Znaczenie dobrej wizualizacji w projektach pomieszczeń i budynków

Wizualizacja Studio O_5

Planując budowę domu, koncept wnętrz nowo kupionego apartamentu, czy remont mieszkania, musimy mieć dobry pomysł na finalny wygląd bryły budynku, czy rozwiązania funkcjonalno-przestrzenne pomieszczeń. W tej sprawie warto zwrócić się do architektów, którzy zaproponują najlepsze rozwiązania i przedstawią nam wizualną koncepcję swojej pracy. Jak ważne są dobre wizualizacje w procesie projektowym i jak w zrozumiały sposób przedstawić je inwestorowi, zapytaliśmy Agę Kobus i Grzegorza Goworka, projektantów ze Studio O.

Strona www architekta

Aga Kobus i Grzegorz Goworek to architekci znani ze swojej kreatywności i pomysłów. By dobrze zaprojektować bryłę domu, czy zaaranżować wnętrza mieszkania, muszą oczywiście przekonać potencjalnego klienta, dlaczego to właśnie ich pracownię powinien wybrać. Najczęściej ma to miejsce już podczas przeglądania strony pracowni Studio O., na której inwestor może zobaczyć ich dotychczasowe dokonania. Są to zarówno profesjonalne zdjęcia oddanych już wnętrz i domów, jak również wizualizacje, na podstawie których powstają wszystkie późniejsze realizacje. Po wizycie na stronie sami możemy ocenić, czy projektanci są solidni i czy podoba nam się preferowana przez nich interpretacja naszych oczekiwań. Dla Studio O. wizualizacje są równie ważne, bo poza aspektami stricte użytkowymi, pomagają przede wszystkim w akcepcie ostatecznej wizji projektu przez klienta.

Pomoc w projektowaniu

Profesjonalnie wykonane wizualizacje dostarczają klientowi informacje nie tylko o właściwych rozwiązaniach, czy technicznych zawiłościach, ale przede wszystkim dają możliwość zobaczenia bryły i wnętrza wybranej inwestycji. Tylko wtedy klient ma pewność, że budowa lub remont jego nieruchomości pójdą w kierunku, którego oczekiwał. W sieci dostępne są zarówno płatne, jak i bezpłatne programy do projektowania wnętrz. Używane w Studio O. profesjonalne narzędzia to wydatek nawet kilkunastu tysięcy złotych. Dobry program do wizualizacji  może okazać się nieocenioną pomocą także w tworzeniu dokumentacji, wyliczaniu ile materiałów potrzebujemy, a czasem pozwala także dokładnie oszacować koszt remontu, czy nawet budowy naszego lokum.

Studio O. pracuje na programie Cinema 4D z silnikami Corona i popularnym programie SketchUp z silnikiem  VRay. SketchUp posiada wbudowane szablony do projektowania wnętrz, projektów architektonicznych, ogrodów i pojedynczych rzutów. Oprócz tego bez problemu tworzy się tu własne  propozycje prostych mebli i wyposażenia dla klientów. Podczas rozmowy z inwestorem każdą zmianę z łatwością implementujemy do projektu, co w przypadku Cinema 4D jest już nieco bardziej złożonym procesem.

Jak ważne są dla Waszych klientów wizualizacje?

„Nie wyobrażamy sobie bez nich projektu. Nawet jeśli klient mówi, że ich nie potrzebuje i tak stawiamy model 3D i wykonujemy wizualizacje. Nie spotkaliśmy się jeszcze, żeby inwestor mógł wyobrazić sobie wnętrze bez wizualizacji. Co więcej, dzięki nowym technikom oświetlania i cieniowania jesteśmy w stanie uzyskać dzięki nim realizm porównywalny do prawdziwego zdjęcia wnętrza, czy budynku” – mówi Aga Kobus.

Ile trwa proces ich przygotowania w rozbiciu na projekt bryły i wnętrz?

Wizualizacje, które robimy sami, są częścią składową procesu projektowego i zajmują stosunkowo mało czasu, około jednego dnia na pomieszczenie w przypadku projektu wnętrza. Jeśli chodzi o bryły, proces jest dłuższy – pomijając prace nad koncepcją, sam proces stawiania modelu i pracy na wstępnymi kadrami może zająć dwa dni. Samo postawienie modelu nie jest problemem, jednak renderowanie jednego kadru, zależnie o stopnia komplikacji detali, może potrwać od kilku do kilkunastu godzin.

Czy ich koszt jest włączony w kosztorys projektu, czy płatny dodatkowo?

Wizualizacje wykonywane przez Studio O. są zawsze wliczone w koszty projektu. Czasem zlecamy na zewnątrz skomplikowane wizualizacje skończonych koncepcji, które nie ulegną zmianie i wtedy jest to płatne dodatkowo. 

O jakie wizualizacje proszą teraz najczęściej klienci? Czy są jakieś zauważalne trendy?

Zawsze to my sami narzucamy standard wizualizacji, na akceptowanym przez nas i klienta poziomie. Wizualizacje fotorealistyczne proponujemy przede wszystkim deweloperom lub klientom, którzy chcą mieć portfolio swojego wnętrza lub budynku przed jego realizacją. Profesjonalne wizualizacje to także sztuka, więc wielu profesjonalistów ma swój własny styl. Przedstawianie na wizualizacjach brył w odsłonie nocy, spowitych światłem księżyca, aranżacji jesiennych, z nieco melancholijnie opadającymi liśćmi lub zimowych, obsypanych śniegiem, jest już wręcz normą. Swój styl można wyrazić koncentrując się na charakterystycznych filtrach nakładanych na kadr lub poprzez specyficzne wypełnianie kadru niczym malarz. Atmosfera samego kadru też się liczy – od hiper przyjaznej z żywymi dziennymi kolorami, do tajemniczej, z wykorzystaniem wiatru podrywającego ruchome detale kadru. – dodaje Grzegorz Goworek.

Źródło: Studio.O.

Polska Rada Centrów Handlowych w imieniu branży retail przekazuje rozwiązania Ministerstwu Rozwoju

DeathtoStock_Wired3
24 marca, za pośrednictwem Polskiej Rady Centrów Handlowych, branża retail przekazała Ministerstwu Rozwoju swoje stanowisko i postulaty zmian legislacyjnych do projektów ustaw w ramach pakietu „Tarcza Antykryzysowa”. Szczegóły rozwiązań zostały wypracowane w wewnętrznych grupach roboczych najemców i zarządców oraz firm finansujących. Przedstawione rekomendacje to kolejny etap rozmów Polskiej Rady Centrów Handlowych z resortem rozwoju.

PRCH po wewnętrznych konsultacjach w szerokim gronie przedstawicieli branży handlowej, wypracowało listę najważniejszych rozwiązań, które zostały przekazane do Ministerstwa Rozwoju. Organizacja od momentu wprowadzenie stanu epidemicznego w dniu 13 marca jest w stałym kontakcie z Ministerstwem Rozwoju i Zdrowia. Po ogłoszeniu pierwszych założeń w ramach „Tarczy Antykryzysowej”, Polska Rada Centrów Handlowych została poproszona przez resort rozwoju o pomoc w doprecyzowaniu postulatów branży retail. Dzisiejsze wytyczne branży retail, to rezultat wspólnie wypracowanych ustaleń zarówno  najemców, jak i zarządców.

Poniżej prezentujemy wybrane postulaty, na które zdaniem branży należy położyć główny nacisk.

  1. Wsparcie pracowników i pracodawców
  • Zwiększenie dofinansowania do wynagrodzeń pracowniczych do kwoty 80%, wzorem takich państw jak Wielka Brytania, Niemcy i Czechy;
  • Zawieszenie – w miejsce odroczenia – obowiązku uiszczania składek z tytułu ubezpieczeń społecznych w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii oraz w okresie 3 miesięcy następujących po tym okresie;
  • Wprowadzenie zasady, zgodnie z którą działaniami pomocowymi objęci będą wszyscy przedsiębiorcy, którzy odnotowali spadek przychodów (spadek sprzedaży) w odniesieniu do analogicznych miesięcy w roku 2019 – zamiast przyjętego obecnie rozwiązania zakładającego uśrednienie wartości przychodów/sprzedaży;
  • Określenie możliwości wydłużenia okresu rozliczeniowego dla pracowników
    do 12 miesięcy, z jednoczesny przyznaniem pracodawcom uprawnienia
    do zmniejszenia pracownikowi wymiaru etatu z uwagi na aktualną sytuację gospodarczą;
  • Zniesienie tzw. doby pracowniczej i doprecyzowanie przepisów dotyczących nieprzerwanego odpoczynku dobowego i tygodniowego pracownika;
  • Czasowe (tj. do końca 2020 r.) zniesienie obowiązku zapewnienia pracownikowi nieprzerwanego 10-dniowego urlopu wypoczynkowego – obowiązek ten będzie niezmiernie problematyczny w wakacyjnym sezonie urlopowym;
  • Przyjęcie przez państwo płatności:
    • zasiłku chorobowego już od 1. dnia nieobecności pracownika w pracy
      z powodu choroby;
    • zasiłku opiekuńczego – zamiast obecnego jego rozliczenia przez ZUS;
  • Przyznanie możliwości zawieszenia obowiązku uiszczania składek z tytułu ubezpieczeń społecznych także dużym przedsiębiorcom, z zastrzeżeniem, że zawieszenie to przewidziane zostanie na okres 6 miesięcy
  1. Zawieszenie płatności czynszów przez wynajmujących oraz jednocześnie, w związku z zaproponowanym rozwiązaniem, konieczność wprowadzenia kasowej metody rozliczania podatku VAT i podatku CIT w odniesieniu do firm (zarówno najemców jak i wynajmujących), w odniesieniu do których zastosowanie znajdzie mechanizm zawieszenia płatności czynszów najmu przez najemców, których działalność – z uwagi na stan zagrożenia epidemicznego lub stan epidemii – została zakazana lub ograniczona. Takie rozwiązanie pozwoli zminimalizować obciążenia podatkowe wynajmujących w sytuacji, w której wymagalność należności z tytułu czynszu najmu została zawieszona.
  1. Zniesienie ograniczenia handlu w niedziele
  • Wprowadzenie takiego rozwiązania wpłynie pozytywnie nie tylko na wynajmujących powierzchnię sprzedaży w wielkopowierzchniowych obiektach handlowych i ich najemców, lecz również na setki podmiotów świadczących usługi powiązane (np. ochrona, konserwacja).
  • Jest to postulat składany przez wszystkich najemców jak i wynajmujących, a także firm eventowych, serwisowych i innych, które upatrują tu możliwość ponownego zwiększenia zatrudnienia i pobudzania gospodarki.
  1. Doprecyzowanie przepisów dotyczących stanu epidemii
  • Konieczność ponownego doprecyzowania wymaga katalogu wyłączeń spod generalnego ograniczenia handlu detalicznego w obiektach wielkopowierzchniowych.
  • W związku z rozszerzeniem się wirusa COVID-19 rekomendowane jest rozszerzenie obowiązywania rozporządzenia także w obiektach poniżej 2000 m2.

Źródło: Polska Rada Centrów Handlowych.

Dobra passa Arkad Wrocławskich – 2019 rok pod znakiem dynamicznych wzrostów

Arkady Wrocławskie (2)

Skierowanie oferty w stronę rodzin oraz konsekwentna realizacja strategii rozwoju sprawiły, że Arkady Wrocławskie zakończyły 2019 rok pasmem sukcesów. Ponad 30 podpisanych umów najmu oraz komercjalizacja na poziomie 97 proc. to bardzo dobry wynik na trudnym i mocno nasyconym powierzchnią handlową wrocławskim rynku. Największe wzrosty footfallu i obrotów centrum handlowe zanotowało w ostatnim kwartale 2019 roku. Rekordowy był grudzień, kiedy to Arkady Wrocławskie odwiedziło 12,5 proc. osób więcej niż w analogicznym okresie 2018 roku, a miesięczne obroty były najwyższe od 2 lat.

To był bardzo dobry rok dla należącego do Develia S.A. centrum handlowego. Pozycjonowanie Arkad Wrocławskich jako miejsca „otwartego na rodziny” oraz zintegrowane działania marketingowe i leasingowe zaowocowały podpisaniem 33 umów najmu. W 2019 roku tenant-mix Arkad Wrocławskich wzbogacił się o 16 nowych marek, a 2 kolejne podpisały umowy na otwarcie lokali z początkiem 2020 roku. O wysokim zainteresowaniu przestrzenią handlową obiektu świadczy również 15 przedłużonych umów z dotychczasowymi najemcami, z czego 3 zdecydowało się równolegle na remodeling i zwiększenie powierzchni. W 2019 roku do grona najemców dołączyli m.in. międzynarodowy dyskont niespożywczy Action (1100 mkw.) oraz sieć Dealz (410 mkw.). Do większego lokalu przeniosła się m.in. Klockownia (550 mkw.).

– Komercjalizacja na poziomie 97,3 proc. potwierdza, że konsekwentne budowanie szerokiej oferty handlowo-usługowo-rozrywkowej skierowanej w stronę rodzin było bardzo dobrym posunięciem. Właściwa diagnoza potrzeb grupy docelowej pozwoliła na stworzenie atrakcyjnego portfolia najemców, a organizowane w Arkadach Wrocławskich wydarzenia z kategorii edutainment przełożyły się na dynamikę odwiedzalności – mówi Piotr Pirogowicz, Dyrektor Zarządzający w Develia S.A.

Peakside i Partners Group kupują portfel nieruchomości w Europie za 550 mln euro

Peakside_Omega Portfolio
Peakside Capital Advisors i Partners Group połączyły siły, nabywając większościowy udział w portfelu nieruchomości biurowych i logistycznych za kwotę 550 mln euro.

Spółki poinformowały, że 25 obiektów biurowych i 5 logistycznych, wchodzących w skład tzw. portfela Omega, zostały nabyte od Imfarr Beteiligungs i SN Beteiligungen Holding.
Większość aktywów jest zlokalizowana w Niemczech, natomiast pozostałe znajdują się na obszarze metropolitarnym Paryża i w Amsterdamie.

Boris Schran, partner oraz założyciel Peakside Capital Advisors, powiedział: „Portfel Omega monitorowaliśmy od ponad dwóch lat i od początku byliśmy zainteresowani jego akwizycją ze względu na znaczny potencjał zwiększenia wartości tych aktywów. Główny element naszego biznes planu to aktywne działania leasingowe prowadzące do zmniejszenia wskaźnika pustostanów oraz planowane repozycjonowanie wybranych obiektów”.

Lars Kreutzmann, jeden z dyrektorów działu europejskich nieruchomości prywatnych w Partners Group, powiedział: „Głównym atutem nabytego portfela jest położenie nieruchomości w atrakcyjnych lokalizacjach, zarówno w dużych jak i mniejszych ośrodkach miejskich. Nasz program inwestycyjny zakłada zwiększenie wartości obiektów poprzez odpowiednie nakłady czasu i kapitału, w celu maksymalizacji korzyści naszych klientów”.

Kameralne hotele butikowe podbijają polski rynek

hotelHotele butikowe podbijają polski segment hotelowy. Tego rodzaju inwestycji stale przybywa na mapie całego kraju. To inwestycje atrakcyjne zarówno z punktu widzenia samego inwestora, jak i hotelowych gości, którzy cenią sobie kameralność oraz oryginalność.

