JLL i CBRE razem dla Central Point

central point
Firmy doradcze JLL i CBRE zostały wybrane przez Immobel Poland na agentów odpowiedzialnych za proces wynajmu powierzchni w Central Point w Warszawie. Inwestycja powstaje na rogu ulic Marszałkowskiej ze Świętokrzyską oraz tuż nad punktem, gdzie krzyżują się dwie linie warszawskiego metra.

– Głównym celem podczas realizacji Central Point jest stworzenie zrównoważonego budynku, który będzie doskonale odzwierciedlał prestiż jego lokalizacji. Central Point będzie zlokalizowany w samym sercu Warszawy, tuż nad skrzyżowaniem dwóch linii metra, w pobliżu Pałacu Kultury i Nauki oraz innych znaczących inwestycji biznesowych i kulturalnych. Ten innowacyjny projekt idealnie dostosuje się do aktualnych potrzeb mieszkańców i przede wszystkim użytkowników budynku.

Olivier Thiel, Dyrektor Zarządzający, Immobel Poland

Central Point zaoferuje na 21 kondygnacjach 19 000 mkw. powierzchni biurowej, a na parterze ponad 1 000 mkw. przestrzeni przeznaczonej dla usług. Najemcy będą mogli również cieszyć się zewnętrznymi tarasami na czwartym i siódmym piętrze oraz antresolą zlokalizowaną na dwudziestym pierwszym piętrze, skąd będą rozpościerać się widoki na panoramę miasta. Central Point ubiega się o certyfikat BREEAM na poziomie „Excellent”, co potwierdza dbałość dewelopera o wysokie standardy w zakresie zrównoważonego budownictwa. Budynek został zaprojektowany przez Biuro Projektowe Kazimierski i Ryba oraz Arquitectonica. Zakończenie budowy przewidywane jest na II kwartał 2021 roku.

– Central Point będzie w pełni zintegrowany ze stacją metra Świętokrzyska, tym samym oferując użytkownikom budynku wiele możliwości przemieszczania się. Lokalizacja w połączeniu z częścią usługową pozwolą stworzyć projekt, który stanie się tętniącą życiem częścią miasta. Jesteśmy przekonani, że budynek spełni wszelkie oczekiwania międzynarodowych najemców, dla których biuro jest kluczowym elementem wizerunku i strategii employer brandingowej.

Tomasz Czuba, Dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Biurowych, JLL

– Centralny obszar biznesowy stolicy to wciąż jedna z najbardziej pożądanych przez najemców lokalizacji. Zainteresowanie tym miejscem na mapie Warszawy nie słabnie, o czym świadczy chociażby bardzo niski wskaźnik pustostanów w biurowcach, wynoszący zaledwie 5,9%. Tylko w ubiegłym roku powierzchnia wynajętych tu biur wyniosła łącznie ponad 100 tys. m kw. Nie mamy wątpliwości, że Central Point to miejsce bardzo atrakcyjne dla przyszłych jego pracowników.

Radosław Pawlak, Dyrektor w Dziale Powierzchni Biurowych, CBRE

Pałace na sprzedaż – atrakcyjne nieruchomości o dużym potencjale, ale nie dla każdego

zamek
Zabytkowe nieruchomości cieszą się coraz większym zainteresowaniem wśród inwestorów. Pomimo, że są to obiekty o wyjątkowej architekturze, należy się liczyć z trudnościami, jakie niesie ze sobą inwestycja tego rodzaju.

Zakup pałacu czy zamku może być bardzo lukratywną inwestycją. We wnętrzu takiej nieruchomości może powstać oryginalny hotel lub centrum biznesowe. Niemniej należy się liczyć z trudnościami, jakie może nastręczać tego typu inwestycja biznesowa.

Przede wszystkim należy mieć na względzie, że inwestycja tego typu wiąże się z dużym kosztem. Ceny nieruchomości zabytkowych są zazwyczaj bardzo wysokie. Oczywiście mamy tu na myśli pałace i zamki w dobrej kondycji technicznej. Jeśli inwestor planuje zakup taniej nieruchomości, to w niskiej cenie może liczyć zazwyczaj na ruinę. Oczywiście nie oznacza to, że w pałace i zamki, które popadły w zły stan techniczny, nie należy inwestować. Wręcz przeciwnie – czasem zakup w niskiej cenie  zrujnowanej nieruchomości i wyremontowanie jej może okazać się bardziej opłacalne, niż zakup pałacu lub zamku nie wymagającego dużego nakładu finansowego na remonty.
W przypadku nieruchomości o charakterze zabytkowym lokalizacja nie odgrywa kluczowej kwestii, chociaż oczywiście dobrze, jeśli zamek lub pałac będzie zlokalizowany w miarę blisko większego miasta.
Poszukując idealnego obiektu inwestor powinien wcześniej wziąć pod uwagę, jaki charakter będzie chciał nadać obiektowi. Czy ma to być duży hotel zapewniający dodatkową rozrywkę (pole golfowe, baseny, atrakcje przy jeziorze, sporty wodne itp.), czy może bardziej duże centrum biznesowe, oferujące miejsca noclegowe dla pracowników oraz przestronne sale konferencyjne umożliwiające zorganizowanie dużego kongresu lub szkolenia. A może ma to być bardziej kameralny obiekt oferujący różnorodne, luksusowe i oryginalne komnaty apartamentowe.
Poza samym obiektem inwestor powinien zwrócić uwagę na teren przyległy do zamku czy pałacu. Często na terenie nieruchomości znajduje się historyczny park, lasek, niejednokrotnie nawet staw. Potencjał terenu przyległego do zamku stwarza wiele możliwości adaptacyjnych, które mogą stanowić wartość dodaną dla biznesu.
Zakup nieruchomości zabytkowej to mimo wszystko spore ryzyko inwestycyjne. Inwestor powinien zdawać sobie sprawę z wielu przeszkód, jakie mogą stanąć mu na drodze podczas renowacji obiektu. Rzeczywisty stan techniczny obiektu, który niejednokrotnie jest ciężki do oszacowania podczas zakupu, konieczność dostosowania się do zaleceń konserwator zabytków, jeśli obiekt jest objęty jego opieką, koszty eksploatacji i utrzymania tak dużej nieruchomości, to tylko niektóre rzeczy, które inwestor powinien mieć na uwadze. Dla osoby, która ma doświadczenie w zarządzaniu tego rodzaju obiektami jest oczywiste, że przy tego rodzaju inwestycjach należy mieć rezerwowe zaplecze finansowe na nieprzewidziane, i często spore wydatki.
cederic-x-21DP3hytVHw-unsplash
Oferty nieruchomości zabytkowych na sprzedaż
W ofercie pośredników nieruchomości znajduje się obecnie całkiem sporo ciekawych ofert sprzedaży pałaców i zamków. Prezentujemy kilka przykładowych ofert, jakie można znaleźć w jednej z czołowych agencji nieruchomości – WGN.

Pałac w Koninie, cena ofertowa: 900 000 PLN
Pałac o powierzchni 580 metrów kw. w centrum starego miasta Konin, położony przy rzece Warcie to inwestycja warta uwagi. Pałac powstał w 1892 roku w pobliżu zabudowań fabrycznych na działce o powierzchni 1800 metrów kw. W jego wnętrzu znajduje się 13 pokoi. W elewacji frontowej znajduje się wysunięty portyk, który wsparty jest na okazałych kolumnach. Wieńczy go trójkątny tympanon, nad którym umieszczono szczyt z rzeźbami aniołów. Na przełomie 2004 i 2005 roku pałac przeszedł kapitalny remont, m.in. założony został nowy kopertowy dach, wymienione zostały również stropy. Obok znajduje się budynek z czterema mieszkaniami, każde o powierzchni 54 metrów kw.
Nieruchomość położona jest przy północnym brzegu rzeki Warta, można ją podziwiać z nowego Bulwaru Nadwarciańskiego.
Pomimo wykonania generalnego remontu, obecnie nieruchomość wymaga dużego nakładu finansowego, jednak jest to obiekt o bardzo dużym potencjale inwestycyjnym. Cena nieruchomości jest stosunkowo niewysoka, co stanowi dodatkowy atut.

Pałac w Suliszewie, cena ofertowa: 1 300 000 PLN
Pałac w Suliszewie, w okolicy Drawska Pomorskiego, to atrakcyjny obiekt inwestycyjny. Nieruchomość położona jest wśród lasów i jezior. Ten niezwykły zespół pałacowo-parkowy pochodzi z XIX wieku. Budynek posadowiony jest na działce o kształcie nieregularnego wieloboku o powierzchni 7,43 ha.
W skład nieruchomości wchodzi:
– dwukondygnacyjny, podpiwniczony budynek o powierzchni 1066 metrów kw. (stylizowany na neogotycki zamek), który wpisany jest do rejestru zabytków;
– budynek pomocniczy (niepodpiwniczony) o powierzchni użytkowej 63,10 metrów kw.;
– zabytkowy park krajobrazowy z IXI wieku utrzymany w stylu angielskim.
Nieruchomość sprawdzi się doskonale jako ośrodek wypoczynkowy, wymaga jednak generalnego remontu.

Pałac w Radoszewnicy, cena ofertowa: 6 000 000 PLN
Pałac pochodzący z końca XVI wieku został zmodernizowany i rozbudowany w XIX wieku. Obiekt mieści się w Radoszewnicy niedaleko Częstochowy.
Pałac o powierzchni 940 metrów kw. jest po całkowitym remoncie. W jego wnętrzu znajdują się trzy okazałe sale bankietowe, które pomieszczą ponad 130 osób. Ponadto w pałacu znajdują się dwa apartamenty królewskie oraz sześć apartamentów z łazienkami. Ponadto w budynku mieszczą się m.in. dwa halle, jadalnie, sala kominkowa. Pałac posiada plan zbliżony do litery U, której ramiona tworzą dwa skrzydła boczne. Wejście główne ujęte zostało w charakterystyczny portal z czterema kolumnami. Od strony ogrodu podobny portal posiada też półkolisty, wsparty na kolumnach taras.
Dodatkowym atutem nieruchomości jest winiarnia umiejscowiona w piwnicy z XVI wieku ze sklepieniami kleinowskimi. Obiekt został wykończony najwyższej klasy materiałami wykończenia wnętrz i wyposażona w barokowe meble.
Ten atrakcyjny zespół pałacowo-parkowy posadowiony jest na działce o powierzchni 6,3 ha z dwoma stawami oraz dogodnym dostępem do rzeki Pilicy oraz parkiem w stylu angielskim.
Zgodnie z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego obiekt wpisany jest do Gminnego Rejestru Zabytków.
Aktualnie obiekt funkcjonuje jako sala weselna, organizowane są tu również inne przyjęcia okolicznościowe. Nieruchomość odznacza się bardzo dobrą lokalizacją, położona jest w otoczeniu malowniczych kompleksów leśnych, rezerwatu oraz doliny rzeki Pilicy, co czyni ten pałąc naprawdę godnym uwagi pod kątem inwestycyjnym.

Pałac w Krągu, cena ofertowa: 23 000 000 PLN
W Krągu, okolicy Koszalina mieści się Zamek Rycerski pochodzący z 1494 roku o powierzchni 2 880 metrów kw. Do zamku przynależy także folwark oraz stajnia wybudowane w 1970 roku o powierzchni 750 metrów kw. Budynki posadowione są na działce o powierzchni 26 000 metrów kw. Dodatkowo do nieruchomości przynależy park oraz jezioro o powierzchni 18 000 metrów kw.
Zamek Rycerski z XV wieku położony jest 30 km na południe od Darłowa nad Morzem Bałtyckim jak również 40 km od Koszalina i Słupska. Obecnie obiekt funkcjonuje jako hotel. Komnaty zamkowe przygotowane są na goszczenie łącznie 120 osób. Znajdują się tutaj 4 pokoje jednoosobowe, 35 pokoi dwuosobowych oraz 11 komnat apartamentowych. Wnętrze pałacu pomimo nowoczesności swoim stylem zachowuje ducha XV wieku.
Wewnątrz zamku mieści się restauracja z wyjściem na duży taras, sala koncertowa, biblioteka, sala balowa oraz sala rycerska. Tuż przy Folwarku znajdują się: stadnina koni, miejsce na grillowanie lub ognisko, plac zabaw dla dzieci, plaża wraz z pomostem nad jeziorem, wypożyczalnia sprzętu wodnego oraz wypożyczalnia rowerów turystycznych.
Ostatni generalny remont Zamku przeprowadzony został w 2006 roku, a Folwarku w 2011 roku. W chwili obecnej obiekt przynosi dochody i ma ugruntowaną pozycję na rynku.

Redakcja
Komercja24.pl

Wpływ koronawirusa na rynki nieruchomości komercyjnych w krajach EMEA

covid_19_emea
Międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield podsumowała zmiany spowodowane pandemią koronawirusa, zachodzące w ostatnich tygodniach na lokalnych rynkach nieruchomości komercyjnych w krajach Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki (EMEA).

Jak wygląda sytuacja w Polsce?

Według statystyk w pierwszym kwartale 2020 r. aktywność najemców na polskim rynku biurowym była na stosunkowo stabilnym poziomie. Niemniej jednak od połowy marca około 5-10% transakcji zostało wstrzymanych ze względu na ogólną niepewność spowodowaną przez COVID-19.

Najemcy oraz wynajmujący w branży nieruchomości handlowych podejmują obecnie działania na rzecz pogodzenia interesów obu stron w ramach nowych przepisów związanych z tzw. tarczą antykryzysową. Zakładają one zawieszenie umów najmu w centrach handlowych w przypadku sklepów, które nie mogą prowadzić działalności.

Na polskim rynku magazynowym obserwujemy obecnie procesy adaptacyjne, szczególnie widoczne po stronie popytu, gdyż rozpoczęte w ubiegłym roku procesy deweloperskie wciąż trwają.

Firmy z branży e-commerce, spożywczej, FMCG, farmaceutycznej, higienicznej czy środków czystości poszukują rozwiązań, które pozwolą sprostać nagłemu wzrostowi popytu konsumentów. Najemcy są też coraz bardziej zainteresowani krótkoterminowymi umowami najmu – mówi Katarzyna Lipka-Nawrocka, Head of Consulting & Research, Cushman & Wakefield.

Całkowity wolumen inwestycji odnotowany do końca marca 2020 r. w Polsce przekroczył 1,1 mld EUR i był w większości napędzany przez sektor powierzchni przemysłowych i magazynowych (800 mln EUR).

Obserwujemy też, że transakcje, które przed pojawieniem się pandemii były już w zaawansowanym stadium, są realizowane zgodnie z założeniami. Jednak większość inwestorów przyjęła strategię polegającą na oczekiwaniu na dalszy rozwój sytuacji. Spodziewamy się dalszego spowolnienia aktywności inwestorów w drugim kwartale – dodaje Katarzyna Lipka-Nawrocka.

Aktywność kredytowa banków w Polsce uległa częściowemu spowolnieniu. Banki przyjmują inne podejście do finansowania poszczególnych sektorów, a z największym optymizmem podchodzą do nieruchomości logistycznych.

Jak COVID-19 zmieni rynek hotelarski?

Jak pokazują statystyki, w Europie dla dwóch pierwszych miesięcy 2020 roku zaobserwowano średnio wzrost RevPAR (przychodu na dostępny pokój) o 1,1% w porównaniu do analogicznego okresu w 2019 roku. Wzrost RevPAR został zaobserwowany pomimo spadku obłożenia pokoi o 0,3%, co zostało skompensowane wzrostem  ADR (średniej ceny za pokój) o 1,4%.

Jednak już w połowie marca spadek obłożenia hoteli wahał się od ponad 90% we Włoszech do około 20% w Wielkiej Brytanii.

Podczas gdy na niektórych rynkach w całej Europie już na początku roku nastąpił spadek wyników hoteli, spowodowany przede wszystkim nową podażą, większość z nich do trzeciego tygodnia lutego nadal cieszyła się dobrym tempem wzrostu – mówi Borivoj Vokrinek, Head of Hospitality Research EMEA, Cushman & Wakefield.

Ze statystyk wynika, że spadek ten nasilił się w drugiej połowie marca, kiedy to większość hoteli w całej Europie została zamknięta lub odnotowała jednocyfrowy poziom obłożenia. Według eksperta wyjątek stanowią niektóre hotele w pobliżu lotnisk, obsługujące załogę i pasażerów wracających do domu.

