Jakie mieszkania najchętniej kupują Polacy?

nick-karvounis-599740-unsplash
Jeszcze do niedawna prym na rynku nieruchomości wiodły mieszkania kompaktowe, które wielu Polaków mogło nabyć w skrajnie przystępnej cenie. Były one optymalnym wyborem zarówno pod kątem ceny, jak również zapewniały możliwość komfortowego zamieszkania.

Mówiąc o mieszkaniach kompaktowych, mamy na myśli te o powierzchni w przedziale pomiędzy 40-50 metrów kwadratowych, najczęściej dwupokojowych. Czy Polacy w dalszym ciągu najchętniej decydują się na zakup tego rodzaju mieszkań? Wydaje się, że tendencja nieco się zmienia, chociaż kompaktowe lokale mieszkaniowe wciąż pozostają w kręgu zainteresowań kupujących na wysokim szczeblu.

Najbardziej rozchwytywane mieszkania – czego poszukują obecnie kupujący?
Analizując dostępność ofert mieszkań zarówno z rynku pierwotnego jak i mieszkań z rynku wtórnego można zauważyć, że największą popularnością cieszą się mieszkania o powierzchni około 50 metrów kwadratowych, co najmniej dwupokojowe.  Polacy coraz częściej decydują się także na zakup większych mieszkań.  Należy zauważyć, że rosnącą popularnością cieszą się mieszkania o powierzchni 65-75 metrów kwadratowych z trzema lub nawet czterema pokojami.
Bardzo istotnym kryterium, które kupujący biorą pod uwagę, jest rozkład mieszkania. Zdecydowanie szybciej z ofert deweloperów znikają mieszkania rozkładowe oraz takie, które dają możliwość wydzielenia w przestrzeni dodatkowego pomieszczenia lub pokoju za pomocą ścianki działowej.
Cena w dalszym ciągu wydaje się być dla kupujących kluczowa, jednak coraz częściej są oni w stanie zapłacić nieco więcej za mieszkanie o lepszym rozkładzie i potencjale do modernizacji.
Kolejną rzeczą, na jaką kupujący zwracają większą uwagę jest przynależność balkonu lub tarasu do mieszkania. Dużą popularnością cieszą się także mieszkania z własnym ogródkiem – nawet niewielki kawałek własnej ziemi jest często ogromnym atutem, zwłaszcza w dużych miejskich metropoliach, gdzie mieszkańcy chcieliby odpocząć od miejskiego zgiełku.
Kolejną rzeczą, jaka jest dla kupujących bardzo istotna, jest dostęp do komunikacji miejskiej. Niemal każdy nabywca, nawet zmotoryzowany, zwraca uwagę na bliskość przystanków autobusowych i tramwajowych.
Niezmiernie ważny jest także parking – możliwość swobodnego zaparkowania samochodu po powrocie do domu często jest kluczowym kryterium, na które kupujący zwracają uwagę w pierwszej kolejności.
Standard mieszkania także jest rzeczą, na jaką kupujący zwracają baczną uwagę. Jakość materiałów użytych do budowy i wykończenia jest często weryfikowana przez kupujących przy oglądaniu nowych inwestycji. W przypadku mieszkań z rynku wtórnego kupujący często starają się kupić mieszkanie, które już w obecnym stanie odpowiada im pod kątem standardu wykończenia.
Lokalizacja jest często jednym z pierwszych kryteriów, jakie kupujący określają przy poszukiwaniach idealnego mieszkania. Niejednokrotnie jednak okazuje się, że w wybranej lokalizacji nie ma zbyt wielu dostępnych mieszkań, które odpowiadałyby wytycznym określonym przez kupujących. Często dochodzi więc do sytuacji, gdzie kupujący starają się zachować obrane kryteria i standardy kosztem innej, nie branej wcześniej pod uwagę lokalizacji.

Rynek pierwotny czy rynek wtórny?

Czy mieszkania nowe górują nad mieszkaniami z drugiej ręki? Niekoniecznie. Chociaż oczywiście mieszkania z rynku pierwotnego mają wiele zalet, to mimo wszystko transakcje na rynku stanowią dowód na to, że mieszkania z rynku wtórnego w dalszym ciągu są brane pod uwagę przy poszukiwaniu własnego M. Oba rodzaje mieszkań – lokale mieszkalne z rynku pierwotnego oraz lokale mieszkalne z rynku wtórnego, mają swoje zalety i wady.

Mieszkania z rynku wtórnego
Popularność mieszkań z drugiej ręki wcale nie słabnie. Polacy w dalszych ciągu chętnie je kupują. Do największej zalety mieszkań z rynku wtórnego należy często bardzo dobra lokalizacja oraz szybki dostęp do komunikacji miejskiej. Ponadto dawniej przykładano większą uwagę do otoczenia osiedla, tzn. budowano bloki w takich miejscach, aby zapewniały swoim mieszkańcom odpowiednią infrastrukturę. Stąd mieszkańcy starszych bloków mają często bardzo dobry oraz szybki dostęp do parków, szkół, przedszkoli, sklepów handlowych oraz usługowych, kościołów itp.
Kolejną zaletą mieszkań jest fakt, że najczęściej są one wykończone. Często można znaleźć ofertę sprzedaży mieszkania, w którym wystarczy dokonać kilku drobnych przeróbek a czasem trafiają się także oferty, gdzie nowy właściciel nie musi dosłownie nic zmieniać. Kupno gotowego, wykończonego mieszkania zaoszczędza nie tylko pieniądze, które normalnie kupujący musiałby wydać na urządzenie lokum, ale także cenny czas.
Mieszkania z rynku wtórnego mają jednak również swoje mankamenty. Należy pamiętać, że jest to starsze budownictwo, często należy się liczyć z usterkami technicznymi lub koniecznością wykonania niewielkich napraw.  Równie dużym minusem jest fakt, że dawniej nie zwracano aż takiej uwagi na ilość miejsc parkingowych na terenie inwestycji, ponieważ samochodów na ulicach było o wiele mniej, niż obecnie. Problem z parkowaniem zazwyczaj nie występował. Obecnie prawie każdy posiada samochód, a przeliczając liczbę samochodów na liczbę mieszkań, w przypadku wielu starszych osiedli znalezienie miejsca do zaparkowania nastręcza naprawdę sporych problemów. Nie powstawały ponadto parkingi podziemne, więc wszystkie auta pozostawiane były na noc pod chmurką, co nie każdemu nabywcy odpowiada.

deborah-cortelazzi-615800-unsplash

Mieszkania z rynku pierwotnego

Dużą zaletą mieszkań z rynku pierwotnego jest ich stan techniczny – są to mieszkania nowe, po odbiorach, wolne od usterek. Mankamentem jest to, że najczęściej trzeba je wykończyć od zera, a są to często wysokie, dodatkowe koszty które należy mieć na uwadze.
Dużą zaletą dla osób zmotoryzowanych jest fakt, że na nowych osiedlach powstają często podziemne parkingi lub deweloper zapewnia dużą liczbę miejsc do parkowania na terenie inwestycji.
Kolejnym plusem jest własny ogródek, taras lub przestronny balkon (w starym budownictwie częściej spotykane są niewielkie balkony) – coraz większa ilość deweloperów zdaje sobie sprawę z tego, jak ważny aspekt jest to dla kupujących.
Minusem nowych inwestycji jest fakt, że z racji mniejszej dostępności atrakcyjnych działek budowlanych bliżej centrum miasta lub ze względu na wysokie ceny gruntów (które przełożyłyby się na wyższe ceny mieszkań), deweloperzy decydują się budować swoje inwestycje na peryferiach miast lub w mniej atrakcyjnych lokalizacjach, niejednokrotnie gorzej skomunikowanymi z resztą miasta.

Oba rodzaje mieszkań – zarówno lokale mieszkalne z rynku pierwotnego jak i lokale mieszkalne z rynku wtórnego – mają swoje plusy i minusy. Na rynku dostępnych jest dużo nowych inwestycji, bogata jest także oferta mieszkań używanych. Wybór mieszkania zależy od tego, jakie kupujący mają priorytety (wielkość mieszkania, lokalizacja, standard wykończenia itp.) oraz jakim budżetem dysponują. Widoczna jest jednak tendencja do kupowania mieszkań o powierzchni około 50 metrów kw., wzrasta także zainteresowanie większymi, bardziej przestronnymi mieszkaniami, na które decydują się często rodziny chcące w nich pozostać przez dłuższe lata.

Redakcja
Komercja24.pl

Yareal powiększa flagowy kompleks biurowy LIXA

rawpixel-1065679-unsplash
Kompleks biurowy LIXA budowany w pobliżu Ronda Daszyńskiego będzie większy niż pierwotnie planowano. Yareal dokupił działkę sąsiadującą z inwestycją, dzięki czemu możliwa będzie realizacja kolejnego etapu i dodatkowego budynku. W efekcie powierzchnia biurowa LIXA zostanie zwiększona do ok. 75.000 tysięcy mkw., a dodatkowo możliwe stanie się stworzenie mierzącego 150 m pieszego pasażu miejskiego i kolejnego zielonego ogrodu na ogólnodostępnym dziedzińcu.

Rozbudowę kompleksu biurowego umożliwia transakcja zakupu przez Yareal działki o powierzchni ponad 8 000 mkw., sąsiadującej z LIXA od zachodu. Istniejący na niej budynek biurowy zostanie rozebrany, a na jego miejscu Yareal wybuduje dodatkowy biurowiec, którego powierzchnia wyniesie ok. 10 000 mkw. powierzchni.

„Decyzja o zakupie działki przez Yareal oznacza, że – wraz z kolejnym ogrodem, który zostanie urządzony na tyłach dodatkowego budynku biurowego – wybudujemy docelowo od podstaw cały kwartał miejski. LIXA będzie znacząco odróżniać się od okolicznej zabudowy biurowej złożonej z prawie wyłącznie wysokościowców. Dzięki dostępnym dla wszystkich dwóm dziedzińcom ogrodowym oraz zielonemu pasażowi, LIXA zaoferuje najemcom warunki niedostępne nigdzie w najbliższej okolicy” – wyjaśnia prezes Yareal, Eric Dapoigny.

Elegancki pasaż miejski będzie przecinał kompleks LIXA, dzieląc go na dwie niemal równe części. Powstanie w ten sposób dogodne przejście, łączące ul. Kasprzaka z ul. Giełdową. Kilkunastometrowa szerokość pasażu umożliwi nasadzenia drzew, krzewów i urządzenie zieleńców, które urozmaicą kompleks, jeszcze bardziej wzbogacając unikalne w tym rejonie tereny zielone. Planowane rozwiązanie będzie przypominało otwartą przestrzeń publiczną, wybudowaną przez Yareal przed innym biurowcem – Nowogrodzka Square. Właśnie za m.in. miastotwórczy pasaż, biurowiec ten otrzymał niedawno Grand Prix i nagrodę dla najlepszego budynku komercyjnego w konkursie Nagroda Architektoniczna Prezydenta m.st. Warszawy.

Budowa pierwszego etapu LIXA, składającego się z dwóch budynków o łącznej powierzchni 28 000 mkw., zakończy się za kilka miesięcy, co pozwoli na wprowadzenie się najemcy do biurowca jeszcze w tym roku. Reprezentacyjny budynek zlokalizowany u zbiegu ul. Kasprzaka i Karolkowej, zajmie w całości główna siedziba banku BNP Paribas. 13-piętowa wieża BNP Paribas będzie jednocześnie najwyższym budynkiem całego kompleksu. Pozostałe cztery biurowce powstaną w mniejszej, kampusowej skali, podkreślonej – podobnie jak budynek narożny – kaskadową konstrukcją, obniżającą się w kierunku wewnętrznych, zielonych dziedzińców.

Projekt LIXA spełnia rygorystyczne wymogi międzynarodowego systemu BREEAM, potwierdzającego zastosowanie rozwiązań zgodnych z koncepcją zrównoważonego budownictwa. Sztandarowa inwestycja biurowa Yareal otrzymała niedawno certyfikat BREEAM Interim z oceną na poziomie Excellent.

materiał prasowy

Szczeciński kompleks typu mixed-use Posejdon z nowym najemcą

Posejdon_05 (PORTO Sp. z o.o.)_low res

Firma Mobica zmieniła swoją siedzibę w Szczecinie i przeniosła się do budynku Posejdon. W transakcji najmu 1400 m kw. powierzchni biurowej doradzała firma Savills.

Mobica, międzynarodowa firma tworząca oprogramowanie, podjęła strategiczną decyzję o relokacji swojego oddziału w Szczecinie. Przeprowadzka do nowej siedziby w wielofunkcyjnym projekcie Posejdon miała miejsce w lutym 2020 r.

„Posejdon to nowoczesny i funkcjonalny obiekt znajdujący się w samym sercu Szczecina. Był dla nas naturalnym wyborem, a nowe biuro zapewni naszym inżynierom znakomite warunki do pracy i rozwoju” – mówi Michał Kaczmarek, Real Estate, Facilities and Procurement Manager w Mobica.

„Mobica rozwija się bardzo dynamicznie na polskim rynku. Powiększa swoje biura w naszym kraju i stawia na wysokiej jakości obiekty. Budynek Posejdon znacząco zwiększył zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej w Szczecinie, co z pewnością podniesie atrakcyjność miasta w oczach firm rozważających lokalizację swojego biznesu w tej części Polski” – mówi Piotr Skuza, Associate i menadżer regionalny w dziale powierzchni biurowych w Savills.

Posejdon to szczeciński kompleks typu mixed-use, na który składa się blisko 18 000 m kw. powierzchni biurowej, 5000 m kw. powierzchni handlowo-usługowej oraz dwa hotele sieci Marriott – trzygwiazdkowy Moxy oraz czterogwiazdkowy Courtyard, które łącznie zaoferują 255 pokoi.

Budynek Dyrekcji Stoczni Cesarskiej ma już pierwszych najemców

dji_0222
Choć remont nadal trwa, budynek Dyrekcji Stoczni Cesarskiej zyskał już pierwszych najemców. Umowy podpisały firmy Seatech Engineering Sp. z o.o. oraz Yetiz Interactive  Sp. z o.o. Za komercjalizację obiektu odpowiada międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield.

Budynek Dyrekcji to jeden z najstarszych obiektów położonych na obszarze Stoczni Cesarskiej. Jest on istotny szczególnie ze względu na udział  w wielu historycznych i politycznych wydarzeniach związanych z Solidarnością. Do 2002 roku na pierwszym piętrze mieściło się biuro dyrektora Stoczni. Obecnie, obiekt przechodzi rewitalizację, która ma zakończyć się w III kwartale tego roku. Choć do otwarcia nowej przestrzeni jeszcze kilka miesięcy, pierwsi najemcy podpisali już umowy.

