Czy zabraknie biur dla centrów BPO?

Panorama of Cracow, Poland, with Wawel castle, Vistula river and twoi bridges in autumn. Aerial view from the balloon at sunset.

Panorama of Cracow, Poland, with Wawel castle, Vistula river and twoi bridges in autumn. Aerial view from the balloon at sunset.

Jeśli wysoki popyt na powierzchnię biurową w głównych ośrodkach outsourcingu w Polsce utrzyma się, może w nich wystąpić deficyt podaży

 Outsourcing wyrasta na jeden z najsilniejszych filarów polskiej gospodarki. Inwestorzy z sektora nowoczesnych usług dla biznesu i centra usług wspólnych stawiają głównie na aglomeracje pozawarszawskie. W miastach regionalnych firmy z tego sektora odpowiadają za wynajem około połowy powierzchni biurowej.

W branży, która rośnie w tempie niemal 20 proc. rocznie, pracuje ponad 150 tys. osób, a szacunkowe dane mówią, że do 2020 roku sektor może zatrudniać ćwierć miliona osób. Według przeprowadzonych analiz zdecydowana większość firm z tego segmentu rynku planuje w najbliższych latach poszerzenie zespołu i zajmowanego zaplecza biurowego.

Centra BPO i SSC rozwijają się przede wszystkim w Krakowie, Wrocławiu i Warszawie, a także w Trójmieście, Łodzi, aglomeracji katowickiej, Poznaniu, Bydgoszczy, Szczecinie i Lublinie. W tych miastach sektor odpowiada za wynajem znaczącej, a czasem przeważającej ilości powierzchni biurowej, a w zlokalizowanych w nich centrach BPO / SSC pracuje 95 proc. osób zatrudnionych w branży.

Dzięki outsourcingowi rynek biurowy rozwija się także w mniejszych miastach, takich jak Rzeszów, w który uwierzyła firma Deloitte, Opole, Radom, Częstochowa, czy Piła. Uwagę inwestorów przyciąga również Olsztyn i Elbląg.

Za mało biur

Miniony rok zapisał się rekordowym wynikiem, jeśli chodzi o ilość wynajętej powierzchni biurowej w całym kraju. Duży zainteresowaniem cieszył się nie tylko stołeczny rynek biurowy, ale i rynki regionalne. Jak podają analitycy Walter Herz w 2015 roku w aglomeracjach poza Warszawą wynajęte zostało ponad 550 tys. m kw. biur. Już po pierwszych trzech kwartałach najemców znalazło więcej powierzchni niż w całym 2014 roku. Największym powodzeniem cieszyły się biura w Krakowie, Trójmieście i Wrocławiu, w którym firmy outsourcingowe wynajęły lwią część powierzchni biurowej, która została zakontraktowana.

Kraków to największy ośrodek outsourcingu w Polsce. Powierzchnia biurowa jest w nim obecnie towarem niemal deficytowym. Na krakowskim rynku biurowym utrzymuje się najniższy współczynnik powierzchni niewynajętej w kraju (4 proc.). Jeśli tak duży popyt na biura utrzyma się, w tym roku w Krakowie może wystąpić deficyt podaży. Podobna sytuacja może mieć miejsce w Trójmieście i Łodzi. Specjaliści Walter Herz wskazują, że spowoduje to prawdopodobnie wzrost liczby transakcji przednajmu na powierzchnię biurową w obiektach z odleglejszym terminem oddania.

Inwestorzy

Swoje inwestycje w Polsce planują rozwijać m.in. firmy niemieckie. Wprawdzie Niemcy inwestują w Polsce głównie w przetwórstwo przemysłowe, ale coraz chętniej angażują też środki w przedsięwzięcia związane z nowoczesnymi usługami dla biznesu i ITO. Z danych Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ) wynika, że w tej dziedzinie działają w Polsce 44 firmy niemieckie, co daje im, ex aequo z Wielką Brytanią i Francją, drugie miejsce wśród inwestorów zagranicznych w tym segmencie rynku, za Stanami Zjednoczonymi.

Po przetwórstwie przemysłowym sektor finansowo-ubezpieczeniowy jest tym, w którym niemieckie firmy w Polsce według Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej (AHK Polska) najwięcej inwestują (26 proc. inwestycji). Nowe projekty lokują głównie we Wrocławiu, Warszawie, Poznaniu i Trójmieście, ale inwestują także w Łodzi, Opolu, Bydgoszczy, czy Elblągu, który wybrał Siemens.

Czynniki geopolityczne sprawiają, że w ostatnich latach coraz więcej ukraińskich firm inwestuje kapitał w Polsce. Na Ukrainie dynamicznie rozwija się sektor usług IT, którego roczna wartość wynosi ponad 1 miliard USD, a eksport usług ICT sięga 5 miliardów USD i do 2020 roku ma szansę się potroić. Stąd skłonność do ekspansji na Europę Wschodnią i Centralną firm ukraińskich reprezentujących ten segment. Ukraińskie centra operacyjne funkcjonują już w Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Rzeszowie i Lublinie.

Amerykanie, którzy są głównymi, zagranicznymi inwestorami na naszym rynku outsourcingowym widzą ogromny potencjał w polskiej kadrze. Świadczyć mogą o tym choćby centra rozwojowe, które lokują w Polsce. Amazon zainwestował w Polsce ponad 2 mld zł nie tylko w centra logistyczne pod Wrocławiem i Poznaniem. Stworzył także w Gdańsku Centrum Rozwoju Technologii Amazon, które szybko się rozwija i realizuje istotne, globalne projekty.

Warszawskie Centrum Praskie Koneser wybrał zaś Google na siedzibę centrum przedsiębiorczości Campus Warsaw. To ośrodek, którego zadaniem jest integracja społeczności start-upowej z Europy Środkowo-Wschodniej i stworzenie przestrzeni do rozwoju dla firm technologicznych.

Ponad 500 centrów

Zagraniczni inwestorzy prowadzą w naszym kraju ponad 350 centrów usług wspólnych i ośrodków świadczących nowoczesne usługi dla biznesu. Spośród nich 70 firm znajduje się na liście 500 największych przedsiębiorstw na świecie Forbes’a. Prawie 200 kolejnych ośrodków to centra z kapitałem zagranicznym. Dominują wśród nich centra SSC i BPO. Jest też blisko 120 ośrodków badawczo-rozwojowych. Na czwartym miejscu plasują się usługi IT z niemal 80 ośrodkami ITO.

Przedmiotem outsourcingu są najczęściej usługi księgowe, obsługa klienta, usługi IT oraz obsługa finansowa, a w ostatnim czasie mocniej widoczne są usługi związane ze wsparciem sprzedaży. Z tych ostatnich najchętniej korzysta branża FMCG, elektro, finansowa, farmaceutyczna, telekomunikacyjna i touroperatorzy. Polski rynek outsourcingu to już nie tylko księgowość i call center, ale także usługi prawnicze, windykacyjne, czy zarządzanie budynkami i utrzymaniem floty.

Zatrudnienie rośnie

Od początku 2012 roku do połowy 2014 roku zatrudnienie w outsourcingu wzrosło w Polsce o ponad połowę. W 2016 roku w branży ma zostać zatrudnionych kolejne 20 tys. osób, które w znacznej części wspierać będą nowe inwestycje sektorowe.

Najliczniej sektor reprezentuje Kraków, który w światowych rankingach plasowany jest jako najlepsza europejska lokalizacja dla branży. Zatrudnienie w sektorze sięga w nim prawie 38 tys. osób. W Warszawie w usługach outsourcingowych pracuje 27 tys. osób, a we Wrocławiu jest zatrudnionych niemal 24 tys. ludzi. Za 4 lata centra outsourcingowe prowadzące działalność w Polsce mogą skupiać nawet 250 tys. osób.

Mat. prasowy Walter Hertz

Nordcurrent z biurami w Spektrum Tower

SPEKTRUM_TowerFirma Nordcurrent to nowy najemca w biurowcu Spektrum Tower w Warszawie. Firma zajmuje się produkcją gier wideo. W biurowcu wynajęła 600 mkw.  W Spektrum Tower znajdzie się pierwsze studio produkcyjne firmy w Polsce.

Spektrum Tower to nieruchomość komercyjna, która mieści się przy Twardej 18, kilkadziesiąt metrów od Ronda ONZ, w ścisłym centrum stolicy.

 

 

Nowe marki sportowe w centrum handlowym Morena

wizualizacja_galeria_morenaGaleria Morena w Gdańsku, która kończy rozbudowę, wzbogaciła się o nowych najemców lokali handlowych. Chodzi o  trzy marki sportowe: Trygon Sport, Martes Sport oraz Decimas.

Zajmą łącznie powierzchnię ponad 1 400 m. Obecnie poziom komercjalizacji centrum handlowego  przekroczył znacznie 90%. Uzupełnieniem oferty sklepów sportowych, będzie zlokalizowany na drugim piętrze nowej galerii  fitness klub o powierzchni blisko 1200 mkw.

Właścicielem i zarządcą Galerii Morena jest  Carrefour Polska.