Hotele butikowe (z ang. „boutique hotel”) nazywane często również „design hotel” lub „lifestyle hotel” są kameralnymi inwestycjami odznaczającymi się wysokim standardem. Są odpowiedzią na potrzeby klientów wymagających, ceniących sobie luksus, spokój i kameralny klimat.

Pierwsze hotele butikowe powstały jeszcze w latach 80. XX w. Z ich usług można było skorzystać w USA oraz w Wielkiej Brytanii. Do naszego kraju zawitały jednak stosunkowo niedawno. Ten rodzaj zakwaterowania przypadł do gustu tak wielu podróżującym osobom, że inwestycji przybywa w szybkim tempie. Potencjał hoteli butikowych zauważają nie tylko inwestorzy indywidualni. Dostrzegły go takie duże sieci hotelowe, które powoli także stają się właścicielami tego typu obiektów.

Za co cenimy hotele butikowe?
Hotele butikowe zyskały sobie przychylność podróżujących z kilku względów. Przede wszystkim są to zazwyczaj obiekty kameralne, oferujące od kilku to kilkunastu pokoi noclegowych. Wielu gości ceni sobie taki standard, ponieważ zależy im na ciszy i spokoju.
Wnętrze hotelu jest niestandardowe, właściciele urządzają je według własnych upodobań, często wyposażając w luksusowe dzieła sztuki lub zabytkowe, niespotykane w hotelach sieciowych meble. Wnętrza hoteli butikowych urządzane są często przez znanych projektantów. Są niepowtarzalne i zachwycające. Wystrój zależy zazwyczaj od indywidualnych preferencji oraz grupy docelowej, jaką zakłada właściciel hotelu butikowego.
Ostatnią rzeczą jest cena. Wydawać by się mogło, że pokoje w hotelach butikowych są dużo tańsze, niż te z oferty sieciowych hoteli. Nic bardziej mylnego. Niektóre hotele rzeczywiście oferują tańsze pokoje, jednak duża ich liczba ma ceny wyższe lub zbliżone do hoteli sieciowych.

Przykłady hoteli butikowych w Polsce

W całej Polsce można znaleźć ofertę atrakcyjnych hoteli butikowych. Wiele z nich znajduje się w ścisłym centrum miasta, co dla wielu gości stanowi bardzo duży atut.

bill-anastas-241386-unsplash

– SleepWalker Boutique Suites, Wrocław
Ten butikowy hotel usytuowany jest na wrocławskim Starym Mieście, zaledwie 5 minut spacerem od Rynku Głównego. W ramach inwestycji zaadaptowane zostały mieszczańskie kamienice, które po odrestaurowaniu przemieniły się w luksusowy hotel. Goście mają do swojej dyspozycji klimatyzowane pokoje oraz wysokiej klasy apartamenty z bezpłatnym bezprzewodowym dostępem do Internetu oraz telewizorem LCD z szeroką gamą kanałów telewizji satelitarnej. Każdy z hotelowych pokoi  został wykończony w innym stylu, dzięki czemu każdy gość może wybrać pokój, który najbardziej będzie odpowiadał mi pod kątem klimatu i wystroju.
We wszystkich pokojach i apartamentach znajdują się łazienki z wanną lub prysznicem. Dodatkowo w każdym z pokoi znajduje się sejf, zestaw do parzenia kawy i herbaty, a w wybranych pokojach także  ciśnieniowy ekspres do kawy. Ponadto w apartamentach znajdują się jedna lub dwie sypialnie, salon oraz w pełni wyposażony aneks kuchenny.

W sumie do dyspozycji gości SleepWalker Boutique Suites oddaje 10 luksusowych pokoi dwuosobowych, 8 ekskluzywnych apartamentów, w tym niepowtarzalny dwupoziomowy Penthouse z bezpośrednim dostępem do windy. Do dyspozycji gości hotelu jest także bar oraz sale śniadaniowe i lobby recepcyjne. Hotel zapewnia także parking. Przystanki komunikacji miejskiej oddalone są od hotelu o zaledwie 50 metrów.

– Queen Boutique Hotel****, Kraków
Queen Boutique Hotel**** jest stylowym hotelem, który położony jest w samym centrum Krakowa. Zaledwie kilka minut od hotelu znajdują się największe atrakcje miasta: Rynek Główny, Zamek na Wawelu i dzielnica Kazimierz. Ten butikowy hotel zachwyca elegancją i wysokim standardem. Dzięki wyjątkowym wnętrzom, swspaniałemu widokowi na Wawel i ogrody klasztorne oraz profesjonalnemu personelowi, hotel cieszy się uznaniem wśród gości z całego świata. Na hotelowych gości czeka tutaj concierge z szeroką ofertą usług, beauty&spa oraz wykwintna restauracja Amarylis. Hotel oferuje pokoje classic, deluxe, sky, pokoje trzyosobowe i apartament Queen, który wyróżnia się stylowym wnętrzem Queen Suite, gdzie tradycyjna elegancja łączy się z nowoczesnym designem. Każdy z pokoi jest oryginalnie i unikatowo urządzony.
Poza luksusowymi pokojami i wysokiej klasy restauracją, Queen Boutique Hotel**** zapewni aswoim gościom możliwość skorzystania ze SPA, gdzie znajduje się relax room, gabinet zabiegowy oraz fińsska sauna. Goście biznesowi mogą skorzystać z nowoczesnego i kompleksowo wyposażonego centrum konferencyjnego. Profesjonalna obsługa zapewni sprawny przebieg każdego szkolenia czy konferencji, a stylowe wnętrza luksusowego butikowego hotelu dodadzą im prestiżu. Queen Boutique Hotel**** oferuje w sumie trzy luksusowe sale konferencyjne: Elisabeth o powierzchni 110 metrów kr. dla 50 osób, Victoria o powierzchni 47 metrów kw. dla 20 osób oraz Amarylis o powierzchni 25 metrów kw. dla 12 osób.

– Platinum Palace Residence Hotel****, Poznań
Poznański Platinum Palace Residence Hotel**** mieści się w klimatycznej, zabytkowej willi z początku XX wieku. Kameralny hotel butikowy odznacza się doskonałą lokalizacją w centrum miasta. Hotel został zaprojektowany i designersko zaaranżowany z myślą o wrażliwych na estetykę gościach, którzy cenią sobie oryginalny styl. Wystrój hotelu łączy ze sobą luksusową nowoczesność i funkcjonalność wnętrz z elementami art deco.
Platinum Palace Residence Hotel**** oferuje nie tylko stylowe pokoje noclegowe. Goście mogą skorzystać także z restauracji Enjoy oraz centrum biznesowego (złożonego z 6 sal wyposażonych w najnowocześniejszy sprzęt multimedialny), w którym zorganizować można biznesowe spotkania czy firmowe szkolenia. Ponadto butikowy hotel w Poznaniu oferuje swoim gościom Ogród Zimowy oraz Purple Bar.
Do dyspozycji gości jest w sumie 39 designersko wykończonych pokoi z łóżkami typu Queen Size i Twin. Każdy z pokoi wyposażony jest w plazmowy telewizor z telewizją satelitarną, zestaw do parzenia kawy i herbaty, dostęp do bezprzewodowego Internetu (WiFi) oraz klimatyzację z regulacją wilgotności.
W ofercie hotelu Platinum Palace Residence Hotel**** znajduje się także możliwość skorzystania z usług concierge.
Kameralna willa jest bardzo dobrze położona, co ceni sobie wielu gości hotelu. Z hotelu można szybko przemieścić się do dworca PKP, PKS oraz portu lotniczego Ławica. Ponadto na terenie hotelu znajduje się monitorowany parking dla gości.

Jak widać na podstawie powyższych przykładów, oferta polskich hoteli butikowych potrafi być naprawdę bogata i w niczym nie ustępuje ofercie hoteli sieciowych. Wysoki standard, pakiet dodatkowych usług, często także osobna oferta skierowana do gości biznesowych – na to można liczyć w butikowych hotelach. Ponadto zachwycające pokoje, urządzane często w indywidualnym stylu. Wszystko wskazuje na to, że oferta polskich hoteli butikowych trafia w gusta gości i możemy liczyć na stałe zwiększanie się liczby tego rodzaju hoteli.

Redakcja
Komercja24.pl

Mieszkanie pod inwestycje – w górach, czy nad morzem?

08-297

Choć w dzisiejszych czasach posiadanie własnego mieszkania ciężko nazwać luksusem, to posiadanie kolejnego, zwłaszcza nad morzem lub w górach już tak. Na taką inwestycję mogą sobie pozwolić tylko nieliczni Polacy, choćby z powodu wysokich cen mieszkań w znanych, letnich czy zimowych kurortach. Posiadanie takiej nieruchomości nad morzem czy w górach, prócz niewątpliwej wady, jaką jest cena, ma szereg zalet.

Posiadanie nieruchomości w popularnym kurorcie to świetna opcja dla tych, którzy chcą o każdej porze roku spędzić w tym miejscu swój wolny czas. Odpada wtedy rezerwacja noclegów i koszt z tym związany. W czasie, kiedy nie spędzamy tam czasu, możemy na krótkie okresy czasu wynajmować mieszkanie lub dom. Ważna jest jednak lokalizacja. Nad morzem i w górach zdecydowanie liczy się widok.

008-441

Bardzo atrakcyjnymi nadmorskimi nieruchomościami są te w pierwszej linii zabudowania. Ludzie chętniej zapłacą za nieruchomość z widokiem na morze. Te, oddalone choćby o kilometr dalej, nie będą już tak atrakcyjne.

Ważnym argumentem jest również to, co dana miejscowość może zaoferować turystom i w jakim czasie. Jeśli miejscowość przyciąga turystów tylko w ciągu dwóch, trzech miesięcy w roku, na przykład na wakacje, to inwestowanie w taką nieruchomość nie ma większego sensu.

To, czy opłaca się inwestować, zależy też od ceny nieruchomości. Średnie ceny za metr kwadratowy nad morzem wynoszą ok. 7-8 tys, czyli porównywalnie, do cen za metr kwadratowy we Wrocławiu, a ten z kolei do najtańszych nie należy. Prawdziwe bomby cenowe są na Półwyspie Helskim, tu za metr kwadratowy zapłacimy nawet 20 tys zł!.

008-441-2

WGN Nieruchomości posiada w swojej ofercie atrakcyjne oferty nadmorskich mieszkań. Szczególnie polecamy te w okolicach Szczecina lub Mielna, gdzie trafiają się prawdziwe perełki. Przykładowo, za luksusowy apartament zlokalizowany w samym centrum Szczecina o powierzchni prawie 100 m2 zapłacimy prawie 1 mln zł. Natomiast za mieszkanie pod inwestycję w Szczecinie zapłacimy 620 tys. zł. W ofercie WGN możemy znaleźć również wiele unikatowych nieruchomości z Trójmiasto. Przykładowo cena za apartament w Gdańsku z widokiem na morze o powierzchni ponad 100 m2 wynosi 1,8 mln zł., natomiast w Gdyni za mieszkanie o podobnej powierzchni w prestiżowej dzielnicy możemy zapłacić aż ponad 1 mln zł.

Jeśli chodzi o góry, to oczywiście największe wzięcie mają nieruchomości w Zakopanem. Zakopane to teoretycznie zimowy kurort, ale sezon turystyczny trwa tu właściwie cały rok. Z badań rynku wynika, że ceny za metr kwadratowy apartamentu o wyższym standardzie w Zakopanem są nieraz kosmiczne – od 9 do nawet 20 tys zł. Równie dużym zainteresowaniem cieszą się nieruchomości w Beskidach czy Sudetach.

063-25914-2

WGN ma w swojej ofercie nie lada gratkę. Trzypokojowe mieszkanie w Ustroniu z widokiem na Czantorię. W Beskidach możemy również wybierać w bogatej ofercie domów i pensjonatów. Pensjonat w Szczyrku – rajem dla narciarzy – o powierzchni 510 m2 WGN pozyskał na sprzedaż za kwotę prawie 3 mln.

Ostatnio przyszła do Polski moda na aparthotele. To doskonała opcja dla tych, którzy nie mają czasu zajmować się mieszkaniem podczas nieobecności. Analitycy WGN są zdania, że inwestycja w apartament w takim aparthotelu to trzykrotnie bardziej rentowna inwestycja, niż lokata bankowa. Ale właściwie na czym to polega? Budowane są kilku gwiazdkowe hotele, w których apartamenty są sprzedawane nowym właścicielom, którzy mają do nich pełne prawo własności. Kiedy właściciel nie korzysta ze swojego apartamentu, jest on wynajmowany na zasadzie apartamentu hotelowego. Zarządzaniem nieruchomością zajmuje się oczywiście profesjonalna firma. Całkowity przychód roczny z takiego wynajmu szacowana jest na ok. 10 % wartości apartamentu.

105-10361

Co zrobić, jeśli nie do końca stać nas na tak dużą inwestycję, a bardzo chcemy mieć miejsce, gdzie po ciężkim tygodniu możemy odpocząć poza granicami zatłoczonego miasta? Wyjściem z takiej sytuacji jest zakup działki rekreacyjnej. Najwięcej dostępnych działek znajduje się na pojezierzach i Pomorzu (wliczając w to Pomorze Zachodnie) oraz na innych terenach nizinnych, np. w okolicach Mietkowa czy Sobótki na Dolnym Śląsku. Nieco trudniej o działki rekreacyjne w górach, gdzie ograniczenie stanowi własność państwowa (parki narodowe, Lasy Państwowe), ukształtowanie terenu oraz istniejąca zabudowa.

Dagmara Komarnicka
Redakcja Komercja24.pl

Koronawirus a upadłość osób fizycznych

Magdalena Grochowska
We wtorek, 24 marca br. wchodzi w życie nowelizacja ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe (tekst jednolity Dz. U. z 2019 r. poz. 498), która wprowadza nowe regulacje dotyczące upadłości osób fizycznych. Jedną z istotniejszych zmian jest zrównanie sytuacji konsumentów i osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą poprzez umożliwienie ogłoszenia upadłości na tych samych zasadach. Ekspertka z kancelarii prawnej Ecovis Legal Poland wyjaśnia, jakie efekty przyniesie przedsiębiorcom nowelizacja.

W piątek, 20 marca br. rząd wprowadził stan epidemii na terenie całego kraju. Od kilkunastu dni zamknięte są, m.in. szkoły, przedszkola, ośrodki kultury, restauracje, puby, a także centra handlowe. Część pracowników pracuje zdalnie, jednak wiele osób, dla których podstawą świadczenia pracy były umowy cywilnoprawne, aktualnie pozostaje w domach bez możliwości zarobkowania. Ciężką sytuację odczuwają również przedsiebiorcy, szczególnie drobni przedsiębiorcy prowadzący jednoosobowe działalnosci gospodarcze, którzy nie mogą świadczyć swoich usług, a wciąż ponoszą koszty związane z prowadzeniem własnego przedsiębiorstwa. Dla wielu z nich najbliższe tygodnie mogą okazać się decydujące w zakresie ustalenia, czy będą w stanie utrzymać zatrudnienie na tym samym poziomie, a nawet swoją dalszą działalność.