Ostatecznie wszystkie rynki hotelowe zbliżają się do całkowitego zamknięcia, a hotelarze koncentrują się na zminimalizowaniu negatywnego wpływu, wdrażając różne środki łagodzące – dodaje Borivoj Vokrinek.

Ekspert podaje też przykłady działań wspierających walkę z pandemią, podejmowanych przez branżę hotelarską:

  • Hotele są przekształcane w szpitale, obiekty do kwarantanny, schronienia, tymczasowe miejsca logistyczne, a nawet służą jako tymczasowe miejsca pracy,
  • Pokoje hotelowe oferowane są jako prywatne biura dla tych, którzy mają problemy z pracą w domu,
  • Restauracje hotelowe są wykorzystywane do produkcji żywności dla dostawców, a pracownicy są przenoszeni do firm dostawczych lub innych sektorów.

Ekspert podkreśla również, że właściciele, operatorzy i banki angażują się w poszukiwanie kompromisowych rozwiązań, takich jak obniżki lub odroczenia opłat, obniżki czynszu lub wakacje czynszowe, a także zawieszenia płatności kredytów i nowe linie kredytowe.

Jak dotąd koncentrujemy się raczej na rozwiązaniach tymczasowych niż na drastycznych, nieodwracalnych środkach, mając nadzieję na ożywienie gospodarcze, które rozpocznie się w drugiej połowie roku. Nie ma wątpliwości, że wsparcie rządu w całej Europie będzie miało kluczowe znaczenie dla przezwyciężenia tego kryzysu przez hotele – dodaje Borivoj Vokrinek.

Co dalej z powstającymi powierzchniami?

Według ekspertów aktualnie obserwuje się wstrzymanie realizacji bieżących projektów budowlanych w całym regionie EMEA.

Ekipy budowlane stoją w miejscu i nie można zakończyć prac związanych z zagospodarowaniem przestrzeni. Oznacza to, że firmy nie będą chciały zamykać umów i korzystać z okresów wolnych od czynszu bez możliwości wyposażenia powierzchni i bez wiedzy, kiedy ich pracownicy mogą wrócić do miejsca pracy. Zachowanie kapitału jest obecnie najważniejsze dla wszystkich firm i wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, dokonuje się optymalizacji kosztów – mówi James Maddock, Head of EMEA Global Occupier Services, Cushman & Wakefield.

Eksperci podkreślają również, że każda branża ma teraz inne wyzwania. Przykładem są tu firmy obsługujące rynek spożywczy i farmaceutyczny, które starają się zwiększyć produkcję. W ich przypadku dodatkowe powierzchnie magazynowe są często potrzebne.

Źródło: Cushman & Wakefield.

Rekordowy popyt na trójmiejskim rynku biurowym

Michał Rafałowicz_Cresa

Według najnowszego raportu firmy Cresa Polska „Occupier economics: Rynek biurowy w Trójmieście w 2019” wolumen transakcji najmu w całym 2019 roku wyniósł ponad 100 000 mkw., co stanowi rekordową wartość w historii trójmiejskiego rynku biurowego. To jednocześnie o 3% więcej w porównaniu ze średnią roczną z lat 2015-2019.

– W 2019 roku rynek trójmiejski cieszył się największą w historii popularnością wśród najemców. Ze względu na położenie regionu, najwięcej umów zostało tu podpisanych przez firmy z sektora transportowego. Warto wspomnieć także znaczący udział sektora bankowego. Najemcy mogą liczyć na możliwość wynajęcia powierzchni biurowych w bardzo interesujących architektonicznie lokalizacjach – mówi Michał Rafałowicz, Dyrektor regionu pomorskiego w firmie Cresa Polska.

Zgodnie z obecnymi trendami, teren Stoczni Gdańskiej zostanie zagospodarowany na nowo. Cavatina wybuduje tam nowoczesny kompleks biurowy Palio Office Park, a firma Stocznia Cesarska Development przeprowadzi rewitalizację Stoczni Cesarskiej nad Motławą. Znajdujący się na terenie Stoczni zabytkowy budynek Dyrekcji jest obecnie remontowany, a po zakończeniu prac będzie pełnił funkcję biurową, oferując 4 000 mkw. powierzchni biurowej. Projekty te będą realizowane z zachowaniem historycznego charakteru tego miejsca i przy minimalnej ingerencji w oryginalny plan zabudowy.

W czwartym kwartale 2019 roku rynek biurowy Trójmiasta powiększył się o prawie 40 000 mkw. Budynkiem, który dostarczył najwięcej nowej powierzchni biurowej, był czwarty i zarazem ostatni etap centrum biurowego Alchemia – Neon (33 700 mkw., Torus).

Zasoby powierzchni biurowej na rynku trójmiejskim wzrosły rok do roku o ponad 8% i na koniec 2019 roku wyniosły 838 500 mkw. Tym samym średnioroczne tempo wzrostu w ciągu ostatnich 7 lat osiągnęło w tym regionie poziom 13%.

Do największych umów najmu w 2019 roku zaliczamy renegocjację umowy z ekspansją przez firmę Nordea w Olivia Star (10 800 mkw.), renegocjację umowy z ekspansją wynajmowanej powierzchni przez firmę Jeppesen w Arkońska Business Park (9 500 mkw.), a także renegocjację umowy z ekspansją do 7 900 mkw. w Alchemia III Argon (najemca poufny).

– Absorpcja w całym 2019 roku wyniosła 67 300 mkw., czyli o prawie 22% mniej niż w roku 2018. Jest to wartość porównywalna do spadku ilości nowej powierzchni biurowej oddanej do użytku, której dostarczono o prawie 21% mniej niż rok wcześniej – mówi dr Bolesław Kołodziejczyk, Dyrektor działu badań rynkowych i doradztwa w firmie Cresa Polska. – Wskaźnik pustostanów na koniec czwartego kwartału wyniósł 4,9% i był niższy w porównaniu z analogicznym okresem 2018 roku o 1,2 p.p., co świadczy o kontynuacji trendu spadkowego – dodaje ekspert.

Czynsze wywoławcze w Trójmieście w nowoczesnych budynkach wyższej klasy utrzymują się na poziomie 13,00 – 17,00 EUR/mkw./mc, natomiast w nowoczesnych budynkach niższej klasy wynoszą 11,00 – 13,00 EUR/mkw./mc.

Źródło: Cresa Polska.

STRABAG wybuduje nową inwestycję PHN – INTRACO Prime

INTRACO Prime - Wizulizacja
Generalnym wykonawcą nowej inwestycji Polskiego Holdingu Nieruchomości położonej w centrum Warszawy – INTRACO Prime – została jedna z najbardziej doświadczonych firm na rynku budowlanym – STRABAG Sp. z o.o.

INTRACO Prime to nowoczesny obiekt biurowo-handlowy, który powstanie w pobliżu jednego z pierwszych warszawskich wieżowców – INTRACO przy ul. Stawki w Warszawie.  8-kondygnacyjny budynek z 3-poziomowym parkingiem podziemnym dostarczy około 14 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni najmu w standardzie klasy A. Na parterze budynku przewidziane są lokale handlowo-usługowe. Najemcy będą mogli liczyć na udogodnienia, takie jak: energooszczędne systemy oraz instalacje, parking dla rowerów oraz szatnie dla rowerzystów, czy miejsca do ładowania samochodów elektrycznych. Na dachu budynku znajdzie się taras dostępny z powierzchni biurowej. Dzięki funkcjonalnemu układowi przestrzennemu oraz zastosowaniu rozwiązań technologicznych i ekologicznych, zlokalizowany w samym sercu miasta – w niewielkiej odległości od stacji metra Dworzec Gdański oraz zabytkowego Starego Miasta  INTRACO Prime ma szansę stać się ważnym punktem na mapie biurowej Warszawy.

Dzięki intensyfikacji działań nad realizacją programu inwestycyjnego, rozpoczynamy budowę kolejnego projektu biurowego w Warszawie. INTRACO Prime to nasza kolejna – po SKYSAWA – inwestycja komercyjna w stolicy, która już wkrótce dostarczy na rynek ok. 14 tys. mkw. powierzchni biurowej. W planach mamy realizację kolejnych projektów biurowych i mieszkaniowych zarówno w Warszawie, jak i na rynkach regionalnych – powiedział Marcin Mazurek, Prezes Zarządu Polskiego Holdingu Nieruchomości.

Cieszy nas, że będziemy realizować inwestycję dla Polskiego Holdingu Nieruchomości. To kolejny, po Astorii, Hotelu sieci Motel One i Central Point, obiekt komercyjny, który powstanie w stolicy dzięki zaangażowaniu naszej profesjonalnej kadry budowlanej. Jestem przekonany, że w pełni wykorzystamy nasz ogromny potencjał i doświadczenie zdobyte podczas realizacji wielu nowoczesnych i ciekawych architektonicznie budynków w Polsce, a INTRACO Prime będzie wizytówką tej części Warszawy – dodał Wojciech Trojanowski, Członek Zarządu STRABAG.

Transakcje najmu: PPHU Specjał zostaje w łódzkim parku SEGRO na dłużej

ASCII   Kolor stitching | 4 pictures | Size: 10345 x 4539 | FOV: 116.49 x 46.53 ~ 10.06 | RMS: 3.32 | Lens: Standard | Projection: Cylindrical | Color: LDR |

Firma PPHU SPECJAŁ, lider w branży dystrybutorów FMCG, przedłużyła umowę najmu powierzchni magazynowej i biurowej w SEGRO Business Park Łódź. W renegocjacjach najemcę reprezentowała firma doradcza Cresa.

Wynajmowana przez PPHU SPECJAŁ powierzchnia w Łodzi to ok. 6.700 mkw., z czego ok. 420 mkw. stanowi przestrzeń biurowo-socjalna. Firma zdecydowała się przedłużyć umowę najmu w SEGRO Business Park Łódź m.in. ze względu na bardzo konkurencyjną lokalizację. Łączna powierzchnia magazynowa parku wynosi ok. 54 tys. mkw. Głównymi atutami parku jest nie tylko doskonała lokalizacja, jedyne 2 km do węzła A1 i 6 km do centrum miasta, ale również dogodny dojazd komunikacją miejską, co bardzo doceniają pracownicy i klienci firmy SPECJAŁ o/ŁÓDŹ.

– Specjał wynajmuje obecnie powierzchnie w dwóch naszych lokalizacjach: w Łodzi i we Wrocławiu. W 2015 roku udało się nam relokować biznes klienta z innego parku SEGRO do SEGRO Business Park Łódź. Przedłużenie umowy najmu cieszy nas zatem podwójnie, ponieważ oznacza nie tylko wysoki poziom satysfakcji z poziomu zarządzania gwarantowanego przez naszych property managerów, ale także dobrą ocenę korzyści płynących z elastyczności SEGRO jako właściciela obiektów wobec zmieniających się potrzeb naszych klientów – mówi Waldemar Witczak, Dyrektor Regionalny SEGRO.

– Cieszymy się, że mogliśmy sprostać wymaganiom naszego klienta, negocjując korzystne warunki finansowe oraz dostarczając wsparcie techniczne przy przedłużeniu umowy najmu – mówi Miłosz Borkowski, Starszy Doradca w dziale powierzchni przemysłowych i magazynowych Cresa Polska.

– Dzięki długoletniej współpracy doskonale rozumiemy potrzeby tego najemcy i możemy działać sprawnie, dbając o wynegocjowanie korzyści dla klienta – dodaje Katarzyna Bojanowicz, Business Development Director w dziale powierzchni przemysłowych i magazynowych firmy Cresa Polska.

Grupa Inelo i jej marki z nowym spójnym wizerunkiem

s-640-x
Grupa Inelo, lider w dostarczaniu kompleksowych rozwiązań z zakresu telematyki i rozliczania czasu pracy kierowców dla branży TSL, integruje swoje marki pod egidą zintegrowanej identyfikacji wizualnej. Nowe logotypy spółek grupy są odzwierciedleniem realizowanej strategii biznesowej – one stop shop. Jej celem jest ułatwienie dostępu do cyfrowych rozwiązań polskim firmom: od MŚP po liderów rynku. Chodzi o prosty dostęp do kompleksowej oferty rozwiązań telematycznych, systemów do rozliczania czasu pracy kierowców, systemów klasy TMS i urządzeń w jednym miejscu. Działająca już na 21 zagranicznych rynkach Grupa nie kryje także apetytu na kolejne akwizycje.

W marcu 2020 roku Grupa, skupiająca marki oferujące m.in. produkty i usługi do analizy i rozliczania czasu pracy i płac kierowców, a także rozwiązania telematyczne, dedykowane branży transportowej, ogłosiła unifikację brandów pod nowym logo.

– Porządkowaniu naszego portfolio towarzyszy zmiana logotypu i kolorystyki, które integrują brandy produktowe w jedną technologiczną Grupę Inelo. Zmieniamy się, by lepiej odzwierciedlić innowacyjność naszych usług. Stawiamy na minimalizm i nowoczesność – mówi Grzegorz Wójcik odpowiedzialny w Grupie Inelo za komunikację z klientami.

Koncepcja nowego logo oraz kolorów powstała w oparciu o badania i wnikliwą analizę brandów z branży automotive oraz communication equipment. Wcześniejszy wizerunek Grupy Inelo odzwierciedlał historię marki, w której kilkanaście podmiotów przez lata równolegle rozwijało swoją tożsamość. Każda firma posiadała własną identyfikację wizualną.
Grupa Inelo rozwija ofertę dla dużych firm, jednak równolegle oferuje dostęp do innowacyjnych rozwiązań podmiotom z sektora MŚP.

Polska branża wnętrzarska w dobie koronawirusa

9design_Anna Dobrzycka (4)
Wybuch epidemii koronawirusa sprawił, że wielu z nas znalazło się w  trudnej i nie do końca przewidywalnej sytuacji. Jak w czasach izolacji funkcjonuje polska branża wnętrzarska i architektoniczna? Z jakimi wyzwaniami musi się mierzyć?

Z powodu epidemii, wiele polskich firm oraz pracowni architektonicznych,  było zmuszone zmienić sposób funkcjonowania i styl pracy. Showroomy oraz biura zostały zamknięte, kontakt z pracownikami, klientami i partnerami przeniósł się do sieci, a praca odbywa się zdalnie. W obliczu tych nagłych zmian, wiele przedsiębiorców i pracowni projektowych czuje potrzebę podzielenia się swoimi obserwacjami  aby wzajemnie wspierać środowisko związane z architekturą wnętrz.

Z jakich narzędzi korzysta się teraz najchętniej? Co jest największym wyzwaniem? Jaka była reakcja inwestorów na wprowadzenie stanu epidemii? Jakie mechanizmy należy wdrożyć, by umożliwić wszystkim szybki „restart” i pomóc utrzymać płynność finansową? Zadaliśmy te pytania przedstawicielom polskich firm związanych z branżą wnętrzarską oraz architektom.

Producenci i dystrybutorzy: musimy być cierpliwi

Właściciele showroomów z wyposażeniem wnętrz  w trybie natychmiastowym zostali zmuszeni do korzystania z narzędzi do sprzedaży online. Część klientów nie jest na to jeszcze gotowa, bo produkty takie jak zasłony, tapety czy parkiety, zwykle wymagają podczas zakupu bezpośredniej konsultacji, która możliwa jest podczas spotkania na żywo. Nie oznacza to jednak zawieszenia działalności. Przedstawiciele salonów uzbrajają się w cierpliwość i udzielają konsultacji online lub telefonicznie. Widzą też dużą potrzebę wspierania polskich marek – zakup mebli, oświetlenie, czy dodatków wyprodukowanych w kraju, pozwoli wesprzeć gospodarkę zagrożoną kryzysem.

Wsparcie i solidarność

W 9design niezwłocznie wprowadziliśmy zmiany w trybie pracy i sposobie zarządzania, by zapewnić naszym pracownikom i klientom maksymalne bezpieczeństwo oraz komfort pracy czy dokonywania zakupów. Doradcy klienta wykonują setki telefonów dziennie, odbywają wideokonferencje z architektami pełniąc funkcję ich personalnych asystentów. Obecnie jeszcze mocniej koncentrujemy się na działaniach zorientowanych na architektów i architektów wnętrz, by pomóc im nie tylko doraźnie, ale także długofalowo, również za pomocą dedykowanej im platformy współpracy dostępnej na stronie sklepu.