Biura Symetris Business Park w Łodzi z pierwszym najemcą

Symetris Business Park (4)(1)Biurowiec Symetris Business Park – inwestycja Echo Investment w Łodzi –  zyskał pierwszego najemcę. Firma Nordea wynajęła blisko 3000 mkw. W transakcji najemcę reprezentował  Colliers International.

Symetris Business Park to nieruchomość komercyjna, która powstaje przy al. Piłsudskiego – głównej arterii miasta, łączącej śródmieście z dwoma największymi łódzkimi dzielnicami – Widzewem i Retkinią. Koncepcj pryzgotowali architekci z Pracowni Architektury, Urbanistyki i Wnętrz B’ART. Wchodzące w skład kompleksu dwa budynki biurowe zaoferują ponad 19 000 mkw. powierzchni.

 

Biurowiec PIXEL w Poznaniu – finalizacja sprzedaży

Pixel_PoznańBiurowiec Pixel w Poznaniu zmienił właściciela. Transakcję sfinalizował fundusz Garvest Real Estate. Obiekt za 32,2 mln euro kupiła firma GTC. W transakcji stronie sprzedającej doradzali eksperci z JLL i CMS Cameron McKenna, a kupującej – Hogan Lovells.

Oddany do użytku w 2013 r. Pixel oferuje 14 500 mkw. powierzchni biurowej w ramach siedmiu kondygnacji naziemnych. Zaletą lokalizacji przy ul Grunwaldzkiej 182 jest bardzo dobre połączenie z autostradą A2, sprawny dojazd do lotniska Ławica, a także dostęp do przystanków komunikacji publicznej. Obiekt jest w całości wynajęty Grupie Allegro. Na parterze biurowca działa popularna wśród poznaniaków restauracja Jadłodajnia.

 

Skanska za 335 mln zł wybuduje drogę krajową nr 8

Podstawowe CMYKFirma Skanska została wybrana wykonawcą rozbudowy drogi krajowej nr 8 – na 13 – kilometrowym odcinku Wyszków – węzeł „Poręba”.  Do prac wykorzystane zostaną nowoczesne technologie takie jak BIM, modele 3D, skaning laserowy czy dron.

 28 stycznia 2016 r. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad O/Białystok podpisała umowę z firmą Skanska na realizację inwestycji. Prace potrwają do lipca 2018 r. To jedna z największych inwestycji infrastrukturalnych w woj. mazowieckim i największy kontrakt realizowany obecnie przez Skanska.

S8 to droga klasy S, gdzie zaprojektowana prędkość to 100 km/h, a nośność 115 kN/oś. Nowy odcinek będzie posiadał dwie jezdnie o szerokości 10,5 m każdy, pas dzielący o szerokości 10 m oraz pobocza nieutwardzone o szerokości 1,25 m każde. Jezdnie będą posiadać po dwa pasy ruchu i po jednym pasie awaryjnym.

Poza budową drogi Skanska wykona również prace mostowe i konstrukcje inżynierskie. Trasa S8 na tym odcinku będzie posiadała łącznie 16 wiaduktów i mostów, 38 przejść dla zwierząt oraz 13 przepustów.

– Zastosujemy systemy sterowania maszyn 3D wyposażonych w modele numeryczne realizowanego projektu (to model trójwymiarowy, umieszczony w przestrzennym układzie współrzędnych X, Y, Z) – mówi Piotr Stępień. – Na pełną kompatybilność pracy z modelami 3D i maszynami 3D pozwoli nam zastosowanie najnowszych instrumentów geodezyjnych – do obmiarów robót ziemnych w celu sporządzania cyklicznych bilansów robót wykorzystamy drona, natomiast skaning laserowy (również mobilny) posłuży do cząstkowych oraz końcowej inwentaryzacji elementów budowy – wyjaśnia Kierownik Projektu. – Do mobilnej pracy z dokumentami posłużą nam tablety IPAD z zainstalowanym programem PLANGRID – dodaje.

Konstrukcja drogi ekspresowej S8 zostanie wykonana w technologii nawierzchni sztywnej wykonanej z betonu cementowego z wykończeniem w technologii tzw. „washbeton”. ego typu rozwiązanie dobrze się sprawdza na nawierzchniach dróg szybkiego ruchu, takich jak autostrady i drogi ekspresowe i jest coraz szerzej stosowane.

 

 

Roman Karkosik kupuje pałac prezydencki w centrum Warszawy

Foksal_street,_Warsaw,_DSC_1329Jedna z najbardziej reprezentacyjnych nieruchomości pałacowych w Polsce została sprzedana. Milioner Roman Karkosik stał się właścicielem pałacu przy ul. Foksal w Warszawie. Nieruchomość z końca XIX wieku w III Rp pełniła funkcje reprezentacyjne dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych, była też siedzibą prezydentów – elektów, m.in. Andrzeja Dudy. O transakcji pierwszy napisał „Puls Biznesu”

Obiekt sprzedali spadkobiercy pierwotnych właścicieli – rodziny Przeździeckich. Ceny sprzedaży pałacu nie ujawniono.

Roman Karkosik jest twórcą spółki Boryszew i jej głównym akcjonariuszem. Z majątkiem wycenianym na 2,15 mld zł w 2015 roku znalazł się na 10 miejscu polskiej listy bogaczy miesięcznika „Forbes”.

Za ile można kupić w Polsce pałac? Z danych ofertowych WGN wynika, że najbardziej reprezentacyjne nieruchomości o powierzchni powyżej 1000 mkw. kosztują przynajmniej kilkanaście milionów złotych. Przykładowo  na 15,5 mln zł wyceniono Zamek Rycerski Krąg na Pomorzu. Pośrednikiem sprzedaży tej nieruchomości jest firma WGN.

Centra handlowe IKEA – podsumowanie 2015

Aleja Bielany - widok z zewnatrzO 6 proc. wzrosły obroty w centrach handlowych IKEA Centres w Polsce w zeszłym roku. Do największych inwestycji należą  rozbudowy Centrum Handlowego Wola Park w Warszawie i Alei Bielany we Wrocławiu. Dwa obiekty handlowe spółki powiększyły się łącznie o 52 500m kw.powierzchni handlowej, a do grona ich najemców dołączyło 145 firm i marek.

W 2015 roku IKEA Centres podpisała umowy najmu powierzchni handlowej ze 185 nowymi najemcami, w tym z 11 markami (m.in. DQGrill&Chill oraz Fuddruckers), które wcześniej nie były obecne w centrach handlowych w Polsce. W 2016 i 2017 roku IKEA Centres planuje kolejne inwestycje – w Lublinie i Zabrzu. Rusza też modernizacja Parku Handlowego Franowo w Poznaniu.

 Pod koniec 2015 roku została otwarta powiększona Aleja Bielany (dawniej Park Handlowy Bielany). Powierzchnia centrum handlowego wzrosła o 35 000 m kw.(do 145 000 m kw. wraz ze sklepem IKEA).

We wrześniu 2015 roku została otwarta też nowa część Centrum Handlowego Wola Park. Po zakończonej rozbudowie i modernizacji powierzchnia obiektu zwiększyła się o ponad 17 500 m kw. (do 77 500 m kw.), dzięki czemu Wola Park stał się drugim co do wielkości centrum handlowym w Warszawie.

W 2016roku IKEA Centres planuje nowe inwestycje. Trwają przygotowania do nowych projektów w Lublinie i Zabrzu – powstaną tam centra handlowe zintegrowane ze sklepami IKEA. Rusza też modernizacja Parku Handlowego Franowo w Poznaniu.

 

Nowy najemca biur w Empark Mokotów Business Park

emparkAntalis, dystrybutor papieru, systemów opakowaniowych oraz tworzyw sztucznych  do komunikacji wizualnej to nowy najemca w warszawskim kompleksie biurowym Empark na Mokotowie. Wynajął prawie 1,9 tys. m kw powierzchni biurowej w biurowcu Taurus.

Empark Mokotów Business Park przy ul. Domaniewskiej  składa się z dziewięć budynków o łącznej powierzchni 117.000 mkw. Najemcy Empark-u to największe międzynarodowe firmy reprezentujące m.in. takie sektory jak: chemia, IT, FMCG czy bankowość.

 

Biura i apartamenty OVO Wrocław prawie wyprzedane

OVO_budowa_01.2016Kompleks hotelowo – biurowo – apartamentowy OVO, w którym znajdzie się m.in. hotel Hilton i który rośnie w centrum Wrocławia ma już prawie komplet właścicieli apartamentów.

W OVO Wrocław na trzech najwyższych piętrach znajdzie się 170 apartamentów, w tym na ostatnim, szóstym, najbardziej luksusowe penthouse’y.  Dotychczas sprzedano 154 lokale, czyli aż 91%. W ofercie pozostało zaledwie 16 jednostek o powierzchni od 58 do 220 mkw. Ceny apartamentów oscylują w granicach od 13 do 17,5 tys. zł za mkw.

OVO Wrocław oferuje na sprzedaż także biura. Wykupionych zostało dotąd osiem z 28 biur przy cenie za ok. 11 tys. zł metr kwadratowy. To blisko 30% powierzchni dostępnej w OVO Wrocław. Powierzchnie biurowe znajdą się  na piętrze trzecim, czyli tuż pod poziomem apartamentów.

