Podobnie jak w sytuacji niesieciowych, prywatnych aptek, w Polsce zamykane są drogerie. W ciągu roku na tej mapie zniknęło 400 sklepów – wynika z danych firmy PMR. Tymczasem, jak pisze serwis pieniadze.gazeta.pl, rynkowi liderzy rosną w tempie 150 sklepów rocznie. Liczba drogerii sieciowych zwiększyła się o 135 placówek, a małych, niezależnych drogerii zamknięto prawie 600. Takim drogeriom coraz trudniej utrzymać się na rynku. W związku z tym coraz większa liczba małych sklepów przyłącza się do dużych graczy – sieci franczyzowych. Zmieniają się miejsca, w których kupujemy kosmetyki i inne artykuły drogeryjne. Sprzedaż bezpośrednia i hipermarkety (choć wciąż są drugim naszym najpopularniejszym miejscem robienia zakupów) tracą na rzecz drogerii, dyskontów i sprzedaży przez internet (rośnie najszybciej, jednak odpowiada jeszcze tylko za 4 proc. rynku).
Monthly Archives: grudzień 2013
Centrum Targowo-Konferencyjne Warmii i Mazur
16. grudnia tego roku została zawarta umowa ze spółką Demuth Alfa na realizację projektu Arena Ostróda Centrum Targowo Konferencyjne Warmii i Mazur – poinformował zarząd Mirbud SA poinformował. Wartość inwestycji oszacowana została na niemal 67 mln zł brutto. Aktualnie przygotowywany jest II etap projektu, współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej 2007 – 2013 „Infrastruktura Turystyki Kongresowej i Targowej” w Ostródzie. Planowane zakończenie prac budowlanych ma nastąpić do połowy grudnia 2014 roku. Firma Mirbud SA zobowiązała się również do zapłacenia inwestorowi kary umownej za niedotrzymanie terminu robót, wynikających z harmonogramu w wysokości 0,5 proc. wynagrodzenia odpowiadającego tej części robót za każdy dzień zwłoki, oraz w wysokości 0,5 proc. wynagrodzenia za każdy dzień zwłoki.
Inwestycja hotelowa w Dworze Sarny
W ubiegłym tygodniu 12 grudnia, Agencja Nieruchomości Rolnych sprzedała pięciohektarową działkę wraz z zabytkowym zespołem dworskim Sarny w Ścinawce Górnej w województwie dolnośląskim. Nowym właścicielem została spółka Masena z Warszawy, która zamierza utworzyć na tym terenie hotel i centrum kultury wraz z salą koncertową. Zespół dworkowy sprzedany został po dwóch latach starań. Obiekt, który wyceniony został na ponad 1,5 mln zł, warszawska spółka kupiła z 50-procentową rabatem, korzystając z przepisów, dotyczących obiektów wpisanych do rejestru zabytków. Ostateczna wartość transakcji wyniosła 550 tys. zł.
Znaczenie rynku lokali handlowo – usługowych
Najświeższe informacje o kondycji polskiej gospodarki pokazują, że koniunktura się poprawia. Podobnie jak rynek sprzedaży nieruchomości, także rynek najmu lokali użytkowych wychodzi z kryzysu. Lepsze są prognozy popytu wewnętrznego czyli będziemy więcej kupować. Czy pozytywniejsze dane makroekonomiczne znajdą swoje odzwierciedlenie również na rynku najmu lokali handlowo – usługowych?
W tym kończącym się roku, według analiz i symulacji podaż oddanych nowych powierzchni handlowych ma być największa od 2009 roku. Tylko w pierwszej połowie roku przybyło w Polsce ponad 130 tys. m kw. nowej powierzchni handlowo – usługowej. Są to inwestycje w galerie handlowe, które nadal postrzegane są jako atrakcyjne i perspektywiczne formy inwestowania.
Aktualnie całkowita podaż powierzchni handlowo – usługowych w kraju wynosi ponad 9 mln m.kw. Z czego 90 proc. to powierzchnie w galeriach i centrach handlowych. Około 40 proc. całej powierzchni handlowo – usługowej przypada na duże miasta i aglomeracje. Ponadto mocno zwiększa się wielkość tego typu nieruchomości w miastach małych i średnich. Zaobserwować można zdecydowany wzrost tego typu inwestycji we wschodnich województwach kraju – Podlaskim i Lubelskim. Ponad 20 proc. nowych lub budowanych powierzchni handlowych w bieżącym roku dotyczy właśnie tych regionów.