Sytuacja związana z zamknięciem granic kraju fizycznie uniemożliwia import produktów od zagranicznych marek, zwłaszcza włoskich producentów, którzy stanowią sporą część oferty 9design. W naszych magazynach wciąż są dostępne ikony designu, które pozostają w sprzedaży, ale z wiadomych względów jedynie w limitowanych ilościach pozostałych na stocku. Jako polski przedsiębiorca, muszę zaznaczyć, że w moim odczuciu, przetrwanie rodzimych producentów i usługodawców, leży teraz we wzajemnym wsparciu i solidarności całego rynku w działaniu na wzajemną korzyść. Planujemy włączyć w nasze plany komunikacji i sprzedaży idee akcji #wspierampolskieprodukty. Chcemy, by działania 9design wspomogły projektantów, wykonawców i marki z całego kraju zebrane w naszej ofercie, abyśmy wszyscy mogli przetrwać ten trudny czas. W najbliższych miesiącach, jako przedsiębiorcy, twórcy, projektanci i architekci będziemy potrzebować wzajemnej pomocy bardziej niż kiedykolwiek – mówi Anna Dobrzycka, właścicielka 9Design.

Konsultacje online

-Oczywiście spowolnienie rynku w tej wyjątkowej sytuacji jest nieuniknione. Klienci jeszcze nie są przyzwyczajeni do podejmowania decyzji zakupowych online, szczególnie w przypadku takich produktów, jak parkiety. Tonacje drewna, rodzaje wykończenia, faktury – wszyscy wolą zobaczyć na żywo i dotknąć materiał z jakim mają do czynienia. Z pewnością potwierdzenia umów czy zamówień zostaną przesunięte do momentu zakończenia zbiorowej kwarantanny, więc musimy być cierpliwi. Aby dostosować się do obecnej sytuacji, od ubiegłego tygodnia jesteśmy do dyspozycji naszych klientów online, również konsultacje i omawianie projektów odbywają się telefonicznie lub mailowo. Najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo, dlatego nasz zespół pracuje zdalnie – przyznaje Joanna Jezierska z salonu ekskluzywnych parkietów drewnianych Forestile, wyłącznego dystrybutora na polskim rynku Listone Giordano.

Architekci: traktujemy izolację jako okazję do refleksji

Środowisko architektów zgodnie przyznaje, że było dobrze przygotowane do pracy zdalnej, między innymi ze względu na doświadczenia w projektowaniu dla klientów z zagranicy. Na ten moment, sytuacja u większości z nich  jest stabilna, choć występują pewne utrudnienia.

Terminowe realizacje

-W trosce o wygodę i z szacunku do czasu naszych klientów od zawsze staraliśmy się wprowadzać w Decoroom rozwiązania, które ułatwiłyby i przyspieszyły współpracę z architektami w procesie projektowania wnętrz. Dobry kontakt mailowy i telefoniczny to standard. Teraz korzystamy dodatkowo z telekonferencji. Tworzymy wizualizacje i udostępniamy klientom pulpity z projektami, dzięki czemu możemy w czasie rzeczywistym nanosić zmiany i uwzględniać wszelkie uwagi. Konsultacje przebiegają niezwykle sprawnie. Co bardzo ważne, korzystamy z narzędzia E-Podpisu, które pozwala nam na zdalne akceptowanie i podpisywanie dokumentów – to duże usprawnienie.-mówi Adam Budzyński, wiceprezes zarządu pracowni Decoroom.

-Nasi koordynatorzy zaopatrzeni są we wszelkie dostępne środki ochrony osobistej. Nadzorują wykonawców przestrzegając zasad bezpieczeństwa, a jeśli to możliwe – korzystają w tym celu z wideokonferencji. W ten sam sposób kontaktują się także z klientami. Ważnym elementem jest tutaj także stały kontakt z dostawcami i producentami. Dzięki temu możemy zadbać o płynny proces dostawy materiałów do mieszkań i terminowe realizacje projektów-dodaje.

Architekci na home office

-Nasza pracownia przeszła w tryb home office. Czasowo zawiesiliśmy spotkania z klientami.. Nasza współpraca opiera się jednak na zaufaniu, w wielu kwestiach mamy wolną rękę. Dzięki doświadczeniu w pracy zdalnej, po realizacji projektów zagranicznych, mieliśmy okazję projektować wnętrza w Londynie, Monachium, na Bali, czy w Holandii, pozostałe sprawy ustalamy mailowo lub podczas telekonferencji – mówi Grzegorz Goworek z pracowni architektonicznej Studio.O.

-Traktujemy izolację jako czas na nadrobienie branżowych lektur i okazję do refleksji nad tym, co tworzymy. Coraz bardziej utwierdzamy się w przekonaniu, że najbardziej wartościowe jest to, co ponadczasowe. Projekty dyktowane trendami z biegiem czasu bardzo łatwo zakwestionować, a szlachetny design zawsze starzeje się z klasą – dodaje Aga Kobus, reprezentująca Studio.O

architekt Magdalena Federowicz-Boule, Tremend

-Nadal pracujemy nad projektami rozpoczętymi przed wprowadzeniem stanu epidemii. Jeśli chodzi o wspólne tworzenie prezentacji czy pracę nad wizualizacjami – prowadzimy je zdalnie, komunikując się za pośrednictwem Skype’a i narzędzi Google, które umożliwiają między innymi udostępnianie ekranu uczestnikom konferencji i wspólną pracę nad projektem w czasie rzeczywistym. Nie rezygnujemy także z nadzoru na budowach – tu pomocne są wideorozmowy – wyjaśnia architekt Magdalena Federowicz-Boule, prezes zarządu Tremend.

architekt Ida Mikołajska, MIKOŁAJSKA Studio

-W zasadzie zdalny proces prac nad projektem w bardzo małym stopniu różni się od standardowego. Większość klientów po pierwszym spotkaniu face-to-face z uwagi na brak czasu, dojazdy, etc. preferuje kontakt mailowo-telefoniczny. Jeśli jest taka potrzeba organizujemy dodatkowe spotkania online. Poszczególne rozwiązania omawiamy przy pomocy udostępniania ekranów, przygotowujemy też fotorealistyczne wizualizacje. Całą dokumentację projektową, jak również umowę, faktury itp. możemy przekazać inwestorowi w formie elektronicznej.

architekt Jacek Tryc, członek zarządu Stowarzyszenia Architektów Wnętrz, Jacek Tryc wnętrza:

– Na ten moment nie ma powodów do pesymizmu – środowisko architektów jest w większości dobrze przygotowane do pracy zdalnej. Z mojej perspektywy nie widzę na razie większych przeszkód. Nasza pracownia jest w trybie home office, ale znacząco nie utrudnia to działania. Budowy nie zostały wstrzymane, z ekipami kontaktujemy się przez wymianę zdjęć. Osobiście pojawiamy się na miejscu 2-3 razy w tygodniu, ale już po zakończeniu prac, w trosce o wspólne bezpieczeństwo. Są pewne spowolnienia, ale w tej chwili nie ma powodów do obaw, nasi klienci mogą na nas liczyć. To bardzo specyficzny czas, pamiętajcie: spokój i pozytywne nastawienie – tym się teraz kierujmy.

architekt Paweł Sokół, prezes zarządu Stowarzyszenia Architektów Wnętrz, EXITDESIGN, BAJERSOKÓŁ team.

-Nasze biuro pracuje teraz zdalnie. Mamy szczęście, bo działamy obecnie na dużych projektach, a nasi klienci nie zrezygnowali ze swoich planów – budowy trwają, więc nie przewidujemy większych opóźnień. Komunikujemy się za pomocą różnych narzędzi – testujemy zarówno te, które są dostępne na portalach społecznościowych, jak i komunikatory dedykowane pracy zdalnej, takie jak Zoom. Największym utrudnieniem jest dla nas rezygnacja z prezentacji próbek, których do tej pory używaliśmy na co dzień podczas prezentacji. Teraz, musimy powrócić do katalogów online, które nie oddają w takim stopniu charakteru produktów. Mimo wszystko, pracujemy w spokoju, bo możemy liczyć na wyrozumiałość inwestorów.

Solidarność – recepta na trudny czas

Środowisko architektów oraz przedstawicieli marek wnętrzarskich bardzo szybko zareagowało na niesprzyjające okoliczności, dzięki wcześniejszym doświadczeniom i innowacyjnemu stylowi pracy. Przyszłość zależy jednak przede wszystkim od solidarności w tym trudnym momencie. Troska o wspólne bezpieczeństwo, ale także wymiana myśli i wzajemna komunikacja są teraz jeszcze bardziej istotne niż kiedykolwiek wcześniej.

Trei Real Estate zwiększa aktywność na czterech rynkach mieszkaniowych

baciarellego
Trei Real Estate GmbH (grupa Trei Real Estate), międzynarodowy inwestor, deweloper i zarządca nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych z Niemiec, prowadzi obecnie łącznie osiem projektów mieszkaniowych w Polsce, Czechach, Niemczech i Stanach Zjednoczonych.

Po udanym debiucie na rynku nieruchomości mieszkaniowych w Stanach Zjednoczonych, z pierwszym osiedlem w Charlotte w Karolinie Północnej zainicjowanym pod koniec 2018 r., konsekwentnie realizujemy naszą strategię deweloperską rozpoczynając w Charleston kolejny projekt. Przygotowujemy się również do drugiej inwestycji mieszkaniowej w Polsce w Łodzi i prowadzimy działania w Niemczech. Zwiększenie aktywności w sektorze mieszkaniowym to nasz globalny cel strategiczny na najbliższe lata,

komentuje Pepijn Morshuis, CEO grupy Trei Real Estate.

Grupa Trei nabyła w marcu 2019 r. inwestycję mieszkaniową na Wielkiej Wyspie we Wrocławiu. Prace budowlane pierwszego etapu są już zakończone, a w tym miesiącu oddane zostaną do użytku 62 mieszkania. Rozpoczęcie budowy drugiego etapu projektu, obejmującego 228 lokali, planowane jest na pierwszą połowę 2020 r.
Nowa inwestycja zlokalizowana w Mount Pleasant, na przedmieściach Charleston w stanie Karolina Południowa, obejmie 224 apartamenty na wynajem w trzech czteropiętrowych budynkach. Łączna wartość inwestycji wynosi około 49 mln euro. Prace budowlane rozpoczęły się w styczniu 2020 r., a ich zakończenie planowane jest na początek 2022 r. To druga, po zlokalizowanej w Matthews – południowej dzielnicy Charlotte, inwestycja mieszkaniowa na rynku amerykańskim, która dostarczy 359 mieszkań na wynajem.
W Niemczech firma inwestuje około 250 mln euro w realizację około 750 mieszkań na wynajem i 8 000 mkw. powierzchni handlowej w Berlinie. Ponadto Trei planuje wybudować 150 mieszkań w Moguncji (Nadrenia-Palatynat) na zakupionej w lipcu 2019 r. działce.
W stolicy Czech Trei buduje łącznie 82 mieszkania własnościowe o łącznej powierzchni około 7 800 mkw. Projekt znajduje się w 9. dzielnicy Pragi. Całkowite koszty inwestycji wynoszą około 25 mln euro. Zakończenie budowy planowane jest na 2022 r.

Biuro zero waste, czyli kilka słów o ekologicznych trendach w branży nieruchomości

Rynek OFF Piotrkowska Center, widok na parking wielopoziomowy z żywą elewacją
Podczas gdy Greta Thunberg, nastoletnia szwedzka aktywistka zostaje człowiekiem roku magazynu „TIME”, w Polsce dokonuje się nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, popularnie nazywanej ustawą śmieciową. Zwrot w „zielonym” kierunku jest silny, a firmy coraz bardziej świadomie podchodzą do ekologii w miejscu pracy. Jak w nowych realiach odnajduje się branża nieruchomości? Czy biuro zero waste to melodia przyszłości czy dzisiejsza rzeczywistość?

Jak wynika z ostatniej Mapy Trendów autorstwa infuture.institute, organizacji forecastingowej powołanej przez Natalię Hatalską, w kategorii trendów środowiskowych prym wiodą w Polsce wszelkie akcje związane z przeciwdziałaniem zanieczyszczaniu środowiska. Instytut przewiduje, że w najbliższym czasie do powszechnej świadomości wejdzie idea zrównoważonego rozwoju, charakteryzująca się m.in. świadomą konsumpcją dóbr, a także urban gardening, czyli uprawianie ogródków w miastach – także w miejscu pracy. W dalszej perspektywie, bo w przeciągu 5-20 lat, w rodzimym mainstreamie zagościć ma kultura szukająca alternatyw oraz wielokrotnego zastosowania dla wszechobecnego plastiku.

Segregacja w miejscu pracy
Mapa wskazuje jedynie kierunki. A jak wygląda rzeczywisty teren, po którym poruszają się w Polsce przedsiębiorcy? Podstawową, najczęściej widywaną praktyką w rodzimych biurach, jest segregacja odpadów, której świadomość dodatkowo wzmocniła niedawna nowelizacja ustawy śmieciowej oraz, często gwałtowne, podwyżki opłat za wywóz. Czy selektywna zbiórka odpadów to obowiązek najemcy? To zależy, jaką deklarację w gminie złożył właściciel lub zarządca nieruchomości.

– Jeśli podmiot zobowiązał się do selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, w jego gestii leży przygotowanie odpowiednich pojemników w częściach wspólnych budynku. Najemca ma wówczas obowiązek z nich korzystać – wyjaśnia Iwona Stolarczyk, Property Manager w firmie OPG Property Professionals. – Nawet, jeśli dysponent nieruchomości takiej deklaracji nie przedstawił, nic nie szkodzi na przeszkodzie, by najemca stosował ekologiczne praktyki odpadowe we własnym zakresie – dodaje.

Dobre praktyki kryją się nawet w najmniej oczekiwanych miejscach
Ustawienie w biurze pojemników do selektywnej zbiórki odpadów oraz odpowiednie przeszkolenie pracowników, nieważne czy motywowane szczerą chęcią, obowiązkiem czy zwyczajną kalkulacją kosztów, to z pewnością dobry początek. Wiele firm idzie jednak dalej, wcielając w życie różne, ciekawe praktyki – wszystko w myśl idei zero waste. Aby ograniczyć ilość wykorzystywanego plastiku, niektóre biura decydują się na dyspozytory wody mineralnej, popularność zyskują też filtry umożliwiające swobodne wykorzystanie „kranówki”. Dany pracownik preferuje wodę gazowaną? Żaden problem – wystarczy kupić saturator, który doda napojowi upragnionych bąbelków.

Popularne staje się też korzystanie z papieru makulaturowego, a gdy chcemy akurat zjeść szybki lunch, część naszego posiłku stanowić może jadalny talerz z otrąb. Kiedy firma całkowicie przesiada się na elektroniczny obieg dokumentów, potrzeba papieru spada do poziomu zero (waste). Oszczędności znaleźć można w najmniej oczekiwanych miejscach. Czasem wręcz dosłownie… między wierszami. Jak wyliczyli naukowcy Uniwersytetu w Wisconsin, druk dokumentów wykorzystujących font Century Gothic zamiast popularnego Ariala pochłania aż o 30% mniej tuszu. Dzięki temu prostemu rozwiązaniu, uczelnia była w stanie zaoszczędzić na tonerach nawet kilka tysięcy dolarów rocznie.

Środowisko pracy
Dbałość firmy o otaczające je środowisko i zrównoważony rozwój może wynikać bezpośrednio z przekonań jej właścicieli, lecz nie raz stanowi też element budowania wizerunku pracodawcy. W takich przypadkach w sukurs najemcom przychodzą prestiżowe, międzynarodowe systemy certyfikacji budynków, takie jak BREEAM czy LEED, które stanowią potwierdzenie proekologicznych rozwiązań przyjętych na etapie projektowania i funkcjonowania przestrzeni. Budynki muszą jednak spełnić szereg konkretnych, rygorystycznych wymagań.

– Najemcy często pytają nas o to, czy dany obiekt oferuje parking i szatnie z prysznicami dla rowerzystów, czy jest gdzie naładować samochód elektryczny. To, co jeszcze do niedawna uchodziło za ekstrawagancję, dziś stanowi praktycznie standard – zauważa Monika Hryniewicz, Head of Leasing w OPG Property Professionals. – Dlatego też w zarządzanym przez nas projekcie Teal Office uwzględniliśmy szereg zielonych udogodnień dla najemców, takich jak system monitorowania własnego zużycia energii, klimatyzacja z funkcją free cooling, energooszczędne oświetlenie LED czy duże, otwierane okna trójszybowe które zimą zapobiegają ucieczce ciepła, a latem – nadmiernemu nagrzewaniu pomieszczeń, co odciąża instalacje chłodzące – dodaje.

