Kancelaria Hogan Lovells doradzała Santander Leasing przy sekurytyzacji syntetycznej portfela należności leasingowych o wartości 2 mld PLN

adeolu-eletu-38649-unsplash
Kancelaria Hogan Lovells doradzała Santander Leasing przy sekurytyzacji syntetycznej portfela należności leasingowych o wartości 2 mld PLN.

Warszawskie oraz frankfurckie biura kancelarii Hogan Lovells doradzały Santander Leasing S.A. w zakresie aspektów prawnych oraz podatkowych syntetycznej sekurytyzacji portfela należności leasingowych o wartości 2 mld złotych.

Jest to trzecia sekurytyzacja syntetyczna realizowana przez Grupę Europejskiego Banku Inwestycyjnego (Grupa EBI) z Grupą Santander Bank Polska od 2018 roku. W ramach transakcji, Grupa EBI udzieli gwarancji dla transzy mezzanine w wys. 284 mln PLN (ok. 64 mln EUR) oraz transzy senior w wys. 1,7 mld PLN (ok. 380 mln EUR).
Transakcję koordynowali i nadzorowali – Piotr Zawiślak (Partner, warszawskie biuro Hogan Lovells) oraz Sven Brandt (Partner, biuro Hogan Lovells we Frankfurcie). W skład zespołu transakcyjnego wchodzili: Sebastian Oebels (Senior Associate) z biura frankfurckiego oraz Mateusz Dereszyński (Senior Associate), z warszawskiego biura Hogan Lovells.

Andrzej Dębiec (Partner), kierujący Praktyką Podatkową w warszawskim biurze Hogan Lovells oraz Zbigniew Marczyk (Counsel) doradzali w zakresie aspektów związanych z polskim prawem podatkowym.

UOKiK wpisał e-sąd Ultima Ratio na listę podmiotów uprawnionych do rozpatrywania tzw. sporów konsumenckich

RS_ULTIMA RATIO_resize

Ultima Ratio pierwszym w Polsce sadem online rozstrzygającym sprawy na linii konsument-przedsiębiorca

UOKiK wpisał e-sąd na listę podmiotów uprawnionych do rozpatrywania tzw. sporów konsumenckich. Ultima Ratio został wpisany przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na listę podmiotów uprawnionych do rozpoznawania tzw. sporów konsumenckich. To pierwszy w Polsce  polubowny sąd online, który będzie mógł wydawać prawomocne wyroki w sprawach dotyczących niedotrzymania warunków umów pomiędzy konsumentami, a takimi firmami jak chociażby firmy pożyczkowe, operatorzy telefonii komórkowej i telewizji kablowej, dostawcy mediów czy ubezpieczyciele. Co ważne, stronami sporu będą mogły być również podmioty obracające wierzytelnościami wynikającymi z tych umów. Twórcy Ultima Ratio spodziewają się znacznego wzrostu liczby prowadzonych spraw i  podkreślają, że nowe uprawnienia nadane przez UOKiK traktują także jako dodatkową legitymizację biznesu, referencje świadczące o rzetelności i bezstronności stworzonego przez nich e-sądu.  

Do tej pory arbitrzy Ultima Ratio wydawali wyroki dotyczące sporów gospodarczych między firmami. Teraz Pierwszy Elektroniczny Sąd Polubowny działający przy Stowarzyszeniu Notariuszy RP, Ultima przeszedł pozytywnie weryfikację UOKiK, który nadał mu uprawnienia do rozpatrywania tzw. sporów konsumenckich. Od teraz, Ultima Ratio obok spraw gospodarczych, może rozpoznawać także spory wynikające z umów między konsumentami a podmiotami, takim jak: uczestnicy rynku finansowego, zakłady ubezpieczeń, operatorzy telefonii komórkowej, operatorzy telewizji kablowych czy dostawcy mediów a także firmami czy instytucjami obracającymi wierzytelnościami wynikającymi z tych umów.

– Jesteśmy przekonani, że dzięki nowym uprawnieniom, lawinowo wzrośnie liczba spraw, którym zajmą się nasi arbitrzy.  Coraz więcej tzw. spraw konsumenckich jest rozwiązywanych poza salą sądową – w 2017 było ich 18 tysięcy, rok później niemal 20 tysięcy – z czego duża część dotyczyła branży finansowej, a więc sektora, który, zgodnie z decyzją Urzędu, możemy także „obsługiwać”. Liczymy także na to, że o wyborze Ultima Ratio jako sądu online orzekającego przez strony sporów konsumenckich wpłynie także obecna sytuacja w sądach powszechnych, które z powodu pandemii koronawirusa rozpatrują wiele spraw ze znacznym opóźnieniem a kolejki następnych sporów do rozstrzygnięcia w tradycyjnych sądach rosną. Zgodnie ze statutem nasi arbitrzy wydają wyrok w 3 tygodnie. Warto też zaznaczyć, że w Polsce jest ponad 4 tysiące notariuszy, którzy mogą dla nas pracować, dla porównania w sądach powszechnych wyroki wydaje ponad 10 tysięcy sędziów. „ – mówi Robert Szczepanek, współtwórca Ultima Ratio.

Zgodnie z uprawnieniami nadanymi przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Ultima Ratio, jest pierwszym sądem polubownym w Polsce, którego orzeczenia w sprawach konsumenckich będą dla stron wiążące. Wyrokom nadawana będzie klauzula wykonalności, a w przypadku nie wykonania orzeczenia sądu możliwa będzie skierowanie roszczenia do komornika. W przypadku innych sądów arbitrażowych, uprawnionych przez UOKiK do rozpatrywania tzw. sporów konsumenckich – na przykład sądu arbitrażowego działającego przy Rzeczniku Finansowym albo przy Prezesie Urzędu Komunikacji Elektronicznej – wyroki nie mają charakteru prawomocnego, strony mogą, ale nie muszą, brać ich pod uwagę.

Możliwość polubownego rozstrzygnięcia sporu na linii konsument-przedsiębiorca została uregulowana Ustawą o pozasądowym rozwiązywaniu sporów konsumenckich, w myśl której, w osiągnięciu porozumienia mogą pomagać jedynie podmioty uprawnione przez UOKiK, działające niezależnie i bezstronnie. Decyzja Urzędu o wpisaniu nas na listę podmiotów mogących orzekać w tzw. sporach konsumenckich – mogących, jako pierwszy sąd polubowny, wydawać prawomocne wyroki w takich sprawach – jest więc dla nas czymś w rodzaju referencji. To potwierdzenie naszej rzetelności i bezstronności. zaznacza Paweł Orłowski, Członek Zarządu Stowarzyszenia Notariuszy RP, Prezes Ultima Ratio.

Ultima Ratio, Pierwszy Elektroniczny Sąd Polubowny przy Stowarzyszeniu Notariuszy RP, rozstrzyga sprawy wyłącznie online. Nie ma konieczności stawiania się gdziekolwiek czy fizycznego dopełniania jakichkolwiek formalności – wszystkie czynności można wykonać bez wychodzenia z domu czy biura, o dowolnej porze. To oszczędność czasu i duże ułatwienie, szczególnie teraz, w dobie pandemii koronawirusa. Pozew składa się w zaledwie kilka minut za pośrednictwem systemu informatycznego, wypełniające specjalnie przygotowane przez arbitrów formularze.

Zabezpieczenia platformy e-sądu są identyczne jak te, stosowane w bankowości elektronicznej. Dzięki porozumieniu z Ministerstwem Cyfryzacji, strony potwierdzają swoją tożsamość poprzez Profil Zaufany, podpis kwalifikowany oraz e-dowód. Cały materiał dowodowy – w formie np. zdjęć, skanów dokumentów, filmików czy nagrań mp3 – jest przesyłany za pośrednictwem bezpiecznych łącz, a arbitrzy orzekający w danej sprawie mogą kontaktować się ze stronami korzystając ze specjalnie dedykowanego czatu. Aby „na bieżąco” śledzić przebieg spraw strony mogą korzystać ze specjalnej darmowej aplikacji mobilnej dostępnej na urządzenia z systemami iOS i Android.

Arbitrami Ultima Ratio są notariusze przeszkoleni przez Stowarzyszenie Notariuszy RP. Arbitrzy Ultima Ratio mają na wydanie wyroku statutowo 3 tygodnie, choć jak pokazuje praktyka średni czas, jaki upływa od złożenia pozwu do rozstrzygnięcia sprawy, to 11 dni. To zdecydowanie krócej niż gdyby spór został skierowany do sądu powszechnego, gdzie postępowania potrafią ciągnąć się miesiącami, a niekiedy nawet latami. Co istotne, nad poprawnością procesu orzeczniczego czuwa Rada Sądu, złożona z czołowych przedstawicieli nauki prawa w Polsce, a wyrok wydany przez e-sąd arbitrażowy jest w pełni prawomocny.

Źródło: Ultima Ratio.

Nie wywracaj biura do góry nogami. Mądrze zaplanuj powrót do pracy stacjonarnej

DeathtoStock_Wired4
Nie wywracaj biura do góry nogami. Mądrze zaplanuj powrót do pracy stacjonarnej. Eksperci z firmy Staples zwracają uwagę, że na klawiaturze i myszy jest ponad 20 000 razy więcej drobnoustrojów niż na desce sedesowej, a kichanie oraz kaszel powodują przeniesienie ich na odległość od 6 do 8 metrów. To oznacza, że nasze stanowiska pracy, tym bardziej w dobie koronawirusa, powinny być w odpowiedni sposób przygotowane do pracy. Jak wskazują, powrót z home office do biur może być w pełni bezpieczny i nie wiązać się z oklejaniem biura foliami czy brzydką żółto-czarną taśmą.

Wiele firm przygotowuje się do powrotu pracowników z trybu home office do biur. Czy to oznacza, że pracodawcy powinni, kolokwialnie mówiąc, wywrócić wszystko do góry nogami i zreorganizować całą biurową przestrzeń? Piotr Kiszkis z firmy Staples, zapewniającej zaopatrzenie do przestrzeni biurowych, uważa, że można uniknąć takiego scenariusza.
– Sytuacja związana z COVID-19 zmieniła sposób, w jaki funkcjonujemy na co dzień. Aby zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa korzystamy ze środków dezynfekcyjnych, maseczek, zachowujemy dystans społeczny. Te same zasady obowiązują w trakcie pracy. Aby mogła być ona wykonywana w pełni bezpiecznie, warto, aby pracownicy siedzieli np. przy co drugim biurku, przy swoich stanowiskach pracy posiadali środki dezynfekujące do rąk, jak i sprzętu, z którego korzystają. W trakcie spotkań zajmowali również co drugie lub co trzecie miejsce w sali konferencyjnej. Tego typu wskazówki to minimum, jakie powinno zostać wdrożone przez pracodawców planujących powrót do normalności – komentuje Piotr Kiszkis, prezes zarządu firmy Staples, która pomaga firmom przygotować bezpieczną przestrzeń biurową.

Środki odkażające to nie wszystko. Czego potrzebują Twoi pracownicy?

Jak wskazują ostatnie badania, COVID-19 był obecny na powierzchni butów połowy personelu oddziału intensywnej terapii szpitalu w Wuhan. To oznacza, że nie tylko wspomniane wyżej środki są konieczne w użyciu przez pracowników. Warto również zadbać o przygotowanie specjalnych mat dezynfekujących (np. poliestrowych), które są nasączone środkiem bakteriobójczym. Dzięki temu każda osoba przekraczająca próg biura może mieć odkażone obuwie, ograniczając w ten sposób potencjalne rozprzestrzenianie się wirusów. Dobrym pomysłem, zdaniem Piotra Kiszkisa z firmy Staples, która opracowała dla firm bezpieczny plan powrotu pracowników do biur, tzw. Plan C (od COVID), jest zakup dla pracowników tzw. bezpiecznych kluczy.
– Ostatnie badania wykazują, że COVID-19 utrzymuje się najdłużej na powierzchniach metalowych od 2 do nawet 3 dni. Dlatego niezwykle ważne jest, by nie tylko dbać o regularne odkażanie, ale także w miarę możliwości, unikać dotykania klamek, przycisków w windzie, czy nawet kranu w toalecie. Choć wydaje się to niemożliwe w realizacji – jest na to sposób. Tzw. bezpieczny klucz, za pomocą którego nie tylko otworzymy drzwi, ale również dokonamy wspomnianych wyżej czynności w bezpieczny, bezdotykowy sposób – komentuje Piotr Kiszkis.

Poza wymienionymi elementami, warto dodać do swojej przestrzeni biurowej dodatkowe elementy, które z jednej strony będą spełniały funkcje higieniczne, a z drugiej – mogą wprowadzić do niej pewną innowację. Przykładem mogą być eleganckie osłony ochronne czy kolorowe naklejki na podłogę zgodne z brandingiem firmy, które wyznaczają rekomendowany dystans społeczny (np. w windzie). – Tego typu rozwiązania z pewnością zostaną docenione nie tylko przez pracowników, ale również klientów odwiedzających biuro – komentuje Piotr Kiszkis.
Autorami są eksperci z firmy Staples.

Polska z największą ofertą nowoczesnych powierzchni biurowych w Europie Środkowo-Wschodniej

andres-garcia-196740-unsplash
Polska z największą ofertą nowoczesnych powierzchni biurowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Z najnowszego raportu ABSL Sektor Usług Biznesowych w Polsce wynika, że w 2019 r. centra usług biznesowych tworzyły każdego miesiąca 2550 nowych miejsc pracy. Systematyczny wzrost liczby zatrudnionych przekłada się na rozwój rynku powierzchni biurowych. Jak wynika z danych JLL, Polska, jest dziś największym rynkiem w Europie Środkowej i Wschodniej, oferując 11 mln m kw. biur. W budowie znajduje się natomiast 1,5 mln m kw., co pozwoli polskiemu sektorowi na umocnienie swojej wiodącej pozycji w tym regionie. Wraz z rozwojem branży usług biznesowych rosną oczekiwania najemców. Na rynek wpływają również najnowsze trendy, np. proekologiczne rozwiązania w budynkach biurowych oraz zmiany w modelu pracy wynikające z pandemii COVID-19.

Sektor usług nowoczesnych w Polsce tworzy obecnie 1513 centrów obsługi procesów biznesowych (BPO), usług wspólnych (SSC/GBS), IT oraz centrów badawczo-rozwojowych (R&D). W ciągu ostatniego roku pod względem zatrudnienia branża urosła o 10 proc. Podobna dynamika utrzymuje się od kilku lat. O ile w roku 2016 sektor tworzył około 214 000 stanowisk pracy, dziś jest to 338 000. Jest to druga pod względem wielkości zatrudnienia gałąź gospodarki w Polsce.

Rosną kompetencje i oczekiwania

Pośród 970 firm posiadających w Polsce centra usług biznesowych, 71 proc. to inwestorzy zagraniczni, zatrudniający czterech na pięciu pracowników branży (82 proc).