Rząd zaczął przygotowywać rozwiązania prawne wspierające przedsiębiorców w czasie epidemii, m.in. tarczę antykryzysową, rozłożenie na raty zaległości podatkowych, czy odroczenia terminów zaległości podatkowych. Z tymi zmianami zbiega się niezamierzenie wejście w życie nowelizacji ustawy Prawo upadłościowe, która od 24 marca br. wprowadza nowe regulacje związane z upadłością osób fizycznych. Nowelizacja ustawy zakłada, m.in. rezygnację z konieczności badania przez sąd ewentualnego zawinienia dłużnika w doprowadzeniu lub pogłębieniu stanu niewypłacalności na etapie ogłaszania upadłości. Możliwość ogłoszenia upadłości będzie uwarunkowana powstaniem stanu niewypłacalności, a ewentualne zawinienia dłużnika pozostanie na etapie ogłaszania upadłości poza zakresem badania przez sąd. Ogłoszenie upadłości osób fizycznych ma być prostsze i szybsze. Dzięki nowelizacji drobni przedsiębiorcy będą mogli ogłosić upadłość na takich zasadach, jak osoba fizyczna i nie będą już traktowani w tym zakresie tak samo, jak spółki prawa handlowego.

– Przy ogłaszaniu upadłości osoby fizycznej prowadzącej lub nieprowadzącej działalności gospodarczej nie będzie brane pod uwagę ewentualne zawinienie tej osoby przy doprowadzeniu do stanu niewypłacalności, względnie do jego pogłębienia. Należy jednak zauważyć, że aktualny stan epidemii i utrata w związku z tym możliwości osiągania dochodu przez niektóre osoby fizyczne i tak nie powinny być na gruncie dotychczasowych przepisów wiązane z zawinieniem dłużnika – mówi Magdalena Grochowska, z kancelarii prawnej Ecovis Legal Poland.

Zmiana również zakłada skrócenie postępowania w zakresie ogłaszania upadłości, w związku z m.in. wprowadzeniem możliwości skorzystania z uproszczonej procedury ogłoszenia upadłości bez wyznaczania sędziego – komisarza, dostępnego dla osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej.

Możliwość ogłoszenia upadłości konsumenckiej będzie dostępna dla nowych grup dłużników, których decyzje finansowe i zaciąganie zobowiązań lub kolejnych zobowiązań mogłyby być wcześniej na gruncie dotychczasowych przepisów uznane za działanie zawinione. Wiąże się to ze wskazaną już wyżej nową regulacją, zgodnie z którą, w momencie ogłaszania upadłości w przypadku istnienia stanu niewypłacalności, sąd nie będzie brał pod uwagę ewentualnego zawinienia w doprowadzeniu lub pogłębieniu tego stanu.

Wprowadzana nowelizacja spowoduje możliwość składania wniosków o ogłoszenie upadłości przez wszystkich dłużników, niestety także przez tych, którzy celowo lub bez minimalnej nawet staranności zaciągnęli kolejne zobowiązania. Nowe rozwiązania upraszczają prodecurę i w założeniu mają skracać czas postępowania w przedmiocie ogłoszenia upadłości osób fizycznych, co może wpłynąć na szersze zainteresowanie upadłością. Szczególnie w aktualnej sytuacji wprowadzonego stanu epidemii należy mieć na uwadze, że istnieje możliwość realnego oddłużenia w drodze ogłoszenia upadłości, co może być ostatnią deską ratunku, jeżeli inne instrumenty prawne wprowadzane w związku z epidemią nie okażą się pomocne w wystarczającym stopniu – dodaje ekspertka.

Źródło: ECOVIS Legal Poland Pruś i Wspólnicy Kancelaria Prawna sp.k. 

Wartsila Polska z biurem w 3T Office Park w Gdyni

3top_render
Wartsila Polska Sp. z o.o. wybrała 3T Office Park w Gdyni na lokalizację polskiego oddziału. W połowie 2021 roku, po oddaniu budynku do użytkowania, firma zajmie ok. 2,5 tys. m2 powierzchni w jednej z trzech wież biurowca, w postaci dwóch pięter z możliwością wynajęcia dodatkowej powierzchni ok. 1,25 tys. m2.

Bardzo cieszę się z podpisania umowy z tak ważnym przedstawicielem branży morskiej. To potwierdza, że dla tego sektora Gdynia jest nie tyle atrakcyjnym, co wręcz naturalnym miejscem prowadzenia działalności. Zwłaszcza dla firm o skandynawskim rodowodzie – z uwagi na bliskość geograficzną i rozbudowaną siatkę połączeń lotniczych z Finlandią, Szwecją czy Norwegią. Warto podkreślić, że lotnisko w Gdańsku Rębiechowie jest oddalone jedynie o 20 minut jazdy pociągiem lub samochodem od naszej inwestycji – komentuje Sergiusz Gniadecki, inwestor biurowca, prezes zarządu 3T Office Park Sp. z o.o.

– Wartsila to firma działająca w obszarach bardzo specjalistycznych i wymaga nowoczesnego środowiska pracy. Wybór 3T Office Park powiązany był z potrzebą konsolidacji dwóch biur w jednym miejscu oraz dążeniem do zwiększenia komfortu dla pracowników. 3T Office Park rozwija już ugruntowaną dzielnicę biznesową Gdyni. Transakcja Wartsili to również przykład tego, że mimo obecnej, niestandardowej sytuacji nadal podejmowane są strategiczne decyzje w zakresie nieruchomości z uwagi na ich długofalowe znaczenie. Chciałbym podkreślić, że takich przykładów mamy więcej. Żyjemy w czasach, w których podejmowanie decyzji biznesowych, prowadzenie negocjacji czy też uzgadnianie projektów od co najmniej dekady odbywa się najczęściej na odległość – mówi Mariusz Wiśniewski, Director w CBRE Sp. z o.o.

Wartsila Polska jest trzecim potwierdzonym najemcą 3T Office Park. Na początku roku inwestor podpisał umowy z dwiema placówkami usługowymi: przedszkolem Mały Einstein i centrum medycznym Medicover.

Hillwood zbuduje w Częstochowie Centrum Logistyczne

HILLWOOD_Częstochowa-Miasto_1
Z drogi, która powstanie w rejonie ulic Jaskrowskiej i Warszawskiej, skorzysta nie tylko inwestor, ale i wszyscy zmotoryzowani. Centrum Logistyczne Hillwood zapewni kolejne miejsca pracy oraz umocni pozycję Częstochowy jako korzystnej lokalizacji dla inwestycji z obszaru logistyki i transportu.

Hillwood planuje budowę centrum logistycznego w rejonie ul. Jaskrowskiej i alei Jana Pawła II, w pobliżu obecnej Drogi Krajowej nr 1 oraz Drogi Krajowej nr 91, które łączą północ z południem kraju. Dzięki temu obiekt będzie mieć m.in. bardzo dobrą widoczność oraz szybki dojazd do tras wyjazdowych z miasta. Centrum złożone będzie docelowo z dwóch hal o łącznej powierzchni około 64 tys. mkw.

– Dzięki rozwojowi infrastruktury drogowej Częstochowa staje się ośrodkiem logistycznym łączącym północ z południem i wzbogacającym magazynową mapę Śląska i Polski. Dodatkowym atutem jest dostępność wykwalifikowanych pracowników i teren inwestycyjny leżący w granicach miasta, co sprawi, że nowe Centrum Logistyczne stanie się istotnym elementem miejskiej logistyki – mówi Hubert Michalak, Prezes Zarządu Hillwood Polska.

MLP z kolejnym projektem – zakupiło nieruchomość gruntową w Łodzi

2020-MLP_Lodz_uj01
MLP Group właśnie zakupiło nieruchomość gruntową w Łodzi przy ul. Ofiar Terroryzmu 11 września. Nowoczesne centrum logistyczno-dystrybucyjne MLP Łódź zlokalizowane jest w południowo wschodniej części Łodzi, w dzielnicy Widzew, (bliskim sąsiedztwie) zaledwie 4 km od autostrady A1, łączącej Łódź z Trójmiastem oraz ok. 20 km (10 min) od autostrady A2 (Berlin-Poznań-Warszawa).

Nowy projekt powstanie na działce ok. 20 ha, a jego  docelowa powierzchnia najmu wyniesie ok. 80 tys. mkw. Dostarczy najnowocześniejsze przestrzenie magazynów wielkopowierzchniowych typu BTS, które będą dostosowane do indywidualnych potrzeb klientów MLP Group. Nowe centrum powstanie zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju, a obiekty magazynowe Spółki będą zaprojektowane tak, aby spełniać wymagania certyfikacji BREEAM. Kompleks logistyczny MLP Łódź skierowany będzie przede wszystkim do najemców z sektora e-commerce, logistyki, dystrybucji oraz lekkiej produkcji.

Budowa nowego centrum logistycznego ruszy na początku 2021 roku, a wydanie pierwszego gotowego obiektu zaplanowane jest na Q3 2021 roku.

„Cieszymy się, że udało nam się sfinalizować zakup tej nieruchomości. Centralna Polska to jeden z najbardziej obiecujących regionów w kraju, a do tego doskonała lokalizacja naszego nowego projektu, w samym centrum, szybko zyska duże zainteresowanie wśród potencjalnych najemców.”  – powiedziała Agnieszka Góźdź, Dyrektor Działu Sprzedaży w MLP Group S.A.

Świetna lokalizacja, wraz z dobrze przygotowaną infrastrukturą transportową (port lotniczy oraz skrzyżowanie transeuropejskich autostrad A1 i A2) oraz dostępność wykwalifikowanej kadry pracowniczej to decydujące czynniki wpływające na rozwój oraz atrakcyjność tego regionu. Nowy projekt MLP Łódź jest pierwszym, ale nie ostatnim parkiem MLP Group w tym województwie, oprócz doskonałej lokalizacji centrum, przyszli najemcy, a w szczególności ich pracownicy będą mieli zapewniony doskonały transport publiczny.

„Celem strategicznym MLP Group jest obecność spółki w kluczowych regionach kraju i dlatego na nich będziemy dokonywać nowych akwizycji działek, co pozwoli nam na zwiększenie naszego  zaangażowania na wspomnianych obszarach. W najbliższym czasie możemy spodziewać się znacznego spowolnienia na rynku, wtedy kluczowe znaczenie będą miały lokalizacje w obrębie dużych miast. Dlatego my, jako MLP Group nie obawiamy się tego, właśnie ze względu na obecność Grupy w newralgicznych miejscach w kraju.” – dodała Agnieszka Góźdź Dyrektor Sprzedaży w MLP Group S.A.

Nowoczesne centrum dystrybucyjne MLP Łódź to już 11 park Spółki w Polsce. Pozostałe centra logistyczne wchodzące w skład portfolio MLP Group to MLP Pruszków I, MLP Pruszków II, MLP Teresin, MLP Poznań, MLP Poznań West, MLP Gliwice, MLP Wrocław, MLP Czeladź, MLP Wrocław West, MLP Lublin, MLP UNNA, MLP Business Park Berlin I, MLP Business Park Niederrhein oraz MLP Bucharest West. W tym roku planowane jest także dołączenie do portfela nieruchomości nowego projektu w Austrii w okolicach lotniska we Wiedniu.

Więcej e-commerce od Omnipack w SEGRO Logistics Park Warsaw, Nadarzyn

SEGRO_Logistics_Park_Warsaw_Nadarzyn

Omnipack, firma zajmująca się logistyką dla branży e-commerce, zdecydowała się na wynajem niemal 6 500 m2 w nowo powstającym budynku na terenie SEGRO Logistics Park Warsaw, Nadarzyn. W transakcji pośredniczyła agencja doradcza JLL.

Firma Omnipack prowadzi obsługę logistyczną dla ponad stu sklepów internetowych, zarówno polskich, jak i zagranicznych. Firma działa w modelu fulfillment, co oznacza, że kompleksowo zajmuje się zarówno magazynowaniem, pakowaniem i wysyłką towarów, jak również oferuje szereg dodatkowych usług, niezbędnych do konkurowania z największymi w branży e-commerce. W związku z dynamicznym rozwojem, Omnipack zdecydował się na zwiększenie zajmowanej dotąd powierzchni o dodatkowe 6 500 m2. Nowy moduł magazynowy zlokalizowany jest w podwarszawskim Nadarzynie, w którym znajduje się dotychczasowy magazyn Omnipack. Przekazanie klientowi nowej powierzchni odbędzie się wiosną tego roku.

– Decyzja o wynajmie znacznie większej nieruchomości magazynowej w SEGRO Logistics Park Warsaw, Nadarzyn, była podyktowana świetnymi relacjami z deweloperem oraz elastycznością i szybką reakcją na nasze potrzeby. Z naszego punktu widzenia kluczowe było także położenie obiektu, które umożliwia nam dalszy wzrost. Proces wyboru optymalnej dla nas lokalizacji oraz przygotowania długofalowej strategii najmu był kolejnym, przy którym doradzali nam eksperci JLL – podkreśla Rafał Szcześniewski, COO & Founder Omnipack.

– Klientowi zależało na lokalizacji z szybkim dojazdem do stolicy oraz na wysokiej jakości powierzchni spełniającej wymogi związane z obsługą branży e-commerce. SEGRO Logistics Park Warsaw, Nadarzyn okazał się optymalnym wyborem, a fakt, iż firma zdecydowała się na rozwój w kolejnym parku SEGRO pokazuje, że jesteśmy godnym zaufania partnerem i jakość oferowanych przez nas powierzchni magazynowych oraz obsługa parków logistycznych znajdują się na najwyższym poziomie – podkreśla Waldemar Witczak, Dyrektor Regionalny SEGRO.

– Nowa jednostka w Nadarzynie będzie największym magazynem Omnipack i jednym z dwóch, które firma otworzy w tym roku. Jest to więc świetny przykład spółki, która niezwykle szybko rozwija się na rynku usług logistycznych w Polsce. Tym bardziej cieszymy się, że zespół JLL może być częścią tego projektu i wspierać firmę w wyborze optymalnego zaplecza nieruchomościowego – procesy obsługiwane przez Omnipack wymagają bardzo dobrej jakości powierzchni magazynowej, a sama inwestycja musi być doskonale zaplanowana i zlokalizowana. Życzymy naszemu klientowi dalszych sukcesów, które patrząc na energię, jaką w swoją pracę wkłada cały zespół Omnipack, są tylko kwestią czasu – komentuje Norbert Kowalczyk, Konsultant w Dziale Powierzchni Magazynowo-Przemysłowych, JLL.

Nowopowstający w SEGRO Logistics Park Warsaw, Nadarzyn budynek, do którego wprowadzi się wiosną Omnipack, ma łącznie 11 300 m2, a ok. 5 000 m2 zajmie ekspansja działającego w parku klienta. Park jest położony 15 kilometrów od Warszawy i oferuje magazyny przystosowane zarówno do składowania, jak i takie, które mogą być zaadaptowane pod lekką produkcję. Inwestycja znajduje się w bardzo bliskim sąsiedztwie Drogi Krajowej numer 8, co zapewnia dostęp do wykwalifikowanych pracowników oraz wygodny i szybki dojazd do pracy komunikacją miejską dla osób z Warszawy i okolic.

Weronika Skoczewska Marketing Managerem w agencji PA

weronika-skoczewska-marketing-manager-agencja-pa

W I kwartale 2020 roku do zespołu agencji PA dołączyła Weronika Skoczewska. Na nowo utworzonym stanowisku Marketing Managera będzie zajmowała się opracowywaniem komunikacji brandów, tworzeniem strategii marketingowej i prowadzeniem kampanii.

Poza wyżej wymienionymi obowiązkami, Weronika Skoczewska będzie odpowiadać za kreatywne i analityczne działania związane z brandami należącymi do PA, czyli również dla agencji Novem i Click Community.