Co przyniesie przyszłość?
Zgodnie z Mapą Trendów 2019, w przeciągu następnych kilku-kilkunastu lat prawdopodobnie rosnąć będzie stopień wykorzystania zamienników dla tworzyw sztucznych. Zastosowaniem surowców naturalnych coraz mocniej interesuje się też budownictwo, a projekty, do niedawna przypominające raczej niespełnioną fantazję architektów, są w stanie ujrzeć światło dzienne. W Norwegii do użytku oddany został jakiś czas temu Mjostarnet – najwyższy, bo mierzący 85 metrów, drewniany wieżowiec świata. Na polskim rynku także można znaleźć prawdziwe perełki.

Dwupiętrowy biurowiec o konstrukcji drewnianej, autorstwa pracowni APA Wojciechowski Architekci, powstanie w Gdańsku przy al. Grunwaldzkiej. Firma ma już w swoim portfolio obiekt o podobnej budowie w Wieliczce. W ciekawym kierunku zmierza też Łódź. W 2020 roku ruszyć ma realizacja pierwszego, wielopoziomowego garażu w strefie śródmiejskiej, który uzupełni rewitalizowaną przestrzeń wielofunkcyjną OFF Piotrkowska Center. Wyróżnikiem projektu pracowni NOW Architekci, nie tylko w skali miasta, ale i całej Polski, będzie gęsto pokrywająca elewacje, żywa roślinność, a także publicznie dostępny, zielony dach z instalacjami sportowo-rekreacyjnymi.

– Podnoszenie poziomu miasta musi iść w parze z odpowiedzialnym wpływem na otoczenie. Ruch samochodowy równoważymy roślinami, które zamienią niepożądany dwutlenek węgla w życiodajny tlen. Kilka miesięcy temu na dachu biur postawiliśmy budki dla owadów dziko żyjących. Poprzez takie działania udowadniamy, że dawna fabryka Ramischa to prawdziwy kreatywny ekosystem, nie tylko z nazwy – podsumowuje Michał Styś, pomysłodawca i koordynator projektu OFF Piotrkowska Center.

materiał prasowy

Jak powstają modne dzielnice miasta? Nowa inwestycja premium w Gdańsku

03_Mlyny_Gdańskie_DZIEDZINIEC_ALLCON_APARTAMENTY
Wzrost liczby zamożnych Polaków napędza rynek prestiżowych nieruchomości. Rosną też wymagania klientów. Coraz częściej zwracają oni uwagę nie tylko na lokalizację i standard wykończenia, ale też markę i wyjątkowość inwestycji. Nawiązania do historii, artystyczne elementy, oryginalnie zaaranżowane części wspólne – to składowe, które budują niepowtarzalne i komfortowe miejsce do życia. Co więcej, rynek apartamentów rozwija się już nie tylko w najdroższych, śródmiejskich dzielnicach gdzie zaczyna brakować działek. Deweloperzy coraz częściej podejmują się rewitalizacji sąsiednich dzielnic i wprowadzają ofertę premium do innych, atrakcyjnych lokalizacji z potencjałem, budując nowe modne dzielnice miasta. W Gdańsku powstaje właśnie inwestycja doskonale wpisująca się w ten trend.

Luksusowe Trójmiasto
Zgodnie z raportem JLL Polska, Trójmiasto jest czwartym największym w Polsce rynkiem mieszkaniowym, z liczbą 8,5 tys. sprzedawanych mieszkań rocznie. Dynamiczny rozwój metropolii i jej infrastruktury, całoroczny dostęp do nadmorskiej natury, pełen wachlarz atrakcji kulturalnych i sportowych oraz nowoczesne centrum biznesowe Gdańska ściągają nad morze kupujących z całej Polski. Rośnie też popyt na rynek apartamentów premium. Zgodnie z najnowszym raportem KPMG, łączny dochód brutto osób bardzo bogatych mieszkających
w województwie pomorskim wynosi aż 6 910 mln zł, co jest 4 wynikiem w skali kraju. Bardzo często ten kapitał jest inwestowany właśnie w luksusowe nieruchomości, których powstaje tu coraz więcej. Jak podaje JLL, pod względem średnich cen mieszkań w ofercie deweloperskiej, Trójmiasto zajmuje już 2 miejsce w Polsce (po Warszawie). Przeciętna cena ofertowa mieszkań w ciągu ostatnich trzech lat wzrosła tu o 38%.

Lokalizacja wciąż na pierwszym miejscu
Jak podaje KPMG, nabywcy apartamentów premium zwracają uwagę przede wszystkim na lokalizację nieruchomości, która powinna dawać poczucie prestiżu, ale też wygodę. Młyny Gdańskie, osiedle budowane przez Allcon Osiedla, powstają przy ul. Malczewskiego
w dzielnicy Siedlce. To już trzecia inwestycja Allcon na Siedlcach i kolejna, która znacząco przyczynia się do rewitalizacje tej atrakcyjnej ze względu na bezpośrednie sąsiedztwo Śródmieścia części miasta. Położenie budynków na nasłonecznionym wzgórzu gwarantuje pocztówkowy widok na panoramę miasta. Można stąd dojść spacerem do zabytkowego Starego Miasta ze słynną fontanną Neptuna i innymi atrakcjami. Wystarczy kilka minut, by dojechać do galerii handlowych, restauracji, kina, Teatru Wybrzeże czy Opery Bałtyckiej.
W pobliżu nie brakuje sklepów i usług, a wszystkie atrakcje miasta są na wyciągnięcie ręki.
Z drugiej strony, lokalizacja Młynów Gdańskich, zapewnia przyszłym mieszkańcom ciszę, spokój i prywatność. Otoczenie zieleni i oddalenie od głośnego Śródmieścia sprawiają, że dominującym dźwiękiem na osiedlu będzie szum drzew i wody.
Inspiracja historią
Początki Siedlec sięgają XV wieku. Ze względu na korzystne położenie, obszar ten był szybko zasiedlany. Pod względem zabudowy to jedna z najbardziej urozmaiconych dzielnic Gdańska. Znajdziemy tu zarówno piękne kamienice z początku XX wieku, neogotyckie, strzeliste gmachy, budynki modernistyczne, jak i współczesne osiedla. Nie brakuje też parków i miejsc do spacerów. Architekci Młynów Gdańskich zainspirowani historycznymi młynami siedleckimi, tutejszym potokiem oraz wiśniowymi sadami i ogrodami, stworzyli projekt, który oddaje wyjątkowy klimat dawnych Siedlec. To właśnie historia opowiedziana współczesną architekturą buduje wyjątkowość Młynów Gdańskich i wyróżnia je na tle innych, podobnych do siebie inwestycji. Charakterystyczna fasada budynków nawiązuje do szachulcowych elewacji zabytkowych zabudowań z sąsiedztwa. Hołd dla siedleckich młynów i ogrodów został wyrażony w rozbudowanej przestrzeni zielonej osiedla. Architekci zaplanowali wewnętrzny dziedziniec z ozdobnymi krzewami i drzewami, gdzie mieszkańcy mogą odpoczywać i integrować się na świeżym powietrzu. Zaplanowano tam także ścieżki spacerowe i kaskadę wodną z unikalnym, specjalnie zaprojektowanym na potrzeby osiedla kołem młyńskim.

Komfort nie tylko w mieszkaniu
Wysoki standard inwestycji potwierdza też długa lista udogodnień. Mieszkańców witać będzie elegancka, reprezentacyjna strefa wejścia, zaprojektowana na wzór historycznej bramy. Inwestor planuje też przygotowanie prywatnej strefy rekreacyjno-klubowej z naturalnie oświetloną salą do ćwiczeń, salą klubową, strefą dla dzieci oraz zewnętrznym placem wypoczynkowym. Powstaną podziemne hale garażowe z komórkami lokatorskimi i boksami na akcesoria oraz stacja szybkiego ładowania aut elektrycznych. Teren osiedla wyposażony będzie w oświetlone ciągi piesze oraz dojazd do podziemnych parkingów. Bezpieczeństwo mieszkańcom zapewni portiernia z ochroną 24 godziny na dobę, monitoring oraz kontrola dostępu. Wyjątkową przestrzenią na osiedlu będzie przestronny, wewnętrzny dziedziniec. Składa się on z aż trzech, kaskadowo ułożonych placów. Pierwszy z nich to miejsce do odpoczynku wśród zieleni i szumu wody, drugi prowadzi do sali klubowej, znajduje się tam też oryginalna instalacja koła młyńskiego, z trzeciego natomiast można podziwiać widok na panoramę miasta.
Całościowe efekty planów architektów i inwestora poznamy w 2023 roku, kiedy budowa zostanie ukończona. Warto rozważyć jednak zakup wcześniej, gdy ceny mieszkań są najbardziej korzystne. Obecnie rozpoczynają się one od 10 000 zł za metr.

materiał prasowy

Signify podnosi standardy dobrego samopoczucia w biurach dzięki nowemu wielofunkcyjnemu czujnikowi IoT do Interact Office

taylor-grote-415993-unsplash
Niskiej jakości środowisko biurowe może być przyczyną dyskomfortu, złego samopoczucia i niższej wydajności pracowników. Jednak już samo wysokiej jakości oświetlenie może zwiększyć wydajność pracowników nawet o 23 proc . Oprócz oświetlenia są inne elementy środowiskowe, które wpływają na samopoczucie pracowników. Na przykład podwyższona temperatura i wilgotność mogą prowadzić do kichania, zaczerwienienia skóry, pieczenia i bólu oczu. Niewłaściwa kontrola termiczna prowadzi do ograniczenia wydajności personelu o 6 proc., kiedy w biurze jest
za ciepło, i o 4 proc., kiedy jest za zimno . Ponadto wydajność pracowników może zmniejszyć się nawet o 66 proc. wskutek rozpraszającego hałasu , a powrót do zadania po przerwie zajmuje średnio 25 minut.

Dbałość o komfort i dobre samopoczucie pracowników biurowych mają kluczowe znaczenie. Signify (poprzednio Philips Lighting), (Euronext: LIGHT) światowy lider branży oświetleniowej, wprowadza nowy wielofunkcyjny czujnik Philips IoT, który gromadzi i dostarcza dane za pośrednictwem systemu oświetleniowego Interact Office oraz integruje się z innymi systemami za pomocą interfejsów API. Nowy czujnik pozwala firmom monitorować środowisko biurowe oraz optymalizować je pod kątem dobrego samopoczucia pracowników.

Nowy wielofunkcyjny czujnik pozwala monitorować obłożenie, liczbę osób, temperaturę (na poziomie pomieszczenia i biurka), poziom hałasu, natężenie światła dziennego oraz wilgotność. Ponadto obsługuje Bluetooth, aby zapewnić funkcje pozycjonowania i nawigacji wewnątrz budynku. Połączenie tych możliwości detekcji w jednym urządzeniu eliminuje potrzebę stosowania wielu czujników i jest znacznie bardziej efektywne kosztowo. Bardziej komfortowe warunki pomagają stworzyć zdrowsze miejsce pracy i ograniczyć absencję.

 

Nowy wielofunkcyjny czujnik Philips IoT do Interact Office będzie dostępny w maju br.

Prognozy dla rynku nieruchomości komercyjnych w 2020 roku

Gdański Business Center_SIM Poland_1
W rekomendacji na 2020 rok Savills Investment Management (Savills IM), międzynarodowy menedżer inwestycyjny działający na rynku nieruchomości, sugeruje skoncentrowanie się na przychodach z najmu długoterminowego. Zdaniem Savills IM, bardziej ryzykowne strategie wartości dodanej i oportunistyczne są w większym stopniu zależne od warunków ekonomicznych oraz korzystnych perspektyw zatrudnienia.

Na obecnym, późnym etapie cyklu inwestycyjnego perspektywy dla ogólnoeuropejskich rynków najemców są mniej optymistyczne niż w ostatnich latach. Według prognoz, w ciągu najbliższych 12-18 miesięcy wzrost gospodarczy będzie się utrzymywać na niskim poziomie. Jest to związane ze spadkiem dynamiki globalnego popytu i utrzymującymi się  zagrożeniami geopolitycznymi. Mimo tych czynników, w raporcie „Outlook 2020”, Savills IM spodziewa się okazji inwestycyjnych w sektorach biurowym, handlowym i logistycznym. Inwestorzy muszą jednak pamiętać o znaczeniu lokalizacji aktywów, zmian strukturalnych na rynkach nieruchomości oraz inwestowaniu w sprawdzone formaty.

Andreas Trumpp, Head of Research, Europe, w Savills IMM, skomentował:

W tym momencie cyklu gospodarczego, szukamy długoterminowych strumieni przychodów. Preferujemy centralne dzielnice biznesowe (CBD), ich obrzeża oraz centralne lokalizacje miejskie, które gwarantują dostęp do dobrze rozwiniętej infrastruktury komunikacyjnej. Rynki charakteryzujące się niedoborem nowoczesnej powierzchni biurowej również stwarzają interesujące okazje inwestycyjne. Obiekty typu multi-let o krótkich okresach najmu, ale usytuowane w centralnych lokalizacjach, oferują możliwości wzrostu czynszów poprzez aktywne zarządzanie.

Naszą uwagę przykuwają również obiekty handlowe, które zaspokajają potrzeby zakupowe
– centra outletowe lub formaty convenience, np. parki handlowe, pod warunkiem, że mają ograniczoną konkurencję i są łatwo dostępne dla dużych skupisk ludności.

Dostęp do głównych sieci komunikacyjnych i pracowników, to z kolei kluczowe elementy
w branży logistycznej. W związku z tym jesteśmy zainteresowani dużymi i nowoczesnymi magazynami dystrybucyjnymi, zlokalizowanymi w pobliżu głównych sieci komunikacyjnych, jak również mniejszymi obiektami miejskimi, usytuowanymi w obrębie lub w pobliżu dużych
i gęsto zaludnionych miast
”.

Do kluczowych tematów poruszonych w raporcie „Outlook 2020” należą:

Rynek biurowy

Z uwagi na niedobór nowoczesnej powierzchni klasy A, w średnim okresie można spodziewać się ograniczonego wzrostu poziomu czynszów, niższego niż miało to miejsce w poprzednich latach. W dłuższym okresie środowisko niskich stóp procentowych przełoży się na wydłużenie okresu spadków stóp kapitalizacji, co wpłynie na wydłużenie całego procesu inwestycyjnego. Dzięki temu atrakcyjna różnica między rentownością inwestycji biurowych a rentownością „wolnych od ryzyka” obligacji skarbowych powinna pomóc
w utrzymaniu wysokiego wolumenu inwestycji w nieruchomości. Wysokiej jakości aktywa o stabilnych najmach mogą stanowić bezpieczną przystań, natomiast regionalne rynki charakteryzujące się niedoborem powierzchni biurowej, wydają się atrakcyjne
z perspektywy cenowej.

Kluczowe kierunki:

  • nowoczesne budynki biurowe w dobrze skomunikowanych dzielnicach Brukseli, Luksemburga, na obrzeżach centralnych dzielnic biznesowych w siedmiu największych miastach Niemiec, a także w Paryżu, Lyonie, Mediolanie, Helsinkach, Oslo, Sztokholmie, Lizbonie, Madrycie, Barcelonie, Londynie, Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście.
  • budynki biurowe o profilu core/core-plus w Kopenhadze, Sztokholmie, Wiedniu
    i Warszawie oraz w siedmiu największych miastach Niemiec (Berlinie, Kolonii, Düsseldorfie, Frankfurcie, Hamburgu, Monachium i Stuttgarcie).

Rynek handlowy

Rozwój technologiczny, wyzwania demograficzne i zmieniające się zachowania konsumentów, wywołują ogromne zmiany w całym europejskim sektorze handlowym. Formaty typu convenience oraz centra handlowe, które oferują konsumentom najciekawsze doznania zakupowe, lepiej poradzą sobie z zawirowaniami spowodowanymi zmianami w nawykach konsumentów. Atrakcyjne stopy zwrotu są nadal dostępne dla inwestorów, którzy wybiorą aktywa zdolne do przetrwania zmian strukturalnych, a nawet skorzystania na nich. Dla tego rodzaju projektów kluczowe znaczenie ma aktywne zarządzanie.

