Rozmawiamy z dr. Arturem Paszko, Prezesem Zarządu Kraków Nowa Huta Przyszłości S.A., spółki realizującej projekt rewitalizacji terenów poprzemysłowych we wschodniej części Krakowa.
Rok temu rozmawialiśmy na łamach Property Journal o projekcie „Kraków – Nowa Huta Przyszłości”. Zanim jednak poznamy nowe fakty, przypomnijmy, czym jest ten projekt”.
„Kraków – Nowa Huta Przyszłości” to jeden z trzech strategicznych projektów Krakowa, wpisany do kluczowego dokumentu „Strategia Rozwoju Krakowa. Tu chcę żyć. Kraków 2030”, w obszarze „Nowoczesna gospodarka i potencjał naukowy”. Kluczowe dla projektu było znalezienie koncepcji na zagospodarowanie prawie 600 hektarów powierzchni postindustrialnych i przywrócenie im funkcji społecznych i gospodarczych. Celem projektu jest aktywizacja społeczna i gospodarcza wschodniej części Krakowa. Przypomnę tylko, że obszar oddziaływania projektu, według przeprowadzonych analiz, jest znacznie szerszy niż rewitalizowana przestrzeń – to około 5,5 tysiąca hektarów na wschód od linii ulic Klasztornej i Bulwarowej w Krakowie. Ta część miasta charakteryzuje się występowaniem terenów niewykorzystanych, które potrzebują rewitalizacji i aktywizacji. W ramach projektu zaplanowano realizację takich komponentów jak: Centrum Logistyczno-Przemysłowe „Ruszcza”, Park Naukowo-Technologiczny „Branice” (w ramach którego powstaje m.in. Strefa Aktywności Gospodarczej), Centrum Wielkoskalowych Plenerowych Wydarzeń Kulturalnych „Błonia 2.0” oraz Centrum Rekreacji i Wypoczynku „Przylasek Rusiecki”. Chcemy, by realizowane tam inwestycje stały się impulsem do rozwoju i wzrostu Krakowa i regionu. W ramach projektu powstanie wyjątkowe, przyjazne miejsce do rozwoju biznesu, a mieszkańcy i turyści znajdą w nim również doskonałe warunki do wypoczynku.
Z przedstawionych założeń wynika, iż projekt będzie stanowił funkcjonalną całość. Proszę opowiedzieć, co wyróżnia projekt „Kraków – Nowa Huta Przyszłości”?
Według założeń będzie to miejsce synergii połączonych funkcji: biznesu, nauki, kultury i rekreacji. Nowoczesny, dobrze skomunikowany fragment Krakowa, zapewniający doskonałe warunki rozwoju innowacyjnej przedsiębiorczości. Współczesne miasto w mieście. Nowoczesne, a jednocześnie czerpiące z bogactwa kulturalnego i historycznego.
Każdy z komponentów ma swoją specyfikę i wymaga odrębnego podejścia. I tak np. aby tereny Strefy Aktywności Gospodarczej zostały udostępnione przedsiębiorcom niezbędne będzie przeprowadzenie specjalistycznych prac – począwszy od robót rozbiórkowych i ziemnych oraz przebudowy kolidujących linii energetycznych, do budowy wewnętrznej infrastruktury komunikacyjnej i technicznej. Jeszcze kilkanaście lat temu tereny te były wykorzystywane do działalności przemysłowej. Fragment projektowanej Strefy Aktywności Gospodarczej zlokalizowany jest na terenie dawnego zakładu przeróbki żużla kawałkowego krakowskiej huty stali oraz w obrębie dawnej strefy ochronnej Kombinatu Metalurgicznego. Obszar ten, nieużytkowany przez wiele lat, ulegał ciągłej degradacji. Obecnie boryka się z problemami takimi jak chaos urbanistyczny w zakresie infrastruktury technicznej czy pozostałości po obiektach przemysłowych. Pomimo tych negatywnych zjawisk, dzięki realizacji projektu zmierzającego do utworzenia Strefy Aktywności Gospodarczej, możliwe jest wykreowanie na tym terenie atrakcyjnej przestrzeni dla nowych inwestycji.
Inaczej wygląda kwestia przygotowani terenu w Przylasku Rusieckim. W ramach prac przewidziano uporządkowanie terenu, budowę układu ścieżek, ciągów pieszych, pieszo-rowerowych, a także parkingu. Projekt zakłada też powstanie piaszczystej plaży, z wydzielonymi kąpieliskami, boiskiem do piłki plażowej i polaną festynową. Pojawią się również pomosty oraz platforma do wodowania niewielkich łodzi. Całość będzie dopełniona wypożyczalnią sprzętów wodnych, przebieralniami i sanitariatami. Spotkaniom sprzyjać będzie mała architektura – ławki, leżaki, hamaki, parasole plażowe i nawiązujące do tradycji byłej żwirowni głazy narzutowe będące równocześnie wygodnymi siedziskami. Trudno wyobrazić sobie Przylasek Rusiecki bez wędkarzy, dlatego też po zachodniej stronie zbiornika zaprojektowano pomosty, na których znajdować się będą stanowiska do wędkowania i punkty widokowe.
Na terenach sąsiadujących z Przylaskiem Rusieckim zidentyfikowano również źródła geotermalne, które na późniejszym etapie realizacji projektu, będziemy chcieli wykorzystać w ośrodku wypoczynkowo-rekreacyjnym z kąpieliskiem geotermalnym.