OVO Wrocław to wielofunkcyjny kompleks. Znajdą się w nim nie tylko luksusowe apartamenty i biura, ale też pięciogwiazdkowy hotel DoubleTree by Hilton, restauracja, centrum fitness z basenem, sklepy, butiki, lokale usługowe i inne. Zarówno mieszkańcy, jak i właściciele biur czy pracownicy, będą mieli dostęp do każdej z tych części. To dodatkowy komfort pracy i mieszkania. Obiekt będzie gotowy w ciągu 4 miesięcy.

 

Rekordy na rynku magazynów w 2015 r.

Colliers_Tomasz_Kasperowicz Wolumen transakcji na rynku magazynowym w 2015 r. był o ponad 100 tys. mkw. wyższy niż w 2014 roku i na koniec IV kwartału osiągnął poziom 2,62 mln mkw. Rekordowo niski okazał się również współczynnik powierzchni niewynajętej, notując wartości niespotykane w Polsce od 2007 roku – tak wynika z raportu  Colliers International „Market Insights”

W porównaniu ze stanem na koniec 2014 r., wskaźnik pustostanów zmniejszył się o 0,9 p.p. i na koniec 2015 r. wyniósł 4,6%. Tak niskiego poziomu wolnych powierzchni nie odnotowano na rynku przez ostatnie kilka lat.

Łączna podaż magazynów klasy A dostarczonych  na rynek w analizowanym okresie sięgnęła 983 tys. mkw., w porównaniu do 1,12 mln mkw.  w 2014 r., powiększając zasoby nowoczesnej powierzchni magazynowej na głównych rynkach w Polsce do blisko 10 mln mkw.

Główne rynki magazynowe w Polsce

Warszawa – na koniec 2015 r. łączna podaż nowoczesnej powierzchni magazynowej w trzech warszawskich strefach wyniosła 2,86 mln mkw. Wolumen transakcji dla wszystkich stref na koniec roku wyniósł prawie 672 tys. mkw. w ramach 200 podpisanych umów. Zdecydowana większość powierzchni została wynajęta w strefie II (472,8 tys. mkw.), co daje drugi po Górnym Śląsku najlepszy wynik w kraju i świadczy o niesłabnącym zainteresowaniu tą lokalizacją. Na koniec 2015 r. w Warszawie niewynajęte pozostawało 6,7% powierzchni magazynowych w stosunku do 7,1% odnotowanych przed rokiem. W budowie aktualnie znajduje się powyżej 200 tys. mkw. w ramach jedenastu projektów, które zlokalizowane będą w strefie II.

Górny Śląsk – drugi co do wielkości rynek magazynowy w Polsce, którego całkowita podaż osiągnęła poziom blisko 1,75 mln mkw. W minionym roku do użytkowania oddano 147,6 tys. mkw. nowej powierzchni w ramach ośmiu projektów. Natomiast w budowie znajduje się obecnie osiem kolejnych projektów o łącznej wielkości niemal 100 tys. mkw. W ciągu ostatnich 12 miesięcy popyt na powierzchnię magazynową na rynku śląskim osiągnął poziom 0,5 mln mkw., co stawia Górny Śląsk na drugim miejscu po Warszawie .

Polska Centralna (region łódzki) – stan podaży na koniec grudnia 2015 r. wyniósł blisko 1,16 mln mkw. W ostatnim roku do użytku oddano zaledwie 47 tys. mkw. powierzchni w ramach trzech obiektów, z czego jeden został wybudowany na własność dla firmy logistycznej UPS. Aktualnie w trakcie budowy pozostają dwa projekty (Panattoni Park Stryków II – budynek 1 i 2) , które powiększą całkowitą podaż o kolejne 88 tys. mkw.

Poznań – na trzecim co do wielkości rynku magazynowym w Polsce w ostatnim roku dostarczono 226,8 tys. mkw. nowej powierzchni magazynowej – najwięcej ze wszystkich analizowanych regionów. Tym samym wielkość łącznej powierzchni magazynowej klasy A sięgnęła ponad 1,38 mln mkw. Wśród nowo oddanych projektów można wyróżnić inwestycję typu BTS wybudowaną w Goodman Poznań Airport Logistics Centre II dla firmy logistycznej TIM S.A., która odpowiada aż za 36,3% nowo dostarczonej podaży. Rynek poznański jest największy pod względem wolumenu powierzchni pozostającej w budowie (209,3 tys. mkw.). Większość tej powierzchni realizowana jest przez firmę Panattoni.

Wrocław – obecne zasoby powierzchni magazynowej wynoszą blisko 1,28 mln mkw. W 2015r. do użytku oddano 111,3 tys. mkw. w  ramach pięciu projektów, a blisko 100 tys. mkw. pozostaje w budowie (m.in. hale należące do Panattoni Park Wrocław IV i V). Pod względem wolumenu transakcji rok 2015 okazał się słabszy od 2014 r. Zawarto 51 umów na łączną powierzchnię 253,8 tys. mkw., z których prawie 20% objęły realizacje BTS.

Trójmiasto – na koniec 2015 r. całkowita podaż nowoczesnej powierzchni magazynowej wyniosła 314,3 tys. mkw. Na rynku pojawiły się dwie kolejne fazy Pomeranian Logistic Centre oraz następny etap SEGRO Logistic Park o łącznej powierzchni 66,4 tys. mkw. W budowie pozostają trzy projekty o łącznej powierzchni ponad 50 tys. mkw. Popyt w minionych czterech kwartałach wyniósł 78,1 tys. mkw., w ramach 24 podpisanych umów. Warto zauważyć że 84% wolumenu transakcji stanowiły nowe umowy.

Kraków – w minionym roku na rynku krakowskim do użytkowania oddano 40,3 tys. mkw. w ramach trzech projektów. Tym samym zasoby powierzchni magazynowych Krakowa osiągnęły poziom 212,6 tys. mkw. Obecnie w budowie znajduje się kolejny etap Centrum Logistycznego Kraków-Kokotów o powierzchni 13,7 tys. mkw. W analizowanym okresie podpisano 23 umowy najmu na łączną powierzchnię 92,2 tys. mkw. Blisko 74% całkowitego popytu stanowiły nowe umowy.

Toruń / Bydgoszcz – pod względem podaży staje się najmniejszym rynkiem magazynowym w Polsce. Na koniec 2015 r. całkowite zasoby pozostawały na niezmienionym poziomie 123 tys. mkw. W budowie znajduje się obecnie 16,4 tys. mkw. W minionym roku podpisano siedem umów na łączną powierzchnię 68 tys. mkw. 82% tej powierzchni stanowiły nowe umowy.

Szczecin – W 2015 r. do użytku oddane zostało 70,2 tys. mkw. nowej powierzchni w ramach trzech projektów. Tym samym całkowite zasoby na szczecińskim rynku osiągnęły poziom 143,5 tys. mkw. Aktualnie na rynku w budowie znajdują się 32 tys. mkw. W 2015 r. na szczecińskim rynku obserwowany był znaczny wzrost popytu w stosunku do analogicznego okresu 2014 r. Wolumen transakcji ukształtował się na poziomie 116 tys. mkw. z czego 68,5% to nowe umowy.

Prognozy na rok 2016

 — W 2016 r. przewidujemy dalszy rozwój mniejszych ośrodków logistycznych, takich jak Toruń, Bydgoszcz, Lublin, Rzeszów czy Szczecin. Obserwujemy także zainteresowanie transakcjami typu „sale and leaseback”, w których właściciel obiektu sprzedaje go, by następnie wynająć w nim powierzchnię. W ten sposób kapitał uzyskany ze sprzedaży może zostać przeznaczony na dalsze inwestycje lub choćby bieżące działanie operacyjne firmy — mówi Tomasz Kasperowicz, partner i dyrektor Działu Powierzchni Logistycznych i Przemysłowych w Colliers International.

— Nadal będą się rozwijać mniejsze firmy z sektora e-commerce, co może się przełożyć na zwiększone zainteresowanie obiektami typu Small Business Units (SBU). W dalszym ciągu spodziewamy się ekspansji firm niemieckich i skandynawskich, które lokują swoje centra dystrybucyjne przede wszystkim w zachodnich regionach Polski — dodaje Tomasz Kasperowicz.

BIK wynajęło 20 tys. mkw. magazynów

panorama_sosnowiecPonad 20 tys. metrów kwadratowych powierzchni wynajętej. Z takim wynikiem skończyło rok 2015 Biuro Inwestycji Kapitałowych. Poziom pustostanów na koniec 2015 roku wyniósł  zaledwie 1% łącznej powierzchni.

Wielkość wynajętej w minionym roku powierzchni była blisko dwa razy większa niż w 2014 r. kiedy zawarto umowy najmu na 12,7 tys. mkw. Na koniec minionego roku deweloper wynajmował łącznie ponad 55 tys. mkw. powierzchni magazynowej i biurowej.

 – Wszystkie obiekty są niemal w całości wynajęte, co potwierdza dużą atrakcyjność oferowanych powierzchni  – stwierdził Krzysztof Mucha, Business Development Manager Biura Inwestycji Kapitałowych S.A.