Jak widać, rynek najmu lokali użytkowych opanowały galerie i sklepy wielkopowierzchniowe. Analitycy WGN wskazują, że taki podział rynku wpływa na osłabienie popularności głównych ulic handlowych w dużych miastach, które wyludniają się, tracą klientów, a tym samym potencjalnych najemców lokali.
Cushman and Wakefield opracowali raport, z którego wynika, że mijający rok był generalnie słabszy dla głównych ulic handlowych w największych miastach kraju i średnie czynsze spadały.
Na najdroższym w Polsce Nowym Świecie w Warszawie, średnia wartość czynszu, wynosi około 350 zł za metr kwadratowy. Rok do roku spadła o 2,4 proc. Na ul. Floriańskiej w Krakowie, średnia opłata za czynsz zmniejszyła się o 1,3 proc. Z kolei na trzeciej najdroższej ulicy, Chmielnej w Warszawie spadek czynszu wyniósł 2,8 proc. Największą przeceną – 9 proc., dotknięta została natomiast ulica Świdnicka we Wrocławiu, gdzie średnia wartość czynszu to około 170 zł za metr kwadratowy.
Jak wyglądają inne lokalizacje i czy znajdują potwierdzenie powyższe założenia?
Wśród ofert WGN znajduje się 169 – metrowy lokal w centralnej lokalizacji Wrocławia. Nieruchomość oprócz bardzo dobrej lokalizacji, cechuje też wysoki standard, umiejscowienie na parterze, z dużymi szybami od strony ulicy. Oferent oczekuje 130 zł za metr kwadratowy. Mimo, że stawka ta jest dość wysoka jak na wrocławski rynek to wciąż jeszcze poniżej średnich czynszów z raportu Cushman and Wakefield. Kolejna oferta dla porównania to lokal 253 m kw. powierzchni znajdujący się na parterze, w ciągu handlowym przy ul. Hallera i kosztuje już tylko 45 zł miesięcznie/ m kw.
Ile trzeba zapłacić za wynajem lokalu w stolicy? Jedna z ostatnich ofert w WGN dotyczy Ursynowa, gdzie do wynajęcia jest 230 m kw., z witrynami i wejściem od strony ulicy. Cena to 30 zł miesięcznie za metr. Z kolei dwa razy więcej musimy zapłacić za wynajem powierzchni w oddanym do użytku budynku na Bemowie. Średnie ceny dla Warszawy kształtują się na poziomie 50 zł za metr kwadratowy.
Niewygórowane okazują się też oferty z Gdańska, mimo centralnej lokalizacji. Za lokal, 171 m kw. powierzchni w kamienicy na samej gdańskiej starówce oferent oczekuje około 60 zł za metr kwadratowy. Jest to stawka zdecydowanie poniżej cen średnich z raportu Cushman and Wakefield dla głównej ulicy handlowej Gdyni, gdzie przeciętna cena metra kwadratowego wynosi około 130 zł.
Przegląd ofert z WGN obrazuje, że o ile lokalizacja nie jest centralna i prestiżowa, w dużych miastach ceny nie są wygórowane i przeciętnie za metr kwadratowy najmu powierzchni handlowej trzeba zapłacić 40 – 50 zł.
Przytoczony raport pokazuje natomiast spadek znaczenia ulic handlowych, które tracąc klientów tracą również najemców, i tym samym spada wysokość czynszów. Czy wpływ na taką sytuację ma dekoniunktura, czy też ogromna popularność galerii handlowych? Na pewno obydwa te czynniki. Biorąc pod uwagę zapewnienia rządu o poprawie popytu wewnętrznego powinniśmy to pozytywnie odczuć także na rynku najmu lokali użytkowych. Ponadto zgodnie z opiniami analityków WGN każde miasto, zarówno małe i średnie jak i duże jest w stanie, przy obecnym popycie na powierzchnię handlowo – usługową, przyjąć jeszcze nawet 100 % istniejącej powierzchni w galeriach.
Justyna Ocimek / Dział Analiz WGN
Tanie bilety kolejowe zawiesiły system
Rezultatem pierwszego dnia promocji SuperBilet Przewozów Regionalnych było 10 tysięcy nowych użytkowników, 50 razy więcej odwiedzin niż zwykle i 4 tysiące sprzedanych tanich biletów.
