Jaki potencjał widzą inwestorzy nad Wisłą

Bartłomiej Zagrodnik_Partner Zarządzający w Walter Herz.

Jak wynika z raportu Why Invest in Poland opracowanego przez Walter Herz, PAIH i People, Polska pozostaje atrakcyjną lokalizacją dla inwestorów
Dynamika zmian, jakie zachodzą dziś w związku z sytuacją epidemiologiczną jest coraz większa, a ewolucja światowych procesów biznesowych z tym związanych nigdy nie była tak gwałtowna. Niezależnie jednak od globalnych zawirowań gospodarczych, polski rynek wciąż pozostaje atrakcyjnym miejscem dla inwestorów. Świadczą o tym choćby duże transakcje zawierane w ostatnich miesiącach w sektorze nieruchomości komercyjnych, jak i nieprzerwany, intensywny rozwój segmentu usług dla biznesu w naszym kraju.

Spis treści:
Coraz wyżej w rankingach
Globalne huby i zaawansowane procesy realizowane w Polsce
Potencjał w kadrze
Magazyny na topie
Wsparcie regionalne
Duże środki unijne

Z raportu Why Invest in Poland opracowanego przez Walter Herz we współpracy z Polską Agencją Inwestycji i Handlu (PAIH) i agencją People wynika, że Polska w ciągu ostatnich 20 lat przyciągnęła inwestycje o wartości około 196 miliardów USD. Tylko w samym 2018 roku wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych wyniosła 15,3 mld USD, co stanowiło 7 proc. wszystkich inwestycji w Europie.

Coraz wyżej w rankingach
Dzięki tak dużej aktywności inwestorów uplasowaliśmy się, jak czytamy w raporcie, na piątym miejscu w Europie pod względem wartości bezpośrednich inwestycji zagranicznych i na drugim pod względem liczby miejsc pracy, które dzięki nim powstały.
W ciągu ostatnich lat na gwiazdę polskiej gospodarki wyrósł sektor nowoczesnych usług dla biznesu. Staliśmy się w Europie Środkowo-Wschodniej liderem, tak pod względem liczby centrów BSS, jak i wolumenu zatrudnienia w branży. W Polsce działa ponad 1500 centrów, to niemal 70 proc. wszystkich centrów BSS funkcjonujących na obszarze CEE. Pracuje w nich już ponad 300 tys. osób, tj. prawie połowa zatrudnionych w branży w całym regionie. Teraz, właśnie ze względu na dokonujące się globalne zmiany, mamy szansę przejąć procesy realizowane w centrach usług dla biznesu w innych rejonach świata.

Grzegorz Słomkowski, Executive Vice President w Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu ocenia, że głównym atutem Polski w pozyskiwaniu projektów sektorowych jest przede wszystkim wykształcona i wykwalifikowana kadra, posługująca się wieloma językami obcymi. – Nie bez znaczenia jest też strategiczne położenie naszego kraju w Europie, w strefie czasowej, która pozwala na współpracę z firmami z całego świata, a także rozwój nowoczesnej infrastruktury okołobiznesowej i ekosystemu wspierającego działalność inwestorów – informuje Grzegorz Słomkowski.

Wspieranie napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) jest jednym z głównych zadań Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH). Od 2016 roku agencja asystowała w realizacji ponad 100 inwestycji BSS w Polsce.

Globalne huby i zaawansowane procesy realizowane w Polsce
Ważnym trendem, jaki możemy ostatnio obserwować jest rozwój centrów badań i rozwoju, z których wiele związanych jest z segmentem IT. – Zagraniczne firmy coraz częściej dążą do tego, aby tworzyć w Polsce globalne huby, czyli centra specjalizujące się w wybranych procesach, które mają zasięg ogólnoświatowy. Wynika to z dojrzałości polskiego rynku, co pozwala lokować w kraju coraz bardziej zaawansowane usługi – zwraca uwagę Grzegorz Słomkowski.

Jednym z ostatnich przykładów może być rozwój firmy Ericsson, która w maju 2020 roku uruchomiła badawczą sieć 5G oraz Hub Innowacji na Politechnice Łódzkiej. Firma współpracuje z Łódzką Specjalną Strefą Ekonomiczną, która stanowi wsparcie we wdrażaniu nowych technologii.

Na potencjał kadrowy Polski wskazuje też firma Bayer, która w 2012 roku ulokowała swoje centrum w Gdańsku. – Kluczowymi czynnikami, które wówczas wpłynęły na decyzję był dostęp do pracowników posiadających umiejętności językowe oraz absolwentów wyższych uczelni, oferta nowoczesnych przestrzeni biurowych, dobra infrastruktura oraz obecność innych organizacji SSC/BPO. Istotną rolę odegrało również zaangażowanie, proaktywność oraz profesjonalne podejście lokalnych agencji inwestycyjnych. Dzisiaj te czynniki nadal są dla nas istotne. Zaczęliśmy doceniać geograficzną oraz kulturową bliskość do naszej głównej siedziby w Niemczech. Korzyści płyną również z faktu, iż Polska należy do Unii Europejskiej, co z kolei wpływa na naszą elastyczność i efektywnie redukuje obciążenie administracyjne w wielu obszarach – przyznaje Remigiusz Wojciechowski, Head of Service Center Gdańsk Bayer.

Potencjał w kadrze
Rafał Brzoska, CEO w firmie InPost również największą wartość oferowaną inwestorom przez nasz rynek upatruje w ludziach. – Pomijając wszystkie oczywiste ekonomiczne aspekty inwestowania w Polsce, głównym powodem, dla którego nasz kraj jest doskonałą destynacją do rozwoju biznesu są po prostu ludzie. Polacy mają niesamowity kapitał ludzki i odwagę do podejmowania się projektów całkowicie nowych, które czekają tylko na wykorzystanie ich przez firmy. Mamy prawdziwy duch innowacyjności. Pomimo zwiększających się trudności na europejskim rynku pracy, polscy pracownicy oceniani są bardzo wysoko pod względem lojalności i zaangażowania. Co istotne dla inwestorów, mamy jedną z najlepszych relacji jakości pracy do jej ceny. Te cechy sprawiają, że Polska na polu kapitału ludzkiego deklasuje konkurencję – przyznaje Rafał Brzoska.

Na korzyść Polski wypadają także analizy firm, które rozpatrywały możliwość przeniesienia działalności do innego kraju. – Jesteśmy firmą z sektora IT, stąd dostępność specjalistów na rynku pracy jest jednym z najważniejszych dla nas kryteriów. Dlatego poszukując właściwego miejsca postawiliśmy na takie elementy jak jakość, życia, spójność kultury i bezpieczeństwo. Te parametry chcieliśmy zderzyć z kosztami pracy żeby sprawdzić, na ile realną jest atrakcyjna wizja pracy z plaży np. w Portugalii. W trakcie analizy zdecydowaliśmy się przyjrzeć głównie krajom będącym w Unii Europejskiej, w tym Polsce. Podyktowane było to oczywistymi udogodnieniami związanymi z członkostwem w EU oraz relatywnie małymi różnicami w strefach czasowych. Analiza kryterium kosztu pracy nas nie zaskoczyła. Najdrożej jest w krajach skandynawskich, a najbardziej korzystnie kosztowo w Bułgarii czy Rumunii, ale te kraje cechowały się znaczącą inflacją kosztów pracy sięgającą nawet 25 proc. Kiedy na te obserwacje nałożyliśmy wyniki analiz w innych kategoriach m.in. World Bank’s Ease of Doing Business, Global Talent Competitivness, czy Corruption Perception Index okazało się, że Polska na tle innych krajów wypada rewelacyjnie. Wiedząc, że pozostanie w Polsce to też znane dla nas przepisy prawne, język i ta sama strefa czasowa wybór był oczywisty. Ostatecznie zdecydowaliśmy się pozostać w Polsce. Koniec końców pracujemy z plaży, tylko w Gdańsku – mówi Adam Lasoń Board Member, członek zarządu Objectivity.

Magazyny na topie
Mimo ograniczeń wywołanych przez COVID-19 wciąż nie słabnie również aktywność inwestorów, chcących lokować kapitał na naszym rynku nieruchomości komercyjnych. Fundusze nadal intensywnie poszukują obiektów, wyraźnie zmieniły się tylko ich preferencje, co do klasy aktywów.

W drugiej połowie bieżącego roku pierwszym wyborem inwestorów stał się segment magazynowy. – W trzecim kwartale 2020 za około 70 proc. wygenerowanego wolumenu transakcyjnego odpowiadał segment magazynowy. Dzięki temu już teraz magazyny odnotowały historycznie najlepszy rezultat w ujęciu rocznym. W segment zostało zainwestowane około połowę całego kapitału ulokowanego w tym roku na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce. Za trzy kwartały br. segment magazynowy uzyskał dwukrotnie wyższy wynik niż w analogicznym okresie roku ubiegłego – zauważa Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner/CEO w Walter Herz.

– Wartość transakcji inwestycyjnych sfinalizowanych w tym roku od stycznia do końca września wyniosła prawie 4 mld euro. To zaledwie kilkanaście proc. mniej niż w tym samym czasie w 2019 roku. Biorąc pod uwagę sytuację to bardzo dobry wynik. Pomimo trudności związanych z COVID-19 ten rok zamknie się prawdopodobnie z jednym z najwyższych wyników uzyskanych przez polski rynek inwestycyjny w sektorze nieruchomości komercyjnych – dodaje Bartłomiej Zagrodnik.

W pierwszym półroczu br., mimo ogłoszonej pandemii, na naszym rynku inwestycyjnym odnotowany został drugi historycznie najlepszy wynik półroczny. Wartość transakcji zawartych na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce stanowiła niemal połowę udziału w rynku inwestycyjnym w regionie CEE.

Jedną z największych transakcji zawartych w tym roku był zakup ponad 61 proc. udziałów portfolio biurowego i handlowego GTC przez węgierką firmę Optima Investment za około 550 mln euro. A także zakup przez spółkę CPI Property Group pięciu budynków biurowych w Warszawie za prawie 230 mln euro.

Wsparcie regionalne
Lokowanie kapitału w Polsce ma swoje uzasadnienie w konkurencyjnej wysokości stóp procentowych, jakie oferuje nasz rynek nieruchomości w porównaniu z krajami Europy Zachodniej. Według danych Walter Herz, w połowie 2020 roku stopy kapitalizacji dla najlepszych budynków biurowych w centrum Warszawy kształtowały się na poziomie 4,5 proc. Na rynku nieruchomości magazynowych rentowność obiektów dochodzi zaś do 5,5 proc.

Dla firm wchodzących na nasz rynek oraz rozwijających działalność w Polsce niebagatelne znaczenie mają z kolei zachęty inwestycyjne udzielane w ramach pomocy regionalnej. Inwestorzy mogą ubiegać się o zwrot nawet do 70 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji. Inwestycje strategiczne mogą też pozyskać wsparcie w formie dotacji w ramach rządowego programu grantowego.

Polska od kilkunastu lat jest również największym beneficjentem funduszy strukturalnych UE. W ramach perspektywy finansowej 2014-2020 dla Polski przeznaczone zostało 82,5 mld euro. Jest to już trzecia perspektywa finansowa z udziałem Polski z budżetem największym spośród państw członkowskich. Oferta środków pomocowych wspierających działalność przedsiębiorstw będzie również szeroka w perspektywie 2021-2027, wyniesie 72,5 mld euro.

Duże środki unijne
Raport Why Invest in Poland mówi także, że w najbliższych latach nie zmniejszy się poziom środków przeznaczonych na finansowanie projektów badawczo-rozwojowych i innowacyjnych. Wciąż bardzo duże znaczenie będą miały przedsięwzięcia obejmujące prace B+R, których efektem będzie wprowadzenie na rynek nowoczesnych produktów i usług. Dla dalszego rozwoju biznesu w Polsce nabiera to szczególnie dużego znaczenia w kontekście obecnej sytuacji związanej z zastojem gospodarczym na światowych rynkach.

Ponadto do dyspozycji mamy również środki unijne z programu Horyzont 2020 w wysokości 77 mld euro, a od 2021 roku z programu Horyzont Europa, którego budżet wyniesie około 100 mld euro. Obydwa programy są ukierunkowane na prowadzenie nowatorskich badań i innowacyjnych rozwiązań w ramach trzech obszarów priorytetowych: doskonała baza naukowa, wiodąca pozycja w przemyśle oraz wyzwania społeczne.

Na naprawę bezpośrednich szkód gospodarczych i społecznych powstałych w wyniku koronawirusa Polska otrzyma z UE około 64 mld euro wsparcia w formie dotacji i pożyczek, co powinno pomóc nam szybciej przywrócić normalny tryb procesów biznesowych.

Źródło: Walter Herz.

Deweloper ATAL podsumowuje działania na rynku nieruchomości w 2020 roku

ATAL Residence Zabłocie_dron

ATAL, ogólnopolski deweloper, w 2020 roku zakontraktował 2896 lokali. To wynik o 9,38% niższy niż w rekordowym pod względem liczby sprzedanych mieszkań 2019 roku, ale jednocześnie zgodny z założeniami dewelopera na ten rok, które uwzględniały korektę związaną z nadzwyczajną pandemiczną sytuacją. W samym tylko IV kw. spółka zawarła 824 umowy deweloperskie. W ocenie dewelopera niezaspokojony popyt na mieszkania nadal jest na wysokim poziomie i w związku z tym spółka zakłada, że w 2021 roku sprzedaż będzie na stabilnym poziomie. 

Liczba zakontraktowanych w 2020 roku mieszkań dowodzi o atrakcyjności oferty Grupy ATAL – to potwierdzenie dużego zainteresowania, jakim cieszą się nasze projekty oraz dopasowania realizowanych inwestycji do potrzeb klientów. Pomimo nadzwyczajnej pandemicznej sytuacji zrealizowaliśmy zgodny z naszymi prognozami poziom sprzedaży, z czego jesteśmy zadowoleni. Jednocześnie wszystkie planowane na 2021 rok przedsięwzięcia są realizowane zgodnie z planem

– mówi Zbigniew Juroszek, Prezes ATAL.