Grupa zarządza aktualnie trzema parkami logistycznymi: Centrum Logistycznym Kraków I, Centrum Logistycznym Kraków II oraz Śląskim Centrum Logistycznym w Sosnowcu o łącznej powierzchni najmu wynoszącej 55,8 tys. m2. W ramach dywersyfikacji działalności Grupa BIK zajmuje się także budową i wynajmem nowoczesnych powierzchni handlowych w segmencie parków handlowych (retail parków). Dotychczas zrealizowane zostały dwa retail parki: jeden w Puławach, a drugi w Bielsku-Białej.

Osiedle Mickiewicza Skanski ma wiechę

Osiedle Mickiewicza_Skanska(2)Osiedle Mickiewicza – mieszkaniowa inwestycja Skanska w Warszawie – ma wiechę. Uroczystość odbyła się w środę 27 stycznia. Konstrukcja budynku osiągnęła swój najwyższy punkt i rozpoczęły się prace wykończeniowe. Osiedle ma być gotowe pod koniec tego roku.

Jest to pierwsza inwestycja mieszkaniowa w Polsce, która ubiega się o certyfikat ekologiczny  BREEAM.

Osiedle Mickiewicza w całości będzie liczyć 497 mieszkań, realizowanych w 4 etapach.

– Osiedle Mickiewicza to pierwsza taka inwestycja w Polsce, która otrzyma najbardziej popularny w Europie certyfikat środowiskowy BREEAM. Ludzie mieszkający w takich budynkach lepiej śpią, efektywniej wypoczywają, a dzięki zastosowanym systemom energooszczędnym mogą generować realne oszczędności w budżecie domowym –  mówi Michał Witkowski, dyrektor sprzedaży Skanska Residential Development Poland.

Wśród rozwiązań zastosowanych w inwestycji są m.in. centralny system zmiękczający wodę. W częściach wspólnych pojawi się energooszczędne oświetlenie. Dodatkowo, każdy mieszkaniec otrzyma specjalny Przewodnik z rekomendacjami dotyczącymi wyposażenia, wykończenia i użytkowania mieszkań, które pozwolą zmniejszyć zużycie energii i wody.

W częściach wspólnych mieszkańcy znajdą atrakcyjne patio, ogrody-labirynty, pole piaskowe oraz drewniany plac zabaw dla najmłodszych. Będą mogli korzystać także ze stacji naprawy i mycia rowerów z wykorzystaniem systemu wody deszczowej.

Osiedle Mickiewicza zlokalizowane jest na pograniczu Żoliborza i Bielan, sąsiaduje ze stacją Metra Słodowiec. Kompleks jest położony na skraju rezerwatu przyrody – lasu Bielańskiego, w pobliżu 3 parków: Kępa Potocka, Kaskada i Harcerskiej Poczty Polowej i stawów Kellera.

 

Manpower w biurowcu Proximo

Proximo_1Biurowiec Proximo, który rośnie w Warszawie  u zbiegu ulic Prostej i Przyokopowej, bezpośrednio przy stacji metra „Rondo Daszyńskiego” ma nowego najemcę. 1400 mkw. wynajęła tam firma doradztwa personalnego  Manpower Group.

Biurowiec Proximo będzie liczył 12 pięter Zaoferuje najemcom 28 385 metrów kwadratowych powierzchni w standardzie klasy A, w tym ok. 2 000 metrów kwadratowych powierzchni pod lokale handlowe i usługowe. Inwestorem obiektu jest Hines.

Budują biurowiec PZU we Wrocławiu

PZU_WroclawDo końca 2016 r. na działce w sercu Wrocławia, przy ulicy Komandorskiej, stanie biurowiec PZU Życie SA. Obiekt zaoferuje 3800 mkw. powierzchni użytkowej, w tym 300 mkw. lokali handlowych i usługowych na parterze. Obiekt będzie miał 5 kondygnacji. Wedle zapowiedzi inwestora nieruchomość będzie certyfikowana w systemie LEED. Generalnym wykonawcą prac jest Budimex.

Nieruchomość będzie miała komercyjny charakter. Inwestor poszukuje najemców. Niewykluczone też, że powstanie tam oddział PZU.

 

Polityka i rynek nieruchomości – żyjemy w czasach ryzyka

ID-10015345

Rynek nieruchomości podlega szeregowi najróżniejszych ryzyk – obecnie coraz częściej do głosu dochodzi ryzyko o charakterze politycznym.

Ostatnie 10 lat na polskim rynku mieszkaniowym można potraktować jako lekcję. Polacy na własnej skórze przekonali się, że na mieszkaniach można zyskiwać, ale można równie dobrze tracić. Był to przyspieszony kurs zarówno ryzyka związanego z kredytami, zmianami stóp procentowych i ryzykiem walutowym, ale także dotyczył zmian koniunktury w mieszkaniówce.

Padły w gruzy baśnie opowiadane przez najróżniejszych „naganiaczy”, którzy w okresie, gdy ceny rosły bardzo dynamicznie, przekonywali obywateli, że z decyzją zakupową trzeba się pospieszyć, bowiem później będzie tylko drożej.

Pęknięcie bańki cenowej pokazało, że może być i taniej – i to znacznie taniej. Od szczytu górki z lat 2006 – 2008 mieszkania na wiodących rynkach staniały średnio o 25 – 30 proc. Dziś powoli odrabiają straty, ale nie ma mowy o tak szybkich wzrostach cen, jak było to jeszcze 8 – 10 lat temu.

A więc i rynek nieruchomości nie jest wolny od zawirowań koniunktury. Zresztą ogólnoświatowy kryzys zaczął się właśnie od rynku nieruchomości – w USA. Niskie stopy procentowe nakręciły popyt na nieruchomości, przy bardzo liberalnej polityce kredytowej banków. Ceny mieszkań rosły nieprzerwanie, aż w końcu bańka pękła, kiedy FED był zmuszony podnieść stopy procentowe. Ludzie przestali spłacać kredyty, bankowcy zaczęli wystawiać na licytacje mieszkania, co doprowadziło do zwiększonej podaży i spadku cen. Podobnie kryzys na bańce nieruchomościowej narodził się w Hiszpanii.

Wracając jednak do ryzyk związanych z inwestowaniem – umiejętność ich kalkulacji i antycypacji trendów w długiej perspektywie to sprawa niezwykle ważna. Chodzi nie tylko o to, czy uda nam się bieżąco zarabiać na wynajmie, ale również czy nieruchomość zachowa swoją wartości i czy będzie w dłuższej perspektywie na niej zyskiwać. Analiza standardowych czynników, które mają wpływ na wycenę – a więc lokalizacji, metrażu, typu budownictwa, standardu – może tu nie wystarczyć. W grę wchodzą też procesy długofalowe, które będą stopniowo odgrywały coraz istotniejszą rolę.

W polskich warunkach takimi czynnikami są z pewnością negatywne tendencje demograficzne i emigracja, które mogą w dłuższej perspektywie osłabiać popyt na mieszkania, zarówno jeśli chodzi o transakcje sprzedaży jak i wynajmu. Potencjalnych ryzyk jest jednak wiele więcej – od ogólnej kondycji gospodarczej kraju poczynając, poprzez ewentualne zmiany prawne, urbanistyczne czy choćby zmiany preferencji mieszkaniowych społeczeństwa. Bolesna lekcja z czasów boomu mieszkaniowego pokazuje, że nieruchomości wcale nie należą do całkowicie pewnych inwestycji.

Ostatnio w grupie ryzyk coraz mocniej do głosu dochodzi niepewność polityczna. Obcięcie ratingu Polski pokazuje paradoksalną sytuację, że w świecie o nieograniczonych możliwościach wymiany i weryfikacji informacji, największy wpływ na globalne procesy mają niejednokrotnie opinie i wrażenia. Zmiana oceny wiarygodności kraju, mimo dobrych wskaźników gospodarczych, do tej kategorii się zalicza. Konsekwencje decyzji jednej agencji ratingowej, na podbudowie „obaw” okazują się tak dalekosiężne, że sięgają „zwykłego” Kowalskiego, który spłaca nad Wisłą kredyt. Po obcięciu oceny złoty mocno stracił na wartości. Prawdopodobnie wychodzenie z tego dołka zajmie naszej walucie kilka miesięcy i jest już raczej pewne, że zapowiadanej kolejnej obniżki stóp procentowych w tym roku nie będzie. A to oznacza, że Kowalski nie będzie się cieszył z niższych rat kredytu.

Skrajna postać ryzyka politycznego to oczywiście konflikt o charakterze zbrojnym. Po raz pierwszy od dawna (od wojny w byłej Jugosławii) mamy do czynienia w Europie i w jej sąsiedztwie z wojną. Mowa o konflikcie syryjskim i ukraińskim.

Przełożenie wojny na rynek nieruchomości doskonale widać w przypadku naszego wschodniego sąsiada. Zupełny krach w rejonach objętych działaniami jest oczywisty. Dewaluacja hrywny powoduje np. że wynajmujący w sąsiednich obwodach podpisują z najemcami nowe umowy co kilka miesięcy. Ceny najmu w miastach, które przyjmują uciekinierów bardzo wzrosły, jednak konsekwencje ukraińskiej wojny docierają nawet do Polski. W rejonach przygranicznych – Rzeszowie, Przemyślu itp. lepiej uposażeni Ukraińcy wycofują się z inwestowania w polskie nieruchomości. Z kolei duża fala imigrantów „nakręca” nasz rynek najmu.