Kluczowe kierunki:

  • najlepsze parki handlowe na obszarach z dobrymi perspektywami długofalowego popytu w Holandii, Francji, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Niemczech, Włoszech
    i Szwecji, zwłaszcza te bazujące na branży spożywczej i uwzględniające szeroką ofertę usług.
  • najlepsze aktywa przy głównych ulicach handlowych we Francji, w siedmiu największych miastach Niemiec, Londynie oraz w dużych miastach we Włoszech, a także w Kopenhadze, Aarhus, Sztokholmie, Lizbonie, Madrycie i Barcelonie.

Rynek logistyczny

Czynniki pobudzające popyt wśród najemców są ograniczone ze względu na słabe perspektywy gospodarcze w Europie i rosnące koszty operacyjne. Sektor logistyczny powinien jednak skorzystać na zmianach strukturalnych, takich, jak: wdrażanie nowych technologii, automatyzacja, zmiany w przyzwyczajeniach konsumentów i inicjatywy rozwoju transportu, np. stworzenie Nowego Jedwabnego Szlaku z Chin do Europy. Rosnąca liczba gotowych inwestycji nie sprzyja wzrostowi poziomu czynszów, jednak
w 2020 roku sektor utrzyma dobrą kondycję ze względu na dużą ilość dostępnego kapitału i atrakcyjne stopy zwrotu w porównaniu z innymi sektorami.

Kluczowe kierunki:

  • nowoczesne centra dystrybucyjne wzdłuż głównych korytarzy transportowych
    w pobliżu Wiednia, Paryża, Lyonu, Marsylii, w Irlandii (M50), północnych Włoszech, w okolicach głównych niemieckich klastrów logistycznych, Sjaelland w Danii, Helsinek, szwedzkiego trójkąta logistycznego, węzłów w Polsce (np. Warszawa i Wrocław), wzdłuż głównych korytarzy transportowych oraz w pobliżu głównych portów w Portugalii, Madrycie i Barcelonie.
  • logistyka miejska oraz mniejsze i średnie magazyny w Holandii (Bleiswijk), Wielkiej Brytanii, głównych konurbacjach niemieckich, Kopenhadze, Sztokholmie, Helsinkach, Norwegii oraz selektywne możliwości w Austrii.

Polska

Polska należy do najszybciej rozwijających się gospodarek w całej Europie. Jak wskazują prognozy Oxford Economics, w 2020 roku wzrost PKB wyniesie 3,2%, a krajowe czynniki wzrostu powinny pozostać stabilne. Stwarza to bardzo dobre warunki do inwestowania
w różnych sektorach nieruchomości. Ożywienie warszawskiego rynku biurowego jest napędzane popytem ze strony sektora technologicznego, finansowego i usługowego. Według Savills Research, w 2020 roku czynsze za powierzchnie biurowe powinny nadal wzrastać. Będzie to skorelowane ze spadkiem wskaźnika pustostanów, szczególnie
w centralnych lokalizacjach. Stopy zwrotu z najlepszych inwestycji biurowych będą kształtowały się na poziomie 4,5%, co stanowi atrakcyjną alternatywę względem rozwiniętych rynków Europy Zachodniej.

Z kolei, rozwój rynku powierzchni logistycznych i jego dywersyfikacja geograficzna są napędzane popytem ze strony najemców logistycznych i rozwijającego się sektora
e-commerce. Szybkie tempo wzrostu czynszów w ostatnim czasie wyhamowało. Mimo tego w kolejnych miesiącach należy spodziewać się dalszego wzrostu poziomu stawek efektywnych, m.in. ze względu na rosnące koszty budowy.

Pomimo dużych wydatków konsumenckich dojrzały sektor handlowy w Polsce staje się bardziej spolaryzowany. Według BNPPRE (BNP Paribas Real Estate) najnowocześniejsze centra handlowe cieszą się dużym popytem i wysokim poziomem komercjalizacji, ale starsze aktywa są coraz bardziej narażone na konkurencję ze strony branży e-commerce
i negatywne zmiany w modelach najmu.

Kluczowe kierunki:

  • atrakcyjne aktywa biurowe w Warszawie, które poprzez swoją lokalizację i dogodny dostęp do infrastruktury komunikacyjnej, gwarantują stabilność przychodów. Wyselekcjonowane projekty biurowe na rynkach regionalnych: w Krakowie,
    we Wrocławiu oraz w Trójmieście.
  • nowoczesne centra dystrybucyjne o dużym potencjale wzrostu wartości, zlokalizowane wzdłuż głównych korytarzy komunikacyjnych, wspierających transport intermodalny. Aktywa w pobliżu obszarów miejskich oraz w nowo powstających klastrach logistycznych.

Andreas Trumpp dodał: „Niezależnie od tego, jaką strategię przyjmą inwestorzy, doradzamy im współpracę z podmiotami specjalizującymi się w zarządzaniu aktywami, posiadającymi wiedzę i doświadczenie na rynku lokalnym, podmiotami, które są w stanie wskazać i zapewnić najlepsze możliwości na coraz bardziej wymagających rynkach”.

Źródło: Savills Investment Management w doroczna prognoza rynkowa Outlook 2020.

Develia sprzedała 311 lokali w I kwartale 2020 roku

ben-rosett-10614-unsplash
Develia sprzedała 311 mieszkań w I kwartale 2020 roku na podstawie umów deweloperskich i przedwstępnych, wobec 331 mieszkań w analogicznym okresie roku ubiegłego. Spółka przekazała 421 mieszkań w porównaniu do 1 163 lokali rok wcześniej.

Deweloper zawarł też 277 umów rezerwacyjnych, których przekształcenie znacznej części w umowy deweloperskie spodziewane jest w najbliższym okresie. W I kwartale ubiegłego roku spółka podpisała 155 tego typu umów.

Na początku roku obserwowaliśmy wzmożone zainteresowanie wśród klientów szukających mieszkań dla siebie, jak i w celach inwestycyjnych. W okresie styczeń-luty odnotowaliśmy rekordową liczbę zapytań. Spadek zainteresowania był widoczny od marca, co jest zgodne z trendem rynkowym i jest to niewątpliwie wywołane przez sytuację związaną z koronawirusem – mówi Michał Hulbój, p.o. prezesa Develii.  – Rozumiemy, że część klientów decyzję o zakupie mieszkania odkłada w czasie. Na bieżąco monitorujemy sytuację i staramy się na nią elastycznie reagować. Dbając o bezpieczeństwo i zdrowie klientów oraz pracowników, wprowadziliśmy możliwość spotkań online z doradcami, a także zdalnego podpisywania umów rezerwacyjnych. Te rozwiązania spotykają się z bardzo pozytywnym odbiorem, dlatego wprowadzamy je na stałe i chcemy rozwijać kanały sprzedaży online – dodaje Michał Hulbój.

Klienci mogą połączyć się z doradcą Develii w celu wideorozmowy poprzez udostępniony w mailu link. Deweloper umożliwił klientom również podpisanie umowy rezerwacyjnej online. Klient będzie potwierdzał zapoznanie się z umową i akceptację jej warunków mailowo. Ponadto wydłużony został okres obowiązywania umowy rezerwacyjnej z dwóch tygodni do dwóch miesięcy.

Programy mieszkaniowe realizowane w Polsce

Magdalena Paluch na k24
W Polsce funkcjonują obecnie programy, które są pomocne w zakupie lub wynajmie mieszkania. Programy te realizowane są w ramach polityki mieszkaniowej państwa. Realizowane są one pod szyldem Narodowego Programu Mieszkaniowego, jednak nie tylko.

W ramach Narodowego Programu Mieszkaniowego realizowany jest Pakiet Mieszkanie Plus oraz Program „Mieszkanie na Start”. Inne programy, realizowane poza Narodowym Programem Mieszkaniowym, to Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, Fundusz Mieszkań na Wynajem (BGK Nieruchomości) oraz program Mieszkanie dla Młodych.

Narodowy Program Mieszkaniowy
1) Pakiet Mieszkanie Plus – w ogólnym zarysie jego celem jest zwiększenie dostępności mieszkań dla osób, których obecne dochody uniemożliwiają na daną chwilę zakup lub wynajęcie mieszkania na zasadach komercyjnych;
a) Program wsparcia tworzenia lokali mieszkaniowych z przeznaczeniem na wynajem, mieszkań chronionych, noclegowni, schronisk dla bezdomnych, ogrzewalni i tymczasowych pomieszczeń (miejsce publikacji podstawy działalności: Dz. U. z 2018 r., poz. 2321). Program ten wystartował w 2007 roku. Według danych Narodowego Banku Polskiego (NBP), przewidywane nakłady na program w latach 2018 – 2025 mają wynieść 6.210 mln złotych. W ramach tego programu do finansowania zakwalifikowało się już ponad 1630 przedsięwzięć. Ich wartość szacowana jest na ponad 4 mld złotych. Szacunkowo powstać ma ponad 29 tys. lokali oraz miejsc w noclegowniach;
b) Program wspierania budowy mieszkań czynszowych (miejsce publikacji podstawy działalności: Dz. U. z 2018 r., poz. 1020, z późn. zm.). Program został uruchomiony w 2016 roku. Jak podaje Narodowy Bank Polski, w ramach programu wspierania budowy mieszkań czynszowych ma powstać 30 tys. lokali mieszkalnych w przeciągu 10 lat. Przewidywane nakłady finansowe wynoszą 4,5 mld złotych na okres 10 lat. Jak podane Narodowy Bank Polski, na chwilę obecną w ramach programu złożonych zostało ponad 210 wniosków, na które spożytkowana ma zostać kwota ok. 1,2 mld złotych. W ramach tych projektów na rynek mieszkaniowy trafić ma niemal 9750 mieszkań czynszowych. Ponadto podpisanych zostało już 99 umów kredytu, które opiewają na łączną kwotę rzędu 513 mln złotych. W ramach tego finansowania powstać ma 4425 mieszkań czynszowych. Do niedawna do użytku oddanych zostało już ponad 2260 mieszkań w ramach 53 inwestycji;
c) Mieszkanie Plus – program kapitałowy (PFR Nieruchomości). Miejsce publikacji podstawy działalności: Uchwała Rady Ministrów nr 115/2016 z dnia 27 września 2016 r. Program wystartował w 2016 roku. Program zakłada budowę mieszkań dostępnych cenowo, z przeznaczeniem na wynajem oraz opcją dojścia do własności. Mieszkanie Plus – program kapitałowy jest zarządzany na zasadach rynkowych przez PFR Nieruchomości S.A. W ramach programu inwestycje mieszkaniowe są realizowane na gruntach, które wskazują Jednostki Samorządu Terytorialnego oraz spółki Skarbu Państwa a także działkach, które pozyskane zostaną od prywatnych inwestorów z wykorzystaniem finansowania pochodzącego z funduszu zarządzanego przez PFR Nieruchomości S.A. Do tej chwili w ramach programu już oddanych zostało niemal 700 mieszkań, natomiast w budowie są kolejne 663 mieszkania. Około 15,5 tys. mieszkań znajduje się natomiast na etapie projektowania.
2) Program Mieszkanie na Start (Miejsce publikacji podstawy działalności: Dz. U. z 2018 r., poz. 1540 oraz Dz. U. z 2019 r., poz. 1309). Szacuje się, że przewidywane nakłady finansowe w ramach realizacji programu mogą wynieść maksymalnie 16 mld złotych (w okresie od 2019 do 2028 roku).
Program Mieszkanie na Start ma stanowić wsparcie dla osób fizycznych, których nie stać na wynajęcie mieszkania na rynku komercyjnym. Beneficjenci programu mogą w jego ramach skorzystać z systemu dopłat do najmu przez okres pierwszych 15 lat wynajmu mieszkania. W ramach programu Mieszkanie na start już 8 gmin złożyło 26 wniosków o zawarcie umów, w ramach których zrealizowana miałaby zostać budowa prawie 1090 mieszkań. 5 gmin już podpisały umowy, w ramach których dofinansowana zostanie budowa niemal 580 mieszkań. Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) jak dotąd zrealizował dopłaty do najmu na kwotę rzędu 166,55 tys. złotych.

ibrahim-rifath-789914-unsplash

Programy realizowane poza Narodowym Programem Mieszkaniowym
1) Mieszkanie dla Młodych
(Miejsce publikacji podstawy działalności: Dz. U. z 2019 r., poz. 1116). Program Mieszkanie dla Młodych wystartował w 2014 roku jako następca programu Rodzina na swoim. Zadaniem tego rządowego programu jest pomoc w nabyciu przez osoby młode pierwszego mieszkania lub domu na zasadach komercyjnych. W ramach programu można uzyskać jednorazowe dofinansowanie wkładu własnego, które udzielane jest w momencie wypłaty beneficjentowi kredytu hipotecznego. Jak podaje Narodowy Bank Polski, w latach 2014-2018 wsparcie otrzymało 110,4 tys. beneficjentów programu, którzy zdecydowali się na zakup pierwszego programu przy wsparciu Mieszkania dla Młodych. W dalszym ciągu w ramach programu Mieszkanie dla Młodych udzielane jest wsparcie finansowe, które beneficjenci programu mogą przeznaczyć na częściową spłatę zaciągniętego kredytu hipotecznego. Ponadto realizowane są również kontrole kredytów z dofinansowaniem wkładu własnego, które zostały udzielone przez banki w latach 2014-2018 r.

2) Fundusz Mieszkań na Wynajem (BGK Nieruchomości) – fundusz wystartował w 2014 roku jako pierwsza w Polsce instytucja oferująca najem komfortowych i dobrze skomunikowanych z resztą miasta mieszkań. Osoba wynajmująca mieszkanie w ramach Funduszu Mieszkań na Wynajem otrzymuje gwarancję umowy oraz wysokości stawki opłaty waloryzowanej o wskaźnik inflacji. Za Fundusz Mieszkań na Wynajem odpowiada Bank Gospodarstwa Krajowego. Fundusz ten realizowany jest na zasadach rynkowych w oparciu o ustawę o funduszach inwestycyjnych.
Mogłyby się wydawać, że Fundusz Mieszkań na Wynajem ma stanowić konkurencję na rynku mieszkań na wynajem. Tymczasem Bank Gospodarstwa Krajowego, poprzez dostarczenie na rynek atrakcyjnych mieszkań na wynajem, chce zwiększyć zawodową mobilność Polaków oraz zachęcić inwestorów do realizacji projektów obejmujących dostarczenie na rynki regionalne mieszkań na wynajem. BGK Nieruchomości oferuje obecnie ponad 1900 komfortowych mieszkań na wynajem w 6 miastach: Warszawie, Gdańsku Wrocławiu, Krakowie, Poznaniu i Katowicach. W ofercie znajdują się zarówno kawalerki jaki również bardziej przestronne mieszkania dwu-, trzy- lub czteropokojowe.

3) Fundusz Wsparcia Kredytobiorców (Miejsce publikacji podstawy działalności: Dz. U. z 2015 r., poz. 1925). Fundusz wystartował w 2016 roku, a jego szacunkowe nakłady wynoszą niecałe 594 mln złotych. Jest on skierowany do osób fizycznych, które znalazły się w trudnej sytuacji finansowej a równocześnie posiadają kredyt mieszkaniowy, który muszą spłacać. Środki w ramach Funduszu Wsparcia Kredytobiorców pochodzą z wpłat od kredytobiorców zaś wsparcie w ramach funduszu realizowane jest za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego. Od dnia 1 stycznia 2020 roku Fundusz Wsparcia Kredytobiorców funkcjonuje w nowej formule nadanej przez Ustawę z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2019 r., poz. 1358 z dnia 22 lipca 2019 r.). W ramach funduszu kredytobiorca ma możliwość skorzystania z dwóch form pomocy: wsparcia oraz pożyczki z przeznaczeniem na spłatę zadłużenia jakie pozostaje po zbyciu nieruchomości objętej kredytem. Co istotne, o wsparcie w ramach funduszu mogą ubiegać się osoby fizyczne, które posiadają kredyt zarówno w PLN jak również w walucie obcej.

Magdalena Paluch
Redaktor Naczelna
Komercja24.pl

Develia wprowadza możliwość podpisania umowy rezerwacyjnej online

helloquence-61189-unsplash
Develia wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, wprowadziła możliwość spotkań online z doradcami oraz zdalnego podpisywania umów rezerwacyjnych. Nowe rozwiązania już są dostępne.