W czwartym kwartale 2020 roku nabywców znalazły 824 lokale z oferty dewelopera, to wynik wyższy od poziomu sprzedaży z III kw. roku, kiedy to sprzedano 797 lokali. Potencjał sprzedażowy spółki w kolejnych kwartałach jest wysoki. Na koniec 2020 roku ATAL miał w ofercie 4083 wolne lokale w siedmiu największych aglomeracjach w kraju. W przygotowaniu są kolejne 32 projekty deweloperskie, które dostarczą ponad 8800 lokali.

ATAL od stycznia do września 2020 roku wygenerował skonsolidowane przychody na poziomie 671,1 mln zł, co oznacza wzrost o 60% rok do roku. W tym samym okresie sprawozdawczym spółka wypracowała 82,4 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej. Marża brutto ze sprzedaży od stycznia do września 2020 r. wyniosła 19,7%, natomiast marża netto w tym okresie to 12,3%. W samym III kwartale b.r. marża ze sprzedaży wzrosła do 22,5%, a marża netto do 14,5%. Spółka od stycznia do września 2020 roku przekazała 1 783 lokale, czyli o blisko 63% więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.

W pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 roku ATAL zainwestował 37,5 mln zł w bank ziemi w pięciu miastach – Katowicach, Warszawie, Krakowie, Łodzi i Trójmieście. Zsumowany PUM tych gruntów to ok. 76,3 tys. mkw. Oznacza to koszt zakupu mkw. PUM na poziomie 491 zł. W całym zeszłym roku ATAL wydał na zakup nowych gruntów ponad 89,2 mln zł.

W 2020 roku ATAL wprowadził do sprzedaży w sumie 13 projektów z 2483 mieszkaniami i lokalami – Nowe Miasto Jagodno III i ATAL City Square we Wrocławiu, kolejna faza ATAL Aleja Pokoju, piąty etap ATAL Residence Zabłocie oraz czwarty etap Apartamentów Przybyszewskiego 64 w Krakowie, ATAL Bosmańska, Przystań Letnica II i III oraz Śląska 12 w Trójmieście, Apartamenty Drewnowska 43 IV i Nowe Miasto Polesie II w Łodzi, a także drugi etap gliwickiej inwestycji Apartamenty Karolinki oraz warszawski kompleks Bartycka 49 Apartamenty.

Źródło: ATAL S.A.

Yareal sprzedał dwa biurowce w warszawskim kompleksie LIXA

lixa_budynki_a_i_b

Yareal podpisał końcową umowę sprzedaży dwóch budynków biurowych w kompleksie LIXA oddanych do użytku w listopadzie. Nabywcą pierwszego etapu zostało południowokoreańskie konsorcjum, reprezentowane przez Commerz Real. Transakcja obejmuje dwa niezależne budynki o łącznej powierzchni biurowej 28 000 mkw. oraz 410 miejsc parkingowych w garażach podziemnych. Kluczowym najemcą kompleksu jest bank BNP Paribas, którego główna siedziba zajmuje w całości największy z budynków LIXA. Do mniejszego biurowca wkrótce zaczną wprowadzać się kolejni najemcy, m.in. firma Solenis, a także sam deweloper, który postanowił przenieść siedzibę do swojej flagowej inwestycji w sąsiedztwie Ronda Daszyńskiego.

Budynki zakupione przez konsorcjum z Korei Południowej zostały już oddane do użytkowania. Do większego z nich wprowadza się właśnie bank BNP Paribas, którego siedziba zajmie aż 22 000 mkw. powierzchni biurowej. Umowa zawarta z głównym najemcą LIXA była jedną z największych w historii polskiego rynku biurowego.

„Obecnie w ramach drugiej fazy projektu trwa budowa kolejnego budynku biurowego o powierzchni 20 000 mkw. Po jego ukończeniu w 2022 r. pomiędzy biurowcami powstanie ogrodowy dziedziniec, którego powierzchnia zapewni najemcom ponad 3 200 mkw. atrakcyjnej zieleni. Tereny rekreacyjne, z drzewami, krzewami i trawnikami będą tworzyły przyjazną przestrzeń, której tak bardzo brakuje w rejonie Ronda Daszyńskiego. Kompleks składać się będzie z zaledwie 6-piętrowych budynków wyposażonych w tarasy i otwierane okna, co wraz z wyróżniającą go elegancką architekturą stanowić będzie największe atuty LIXY. Kolejne etapy inwestycji powstaną po drugiej stronie wewnętrznego pasażu o długości 150 m, który wyznaczy główną oś kompleksu” – wyjaśnia Eric Dapoigny, prezes Yareal.

Podobne rozwiązanie w innej inwestycji biurowej Yareal – w projekcie Nowogrodzka Square – zapewniło deweloperowi w 2019 roku Grand Prix i nagrodę dla najlepszego budynku komercyjnego w konkursie o Nagrodę Architektoniczną Prezydenta m.st. Warszawy. Oprócz obecnie wznoszonego budynku, wzdłuż pieszego pasażu położonego w centrum kompleksu powstaną jeszcze dwa biurowce, które utworzą dogodne połączenie pomiędzy ulicami Kasprzaka i Giełdową oferując jednocześnie dostęp do zielonych tarasów oraz kolejnego ogólnodostępnego ogrodu. W rezultacie, oprócz 75 000 mkw. powierzchni biurowej i usługowej, jaka łącznie powstanie w całym kompleksie, LIXA zapewni mieszkańcom dostęp do ponad pół hektara zielonej przestrzeni.

Projekt architektoniczny LIXA łączy nowoczesność z tradycją przedwojennego modernizmu, wypełniając cały kwartał miejski i wpływając na otoczenie nowego centrum biznesowego Warszawy. Flagowa inwestycja Yareal powstaje w sąsiedztwie stacji nowej, drugiej linii metra – Rondo Daszyńskiego – dzięki czemu zapewni pracownikom biur możliwość korzystania z sieci dogodnych połączeń komunikacji publicznej. Kampusowy charakter oraz funkcjonalność zabudowy i przestrzeni wspólnych stanowi atrakcyjną alternatywę dla budynków wysokościowych powstających w tej okolicy.
Projekt LIXA zostanie certyfikowany w międzynarodowym systemie BREEAM, potwierdzającym efektywność zastosowanych w nim licznych rozwiązań zgodnych z koncepcją zrównoważonego budownictwa. Sztandarowa inwestycja biurowa Yareal otrzyma certyfikat z oceną na poziomie Excellent.

Podczas negocjacji Yareal korzystał ze wsparcia CBRE, kancelarii GIDE LOYRETTE NOUEL oraz firmy doradczej MDDP.

W ramach transakcji nabywca korzystał z pomocy prawnej kancelarii Baker Tilly Woroszylska Legal, wsparcia konsultingowego TPA-Group oraz technicznego ze strony firmy Arcadis. Akwizycja została sfinansowana przez bank Helaba.

Źródło: Yareal Polska.

Dekpol Budownictwo zbuduje nowoczesną fabrykę rowerów dla RTE Poland

RTE_3D____logo
Dekpol Budownictwo wybuduje, jako generalny wykonawca robót budowlanych, nowoczesny kompleks obiektów produkcyjnych dla portugalskiej firmy RTE Poland. Inwestycja o powierzchni użytkowej ponad 20 tys. m2 zostanie zrealizowana w Brześciu Kujawskim koło Włocławka. W nowej fabryce, która zapewni około 70 nowych miejsc pracy, wytwarzane będą rowery przy zastosowaniu rozwiązań z obszaru Industry 4.0.

Dekpol Budownictwo zrealizuje kontrakt obejmujący budowę nowoczesnej fabryki dla portugalskiego producenta rowerów. Kompleks obiektów przemysłowych na terenie gminy Brześć Kujawski zapewni ponad 20 tys. m2 powierzchni użytkowej, na działce liczącej 6,5 hektara. Około 18 tys. m2 stanowić będą pomieszczenia produkcyjne i części techniczne. Pozostałe blisko 2 tys. m2 powierzchni przeznaczone będzie na cele socjalno-biurowe. W ramach kompleksu wzniesiony zostanie wyjątkowy magazyn, którego wysokość wyniesie ponad 30 metrów.

Rowery wyprodukowane w nowej fabryce będą dostarczane do partnera biznesowego RTE – sieci sklepów Decathlon. W fabryce znajdą szerokie zastosowanie rozwiązania z obszaru Industry 4.0 oraz wykorzystane najnowocześniejsze, zautomatyzowane i bezpieczne dla środowiska maszyny oraz urządzenia.

Zgodnie z założeniami inwestora w początkowym etapie działalności produkowane będzie 500 tys. szt. rowerów rocznie. Zakończenie tej fazy inwestycji i przekazanie gotowego obiektu planowane jest na przełom II i III kw. 2021 roku. Koncern RTE jest jednym z największych europejskich producentów rowerów w Europie. Zlokalizowanie kolejnej fabryki w Polsce jest realizacją strategii rozwoju portugalskiego inwestora. Zadecydowały o tym świetna ze względu na plany eksportowe lokalizacja, stabilność gospodarcza Polski oraz wysoka kultura przemysłowa.

– Cieszymy się, że zbiór inżyniersko zaawansowanych obiektów, które wybudowaliśmy dla naszych klientów, już za kilka miesięcy powiększy się o budynek industrialny o wysokości dziesięciopiętrowego bloku mieszkalnego. Nowa fabryka RTE Poland wręcz zachwyca nas topowymi rozwiązaniami technicznymi oraz swoim rozmachem. Oprócz wyjątkowego formatu obiektu nasza firma zapewni inwestorowi wzmocnioną posadzkę przemysłową, która przeniesie intensywny ruch szybkobieżnych oraz w pełni automatycznych wózków magazynowych – podkreślił Michał Skowron, Prezes Dekpol Budownictwo.

Za wielobranżowy projekt, zarządzanie oraz nadzór techniczny, odpowiedzialna jest warszawska spółka Project Management, znana nie tylko z rynku przemysłowego. Project Management prowadzi m.in. kompleksowy nadzór techniczny nad budową najwyższego budynku w Unii Europejskiej – Varso Tower – będącego częścią prestiżowej inwestycji w sercu stolicy o powierzchni 230 000 m2.

Spółka Dekpol Budownictwo (wcześniej działająca jako Departament Generalnego Wykonawstwa w strukturze Dekpol S.A.) na przestrzeni ostatnich lat osiągnęła wiodącą pozycję w realizacji projektów budownictwa kubaturowego. Specjalizuje się w budowie obiektów przemysłowych, centrów logistycznych, handlowych oraz użyteczności publicznej. Firma oferuje swoje usługi począwszy od sfery koncepcji projektowej aż do wykonawstwa „pod klucz”. Realizuje również projekty deweloperskie mieszkaniowe i hotelowe dla siostrzanej spółki Dekpol Deweloper.

Atutem Dekpol Budownictwo jest zbierane od 1993 roku doświadczenie zespołu ludzkiego rozbudowanego dziś do ponad 350 inżynierów, operatorów, montażystów i pracowników budowlanych. Park maszynowy działu robót ziemnych i drogowych składa się z ponad 100 jednostek nowoczesnego sprzętu. W ramach realizowanych projektów budowlanych szeroko wykorzystywane są prefabrykaty betonowe oraz konstrukcje stalowe produkowane w zakładach Grupy Kapitałowej Dekpol w Pinczynie i Toruniu. Strategia wzrostu jest oparta m.in. o stałe dążenie do poprawy jakości procesów wewnętrznych przedsiębiorstwa, w szczególności w zakresie ich efektywności, szeroko pojętego bezpieczeństwa oraz relacji z klientami. W relacjach wewnętrznych Spółka stawia przede wszystkim na rozwój kompetencji posiadanego kapitału ludzkiego.

mat.pras.

Kolejne wdrożenie autorskiej innowacji w ID Logistics

ID Logistics_logo magazyn

ID Logistics, jeden z europejskich liderów logistyki kontraktowej, stawia na wdrażanie autorskich rozwiązań zwiększających efektywność procesów w zarządzanych magazynach. Operator wdrożył w jednym ze swoich hiszpańskich magazynów kolejne ciekawe i innowacyjne rozwiązanie – pneumatyczne ramię do paletyzacji akumulatorów, które zwiększa ergonomię pracy oraz wydajność procesów operacyjnych.

Już od samego początku działalności Grupa ID Logistics kieruje się modelem działalności, w którym jednym z filarów jest wprowadzanie innowacyjnych i autorskich rozwiązań w zarządzanych centrach dystrybucyjnych na całym świecie. Ich celem jest nie tylko zwiększenie efektywności i wydajności operacyjnej, ale także podniesienie jakości i ergonomia pracy. W Polsce przykładem tego typu rozwiązań może być wdrożenie zintegrowanego systemu monitoringu procesów magazynowych ID SMART, wykorzystywanego w procesie kompletowania zamówień (multikompletacji) i przygotowania towarów do dystrybucji z magazynu do sklepów. W bydgoskim magazynie sieci handlowej pracownicy ID Logistics zaprojektowali i przygotowali „mobilną przepakownię”, czyli ruchome stanowisko pracy, które ułatwia naprawę uszkodzonych opakowań i pojedynczych towarów w miejscu, gdzie są składowane, bez konieczności przewożenia do wyznaczonej strefy. Z kolei hiszpański zespół ID Logistics zaprojektował i wdrożył w magazynie jednego z największych na świecie producentów akumulatorów samochodowych w Cabanillas del Campo pneumatyczne ramię, wykorzystywane do paletyzacji ciężkich akumulatorów.

mat.pras.