Nowoczesne usługi biznesowe mają duży udział w wydostawaniu się Polski z pułapki średniego dochodu, a Polska wraz ze swoją ofertą staje się jedną z najatrakcyjniejszych lokalizacji. Warto podkreślić, że obecnie blisko co piąta firma z listy Fortune Global 500 zainwestowała w Polsce. Jest to dobitny przykład na to, że jako rynek osiągnęliśmy dojrzałość. Świadczymy coraz bardziej złożone usługi, wymagające wysokich kwalifikacji i jednocześnie oferujemy zaplecze infrastrukturalne o najwyższym standardzie – mówi Wojciech Popławski, wiceprezes ABSL, Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych.

Do niedawna jednym z głównych argumentów na rzecz lokowania kolejnych inwestycji w Polsce były niskie koszty działalności. O ile początkowo Polscy pracownicy wykonywali na rzecz międzynarodowych korporacji głównie prace administracyjne, dziś coraz częściej odpowiedzialni są za skomplikowane procesy biznesowe, badania i rozwój. Rosną wymagania wobec pracowników oraz ich pensje. Rosną też oczekiwania wobec biurowej infrastruktury. Liczy się lokalizacja, jakość, ale też rozwiązania zwiększające bezpieczeństwo pracowników. W rywalizacji zarówno o inwestycje, jak i talenty ważne jest również otoczenie oraz jakość życia w miastach, w których funkcjonują centra. Z raportu wynika, że pod względem percepcji ogólnej jakości życia prym wiedzie Trójmiasto, a zaraz za nim plasują się Poznań i Wrocław.

Dużo miejsca dla biznesu

Jak wskazuje raport ABSL, niskie koszty zatrudnienia przestały być najważniejszym atutem Polski. Dziś zagranicznych inwestorów przyciągamy m. in. znajomością języków obcych, kreatywnością pracowników i tzw. bliskością kulturową. Istotnym czynnikiem przyciągającym inwestycje w sektorze usług nowoczesnych jest dostępność powierzchni biurowych. Obecnie na rynku dostępnych jest 11 mln m kw. powierzchni. Pod tym względem Polska jest zdecydowanym liderem wśród krajów Europy Środkowej i Wschodniej.

Polska ma dominującą pozycję w stosunku do pozostałych państw regionu CEE nie tylko pod względem całkowitych zasobów biurowych, czy powierzchni znajdującej się obecnie w budowie. Na tle Europy Środkowo-Wschodniej wyróżnia nas też poziom dywersyfikacji sektora biurowego. Pamiętajmy, że w Polce, poza stolicą, mamy aż osiem aglomeracji z doskonale rozwiniętym zapleczem nowoczesnych biur oraz szereg mniejszych lokalizacji. Dojrzałość rynku i fakt, że właśnie u nas powstają tak spektakularne inwestycje, jak Warsaw Unit, Aiport City Gdańsk, czy łódzkie Monopolis, to elementy, które będą przyciągać międzynarodowych najemców w długiej perspektywie czasu – komentuje Jakub Sylwestrowicz, Dyrektor Działu Reprezentacji Najemcy, JLL.

Paradoksalnie, bodźcem do dalszego rozwoju branży usług nowoczesnych w Polsce, a zatem popytu na przestrzenie biurowe, może być obecna pandemia. Sprzyjać będą temu światowe trendy, takie jak nearshoring, czyli zlecanie obsługi biznesu podmiotom geograficznie bliższym miejscu jego prowadzenia. Tendencja do skracania łańcuchów dostaw w światowej gospodarce może spowodować, że polskie centra przejmą zlecenia płynące do tej pory do Azji. Spodziewa się tego blisko połowa (45%) badanych przez ABSL firm.

Nowe czasy, nowe trendy

Wpływ pandemii na rynek nieruchomości komercyjnych to w konsekwencji również upowszechnienie się pracy zdalnej. Można spodziewać się, że tryb ten będzie coraz chętniej wykorzystywany przez wielu najemców. Z drugiej strony, nowe wymogi sanitarne mogą zwiększyć konieczny metraż przestrzeni biurowych. Dla chcących optymalizować koszty najemców będzie to spore wyzwanie

Zmiana modelu pracy podkreśla wartość, jaką niesie ze sobą elastyczność. W perspektywie długoterminowej możemy mieć więc do czynienia z dalszym wzrostem popularności biur flex. Warunki najmu dostosowane do faktycznych potrzeb biznesowych najemców i możliwość dobierania liczby stanowisk pracy w oparciu o to, ile osób chce pracować z biura, to główne korzyści, jakie oferują operatorzy elastycznych przestrzeni biurowych. Z pewnością wzrośnie też zainteresowanie nowoczesną, bezdotykową infrastrukturą i rozwiązaniami teleinformatycznymi – tłumaczy Jakub Sylwestrowicz.

Chociaż pandemia chwilowo odsunęła na drugi plan inne tematy, niezmiennie istotnym trendem jest ekologia. Świadomość wyzwań klimatycznych jest coraz bardziej powszechna wśród najemców.

Zrównoważona odpowiedzialność biznesu jest wpisana w priorytety większości najemców z sektora nowoczesnych usług dla biznesu. Dlatego też ten aspekt jest szczególnie istotny w momencie wyboru nowego biura. Ponadto, fakt, czy dany biurowiec posiada certyfikację środowiskową, która potwierdza zastosowanie energooszczędnych rozwiązań, jest także ważny dla coraz bardziej świadomych w kwestiach ekologii pracowników. Ten trend z pewnością będzie się dalej umacniał – dodaje Jakub Sylwestrowicz.


Autor: Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych.

Trzy główne trendy zmian w zachowaniach konsumentów w czasach Covid-19

olloweb-solutions-520914-unsplash
Trzy główne trendy zmian w zachowaniach konsumentów w czasach Covid-19.

  • Badania pokazują, że tylko 12% polskich konsumentów podejmuje konkretne działania na rzecz środowiska
  • Zmniejszyła się skłonność Polaków do podejmowania dużych wydatków
  • Skokowo wzrosła sprzedaż internetowa, największy wzrost widać w sektorze ubrań i obuwia

Pomimo tego, że dla wielu osób pandemia dobiega końca i panuje coraz powszechniejsze poczucie wracania do „normalności”, to nie ulega wątpliwości, że życie codzienne zmieniło się nieodwracalnie. Maciej Nałęcz, analityk sektorowy Santander Bank Polska, wskazuje 3 główne trendy zmian, które już teraz można zauważyć w zachowaniach konsumenckich.

Mimo, że wdrażane są kolejne etapy odmrażania gospodarki, a społeczeństwo powoli przystosowuje się do „nowej normalności”, pandemia koronawirusa wywołała pewne zmiany, które w zależności od tempa powrotu do „nowej normalności” mogą pozostać z nami na dłużej.

Konsumpcja znacząco zwolniła, co obrazuje chociażby spadek sprzedaży aut osobowych o ponad 20% w czerwcu br. w porównaniu do adekwatnego okresu w ubiegłym roku[1]. Widoczna jest też większa akceptacja dla produktów mniej przyjaznych dla środowiska, jak higieniczne produkty wytwarzane z plastiku jednorazowego (rękawiczki, sztućce, opakowania owoców i warzyw). Może to wpłynąć negatywnie na postawy proekologiczne, których powolny rozwój obserwowaliśmy przed pandemią. To tylko niektóre z trendów, które przejawiają konsumenci w wyniku pandemii koronawirusa.

Zmiana postaw ekologicznych

Przed pandemią polskie społeczeństwo było umiarkowanie ekologiczne. W 2019 r. Kantar opublikował raport „Zmienianie Atakują”, w którym wskazuje, że jedynie 12% nie tylko ma głęboką świadomość zmian klimatu, ale podejmuje również konkretne działania na tym polu, mimo, że Polacy w większości (72%) dostrzegają konieczność działania w kontekście złego stanu środowiska[2].  Dla porównania, według badań firmy badawczej Euromonitor z 2017 r., ok. 12% badanych z międzynarodowej próby konsumentów deklarowało, że jest gotowa zapłacić więcej za produkty przyjazne środowisku, zaś ok. 18% za produkty opakowane w materiały poddające się recyklingowi. W czasie pandemii wyraźnie wzrosła konsumpcja żywności pakowanej, przede wszystkim w opakowania z tworzyw sztucznych. Mimo iż jeszcze niedawno miały one w oczach wielu konsumentów etykietę mało ekologicznych. Opakowania te zapewniają ochronę produktom, co zadecydowało o wzroście ich wykorzystania, ale kiedy produkt zostanie już odpakowany i opakowanie staje się odpadem, system gospodarki odpadami gorzej radzi sobie z ich przetworzeniem i ponownym wykorzystaniem. Zwiększone wykorzystanie opakowań z tworzyw sztucznych może pozostać z nami na dłużej, przez co rośnie znaczenie odpowiedzialnego projektowania i produkowania tego rodzaju opakowań, by ułatwić ich przetwarzania w ramach procesu recyklingu i ograniczania ich wpływu na środowisko naturalne. Biorąc pod uwagę rosnącą świadomość konsumentów, obecna sytuacja może być szansą na wzrost znaczenia opakowań z tworzyw produkowanych z surowców odnawialnych lub poddających się biodegradacji. Są to obecnie droższe rozwiązania, lecz pozwalają one wykorzystać niską wagę i wysoką barierowość opakowań z tworzyw sztucznych przy niższym koszcie dla środowiska.

Ograniczenie dużych wydatków

Spadek wynagrodzeń oraz poczucia bezpieczeństwa na rynku pracy ogranicza nie tylko konsumpcję produktów ekologicznych, ale zmniejsza ogólną skłonność do podejmowania większych wydatków. Dobrym przykładem tego trendu jest branża motoryzacyjna. Spadek liczby rejestracji samochodów w kwietniu wynikał nie tylko ze spadku poczucia bezpieczeństwa, ale jeszcze dodatkowo z ograniczeń w przemieszczaniu się ludności. Od początku wprowadzenia stanu zagrożenia epidemicznego sprzedaż samochodów droższych, klasy premium, radziła sobie wyraźnie lepiej od sprzedaży samochodów niższych klas. Ostatnie dane za czerwiec pokazały wzrost liczby rejestracji marek premium o ponad 11%, podczas gdy liczba rejestracji samochodów osobowych ogółem była wciąż o 20,5% niższa niż przed rokiem. Widać w ten sposób, że ekonomiczne konsekwencje kryzysu wywołanego koronawirusem nie rozkładają się równomiernie wśród konsumentów, a wiele osób która zgromadziła wcześniej oszczędności szuka obecnie okazji zakupowych, licząc na spadek cen.

Skokowy wzrost zakupów w Internecie (e-commerce)

Najbardziej widocznym trendem konsumenckim jaki obserwujemy w tym roku jest skokowy wzrost sprzedaży detalicznej przez Internet. Kiedy w kwietniu panowało silne i powszechne przekonanie o zagrożeniu koronawirusem, wiele osób przeniosło swoje zakupy do Internetu, nierzadko po raz pierwszy kupując w tym kanale wybrane produkty. Dobrym przykładem na to jest handel e-commerce w branży spożywczej. Na zachodzie firmy i start-upy zajmujące się rozwiązaniami mającymi ułatwić wzrost sprzedaży żywności w Internecie są chętnie kupowane przez największe firmy handlowe, ponieważ jest to uważane za bardzo przyszłościowe rozwiązanie. W Polsce natomiast trend ten od lat nie mógł nabrać rozpędu. I tak, nawet w kwietniu, kiedy e-handel osiągnął swój szczyt, a sprzedaż żywności przez Internet w Polsce wzrosła o blisko 100% z miesiąca na miesiąc, wciąż oznaczało to zaledwie przekroczenie 1% progu udziału sprzedaży internetowej w sprzedaży detalicznej żywności ogółem.

Istotny wzrost zakupów internetowych, można natomiast zauważyć w sektorze odzieży i obuwia. W kwietniu br. udział sprzedaży tych produktów online wynosił ponad 61%, co oznacza przyrost aż o 44 p.p. względem lutego.

Ze względu na istotny udział w rynku, Santander jest w stanie na bieżąco obserwować zmiany w intensywności handlu internetowego, osiągając dużą zbieżność z danymi oficjalnej statystyki publicznej. Dynamika wzrostu zamówień internetowych stopniowo spada w miarę rozluźniania ograniczeń w przemieszczaniu się ludności. Oznacza to, że część konsumentów mając wybór, wraca do swoich przyzwyczajeń i decyduje się na zakupy w tradycyjnym kanale sprzedaży. Niemniej jednak, wydatki konsumentów w Internecie wciąż pozostają wyraźnie powyżej poziomu z grudnia ub. r., kiedy to tradycyjnie przypada okres zakupów świątecznych, a obroty e-handlu notują najwyższy poziom w roku. Licząc od początku roku, wzrost sprzedaży internetowej sięga ponad 140% R/R.

[1] Dane Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego, 2020 r.

[2] Raport firmy Kantar „Ziemianie atakują”, 2019 r. https://ziemianieatakuja.pl/

Źródło: Grupa Santander Bank Polska S.A. 

Style pracy w czasach postcovid. Nowy raport Forbis Group

Style_pracy_FG

Style pracy w czasach postcovid. Odporne rozproszone środowiska pracy to ekosystem różnych przestrzeni, pomiędzy którymi pracownicy się przemieszczają. Ten ruch stworzy nowe wzory mobilności i style pracy. Projektowanie biur, stanowiących jeden z elementów takich środowisk pracy wymaga uwzględnienia nowych potrzeb, wynikających z odmiennych sposobów użytkowania przestrzeni bardziej mobilnych użytkowników. W najnowszym raporcie eksperci Forbis Group pokazują, jak projektować biura, by odpowiednio wspierały pracę różnych grup pracowników zarówno tych wykonujących swoje zadania przede wszystkim stacjonarnie w biurze, jak i tych, którzy w większym stopniu pracują zdalnie. Prezentują też czytelne grafiki wyjaśniające różnice pomiędzy poszczególnymi stylami pracy i przykładowe aranżacje przestrzeni.

W opublikowanym w maju raporcie „Resilient distributed workplace. Nowoczesne środowiska pracy w erze postcovid” wyjaśniał model odpornego rozproszonego środowiska pracy, wspierającego bardziej mobilne style pracy wyłaniające się po pandemii. Resilient distributed workplace to nie tylko biura, lecz także inne typy przestrzeni: tzw. home office, coworking, kawiarnie, etc. W takim ekosystemie pomiędzy poszczególnymi przestrzeniami odbywa się ciągły ruch: jednego dnia ktoś pracuje w domu, innego ­– w biurze albo u klienta, dla którego realizuje projekt. Część zespołu może spotykać się w coworkingu, żeby omówić bieżące kwestie. Właśnie z tą mobilnością wiążą się nowe style pracy. Ruch w ramach ekosystemu rozproszonego odpornego środowiska pracy nie dla wszystkich będzie równie intensywny, bo nie we wszystkich organizacjach zmiany praca zdalna będzie wykorzystywana w równym stopniu. Będą jednak takie organizacje, które zdecydowanie postawią na home office i inne przestrzenie, a dzięki temu wdrożą bardziej elastyczne, odporne strategie nieruchomościowe, umożliwiające kontynuowanie działalności operacyjnej niezależnie od dalszego rozwoju wypadków.