Weronika Skoczewska zdobywała doświadczenie we wdrażaniu i prowadzeniu systemu SALESmanago dla małych i dużych firm z branży e-commerce, B2C oraz B2B. Dodatkowo była odpowiedzialna za działania performance marketingowe m.in.: Szlachetnej Paczki i Akademii Przyszłości.

Echo Investment publikuje wyniki finansowe za 2019 r.

ben-rosett-10614-unsplash
Echo Investment ma za sobą bardzo udany rok. Spółka wypracowała doskonałe wyniki, zarówno z punktu widzenia operacyjnego, jak i finansowego. Osiągnięty zysk netto w wysokości 300 mln zł jest rezultatem przede wszystkim wzrostu wartości projektów biurowych i handlowych, przekazania klientom 1 263 mieszkań oraz sprzedaży biurowców Biura przy Bramie w Warszawie i O3 Business Campus III w Krakowie.

Echo Investment jest skupione na budowaniu wielofunkcyjnych, kompleksowych projektów, które stanowią ok. 45% powierzchni w budowie i przygotowaniu. Obecnie firma pracuje nad dwoma miastotwórczymi projektami „destinations” – Browarami Warszawskimi i Fuzją w Łodzi, które zostały świetnie przyjęte przez klientów i najemców.

W Fuzji prawie cała dostępna powierzchnia biurowa jest już wynajęta. W 2019 r. Echo Investment otrzymało pozwolenie na budowę pierwszego biurowca i podpisało umowę z Fujitsu Poland Global Delivery Centre, które przeniesie tu swoją siedzibę w 2022 r.

Browary Warszawskie także przyciągają niezwykłych najemców. Robert Lewandowski, restauracja Pjaca, a także Craft & Beer Kumpel Atelier znaleźli się wśród marek, które uwierzyły w potencjał tego miejsca i wybrały je na swój debiut rynkowy. Ponadto Echo Investment prowadzi zaawansowane negocjacje dotyczące wynajęcia całej pozostałej powierzchni biurowej. Wraz z otwarciem całego projektu na koniec tego roku, Browary Warszawskie staną się nowym sercem Woli.

Spółka systematycznie wzmacnia swoją pozycję w gronie największych deweloperów mieszkaniowych w kraju. Jako jedna z nielicznych firm, zwiększyła sprzedaż mieszkań w 2019 r. Echo Investment zrealizowało z nawiązką zakładane cele, sprzedając 1357 mieszkań i przekazując klientom klucze do 1263 lokali, co pozwoliło na osiągnięcie o 38% lepszego rocznego wyniku sprzedażowego niż w 2018 r.

Żeby zapewnić rozwój naszej działalności w sektorze mieszkaniowym, w 2019 r. i na początku 2020 r. zakupiliśmy i zabezpieczyliśmy w kilku miastach tereny, na których powstanie ponad 8 tys. mieszkań. Jestem szczególnie zadowolony z przejęcia centrum handlowego Tesco na warszawskich Kabatach, które zostanie przekształcone w nowe centrum dzielnicy. Kolejna świetna umowa została zawarta na początku 2020 r., kiedy zabezpieczyliśmy trzy działające centra handlowe pierwszej generacji należące do Grupy Tesco, na których będziemy mogli wybudować około 240 000 mkw. powierzchni wielofunkcyjnej – mówi Nicklas Lindberg, prezes Echo Investment.

Jak uchronić firmę przed upadłością w czasach pandemii? Restrukturyzacja może uratować przedsiębiorstwo i zabezpieczyć majątek

Robert Szczepanek 2 small
Apel powstałego właśnie Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług nie pozostawia złudzeń – sieci handlowe stoją na krawędzi. Muszą ponosić koszty stałe, w tym koszty zatrudnienia pracowników i koszty najmu, a zakaz handlu odciął ich od dopływu gotówki. Z podobnymi problemami zmaga się branża hotelowa, gastronomiczna, transportowa oraz szeroko pojęty sektor usług. Nie ma zamówień, nie ma klientów, więc firmy tracą płynność finansową. Aby uniknąć upadłości, coraz więcej firm przygotowuje wnioski o otwarcie uproszczonego postępowania układowego. Dlaczego w tej sytuacji to idealne rozwiązanie na zapewnienie biznesom przetrwania? Jak przeprowadzić szybko restrukturyzację? Na te pytania odpowiada mec. Robert Szczepanek  z kancelarii Causa Finita.

Zamrożenie zobowiązań z okresu pandemii

Uproszczone postępowanie układowe cechuje niewiele formalności i szybka procedura. Mogą z niego korzystać wszyscy przedsiębiorcy, od osób fizycznych prowadzących jednoosobową działalność, po spółki akcyjne. W założeniu powinno ono trwać 2-3 miesiące i dać firmie ochronę przed wierzycielami. Jest tylko jeden szkopuł. Ochrona taka obejmuje długi sprzed otwarcia postępowania układowego. To jednak w przypadku koronawirusa nie problem. Większość przedsiębiorstw była generalnie rentowna przed wybuchem pandemii i najprawdopodobniej odzyska rentowność po odwołaniu ograniczeń w handlu. Chodzi jednak o narosły w tym okresie ciężar długów, który może nie pozwolić im przetrwać.

Dlatego przedsiębiorstwa, które zaczynają odczuwać problemy z płynnością finansową, powinny składać wnioski już teraz. W ten sposób właściciele firm mogą zabezpieczyć się przed wierzycielami, a co ważne, firma może dalej funkcjonować szukać nowych rynków zbytu, nowych możliwość. Oczywiście, trzeba pamiętać, że podczas przyspieszonego postępowania układowego, dłużnik musi na bieżąco regulować aktualne zobowiązania.

Wierzyciele nie pójdą do komornika ani nie wypowiedzą umów a firma działa

Co daje firmie otwarcie przyspieszonego postępowania układowego? Przede wszystkim, narosły w okresie pandemii garb długów przestaje jej na jakiś czas ciążyć. Żaden wierzyciel nie może iść z nimi do komornika. Dotyczy to nie tylko wynajmujących i dostawców, ale również banków (o ile nie są zabezpieczone rzeczowo) oraz – pod pewnymi warunkami – Urzędów Skarbowych i ZUS. Co więcej, bezpieczne są także umowy najmu lokali, w których firma prowadzi swoje sklepy, biura czy restauracje. Właściciele nie mogą ich wypowiedzieć, chyba, że na podstawie okoliczności, jakie zaszły już po otwarciu uproszczonego postępowania układowego. To samo dotyczy banków i udzielonych kredytów. Jeżeli środki zostały oddane do dyspozycji przedsiębiorcy w okresie trwającej pandemii, umowa kredytowa nie może zostać wypowiedziana, chyba, że po otwarciu postępowania przez sąd firma dalej nie płaci rat. Otwarcie postępowania po zakończeniu epidemii daje ponadto firmie jeszcze jedną korzyść – realną szansę na restrukturyzację zobowiązań narosłych w okresie, kiedy nie było zamówień i klientów z powodu pandemii.

Zobowiązania zmniejszone albo rozłożone na raty

Co firma powinna zawrzeć w propozycjach układowych? Z jednej strony propozycje muszą być realne, a z drugiej – nie mogą przekraczać granic pewnej tolerancji. Koniec końców wierzyciele muszą układ zaakceptować. Przepisy mówią, że propozycje mogą polegać na zmniejszeniu wysokości zobowiązań, rozłożeniu ich na raty, odroczeniu terminów zapłaty a nawet na konwersji wierzytelności na udziały lub akcje. Dopuszczalne są tu oczywiście rozmaite kombinacje.

Sąd powinien rozpoznać wniosek o otwarcie przyśpieszonego postępowania układowego w terminie tygodnia od dnia jego złożenia. Postanowienie zapada na posiedzeniu niejawnym. Może więc zostać wydane pomimo zamknięcia sądów z powodu koronawirusa. Sądy nie organizują w tym czasie rozpraw, ale wnioski starają się rozpoznawać normalnie.

Jeżeli wniosek zostanie rozpoznany pozytywnie, sytuacja stanie się, zważywszy na okoliczności, bardziej niż komfortowa. Przedsiębiorstwo będzie mogło nadal funkcjonować, i to prawie zupełnie normalnie. Bez potrzeby oglądania się na długi z okresu pandemii, firma będzie mogła nadal prowadzić swoje sklepy, biura czy restauracje, zamawiać towar i zatrudniać pracowników. W swojej nazwie będzie musiała oczywiście dodać słowa: „w restrukturyzacji” oraz przekonać swoich kontrahentów, że to tylko stan przejściowy, a firma pozostaje godnym zaufania partnerem. Niemniej jednak, jest to cena, którą warto zapłacić za uśmierzenie bólu głowy związanego z narosłymi w okresie epidemii długami. Oczywiście istnieją pewne ograniczenia. Przede wszystkim, dla czynności przekraczających zwykły zarząd majątkiem przedsiębiorstwa (takich jak chociażby sprzedaż biurowca) wymagana jest zgoda powołanego przez sąd nadzorcy sądowego.

Wierzyciele powinni wziąć udział w głosowaniu

Kiedy wszystkie dokumenty, propozycje i plany są dopracowane, sąd zwołuje zgromadzenie wierzycieli, na które w praktyce mało który z nich fatyguje się osobiście. Wierzyciele najczęściej głosują korespondencyjnie, na specjalnie przygotowanych kartach. Układ zostaje zawarty, kiedy zaakceptują go wierzyciele posiadający 2/3 ogólnej sumy wierzytelności objętej układem, stanowiący ponad 50% ogólnej ich liczby. Mowa oczywiście o wierzycielach, którzy brali udział w głosowaniu. Jeżeli któryś z nich sprawę zaniedbał i nie wziął udziału w głosowaniu – jego głosu nie liczy się ani „za”, ani „przeciw”. Natomiast zawarty układ w pełni go wiąże.

Wniosek o restrukturyzację  ochroni chroni menadżerów przed odpowiedzialnością osobistą

Nie wiadomo, czy apel Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług zostanie ostatecznie wysłuchany przez rząd. Pandemia koronawirusa kiedyś się jednak skończy, a wraz z nią – odwołane zostaną ograniczenia prowadzenia biznesu. Dobrze przeprowadzone uproszczone postępowanie układowe z pewnością pomoże wówczas firmom złapać głęboki oddech. Wznowienie działalności będzie o wiele łatwiejsze, gdy komornicy nie będą pukać do drzwi, a wynajmujący grozić wyrzuceniem z obiektów. Postępowanie, wdrożone odpowiednio wcześnie, pozwoli uniknąć upadłości, a także ochroni menadżerów przed odpowiedzialnością osobistą. W połączeniu z innymi instrumentami pomocowymi, projektowanymi aktualnie przez władze, może pomóc firmie powrócić do gry.

Przyspieszone postępowanie układowe w 7 krokach:

  1. Przygotuj dokumenty: wniosek, wstępny plan restrukturyzacyjny (w Internecie jest dużo wniosków i opracowań na ten temat) oraz wykaz majątku z szacunkową wyceną
  2. Popracuj nad propozycjami układowymi. Oszacuj, jak daleko możesz się posunąć. Przeprowadź pierwsze negocjacje   z przychylnymi wierzycielami, lobbuj, staraj się zbudować większość.
  3. Uruchom komunikację marketingową. Ważne, by Twoja firma nie była stygmatyzowana z powodu restrukturyzacji. Sytuacja jest trudna, ale takie rzeczy się zdarzają a Ty masz konkretny plan na powrót do gry;
  4. Zabezpiecz środki na działalność operacyjną po otwarciu przyspieszonego postępowania układowego
  5. Złóż wniosek
  6. Postępuj zgodnie z wytycznymi nadzorcy sądowego oraz postanowieniami sędziego komisarza
  7. Wykonuj układ zgodnie z jego treścią

Źródło: Kancelaria Causa Finita.

Skanska sprzedaje biurowiec Generation Park Z za 98 mln EUR

Skanska_Generation Park Z_fot. Rafał Tomczyk (2)
Skanska sprzedała biurowiec Generation Park Z w Warszawie do Deka Immobilien, jednego z wiodących europejskich funduszy zarządzających inwestycjami w sektorze nieruchomości. Jest to już czwarty projekt Skanska zakupiony przez tego inwestora w Europie Środkowo-Wschodniej.

– Sektor biurowy pozostaje jednym z najbezpieczniejszych w aktualnej sytuacji rynkowej. Połączenie godnej zaufania marki Skanska i wysokiej jakości ponadczasowego budynku, wynajętego renomowanym najemcom, tworzy wartościową i stabilną inwestycję, nawet w niepewnych czasach – mówi Katarzyna Zawodna-Bijoch, prezes spółki biurowej Skanska w Europie Środkowo-Wschodniej.

Generation Park Z jest częścią złożonego z trzech budynków kompleksu biurowego Skanska zlokalizowanego na warszawskiej Woli, przy Rondzie Daszyńskiego. Biurowiec oferuje ok. 19 tys. mkw. najmu, a także 110 podziemnych miejsc parkingowych dla samochodów i 102 dla rowerów. W budynku znajduje się również dogodna infrastruktura dla rowerzystów i biegaczy, w tym prysznice i przebieralnie.

– Nowa dzielnica biznesowa w Warszawie, zlokalizowana wokół Ronda Daszyńskiego, rozwija się na naszych oczach. Generation Park jest jednym z najważniejszych projektów biurowych, które tworzą to nowe centrum biznesowe. Sukces komercyjny budynku Generation Park Z potwierdza, że nasze podejście do tworzenia miejsc do pracy odpowiada na potrzeby najemców i inwestorów. To już nasza czwarta transakcja z Deka Immobilien w regionie Europy Środkowo-Wschodniej i dowód na to, że cieszymy się długoterminowym zaufaniem ważnych graczy na biurowej mapie inwestycyjnej – mówi Mariusz Krzak, wiceprezes wykonawczy w spółce biurowej Skanska w Europie Środkowo-Wschodniej.

Popyt na nowe biura w stolicy Polski pozostaje bardzo wysoki. W 2019 roku oddano do użytku siedemnaście nowych budynków o łącznej powierzchni 162 tys. mkw, a według firmy JLL, Generation Park Z był jednym z trzech największych projektów biurowych.
Kompleks Generation Park składa się z trzech budynków biurowych oferujących ok. 87 tys. mkw. Inwestycja korzysta z bliskości bardzo dobrych połączeń komunikacyjnych, w tym przystanków drugiej linii metra, tramwajów i autobusów zlokalizowanych w bezpośrednim sąsiedztwie Ronda Daszyńskiego.

Koronawirus kontra rynek nieruchomości. „Im gorsza sytuacja, tym lepsi stają się ludzie”

michal_stys_dyrektor_zarzadzajacy_opg_property_professionals

Michał Styś, CEO firmy OPG Property Professionals świadczącej usługi z zakresu doradztwa w inwestowaniu na rynku nieruchomości i zarządzania aktywami, nie ma wątpliwości: globalna pandemia koronawirusa stanowi dla branży nieruchomości prawdziwy test. Kryzys lepiej przejdą ci, którzy szybciej odnajdą się w nowej sytuacji i będą w stanie się do niej dostosować, dlatego teraz, jak nigdy wcześniej, jest czas na działanie.