W trosce o bezpieczeństwo i zdrowie naszych klientów i pracowników, w obecnej sytuacji chcemy udostępnić jak najwięcej usług i funkcjonalności online. Naszym celem jest, żeby takie spotkanie online w formie wideorozmowy było jak najbardziej zbliżone do tradycyjnego spotkania w biurze sprzedaży mieszkań, a także żeby sam proces był maksymalnie prosty, również dla tych osób, które nie są biegłe w korzystaniu z nowych technologii. Z uwagi na bardzo pozytywny odzew pierwszych klientów, powyższe rozwiązania planujemy wprowadzić na stałe do przyjętej polityki sprzedaży – mówi Mirosław Kujawski, członek zarządu Develii.

Klient będzie mógł połączyć się z doradcą w celu wideorozmowy poprzez udostępniony w mailu link. Podczas spotkania online doradca będzie mógł udostępnić klientowi swój pulpit, co umożliwi wygodne omówienie rzutu mieszkania czy planu zagospodarowania.

Develia umożliwiła klientom także podpisanie umowy rezerwacyjnej online. Klient będzie potwierdzał zapoznanie się z umową i akceptację jej warunków mailowo.

Dodatkowo, wrocławski deweloper wydłużył okres obowiązywania umowy rezerwacyjnej do dwóch miesięcy. Dotychczas była podpisywana maksymalnie na dwa tygodnie.

New Work zapowiada dalszą ekspansję

Imagine Business Center
New Work, jeden z największych operatorów biur elastycznych w Europie Środkowo-Wschodniej, działający w ośmiu miastach na terenie pięciu państw, kontynuuje dynamiczny rozwój. Do końca tego roku łączna powierzchnia zarządzana przez firmę wyniesie już ponad 60 tys. m kw., czyli będzie ponad dwa razy większa niż w 2019 r. Duża część nowych inwestycji zostanie zlokalizowana w Polsce.

Ekonomia współdzielenia jest już obecna na rynku nieruchomości – diagnozuje firma New Work. Rozwój cyfryzacji sprawia, że klienci korporacyjni zwracają się ku elastycznym przestrzeniom biurowym. Ale nie wszędzie jest to jeszcze powszechne. Podczas gdy w Azji i Stanach Zjednoczonych ponad 90 proc. największych najemców korzysta już z elastycznych rozwiązań biurowych, odsetek ten jest w krajach Europy Środkowo-Wschodniej wciąż znacznie niższy. Co to oznacza? Fala zmian pojawi się w naszym regionie już wkrótce. Według Huberta Abta, CEO i założyciela firmy New Work, nie ma wątpliwości co do tego, że właściciele nieruchomości muszą rezerwować od 15 do 20 proc. swojej przestrzeni biurowej na takie rozwiązania. Po to, żeby sprostać przyszłym oczekiwaniom klientów.

– To powoduje zmianę paradygmatu w branży – ocenia Abt. – Odchodzi się od pobierania czynszu na rzecz dostarczania usług na żądanie. Nie ma od tego trendu odwrotu.

Koncepcja przestrzeni traktowanej jako usługa jest obecnie bardzo popularna w londyńskich i amsterdamskich biurowcach. Obejmuje komercjalizację części wspólnych, w tym kawiarni, punktów hot desk (stanowiska pracy, które nie są przydzielone konkretnym osobom). Klientom oferowane są również miejsca do spotkań i konferencji oraz usługi konsjerża. Możliwość podpisania elastycznej umowy z operatorem i korzystania z w pełni wyposażonego biura dostosowanego do potrzeb klienta, przyciąga nie tylko małe i średnie firmy, robi także wrażenie na dyrektorze finansowym pracującym w firmie sklasyfikowanej na liście Fortune 500.

Jesteśmy obecni już w trzech polskich miastach – Warszawie, Krakowie i Łodzi – mówi Hubert Abt – Obecnie pracujemy nad dodatkowymi siedmioma projektami zlokalizowanymi w Polsce, o łącznej powierzchni 20 tys. m kw. Ten kraj jest najważniejszym i dynamicznie rozwijającym się rynkiem w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Dlatego planujemy tutaj dalsze inwestycje.

Liderzy polskiego rynku nieruchomości zakładają PropTech Foundation

Reprezentanci największych firm rynku real estate powołali organizację PropTech Foundation (PTF), której celem jest wspieranie branży w zakresie wyzwań związanych z transformacją cyfrową i nowymi technologiami. Polski rynek nieruchomości to jeden z filarów polskiej gospodarki i jeden z silników jej wzrostu. Jesteśmy największym rynkiem biurowym w regionie CEE i 8 rynkiem pod względem podaży nieruchomości magazynowych w Europie. Polskie miasta aktywnie poszukują ekologicznych rozwiązań gwarantujących zrównoważony rozwój i lepsze otoczenie dla mieszkańców. Rynek czekają teraz duże zmiany, do których liderzy branży chcą się dobrze przygotować. Te wyzwania są efektem zmiany stylu życia i oczekiwań użytkowników oraz koniecznością rewitalizacji dużej części istniejących zasobów nieruchomości.

od lewej: Bartek Doborowolski (PropTech Foundation), Katarzyna Zawodna- Bijoch (Skanska), Tomasz Podolak (Linkleaders), Monika Rajska – Wolińska (Colliers International), Tomasz Trzósło (JLL), Waldemar Olbryk (Echo Investment), Daniel Puchalski (Knight Frank), Krzysztof Misiak (Cushman & Wakefield), Michał Kozłowski (PropTech Foundation), Grzegorz Strutyński (Globalworth Poland), Peter Pecnik (HB Reavis Poland), Jacek Levernes (ABSL)

od lewej: Bartek Doborowolski (PropTech Foundation), Katarzyna Zawodna- Bijoch (Skanska), Tomasz Podolak (Linkleaders), Monika Rajska – Wolińska (Colliers International), Tomasz Trzósło (JLL), Waldemar Olbryk (Echo Investment), Daniel Puchalski (Knight Frank), Krzysztof Misiak (Cushman & Wakefield), Michał Kozłowski (PropTech Foundation), Grzegorz Strutyński (Globalworth Poland), Peter Pecnik (HB Reavis Poland), Jacek Levernes (ABSL)

„Nowe technologie są ogromną szansą dla sektora i mogą być skuteczną odpowiedzią na zmieniające się potrzeby. Rynek nieruchomości komercyjnych jest konserwatywny i wolno przyjmuje innowacje. Jednak wymagania dotyczące budynków są już inne niż jeszcze 5 lat temu – muszą być ekologiczne, wielofunkcyjne i inteligentne. Sektor nieruchomości komercyjnych w Polsce i regionie wchodzi teraz w bardzo ważną fazę rozwoju. Przez ostatnie 20 lat zbudowaliśmy, praktycznie od zera, nową infrastrukturę biurową i usługową. Jednak to, co było nowoczesne i innowacyjne jeszcze 10 czy 15 lat temu, teraz wymaga rewitalizacji. Kończy się właśnie pierwszy cykl życia nieruchomości. W dojrzałych gospodarkach zasoby przechodzą taką rewitalizację wielokrotnie podczas swojego życia. W Londynie czy Nowym Jorku 100-letnie budynki biurowe są wysoko certyfikowane i sprawne technologicznie. Teraz polski rynek musi przejść przez tą zmianę i to będzie ruch masowy, fundamentalny dla całej gospodarki. Mamy ok. 7,7 mln mkw. powierzchni biurowej starszej niż 5 lat. To jest gigantyczna skala wyzwań i technologia jest tutaj kluczowa” – powiedział Michał Kozłowski, współzałożyciel PropTech Foundation.

Na rynku widać wyraźny postęp w podejściu do tego tematu, potrzebę zmian oraz chęć do wdrażania innowacji. Dlatego Proptech Foundation chce przystąpić do realnych działań, które będą nastawione na wykorzystanie technologii przynoszących korzyści wszystkim uczestnikom rynku, czego przykładem jest poprawa bezpieczeństwa i doświadczenia użytkowników, wzrost efektywności i ekologia, a w efekcie – wzrost wartości budynków dla właścicieli i inwestorów.
Celem fundacji jest stworzenie społeczności skupionej wokół innowacyjności, która będzie łączyć wszystkich przedstawicieli rynku nieruchomości: firmy doradcze, deweloperów, firmy budowlane, właścicieli, ale także start-upy, inwestorów, miasta, samorządy oraz środowiska akademickie. Tak zbudowana platforma branżowa umożliwi wgląd w prawdziwe potrzeby rynku, ale przede wszystkim zapewni wymianę wiedzy i najlepszych praktyk.

„Każda zmiana, a przed taką właśnie stoi branża nieruchomości, wymaga uwzględnienia wielu wątków: edukacyjnego, biznesowego i organizacyjnego. Dlatego ważne jest, aby firmy z branży nieruchomości patrzyły na tę zmianę jak na całościowy proces. To również wyzwania związane z budowaniem kultury organizacyjnej i nowych kompetencji w firmach, cyfrową transformacją, świadomością wpływu technologii na życie ludzi, poszukiwaniem nowych talentów, produktów i usług.” – powiedział Bartek Dobrowolski, współzałożyciel PropTech Foundation.

W Radzie Założycieli nowej organizacji, znaleźli się:
  • Virginie De Baere, Dyrektor Zarządzająca MVGM w Polsce
  • Jacek Levernes, Prezes honorowy ABSL
  • Krzysztof Misiak, Partner, Dyrektor Działu Powierzchni Biurowych w Cushman & Wakefield
  • Jolanta Nowakowska – Zimoch, Partner i Szefowa praktyki nieruchomości w Greenberg Traurig w Polsce
  • Waldemar Olbryk, Członek Zarządu Echo Investment
  • Peter Pecnik, Prezes Zarządu HB Reavis Poland
  • Tomasz Podolak, Prezes i Założyciel Linkleaders
  • Daniel Puchalski Partner Zarządzający Knight Frank w Polsce
  • Monika Rajska – Wolińska, Partner Zarządzająca Colliers International w Polsce
  • Grzegorz Strutyński, Dyrektor Komercyjny Globalworth Poland
  • Tomasz Trzósło, Dyrektor Zarządzający JLL w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej
  • Katarzyna Zawodna- Bijoch, Prezes spółki biurowej Skanska w Europie Środkowo-Wschodniej
Pomysłodawcami PropTech Foundation są Bartosz Dobrowolski i Michał Kozłowski. Bartosz Dobrowolski jednym z najbardziej rozpoznawalnych ekspertów Proptech w Polsce. Michał Kozłowski był poprzednio szefem Gartnera w Polsce, największej firmy doradczej zajmującej się technologiami i transformacją cyfrową. W ciągu kilkunastu lat kariery zawodowej pełnił regionalne funkcje zarządcze i komercyjne w Oracle, SAP i IQVIA.

Sieć B&B planuje dalszy rozwój w oparciu o najem

portret Beatrice Bouchet

Sieć B&B Hotels, pod której marką działa już ponad 500 obiektów, kontynuuje dynamiczny rozwój w Polsce, a szukając nowych możliwości ekspansji, otwiera się na współpracę z partnerami zainteresowanymi wynajmem posiadanych nieruchomości.

Kluczowym elementem filozofii B&B Hotels jest zapewnienie gościom hotelowym maksimum komfortu w przystępnej cenie i doskonałej lokalizacji. Taki model doskonale sprawdza się na polskim rynku, co zachęca do dalszego, dynamicznego rozwoju sieci, nie tylko poprzez budowę obiektów, ale również na podstawie zawieranych umów najmu istniejących hoteli lub budynków przekształconych w hotele.

Wyniki naszych hoteli pokazują, że wysiłki przyniosły efekt – polscy klienci docenili naszą ofertę i chcą z niej korzystać. Dlatego w perspektywie kilku najbliższych lat celujemy w podwojenie liczby pokoi a w kontekście dalszej przyszłości nasze ambicje sięgają znacznie dalej mówi Beatrice Bouchet, Prezes Zarządu B&B Hotels Polska. – W roku 2019 otworzyliśmy hotele w Nowym Targu oraz w Rzeszowie, osiągając na poziomie kraju liczbę 912 pokoi. Oba obiekty funkcjonują w oparciu o umowy najmu, co stanowi nowy model biznesowy dla B&B Hotels w Polsce. Bardzo satysfakcjonuje nas dotychczasowa współpraca, dlatego chcemy nadal podążać tą ścieżką, dostrzegając w tym szansę na szybszy rozwój naszej sieci – kontynuuje.

W związku z planami dynamicznego rozwoju, B&B Hotels Polska aktywnie poszukuje obiektów, w których mogłyby funkcjonować kolejne hotele B&B.

Jesteśmy otwarci na propozycje właścicieli nieruchomości, zainteresowanych wynajęciem powierzchni na potrzeby hotelu naszej sieci. Zależy nam w szczególności na obiektach atrakcyjnie usytuowanych w centrach miast, w pobliżu miejsc o walorach biznesowych, turystycznych i rozrywkowych. Interesują nas zarówno nowe rynki, przykładowo: Gdańsk, Szczecin, Białystok, Częstochowa, Opole, Zielona Góra, jak również miasta, w których już przyjmujemy gości, jak Warszawa, Wrocław czy Kraków – mówi Beatrice Bouchet.

Krakowskie startupy coraz częściej wybierają biura typu flex

Karolina Słysz_Cresa

Według raportu „Occupier economics: Rynek biurowy w Krakowie 2019” przygotowanego przez firmę doradczą Cresa całkowite zasoby powierzchni biurowej w Krakowie powiększyły się w ubiegłym roku o prawie 13% i na koniec grudnia wyniosły 1,42 mln mkw. Na popularności zyskują elastyczne możliwości najmu powierzchni w biurowcach.

Łączny wolumen transakcji najmu w całym 2019 roku wyniósł prawie 266 000 mkw., co jest najwyższą wartością odnotowaną w historii krakowskiego rynku biurowego – to jednocześnie ponad 30% więcej niż wynosi średnia z lat 2015-2019. Wśród dużych transakcji znalazły się zarówno umowy przednajmu, jak i renegocjacje. Największy udział w strukturze popytu miały firmy z sektora bankowego oraz IT.

Do największych transakcji najmu w 2019 roku zaliczamy: wynajęcie 19 300 mkw. w Fabryczna Office Park przez firmę UBS, renegocjację 17 100 mkw. przez Motorola Solutions Systems w parku biurowym Green Office, wynajęcie 16 000 mkw. przez Sabre w biurowcu Tischnera Office, a także renegocjację umowy najmu firmy Akamai Technologies obejmującej 11 200 mkw. w Vinci Office Center.

– W Krakowie coraz większą popularnością zaczynają cieszyć się biura typu flex. Są one alternatywą dla standardowych 5-letnich umów najmu i umożliwiają najemcom dostosowanie okresu umowy do swoich indywidualnych potrzeb. Popyt na tego typu biura widoczny jest zwłaszcza wśród start-upów, które będąc w początkowej fazie rozwoju, nie są w stanie precyzyjnie określić swojego docelowego zapotrzebowania na wielkość biura. Na krakowskim rynku biurowym widoczny jest wysoki popyt na powierzchnie w budynkach, które mają zostać oddane do użytkowania w 2020 roku – mówi Karolina Słysz, Doradca w dziale reprezentacji najemców biurowych w firmie Cresa Polska. – Większe firmy, które podjęły decyzję o przeprowadzce na koniec 2019 roku, nie mogły liczyć na duży wybór dostępnej od zaraz lub w krótkim czasie powierzchni. Brak równowagi pomiędzy popytem a podażą w Krakowie utrzyma się jeszcze przynajmniej do końca 2020 roku – dodaje ekspertka.

W czwartym kwartale 2019 roku w Krakowie oddane do użytkowania zostały aż 4 budynki biurowe o łącznej powierzchni 69 000 mkw. Jednym z nich jest budynek Tischnera Office (33 000 mkw., Cavatina), który należy do największych budynków biurowych w Krakowie oraz oferuje ponad 2600 mkw. zielonych tarasów oraz patio.

Absorpcja powierzchni biurowej w całym 2019 roku wyniosła ponad 113 000 mkw., czyli o ponad 27% mniej niż rok wcześniej. Było to spowodowane głównie bardzo niską absorpcją w trzecim kwartale, która wyniosła zaledwie 8000 mkw.