Z dołka pod górkę, czyli jaka przyszłość czeka warszawskie biura

Mikołaj Laskowski

Wiosną pandemia praktycznie z dnia na dzień zmieniła krajobraz rynku biurowego. Budynki opustoszały, sale konferencyjne przeniosły się do sieci, a windy zamarły. Wirus sprawił, że w pierwszych trzech kwartałach popyt na biura w Warszawie był o około 35% niższy niż odnotowany w tym samym okresie w 2019 r., do czego szczególnie przyczynił się okres między lipcem a wrześniem. Na dzisiejszy obraz rynku, po stosunkowo solidnych statystykach z pierwszego półrocza, miały wpływ odłożone w czasie decyzje biznesowe podejmowane na poziomie globalnym. Autorzy raportu z BNP Paribas Real Estate Poland zwracają uwagę na wyższą podaż nowej powierzchni w trzech pierwszych kwartałach – wzrost o około 67% w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku. Podkreślają też, że w cieniu pandemii rośnie wolumen powierzchni przeznaczonej na podnajem, która stanowi atrakcyjną opcję dla firm poszukujących nowego biura o lepszych standardach wykończenia powierzchni oraz w bardziej atrakcyjnych lokalizacjach.

Wzbierająca w ostatnich tygodniach na sile pandemia utrwaliła bezprecedensową w historii zmianę sposobu pracy pod nazwą „praca zdalna”, a tryb home office staje się dominującym modelem funkcjonowania dla dużej części firm. Kryzys epidemiczny i praca zdalna zmieniły postrzeganie biur, stawiając przed rynkiem pytania o to, jak zmienią się nasze miejsca pracy. Czy nowo powstające biura będą oparte na sztucznej inteligencji i bezdotykowe? Czy open space to przeszłość? Co dalej z home office? Jak zmienią się preferencje pracowników i jak w tej sytuacji zachować równowagę między pracą a domem? Autorzy raportu podkreślają, że powroty do biur w pierwszych miesiącach pandemii pokazały, że nie wszyscy pracownicy muszą być codziennie w biurze i nie każdemu potrzebne jest stałe miejsce. Ale pokazały też, jak dużą rolę odgrywają biura jako miejsca spotkań, dzielenia się doświadczeniami i opiniami, a także przestrzenie do pracy zespołowej.

Ewolucja na rynku biurowym jest procesem ciągłym, który co jakiś czas wyznacza nowe trendy i nowe kierunki. Obecna pandemia jedynie nasiliła trwające już od pewnego czasu dyskusje i rozważania nad przyszłością biura, jego roli i funkcji dla organizacji i samych pracowników. Tym bardziej naturalną wydaje się dziś szczegółowa analiza środowiska pracy, której poddawane są przestrzenie biurowe, a wobec których w przyszłości wzmocnione zostaną oczekiwania względem integracji i zacieśniania relacji pomiędzy pracownikami. Tego nam brakuje najbardziej w dobie niemalże przymusowego home-office

Małgorzata Fibakiewicz, Dyrektor Zarządzający w BNP Paribas Real Estate Poland

Na koniec września 2020 r. całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej w Warszawie przekroczyły 5,8 mln m kw. Tylko w III kwartale na stołeczny rynek dostarczono ok. 131 000 m kw. nowej powierzchni w sześciu budynkach. Największe z nich zlokalizowane są w dynamicznie rosnącej strefie Centrum – Zachód – kompleks The Warsaw HUB mieszczący niemal 90 000 m kw. powierzchni w dwóch budynkach oraz Biura przy Warzelni (24 000 m kw.), będące kolejnym elementem wielofunkcyjnego kompleksu Browary Warszawskie.

Po kilku latach wzmożonej aktywności deweloperów na rynku biurowym w Warszawie, wolumen powierzchni pozostającej w budowie maleje. Na koniec III kwartału 2020 r. na etapie budowy było około 637 000 m kw. powierzchni, z terminem ukończenia do końca 2022 r. Strefa Centrum – Zachód, której dynamiczny rozwój przyspieszył na przestrzeni ostatnich 5-6 lat, odpowiada za około 44% całkowitego wolumenu obecnie budowanych biur. W tym obszarze, zwłaszcza w okolicy Ronda Daszyńskiego, stającym się biurową wizytówką metropolii, zapowiadane jest dostarczenie dodatkowych ok. 270 000 m kw. do końca przyszłego roku, pod warunkiem, że obecna sytuacja nie wpłynie na zmianę terminów ukończenia projektów.

Od początku roku w Warszawie wynajęto łącznie ok. 447 000 m kw. powierzchni biurowej. Największym zainteresowaniem najemców cieszyły się niezmiennie obszar centralny i Mokotów, które łącznie odpowiadały za 83% całkowitego popytu na biura w stolicy. Po dobrym wyniku odnotowanym w I poł. br., pomimo nasilającego się wpływu kryzysu „covidowego”, III kwartał przyniósł widoczne wyhamowanie. W sezonie letnim całkowity popyt na powierzchnie biurową w Warszawie wyniósł 113 000 m kw., z czego na popyt netto przypadło ok. 50%. Odnotowano również spadek średniej wielkości zawieranych transakcji, która w ciągu pierwszych 9 miesięcy 2020 r. była o około 12% niższa od tej zarejestrowanej w analogicznym okresie poprzedniego roku.

Miniony kwartał przyniósł także wyraźną zmianę w strukturze popytu na stołecznym rynku. Niemal 50% wynajętej powierzchni stanowiły odnowienia umów najmu, podczas gdy w latach poprzednich udział ten wynosił odpowiednio ok. 34% w 2019 r. i ok. 25% w 2018 r. Nasileniu tej tendencji sprzyja obecna niepewność na rynku. Najemcy, zamiast zmieniać swoją lokalizację, decydują się raczej na przedłużenie najmu w zajmowanych dotąd nieruchomościach w zamian za uzyskiwane natychmiast atrakcyjne zachęty czynszowe.

Na koniec III kwartału 2020 r. wskaźnik pustostanów w Warszawie ukształtował się na poziomie 9,6% (8,4% w strefie centralnej i 10,4% w obszarze poza centrum), co stanowi wzrost o 1,4 p.p. w stosunku do III kwartału 2019 r., a w porównaniu do poprzedniego kwartału przyrost o 1,7 p.p. Oprócz strefy Wschód, obejmującej całą prawobrzeżną część miasta, w pozostałych strefach biurowych zanotowano spadek poziomu wynajęcia. Największą dynamikę obserwowano w strefie Centrum, w której w ostatnich trzech miesiącach wakaty wzrosły o 4,9 p.p., zwłaszcza w podstrefie Centrum – Zachód, w której nastąpił przyrost o 7,8 p.p. Bezpośredni wpływ na pogorszenie statystyk, oprócz niepewności związanej z dalszym rozwojem pandemii, ma duży wolumen nowej podaży dostarczonej w III kwartale, co szczególnie odzwierciedlone jest w obecnej sytuacji w strefie Centrum – Zachód. Budynki oddane ostatnio do użytku w tym obszarze charakteryzuje średni poziom wynajęcia poniżej 70%. Na wysoką statystykę wakatów w regionie pozacentralnym największy wpływ ma nadal sytuacja w strefie Mokotów, zwłaszcza w podstrefie Służewiec, gdzie jest najwięcej niewynajętej powierzchni i gdzie od kilkunastu kwartałów poziom pustostanów oscyluje pomiędzy ok. 16,5% a niemal 20%.

Trendem, którego nasilenie obserwujemy już przez kolejny kwartał, jest rosnący wolumen powierzchni przeznaczanej na podnajem, przekraczający obecnie 100 000 m kw. Nasilenie tego zjawiska towarzyszy z reguły okresom spowolnienia gospodarczego, jak było np. w latach 2009 – 2010.

Rosnący trend podnajmu powierzchni zdaje się świadczyć o zachwianiu równowagi rynku. Jednak z innej perspektywy, model podnajmu powierzchni, charakteryzując się dużą elastycznością długości okresu oraz warunków najmu, stwarza możliwości rozwoju branżom, które z różnych powodów nie są skłonne do podejmowania zobowiązań długoterminowych. Dodatkowo, w oczekiwaniu na poprawę sytuacji pandemicznej oraz głębszą ocenę modelu pracy zdalnej, część firm wstrzymuje obecnie swoje decyzje dotyczące przyszłości własnych biur

Mikołaj Laskowski, Dyrektor Działu Powierzchni Biurowych w BNP Paribas Real Estate Poland.

Źródło: BNP Paribas Real Estate.

Ekspansja firmy Suntech w biurowcu Merlini w Warszawie

Merlini

Suntech S.A. specjalizujący się w rozwijaniu i wdrażaniu systemów informatycznych, przedłużył umowę najmu w warszawskim biurowcu Merlini. Powiększając dotychczas zajmowaną powierzchnię biurową firma zajmie około 760 m kw. W procesie negocjacji właścicielowi obiektu doradzali eksperci z Knight Frank.

Przedłużenie ze strony Suntech i dalsza ekspansja firmy w biurowcu Merlini pozwala optymistycznie patrzeć w przyszłość. Dziękujemy najemcy za zaufanie, którym obdarza biurowiec już od ponad 15 lat” – komentuje Janusz Garstka, Associate Director w Dziale Reprezentacji Właściciela w Knight Frank.

Suntech S.A. to firma działająca od 1996 roku w sektorze informatycznym. Specjalizuje się w projektowaniu i wdrażaniu rozwiązań informatycznych dla firm z sektora telekomunikacyjnego na całym świecie.

Merlini to kameralny biurowiec zlokalizowany w sercu warszawskiego Mokotowa, przy ulicy Puławskiej. Obecnie w budynku trwają prace modernizacyjne polegające na odświeżeniu elewacji oraz części wspólnych, m.in. holu głównego, recepcji i toalet. Szczególny nacisk właściciel kładzie na konserwację i naprawę systemów klimatyzacyjnych i wentylacyjnych. Obiekt oferuje nieco ponad 2 000 m kw. powierzchni najmu. Położenie biurowca przy jednej z głównych arterii miasta umożliwia sprawny i szybki dojazd do centrum oraz na lotnisko Okęcie.

mat.pras.

Osiedle Lumea W Warszawie z generalnym wykonawcą

Bouygues Immobilier_osiedle Lumea_Warszawa_wizualizacja_01 (1)

Bouygues Immobilier Polska wybrał generalnego wykonawcę i rozpoczął realizację Osiedla Lumea na Bemowie. Będzie to dość nietypowe miejsce, bo zamieszkają w nim także ptaki. Lumea to już drugi rozpoczęty w tej połowie roku projekt z elementami ekologicznymi.

Zadaniem generalnego wykonawcy – spółki Hexon, z którą deweloper realizuje także osiedle ORSO w Ursusie – jest budowa dwóch budynków mieszkalnych przy ul. Batalionów Chłopskich. W tym momencie trwają prace nad płytą fundamentową oraz stawiane są ściany części podziemnej.
W obu budynkach Osiedla Lumea zaplanowano w sumie 140 mieszkań o wielkości od 27 do 109 mkw. Do każdego przynależy balkon, przestronna loggia albo ogródek.
Planowany termin zakończenia budowy to drugi kwartał 2022 roku.

Luksusowa nieruchomość wakacyjna z widokiem na zysk w 2021 roku

1250edeab1953577452dec84ac50bfeb
Czy warto dziś inwestować w nieruchomości w rodzimych kurortach i uzdrowiskach? Wszystko wskazuje na to, że tak, ponieważ w 2021 roku – podobnie jak w roku bieżącym – Polacy raczej wybiorą wakacje w kraju. Ten, kto zainwestuje dziś w apartament premium nad morzem, może liczyć na zwrot na poziomie około 8 proc. w skali roku.

Pandemia przemodelowała sposób pracy, nauki, formy kontaktów towarzyskich, a nawet preferencje turystyczne i kierunki podróży. Odmieniła życie wielu osób. Czy, mimo to, jest to dobry czas dla inwestorów? Tak, a szczególnie dla tych, którzy myślą o nabyciu luksusowego apartamentu w jednym z polskich kurortów. Dziś nieruchomość premium to pewna i atrakcyjna lokata kapitału oraz perspektywa rosnących zysków z wynajmu.

Wakacje 2021 – polskie kurorty znów będą pełne

Lada dzień – mimo pandemii i zimy w kalendarzu – Polacy rozpoczną planowanie letnich wakacji Anno Domini 2021. Z raportu, opublikowanego przez CBOS na początku października br., wynika, że aż 86 proc. Polaków ostatni lipcowy lub sierpniowy urlop spędziło w kraju. Wpływ na to miały ograniczenia w podróżowaniu i strach przed infekcją koronawirusem. Dziś, gdy zagrożenie Covid-19 nie mija, wszystko wskazuje na to, że w 2021 roku może być podobnie. Według Airnbnb – popularnego portalu najmu krótkoterminowego – w przyszłym roku prym nadal będą wiodły podróże lokalne, a o wakacjach w kraju myśli aż 62 proc. turystów z USA.

To, co obserwowaliśmy latem tego roku, czyli zwiększone zainteresowanie wypoczynkiem „na miejscu” i spadek podróży zagranicznych, utrzyma się w roku 2021. To ogólny trend w Polsce i na świecie, związany oczywiście z obawą przed koronawirusem. Moim zdaniem dla inwestorów to mocny sygnał, aby lokować środki w nieruchomości, które znajdują się w polskich kurortach. Widoki na zysk z wynajmu luksusowego apartamentu nad Bałtykiem w najbliższym sezonie letnim są naprawdę bardzo realne

– podkreśla Ewa Zięciak, właścicielka Sea & Lake – luksusowych apartamentów w Mielnie.