W najnowszym raporcie eksperci Forbis Group pokazują, jak trzeba dziś myśleć o projektowaniu przestrzeni biur, by efektywnie wspierały organizacje transformujące się pod wpływem impulsu, jakim był lockdown.

Rolą architekta jest zrozumieć potrzeby klienta i zaproponować odpowiednie rozwiązania. Powinien być wspierającym ekspertem. Dziś firmy zastanawiają się, co dalej z biurami. Dlatego najpierw pokazaliśmy układankę przestrzeni stanowiącą efektywne wsparcie biznesu w świecie, w którym możliwość wykonywania pracy regulowana jest obostrzeniami związanymi z pandemicznym reżimem sanitarnym. Teraz czas na następną odsłonę. Schodzimy poziom niżej i pokazujemy, jak myśleć o projektowaniu przestrzeni dla pracowników, dla różnych stylów pracy, będących efektem tego, że praca zdalna się upowszechniła. Oczywiście nie wszyscy będą doskonale „uzdalnionymi” pracownikami. Część osób będzie dalej pracować stacjonarnie, ale będzie też duży odsetek osób pracujących z domu i innych przestrzeni. Przy projektowaniu biur trzeba myśleć o jednych i drugich. – mówi Mateusz Laskowski, członek zarządu Forbis Group, architekt.

Jak wyodrębnić nowe style pracy?

Konstruowanie strategii na najbliższe lata wiele organizacji zacznie od poszukiwania odpowiedzi na pytanie: kto może pracować w większym wymiarze w trybie pracy zdalnej, a kto powinien wrócić do biura? Ewaluacja prowadząca do wyodrębnienia grup pracowników, którym można zaproponować poszczególne rozwiązania, powinna mieć kilka wymiarów. Profile poszczególnych stylów pracy zaprezentowane w raporcie graficznie pokazują różnice w odniesieniu do czterech kryteriów.

Osoba będąca specjalistą workplace, architekt i project manager czy inżynier odpowiadający za kwestie techniczne zawsze musieli współpracować by stworzyć przestrzeń, która będzie wspierała biznes. Wcześniej jednak poruszaliśmy w obszarze względnie rozpoznawanym, mogliśmy zbierać dane dotyczące wykorzystania przestrzeni, weryfikować różne kwestie metodami jakościowymi i pytać o specyfikę pracy zespołów i plany strategiczne a następnie na tej podstawie projektować środowisko pracy. Teraz musimy zmierzyć się z tym wszystkim, co było wyzwaniem do tej pory, ale dodatkowo działamy w nowym obszarze, w sytuacji niepewności i dlatego bardzo ważne by opracować metodologię, która pozwoli uporządkować proces projektowania w taki sposób, aby wszyscy zaangażowani w tworzenie środowiska pracy mieli wspólne, zrozumiałe ramy działania. – mówi Karolina Dudek, Workplace Strategy Director w Forbis Group.

Dobrym punktem wyjścia jest ocena doświadczeń pracy zdalnej w czasie kwarantanny. Trzeba przy tym pamiętać, że nie był to typowy home office, lecz praca w trybie awaryjnym, dla wielu osób będąca trudnym doświadczeniem. Subiektywne odczucie pogorszenia lub poprawy efektywności może być jednak dobrym wyznacznikiem tego, dla kogo praca zdalna jest dobrym rozwiązaniem.

Trzeba też wziąć pod uwagę charakter współpracy: Czy są to często drobne konsultacje, takie które najlepiej odbywać, gdy siedzi się we wspólnej przestrzeni? Czy raczej praca koncepcyjna, warsztatowa nad jakimś zagadnieniem raz na jakiś czas? A może są to konsultacje w metodyce zwinnej, mające swoje rytuały i określony harmonogram? W zależności od tego, jakie wzory komunikacyjne dominują w danym zespole, osoby przypisane do niego powinny albo pracować razem w przestrzeni biura albo zbierać się w biurze raz lub dwa razy w tygodniu a resztę komunikacji przenieść do sfery online i pracować zdalnie.

Ostatni aspekt to autonomia, czyli to, na ile wykonywane zadania mogą być realizowane samodzielnie i niezależnie. Praca osób wykonujących swoje zadania z domu lub innych przestrzeni powinna być dosyć autonomiczna, czyli dająca możliwość niezależnego określania, jak należy realizować wyznaczone cele. Częściowo jest to związane z etapami kariery: osoby piastujące stanowiska seniorskie i menedżerskie zwykle w większym stopniu niż asystenci decydują o organizacji czasu pracy i sposobie realizacji zadań. Ponadto osoby o dłuższym stażu zwykle w większym stopniu mogą polegać na własnej wiedzy i rzadziej muszą zasięgać porady kolegów.

Ewaluację dobrze rozpocząć od metod ilościowych, by uchwycić ogólny obraz, ale wyniki powinny być skonsultowane z menedżerami i skonfrontowane z danymi zbieranymi metodami jakościowymi, by przygotować trafne rekomendacje i przypisać grupy pracowników do odpowiednich stylów pracy. W każdej firmie inaczej będzie się kształtowała wielkość poszczególnych grup – nie ma uniwersalnej kombinacji, która by pasowała do wszystkich organizacji. Strategia odpornego rozproszonego środowiska pracy musi uwzględniać specyfikę branży i cele strategiczne przedsiębiorstwa.

Nowe style pracy

W każdej organizacji da się jednak wyodrębnić cztery główne style pracy, wynikające ze wzorów komunikacyjnych i sposobów poruszania się w rozproszonym środowisku: biurowe kotwice, cyfrowych nomadów, cyfrowe żeglarzy i cyfrowe kotwice. Czym się charakteryzują?

Biurowe kotwice to grupa osób, których obecność fizyczna w biurze jest istotna dla jakości ich pracy. Będą to też osoby, które po prostu wolą pracować z kolegami z firmy w tej samej przestrzeni. Obecność innych osób ich mobilizuje, a samo wyjście do biura ułatwia organizację pracy.

Cyfrowi nomadzi to styl, który wiąże się z połączeniem wykonywania zadań z domu z pracą w biurze. To model dla osób, których obecność w biurze przez cały czas nie jest niezbędna dla funkcjonowania organizacji.

Cyfrowi żeglarze to osoby, które do tej pory często jeździły w delegacje, a teraz zamiast części podróży będą odbywać wideokonferencje. To o wiele bardziej zrównoważone rozwiązanie.

Cyfrowe kotwice, czyli osoby pracujące całkowicie zdalnie. Nie znaczy to jednak, że one nigdy nie będą bywały w biurze, wręcz przeciwnie – do biura będą przychodzić, tylko bardzo rzadko. Będą to osoby, które pracują dosyć autonomicznie.

Aranżacje funkcjonalne dla różnych stylów pracy

Reprezentanci poszczególnych stylów pracy będą korzystali z elementów odpornego rozproszonego środowiska pracy w odmienny sposób, będą też inaczej wykorzystywali przestrzenie biurowe.

Wiemy, że niełatwo sobie wyobrazić, jak biuro będące częścią rozproszonego odpornego środowiska pracy mogłoby wyglądać, dlatego w raporcie pokazujemy przykłady przestrzeni wykorzystywane przez nas w praktyce projektowej, które mogłyby być komponentami stref wsparcia poszczególnych stylów pracy. Opracowane przez nas repozytorium elementów aranżacyjnych jest oczywiście o wiele bogatsze, tak abyśmy mogli tworzyć dopasowane przestrzenie dla różnych organizacji. – wyjaśnia Anna Oksiuta-Strzałkowska Head of Design Team w Forbis Group.

Czy nie za wcześnie na myślenie o zmianach?

We wrześniu przestaną obowiązywać przepisy spec ustawy, na mocy których wykonywana jest obecnie praca zdalna. Jak słusznie zwracają uwagę prawnicy i analitycy rynku, jeśli nie pojawią się nowe przepisy, pozostaniemy w obszarze uwarunkowań legislacyjnych sprzed pandemii.

To fakt, ale faktem jest też to, że dziś biznes musi wymyślić, jak organizacje mają działać w przyszłości. Jak wykorzystać tę ogromną szansę związaną ze zdobytymi w ostatnich miesiącach kompetencjami i doświadczeniami oraz zwrot z nakładów poniesionych na „uzdalnienie” pracowników? Zadaniem prawa jest nadążanie za tym, jak się zmienia świat i regulowanie coraz to nowych obszarów i dziedzin życia, a nie tworzenie sztucznych ograniczeń. Należy się więc spodziewać, że zmiany zapowiadane przy okazji prac legislacyjnych nad tzw. tarczą antykryzysową zostaną wprowadzone do kodeksu pracy i że stan prawny zostanie niebawem dostosowany do wymagań nowej rzeczywistości. My natomiast skoncentrowaliśmy się na tym, co wynika z nowych praktyk w biznesie i wykorzystywania pracy zdalnej w o wiele większy stopniu niż do tej pory dla organizacji środowiska pracy i aranżacji funkcjonalnej biur. Naszym zdaniem warto już dziś rozmawiać o biurze przyszłości, bo zmiany aranżacji trzeba zaplanować, zaprojektować i zrealizować. To są długo trwające procesy. – mówi Karolina Dudek, Workplace Strategy Director w Forbis Group.

Źródło: Forbis Group.

Firma GLP przejmuje nieruchomości Goodman w Europie Środkowo-Wschodniej za miliard euro

Poznań Airport Logistics Centre
GLP przejmuje nieruchomości Goodman w Europie Środkowo-Wschodniej za miliard euro. 

– Firma GLP sfinalizowała transakcję zakupu portfela wysokiej jakości nieruchomości logistycznych Grupy Goodman w Polsce, Czechach oraz na Słowacji i Węgrzech. Dzięki temu, jako jeden z niewielu graczy na rynku magazynowym, GLP jest już obecne w aż 11 krajach Europy.

Na rynkach europejskich GLP jest aktywne od 2017 roku, gdy zakupiło firmę Gazeley, prowadząc następnie działalność w Europie pod jej nazwą i zarządzając aktywami o łącznej wartości 7 mld dolarów, zlokalizowanymi m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Hiszpanii, Włoszech i Holandii. Od teraz, całość działalności firmy GLP w Europie będzie odbywać się wyłącznie pod jej własnym szyldem.

Nick Cook, prezes GLP Europe, powiedział: „Od debiutu w 2017 roku, GLP rozwinęło działalność na wybranych rynkach, zgodnie z paneuropejską strategią, tak aby sprostać potrzebom inwestorów. Jesteśmy przekonani, że dobra sytuacja makroekonomiczna, rozwój miast, wzrost rynku e-commerce oraz bliskość głównych węzłów dystrybucyjnych, to główne atuty rynku nieruchomości logistycznych w Europie Środkowo-Wschodniej”.

Zakupione przez GLP nieruchomości, należące wcześniej do Goodman, położone są na kluczowych szlakach komunikacyjnych, zapewniając łatwy dostęp do rosnących rynków dystrybucji i e-commerce oraz stanowiąc dogodne rozwiązanie dla klientów poszukujących możliwości rozwoju w Europie Środkowo-Wschodniej. Dotychczasowi pracownicy Goodman w każdym z czterech krajów dołączyli do zespołu GLP.

Gazeley, przyczółek do europejskiej ekspansji GLP, przez 30 lat zbudowało pozycję jednego z wiodących inwestorów i deweloperów magazynowych na kontynencie. Działając początkowo jako część koncernu Walmart, Gazeley rozwinęło obecność na rynku brytyjskim, a następnie w innych krajach Europy. W 2017 roku zostało zakupione przez firmę GLP, stając się europejskim ramieniem jej biznesu w obszarze nieruchomości logistycznych. Od tego momentu, wartość aktywów zarządzanych przez Gazeley podwoiła się, a sama firma pojawiła się na nowych rynkach i zwiększyła zatrudnienie.

Wraz z przyjęciem Gazeley i Goodman pod wspólny szyld, GLP zaoferuje klientom zupełnie nowe możliwości, w tym dostęp do innowacyjnych rozwiązań i globalnej sieci biznesowej.

Nick Cook skomentował: „Odkąd staliśmy się częścią GLP, byliśmy świadkami nie tylko niespotykanego wzrostu w krajach, w których działaliśmy wcześniej, ale też ekspansji na sześć nowych rynków. Dalszy rozwój pod wspólną nazwą GLP to dla nas naturalna ewolucja. GLP to synonim myślenia o przyszłości oraz zaawansowanych technologicznie rozwiązań w budynkach logistycznych. W połączeniu z wiedzą naszych lokalnych zespołów w Europie, stajemy się lepsi i silniejsi niż kiedykolwiek wcześniej.”

“Cieszymy się, że możemy powitać w zespole koleżanki i kolegów, którzy pomogą nam wprowadzić firmę na rynki Europy Środkowo-Wschodniej. Sfinalizowanie tej transakcji to dla nas symboliczne zakończenie pewnego etapu rozwoju i początek nowego wyzwania. Jestem dumny, że mogłem być częścią Gazeley, a teraz będę mógł uczestniczyć w kolejnym rozdziale, już pod nazwą GLP.”

W transakcji zakupu portfela nieruchomości w Europie Środkowo-Wschodniej firmę GLP wspierała kancelaria Kirkland & Ellis, a lokalnie także kancelarie Greenberg Traurig oraz Kinstellar, jak również firma doradcza Cushman & Wakefield. Zakup współfinansowały banki Goldman Sachs oraz Citi.

materiał prasowy

Ruszyła sprzedaż mieszkań w trzecim etapie osiedla Park Leśny Bronowice

Park Leśny Bronowice III etap (2)

Ruszyła sprzedaż mieszkań w trzecim etapie osiedla Park Leśny Bronowice. Spółka Quelle Locum rozpoczęła sprzedaż mieszkań w ramach trzeciego etapu inwestycji Park Leśny Bronowice. Nowy etap, podobnie jak dwa poprzednie, powstaje przy ulicy Starego Dębu, w zielonej i spokojnej dzielnicy Krakowa, w sąsiedztwie Tenczyńskiego Parku Krajobrazowego.

W pięciu nowoczesnych budynkach znajdzie się łącznie 107 lokali mieszkalnych o zróżnicowanej powierzchni od 32 do 91 mkw. oraz wielostanowiskowy garaż podziemny. W strukturze mieszkań dominują głównie lokale 2 i 3-pokojowe. Każde z mieszkań posiada balkon lub taras, a lokale na parterze własne ogródki. Na terenie osiedla zaplanowano m.in. alejki parkowe, liczne ławeczki, plac zabaw oraz sklep. Budynki wyposażone będą w windy oraz duże komórki lokatorskie.