Pomimo względnie odległej daty ukończenia rewitalizacji, obserwujemy ogromne zainteresowanie budynkiem Dyrekcji. Podpisaliśmy dotychczas dwie umowy i prowadzimy negocjacje z kolejnymi najemcami. Pokazuje to, że coraz więcej firm chce lokować swoje siedziby w klimatycznych przestrzeniach  i miejscach związanych z historią miasta – mówi Daria Zagożdżon-Dembicka z firmy Cushman & Wakefield.

Powierzchnię 470 mkw. w budynku Dyrekcji zajmie firma Seatech Engineering. Przedsiębiorstwo rozwija się w branży okrętowej i skupia głównie na projektowaniu statków wysoko wyspecjalizowanych, takich jak statki sejsmiczne, rybackie, czy badawcze.

Do Stoczni Cesarskiej trafiliśmy już w początkowych fazach jej rewitalizacji. Niezwykły klimat tego miejsca sprawił, że decyzję została podjęta niemalże natychmiastowo. Odwiedziliśmy wiele obiektów, ale to właśnie budynek Dyrekcji najbardziej przypadł nam do gustu. Mamy nadzieję, że w tak niepowtarzalnym i historycznym miejscu znajdziemy wiele inspiracji do tworzenia kolejnych projektów – mówi Adam Ślipy, prezes zarządu firmy Seatech Engineering.

Kolejną firmą, która ulokuje swoje biuro w zmodernizowanym budynku Dyrekcji, będzie Yetiz Interactive, agencja interaktywna zajmująca się budowaniem skutecznej komunikacji w Internecie. Najemca zajmie powierzchnię 210 mkw.

Interaktywny profil naszej agencji sprawia, że szukamy przede wszystkim ciekawej i niebanalnej przestrzeni. Myślę, że Stocznia Cesarska to miejsce, które pobudzi naszą kreatywność i pozwoli tworzyć jeszcze lepsze projekty dla naszych klientówIndustrialny klimat, wszechobecna historia i ciekawy design sprawiają, że nie da się przejść obojętnie obok tego budynku – mówi Piotr Rocławski, CEO Yetiz Interactive.

Całkowita powierzchnia użytkowa obiektu Dyrekcji wyniesie 4000 mkw. i tak jak dotychczas będzie pełniła funkcję biurową. Dedykowana jest przede wszystkim małym firmom oraz start-upom. Poza powierzchnią biurową, przygotowywane są strefy relaksu, współdzielone sale konferencyjne, kawiarnia i współdzielone aneksy kuchenne. Będzie tam również miejsce do organizacji konferencji, wystaw i imprez. Przestrzeń co-workingowa znajdzie się na dwóch najwyższych, dotychczas wyłączonych z użytkowania, piętrach budynku.

Kolejni eksperci w strukturach BNP Paribas Real Estate Poland

wspolpraca
BNP Paribas Real Estate Poland wzmacnia swoje kompetencje. Niedawno do Działu Zarządzania Nieruchomościami dołączyła Magdalena Hilgier, natomiast szeregi zespołu Project & Development Consultancy zasilił Andrzej Krzywiec.

BNP Paribas Real Estate Poland intensywnie rozwija swoje struktury oraz poszerza zespół ekspertów. W ostatnim czasie do zespołu dołączyły dwie osoby.  Magdalena Hilgier wzmocniła szeregi Działu Zarzadzania Nieruchomościami, obejmując stanowisko Starszego Zarządcy Nieruchomości, a Andrzej Krzywiec objął stanowisko Lidera ds. Branżystów w dynamicznie rozwijającym się dziale Project & Development Consultancy.

Potrzeby naszych klientów zmieniają się dynamicznie. Oczekują oni doświadczenia, wiedzy i kompleksowego doradztwa w sektorze nieruchomości. Dowodem na to, że jakość i zespół są dla nas najważniejsze jest fakt, iż do naszego zespołu dołączyła Magdalena. Jej przekrojowa wiedza, doświadczenie oraz umiejętność szybkiej analizy oczekiwań klientów na każdym etapie cyklu życia nieruchomości wspierać będą nasz, intensywny rozwój i pozwolą oferować jeszcze wyższą jakość usług

Michał Pszkit, Dyrektor Działu Zarządzania Nieruchomościami i Członek Zarządu w BNP Paribas Real Estate Poland

Firma wzmocniła swoje kompetencje również w niedawno uruchomionym dziale Project & Development Consultancy, wchodzącym w skład Działu Zarządzania Nieruchomościami. Nowy dział odpowiada za doradztwo projektowe, a Andrzej Krzywiec objął w nim stanowisko Lidera ds. Branżystów. Zakres jego obowiązków to m.in. kierowanie zespołem branżystów, wsparcie techniczne project managerów przy zarządzaniu projektami i opracowaniu raportów, techniczne due diligence, nadzór nad konsultantami zewnętrznymi przy przygotowaniu raportów technicznych oraz  udział w nadzorach inwestorskich czy sprawdzenie poprawności pracy serwisów technicznych.

Silesia City Center z większym salonem Salomon

umowa
Od początku marca klienci Silesia City Center mogą korzystać z oferty powiększonego salonu Salomon w nowej lokalizacji. Na powierzchni 80 mkw. można kupić buty, odzież i akcesoria sportowe.

Zwiększenie powierzchni salonu Salomon z 50 do 80 mkw. wiązało się ze zmianą lokalizacji, co dało marce możliwość zaprezentowania szerszego asortymentu i bogatszego wyboru produktów. Zmieniła się także aranżacja przestrzeni. Nowy lokal zyskał dodatkowe wyposażenie ekspozycyjne, a obuwie jest prezentowane na specjalnie przeznaczonej do tego ścianie.

Salomon posiada swoje salony firmowe w Katowicach, Bielsku-Białej, Krakowie, Warszawie, Szczecinie czy Poznaniu. Sklep w Silesia City Center zlokalizowany jest przy Alei Sosnowieckiej.

10 faktów o rynku magazynowym w Polsce

fot. Piotr Koziuk http://piotr.koziuk.com

Firma AXI IMMO przygotowała raport z podsumowaniem 2019 r. na rynku magazynowym w Polsce wskazując 10 najważniejszych faktów, które kształtowały obraz sektora w ubiegłym roku oraz będą wpływały na jego przyszłość w najbliższych miesiącach.

  1. Rynek inwestycyjny pod znakiem sprzedaży dużych projektów BTS
  2. Rekordowy popyt trzeci rok z rzędu
  3. Sektor rośnie, dzięki logistyce i e-commerce
  4. Całkowite zasoby na prostej ścieżce do przekroczenia 20 mln mkw.
  5. Blisko 50% nowych inwestycji to projekty spekulacyjne
  6. Nowe rynki z rosnącym potencjałem
  7. Poziom pustostanów z tendencją wzrostową
  8. W czynszach było wzrostowo, jest stabilnie
  9. Wzrost sektora zależny od e-commerce
  10. Wyzwaniem perturbacje w światowej gospodarce

Wysoki, stabilny popyt  na poziome 4 mln mkw., rekordowa liczba nowych inwestycji na głównych rynkach, ale też w nowych lokalizacjach, duży blisko 50% udział projektów spekulacyjnych w budowie to obraz sektora magazynowego na koniec 2019 roku  – komentuje Anna Głowacz, Dyrektor Działu Industrial w AXI IMMO.  Polski rynek magazynowy rośnie średnio w tempie 15% rocznie, co zawdzięcza wysokiemu zainteresowaniu zarówno najemców, jak też inwestorów. Obie grupy oceniają go jako stabilny i bezpieczny – dodaje, Anna Głowacz.

  1. Rynek inwestycyjny pod znakiem sprzedaży dużych projektów BTS

W 2019 r. wolumen transakcji inwestycyjnych w sektorze magazynowym wyniósł 1,48 mld euro. Był to wynik o 17% niższy w porównaniu z rekordowym 2018 r., głównie ze względu na przedłużające się negocjacje i przesunięcie zamknięcia transakcji o wartości pond 1 mld euro na 2020 r. W magazyny inwestują zarówno fundusze z Europy, jak też kapitał z Azji, który jest obecny głównie za pośrednictwem europejskich platform. Stałą bolączką jest niska dostępność produktów, efektem tego jest coraz większa liczba transakcji już na etapie deweloperskim i „share asset”. W odróżnieniu od 2018, kiedy to sprzedawały się portfele, ubiegły rok należał do dużych transakcji typu „single tenant”.  Nowych nabywców znalazły m.in. projekty Amazon w Bolesławcu i Polsce Centralnej czy Zalando w Olsztynku. Stopy kapitalizacji wykazują dalszą tendencję do kompresji. Najlepszych pojedynczych projektów magazynowych stopy kapitalizacji były nawet poniżej 5%, w przypadku inwestycji typu multitenant w lokalizacjach logistycznych utrzymywały się powyżej 6%. Natomiast najlepsze assety na terenie Warszawy oscylowały w okolicach 5,5%.

  1. Rekordowy popyt trzeci rok z rzędu

Popyt na powierzchnie magazynowe w 2019 r. w Polsce trzeci rok z rzędu utrzymał się na wysokim poziomie. Łącznie wynajęto prawie 4 mln mkw., z czego 67% stanowiły nowe umowy najmu. Pięć głównych rynków odpowiadało za 80% całości popytu. Najwięcej powierzchni wynajęto w regionie Warszawy (1,27 mln mkw.), następnie na Górnym Śląsku (600 tys. mkw.) i Polsce Centralnej (590 tys. mkw.). Najwięcej nowych umów najmu zostało podpisanych w regionie Warszawy.

  1. Sektor rośnie, dzięki logistyce i e-commerce

W strukturze najmu przez cały rok 2019 udział firm logistycznych utrzymywał się na wysokim poziomie pomiędzy 35-45%, aby na koniec roku osiągnąć 40,5%. Operatorzy logistyczni wynajmują kolejne powierzchnie magazynowe ze względu na nowe kontrakty, ale też przystosowują łańcuchy dostaw do nowych wymagań klientów z kanału e-commerce. Efektem tego jest zapotrzebowanie na powierzchnie z przeznaczeniem na obsługę zwrotów, magazyny szybko rotujące czy regionalne centra dystrybucyjne.

  1. Całkowite zasoby na prostej ścieżce do przekroczenia 20 mln mkw.

W całym 2019 r. do użytku oddano 2,72 mln mkw. nowej powierzchni magazynowej. Jest to wynik o 23% wyższy niż w roku poprzednim. Całkowite zasoby magazynowe na koniec roku to ponad 18,6 mln mkw. Najwięcej powierzchni zostało dostarczone na rynek w regionie Polski Centralnej (656 tys. mkw.), następnie na Górnym Śląsku (573 tys. mkw.) i na Dolnym Śląsku (430 tys. mkw.). Polski rynek magazynowy rok do roku rośnie w tempie powyżej 15%.

  1. Blisko 50% nowych inwestycji to projekty spekulacyjne

Na koniec roku w budowie było 1,9 mln mkw., z czego najwięcej na Górnym Śląsku (478 tys. mkw.), następnie w regionie Warszawy (470 tys. mkw.) i na Dolny Śląsku (270 tys. mkw.). Warto dodać, że ponad 260 tys. mkw. powstaje w regionie Trójmiasta, co stanowi 1/3 dotychczasowych zasobów tego regionu. Deweloperzy nie boją się projektów spekulacyjnych. Udział tego typu inwestycji w strukturze podaży na koniec roku wyniósł 49%.

  1. Nowe rynki z rosnącym potencjałem

Poza 5 głównymi rynkami obserwujemy stały rozwój mniejszych i nowych rynków, takich jak Szczecin, Kielce, Legnica, Gorzów Wielkopolski, Białystok, Lublin czy Olsztyn. Całkowite zasoby łącznie na wszystkich mniejszych rynkach na koniec roku wyniosły 3,3 mln mkw. i wzrosły o 26% względem 2018. Największy przyrost powierzchni miał miejsce w woj. warmińsko-mazurskim, ze względu na oddanie do użytku BTS dla firmy Zalando o powierzchni ponad 120 tys. mkw.  Popyt wygenerowany na nowych rynkach przekroczył 770 tys. mkw., z czego 95% to nowe umowy najmu.

  1. Poziom pustostanów z tendencją wzrostową

Efektem oddania do użytku dużej liczby inwestycji spekulacyjnych oraz relokacji najemców jest wzrost współczynnika powierzchni niewynajętej, który na koniec 2019 r. wyniósł 6,5%, co stanowi wzrost o 2 p.p. względem końca 2018 r. i jest najwyższym wynikiem od 5 lat. W kolejnych miesiącach trend ten zostanie utrzymany. Najwyższy poziom pustostanów odnotowano w regionie Polski Centralnej 11,2% oraz na Górnym Śląsku 8,2%.  Na mniejszych rynkach największą dostępność powierzchni odnotowano w regionie Bydgoszczy i Torunia  (8,1%), Trójmiasta (8,0%) oraz Krakowa (7,5%).

  1. W czynszach było wzrostowo, jest stabilnie

W pierwszej części 2019 r. stawki bazowe wykazywały tendencję wzrostową, jednak pod koniec roku ustabilizowały się. Średnie stawki bazowe w obiektach typu big-box oscylowały w przedziale 2,9 – 3,8 euro/mkw., co przekładało się na stawki efektywne pomiędzy 2,1 do 3,2 euro/mkw. Nadal najniższe możliwe do uzyskania stawki czynszów były w regionie Poznania oraz okolicach Warszawy. Najdroższą lokalizacją pozostaje Warszawa miasto, gdzie stawki bazowe oscylują w przedziale 4,9 – 5,5 euro/mkw. W najbliższych miesiącach stawki bazowe utrzymają się na stabilnym poziomie, natomiast efektywne będą wykazywały delikatną tendencję spadkową w regionach, gdzie rośnie poziom pustostanów.

  1. Wzrost sektora zależny od e-commerce

Sektor nieruchomości magazynowych pozostanie na ścieżce stabilnego wzrostu. Trend wzrostu zapotrzebowania ze strony e-commerce i wzrost liczby inwestycji w lokalizacjach miejskich będą kształtowały obraz rynku w najbliższym roku. Aktywność deweloperska utrzyma się na wysokim poziomie, jednak możemy spodziewać się spadku liczby inwestycji typowo spekulacyjnych. Po stronie popytu będziemy odnotowywać więcej mniejszych transakcji związanych z ekspansjami i przebudową łańcuchów dostaw, niż spektakularnymi, pojedynczymi inwestycjami.

  1. Wyzwaniem perturbacje w światowej gospodarce

Możliwy spadek popytu będzie związany z czynnikami makroekonomicznymi, takimi jak: przestoje w łańcuchach dostaw związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, widoczny spadek produkcji wynikający ze spadku konsumpcji zwłaszcza w Europie Zachodniej, niska dostępność pracowników przy jednoczesnych rosnących kosztach pracy. Światowa gospodarka, w tym sektor magazynowy może spodziewać się tymczasowego osłabienia koniunktury ze względu na koronawirusa.

Źródło: AXI IMMO.

Firma Nationale-Nederlanden z nowym biurem w Gdańsku

Officyna_wizualizacja_al. Grunwaldzka z boku

Nationale-Nederlanden Usługi Finansowe Sp. z o.o. otwiera nowe biuro w Gdańsku. Firma wynajęła na swoje potrzeby ok. 250 mkw. w biurowcu Officyna, którego deweloperem jest Torus. W procesie wyboru powierzchni biurowej najemcy doradzała firma doradcza Litwiniuk Property Sp. z o.o.

Nowym najemcą biurowca Officyna w Gdańsku jest Nationale-Nederlanden Usługi Finansowe Sp. z o.o. – spółka, która zajmuje się obsługą klientów Nationale-Nederlanden Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie,  Nationale-Nederlanden Towarzystwa Ubezpieczeń oraz Nationale-Nederlanden Otwartego Funduszu Emerytalnego.

– Cieszymy się, że nasza oferta spotkała się z uznaniem tak szacownej instytucji jak Nationale-Nederlanden Usługi Finansowe Sp. z o.o. Kilkumiesięczny okres negocjacji kończymy podpisaniem umowy, która zapewni naszemu klientowi biuro o najwyższym standardzie – mówi Marcin Piątkowski, Dyrektor ds. Komercjalizacji w firmie Torus.

– Nasz Klient wybrał lokalizację swojego nowego biura w prestiżowym i wysokiej klasy biurowcu w Gdańsku. Jesteśmy przekonani, iż kolejna nowa lokalizacja placówki naszego Klienta w Polsce, zapewni komfort i funkcjonalność Pracownikom jak i Klientom firmy. Trójmiasto jest na czołowej pozycji w Polsce, pod kątem ilości dostępnej nowoczesnej powierzchni biurowej. Zarówno w Gdańsku, jak i w Gdyni dynamicznie rozwija się sektor IT/SSC/BPO. Międzynarodowe korporacje stale zwiększają swoje zatrudnienie, tym samym zwiększając ilość wynajmowanej powierzchni biurowej. Część firm ze względu na brak już dostępności powierzchni w obecnym biurowcu, relokuje swoje biura do nowo powstających biurowców klasy A w Trójmieście. Większość transakcji na lokalnym rynku biurowym dotyczy firm, które już prowadziły swoją działalność w Trójmieście, ale również korporacji, które jeszcze nie posiadały swoich siedzib w tej części Polski. Obecnie podaż nowoczesnej powierzchni biurowej w Trójmieście wynosi około 800 000 m2. Największa ilość powierzchni przypada kolejno na Gdańsk, Gdynię i Sopot. Wskaźnik pustostanów w Trójmieście obecnie wynosi  jedynie około 5% (w porównaniu z 2019/2018 wynosił ok. 8%) i jest to jeden z najniższych wskaźników pustostanów w Polsce. Czynsze za powierzchnie biurowe klasy A w Trójmieście, utrzymują się niezmiennie od około trzech lat na poziomie 12,50 – 16,00 Euro/m2 – powiedział Patryk Litwiniuk – Dyrektor Generalny firmy doradczej Litwiniuk Property Sp. z o.o.

Officyna to dwuetapowa inwestycja powstająca w Gdańskiej dzielnicy Wrzeszcz – docelowo zaoferuje ona 12,3 tys. mkw. powierzchni najmu. Pierwszy etap, w którym biuro otworzy  Nationale-Nederlanden Usługi Finansowe, został oddany do użytku we wrześniu 2019 roku.
Planowany termin oddania do użytku drugiego etapu to początek 2021 roku.

Dużo miejsca na magazyny

26.11.2018 Warszawa,  n/z Hubert Michalak Hillwood fot. Piotr Waniorek/zelaznastudio.pl

Dojrzałość sektora nieruchomości magazynowych na rynkach tzw. Wielkiej Piątki nie oznacza ograniczonych możliwości inwestycyjnych. Tym bardziej, że od pewnego czasu rośnie u nas znaczenie mniejszych rynków, co daje możliwość ekspansji w lokalizacjach dotychczas leżących poza zainteresowaniem deweloperów i najemców.

Rosnąca dojrzałość i skala rynku magazynowego w Polsce oznacza szerszą ofertę dla najemców, większą elastyczność dla firm poszukujących powierzchni od zaraz oraz bardziej konkurencyjne stawki czynszu. Jednocześnie, kurczące się zasoby na rynku pracy w lokalizacjach tzw. Wielkiej Piątki, kierują uwagę deweloperów i najemców w stronę mniej oczywistych regionów, jak Częstochowa, Kutno, Włocławek czy Białystok.
Jak wynika z raportu JLL, Hillwood Polska i ManpowerGroup „Small town, big deal”, choć największe zasoby istniejącej i budowanej powierzchni magazynowej znajdziemy na rynkach Wielkiej Piątki, to istnieje szereg innych lokalizacji oferujących powyżej 300 000 mkw. Przykładem jest Szczecin, Piotrków Trybunalski, Trójmiasto i Kraków. Ponadto, dostępne moduły powyżej 20 000 mkw., oprócz Wielkiej Piątki, można też znaleźć w Trójmieście i Kielcach, a inwestycje dające możliwość wynajęcia ok. 10 000 mkw. – w Bydgoszczy, Krakowie i Szczecinie.

Niektóre z regionów nie oferują dziś nawet 50 000 mkw., ale to właśnie ich ,,niedojrzałość” może stanowić przewagę, szczególnie pod względem dostępności pracowników. Są to między innymi Białystok, Gorzów, Tarnobrzeg, Włocławek, Częstochowa, Piła, Tarnów, Elbląg i Kalisz.

Tomasz Mika, Dyrektor Działu Powierzchni Magazynowo-Przemysłowych JLL w Polsce

Z drugiej strony, poza istniejącymi zasobami magazynowymi, o dojrzałości rynku świadczy również podaż gruntów atrakcyjnych dla inwestycji przemysłowych. Są to działki w zaawansowanym stopniu przygotowane do rozpoczęcia budowy. Ich dostępność w Polsce jest nadal bardzo duża.

Poza Wielką Piątką, gdzie zabezpieczone grunty wokół każdej aglomeracji przekraczają 250 ha, ponad 100 ha gruntów pod inwestycje przemysłowe oferuje większość lokalizacji magazynowych. Spośród nich wyróżniają się Konin, Okręg Legnicko-Głogowski oraz Włocławek – w każdym z tych regionów banki ziemi przekraczają 200 ha. Z kolei bardzo ograniczone zasoby cechują m.in. Warszawę (w granicach miasta), Kraków oraz region Bielska-Białej. W sumie, w wytypowanych w rankingu lokalizacjach, banki ziemi (o różnym stopniu przygotowania) teoretycznie pozwoliłyby na zbudowanie około 25 milionów mkw. powierzchni magazynowej.

Maciej Kotowski, Analityk Rynku, JLL

Atrakcyjna lokalizacja i cena to nie wszystko. Grunty przygotowane do rozpoczęcia budowy skracają czas realizacji projektu, oszczędzając np. formalności związanych z dostępem do mediów. W planach mamy wybudowanie dwóch milionów metrów kwadratowych powierzchni na zabezpieczonych gruntach, co w ciągu kilku najbliższych lat oznaczałoby podwojenie naszego dotychczasowego portfolio.

Hubert Michalak, Prezes Zarządu Hillwood Polska

Zmniejszenie podaży działek inwestycyjnych w najbardziej atrakcyjnych lokalizacjach, to oczywiście rezultat dynamicznego rozwoju sektora. To z kolei doprowadziło do wzrostu cen gruntów, szczególnie w przypadku największych rynków. Mimo to, dostępność działek atrakcyjnych dla inwestycji magazynowych jest nadal stosunkowo wysoka, a ceny relatywnie atrakcyjne. Najtańsze tereny inwestycyjne znajdziemy w okolicach Elbląga, Tarnowa, Opola, Radomia, Piotrkowa, Włocławka, Tarnobrzegu i Olsztyna a także Zielonej Góry, gdzie ceny zaczynają się od 10 euro za mkw. terenu. Z drugiej strony najdroższe lokalizacje, z cenami rozpoczynającymi się od 40 euro za mkw. to okolice Gliwic oraz Krakowa, skończywszy na ponad 80 euro w stolicy.

W ostatnich dwóch latach, odnotowaliśmy wzrost kosztów budowy. Dotyczy to zarówno budowy magazynu, jak i infrastruktury towarzyszącej, w tym dróg dojazdowych. Dlatego, przy rosnących cenach gruntów oraz spadku wskaźnika pustostanów, obserwujemy presję na podwyżkę stawek czynszu. Rosnące opłaty za wynajem nieruchomości odnotowano już we Wrocławiu, Szczecinie, Opolu, na rynkach Polski Zachodniej oraz w Warszawie. Przewidujemy utrzymanie tego trendu i dalszy wzrost czynszów w najbliższych dwóch latach.

Tomasz Mika, Dyrektor Działu Powierzchni Magazynowo-Przemysłowych JLL w Polsce

Uwzględniając ceny gruntów, najbardziej atrakcyjne kosztowo lokalizacje wytypowane w rankingu to Włocławek, Radom, Piła i Elbląg. Z kolei najniższe stawki czynszowe obowiązują w Piotrkowie Trybunalskim i Strykowie.
materiał prasowy

Kongres WGN: program 50. edycji wydarzenia

hermes-rivera-471868-unsplash
WGN zaprasza wszystkie osoby, które działają na szeroko rozumianym rynku nieruchomości na szkolenie podnoszące kwalifikacje zawodowe.

Hasłem przewodnim tegorocznej edycji Kongresu jest: profesjonalizm, bezpieczeństwo i skuteczność. WGN opublikował już program wydarzenia.

50. kongres Grupy WGN odbędzie się w dniach 03-05 kwietnia 2020 roku w Hotelu Austeria Conference & SPA w Ciechocinku.

FORMULARZ ZGŁOSZENIOWY

program-50-kongresu3 (1)

Skanska podsumowuje swoją działalność na europejskim rynku powierzchni biurowych w 2019 roku

biznesman
Największy w Europie deweloper powierzchni biurowych sprzedał dziewięć budynków za ponad 545 mln euro i wynajął ponad 171 000 mkw. w 16 miastach. W Polsce sprzedano 4 budynki biurowe za ponad 250 mln euro. Skanska pozostaje liderem w europejskim sektorze nieruchomości i wierzy w potencjał rynków, na których jest już obecna. Firma planuje zrównoważony rozwój swojej działalności zakładający realizację budynków biurowych tworzonych z myślą o ochronie środowiska naturalnego i z uwzględnieniem potrzeb ludzi.

W ramach komercyjnych projektów deweloperskich Skanska, innowacyjne i zrównoważone powierzchnie biurowe powstają na dwóch europejskich rynkach – w Europie Środkowo-Wschodniej (CEE) oraz w krajach skandynawskich. W regionie CEE Skanska prowadzi działalność w Polsce, Czechach, na Węgrzech i w Rumunii. Kraje skandynawskie, w których spółka jest obecna, to Szwecja, Dania, Finlandia i Norwegia. W 2019 roku spółka sprzedała inwestorom z Europy i Korei dziewięć budynków biurowych w łącznej wartości 545 mln euro.

Według firmy JLL, wartość transakcji na rynku nieruchomości w Europie Środkowo-Wschodniej wyniosła w 2019 roku prawie 14 mld euro i była wyższa o prawie 1 mld euro, niż w poprzednim, rekordowym roku. Na Polskę przypadło ponad 55% tej wartości. Na wszystkich rynkach Europy Środkowo-Wschodniej, na których działa Skanska, wolumen inwestycji zdominowany był przez transakcje w sektorze budynków biurowych.

W 2019 roku w krajach skandynawskich odnotowano dobre wyniki. Jak podaje JLL, wartość inwestycji wyniosła ok. 30 mld euro (bez inwestycji mieszkaniowych) – to oznacza, że była o ok. 18% wyższa, niż w roku poprzednim.

 

W minionym roku Skanska wyznaczyła sobie za cel osiągnięcie do roku 2045 neutralności emisyjnej i zredukowanie do roku 2030 emisji dwutlenku węgla o 50%. Zrównoważony rozwój jest jedną z podstawowych wartości Skanska – firma uwzględnia go w swojej strategii biznesowej i na każdym poziomie swojej działalności.

W ubiegłym roku Skanska, jako pierwszy podmiot deweloperski w Europie Środkowo-Wschodniej, uzyskała certyfikat WELL dla dwóch biurowców – Visionary w Pradze i Spark C w Warszawie. Do tej pory Skanska wybudowała w Europie Środkowo-Wschodniej ponad 700 000 mkw. powierzchni biurowej posiadającej certyfikat LEED, z czego 34 600 mkw. dodatkowo posiadało certyfikat WELL. Firma zakłada, że w 2020 roku powierzchnia zrównoważonych powierzchni biurowych w budynkach realizowanych przez Skanska zwiększy się w tym regionie o kolejne 300 000 mkw.

Firma CPI przejmuje kolejny biurowiec Equator I

Equator I_photo
CPI Property Group (CPIPG), największy właściciel nieruchomości komercyjnych

w Czechach, Berlinie i regionie Europy Środkowo-Wschodniej, sfinalizował zakup 11-go biurowca w warszawskim portfolio – Equator I .

Equator I to trzecia sfinalizowana od początku 2020 r. transakcja CPIPG w Warszawie.
W bieżącym roku portfel grupy powiększył się także o Green Corner A i Equator II. Całkowita powierzchnia najmu w biurowcach CPIPG w Warszawie wynosi już ponad 270 tys. mkw.

Położony w Alejach Jerozolimskich, w sąsiedztwie Placu Zawiszy, Equator I został oddany do użytku w 2008 r. Biurowiec dysponuje ponad 19,5 tys. mkw. powierzchni biurowej klasy A, położonej na 15 kondygnacjach oraz przestrzenią handlowo-usługową. Budynek posiada certyfikat BREEAM in use na poziomie Very Good. CPIPG przejęła Equator I od spółki IMMOFINANZ.

„Powiększenie portfolio o Equator I ugruntowuje pozycję inwestorską CPIPG na bliskiej Ochocie. Niebawem w przejętych biurowcach zaczniemy wprowadzać jednolity, właścicielski model zarządzania. Proces ten już rozpoczęliśmy. Dzięki koncentracji assetów w pasie Alej Jerozolimskich łatwiej będziemy mogli dopasowywać się do potrzeb najemców, a tym samym zwiększać rentowność punktów handlowych i usługowych.” – komentuje Barbara Topolska Country Manager Poland, CPI Property Group.

CPIPG kontynuuje powiększanie portfela. Plany inwestycyjne zakładają dalszą ekspansję na rynku powierzchni biurowych w Warszawie.

Galeria Sky Tower z nową umową najmu powierzchni

Sky Tower WrocławSpółka Develia wdraża kolejne innowacyjne zmiany w Sky Tower, wrocławskim obiekcie działającym w formule mixed-use.

W strefie rozrywki pojawi się Kolejkowo – największa w Polsce makieta kolejowa, jedna z najpopularniejszych atrakcji turystycznych regionu. Poszerzy wachlarz propozycji spędzania wolnego czasu, które pojawią się na poziomie +1 obiektu.

Kolejkowo, po przeniesieniu do Sky Tower, zajmie powierzchnię ok. 1 650 m kw., czyli będzie prawie 5-krotnie większe niż dotychczas. Makieta zostanie również wzbogacona technologicznie i artystycznie, co zdecydowanie wyróżni ją na tle innych, popularnych wśród odwiedzających, miejsc. Otwarcie planowane jest na grudzień 2020 roku.

– Ogromnie cieszę się, że nasz niezwykły projekt, jakim jest Kolejkowo, po przeniesieniu do Sky Tower wkroczy na nowe tory. Makieta zostanie znacznie powiększona i wzbogacona o kolejne obiekty. Szykujemy jeszcze wiele niespodzianek, również technologicznych. Mogę obiecać, że dołożymy wszelkich starań, by zaskoczyć każdego z odwiedzających – mówi Jakub Paczyński, CEO Fores sp. z o. o.

Grupa BIK zwielokrotniła najem powierzchni

DJI_0134_sosnowiec1118
Biuro Inwestycji Kapitałowych w 2019 roku podpisało umowy najmu na blisko 40 tys. m2 powierzchni magazynowej i biurowej. To niemal cztery razy więcej niż w poprzednim roku. Aktualnie Grupa BIK ma w realizacji oraz przygotowaniu projekty, które dostarczą łącznie około 80 tys. m2 powierzchni komercyjnej.

Deweloper nowoczesnych powierzchni magazynowych i handlowych w 2019 roku podpisał umowy najmu na blisko 40 tys. m2 powierzchni. Z tego ponad 37,5 tys. m2 stanowiły powierzchnie magazynowe, a ponad 2 tys. m2 przeznaczonych było na cele biurowe.  Poziom komercjalizacji był niemal czterokrotnie wyższy niż w poprzednim roku kiedy podpisane zostały umowy najmu na łącznie 10,8 tys. m2. Z tego zakontraktowanych zostało 9,8 tys. m2 powierzchni magazynowej oraz blisko 1 tys. m2 powierzchni biurowych.

„Skala podpisanych w minionym roku umów potwierdza, że nasza oferta jest bardzo dobrze przyjmowana przez klientów. Zawarte kontrakty dotyczyły przede wszystkim przedłużenia najmu na kolejne okresy oraz zamówienia nowych powierzchni. Największym porozumieniem było wynajęcie ponad 15,5 tys. m2 nowoczesnej powierzchni globalnej firmie logistycznej Dachser ramach powstającego centrum logistycznego BIK Park Wrocław I. Nowy obiekt zostanie dostarczony najemcy w pierwszym kwartale 2020 roku – powiedział Mirosław Koszany, Prezes Biura Inwestycji Kapitałowych S.A.

Zarząd Biura Inwestycji Kapitałowych zakłada dalszy dynamiczny rozwój. Aktualnie w realizacji oraz przygotowaniu są projekty, które dostarczą łącznie około 80 tys. m2 powierzchni komercyjnej. Na zaawansowanym etapie są prace budowlane dotyczące centrum logistycznego BIK Park Wrocław I, gdzie pierwsze powierzchni zostaną przekazane najemcom już w pierwszym kwartale 2020 roku. W przygotowaniu są dwie nowe inwestycje obejmujące budowę centrum logistycznego Kraków III oraz szóstej hali w ramach Śląskiego Centrum Logistycznego w Sosnowcu.

Grupa zarządza aktualnie trzema parkami logistycznymi: Centrum Logistycznym Kraków I, Centrum Logistycznym Kraków II oraz Śląskim Centrum Logistycznym w Sosnowcu o łącznej powierzchni najmu wynoszącej 30 tys. m2. W ramach dywersyfikacji działalności BIK zajmuje się także budową i wynajmem nowoczesnych powierzchni handlowych w segmencie parków handlowych (retail parków). Obecnie w portfelu spółki znajduje się Retail Park Karpacka w Bielsku – Białej o powierzchni najmu prawie 7,0 tys. m2.

WGN sprzedaje biurowiec za 7 800 000 zł

3287-6

WGN z Oddziałem w Polkowicach pośredniczy w sprzedaży atrakcyjnego biurowca w Jeleniej Górze.

Przedmiotem sprzedaży jest duży budynek biurowy z parkingiem w Jeleniej Górze,w niewielkiej odległości od drogi krajowej.
Na ogrodzonym terenie mieści się budynek biurowy o powierzchni użytkowej 2695,90 metrów kw. oraz maszt. Biurowiec posiada 5 kondygnacji oraz piwnicę.
Działka z utwardzonym placem na liczne miejsca postojowe, co jest dodatkowym atutem obiektu. Nieruchomość obejmuje działki o łącznej powierzchni 4137 metrów kw.

Cena ofertowa nieruchomości wynosi 7 800 000 złotych.

Nowa Manufaktura zajmie miejsce starej fabryki

AP Szczepaniak_Nowa Manufaktura

Nowoczesny budynek o reprezentacyjnej architekturze współczesnej kamienicy wypełni lukę w pierzei ul. Kościuszki i Pułaskiego na wrocławskim Przedmieściu Oławskim oraz zagospodaruje teren wokół byłych zakładów i warsztatów samochodowych. Celem architektów było wkomponowanie go w istniejącą zabudowę i wyeksponowanie jego zalet w postaci wyrazistego wzoru i charakterystycznych wycięć.

Nowa Manufaktura to budynek mieszkalny, który powstanie u zbiegu ul. Kościuszki i Pułaskiego. Na terenie inwestycji obecnie znajdują się budynki po fabryce samochodów Beckmann Otto & Co i późniejszych warsztatach. Słynne w czasach Breslau zakłady przestały istnieć po I wojnie światowej. Pozostałe po nich budynki nigdy nie zostały wpisane ani do gminnej ewidencji, ani do rejestru zabytków. W 2015 roku Urząd Miejski Wrocławia wydał pozwolenie na rozbiórkę budynków warsztatowych i biurowych, przeniesioną dwa lata później na obecnego inwestora – firmę IMS Budownictwo z Krakowa. W uzasadnieniu decyzji czytamy, że obiekty nie posiadają wartości gospodarczej i architektonicznej. Rozbiórka jest konieczna z uwagi na ich zły i pogarszający się stan techniczny, a także ze względu na nową inwestycję. Prace rozpoczną się na przełomie 2019 i 2020 roku.

W Nowej Manufakturze powstanie 306 mieszkań o różnym układzie – od 1-pokojowych do 3-pokojowych. Oprócz tego w inwestycji znajdą się lokale usługowe oraz garaż podziemny na 251 miejsc postojowych. Dziedziniec zaprojektowano w części C, która zastanie otoczona tarasami. Części A i B będą obniżone od strony ulicy. Narożnik zostanie natomiast podwyższony jako reprezentacyjny. Dzięki temu Nowa Manufaktura będzie budynkiem częściowo 7-kondygnacyjnym, a częściowo 9-kondygnacyjnym.

Konkurs Wnętrze Roku SAW! rozstrzygnięty

Bartosz Haduch_NArchitekTURA_Bartosz Haduch (z zespołem)_2

Po blisko dziewięciu miesiącach od ogłoszenia konkursu Wnętrze Roku, zainicjowanego przez Stowarzyszenie Architektów Wnętrz, poznaliśmy najciekawsze i najbardziej ambitne wnętrza mieszkalne oraz komercyjne rodzimej sceny projektowej. Uroczystość wręczenia nagród miała miejsce 28 lutego w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Na Gali pojawiło się blisko trzystu gości: wybitnych architektów, przedstawicieli mediów, partnerów wydarzenia i sympatyków SAW.

Pierwszy niezależny konkurs dedykowany architektom wnętrz od samego początku wzbudzał ogromne zainteresowanie branży. Niezależna inicjatywa, gwarantująca obiektywny wybór laureatów, bez uwzględniania w ocenie projektu zastosowania wybranych wcześniej marek i produktów, przyniosła rekordową liczbę zgłoszonych prac. W konkursie wzięło udział ponad dwieście pracowni architektonicznych!

Jury Wnętrze Roku 2019 w składzie: Szymon Brodziak, Bazyli Krasulak, Katarzyna Kuo-Stolarska, Bibianna Stein-Ostaszewska oraz Anna Wojczyńska, obradujące pod przewodnictwem Roberta Majkuta, stanęło przed naprawdę trudną decyzją. Po naradach grono ekspertów zdecydowało się wybrać z ponad 200 nadesłanych projektów 20 prac finałowych, a z nich po trzy nagrody w kategoriach: wnętrze prywatne oraz wnętrze publiczne a także dwa równorzędne wyróżnienia.

Zaproszeni na uroczystą Galę goście wysłuchali podsumowujących inicjatywę i wyniki konkursu przemówień członków zarządu SAW – prowadzącego galę Rolanda Stańczyka, Jacka Tryca – komisarza konkursu i Pawła Sokoła – prezesa SAW. „To dla nas bardzo ważny dzień, który otwiera nowy rozdział w historii polskiej architektury wnętrz (…)” – podkreślił prezes w swoim przemówieniu. Przedstawiciele jury przybliżyli idee całego przedsięwzięcia oraz zasady, którymi kierowali się podczas wyłaniania zwycięzców. Ważnymi kryteriami były zastosowanie oryginalnego designu oraz innowacyjność rozwiązań. Krótką prelekcję wygłosił również Michał Ptak – dyrektor marketingu marki Samsung, mecenasa Gali.

Zwieńczeniem Gali było podsumowanie Konkursu Wnętrze Roku, prezentacja zwycięskich projektów oraz wręczenie nagród projektantom. Tę część poprowadził przewodniczący jury – Robert Majkut. Wszystkie wyróżnione prace konkursowe zaskoczyły organizatorów swoją kreatywnością, różnorodnością oraz przemyślaną koncepcją. Nagrodzone projekty wyłamywały się z kryterium czysto funkcjonalnego, prezentując bardzo wysoki poziom i wyjątkową wyrazistość wizualną.

W kategorii Wnętrze Prywatne zwyciężyli Adam Zwierzyński i Anna Porębska z pracowni MUS Architekci. Drugie miejsce zajęła Magda Smolanka z My Space. Trzecia nagroda powędrowała w ręce Katarzyny Widawskiej z Widawscy Studio Architektury.

W kategorii Wnętrze Publiczne zwyciężył Bartosz Haduch z NArchitekTURA. Drugie i trzecie miejsce zajęły projekty Agnieszki Trebendy-Toczydłowskiej oraz Krzysztofa Toczydłowskiego z TTA STUDIO. Wyróżnienia w kategorii Wnętrze Publiczne przyznano Marcinowi Kolanusowi i Józefowi Franczokowi z PORT pracownia i studio architektury oraz Marcie Koniczuk, reprezentującej Pracownię Architektury Wnętrz Marta Koniczuk. Łączna pula nagród w konkursie przekroczyła 100 000 PLN.

Mecenasem Konkursu Wnętrze Roku SAW była firma Profim.

Partnerzy konkursu: Cosentino, Mesmetric, ABB, Barlinek, Vibia, Gessi, Duravit, Novellini, Forbo Flooring, Marra Design.

Partnerami wspierającymi: Homebook, Warsaw Home

Główny patronat medialny objęły magazyny Elle oraz Elle Decoration

Patronami medialnymi wydarzenia były magazyny ARCHITEKTURA, ARCH, Architektura&Biznes, Czas na Wnętrze, Dobre Wnętrze, LABEL, Design Alive, Point of Design, Weranda, portale WhiteMAD, Archimania.pl, Archinea.pl, Designteka.pl, Exspace.pl, Infoarchitekta.pl, Magazif.com oraz agencja PR OKK!

Partnerami merytorycznymi wydarzenia został SARP oraz ASP Warszawa.

Partnerzy Gali: Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie, Wydział Architektury Wnętrz ASP, Chroma, Miele, GROHE, Cosentino, Profim, Bora, Hoder, Vitra, Spectra Lighting, Forestile, Mielżyński.

materiał prasowy

W Poznaniu odbędą się Targi Mieszkań i Domów

Red Park 1
W dniach 14 i 15 marca na Międzynarodowych Targach Poznańskich będzie można zapoznać się z ofertą ponad 100 deweloperów. Również i tym razem wśród wystawców pojawi się Red Park. Ponadto będzie można zasięgnąć porady w banku czy biurze architektonicznym. Zaplanowano także seminaria, które poprowadzą eksperci rynku nieruchomości.

Na targach pojawi się ponad 100 wystawców. Większość stoisk rozstawią deweloperzy budujący w Poznaniu i okolicach, ale nie zabraknie także instytucji finansowych, pośredników w obrocie nieruchomościami i firm zajmujących się wykończeniem wnętrz.

– Targi to doskonała okazja do zadania pytań i bliższego zapoznania się z ofertą w celu znalezienia swojego idealnego mieszkania ¬– zaprasza Magdalena Gąsienica-Samek, p.o. dyrektor marketingu RED Development – dewelopera, który na Dębcu buduje czwarty i zarazem ostatni etap osiedla Red Park. – Podczas targów będzie można skorzystać z aktualnych ofert specjalnych, w tym dogodnego harmonogramu płatności 20/80 – dodaje. Z ofertą Red Parku będzie można zapoznać się także tydzień później, 21 marca, podczas dnia otwartego w biurze sprzedaży przy ul. 28 Czerwca 1956 r. nr 382.

Zbliżające się targi to również świetna okazja by zdobyć dodatkową wiedzę o rynku nieruchomości. Uczestnicy wezmą udział w seminariach przygotowanych przez ekspertów od lat zajmujących się rynkiem nieruchomości, finansami oraz prawem. ¬– My także chętnie podpowiemy, jak odnaleźć się w gąszczu przepisów i zasad, które wiążą się z zakupem własnego mieszkania – zapowiada Magdalena Gąsienica-Samek z RED Development.

W czwartym budynku Red Parku znajdą się mieszkania o zróżnicowanej wielkości (od 34 do 99 mkw.) i liczbie pokoi (od 2 do 4). Do wszystkich przynależą balkony lub przestronne tarasy. Mieszkania na parterze będą miały duże ogródki. Zakończenie inwestycji zaplanowane jest na drugi kwartał 2021 roku.

Totalbud wznosi Mińską 63 w Warszawie

1 (3)
Stołeczny generalny wykonawca Totalbud SA planowo realizuje budowę obiektu mieszkalnego Mińska 63 na stołecznej Pradze Południe. Inwestycję spółki deweloperskiej Syrena Invest zaprojektowała pracownia architektoniczna AMP atelier. Budynek na planie litery „F” powstaje w ostrych granicach działki o powierzchni 4989 mkw. Obiekt osiągnie powierzchnię zabudowy 1982 mkw. Liczba kondygnacji nadziemnych wyniesie od pięciu do ośmiu. Mińska 63 zaoferuje 156 mieszkań o powierzchniach od 27 do 102 mkw. W części parterowej znajdzie się dziewięć lokali użytkowych – pięć przeznaczonych na biura i cztery na działalność handlowo-usługową. Kondygnacja podziemna o powierzchni 4122 mkw. pomieści 166 miejsc parkingowych.

W sposób bardzo charakterystyczny dla procesów budowlanych na warszawskiej starej Pradze przed realizacją inwestycji należało wzmocnić sąsiedni, nie podpiwniczony, budynek przedwojenny, do którego nie zachowała się żadna dokumentacja architektoniczno-budowlana. W celu zainicjowania robót przy wykopie fundamentowym pod Mińską 63 sąsiedni budynek z okresu międzywojennego najpierw musiał zostać podbity i wzmocniony wysokociśnieniową iniekcją strumieniową w technologii „jet grouting”.

Budynek Mińskiej 63 z fundamentem w technologii „białej wanny” ma konstrukcję słupowo-płytową – najkorzystniejszą dla przyszłych nabywców mieszkań, ponieważ pozwalającą na zmiany układów funkcjonalnych lokali w stosunku do projektu bazowego.

Realizację inwestycji komentuje kierownik budowy z ramienia Totalbudu Daniel Lis: „Z inżynierskiego punktu widzenia mamy tu budowę bardzo interesującą, ponieważ skomplikowaną w części podziemnej i w takiej konfiguracji technicznej rzadko spotykaną w branży mieszkaniowej. Zgodnie z wcześniejszymi, prawidłowymi, badaniami geologicznymi zetknęliśmy się z wysokim poziomem wód gruntowych. Cały teren działki był odwadniany, ponieważ woda była bezpośrednio pod płytą denną. Jest ona w części kotwiona palami. Płyta denna jest bardzo skomplikowaną konstrukcją ze względu na dwa główne czynniki – bardzo dużą ilość przegłębień oraz osadzenie w niej instalacji wentylacyjnej. Jest ona mniej typowa także dlatego, że nie występuje w niej klasyczny poziom -2. W przypadku Mińskiej 63 poziom ten – w sposób umowny – można by nazwać »poziomem -1,5«. Płyta zawiera m.in. 20 przegłębień o wysokości 1,55 m pod systemy parkowania Parklift 340, na których znajdzie się 40 samochodów. W budowie części garażowej było zatem dużo różnych utrudnień, niemniej cała budowa biegnie zgodnie z harmonogramem”.

Obecnie budowany jest poziom +3, czyli drugie piętra poszczególnych części budynku. Mińska 63 stan surowy otwarty osiągnie w czerwcu tego roku. Przekazywanie mieszkań ich nabywcom planowane jest na maj roku 2021.

Otwarcie Elektrowni Powiśle już na początku kwietnia

Elektrownia Powiśle
Zbliża się długo wyczekiwane otwarcie zrewitalizowanej Elektrowni Powiśle. Już 4 kwietnia br. klienci będą mogli na nowo poczuć energię płynącą prosto z Powiśla.

Elektrownia Powiśle otwiera się na nowe i to dosłownie. Od 4 kwietnia wszyscy mieszkańcy Warszawy, ale także odwiedzający miasto turyści będą mogli osobiście przekonać się, dlaczego warto odwiedzić Elektrownię Powiśle i zostać tu na dłużej. Na gości czekać będą unikatowe marki modowe, pop-up i concept store’y, jakich dotąd w Polsce jeszcze nie było, restauracje serwujące kuchnię z wielu zakątków świata oraz pierwszy w Polsce innowacyjny koncept Beauty Hall. Odwiedzający Elektrownię będą mogli też doświadczyć niezapomnianych emocji i wrażeń podczas organizowanych tu wydarzeń i eventów.

Część handlowa Elektrowni Powiśle, w tym Beauty Hall (poza wybranymi stoiskami) będzie czynna od poniedziałku do soboty w godz. 10:00 do 22:00 i od godz. 10:00 do 21:00 w niedziele, z wyłączeniem niedziel wolnych od handlu.

Strefa gastronomiczna Food Hall otwarta będzie od godz. 11:00 do 23:00 od niedzieli do czwartku i od godz. 11:00 do 24:00 w piątek i sobotę. Dodatkowo wybrane bary czynne będą w piątki i soboty do godz. 2:00 w nocy.

Restauracje zlokalizowane na terenie Elektrowni Powiśle (w budynkach biurowych oraz budynku apartamentowym) czynne będą w indywidualnie ustalonych godzinach.

BNP Paribas Real Estate generuje rekordowe przychody w wysokości 1.01 mld euro w 2019 r.

@_ChromaStock_13185215-300x198
BNP Paribas Real Estate podsumował swoje działania w ubiegłym 2019 roku.

Rozwój nieruchomości komercyjnych: od poziomu 116 tys. m² do ok. 245 tys. m² w budowie w ramach projektów realizowanych w Europie, w tym 99 West we Frankfurcie, V2/V3 w Saint-Ouen, a także przyszła siedziba BNP Paribas Real Estate, Métal 57 w Boulogne-Billancourt.

Nieruchomości mieszkaniowe: na poziomie krajowym rozpoczęto sprzedaż nowych domów i pracę nad ponad 2,5 tys. mieszkań o wartości 727 mln euro.

Doradztwo (transakcyjne, konsulting, wyceny): rekordowy przychód w wysokości 553,3 mln euro przy poziomie wynajęcia sięgającym 5,9 mln m² i transakcjach inwestycyjnych o wartości 31 mld euro.

Zarządzanie inwestycjami: 30,1 mld euro – wartość obiektów zarządzanych w Europie, +4,8% w porównaniu do 2018 r.

Zarządzanie nieruchomościami: przychody w wysokości 110,4 mln euro; powierzchnia zarządzanego portfela nieruchomości– 43,7 mln m², z czego 60% poza Francją.

„W roku 2019, po raz pierwszy w historii i na rok przed założonym terminem, BNP Paribas Real Estate przekroczyło symboliczny próg 1 mld EUR przychodów, co jest kolejnym rekordem po równie wyjątkowych wynikach za lata 2017 i 2018. Sukces ten ilustruje solidność naszego modelu biznesowego, zbudowanego wokół sześciu linii biznesowych obejmujących cały cykl życia nieruchomości, co sprawia, że BNP Paribas Real Estate jest wyjątkowym i kluczowym graczem na rynku europejskim. Poprzez nasze główne projekty, naszą strategię zarządzania funduszami oraz rozwój naszej działalności usługowej pragniemy rozwijać społecznie odpowiedzialną, zrównoważoną i integracyjną wizję miasta przyszłości. Bardziej niż kiedykolwiek przedtem, BNP Paribas Real Estate stało się zaufanym partnerem dla firm i inwestorów, władz lokalnych i osób prywatnych przy ich projektach związanych z nieruchomościami komercyjnymi” – powiedział Thierry Laroue-Pont, Chief Executive Officer of BNP Paribas Real Estate.

Czy warto inwestować w nieruchomości premium?

Tarasy Bałtyku_3
W Polsce od kilku lat dynamicznie rozwija się segment luksusowych inwestycji. Za atrakcyjną lokalizacją, najlepszą architekturą i długą listą udogodnień kryje się oczywiście znacznie wyższa cena za m2 niż na rynku popularnym. Czy opłaca się więc inwestować w tego typu nieruchomości?

Analizując segment inwestycji premium w Polsce, warto przyjrzeć się Trójmiastu. Rynek ten cieszy się coraz większą popularnością wśród inwestorów i wciąż rozwija się w szybkim tempie. Połączenie pięknych, nadmorskich lokalizacji z bogatą infrastrukturą biznesową, kulturalną i turystyczną na wielu działa jak magnes.

Niższa dynamika wzrostu cen premium

Ceny mieszkań w Trójmieście osiągnęły najwyższy wzrost w porównaniu do lat ubiegłych. Czy tendencja ta dotyczy także nieruchomości premium? Najlepsze dzielnice, w których powstają luksusowe projekty, w ostatnich latach charakteryzowały się niższą dynamiką wzrostu cen w porównaniu do średniej dla całej aglomeracji. Przykładowo – w prestiżowym Dolnym Sopocie od października 2016 roku nieruchomości drożały w tempie średnio 6,6% rocznie. Procent ten w jednej z najtańszych dzielnicy – Oruni – wyniósł już 9,3%. Najszybciej drożejącą dzielnicą Trójmiasta w ciągu ostatnich 3 lat był popularny wśród studentów Wrzeszcz, który osiągnął wynik aż średnio 19% rocznie.  

Prestiżowa inwestycja, nieopłacalny najem

Sceptycy inwestowania w nieruchomości premium podkreślają mniejszą opłacalność wynajmu tego typu lokali. Rzeczywiście, apartamenty w najdroższych rejonach Trójmiasta przynoszą niższe stopy zwrotu z najmu niż nieruchomości położone w miejscach najtańszych. Porównując wyniki z dwóch gdańskich dzielnic: nadmorskiego, bogatego Jelitkowa i Łostowic, gdzie dominuje rynek ekonomiczny i popularny, otrzymamy proporcję 3,5% do 8,8%. Wyniki te mówią same za siebie.

Płacimy za stabilność

Czy inwestowanie w nieruchomości premium prowadzi więc do straty pieniędzy? Zdecydowanie nie. Mimo niższej stopy zwrotu z najmu, inwestycje są atrakcyjną formą lokaty kapitału. Główny powód to wysoka stabilność ich cen. Ma to istotne znaczenie zwłaszcza w okresach dekoniunktury. W okresie spowolnienia z lat 2010-2013, nieruchomości położone we wspomnianym gdańskim Jelitkowie zachowywały swoją wartość, podczas gdy większość trójmiejskiego rynku traciła. Największych spadków cen doświadczyły dzielnice ekonomiczne, np. Orunia Dolna, gdzie odnotowaliśmy ponad 30% spadki cen!

Podobna sytuacja ma miejsce w Warszawie. W przypadku dzielnic o charakterze premium (druga najdroższa z nich to Żoliborz), wahania cen były znacznie mniejsze niż w przypadku obszarów ekonomicznych (na przykład oddalonej od centrum Białołęki) oraz średniej dla całego miasta.  Podsumowując, inwestycja w nieruchomość premium znacznie lepiej chroni wartość naszego majątku niż segmenty ekonomiczny (najtańszy) i popularny.

Coraz więcej chętnych na produkt limitowany

Zachętą dla inwestorów jest też ekskluzywność związana z nieruchomościami premium, co oczywiście wpływa na ich rosnącą wartość. Podaż jest ograniczona, popyt rośnie. Grupa osób potencjalnie zainteresowanych tego typu inwestycją szacowana jest na ok. 350 tys. ludzi (wg. KMPG tylu Polaków osiąga dochody powyżej 13 tys. zł netto miesięcznie). Do 2021 roku liczebność tej grupy ma zwiększyć się o ok. 15% i osiągnąć 400 tys. osób.

Równocześnie, według deweloperów, w Trójmieście powoli zaczyna brakować atrakcyjnych lokalizacji nadających się pod zabudowę premium. Od lat jedną z najlepszych dzielnic do życia jest tu znane z klifów i luksusowych willi gdyńskie Orłowo. Jednak i tutaj kończy się miejsce na nową zabudowę. W ofercie pozostały pojedyncze nieruchomości, m.in. apartament w inwestycji Villi Nova o powierzchni ok. 230 m2. O jej prestiżu świadczy nie tylko położenie nad samym morzem, ale też otoczenie ogrodu angielskiego, przestronna prywatna sala fitness z saunami oraz całodobowa ochrona. Cena apartamentu wynosi obecnie ponad 4,5 miliona złotych. Limit najlepszych działek sprawia, że deweloperzy coraz częściej podejmują się rewitalizacji terenów sąsiadujących z centrum i wprowadzają do nich ofertę premium, budując nowe, modne dzielnice miasta. W Gdańsku powstają Młyny Gdańskie doskonale wpisujące się w ten trend. Można stąd dojść spacerem do zabytkowego Starego Miasta. Z drugiej strony, lokalizacja inwestycji zapewnia przyszłym mieszkańcom ciszę, spokój i prywatność.

Zdecydowana większość inwestycji ma jednak swoje miejsce na obrzeżach miast i są to głównie nieruchomości w segmencie ekonomicznym. W całym Trójmieście w sprzedaży znajduje się obecnie ok. 12,9 tys. domów i mieszkań (6,9 tys. to podaż na rynku pierwotnym i ok. 6 tys. na rynku wtórnym). Kolejne 3 tys. lokali ma status planowanych. Zaledwie kilka procent planowanej podaży przypada na dzielnice premium. Ceny będą więc rosnąc.

Wzrosty cen na polskim rynku premium dopiero nadejdą

Przyjrzyjmy się rynkom bardziej doświadczonym i przeanalizujmy sytuację w innych miastach Europy i świata. W przypadku największych z nich, różnica w cenach pomiędzy nieruchomościami położonymi w ścisłym centrum a tymi na obrzeżach sięga aż do 180%. Najlepszym przykładem jest Rzym, gdzie średnie ceny mieszkań w śródmieściu przekraczają 7 tys. euro za 1 m2 natomiast nieruchomości na obrzeżach oscylują wokół 2-2,5 tys. euro za 1 m2. W Monachium, liczącym w przybliżeniu tyle samo mieszkańców co Warszawa, ceny mieszkań w najatrakcyjniejszych lokalizacjach ponad 3-krotnie przewyższają te położone na obrzeżach. Podobna relacja utrzymuje się w innych, zbliżonych do Trójmiasta wielkościowo miastach, jak Zurych, Marsylia, czy Dublin. Za luksus mieszkania na gdańskim Jelitkowie czy warszawskim Żoliborzu, trzeba zapłacić niespełna 2-razy tyle ile za dzielnice sypialniane – Kokoszki czy Kabaty. Nasz kraj podąży drogą swoich bogatszych, europejskich sąsiadów, więc te dysproporcje będą się powiększać.

Autorem tekstu jest Piotr Tarkowski.

Galeria Olimpia w Bełchatowie z Carrefour

EPP_Galeria Olimpia_3
Hipermarket Carrefour zajmie część powierzchni, która zostanie zwolniona przez poprzedniego operatora spożywczego, w należącej do EPP Galerii Olimpia w Bełchatowie. Sieć, która uzyskała zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na wynajem powierzchni, zajmie 4500 mkw.

Carrefour będzie głównym najemcą Galerii Olimpia. Obecność wiodącej sieci niewątpliwie przyczyni się do wzrostu atrakcyjności naszego całego projektu i przyciągnie do niego jeszcze większą liczbę klientów. Po przebudowie Galeria Olimpia z jej komplementarną i unikatową ofertą wzmocni swoją pozycję ulubionej destynacji handlowej dla mieszkańców Bełchatowa i okolic – mówi Marek Gładki, Head of Leasing and Asset Management w EPP.

Pod szyldem Carrefour działa w Polsce ponad 900 sklepów w 6 formatach: hipermarketów, supermarketów, sklepów hurtowo-dyskontowych, osiedlowych, specjalistycznych oraz sklepu internetowego.

Carrefour Polska inwestuje w doskonalenie swojego modelu omnikanałowego, ponieważ prowadzenie sklepów w wielu formatach, odpowiadających na różne potrzeby klientów, jest podstawą realizowanej przez nas strategii – mówi Agata Kopytyńska, dyrektor działu Nieruchomości i Ekspansji, Carrefour Polska. – Sklep Carrefour w Galerii Olimpia w Bełchatowie powstanie w formacie hipermarketu, który z powodzeniem może funkcjonować na rynku, ponieważ zmienia swój model funkcjonowania, stając się bardziej kompaktowym lub przejmując rolę centrum produkcyjnego. Wierzymy, że proponowana przez nas szeroka oferta w ramach transformacji żywieniowej, w tym produktów świeżych, ekologicznych oraz marek własnych, będzie stanowiła realną odpowiedź na oczekiwania klientów Galerii Olimpia.

Bełchatowska Galeria Olimpia, największe centrum handlowe w regionie, dysponuje 33 tyś. mkw. powierzchni handlowej. W swojej ofercie posiada nie tylko znane, światowe marki, ale także firmy działające lokalnie. Dzięki rozwiniętej ofercie gastronomicznej i rozrywkowej (m.in. kino Helios) to także miejsce, gdzie można dobrze zjeść i ciekawie spędzić czas.

Podsumowanie 2019 roku: Wzrost wyników i mocny zespół w 7R

ben-rosett-10614-unsplash
W 2019 roku deweloper 7R oddał do użytku 14 nowych obiektów magazynowych na 11 rynkach. Jednocześnie o niemal 45% zwiększył poziom wynajętej powierzchni, z sukcesem sprzedawał projekty, zawierał międzynarodowe partnerstwa strategiczne przy budowie kolejnych magazynów oraz wzmocnił zespół o najlepszych specjalistów branży.

7R to aktywny od 10 lat polski deweloper nowoczesnych przestrzeni magazynowych, który według JLL był na koniec ubiegłego roku trzecią pod względem wolumenu powierzchni magazynowej w budowie największą firmą z tego sektora w kraju. 7R podsumowuje, że w 2019 roku dostarczył ok. 288 000 mkw. powierzchni magazynowej, zwiększając tym samym wolumen ponad dwukrotnie w stosunku do roku poprzedniego (2018: 122 000 mkw.).
Deweloper wynajął w ubiegłym roku niemal 290 000 mkw. powierzchni w ramach 43 zawartych umów, co stanowi 45-procentowy wzrost rok do roku. Według danych JLL firma znalazła się na drugim miejscu w Polsce (osiągając 11-procentowy udział w rynku) pod względem wynajętej powierzchni magazynowej netto.
Inwestorzy wracają po produkty 7R

W roku bieżącym 7R zamierza realizować obrane plany wzrostu biznesu i wytyczać nowe kierunki dla branży magazynowej w Polsce.
Nadal będziemy rozwijać sieć parków, a także magazynów ostatniej mili City Flex na terenie całego kraju, mocno koncentrując się na rynkach spoza wielkiej piątki.

Poznań ma już pół miliona metrów kwadratowych powierzchni biurowej

Artur Sutor_Cresa_polska

Według raportu „Occupier Economics – Rynek biurowy w Poznaniu w 2019 r.” zasoby powierzchni biurowej w Poznaniu wzrosły w ciągu roku o prawie 18% i na koniec 2019 r. wyniosły niespełna 565.000 mkw. Jest to szósty pod względem wielkości rynek biurowy w Polsce.

Aktywność deweloperska koncentruje się przede wszystkim w okolicach centrum i przy głównych arteriach miasta, czyli przy ul. Grunwaldzkiej oraz ul. Jana Pawła II. Spośród inwestycji, które zostaną oddane do użytkowania w 2020 i 2021 roku, warto wymienić Giant Office przy ul. Głogowskiej oraz budynek Nowy Rynek D, będący kolejnym etapem dużej inwestycji realizowanej przez firmę Skanska.

– Pomimo braku spektakularnych transakcji najmu w Poznaniu, rynek ten rozwija się w sposób stabilny i organiczny. Znakomita infrastruktura transportowa, rozwinięty rynek pracy, dobre zaplecze akademickie i silna lokalna gospodarka to główne atuty miasta – uważa Artur Sutor, Partner, Dyrektor działu reprezentacji najemców biurowych w Cresa Polska.

Łącznie w całym 2019 roku poznański rynek biurowy powiększył się o prawie 86.000 mkw. Dwie największe inwestycje oddane do użytkowania w ubiegłym roku to kompleks Business Garden B6-B9 (46.100 mkw., Vastint) oraz Nowy Rynek A i B (30.300 mkw., Skanska).

Wolumen transakcji w 2019 roku wyniósł blisko 41.000 mkw. – o 41% mniej niż w 2018 roku i 33% mniej niż wynosi średnia roczna z lat 2015-2019.

Największe umowy najmu 2019 roku na poznańskim rynku biurowym to: nowa umowa w Business Garden Poznań (3.400 mkw.), renegocjacja z ekspansją w Andersia Business Center (3.000 mkw.) i renegocjacja umowy najmu w Centrum Biurowym Globis (2.800 mkw.).

Absorpcja w 2019 roku wyniosła ponad 59 tys. mkw., czyli znacznie więcej niż w 2018 roku, co świadczy o wzroście zapotrzebowania wśród najemców na powierzchnie biurowe w ostatnich 12 miesiącach.

Wskaźnik pustostanów na koniec czwartego kwartału wzrósł w porównaniu z końcem ubiegłego roku o 3,5 p.p. do 10,8%.

– Wzrost ilości powierzchni niewynajętej to efekt oddania do użytku dwóch dużych kompleksów biurowych, które nie zostały jeszcze w znacznym stopniu skomercjalizowane. Możemy jednak spodziewać się spadku tego wskaźnika w najbliższym czasie ze względu na wiele toczących się jeszcze negocjacji umów – mówi dr Bolesław Kołodziejczyk, Dyrektor działu badań rynkowych i doradztwa w firmie Cresa Polska.

Czynsze dla poznańskich biurowców wyższej klasy wahają się między 13,50-15,50 EUR/mkw./miesiąc, natomiast w budynkach niższej klasy 11–13 EUR/mkw./miesiąc.

Źródło: Cresa Polska.

(Re)lokacja dla biznesu, czyli kilka słów o trendach na łódzkim rynku powierzchni biurowych

Monika Hryniewicz
W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy Łódź, miasto przez długi czas pozostające raczej w tyle stawki rynków regionalnych, przekroczyło magiczną granicę pół miliona metrów kwadratowych przestrzeni biurowej, wyprzedzając Katowice czy Poznań pod względem ilości powierzchni przypadającej na 1000 pracowników sektora usług. O przełomowym roku, doświadczeniach z pracy z najemcami oraz postrzeganiu Łodzi w oczach pracodawców rozmawiamy z Moniką Hryniewicz, Head of Leasing w łódzkiej firmie OPG Property Professionals.

Jak wyglądał ubiegły rok w wykonaniu inwestorów i deweloperów biurowych działających w Łodzi?
Monika Hryniewicz: Jako firma zarządzająca projektami, równo rok temu uroczyście otworzyliśmy dwa obiekty biurowe, które uzupełniły ekosystem biznesowy OFF Piotrkowska Center: supernowoczesny Teal Office oraz zrewitalizowany Sepia Office. I właśnie połączenie nowego i starego to coś, co świetnie podsumowuje ostatnie dwanaście miesięcy. Do użytku oddane zostały zarówno bardzo duże obiekty o współczesnej architekturze, takie jak pierwsze skrzydło Bramy Miasta czy oba budynki Imagine, ale też projekty butikowe, stawiające na przenikający Łódź klimat dawnych fabryk i stylowych kamienic – m.in. Stara Drukarnia czy Szkoła Grohmana.

Po raz pierwszy biurowa klasa A objęła ponad połowę łódzkiego zasobu powierzchni komercyjnych. W jaki sposób dynamiczny wzrost podaży w ostatnim czasie wpłynął na bieżący obraz rynku?
Monika Hryniewicz: Łódź to bardzo ciekawy rynek, ponieważ pomimo dynamicznego przyrostu powierzchni o najwyższym standardzie, próg cenowy wejścia pozostaje relatywnie niski – stawki ofertowe w klasie A nie różnią się znacząco od dobrze zlokalizowanej klasy B. Za pierwszą nominalnie zapłacimy od 11 do 15,5 euro od metra, w praktyce, po udanych negocjacjach jeszcze mniej, a do tego dostaniemy wakacje czynszowe. Za drugą od 10 do 11 euro. Stabilna podaż oraz niższe, niż w Trójmieście, Katowicach czy Poznaniu stawki czynszu każą przypuszczać, że Łódź utrzyma wiatr w żaglach.

Dla najemców w mieście to chyba dobra okazja do zmiany miejsca?
Monika Hryniewicz: Ponieważ różnica między klasą A i klasą B w dobrej lokalizacji jest relatywnie niewielka, na relokację decydują się głównie najemcy zajmujący powierzchnie starsze, na przykład mieszkania w kamienicach nie pełniących funkcji stricte biurowych. A ponieważ przeprowadzka do nowego obiektu wiąże się bardzo często z dużym zaangażowaniem najemcy, firmy korzystające z powierzchni w klasie B zachowują raczej „status quo”. Widzimy mało powierzchni, gdzie wynajmujący skłonny jest ponieść całość kosztów związanych z dostosowaniem powierzchni dla klienta.
Jak wynika z raportów ABSL, popyt na nowe powierzchnie w Łodzi napędza dynamicznie rosnący sektor usług i technologii. I to nie tylko globalni gracze z branży BPO czy SSC, lecz także biznesy wyrastające na rodzimym podwórku…
Monika Hryniewicz: Uważam, że każda firma, która przekracza już liczbę 30 pracowników, powinna zacząć rozglądać się za powierzchnią w budynku biurowym, ponieważ będzie on w stanie spełnić wymagania i potrzeby, z istnienia których na tym etapie rozwoju niekoniecznie zdają sobie jeszcze sprawę. Dobrym przykładem służy łódzki software house BinarApps, który zanim stał się najemcą budynku Teal Office, zajmował duże mieszkanie w kamienicy przy ul. Piotrkowskiej. Rozwój firmy pociągnął potrzebę wzrostu zatrudnienia, na co naturalne ograniczenia kamienicy nie mogły już pozwolić. Po zaledwie roku działalności w nowym miejscu firma doszła do wniosku, że potrzebuje nawet dwukrotnie większej przestrzeni. I my byliśmy jej w stanie to zapewnić.

Czy trudno pozyskuje się takiego rozwijającego się najemcę?
Monika Hryniewicz: Firmy o podobnym profilu nie zawsze są jeszcze świadome tego, że są już gotowe na budynek biurowy. Obawiają się, że koszty dodatkowe, dzielenie się częściami wspólnymi i wszystko, co wiąże się z funkcjonowaniem w takim budynku, może ich ograniczać. Obok perspektywy zmiany, konieczność podpisania umowy na kilka lat wiąże się też z dużą odpowiedzialnością finansową. Branża usług IT rozwija się w tak szybkim tempie, że z jednej strony wiązanie się na co najmniej kilka lat z jednym miejscem stanowi pewne ryzyko, a z drugiej strony – konieczność, by utrzymać się w zaciętej rywalizacji o talenty i specjalistów. Pod tym względem łódzki rynek dojrzewa, najemcy coraz częściej zdają sobie sprawę, że nowe biura to wybór bardziej efektywny, zapewniający niezbędne dziś, nowoczesne rozwiązania oraz elastyczną powierzchnię. Jako zarządzający nieruchomościami, ale zarazem profesjonalni doradcy realizujący usługę reprezentacji klienta (ang. tenant representation), doradzamy wówczas takim firmom wybór projektu butikowego, gdzie nie zostaną nagle wrzuceni na 20.000 mkw., ale jednocześnie będą mieli przestrzeń do rozwoju. W przypadku firm technologicznych przeniesienie się na OFF Piotrkowska Center stanowi strzał w dziesiątkę, nie tylko ze względu na większą przestrzeń i wysoki standard biura, lecz także klimat miejsca, ofertę czasu wolnego oraz elastyczność, jaką w razie potrzeby daje im znajdująca się tuż obok przestrzeń coworkingowa Co\Walk HUB.
Jedni się przenoszą, a drudzy zostają… na nowych warunkach. Z punktu widzenia najemców, o ile sytuacja na łódzkim rynku nie zachęca do zmiany miejsca, to co najmniej sprzyja renegocjacji umów…
Monika Hryniewicz: Wynajmujący, zwłaszcza w budynkach starszych, starają się przekonać najemców, aby zostali. Dzięki umiejętnym negocjacjom jest to możliwe. BOŚ Bank, jeden z wieloletnich najemców Orange Plaza Financial Center, innego budynku którym również zarządzamy w Łodzi, był skłonny przenieść się do nowszej powierzchni. Kiedy firma otrzymała ofertę analogiczną do tej, jaką dostałby nowy najemca – wakacje czynszowe, kontrybucję finansową wynajmującego w prace fit-out oraz pomoc w koordynacji remontu – ta zdecydowała się pozostać. Koszty przeprowadzki, formalności i dostosowania powierzchni w nowym miejscu… to wszystko sprawiło, że zmiana przestała się opłacać. A do tego dochodzi utrata klientów przyzwyczajonych już aktualnego miejsca, jak również możliwy negatywny wpływ na pracowników, których rytm życia często skorelowany jest z lokalizacją pracy. Korzyści, jakie oferował wynajmujący, okazały się wyższe. Nasze doświadczenie podpowiada, by każdego najemcę traktować tak dobrze, jak nowego klienta.

A co z dopływem świeżej krwi? Jak wygląda atrakcyjność rynku łódzkiego z punktu widzenia najemców spoza miasta? Czy dynamiczna podaż przekuwa się na zainteresowanie?
Monika Hryniewicz: Przez wiele lat Łódź w ogóle nie była postrzegana jako rynek, na który da się przyprowadzić najemcę, ponieważ zwyczajnie brakowało powierzchni. Obudzili się deweloperzy, teraz czekamy, aż „dogonią” ich najemcy. Firmy, którzy są już obecne w mieście, poruszają się szybciej, ponieważ znają rynek i na własne oczy widzą, jak zmienia się Łódź. A ze względu na rzadko spotykaną jakość realizowanych projektów oraz pofabryczny klimat, miasto włókniarzy naprawdę stanowi unikat. A jeśli nie zajmujesz akurat oryginalnych, ceglanych murów jak w Sepia Office, to widzisz je doskonale ze swojego nowoczesnego biura w Teal Office. W jakim innym mieście biurowiec może powstać na tym samym skrzyżowaniu, co neorenesansowy pałac, będący dziś siedzibą urzędu miasta?

Łódź wypłynie na szerokie wody?
Monika Hryniewicz: Każda kolejna wizyta najemców i doradców na lokalnych wydarzeniach rynku nieruchomości, takich jak Łódź REdiscover czy Property Forum jest dla nas fajnym doświadczeniem i potwierdzeniem, że miasto zmienia się w oczach odbiorców. Jesteśmy na dobrej drodze, ale to jest proces. Wierzę, że Łódź ma świetne perspektywy na to, aby stać się silnym rynkiem regionalnym. Nasze atuty to świetne skomunikowanie, bogata oferta wolnego czasu, rynek mieszkaniowy, który choć prężnie się rozwija, to pozostaje tańszy, niż inne miasta regionalne. I oczywiście rosnąca dostępność powierzchni biurowej oferowanej po atrakcyjnych stawkach. I nie boję się, że powstaną budynki, które będą stały puste. Na to trzeba być przygotowanym. Na pewno nie będziemy miastem z najniższym poziomem pustostanów, jak to było w ostatnich kilku latach. Ten wskaźnik musi wzrosnąć, aby mogło być lepiej. Łódź musi się na chwilę zatrzymać, aby móc płynąć dalej.
Źródło: OPG Property Professionals.

Hillwood buduje park logistyczny w Oleśnicy

HILLWOOD_Oleśnica
Hillwood, wiodący deweloper powierzchni komercyjnych, rozpoczął budowę parku logistycznego w Oleśnicy w okolicach Wrocławia. Magazyn o powierzchni 53 000 mkw. zostanie oddany do użytku w trzecim kwartale tego roku.

Działka, na której powstaje inwestycja, znajduje się 3 km od centrum Oleśnicy, bezpośrednio przy węźle drogi ekspresowej S8. Taka lokalizacja zapewnia dobrą komunikację między centralną Polską a Wrocławiem, i dalej na zachód za granicę z Niemcami czy Czechami. Oleśnica stanowi także znaczący węzeł kolejowy w kierunku Górnego Śląska, Poznania i Warszawy. Dobre zaplecze edukacyjne w mieście zapewnia dostęp do wykwalifikowanej kadry pracowniczej.

Park Hillwood Oleśnica to hala magazynowa wysokiego składowania o wysokości 10 m. Podobnie, jak we wszystkich budynkach dewelopera, w powstającym magazynie zostanie zamontowane oświetlenie LED. Budynek będzie posiadał najwyższy standard odporności ogniowej – powyżej 4000 MJ/mkw. Na terenie inwestycji znajdzie się duży i wygodny parking dla najemców oraz ich kontrahentów. Magazyn dostosowany jest również do prowadzenia lekkiej produkcji.

– Dzięki nowej inwestycji w Oleśnicy, Hillwood jeszcze bardziej umocni swoją pozycję w rejonie Dolnego Śląska. Dostarczyliśmy tu ponad 332 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni magazynowej, zlokalizowanej w czterech parkach – Wrocław Siechnice, Wrocław Bielany, Wrocław Wschód I oraz Wrocław Wschód II. Z naszych magazynów korzystają m.in. prężnie rozwijające się w tym regionie firmy z sektora motoryzacyjnego – informuje Hubert Michalak.

W transakcji zakupu gruntu dla Hillwood w Oleśnicy doradzał zespół inwestycyjny Avison Young.

Kolejny bardzo udany rok dla pośredników finansowych, czyli branża pośrednictwa finansowego w IV kw. 2019 r.

DeathtoStock_Wired4
Branża pośrednictwa finansowego w Polsce zakończyła 2019 r. z bardzo dobrymi wynikami sprzedaży. Wartość nowych umów na kredyty hipoteczne zawartych przy udziale firm zrzeszonych w Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF) od października do grudnia wyniosła ponad 7,96 mld zł. Jest to aż o 24 proc. więcej niż przed rokiem.
Taki wynik oznacza, że aż 67 proc. (wartościowo) kredytów mieszkaniowych zostało udzielonych z pomocą pośredników
ZFPF. Eksperci pośredniczyli także w udzieleniu kredytów firmowych o łącznej wartości 588 mln zł, których sprzedaż wzrosła o 13 proc. r/r. Z kolei wartość sprzedaży kredytów gotówkowych wyniosła w IV kwartale blisko 748 mln zł.

Rekordowy udział w rynku kredytów hipotecznych

W IV kwartale 2019 r. można było ponownie zauważyć ponadprzeciętne zainteresowanie kredytami hipotecznymi. Z danych NBP wynika, że we wspomnianym okresie łączna wartość udzielonego finansowania wyniosła 11,81 mld zł. Oznacza to, że udział kredytów zaciągniętych przez konsumentów z pomocą pośredników ZFPF wzrósł do rekordowego poziomu 67 proc.

Adrian Jarosz, Prezes Związku Firm Pośrednictwa Finansowego, Prezes Zarządu Expander Advisors: – Czwarty kwartał 2019 r. przyniósł historyczny wynik sprzedaży kredytów hipotecznych. Za pośrednictwem firm zrzeszonych w ZFPF udzielono ich na kwotę 7,96 mld zł, co oznacza rekordowy udział w rynku. Coraz więcej klientów korzysta ze wsparcia ekspertów finansowych, ponieważ banki podnoszą marże i zaostrzają kryteria przyznania kredytu. Jednocześnie, rosnące ceny mieszkań zmuszają do zaciągania kredytów na wyższe kwoty. Porównanie ofert i fachowa wiedza pośredników finansowych przynosi więc klientom coraz większe korzyści. 

Dominik Skrzycki, Wiceprezes Zarządu ZFPF, mFinanse: – Z obserwacji rynku w IV kwartale 2019 r. wynika, iż pomimo spadku liczby klientów starających się o kredyt, rośnie średnia kwota zaciąganego zobowiązania. Widać również coraz większe zainteresowanie kredytami na zakup mieszkań z rynku wtórnego, co zapewne ma związek ze zmniejszającą się dostępnością nowych nieruchomości. Sądzimy, że kolejne kwartały będą wyglądały podobnie tj. – nadal będziemy świadkami wysokiego popytu na mieszkania, co z kolei powinno przełożyć się na dobre wyniki całej branży pośrednictwa kredytowego.

 Tabela 1: Wartość kredytów hipotecznych sprzedanych przez członków ZFPF

w III kwartale 2019 r. i IV kwartale 2019 r.

 

Wartość wypłaconych KREDYTÓW HIPOTECZNYCH (w mln zł)
lp. Nazwa firmy III kwartał 2019 r.  IV kwartał 2019 r.
1 Expander Advisors 2 665,81 2 653,42
2 Open Finance 2 467,00 2 223,00
3 Notus Finanse 1 557,67 1 568,42
4 mFinanse 1 048,22 909,18
5 Gold Finance 405,25 394,17
6 Alex T. Great 211,70 215,00
Razem 8 355,65 7 963,19

Źródło: Związek Firm Pośrednictwa Finansowego

Paweł Komar, Przewodniczący Rady Nadzorczej ZFPF, Notus Finanse: – Kredyty hipoteczne są głównym filarem sprzedaży największych firm działających na rynku i pomimo konsolidacji sektora bankowego, która powinna utrudniać pracę niezależnym ekspertom, z roku na rok ich udział rośnie. Nie oczekujemy spowolnienia w 2020 roku „zdrowy” popyt na mieszkania powinien utrzymywać się na stabilnym poziomie ostatnich dwóch kwartałów. Jeśli nie nastąpią szybkie podwyżki stóp procentowych, sprzedaż, powinna być satysfakcjonująca. Temu zjawisku z pewnością pomaga rosnąca zdolność kredytowa Polaków oraz coraz wyższa zaciągana średnia kwota kredytu, będąca efektem wzrostu cen nieruchomości.

Kredyty firmowe: wzrost mimo zaostrzenia kryteriów

Wartość kredytów dla firm, przyznanych przy wsparciu ekspertów finansowych wyniosła 588 mln zł, czyli
o 13 proc. więcej niż przed rokiem. Rosnąca sprzedaż wśród członków ZFPF pokazuje, że przedsiębiorcy decydują się na korzystanie z zewnętrznego finansowania coraz bardziej świadomie. Nie zniechęca ich nawet kontynuacja nieznacznego zaostrzenia kryteriów udzielania kredytów dla przedsiębiorstw[1].

Paweł Komar, Przewodniczący Rady Nadzorczej ZFPF, Notus Finanse: – Najwięcej pracy do wykonania pośrednicy mają jeszcze w kategorii kredytów firmowych. To merytorycznie najtrudniejsza kategoria, ale w długiej perspektywie dzięki wzrostowi sprzedaży, możemy zyskać dużą przewagę konkurencyjną. Udział tych produktów w porównaniu do całego rynku stabilnie się rozwija i liczę, że ten trend będzie dalej kontynuowany.

Tabela 2: Wartość kredytów firmowych sprzedanych przez członków ZFPF

w III kwartale 2019 r. i IV kwartale 2019 r.

 

Wartość wypłaconych KREDYTÓW FIRMOWYCH (w mln zł)
lp. Nazwa firmy III kwartał 2019 r.   IV kwartał 2019 r.
1 mFinanse 222,70 298,79
1 Open Finance 138,00 125,00
2 Expander Advisors 128,78 93,30
4 Notus Finanse 47,14 40,96
5 Gold Finance 8,75 20,54
6 Alex T. Great 7,30 9,80
Razem 552,67 588,39

Źródło: Związek Firm Pośrednictwa Finansowego

Tomasz Przyrowski, Członek Rady Nadzorczej ZFPF, Gold Finance: Dostrzegamy coraz większą aktywność w sprzedaży produktów kierowanych do przedsiębiorców, gdzie wzrost r/r wynosi ponad
13 proc., co potwierdza fakt, że finansowanie przedsiębiorstw staje się kierunkiem nie tylko banków, ale
i firm pośrednictwa kredytowego.

Kredyty gotówkowe

IV kwartał był kolejnym okresem zaostrzania przez banki kryteriów udzielania kredytów konsumpcyjnych, głównie ze względu na przewidywania dotyczące przyszłej sytuacji gospodarczej w Polsce[2]. Pomimo tego, łączna wartość kredytów gotówkowych udzielonych za pośrednictwem ekspertów ZFPF w IV kwartale 2019 r. wyniosła blisko 748 mln zł.

Dominik Skrzycki, Wiceprezes Zarządu ZFPF, mFinanse: – Pomimo niewielkiego spadku sprzedaży kredytów gotówkowych w IV kwartale 2019 r., uważam, że rynek tych produktów w kolejnym roku będzie nadal się rozwijać. Takiemu trendowi będą sprzyjać zarówno niskie stopy procentowe, jak i wzrost dochodów gospodarstw domowych. Coraz wyraźniej widać również zmianę struktury sprzedawanych kredytów pod kątem kwoty zaciąganego zobowiązania. Spada liczba kredytów zaciąganych na niższe kwoty, natomiast rośnie liczba kredytów, które przekraczają kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ma to zapewne związek z decyzjami konsumentów o wydłużeniu okresu kredytowania oraz rosnącym znaczeniem kredytów konsolidacyjnych w całościowej strukturze sprzedaży kredytów gotówkowych.

Tabela 3: Wartość kredytów gotówkowych sprzedanych przez członków ZFPF

w III kwartale 2019 r. i IV kwartale 2019 r.

 

Wartość wypłaconych KREDYTÓW GOTÓWKOWYCH (w mln zł)
lp. Nazwa firmy III kwartał 2019 r. IV kwartał 2019 r.
1 mFinanse 351,31 365,07
2 Open Finance 223,00 169,00
3 Expander Advisors 148,85 128,40
4 Notus Finanse 58,71 63,96
5 Gold Finance 17,31 13,26
6 Alex T. Great 3,80 8,10
Razem 802,98 747,79

Źródło: Związek Firm Pośrednictwa Finansowego

Tomasz Przyrowski, Członek Rady Nadzorczej ZFPF, Gold Finance: – W porównaniu do analogicznego okresu z zeszłego roku, możemy zauważyć spadek o niecałe 4 proc. w sprzedaży kredytów gotówkowych, co może być spowodowane wyrokiem TSUE w kwestii zwrotu prowizji przez banki, w sytuacji wcześniejszej spłaty kredytu przez klienta, co kredytodawcy przełożyli także na branżę pośrednictwa kredytowego. 

Paweł Komar, Przewodniczący Rady Nadzorczej ZFPF, Notus Finanse: – Widać zaostrzającą się „walkę” w obszarze kredytów gotówkowych pomiędzy samymi bankami, a pośrednikami. Dla jednych
i drugich jest to bardzo istotny produkt w portfolio sprzedażowym. Pomimo niższych wolumenów, bardzo atrakcyjny przychodowo. Efekty tej „walki” widać w działaniach marketingowych w których to koszty pozyskania klienta zainteresowanego pożyczką na dowolny cel konsumpcyjny stale rosną.

[1] Raport NBP, Sytuacja na rynku kredytowym, I kwartał 2020.

[2] Raport NBP, Sytuacja na rynku kredytowym, I kwartał 2020.

Źródło: Związek Firm Pośrednictwa Finansowego.

Jak dużo mieszkań kupowanych jest inwestycyjnie?

Start Piątkowo_Nickel Development
Czy liczba mieszkań nabywanych w celach inwestycyjnych rośnie? W których projektach deweloperskich najczęściej kupowane są lokale pod wynajem? W jakiej cenie można znaleźć najtańsze mieszkania? Sondę przeprowadził serwis nieruchomości Dompress.pl

Mirosław Kujawski, członek zarządu Develia S.A.  

Większość osób kupujących mieszkanie z myślą o wynajmie czy alokacji kapitału wybiera przede wszystkim małe, jedno lub dwupokojowe mieszkanie w projektach zlokalizowanych w centrach miast lub też w pobliżu większych ośrodków biznesu czy oświaty. Tego typu lokale dają najwyższą stopę zwrotu. Ich nabywcy nie mają też później trudności z ich szybką sprzedażą. Na rynku zwyczajnie brakuje tego typu oferty. Wystarczy wspomnieć, iż w typowym projekcie udział mieszkań o małej powierzchni waha się w okolicy 50 proc., co oznaczałoby, że niemal wszystkie niewielkie mieszkania kupowanie są przez inwestorów, zarówno w inwestycjach w centrum, jak i na obrzeżach miast.

W zależności od projektu, jego lokalizacji i struktury mieszkań zakup inwestycyjny może jednak dominować. Tak było w przypadku inwestycji Bastion Wałowa zlokalizowanej w centrum Gdańska, Kamienna 145 we Wrocławiu, czy Przy Mogilskiej w Krakowie, gdzie do 70 proc. liczby mieszkań nabywanych było z myślą o wynajmie. W zależności od projektu, ceny mniejszych lokali zaczynały się od 8 tys./mkw.

Zbigniew Juroszek, prezes Atal

W skali całej sprzedaży ilość mieszkań kupowanych inwestycyjnie to maksymalnie około 30 proc. Większość mieszkań nabywanych jest z przeznaczeniem na własne cele mieszkaniowe. Mamy dedykowaną ofertę lokali inwestycyjnych w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście. Projekty cieszą się dużym zainteresowaniem, a przy zakupie mieszkań można odliczyć podatek VAT. Ceny za metr kw. zaczynają się od 6300 zł netto.

Małgorzata Ostrowska, członek zarządu i dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Szacujemy, że w celach inwestycyjnych ponad 30 proc. klientów kupiło mieszkania w inwestycji Bliska Wola Tower na warszawskiej Woli u zbiegu ulicy Kasprzaka i alei Prymasa Tysiąclecia, w szczególności te o najmniejszych metrażach. Inwestycja łączy funkcje mieszkalne z biurowo-aparthotelowymi i usługowymi. Powstanie w niej 170 apartamentów i 407 małych biur o wysokim standardzie, które idealnie nadają się dla przedsiębiorców lub klientów-inwestorów zainteresowanych wynajmowaniem powierzchni biurowych. Lokal użytkowy na wynajem to inwestycja, która może przynieść więcej korzyści niż inne nieruchomości inwestycyjne, tym bardziej, że przy jego zakupie przedsiębiorca odliczy VAT. Od lokalu zakupionego w celach użytkowych, na wynajem, może odliczyć 23 proc. podatku praktycznie każdy, kto jest czynnym podatnikiem podatku od towarów i usług. Od lokalu mieszkalnego podatek VAT wynosi natomiast 8 proc. Własne biuro w Bliskiej Woli Tower można kupić już za 230 tys. zł netto. Podobna sytuacja jest w naszej prestiżowej inwestycji w centrum Szczecina, gdzie łącznie powstanie 480 lokali mieszkalnych i wiele z nich, zostało zakupionych za gotówkę i w celach inwestycyjnych. Najmniejszy lokal o metrażu ponad 28 mkw. kosztuje około 275,5 tys. zł.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu ROBYG SA.

Mniej więcej na stałym poziomie utrzymuje się liczba klientów inwestycyjnych, w Robyg to około 30-40 proc. zakupów. Dopasowujemy ofertę mieszkaniową do potrzeb kupujących i obserwujemy rynek elastycznie się do niego dostosowując. Należy równocześnie podkreślić, że kupujący są coraz bardziej świadomi i decyzje zakupowe opierają także na poza cenowych parametrach. Dla klientów oprócz renomy marki dewelopera, liczy się również dobra komunikacja drogowa i miejska, czy dostęp do placówek publicznych, jak ośrodki zdrowia, szkoły oraz sklepy.

Ponadto wprowadziliśmy na rynek nowy produkt – mikroapartamenty. Pierwsza tego typu inwestycja powstanie w sąsiedztwie projektu City Sfera w warszawskich Włochach. W dwóch budynkach Modern Space powstaną 402 lokale o metrażach od 17 mkw. do 39 mkw. w cenie od 239 tys. zł. Mikroapartamenty to nowoczesna forma inwestowania i doskonała lokata finansowa. Są atrakcyjnym rozwiązaniem m.in. dla osób poszukujących wygodnego lokum blisko miejsca pracy, alternatywą dla wynajmu lub hotelu, a dla studentów perspektywą inwestycyjną. Pozwalają także przedsiębiorcom na odliczenie VAT.

Andrzej Gutowski, wiceprezes Ronson Development, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu

Udział zakupów inwestycyjnych w naszych projektach wynosi średnio około 20-25 proc. Dla klientów kupujących mieszkania na wynajem kluczową rolę odgrywa lokalizacja. Największym zainteresowaniem cieszą się więc nieruchomości w centrach miast lub w ich okolicy, bardzo dobrze skomunikowane z resztą miasta. Odsetek mieszkań kupowanych pod kątem inwestycyjnym w takiej lokalizacji wyraźnie się zwiększa.

Interesującą opcją dla inwestorów jest koncepcja aparthotelu, którą zrealizowaliśmy w naszej wrocławskiej inwestycji Miasto Marina nad samą Odrą. Powstało w niej 151 lokali w wysokim standardzie w pięciu kameralnych apartamentowcach. Projekt jest położony vis-a-vis Politechniki Wrocławskiej. W tej chwili oferujemy w nim ostatnie apartamenty dwupokojowe.

Klienci kupują także mieszkania na wynajem w klasycznych projektach mieszkaniowych. W inwestycji City Link na warszawskiej Woli odsetek klientów, którzy kupują mieszkania na wynajem, przekracza 70 proc. W sąsiedztwie tego projektu realizowana jest stacja metra Płocka, której otwarcie planowane jest w kwietniu br. W ofercie zostały już obecnie ostatnie lokale.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Prowadzimy sprzedaż mieszkań w kilku inwestycjach w Warszawie. W zależności od lokalizacji grupa osób nabywających mieszkania w celach inwestycyjnych z przeznaczeniem na wynajem jest mniejsza lub większa. Największym zainteresowaniem inwestorów cieszą się projekty zlokalizowane w pobliżu stacji metra. Takim przykładem jest choćby inwestycja Metro Park. Budynek położony będzie zaledwie 5 minut pieszo od stacji metra Słodowiec. W ofercie mamy jeszcze mieszkania i mikroapartamenty od 21 mkw. do 65 mkw. Najtańszy lokal można kupić w cenie 290 tys. zł brutto. W styczniu 2020 roku rozpoczęliśmy też budowę inwestycji Apartamenty Oszmiańska 20, która znajduje się 450 metrów od stacji metra Targówek Mieszkaniowy. Najtańsze mieszkanie dwupokojowe kosztuje tam 363 tys. zł brutto.

Agnieszka Jaworska-Goździewska, Marketing i PR Manager w Nickel Development

Potwierdzamy duży udział klientów kupujących w celu inwestycyjnym. Z produktów będących w naszym portfelu najczęściej interesują się oni mieszkaniami w wieżowcu ST_ART Piątkowo w Poznaniu. Duży udział mają w nim dwupokojowe mieszkania o powierzchni około 40 mkw., obecnie bardzo popularne wśród wynajmujących. W aktualnej ofercie inwestycji ST_ART Piątkowo znajdują się mieszkania i apartamenty w cenie od 290 tys. zł brutto.

Magdalena Gąsienica-Samek, p.o. dyrektor marketingu Red – Real Estate Development

40 procent to dokładnie odsetek mieszkań kupowanych pod wynajem w naszym poznańskim Red Parku. W ostatnim czasie obserwujemy wzrost zainteresowania inwestorów tym właśnie projektem. We wrocławskiej Nowej Papierni odsetek kupujących inwestycyjnie jest jeszcze wyższy i wynosi około 70 proc. To właśnie z myślą m.in. o inwestorach stworzyliśmy apartamenty w Kamienicy pod Pelikanem. Budynek stoi w znakomitej lokalizacji, niedaleko ścisłego centrum Wrocławia. Lokalizacja jest dla inwestorów jednym z kluczowych czynników decydujących o wyborze. Zwracają także uwagę na wielkość mieszkań. Pod wynajem poszukują zwłaszcza lokali jednopokojowych lub dwupokojowych. W ostatnich latach inwestorzy stali się na wielu rynkach najważniejszą grupą nabywców i to oni napędzają popyt i dobrą koniunkturę.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Klienci kupujący mieszkania w celu inwestycyjnym stanowią około 20-30 proc. i wybierają zwykle małe lokale. Notujemy zakupy inwestycyjne, zarówno w warszawskiej inwestycji Przy Arsenale, jak i w gdańskim projekcie Wolne Miasto.

Jarosław Kozak, wiceprezes w Waryński S.A. Grupa Holdingowa

Gdańska inwestycja Atol to projekt mieszkaniowy, w którym lokale sprzedawane są głownie klientom w celu dalszego wynajmu. Na dzień dzisiejszy najtańsze mieszkania, które są w niej dostępne oferujemy w kwocie około 9330 zł/mkw. To cena zakupu mieszkania o powierzchni 56 mkw., do której należy doliczyć standardowe miejsce postojowe w garażu w kwocie 29,9 tys. zł lub z boksem na jednoślad  w cenie 38870 zł, albo miejsce postojowe naziemne za 15 tys. zł.

Kostiantyn Fedyna – członek zarządu grupy BY MADE

W naszym przypadku sprawa jest oczywista, Legnicka 60C to wrocławski projekt stworzony w odpowiedzi na potrzeby inwestorów, którzy zgłaszają coraz większe zainteresowanie lokalami na wynajem. W kręgu ich zainteresowania od długiego czasu są nieduże lokale i takie oferujemy. Największą popularnością cieszą się apartamenty inwestycyjne o powierzchni 18,5 mkw. oraz małe lokale dwupokojowe o metrażu 23 mkw. Przemawia za nimi nie tylko świetna lokalizacja, zapewniająca inwestorom wysokie stawki najmu, ale także atrakcyjna cena zakupu, od której dodatkowo można odliczyć podatek VAT. Dotyczy to również osób fizycznych, którym pomagamy w tym procesie. Ceny w aparthotelu Legnicka 60C zaczynają się od 189 tys. zł netto za apartament z wykończeniem pod klucz. Lokale będą wykończone i wyposażane w wysokim standardzie, co doskonale widać na przykładzie gotowego apartamentu pokazowego. Grupa BY MADE jako pierwsza we Wrocławiu umożliwia obejrzenie lokalu na tak wczesnym etapie realizacji projektu. Wykończeniem zajmuje się profesjonalny operator, któremu można powierzyć także zarządzanie wynajmem. W takim przypadku stopa zwrotu z inwestycji wynosi 7 proc.

Wojciech Duda, wiceprezes Duda Development

Inwestorzy stanowią znaczną część naszych klientów. Ich szczególnym zainteresowaniem cieszą się mieszkania o kompaktowym metrażu, zazwyczaj jedno lub dwupokojowe. W Poznaniu jest to inwestycja Fyrtel Wilda zlokalizowana u zbiegu ulic Sikorskiego i 28 Czerwca, natomiast w Łodzi – Diasfera Łódzka położona pomiędzy ulicą Kilińskiego i Targową.

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

W niektórych inwestycjach, szczególnie tych w niewielkiej odległości od centrum, przeważają zakupy pod wynajem. Obecnie największym zainteresowaniem inwestorów, głównie ze względu na bardzo dobre połączenie z centrum transportem publicznym, cieszy się nasza nowa inwestycja w Warszawie przy ulicy Grochowskiej 230, w której większość mieszkań zostało już sprzedanych. Najtańsze, dostępne lokale są do nabycia w cenie od 410 tys. zł. Inwestorzy kupują mieszkania także w Zajezdni Wrocław, którą realizujemy przede wszystkim z myślą właśnie o nich. W tej inwestycji dominują mieszkania jednopokojowe typu studio, które są idealne pod wynajem. Ich ceny zaczynają się od 269,9 tys. zł. Do tego dochodzi dogodna lokalizacja na klimatycznym Nadodrzu oraz kompletna infrastruktura okolicy. To wszystko zachęca inwestorów, którzy postrzegają takie inwestycje jak pewną, rentowną lokatę kapitału.

Aleksandra Goller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w spółce mieszkaniowej Skanska

Nasze osiedla cieszą się dużym zainteresowaniem, zarówno wśród klientów indywidualnych, jak i inwestycyjnych. Tych drugich szczególnie przyciągają projekty usytuowane w okolicach biznes hubów. Wiedzą, że dobra lokalizacja, gęsta siatka komunikacji miejskiej i podwyższony standard to aspekty szczególnie ważne dla wynajmujących. W tego typu osiedlach inwestorzy upatrują możliwości najwyższej stopy zwrotu zainwestowanych środków.

Wojciech Chotkowski, prezes zarządu Aria Development  

W przeciwieństwie do Warszawy, gdzie czasem połowę mieszkań w inwestycji sprzedawana jest na wynajem krótko bądź długoterminowy, w naszych projektach klienci przede wszystkim kupują w celu zamieszkania. Zdarzają się również nabywcy inwestycyjni, ale to raczej rodziny, które chcą na przykład kupić mieszkanie i dopóki dzieci nie dorosną planują je wynajmować. To olbrzymi plus naszych realizacji. Dzięki temu, społeczność mieszkańców jest bardzo zintegrowana i wszyscy traktują osiedla jak dom.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Duże zainteresowanie zakupem projektów w celach inwestycyjnych widzimy od wielu lat. Taki trend utrzymywał się również w minionym roku. Dlatego w ramach szerokiej oferty przygotowujemy różne projekty, które są atrakcyjne dla tego rodzaju klientów. Wybierają oni inwestycje zlokalizowane w ścisłym centrum Gdańska, jak np. Grano Residence, które są przeznaczone pod najem krótkoterminowy. Dużą popularnością cieszą się także inwestycje powstające w tzw. sypialni Gdańska i przeznaczone pod najem długoterminowy. W tym zakresie proponujemy lokale m.in. w Osiedlu Pastelowe w dzielnicy Łostowicach czy Osiedlu Zielone w Jasieniu. Na terenie Gdańska najtańsze mieszkanie jest dostępne w Osiedlu Pastelowe w cenie około 350 tys. zł brutto. Tańsze propozycje, już od 230 tys. zł klienci znajdą w ramach inwestycji zlokalizowanej w Rokitkach koło Tczewa.

 

Autor: Dompress