Tym bardziej że na wypoczynek w kraju nadal będą decydowały się osoby, które zazwyczaj wyjeżdżały za granicę. Dysponują one większymi środkami i szukają miejsc o wysokim standardzie. Warto więc nabywać nieruchomości, które wyróżniają się lokalizacją i posiadają bogatą infrastrukturę: strefy wypoczynku, spa, basen.
Luksusowe apartamenty cieszyły się dużym powodzeniem w 2020 r. Można więc przypuszczać, że w przyszłym roku będą miały nie mniejsze obłożenie niż w tym – prognozuje Ewa Zięciak.

Jeśli zarabiać, to na apartamencie premium

W przypadku nadmorskich apartamentów o ich prestiżu decyduje: wysoki standard wykończenia, bliskość plaży i widok z tarasu. Nabywcy, którzy myślą o zarabianiu na wynajmie, powinni szukać inwestycji w miejscach ustronnych, dobrze skomunikowanych i unikatowych.
Przykładem nieruchomości premium jest apartamentowiec Sea & Lake, który wyróżnia się m.in. komfortowymi strefami wypoczynku i lokalizacją – jest położony na obrzeżach Mielna, na malowniczej, leśnej mierzei, blisko Bałtyku i tuż nad jeziorem Jamno. To nie tylko wymarzone miejsce na second home – drugi dom i wakacyjny azyl, ale też najlepsza forma inwestycji, ponieważ wybrzeże jest od lat najpopularniejszym miejscem wypoczynku Polaków.
Tylko świetnie położone i wyróżniające się komfortem lokale dają szansę na w miarę szybki zysk z inwestycji i – na przykład – spłatę kredytu, który został na nią zaciągnięty, już w 10-12 lat – podkreśla Ewa Zięciak, i dodaje – Jeśli chodzi o luksusowe apartamenty Sea & Lake, to prognozujemy zwrot na poziomie około 8 proc. Mocno inwestujemy w części wspólne, aby zwroty nie były sztucznie gwarantowane, tylko zwiększały się proporcjonalnie do rosnącego zainteresowania naszym resortem przez klientów wynajmujących.
Inwestowanie w nieruchomość wakacyjną o wysokim standardzie to lokata pieniędzy, co do której możemy być pewni, że na niej nie stracimy. Co więcej, w czasie pandemii to decyzja, której nie warto odkładać. Taki zakup może bowiem zacząć zwracać się już za kilka miesięcy. Najlepiej też od razu celować w apartamenty prestiżowe, ponieważ im wyższy standard nieruchomości, tym większy zysk.
Źródło: Sea & Lake.

W centrum logistyczno-produkcyjnym GLP Wrocław IV Logistics Centre będzie działać firma Dongshin

GLP Wrocław IV_1

GLP, wiodący inwestor i deweloper nieruchomości logistycznych i przemysłowych, podpisał umowę wynajmu 10 000 mkw. powierzchni w GLP Wrocław IV Logistics Centre z firmą Dongshin, wytwarzającą m.in. części metalowe do pojazdów elektrycznych.

Dongshin to podwykonawca koncernu LG, zaopatrujący czołowych producentów samochodów na świecie. Umowa z GLP została zawarta na trzy lata. Wynajęta przestrzeń charakteryzuje się zwiększoną nośnością podłogi, jest wyposażona w 13 doków i bramę wjazdową. Do dyspozycji najemcy jest 60 miejsc parkingowych. Świetliki w suficie zapewniają doświetlenie hali naturalnym światłem, co wpływa na mniejsze zużycie energii elektrycznej.

GLP Wrocław IV Logistics Centre jest położone w granicach Wrocławia, zapewniając łatwy dostęp do wykwalifikowanej siły roboczej, liczącej około 1,2 mln pracowników. W pobliżu znajdują się przystanki komunikacji publicznej oraz dwa węzły drogowe: Wrocław-Bielany i Wrocław-Zachód. Przebiegające przez nie autostrady A4 i A8 umożliwiają swobodny transport towarów na terytorium całej Polski, a także do Niemiec i Czech. Na terenie parku znajduje się też pierwsza pasieka GLP w Polsce.
Część GLP Wrocław IV Logistics Centre przeznaczona na działalność produkcyjną jest dostosowana do potrzeb nowoczesnych dostawców sektora motoryzacyjnego. Wśród najemców parku jest również firma Gestamp, międzynarodowy projektant i producent komponentów metalowych, który niedawno przedłużył umowę najmu o kolejne dziesięć lat.

Michał Szczepaniak, GLP, komentuje: “Z przyjemnością witamy firmę Dongshin w gronie użytkowników rosnącego portfolio nieruchomości GLP. Jesteśmy przekonani, że nasza współpraca pomoże klientowi rozwijać działalność, która odpowiada na coraz większy popyt na podzespoły do pojazdów elektrycznych”.
W transkacji wynajmu firmę Dongshin wspierała wiodąca firma doradcza Colliers International.

„Biorąc pod uwagę specyfikę procesu produkcji Dongshin, jestem przekonany, że GLP Wrocław IV Logistics Centre to doskonała lokalizacja dla tej firmy. Obiekt zapewnia najwyższy standard produkcyjny, w tym znacznie wzmocnioną posadzkę, przygotowaną pod prasy. Dodatkowym atutem jest doświadczenie dewelopera we współpracy z klientami z branży automotive, wymagającymi odpowiedniej wiedzy technicznej” – mówi Filip Deleżyński z Colliers International.

GLP prowadzi już także wynajem powierzchni we Wrocław V Logistics Centre, którego budowa wkrótce rozpocznie się w podwrocławskich Magnicach. W skład projektu wejdzie docelowo pięć budynków magazynowych o łącznej powierzchni 240 000 mkw.

mat.pras.

Warszawskie nieruchomości komercyjne Zeitgeist Asset Management z nowym zarządcą

nowogrodzka
Międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield rozpoczęła współpracę z inwestorem Zeitgeist Asset Management i przejmuje zarządzanie nieruchomościami z polskiego portfolio firmy.

Zeitgeist Asset Management to firma prowadząca działalność deweloperską oraz zarządzająca nieruchomościami na rzecz inwestorów prywatnych i instytucjonalnych w rejonie Europy Środkowo-Wschodniej z biurami w Warszawie, Pradze oraz Berlinie. W Polsce Zeitgeist AM nabył nieruchomości w Warszawie, Krakowie oraz Gdańsku.

Koncentrujemy się na dobrze zlokalizowanych, często historycznych budynkach, położonych w centrach największych miast. Kupujemy, a następnie podnosimy wartość obiektów dzięki przebudowie i rewitalizacji. Gotowe lokale udostępniamy w formie najmu krótko- lub długoterminowego. Obecnie w Polsce mamy osiem nieruchomości. W planach są kolejne inwestycje oraz rozwój działalności w miastach regionalnych. Wybór Cushman & Wakefield do współpracy w zakresie wynajmu i zarządzania podyktowany był międzynarodowym zasięgiem i bogatym doświadczeniem partnera – mówi Peter Noack, CEO Zeitgeist Asset Management.

Cieszę się, że nawiązaliśmy współpracę z taką firmą jak Zeitgeist AM, która w swoim portfelu posiada nie tylko znakomicie usytuowane, ale także bardzo ciekawe obiekty z dużym potencjałem na przyszłość. My ze swojej strony na pewno będziemy wspierać Klienta we wdrożeniu wszystkich planów co do oferowanych budynków i mamy nadzieję, że wspólnie uda nam się wypracować satysfakcjonujące rozwiązania  – mówi Zuzanna Paciorkiewicz, Head of Operations, Cushman & Wakefield.

Cushman & Wakefield zarządzać będzie 5 nieruchomościami firmy: w Warszawie przy ul. Brzeskiej 24, ul. Nowogrodzkiej 45-47 i ul. Długiej 44 oraz w Krakowie przy ul. Cystersów 21 i ul. Wielopole 2.

Otwieramy nowy rozdział współpracy z Zeitgeist Asset Management. Firma  w swoim portfolio posiada dobrze zlokalizowane budynki, które w przyszłości zostaną zrewitalizowane i dostosowane pod inne funkcje użytkowe. Cieszymy się, że jesteśmy częścią tego projektu – będzie to z pewnością ciekawe wyzwanie – mówi Grzegorz Dyląg, Head of Asset Services Business Space, Cushman & Wakefield.

Docelowo będziemy przebudowywać i odnawiać wszystkie zakupione nieruchomości, jednak dbamy o to, aby przynosiły one dochody od pierwszych dni po zakupie – tłumaczy Michał Okoń, dyrektor zarządzająca Zeitgeist AM.

W Krakowie firma Cushman & Wakefield zarządza dwoma kompleksami. Przy ul. Cystersów 21 znajduje się 8000 mkw. powierzchni użytkowej w czterech budynkach o przeznaczeniu biurowo-magazynowym. Natomiast przy ul. Wielopole 2 znajduje się zabytkowy budynek Poczty Głównej o powierzchni ponad 9300 mkw.

Krakowskie budynki firmy Zeitgeist to przede wszystkim świetna lokalizacja. Kompleks znajdujący się w dzielnicy Grzegórzki sąsiaduje ze Starym Miastem. Dodatkowo sama ulica Cystersów łączy kluczowe arterie prowadzące do centrum miasta oraz takie węzły komunikacyjne jak Rondo Mogilskie i Grzegórzeckie. W tej okolicy pojawia się coraz więcej nowoczesnych apartamentowców oraz budynków biurowych i w najbliższych latach z pewnością będziemy obserwować proces dalszej urbanizacji tej dzielnicy – mówi Dariusz Madej, Senior Negotiator, Cushman & Wakefield.

Źródło: Cushman & Wakefield.

SAVILLS: ten rok należał do magazynów

Tomasz Buras_Savills_low res

Rok 2020 na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce został zdominowany przez pandemię. Nie dotknęła ona jednak w równym stopniu wszystkich sektorów. Wytworzyła lub przyśpieszyła za to zjawiska, z których część prawdopodobnie zostanie z nami na dłużej. Jakie to będą trendy postanowiła sprawdzić firma doradcza Savills w swoim wstępnym podsumowaniu 2020 r. i prognozach na kolejne 12 miesięcy.

W 2020 roku, wieszczone od dłuższego czasu, spowolnienie w końcu nastąpiło, ale jego niepowiązane z gospodarką źródło było dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem. Nie oszczędziło ono również rynku nieruchomości. W niektórych sektorach oznaczało jedynie delikatne wyhamowanie nowych projektów deweloperskich, a w innych, np. w branży hotelarskiej czy handlowej, całkowity brak możliwości prowadzenia biznesu przez pewien czas. W wyniku pandemii, według wstępnych szacunków Savills, wartość transakcji inwestycyjnych na rynku nieruchomości komercyjnych w 2020 r. w Polsce może spaść o 30% rdr. i wynieść ok. 5,5 mld euro.

Sektorem, który wykazał stosunkowo największą odporność na negatywne skutki gospodarcze pandemii były nieruchomości magazynowe. Przyczynił się do tego m.in. wzrost popularności zakupów przez Internet. Jak podaje Savills, według wstępnych danych, w 2020 r. w Polsce oddano do użytku ok. 2,2 mln m kw. nowoczesnej powierzchni magazynowej, co zwiększyło jej całkowite zasoby do blisko 20,8 mln m kw. Po trzech pierwszych kwartałach odnotowano rekord na rynku najmu (3,7 mln m kw.), a na rynku inwestycyjnym magazyny już we wrześniu przekroczyły, dotychczas najwyższy w historii, zeszłoroczny wolumen transakcji (1,8 mld euro). Dalszemu rozwojowi rynku magazynowego w Polsce sprzyjać będą m.in. trend nearshoringu i logistyka ostatniej mili.

„Ten rok z pewnością należał do magazynów. To niezwykle pożądana klasa aktywów, która w trakcie pierwszych trzech kwartałów zanotowała ponad 200% wzrost wartości transakcji w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku, odpowiadając za blisko połowę całkowitego kapitału zainwestowanego w nieruchomości komercyjne w Polsce w tym okresie” – mówi Tomasz Buras, CEO Savills w Polsce.

2020 rok stał również pod znakiem pracy zdalnej. Obłożenie w budynkach biurowych było zróżnicowane na przestrzeni całego roku, ale bywało, że spadało nawet poniżej 20%. Według Savills, wielu pracowników i pracodawców równie szybko dostrzegło korzyści, jak i ograniczenia wynikające z permanentnej pracy z domu. Z tego względu, by umożliwić bezpieczne korzystanie z biura, część firm wdrożyła system rotacyjny i zaadoptowała swoją powierzchnię do zasad dystansu społecznego, a właściciele nieruchomości zaczęli wprowadzać podwyższony reżim sanitarny na terenie budynków.

Trendem, który zdominował rynek nieruchomości w 2020 r., były również podnajmy. Zjawisko to przybrało tak dużą skalę, że obecnie Savills szacuje ilość dostępnej w tej formie powierzchni na warszawskim rynku biurowym na ponad 100 000 m kw. Takie rozwiązanie to nie tylko szansa na wygenerowanie oszczędności dla dotychczasowego najemcy, ale również okazja dla firm, które mogą przenieść swoją siedzibę pod prestiżowy adres, a dodatkowo niekiedy otrzymać w pełni umeblowane biuro na atrakcyjnych warunkach i z krótszą umową najmu.

Pandemia Covid-19 wymknęła się ramom określanym w zwyczajowo zawieranych na rynku nieruchomości umowach. Doprowadziło to do sytuacji, w której w 2020 r. właściciele nieruchomości i najemcy, a także przedstawiciele banków, musieli usiąść ze sobą do stołu negocjacyjnego i wypracować nowe rozwiązania. Rozmowy te doprowadzały m.in. do krótkoterminowych przedłużeń umów najmu, czy też odroczenia lub okresowego zwolnienia z płatności czynszu. Negocjacje były szczególnie trudne w sektorze handlowym i podkreśliły jak ważna jest dobra współpraca pomiędzy właścicielami a najemcami, o co na bieżąco powinni dbać m.in. zarządcy nieruchomości. Lekcja wyciągnięta z okresu pandemii wpłynęła również na nowo podpisywane umowy najmu, w których zaczęły pojawiać się zapisy dotyczące Covid-19 i występowania podobnych zjawisk w przyszłości.