Jesteśmy niezmiernie zadowoleni, że pomimo utrudnień związanych z pandemią nie przerwaliśmy budowy i planujemy rozpoczęcie prac związanych z powstaniem etapu III – mówi Grzegorz Woźniak, prezes spółki Quelle Locum. – Osiedle zaprojektowane zostało z myślą o osobach aktywnie spędzających czas, szukających bliskiego kontaktu z naturą. Największym atutem projektu jest niska, kameralna zabudowa, szerokie przestrzenie pomiędzy budynkami, a także lokalizacja z jednej strony w sąsiedztwie terenów zielonych, a z drugiej blisko rozbudowanej infrastruktury. Mamy nadzieję, że III etap, podobnie jak dwa poprzednie będzie cieszył się dużym zainteresowaniem nabywców, zważywszy na to, że ceny mieszkań są konkurencyjne – dodaje.

Inwestor, spółka Quelle Locum, ma na swoim koncie takie realizacje jak Perła Prądnika czy Apartamenty z Ogrodu. Wszystkie z nich charakteryzują się nowoczesnymi formami architektonicznymi oraz wysoką jakością użytych materiałów. Zakończenie III etapu inwestycji zaplanowano na II kwartał 2022 roku.

Doniesienia o kryzysie w sektorze biurowym są przesadzone

Andreas Trumpp_Savills Investment Management
Doniesienia o kryzysie w sektorze biurowym są przesadzone. Savills Investment Management (Savills IM), międzynarodowy menedżer inwestycyjny, przewiduje, iż obawy związane z brakiem zapotrzebowania na powierzchnie biurowe po pandemii COVID-19 są przesadzone, a inwestorzy powinni zwracać szczególną uwagę na pojawiające się atrakcyjne oferty cenowe na rynku nieruchomości.

Biura zlokalizowane w Centralnych Dzielnicach Biznesowych (CBD), charakteryzujące się dogodnymi połączeniami komunikacyjnymi, są szczególnie dobrze przygotowane, aby przeczekać okres zawirowań i przynosić inwestorom zyski. Budynki wydajne, dostępne i oferujące różnorodne udogodnienia dla najemców osiągną najlepsze wyniki w przyszłości – wynika z nowego raportu „Czy przyszłość pracy to praca z domu czy w biurze?”.

Chociaż pandemia pokazała, że praca z domu jest możliwa dla większej liczby przedsiębiorstw i zawodów niż wcześniej zakładano, badania wskazują, że tylko niewielka część pracowników chce w pełnym wymiarze pracować z domu po powrocie do normalności.* W raporcie wymieniono szereg wad pracy z domu, które ujawniły się na skutek braku dostępu do biur z powodu koronawirusa – m.in. nieprzystosowanie miejsca pracy, brak prywatności czy poziom hałasu.

Ponadto wielu pracowników nie jest w stanie zapewnić sobie odpowiednio wydzielonej przestrzeni do pracy. Dla znacznej grupy osób ogromnym wyzwaniem jest także pogodzenie obowiązków zawodowych i opieki nad dziećmi w jednym miejscu. Z kolei, poczucie samotności, izolacji i zacierające się granice pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym, to tylko niektóre z mniej uchwytnych i trudniej mierzalnych problemów związanych z pracą z domu na dłuższą metę – wskazuje Savills IM w swoim opracowaniu.

W raporcie podkreślono związek pomiędzy wydajnością pracowników a bezpośrednimi interakcjami z ludźmi, które pobudzają innowacyjne myślenie, rodzą nowe pomysły, ułatwiają dzielenie się wiedzą, wspomagają uczenie się w miejscu pracy oraz rozwój umiejętności. Jak przewiduje Savills IM, kryzys związany z pandemią COVID-19 wpłynie na zwiększenie odpowiedzialności korporacyjnej i koncentrację pracodawców na zapewnieniu odpowiedniej jakości środowiska pracy w biurze, w tym uwzględnieniu dodatkowej powierzchni na pracownika i zapewnieniu przestrzeni do odpoczynku. Powszechniejsze w biurach staną się także elastyczne metody pracy oraz innowacje technologiczne, takie jak technologie bezdotykowe czy biometryczne.

Andreas Trumpp, Head of Research, Europe, Savills IM, powiedział:

Izolacja spowodowana pandemią COVID-19 wywołała mnóstwo spekulacji na temat kontynuacji pracy z domu po zakończeniu kryzysu. Rzeczywistość będzie jednak o wiele bardziej umiarkowana. Z całą pewnością nie mamy do czynienia z kryzysem najmu powierzchni biurowych w Centralnych Dzielnicach Biznesowych, ale raczej z dobrymi okazjami do zakupu dla inwestorów, jeżeli pojawią się obniżki cen. Podczas gdy spowolnienie gospodarcze będzie miało wpływ na perspektywy wzrostu czynszów w krótkim okresie, powierzchnie biurowe w centralnych lokalizacjach miast są jak najbardziej przyszłościowe i w dłuższej perspektywie powinny stanowić fundament każdego odpowiednio zdywersyfikowanego portfela inwestycyjnego.

* Przykłady pochodzą z ankiet przeprowadzonych przez British Council for Offices oraz wniosków z badania U.S. Work From Home Survey 2020 przeprowadzonego przez Gensler.

Źródło: Savills Investment Management.

 

Bank Gospodarstwa Krajowego najemcą w biurowcu Central Tower w Warszawie

Central_Tower
Bank Gospodarstwa Krajowego najemcą w biurowcu Central Tower w Warszawie. CPI Property Group (CPIPG), największy właściciel nieruchomości komercyjnych

w Czechach, Berlinie i regionie Europy Środkowo-Wschodniej, podpisał umowę najmu z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Wynajęta przestrzeń w biurowcu Central Tower uzupełni powierzchnię tymczasowej siedziby banku, która mieści na Chmielnej 73.

Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) jest państwowym bankiem, którego misją jest wspieranie rozwoju społeczno-gospodarczego Polski oraz sektora publicznego w realizacji jego zadań. Bank jest partnerem finansowym aktywnie wspierającym przedsiębiorczość i efektywne wykorzystywanie programów rozwojowych. Jest jednocześnie inicjatorem i uczestnikiem współpracy między biznesem, sektorem publicznym i instytucjami finansowymi.

W styczniu 2021 BGK zajmie niemal 4200 mkw. na sześciu piętrach biurowca Central Tower. W ten sposób powiększy tymczasową siedzibę firmy, która mieści się przy Chmielnej 73.

„Przenosimy się na czas modernizacji z naszej historycznej siedziby w Alejach Jerozolimskich 7. Zależało nam przede wszystkim, aby przez ten czas BGK funkcjonował w nowoczesnym środowisku pracy i dobrej lokalizacji. Na przełomie roku swoje miejsce pracy znajdzie tu 30 proc. pracowników centrali BGK. Lokalizacja gwarantuje nam także wygodę współpracy z tymczasową siedzibą główną BGK w pobliskim biurowcu przy ul. Chmielnej 73.” – mówi Tomasz Jankowiak, dyrektor biura zarzadzania środowiskiem pracy w BGK.

Central Tower jest jednym z najlepiej położonych i skomunikowanych budynków biurowych w stolicy. Położony jest w ścisłym centrum miasta, u zbiegu ulic Chałubińskiego i Al. Jerozolimskich. Oferuje blisko 15 000 mkw. powierzchni klasy A na 26 piętrach.

„Central Tower to doskonała lokalizacja dla firm, które planują dalszy rozwój i dbają o komfort pracy swoich pracowników.” – komentuje Agnieszka Ciupak, Head of Leasing Office w CPI Property Group Polska – „Doskonała lokalizacja, wysoka rozpoznawalność i standard budynku stanowią o konkurencyjności Central Tower na warszawskim rynku biurowym” – dodaje.

mat.pras.

Grupa CDRL umacnia kanał e-commerce. Spółka podsumowuje sprzedaż w II kwartale 2020 r.

notes
Grupa CDRL umacnia kanał e-commerce. Spółka podsumowuje sprzedaż w II kwartale 2020 r. Grupa CDRL, właściciel marki Coccodrillo oraz Buslik, w II kwartale br. wygenerowała 85,22 mln zł przychodów w obu markach, o 21 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Spółka odnotowuje rekordowe zainteresowanie kanałem e-commerce. W omawianym okresie wpływy z tytułu sprzedaży w polskim sklepie internetowym wzrosły o 165 proc. r/r.

– Biorąc pod uwagę sytuację gospodarczą i społeczną, w jakiej przyszło nam prowadzić biznes zarówno w kraju jak i na świecie, jesteśmy umiarkowanie zadowoleni z osiągniętych rezultatów w II kwartale 2020 r. Wpływ na wyniki z ostatnich miesięcy miało ograniczenie działalności galerii handlowych – w marcu i kwietniu większość polskich sklepów stacjonarnych nie funkcjonowała, a po ich otwarciu obserwujemy istotnie mniejszy ruch. Na znaczeniu cały czas zyskuje kanał e-commerce – przewidujemy, że tendencja wzrostowa sprzedaży w Internecie będzie utrzymywać się w kolejnych miesiącach. – komentuje Marek Dworczak, prezes CDRL.

Polskie sklepy stacjonarne w II kwartale 2020 roku osiągnęły przychody na poziomie 24,4 mln zł. Jest to wynik o 37 proc. niższy od odnotowanego w analogicznym okresie 2019 roku. Sieć sklepów stacjonarnych Buslik w omawianym okresie wygenerował 34,34 mln zł przychodów – jest to o 31 proc. mniej niż II kwartale ubiegłego roku.

W minionym kwartale rekordową popularnością wśród klientów cieszył się kanał e-commerce. Polski sklep internetowy wygenerował 12,1 mln zł przychodów i jest to wynik wyższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku o 165 proc. W tym czasie sklep internetowy sieci Buslik osiągnął przychody na poziomie 3,73 mln zł, co oznacza wzrost względem II kwartału 2019 roku o 144,7 proc.

Narastająco, od stycznia do końca czerwca Grupa CDRL wygenerowała 181,3 mln zł przychodów. Jest to wynik niższy od ubiegłorocznego o 15,8 proc.

mat.pras.

Kompleks Sportowa Centrum w Gdyni zakończyła proces komercjalizacji budynku C

Sportowa Centrum_budynek C
Kompleks Sportowa Centrum w Gdyni zakończyła proces komercjalizacji budynku C.
 Podpisana w czerwcu br. 21 transakcja w kompleksie Sportowa Centrum w Gdyni zakończyła proces komercjalizacji budynku C. Knight Frank był wyłącznym agentem odpowiedzialnym za wsparcie właściciela obiektu, spółki Sportowa Centrum, w negocjacjach.

„Podpisanie ostatniej umowy najmu niewielkiego modułu biurowego – 110 m kw., ale jakże istotnego z punktu widzenia doradztwa właścicielowi, kończy proces komercjalizacji budynku C. W ciągu ostatnich 2 lat nasz zespół podpisał, w ramach nowych negocjacji i renegocjacji istniejących porozumień, łącznie 21 umów. Wśród najemców są przedstawiciele różnych branż, m.in. logistycznej, technologicznej, energetycznej, morskiej” – komentuje Joanna Gomułkiewicz, Leasing Manager w Knight Frank.

Kompleks Sportowa Centrum to 3 budynki biurowe o powierzchni 6 200 m kw., położone tuż obok Gdyńskiego Centrum Sportu, w skład którego wchodzą m.in. boiska i hale sportowe. W sąsiedztwie inwestycji znajduje się ulica Łużycka, która z uwagi na liczne biurowce uchodzi za biznesowe centrum Gdyni. Nie bez znaczenia pozostaje dobra komunikacja i dogodny dostęp do środków transportu publicznego, w postaci Szybkiej Kolei Miejskiej oraz Pomorskiej Kolei Metropolitarnej oraz licznych przystanków autobusowych. W bliskiej odległości znajduje się duże centrum handlowe Riviera.

Budynek C oferuje blisko 3 500 m kw. powierzchni biurowej, pod budynkiem znajdują się dwa poziomy parkingowe. Charakterystyczna bryła obiektu, według założeń architektonicznych, nawiązuje do morskiego klimatu miasta. Na najwyższej kondygnacji biurowca zrealizowano przestronny taras, który pozwala na chwilę wytchnienia i relaksu.

mat.pras.

Pierwsza hala miejskiego parku magazynowego Hillwood na warszawskim Targówku już na półmetku

Hillwood Targówek_budowa (1)

Pierwsza hala miejskiego parku magazynowego Hillwood na warszawskim Targówku już na półmetku. Zakończyły się prace konstrukcyjne w pierwszym budynku parku logistycznego Hillwood Targówek przy ul. Bardowskiego w Warszawie.  Inwestycja realizowana jest zgodnie z harmonogramem, a budowa właśnie osiągnęła swój półmetek. Hala o powierzchni prawie 25 tys. mkw., zostanie oddana do użytku w trzecim kwartale tego roku.

W ramach projektu Hillwood Targówek powstaną dwie hale magazynowe klasy A o powierzchniach po 24 609 mkw. każda. Nowy park logistyczny znajduje się na terenie warszawskiego Targówka przy ul. Bardowskiego, niedaleko od ul. Radzymińskiej. Dzięki takiej lokalizacji, kompleks jest dobrze skomunikowany z drogą ekspresową S8 oraz drogami wylotowymi z Warszawy, w tym z autostradą A2. Park logistyczny znajduje się zaledwie 8 km od centrum stolicy i 15 km od Międzynarodowego Portu Lotniczego Okęcie.

W powstającym magazynie zostanie zamontowane energooszczędne oświetlenie LED. Budynek będzie posiadał również najwyższy standard odporności ogniowej – powyżej 4000 MJ/mkw. i będzie monitorowany 24 godziny na dobę. Na zamówienie klienta, istnieje również możliwość wynajęcia, dostosowanej do indywidualnych wymagań powierzchni biurowej. Na terenie inwestycji znajdzie się duży i wygodny parking.

– Nasza inwestycja na Targówku cieszy się dużym zainteresowaniem, szczególnie wśród dostawców oraz firm z sektora e-commerce, którzy konkurują między sobą skracając czas dostawy do docelowych odbiorców – mówi Katarzyna Żbikowska, Business Development Director Hillwood Polska. – Jednym z największych atutów Hillwood Targówek jest lokalizacja umożliwiającą dojazd do parku magazynowego komunikacją miejską. Dzięki temu firmy mogą wykorzystać nasze centrum logistyczne nie tylko jako magazyn ostatniej mili, ale również siedzibę firmy, punkt serwisowy czy też showroom – dodaje.

Warszawa jest wiodącym rynkiem na logistycznej mapie Polski. Według danych agencji JLL za pierwszy kwartał tego roku, popyt na powierzchnię magazynową w stolicy i okolicach wyniósł 209,5 tys. mkw., co stanowi prawie 25 proc. popytu w całym kraju. Hillwood inwestuje w Warszawie od ponad pięciu lat, czyli od początku swojej obecności w Polsce.