Zdaniem eksperta, aktualna sytuacja odciśnie piętno na wszystkich uczestnikach rynku, bez względu na skuteczność procedur wdrożonych przez władze. – Inwestorzy i właściciele nieruchomości oraz ich najemcy i klienci żyją w symbiozie. Skutki gospodarcze wywołane wirusem, niezależnie od tego, jak długo będą się utrzymywać, już teraz zaburzyły system. Kryzys silnie dotyka sektor handlowy i rozrywkowo-rekreacyjny, w szczególności gastronomię i mieszkania na wynajem krótkoterminowy, lecz nie pozostaje też bez wpływu na hotele, a nawet biura. Dla wszystkich oznacza to konieczność odnalezienia się w nowej sytuacji – podkreśla Michał Styś.
Jak aktualna sytuacja wypada na tle globalnego kryzysu finansowego sprzed ponad dekady? Zdaniem szefa OPG Property Professionals, zatory płatnicze stanowią realny problem, dlatego ważne jest staranne obserwowanie płynności najemców oraz terminowych realizacji płatności. – W 2008 roku zabrakło pieniędzy w systemie finansowym, w tym wypadku możemy mieć do czynienia z kryzysem w sektorze realnym, ponieważ pieniędzy nie będą miały małe firmy i konsumenci. Oprócz odroczenia terminów płatności zobowiązań podatkowych i składek ZUS oraz nienaliczania ewentualnych odsetek, koniczne mogą się okazać potencjalne ulgi w postaci zawieszenia spłat kredytów i odsetek oraz wydłużania okresów kredytowania nieruchomości. Oznacza to, że dotknięty zostanie także rynek finansowy – wyjaśnia Michał Styś.

Czas próby dla zarządców aktywów
Ekspert dodaje, że aktualna sytuacja stanowić będzie swoisty papierek lakmusowy dla jakości zarządzania aktywami. – W perspektywie krótkoterminowej ucierpi „cash flow” nieruchomości, co spowoduje konieczność rozmowy z bankiem, a w najgorszym wypadku – restrukturyzację długu. W ujęciu długofalowym może niestety zostać utracone długotrwale zaufanie najemców i partnerów, co będzie szczególnie dotkliwe przy nieprofesjonalnie zarządzanych aktywach oraz nieprawidłowo zarządzanym ryzyku związanym z długością umów najmu, nieamortyzowanymi i nierentalizowanymi nakładami na fit-out i okresami zwolnień z czynszu. Kryzys uwypukli znaczenie długookresowych umów instytucjonalnych, zawieranych w formule triple-net, dzięki którym właściciel może przenieść koszty związane z podatkami od nieruchomości, ubezpieczeniami i utrzymaniem nieruchomości na najemców – tłumaczy.

Michał Styś podkreśla jednocześnie znaczenie relacji biznesowych, powołując się na doświadczenia OPG Property Professionals. – Znany amerykański socjolog Enrico Quarantelli powiedział kiedyś: „im gorsza sytuacja, tym lepsi stają się ludzie”. W obliczu kryzysu wartości nabierają więc dotychczasowe relacje z najemcami. Jako profesjonalni zarządzający, posiadający w portfelu najemców nawet z ponad 20-letnim stażem w zarządzanych przez nas aktywach i budynkach, przechodziliśmy już przez trudne momenty, umiejętnie znajdując takie rozwiązania, które pomagały wszystkim stronom wyjść z całej sytuacji możliwie „suchą stopą”. Wykazujemy dużą uwagę wobec firm, koncentrując się na problemach, ale celem jest utrzymanie wartości nieruchomości w perspektywie długofalowej, nieustannie dbając o interes inwestora – dodaje.

Wirus przewartościuje rynek nieruchomości
Ekspert podkreśla, że kryzys nie musi dotknąć wszystkich w równym stopniu. – Przewidujemy, że skutki aktualnej rzeczywistości rynkowej najmocniej odczują właściciele, którym brakuje doświadczenia w sytuacji, gdy umowy planuje wypowiedzieć nawet połowa najemców budynku. W tak trudnych chwilach służymy naszą wiedzą i fachowym, popartym praktyką doradztwem. Z kryzysem prawdopodobnie lepiej poradzą sobie natomiast dobrze zarządzane przestrzenie wielofunkcyjne. W literaturze urbanistycznej i ekonomicznej można zetknąć się z pojęciem „rezyliencji” miejsc. Im większa różnorodność funkcji w obrębie systemu, tym lepiej wdrażane są procesy adaptacyjne w czasie zakłócenia lub zagrożenia. Przestrzenie wielofunkcyjne mają tę podstawową zaletę, że są bardziej odporne na fluktuacje gospodarcze i kryzysy. Nawet, jeśli zamkniemy restauracje i bary, działać będą biura – chyba, że zamienimy je na rzecz home office’u. Wówczas będą działać sklepy – chyba, że zamienimy je na zakupy przez internet. Dalej istnieć będą mieszkania, będą działać hotele i inne usługi. Nie da się w długiej perspektywie przenieść wszystkiego w sferę wirtualną, aczkolwiek coraz bardziej konieczna będzie umiejętność szybkiego dostosowania się i kreatywność – wyjaśnia.

Zdaniem szefa OPG Property Professionals, obecna sytuacja dokona swoistego przewartościowania – zarówno w sferze operacyjnej, jak i… czysto ludzkiej. – Proste, ręcznie sterowane, elastyczne systemy są bardziej odporne na problemy i defekty, niż skomplikowane systemowe, złożone rozwiązania. Nasz nieduży, lecz kreatywny i elastyczny zespół doskonale rozumie potrzeby najemców i właścicieli. Podejmując szybkie i przemyślane decyzje oraz sprawnie wdrażając nowe rozwiązania dostosowane do dynamicznie zmieniającej się sytuacji, pomagamy przejść wszystkim stronom przez tę trudną dla każdego sytuację. Czas, by zakasać rękawy! – podsumowuje Michał Styś.
Źródło: OPG Property Professionals.

.KTW II z najlepszym wynikiem certyfikacji BREEAM Interim w Katowicach

Budowa .KTW II w Katowicach. Inwestor - TDJ Estate

Biurowiec .KTW II dopiero powstaje, ale już wiadomo, że został zaprojektowany zgodnie z zasadami zrównoważonego budownictwa i odpowiedzialnych systemów zarządzania. Potwierdza to certyfikat BREEAM Interim Design Stage na poziomie Excellent. Uzyskany wynik 79,7% to rekord na katowickim rynku biurowym, który stawia .KTW II wśród najlepszych projektów realizowanych w kraju.

System certyfikacji BREEAM to standard branży nieruchomości w ocenie oddziaływania budynków na środowisko. Zgodnie z najnowszym manualem BREEAM International New Construction 2016: Office (Shell and Core) ocena projektu jest dokonywana na podstawie 10 kryteriów: zarządzanie, zdrowie i dobre samopoczucie, energia, transport, woda, materiały, odpady, wykorzystanie terenu i ekologia, zanieczyszczenia oraz innowacje. Audyt .KTW II w ramach etapu Design Stage zakończył się pomyślnie, a biurowiec osiągnął najwyższy w Katowicach wynik 79,7%.

– .KTW II powtarza sukces .KTW I, który za etap projektowy także otrzymał ocenę Excellent. Uzyskane wyniki napawają nas dumą i dowodzą, że nasza flagowa inwestycja biurowa spełnia najwyższe standardy i oferuje wybitną jakość. Sam proces certyfikacji przebiegł sprawnie, dzięki zaangażowaniu zespołów Gleeds Polska i TDJ Estate. Ta udana współpraca daje podwójną satysfakcję, ponieważ wiemy, że nad .KTW II czuwają najlepsi specjaliści – mówi Maciej Wójcik, partner zarządzający TDJ Estate.

.KTW II w 2022 r. dostarczy na rynek blisko 40 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej w otoczeniu katowickiej Strefy Kultury. Będzie najwyższym budynkiem biurowym w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, tworzącym wspólnie z .KTW I kompleks o łącznej powierzchni ponad 62 tys. mkw.

Konferencja „Przestrzenie parkingowe 2020”

john-matychuk-393455-unsplash
W dniu 13 maja br. w Warszawie odbędzie się konferencja poświęcona przestrzeniom parkingowym.

TOR Akademia po raz kolejny zaprasza wszystkich zarządców miejskich przestrzeni parkingowych do udziału w jedynej na rynku w konferencji poświęconej teraźniejszości i przyszłości stref płatnego parkowania. Podczas tegorocznej edycji wydarzenia omówione zostaną następujące obszary:
  • przeprowadzanie analiz w zakresie zarządzania przestrzeniami parkingowymi w miastach i planowania kolejnych
  • nowe rozwiązania w zakresie funkcjonowania SPP
  • relacje pomiędzy prywatnymi parkingami, strefami płatnego parkowania, czystego transportu, ograniczonego ruchu
Wydarzenie dedykujemy przedstawicielom zarządów dróg miejskich, zieleni, urzędów miast i szeroko pojętej administracji publicznej oraz operatorom prywatnych parkingów zlokalizowanych w miastach.

Ghelamco z ofertą dla inwestorów indywidualnych

budynek komercyjny

Ghelamco opublikowało czwarty prospekt emisyjny i rozpoczyna sprzedaż obligacji dla inwestorów indywidualnych. Spółka zamierza pozyskać 50 mln zł, które zostaną przeznaczone na inwestycje na terenie Polski.

Jak dotąd Ghelamco – deweloper projektów biurowych i mieszkaniowych wysokiej klasy – wyemitowało 45 serii obligacji na łączną kwotę ponad 2,3 mld zł. Z obecnej oferty dla inwestorów indywidualnych spółka zamierza pozyskać 50 mln zł. Oprocentowanie 3,5-letnich obligacji wynosi WIBOR +4,3 proc. Kupon odsetkowy będzie wypłacany co 6 miesięcy. Sprzedaż obligacji prowadzi Biuro Maklerskie PKO Banku Polskiego.

Ghelamco od lat jest wiarygodnym i atrakcyjnym dla inwestorów emitentem. Cieszymy się, że po raz kolejny możemy zaproponować obligacje inwestorom indywidualnym. Środki pozyskane z emisji zostaną wykorzystane na realizację projektów deweloperskich na terenie Polski – mówi Jarosław Jukiel, dyrektor finansowy i członek zarządu spółek Ghelamco w Polsce.

Ghelamco wykupiło dotychczas obligacje za przeszło  1,3 mld zł, w większości przypadków przed terminem zapadalności obligacji. Spółka realizuje obecnie kilka dużych projektów. Wszystkie cieszą się dużym zainteresowaniem najemców. W samej Warszawie, przy rondzie Daszyńskiego, deweloper wznosi cztery wieżowce: trzy w ramach projektu The Warsaw HUB (dwie wieże biurowe, jedna hotelowa) i wieżowiec Warsaw UNIT. Ghelamco jest także w trakcie realizacji projektu w Krakowie oraz szykuje projekty w Katowicach i Łodzi. W planach firmy są również kolejne duże inwestycje w Warszawie.

Specjalizujemy się w realizacji wysokiej klasy biurowców, które wzbogacają tkankę miejską o atrakcyjne przestrzenie publiczne. Nasze inwestycje cieszą się olbrzymim zainteresowaniem wśród najemców – zauważa Jarosław Zagórski, dyrektor handlowy i rozwoju Ghelamco w Polsce.

W zeszłym roku spółka zdobyła tytuł Dewelopera Dekady w prestiżowym konkursie Eurobuild Awards. Podpisała też w ostatnim roku kilka dużych umów najmu, m.in. z Getin Noble Bank, który zajmie 18,5 tys. mkw. w The Warsaw HUB, a także z takimi firmami jak Atradius (1500 mkw.), GATX Rail Poland (1500 mkw.), Elanco Animal Health (3700 mkw.). Wszystkie te spółki dołączyły do prestiżowego grona najemców kompleksu The Warsaw HUB, który obecnie może poszczycić się stopniem komercjalizacji sięgającym 80%. Inwestycja zostanie ukończona jeszcze w tym roku.

Z kolei Warsaw UNIT w 2019 roku pozyskał strategicznego najemcę, firmę ubezpieczeniową Warta, która zajmie blisko 20 tys. mkw. na 11 najwyższych piętrach biurowca.

W 2019 roku Ghelamco odnotowało również rekordowe transakcje. Aż trzy obiekty dewelopera znalazły nowych właścicieli. Jeden z nich, liczący ponad 16 tys. mkw. biurowiec Wronia 31, został przejęty przez LaSalle Investment Management. Drugi ze sprzedanych biurowców to .big – kameralny obiekt o powierzchni 10 tys. mkw. w krakowskiej dzielnicy Dębniki. Wartość obu transakcji przekroczyła 100 mln euro. Najbardziej spektakularną transakcją była sprzedaż wieży Warsaw Spire, którą kupił fundusz IMMOFINANZ. Wartość transakcji wynosiła 386 mln euro, co ustanowiło nowy rekord na warszawskim rynku nieruchomości biurowych.

Cambridge Innovation Center wkracza do Warszawy

Cambridge Innovation Center
Już w wakacje Cambridge Innovation Center otworzy swoją filię w Warszawie, zorientowaną na przyciągnięcie talentów z zakresu nowoczesnych technologii z 17 państw CEE. CIC Warsaw będzie jednocześnie jednym z głównych ośrodków stymulujących rozwój przełomowych rozwiązań w regionie.

Pomysły, wiedza oraz zasoby – to najważniejsze czynniki sukcesu każdego przedsiębiorcy. CIC wypracowało unikalny, sprawdzony w ciągu ostatnich dwóch dekad model działania, który umożliwi polskim i regionalnym liderom realną ekspansję na rynkach międzynarodowych.
W warszawskim Varso Place, kompleksie budynków, którego częścią jest najwyższy biurowiec w UE, na 14 tysiącach mkw. powierzchni powstanie kampus, którego częścią będą między innymi przestrzenie przeznaczone dla firm działających w najważniejszych dziś dla innowacyjności obszarach zrównoważonego rozwoju, transformacji cyfrowej nieruchomości, internetu rzeczy, bezpieczeństwa oraz technologii kosmicznych. Obok hubów CIC tworzy w Warszawie także przestrzeń do prototypowania 3D, strefę pracy wspólnej dla międzynarodowych firm, ekskluzywny klub biznesowy oraz dostępną dla wszystkich powierzchnię innowacji społecznych, tzw. District Hall.

„CIC tworzy przestrzeń do wspólnej pracy, zoptymalizowaną pod kątem zachęcania do wymiany pomysłów i wiedzy między przedsiębiorcami. Jest to kluczowy powód, dla którego CIC udało się rozwinąć i świetnie prosperować, znajdując dla siebie odrębne pole w stosunku do konkurentów z obszaru powierzchni typu flex” – powiedział Jerzy Brodzikowski, General Manager w CIC Warsaw.

Polska oferuje ogromny potencjał inwestorom podejmującym ryzyko – podsumowanie Alternative Investment Forum 2020

Image (1)

Popyt na alternatywne inwestycje mieszkaniowe w Europie Środkowej i Wschodniej, głównie mieszkania studenckie oraz na wynajem, wyraźnie rośnie, a takie kraje jak Polska zapewniają deweloperom ogromne możliwości. Ponad 130 osób z branży nieruchomości spotkało się na pierwszym w historii Alternative Investment Forum, zorganizowanym w Warszawie przez Property Forum, instytucję zajmującą się organizacją wydarzeń i wymianą wiedzy na temat rynków Europy Środkowo-Wschodniej.

Zgodnie z przeprowadzoną na początku forum ankietą większość uczestników przewiduje, że w 2020 r. wyniki alternatywnych aktywów będą jeszcze lepsze niż w 2019 r. Znacząca większość respondentów uważa mieszkania studenckie oraz prywatny sektor najmu za najbardziej atrakcyjne klasy aktywów.