„Początek pandemii wymagał od rynku nieruchomości natychmiastowych reakcji i adaptacji do bezprecedensowych okoliczności. Obecnie powoli przychodzi czas na złapanie dystansu i oszacowanie, które z trendów zostaną z nami na dłużej. Rynek nieruchomości z pewnością się zmieni. Nie powinniśmy się jednak tych zmian obawiać, gdyż ewolucja jest zjawiskiem pozytywnym i w dłuższej perspektywie korzystnym. Fundamenty rynku w mojej ocenie pozostają niezachwiane, a zmiany wykreują nowe szanse. 2021 rok może być rokiem przejściowym, w którym nadal będziemy obserwować negatywne konsekwencje Covid-19. Wierzę jednak, że na rynku nieruchomości szybko dostrzeżemy efekt szczepionki, a wraz ze znoszeniem obostrzeń i opanowywaniem pandemii na rynek powróci optymizm, a za nim podąży kapitał” – mówi Tomasz Buras, CEO Savills.

Zgodnie z prognozami Savills na 2021 r., pomimo będącej na horyzoncie szczepionki na Covid-19, zdalny tryb pracy pozostanie z nami jeszcze przez jakiś czas, a wiele firm prawdopodobnie zdecyduje się w pewnym wymiarze utrzymać go na stałe wdrażając system hybrydowy. Będzie się on przejawiał zarówno w trybie pracy, jak i strategii najmu. W biurach coraz częściej adaptowany będzie system hot deskingu, w ramach którego coraz mniej biurek będzie przypisanych na stałe poszczególnym osobom, a większy nacisk położony zostanie na tworzenie przestrzeni do kreatywnej pracy zespołowej. Z kolei same umowy najmu dużo rzadziej będą zakładały powierzchnię na ekspansję, przyjmując, że do tego celu wykorzystane będą powierzchnie elastyczne (coworking).

Według Savills, w 2021 r. nadal wzrastać może rola sektora publicznego na rynku najmu powierzchni biurowych. W tym roku, w Warszawie w okresie od początku stycznia do końca września, spółki z udziałem Skarbu Państwa odpowiadały za blisko jedną czwartą całkowitej ilości wynajętej powierzchni biurowej (105 000 m kw.). To również do tego rodzaju spółki należała, podpisana już w trakcie pandemii, największa umowa najmu w historii rynku biurowego w Polsce, w ramach której PZU przeprowadzi się do budynku Generation Park (47 000 m kw.). Savills prognozuje kontynuację tego trendu na rynku najmu w 2021 r. i jak dodaje, w ślad za nim obiekty wynajęte sektorowi publicznemu będą coraz częściej przedmiotem transakcji na rynku inwestycyjnym.

W 2021 r. alternatywne klasy aktywów w dalszym ciągu będą zyskiwać na popularności i coraz częściej będzie się je wymieniać jednym tchem obok tradycyjnych sektorów nieruchomości. Rozwój ten będzie szczególnie widoczny w przypadku apartamentów na instytucjonalny wynajem (PRS). Prywatne domy studenckie również powinny wzbudzać zainteresowanie inwestorów, gdyż w 2020 r. pomimo zdalnego trybu nauczania, odnotowały stosunkowo niewielkie spadki obłożenia. Na razie najwolniej rozwija się rynek budownictwa senioralnego, jednak w dłuższej perspektywie sprzyja mu postępująca zamożność i starzenie się społeczeństwa w Polsce. Globalnie nową alternatywą stają się centra danych oraz farmy solarne.

Ostatnim z prognozowanych przez Savills trendów jest ESG (ang. Environmental, Social and Corporate Governance), czyli pojęcie, które tłumaczone jest najczęściej jako: środowisko (E), społeczna odpowiedzialność (S) i ład korporacyjny (G). Zmiany klimatyczne, kulturowe, pokoleniowe, czy technologiczne, to czynniki, które pośrednio wpływają na rynek nieruchomości m.in. poprzez to, w jaki sposób pracujemy czy robimy zakupy. Z czasem ten wpływ będzie rósł i przekładał się bezpośrednio również na kwestie związane z najmem czy zakupem nieruchomości. W ocenie Savills, ESG dla funduszy inwestycyjnych i międzynarodowych korporacji staje się coraz istotniejszym kryterium oceny przy podejmowaniu decyzji biznesowych i jego znaczenie będzie rosło nie tylko w 2021 r., ale i w latach kolejnych.

Źródło: Savills.

WGN wyłącznym agentem sprzedaży hotelu w Karpaczu

2198-1
WGN Leszno pośredniczy w sprzedaży atrakcyjnego hotelu położonego w Karpaczu.

Przedmiotem sprzedaży jest pensjonat znajdujący się w atrakcyjnej części Karpacza. Jest to budynek czterokondygnacyjny o powierzchni 700 metrów kw. położony na zagospodarowanej działce o powierzchni 2800 metrów kw . Hotel posiada 20 pokoi mogących pomieścić 61 osoby. Budynek jest po generalnym remoncie. Nieruchomość jest wpisana do Gminnej Ewidencji Zabytków. Działka jest zagospodarowana na dwa zamykane parkingi (górny i dolny), część rekreacyjną dla gości z miejscem na grilla, ognisko oraz plac zabaw dla dzieci. Na działce istnieje możliwość rozbudowy.
Cena ofertowa wynosi 3 800 000 złotych.

Szczecin przyciąga zagranicznych inwestorów

HT Konferencja
Szczecin, według Business Environment Assesment Study, dołączył do grona ośmiu miast w Polsce najczęściej wskazywanych przez potencjalnych inwestorów zagranicznych. Wysoką ocenę potencjału inwestycyjnego miasto zawdzięcza w szczególności bliskości Niemiec i krajów skandynawskich, dostępowi do europejskiej sieci autostrad, wysokiemu odsetkowi osób prowadzących działalność gospodarczą i prorynkowemu nastawieniu mieszkańców, a także jakości dostępnej powierzchni biurowej.

O tym, ze miasto ma duży potencjał inwestycyjny świadczy prężnie rozwijający się sektor BPO, który tworzą 43 centra usług outsourcingowych. Dzięki staraniom deweloperów, szczególnie w ostatnim roku, miasto przechodzi duże zmiany również pod względem infrastruktury biurowej. Długo oczekiwane inwestycje dostarczą w 2020 roku 23 tys. m kw. powierzchni biurowej. W 2021 roku, dzięki oddaniu do użytku najwyższego w Szczecinie budynku apartamentowo-komercyjnego Hanza Tower, infrastruktura biurowa miasta powiększy się o kolejne 3 tys. m kw.

W znajdującym się w centrum Szczecina 27 piętrowym budynku Hanza Tower, będzie największe w regionie, zajmujące 3 tys. m kw. Centrum Kongresowe. Lokale biurowe znajdą się na piętrach: 2, 3, 4 i 5. Na piętrze 4 będą to powierzchnie od 113 do 149 m kw., na pozostałych kondygnacjach – duże lokale biurowe o powierzchni ok. 600 m kw. Na piętrach 2 i 5 deweloper J.W. Construction może zaplanować, według potrzeb inwestorów, sale konferencyjne o zróżnicowanej powierzchni, nawet do 800 m kw.

Biura w budynku Hanza Tower są, z uwagi na jego położenie przy al. Wyzwolenia i dogodny dojazd środkami komunikacji miejskiej z każdej strony miasta, łakomym kąskiem dla najemców. Ulica, przy której powstaje budynek, zgodnie z zapowiedzią spółki Tramwaje Szczecińskie, przejdzie w przyszłym roku gruntowną modernizację. Po przebudowie będzie to wyasfaltowany pas autobusowo-tramwajowy. Na wysokości wieżowca powstanie nowy przystanek.

Nie bez znaczenia dla wynajmujących powierzchnie biurowe jest zaplanowana przez dewelopera powierzchnia usługowa. Lokale przeznaczone na handel i usługi, o łącznej powierzchni użytkowej 6 tys. m kw., rozmieszczone są na parterze i pierwszym piętrze. W projekcie przewidziano 17 funkcjonalnie zaaranżowanych, wysokich na 4 metry, przestrzeni o zróżnicowanych metrażach od 77 do 2309 m kw. Lokale na parterze zostały zaprojektowane tak, by były dostępne dla klientów z ulicy. Mają powierzchnię od 116 m kw. Znakomicie sprawdzą się jako sklepy wielkopowierzchniowe. Przygotowany pod gastronomię lokal ma powierzchnię 524 m kw., a znajdujący się na pierwszym piętrze, nadający się na klub fitness – 843 m kw. Centralnym punktem pierwszego piętra jest basen wraz z kompleksem saun do użytku mieszkańców Hanza Tower. Wokół basenu znajdują się mniejsze lokale usługowe o powierzchni od 220 m kw., które mogą zainteresować osoby świadczące usługi fryzjerskie, Nail SPA, Brow SPA a także kosmetyczki, masażystów czy nawet lekarzy, jak np. stomatologów. Większe lokale będą odpowiednie dla oddziałów banków czy biur podróży.

Łączna powierzchnia biurowa, konferencyjna, usługowo-handlowa i rekreacyjna wyniesie 11 tys. m kw. W wieży znajdzie się także 480 mieszkań. Na trzech piętrach podziemnych usytułowany jest parking na 403 samochody i 120 rowerów. Całkowita powierzchnia budynku to ponad 54 tys. m kw.

– Szczecin – stolica i największe miasto województwa zachodniopomorskiego, to miasto o strategicznym położeniu. Trzy międzynarodowe lotniska, jedno w Szczecinie i dwa w Berlinie, oddalone są od miasta zaledwie o 1,5 godziny jazdy samochodem. Tylko 12 km jest do granicy z Niemcami, 140 km do Berlina, 380 km do Kopenhagi. Wkrótce ekskluzywny kompleks handlowo-usługowy w budynku Hanza Tower stanie się atrakcją dla klientów z zagranicy, a także biznesmenów i inwestorów, którzy założą tu swoje biura – mówi Małgorzata Ostrowska, Dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction S.A. – Wiemy już, że część powierzchni biurowej zajmą usługi prawne i medyczne.

materiał prasowy

Obrót nieruchomościami w 2019 roku

budynek komercyjny
Główny Urząd Statystyczny opublikował analizę „Obrót nieruchomościami w 2019 roku”.

Liczba transakcji kupna/sprzedaży nieruchomości zarejestrowanych w 2019 roku była o 0,4% niższa w stosunku do roku 2018. Wartość przeprowadzonych transakcji ogółem wzrosła zaś o 0,5% w stosunku do roku 2018. Liczba nieruchomości lokalowych sprzedanych w 2019 roku wzrosła o 0,7%, a ich wartość o 7,6% w stosunku do 2018 roku. W przypadku nieruchomości gruntowych zabudowanych odnotowano
spadek zarówno liczby transakcji (o 0,6%) jak i ich wartości (o 5,9%) w stosunku do 2018 r. Nieruchomości gruntowe niezabudowane w 2019 roku spadły zarówno w ujęciu ilościowym (o 1,8%) jak i w ujęciu wartościowym (o 7,0%) w stosunku do 2018 roku. – czytamy w syntezie raportu, który jest opublikowany na oficjalnej stronie Głównego Urzędu Statystycznego.

Rynek pracy po 7 miesiącach pandemii: Czy wszyscy zdali egzamin z home office?

DeathtoStock_Meticulous-09
W ciągu siedmiu miesięcy na polskim rynku pracy zaszły nieodwracalne zmiany. Mowa tu nie tylko o zawirowaniach w poszczególnych branżach, ale też wielkiej, zdalnej rewolucji, która dokonała się na naszych oczach. Gumtree.pl sprawdziło, co dokładnie zmieniło się w podejściu do pracy zdalnej od początku pandemii koronawirusa. O ile wielu pracodawcom udało się pokonać przejściowe problemy związane z brakiem dostępu pracowników do odpowiednich narzędzi, o tyle w kwestiach organizacyjno-prawnych… nie zmieniło się prawie nic.

Spis treści:
Kto może pracować zdalnie?
Wciąż po godzinach i bez pisemnych ustaleń
Szerszy dostęp do narzędzi

Kto może pracować zdalnie?
53% pracowników umysłowych w Polsce cały czas ma możliwość przynajmniej częściowej pracy zdalnej. Jeden na czterech, w związku z pandemią, posiadał taką możliwość, ale w tej chwili jego pracodawca zdecydował o powrocie do pracy stacjonarnej. Pracownicy zapytani o powód braku zgody przełożonych na pracę zdalną, odpowiadają najczęściej, że wynika to ze specyfiki branży (55%). W co piątym przypadku (21%) pracodawca nie podał powodu, zaś jeden na sześciu (17%) miał stwierdzić, że w czasie pracy zdalnej nie ma dostatecznej kontroli nad podwładnymi. 13% badanych odpowiedziało, że ich pracodawca uznał, iż praca zdalna jest nieefektywna. Co ciekawe, taki argument padał najczęściej w przypadku osób pracujących na stanowiskach menedżerskich.

– Praca zdalna zadomowiła się w wielu firmach na dobre, choć bardzo często stosowany jest model hybrydowy – stacjonarno-zdalny. Wyniki badania pokazują jednak wyraźnie, że część polskich przedsiębiorstw traktowała i wciąż traktuje pracę zdalną jako rozwiązanie tymczasowe, doraźne, stosowane wyłącznie w oparciu o analizę sytuacji epidemiologicznej – wyjaśnia Katarzyna Merska, Koordynator ds. Komunikacji Gumtree.pl.