Nowością w kontekście ryzyk politycznych w skali globalnej jest jednak fakt, że dziś nie mówi się już o nich wyłącznie w odniesieniu do tzw. krajów granicznych czy też rynków wschodzących. Niepewność polityczna dotarła do tzw. pierwszego świata, czyli krajów najlepiej rozwiniętych. Wystarczy wspomnieć choćby widmo Brexitu, szereg unijnych kryzysów – kryzys zadłużenia, strefy euro, strefy Schengen, kryzys uchodźczy, zmiany trendów politycznych na rzecz rządów „silnej ręki” w opozycji do modelu tzw. demokracji liberalnej. Dziś ryzyko o charakterze politycznym rozlewa się po całej Europie.

Marcin Moneta – WGN / Komercja24

Tak będzie wyglądał Teatr Letni w Szczecinie. Konkurs rozstrzygnięty

teatr_letni

teatr_letni2_page

teatr_letni3

 Pracownia Flanagan Lawrence z Wielkiej Brytanii okazała się zwycięzcą konkursu projektu przebudowy  Teatru Letniego w Szczecinie im. Heleny Modrzejewskiej. Obiekt jest zlokalizowany w Parku Kasprowicza.

Jury podkreśliło, że zwycięski projekt to przestrzeń o wyjątkowych walorach akustycznych. Udało się je uzyskać poprzez specjalną, niezależną od konsrtukcji żelbetowej, drugą konstrukcję dachu z wewnętrzną membraną w formie poduszek pneumatycznych oraz podczepionymi panelami akustycznymi.

W ramach projektu zawarto też przebudowę 2500 krzesełek. W nowym amfiteatrze pojawią się też dodatkowe pomieszczenia – zaplecze sceny, kawiarnia, toalety, kasy.  

 

Kolejny najemca w biurowcu Nowy Świat 2.0

nowy_swiat_2.0Spółka Asymetria, prowadząca sieć salonów meblowych, wynajmie powierzchnię handlową w biurowcu Nowy Świat 2.0 w Warszawie. Salon będzie miał  ok. 490 m kw. Oferowane będą luksusowe projekty marek Rolf Benz i Team 7.

Obok firmy Asymetria, przestrzeń handlowo-usługową Nowy Świat 2.0 zagospodaruje również poznańska restauracja Weranda.

Nowy Świat 2.0 to biurowiec o 6 kondygnacjach i powierzchni użytkowej 6 146 m kw. Biurowiec oferuje swoim najemcom 4 178 m kw. powierzchni biurowej w standardzie technicznym klasy A oraz 1 968 m kw. powierzchni handlowo-usługowej. Położony jest w ścisłym centrum Warszawy – omiędzy Centrum Giełdowym, Centrum Bankowo-Finansowym „Nowy Świat” a Placem Trzech Krzyży.

Biura wielkich firm – we wnętrzu korporacyjnych fabryk

Praca w korporacji obrosła już legendą: że nadgodziny, że brak czasu na wyjście do toalety, że wysysa z człowieka energię. I choć są tacy, którzy lubią pracę na najwyższych obrotach i pasuje im siedzenie do późnych godzin nocnych w pracy, ze względu na brak zobowiązań, to jednak większość ludzi reaguje alergicznie na słowo „korporacja”. Czy da się znaleźć pozytywne aspekty pracy w „korpobiurze”?

126

Korporacje z zachodnim kapitałem coraz częściej inwestują w dobre samopoczucie swojego pracownika, bo jak wiadomo, pracownik zadowolony to pracownik wydajny. I nie chodzi tu tylko o dodatkowe benefity, takie jak prywatna opieka medyczna, karnet na siłownię czy bilety do kina raz w miesiącu. Chodzi tu przede wszystkim o warunki pracy, jakie pracodawca może zaoferować swoim pracownikom. Duże znaczenie ma tutaj wnętrze, które bezpośrednio wpływa na samopoczucie pracownika. Kilka dużych korporacji, słynących o dbałość samopoczucia pracowników, zainwestowała w design i różnego rodzaju udogodnienia.

Naszą wycieczkę po korpobiurach zaczniemy od siedziby głównej Pinterestu. Pinterest to serwis społecznościowy oferujący graficzne wyszukiwanie interesujących nas zagadnień; najogólniej rzecz ujmując, to świetny serwis, jeśli szukamy inspiracji na każdy temat. Pinterest zaliczył ostatnio gwałtowny wzrost zainteresowania w internecie, co przełożyło się na wzrost zatrudnienia, plasując przy tym portal na czele listy najlepszych start – upów. Główna siedziba wycenianego na 1,6 mld dolarów portalu znajduje się w kalifornijskim San Francisco, w centrum Palo Alto. Z zewnątrz budynek przypomina opuszczoną fabrykę i gdyby nie światła wydzierające się z wielkich przemysłowych okien, budynek zapewne pozostałby niezauważony na tle innych. W środku jednak wszystko się zmienia. Wita nas jasna i radosna recepcja, która zachęca do tego, żeby podejść i skorzystać z informacji recepcjonistki. Nie znajdziemy tutaj pani, która siedzi w sztywno wykrochmalonej koszuli, a jej miejsce pracy nie jest żywą reklamą idealnie ułożonych płytek ceramicznych oraz ciężkich biurowych mebli. Mamy tutaj ścianę z białej cegły, białe regały z kolorowymi grzbietami segregatorów, przed biurkiem dużą tablicę z napisem „Welcome to the Pinterest”. Recepcja jest nie dość, że jest ładna, to jeszcze funkcjonalna. Branżowe magazyny określają wystrój jako „niewymuszony design”, „zaprojektowany dla człowieka”. Przeważające to oczywiście biel i czerwień – kolory Pinterestu. Pracownicy głęboko utożsamiają się z firmą, obklejając swoje komputery, tablety, a nawet butelki z wodą naklejkami z logo „Pinterestu”. Cały budynek jest raczej jednym wielki open spacem, jednak są tu wydzielone strefy „intymne”, gdzie można spokojnie pomyśleć nad danym pomysłem. Organizowane są tu także burze mózgów, a także spotkania pracowników, które mają służyć zaprzyjaźnianiu się. Do tradycji należy już omawianie kreatywnych pomysłów przy partyjce piłkarzyków.

Z San Francisco przenosimy się do…San Francisco, gdzie znajduje się kolejna siedziba internetowego giganta – Dropboxa, czyli internetowej chmury do przechowywania danych. Proste skojarzenia: Dropbox – chmura – lekkość. I takie są właśnie te korporacyjne wnętrza. Tak, proszę Państwa, sufit siedziby na całej przestrzeni pokrywają imitacje chmur. Open space to przede wszystkim meble modułowe, które ustawiać można w dowolnej konfiguracji, dzięki czemu nie tylko pobudzają kreatywność, ale również integrują pracowników. Siedziba słynie ze szczególnych miejsc, takich, jak na przykład „Romance chamber”, czyli komnata romansu, czy „The break up room”, czyli pokój zerwań. I wbrew pozorom, oba pomieszczenia nie służą do załatwiania prywatnych spraw damsko-męskich, a wyjaśniania relacji między pracownikami, jeśli, przykładowo, nastąpi konflikt. Najciekawszym miejscem jest z pewnością korytarz, który na całej swojej długości, jedną ścianę wypełniają…piłeczki do ping-ponga. Ułożone na ścianie w różnych odcieniach niebieskiego, tworzą swego rodzaju „ombre”. Odpowiednio podświetlona ściana daje spektakularny efekt, a jednocześnie odróżnia pomieszczenie od wszystkich innych.

Ostatnią siedzibą, do której dzisiaj zapraszam jest już słynna siedziba Google. Słynna, bo powstał o niej nawet film („Stażyści”). Googleplex, czyli główna siedziba, znajduje się w Mountain View, nieopodal…tak, tak, San Francisco. Nie jest to jednak jeden budynek, a prawie 47 metrów kwadratowych terenu, na którym znajduje się kilka budynków oraz parę boisk dla pracowników (przykładowo, boiska do koszykówki, czy do golfa). Znajduje się tu również siłownia i kilka stołówek z darmowym jedzeniem (panuje zakaz robienia zdjęć w tych miejscach). To zresztą jedna z naczelnych zasad Google’a, pracownik nie powinien mieć do jedzenia dalej niż 150 metrów. Wnętrza to przewaga białych ścian i podłóg ożywionych dodatkami w mocnych i żywych kolorach. Znajduje się tu kilka pokoi, w których przez chwile można się zdrzemnąć tak, aby potem wrócić do pracy i być bardziej wydajnym. Jednak, jak mówią sami pracownicy, rzadko kiedy korzystają z tej możliwości.

Wielcy, korporacyjni giganci udowadniają, że dbają o swoich pracowników i przeczą wielkomiejskim legendom, jakoby korporacje wykorzystywały swoich pracowników do końca, a następnie się ich pozbywały. Każdemu z Państwa życzę takiego miejsca na chwilę drzemki w trakcie pracy.

Katarzyna Surma, redaktor wgn.pl

Nowy najemca w centrum handlowym Raj w Dębicy

GALERIA02Sieć sklepów sportowych  Martes Sport, dołącza do grona najemców Galerii Raj w Dębicy. Marka zajmie lokal handlowy o powierzchni 471,00 m2 i będzie największym sklepem sportowym w mieście. Otwarcie planowane jest w II kwartale bieżącego roku.

Centrum handlowe Raj mieści się przy głównej arterii miasta – ulicy Rzeszowskiej. Obiekt oferuje 18 500 m2 powierzchni handlowej oraz bezpłatny parking na 650 aut.

 

Modernizują obiekt przemysłowy w Nidzicy

Fabryka Konsmetal w Nidzicy_1Firma Konsmetal, lider polskiego rynku mechanicznych zabezpieczeń mienia, wprowadza w pełni zautomatyzowaną instalację magazynowo-produkcyjną w swojej fabryce w Nidzicy. 

Głównym efektem wdrożenia jest optymalizacja procesów w zakresie magazynowania i przygotowania materiałów. Integralną częścią projektu była instalacja wycinarki laserowej Fiber, która zapewnia większą̨ elastyczność́ produkcji, ograniczenie kosztów kooperacji oraz eliminację przestojów związanych z niedostarczeniem materiałów.

Dla jeszcze efektywniejszego działania, wszystkie procesy zintegrowano poprzez zastosowanie oprogramowania, odpowiadającego za planowanie produkcji, przez co cały proces przebiega według wcześniej ustalonego i zatwierdzonego zlecenia produkcyjnego.

Obecnie, nowa instalacja magazynowa, zaprojektowana specjalnie dla zakładu produkcyjnego w Nidzicy, realizuje zadania związane z wewnętrzną logistyką.

W obiekcie przemysłowym  w Nidzicy produkowane są wysokiej klasy sejfy, kasy pancerne, produkty depozytowo–bankowe oraz innowacyjne urządzenia dla branży Retail.

 

 

Salon Apple w centrum handlowym Galeria Północna

galeria_polnocnaGaleria Północna – warszawskie centrum handlowe – ma nowego najemcę. Jest nim iSpot Apple Premium Reseller, salon oferujący produkty marki Apple.

Galeria Północna to nieruchomość komercyjna zlokalizowana w północno – wschodniej części Warszawy, w rejonie Białołęki. Obiekt będzie łączył przestrzeń handlową i częściowo otwartą przestrzeń rekreacyjną. Nowe centrum zaoferuje  64 tys. mkw. powierzchni oraz ok. 2 300 miejsc parkingowych. Inwestorem obiektu jest GTC.

 

Nieruchomości: odbicie w Hiszpanii, Portugalii i Irlandii

ID-100349223 Widać ożywienie na rynkach nieruchomości krajów południa Europy, w które uderzył kryzys oraz Irlandii – tak wynika z najnowszego raportu RICS. Po długotrwałym okresie korekty gospodarki Hiszpanii, Portugalii i Irlandii, określane wcześniej”chorymi gospodarkami Europy”, znajdują się dzisiaj na czele gospodarczego ożywienia.

Stosunkowo silny wzrost zaczął przyciągaćc oraz większą liczbę międzynarodowych inwestorów wpływając na ożywienie w poszczególnych sektorach nieruchomości.

W ostatnich dwóch latach wielkość inwestycji w sektorze komercyjnym wzrosła niemal pięciokrotnie na każdym z rynków. W tym czasie podaż nieruchomości na sprzedaż, według danych RICS, spadła w Irlandii i Portugalii a w Hiszpanii przestała rosnąć i ustabilizowała się na konkretnym poziomie. W rezultacie oczekuje się, że w ciągu najbliższych dwunastu miesięc ynieruchomości komercyjne przyniosą duże zwroty z dalszym wzrostem wartości kapitału (zwłaszcza w sektorze biurowym) i czynszów na wszystkich trzech rynkach.

Europa Środkowa i Wschodnia wciąż atrakcyjna dla inwestorów

Podczas gdy inwestycje w nieruchomości w Europie Zachodniej osiągnęły już niemal poziom sprzed kryzysu finansowego, zdaniem ekspertów RICS Europa Środkowa i Wschodnia ma do przebycia jeszcze długą drogę aby się do niego zbliżyć.

Do regionu CEE dociera mniej kapitału, niż do Europy Zachodniej z uwagi m. in. na brak wysokiej jakości produktów inwestycyjnych oraz większe ryzyko polityczne i ekonomiczne. Duża zmienność charakteryzująca politykę tego regionu w latach kryzysu finansowego sprawiła, że nastąpił spadek konkurencyjności wybranych gospodarek. To z kolei doprowadziło do spadku czynszów na rynkach, na których nie były prowadzone aktywne działania mające na celu wsparcie aktywności inwestycyjnej. – komentuje  dr Neil Blake MRICS, szef działu badań rynku w regionie EMEA i Wielkiej Brytanii CBRE podczas pierwszej wspólnej konferencji RICS i Portfolio dedykowanej inwestycjom w nieruchomości komercyjne, która odbyła się w listopadzie minionego roku w Londynie.

 

Centrum handlowe Sfera z nowym właścicielem

Galeria SFERA_1Pod koniec 2015 roku  dokonało zakupu Galerii SFERA w Bielsku – Białej zmieniła właściciela. Został nim CBRE Global Investors. W zeszłym roku centrum powiększyło się o 24 nowe marki, a wskaźnik wynajęcia powierzchni galerii wynosi obecnie prawie 100 procent. W porównaniu rok do roku, wzrost footfallu w 2015 roku wyniósł 3,4 procent.

W 2015 roku do ich grona dołączyły m.in. takie brandy modowe jak Hexeline, Monnari, 4F, Wólczanka, Wojas i Vissavi. Ofertę uzupełniły globalne marki z branży gastronomicznej – Burger King i Pizza Hut oraz dziewiąty w Polsce i pierwszy w Bielsku-Białej salon Cortland, autoryzowany sprzedawca produktów marki Apple.

Z badania PBS przeprowadzonego w kwietniu 2015 wynika, że SFERA jest najczęściej wymienianą przez bielszczan galerią handlową – wskaźnik jej znajomości wynosi 98%. Jest też najczęściej odwiedzaną galerią w mieście (65%) i prawie co drugi klient SFERY twierdzi, że odwiedza ją najchętniej spośród wszystkich dostępnych galerii w Bielsku-Białej.

 

Nieruchomości nietypowe – czy warto w nie inwestować?

wieza_wolsztyn

Wieża Ciśnień na sprzedaż w Wolsztynie

Prywatne wyspy, plaże, wieże ciśnień, młyny, bunkry, dawne fabryki – to tylko przykłady nietypowych ofert nieruchomości. Są też mikromieszkania, domy na kurzej stopce, obiekty o wspaniałej historii, jak choćby zamek Drakuli w Rumunii, czy wreszcie dawne kościoły i inne obiekty sakralne. Wachlarz nieruchomości nietypowych jest naprawdę bardzo szeroki. Przedstawimy niektóre z nich.

W angielskiej Kornwalii pojawiła się swego czasu oferta sprzedaży fragmentu plaży… Nieruchomość znalazła nabywcę. Plaża Gwithian na południu Anglii została sprzedana za 50 tys funtów ( 0,3 km długości). Słynie ze świetnych warunków do surfowania.

I u nas nie brak ofert z plażą do kupienia na własność. W polskich warunkach dotyczy to nie tyle wybrzeża Bałtyku, a raczej Mazur. Przykładowo – za działkę o powierzchni 0,44 ha nad jednym z jezior, wraz z udziałem w prywatnej plaży jeden z oferentów oczekuje 150 tys. zł. Skoro do kupienia są plaże to i są również wyspy. Szczęściarz, który dysponuje kwotą 5 mln zł może np. stać się właścicielem prywatnej wyspy nad jeziorem w samym sercu Borów Tucholskich. Pozostając w segmencie obiektów o charakterze turystyczno – rekreacyjnym, można poszukać oferty i w górach. Dla amatorów białego szaleństwa do kupienia jest m.in. wyciąg narciarski w samym Zakopanym, wraz z armatkami wodnymi i ratrakiem.