Nowa promocja SuperBilet to bilety w cenie 39, 29, 19, 9, a nawet 1 zł na pociągi Interregio Przewozów Regionalnych. Przewoźnik przygotował ich 50 tysięcy do końca stycznia. Bilety są dostępne wyłącznie online. Zainteresowanie przekroczyło możliwości przewoźnika i mimo wysiłków przewoźnika, tylko część chętnych mogła kupić bilety za złotówkę.
System internetowy Przewozów Regionalnych pozwalał sprzedać maksymalnie tylko trzy bilety w ciągu minuty. Przewoźnik zwiększył możliwości do 5 biletów na minutę, czyli może sprzedać 7200 biletów na dobę. – Dokładamy wszelkich starań, by jak najszybciej usprawnić sprzedaż i każdy mógł kupić bilet – powiedziała rzeczniczka Przewozów Regionalnych Marta Milewska.
Książka Pascal kontra Okrasa – 300 mln zł obrotu dla Lidla
Sieć Lidl poinformowała, że firma zdecydowała się na dodruk książki Pascal kontra Okrasa. Jest to książka z przepisami kucharskimi, którą od 25. listopada otrzymywali klienci za zakupy warte w sumie 300 zł. Milion książek trafiło do osób, które uzbierały 6 naklejek (każda warta 50 zł). Wynika z tego, że od początku promocji do 13. grudnia, czyli w 18. dni sieć osiągnęła 300 mln zł obrotu, premiowanego książką kucharską.
Obecnie sieć zdecydowała na dodrukowanie 200 tysięcy egzemplarzy książek, tak by trafiły one do klientów przed świętami. A oznacza to dodatkowe 60 mln zł obrotu dla sieci Lidl w gorącym przedświątecznym okresie.
Lokalne władze Szanghaju z wizytą
Tematami spotkania prezesa PAIiIZ Sławomira Majmana oraz przewodniczącego chińskiej delegacji Sun Gubi były zacieśnianie współpracy pomiędzy PAIiIZ a lokalnymi władzami miasta Szanghaju i sytuacja gospodarcza Polski oraz Chin w dobie zawirowań gospodarczych. Polska przedstawiona została jako atrakcyjne miejsce do lokowania chińskich inwestycji. Zaprezentowano klimat inwestycyjny kraju oraz instrumenty wsparcia inwestorów, w tym granty rządowe.
Prezes PAIiIZ dał wyraz optymistycznym nadziejom na zmniejszenie proporcji bilansu handlowego pomiędzy Polską a Chinami z obecnego, wynoszącego 1:11 do 1:7.
Przewodniczący delegacji zaznaczył, że chińscy przedsiębiorcy zainteresowani są zakładaniem swoich fabryk oraz filii poza granicami Chin – także w Polsce. W okresie ostatnich dwóch lat PAIiIZ odwiedziło ponad 100 delegacji chińskich.
Polska Grupa Pocztowa wygrała przetarg
Wyrok Krajowej Izby Odwoławczej, który zapadł wczoraj potwierdził spektakularne zwycięstwo prywatnego podmiotu w przetargu dotyczącego dostarczania pism z sądów i prokuratur w Polsce.
Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, Polska Grupa Pocztowa złożyła ofertę, która była o 84 miliony tańsza, niż Poczta Polska. Dotychczasowy monopolista nie składa jednak broni. „Wykorzystamy wszelkie dostępne kroki prawne, by udowodnić, że dziś Poczta Polska jest jedynym podmiotem mogącym realizować tak skomplikowane zlecenia” – poinformowały jej służby prasowe.
Poczta Polska argumentuje swoje stanowisko, twierdząc że przekazanie korespondencji sądowej w ręce niezależnego operatora odbije się na odbiorcach, zwłaszcza na terenach wiejskich. Z kolei gazeta zwraca uwagę, że zwycięzca przetargu miał zapewnić punkt do obsługi interesantów w każdej gminie. Polska Grupa Pocztowa tylu placówek nie ma, jednak skład orzekający uznał, że firma ma zapewnić taką sieć w trakcie realizacji umowy w latach 2014- 2015.
Napływ środków do funduszy inwestycyjnych
Ubiegły miesiąc był kolejnym miesiącem, w którym łączna suma wpłat do funduszy inwestycyjnych była wyższa od wartości umorzonych środków, tym razem o +1,1 mld zł. Zgodnie z szacunkami od początku roku saldo wpłat i wypłat wyniosło ok. +25,1 mld zł, czyli nieznacznie mniej niż w bardzo dobrym 2006 roku, kiedy fundusze pozyskały +26,1 mld zł. Natomiast w sytuacji funduszy detalicznych saldo tych operacji wyniosło w listopadzie +2,4 mld zł, czyli najwięcej od sześciu miesięcy.