Wciąż po godzinach i bez pisemnych ustaleń
W czasie analizy wyników badania przeprowadzonego w kwietniu i maju 2020 roku, wyszła na jaw niepokojąca tendencja. Okazało się, że aż 72% pracowników deklaruje, iż ich pracodawcy sporadycznie lub regularnie kontaktują się z nimi i zlecają zadania również poza wyznaczonymi godzinami pracy. Psychologowie alarmowali, że może to prowadzić do zacierania się granic między pracą a życiem prywatnym. Gumtree.pl sprawdziło, czy w ciągu ostatnich miesięcy zaszły na tym polu zmiany.
W październiku nieznacznie spadł odsetek pracowników, którzy potwierdzają, że ich przełożeni zlecają im pracę po godzinach i wyniósł on w sumie 65%. 27% badanych stwierdziło przy tym, że zdarza się to regularnie (31% w maju), a 38%, że sporadycznie (41% w maju).
– Niestety, wciąż wielu przełożonych w Polsce nie widzi problemu w kontaktowaniu się z podwładnymi po godzinach. Niezmiennie pokutuje myślenie, że home office to elastyczna forma pracy, bo przecież pracownicy mają w domach stały dostęp do służbowego laptopa czy telefonu – tłumaczy Katarzyna Merska z Gumtree.pl.

Działające w Polsce firmy w większości przypadków wciąż nie rozwiązały kwestii uregulowania pracy zdalnej formalnie, na piśmie. Mimo że od końca czerwca obowiązują w ramach Tarczy 4.0 tymczasowe przepisy, regulujące w lakoniczny sposób pracę zdalną, nie znalazły one odzwierciedlenia w postaci aneksów do umów. Obecnie tylko czterech na dziesięciu polskich pracowników umysłowych deklaruje, że możliwość pracy zdalnej jest w ich przypadku uregulowana na piśmie (spadek o 6 pkt. procentowych w stosunku do maja 2020), podobny odsetek pracujących mówi o uregulowaniu ustnym, natomiast co piąty zapytany twierdzi, że kwestia ta nigdy nie była poruszana z pracodawcą, mimo że ten dopuszcza, bądź dopuszczał w czasie największych obostrzeń, możliwość pracy zdalnej.

– Tymczasowy charakter rozwiązań nie sprzyja formalnemu uregulowaniu pracy zdalnej w regulaminie pracy lub w umowach z pracownikami. Szczególnie w dużych firmach operacja nie jest prosta. Wobec rządowych zapowiedzi nowych przepisów pracodawcy wolą czekać – wyjaśnia Mateusz Żydek, ekspert rynku pracy Randstad Polska.

Polscy pracownicy nie mają jednak wątpliwości, że praca zdalna powinna być uregulowania nie tylko w treści umów, ale też w Kodeksie pracy. Uważa tak aż 85% osób biorących udział w badaniu Gumtree.pl. Jak poinformował rząd, już trwają konsultacje społeczne w tej sprawie, gotowy jest również roboczy projekt przepisów, które mają zastąpić obecne regulacje odnoszące się wyłącznie do tzw. telepracy.

Jako najbardziej kluczowe aspekty, które powinny być ujęte w nowych przepisach, respondenci wymieniają: sposób rozliczania pracy zdalnej (69%), wymiar godzinowy pracy zdalnej (66%), ustalenie zasad korzystania ze służbowego sprzętu (59%), a także wymóg uregulowania pracy zdalnej w umowie (55%). Co na to prawnicy?

– Nowelizacja Kodeksu pracy powinna dotyczyć przynajmniej podstawowych kwestii, czyli zobowiązania do uzyskania zgody obu stron na wykonywanie pracy zdalnej oraz do czynienia ustaleń w formie pisemnej, a także ustalenia sposobu rozliczania pracownika z czasu poświęconego na pracę oraz tego, w jakiej formie powinien to ewidencjonować. Ponadto nadal brakuje przepisów dotyczących ponoszenia kosztów eksploatacji mediów w miejscu świadczenia pracy zdalnej – wymienia Aleksandra Kolbus-Kucharska, prawniczka, ekspertka prawa pracy z Kancelarii Świostek Kupski Adwokaci.

Szerszy dostęp do narzędzi
Jest jednak pewna kwestia, która w stosunku do początku pandemii zmieniła się na plus. Chodzi o dostęp do narzędzi pracy w czasie home office. Między majem a październikiem wzrosła liczba pracowników, którzy mają dostęp do służbowego komputera (62% w październiku vs 51% w maju), telefonu komórkowego (42% w październiku vs 35% w maju) oraz internetu opłacanego przez pracodawcę (34% w październiku vs 24% w maju).

Warto jednak przypomnieć, że zgodnie z regulacjami Tarczy 4.0, potrzebne w pracy zdalnej narzędzia, materiały oraz obsługę logistyczną powinien zapewnić pracodawca. Obecnie obowiązująca ustawa mówi jednak, że pracownik może używać własnych narzędzi, o ile umożliwiają poszanowanie i ochronę informacji poufnych i innych tajemnic chronionych prawnie.

Źródło: Gumtree.pl 

Sukces firmy Profbud w „European Property Awards 2020-2021”

Szablon Sociale
„International Property Awards” to jeden z największych i najbardziej prestiżowych plebiscytów w branży nieruchomości. Co roku, jury konkursowe nagradza designerów oraz wskazuje najlepsze projekty architektoniczne z całego świata. W tegorocznej edycji konkursu wśród laureatów z Polski znalazła się firma Profbud z apartamentem pokazowym w inwestycji Osiedle Awangarda.

„European Property Awards” to europejska część prestiżowego konkursu „International Property Awards”, którego początki sięgają 1993 roku. Plebiscyt ma charakter branżowy, a przyznawane nagrody stanowią potwierdzenie najwyższej jakości i wyrazy uznania dla osiągnięć firm działających w branży nieruchomości. Ze względu na światową skalę, konkurs podzielony jest na strefy geograficzne. Każdego roku kandydaci z Afryki, Ameryki, Azji i Pacyfiku, Arabii, Kanady, Karaibów, Ameryki Środkowej i Południowej, Europy, Wielkiej Brytanii oraz USA zgłaszają swoje projekty w kilkudziesięciu kategoriach na szczeblu regionalnym. Te, które otrzymają najwyższą ilość punktów przyznanych przez ponad 100 niezależnych sędziów, znajdą się w gronie laureatów mogących pochwalić się elitarnym odznaczeniem.

Jedną z kluczowych kategorii w konkursie jest „Interior Design”, na którą składa się 8 odrębnych obszarów: Interior Design Show Home, Leisure Interior, Mixed-use Interior, Office Interior, Public Service Interior, Interior Design Private Residence, Interior Design Show Home, Interior Design Apartment oraz Retail Interior. To właśnie pierwsza z nich zapewniła firmie Profbud tytuł zwycięzcy kategorii w Polsce. Nagroda została przyznana za apartament pokazowy znajdujący się w inwestycji Osiedle Awangarda. Za projekt wnętrza odpowiada Agnieszka Kuratczyk i Szymon Tarnowski z Tarnowski Division. Niemal wszystkie przedmioty będące wewnątrz zostały zaprojektowane specjalnie na potrzeby tej realizacji. Ciemne, stonowane kolory, surowość żelbetowego stropu skonfrontowana z gładkością szkła i drewnem wykończonym na wysoki połysk oraz swobodne nawiązania do estetyki art deco, tworzą w nim mieszankę, pełną wyrafinowanej elegancji. Apartament jest odważny, jednak niepozbawiony ciepła, a paradoksalne kontrasty, stanowiące podstawę przestrzeni, przyczyniły się do powstania spójnej, unikalnej całości.

– „European Property Awards” to znak doskonałości w branży nieruchomości, znany i ceniony na całym świecie. Zdobycie nagrody w konkursie, już po raz trzeci, to dla nas ogromne wyróżnienie oznaczające nie tylko prestiż i promocję na arenie międzynarodowej. Jest to również swoiste potwierdzenie i docenienie naszej ciężkiej pracy oraz indywidualnego, nieszablonowego podejścia do każdego projektu. Apartament pokazowy w inwestycji Osiedle Awangarda to szczególna przestrzeń łącząca w sobie luksus, ponadczasowość oraz dobry smak. Rozmach i precyzja jaką architekci włożyli w projekt, przyczyniły się do powstania niezwykłej przestrzeni, której nie da się ująć w żadne ramy. Wnętrze jest intrygujące, inspirujące i z pewnością na długo pozostające w pamięci, tak samo jak osiedle, w którym się znajduje. Osiedle Awangarda to miejsce spotkań dla ludzi z pasją, którzy cenią sobie indywidualność, charakter, nowoczesne rozwiązania architektoniczne oraz wyjątkową dbałość o każdy szczegół. Cieszymy się, że dzisiaj, zarówno apartament, jak i inwestycja, mogą być podziwiane przez cały świat – mówi Paweł Malinowski, Prezes Zarządu firmy Profbud.

Nagrodzony apartament pokazowy znajduje się w II etapie prestiżowego Osiedla Awangarda, mieszczącego się w bezpośrednim sąsiedztwie Fortu Bema na warszawskim Bemowie. Potwierdzeniem jakości inwestycji jest przyznana już wcześniej nagroda „European Property Awards 2018-2019”, którą firma otrzymała za całościowy projekt osiedla w kategorii „Residential Development” czy też współpraca z Agnieszką Radwańską – ambasadorką inwestycji w latach 2016-2018. Profbud, wspólnie z Robertem Majkutem, został także laureatem „International Property Awards 2016-2017”. Nagrodę na skalę światową zdobyto w kategorii „Retail Design” za nowoczesny i innowacyjny projekt Salonu Sprzedaży mieszczącego się przy ul. Dywizjonu 303 na Bemowie.

Tegoroczna oficjalna Gala Red Carpet, podczas której ogłoszeni i nagrodzeni zostaną zwycięzcy konkursu odbędzie się 11 grudnia w formie transmisji online.
Źródło: Profbud.

Jak projektować dach skośny pod kątem izolacji termicznej i przepływu powietrza?

7b572e12ad6bc083b7c4cfeb22910f25
Prawidłowo zaprojektowana konstrukcja dachu skośnego oraz odpowiednio dobrane ocieplenie to dwa niezbędne warunki dla uzyskania zdrowego i komfortowego klimatu wnętrz – nie tylko na samym poddaszu, lecz i w całym budynku. W poniższym poradniku podpowiadamy, jak zadbać o prawidłową izolację termiczną, wentylację oraz szczelność powietrzną w tego typu konstrukcjach.

Ponieważ dachy skośne z opierają się na konstrukcji szkieletowej, rozległe puste przestrzenie w więźbie dachowej wymagają zastosowania izolacji termicznej o dużej sprężystości, a jednocześnie stabilnej mechanicznie. W te potrzeby dobrze wpisuje się wełna kamienna o niższej gęstości i zaburzonej strukturze włókien, która łatwo wpasowują się pomiędzy krokwie i skutecznie wypełniają puste przestrzenie.
Projektując przestrzeń poddasza, konieczne może się też okazać wykonanie cofniętej ścianki kolankowej. W takim układzie korzystnym rozwiązaniem jest poprowadzenie ocieplenia po stropie i ściance kolankowej, które powinno łączyć się z termoizolacją w szczelinie fasady. Powstająca w rezultacie nieocieplona przestrzeń powietrzna nie tylko chroni poddasze przed ucieczką ciepła zimą i przegrzewaniem w sezonie letnim, ale ułatwia też wentylację ocieplonych połaci dachu.
Wybór optymalnej grubości izolacji dla danego projektu ułatwiają poniższe diagramy, które prezentują gotowe obliczenia wartości współczynnika przenikania ciepła U dla konstrukcji dachu skośnego oraz ściany kolankowej, wykonane zgodnie z normą PN-EN ISO 6946: 2004.

Szczelność powietrzna

Budynek powinien mieć ciągłą izolację cieplną, ale powinien też być szczelny powietrznie – tak, by nie dopuścić do niepotrzebnego wychładzania zimą oraz przegrzewania latem. Szczelność powietrzna przekłada się bowiem bezpośrednio na zapotrzebowanie energii do ogrzewania i chłodzenia. A ponieważ dachy skośne stanowią największą strefę ucieczki ciepła z budynku, w ich przypadku to warunek wręcz konieczny – bez względu na to, czy projektowany obiekt powstaje w układzie szkieletowym, czy murowanym.
Celem badania szczelności powietrznej budynku, które dokładnie określa norma PN-EN 13829, jest wyznaczenie współczynnika n50, a więc parametru potrzebnego do obliczeń charakterystyki energetycznej. Załącznik 2, p. 2 Warunków Technicznych teoretycznie wymaga, by obiekty z wentylacją naturalną osiągały wartość współczynnika n50 ≤ 3,0 h-1, a z wentylacją mechaniczną: n50 ≤ 1,5 h-1. Teoretycznie, ponieważ zapis ma charakter zalecenia, a nie wymogu. Element ten na pewno warto jednak wziąć pod uwagę przy projektowaniu dachu budynku – zwłaszcza, jeśli realizujemy dom o wysokim standardzie energetycznym, wyposażony w wentylację z odzyskiem ciepła.
 Zazwyczaj to właśnie w górnych strefach domu panuje nadciśnienie powietrza. Zimą, kiedy amplitudy temperatur na zewnątrz i wewnątrz są wyższe, rosną też różnice ciśnienia. Aby uniknąć intensywnej wymiany ciepła i szkód wywołanych przepływem wilgoci, należy zadbać o szczelność połączeń między elementami konstrukcyjnymi – podpowiada Adam Buszko, ekspert firmy Paroc. – W praktyce wystarczającą szczelność powietrzną uzyskamy, stosując odpowiednie bariery infiltracyjne, na przykład w postaci folii wiatroizolacyjnych. W tym  charakterze możemy też wykorzystać płyty z wełny kamiennej PAROC WAS 25t, które jednocześnie stanowią przedłużenie warstwy termoizolacyjnej – dodaje.

Wentylacja

Obok szczelności powietrznej samych przegród dachowych, dużą rolę odgrywa jednocześnie poprawne zaprojektowanie szczeliny wentylacyjnej, której zadaniem jest usuwanie z niej nadmiaru wilgoci, a co za tym idzie – utrzymywanie jej w stanie suchym i zapewniającym prawidłowe funkcjonowanie.
Otwory wlotowe projektujemy w dolnej części dachu, aby umożliwić wniknięcie powietrza do szczeliny. W szczelinie powietrze się ogrzewa, zabierając nadmierną wilgoć kieruje się do góry, gdzie przez otwory wylotowe jest usuwane na zewnątrz. Na całej długości przestrzeni wentylacyjnej, poza okapem-wlotem i kalenicą-wylotem, jej minimalny przekrój poprzeczny powinien wynosić 200 cm2 dla pasa o szerokości 1 m.
– Oznacza to, że znamionowa wysokość tej przestrzeni nie może być mniejsza, niż 2 cm – wskazuje Adam Buszko. – W praktyce, biorąc pod uwagę pewną tolerancję wykonania oraz zawężenie przekroju przez krokwie, wysokość tę należy projektować pomiędzy 2,5, a 3 cm – dodaje.
Źródło: Paroc.

Europa Centralna z programem lojalnościowym w aplikacji goodie

EC_2
Od 22 października na popularnej platformie zakupowej goodie dostępna jest oferta Europy Centralnej w Gliwicach. Dzięki programowi lojalnościowemu „Centralnie fajna karta” klienci centrum mogą zdobywać atrakcyjne nagrody za zrobione zakupy. Mają też możliwość skorzystania z bezpłatnego dostępu do kuponów rabatowych oraz informacji o aktualnych wyprzedażach.

Kupujesz – zyskujesz. Taka jest zasada udziału w programie „Centralnie fajna karta” – klienci rejestrują swoje paragony w aplikacji i w zamian za to odbierają gwarantowane nagrody. Pierwsza taka możliwość już istnieje! Wszyscy kupujący, którzy do 28 listopada uzbierają 300 punktów (jeden punkt za każdą wydaną złotówkę), otrzymają eKartę przedpłaconą o wartości 50 złotych do wydania we wszystkich sklepach Europy Centralnej. Uruchomiony w aplikacji goodie program „Centralnie fajna karta” umożliwia także skorzystanie ze wszystkich rabatowych akcji przeprowadzanych na terenie Europy Centralnej. Użytkownicy programu jako pierwsi otrzymają też informacje na temat wszystkich wydarzeń organizowanych przez centrum.

„Uruchomienie programu lojalnościowego naszego centrum w aplikacji goodie dostarczy wielu istotnych korzyści zarówno klientom, jak i najemcom. To kolejna odsłona podejmowanych w Europie Centralnej działań podnoszących jakość i komfort dokonywanych u nas zakupów” – mówi Katarzyna Lenartowicz, dyrektor Europy Centralnej.

Aplikacja goodie to bardzo przydatne narzędzie dla tych, którzy chcą kupować taniej i być na bieżąco z aktualną rynkową ofertą. Klienci zyskują w ten sposób dostęp do aktualnych promocji obowiązujących w sklepach stacjonarnych i internetowych. Za pomocą aplikacji można też przeglądać asortyment ulubionych marek, menu restauracji, a także gazetki promocyjne wybranych sieci handlowych. Istnieje też możliwość sporządzania wirtualnej listy zakupów.

mat.pras.

Aplikacja PlanRadar z nową funkcją modelowania BIM

PlanRadar_aplikacja_foto 1 (1)
Austriacka spółka PlanRadar, oferująca zaawansowane narzędzie informatyczne dla firm budowlanych i zarządców nieruchomości, wzbogaciła swój flagowy produkt o rozwiązanie zintegrowane z technologią BIM. Dzięki nowej funkcjonalności wprowadzonej do aplikacji użytkownicy mogą teraz w łatwy sposób przenosić realizowane projekty do modeli 3D oraz dzielić się danymi z innymi członkami zespołu. Tym samym rośnie dokładność i wydajność wykonywanej pracy. Nowa usługa to także szansa na dodatkowe oszczędności dla firm. Wszystkie osoby zaangażowane w projekt, w tym także podwykonawcy, mogą w prosty sposób przeglądać i pracować na współdzielonych modelach BIM w ramach dostępnych planów abonamentowych Pro i Enterprise, bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów.

Austriacka firma PlanRadar działa na rynku od 2013 roku i od tego czasu zdobyła zaufanie blisko 8 000 klientów w 45 krajach na całym świecie. Jej flagowym produktem jest aplikacja, która ma zastosowanie na różnych etapach inwestycji – od fazy projektowej, poprzez budowę, aż po wykończenie – oraz skutecznie wspiera zarządzanie obiektem. Firma nawiązała już współpracę z pierwszymi klientami w Polsce, a w ostatnim czasie wzbogaciła także swoje rozwiązanie o kolejną funkcjonalność – moduł BIM Viewer.

„Obserwujemy rynek i uważnie słuchamy potrzeb naszych użytkowników, aby na bieżąco ulepszać oprogramowanie PlanRadar oraz skutecznie odpowiadać na ich oczekiwania. Wzbogacając nasz produkt o nowy moduł, dajemy użytkownikom szereg nowych możliwości. Mogą bowiem używać aplikacji mobilnej i internetowej PlanRadar jako przeglądarki BIM i nie muszą już kupować w tym celu oddzielnego oprogramowania. Dane o obiektach budowlanych i nieruchomościach zostały przeniesione do PlanRadar i są wyświetlane bezpośrednio w samej aplikacji. Oznacza to, że wszystkie informacje o statusie prac i zrealizowanych lub niedokończonych zadaniach są dostępne także w widoku 3D obiektu i mogą być udostępnione wszystkim uprawnionym użytkownikom korzystającym z naszego oprogramowania. To duże ułatwienie, ale także oszczędność, na którą szczególnie liczą dziś nasi klienci” – przekonuje Bartek Pietruszewski, Country Manager PlanRadar w Polsce.

Modele BIM można importować do aplikacji zgodnie ze standardem IFC (Industry Foundation Classes), niezależnym i uznanym na całym świecie formatem danych. PlanRadar pozwala na pobieranie plików IFC bezpośrednio z programów Revit, ArchiCAD, AllPlan czy Navisworks i pracę na wygenerowanych w ten sposób modelach 3D w ramach jednej aplikacji. Po zaimportowaniu modelu użytkownicy oprogramowania mają do dyspozycji wszystkie szczegółowe cechy budynku zawarte w obiekcie BIM, w tym jego położenie, wymiary, rodzaje stosowanych materiałów budowalnych i wykończeniowych, a także wiele innych informacji.

Rozszerzenie oprogramowania PlanRadar pozwala także na jeszcze skuteczniejszą koordynację procesów towarzyszących pracom budowlanym czy zarządzaniu obiektem. Każda usterka, komentarz czy zadanie robocze jest bowiem łatwo dostępne i wprowadzane bezpośrednio do dostępnych modeli BIM. Dzięki temu mogą być delegowane oraz komunikowane pozostałym członkom zespołu, którzy w łatwy sposób są w stanie zapoznać się z nimi, przełączając perspektywę 3D na 2D i odwrotnie. Narzędzie dodatkowo ułatwia też rejestrowanie braków i dystrybucję informacji niezależnie od formatu. Notatki z PlanRadar można ponownie przenieść do oprogramowania CAD, skutecznie zamykając cały cykl wymiany danych w ramach jednego projektu budowlanego.

Źródło: PlanRadar.

Wstępne szacunki produktu krajowego brutto w przekroju regionów w 2019 roku wg GUS

okulary
W 2019 roku ponad 1/2 krajowej wartości produktu krajowego brutto została wytworzona w 5 regionach: warszawskim stołecznym, śląskim, wielkopolskim, dolnośląskim i małopolskim – informuje Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Jak informuje GUS: W 2019 roku we wszystkich regionach odnotowano wzrost produktu krajowego brutto w cenach bieżących w porównaniu z 2018 rokiem, przy czym największy w regionie mazowieckim regionalnym – o 9,7%, a najmniejszy w regionie kujawsko-pomorskim – o 5,5%, wobec 7,8% dla kraju ogółem.
Udziały poszczególnych regionów w generowaniu PKB w 2019 roku były znacznie zróżnicowane – od 2,0% w regionie opolskim do 17,6% w regionie warszawskim stołecznym.
Wartość PKB w przeliczeniu na 1 mieszkańca w 2019 roku kształtowała się na poziomie od 40,7 tys. zł w regionie lubelskim (68,4% średniej krajowej) do 131,0 tys. zł w regionie warszawskim stołecznym (219,7% średniej krajowej).
Najwyższy poziom PKB na 1 mieszkańca uzyskany w 2019 roku w regionie warszawskim stołecznym przewyższał ponad 3-krotnie wartość PKB na 1 mieszkańca regionu lubelskiego, w którym odnotowano najniższy jego poziom.

Dynamiczny rozwój trójmiejskiego rynku magazynowego

Danuta Dzierżak
Trójmiasto to obecnie siódmy rynek magazynowy w Polsce o bardzo dużym potencjale do rozwoju, który charakteryzuje przede wszystkim duży rynek konsumencki o stosunkowo zamożnej ludności i niskim bezrobociu. Region przechodzi transformację z lokalnego rynku logistycznego do ważnej lokalizacji w kraju, dzięki rosnącemu znaczeniu portów morskich i coraz lepszej infrastrukturze drogowej. Na zakończenie czerwca 2020 aktywność najemców wyniosła 177 000 mkw. i był to wzrost o 266% w porównaniu do wyniku uzyskanego w I poł. 2019 r. Jak rozwija się sektor magazynowy na Pomorzu w 2020 r. postanowiła sprawdzić firma AXI IMMO.

„Wzrost atrakcyjności trójmiejskiego rynku magazynowego to wypadkowa rosnącego znaczenia portów morskich, atrakcyjności lokalizacji i ekspansji najemców w związku z rozbudową kanału sprzedaży e-commerce. W latach 2014-2019 przeładunki wzrosły o 62% w Gdańsku i o 24% w Gdyni. Region Trójmiasta oprócz bardzo dobrze rozwiniętej infrastruktury drogowej w postaci dostępu do autostrady A1 na południe Polski i drogi ekspresowej S7 w kierunku Warszawy i Krakowa korzystał z portu lotniczego cargo w Gdańsku. Potencjał tej lokalizacji obecnie wykorzystują firmy 7R i Panattoni, które najwięcej budują w regionie” – komentuje Danuta Dzierżak, Associate Director Industrial & Logistic w AXI IMMO.

„Obecnie w trakcie modernizacji i rozbudowy znajdują się porty w Gdańsku i Gdyni na czele z portem kontenerowym DCT w Gdańsku. Równolegle trwają prace przy budowie trasy ekspresowej S6, która umożliwi łatwiejszy dojazd do Szczecina i Berlina. Ukończenie tych inwestycji może pomóc trójmiejskiemu rynkowi w skuteczniejszym pozyskiwaniu kontraktów z firmami zlokalizowanymi w basenie Morza Bałtyckiego. Z kolei otwarcie Polski na transport intermodalny i większą niż dotychczas obsługę kontenerów może stworzyć z tej lokalizacji nowe centralne huby dystrybucyjne na całą Europę kontynentalną o podobnym potencjale jak w przypadku Polski Centralnej czy rynku Górnego Śląska” – dodaje Danuta Dzierżak z AXI IMMO.

W pierwszej połowie 2020 r. aktywność deweloperów na trójmiejskim rynku magazynowym wyniosła 62 000 mkw.(+39% niż w I poł. 2019 r.), co pozwoliło na zakończenie czerwca br. uzyskać wynik 706 000 mkw. całkowitych zasobów powierzchni logistycznej. Niewątpliwie region w ostatnim czasie należy do najbardziej aktywnych dewelopersko lokalizacji w Polsce. W ciągu ostatnich 5 lat całkowite zasoby Trójmiasta wzrosły o 160%, gdzie średnia krajowa wyniosła 115%. Dobra koniunktura przekłada się na powstawanie nowych projektów. Na koniec czerwca w budowie znajdowało się 206 000 mkw., (+500% r/r) co odpowiadało 29% całkowitej powierzchni na rynku; jest to piąty wynik pod względem nowej podaży w kraju. Wśród największych inwestycji deweloperskich znajduje się w pełni wynajęty Park Gdańsk Airport zarządzany przez firmę Panattoni, 7R Gdańsk II (51 000 mkw.) oraz kolejne fazy 7R Tczew (50 000 mkw.) Ponadto Panattoni rozpoczęło prace nad parkiem Tricity North w Rumii (20 000 mkw.) i Gdańsk South II w Pruszczu Gdańskim (13 000 mkw.).

Wysoka podaż koreluje z niesłabnącym popytem, w wyniku czego na trójmiejskim rynku magazynowym współczynnik pustostanów wynosi 4,3%. Dodatkowo, atrakcyjność tego regionu obrazuje udział powierzchni budowanej spekulacyjnie, który spadł z ponad 50% na koniec 2019 r. do nieco ponad 30% na koniec czerwca 2020r.

Całkowity wolumen transakcji najmu na koniec czerwca 2020 r. na trójmiejskim rynku magazynowym wyniósł 177 000 mkw. (+266% niż w I poł. 2019 r.). Popyt generowany jest przez różne grupy najemców od firm logistycznych, sieci handlowych, sektorów FMCG i budowlanego przez produkcję. Wśród największych transakcji najmu w zakończonym półroczu należy wymienić przede wszystkim umowę podpisaną przez Globalway – firmę z branży wyposażenia wnętrz – w Panattoni Park Gdańsk East IV na 52 000 mkw. Ponadto, dwie nowe umowy zostały zawarte przez operatorów logistycznych – Omega Pilzno, 14 500 mkw. i Greenyard, 11 700 mkw. w Panattoni Park Gdańsk East III (Rafineria). Z kolei najemca z branży tekstylnej wynajął 13 350 mkw. w Park Tricity North w Rumii.