Proszę opowiedzieć naszym czytelnikom na jakim etapie zaawansowania są prace?
Projekt „Kraków – Nowa Huta Przyszłości” nabiera tempa. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy udało się uzyskać z Funduszy Europejskich dofinansowanie na inwestycję w Przylasku Rusieckim w wysokości ponad 5 mln zł. Łączna wartości tej inwestycji to blisko 9,5 mln zł. Spółka ogłosiła przetarg na generalnego wykonawcę, by w 2019 roku rozpocząć prace w otoczeniu zbiornika wodnego nr 1. Ponadto decyzją Zarządu Województwa Małopolskiego, prawie 59 mln zł ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020 zostanie przeznaczonych na dofinansowanie jednego z najważniejszych komponentów projektu, jakim jest „Strefa Aktywności Gospodarczej”, którego całkowity koszt szacujemy na 85 mln zł. Czekamy również na decyzję w sprawie dofinansowania na „Błonia 2.0”, gdzie powstanie przestrzeń dla wielkoskalowych plenerowych wydarzeń kulturalnych. Jednocześnie spółka aktywnie poszukuje inwestorów. Podpisaliśmy do tej pory 24 listy intencyjne, 4 umowy o poufności z przedsiębiorcami i ciągle prowadzimy rozmowy z kolejnymi zainteresowanymi. A to oznacza też, że intensywnie pozyskujemy i porządkujemy nieruchomości przeznaczone pod ich przyszłe inwestycje. Niebawem ich wolumen przekroczy 150 ha.
Wspomniał pan o komponencie „Błonia 2.0”. Znamy Błonia krakowskie, które są jedną z wizytówek miasta. Czy planowane nowe błonia będą stanowić konkurencję dla tych już istniejących?
To nie tak. Kraków potrzebuje przestrzeni, na której mogłyby odbywać się wielkoskalowe wydarzenia plenerowe. Błonia krakowskie, które znamy, mają swoje ograniczenia: utrudniony dojazd w centrum miasta, ich ukształtowanie oraz fakt, iż organizacja wydarzeń w centrum Krakowa poważnie wpływa na komunikację w mieście. Projektowane „Błonia 2.0” będą stanowić alternatywę. Obiekty składające się na Centrum Wielkoskalowych Plenerowych Wydarzeń Kulturalnych „Błonia 2.0” zostały zaprojektowane w taki sposób, aby wspólnie z pozostałymi elementami projektu strategicznego „Kraków – Nowa Huta Przyszłości” doprowadziły do powstania w Krakowie eko- i smart- dzielnicy. W związku z tym założono realizację „Błoń 2.0”, jako bezpiecznej, multimedialnej przestrzeni publicznej, z minimalnym zużyciem energii elektrycznej. Oświetlenie terenu zaprojektowano na bazie inteligentnie sterowanych systemów lamp solarnych, założono też montaż inteligentnych elementów małej architektury zasilanych energią słoneczną – ławek solarnych oraz infokiosków z punktami ładowania, dostępem do wifi i ładowarkami indukcyjnymi. Na terenie parkingu zaprojektowano stację ładowania samochodów elektrycznych, a także zaplanowano wprowadzenie szeregu udogodnień dla osób niepełnosprawnych.
Projekt zakłada w pierwszej fazie jego realizacji rewitalizację ponad 18,5 ha obszarów poprzemysłowych dawnej strefy ochronnej krakowskiej huty stali poprzez m.in. budowę niewielkiego obiektu kulturalnego, stworzenie infrastruktury sportowo-rekreacyjnej, w tym: boiska wielofunkcyjnego, skate parku, placu zabaw, wykonanie trawników o pow. ponad 15 ha, zagospodarowanie zieleni i montaż elementów małej architektury, wykonanie infrastruktury technicznej (wodociągowej, kanalizacyjnej, elektrycznej, gazowej, oświetlenia i kanalizacji deszczowej), wykonanie ciągów pieszo-jezdnych, pieszo-rowerowych, chodników i parkingów.
Kto jest głównym odbiorcą projektu?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na tak zadane pytanie. Projekt „Kraków – Nowa Huta Przyszłości” jest skierowany do wielu grup odbiorców i każda z nich jest bardzo ważna. Grupy te wzajemnie na siebie oddziałują. W kwestii pobudzania przedsiębiorczości projekt stworzy możliwości rozwoju dla firm z sektora mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, zwłaszcza z branż tzw. inteligentnych specjalizacji, co przełoży się na kreowanie miejsc pracy, na czym zyskają też mieszkańcy Krakowa i okolicznych gmin. W związku z rozwojem przedsiębiorczości miasto zyska dzięki podatkom, które przedsiębiorstwa będą odprowadzać do wspólnej kasy. Rewitalizacja zdegradowanych obszarów przyczyni się do poprawy jakości życia okolicznych mieszkańców, poprawi również wizerunek Krakowa. Zmiana, rozwój i poprawa jakości życia, tak w skrócie można określić cel jaki przyświeca naszemu projektowi.
Kiedy zatem zobaczymy “Nową Hutę Przyszłości”?
Jak już wspomniałem, nasz projekt już wszedł w fazę realizacji. Zdobywamy środki na kolejne etapy zaplanowanych działań, prowadzimy rozmowy z przedsiębiorcami i inwestorami. Projekt zakłada zakończenie wszystkich prac oraz rozpoczęcie pełnego funkcjonowania terenu w nowej formie do roku 2030. I wierzę, że osiągniemy zakładane rezultaty.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję