Edge House to luksusowa posiadłość zaprojektowana przez Przemka Olczyka z pracowni Mobius Architekci. Ekskluzywna nieruchomość mieści się w krakowskiej dolinie Wisły i powstała na działce niejako przełamanej wapienną skarpą
Monthly Archives: kwiecień 2020
Raport finansowy: Grupa INPRO podsumowała wyniki za 2019 rok
Grupa INPRO podsumowała wyniki finansowe za 2019 rok. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży osiągnęły wartość 270,5 mln zł, co stanowi o 4% więcej niż w okresie porównywalnym. Zysk netto za 2019 rok wzrósł o 7% i wyniósł 43,5 mln zł. Od stycznia do grudnia 2019 r. Grupa sprzedała łącznie 769 mieszkań i domów jednorodzinnych netto. Udany pod względem sprzedaży był także I kwartał 2020 r., w którym podpisano 190 umów netto.
W minionym roku Grupa INPRO wypracowała skonsolidowane przychody ze sprzedaży na poziomie 270,5 mln zł, co stanowi o 4% więcej niż w poprzednim roku. Rentowność netto pozostała na poziomie 16 %. Zysk netto za 2019 wzrósł w odniesieniu do 2018 roku o 7 % do poziomu 43,5 mln zł. Praktycznie każda spółka zależna w Grupie zanotowała wzrost wartości zysku netto w porównaniu do roku ubiegłego. Jedynie INPRO SA z uwagi na przesunięcie na rok 2020 daty uzyskania pozwolenia na użytkowanie osiedla Azymut, osiągnęła niższy poziom zysku netto, przy jednoczesnym utrzymaniu poziomu rentowności.
W dalszym ciągu rośnie udział segmentu prefabrykatów w Grupie – w ostatnich latach spółka inBet Sp. z o.o. zanotowała bardzo dynamiczny wzrost sprzedaży. Przychody w 2019 roku wzrosły o 29% w porównaniu do 2018 roku. inBet Sp. z o.o. kończy właśnie proces gruntownej modernizacji, co powinno przełożyć się na dalszy rozwój spółki. Dodatkowo w okresie sprawozdawczym po raz pierwszy od wielu lat spółka wypłaciła dywidendę (za rok 2018).
W 2019 roku Grupa sprzedała łącznie 769 mieszkań i domów netto (w rozumieniu zawartych umów przedwstępnych sprzedaży netto). Dla porównania w roku 2018 Grupa sprzedała 801 lokali, a w roku 2018 sprzedała 739 mieszkań i domów. W 2019 roku Grupa przekazała nabywcom 569 lokali, co stanowi spadek o 16% w stosunku do roku poprzedniego, kiedy wydano 679 lokali.
Grupa INPRO podsumowała także wyniki sprzedaży za I kwartał 2020 roku. W tym okresie zrealizowała przedsprzedaż na poziomie 190 umów. Dla porównania w I kwartale 2019 Grupa sprzedała łącznie 186 lokali, a w IV kwartale 2019 roku 185 lokali. W I kwartale 2020 roku Grupa przekazała łącznie 167 lokali, w porównaniu do 52 sztuk w I kwartale roku ubiegłego, wydania dotyczyły głównie osiedla Azymut w Gdyni.
Zgodnie z założeniami w 2019 r. Grupa zakończyła prace przy 8 przedsięwzięciach deweloperskich, w ramach których łącznie wybudowano 538 lokali. W 2019 roku INPRO S.A. oraz PB Domesta Sp. z o.o. wprowadziły do sprzedaży łącznie 849 lokali w następujących projektach: Debiut etap III, domy jednorodzinne Golf Park, Brawo, Start etap I, Ostoja etap I, domy jednorodzinne Wróbla Staw, dwa budynki na osiedlu Nowa Niepołomicka, trzy budynki na osiedlu Havlove, jeden budynek na osiedlu Traffic oraz budynek usługowy w gdańskiej dzielnicy Matarnia.
Zarówno INPRO SA, jak i Przedsiębiorstwo Budowlane DOMESTA Sp. z o. o., kontynuowały strategię rozbudowy banku gruntów, zapewniającego warunki do dalszego rozwoju Grupy. Bank ziemi obu spółek powiększył się w 2019 roku o 124,7 tys. m2 gruntów, co pozwala na realizację około 1.500-1.600 mieszkań.
Aktualnie przed Grupą jedno z największych wyzwań w historii działania – epidemia koronawirusa Covid-19. Jesteśmy świadomi zagrożeń, jakie pandemia niesie dla polskiej i globalnej gospodarki. Priorytetem jest dla nas zdrowie i bezpieczeństwo naszych pracowników, klientów oraz współpracowników. Prowadzimy działania dostosowujące funkcjonowanie poszczególnych spółek do zmieniających się warunków, tak aby w sposób bezpieczny zapewnić kontynuację działalności. Zarządy poszczególnych podmiotów Grupy będą reagowały na bieżąco na zmieniające się warunki rynkowe– powiedział Piotr Stefaniak, Prezes Zarządu INPRO SA.
W 2020 roku Grupa INPRO SA planuje oddać do użytkowania następujące przedsięwzięcia: Azymut, Harmonia Oliwska IV, Debiut etap III, Optima etap II, domy jednorodzinne na osiedlu Golf Park oraz Wróbla Staw, budynki 1, 3, 4-5, 6 na osiedlu Havlove oraz budynki 1 i 2 na osiedlu Nowa Niepołomicka. Łącznie te inwestycje obejmują około 900 lokali.
Zakładając szybkie zakończenie epidemii Covid-2019 Grupa INPRO powinna w 2020 roku uzyskać poziom przychodów ze sprzedaży na poziomie zbliżonym do wyników 2019 r. Na chwilę obecną trudne są jednak do oszacowania skutki wpływu długotrwałej epidemii oraz ewentualnej recesji na wyniki Grupy – dodał Piotr Stefaniak.
Kompleks biurowy Gdański Business Center z nowymi najmami i przedłużeniami umów
Przedłużenia dotychczasowych umów najmu, ekspansje oraz nowe umowy – dzięki tym transakcjom o łącznej powierzchni 8 400 mkw. cała przestrzeń komercyjna Gdański Business Center pozostaje w pełni wynajęta. Współpracę z warszawskim kompleksem biurowym zacieśniły polskie i międzynarodowe firmy, których siedziby mieszczą się w Gdański Business Center już od kilku lat – m.in. Dell Technologies, Webinterpret Poland, Solid Logistics czy Coloplast. Do grona najemców kompleksu zarządzanego przez Savills Investment Management dołączyły natomiast Medicover oraz RSM Poland.
Największym z najmów w Gdański Business Center w ostatnich kilku miesiącach była długoterminowa umowa na ok. 3000 mkw. zawarta z jednym z globalnych liderów rynku technologicznego, marką Dell Technologies. Obejmuje ona przedłużenie okresu dotychczas wynajmowanej powierzchni oraz ekspansję firmy w ramach kompleksu. Inny ze stałych najemców – firma Webinterpret Poland, specjalizująca się w nowoczesnych rozwiązaniach z obszaru e-Commerce, przedłużyła obowiązujący kontrakt najmu powierzchni na kolejne 5 lat. Wśród najemców, którzy zdecydowali się na dłużej związać z Gdański Business Center znalazły się także firmy Coloplast (ok. 930 mkw.), Solid Logistics (ok. 620 mkw.), Rentals United (ok. 380 mkw.) oraz Tiger of Sweden (ok. 300 mkw.).
Wraz z końcem 2019 roku, grono najemców kompleksu powiększyło się o dwie nowe firmy. RSM Poland, spółka specjalizująca się w doradztwie podatkowym, audytach finansowych oraz księgowości, zdecydowała się na najem niemal 1000 mkw. powierzchni, zlokalizowanej na 3. piętrze budynku B Gdański Business Center. Z kolei, na parterze tego samego budynku, zainaugurowała swoją działalność klinika Medicover, która na 250 mkw. świadczy najwyższej jakości usługi z zakresu stomatologii.
Julia Racewicz, Senior Asset Manager, Savills Investment Management, powiedziała:
„Ogromnie nas cieszą decyzje naszych stałych najemców o pozostaniu w Gdański Business Center, a także nowe umowy najmu, które stanowią potwierdzenie silnej pozycji tego kompleksu na niezwykle wymagającym i konkurencyjnym, warszawskim rynku biurowym. To ogromna satysfakcja, że podejmowane przez nas aktywności znajdują uznanie wśród dynamicznie rozwijających się firm i liderów w swoich branżach. Tym bardziej, że jako asset manager tej inwestycji codziennie dokładamy starań, aby wysoka jakość powierzchni Gdański Business Center, a także profesjonalne zarządzanie tworzyły przyjazne, komfortowe i atrakcyjne środowisko pracy dla wszystkich firm, które zdecydowały się ulokować tu swoje siedziby. Jesteśmy do dyspozycji naszych najemców każdego dnia. Tworzymy ten kompleks razem z nimi.””
Gdański Business Center to nowoczesny kompleks czterech budynków biurowych klasy A, zlokalizowany na warszawskim Muranowie. Inwestycja oferująca 101 000 mkw. powierzchni komercyjnej, powstała w latach 2014 (faza I) oraz 2016 (faza II). W całym kompleksie biurowym pracuje obecnie ok. 10 000 osób, a wśród jego kluczowych najemców znajdują się KPMG, Aviva, Philip Morris, KMD, Uber, Nielsen, Dell Technologies.
Inwestycja mogąca pochwalić się certyfikatem środowiskowym BREEAM na poziomie Excellent, została zakupiona przez Savills Investment Management w imieniu jednego
z globalnych funduszy emerytalnych.
Victoria Dom – udział spółki w warszawskim rynku pierwotnym na poziomie 9,25 proc.
Victoria Dom osiągnęła w pierwszym kwartale br. sprzedaż na poziomie 593 mieszkań i tym samym została zdecydowanym liderem wśród największych deweloperów działających w Warszawie. Zgodnie z najnowszym raportem firmy redNet Consulting udział spółki w warszawskim rynku pierwotnym wyniósł 9,25%.
Victoria Dom w pierwszym kwartale br. została najczęściej wybieraną firmą deweloperską przez warszawskich klientów. Spółka sprzedała w tym okresie 593 lokale zajmując tym samym pierwsze miejsce w najnowszym rankingu opracowanym przez firmę redNet Consulting, obsługującą rynek nieruchomości mieszkaniowych. Udział Victoria Dom w warszawskim rynku pierwotnym wyniósł aż 9,25%, co oznacza że niemal co dziesiąte mieszkanie zakontraktowane w pierwszych trzech miesiącach tego roku pochodziło z szerokiej oferty dewelopera.
„W pierwszym kwartale br. kontynuowaliśmy wieloletni już trend wzrostowy osiągając regularnie nowe rekordowe poziomy sprzedaży. Uzyskaliśmy w tym okresie również niespotykany na rynku wzrost liczby zawartych umów o ponad 60% w ujęciu rok do roku. To zapewniło nam osiągnięcie po raz pierwszy w historii pozycji lidera w rankingu redNet. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Victoria Dom stała się firmą pierwszego wyboru wśród warszawskich klientów. Wybierają oni przede wszystkim funkcjonalne mieszkania w dobrej lokalizacji, świetnie skomunikowanej z innymi częściami miasta. Nasza oferta jest bardzo dobrze dopasowana do oczekiwań i ich możliwości finansowych. Polacy wierzą także, że inwestycja w dobrze zaprojektowane mieszkanie jest jedną z najlepszych lokat pieniędzy również w okresie pandemii koronawirusa Covid-19 z jaką mamy obecnie do czynienia.”- powiedział Waldemar Wasiluk, Wiceprezes Zarządu Victoria Dom.
Na koniec minionego kwartału Victoria Dom utrzymywała w sprzedaży 500 mieszkań, zajmując w rankingu 5. miejsce według kryterium najwyższej liczby oferowanych przez deweloperów lokali w Warszawie. „Cały czas posiadamy w realizacji bardzo szeroką ofertę bardzo atrakcyjnych mieszkań w różnych rejonach Warszawy. Ze względu na sytuację pandemii z ostrożnością podchodzimy do wprowadzania nowych projektów. Tempo w tym zakresie będzie zależało od sytuacji na rynku, popytu klientów ale również od polityki banków w zakresie finansowania nabywców. Potencjał do dalszego dynamicznego rozwoju utrzymujemy na wysokim poziomie. Posiadamy bogaty bank ziemi, na którym możemy realizować inwestycje deweloperskie przez co najmniej kolejnych kilka lat” – dodał Waldemar Wasiluk.
Victoria Dom zapewnia jednocześnie, że realizacja wszystkich projektów deweloperskich przebiega normalnie. Nie ma zagrożeń w dotrzymywaniu planowanych terminów zakończenia inwestycji i przekazywania gotowych mieszkań klientom.
Z miłości do nieruchomości – nowa agencja premium w Trójmieście
Każde miasto ma swoje najlepsze inwestycje, znajdujące się w unikalnych lokalizacjach i posiadające niepowtarzalne atuty. Warszawa i Trójmiasto uznawane są jednak za najbardziej stabilne rynki nieruchomości premium w Polsce. Z miłości do nieruchomości, ale też do polskiego morza, powstała idea uruchomienia kolejnego po Warszawie oddziału firmy Partners International w Trójmieście.
Lokalizacje nadmorskie są szczególnie atrakcyjne dla inwestorów kupujących nieruchomości na wynajem. Nadbałtyckie plaże odwiedzają bowiem zarówno turyści z Polski, jak i zagranicy, w szczególności sąsiedzi z Niemiec i krajów skandynawskich. Wielu Polaków deklaruje swoją miłość do polskiego morza i mimo porównywalnych kosztów, przedkłada wypoczynek w kraju ponad zagraniczne kurorty. W szczególności, gdy powrót z zagranicy miałby się wiązać z koniecznością odbycia obowiązkowej kwarantanny, urlop nad polskim morzem staje się dużo lepszym rozwiązaniem.
W Trójmieście największą popularnością, a co za tym idzie, możliwościami uzyskania najwyższej ceny nieruchomości, zawsze będą się cieszyć pierwsza linia brzegowa i widok na morze. W przypadku Sopotu, interesujący dla inwestora jest też najsłynniejszy w kraju deptak nazywany potocznie Monciakiem, czyli prowadząca do mola ulica Bohaterów Monte Cassino. W Gdańsku atrakcyjne są nieruchomości usytuowane na Starym Mieście i nad Motławą, a w Gdyni w ścisłym jej centrum, na najwyższych piętrach, w budynkach będących dziełami gdyńskiej architektury.
Na biznesowe postrzeganie Trójmiasta wpływa coraz większy napływ wykwalifikowanych kadr specjalistów. Obserwowany jest on szczególnie w branży IT, która coraz częściej uruchamia w tym regionie przedstawicielstwa polskich i zagranicznych firm. Dynamicznie rozwijające się przedsiębiorstwa, przyjazny klimat dla start-upów, prężnie działające instytucje naukowe i bogata oferta kulturalna uczyniły w ostatnim czasie z Trójmiasta jeden z najciekawszych ośrodków biznesowych w Polsce.
Działając od wielu lat na rynku Warszawy i okolic, agencja Partners International zaskarbiła sobie zaufanie wielu prestiżowych klientów i kontrahentów. Dzięki najwyższej jakości obsługi, jak też starannie dobieranym ofertom nieruchomości premium, firma zdobyła pozycję lidera. Wśród jej klientów wiele jest osób ze świata biznesu, mediów czy polityki, mających bardzo indywidualne i wyszukane gusta, a co za tym idzie, bardzo wymagających. Promując zasady wyłączności, agencja oferuje prestiżowe kamienice, komfortowe rezydencje czy luksusowe apartamenty w niepowtarzalnych lokalizacjach i z doskonałym widokiem z okna.
Razem z moim ambitnym zespołem, z którego jestem niezmiernie dumna, nieustannie marzymy o rozwoju. Na rynek trójmiejski wnosimy nie tylko nasze doświadczenie, ale przede wszystkim wartości, takie jak lojalność, rzetelność, uczciwość. Głęboko wierzę, że tak jak zostały one docenione przez klientów z Warszawy, tak też znajdą uznanie wśród osób z Trójmiasta. Jesteśmy gotowi na ciężką pracę, aby zaskarbić sobie zaufanie i z czasem udowodnić, że zasługujemy na miano lidera agencji nieruchomości premium. Zależy nam na perfekcyjnym zrozumieniu i zaspokojeniu potrzeb naszych klientów i budowaniu z nimi długotrwałych, partnerskich relacji. – mówi Joanna Czapska, dyrektor zarządzająca Partners International.
Do współpracy pozyskaliśmy doświadczonych agentów nieruchomości, wyznających te same wartości co firma i wyspecjalizowanych w obsłudze najbardziej wymagającego klienta premium. Długo ich szukaliśmy, aby mieć stuprocentową pewność, że wspólnie zrealizujemy cele i zależy im tak samo jak nam na najwyższej jakości obsługi. Nie jesteśmy oczywiście pozbawieni obaw z powodu aktualnej sytuacji, dotyczącej koronawirusa. Mamy jednak głęboką wiarę, że nasze zaangażowanie, profesjonalizm oraz umiejętność budowania relacji z klientami, w krótkim czasie przełożą się na satysfakcjonującą i udaną współpracę. – zapewnia Małgorzata Drygiel, doradca nieruchomości i kierownik oddziału Trójmiasto.
Źródło: Agencja Partners International.
CDRL podsumowuje wyniki po I kwartale 2020 r.
Grupa CDRL, właściciel marki Coccodrillo oraz Buslik, w I kwartale br. wygenerowała 72,65 mln zł przychodów w obu markach, o 15 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Na znaczeniu zyskuje e-commerce – w marcu w polskim sklepie internetowym spółka odnotowała 3,03 mln zł, co jest wynikiem wyższym od ubiegłorocznego o 32 proc.
– Spadek przychodów spowodowany jest ogólną sytuacją gospodarczą zarówno w kraju jak i na świecie. Od połowy marca, z powodu ograniczenia działalności galerii handlowych, polskie sklepy generują minimalne przychody. Jednak klienci przenieśli się do Internetu dlatego obecnie skupiamy się na umacnianiu tego kanału sprzedaży. – komentuje Marek Dworczak, prezes CDRL.
Od początku stycznia do końca marca, przychody wygenerowane przez polskie sklepy stacjonarne wyniosły 23,44 mln zł i były niższe od ubiegłorocznych o 26 proc. W analogicznym okresie 2019 roku, kanał ten wygenerował 31,59 mln zł. Polski sklep e-commerce w minionym kwartale wypracował 6,26 mln zł i był niższy niż rok wcześniej o 9 proc.
– Na początku roku były prowadzone prace techniczne mające na celu usprawnienie działania sklepu Coccodrillo. W tym czasie system nie był wydajny, a sprzedaż była ograniczona – sytuacja ta ma odzwierciedlenie w przychodach generowanych na początku roku. Widać także negatywny efekt braku zimy w tym roku. Obecnie usprawniony kanał e-commerce działa bez zarzutu – jesteśmy przygotowani na wzmożony ruch. W samym marcu sprzedaż e-commerce wzrosła o 32 proc. – dodaje Tomasz Przybyła, wiceprezes CDRL.
W minionym kwartale stacjonarna sieć sklepów Buslik wygenerowała 40,31 mln zł przychodów. Jest to wynik niższy od ubiegłorocznego o 12 proc. Sklep e-commerce wypracował 2,64 mln zł – to o 93,4 proc. więcej niż w roku ubiegłym.
Jak wyglądają remonty w polskich domach?
Wiosna sprzyja wprowadzaniu zmian w naszych wnętrzach. Platforma Homebook.pl w najnowszym raporcie sprawdziła, w jaki sposób swoje remonty przeprowadzają Polacy. Aż 74% z nas stawia na wysoką jakość materiałów i wykonania, 39% – w swoich wyborach kieruje się aktualnymi trendami.
W stylu glamour czy boho, korzystając z najnowszych technologii czy wyłącznie ze sprawdzonych rozwiązań – bez względu na to, który ze sposobów remontowania jest nam bliższy – platforma Homebook.pl nie ma złudzeń: uwielbiamy remontować!
Częste remonty to nasza specjalność?
Jak pokazują badania Homebook.pl 47% ankietowanych przeprowadziła remont w ciągu minionych 3 miesięcy, 22% – w czasie ostatniego roku, a w domach 15% ankietowanych zmiany miały miejsce w czasie minionych 3 lat. Tylko 14% respondentów zadeklarowało, że jakiekolwiek prace związane z nową aranżacją realizowało dawniej niż 3 lata temu.
Okazuje się, że przeprowadzając remonty, najczęściej decydujemy się na zaawansowane zmiany – aż 39% uczestników badania Homebook.pl swój ostatni remont przeprowadziło w całym domu. W przypadku nieco mniejszej liczby osób (36%) zmiany obejmowały kilka pomieszczeń, a 24% respondentów zdecydowała się odświeżyć tylko jedno wnętrze. Jedynie 1% ankietowanych jeszcze nigdy nie przeprowadziło remontu w swoim domu.
Które z pomieszczeń Polacy remontują najchętniej?
W ramach badania przeprowadzonego przez platformę Homebook.pl, użytkownicy zostali poproszeni również o wskazanie pomieszczenia, jakiego dotyczył remont. Okazuje się, że najchętniej przeprowadzamy zmiany tam, gdzie spędzamy czas odpoczywając i przyjmując gości – remont salonu zadeklarowało 31% ankietowanych.
Na dalszych pozycjach tej listy znalazła się kuchnia (28% badanych), sypialnia (27%) oraz – ex aequo – przedpokój i łazienka (26%). Najrzadziej remontowanym pomieszczeniem okazał się być pokój dziecięcy (tę odpowiedź wskazało jedynie 12% uczestników badania).
Wśród najczęściej przeprowadzanych prac prym wiedzie malowanie ścian – jako najszybszy i najprostszy sposób na nową aranżację wnętrza tę opcję wskazało aż 91% osób. Na drugiej pozycji tej listy znalazł się montaż nowych mebli (73%). Nieco mniej osób (71%) wskazało wymianę dodatków i dekoracji jako najczęściej wykorzystywany sposób na odświeżenie wnętrza. W dalszej kolejności uczestnicy badania wymieniali montaż nowej podłogi (67%) i zakup nowych sprzętów kuchennych ((50%). Najrzadziej przeprowadzonymi pracami w ramach remontu okazały się montaż drzwi lub okien (47%) oraz wymiana armatury (41%).
Ile Polacy wydają na remonty?
Uczestnicy badania zapytani o fundusze, jakie przeznaczają na zmiany w swoich domach, najczęściej deklarowali kwotę wyższą niż 20 tys. zł (49% badanych). 1/5 z nas na przebudowy i aranżacje przeznacza od 5 do 15 000 zł, a 14% – od 1 000 do 5 000 zł. Nieco mniej liczna część respondentów (10%) na zmiany związane z remontem wydaje od 15 do 20 000 zł. Pozostała grupa osób (4%) zaznaczyła opcję „inne”.
Część finansów przeznaczamy na korzystanie z usług fachowców – ich udział w wykonywaniu prac remontowych zadeklarowało 35% badanych. Prawie tyle samo z uczestników badania dzieli trud związany ze zmianami w swoim domu z ekipą specjalistów, wykonując część zadań samodzielnie (36% respondentów), z kolei ¼ badanych deklaruje, że samodzielnie przeprowadza wszystkie prace związane z remontem. Pozostała część ankietowanych (4%) udzieliła odpowiedzi „inne”.
Polacy mają zaufanie do fachowców
Jak wynika z badania, osoby przygotowujące się do przeprowadzenia remontu, najczęściej poszukują wiedzy i porad u zaprzyjaźnionych specjalistów (45%). Drugim źródłem informacji, po które sięgali uczestnicy badania są strony internetowe takie jak Homebook.pl raz blogi tematyczne (38%). Mniejsza liczba osób remontujących decyduje się na czerpanie wiedzy z platform i serwisów z materiałami video (31%). Najrzadziej natomiast sięgamy po porady, którymi użytkownicy dzielą się za pośrednictwem for internetowych (22%).
Jakość na pierwszym miejscu
Uczestnicy badania, zapytani o czynniki, którymi kierują się podczas wyboru nowych materiałów i produktów aranżacyjnych, najczęściej wskazywali na wysoką jakość (zwraca na nią uwagę aż 74% ankietowanych). Na drugim miejscu znalazła się zgodność z aktualnymi trendami (39%). Nieco ponad ¼ z nas decyzje konsumenckie podejmuje, kierując się niską ceną, a 13% przywiązuje uwagę, by zakupywane produkty były przyjazne naturze lub wspierały lokalny rynek. Bez względu na to, która z powyższych opcji jest najbliższa ankietowanym – wszystkie te produkty oferuje platforma Homebook.pl.
Przeprowadzenie remontu wymaga nie lada przygotowania – zarówno w zakresie fachowej wiedzy, jak i zakupu odpowiednich produktów. Zanim przystąpimy zatem do odmiany swoich wnętrz, warto dokładnie zaplanować wszystkie etapy prac, precyzując budżet i… oczekiwania. W tym procesie wspiera Homebook.pl, który oferuje wszystkie produkty niezbędne do przeprowadzenia remontu.
Autor: platforma Homebook.pl
Magazyny kradną show na rynku inwestycyjnym – komentarz eksperta
Inwestycje w polskie nieruchomości komercyjne były w pierwszym kwartale tego roku zdominowane przez logistykę. Łącznie aktywa magazynowe warte 1,46 mld euro zmieniły właściciela – niemal tyle samo, co w całym roku 2019 kiedy to wolumen transakcji wyniósł 1,48 mld euro.
Podczas gdy 2019 minął pod znakiem licznych transakcji magazynowych typu „single tenant”, na początku 2020 znów sprzedawały się portfele. Największą transakcją portfelową było przejęcie wycofującego się z Europy Środkowej Goodmana przez GLP Group. Singapurski inwestor kupił dwadzieścia jeden magazynów w Polsce oraz obiekty w Czechach, na Węgrzech i na Słowacji. Polskie aktywa znalazły się też w europejskich portfelach sprzedanych przez Ares Management (do Investec) i Apollo Global Management (do P3 będącego częścią singapurskiego GIC). Duże polskie portfele sprzedało Panattoni (do Savills Investment Management działającego w imieniu inwestora z Azji), AEW (do Swiss Pillar Investments) i Hines (do chińskiego CGL Investment Holdings). Ewidentnie utrzymuje się wysoki popyt na polskie nieruchomości logistyczne ze strony inwestorów azjatyckich.
W nowy rok inwestorzy weszli pełni optymizmu. Pandemia Covid-19 nieuchronnie ten optymizm studzi w miarę jak odciska swoje piętno na gospodarce i na sytuacji finansowej najemców. Przed logistyką stanęły wyzwania w postaci ograniczenia produkcji, zamkniętych fabryk, przestojów w łańcuchach dostaw i załamania popytu na niektóre dobra. Sektor logistyczny ma jednak największe szanse, aby z obecnej sytuacji wyjść obronną ręką. To ze względu na zwiększone zakupy przez internet, które powodują wyższe zapotrzebowanie na kluczowe dla obsługi e-commerce powierzchnie typu ‘last mile’ oraz duże regionalne i międzynarodowe huby dystrybucyjne.
Oczekiwane przez inwestorów spadki cen nieruchomości komercyjnych w krótkim okresie mogą przełożyć się na spowolnienie na rynku inwestycyjnym, jednak w mniejszym stopniu będzie to dotyczyć sektora magazynowego i mieszkaniowego. Wyceny na koniec pierwszego kwartału były generalnie niezmienione ze względu na brak podstaw transakcyjnych; zawierały jedynie zastrzeżenie o podwyższonym ryzyku rynkowym. Nerwowość na rynku prawdopodobnie wpłynie na spadki cen, ale głównie dla projektów z poza „core market”.
Rozpoczęcie nowych transakcji w perspektywie krótkoterminowej nie będzie łatwe, głównie ze względu na ograniczenia w podróży i wizytacji obiektów. Natomiast w perspektywie długoterminowej możemy spodziewać się utrzymania poziomu cen za najlepsze projekty magazynowe i mieszkaniowe, ze względu na względnie największą stabilność tych sektorów nieruchomości.
Autor: Renata Osiecka, Partner Zarządzająca AXI IMMO.
Z Bostonu do Warszawy – CIC przynosi najlepsze praktyki kreowania innowacji
Każdy kryzys to czas niepewności, ale też i impuls do poszukiwania nowych nisz, specjalizacji i strategii. Po kryzysie finansowym 2008-2009 roku nastąpiła prawdziwa eksplozja innowacji w sektorze finansowym i powstała nowa branża FinTech. 10 lat później, ten sektor wygenerował globalne przychody w wys. 150 mld dolarów [1]. Tylko w 2019 roku wg danych KPMG [2] fundusze typu Venture Capital zainwestowały w amerykańskie firmy FinTech ponad 17 mld USD. Dlatego dziś przedsiębiorcy powinni koncentrować część swoich zasobów, czasu, a przede wszystkim energii na projektowanie przyszłości w zmieniających się realiach. W tym celu potrzebują dostępu do wiedzy, stymulującego środowiska i społeczności, w której kumuluje się doświadczenie oraz potencjał do współpracy nakręcający zapał. CIC przez ponad 20 lat działalności wypracowało najlepsze praktyki wspierania przedsiębiorców i ich pomysłów. Jak dobre? Tak, że w samym 2019 r. firmom rezydującym w CIC, a jest ich ponad 2 tys., udało się pozyskać 3 mld USD kapitału na rozwój. Teraz kolej na polskich przedsiębiorców.
Tworząc powierzchnie CIC Warsaw w kompleksie Varso Place, całym sercem zaangażowaliśmy się w proces projektowania najwyższej jakości przestrzeni, sprzyjających kreatywnej, efektywnej pracy. Zaczerpnęliśmy to, co najlepsze z doświadczeń innych centrów CIC na świecie i połączyliśmy z własnymi nowatorskimi pomysłami. Nasza propozycja jest odpowiedzią na potrzeby zarówno kreatywnych startupów na początku swojej kariery, jak i wymagających biznesów, które potrzebują bezpiecznych, sprawdzonych rozwiązań oraz serwisu na najwyższym poziomie.
Izabela Górska, Współzałożycielka i Dyrektor Zarządzająca CIC Poland, Sales Lead w CIC Warsaw
Szansa na rozwój dla polskiej przedsiębiorczości
Już dziś widać wiele obszarów wymagających nowego podejścia, umożliwiającego funkcjonowanie społeczności. Na liście pożądanych rozwiązań są chociażby te z dziedziny MedTech, PropTech czy szeroko pojętej transformacji cyfrowej. Potrzebujemy innowacji, które sprawią, że zmieniający się świat będzie lepszym miejscem do życia.
Aureliusz Górski, współzałożyciel CIC Poland oraz Founding Executive Director w fundacji Venture Café Warsaw, siostrzanej organizacji non-profit CIC
Wspieranie społeczności przynosi efekty
Nasi klienci zyskają też, w ramach społeczności CIC, dostęp do potencjalnych inwestorów. W budynkach, w których zlokalizowane są nasze centra na świecie, w 2019 r. rezydowało aż 75 firm Venture Capital zarządzających funduszami w wysokości ponad 17 mld USD. Klienci CIC Warsaw będą mieli także realną możliwość na poznanie i przedstawienie swoich biznesów, przedstawicielom tych funduszy.
Izabela Górska, Współzałożycielka i Dyrektor Zarządzająca CIC Poland, Sales Lead w CIC Warsaw
[1] UBS, 2018 – UBS News
[2] KPMG, Pulse of Fintech H2’19 – Americas
Źródło: CIC Poland.
Firma Savills została zarządcą biurowca w centrum Warszawy
OKAM Global Commercial, nowa spółka dedykowana nieruchomościom komercyjnym utworzona przez dewelopera inwestycji mieszkaniowych OKAM Capital, powierzyła międzynarodowej firmie doradczej Savills zarządzanie nowo zakupionym budynkiem biurowym przy ul. Lindleya 16 w Warszawie.
Łączna powierzchnia nieruchomości, którą opiekować się będzie firma Savills to ok. 4855 m kw. Obiekt oferuje moduły biurowe od 13 do 2800 m kw. z możliwością ich elastycznego łączenia w zależności od potrzeb najemcy. Budynek wyróżnia doskonała lokalizacja w centrum Warszawy, tuż przy placu Starynkiewicza i Dworcu Centralnym.
Oprócz budynku przy ul. Lindleya 16 w Warszawie, OKAM Global Commercial odpowiada również za inwestycję biurową Łódź.Work w Łodzi. Firma oferuje ponadto biura i lokale handlowo-usługowe w projekcie wielofunkcyjnym BOHEMA w Warszawie, a także lokale handlowo-usługowe na parterach inwestycji mieszkaniowych w Warszawie i Katowicach oraz w strefie Piotrkowska 217 w Łodzi.
„Cieszymy się, że będziemy mogli podzielić się naszym doświadczeniem w obszarze nieruchomości komercyjnych z naszym klientem, który z sukcesem zrealizował liczne inwestycje mieszkaniowe i po nabyciu budynku przy ul. Lindleya 16 w Warszawie rozbudował swój portfel aktywów z sektora biurowego” – mówi Bartłomiej Łepkowski, dyrektor działu zarządzania nieruchomościami w Savills.
Sprzedaż Top Secret obciążona skutkami zakazu handlu
W pierwszej dekadzie marca sprzedaż Top Secret była na porównywalnym poziomie w ujęciu r./r. Wprowadzony zakaz handlu spowodował jednak załamanie obrotów. Większy udział w ofercie asortymentu z nowej wiosennej kolekcji oraz niższe upusty na towary z poprzednich sezonów wpłynął natomiast na lekki wzrost realizowanej marży.
Sprzedaż towarów Top Secret w marcu 2020 r. wyniosła łącznie ok. 7,6 mln zł i była niższa o ok. 59% porównując do marca poprzedniego roku. W ujęciu narastającym sprzedaż Top Secret od początku roku wyniosła ok. 33 mln zł i była ok. 38% niższa niż rok wcześniej.
„Sprzedaż w ramach sklepów Top Secret w Polsce czyli głównego kanału dystrybucji, wyniosła 4,5 mln zł i była o 63% niższa w porównaniu do roku poprzedniego, przy powierzchni sieci niższej o 3% r./r. O ile do 10 marca odnotowywaliśmy porównywalne w ujęciu r./r. poziomy sprzedaży, to wprowadzone ograniczenia działania sklepów w galeriach handlowych i wzrost niepewności konsumentów spowodowały praktycznie zanik sprzedaży, nawet w tych sklepach, które nie zostały bezpośrednio objęte zakazem handlu. Z drugiej strony nastąpiła pozytywna zmiana w zakresie realizowanej marży procentowej na sprzedaży w rezultacie wzrostu o 4 p.p. udziału bieżących kolekcji w obrotach oraz wypłycenia upustów udzielanych na towarach z poprzednich sezonów” – powiedział Bogusz Kruszyński, Prezes Zarządu Redan.
Przychody ze sprzedaży towarów zrealizowane poprzez sklepy internetowe marki Top Secret w Polsce w marcu 2020 r. wyniosły 1,8 mln zł co oznacza spadek o 51% w stosunku do marca 2019 roku.
Powierzchnia do wynajęcia w Polsce wzrosła – rekordowe zapytania o wolne biura
Ostatnie tygodnie w czasie epidemii pokazują stabilność rynku biurowego w Polsce. Analitycy REDD zauważają jednak nieznaczny wzrost powierzchni do wynajęcia. W ostatnim tygodniu przed świętami na rynku pojawiło się 40 tys. m kw. Rekordowo wzrosło z kolei zainteresowanie powierzchnią biurową oraz informacjami o niej.
W Polsce tydzień zakończył się wzrostem wolnej powierzchni do poziomu 2,29 mln m kw. W porównaniu z zamknięciem poprzedniego 7-dniowego okresu, po stronie podażowej pojawiło się ponad 40 tys. m kw. wolnej powierzchni biurowej.
W kontekście łącznych zasobów biurowych, które wynoszą ponad 13,8 mln m kw., jest to procentowo niewielki ruch w granicach 0,3 proc.
Względem poprzedniego tygodnia, zmiana dostępnej powierzchni wyniosła procentowo 0,37 proc., zwiększając do poziomu 2,29 mln m kw. wolne zasoby powierzchni do wynajęcia na 25 rynkach w Polsce.
Warszawski milion bez zmian
W Warszawie przedświąteczny tydzień zakończył się na podobnym poziomie co poprzedni okres. Zasoby dostępnej powierzchni biurowej wynoszą 1,01 mln m kw. Ostatnie tygodnie pokazują stabilność rynku, czego znakiem są niewielkie wahania powierzchni, które nie przekraczają zakresu 1,1 mln — 1,4 mln m kw.
Z danych REDD wynika, że obecnie w Warszawie powstaje ponad 950 tys. m kw. powierzchni biurowej, w Polsce — około 1,7 mln m kw. Nowe inwestycje są realizowane na bieżąco.
Rekordowe zapytania o wolne biura
Mimo negatywnych nastrojów i okresu kwarantanny, które wpływają na funkcjonowanie rynku, to w ostatnim tygodniu zaobserwowaliśmy rekordowy wzrost wyszukiwań powierzchni biurowych w Polsce. Osiągnięty rezultat stanowi równocześnie najwyższy wynik wyszukiwani w historii REDD.
Komentarz eksperta
— Można przypuszczać, że epidemia oraz związana z nią kwarantanna przyczynią się do zmiany sytuacji na rynku. Prawdopodobnie będziemy obserwować większe zainteresowanie renegocjacją umów. Już dziś zauważamy, że firmy z wyjątkową starannością analizują swoje zapotrzebowania na biura, co przekłada się na rekordową liczbę zapytań o informacje oraz raporty dotyczące konkretnych miast, ulic czy dzielnic — mówi Piotr Smagała, Dyrektor Zarządzający REDD.
Tygodniowe dane
- W zeszłym tygodniu wynajęto 68 modułów biurowych
- Na rynek wprowadzono 126 nowe biura do wynajęcia
- Właściciele dodali aktualne informacje o dostępności 1218 modułów.
Autor: REDD.
BoConcept intensyfikuje działania online
Stan zagrożenia epidemicznego to poważny powód, by zostać w domu. Zamknięci w czterech ścianach wcale nie musimy rezygnować z designu na najwyższym poziomie. Przeciwnie, właśnie teraz jest dobry moment na to, by docenić kunszt duńskiego wzornictwa – prostotę i funkcjonalność mebli, które nadadzą codzienności niecodzienny wymiar. W związku z czasowym zamknięciem salonów stacjonarnych, marka BoConcept koncentruje obecnie swoje działania w sferze e-commerce, niezmiennie kładąc główny nacisk na wysoką jakość obsługi klienta.
W tej chwili wszyscy pracownicy salonów BoConcept pracują w trybie home office i niezmiennie pozostają do dyspozycji klientów w kontakcie telefonicznym oraz mailowym. Można też wejść na stronę BoConcept i zadać przedstawicielowi firmy pytanie (czat na żywo poprzez aplikację Messenger). Dodatkowe informacje uzyskamy również, wypełniając krótki kwestionariusz umieszczony na stronie internetowej firmy przy każdym opisie produktu. Jeśli chcemy skontaktować się z przedstawicielem salonu BoConcept, wszystkie niezbędne dane kontaktowe znajdziemy w zakładce „Znajdź salon”, po wybraniu konkretnego showroomu. Pracownicy dostępni są w godzinach otwarcia salonów.
Najważniejszym elementem przeniesienia warszawskich salonów BoConcept do online’u jest Virtual Store. BoConcept przeniósł cały warszawski salon pokazowy do wirtualnej rzeczywistości w technologii 3D. Klienci mogą go zwiedzić, nie wychodząc z domu (#zostanwdomu), przyjrzeć się z bliska każdemu produktowi oraz poznać jego wymiary, cenę, a także możliwości dostosowania.
Plantwear wypracował 2,08 mln przychodów w I kwartale 2020 r.
Plantwear, lider internetowej sprzedaży i producent drewnianych akcesoriów lifestylowych, w I kwartale 2020 r. wygenerował 2,08 mln przychodów. Oznacza to wzrost względem analogicznego okresu ubiegłego roku o 5 proc. W 2019 roku spółka zakończyła I kwartał z przychodami na poziomie niespełna 2 mln zł.
Spółka odnotowała znaczący wzrost sprzedaży biżuterii drewnianej. W ostatnim czasie miały miejsce premiery nowych modeli, które spotkały się z bardzo dużym zainteresowaniem klientów. Niewielkie spadki sprzedaży na okularach i zegarkach były spowodowane oczekiwaniem na komponenty z Chin a także wstrzymaniem premier nowych kolekcji.
– Przychody osiągnięte w I kwartale 2020 roku są zadawalające. Trudna sytuacja gospodarcza, która od przeszło miesiąca panuje zarówno w naszym kraju jak i na świecie, nie ma znacznego wpływu na nasz biznes. Zauważamy duże zainteresowanie zakupami w Internecie, czego dowodem jest wzrost ogólnych przychodów w marcu – komentuje Wiktor Pyrzyk, prezes Plantwear.
W I kwartale Plantwear uruchomił sprzedaż swoich produktów na Ukrainie. Spółka pracowała nad uruchomieniem nowej platformy e-commerce Giftbay.pl oferującej spersonalizowane prezenty oraz gadżety. Jej uruchomienie miało miejsce na początku kwietnia. Nowa gałąź biznesu może znacznie powiększyć skalę działalności spółki. Dodatkowo, w ostatnim czasie rozpoczęła się pilotażowa sprzedaż produktów z linii Plantwear Home.
Równolegle, w związku z ogłoszonym stanem pandemii koronawirusa SARS-CoV-2, Plantwear włączył się w pomoc polskim placówkom służby zdrowia. Spółka zleciła uszycie 200 maseczek, a dodatkowo, za każdą zakupioną bransoletkę plecioną, spółka do tej puli dorzuca koleją sztukę. Obecnie do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie trafiło już ponad 1000 maseczek.
W związku z nałożeniem przez Rząd RP nakazu zasłaniania twarzy (nosa i ust) w przestrzeni publicznej od 16 kwietnia 2020, Plantwear poszerzył asortyment o maseczki bawełniane. Zarząd spółki zapowiada, że przekaże szpitalom tyle maseczek, ile zostanie sprzedanych w sklepie internetowym.
Przegląd najbardziej designerskich obiektów komercyjnych
Na całym świecie powstaje wiele obiektów o charakterze komercyjnym, które zachwycają swoją architekturą. Połączenie niebanalnych kształtów nadaje im prestiżu i wyróżnia na międzynarodowym rynku.
I etap budowy kompleksu biurowego, Ocean Office Park powstającego w Krakowie u zbiegu ulic Klimeckiego i Nowohuckiej właśnie się rozpoczął. Będzie to zespół budynków biurowych, które realizuje polski inwestor i deweloper Cavatina Holding. Biurowiec będzie liczył 5 kondygnacji nadziemnych i jedną podziemną. Obecnie na ukończeniu jest czwarta z pięciu kondygnacji. Obiekt posiada elewacje wykonaną w technologii tzw. „podwójnej skóry”, dzięki temu łączy funkcje praktyczną z walorami estetycznymi. Nachodzące na siebie dwie warstwy szkła wyróżniające się falistymi liniami cięcia co sprawiają, że całość zyskuje lekkości. Załamania nawiązujące do morskich fal są dodatkowo podkreślone przez efektowne oświetlenie znajdujące się nad głównym wejściem. Szereg zastosowanych rozwiązań energooszczędnych i proekologicznych sprawiły, że kompleks otrzyma certyfikat BREEAM na poziomie Very Good. Z zapowiedzi inwestora wynika, że zakończenie budowy nastąpi w IV kwartale 2020 roku.
Dwa wieżowce znajdujące się w Nowym Jorku opracowała pracownia architektoniczna -. Inwestycja 10-30 Hudson Yards to dwa osobne budynki: 10 Hudson Yard ( 52 kondygnacje powstałe już 2016 roku) i 10-30 Hudson Yards o wysokości 395 metrów, co ciekawe stał się on drugim co do wysokości biurowcem w Nowym Jorku. Wieże to proste, szklane bryły, połączone kilkukondygnacyjnym podestem, w którym powstało centrum handlowe. Oba wieżowce są odchylone względem siebie, co sprawia, że powstała wyjątkowa kompozycja przestrzenna. Najbardziej wyróżniającym komponentem wieżowców jest taras widokowy znajdujący na najwyżej północnej półkuli na wysokości setnego piętra, 345 metrów ponad poziomem morza.
Globalna marka lifestylowych hoteli i niepowtarzalnych restauracji- Nobu Hospitality założona przez znanego aktora, Robert De Niro, i jego wspólników – producenta filmowego i cenionego szefa kuchni otworzy pierwszy hotel w Polsce. Nobu Hotel, który stanie się nowym skrzydłem słynnego hotelu Rialto. Obiekt znajdujący się vis-a-vis popularnej Hali Koszyki, przy ul. Koszykowej w centrum Warszawy jest ważnym symbolem miasta. Wybór miejsca nie jest przypadkowy. Nowy hotel ma czerpać z historycznej XXI wiecznej Warszawy. Pracownia Medusa Group Architects zaprojektowała wnętrza 120 luksusowych pokoi, tak aby każdy z nich miał swój styl i charakter. Wspólnym mianownikiem są antyki w stylu stylu art deco. Natomiast gmach hotelu to spektakularna bryła, która została stworzona dzięki rozsunięciu (względem siebie) siedmiu kondygnacji znajdujących się na rzucie litery „V”. Takie rozwiązanie pozwoliło na umieszczenie pokrytych roślinnością balkonów, tworzących wertykalny ogród w centrum Warszawy. Całość to zaokrąglony, narożny blok z barwionego w masie betonu architektonicznego. Hotel Nobu Warsaw otrzyma pięć gwiazdek i stanie się 18. hotelem sieci, natomiast Restauracja Nobu (stanowiąca część obiektu) będzie jedną z 40. rozmieszczonych na 5 kontynentach. Będzie to nie tylko pierwszy hotel tej sieci w Polsce, ale i w całej Europie Wschodniej.
Biurowiec, który powstał na Washington Platz w Europa City w śródmiejskiej części Berlina jest doskonałym przykładem na połączenie współczesnego designu, najnowszych rozwiązań technologicznych i proekologicznych. cube to budynek o powierzchni 19.000 mkw zaprojektowany przez architektów ze studia 3XN Architects. Cechą wyróżniającą obiekt jest wyjątkowa w pełni oszklona i wentylowana fasada, która integruje budynek z otoczeniem. Dzięki użyciu szkła z każdej strony biurowca odbija on otoczenie i staje się prawie niewidoczny. Fasada jest jednak dynamiczna, ponieważ powstała ze skóry wewnętrznej, termicznie izolowanej, wykonanej z szyb stepowanych oraz zewnętrznej szklanej powłoki, wykorzystującej elementy trójkątne w celu nadania fasadzie wyjątkowego charakteru.
W Gdańsku przy ulicy Wałowej powstanie nowa, ciekawa siedziba Polskiej Spółki Gazownictwa. Projekt stworzony przez pracownie Interurban opiera się za założeniu, że nowy budynek na się maksymalnie wpasować w otoczenie. Powstała więc bryła na planie koła z wewnętrznym dziedzińcem – atrium. Taki układ biurowca gwarantuje odpowiednie doświetlenie pomieszczeń naturalnym świtałam. Co więcej, wycięcia w budynku stały się osiami widokowymi otwierającymi gmach. Twórcy podkreślają, że „elewacja poprzecinana lamelami przeciwsłonecznymi zapewnia intymność przy równoczesnym komforcie użytkowania”.
He Art Museum zostało stworzone przez Tadao Ando- japońskiego architekta słynącego z pieczołowicie zaprojektowanych surowych koncepcji, jego proste bryły powstają najczęściej z surowego betonu. Muzeum znajdujące się w chińskim mieście Foshan powstało na planie koła. Jego kształt nawiązuje do ułożonych na sobie dysków. Budynek wyróżnia się także elewacją, która powstała z z małych pionowych sztachetek mających za zadanie osłaniać mleczne szyby. Wnętrze zastało zdominowane przez otwartą, spiralną klatkę schodową, która otacza cały gmach dookoła.
Spektakularna inwestycja powstająca w stolicy chińskiej prowincji Syczuan- Chengdu nazywana Unicorn Island, czyli wyspą jednorożca została zaprojektowana przez słynną pracownie Zaha Hadid Architects. Projekt został stworzony z myślą o największych chińskich firmach. Nazwa pochodzi od określania mianem „jednorożców” firm, których wartość (przed wejściem na giełdę) jest szacowana na co najmniej miliard dolarów. Z założenia Unicorn Island ma być jednym z największych na świecie centrów biznesowych. Ze wstępnych szacunków wynika, że do 2022 roku będzie tam pracować prawie 70 tys. osób zatrudnionych w ok. 60 przedsiębiorstwach. Całość na powstać na 67-hektarowej działce, wszelka i infrastruktura została zaprojektowana w taki sposób, aby wspierać poczucie wspólnoty. Wszystkie budynki powstałe na wyspie będą niewysokie o falistej linii i białej barwie. Koncepcja opiera się na powstaniu trzech pierścieni budynków w ich centrum powstanie Living Lab – Centrum Wystawowo-Konferencyjne, którego budowa właśnie dobiega końca. Obrzeża będą stanowiły obiekty mieszczące biura, mieszkania, a także miejsca spotkań. Natomiast na zewnętrznym pierścieniu powstaną siedziby tych firm, które już osiągnęły najwyższy poziom rozwoju technologicznego. Co ciekawe, cała inwestycja ma być żywym organizmem, którego ostateczny kształt zostanie ustalany w czasie tworzenia i będzie dostosowywany do potrzeb pracowników. Będzie to możliwe, ponieważ Wyspa ma powstawać w częściach.
Koncepcja architektoniczna siedziby firmy OPPO znajdującej się w Shenzhen w Chinach została wyłoniona na podstawie na międzynarodowego konkursu architektonicznego. Jego zwycięzcą została znana na całym świecie pracownia Zaha Hadid Architects. Kompleks stanowiący 185 tys. mkw będzie składał z powierzchni biurowych, centrum badawczego i rozwojowego oraz globalnego studia rozwojowego. Cały obiekt to cztery scalone ze sobą obłe wieże, z których największa ma 200 m. Twórcy koncepcji chcieli, aby był klarowny podział funkcji i rozdzielenie pomieszczeń biurowych od strefy usługowej. Dlatego też, dwie główne wieże będą miały biura na otwartym planie, dwie pozostałe będą wieżami serwisowymi (usługowymi) a budynki będą połączone 20-piętrowym lobby. Wieże o kształcie wrzeciona, z każdego miejsca zapewnią widok na zatokę Shenzhen. Szacuje się, że budowa obiektu zakończyć się w 2025 roku.
Coal Drops Yard to centrum handlowe w Londynie, które zostało uznane za najlepszy budynek handlowy podczas World Architecture Festival. Koncepcja architektoniczna opracowana przez Heatherwick Studio otrzymała także wiele innych nagród ( np. RIBA London Award 2019 i RIBA National Award 2019, przyznawane przez brytyjskie stowarzyszenie architektów). Coal Drops Yard to dwa zmodernizowane magazyny znajdujące się przy wiadukcie kolejowym. Dzięki modernizacji i rewitalizacji poprzemysłowego terenu powstało nowoczesne centrum handlowe, w którym mieści się wiele barów, restauracji, galerii, a nie tylko same sklepy. Bardzo istotnym założeniem projektu była chęć zachowania jak najwięcej z oryginalnych budynków. Dlatego dużo uwagi poświęcono na oczyszczenie ceglanych murów, a dzięki nowoczesnym technologiom możliwe było odrestaurowanie wielu poprzemysłowych detali, odzyskanie charakteru a nawet skali i układu budynków. Ważnym i niezwykle ciekawym elementem projektu jest dach, który rozciąga się nad łącznikiem scalając dwie części obiektu. Miękko wyginający się dach niczym dwa stykające się skrzydła wieńczy zespół pieczołowicie wyremontowanej zabytkowej zabudowy, dodając jej nowoczesności i wyrazistości.
Beijing Institute of Architectural Design (BIAD) zaprojektował zachwycającą Opera Zhuhai w Chinach. Całość to coś więcej niż sama opera, to w zasadzie cały kompleks, w którego skład wchodzi: budynek główny z dużą sala operowa na 1,5 tys. osób, mniejszy budynek, w którym ulokowano salę teatralną dla 500 osób. Budynki połączono tarasem, pełniącym także funkcje amfiteatru. Całość tworzą dwie charakterystyczne bryły, składające się z pionowych bloków, które oglądane z odpowiedniej perspektywy sprawiają wrażenie, jakby tonęły w nadmorskim pejzażu.
Projekt Muzeum Fotografii w Seulu został wyłoniony na podstawie międzynarodowego konkursu architektonicznego. Zwycięską koncepcje przygotowała wiedeńska pracownia Jadric Architektur, we współpracy z koreańską pracownią 1990uao. Z założenia Muzeum ma być nie tylko miejscem przechowywania i prezentowania zbiorów fotograficznych i dzieł sztuki wykorzystujących fotografię, ale także placówką kulturalną sławiącą ważny element architektoniczny dzielnicy- Chang-Dong. Budynek to bryła nieregularnym kształcie, która została nieznacznie skręcona wokół własnej osi. Według założeń architektów kształt budynku ma symbolizować moment zatrzymania ruchu w kadrze zdjęcia. Ponadto, niezwykłe skręcenie i uniesieniu gmachu ponad ziemią stworzyło przestrzeń publiczną stanowiącą dodatkową atrakcją.
materiał prasowy
Grupa właścicieli 305 centrów i obiektów handlowych chce porozumienia z najemcami i postuluje o wsparcie rządu
Wskutek ogłoszenia stanu epidemii w Polsce rynek centrów handlowych przestał praktycznie działać. Natomiast właściciele i zarządcy centrów handlowych powyżej 2.000 m2, w odróżnieniu od najemców lokali, nie tylko nie zostali objęci programem osłonowym w ramach uchwalonej tzw. Tarczy Antykryzysowej, ale wręcz przerzucono na tę grupę pełną odpowiedzialność finansową za skutki pandemii Covid-19, które dotknęły branżę handlu detalicznego.
Wynajmujący zostali pozbawieni jedynego źródła przychodów w postaci comiesięcznych czynszów od najemców, z których finansują koszty utrzymania centrów handlowych, wynagrodzenia pracowników, spłaty kredytów bankowych oraz daniny publiczno-prawne. Powyższe koszty są stałe i stanowią łącznie około 85-90 procent miesięcznych przychodów centrów handlowych, w zależności od wysokości zaciągniętych kredytów. Dodatkowo, pomimo że centra nadal częściowo działają – najemcy zostali zwolnieni z opłat eksploatacyjnych, które w normalnych warunkach pokrywały część kosztów utrzymania centrum (np. sprzątanie, ochrona, remonty i naprawy, media, podatki, ubezpieczenia, zarządzanie centrum). Oznacza to, że z dnia na dzień wynajmujący w centrach handlowych zostali pozbawieni możliwości obsługi zadłużenia oraz regulowania zobowiązań wobec swych pracowników
i usługodawców. Brak jakichkolwiek zapisów osłonowych w tzw. Tarczy Antykryzysowej, np. w zakresie zawieszenia zobowiązań kredytowych wynajmujących, postawił pod znakiem zapytania płynność wielu właścicieli centrów handlowych, co stanowi bezpośrednie zagrożenie dla ich biznesu i biznesu ich najemców, jak również szeregu podmiotów powiązanych, bez których funkcjonowanie centrów handlowych byłoby niemożliwe. To musi rodzić reakcję łańcuchową i negatywne skutki dla całej gospodarki będą długoterminowe.
Wierzymy, że najlepsze rozwiązania potrafimy znaleźć we własnym gronie – my-wynajmujący, siadając do stołu z najemcami.
Niewątpliwie pierwsza fala wybuchu epidemii w Polsce, wywołała szok we wszystkich sektorach gospodarki, a nawet chwilowe odruchy antagonizmu między wieloma dotychczasowymi partnerami biznesowymi. Jednak teraz jest pora na trzeźwy osąd i zakończenie jałowych sporów.
– Jako właściciele i zarządzający centrami handlowymi znaleźliśmy się w głębokim kryzysie, ale ponad dwie dekady dobrej współpracy z naszymi partnerami po stronie najemców – sprawia, że dobrze czujemy problemy, z którymi obecnie mierzy się wielu z nich. Wierzymy, że obie strony mają zarówno wystarczający poziom doświadczenia biznesowego, jak i empatii, aby znaleźć porozumienie bez pośredników – powiedział Rafał Sonik, Prezes Zarządu Gemini Holding, jeden z twórców
GRUPY 305, porozumienia wynajmujących na rzecz dialogu z najemcami i wypracowania konstruktywnych rozwiązań dla rynku po odwołaniu stanu epidemii.
Proponujemy konkretne założenia do rozpoczęcia dialogu z naszymi partnerami – najemcami – w indywidualnych rozmowach. Jednocześnie nasze możliwości negocjacyjne i ewentualne ulgi dla najemców są wprost zależne od skali pomocy, jaką otrzymamy od rządu. Brak wsparcia ze strony rządu stwarza ogromne ryzyko upadłości wielu centrów handlowych, a przeciwstawianie interesów jednej grupy uczestników rynku drugiej jest sprzeczne z zasadami społecznej gospodarki rynkowej.
Nasze propozycje dla najemców:
- Najemcy, którzy uzyskają obrót miesięczny mniejszy niż 70% średniego miesięcznego obrotu z 2019 roku, otrzymają rabaty w czynszu adekwatne do lokalizacji i sytuacji najemcy oraz zakresu wsparcia/pomocy ze strony rządu w okresie od 6 do 12 miesięcy od daty zniesienia ograniczeń, pod warunkiem przedłużenia umów najmu o okres odpowiadający co najmniej okresowi korzystania z ulg w czynszu.
- Najemcy, którzy uzyskają obrót miesięczny nie mniejszy niż 70% średniego miesięcznego obrotu z 2019 roku, zapłacą czynsz i opłaty eksploatacyjne zgodnie z umową najmu.
– Chcąc ograniczyć druzgocący efekt domina, który nastąpi w bardzo krótkim czasie – musimy działać w porozumieniu. Wszystkie strony muszą wyjść ze strefy komfortu i zrozumieć jak bardzo jesteśmy sobie potrzebni. Zarówno wynajmujący, jak i najemcy wzajemnie od siebie zależą. Obie strony działają na szeroką skalę i są obciążone wysokimi, bieżącymi kosztami. Zatem musimy wypracować rozwiązania, które pozwolą nam wspólnie przetrwać do czasu, gdy będziemy mogli zacząć normalnie funkcjonować. Jesteśmy gotowi do rozmów z najemcami, aby uzgodnić zasady rozliczania czynszów i opłat eksploatacyjnych po odwołaniu stanu epidemii, w drodze indywidualnych negocjacji stron i podpisania stosownych aneksów do umów najmu – powiedział Rafał Kwiatkowski, Członek Zarządu EPP i Wiceprezes ds. Operacyjnych.
Aby umożliwić wypracowanie satysfakcjonujących rozwiązań z najemcami niezbędna jest pomoc rządu dla właścicieli centrów handlowych. Dlatego apelujemy do rządu o niezwłoczne uruchomienie działań osłonowych:
- Przywrócenie na stałe niedziel handlowych.
- Rezygnacja na stałe z podatku galeryjnego i podatku od sprzedaży detalicznej.
- Umorzenie podatku od nieruchomości i opłat za wieczyste użytkowanie do końca 2020 roku (refundacja dla samorządów z rządowych funduszy pomocowych).
- Wprowadzenie na okres do końca 2020 roku kasowej metody rozliczania VAT i CIT.
- Wprowadzenie mechanizmu bezproblemowego odraczania przez banki rat kapitałowych do końca 2020 roku, z możliwością przedłużenia na 2021 rok.
- Wprowadzenie mechanizmu finansowania przez państwo w okresie do końca 2020 roku rat odsetkowych od kredytów udzielonych przez banki w Polsce na inwestycje w centra handlowe w Polsce.
- Pomoc Polskiego Funduszu Rozwoju w formie nieoprocentowanych pożyczek, obejmowania obligacji lub zastosowania innych instrumentów finansowych, zwiększających płynność
u przedsiębiorców. - Pokrywanie przez państwo 80% kosztów wynagrodzeń u najemców i wynajmujących do końca 2020 roku.
- Umorzenie składek ZUS w okresie epidemii u najemców i wynajmujących bez względu na wielkość firmy.
– Trzeba jasno podkreślić, że nasze propozycje na rzecz dialogu z najemcami muszą zostać niezwłocznie uzupełnione o konkretne formy wsparcia i rozwiązania osłonowe dla nas – właścicieli centrów handlowych – ze strony rządu. Nieuwzględnienie perspektywy wynajmujących w przepisach uchwalonej tzw. Tarczy Antykryzysowej, to brak zrozumienia dla sposobu funkcjonowania całej branży. Kluczowe jest symetryczne wsparcie dla wszystkich uczestników tego rynku, zarówno najemców, jak
i właścicieli centrów handlowych, bo wszystkie te podmioty i ich kondycja biznesowa są od siebie wzajemnie zależne. Bez odpowiedniego wsparcia ze strony państwa szeroko pojęta branża handlowa może pogrążyć się w zapaści na wiele lat – komentuje Aleksander Walczak, Prezes Zarządu Dekada SA.
materiał prasowy
Dekpol wybuduje kolejne hale magazynowo-produkcyjne dla 7R
Dekpol w ramach usług generalnego wykonawstwa wybuduje kolejne dwa obiekty magazynowo-produkcyjne dla 7R. Inwestycja realizowana w Swarożynie dostarczy łącznie 38.000 m2 powierzchni użytkowej. Oddanie gotowych budynków planowane jest w bieżącym roku.
Dekpol kontynuuje wieloletnią współpracę z firmą 7R SA. W ramach nowo pozyskanych kontraktów wybuduje w Swarożynie w województwie pomorskim dwa obiekty magazynowo–produkcyjne wraz z aneksami socjalno– biurowymi. Dostarczą one łącznie 38.000 m2 nowoczesnej powierzchni użytkowej. Zakończenie i przekazanie gotowych budynków planowane jest w bieżącym roku.
Pierwszy obiekt posiadać będzie 8.000 m2, a drugi 30.000 m2 powierzchni użytkowej. W ramach tego większego projektu powstanie nowoczesny magazyn chłodniczo-mroźniczy. Zgodnie z ustalonymi parametrami technicznymi zachowana zostanie wysokość w świetle 10,70 metra przy całkowitej wysokości hali wynoszącej 12,45 metra.
„W związku z ryzykiem rozprzestrzeniania się koronawirusa wprowadziliśmy na wszystkich naszych budowach rozwiązania zwiększające bezpieczeństwo pracowników oraz podwykonawców. Zdrowie i życie ludzkie jest najważniejsze. Kontynuujemy prace budowlane dotyczące realizacji poszczególnych kontraktów i na chwilę obecną jesteśmy przekonani o możliwości dotrzymania ustalonych terminów” – powiedział Adam Olżyński, Dyrektor ds. Inwestycji i Rozwoju Dekpol S.A.
Dekpol w ramach świadczonych usług generalnego wykonawstwa specjalizuje się w budowie obiektów logistycznych, przemysłowych, centrów handlowych oraz pozostałych obiektów kubaturowych. „Liczymy na kolejne zlecenia na usługi generalnego wykonawstwa od deweloperów magazynowych. Ta branża. pomimo obecnej sytuacji zagrożenia epidemicznego. pozostaje bardzo perspektywiczna. Dynamicznie rośnie popyt na zakupy online, co przekładać się będzie na wzrost zapotrzebowania na powierzchnie logistyczne” – dodał Adam Olżyński.
Postępuje budowa Global Office Park w Katowicach
Trwa budowa Global Office Park w Katowicach. Wielofunkcyjny projekt powstaje w samym sercu miasta, u zbiegu ulic Mickiewicza i Dąbrówki. Deweloper Cavatina Holding nie zwalnia tempa prac budowlanych i wznosi nową architektoniczną ikonę Śląska.
Kompleks Global Office Park z pewnością zmieni krajobraz Katowic. W centrum miasta staną trzy 100-metrowe wieże o zróżnicowanych funkcjach: dwie biurowo-usługowe i jedna mieszkaniowa. Wieże osadzone na wspólnym podium, liczące po 25 kondygnacji, dostarczą ok 60 000 m kw. wysokiej klasy powierzchni do pracy i 670 mieszkań w rozlicznych wariantach metrażowych.
W pięciokondygnacyjnym podium, w układzie galeryjnym znajdą miejsce liczne lokale gastronomiczne i usługowe. Na przeciwko wielofunkcyjnego obiektu stanie również niewielki, klasyczny w formie budynek biurowy liczący ok. 4 000 m kw. powierzchni biurowej klasy A.
Na ten moment, została ukończona ściana szczelinowa stanowiąca element nośny konstrukcji wież biurowych oraz zabezpieczenie wykopu pod dwupoziomowy parking podziemny, gdzie toczą się prace ziemne i wzmacnianie podłoża poprzez palowanie. Trwa realizacja ściany szczelinowej pod wieżę mieszkaniową.
Najbardziej zaawansowany w budowie jest najniższy budynek biurowy, który już posiada gotową konstrukcję żelbetową parteru i garażu podziemnego wraz z hydroizolacją. Na finiszu są prace budowlane drugiej z sześciu kondygnacji nadziemnych tego obiektu.
– Realizacja Global Office Park wzbudza ogromne zainteresowanie zarówno lokalnych mediów jak i mieszkańców Katowic. Wielowymiarowy charakter kompleksu i światowej klasy, odważna architektura, doceniona już poza granicami naszego kraju, mogą uczynić ten projekt nową ikoną Śląska – rozpoznawalną nie tylko w Polsce, ale i na świecie. – komentuje Daniel Draga, członek zarządu Cavatina Holding.
Global Office Park będzie nie tylko komfortowym, nowoczesnym miejscem do pracy, mieszkania, zakupów i spotkań, ale również do rekreacji na świeżym powietrzu w otoczeniu zieleni. Na powierzchni aż 2 300 m kw. projektanci Cavatina Holding zaplanowali atrakcyjne strefy zieleni i relaksu. Wytchnienie od miejskiego gwaru znajdują tu użytkownicy biur, mieszkańcy i goście kompleksu, pozostając jednocześnie w centrum wydarzeń, w centrum Katowic.
W 2019 r. śląski projekt został doceniony w prestiżowym, międzynarodowym konkursie European Property Awards i zyskał tytuł najlepszego wysokościowego projektu mieszkaniowego w kraju, w kategorii Residential High Rise Architecture Poland. Wyróżnienie otrzymały również wieże biurowe projektu w kategorii Office Architecture Poland.
Jest to pierwszy na Śląsku projekt typu mixed-use realizowany na tak dużą skalę.
Archicom: 508,2 mln przychodów i 97,8 mln zysku netto w 2019 r.
– Za nami kolejny bardzo dobry rok konsekwentnej realizacji przyjętych założeń biznesowych. Osiągnęliśmy rekordowe wyniki sprzedanych i przekazanych lokali, a także najwyższe w historii przychody oraz zysk netto. Rok 2019 był czasem dynamicznych zmian na rynku mieszkaniowym takich jak presje płacowe, wzrost kosztów materiałów budowlanych, ograniczona dostępność atrakcyjnych gruntów. Tylko dobrze przygotowane spółki, działające zwinnie były w stanie poradzić sobie z wyzwaniami rynkowymi i wykorzystać sprzyjającą koniunkturę rynkową. Dodatkowo w Archicomie stale badamy preferencje naszych klientów, a własne studio projektowe przekłada płynące z nich wnioski oraz wiedzę rynkową na opracowywane koncepcje – mówi Dorota Jarodzka-Śródka, prezes zarządu Archicom. – W ostatnich latach koncentrowaliśmy się na wzroście działalności poza rodzimym Wrocławiem oraz rozwoju segmentu biurowego. Dobrze wykorzystaliśmy ten czas. Dziś dysponujemy potencjałem w postaci zaangażowanego i kompetentnego zespołu, stabilnej sytuacji finansowej, szerokiej oferty mieszkaniowej oraz atrakcyjnego banku gruntów. Wszystko to daje nam zarówno przewagę w czasach prosperity, jak również pomoże stawić czoła aktualnym zawirowaniom rynkowym. Kluczowe znaczenie dla całego rynku będzie miał czas trwania perturbacji związanych z panującą pandemią. Popyt na mieszkania chwilowo wyhamował, ale deficyt mieszkaniowy w Polsce cały czas jest duży, co daje mocne podstawy, żeby zakładać, że rynek szybko się odbuduje. Jednym z możliwych scenariuszy może być też wzrost zainteresowania inwestycjami w nieruchomości jako wciąż atrakcyjną i bezpieczną lokatą kapitału – dodaje.
Grupa Archicom osiągnęła 508,2 mln zł przychodów, wobec 484,5 mln zł wypracowanych w 2018 r. Marża brutto ze sprzedaży wzrosła o 3,2 pkt% r/r i wyniosła 30,5%. Pozytywnym czynnikiem, który wpłynął na wzrost przychodów o 4,9% i wysoką rentowność była liczba podpisanych aktów notarialnych oraz atrakcyjna struktura przekazań z dużym udziałem wysokomarżowych projektów.
Skonsolidowany zysk netto Grupy Archicom wyniósł 97,8 mln zł i był wyższy o 74,6% od 56,0 mln zł zysku wypracowanego w 2018 r. Wpływ na poziom zysku netto miało m.in. rozpoznanie wzrostu wartości godziwej biurowca City Forum. Grupa osiągnęła 117,6 mln zł zysku operacyjnego, który był wyższy od wyniku EBIT z 2018 r. o 40,4%. Duży wpływ na zysk z działalności operacyjnej miała działalność komercyjna. W 2019 r. zakończona została budowa budynku City One należącego do kompleksu City Forum, a Grupa podpisała też umowę sprzedaży budynku West House 1A.
– Wskaźniki rentowności Grupy utrzymują się na bardzo dobrych poziomach i znacząco wzrosły w porównaniu z poprzednim rokiem. Jesteśmy w bardzo dobrej kondycji finansowej, mamy zabezpieczone zdywersyfikowane źródła finansowania, a wskaźniki zadłużenia pozostają na bezpiecznych poziomach – mówi Artur Więznowski, członek zarządu ds. finansowych.
Archicom pozostaje liderem wrocławskiego rynku mieszkaniowego i jednym z ważniejszych deweloperów w skali całego kraju pod względem liczby sprzedanych mieszkań. Spółka prowadzi także działalność na rynkach w Łodzi, Poznaniu, Trójmieście i Krakowie. W 2019 r. deweloper sprzedał 1.462 lokale i przekazał aktami notarialnymi 1.382 co oznacza wzrost odpowiednio o 7% i 4%. Ogłoszone w lutym 2020 r. cele na ten rok to sprzedaż 1.500-1.700 lokali i podpisanie 1.400-1.600 aktów notarialnych.
W ofercie Grupy znajduje się obecnie ponad 2.000 lokali. W 2019 r. deweloper rozpoczął realizację trzech nowych projektów na terenie Wrocławia: Awipolis, Planty Racławickie i Akacjowy Zakątek oraz inwestycji Poleskie Ogrody w Łodzi, a do sprzedaży trafiły też kolejne etapy inwestycji: Browary Wrocławskie, Cztery Pory Roku, Olimpia Port, Słoneczne Stabłowice, oraz realizowanej w Poznaniu inwestycji Przylesie Marcelin. W 2020 r. planowane jest rozpoczęcie kolejnych etapów realizowanych inwestycji oraz nowych projektów w tym m.in. inwestycji w Trójmieście. Bank ziemi umożliwia aktualnie realizację ponad 7.300 mieszkań. W 2019 roku deweloper zabezpieczył grunty pod budowę około 3.000 mieszkań, z czego prawie 2.000 poza Wrocławiem, na które wydał ponad 157 mln zł.
Grupa Archicom jest też aktywnym uczestnikiem rynku komercyjnego, a strategia Grupy zakłada realizację projektów komercyjnych i ich sprzedaż do inwestorów zewnętrznych. Obecnie realizowany jest zlokalizowany w centrum Wrocławia kompleks City Forum o łącznej powierzchni 24.000 GLA z prestiżową certyfikacją na poziomie LEED Gold. Pierwszy z biurowców – City One o powierzchni ok. 12.000 m2 objęty jest przedwstępną umową sprzedaży. Stopień komercjalizacji budynku City One uwzględniając podpisane umowy i listy intencyjne to aktualnie ponad 90%. W trakcie realizacji jest drugi z budynków – City 2, a zakończenie jego budowy planowane jest na drugą połowę 2020 r. W sierpniu 2019 r. deweloper zawarł umowę sprzedaży budynku biurowego West House 1A wraz z gruntami, których nabywcą została grupa GNT Ventures Properties.
Coworking – jak w domu, ale lepiej, czyli jak zmienia się sposób korzystania z biur
„Praca w domu to super opcja. Cisza, spokój, nie trzeba się zastanawiać, którą marynarkę dziś założyć” – brzmi znajomo? Home office to dla wielu wygoda i symbol wolności. Jednak czy zawsze tak jest? Pewnie każdy pamięta słynny wywiad politologa Roberta Kelly’ego dla stacji BBC, podczas którego dwa słodkie szkraby bez pardonu wtargnęły do pokoju, przeszkadzając w rozmowie na żywo. Jak uniknąć takich sytuacji bez skazywania się na długą umowę najmu lub pracę w kawiarni? Odpowiedzi coraz częściej szukamy w przestrzeniach coworkingowych.
Czy warto inwestować w nieruchomości premium?
W Polsce od kilku lat dynamicznie rozwija się segment luksusowych inwestycji. Za atrakcyjną lokalizacją, najlepszą architekturą i długą listą udogodnień kryje się oczywiście znacznie wyższa cena za m2 niż na rynku popularnym. Czy opłaca się więc inwestować w tego typu nieruchomości?
Analizując segment inwestycji premium w Polsce, warto przyjrzeć się Trójmiastu. Rynek ten cieszy się coraz większą popularnością wśród inwestorów i wciąż rozwija się w szybkim tempie. Połączenie pięknych, nadmorskich lokalizacji z bogatą infrastrukturą biznesową, kulturalną i turystyczną na wielu działa jak magnes.
Niższa dynamika wzrostu cen premium
Ceny mieszkań w Trójmieście osiągnęły najwyższy wzrost w porównaniu do lat ubiegłych. Czy tendencja ta dotyczy także nieruchomości premium? Najlepsze dzielnice, w których powstają luksusowe projekty, w ostatnich latach charakteryzowały się niższą dynamiką wzrostu cen w porównaniu do średniej dla całej aglomeracji. Przykładowo – w prestiżowym Dolnym Sopocie od października 2016 roku nieruchomości drożały w tempie średnio 6,6% rocznie. Procent ten w jednej z najtańszych dzielnicy – Oruni – wyniósł już 9,3%. Najszybciej drożejącą dzielnicą Trójmiasta w ciągu ostatnich 3 lat był popularny wśród studentów Wrzeszcz, który osiągnął wynik aż średnio 19% rocznie.
Prestiżowa inwestycja, nieopłacalny najem
Sceptycy inwestowania w nieruchomości premium podkreślają mniejszą opłacalność wynajmu tego typu lokali. Rzeczywiście, apartamenty w najdroższych rejonach Trójmiasta przynoszą niższe stopy zwrotu z najmu niż nieruchomości położone w miejscach najtańszych. Porównując wyniki z dwóch gdańskich dzielnic: nadmorskiego, bogatego Jelitkowa i Łostowic, gdzie dominuje rynek ekonomiczny i popularny, otrzymamy proporcję 3,5% do 8,8%. Wyniki te mówią same za siebie.
Płacimy za stabilność
Czy inwestowanie w nieruchomości premium prowadzi więc do straty pieniędzy? Zdecydowanie nie. Mimo niższej stopy zwrotu z najmu, inwestycje są atrakcyjną formą lokaty kapitału. Główny powód to wysoka stabilność ich cen. Ma to istotne znaczenie zwłaszcza w okresach dekoniunktury. W okresie spowolnienia z lat 2010-2013, nieruchomości położone we wspomnianym gdańskim Jelitkowie zachowywały swoją wartość, podczas gdy większość trójmiejskiego rynku traciła. Największych spadków cen doświadczyły dzielnice ekonomiczne, np. Orunia Dolna, gdzie odnotowaliśmy ponad 30% spadki cen!
Podobna sytuacja ma miejsce w Warszawie. W przypadku dzielnic o charakterze premium (druga najdroższa z nich to Żoliborz), wahania cen były znacznie mniejsze niż w przypadku obszarów ekonomicznych (na przykład oddalonej od centrum Białołęki) oraz średniej dla całego miasta. Podsumowując, inwestycja w nieruchomość premium znacznie lepiej chroni wartość naszego majątku niż segmenty ekonomiczny (najtańszy) i popularny.
Coraz więcej chętnych na produkt limitowany
Zachętą dla inwestorów jest też ekskluzywność związana z nieruchomościami premium, co oczywiście wpływa na ich rosnącą wartość. Podaż jest ograniczona, popyt rośnie. Grupa osób potencjalnie zainteresowanych tego typu inwestycją szacowana jest na ok. 350 tys. ludzi (wg. KMPG tylu Polaków osiąga dochody powyżej 13 tys. zł netto miesięcznie). Do 2021 roku liczebność tej grupy ma zwiększyć się o ok. 15% i osiągnąć 400 tys. osób.
Równocześnie, według deweloperów, w Trójmieście powoli zaczyna brakować atrakcyjnych lokalizacji nadających się pod zabudowę premium. Od lat jedną z najlepszych dzielnic do życia jest tu znane z klifów i luksusowych willi gdyńskie Orłowo. Jednak i tutaj kończy się miejsce na nową zabudowę. W ofercie pozostały pojedyncze nieruchomości, m.in. apartament w inwestycji Villi Nova o powierzchni ok. 230 m2. O jej prestiżu świadczy nie tylko położenie nad samym morzem, ale też otoczenie ogrodu angielskiego, przestronna prywatna sala fitness z saunami oraz całodobowa ochrona. Cena apartamentu wynosi obecnie ponad 4,5 miliona złotych. Limit najlepszych działek sprawia, że deweloperzy coraz częściej podejmują się rewitalizacji terenów sąsiadujących z centrum i wprowadzają do nich ofertę premium, budując nowe, modne dzielnice miasta. W Gdańsku powstają Młyny Gdańskie doskonale wpisujące się w ten trend. Można stąd dojść spacerem do zabytkowego Starego Miasta. Z drugiej strony, lokalizacja inwestycji zapewnia przyszłym mieszkańcom ciszę, spokój i prywatność.
Zdecydowana większość inwestycji ma jednak swoje miejsce na obrzeżach miast i są to głównie nieruchomości w segmencie ekonomicznym. W całym Trójmieście w sprzedaży znajduje się obecnie ok. 12,9 tys. domów i mieszkań (6,9 tys. to podaż na rynku pierwotnym i ok. 6 tys. na rynku wtórnym). Kolejne 3 tys. lokali ma status planowanych. Zaledwie kilka procent planowanej podaży przypada na dzielnice premium. Ceny będą więc rosnąc.
Wzrosty cen na polskim rynku premium dopiero nadejdą
Przyjrzyjmy się rynkom bardziej doświadczonym i przeanalizujmy sytuację w innych miastach Europy
i świata. W przypadku największych z nich, różnica w cenach pomiędzy nieruchomościami położonymi w ścisłym centrum a tymi na obrzeżach sięga aż do 180%. Najlepszym przykładem jest Rzym, gdzie średnie ceny mieszkań w śródmieściu przekraczają 7 tys. euro za 1 m2 natomiast nieruchomości na obrzeżach oscylują wokół 2-2,5 tys. euro za 1 m2. W Monachium, liczącym w przybliżeniu tyle samo mieszkańców co Warszawa, ceny mieszkań w najatrakcyjniejszych lokalizacjach ponad 3-krotnie przewyższają te położone na obrzeżach. Podobna relacja utrzymuje się w innych, zbliżonych do Trójmiasta wielkościowo miastach, jak Zurych, Marsylia, czy Dublin. Za luksus mieszkania na gdańskim Jelitkowie czy warszawskim Żoliborzu, trzeba zapłacić niespełna 2-razy tyle ile za dzielnice sypialniane – Kokoszki czy Kabaty. Nasz kraj podąży drogą swoich bogatszych, europejskich sąsiadów, więc te dysproporcje będą się powiększać.
Autorem tekstu jest Piotr Tarkowski.
Polscy naukowcy stworzyli aplikację z mapą obrazującą skalę ryzyka zakażenia koronawirusem w Polsce
POLCOVID-19 – tak nazywa się aplikacja stworzona przez polskich naukowców, m.in. z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, której głównym celem jest pomoc Polakom w lepszej identyfikacji ryzyka koronawirusa i wsparcie rządzących w działaniach prewencyjnych.
Internetowe narzędzie pomaga zidentyfikować objawy zakażenia koronawirusem i wskazuje stopień ryzyka zakażenia na podstawie samooceny dokonywanej przez użytkowników. Głównym wyróżnikiem aplikacji jest unikalna mapa Polski wskazująca, w których rejonach jest najwięcej osób z objawami zakażenia.
Dostępna za pośrednictwem przeglądarki aplikacja POLCOVID-19 to efekt współpracy genetyków, immunologów i bioinformatyków związanych z polskimi ośrodkami badawczymi. Liderem projektu jest dr hab. Mirosław Kwaśniewski, kierownik Centrum Bioinformatyki i Analizy Danych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Zadaniem jego zespołu było opracowanie skutecznego narzędzia, które w czasie epidemii przysłuży się społeczeństwu i pozwoli każdej osobie w łatwy sposób zidentyfikować objawy mogące wskazywać na zakażenie koronawirusem, a co za tym idzie – wzmocni potrzebę pozostania w domu w celu uniknięcia zakażenia.
– Użytkownik wypełnia prosty kwestionariusz dotyczący m.in. ogólnego samopoczucia, objawów choroby lub ich braku, a także innych istotnych czynników, które mogą sprzyjać zakażeniu koronawirusem. Aplikacja podpowie, w której z czterech grup ryzyka dana osoba się znajduje: wysokiego, podwyższonego, możliwego czy umiarkowanego. Na tej podstawie POLCOVID-19 zaprezentuje rekomendacje dla danej osoby przygotowane na podstawie zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego – zaznacza dr Karolina Chwiałkowska, współtwórczyni aplikacji. – Dzięki tym krokom każda osoba może skuteczniej zinterpretować swoje objawy, bardziej świadomie zabezpieczyć siebie i swoich najbliższych przeciw zakażeniu koronawirusem oraz dowiedzieć się więcej o możliwej profilaktyce.
Wirtualna mapa wskazuje ryzyko w najbliższej okolicy i statystyki dla jeszcze lepszej ochrony społeczeństwa
Na interpretacji objawów mogących wskazywać na zakażenie koronawirusem, możliwości aplikacji – w odróżnieniu od innych narzędzi tego typu – dopiero się zaczynają. Z anonimowych danych powstaje wirtualna mapa Polski, która pokazuje, jaki odsetek osób o najwyższym ryzyku zakażenia znajduje się w kraju lub – bardziej szczegółowo – w danym mieście lub powiecie. Użytkownik może zapoznać się także z rozkładem objawów chorobowych na interesującym go obszarze. W połączeniu z oficjalnymi danymi Ministerstwa Zdrowia o potwierdzonych testami przypadkach zakażenia, mapa przybliża najdokładniejszy obraz stanu zdrowia społeczności na danym terenie. POLCOVID-19 może zatem wesprzeć działania prewencyjne rządu i pozwolić na jeszcze lepsze planowanie działań jednostek i większych społeczności w trakcie trwającej epidemii. Jak podkreślają jej twórcy, najważniejszą rolą aplikacji jest stałe zwiększenie świadomości Polaków i wspieranie działań profilaktycznych poprzez promowanie idei „zostań w domu, by móc z niego wyjść jak najszybciej”.
– To ważne, by mieć świadomość, że w naszym najbliższym otoczeniu mogą być osoby o wysokim prawdopodobieństwie zakażenia wirusem, które nie zostały poddane testowi. Wówczas lepiej rozumiemy potrzebę izolacji lub szczególnej ostrożności. Z drugiej zaś strony – już niedługo część osób wróci do pracy po kwarantannie i zwiększy liczbę kontaktów z innymi. Dzięki aplikacji będzie można sprawniej organizować swoje codzienne życie i pracę – tłumaczy dr hab. Mirosław Kwaśniewski z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, założyciel IMAGENE.ME SA, ekspert w dziedzinie badań DNA i medycyny spersonalizowanej. – Dlatego zachęcamy wszystkich Polaków, by weszli na stronę polcovid.pl, założyli konto i poświęcili kilka minut na wypełnienie ankiety zgodnie ze stanem faktycznym. Dzięki wspólnemu działaniu możemy stworzyć w Polsce najdokładniejszą mapę zagrożenia koronawirusem w skali światowej. By to osiągnąć, jest konieczne, by ankietę wypełniło jak najwięcej osób.
Dane pomogą zwiększyć świadomość zagrożenia koronawirusem
Naukowcy podkreślają, że użytkownik może wypełniać kwestionariusz tak często, jak potrzebuje – albo codziennie, albo w przypadku wystąpienia nowych objawów czy zmiany samopoczucia. Dane zbierane przez aplikację POLCOVID-19 są całkowicie zanonimizowane, a mapa pokazuje je wyłącznie w skali powiatu lub miasta. Dzięki temu każdy może uzyskać wiedzę o sytuacji w swoim regionie bez informowania innych użytkowników o indywidualnych objawach. Naukowcy wykorzystają wyniki do dalszych analiz.
– W tej kryzysowej sytuacji, która dotyka nas i naszych bliskich, jako naukowcy chcemy lepiej zrozumieć charakter tej choroby, aby skuteczniej radzić sobie z nią teraz i przygotować się na to, co przyniesie przyszłość. Dlatego zebrane, zanonimizowane dane dziś będą służyły Polakom, a następnie zostaną wykorzystane do analiz statystycznych i badań naukowych dotyczących oceny predyspozycji do zachorowania na COVID-19 i samego przebiegu choroby w polskim społeczeństwie – podsumowuje dr hab. Mirosław Kwaśniewski.
POLCOVID-19 jest dostępny bezpłatnie na stronie internetowej polcovid.pl, dlatego nie trzeba go instalować. Trwają prace nad wersją mobilną, która niedługo będzie dostępna w sklepach z aplikacjami dla systemów Android i iOS.
Marvipol Development wprowadził do sprzedaży 67 mieszkań w ramach inwestycji Kłopotowskiego No1 w Warszawie
Nowy projekt dewelopera jest realizowany na warszawskiej Pradze-Północ, która przyciąga swoim wyjątkowym, artystycznym klimatem. Kłopotowskiego No11 powstaje na kanwie historycznego budynku z początków XX wieku. Zrewitalizowana inwestycja idealnie wpisuje się w unikalną, współczesną praską zabudowę nawiązującą do historycznego charakteru dzielnicy. Niebanalny design kompleksu, ciekawe udogodnienia oraz atrakcyjna lokalizacja sprawiają, że Kłopotowskiego No11 to propozycja dla ludzi młodych i aktywnych, którzy cenią indywidualizm i bliskość modnych miejsc rozrywki i kultury. Zakończenie prac budowlanych planowane jest na pierwszy kwartał 2022 r.
Kompleks został zaprojektowany w oparciu o ideę placemakingu, która zakłada rewitalizację historycznych przestrzeni i tchnięcie w nich nowego życia, wzbogacenie ich w atrakcyjne udogodnienia, które przysłużą się okolicznej społeczności. To idealne miejsce do zamieszkania dla osób, które lubią aktywnie spędzać czas, korzystając z uroków prawobrzeżnej części miasta, a jednocześnie potrafią docenić wyjątkowy klimat warszawskiej Pragi. Kłopotowskiego No11 to wyjątkowy punkt na mapie Warszawy, miejsce z duszą i historią, wprost stworzone dla osób, którzy stawiają na unikatowość oraz poszukują inwestycji, która jest dopasowana do ich stylu życia – mówi Grzegorz Kawecki, wiceprezes Marvipol Development.
Kłopotowskiego No11 to kameralna inwestycja obejmująca dwa zrewitalizowane budynki wraz z przynależącymi do nich dziedzińcami oraz rozbudowę o nowy budynek. Projekt zakłada rewitalizację oraz rozbudowę historycznej kamienicy z zachowaniem jej oryginalnej stylistyki, a całość prac będzie się odbywać pod okiem konserwatora zabytków. Inwestycja powstaje na bazie dwóch wczesnomodernistycznych budynków o charakterze przemysłowym.
Rośnie portfel inwestycji mieszkaniowych Aurec Capital w Polsce
Międzynarodowy inwestor Aurec Capital rozszerza swoje portfolio na rynku mieszkaniowym w Polsce. Przedmiotem transakcji o wartości ponad 100 milionów złotych, zrealizowanej pomiędzy działającą w Polsce spółką Aurec Capital Poland a Matexi Polska, jest inwestycja „Puławska 186”, w której powstanie ponad 200 mieszkań przeznaczonych na wynajem. Eksperci JLL doradzali inwestorowi przy zakupie nieruchomości.
Nasza strategia zakłada wybór lokalizacji, które będą atrakcyjne pod względem komunikacyjnym i zapewnią łatwy dostęp do głównych centrów biznesowych miasta. Staramy się również, by budynki, w które inwestujemy były osadzone w istniejącej i dobrze funkcjonującej lokalnej tkance miejskiej, którą poprzez naszą działalność chcemy współtworzyć. Wierzymy w potencjał rozwoju tego sektora w Polsce. Naszym celem jest zbudowanie portfela kilku tysięcy mieszkań w największych polskich miastach, a ta transakcja jest kolejnym krokiem na drodze realizacji tego celu. Umacnia także naszą pozycję jako wiodącego operatora na warszawskim rynku PRS.
Roee Shamir, Managing Director Aurec Capital Poland
Międzynarodowi inwestorzy muszą działać w modelu build-to rent, bo brakuje gotowych portfeli o odpowiedniej skali, które mogłyby stać się przedmiotem transakcji. Potrzebują jednak znajomości specyfiki lokalnego rynku, którą może zapewnić współpraca z rodzimym partnerem. Dysponują przy tym solidnym zapleczem kapitałowym, które zapewnia lokalnemu partnerowi zabezpieczenie działalności operacyjnej. Ścieżki takiej współpracy mogą być dwie. Może się to odbywać za pośrednictwem lokalnie zbudowanej, pozostającej w rękach inwestora platformy, obsługującej wszystkie etapy inwestycyjne, lub poprzez współpracę z firmami deweloperskimi na etapie realizacji projektów oraz operatorami obsługującymi proces ich komercjalizacji. Pierwsze zrealizowane w tym modelu inwestycje pokazują, że dla obu stron współpraca taka może być bardzo korzystna.
Maximilian Mendel, Dyrektor Działu Inwestycji Mieszkaniowych JLL
Plantwear rozpoczyna sprzedaż maseczek bawełnianych
Plantwear, lider internetowej sprzedaży i producent drewnianych akcesoriów lifestylowych, wprowadził do sprzedaży bawełniane maseczki ochronne. Decyzja o poszerzeniu asortymentu wynika z dużego zapotrzebowania zgłaszanego przez klientów w związku z nałożeniem przez Rząd RP nakazu zasłaniania twarzy (nosa i ust) w przestrzeni publicznej od 16 kwietnia 2020.
– Maseczka ochronna stała się obecnie produktem pierwszej potrzeby. W związku z licznymi zapytaniami o ten produkt, wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom klientów i wprowadzamy wysokiej jakości, bawełniane maseczki do naszej oferty – komentuje Wiktor Pyrzyk, prezes Plantwear.
Plantwear aktywnie włącza się w pomoc placówkom medycznym. Zarząd spółki zapowiada, że przekaże szpitalom tyle maseczek, ile zostanie sprzedanych w sklepie internetowym.
Spółka działania charytatywne rozpoczęła już wcześniej – wsparcie uzyskał Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie.
– Zleciliśmy uszycie 200 maseczek, a dodatkowo, za każdą zakupioną bransoletkę plecioną do tej puli dorzucimy jeszcze jedną sztukę. Obecnie do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie przekazaliśmy już przeszło 1000 maseczek. Maseczki nie są certyfikowane, jednak w obecnej sytuacji placówki medyczne zgłaszają chęć ich wykorzystania po sterylizacji na miejscu – tłumaczy Ewelina Bury, wiceprezes Plantwear.
Ubezpieczenie produktem pierwszej potrzeby w kryzysie
Gwałtowna zmiana sposobu życia i ograniczenie, a w wielu przypadkach całkowite zatrzymanie, działalności niektórych sektorów gospodarki spowodowane przez pandemię koronawirusa, będzie miało poważne konsekwencje. W związku z tym rząd oraz poszczególne urzędy i samorządy proponują różne rozwiązania mające zminimalizować ewentualne straty finansowe przedsiębiorców i konsumentów, w postaci np. tarczy antykryzysowej. Część postulowanych ulg czy zmian dotyczy także rynku ubezpieczeń. O czym warto pamiętać, analizując możliwości?
– Sektor ubezpieczeń jest specyficznym elementem rynku finansowego, którego charakterystykę należy brać pod uwagę przy opracowywaniu poszczególnych projektów. Trzeba przede wszystkim pamiętać, że składka wpłacana przez ubezpieczających jest podstawą jego funkcjonowania, tworzy swego rodzaju fundusz, z którego wypłacane są odszkodowania, a ubezpieczyciele tak naprawdę jedynie nim zarządzają. Wszelkie pojawiające się propozycje powinny zatem uwzględniać zachowanie płynności i stabilności poszczególnych towarzystw. Również temu celowi przyświecają rekomendacje Polskiej Izby Ubezpieczeń. Trzeba pamiętać, że masowy brak płatności składek może w skrajnym wypadku doprowadzić do opóźnień w wypłacie odszkodowań, czy nawet je uniemożliwić – zauważa Łukasz Zoń, Prezes Stowarzyszenia Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych.
Na wprowadzenie w życie konkretnych proponowanych rozwiązań w tym obszarze będziemy musieli zapewne jeszcze poczekać, a w międzyczasie przedsiębiorcy podejmują już stosowne kroki mające zapewnić im ograniczenie ponoszonych wydatków do niezbędnego minimum. Dlaczego nie powinny wśród nich znaleźć się ubezpieczenia?
Ubezpieczenie może okazać się podstawą odbudowy potencjału zarówno w czasie, jak i po pandemii
Podstawowym czynnikiem, o którym nie wolno zapominać, jest fakt, że wraz z zawieszeniem bądź ograniczeniem działalności ryzyko powstania szkód w majątku wcale nie maleje. Czasami wręcz rośnie. Owszem, z jednej strony zmniejsza się ewentualność wypadków i zdarzeń wynikających z działalności operacyjnej, czyli m.in. spowodowanych przez pracowników i klientów. Jednak z drugiej strony, wzrasta ryzyko szkód spowodowanych żywiołami, czynnikami atmosferycznymi czy awariami mediów, jak dopływ prądu lub wody. Brak pracowników w siedzibie firmy może uniemożliwić szybkie wykrycie usterki i podjęcie odpowiednich działań ograniczających rozmiar szkód. Dlatego nie warto ograniczać zakresu ani rezygnować z ochrony oferowanej przez ubezpieczenia. Co z tego, że zaoszczędzimy na koszcie składki, która stanowi promile, czy nawet ułamek promila posiadanego majątku, jak potem nie będziemy mieli środków na remont czy odbudowę budynku po np. zalaniu.
– Mienie firmy, czyli wszelkie budynki i sprzęty, obok kadry pracowniczej, są podstawą odbudowy potencjału ekonomicznego i płynności finansowej przedsiębiorstwa. Dlatego w sytuacji kryzysowej nie warto szukać oszczędności poprzez ograniczanie lub znoszenie ich ochrony. Zwłaszcza że w przyszłości odtworzenie programu ubezpieczenia na tych samych warunkach, także cenowych, może nie być możliwe. Trzeba też pamiętać, że istotą rynku ubezpieczeń jest zapewnienie wsparcia w trudnych chwilach, dlatego ubezpieczyciele są otwarci na negocjacje i pomoc przedsiębiorcom w przetrwaniu sytuacji kryzysowej. Swoją pomoc, ze zdwojoną siłą świadczą także brokerzy ubezpieczeniowi – dodaje Łukasz Zoń.
Jeszcze niedawno niektóry przedsiębiorcy podchodzili niechętnie do ubezpieczeń mienia albo kupowali ograniczoną ochronę, biorąc część ryzyk na siebie, często argumentując to faktem, że stać ich na samodzielne pokrycie ewentualnych strat. Jednak mając przed sobą widmo recesji, takie podejście może okazać się wysoce nierozsądne. Przedsiębiorcy mogą nie mieć już wolnych środków finansowych z powodu przestoju.
O przestoju trzeba poinformować
Brak rezygnacji z polisy to jednak tylko jeden z elementów zapewnienia skutecznej ochrony ubezpieczeniowej w czasie przestoju. O fakcie zawieszenia działalności lub jej ograniczenia zawsze trzeba uprzedzić ubezpieczyciela. Niektórzy zastrzegają sobie, że spod ich ochrony jest wyłączone mienie, które nie było użytkowane przez określony czas. Wtedy należy uzgodnić z towarzystwem dodatkowe warunki gwarantujące ciągłość ochrony. Zweryfikować powinno się także miejsce ubezpieczenia, czyli adres, pod jakim znajduje się lub jest przechowywane mienie. Jest to szczególnie istotne, jeżeli firma decyduje się na przestawienie na pracę zdalną i pozwoli pracownikom zabrać część sprzętów do domu.
Źródło: Stowarzyszenie Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych.
Warszawski Dom Mody Klif wspiera seniorów na Woli. 100 paczek trafiło do nich za pośrednictwem Ośrodka Pomocy Społecznej.
Dom Mody Klif przekazał prezenty na świąteczny stół setce seniorów, będących pod opieką wolskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. „Chcemy zapewnić naszym sąsiadom uśmiech na te Święta” – mówi Waldemar Kurdziel-Świeczka, dyrektor Klifu.
W paczkach przygotowanych przez warszawski Dom Mody Klif znalazły się produkty pierwszej potrzeby, między innymi: owoce, warzywa, kawa, środki czystości i najważniejsze – produkty na wielkanocny stół. W akcję włączył się najemca Domu Mody Klif – Supermarket Piotr i Paweł, należący do Spar Group.
Pragnąc wesprzeć najbliższe otoczenie w trudnym okresie społecznej kwarantanny, Dom Mody Klif zgłosił chęć pomocy do Ośrodka Pomocy Społecznej Dzielnicy Wola w Warszawie. Pracownicy ośrodka zaproponowali produkty, które będą najbardziej potrzebne, przygotowano też listę potrzebujących.
Paczki trafiły do 100 seniorów, którzy w czasie pandemii pozostają w domach z uwagi na ryzyko zarażenia wirusem. Wartość każdej z nich to ok. 250 zł.
– Dzielnica Wola to nasze otoczenie, pragniemy wesprzeć naszych sąsiadów – mówi Waldemar Kurdziel-Świeczka, dyrektor Domu Mody Klif. – Mamy nadzieję, że taki prezent przywoła uśmiech na twarzy seniorów. Dzielenie się radością to jedna z podstawowych wartości naszej marki.
Marka Klif angażuje się również w liczne akcje pomocowe. W czwartek (9.04) gdyński Klif przekazał dary dzieciom z rodzin będących pod opieką gdyńskiego MOPS oraz do gdyńskich szpitali. To ponad 300 urządzeń elektronicznych – tablety, drukarki, słuchawki i głośniki mobilne. Urządzenia ułatwią dzieciom naukę przez internet oraz pomogą pacjentom w przetrwaniu trudnych chwil rozłąki z rodziną. Gdyńska Galeria Klif zorganizowała akcję we współpracy ze swym największym najemcą – Media Expert.
Marka Klif pozostaje solidarna także ze swoimi klientami i najemcami promując sprzedaż online łącznie 135 sklepów w obu Klifach.
GreenWay Polska zawiesza opłaty, by wesprzeć swoich klientów i partnerów biznesowych w czasie kryzysu
Z uwagi na trudną sytuację klientów i partnerów biznesowych, GreenWay czasowo zawiesza niektóre opłaty za świadczone usługi. Dotyczy to miesięcznych abonamentów dla klientów usług ładowania korzystających z pakietów Energia Plus i Max oraz opłat za zarządzanie stacjami w branży hotelarskiej i gastronomicznej. Dzięki temu firma chce wesprzeć swoich klientów w trudnym czasie epidemii.
Działalność GreenWay, lidera polskiego rynku stacji i usług ładowania pojazdów elektrycznych, zależna jest w dużej mierze od ruchu na drogach. W czasie pandemii przemieszczamy się jednak sporadycznie, co powoduje istotne zmniejszenie popytu na usługi ładowania. Sytuacja ta ma także wpływ na partnerów biznesowych GreenWay, m.in. takich jak hotele i restauracje, którym firma dostarczyła stacje ładowania oraz świadczy usługi ich zarządzania. Część z tych obiektów jest obecnie zamknięta, a hotelarze i restauratorzy starają się wszelkimi sposobami ratować swoje biznesy.
GreenWay wspiera akcję #zostańwdomu, gdyż jest to najlepszy sposób na szybkie ograniczenie rozprzestrzeniania się epidemii. Firma chce jednocześnie wspierać także swoich klientów i partnerów biznesowych w tym trudnym czasie.
W związku z tym GreenWay podjął decyzję o zniesieniu w kwietniu miesięcznych opłat za subskrypcję usług ładowania dla wszystkich klientów posiadających na koniec marca pakiet Energia Plus oraz Energia Max. Pakiety te umożliwiają korzystanie z usług ładowania po niższych cenach jednostkowych po uiszczeniu miesięcznej opłaty subskrypcyjnej (odpowiednio w wysokości 39,99 i 99,99 zł). Dodatkowo firma, chcąc pomóc swoim klientom z branży hotelarskiej i gastronomicznej, zaprzestała na okres epidemii pobierania miesięcznych opłat za usługi w zakresie zarządzania stacjami ładowania włączonymi do sieci GreenWay i należącymi do podmiotów z tych branż.
– Akcja #zostańwdomu wpływa na nasze codzienne życie – mówi Rafał Czyżewski, Prezes GreenWay Polska. – Przeniesienie pracy z biura do domu spowodowało ograniczenie w przemieszczaniu się samochodami, a co za tym idzie, zapotrzebowanie na korzystanie ze stacji ładowania zmalało. Część z naszych partnerów biznesowych przechodzi przez bardzo trudny okres. Chcemy im pomóc i okazać dzięki temu swoją wdzięczność za lojalność i bycie razem w tym trudnym czasie. Stąd decyzja o czasowym wstrzymaniu pobierania niektórych opłat. Wierzymy, że dzięki wzajemnemu wsparciu i zrozumieniu, z obecnej sytuacji wyjdziemy wszyscy jeszcze silniejsi, a nasza współpraca będzie mocniejsza niż dotąd.
7R zbuduje pierwszy w Polsce wysokiej klasy magazyn AutoStore
Deweloper 7R podpisał umowę na dostarczenie obiektu magazynowego BTS dla Hultafors Group – szwedzkiej firmy, która oferuje szereg marek premium, takich jak Snickers Workwear, Hultafors Tools i Solid Gear, dla zawodowych rzemieślników. Budynek, zlokalizowany w Goleniowie (północno-zachodnia Polska), będzie pierwszym w kraju zautomatyzowanym magazynem klasy A, który korzysta z systemu AutoStore.
Inwestycja 7R w Goleniowie powstanie w systemie design & build i zaoferuje ok. 30 000 mkw. powierzchni użytkowej.
Magazyn BTS dla Hultafors Group będzie obiektem klasy A, wyposażonym w system AutoStore. Zaprojektujemy go zgodnie z naszą eko koncepcją 7R Green, która koncentruje się przede wszystkim na maksymalizacji efektywności energetycznej budynku poprzez zastosowanie nowoczesnych rozwiązań, takich jak panele fotowoltaiczne i gniazda do ładowania samochodów elektrycznych,
mówi Karol Górnicki, BTS Leasing Manager w 7R.
W pełni zautomatyzowany magazyn będzie wykorzystywał zaawansowaną technologię robotów. Ten typ specjalistycznego obiektu musi spełniać restrykcyjne międzynarodowe normy bezpieczeństwa przeciwpożarowego.
Szukaliśmy partnera, który wesprze nas w stworzeniu nowoczesnego magazynu w Polsce, skupiając się na zasadach zrównoważonego rozwoju. Goleniów to doskonały wybór pod kątem lokalizacji dla dystrybucji produktów z portfolio naszych marek na cały rynek europejski,
dodaje Nicklas Axell, Group Logistics Director w Hultafors Group.
Budynek będzie certyfikowany w systemie BREEAM na poziomie „Very Good”. Oddanie inwestycji do użytku planowane jest na luty 2021 r.
W styczniu tego roku powołaliśmy w 7R nowy zespół dedykowany projektom BTS. Nasi eksperci dokładnie przeanalizowali wymagania logistyczne i wyzwania Hultafors Group. Dzięki takiemu modelowi pracy jesteśmy w stanie szybko opracować innowacyjną koncepcję budowy magazynu, która została dostosowana do konkretnych potrzeb naszego klienta,
podsumowuje Maciej Krawiecki, Head of Leasing w 7R.
Doradcą Hultafors Group w procesie planowania projektu BTS była firma CBRE.
Savills ponownie doradza firmie Webinterpret
Reprezentująca branżę IT firma Webinterpret zdecydowała się pozostać w kompleksie Gdański Business Center w Warszawie podpisując umowę najmu 2045 m kw. powierzchni biurowej. Najemcy w procesie renegocjacji ponownie doradzała firma Savills, która wspierała go również w 2015 r. w trakcie przeprowadzki do budynku.
Webinterpret jest dostawcą oprogramowania dla branży e-commerce, oferując rozwiązania dla sprzedawców wspierające ich działalność handlową w serwisach takich jak eBay czy Amazon. Firma została założona przez Benjamina Cohena i Patryka Smarzyńskiego. Obecnie posiada biura w Polsce, Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Chinach i Kanadzie.
„Gdański Business Center jest jednym z najnowocześniejszych kompleksów biurowych w północnej części Warszawy, położonym bezpośrednio przy stacji metra, dworcu kolejowym oraz przystankach tramwajowych i autobusowych. Bliskość mostu Gdańskiego zapewnia dogodny dojazd samochodem a pobliskie centrum handlowe Westfield Arkadia bogate zaplecze gastronomiczne i dostęp do oferty handlowo-usługowej. Tak atrakcyjna lokalizacja sprawia, że jego najemcy chętnie pozostają w budynku i przedłużają umowy najmu, podobnie jak uczyniła to firma Webinterpret. Cieszymy się, że nasz klient zaufał nam ponownie i że mogliśmy pomóc mu w negocjacjach związanych z zabezpieczeniem powierzchni biurowej na kolejne lata” – mówi Dominik Reszetko, associate, dział powierzchni biurowych, reprezentacja najemcy, Savills.
Gdański Business Center to nowoczesny kompleks czterech budynków biurowych klasy A, zlokalizowany na warszawskim Muranowie. Inwestycja oferująca 101 000 mkw. powierzchni komercyjnej, powstała w latach 2014 (faza I) oraz 2016 (faza II). Obiekt posiada certyfikat BREEAM na poziomie Excellent. Biuro firmy Webinterpret znajduje się w budynku A. Inwestycja została zakupiona przez Savills Investment Management w imieniu jednego z globalnych funduszy emerytalnych.