Wśród nieruchomości zabytkowych z kolei zachwycają nas czasem obiekty o pięknej architekturze i historii, zwłaszcza jeśli wplątana jest w to jakaś głośna legenda. Niedawno pojawiła się w prasie informacja o wystawieniu na sprzedaż zamku hrabiego Drakuli w Rumunii…

Dziś jednak oferty sprzedaży zamków i pałaców nie są już wyjątkowe. Przy rozwijającym się segmencie obiektów historycznych adoptowanych na nowe cele, takich ofert nie brakuje. Co innego jednak jeśli ktoś wystawia na sprzedaż kościół…

W zlaicyzowanej Europie Zachodniej kościoły do kupienia nie należą do rzadkości. Dawne świątynie po odrestaurowaniu i przystosowaniu do nowych funkcji stają się muzeami, placówkami kulturalnymi a nawet klubami nocnymi. Tak stało się choćby w Irlandii, gdzie na pub przerobiono były kościół pod wezwaniem św. Marii. Elementy sakralne, m.in. wielkie zabytkowe organy stanowią element wystroju klubu. Miejsce stało się kultowym w Dublinie. Na pub przerobiono świątynię należącą do listy światowego dziedzictwa UNESCO. Również we włoskim Mediolanie, z dawnego kościoła uczyniono nocny klub, zresztą ceniony na imprezowej mapie miasta. Chodzi o Il Gattopardo Café. Być może nawet większym szokiem dla ludzi głęboko wierzących będzie fakt, że w miejscowości Bournemouth w Wielkiej Brytanii dawny kościół Metodystów dziś funkcjonuje jako… hipermarket Tesco.

W Polsce oferty sprzedaży kościołów to prawdziwa rzadkość – najczęściej chodzi o obiekty kmocno zniszczone, z reguły nie będące świątyniami katolickimi. Zdekapitalizowane nieruchomości sakralne nie są wyceniane wysoko. Najczęściej mowa o kwotach rzędu 150 – 300 tys. zł, czyli tyle ile trzeba zapłacić za przeciętne mieszkanie w dużym mieście. Czasem jednak wartością w takich ofertach jest nie tyle sam budynek, co działka na której stoi.

Jeszcze kilkanaście lat temu zaskakiwały oferty sprzedaży zabytkowych obiektów przemysłowych. Mało kto chciał w nie inwestować. Ci, którzy zaryzykowali i udało im się taką nieruchomość sprzedać, mogli wiele zarobić. Przyszła bowiem moda na adaptacje dawnych fabryk do celów mieszkaniowych i komercyjnych.

I wśród tego typu obiektów pojawią się oferty bardziej zaskakujące – np. zabytkowy młyn wodny sprzed ponad stu lat. Właśnie taką nieruchomość z 1905 roku – wyposażoną w turbinę i zabytkowe maszyny wystawiono na sprzedaż Dolnym Śląsku. Obiekt z racji specyfiki i świetnego położenia w Karkonoszach ma wielki potencjał inwestycyjny, jednak wymaga również wielkich nakładów. Stąd niska cena… nie przekraczająca 200 tys. zł.

Wśród ciekawych nieruchomości na sprzedaż zdarzają się też budynki o charakterze infrastrukturalnym. Deweloperzy obecnie inwestują w dworce kolejowe, które we współpracy z PKP przerabiają na galerie handlowe, ale np. w Wolsztynie oferent wystawił na sprzedaż zabytkową wieżę ciśnień z 1908 r. Nieruchomość ma 4 kondygnacje w kształcie walca, każda o wysokości 5,5 metra. Co można zrobić w wieży ciśnień? Świetne realizacje choćby z Wrocławia, pokazują jak wielki potencjał drzemie w takich ceglanych obiektach, które po adaptacji funkcjonują jako hotele czy restauracje. Osoba bojąca się apokalipsy może dla odmiany zainwestować np. w poniemiecki bunkier. I takich ofert nie brakuje. Wśród obiektów infrastrukturalnych zdarzają się też oferty wojskowe – kupić można dawne bunkry, koszary itp.

Z kolei na rynku handlowym czasem pojawiają się na sprzedaż… stacje benzynowe. Własną małą stację można mieć już za kilkaset tysięcy złotych, choć przeciętne stawki, które przewijają się w WGN to kilka milionów.

Na rynku mieszkaniowym poszukiwacze ciekawostek celują często w mikromieszkania, czy też małe domki (na kurzej stopce, na kółkach). Moda na takie nieruchomości dociera do nas z Zachodu, gdzie za mikroskalę trzeba często naprawdę wiele zapłacić. Kilkunastometrowy domek w Londynie to wydatek o równowartości rzędu kilku milionów złotych. Czy warto w takie projekty „wchodzić”? Przykłady popularnych obecnie mikrokawalerek pokazują, że potencjał jest.

Inwestycje w nietypowe nieruchomości to rzecz dla odważnych inwestorów. Sukces w tym przypadku uzależniony jest jednak od kilku czynników. Przede wszystkim należy racjonalnie oszacować wartość– co bez punktów odniesienia może być trudne. Po drugie trzeba mieć dobry pomysł biznesowy. Po trzecie wreszcie ważna jest wiedza z zakresu technologii budowlanej wykorzystanej i umiejętne oszacowanie kosztów adaptacji takich niebanalnych nieruchomości do nowych, komercyjnych celów.

Marcin Moneta – komercja 24

Kolejny najemca w biurowcu Q22

Q22 (4)Firma William Demant zajmie ponad 3 tys. mkw. powierzchni w biurowcu Q22 w Warszawie. Inwestorem obiektu jest Echo Investment a w transakcji doradzała spółka CBRE.

Demant Technology Centre, DGS i Oticon Polska – wszystkie spółki należące do grupy William Demant, będącej światowym liderem w produkcji aparatów słuchowych, zlokalizują swoje biuro w Q22. Siedziba spółek będzie kolejnym przedstawicielstwem międzynarodowego holdingu w Polsce. Najemca wprowadzi się do swojej nowej siedziby w Q22 w drugiej połowie 2016 r.

Q22 to 155 metrowy, nowoczesny biurowiec powstający przy skrzyżowaniu al. Jana Pawła II oraz ul. Grzybowskiej, oferujący ponad 50 000 mkw. powierzchni biurowej na wynajem.

 

Popyt na grunty pod mieszkaniówkę i biura rośnie

Daniel_Puchalski

Wysoka dynamika wzrostu w sektorze nieruchomości biurowych i dobra koniunktura na rynku mieszkaniowym miały przełożenie na popyt na grunty pod nowe inwestycje – tak wynika z ostatniego podsumowania 2015 r. przez JLL.

Jeśli chodzi o tereny pod zabudowę handlową – inwestorzy stawiali na mniejsze projekty. Natomiast w segmencie hotelowym pod lupą deweloperów znalazły się grunty w  mniejszych miastach regionalnych z myślą o realizacji niskobudżetowych obiektów hotelowych.

Daniel Puchalski, Dyrektor Działu Gruntów Inwestycyjnych w JLL, informuje:„Jak wynika z ogólnych kalkulacji opartych m.in. na komunikatach spółek giełdowych, transakcjach ogłaszanych przez kluczowe firmy deweloperskie i inwestycyjne, danych z Rejestrów Cen i Wartości Nieruchomości, mamy za sobą bardzo dobry rok na rynku gruntów komercyjnych, który zakończył się wynikiem transakcyjnym w wysokości ponad 2,5 mld PLN[1]. Rezultat ten potwierdza trend wzrostowy na rynku gruntów inwestycyjnych w Polsce w porównaniu do roku 2014. Zawdzięczamy go przede wszystkim dynamice rynku mieszkaniowego w Warszawie oraz w pozostałych dużych miastach, jak również rynku biurowego w Krakowie, Wrocławiu czy Poznaniu”.

Grunty pod zabudowę mieszkaniową – motorem rozwoju rynku

„Dobra kondycja rynku mieszkaniowego w zeszłym roku była efektem trwającego od końca 2013 r. wysokiego popytu na nowe lokale. Przyczyniły się do niego, między innymi, utrzymujące się na niskim poziomie stopy procentowe, które zachęcały do zaciągania kredytów, tendencja do lokowania środków w mieszkania jako inwestycje na wynajem, a także program Mieszkanie dla Młodych i stabilne ceny. Jednocześnie to w tym segmencie deweloperzy rejestrowali najwyższe marże”, informuje Jacek Kamiński, Dyrektor w Dziale Wyceń, JLL.

Ceny gruntów pod zabudowę mieszkaniową w największych polskich aglomeracjach cechowała w ubiegłym roku tendencja wzrostowa,a popyt na nie był równie duży jak w 2014 r.
Wg ekspertów ograniczona oferta dobrze przygotowanych gruntów w Warszawie, Wrocławiu czy Krakowie sprawi, że część inwestorów i deweloperów coraz chętniej będzie spoglądać w kierunku takich miast jak Katowice czy Łódź. Niższa podaż atrakcyjnych terenów w największych miastach ma szansę przełożyć się również na wzrost cen gruntów mieszkaniowych w 2016 r., w szczególności w przypadku mniejszych działek, umożliwiających realizację niedużych, jedno- lub dwuetapowych projektów.

Zdaniem analityków JLL, w najbliższych latach możnasię również spodziewać poszerzenia oferty premium, przede wszystkim w Warszawie. Grunty pod tego typu inwestycje cieszą się szczególnym zainteresowaniem polskiego kapitału, jak również indyjskiego czy arabskiego.

Średnie ceny gruntów mieszkaniowych w 2015 r.

Obszar Cena PLN / mkw.
Warszawa Śródmieście 2 200 – 4 000 PLN
Warszawa – pozostałe dzielnice 650 – 2 500 PLN
Miasta powyżej 400 tys. mieszkańców 550 – 1 600 PLN

 

Grunty pod zabudowę biurową

Sektor nieruchomości biurowych charakteryzował się dużą dynamiką wzrostu w 2015 r. Wysoki popyt wpłynął na zainteresowanie zakupami nowych terenów pod inwestycje biurowe, szczególnie w Trójmieście i Krakowie. Jednocześnie można było zaobserwować coraz większy popyt na grunty w takich miastach jak Bydgoszcz, Lublin, Opole czy Rzeszów.

Pomimo prognozowanego wzrostu współczynnika powierzchni niewynajętych w 2016 r., inwestorzy nadal będą interesować się ciekawymi terenami pod projekty biurowe, szczególnie w Krakowie czy Trójmieście, ale też w Rzeszowie, Lublinie czy Poznaniu. Również Wrocław, tak jak w ubiegłych latach, pozostanie miastem, w którym transakcje zakupu gruntów będą kontynuowane na aktualnym poziomie, z możliwą tendencją wzrostową.

Nadal pożądane są grunty pod biura w Warszawie, zarówno w centrum miasta, jak też wzdłuż linii metra.

Średnie ceny gruntów biurowych w 2015 r.

Obszar Cena PLN / mkw.
Warszawa COB[4] 2 200 – 3 500 PLN
Warszawa obrzeża COB 1 650 – 2 100 PLN
Warszawa pozostałe 600 – 1 300 PLN
Miasta powyżej 400 000 mieszkańców 400 – 1 100 PLN

 

Sprzedają nieruchomość komercyjną przy autostradzie A2 w Komornikach

komornikiFirma WGN pośredniczy w sprzedaży bardzo atrakcyjnej nieruchomości komercyjnej zlokalizowanej w Komornikach, w aglomeracji poznańskiej. Chodzi o salon samochodowy położony bezpośrednio przy  autostradzie A2.

Powierzchnia całej nieruchomości wraz z działką niezabudowaną wynosi 8662 mkw. Teren inwestycyjny ma dostęp do drogi publicznej, jest oświetlony i monitorowany.

Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego teren przeznaczony jest na działalność gospodarczą pod tereny obiektów usługowych, produkcyjnych, magazynowych i składów. Nieruchomość znajduje się 10 km od centrum Poznania, bezpośrednio przy węźle komunikacyjnym autostrady A2, niedaleko drogi krajowej nr 5 Poznań-Wrocław. Sąsiedztwo  stanowi zabudowa usługowa i magazyny.

Sprzedający określił cena ofertową tej nieruchomości na 12 900 000 PLN BRUTTO.

Komorniki to jedna z wiodących w Polsce lokalizacji inwestycji przemysłowych – w szczególności w segmencie magazynowym. Potencjał lokalizacji w okolicy Poznaniu docenili już m.in. tacy inwestorzy zagraniczni, jak Volkswagen, GlaxoSmithKline czy Amazon.

Podatek od centrów handlowych – Biedronka zapłaci najwięcej

BiedronkaZnamy szczegóły ustawy o tzw. podatku od hipermarketów. Nowa danina będzie miała charakter progresywny – uzależniony od obrotów. Dla dochodów do 300 mln zł miesięcznie sieci handlowe będą płacić 0,7 proc. Powyżej tej kwoty stawka opodatkowania wzrośnie do 1,3 proc. Trzecia stawka – wynosząca 1,9 proc. ma obowiązywać od przychodów ze sprzedaży detalicznej prowadzonej w soboty, niedziele i inne dni ustawowo wolne od pracy. Ostatnie kryterium odnosić się będzie do sprzedawców, którzy na mocy przepisów będą prowadzili sprzedaż w takie dni.

Ustawa przewiduje też kwotę wolną od podatku w wysokości 18 mln zł rocznego obrotu, a więc 1,5 mln zł miesięcznie. Wysoka kwota wolna gwarantuje, że większość małych placówek handlowych podatku nie zapłaci w ogóle.

Ile natomiast zapłacą giganci? Wg obliczeń portalu money.pl rekordzistą będzie sieć Biedronka, która wpłaci blisko 500 mln zł rocznie. Spośród sieci detalicznych na drugim miejscu znalazło się  Tesco a zaraz za nim Lidl z daninami w wysokości blisko 150 mln zł.

Money.pl podkreśla, że nie jest jasne, czy podatek obejmie tylko sieci detaliczne, czy również hurtowe. Jeśli tak to sieć Eurocash odprowadziłaby do państwowej kasy 224 mln.

Jak podaje MF, spodziewane dochody budżetu państwa z tytułu nowej daniny to około 2 mld zł w perspektywie 2016 roku.

Wynajem na godziny – coworking zyskuje popularność

mmRynek biur na wynajem przechodzi w Polsce dosyć mocną transformację. Wszystko przez rosnące znaczenie coworkingu i innych bardziej elastycznych form najmu. Z punktu widzenia najemców jest to propozycja bardzo interesująca. Pozwala obniżyć koszty i bardziej dostosować warunki najmu do swoich potrzeb.

W Polsce działa już obecnie około 145 biur coworkingowych (dane Best2Invest). W Warszawie jest ich około 20. Nie jest to duża liczba, biorąc pod uwagę, że w choćby w stolicy Niemiec tego typu biur działa 10 razy więcej.

Mimo wszystko wydaje się, że coworking w polskich warunkach ma świetlaną przyszłość, a potencjał rynku jest bardzo duży.

Czym jest coworking? Chodzi o pracę w wynajmowanym fragmencie biura typu open – space (są też dostępne odrębne małe biura na godziny czy dni), gdzie w jednym pomieszczeniu pracuje na własną rękę kilka, kilkanaście innych osób. Każda z nich wykonuje swoje zadania, zlecenia, kontrakty. Grupę docelową stanowią samozatrudnieni – specjaliści, freelancerzy, przedstawiciele wolnych zawodów itp.

„Grupowy” charakter wynajmu pozwala znacznie obniżyć koszty, co stanowi największą zaletę coworkingu i innych, pokrewnych form (wynajem sal konferencyjnych, salek do spotkań, biuro na godziny itp.). Zaletą są też elastyczne warunki. Zamiast tradycyjnej umowy najmu na czas określony lub nie, z koniecznością opłacania mediów, klient wybiera dni w tygodniu, w którym będzie korzystał z biura. Może wynająć je na cały miesiąc, ale także na kilka dni a nawet na godziny. Jeśli zdeklaruje się na dłuższy okres – może liczyć na dodatkowe profity – najczęściej na możliwość korzystania za darmo z sal konferencyjnych.

Zalety o charakterze niemierzalnym, ale również istotnym, to możliwość oderwania się od przestrzeni domowej, dla osób zmęczonych pracą zdalną i w zupełnej samotności. Druga sprawa z tego wynikająca, to możliwość nawiązywania kontaktów zawodowych, biznesowych itp.

Ile trzeba zapłacić za biurko do coworkingu? W największych miastach kraju – Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Poznaniu czy Gdańsku najczęściej miesięczny abonament z dostępem 5 dni w tygodniu kosztuje średnio 350– 500 zł. Wynajem biurka na godzinę to koszt około 5 – 7 zł, wynajem dzienny – około 50 zł.

Oferta cenowo jest na pewno atrakcyjna. Po pierwsze na rynku wtórnym ciężko jest znaleźć tak małe biura, których czynsze byłyby porównywalnie niskie, a przecież dla jednej osoby nie ma potrzeby wynajmowania dużych powierzchni. Po drugie – z danych analityków WGN wynika, że przeciętny koszt najmu powierzchni biurowych, wynajmowanych w formie „tradycyjnej” w dużych miastach wynosi przeciętnie około 30 – 50 zł za metr kwadratowy. Do tego dochodzą opłaty za media i konieczność podpisania umowy na dłuższy czas, z wypowiedzeniem i kaucją.

Skąd przekonanie, że rynek biur na godziny i dni ma przed sobą świetlaną przyszłość? Przede wszystkim takich powierzchni w naszych miastach ciągle jest za mało w stosunku do potrzeb. A grupa docelowa wydaje się bardzo duża.

Wg szacunków w Polsce już ponad milion osób pracuje na zasadzie samozatrudnienia. Oczywiście spora część z nich to ludzie zmuszeni do tego, poprzez patologię w postaci umów śmieciowych, jednak nie ulega wątpliwości, że spory odsetek to też osoby świadomie prowadzące własny, mały biznes.

Kolejna sprawa to oczywiście koszty prowadzenia działalności, które prowokują do poszukiwania tańszych powierzchni.

Po stronie wynajmujących tego typu biura koszty na start nie wydają się duże w stosunku do przychodów. Oczywiście potrzebny jest lokal. Mniejsze biura coworkingowe spotyka się nawet w zaadaptowanych mieszkaniach. Standardem jest oczywiście dostęp do Internetu, wyposażenie w sprzęt biurowy (ksero, drukarka, skaner, telefon, faks) i kącik socjalny, gdzie można napić się kawy i coś przekąsić. Bardziej zaawansowane biura oferują wyższy standard powierzchni i dodatkowe usługi – a więc opcję wirtualnego biura (adres do rejestracji firmy, odbiór, przechowywanie poczty), sale konferencyjne do wynajęcia itp.

Marcin Moneta – komercja24