Jak wyjaśnił Stuart Osborn (Knight Frank) podczas inauguracyjnej przemowy, w 2019 roku na europejskich rynkach w nieruchomości mieszkaniowe zainwestowano 66,5 miliarda euro, co stanowi 42% wzrost w porównaniu do 2015 r. Liderami inwestowania w nieruchomości alternatywne są Niemcy, Wielka Brytania i Francja, odpowiadające za ponad 75% wolumenu inwestycji w ciągu ostatnich trzech lat. W 2018 r. wydatki poniesione przez specjalistycznych inwestorów odpowiadały jedynie za 38% całkowitego wolumenu transakcji w Europie, jednak przewiduje się, że w roku 2027 wartość ta sięgnie poziomu 51%. Trend ten wynika głównie z silnej dynamiki podaży i popytu oraz okazji do stabilnych dochodów w perspektywie długofalowej, a ponadto jest związany ze zmianami demograficznymi i gospodarczymi.

Uczestniczący w konferencji paneliści dyskutowali m.in. na temat czynników wpływających na atrakcyjność inwestycji mieszkaniowych. Maximilian Mendel (JLL) wyjaśniał, że inwestowanie w nieruchomości mieszkalne takie, jak mieszkania dla studentów wiąże się z mniejszym zwrotem z inwestycji niż w inwestycje biurowe, jednak potencjalne przychody są o wiele bardziej stabilne, nie mówiąc o tym, że wyniki tej klasy aktywów są w pewnym stopniu odporne na koniunkturę. Jedynym problemem jest to, że banki w Polsce do tej pory nie były otwarte na finansowanie takich projektów, co oznaczało, że deweloperzy musieli zwracać się do banków niemieckich i austriackich. W przyszłości sytuacja ta może jednak ulec zmianie, gdyż deweloperzy będą w stanie przedstawić finansistom silniejsze argumenty dzięki rosnącemu popytowi ze strony inwestorów oraz większemu doświadczeniu operacyjnemu.

Kraje regionu Europy Środkowo-Wschodniej, w szczególności Polska, dają deweloperom mieszkań studenckich ogromny potencjał, w związku z czym według panelistów w najbliższych latach na tych rynkach może się pojawić kilku nowych graczy.

Jak zwykle regulacje nie nadążają za zmianami rynkowymi, co stanowi wyzwanie dla deweloperów. Na szczęście według Sylwestra Żydowicza (MRICS, Taylor Wessing) przepisy będą dostosowywane wraz z coraz większą dojrzałością rynku.

“Rynek nieruchomości komercyjnych w Polsce jest w bardzo dobrej kondycji. Oprócz bardzo silnego sektora biurowego i niesłabnącego zainteresowania nieruchomościami magazynowymi obserwujemy rozwój alternatywnych klas aktywów. W 2019 r. sfinalizowano największą transakcję portfelową w segmencie prywatnych domów studenckich, a zainteresowanie międzynarodowych inwestorów zakupem polskich spółek deweloperskich może zwiastować rozwój projektów dedykowanych instytucjonalnemu najmowi mieszkań” – podsumowuje Kamil Kowa MRICS, członek zarządu i dyrektor działu Corporate Finance & Valuation w Savills Polska.

„Rzeszów-Dworzysko” – lokomotywa rozwoju całego regionu

Inwestycja MASTERPROFI
Dwie firmy działające na terenie Parku Naukowo-Technologicznego „Rzeszów-Dworzysko” zdecydowały się powiększyć swój teren inwestycyjny i dokupiły działki budowlane. To kolejny dowód na to, że Park cieszy się coraz większym zainteresowaniem przedsiębiorców, którzy dostrzegają wyjątkowo korzystne warunki do inwestowania.

Swoje działki powiększyły dwie spółki. „Efekt Plus” za prawie 2,5 mln zł  dokupił  teren o powierzchni 1,3 ha i w sumie jest teraz właścicielem obszaru o łącznej  powierzchni  ponad 4 hektary.  MasterProfi za ok. 880 tys. zł dokupił  500 arów i obecnie zarządza terenem o łącznej powierzchni ok. 1 hektara.

Kolejne inwestycje tych firm są kolejnym dowodem na to, że zarządzanym przez Starostwo Powiatowe w Rzeszowie „Dworzyskiem”  zainteresowanych jest coraz więcej przedsiębiorców i na pewno nie jest to dziełem przypadku.

–  Już na etapie planowania wiedzieliśmy, że nowoczesne firmy, które tutaj powstaną, będą swoistego rodzaju lokomotywą rozwoju całego regionu. Dlatego cały teren uzbroiliśmy, wybudowaliśmy 15 kilometrów dróg i chodników, nie zapomnieliśmy o ścieżkach rowerowych. To teraz procentuje. Wspominam o tym również dlatego, że ten niepodważalny sukces powiatu niektórzy próbują dziś przypisać sobie mimo, że nie mają do tego żadnego prawa – mówi Józef Jodłowski, Starosta Rzeszowski.

Przykładem  „lokomotywy rozwoju naszego regionu” jest wspomniany  „Efekt Plus”, lider na rynku europejskim w produkcji folii stretch.

W  „Dworzysku” firma buduje  zakład produkcyjny o powierzchni ok. 7000 m kw., docelowo zaplanowano tutaj zainstalowanie 4 linii produkcyjnych. Dzięki temu, spółka zatrudni dodatkowo 20 osób (obecnie zatrudnia 136 pracowników)  Wartość planowanej inwestycji – 41 mln zł.

Z kolei, MasterProfi zainwestuje w „Dworzysku” prawie 10 mln zł w produkcję  odkurzaczy, których odbiorcami będą m.in. duże, profesjonalne firmy sprzątające, hotele, szkoły oraz szpitale. Urządzenia tej spółki  trafiają m.in. na rynek australijski, niemiecki i szwedzki. Docelowo, w laboratorium oraz hali magazynowo – produkcyjnej, zatrudnionych zostanie 25 specjalistów.

– Tego rodzaju firmy mają szczególnie ważne znaczenie dla rozwoju lokalnej gospodarki – mówi   Waldemar Pijar, sekretarz Starostwa Powiatowego, główny koordynator projektu PNT „Rzeszów – Dworzysko”. –  Na terenie „Dworzyska” inwestują bowiem przede wszystkim te firmy, które mają  dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry i odpowiedniego zaplecza naukowego oraz mają możliwości wdrażania nowatorskich rozwiązań.

Rossmann otwiera regionalny hub dystrybucyjny pod Warszawą

Panattoni Park Warsaw South Janki

Firma Rossmann SDP Sp. z o.o., sieć supermarketów drogeryjnych, wynajęła 3 600 mkw. nowoczesnej powierzchni magazynowo-biurowej w parku dystrybucyjnym Panattoni Park Warsaw South Janki. W transakcji najemcy doradzała firma AXI IMMO.

Rossmann posiada główne centrum dystrybucyjne w Łodzi oraz dwa regionalne centra dystrybucji – w Grudziądzu i Pyskowicach. Hub dystrybucyjny Rossmann w Panattoni Park Warsaw South Janki będzie działał w modelu cross-dock i obsługiwał rynek Warszawy i okolic. Firma zajmie 3 480 mkw. powierzchni magazynowej oraz 120 mkw. powierzchni biurowej w centrum dystrybucyjnym w Jankach.

Hub dystrybucyjny dla aglomeracji warszawskiej wpisuje się w naszą strategię sprawnej obsługi logistycznej sieci sklepów, którą co roku dynamicznie powiększamy. Warszawa to dla nas kluczowy rynek. Zależało nam na obiekcie, który pozwoli na realizację dostaw w krótkich oknach czasowych za pomocą aut dostawczych. Po analizie dostępnych na rynku propozycji zdecydowaliśmy się na magazyn Panattoni w Jankach, ze względu na lokalizację i bardzo dobrze dopasowany do naszych potrzeb layout modułu – mówi Dominik Pająk z firmy Rossmann.

Klient poszukiwał miejsca na magazyn typu cross-dock, który zapewniłby sprawny przepływ jednostek wysyłkowych w magazynie i umożliwił obsługę jednocześnie dużej liczby samochodów dostawczych. Unikatowy moduł w Panattoni Park Warsaw South Janki  wyposażony w 14 doków i 2 bramy z poziomu zero oraz dodatkowo płytka, jak na standard obiektów logistycznych, powierzchnia pozwala na szybki obrót towarów i rozdysponowanie go do mniejszych samochodów w bardzo krótkim czasie – dodaje Danuta Dzierżak z AXI IMMO.

Z pewnością lokalizacja centrum dystrybucyjnego Panattoni Park Warsaw South Janki jest jednym z jego głównych atutów. Położenie przy węźle „Janki” na drodze ekspresowej S8 łączącej drogę ekspresową S2 z drogą krajową nr 7 stwarza optymalne warunki dla dystrybucji na terenie aglomeracji warszawskiej jednocześnie gwarantując szybkie połączenie drogowe z regionem Polski Centralnej. Cieszymy się, że firma Rossmann dołączyła do grona naszych najemców – dodaje Olga Wałkiewicz z Panattoni Europe.

Panattoni Park Warsaw South Janki to park magazynowy o łącznej powierzchni ponad 70 500 mkw. Składający się z 2 nowoczesnych budynków magazynowych oferujący najwyższą jakość powierzchni magazynowo- biurowej, dostosowanej do potrzeb klientów z różnych branż. Położenie parku dystrybucyjnego bezpośrednio przy węźle „Janki” drogi ekspresowej S8 łączącej drogę ekspresową S2 z drogą krajową nr 7 w kierunku Krakowa i Słowacji – stwarza optymalne warunki dla dystrybucji na rynek Warszawy, Polski Centralnej, a także całej Europy. Park wyposażony jest w place manewrowe, oferuje także całodobową obsługę obiektu. W pobliżu znajdują się linie komunikacji publicznej.

Home office – jak urządzić miejsce do pracy?

agata biuro
Właściwa organizacja miejsca do pracy przekłada się nie tylko na efektywność realizowanych zadań, ale także wpływa korzystnie na nasze zdrowie psychiczne i fizyczne. Podstawą jest duże biurko, wygodny fotel, praktyczne organizery, dzięki którym z łatwością przechowasz swoje dokumenty oraz odpowiednie oświetlenie, korzystne dla naszych oczu. Poświęć chwilę na odpowiednią aranżację biura i ciesz się jego funkcjonalnością podczas wszystkich obowiązków. O tym, jak je urządzić, aby było funkcjonalne i komfortowe, opowiada ekspert salonów Agata.

Osoby wykonujące pracę biurową lub zdalną wiedzą, jak istotna jest aranżacja gabinetu. Aby zapewnić sobie lub innym właściwe warunki, należy dokładnie przemyśleć jego organizację. Kluczowe meble i akcesoria dopasuj do indywidualnych potrzeb, takich jak częstotliwość i rodzaj wykonywanych zadań, liczba niezbędnych sprzętów i dokumentów oraz uwarunkowania zdrowotne dotyczące kręgosłupa czy wzroku.

Krok pierwszy – biurko

Podczas pracy najwięcej czasu spędzasz przy biurku, dlatego istotne jest, aby było funkcjonalne i ułatwiało wykonywanie obowiązków. Podczas wyboru mebla zwróć szczególną uwagę na rozmiar blatu, liczbę szuflad oraz półek. Jeżeli Twoja praca jest w większości biurowa – postaw na model, który bez problemu pomieści wszystkie dokumenty, notatniki czy sprzęty. Fanom klasyki z pewnością najbardziej przypadnie do gustu praktyczne biurko w kolorach naturalnego drewna, które pasuje do większości barw i dodatków. Możesz zdecydować się także na model z łączonych struktur, jak np. wersja biało-drewniana – idealna do wnętrz skandynawskich. Miłośnikom elegancji na pewno spodoba się natomiast ciemne biurko ze szklanymi elementami czy białe, z wysokim połyskiem. Posiadacze wnętrz loftowych lub industralnych z powodzeniem mogą wybrać modele stylizowane na stare, lekko przecierane lub te z metalowymi ozdobami, np. w formie podstawy blatu.

Komfortowy fotel

Oprócz biurka, jedną z najważniejszych kwestii jest solidne krzesło. To na nim spędzisz długie godziny pracy, dlatego warto zadbać, by było dopasowane do sylwetki. Wybierz model, który zapewni prawidłową postawę kręgosłupa dzięki regulacji wysokości siedziska i podłokietników. Przed zakupem upewnij się, że oparcie jest wyprofilowane odpowiednio dla Twoich pleców. Po doprecyzowaniu kwestii praktycznych, zastanów się nad stylistyką. Tapicerowane fotele sprawdzą się zarówno w pokojach młodzieżowych, jak i nowoczesnych biurach. Najpopularniejsze modele w kolorze czarnym dopasujesz do większości aranżacji, np. w stylu loftowym czy klasycznym. Jeżeli Twoje wnętrze jest natomiast zdominowane przez barwy jasne i bliżej mu do aranżacji skandynawskiej czy glamour – postaw na model biały lub szary.

Fotel biurowy powinien ułatwiać pracę i wykonywanie wszystkich czynności przy biurku, dlatego warto wybrać model na kółkach, który znacznie usprawni poruszanie. Najbardziej wymagającym użytkownikom polecane są fotele z siateczki zwiększające cyrkulację powietrza oraz z dodatkowymi poduszkami, podnoszącymi komfort

– podkreśla Natalia Nowak, ekspert ds. aranżacji wnętrz salonów Agata.

Minimalizm biurowy

Każdy, kto pracuje przy biurku wie, ile dokumentów, notatników czy akcesoriów papierniczych potrafi znaleźć się w tej przestrzeni. Warto zadbać, by elementy te były uporządkowane – harmonia dookoła miejsca pracy zdecydowanie poprawi efektywność i zmotywuje do działania. W wolnej chwili podejmij się organizacji artykułów biurowych, aby następnie wydajnie działać w minimalistycznej przestrzeni. Zacznij od segregacji rzeczy na niezbędne i te, których używasz rzadziej. Dokumenty ułóż w teczkach i segregatorach, a długopisy w stylowych, kolorowych pojemnikach na biurku. Mniejsze elementy biurowe najlepiej trzymać natomiast w specjalnych organizerach – idealnych do szuflady czy szafki. Uporządkowaną przestrzeń możesz ozdobić delikatnymi dodatkami, które sprawią, że wnętrze będzie przytulniejsze i bardziej spersonalizowane. Wybierz zdjęcie najbliższych i postaw na biurku w stylowej ramce obok ulubionego kwiatka w modnej osłonce lub wazonie – w myśl filozofii „Mniej znaczy więcej”.