– Wskaźnik pustostanów na koniec czwartego kwartału 2019 roku wyniósł 10,7%, czyli był o 2,1 p.p. wyższy w porównaniu z analogicznym okresem w 2018 roku. Ma to związek z nową podażą, która na koniec 2019 roku była ponad dwukrotnie większa niż rok wcześniej. W związku z utrzymującym się dużym zainteresowaniem najemców powierzchniami biurowymi przewidujemy, że w 2020 roku wskaźnik ten się obniży – mówi dr Bolesław Kołodziejczyk, Dyrektor działu badań rynkowych i doradztwa w firmie Cresa Polska.

Czynsze pozostają na stabilnym poziomie i wynoszą 13,5-15 EUR/mkw./miesiąc w biurowcach wyższej klasy oraz 10-12,5 EUR/mkw. w budynkach niższej klasy.

Źródło: Cresa Polska.

Face ID w Banku Pocztowym – logowanie bez konieczności dotykania klawiatury

Bank_Pocztowy_web

Bank Pocztowy wprowadza dla swoich Klientów nowe sposoby logowania do bankowości cyfrowej. Z myślą o użytkownikach urządzeń firmy Apple, telefonów i tabletów, Bank udostępni w swojej aplikacji mobilnej EnveloBank autoryzację za pomocą technologii FaceID – możliwość logowania i zatwierdzania przelewów poprzez biometryczne rozpoznawanie twarzy Klienta. Z kolei dla Klientów bankowości internetowej EnveloBank oraz Pocztowy24 Bank wprowadzi prostszy sposób logowania. Dodatkowa autoryzacja przy logowaniu, za pomocą kodu SMS lub Certyfikatu wymagana będzie jedynie raz na 90 dni.

W najbliższych dniach użytkownicy urządzeń – tabletów i telefonów – pracujących na systemach iOS będą mogli logować się do bankowości mobilnej EnveloBank i zatwierdzać przelewy do 1000 złotych za pomocą FaceID. Technologia oparta jest na działaniu aparatu TrueDepth, który, dzięki możliwości analizy ponad 30 000 mikroskopijnych punktów, pozwala stworzyć szczegółową mapę twarzy, unikalną dla każdego. Zaawansowanie FaceID pozwala rozpoznać użytkownika nawet w ciemności czy mimo zmian w jego wyglądzie, zarówno tych niewielkich jak chociażby makijaż czy rosnący zarost, jak i tych większych jak nakrycie głowy czy okulary przeciwsłoneczne.

– W dzisiejszych czasach konsumenci cenią przede wszystkim użyteczność rozwiązań oferowanych przez banki, a FaceID w aplikacji EnveloBanku umożliwia logowanie do bankowości mobilnej i autoryzację operacji w oparciu o biometryczne rozpoznanie twarzy – mówi Sylwia Kosidło, Dyrektor Departamentu Kart Płatniczych i Bankowości Elektronicznej Banku Pocztowego. z Banku Pocztowego. –  FaceID w EnveloBanku to kolejny krok w realizacji kilku z naszych strategicznych założeń: większej  digitalizacji usług oraz poszerzenia bazy aktywnych klientów o osoby poniżej 35 roku życia. To właśnie młodzi oczekują, by oferowane przez bank rozwiązania były zintegrowane z technologiami wdrażanymi przez producentów urządzeń przenośnych, takimi jak biometria – dodaje Sylwia Kosidło, Dyrektor Departamentu Kart Płatniczych i Bankowości Elektronicznej Banku Pocztowego.

Aby skorzystać z funkcji FaceID w bankowości mobilnej Banku Pocztowego należy zdefiniować swoją mapę twarzy na telefonie bądź tablecie firmy Apple, zalogować się do najnowszej wersji aplikacji EnveloBank, a następnie w menu Ustawienia, w zakładce Logowanie i autoryzacja, wybrać opcję Autoryzacja FaceID i zatwierdzić wybór kodem PIN. Co istotne, ze względów bezpieczeństwa, w przypadku trudności z rozpoznaniem twarzy użytkownika przy pomocy FaceID aplikacja EnveloBanku poprosi o dodatkową autoryzację z użyciem kodu PIN.

Możliwość uwierzytelnienia z wykorzystaniem metody rozpoznawania twarzy dostępna jest wyłącznie w najnowszej wersji aplikacji EnveloBank dla urządzeń z systemem iOS wyposażonych w funkcję FaceID: telefonach iPhone X, XR, XS, XS Max, 11 , 11 Pro, 11 Pro Max oraz tabletach iPad Pro 11 cali oraz Pro 12,9 cali (3. generacji).

Z myślą o klientach bankowości internetowych EnveloBank oraz Pocztowy24, Bank wprowadzi również prostsze sposoby logowania. Dodatkowa autoryzacja przy logowaniu, za pomocą kodu SMS lub Certyfikatu wymagana będzie jedynie raz na 90 dni. Co ważne, ze względów bezpieczeństwa, system będzie mógł poprosić o dodatkową autoryzację np. w sytuacji, gdy użytkownik będzie chciał uzyskać dostęp do historii transakcji sprzed 3 miesięcy.

STOP SHOP Siedlce – otwarcie trzech sklepów

STOP SHOP Siedlce 2

Należąca do największej sieci detalicznej w Polsce – spółki Jeronimo Martins Polska, Biedronka, jak również sieć nowoczesnych drogerii Hebe oraz debiutująca w Siedlcach marka Dealz – to trójka najemców paku handlowego STOP SHOP Siedlce, która w dniu 26 marca oficjalnie rozpoczęła swoją działalność. Sklepy te mogły zostać otwarte, gdyż spełniają wszelkie wymogi ostatnich rozporządzeń rządowych, w kontekście aktualnej sytuacji związanej z COVID-19. Pozostali najemcy tego obiektu będą mogli zostać otwarci w momencie, gdy sytuacja dot. koronawirusa zostanie ustabilizowana i wydane zostaną decyzje o przywróceniu handlu.

Sieć Biedronka to jeden z najbardziej rozpoznawalnych detalistów, mający ponad 3000 sklepów w ponad 1.100 miejscowości. Szeroki asortyment tego supermarketu, który w STOP SHOP Siedlce zajął łączną powierzchnię niemal 1.100 m kw., zapewni klientom dostęp do produktów potrzebnych w codziennym życiu, dostosowanych do różnorodnych oczekiwań, zarówno kulinarnych, jak i cenowych.
Hebe, sieć nowoczesnych drogerii, która oferuje swoim klientom starannie wyselekcjonowany, zróżnicowany asortyment oraz produkty dostępne na wyłączność w najbardziej konkurencyjnych cenach na rynku, w STOP SHOP Siedlce wynajęła lokal o wielkości ponad 300 m kw.
Debiutująca w Siedlcach marka Dealz, oferuje szeroki asortyment ponad 3.000 produktów znanych marek, w tym artykułów: spożywczych, drogeryjnych, do dekoracji i wyposażenia domu, zabawek, narzędzi i produktów dla zwierząt. W siedleckim parku handlowym Dealz zajął powierzchnię niemal 550 m kw.

„Przygotowywaliśmy się do otwarcia STOP SHOP Siedlce od kilku miesięcy. Nasz scenariusz zakładał oficjalne uroczystości połączone z szeroką kampanią promocyjną oraz szereg atrakcji dla mieszkańców. Jednak na ostatniej prostej sytuacja uległa zmianie ze względu na COVID-19. IMMOFINANZ oczywiście popiera wszystkie środki podejmowane przez rząd w interesie zdrowia i bezpieczeństwa publicznego. Dlatego otwieramy obecnie trzy sklepy, z asortymentem którego znaczenie w aktualnym czasie jest o wiele szersze. Tak szybko jak wszystko wróci do normy, będziemy mogli poinformować o otwarciu pozostałych sklepów. Liczymy, że STOP SHOP Siedlce stanie się nowym, popularnym miejscem zakupów dla lokalnej społeczności”, skomentowała Magdalena Kowalewska, Country Manager Operations Poland, IMMOFINANZ.

STOP SHOP Siedlce posiada łącznie ponad 14.000 m kw. pod wynajmem.

Zarząd Echo Investment kupuje obligacje spółki

g-crescoli-365895-unsplash
Nicklas Lindberg, prezes Echo Investment oraz Maciej Drozd, wiceprezes ds. finansowych, zakupili na rynku wtórnym ponad 1,4 tys. obligacji spółki. Managerowie wierzą w perspektywy rozwoju firmy oraz jej Strategię Rentownego Rozwoju.

– Wierzymy w Echo Investment i perspektywy rozwoju firmy. W 2019 spółka osiągnęła zysk netto w wysokości ok. 300 mln zł. Echo Investment cieszy się wysoką pozycją gotówkową i niskim współczynnikiem zadłużenia aktywów netto, który na 31 grudnia 2019 r. wyniósł 34%. To dobry punkt wyjścia do przyszłego rozwoju i dalszego umacniania Grupy – mówi Maciej Drozd, CFO Echo Investment.

Echo Investment emituje obligacje dla inwestorów indywidualnych od 2014 r. Do tej pory wyemitowała dla indywidualnych inwestorów papiery o łącznej wartości 634 mln zł, z czego 434 mln zł nadal jest przedmiotem obrotu na giełdzie, a pozostałe 200 mln zł zostało wykupione w terminach zapadalności.

Invest Komfort wspiera pomorskie szpitale w walce z epidemią

razem

Trójmiejski deweloper zakupił dla lokalnych szpitali 10 tysięcy maseczek i 5 respiratorów. To w tej chwili najpotrzebniejsze rzeczy, od których zależy ratowanie zdrowia i życia.

Zarząd Invest Komfort podjął decyzję o przeznaczeniu funduszy na pomoc w wyposażeniu pomorskich szpitali i przystąpił do inicjatywy zakupu maseczek koordynowanej przez departament zdrowia Urzędu Marszałkowskiego we współpracy z Business Centre Club. Deweloper zaangażował się również w szlachetną akcję #Dzielmy się dobrem Portu Gdynia,
w ramach której zakupił 2 respiratory, które pomogą ratować życie chorych. W ramach własnej inicjatywy dokupił dodatkowe 3 urządzenia dla szpitali oraz 3 500 maseczek dla swoich pracowników. Przeznaczył już łącznie ponad 200 tysięcy złotych za walkę z koronawirusem.

Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem zaangażowania lekarzy i personelu medycznego w walce z COVID-19. Zakupiony przez nas sprzęt to w tej chwili rzeczy najpotrzebniejsze, od których zależy ratowanie zdrowia i życia. Jesteśmy silnie związani z Trójmiastem i chcemy nie tylko kształtować przestrzeń naszego regionu, ale również aktywnie wspierać lokalną społeczność, aby nasze życie było lepsze i bardziej bezpieczne. To część naszej misji  – mówi Mieczysław Ciomek, prezes Invest Komfort.

Invest Komfort na bieżąco śledzi sytuację i jest otwarty na dalsze niesienie pomocy. Zachęca również wszystkie firmy do włączania się do akcji Business Centre Club i Portu Gdynia.

 – Wierzę, że potrafimy przezwyciężyć trudności dzięki wzajemnemu wsparciu. Jako społeczność powinniśmy się teraz jednoczyć i wzajemnie pomagać, bez względu na podziały. Dlatego zachęcam moje koleżanki i kolegów – przedsiębiorców do zaangażowania się w walkę z epidemią. Słowo solidarność znów staje się ważne i nabiera zupełnie innego znaczenia – dodaje prezes Invest Komfort.

Savills Investment Management kupił za 71 mln euro centrum logistyczne Leroy Merlin pod Łodzią

Centrum logistyczne Leroy Merlin_fot_Kajima Poland_

Savills Investment Management (Savills IM), międzynarodowy menedżer inwestycyjny działający na rynku nieruchomości komercyjnych, nabył za 71 mln EUR centrum logistyczne Leroy Merlin w miejscowości Piątek pod Łodzią. Nieruchomość została zakupiona przez Savills IM od Invesco Real Estate w imieniu koreańskich inwestorów instytucjonalnych, zarządzanych przez Vestas Investment Management („Vestas”).

Centrum magazynowe położone jest ok. 40 km na północ od Łodzi, stanowiącej centralny punkt na logistycznej mapie Polski. Lokalizacja nieruchomości w miejscowości Piątek, zaledwie 2 km od węzła A1 „Piątek” – Stryków i 30 km od skrzyżowania autostrad A1 i A2, gwarantuje dogodny dostęp do kluczowych korytarzy transportowych. Podpisując umowę najmu na okres 10 lat, Leroy Merlin skonsolidował w obiekcie wszystkie swoje operacje logistyczne w Polsce. W październiku 2019 r., Panattoni Europe poinformowało, iż jest to dotychczas największy na polskim rynku jednokondygnacyjny obiekt magazynowy, zrealizowany w formule BTS (build-to-suit).

Transakcja nabycia centrum logistycznego o łącznej powierzchni ponad 123 000 mkw. została przeprowadzona przez Savills IM w formule „forward commitment to purchase”. Sfinalizowano ją po oddaniu do użytkowania drugiej fazy projektu i przekazaniu przestrzeni najemcy. Wartość inwestycji wyniosła 71 mln EUR i dzięki tej transakcji, łączna wartość portfela aktywów nieruchomościowych zarządzanych przez Savills IM w Polsce, wzrosła do około
1,4 mld EUR.

Równocześnie, nabycie centrum dystrybucyjnego pod Łodzią sprawiło, że wartość aktywów logistycznych Vestas Investment Management w Europie wzrosła do około 1 mld EUR, z czego aż 470 mln EUR przypada na inwestycje zrealizowane w partnerstwie z Savills IM.

Podczas transakcji Savills IM doradzały firmy Savills i Dentons, natomiast Invesco Real Estate reprezentował Greenberg Traurig.

Alistair Ennever, Director in the Strategic Partnerships team w Savills Investment Management, powiedział:

Cieszymy się, że mogliśmy doradzać firmie Vestas oraz jej inwestorom przy zakupie centrum magazynowego Leroy Merlin w Piątku pod Łodzią. Obiekt jest bardzo dobrze zlokalizowany, a jego istotną zaletę stanowi również długoterminowe zobowiązanie ze strony najemcy. Jest to kolejna wysokiej jakości inwestycja wybudowana przez Panattoni. Z przyjemnością zawarliśmy tę transakcję wspólnie z Invesco Real Estate, właścicielem i inwestorem całego projektu. Jesteśmy bardzo zadowoleni z realizacji kolejnej transakcji z naszymi partnerami
z Vestas i z niecierpliwością czekamy na możliwość dalszych działań w przyszłości
.”

John Palmer, Head of Industrial Investment w Savills Polska, skomentował:

Transakcja potwierdza atrakcyjność regionu magazynowego Polski Centralnej, zarówno dla inwestorów instytucjonalnych, jak i dla najemców, w tym zwłaszcza dla sieci handlowych, firm produkcyjnych i operatorów logistycznych, którzy lokują w nim swoje centra dystrybucyjne
do obsługi krajowych i międzynarodowych klientów. Również z perspektywy rynku inwestycyjnego to bardzo pożądana lokalizacja, która cieszy się dużym zainteresowaniem funduszy
.”

Petr Sramek, Director of CEE Transactions w Invesco Real Estate, dodał:

Jesteśmy zadowoleni, że realizując tę inwestycję magazynową w centralnej lokalizacji logistycznej w Polsce, napotkaliśmy na bardzo sprzyjające otoczenie rynkowe. Zakończona sukcesem transakcja, odzwierciedla obiecujące połączenie dobrej inwestycji ze stabilnym, godnym zaufania i długoterminowym najemcą oraz korzystną lokalizacją.

Jonathan Pierce, Senior Director – Fund Management w Invesco Real Estate, podsumował:

Nasza pan-europejska strategia zakłada dużą elastyczność w podejściu transakcyjnym. Stale skupiamy się na osiąganiu świetnych wyników poprzez realizację działań, których celem jest zwiększenie dochodu i /lub zwrotu kapitału z aktywów. Dzięki decyzji o sprzedaży centrum dystrybucyjnego w Piątku koło Łodzi, nasze założenia zrealizowaliśmy z nawiązką, uzyskując dobre wyniki dla naszych inwestorów.

Media Expert z nowym magazynem w Poznaniu

prologis_park_poznan_iii
Firma Terg S.A., właściciel elektromarketów Media Expert, wynajął 1,8 tys. mkw. powierzchni magazynowej oraz biurowo-socjalnej w kompleksie Prologis Park Poznań III. Międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield 
wspierała najemcę w negocjacjach oraz uzgodnieniach warunków najmu.