 

Skanska, Business Link oraz JLL o nowej rzeczywistości na rynku biurowym

Skanska_Arkadiusz Rudzki
Skanska, Business Link oraz JLL opowiadają o nowej rzeczywistości na rynku biurowym. Rynek powierzchni biurowych wygląda inaczej niż przed pandemią, a na znaczeniu zyskują dziś m.in. rozwiązania mieszane – mix tradycyjnych powierzchni oraz tzw. flexów. Eksperci Skanska, Business Link oraz JLL zgodnie podkreślają znaczenie drugiej połowy roku, jeśli chodzi o wyniki i efektywność firm na rynku w 2020 r.

  • Skutki kryzysu spowodowanego pandemią są już dziś odczuwalne i widać je szczególnie w kontekście finansowania inwestycji;
  • Prognozowany jest popyt na bardziej elastyczne, tzw. mieszane umowy najmu;
  • Zainteresowanie powierzchniami flex nie osłabnie, ale zmienią się oczekiwania klientów, szczególnie korporacyjnych;
  • Elastyczne powierzchnie Business Link stanowią alternatywę dla tradycyjnego najmu i uzupełniają ofertę biurową Skanska.

Dla Skanska pierwsze półrocze bieżącego roku okazało się bardzo intensywne pomimo trwającej epidemii i ograniczeń nałożonych na całą gospodarkę, Dążąc do utrzymania założonych celów biznesowych, spółka pozostawała aktywna zarówno w kontekście najmu powierzchni, jak i sprzedaży poszczególnych projektów biurowych. Zwieńczeniem tych działań była rekordowa umowa najmu, zawarta pomiędzy Skanska i Powszechnym Zakładem Ubezpieczeń, która okazała się jednocześnie największą tego typu transakcją w historii szwedzkiej spółki biurowej.

– Możemy pochwalić się tym, że po naszej stronie aktywność ciągle była bardzo duża, przy czym kluczowy aspekt stanowiło aktywne zarządzanie portfelem najemców. Obecnie widzimy pewne oznaki stabilizacji i mamy nadzieję na umocnienie się tego trendu także w drugiej połowie roku – mówi Arkadiusz Rudzki, Arkadiusz Rudzki. wiceprezes ds. wynajmu i sprzedaży w spółce biurowej Skanska w CEE, i dodaje – Zauważamy wzmożoną aktywność na rynku i sądzę, że drugie półrocze będzie również bardzo interesująca. Zarówno najemcy i inwestorzy będą musieli podjąć kluczowe decyzje w zakresie umów i określić swoje plany w kontekście rynku biurowego. Warto podkreślić, że strona kupująca ma w tej chwili więcej pieniędzy do wydania, bo inwestorzy nie mogli ich lokować przez ostatnie kilka miesięcy. Dodatkowo efekt stóp procentowych, który jest jedną z metod walki z kryzysem finansowym, powoduje, że ten pieniądz jest jeszcze bardziej podatny na inwestycje. Na sytuacji skorzystać mogą właśnie nieruchomości, które wyróżnia relatywnie wysoka stabilność – zaznacza Arkadiusz Rudzki.

W kontekście decyzji dotyczących najmu wszystko wskazuje, że obok  nominalnej wartości stawek czynszowych, coraz więcej decydentów będzie zwracać uwagę także na czas zawieranych umów. Według JLL globalna pandemia już teraz wpływa na to, gdzie i jak pracujemy, uwypuklając wartość, jaką niesie ze sobą elastyczność. Długofalowo przełoży się to na wzrost zainteresowania powierzchniami flex, które przez lata bardzo niesłusznie były oceniane jako fanaberia, przelotny trend i drogie miejsce pracy.

– W momencie wybuchu epidemii, możliwość sprawnego dostosowania umowy najmu z operatorem biura flex, pozwoliła ich użytkownikom na optymalizację kosztową, przegrupowanie i powiązanie liczby stanowisk pracy zgodnie z aktualnymi potrzebami biznesu – komentuje sytuację Adam Lis, Doradca ds. Elastycznych Rozwiązań Biurowych, JLL.

Podobnego zdania jest także Maciej K. Król, Acting Managing Director w Business Link, według którego nadrzędną przewagą oferty biur elastycznych nad tradycyjnymi jest możliwość wynajmu na dni, tygodnie czy nawet miesiące – czego nie ma w przypadku tradycyjnego najmu.

– Możliwość kształtowania biura według faktycznych potrzeb, bez konieczności kontraktowania przestrzeni biurowej na okres np. 5 lat, to bez wątpienia także korzyść w wymiarze finansowym – wskazuje Maciej K. Król i dodaje, że na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy zweryfikowane zostało przekonanie panujące powszechnie wśród najemców. – Dotyczy ono roli biur jako pewnego rodzaju twierdzy, zapewniającej bezpieczeństwo danych, infrastruktury IT i gwarantującej dochowanie szeroko rozumianej poufności. Większość firm musiała dostosować się do nowej rzeczywistości i zdała ten egzamin bardzo dobrze – tłumaczy Król.

Nowa rzeczywistość dotyczy jednak także otoczenia biznesowego, w tym sytuacji na finansowym, która bezpośrednio wpływa na branżę nieruchomości. Już dziś wiadomo, że zarówno w średniej, jak i w dłuższej perspektywie, wszyscy odczujemy skutki kryzysu spowodowanego pandemią. Dla biznesu będzie to oznaczało konieczność poszukiwania jeszcze większej niż dotychczas stabilności, a także budowania na stabilnym fundamencie w postaci finansowania własnego.

– Dziś banki wyraźnie usztywniają się jeśli chodzi o finansowanie projektów deweloperskich, bo są one obarczone większym niż do tej pory ryzykiem. W tej niepewnej sytuacji gospodarczej gwarantem bezpieczeństwa jest przede wszystkim niezależność. W Skanska samodzielne finansujemy własne inwestycje oraz posiadamy generalnego wykonawcę wewnątrz grupy. Dzięki synergii biznesowej nie mamy więc potrzeby, aby angażować jednostki z zewnątrz, a to powoduje, że funkcjonowanie firmy oraz terminy realizacji projektów są w pełni zabezpieczone – podkreśla Arkadiusz Rudzki.

Najemcy wrócą, ale do całkiem nowej rzeczywistości biurowej

Na decyzje podejmowane przez najemców wpływ mają m.in. nowe zasady, w tym obowiązujący obecnie social distancing. W związku z nowymi zasadami bezpieczeństwa pojawiają się trudności z rozproszeniem miejsc pracy czy obsadzaniem pracowników co drugie biurko. Tym samym okazuje się, że firmy są w stanie zmieścić w biurze tylko ok. 50-60 proc. zespołów.

– Epidemia istotnie przedefiniowała sposób, w jaki chcemy pracować. Do niedawna kluczowy dla wielu z nas był tzw. work-life balance. Według tej zasady, pracę należało zostawić w biurze, a w domu w stu procentach skupić się na życiu prywatnym. Moment masowego przejścia w tryb home office udowodnił jednak, że potrafimy pracować w sposób elastyczny, a biuro szczególnie cenimy w kontekście integracji i socjalizacji z kolegami z firmy. Czynnik społeczny to największa wartość, jaką niesie ze sobą przebywanie w przestrzeni biurowej. W naszym badaniu blisko 74% respondentów jednoznacznie stwierdziło, że odczuwa silną przynależność do swojej organizacji pracując z biura, podczas gdy będąc w domu tak samo uważa jedynie 45% ankietowanych. Podobny odsetek wskazał też, że praca w biurze wśród innych osób pozytywnie wpływa na ich poziom motywacji – tłumaczy Adam Lis.

– Wszystko to sprawia, że krótkoterminowo najemcy nie będą zmniejszać swoich powierzchni, ale coraz częściej będą rozważali skorzystanie z powierzchni elastycznych – podkreśla Arkadiusz Rudzki. – Prawdopodobnie także w umowach najmu pojawi się więcej rozwiązań mieszanych – część powierzchni wynajmowana będzie w tradycyjnym biurze i w oparciu o standardową umowę, a część u operatorów biur flex, które posiadają wszystkie atrybuty pod względem adaptacji do aktualnych uwarunkowań – dodaje.

Popyt na powierzchnie biurowe nie spadnie, ale z całą pewnością zmienią się oczekiwania klientów i użytkowników tradycyjnych biur. Klienci mocniej niż dotychczas docenią możliwość regulowania rozmiaru wynajmowanej przestrzeni czy liczby akredytowanych pracowników, co w zależności od szybko zmieniających się potrzeb może istotnie wpłynąć na całą branżę i sam produkt.

– Rynek zachowuje się dziś w dosyć specyficzny sposób. W segmencie biur elastycznych, widzieliśmy to bardzo szybko, ponieważ część klientów skorzystała z możliwości zerwania umów, a inni, mimo okresu spowolnienia, decydowali się na podpisanie nowych kontraktów i wciąż je zawierają. Możemy z całym przekonaniem stwierdzić, że wraz z końcem kwietnia, ilość zapytań ofertowych powoli wraca do naturalnego poziomu. Przypuszczamy przy tym, że druga połowa roku będzie wyglądała podobnie – ocenia Maciej K. Król i dodaje, że spodziewa się, iż stawki najmu w kontekście biur flex powinny utrzymać się na dotychczasowym poziomie. – Podyktowane jest to określonymi kosztami utrzymania tego typu powierzchni. Są to wartości realne i nie możemy oczekiwać, że koszt związany z wytworzeniem tych usług się zmieni – podkreśla.

Brak przesłanek do tego, aby stawki czynszowe zaczęły spadać dostrzega także JLL, wskazując jednak na inne wyzwanie, z którym będzie musiał się zmierzyć rynek.

– Przedstawiciele rynku nieruchomości powinni czuwać nad tym, aby nie dopuścić do zachwiania relacji między wynajmującymi a najemcami. Do zaburzenia obustronnego zaufania może dojść na przykład w momencie próby renegocjowania warunków najmu przez podmioty, które gospodarczo nie zostały dotknięte skutkami pandemii. Powinniśmy mieć to wszyscy na uwadze – zauważa Adam Lis.

Wiele podmiotów zmaga się obecnie także z różnego rodzaju wyzwaniami ekonomicznymi i wszyscy szukają rozwiązania, które pozwoli środowisku biznesowemu skutecznie kontynuować operacje.

– Dla zachowania ciągłości biznesowej bardzo ważna jest płynność finansowa, która w przypadku wielu firm będzie wymagała odważnych decyzji w dłuższej perspektywie – w wielu przypadkach także w zakresie restrukturyzacji modelu biznesowego, który do tej pory okazywał się skuteczny. Poszukiwanie optymalizacji z pewnością będzie mieć także wymiar geograficzny. W średniej perspektywie czasu możemy spodziewać się, że wiele firm, w tym także z Europy Zachodniej, zacznie rozważać lokowanie swoich zasobów i centrów wsparcia biznesu w regionie CEE. Dzięki temu osiągną one optymalizację kosztową, a jednocześnie wciąż będą miały dostęp do wykwalifikowanych pracowników, pozostając w znacznie bliższym dystansie do macierzystego rynku niż w przypadku prowadzenia podobnych operacji w Indiach czy Chinach – podsumowuje Maciej K. Król.

Źródło: Skanska.

PRCH: Odwiedzalność centrów handlowych w pierwszym tygodniu wakacji

FF_IX

Odwiedzalność centrów handlowych w pierwszym tygodniu wakacji. Polska Rada Centrów Handlowych zaprezentowała wyniki odwiedzalności obiektów handlowych po kolejnym tygodniu od powrotu galerii do pełnego funkcjonowania. W ostatnim tygodniu jedno centrum handlowe odwiedziło średnio 9-12 tysięcy osób w zależności od dnia. To tylko od 15 do 22% klientów mniej niż przed rokiem.

Wskaźnik odwiedzalności obiektów handlowych (footfall) z każdym tygodniem sukcesywnie wzrasta o kilka punktów procentowych. Według danych Polskiej Rady Centrów Handlowych (PRCH), w dniach 29 czerwca do 4 lipca footfall wyniósł od 78 do 85% w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku.

– Rozpoczęliśmy niedawno sezon wakacyjny. W związku z pandemią koronawirusa wiele osób spędzi go inaczej niż zwykle – wybierze urlop w kraju zamiast zagranicznych destynacji, dlatego przewidujemy, że wskaźnik odwiedzin będzie stale rosnąć, a sytuacja właścicieli i najemców obiektów handlowych będzie się poprawiać – mówi Anna Zachara-Widła, Research & Education Manager w PRCH.

Największą frekwencję zanotowano w sobotę, jednak to piątek wypada najlepiej na tle innych dni tygodnia w porównaniu z ubiegłym rokiem – footfall wyniósł wtedy 85% ubiegłorocznej wartości. W zaprezentowanych danych widać niewielkie różnice w odwiedzalności pomiędzy dużymi i bardzo dużymi obiektami, a tymi o małej i średniej powierzchni.

Najszybciej do normy wraca region Południowo-Zachodni, gdzie w piątek ruch w galeriach był niższy zaledwie o 6% w stosunku do zeszłego roku. Najsłabiej w zestawieniu plasuje się Region Wschodni. Tam zanotowano średnią odwiedzalność na poziomie 73-77% w zależności od dnia tygodnia.

Dane pochodzą z 91 obiektów handlowych w całej Polsce, które odpowiadają 27% całości polskiego rynku z perspektywy powierzchni najmu (3,3 mln m² GLA).

Źródło: PRCH.

Po raz pierwszy w historii stopy kapitalizacji dla nieruchomości magazynowych i handlowych zwróciły się

John Palmer_2020_Savills_low res

Po raz pierwszy w historii stopy kapitalizacji dla nieruchomości magazynowych i handlowych zwróciły się. Według firmy doradczej Savills, średnie stopy kapitalizacji na rynku najbardziej atrakcyjnych nieruchomości magazynowych i centrów handlowych w Europie kontynentalnej po raz pierwszy w historii osiągnęły zbliżoną wartość. Przyczynił się do tego dynamiczny wzrost popytu na powierzchnie logistyczne w wyniku rosnącego wolumenu obrotów w sektorze e-commerce.

Z danych międzynarodowej firmy doradczej Savills wynika, że historyczna różnica pomiędzy stopami kapitalizacji dla najlepszych centrów handlowych i nieruchomości magazynowych do roku 2018 wynosiła średnio 143 pb. Dwa lata temu zmniejszyła się ona do 108 pb, a w 2019 roku wynosiła już tylko 54 pb. Z kolei w pierwszym kwartale 2020 roku stopy kapitalizacji na rynku najbardziej atrakcyjnych obiektów magazynowych po raz pierwszy w historii były niższe o 9 pb niż w przypadku centrów handlowych i wynosiły 4,95% w porównaniu z 5,04% dla galerii handlowych.

Szybkie tempo konwergencji wynikało ze stopniowego spadku stóp kapitalizacji na rynku centrów handlowych w minionych dwóch latach – o 40 punktów bazowych.

Marcus de Minckwitz, dyrektor w dziale doradztwa inwestycyjnego w regionie EMEA, Savills, powiedział: „Konwergencja stóp kapitalizacji na rynku najlepszych nieruchomości magazynowych i galerii handlowych odzwierciedla wzrost zainteresowania inwestorów obiektami logistycznymi i odwrót od inwestowania w stacjonarne obiekty handlowe. Towarzyszy temu rozwój branży e-commerce i wzrost popytu na powierzchnie magazynowe ze strony operatorów logistycznych 3PL i sieci handlowych. Trend ten przyspieszył w ostatnich miesiącach wraz z wybuchem pandemii Covid-19 w Europie, wskutek czego wzrosła liczba konsumentów robiących zakupy w internecie nie tylko z własnego wyboru, lecz także z konieczności. W ujęciu rocznym aktywność inwestycyjna spowolniła w ostatnich tygodniach pierwszego kwartału, jak i w drugim kwartale, ale przewidujemy silne ożywienie w sektorze magazynowym, głównie za sprawą transakcji na rynku nieruchomości logistycznych. Z tego względu i z powodu nieproporcjonalnie negatywnych skutków pandemii dla sektora handlowego, różnice pomiędzy stopami kapitalizacji dla nieruchomości logistycznych i centrów handlowych mogą jeszcze bardziej wzrosnąć w 2020 roku”.

John Palmer, dyrektor zespołu doradztwa inwestycyjnego w sektorze nieruchomości magazynowych i przemysłowych, Savills Polska, dodaje: „Aktualne nastroje na rynku wskazują, że stopy kapitalizacji dla nieruchomości magazynowych będą ulegały dalszej kompresji przy jednoczesnym wzroście cen obiektów magazynowych i logistycznych. Ten trend rozpoczął się jeszcze przed wybuchem pandemii Covid-19, która jedynie przyspieszyła wzrost zainteresowania nieruchomościami magazynowymi. Fundusze inwestujące już w nieruchomości magazynowe są zainteresowane zwiększeniem ekspozycji na ten sektor, natomiast pozostałe dążą do zaistnienia na tym rynku. Trend ten wynika głównie z aktywności najemców, którą kierują się inwestorzy. Rynek nieruchomości magazynowych jest postrzegany jako stabilny i względnie bezpieczny z perspektywy popytu. Jednym z trendów w 2021 roku będzie z pewnością przenoszenie produkcji do krajów europejskich i zmniejszanie uzależnienia od łańcuchów dostaw z Azji. Udział procentowy sektora e-commerce w sprzedaży ogółem w Polsce wzrósł dwukrotnie w czasie lockdownu, powodując wzrost zapotrzebowania na nową powierzchnię magazynową. Trend ten najprawdopodobniej się utrzyma. Ograniczeniem dla inwestorów w sektorze nieruchomości magazynowych w Polsce jest niewystarczająca podaż produktów inwestycyjnych, co spowodowało wzrost liczby transakcji typu forward funding. Inwestycje o charakterze spekulacyjnym również zostały wstrzymane z powodu utrudnionego dostępu do finansowania dłużnego udzielanego przez banki, co powinno przełożyć się na spadek stopy pustostanów i tym samym jeszcze bardziej zwiększyć atrakcyjność tego sektora”.

Do zwiększenia alokacji w sektorze logistycznym zachęcają dobre wskaźniki – zwroty z inwestycji w sektorze magazynowym są od trzech lat wyższe niż w przypadku pozostałych rodzajów nieruchomości na większości rynków. Do tych pozytywnych wyników przyczyni się rozwój branży e-commerce, która generuje popyt na magazyny logistyczne, a także rosnący wolumen kapitału napływającego do tego sektora.

Eri Mitsostergiou, analityk w dziale badań rynków europejskich, Savills, dodaje: „Zważywszy na skalę popytu inwestycyjnego i niskie wskaźniki powierzchni niewynajętej, perspektywy dla sektora nieruchomości logistycznych są najbardziej optymistyczne – w drugiej połowie 2020 roku wolumeny transakcji inwestycyjnych mogą wzrosnąć na ponad trzech czwartych analizowanych rynków. Ten trend utrzyma się również w roku 2021 i 2022. Według prognoz ceny nieruchomości logistycznych będą rosły, a na blisko połowie rynków zaczną rosnąć od drugiej połowy 2020 roku. Pandemia może zmusić wiele firm do zrewidowania swoich łańcuchów dostaw i wdrożenia nearshoringu, co może zaowocować powstaniem nowych hubów produkcyjnych i tym samym zwiększyć ogólny wolumen transakcji inwestycyjnych w sektorze nieruchomości magazynowych”.

Źródło: Savills.

Wolne powierzchnie biurowe do wynajęcia w warszawskim Atrium Tower

hermes-rivera-471868-unsplash
Wolne są powierzchnie biurowe do wynajęcia w warszawskim biurowcu Atrium Tower. Niemal tysiąc metrów kwadratowych dostępnej powierzchni biurowej czeka na najemców w Atrium Tower, który wśród warszawskich biurowców jest jednym z najbardziej znanych i charakterystycznych budynków w zachodniej części centrum miasta. BNP Paribas Real Estate Poland jako wyłączny agent odpowiada za komercjalizację obiektu.

Atrium Tower to blisko 12 000 m kw. powierzchni biurowej znajdującej się na 12 kondygnacjach. Funkcjonalny rozkład pięter daje możliwość dogodnej aranżacji przestrzeni zgodnie z preferencjami najemcy – od pojedynczych modułów do otwartych konfiguracji na powierzchni od 180 do 1316 m kw. Ponadto, w budynku, do dyspozycji najemców są 133 miejsca na parkingu podziemnym. Aktualnie biurowiec dysponuje wolnymi powierzchniami na drugim oraz ósmym piętrze – ponad 400 i 500 m2. Wkrótce  w Atrium Tower dostępne będą kolejne przestrzenie na wynajem.

Posiadanie biura w Atrium Tower to właściwa i rozsądna decyzja, szczególnie teraz. Z jednej strony możemy pracować w biurze o wysokim standardzie, w zrewitalizowanym biurowcu, który jest dobrze znany i zarządzany. A z drugiej, jesteśmy po sąsiedzku z najważniejszymi biurowymi wieżowcami w centrum i kwadrans pieszo od ronda Daszyńskiego, popularnego adresu biznesowego stolicy.

Joanna Piotrowska, Starszy Konsultant z Działu Wynajmu Powierzchni Biurowych, BNP Paribas Real Estate Poland

Od 2019 roku budynek należy do funduszu VIG Fund.

Nowy najemca, otwarcie tarasu widokowego oraz kino pod chmurką, czyli letnia oferta VIVO! Lublin

Taras widokowy (1)Nowy najemca, otwarcie tarasu widokowego oraz kino pod chmurką, czyli letnia oferta VIVO! Lublin. Za oknami można zaobserwować już oznaki długo wyczekiwanego lata. Nie inaczej jest w VIVO! Lublin, gdzie na sklepowych półkach i wieszakach pojawiły się już letnie kolekcje. Ponownie czynny jest także taras widokowy znajdujący się na dachu centrum handlowego. Odbywać się tu będą cykliczne wydarzenia, takie jak: seanse w ramach Kina Letniego, sportowe soboty, kreatywne warsztaty rodzinne oraz pokazy artystyczne. Ponadto na gastronomicznej mapie VIVO! Lublin pojawił się nowy punkt, restauracja North Fish, serwująca dania z ryb i owoców morza.

Przełom czerwca i lipca to dla VIVO! Lublin okres pełen zmian i nowości. Centrum handlowe ponownie oddało do użytku klientów, cieszący się wielkim zainteresowaniem lublinian, taras widokowy. Do dyspozycji klientów jest tu strefa wypoczynkowa, ławki, plac zabaw dla dzieci, oraz zewnętrzna siłownię, a także ścieżka z roślinnością na górnym poziomie. Co ciekawe, w okresie wakacyjnym odbywać się tu będzie szereg cyklicznych wydarzeń: czwartkowe Kino Letnie, zajęcia sportowe na świeżym powietrzu, wieczory teatralne, a także animacje dla najmłodszych.

Ponadto VIVO! Lublin poszerzyło swój tenant-mix. Na gastronomicznej mapie centrum handlowego pojawiła się nowa restauracja – North Fish.

– Otwarcie tarasu widokowego, organizacja letnich wydarzeń, a także pojawienie się nowego najemcy gastronomicznego – wszystkie te aspekty oznaczają stopniowy powrót do normalności i napawają nas nieukrywanym optymizmem. Nie zapominajmy jednak o odpowiednim zachowaniu dystansu społecznego i stosowaniu się do zaleceń Ministerstwa Zdrowia. Wspólnie dbajmy o zdrowie swoje i najbliższych. Ze swojej strony możemy zapewnić naszych klientów o szczególnych środkach ostrożności, które wdrożyliśmy. Wszystko po to, aby odwiedzający VIVO! Lublin czuli się bezpiecznie i komfortowo – mówi Magdalena Kowalewska, Country Manager Operations Poland, IMMOFINANZ.

Źródło: VIVO! Lublin.

Forbis Group i CBRE łączą siły dla Cisco Systems Poland Sp. z o.o.

Cisco (2)
Forbis Group i CBRE łączą siły dla Cisco Systems Poland Sp. z o.o. Współpraca CBRE i Forbis Group nabiera tempa. Efektem pierwszych, wspólnych działań jest wykonanie realizacji biurowej dla Cisco Systems Poland Sp. z o.o. przy ulicy Domaniewskiej w Warszawie.

Dzięki sprawnie przeprowadzonemu procesowi oraz zaangażowaniu ekspertów CBRE i Forbis Group realizacja została wykonana zgodnie z harmonogramem, pomimo zatrzymania gospodarki.

CBRE i Forbis Group zrealizowali wspólnie projekt dla Cisco Systems Poland Sp. z o.o. Plan zakładał zmiany aranżacyjne na całkowitej powierzchni 1900 metrów kwadratowych. CBRE reprezentował klienta i nadzorował cały przebieg prac budowlanych, podczas gdy Forbis Group realizował prace budowlane, jako generalny wykonawcza, zgodnie z dostarczonym projektem. Za sukcesem realizacji stoi sprawna i bezproblemowa współpraca ekspertów działu Building Consultancy z CBRE oraz ekspertów Forbis Group.

Jesteśmy bardzo zadowoleni, że nasza współpraca z CBRE pozwala nam przynosić wymierne korzyści dla klientów. Realizacja dla Cisco Systems Poland Sp. z o.o. jest tego najlepszym przykładem. Mimo licznych utrudnień, związanych z pandemią i ograniczeniem spotkań do zdalnych telekonferencji, udało nam się wspólnie z CBRE z sukcesem zrealizować wymagający projekt – zaznacza Marcin Powierza, współwłaściciel Forbis Group.

Prace budowlane rozpoczęły się w marcu, czyli w czasie, kiedy w kraju wprowadzano lockdown i wszelkie restrykcje związane z pandemią koronawirusa. Głównym celem stało się utrzymanie prac budowlanych i założonego terminu. Wprowadzony został szereg zabezpieczeń i procedur, mających na celu zminimalizowanie ryzyka związanego z pojawieniem się osoby zakażonej na budowie. Kilkuetapowe mierzenie temperatury, separacja stanowisk pracowniczych, wymienna koordynacja pracowników nadzorujących budowę – wszystkie te rozwiązania miały na celu utrzymanie ciągłości prac budowlanych nawet w przypadku, gdyby pojawiła się osoba chora na budowie. Wszystkie te procedury zostały wprowadzone jeszcze przed zaleceniami Ministerstwa Zdrowia.

Pomimo wielu komplikacji, z którymi aktualnie mierzy się większość inwestycji w Europie, takich jak np. opóźnienia w dostawach sprzętu i materiałów produkowanego poza granicami kraju czy zmniejszenie dostępnych mocy przerobowych, udało się uzyskać to co jest naszym głównym celem – pełne zadowolenie naszego wspólnego klienta. Myślę, że nasza stała współpraca z Forbis Group nabiera na znaczeniu szczególnie w takich sytuacjach, zaufanie i partnerskie zasady współpracy pozwoliły nam zareagować niezwłocznie i sprawnie dostosować się do nowej sytuacji. – komentuje Michał Mróz, project manager ze strony CBRE.

Dzięki współpracy CBRE i Forbis Group, której nie pokrzyżowała nawet panująca pandemia, cały projekt udało się zrealizować zgodnie z harmonogramem, który nie uwzględniał przesunięć i opóźnień.

mat.pras.

WGN sprzedaje hotel z aquaparkiem położony w górach

633-2l
WGN sprzedaje hotel z aquaparkiem położony w górach. Hotel, położony jest w górach na południowym stoku ze wspaniałym widokiem na góry. Inwestycja znajduje się przy trasie międzynarodowej /50 m/ nr.E-65 zwaną Trasą Czeską.

WGN Radom pośredniczy w sprzedaży atrakcyjnego hotelu położonego w górach.
Hotel będący przedmiotem sprzedaży znajduje się w odległości 150 km od Pragi i 170 km od Drezna, 90 km od lotniska we Wrocławiu. Obiekt hotelowy znajduje się na trzech działkach o powierzchni 12.205,00 metrów kw., które stanowią odrębną własność .Do nich przylega działka o pow.0,8829 metrów kw. zabudowana domem, chatą grillową na 120 miejsc z której korzystają goście hotelowi, również tereny zielone są ogólnodostępne dla gości. Ogólna powierzchnia dróg i parkingów ok.3770,00 metrów kw.,tereny zielone ok.12.542,00 metrów kw. Obiekt posiada 108 pokoi. Dużą atrakcją na terenie nieruchomość jest także aquapark o pow. użytkowa 1329,48 metrów kw. oddany do użytku w marcu 2012 roku. Cena ofertowa za hotel z auaparkiem w górach wynosi 12 000 000 złotych.

Liderzy biznesu debatują w Krakowie o kryzysie

CitySpace_Krakow_fot. Maciej Lulko
Liderzy biznesu debatują w Krakowie o kryzysie. Współpraca lokalnych firm w kryzysie, działania samorządu, propozycje kolejnych rozwiązań. To trzy najważniejsze tematy dyskusji liderów biznesu „Nowe szanse biznesowe w kryzysie”, zaplanowanej na 9 lipca w Krakowie. Zapisy trwają.

Wirtualna dyskusja liderów biznesu zorganizowana jest pod patronatem wiodących instytucji i firm, takich jak: Brytyjsko-Polska Izba Handlowa, Urząd Miasta Kraków, Krakowski Park Technologiczny, CitySpace i PwC. Organizatorem jest CBRE – międzynarodowa firma świadcząca usługi doradcze na rynku nieruchomości komercyjnych. Pełna nazwa wydarzenia to: „Nowe szanse biznesowe w kryzysie: aktualna sytuacja i współpraca międzysektorowa w Krakowie”.