Program pomocowy dla Irlandii oficjalnie zakończony
Wczoraj Irlandia oficjalnie wyszła z trzyletniego programu ratunkowego administrowanego przez Komisję Europejską, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy i od tej pory będzie się finansować na międzynarodowym rynku, emitując obligacje. Ostatnia transza zrealizowana została w piątek. Pakiet pomocowy dla tego kraju (wraz z funduszami na rekapitalizację banków i pożyczkami dwustronnymi) wyniósł 85 mld euro. W miejsce tego rząd musiał stosować się do uzgodnionego programu ratunkowego i poddawać swoje finanse kwartalnym kontrolom. Irlandia jest pierwszym krajem, któremu udało się wyjść spod kurateli ale program oszczędnościowy będzie utrzymany, zgodnie z tym co pisze „Sunday Independent” do końca 2015 r. Również do aprobaty Komisji Europejskiej przedkładany będzie doroczny budżet i Dublin stosował się do wskaźników długu i deficytu
Za apartamenty na Złotej trzeba zapłacić 65 tys. za metr?
Ceny najdroższych apartamentów w 192-metrowym wieżowcu firmy Orco przy Złotej wynoszą 65 tys. zł za m kw. Jeszcze niedawno ceny kończyły się na 40 tys. zł. Jednak jak twierdzi deweloper, rynek dóbr luksusowych rozwija się szybciej niż reszta gospodarki i inwestor podniósł je.
Jak powiedział Nicolas Tommasini, wiceprezes Orco Property Group: „Zatrudniliśmy najlepszego fachowca w branży, Rogera Blacka, żeby pomógł nam jeszcze ulepszyć Złotą.” W ubiegłym tygodniu uroczyście uruchomiono apartamenty pokazowe i wznowiono sprzedaż mieszkań w apartamentowcu znajdującym się w sąsiedztwie Złotych Tarasów. Budynek zaprojektowany przez Daniela Libeskinda do niedawna nazywał się Złota 44, obecnie będzie to po prostu Złota.
Z dużym opóźnieniem w stosunku do wcześniejszych planów, wieżowiec ma być gotowy w połowie przyszłego roku.
Akcje kolejki na Kasprowy Wierch dla górali
Jak pisze „Dziennik Polski”, burmistrz Zakopanego chciałby, aby jeszcze tej zimy rozpoczęła się publiczna emisja akcji Polskich Kolei Górskich. W związku z tym udziały w spółce, do której należy m.in. Kasprowy Wierch, zdołał by kupić każdy góral z powiatu tatrzańskiego. W najbliższych dniach odbędzie się spotkanie burmistrza Janusza Majchra z wójtami Bukowiny Tatrzańskiej, Kościeliska i Poronina, czyli pozostałymi założycielami Polskich Kolei Górskich. Jak zapowiada burmistrz: „Porozmawiamy o akcjonariacie obywatelskim. Gdy uzgodnimy formę emisji akcji, spotkamy się z większościowym udziałowcem PKG – funduszem MID Europa Partners.” Burmistrz nie mógł jednak powiedzieć, jaki procent udziałów mógłby trafić do osób prywatnych, i ile takie akcje mogłyby kosztować.
Obok PKiN powstaną nowe inwestycje
Ratusz sprzedaje działki ponieważ chce, by na pl. Defilad w końcu rozpoczęły się inwestycje. Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz właśnie podpisała zarządzenie o sprzedaży działek, czyli siedmiu malutkich gruntów o powierzchni od 23 do 367 m kw., w sąsiedztwie Sali Kongresowej, między ul. Emilii Plater a Muzeum Techniki. Zostaną one sprzedane bez przetargu właścicielowi sąsiedniego gruntu (parceli odzyskanych wcześniej przez spadkobierców), gdyż są za małe, by można było je samodzielnie wykorzystać. W ten sposób będzie on dysponować prawie całym terenem. A w planach zagospodarowania tego miejsca, ma powstać 245-metrowy.