Terg S.A. jest właścicielem sklepów Media Expert, których jest w Polsce ponad 480 w niemal 390 miastach. Marka jest obecna na rynku od 2002 roku i zatrudnia 8,5 tys. pracowników. Ponadto Terg jest właścicielem trzech sklepów internetowych: Mediaexpert.pl, Electro.pl oraz Avans.pl. Na wynajętej przestrzeni firma planuje ulokować swój magazyn przeładunkowy do obsługi rynku wielkopolskiego.

Nowo wynajętą powierzchnię wykorzystamy do realizacji dostaw przez sieć Media Expert. Będzie się to odbywać zarówno w sposób tradycyjny, czyli poprzez zaopatrzenie sklepów stacjonarnych, jak i w ramach dostarczania zamówień z e-commerce – mówi przedstawiciel firmy Terg S.A.

W transakcji najemcę reprezentował Maciej Szczepański z międzynarodowej firmy doradczej Cushman & Wakefield. Strony podpisały umowę pod koniec grudnia ubiegłego roku.

Zapotrzebowanie naszego klienta doskonale wpisuje się w charakter obiektu Prologis,  dedykowanego logistyce miejskiej, którego lokalizacja ma zapewnić maksymalne skrócenie dystansu na „ostatniej mili”, co jest kluczowe w modelu łańcucha dostaw Terg – mówi Maciej Szczepański z firmy Cushman & Wakefield.

Magazyn będzie znajdował się w budynku DC1 w Prologis Park Poznań III, położonym zaledwie 300 metrów na północ od autostrady A2 (Berlin – Poznań – Warszawa). Obecna powierzchnia parku to prawie 13 tys. mkw. z możliwością rozbudowy o kolejne 46 tys. mkw.  Deweloperem i właścicielem obiektu jest Prologis, dostawca nieruchomości logistycznych w 19 krajach na świecie. W Polsce Prologis prowadzi działalność od 1997 roku i obecnie posiada 92 budynki w 20 parkach.

Niekonwencjonalne pomysły architektów – czy dobre pomysły zawsze się bronią?

AP Szczepaniak_Atal Towers_Wroclaw_01
Czy architekci powinni słuchać, co mówią inni, czy projektować tak, jak lubią? W architekturze, również polskiej, dużo się dzieje. Jaka będzie jej przyszłość?

W popkulturze przyszłość architektury to często przedziwne, „kosmiczne” formy i bryły. Takie futurystyczne pomysły można zobaczyć choćby w „Gwiezdnych wojnach”. Graficy tworzący na potrzeby tej sagi nie musieli się ograniczać, mogli narysować wszystko, co pozostawało w zgodzie z konwencją filmu. Nawiasem mówiąc, nie są to pomysły całkowicie oderwane od rzeczywistości. Budynki o niezwykłych formach są przecież realizowane na świecie, wystarczy wspomnieć o dziełach słynnej Zahy Hadid, m.in.: pływalni Aquatics Centre w Londynie czy skoczni narciarskiej Bergisel w Innsbrucku.

Jednak dziś najważniejszym trendem w budownictwie wydaje się być energooszczędność, a forma budynków coraz częściej jest jej podporządkowana. Czy przyszłość architektury, wbrew popkulturowym fantazjom, to minimalizm w najbardziej surowej postaci?

Jako architekci mamy oczywiście określone ograniczenia technologiczne, tak było zresztą w każdej epoce. Różnica polega na tym, że współczesna architektura dysponuje tak wyrafinowanymi narzędziami, że z bryłą potrafi zrobić wszystko. Dawniej architekci nie mieli takiego pola do popisu, choć nie wszystko, co da się teraz zaprojektować, da się również teraz zbudować. Za 20 lat technologie i materiały będą jednak inne. Zobaczymy, dokąd dojdziemy. Jest to na pewno ekscytująca kwestia – podkreśla Artur Szczepaniak z wrocławskiej pracowni AP Szczepaniak.

Emocje w formie

Każda epoka miała swój styl w architekturze, charakterystyczną dla swojego czasu konwencję. Współczesna architektura wyróżnia się natomiast różnorodnością. Krajobraz naszych miast jest na pewno bardziej urozmaicony niż kiedykolwiek w historii, a nowe realizacje wprowadzają do niego stale nowe akcenty. Nieraz budzi to żywe emocje. Trudno się temu dziwić: architekci to artyści w pewnym sensie uprzywilejowani, ponieważ tworzą dzieła, które nie są schowane w galeriach sztuki, lecz są bardzo widoczne w przestrzeni publicznej i pozostają w niej zwykle na wiele lat.

Wielu architektów dąży dziś do niekonwencjonalności i bywa to z różnych powodów niebezpieczne. Czasami ociera się ona o kicz. Jestem pewien, że każdy z twórców nagrodzonych Makabryłą starał się o jakiś nietypowy pomysł, ale może nie wyczuł, że poszedł w stronę złego smaku? A może zwyczajnie został niezrozumiany? – mówi Artur Szczepaniak. – Ktoś, kto pokazuje, że można zrobić coś nowego i wymyśla nowy trend, na początku najczęściej jest przez opinię publiczną mocno krytykowany. Z drugiej strony, nie wiadomo, jak czas przyjmie budynek, który dzisiaj się podoba. Za 10 czy 15 lat może się nie obronić. Dlatego wychodzę z założenia, że powinniśmy robić to, co lubimy, a ocenę pozostawić innym – dodaje.

Akurat pracownia AP Szczepaniak jest znana z przywiązania do rytmu i powtarzalnych wzorów na elewacjach. Same wzory, które wybiera, są często postrzegane jako bardzo niekonwencjonalne i nieraz wywołują kontrowersje. – Faktycznie, jeśli inwestor pozwala nam zrealizować nasz autorski pomysł, to spotykamy się z różnymi reakcjami. Cieszymy się z tego, bo otwieramy dyskusję, w jakim kierunku można rozwijać architekturę, a gwizdów w naszej pracowni nie słychać. Pod tym względem jesteśmy w lepszej sytuacji niż aktor na scenie. To trochę niebezpieczne, co powiem, ale chciałbym robić to, co mi się podoba, a nie to, co się podoba publiczności – zaznacza architekt.

Architektura na znanych i nieznanych ścieżkach

A może jest tak, że Polacy są bardzo konserwatywni w odbiorze architektury? – Coś w tym jest. Sposób myślenia i oceniania architektury w naszym kraju w znacznej mierze został ukształtowany przez okres PRL, kiedy nieraz ładne budynki były niewłaściwie wykonane, zwykle zaniedbane, a poza tym było monotonnie, brakowało nam wtedy różnorodności – dodaje Artur Szczepaniak.

W latach 90. nastąpiła eksplozja kolorów i nietypowych form, określana dziś zbiorczo jako postmodernizm. W ocenach wielu mocno ocierająca się o kicz. Budynki z tamtych czasów są do dziś przedmiotem gorących sporów, a najlepszym przykładem jest wrocławski Solpol.

Teraz weszliśmy już jednak w kolejny etap. Sposób odbioru architektury zaczyna się zmieniać. Po pierwsze, z powodu nowych realizacji, a po drugie dlatego, że dużo podróżujemy, mamy okazję oglądać inną stylistykę, poszerzamy horyzonty. Coraz częściej doceniamy np. wysmakowany minimalizm. Myślę, że idziemy w dobrym kierunku – zaznacza Artur Szczepaniak.

Wydaje się, że niezależnie od niekonwencjonalnych trendów, które pojawiają się i pewnie nadal będą się pojawiać, pewne sposoby myślenia o przestrzeni i projektowaniu budynków pozostaną z nami na dłużej. Przykładem może być modernizm, kierunek funkcjonujący z powodzeniem już od ponad 100 lat. – Ci architekci, którzy nie poszli w wyszukane formy, a dalej szukają prostoty w rozwiązaniach, obronią się zawsze. Natomiast architekt wybitny wytycza nowe ścieżki i w tym sensie musi być niekonwencjonalny, ale to okazuje się dopiero po jakimś czasie. Ja sam mam naturę obserwatora. Jeśli oglądam dużo architektury, w różnych miejscach, to wtedy przychodzą mi do głowy nowe pomysły – opowiada Artur Szczepaniak.

Jest miejsce na nowe potrzeby

Nasze miasta będą się zmieniać pod względem urbanistycznym. W przyszłości coraz więcej będzie w nich stref mieszanych i rozwiązań ograniczających konieczność podróżowania, zwłaszcza samochodem. Czy w przypadku projektowania poszczególnych budynków lub osiedli również jest miejsce na nowe, przynajmniej z dzisiejszego punktu widzenia, rozwiązania funkcjonalne?

Zaczynamy dążyć do pomieszczenia różnych funkcji w jednym budynku. To nie jest całkowicie nowy pomysł, opiera się na idei jednostki marsylskiej Le Corbussiera. W pewnym momencie od tego odeszliśmy, teraz wracamy. Np. w budynku z mieszkaniami na wynajem projektujemy przestrzenie coworkingowe. Myślę, że nie tylko jest miejsce na nowe funkcjonalne rozwiązania, ale wręcz ich potrzebujemy – podsumowuje Artur Szczepaniak.

Źródło: AP Szczepaniak.

Bank Pocztowy zanotował najwyższy od 4 lat zysk netto

Bank Pocztowy

W 2019 r. Bank Pocztowy wypracował 18,9 mln zł zysku netto, osiągając poziom najwyższy od czterech lat, o 11,9 mln zł, tj. o 168,9% wyższy w porównaniu do 2018 r. (w ujęciu jednostkowym) oraz wyższy niż zapisany w strategicznym planie finansowym na 2019 r. Gdyby nie konieczność utworzenia rezerw na tzw. małe TSUE przez wszystkie banki w Polsce, zysk netto Banku byłby wyższy dodatkowo o ponad 12,2 mln zł. Wynik finansowy brutto kształtował się na poziomie 32,3 mln zł i w porównaniu do 2018 r. w ujęciu jednostkowym wzrósł o 17,9 mln zł, tj. o 124,5%. Istotny wzrost zysku netto Banku Pocztowego wpłynął na wyższy poziom wskaźnika zwrotu z kapitału (ROE netto), który na koniec 2019 r. osiągnął poziom 3,2%, czyli był o  2,1 p.p. wyższy niż na koniec 2018 r.

Rok 2019 to dla Banku Pocztowego jeden z najlepszych okresów w ciągu ostatnich paru lat, chociaż nie ukrywam, że jest jeszcze wyraźne pole do wzrostu i konieczność poprawy podstawowych wskaźników. W ubiegłym roku zdecydowanie poprawiliśmy jakość portfela kredytowego, rentowność, zwiększyliśmy akcję kredytową, pogłębiliśmy współpracę z Pocztą Polską, a Bank przeszedł prawdziwą rewolucję technologiczną, udostępniając swoim klientom sporo nowych usług. Rozwijamy się zgodnie z przyjętą strategią, choć muszę przyznać, że wygenerowane wyniki wyraźnie w całym roku przekroczyły nasze wcześniejsze plany. Obserwowana poprawa kondycji finansowej świadczy o skuteczności naszych decyzji i stanowi dobrą podstawę do potencjalnego dynamicznego rozwoju w kolejnych latach. Pracujemy nad aktualizacją krótkoterminowej strategii przy uwzględnieniu wpływu obecnie funkcjonującego stanu epidemii jak i zawirowań makroekonomicznych z niej wynikających –  komentuje Robert Kuraszkiewicz, Prezes Banku Pocztowego.

Odnotowany przez Bank Pocztowy wynik na działalności bankowej wzrósł w porównaniu do ubiegłego roku do 333,2 mln zł, głównie dzięki wzrostowi wyniku z tytułu odsetek, który w 2019 r. stanowił główne źródło dochodów Banku, wyniósł 263,3 mln zł i był wyższy o 1,9% r/r. Wzrostowi dochodów z działalności operacyjnej (o 4,2% r/r) towarzyszyło skuteczne obniżanie kosztów działania (o 2,4% r/r), w efekcie czego poprawie, względem roku poprzedniego, uległa relacja kosztów do dochodów (C/I), wynosząc na koniec 2019 r. 69,5%. Suma bilansowa Banku w 2019 r. wzrosła o 443,4 mln zł (5,9% r/r) w porównaniu do 2018 r. i po raz pierwszy w 30-letniej historii Banku, wg. stanu na 31.12.2019 r., przekroczyła poziom 8,0  mld zł. Współczynnik wypłacalności wynosił 16,6%, a Tier 1 ukształtował się na poziomie 14,0%.

Hubert Czajowski New Business Managerem w PA

hubert-czajowski-new-business-manager-agencja-pa
Do zespołu PA dołączył Hubert Czajowski. Na stanowisku New Business Managera będzie odpowiadać za reprezentowanie agencji, kontakt z potencjalnymi klientami oraz przygotowywanie ofert.

W kompetencjach Huberta Czajowskiego leżeć będzie aktywne pozyskiwanie nowych projektów nie tylko w PA, ale i brandów należących do agencji – Novem i Click Community. Zajmie się on także opracowywaniem i koordynowaniem strategii sprzedażowej i marketingowej oraz rozwojem nowych projektów, jak i wdrażaniem innowacyjnych rozwiązań. Czajowski pozostaje także w pierwszej linii kontaktów z klientami w trakcie realizacji projektów oraz ich wewnętrznej komunikacji.

Hubert Czajowski posiada ponad 15-letnie doświadczenie zawodowe, które zdobywał w głównie branży handlowej i przemysłowej. W tamtym czasie pełnił różne funkcje. Począwszy od nawiązywania i budowania relacji biznesowych, po zarządzanie projektami, a na współpracy zespołowej kończąc.

Hines sprzedaje portfolio parków dystrybucyjnych

DPP Garwolin (2)W dniu 30 marca 2020 roku Hines Poland Sustainable Income Fund (HPSIF), fundusz inwestycyjny zarządzany przez Hines Polska Sp. z o.o., sfinalizował transakcje sprzedaży portfela nieruchomości, obejmującego sześć parków dystrybucyjnych oraz budynek biurowy Nord Point, firmie CGL Investment Holdings Corporation Limited. Inwestowanie w projekty komercyjne w celu podniesienia ich wartości, a następnie ich sprzedaż jest jednym z kluczowych obszarów działalności Hines. W 2020 roku firma planuje rozwinąć tę część swojego biznesu na polskim rynku.

Szukając nieruchomości pod inwestycje zwracamy przede wszystkim uwagę na atrakcyjną lokalizację oraz jakość budynków. Naszym celem jest podnoszenie wartości takich obiektów poprzez ich modernizację zgodnie z ideą zrównoważonego rozwoju. Tak było w przypadku parków dystrybucyjnych oraz powierzchni biurowych, które obecnie sprzedajemy firmie CGL. Dzięki zastosowanym przez nas rozwiązaniom przede wszystkim ograniczyliśmy wpływ budynków na środowisko – w efekcie prawie wszystkie uzyskały certyfikat BREEAM „Very Good”. Przełożyło się to także na obniżenie kosztów działalności dla najemców – powiedział Łukasz Pawikowski, Asset Manager w Hines Polska.

W skład portfela nieruchomości sprzedanych przez HPSIF firmie CGL wchodzi pięć parków logistycznych – w Garwolinie, Grodzisku Mazowieckim, Legnicy, Mysłowicach oraz Toruniu, tworzących tzw. Distribution Park Portfolio, a także DP Żerań wraz z budynkiem biurowym Nord Point. Łączna powierzchnia najmu w tych obiektach przekracza 170 tys. mkw. Większość z nich to projekty built-to-suit zbudowane na potrzeby czołowych firm z branży spożywczej, kosmetycznej, motoryzacyjnej oraz logistycznej. Poziom najmu wynosi prawie 100%.

Wszystkie obiekty, które kupiliśmy od Hines, cechują proekologiczne rozwiązania oraz strategiczna lokalizacja w pobliżu kluczowych węzłów komunikacyjnych pozwalających na dogodny transport krajowy oraz międzynarodowy. Dzięki nabywaniu wysokiej jakości nieruchomości oraz doświadczeniu w zarządzaniu aktywami, CGL szybko rozwija rentowny portfel inwestycyjny w Europie – pokreślił Kade Cheng, Senior Finance Manager w CGL Investment Holdings Corporation Limited.

W realizacji sprzedaży Distribution Park Portfolio oraz DP Żerań i budynku Nord Point fundusz  HPSIF wspierały firmy Dentons, CRIDO oraz CBRE.