Więcej biur elastycznych

Jednym z tematów są elastyczne rozwiązania biurowe, które w ostatnim czasie w całym kraju zyskują na popularności i umacniają się zwłaszcza na największych rynkach regionalnych. Wśród zaproszonych gości jest Magdalena Śnieżek, manager regionalny CitySpace –  jednego z największych operatorów serwisowanych biur elastycznych w Polsce, który niedawno znacznie powiększył swoją przestrzeń w krakowskim kompleksie O3 Business Campus. – Czas epidemii jeszcze wyraźniej pokazał, że nowoczesne firmy oczekują elastyczności wyrażonej w atrybutach takich jak wielofunkcyjność, pełen serwis, nieograniczona dostępność, gotowość do pracy od zaraz i możliwość przystosowania pomieszczeń do indywidualnych potrzeb – tłumaczy Magdalena Śnieżek, w CitySpace odpowiedzialna za południową część Polski.

Eksperci omówią także ciekawe zagadnienie współpracy międzysektorowej – szanse w kryzysie, nowe inwestycje, programy rozwojowe i sytuacja na rynku pracy. Zainteresowanie budzi również temat znaczenia kooperacji lokalnych firm i instytucji dla wzmocnienia konkurencyjności środowiska biznesowego w Krakowie. – W stolicy Małopolski tkwi wielki potencjał rozwojowy, dlatego rozwijamy działalność w tym mieście, jednocześnie wspierając lokalny biznes, którego działania są szalenie istotne – mówi Magdalena Śnieżek z CitySpace.
Elastyczne biura sprzyjają nowemu modelowi łączącemu pracę biurową i zdalną. Dziś zdecydowana większość elastycznej powierzchni biurowej jest ulokowana w Warszawie, ale z pewnością ten segment będzie dynamicznie rozwijał się także w innych miastach Polski – zapowiada.

Co zaproponował samorząd?

Agenda dyskusji liderów biznesu została podzielona na trzy bloki: sytuacja w regionie (jak lokalne firmy współpracują w kryzysie); działania Urzędu Miasta Krakowa realizowane w odpowiedzi na wyzwania kryzysu; szanse biznesowe – propozycje rozwiązań dla lokalnego biznesu.

Zbliżająca się dyskusja otworzy cykl spotkań liderów biznesu w różnych miastach Polski. W planach są zarówno wydarzenia online, jak i w tradycyjnej formie.

Źródło: City Space.

Biurowiec City 2 we Wrocławiu z pozwoleniem na użytkowanie

City Forum
Biurowiec City 2 we Wrocławiu z pozwoleniem na użytkowanie. Generalny wykonawca Archicom Realizacja Inwestycji zakończył budowę biurowca City 2 we Wrocławiu i uzyskał pozwolenie na jego użytkowanie. Z początkiem września swoją działalność w nowoczesnym biurowcu przy ul. Traugutta rozpocznie firma Orange, która zajmie powierzchnię 2300 m2 na 5-kondygnacji budynku. Aktualnie trwają tam prace aranżacyjne.

Po sukcesie komercjalizacji pierwszego etapu City One również budynek City 2 jest już gotowy na przyjęcie pierwszych najemców. Obiekt obejmuje niemal 12 tys. mkw. nowoczesnej i elastycznej powierzchni biurowo-usługowej. Znajduje się w doskonale skomunikowanym miejscu, przy pl. Wróblewskiego. Biurowiec posiada najnowszej generacji precertyfikat LEED GOLD v.4.

W City2 użytkownicy znajdą dużo otwartych, funkcjonalnych przestrzeni o szerokim wachlarzu rozwiązań aranżacyjnych. Najemcy zyskają komfort pracy oraz realne oszczędności wynikające z zastosowanych nowoczesnych, przyjaznych środowisku technologii.

– Doskonała lokalizacja w centrum miasta oraz  ciekawa aranżacja przestrzeni kompleksu City Forum  pozytywnie wpływają na komfort pracy  jego użytkowników i przyciągają kolejnych prestiżowych  najemców. Z początkiem września do nowego biurowca City 2 wprowadzi się  firma telekomunikacyjna Orange. W pobliżu znajduje się dobrze rozwinięta sieć komunikacyjna. Wielu użytkowników tej przestrzeni  aktywnie korzysta z dostępnych  ścieżek rowerowych. Aspekty ekologiczne i nowoczesne rozwiązania zastosowane w biurowcach doceniane są przez użytkowników kompleksu. Potwierdził to sukces pierwszego biurowca City One, który przeszedł w ręce międzynarodowego inwestora instytucjonalnego. Aktualnie prowadzimy rozmowy z kolejnymi zainteresowanymi tą przestrzenią podmiotami  – komentuje Tomasz Sujak, Członek Zarządu Archicom.

Oryginalną, reprezentacyjną oprawę bramy wejściowej do kompleksu stanowić będzie wysoka na 6 kondygnacji szklana przegroda, która połączy oba budynki oraz domknie kompozycyjnie pierzeję kwartału zabudowy od strony Pl. Wróblewskiego. Rozpoczęta właśnie realizacja ostatniego etapu inwestycji, jakim jest konstrukcja obłożonego szkłem łącznika, poprawi komfort użytkowania wewnętrznego patio zlokalizowanego pomiędzy budynkami. Będzie to zielone zaplecze do wypoczynku i  miejsce spotkań pracowników biur oraz mieszkańców pobliskich kamienic.

W 7-kondygnacyjnym budynku najemcy mają do dyspozycji 144 miejsc w parkingu podziemnym i na poziomie parteru. Centralna lokalizacja gwarantuje przyjazne rozwiązania dla entuzjastów jednośladów. Dostęp do licznych ścieżek rowerowych, jak również wyposażenie biurowca w dedykowane rowerzystom  funkcje,  takie jak szatnie, natryski czy rowerownie wspiera korzystanie z ekologicznej formy transportu.

Kompleks City Forum to łącznie 24 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni w centrum Wrocławia. Oferta obejmuje zarówno lokale biurowe, jak i handlowo-usługowe. Wśród najemców znaleźli się już m.in. Epam Systems, Ten Square Games, NOTUS Finanse, Connect Lunch Bar oraz Orange. Za projekt odpowiada autorskie biuro projektowe SRDK Archicom Studio Śródka. Generalnym wykonawcą jest Archicom Realizacja Inwestycji. Za komercjalizację obiektu odpowiada firma doradcza CBRE.

materiał prasowy

Akademia BVB im. Łukasza Piszczka kończy pierwszy sezon, a Panattoni Arena pierwszy etap budowy

panattoni boisko
Akademia BVB im. Łukasza Piszczka kończy pierwszy sezon, a Panattoni Arena pierwszy etap budowy.
Panattoni, lider rynku powierzchni przemysłowych w Europie kończy pierwszy pełny sezon współpracy z Akademią BVB im. Łukasza Piszczka. Niemal rok temu odbył się pierwszy trening podopiecznych wielokrotnego reprezentanta Polski na Panattoni Arena. Obiekt, który od sierpnia 2019 gości młodych adeptów futbolu, nieustannie się rozwija, a pierwszy etap budowy zbliża się ku końcowi. Kiedy sportowcy z Akademii udadzą się na zasłużone wakacje, prace przy Panattoni Arena będą trwać, aby jak najszybciej młodzi piłkarze mogli skorzystać ze wszystkich udogodnień i rozwijać się w jak najlepszym środowisku.

Akademia BVB im. Łukasza Piszczka kończy swój pierwszy sezon, a zawodnicy wybierają się na miesięczną przerwę wakacyjną. Ostatnim akcentem tegorocznych rozgrywek był Turniej Pełen Pasji, który został rozegrany na Panattoni Arena. Obiekt gości drużyny juniorskie od samego początku istnienia Akademii, a infrastruktura jest nieustannie rozwijana. Nowoczesne boiska i budynki klubowe oraz zaangażowanie profesjonalistów – w tym samego Łukasza Piszczka, pełniącego rolę Prezesa Zarządu – pozwoliły stworzyć warunki, w których dzieci nie tylko odpowiednio się rozwijają, ale również czerpią ogromną radość z gry w piłkę nożną.

Panattoni od początku zaangażowało się w rozwój Akademii Łukasza Piszczka, stając się w marcu 2019 roku Partnerem Tytularnym Obiektów Fundacji. Trwająca od końca 2018 roku realizacja Panattoni Arena obejmuje przebudowę boisk, adaptację terenu rekreacyjnego wraz z budynkami szatni, odnowy biologicznej i rehabilitacji oraz pomocniczego budynku technicznego na potrzeby działalności Akademii Piłkarskiej Łukasza Piszczka. Aktualnie dobiega końca pierwszy etap obejmujący: budynek szatniowy z całym zapleczem sanitarnym, szatniami, pomieszczeniami biurowymi, salkami fitness i odnowy biologicznej oraz dwa boiska piłkarskie (z nawierzchnią hybrydową i sztuczną) służące potrzebom działalności Akademii. Kolejny etap, na który złoży się trzecie boisko piłkarskie (pełnowymiarowe z nawierzchni hybrydowej), zakończy się do końca 2021 roku. Współpraca dewelopera z Fundacją Akademia Łukasza Piszczka pozwoli znacznie rozbudować infrastrukturę piłkarską w Goczałkowicach – Zdrój. Jest to istotne działanie dla sportowej aktywizacji dzieci, które w przyjaznym środowisku i na nowoczesnych obiektach rozwijają się chętniej i szybciej.

Jak komentuje Robert Dobrzycki, CEO Panattoni:„Panattoni Arena to inna realizacja niż obiekty magazynowe, czy przemysłowe, także ze względu na ostatecznych użytkowników. Tworzenie bazy treningowej dla młodych sportowców motywuje i niezmiernie cieszy. Fantastycznie być częścią ich rozwoju”.

Pierwszy sezon funkcjonowania Akademii BVB im. Łukasza Piszczka był czasem wytężonej pracy, nauki oraz wdrażania się w życie akademii, a wakacje będą doskonałym czasem do podsumowań i wyciągania wniosków. Dla Panattoni ponad rok współpracy z pasjonatami piłki nożnej, to nieustanny rozwój Panattoni Arena, ale też świadomość tworzenia czegoś większego – sportowej rodziny.

materiał prasowy

Czy krakowski rynek biurowy zwolni

Panorama of Cracow, Poland, with Wawel castle, Vistula river and twoi bridges in autumn. Aerial view from the balloon at sunset.

Realizacja rozpoczętych projektów biurowych idzie w Krakowie pełną parą. Budowa nowych inwestycji uzależniona będzie jednak od popytu na biura, których odbiorcą na krakowskim rynku jest głównie sektor usług dla biznesu    

Krakowski rynek biurowy w regionach nie ma sobie równych. Kraków to też największy w kraju ośrodek dla sektora nowoczesnych usług dla biznesu. Pracuje w nim najwięcej osób w Polsce. W 234 centrach obsługi biznesu w stolicy Małopolski zatrudnionych jest już prawie 80 tys. ludzi. W ciągu ostatnich 4 lat, według danych ABSL, w outsourcingu znalazło w mieście pracę ponad 26 tys. osób.

I to właśnie sektor nowoczesnych usług dla biznesu generuje największe zapotrzebowanie na krakowskie biura. W 2018 roku całkowity popyt na powierzchnię biurową w Krakowie przekroczył 200 tys. mkw., a w 2019 roku aktywność najemców przyniosła rekordowy wynik 267 tys. mkw. powierzchni. W pierwszym kwartale tego roku na krakowskim rynku również wynajęte zostało więcej biur niż rok temu, ponad 62 tys. mkw. Najwięcej umów podpisały firmy z sektora usług i IT.

Napływ inwestorów zahamowany

Kraków, który dysponuje już blisko 1,5 mln mkw. powierzchni, swój potencjał biurowy zwiększa przede wszystkim dzięki rozwojowi firm z sektora BPO, SSC/GBS, IT oraz R&D. Od 2016 roku zasoby biurowe w mieście wzrosły prawie dwukrotnie. Miasto efektywnie wykorzystywało możliwości, jakie dawało zainteresowanie ze strony zagranicznego biznesu. Dziś kryzys wywołany przez COVID-19 ograniczył napływ inwestorów, którzy czekają teraz na dalszy rozwój wypadków. Jego skutki odczuwa także branża usług dla biznesu, jednak w mniejszym stopniu niż inne sektory działalności usługowej. Outsourcing odznacza się bowiem  wysoką elastycznością i zdolnością dostosowywania się do sytuacji rynkowej.

– Silne upowszechnianie pracy zdalnej wywrze niestety prawdopodobnie w dłuższej perspektywie, nie tylko w Krakowie, negatywny wpływ na rynek najmu i popyt na powierzchnie biurowe. W czerwcu powrót pracowników do biur nie okazał się wcale masowy. Szacunkowe dane wskazują, że tylko około jedna trzecia pracowników pracowała znów w firmowych biurach – mówi Emilia Kalińska, Senior Leading Negotiator w Walter Herz.

– Wyraźnie już widać, że COVID-19 w znacznym stopniu przyspieszy rozpoczętą wcześniej transformację środowiska pracy w stronę mobilności. Przeszło połowa pracowników biurowych może już teraz na stałe wykorzystywać elastyczny model pracy. W związku z tym w nadchodzących miesiącach możemy spodziewać się zmian na rynku biurowym, których podłożem będzie rewizja strategii firm, dotycząca organizacji pracy i realnego zapotrzebowania na powierzchnię biurową – prognozuje Emilia Kalińska.

Poszukiwanie bardziej elastycznych warunków najmu

Mateusz Strzelecki, Partner / Head of Regional Markets w Walter Herz także uważa, że w najbliższym czasie część z najemców będzie prawdopodobnie dążyć do uzyskania bardziej elastycznych warunków najmu, które będą pozwalały na bieżąco dostosowywać wielkość zajmowanej powierzchni do potrzeb. – Wiele firm będzie poszukiwało sposobów na optymalizację kosztów, decydując się na tańsze lokalizacje albo łącząc na przykład wynajem tradycyjnej powierzchni biurowej z powierzchnią coworkingową, której wybór w Krakowie jest coraz większy. W zeszłym roku oferta flexi biur wzrosła na krakowskim rynku niemal dwukrotnie – informuje Mateusz Strzelecki.

W Krakowie zwiększa się także dostępność tradycyjnej powierzchni. W aglomeracji powstaje ponad 20 projektów, w których znajduje się łącznie przeszło 200 tys. mkw. powierzchni biurowej. W trakcie realizacji jest m.in. Ocean Office Park, High5ive 5, Wadowicka 3, czy Unity Centre. W maju br. Grupa Buma przystąpiła do budowy końcowych etapów swoich dwóch inwestycji – Wadowicka 3 i Tertium Business Park. W czerwcu z kolei firmy Cain International i White Star Real Estate na krakowskim Podgórzu, przy skrzyżowaniu ulic Kuklińskiego i Saskiej rozpoczęły realizację kampusu biurowego – The Park Kraków, w którym zaprojektowane zostało 8 budynków klasy A o łącznej powierzchni 100 tys. mkw.