Oświetlona przestrzeń

Oświetlenie podczas pracy, czyli sprawa kluczowa dla naszych oczu, powinna być szczególnie przemyślana. Podstawą jest lampa biurkowa, która jest najważniejszym źródłem światła podczas wykonywanych zadań. Osoba praworęczna powinna mieć lampkę po lewej stronie, leworęczna – analogicznie po prawej. Warto wziąć ten aspekt pod uwagę już na wczesnym etapie aranżacji wnętrza, aby zamontować listwę z gniazdkami elektrycznymi we właściwym miejscu. Do wyboru są lampy tradycyjne, które z powodzeniem dopasujesz do biur w stylu klasycznym czy industrialnym. Modele stylizowane na vintage będą natomiast świetnie komponować się z drewnem i dodatkami retro. Najbardziej nowoczesne lampy ze światłem LED to idealna propozycja do biur nowoczesnych i glamour. Po wyborze lampy biurkowej, dopasuj do swojego gabinetu także lampę wiszącą, która odpowiednio oświetli całe wnętrze. Wybierz model z wieloma żarówkami, aby mieć możliwość regulacji światła w zależności od potrzeb i dopasuj go do stylistyki wnętrza.
Przemyślana aranżacja biura pozwoli Ci stworzyć wymarzone miejsce do pracy, które zmotywuje do działania i korzystnie wpłynie na Twoje zdrowie. Postaw na praktyczność oraz styl także w gabinecie i wyposaż go w meble i akcesoria z salonów Agata.

Źródło: Agata S.A.

Koronawirus, czyli jak prowadzić komunikację w czasach pandemii

DeathtoStock_Wired2
Rozprzestrzeniająca się epidemia koronawirusa wymusza na zarządach firm zmianę sposobu pracy oraz komunikacji zarówno z pracownikami, jak i otoczeniem zewnętrznym. Najbliższe tygodnie, a może nawet miesiące pracy zdalnej i zakazu zgromadzeń to nowe wyzwania w komunikacji firm. Podpowiadamy, jak przygotować się do nowej sytuacji i ograniczyć potencjalne straty dla biznesu.

Biorąc pod uwagę doświadczenia z poprzednich kryzysów gospodarczych oraz specyfikę samej epidemii należy się spodziewać wzrostu zapotrzebowania firm na komunikację zmiany, którą będą wymuszały kolejne dostosowania do popytu rynkowego w wielu branżach. W przypadku przedłużającego się spowolnienia zarządy firm staną przed koniecznością zakomunikowania obniżek wynagrodzeń, zwolnień grupowych lub zmian dotyczących profilu produkcji bądź usług. Zwykle w czasach kryzysu, jako agencja PR mieliśmy więcej zapytań i realizacji z obszaru komunikacji wewnętrznej ze szczególnym naciskiem na komunikację zmiany. W komunikacji wewnętrznej bardzo istotna będzie komunikacja korporacyjna oraz antykryzysowa. Już pierwsze branże zaczynają przygotowywać swoich klientów na trudności w dostawach towarów, na zmianę sposobu realizacji usług, na przestoje oraz braki kadrowe. To, co odróżnia ten kryzys od poprzednich m.in. kryzysu z 2008 roku, to komunikacja, która musi się dostosować do braku możliwości spotkań, stąd duży nacisk na platformy mediów społecznościowych oraz kanały komunikacji grupowej, jak również webinary
i wideotransmisje”
– prognozuje Iwona Kubicz z Procontent Communication.

Pierwszym ważnym etapem jest planowanie działań. Wiele firm wysyła swoich pracowników do pracy zdalnej bez komunikacji procedur, sposobów porozumiewania się, raportowania wyników oraz wzajemnego informowania się o postępach prac.

Nawet, jeżeli firma ma wdrożonych wiele systemów wspierających pracę zdalną np. oprogramowanie CRM, komunikatory, wewnętrzne kanały komunikacji społecznościowej, czy też wideorozmowy, dla pracowników, szczególnie tych mniej samodzielnych lub słabo wdrożonych w życie organizacji, taka zmiana oznacza duży szok. Dla zarządzających oznacza to konieczność komunikowania zasad, wyznaczania kierunku oraz znajdowania nowych szans, których w czasach niepewności i odłączenia od grupy pracownicy potrzebują znacznie bardziej” – podkreśla Iwona Kubicz.

Przede wszystkim liderzy powinni się obecnie skupić na planowaniu działań. Plany powinny obejmować m.in. gotowość do sprawnego reagowania na potencjalny wpływ epidemii na biznes firmy, koncentrować się na minimalizowaniu strat oraz zorganizowaniu pracy całego zespołu tak, by w możliwie najlepszy sposób zapewnić ciągłość biznesową.

Tworząc plan działań warto odpowiedzieć sobie na poniższe pytania:

  • Jakie są potencjalne skutki epidemii dla Twojej firmy?
  • Jakie są kluczowe wskaźniki, dzięki którym zmierzysz potencjalne skutki?
  • Kiedy twoje wyniki finansowe przełożą się na redukcję zespołu, zatrzymanie produkcji lub świadczenia usług?
  • Czy powinieneś poinformować swoich klientów/partnerów biznesowych np. przeniesienie działalności on-line etc.?
  • Czy masz skuteczny system ostrzegania, aby w porę reagować?
  • Jak będziesz regularnie komunikować się z zespołem, interesariuszami
    i klientami?
  • Czy masz dostawców i partnerów biznesowych, na których w dużym stopniu opiera się działalność Twojej firmy? Jaki jest ich plan reakcji na epidemię? Jaką komunikację powinieneś do nic wystosować?
  • Czy jesteś w stanie zapewnić ciągłość działań przedsiębiorstwa, aby poradzić sobie z tego rodzaju kryzysem?
  • Jeśli Twój biznes wymaga obecności pracowników na miejscu, jakie zabezpieczenia musisz wdrożyć, aby mogli kontynuować pracę?
  • Czy jesteś przygotowany do kontynuowania działalności, jeśli wybuchłaby epidemia wśród Twoich pracowników?

Znając odpowiedzi na te pytania łatwiej jest podejmować działania komunikacyjne
i opracować w firmie plan komunikacji kryzysowej. Jeśli nie masz opracowanego planu – zrób to jak najszybciej. Pomoże on szybko reagować i uniknąć niepotrzebnej paniki. W planie komunikacji należy zwrócić szczególną uwagę, czy zawiera on zasady działania na wypadek powszechnego zagrożenia zdrowia. Pamiętaj o tym, by w czasach trudnych zawsze rozpoczynać komunikację od swoich pracowników, a w dalszej kolejności klientów, dostawców i innych partnerów biznesowych, jeszcze za nim komunikat zostanie skierowany do mediów.

W zbieraniu informacji, które firma chce przekazać w komunikacji nt. epidemii i jej rozprzestrzeniania oraz zaleceń korzystaj ze sprawdzonych źródeł – Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), CDC (Centers for Disease Control and Prevention), Głównego Inspektoratu Sanitarnego i Ministerstwa Zdrowia.  W dobie fake newsów i masowego przenoszenia komunikacji on-line warto polegać na najbardziej zaufanych i sprawdzonych źródłach informacji.

Pracownicy przede wszystkim troszczą się o zdrowie swoje i swoich bliskich. Zatem, czy Twoja firma udziela wszystkich potrzebnych informacji na temat tego, jak mogą chronić siebie i swoją rodzinę? Czy działalność Twojej firmy pozwala na wprowadzenie pracy zdalnej, aby minimalizować ryzyko zarażenia? Czy pracownicy mają odpowiedni sprzęt i dostęp do sieci podczas home office oraz czy posiadasz Intranet, platformę komunikacji masowej bądź inne środki umożliwiające szybki kontakt?

Pamiętaj, że Twoja komunikacja dotyczy działań, które mają na celu ochronę zdrowia ludzi oraz zwiększenia zaufania i wiarygodności przedsiębiorstwa. Dlatego ważne jest również, abyś ustalił, kto jest odpowiedzialny za dotarcie i komunikowanie się do konkretnych grup odbiorców. Najważniejsze zasady powinny być przygotowane, zatwierdzone i przekazane osobom odpowiedzialnym za wszechstronną komunikację w firmie. Miej świadomość, że to, jak się zachowasz w obecnej sytuacji może wpłynąć pozytywnie bądź negatywnie na Twoją firmę w przyszłości.

Relacje nigdy nie były tak ważne, jak są teraz. Należy być w stałym kontakcie
zarówno z pracownikami, klientami, jak i Głównym Inspektoratem Sanitarnym. Poprzez dostosowanie się do ogólnych zaleceń Ministerstwa Zdrowia można zminimalizować wszelkie straty oraz szybciej przywrócić tok normalnego funkcjonowania firmie
– podsumowuje Iwona Kubicz, Prezes Procontent Communication.

Źródło: Procontent Communication.

Kompleks Olivia Business Centre w Gdańsku uruchamia działania społeczne

PSX_20200315_205946

Wsparcie dla przedsiębiorców, odzież ochronna i ciepłe posiłki dla Szpitala na Polankach, pomoc dla seniorów oraz webinaria z ekspertami  – Olivia Business Centre uruchamia działania społeczne, które pozwolą przetrwać trudny dla wszystkich Polaków czas.

Akcję Razem Możemy Więcej zapoczątkowaną w Olivia Business Centre symbolizuje wielkie czerwone serce, które każdego wieczora pojawia się na elewacji najwyższego budynku w Polsce Północnej Olivia Star. Jest gestem wsparcia dla wszystkich służb zaangażowanych w pomoc medyczną i koordynację walki z zagrożeniem zarażenia wirusem powodującym chorobę COVID-19 i apelem na rzecz jedności, mieszkańców Gdańska.

W czującym się częścią oliwskiej społeczności OBC od dwóch tygodni działa sztab kryzysowy, którego zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa. Ponadto powołany został zespół koordynujący przygotowanie i wdrożenie potrzebnych społecznie inicjatyw Te są niezmiernie ważne dla przedsiębiorców, którzy w okresie zagrożenia epidemicznego potrzebują wsparcia. Z myślą o ich potrzebach Olivia Business Centre uruchamia szeroko pojęte działania, w tym zaangażowanie w formie lobbingu na rzecz niezbędnych rozwiązań formalno – prawnych, które pomogą w obecnej sytuacji gospodarczej. Lista zgłaszanych postulatów przy współpracy z organizacją Pracodawców Pomorza zostanie przekazana polskiej stronie rządowej.

Pomoc jest równocześnie oferowana gdańskiemu Szpitalowi Marynarki Wojennej na ul. Polanki, który stając się placówką zakaźną będzie odnotowywał rosnące zapotrzebowanie na ubrania ochronne oraz tak ważne ciepłe posiłki dla całego personelu medycznego walczącego z chorobą.

Centrum Biznesowe nie zapomina o starszych sąsiadach, aktywnie wspierając akcję Ojców Dominikanów, dzięki której seniorzy będą mogli bezpiecznie zostać w domach, bo o ich potrzeby zadbają wolontariusze robiąc zakupy i realizując recepty w aptekach.

Jednocześnie Olivia Business Centre przygotowuje się do uruchomienia cyklu szkoleń, w postaci webinarów i warsztatów, które przez najbliższe tygodnie pozwolą wspólnie przetrwać ten trudny czas i odpowiadają na potrzeby związane ze zdalną organizacją pracy.

Rozpocznie je kurs języka angielskiego prowadzony na profilu Olivia Business Centre na portalu Facebook wspólnie z grupą Talkersi. Lekcje poprowadzą Wiktor Jodłowski założyciel grupy oraz Jake Jephcott, Development Director w Olivia Business Centre, rodowity anglik od lat mieszkający w Polsce.

Najem powierzchni biurowych, a sytuacja prawna związana z COVID-19

Bartłomiej Zagrodnik, Managing PartnerCEO w Walter Herz

W dniu 20. marca o godzinie 11.00 Walter Herz zorganizował kolejne spotkanie w Akademii Najemcy, które po raz pierwszy odbędzie się w formie webinarium. Tematem videoczatu był – Wynajem powierzchni biurowych a sytuacja prawna związana z obecnym zagrożeniem epidemiologicznym. 

Tym razem specjaliści Walter Herz podzielili  się z uczestnikami warsztatów swoją wiedzą i informacjami dotyczącymi aktualnej sytuacji na rynku biurowym, związanej z wprowadzonymi zarządzeniami ze względów bezpieczeństwa. Wyjaśniali, jakie mechanizmy oddziaływujące na rynek możemy dziś obserwować i jakie narzędzia prawne mają w tych warunkach do dyspozycji najemcy.

Spotkanie on-line zorganizowane zostało w odpowiedzi na szerokie zainteresowanie omówieniem zmian zachodzących w segmencie nieruchomości komercyjnych i masowymi zapytaniami spływającymi w tej sprawie ze strony najemców.

 

Adgar podpisał umowę z dostawcą aplikacji Blue Bolt

umowa

Innowacyjny start-up Blue Bolt pojawił się w Brain Embassy w Warszawie przy Alejach Jerozolimskich. Dzięki wsparciu firmy Adgar uzyskał także dostęp do przestrzeni oraz członków społeczności co-workingowej, którzy przystąpili do procedury proof of concept, testując aplikację i realnie wspierając jej rozwój. Blue Bolt to zaawansowane rozwiązanie technologiczne stworzone z myślą o rynku nieruchomości. System składa się z modułów umożliwiających otwieranie dowolnych drzwi, szlabanów i bram garażowych za pomocą dedykowanej aplikacji mobilnej. Adgar podpisując umowę na wdrożenie inspirowana grami komputerowymi aplikacji zapowiada, że to dopiero początek współpracy. 

Początkowo, zespół zajmujący się głównie tworzeniem gier i aplikacji, trafił do Brain Embassy (BE) w poszukiwaniu dogodnego miejsca na rozwój swojego biznesu. Będąc jednymi z pierwszych członków społeczności, zlokalizowali siedzibę firmy w kreatywnych przestrzeniach BE już w 2016 roku – krótko po tym, jak została otwarta pierwsza lokalizacja w budynku Adgar Park West przy Alejach Jerozolimskich 181B w Warszawie.
Obecność Blue Bolt w Brain Embassy okazała się większym źródłem kreatywności biznesowej niż właściciele marki zakładali początkowo. W 2017 roku zainteresowali się Prop Techem i zaczęli tworzyć aplikację umożliwiającą poruszanie się po budynku bez używania karty dostępu. Zaprojektowany pod nazwą Blue Bolt system składa się z inteligentnych modułów i dedykowanej aplikacji umożliwiającej otwieranie drzwi, bram oraz szlabanów przy użyciu smartfona. Wszystkie elementy systemu tworzone są od podstaw i mogą być dostosowane do potrzeb klienta oraz konkretnego budynku, a także integruje go z istniejącymi w nim wcześniej technologiami. W budynkach biurowych, oprócz podstawowych funkcji, aplikacja oferuje możliwość rozszerzenia o np. wirtualne recepcje, car pooling czy też moduły społecznościowe, ułatwiające m.in. networking. Dzięki pozyskanym danym, właściciele mogą również analizować ruch w dowolnym budynku i na tej podstawie modyfikować swoją ofertę.

– Jeszcze w 2016 roku byliśmy bardzo małym zespołem projektowym, we wczesnej fazie rozwoju. Wtedy wynajęcie tradycyjnego biura było dla nas nieosiągalne, a praca zdalna przestała być wystarczająca, bo nie przynosiła spodziewanych efektów. Doszliśmy do etapu, w którym potrzebowaliśmy bezpośredniej wymiany myśli. Szukałem alternatywnego, elastycznego rozwiązania, nie generującego tak dużych kosztów jak najem tradycyjnego biura. I tak znalazłem Brain Embassy, które szybko stało się inspiracją do rozwoju naszej aplikacji Blue Bolt – mówi Maciej Grabowski, pomysłodawca aplikacji Blue Bolt.