Polacy się bogacą
Firma doradcza KPMG opracowała raport „Rynek dóbr luksusowych w Polsce”, który został przytoczony przez gazetę „Metro”. Synonimem luksusu według bogatych Polaków są np. buty za 2000 zł, torebka za 3000 zł czy zegarek za 13000zł. Chętnych na samochody typu Maserati czy Ferrari również przybywa. Jak dowiadujemy się z raportu, w ciągu dziewięciu miesięcy bieżącego roku zarejestrowano w Polsce m.in. po kilkanaście nowych Maserati, Bentleyów, Ferrari oraz 328 Porsche. Według tych analiz na auta z najwyższej półki wydamy w roku bieżącym aż 4,5 mld zł, a za trzy kolejne lata będzie to już kwota 5,2 mld zł. Z kolei na luksusowe perfumy i kosmetyki wydajemy obecnie już 300 mln zł rocznie, za trzy lata kwota ma wzrosnąć o 50 mln zł. O 18 mln zł, z dzisiejszych 66 mln zł wzrośnie sprzedaż luksusowych cygar.
Obecnie 45 tys. Polaków ma co najmniej milion dolarów na koncie (dla porównania, bogatych niemieckich sąsiadów jest 1,7 mln, a Francuzów 2,2 mln). Jednak bogatych Polaków przybywa. Jak wynika z prognoz Credit Suisse – w ciągu najbliższych pięciu lat przybędzie ich w Polsce 40 tys. czyli niemal 100%.
Robin Hood z Wrocławia
Jedna z pracownic wrocławskiego urzędu skarbowego do zeznań podatkowych dopisywała darowizny z 1 proc. na rzecz fundacji dobroczynnych. Jak powiedziała w wczoraj rzecznik Izby Skarbowej we Wrocławiu Ewa Tarnowska-Wolańska, nie doszło do przelania kwot na konta fundacji, które wskazała w sfałszowanych zeznaniach pracownica urzędu skarbowego. W trakcie typowej kontroli przy przelewach, jeden z pracowników urzędu dostrzegł, że na dwie niezbyt znane, lokalne fundacje, jest procentowo bardzo duża ilość deklaracji. Za fałszowanie dokumentów grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub więzienia do 5 lat. Z powodu znikomej szkodliwości czynu wrocławska prokuratura umorzyła śledztwo, natomiast pracownica została zwolniona z urzędu w trybie natychmiastowym.
Zysk Grupy Raiffeisen Bank Polska za III kwartały
Początek trzeciego kwartału bieżącego roku nie dostarczył większych zmian w sektorze bankowym. Popyt na kredyt, zarówno ze strony przedsiębiorstw jak i gospodarstw domowych pozostawał raczej skromny, ponadto niskie stopy procentowe nie przekonywały klientów do oszczędzania. Mimo takiej sytuacji Grupa Raiffeisen Bank Polska wypracowała w okresie trzech kwartałów zysk netto w wysokości 127,0 mln zł. Jak powiedział Piotr Czarnecki, Prezes Zarządu Raiffeisen Polbank: „W niesprzyjających warunkach rynkowych podtrzymaliśmy dotychczasową rentowność, a dzięki utrzymywaniu reżimu w wydatkach poprawiliśmy efektywność działania.
Raiffeisen-Leasing Polska umocnił swoją pozycje wśród największych firm w tej branży i znalazł się na drugim miejscu. Wartość sfinansowanych (od stycznia do września) przez spółkę aktywów wyniosła 1,87 mld zł, co oznacza wzrost o 8% w skali roku.
Pop-up store Clinique na święta
Od jutra w Złotych Tarasach w Warszawie będzie działał świąteczny pop-up store marki Clinique jako zapowiedź otwarcia, w styczniu 2014 r., pierwszego w Polsce firmowego salonu tej marki. Sklep Merry Clinique, co charakterystyczne dla Pop-up store, będzie obsługiwał klientów centrum zaledwie przez kilka najgorętszych zakupowo tygodni w roku. W firmowym sklepie Clinique do dyspozycji klientów będą konsultantki, które pomogą skorzystać z technologicznie zaawansowanych narzędzi ułatwiających zakupy tj. aplikacja w tablecie, która w półtorej minuty przeprowadzi diagnozę skóry zakończoną dobraniem odpowiednich kosmetyków.
Inwestycje w IT w przyszłym roku
Rok 2013 był bardzo obfity we wprowadzaniu urządzeń mobilnych w branży bankowo-finansowej. Najczęściej takie inwestycje banków dotyczyły klientów indywidualnych. Czy również ten kierunek zostanie rozpowszechniony w bankowości korporacyjnej?
Jak mówi Paweł Witkiewicz z CUBE.ITG S.A. – w kręgu zainteresowań klientów w 2014 znajdą się też systemy analityczne, które będą wyznaczały kierunek rozwoju firm, decydując o strategiach sprzedażowych i marketingowych. Również aktualne badania Gartnera pokazują rosnący popyt na inwestycje w tego typu technologie. Na liście wiodących inwestycji IT w 2014 znajdą się także systemy do zarządzania klasy ERP.
Jak przekonuje dalej Paweł Witkiewicz, systemy ERP stają się coraz bardziej przystępne dla mniejszego biznesu. To jest segment rynku, który będzie inwestował w 2014. Również finanse, energetykę i administrację publiczną wymienia wśród branż, które poczynią istotne inwestycje w przyszłym roku.
Zgodnie z prognozami analityków światowe wydatki na IT w przyszłym roku wzrosną o 3,6%.
Inwestycja Shella w krakowskiej SSE
Petrochemiczny koncern Shell zamierza rozbudować swoje centrum finansowo-księgowe w Zabierzowie k. Krakowa, które mieści się na terenie krakowskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jak podaje PAP, firma planuje utworzyć co najmniej 150 nowych miejsc pracy. „Obecnie Shell Polska zatrudnia na terenie strefy prawie 2 tysiące osób. To jedno z największych centrów usług posiadających swoje oddziały na terenie Krakowa” – podkreśliła w komunikacie Wesława Kornaś-Kita, prezes Krakowskiego Parku Technologicznego. Na całym świecie w ponad 90 krajach, Shell zatrudnia około 93 tys. pracowników. Podstrefa Zabierzów (Kraków Business Park) utworzona została osiem i pół roku temu na potrzeby firm z sektora nowoczesnych usług. Obecnie obszar strefy obejmuje 7,7 ha.
Nowe inwestycje nad Odrą we Wrocławiu
W sąsiedztwie mostu Milenijnego nad Odrze we Wrocławiu powstaną dwie duże nowoczesne przystanie żeglarskie. Dzięki temu oprócz jachtów, motorówek, również ekskluzywne pływające hotele (prawie 100-metrowe) będą miały odpowiednie miejsca do cumowania – informuje gazeta.pl. Inwestorem Mariny Topacz 2 jest Tomasz Kurzewski, wrocławski producent telewizyjny, który wcześniej wybudował marinę Topacz, położoną w centrum Wrocławia, naprzeciwko Uniwersytetu Wroclawskiego. Realizacja projektu ma potrwać dwa lata. Ale pierwsi użytkownicy będą mogli już zacumować za kilka miesięcy, na wiosnę przyszłego roku. Port ma być przystosowany do pomieszczenia około stu jednostek. Inwestor planuje także wybudować w porcie hotel, stację benzynową i basen. Na trasie marina – centrum Wrocławia ma też kursować tramwaj wodny dla turystów. Obszar wokół nabrzeża kupiony został za 8 mln zł. Jak informuje gazeta.pl., jeszcze nie wiadomo, ile wyniesie wartość całej inwestycji.
Duża stacja narciarska na Kasprowym?
Jak pisze „Gazeta Wyborcza”, resort sportu chciałby zbudować sztuczny zbiornik w obszarze Kasprowego Wierchu. Miałby być sztucznie naśnieżany i w większym stopniu wykorzystywać infrastrukturę narciarską. Przeciwnikami tego pomysłu są szefowie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Twierdzą, że próby uczynienia z Kasprowego dużej stacji narciarskiej są oderwane od rzeczywistych warunków przyrodniczych. W polskich Tatrach takie ośrodki nie mogą powstać, ze względu na to, że nasze góry są na to za małe. Krytyczni ustosunkowują się do tego pomysłu również organizacje ekologiczne, wskazujące, że szum armatek śnieżnych płoszyłby dziką zwierzynę. Zobaczymy wyniknie z tego kolejna awantura?
Decyzja o wprowadzeniu krajowej karty zapadła
Jak donosi „Dziennik Gazeta Prawna”, PKO BP chce stworzyć niezależną od Visy i MasterCarda kartę płatniczą. Nowa karta płatnicza będzie mogła być używana do dokonywania płatności tylko na terenie Polski i powiązana będzie z mobilnym systemem płatności. W latach w Polsce pojawiła się próba wprowadzenia krajowej karty płatniczej lecz zakończyła się niepowodzeniem. Ponad 90 proc. transakcji bezgotówkowych dokonywanych jest w kraju. Prezes PKO BP, Zbigniew Jagiełło przekonuje – Powinniśmy więc stworzyć rodzimy system kartowy, co oznacza między innymi niższe prowizje od transakcji. Na zachodzie Europy w większości krajów takie systemy już funkcjonują.- dodaje
Zgodnie z informacją gazety, decyzja o wprowadzeniu krajowej karty na rynek już zapadła.
Kolejny Starbucks we Wrocławiu
Sieć Starbucks zamierza otworzyć kolejną kawiarnię we Wrocławiu, która będzie się mieścić przy ul. Piłsudskiego 58/1, naprzeciwko Teatru Capitol. Wcześniej przez ponad rok działała tam inna tego typu kawiarnia – Coffee Square. W tym samym lokalu od początku roku przyszłego roku będzie sprzedawał swoją kawę nowy Starbucks.
Czy inwestycja warta miliard euro powstanie w Polsce?
Janusz Piechociński, wicepremier i minister gospodarki wciąż jest tajemniczy w kwestii inwestora mającego wybudować w Polsce fabrykę samochodów. Sprawa dotyczy inwestycji wartej miliard euro i według „Pulsu Biznesu”, chodzi o Volkswagena. „Puls Biznesu” podkreśla, że już wiosną koncern szukał miejsca na nową fabrykę. Brał pod uwagę wtedy Polskę i Turcje. Również Reuters, powołując się na dwa niezależne źródła, podał, że Volkswagen bierze pod uwagę budowę nowej fabryki w Polsce, gdzie byłyby produkowane samochody dostawcze Crafter. Według niego, ostateczna decyzja o budowie nowego polskiego zakładu nie została jeszcze podjęta, choć wszystkie znaki na to wskazują. A sprawa jest poufna.
Grudniowe inwestycje PAIiIZ – 18 tysięcy miejsc pracy
Do początku tego miesiąca 49 inwestorów podjęło decyzję o zainwestowaniu w Polsce. Łącznie ulokują inwestycje o wartości 824,8 mln euro i stworzą 18 073 miejsc pracy. W czołówce prowadzonych przez Agencję inwestycji są Stany Zjednoczone – 43 projekty inwestycyjne o wartości 927,25 mln euro, które mają w przyszłości stworzyć 6959 miejsc pracy. Następne miejsce zajmują Niemcy z 26 projektami inwestycyjnymi o wartości 518,1 mln euro, które stworzyć mają 4947 miejsc pracy. Trzecie miejsce zajmują Chiny, z których pochodzi 11 projektów, o wartości 300 mln euroi 2885 zaplanowanych miejscach pracy. Po 10 projektów inwestycyjnych pochodzi z Wielkiej Brytanii, Japonii i Korei Południowej. Pod kontem sektorów pierwsze miejsce zajęła branża motoryzacyjna z 33 projektami inwestycyjnymi o wartości 1326 mln euro, w którym zatrudnienie znajdzie 9226 osób.
Odszkodowanie od Boeinga dla lotu
Jak dowiedziała się „Gazeta Wyborcza”, Polskie Linie Lotnicze LOT doszły do porozumienia z Boeingiem w kwestii rekompensaty za uziemienie dreamlinerów. Minister skarbu Włodzimierz Karpiński powiedział gazecie, że porozumienie obu firm jest wieloaspektowe. Reguluje zarówno kwestie przeszłości wynikające z usterek wieku niemowlęcego boeingów 787, jak i otwiera nowe możliwości dla przyszłej współpracy. Porozumienie z Boeingiem poprawi wyniki i zwiększy płynność finansową LOT-u – czytamy dalej w gazecie
Większa nieprzychylność fundacjom
W bieżącym roku 1 procent podatku, który Polacy przekazali organizacjom pożytku publicznego uzbierało się rekordowe 480 mln zł. Jednakże na konta większości fundacji wpłynęły znacznie mniejsze środki niż w latach ubiegłych, informuje „Dziennik Polski”. Jest to spowodowane tym, że większa część podatników w praktyce nie przekazuje pieniędzy fundacji, ale osobom prywatnym potrzebującym pomocy, które w danej organizacji maja tak zwane subkonto. Rezultatem jest powstawanie kolejnych instytucji (rocznie około 1,5 tys.), specjalizujących się w pomocy konkretnym osobom.