Większe wymagania banków

Budowy zainicjowanych wcześniej projektów w Krakowie są kontynuowane, niemniej w dłuższej perspektywie obecna sytuacja, w zależności od popytu może wpłynąć na decyzje deweloperów i spowodować przesuwanie w czasie niektórych nowych realizacji. Tym bardziej, że banki wprowadziły teraz ostrzejszą weryfikację wniosków. By uzyskać kredyt inwestorzy muszą liczyć się z większymi oczekiwaniami w kwestii zabezpieczenia poziomu przednajmu, który przed COVID-19 był wymagany na poziomie 30 proc., a obecnie dochodzi do 50-60 proc.

Z drugiej strony na uwagę zasługuje niezwykle wysoki poziom transakcji inwestycyjnych odnotowany na rynku nieruchomości komercyjnych w pierwszym półroczu tego roku. Ich wartość wyniosła prawie 2,9 mld euro. Sektor biurowy miał w wolumenie transakcyjnym najwyższy udział, wyższy nawet od segmentu magazynowego. Wysoka aktywność inwestorów przyniosła mu w tym czasie drugi, najlepszy wynik w historii. Mimo globalnej pandemii na budynki biurowe podpisane zostały umowy kupna/sprzedaży o łącznej wartości ponad 1,3 mld euro. W tym, w Krakowie właściciela zmieniły m.in.: High Five 4 i 5 oraz Equal Business Park.

Źródło: Walter Herz.

Biura do podnajmu. Pierwsze takie dane w Polsce

Biura do podnajmu. Pierwsze takie dane w Polsce. Na pięciu największych rynkach regionalnych w Polsce jest co najmniej 60 tys. m kw. powierzchni biurowej dostępnej w formule podnajmu. Dostawca danych o rynku biurowym – platforma REDD – jako pierwsza w Polsce zaczęła gromadzić dane o biurach dostępnych w podnajmie.

Najwięcej biur do podnajmu dostępnych jest w Warszawie (24,142 m kw.), z czego prawie 40 proc. w budynkach A-klasowych w Śródmieściu.

REDD_1 (1)

Dostępna powierzchnia w podnajmie stanowi zaledwie 2.5 proc. całkowitej powierzchni dostępnej w Warszawie (1.01 mln m kw.). W pozostałych miastach, najwięcej powierzchni w podnajmie dostępnej jest we Wrocławiu (14,148 m kw.), Łodzi (8,019 m kw.) oraz Krakowie (7,482 m kw.).

REDD_2 (1)

Bardzo uważnie obserwujemy rynek biurowy w ostatnich miesiącach. Część firm dąży już do uzyskania bardziej elastycznych warunków najmu, pozwalających im na bieżąco dostosowywać wielkość zajmowanej powierzchni do ich aktualnych potrzeb. Niektóre z nich już dziś rozważają podnajem obecnie wykorzystywanej powierzchni. Nasi analitycy zauważyli wzmożony ruch dotyczący tego specyficznego obszaru, który w dobie gwałtownych ruchów rynkowych w ostatnim czasie zyskał na szczególnym znaczeniu – mówi Piotr Smagała, dyrektor zarządzający REDD.

 Źródło: REDD.

ID Logistics zarządcą nowego centrum dystrybucyjnego Lindt&Sprüngli w Grodzisku Mazowieckim

MagazynLindtSprungli_ID Logistics_GrodziskMazowiecki

ID Logistics, wiodący dostawca usług logistycznych specjalizujący się w dedykowanej logistyce kontraktowej, wzmacnia współpracę z Lindt&Sprüngli (Poland), światowym liderem na rynku czekolady premium. 1 czerwca 2020 roku zostało uruchomione nowe centrum dystrybucyjne producenta czekolady w Grodzisku Mazowieckim, którym zarządza zespół ID Logistics. W tym roku mija 10 lat od podpisania umowy między firmami.

Centrum dystrybucyjne Lindt&Sprüngli (Poland) w Grodzisku Mazowieckim jest dwukrotnie większe niż wcześniejszy magazyn producenta czekolady w podwarszawskim Błoniu. Teraz jego powierzchnia wynosi blisko 7 600 mkw., z czego 7 tys. mkw. stanowi część magazynowa. Wysokość robocza hali magazynowej jest o 2 m wyższa od standardowej i wynosi 12 m. Do składowania wyrobów czekoladowych przygotowano w niej 13 tys. miejsc paletowych. Większa niż w magazynie w Błoniu jest też strefa co-packingowa, gdzie składane są zestawy promocyjne oraz standy ekspozycyjne do sieci handlowych i innych punktów sprzedaży. Jej powierzchnia wynosi 600 m, została też dostosowana do wymogów pracy ciągłej. Aby zapewnić odpowiedni komfort pracy, powiększono strefę biurowo-socjalną dla pracowników. Centrum dystrybucyjne Lindt&Sprüngli spełnia restrykcyjne wymogi związane ze składowaniem i obsługą logistyczną produktów wrażliwych, do jakich zalicza się czekolady i wyroby czekoladowe. Są one składowane w ściśle kontrolowanej temperaturze dodatniej 12°-16°C, z zachowaniem stałego poziomu wilgotności powietrza na poziomie maks. 65 proc.

Nowe centrum dystrybucyjne Lindt&Sprüngli zostało otwarte równo 10 lat po podpisaniu umowy między naszymi firmami. Dzięki długoletniej współpracy zdobyliśmy doświadczenie i know-how, które dziś pozwala nam zagwarantować najwyższą jakość obsługi magazynowej produktów wrażliwych, czekolad i wyrobów czekoladowych. Te dane wykorzystaliśmy też podczas projektowania nowego magazynu, jesteśmy więc pewni, że spełnia oczekiwania klienta, naszej firmy i pracowników. Teraz jesteśmy gotowi do wdrażania kolejnych rozwiązań, tak, aby jak najlepiej dostosowywać się do łańcucha dostaw Lindt&Sprüngli – zapewnia Marcin Papuga, dyrektor magazynu w Grodzisku Mazowieckim.

mat.pras.

Mocne półrocze dla inwestycji w sektor nieruchomości

Agata_Sekuła

Agata Sekuła, Wiceprezes Zarządu JLL w Polsce

Transakcje inwestycyjne na polskim rynku nieruchomości z wynikiem prawie 2,9 mld euro notują drugi najlepszy wynik w historii, jeśli chodzi o pierwsze półrocze. Pandemiczny kwartał lepszy niż mogliśmy oczekiwać – 710 mln euro w samych biurach. Magazyny z rekordowymi wynikami.

Firma doradcza JLL przeanalizowała aktywność inwestorów na rynku nieruchomości w Polsce w pierwszej połowie 2020 roku.

Według wstępnych szacunków, wartość transakcji inwestycyjnych wyniosła w I półroczu prawie 2,9 mld euro, co jest drugim najlepszym wynikiem w historii sektora nieruchomości w Polsce. Pierwszych sześć miesięcy roku, mimo trwania globalnej pandemii, przyniosło kontynuację trendów, które na rynku obserwujemy już od pewnego czasu. Zdecydowanie dominują na nim inwestorzy magazynowi oraz biurowi i ci pierwsi, mając za sobą najlepsze pierwsze półrocze w historii, mogą mówić o wyzwaniach związanych z dostępnością produktu.

mówi Agata Sekuła, Wiceprezes Zarządu JLL w Polsce

W pierwszym półroczu 2020 w sektorze biurowym podpisano 21 umów kupna/sprzedaży 38 budynków biurowych, a do największych należały: sprzedaż przez Skanska High Five 4&5 do Credit Suisse (Kraków), Wola Center przez Develię do Hines (Warszawa) oraz Equal Business Park przez Cavatinę do Apollo Rida (również Kraków). Na powyższy wynik duży wpływ miała transakcja zakupu większości udziałów w GTC przez węgierski Optimum Ventures Private Equity Fund, która w Polsce obejmowała zarówno portfel budynków biurowych, jak i centra handlowe. Z kolei w segmencie magazynowym sfinalizowano 14 transakcji sprzedaży 40 budynków magazynowych, z czego największymi były sprzedaż portfolio pięciu obiektów Panattoni do Savills Investment Management, parków dystrybucyjnych Hines do CGL, czy tzw. portfolio Maximus – sześciu nieruchomości zarządzanych przez Apollo – do GIC.

Drugi kwartał stał pod znakiem dużej aktywności inwestorów działających na rynku biurowym. W ostatnich trzech miesiącach sfinalizowano 10 umów sprzedaży 27 obiektów o łącznej wartości ok. 710 mln euro. W efekcie wartość transakcji inwestycyjnych na rynku biur w pierwszej połowie roku wyniosła ponad 1,3 mld euro, wyprzedzając tym samym sektor magazynowy.

komentuje Tomasz Puch, Dyrektor Działu Rynków Kapitałowych Nieruchomości Biurowych i Magazynowych, JLL

Globalna pandemia nie zahamowała aktywności inwestorów na rynku nieruchomości w Polsce. Rok 2019 był tak mocny, że sektor okazuje się zadziwiająco odporny na krótkoterminowy efekt kryzysu.

Bez wątpienia pierwszych sześć miesięcy tego roku było jednym z najciekawszych momentów w historii polskiego rynku inwestycyjnego. Zarejestrowany w I połowie 2020 wynik 1,1 mld euro w magazynach to absolutny rekord. Dla biur było to natomiast drugie co do wartości najlepsze półrocze.

dodaje Tomasz Puch

Transakcje w czasach kwarantanny

Ostatnie miesiące oznaczają również wyzwania związane z prowadzeniem i finalizacją transakcji, które realizowane są przecież z inwestorami zagranicznymi.

Lockdown stanowił duże utrudnienie w rozpoczynaniu nowych transakcji – niemożliwe było podróżowanie, wizytacje nieruchomości czy inspekcje techniczne. Natomiast pozostałe ich etapy można było z powodzeniem prowadzić wirtualnie. Wiele transakcji będących w toku na początku lockdownu zostało już sfinalizowanych lub zmierza do finalizacji w nadchodzących tygodniach albo miesiącach. Od kiedy znowu możliwe jest przekraczanie granic, zagraniczni inwestorzy przylatują do Warszawy i biznes zaczyna powoli wracać do spotkań, inspekcji czy bezpośrednich negocjacji. Spodziewamy się, że druga połowa roku będzie jeszcze bardziej intensywna.

podsumowuje Agata Sekuła

Dodatkowo, jak wynika z danych JLL, w pierwszej połowie roku wartość transakcji w segmencie handlowym wyniosła prawie 430 mln euro, a w mieszkaniowym ponad 40 mln euro.
Autor: Eksperci JLL.

Biurowiec Wave w Gdańsku dopuszczony do użytkowania

DCIM/101MEDIA/DJI_0483.JPG

Budynek biurowy Wave, realizowany w Gdańsku przez firmę Skanska, został w zeszłym tygodniu dopuszczony do użytkowania. Oferuje on prawie 25 tys. mkw. innowacyjnej i zrównoważonej powierzchni biurowej.

Wave, jako pierwszy biurowiec w Trójmieście, będzie ubiegał się o wymagający certyfikat WELL.
Budowa pierwszego budynku w ramach projektu, oferującego blisko 25 tys. mkw. nowoczesnej przestrzeni rozlokowanej na 14 kondygnacjach, zakończyła się w piątek.

Wave usytuowany jest w szybko rozwijającym się centrum biznesowym Gdańska, którym już od kilku lat jest Oliwa. Bardzo dobre połączenie komunikacyjne, innowacyjne rozwiązania techniczne i przede wszystkim najwyższej jakości przestrzeń biurowa, która gwarantuje zdrowe środowisko pracy, to główne atuty naszego pierwszego biurowca w Trójmieście – mówi Eliza Jamrozik, negocjator ds. wynajmu w spółce biurowej Skanska.

Wave to dowód na to, że nowoczesna architektura biurowa może nawiązywać swoim wyglądem do historii miasta, w którym powstaje. Architekci z pracowni medusa group, którzy projektowali Wave, inspirowali się rytmiczną kompozycją portowych składów kontenerowych. Z kolei ogólnodostępna przestrzeń między budynkami odwołuje się do bałtyckiego, nadbrzeżnego krajobrazu, gdzie współgrają ze sobą kształty wydm oraz fal.

mat.pras.

WGN sprzedaje atrakcyjny grunt inwestycyjny pod Wrocławiem

3081-3l
WGN Wrocław Commercial pośredniczy w sprzedaży atrakcyjnego gruntu inwestycyjnego położonego niedaleko Wrocławia.

Teren będący przedmiotem sprzedaży jest idealny dla dewelopera pod zabudowę wielorodzinną lub jednorodzinna. Działka mieści się w centralnej części Piecowic, w odległości 2 km od Kiełczowa,  8 km od Wrocławia, i 5 km od AOW.

Nieruchomość o powierzchni 1,1624 ha została podzielona na 29 działek o powierzchni od 300 m2 do 573 m2 wraz z komunikacją wewnętrzną. Teren jest uzbrojony ( woda, prąd, kanalizacja) – część działek, położone od strony ulicy Wrocławskiej, z położoną siecią wodociągową i kanalizacyjną. W otoczeniu znajdują się nowo wybudowane domy, komunikacja autobusem podmiejskim oraz PKS, szkoła, przedszkola, punkty handlowo-usługowe, przychodnia oraz ośrodek zdrowia.

Cena ofertowa nieruchomości wynosi 4 068 400 złotych.

Nowa odsłona osiedla Ceglana Park w Katowicach – ruszyła przedsprzedaż mieszkań

Ceglana Park w Katowicach
Develia wprowadziła do sprzedaży II etap inwestycji Ceglana Park w Katowicach.
To wyjątkowy projekt, który łączy lokalizację w centrum miasta z bliskością licznych terenów zielonych. Z myślą o mieszkańcach na osiedlu zaprojektowano liczne aleje spacerowe, place zabaw, tężnię solankową oraz staw z pomostem.

W II etapie Ceglana Park powstaną dwa 3-piętrowe budynki. W pierwszej kolejności do sprzedaży trafiło 87 mieszkań z budynku B1. W ofercie dostępne są lokale od 1- do 4- pokojowych, w tym mieszkania z antresolą i dużym tarasem na ostatniej kondygnacji. Budowa rozpocznie się w III kwartale br., natomiast przekazania zaplanowano na I połowę 2022 roku.

– Ceglana Park to nowoczesne osiedle, które łączy wszystkie kluczowe czynniki decydujące o komforcie życia w mieście. Inwestycja jest położona w odległości 2km od centrum Katowic i jednocześnie w sąsiedztwie dwóch dużych parków. Ponadto połowę terenu inwestycji stanowi zieleń i strefy rekreacji. Poza tym, wszystkie mieszkania posiadają dodatkową przestrzeń w postaci ogródka, balkonu lub dużego tarasu, co jest w ostatnim czasie szczególnie pożądane przez klientów. Z myślą o mieszkańcach powstanie tu także bogata infrastruktura rekreacyjna. Ceglana Park to atrakcyjna propozycja zarówno dla osób szukających mieszkania dla siebie, jak i pod inwestycję – mówi Mirosław Kujawski, członek zarządu Develii.

mat.pras.