Dzięki temu, że Adgar, właściciel konceptu Brain Embassy, jest równocześnie właścicielem całego kompleksu budynków wraz z miejscami parkingowymi, start-up mógł wykorzystać go jako obiekt testowania powstającej aplikacji. Wkrótce po zaprezentowaniu pomysłu, Blue Bolt rozpoczął instalacje aplikacji na terenie budynku Adgar Park West. W ten sposób Adgar Poland stał się największym klientem i jednocześnie prekursorem wykorzystania innowacyjnego podejścia proponowanego przez Blue Bolt.

Region rozwija się w szybkim tempie, już za rok zasoby biurowe w Trójmieście przekroczą pułap 1 mln m kw.

Patrycja Dzikowska 2
Ostatnie lata przyniosły bardzo dynamiczny rozwój sektora biurowego w Trójmieście, zarówno po stronie podażowej jak i popytowej. Zdecydowana większość istniejącej powierzchni usytuowana jest w budynkach nowych, nie starszych niż 7 lat, a duże i nowoczesne kompleksy biurowe przyciągają szeroką pulę najemców, z międzynarodowymi korporacjami na czele. Według ekspertów z BNP Paribas Real Estate Poland, w 2021 roku Trójmiasto dołączy do Krakowa i Wrocławia czyli grona rynków regionalnych, w których powierzchnia biurowa przekracza granicę 1 mln m kw.

Począwszy od 2013 roku obserwujemy znaczące nasilenie aktywności deweloperów w Trójmieście a średnia roczna wielkość nowej podaży wyniosła ok. 70 tys. m kw. powierzchni. W rezultacie na koniec 2019 roku wolumen powierzchni biurowej w Trójmieście osiągnął niemal 840 tys. m kw. Region może pochwalić się bardzo nowoczesnymi zasobami, gdyż blisko 60% istniejącej powierzchni biurowej zostało dostarczone na rynek w ciągu ostatnich siedmiu lat. Wysoka aktywność deweloperów jest odpowiedzią na duże zainteresowanie firm krajowych i międzynarodowych, które doceniają walory trójmiejskiej lokalizacji i prowadzą tu swoją działalność. Trójmiasto, aglomeracja zamieszkana przez ponad milion osób, będąca głównym ośrodkiem biznesowym, akademickim i kulturalnym północnej Polski, przyciąga wiele krajowych i międzynarodowych firm, szczególnie tych z sek­tora nowoczesnych usług biznesowych (SSC, ITO, BPO i R&D), nowych technologii oraz inżynierii (m.in. Asseco, DGC One, Amazon Development Center, State Street Corpo­ration).

Popyt wysoki, mniej powierzchni niewynajętej
W ciągu ostatnich trzech lat odnotowano w Trójmieście wysoki poziom popytu na powierzchnię biurową, a jego wartość skumulowana osiągnęła prawie 300 tys. m kw. W rezultacie tak dużego wolumenu podpisanych umów najmu wskaźnik powierzchni niewynajętej systematycznie spadał – o ponad 5 p. proc. od końca 2016 r. W ostatnim kwartale 2019 r. utrzymywał się poniżej 5% dla całego regionu. Średni wskaźnik wakatów w Gdańsku nieznacznie przekracza 5%, w Gdyni spadł do ok. 3 %, a w Sopocie, gdzie ze względu na specyfikę miasta zasoby sektora biurowego są najmniejsze, w zasadzie brak jest nowoczesnej powierzchni dostępnej do wynajęcia.
W ostatnich trzech latach w Trójmieście szczególnie aktywni byli najemcy z sektorów: bankowość, instytucje finansowe i ubezpieczeniowe, branża IT oraz profesjonalne usługi dla biznesu. Ważnym graczem na lokalnym rynku są również firmy z branży logistycznej, charakterystycznej dla regionu będącego ważnym morskim węzłem przeładunkowym. Warto zauważyć, że w ostatnim roku średnia wielkość powierzchni wynajmowanej w ramach jednej umowy wzrosła do ponad 1600 m kw., podczas gdy w latach wcześniejszych dochodziła do ok. 1350 m kw.

2019 rok przyniósł znaczącą liczbę umów będących odnowieniem najmu w połączeniu z ekspansją na dodatkową powierzchnię biurową. W sumie umowy tego typu przyniosły ponad 40 tys. m kw., stanowiąc ok. 40% całkowitego popytu. Najlepszym przykładem jest bank Nordea, który powiększył swoje biuro w Olivia Star o ok. 60% do prawie 11 tys. m kw. Firmy, które kilka lat wcześniej zdecydowały się na rozpoczęcie swojej działalności w Trójmieście, dobrze tu sobie radzą i rozwijają swój biznes, dzięki czemu generują coraz większy popyt na powierzchnię biurową i są dobrym przykładem dla potencjalnych debiutantów rozważających ten nadmorski region jako swoją lokalizację.    

Katarzyna Best-Kuczyńska, Konsultanta, Dział Wynajmu Powierzchni Biurowych w BNP Paribas Real Estate Poland

Dynamiczny wzrost atrakcyjności regionu nastąpił w ciągu ostatnich 15 lat, do czego przyczyniły się m. in. istotna poprawa infrastruktury transportowej i połączeń krajowych i międzynarodowych, poprawa jakości życia w regionie, efektywna współpraca przedsiębiorstw z lokalnymi władzami samorządowymi oraz prężnie działające instytucje promujące region. Nie bez znaczenia są również działania podejmowane przez samorząd lokalny zmierzające do integracji obszaru metropolitarnego, zwiększenia dostępności komunikacyjnej miejsc pracy czy wykreowania nowych obszarów do inwestowania.

Od czasu transformacji ustrojowej Trójmiasto dynamicznie się rozwija, a od ponad dekady gospodarka przechodzi gruntowną ewolucję z ekonomii zdominowanej przez przemysł w kierunku gospodarki opartej na wiedzy. Gdańsk, Sopot i Gdynia przyciągają wiele osób, które podejmują tu studia lub pracę i decydują się zostać na stałe. Ważnym argumentem skłaniającym za wyborem Trójmiasta jest bardzo dobra jakość powietrza, a dowodem na to, że w aglomeracji żyje się komfortowo jest wysoka ocena komfortu życia w regionie odnotowana w różnorodnych rankingach polskich i światowych.

Katarzyna Best-Kuczyńska, Konsultanta, Dział Wynajmu Powierzchni Biurowych w BNP Paribas Real Estate Poland

Gdańsk dominuje, Gdynia się szybko rozwija
Stolica województwa pomorskiego skupia ponad 74% po­wierzchni biurowej obecnie istniejącej w Trójmieście. W granicach administracyjnych Gdańska najwięcej powierzchni biurowej zlokalizowane jest w strefie ciągnącej się wzdłuż Alei Grunwaldzkiej (tzw. strefa Korytarz Al. Grunwaldzka), gdzie położone są największe uczelnie, centra handlowe i instytucje publiczne. Według wyliczeń ekspertów z BNP Paribas Real Estate Poland, rejon ten kumuluje blisko połowę wszystkich zasobów biurowych Trójmiasta (46%). Usytuowane są tu dwa największe trójmiejskie parki biurowe, Olivia Business Centre i Alchemia, o łącznej powierzchni ok. 254 tys. m kw., które skupiają blisko 1/3 wszystkich zasobów regionu. Korytarz Al. Grunwaldzka charakteryzuje się niskim wiekiem istniejących tu budynków, a ponad 60% przestrzeni biurowej nie ma jeszcze pięciu lat.
Drugim pod względem wielkości zasobów biurowych rejonem miasta jest Gdańsk-Centrum, obejmujący obszar historycznego centrum Gdańska oraz tereny do niego przyległe, w tym tworzącą się właśnie dzielnicę Młode Miasto. Większość dostępnych tam biur mieści się w starszych, co najmniej 10-letnich, budynkach, z czego ok. poło­wę stanowią siedziby wielkich koncernów, m.in.: Lotos, Grupa LPP, SAG czy PSG. Planowane w tym rejonie nowe inwestycje w ramach projektu Młode Miasto mogą w perspektywie najbliższych lat znacząco odmienić obecny układ.
Gdynia skupia ok. 19% trójmiejskich zasobów biurowych. Tak jak w przypadku Gdańska, zde­cydowana większość nowoczesnej, gdyńskiej po­wierzchni zlokalizowana jest w obiektach położonych wzdłuż głównych osi komunikacyjnych: linii SKM oraz bie­gnących do niej równolegle głównych ar­terii drogowych miasta. Duży klaster biurowy usytuowany jest w dogodnej komunikacyjnie lokalizacji pomiędzy dwoma stacjami kolei miejskiej – Gdynia-Redłowo i Gdynia-Stadion – gdzie mieszczą się trzy duże kompleksy skupiające łącznie ponad 1/3 całkowitych zasobów miasta i gdzie rozpoczęto realizację kolejnego dużego kompleksu (3T Office Park).
So­pot, z uwagi na swój turystyczny charakter, posiada zaledwie 6% udział w rynku. Ze względu na specyfikę tego miasta, najbardziej luksusowego kurortu nadmorskiego w Polsce, nie jest przewidywany znaczący rozwój tamtejszej strefy biurowej.

Kolejne inwestycje w toku, znaczący wolumen nowej podaży w najbliższych dwóch latach
W perspektywie dwóch latach spodziewany jest znaczący przyrost zasobów powierzchni biurowej w Trójmieście. Jak wynika z raportu BNP Paribas Real Estate Poland, na koniec 2019 r. w Trójmieście na etapie budowy było ponad 174 tys. m kw. z datami dostarczenia na rynek w ciągu 24 miesięcy. Oznacza to, że w 2021 roku Trójmiasto dołączy do Krakowa i Wrocławia czyli grona rynków regionalnych o wolumenie powierzchni biurowej przekraczającym pułap 1 mln m kw.
Najpopularniejszą strefą skupiającą uwagę deweloperów jest gdański Korytarz Al. Grunwaldzkiej, gdzie usytuowane jest ok. 42% obecnie realizowanej powierzchni. Największe obiekty budowane w tej części miasta to pierwsza faza kompleksu Wave (22 tys. m kw.), kolejny budynek w ramach kom­pleksu Garnizon (GATO – 10 tys. m kw.) oraz Format (15,7 tys. m kw.), nieopodal stacji kolejowej Gdańsk-Oliwa. W rejonie Gdańsk-Centrum w budowie jest obecnie ponad 43 tys. m kw. w pięciu projektach, z których dwa największe (w sumie ok. 29 tys. m kw.) realizowane są w ramach tzw. Młodego Miasta – pierwsza faza Palio Office Park (Cavatina) oraz C300  (Inopa), które dołączą do wcześniej już tam zrealizowanych inwestycji biurowych. Na terenach postoczniowych trwa również rewitalizacja kameralnego tzw. Budynku Dyrekcji (ok. 4000 m kw.), który jest jednym z komponentów zabytkowego kompleksu   Stoczni Cesarskiej.
Największy z projektów realizowanych obecnie w Gdyni to duży kompleks biurowy 3T Office Park (ok. 38 tys. m kw.) powstający przy ul. Łużyckiej.

Ta inwestycja potwierdza, że klaster biurowy usytuowany przy stacji kolei trójmiejskiej Gdynia-Redłowo umacnia swoją wiodącą pozycję w Gdyni. W Sopocie, gdzie od 2016 nie dostarczono nowych obiektów biurowych, obecnie realizowane są dwie kameralne inwestycje o łącznej wielkości zaledwie ok. 4 tys. m kw., zlokalizowane w głównym pasie komunikacyjnym miasta wzdłuż Al. Niepodległości i linii kolei metropolitarnej. Nie spodziewamy się, aby zasoby powierzchni biurowej w Sopocie zaczęły w najbliższej perspektywie dynamicznie przyrastać.

Patrycja Dzikowska, Dyrektor Działu Analiz i Badań Rynkowych w BNP Paribas Real Estate Poland

W Trójmieście w 2020 roku zostanie oddanie do użytku ok. 88 tys. m kw. nowoczesnej powierzchni biurowej.

Elastyczne powierzchnie napędzają koniunkturę
Sektor elastycznej powierzchni biurowej w Trójmieście, obejmujący biura serwisowane i powierzchnie coworkingowe, należące zarówno do kluczowych międzynarodowych operatorów jak i małych lokalnych firm, oferuje obecnie ok. 12 tys. m kw., z czego ok. 90% znaj­duje się w Gdańsku. Eksperci z BNP Paribas Real Estate Poland wykazują w raporcie „Rynek biurowy w Trójmieście”, że w ostatnich latach zauważalne jest rosnące zainteresowanie elastycznymi przestrzeniami biurowymi na tym rynku, co przekłada się na przyciągnięcie kolejnych inwestorów krajowych i międzynarodowych, takich jak Regus oraz City Space. Obecnie operatorem oferującym największą ilość powierzchni w formacie coworkingu jest lokalna firma O4, posiadająca swoje oddziały w budynkach kompleksu Olivia. W 2020 roku w Trójmieście zadebiutuje nowy gracz tego segmentu, jakim jest firma New Work, która zapowiedziała zajęcie ok. 4,5 tys. m kw. w bu­dynku Neon (Alchemia) w Gdańsku.
Źródło: BNP Paribas Real Estate Poland.

Sieć ALDI wsparła kierowców, którzy utknęli na granicy

ALDI granica 7

Sieć sklepów ALDI przekazała wczoraj wieczorem 1100 litrów wody i tysiące produktów dla kierowców, którzy utknęli w wielokilometrowych korkach na granicy w Jędrzychowicach po tym, jak przywrócono kontrole w związku z rozprzestrzeniającym się koronawirusem.

Akcja została przeprowadzona bardzo sprawnie dzięki działającej już na tym terenie oddolnej inicjatywie lokalnej ludności, wśród której znaleźli się także pracownicy sklepu ALDI w Lubaniu, z którymi skontaktowała się centrala firmy. W ramach wsparcia ALDI przekazało 1100 litrów wody, 135 opakowań kabanosów, 300 opakowań soków i napoi, 660 opakowań chleba i wafli zbożowych, 36 opakowań słodkości (wafelki, batony oraz mleczne myszki), dodatkowo papier, ręczniki i chusteczki higieniczne.

– Jestem dumna, że nasza firma wsparła osoby organizujące pomoc w Jędrzychowicach. Ci ludzie są naprawdę wielcy – niektórzy nie spali po 40 godzin, aby na własną rękę zorganizować żywność dla podróżujących! Inicjatywa ALDI była bardzo potrzebna, znacznie przyspieszyła cały proces – mówi Anna Chodak, Kierownik Rejonu Sprzedaży ALDI – Z relacji kierowców, którym wręczyliśmy prowiant wynikało, że przed nimi było jeszcze ponad 10 godzin oczekiwania. Wiemy, że późnym wieczorem cały ruch samochodów osobowych został przekierowany na przejście w Zgorzelcu, gdzie odprawa była już sprawniejsza – dodaje Chodak.

Żywności i woda zostały przekazane przed przejściem granicznym – ze względów bezpieczeństwa nikt z uczestników akcji nie przekraczał granicy.

– ALDI w swojej działalności wspiera lokalną społeczność budując dobre relacje z mieszkańcami miast, w których posiada sklepy, pomaga także w rozwoju inicjatyw swoich pracowników. Jesteśmy pełni szacunku dla ludzi, którzy tak sprawnie zorganizowali się, by nieść pomoc potrzebującym. Cieszymy się, że nie tylko nie musieliśmy namawiać naszych pracowników do tego działania, bo po naszym kontakcie z nimi okazało się, że ta akcja już trwa i możemy jako firma do niej dołączyć – mówi Agata Biernacka, Kierownik Działu Komunikacji i PR ALDI Polska.