Liderem w pozyskiwaniu środków z 1 proc. jest Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”, w której wszystkie pieniądze zebrane na dane dziecko trafiają na jego subkonto. W tym roku zgromadziła ona ok. 117 mln złotych, czyli ponad trzy razy więcej niż w 2008 r. Zmniejszają się za to wpływy organizacji pomagających przez cały rok, nawet tych cieszących się najlepszą opinią. Na przykład fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko” wsparta została kwotą 6,2 mln, czyli połowę mniejszą niż w 2009 r.
Spadek wpływów do polskich fundacji to również rezultat zmniejszającego się zaufania społecznego, które dodatkowo wzmacniają doniesienia o marnowaniu pieniędzy przez niektóre z nich.
Setny sklep sieci supermarketów Piotr i Paweł
Ostatniego listopada sieć Piotr i Paweł otworzyła swój jubileuszowy 100. supermarket. Sklep znajduje się Gdyni w Centrum Handlowym Batory, przy ul. 10 lutego 11. Na dzień dzisiejszy zakupy w supermarketach Piotr i Paweł można robić w 57 miastach i 15 województwach. W sklepach tej sieci kupuje już prawie 4 mln klientów miesięcznie. Supermarkety Piotr i Paweł to polska firma powstała w Poznaniu w roku 23 lata temu. Obroty sieci za rok finansowy 2012 wyniosły 1,842 mld zł, i oznacza to wzrost w stosunku do roku 2011 o 9,2 proc. Natomiast sklep internetowy odnotował 14 proc. wzrost obrotu do poziomu 41 mln zł.
Telewizyjni piraci zarabiają miliony
Niemal 2,4 miliona rodaków płaci za nielegalne transmisje online. Zamiast abonamentu za kablówkę czy platformę cyfrową, za które musimy zapłacić nawet 100 zł miesięcznie, wystarczy 20 zł. I choć nie jest to zbyt etycznie, niczym to nie grozi. Wszystkiemu winny jest portal weeb.tv, który nielegalnie umożliwia dostęp do największych kanałów telewizyjnych. Jej założycielem jest 23-latni Polak ze Szczecina. Biznes rozwija z młodszym o rok bratem. Natomiast prokurentem w spółce jest ojciec młodych biznesmenów. Miesięcznie uzyskują przychód około 2 mln zł plus wpływy z reklam. Weeb.tv rozrósł się do tego stopnia, że zakupił platformę do płatności MyPaid. Według skarżących naruszyli również tutaj przepisy, ponieważ nie złożyli dokumentów do KRS, i nie do końca legalnie działają. Ponadto niski kapitał własny spółki – zaledwie 5 tys. zł. to także za mało, by stać się krajową instytucją płatniczą.
Gra warta jest świeczki, bo ze pirackiej strony telewizyjnej korzysta i płaci nawet 2,4 mln osób rocznie. Cała branża to co najmniej kilkadziesiąt milionów złotych rocznie.
Badania firmy Pentagon Research pokazują, że aż 52 proc. polskich internautów uważa, że nielegalne serwisy mogą zastąpić im płatną telewizję.
Rynek grafenu za kilka będzie lat wart setki milardów
Jak informuje „Puls Biznesu”, spółka Nano Carbon (w której udziały mają miedziowy koncern KGHM i Agencja Rozwoju Przemysłu) zaczęła jako pierwsza w Polsce spieniężać rodzime prace badawcze nad grafenem.
Grafen jest uważany za jedyną w przyrodzie materię, która ma tylko dwa wymiary, czyli długość i szerokość, ponieważ ma grubość zaledwie jednego atomu. Jest to materiał sto razy mocniejszy niż stal, przezroczysty, elastyczny, przewodzący ciepło szybciej niż srebro, a prąd – szybciej niż o krzem.
Mimo, że najwięksi w nakładach na badania w tej dziedzinie nie jesteśmy (dotychczas przeznaczono na ten cel tylko 60 mln zł), mamy kilka znaczących osiągnięć w zakresie produkcji i wykorzystania tej wyjątkowej formy węgla. Spółka Nano Carbo rozpoczęła sprzedaż zagranicznym instytutom badawczym płatków grafenowych (niesłychanie cienkie płaszczyzny utworzone z atomów węgla), gdzie centymetr kwadratowy kosztuje 300 dolarów, a sprzedajemy ich znaczne ilości. Jak dowiadujemy się „Puls Biznesu”, amerykańscy analitycy prognozują, że za siedem lat, rynek grafenu może być wart nawet 675 mld USD.