Źródło: AXI IMMO.

Lider branży FinTech zostaje we wrocławskim kompleksie Promenady Business Park

Promenady Business Park_ZITA_

Globalny lider technologiczny w zakresie analizy ryzyka i zarządzania danymi przedłużył umowę najmu ponad 660 m kw. w budynku ZITA. W procesie renegocjacji najemcy, który chce zachować poufność, doradzali eksperci Knight Frank.

„Komfort użytkowników i oferowane na terenie kompleksu udogodnia miały istotny wpływ na podjęcie decyzji o przedłużeniu umowy najmu w biurowcu ZITA. Cieszę się, że mogliśmy wesprzeć najemcę w tak nieoczywistym dla nas wszystkich okresie. To dobry moment dla firm, których umowy się kończą, aby wynegocjować atrakcyjne warunki najmu lub dodatkowe benefity” – komentuje Maciej Moralewicz, Dyrektor Regionalny w Knight Frank.

„Decyzję naszego najemcy o pozostaniu w biurach mieszczących się w Promenadach Business Park przyjęliśmy z wielką satysfakcją. Wynik negocjacji pokazuje, że kontrahenci doceniają nasza ofertę, zwłaszcza w czasach kryzysu. Nasze powierzchnie są komfortowe i dogodnie zlokalizowane względem centrum miasta, przy czym dzięki temu że znajdują się tuż poza jego bezpośrednim zasięgiem, możemy zaproponować naprawdę rozsądną relację jakości do ceny. Aktualna sytuacja sprzyja racjonalnym decyzjom dotyczącym lokowania się firm i ich oddziałów, a ten trend faworyzuje biurowce o parametrach zbliżonych do tego co oferują wrocławskie Promenady. Świadczy o tym dość duże zainteresowanie naszymi powierzchniami. Wkrótce zresztą zakończone zostaną kolejne procesy negocjacyjne i będę mógł poinformować Państwa o kolejnych nowych umowach i przedłużeniach najmu w naszym kompleksie” – dodaje Krzysztof Hołub, Prezes Zarządu w TRUDO.

ZITA to drugi biurowiec, który powstał w ramach kompleksu Promenady Business Park, zlokalizowanego w bliskiej odległości centrum Wrocławia.

mat.pras.

Pierwszy etap biurowca Centrum Południe we Wrocławiu w całej swojej okazałości

07122020_Centrum Południe Skanska 3

W sierpniu 2020 roku pierwszy etap wrocławskiej inwestycji Skanska – Centrum Południe – otrzymał pozwolenie na użytkowanie. Do biurowców wprowadzili się już pierwsi najemcy, którzy rozwijają swoją działalność w tym nowoczesnym, zdrowym i innowacyjnym budynku. Inwestycja wystartowała w lipcu 2018 i trwała 2 lata, a cały proces został uchwycony w formie wideo timelapse.

Centrum Południe to największa inwestycja Skanska we Wrocławiu z docelową powierzchnią 85 000 mkw. w 5 budynkach. Oddany już do użytku pierwszy etap dostarczył blisko 26 tys. mkw. nowoczesnej przestrzeni biurowej i powstał zgodnie z najwyższymi standardami oraz w oparciu o wytyczne certyfikatów środowiskowych. Zastosowane rozwiązania zmniejszą zużycie wody o ponad połowę, a energii – o jedną trzecią. Centrum Południe zapewnia sprawdzone, zawsze czyste powietrze – aż o 30% więcej świeżego powietrza, niż przewidują normy dla powierzchni biurowych – oraz potwierdzony pomiarami komfort cieplny i akustyczny.

Kompleks ma być docelowo w 100% zasilany z energii wiatrowej oraz tej pochodzącej z instalacji fotowoltaicznych. Do jego budowy kompleksu wykorzystywane są materiały pochodzące z recyklingu oraz te o niskiej emisji lotnych związków organicznych. Z kolei tereny zielone wokół Centrum Południe pielęgnowane są bez użycia szkodliwych pestycydów i herbicydów.

Centrum Południe to pierwszy budynek biurowy we Wrocławiu, który otrzyma prestiżowy certyfikat WELL. Jest to potwierdzenie najwyższej jakości powierzchni biurowej, jej dostosowania do potrzeb ludzi i stworzenia najzdrowszego środowiska pracy. Zdrowie, dobre samopoczucie i bezpieczeństwo są tutaj na pierwszym miejscu. Obecnie budynek ubiega się także o certyfikat WELL Health-Safety Rating, który zapewnia stworzenie bezpiecznego miejsca pracy. Jest to niezwykle ważne w kontekście obecnie panującej pandemii koronawirusa.

Wyróżnikiem projektu jest także pierwszy w stolicy Dolnego Śląska chodnik z wykorzystaniem zielonego betonu. Realizowana przy pierwszym etapie inwestycji nawierzchnia antysmogowa będzie miała w sumie 1380 mkw. i pomoże zneutralizować zanieczyszczenia emitowane m.in. przez samochody.

mat.pras.

E-commerce coraz bardziej profesjonalny dzięki pandemii

g-crescoli-365895-unsplash

Podczas pandemii duża część handlu przeniosła się do sieci – przy obecnym poziomie e-zakupów ich wartość na koniec roku może przekroczyć 15 mld euro*.
Masowo powstają nowe sklepy internetowe – blisko 5,5 tys. w pierwszym półroczu* Te, które były na rynku wcześniej, w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie na e-handel inwestują w nowoczesne rozwiązania, na które wcześniej nie było ich stać. Wzrost e-commerce zwiększa zapotrzebowanie logistyczno-magazynowe i rozwiązania je wspierające.

Spis treści:
Z galerii do internetu
Duzi inwestują, nie chcą dać się dogonić nowej fali
Jak działa RFID w sklepie internetowym

Z galerii do internetu
Wezwania do dystansu społecznego i pozostania w domu w pierwszych tygodniach pandemii zamroziły tradycyjny handel. Galerie handlowe były zamknięte, a inne sklepy zanotowały znaczące spadki obrotów. Wg prognoz Euromonitor, tegoroczna wartość sprzedaży w tradycyjnych sklepach odzieżowych i obuwniczych będzie mniejsza o 21,5%, co oznacza, że rynek skurczy się o 5,5 mld zł. Nie przestaliśmy jednak kupować, ruch z galerii handlowych przeniósł się do sieci. W pierwszym półroczu handel e-commerce zwiększył obroty o 30%. Przy takim poziomie wzrostu eksperci spodziewają się, że cały rok zamknie się ze sprzedażą internetową na poziomie 15 mld euro*. Online kupuje już 72% polskich internautów.

Zapotrzebowanie na zakupy w sieci kreuje podaż – w pierwszym półroczu powstało w Polsce blisko 5,5 tys. nowych sklepów internetowych. Wprawdzie swoją działalność zamknęło w tym czasie nieco ponad 2 tys., ale bilans i tak jest zdecydowanie na plus. Za zwiększenie sprzedaży w internecie odpowiadają nie tylko nowe sklepy, ale także te, które na rynku były obecne już wcześniej. Teraz dzięki zwiększeniu sprzedaży rosną ich przychody. Część zysków inwestują w rozwój i profesjonalizację swojego biznesu.
Duzi inwestują, nie chcą dać się dogonić nowej fali
Sklep internetowy to o wiele więcej niż widzimy wchodząc na jego stronę. W tym roku skokowo wzrosło zapotrzebowanie w obszarach infrastruktury telekomunikacyjnej, logistyczno-magazynowe i rozwiązań usprawniających i przyspieszających działanie.

– Wzrost rynku e-commerce jest widoczny. W pierwszym półroczu odnotowaliśmy rekordowe zamówienia z kilku dużych sklepów internetowych. Najwięksi na rynku inwestują duże pieniądze, żeby nie dać się konkurencji w postaci licznie powstających nowych firm – mówi Mirosław Cieśla Kierownik Sprzedaży Strategicznej w SPIE Building Solutions – dostawcy i implementatora rozwiązań dla handlu, w tym e-commerce.  – Przykładem rozwiązań, w które inwestują kolejne duże sklepy internetowe jest np. RFID czyli system elektronicznego oznaczania (tagowania) produktów. Jeszcze rok temu szeroko stosowała je u siebie tylko jedna firma handlowa, teraz jest ich przynajmniej 3, a kolejne przymierzają się do wdrożenia.

Jak działa RFID w sklepie internetowym
Cały towar, który wchodzi do obrotu jest oznaczony (otagowany) metkami elektronicznymi (metkami RFID lub fizycznym klipsem). Znakowanie odbywa się u źródła – w fabryce. Dzięki temu każdy towar docierający do sklepowego magazynu jest przy użyciu skanera szybko wprowadzany do komputera. Pracownicy sklepu przygotowując wysyłkę ponownie skanują towar sprawdzając czy to, co wychodzi z magazynu jest właściwą rzeczą i tą, którą zamówił klient. W ten sposób nie tylko unika się pomyłek przy wysyłce, ale i przekazuje na stronę sklepu rzeczywisty stan zaopatrzenia. Dzieje się to w sposób płynny i automatyczny. W przypadku wersji z klipsami usuwa się je w rozszywaczu RFID przed wysyłką. Zapakowany towar jest przekazywany na taśmociąg. Tam bramki rejestrujące sygnał z elektronicznej metki lub klipsa dodatkowo sprawdzają, czy zapakowano właściwy towar.
System działa w obydwie strony – jeśli klient odsyła jakiś towar i coś wraca do sklepu jest ponownie skanowane (lub doczepia się klips), a produkt wchodzi z powrotem na stan.
– Obniża się próg inwestycyjny takich rozwiązań. Kilka lat temu były dostępne tylko dla największych sklepów, obecnie koszty spadają. Niedawno o RFID pytała hurtowna elektryczna, która nie jest potentatem w swojej branży. Działa kilka lat, ale duża obecnie sprzedaż on-line sprawia, że rozważają wdrażanie nowoczesnych rozwiązań usprawniających działanie – mówi Mirosław Cieśla ze SPIE Building Solutions.
Wg eksperta znacząco wzrosły także potrzeby związane z systemami antywłamaniowymi – sprzedaż w sklepach internetowych rośnie, muszą mieć więc więcej towaru „pod ręką”, gotowego do wysyłki. Do tego potrzebne są nowe powierzchnie magazynowe, które trzeba chronić i zabezpieczać
Struktura sieci polskiego handlu to ponad 335 tys. sklepów stacjonarnych (oraz 32 tys. sklepów internetowych). Z 437 miliardów złotych wydanych w handlu przed pandemią, około 29 proc. tej kwoty zagospodarowały sklepy w centrach handlowych, a 9 proc. sklepy w kanale e-commerce (dane GFK).

* prognozy organizacji eCommerce Europe i RetailX

 

Źródło: SPIE Building Solutions.

Zakończyła się budowa kolejnego etapu osiedla Ornament w Szczecinie

Ornament w Szczecinie
Zgodnie z planem zakończyła się budowa kolejnego etapu osiedla Ornament w Szczecinie zlokalizowanego w rejonie Alei Powstańców Wielkopolskich. Oddana do użytku inwestycja White Stone Development cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem – 69 mieszkań w ukończonym budynku zostało już wcześniej wyprzedane. Dogodna lokalizacja, duży wybór metraży oraz ponadczasowa architektura przypadły do gustu szczecinianom.

Piąty i zarazem przedostatni budynek prowadzonej przez White Stone Development wieloetapowej inwestycji harmonijnie wpasował się w okolicę. Utrzymany jest w spójnej z wcześniejszymi etapami jasnej kolorystyce. Wśród 69 mieszkań w budynku B2 znalazły się jedno-, dwu-, trzy- i czteropokojowe o metrażu od 28 mkw. do ponad 88 mkw. Wyjątkowo w tym etapie zaprojektowane zostały także mieszkania z antresolami na ostatniej kondygnacji. Przygotowano również miejsca postojowe naziemne oraz w halach garażowych, boksy rowerowe, a także komórki lokatorskie na kondygnacjach mieszkalnych. Wszystkie mieszkania posiadają balkony, tarasy lub ogródki. Mieszkańcy cenią sobie między innymi bliskość Parku Pomorzańskiego im. Generała Dowbór-Muśnickiego.

Cieszy nas popularność osiedla Ornament, naszej drugiej, po Sowińskiego 78, inwestycji mieszkaniowej w Szczecinie. Wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom lokalnego rynku i zgodnie z planem dostarczyliśmy klientom 69 lokali mieszkaniowych i 1 użytkowy. Bogata infrastruktura, dostępność terenów zielonych w pobliżu oraz dostosowany do potrzeb mieszkańców plan inwestycji – to czynniki sukcesu Ornamentu. W przygotowaniu mamy kolejny, ostatni budynek przewidziany dla tego osiedla.

Leszek Chłuda, Dyrektor Handlowy w White Stone Development

Nowoczesna architektura, wysokiej jakości materiały, dbałość o energooszczędność i ergonomię – to kluczowe założenia dewelopera. Łącznie w ramach osiedla Ornament White Stone wprowadził na szczeciński rynek już 400 mieszkań. W trakcie realizacji jest jego druga inwestycja w Szczecinie, osiedle Sowińskiego 78, w ramach którego powstaną 242 mieszkania.
Źródło: White Stone.

„Hotel office” – sieć Grano Hotels przygotowała nową ofertę dla pracowników zdalnych

Hotel Grano pokój

Sieć Grano Hotels przygotowała nową ofertę dla pracowników zdalnych. Hotel office to rozwiązanie dla każdego, kto nie ma zapewnionych odpowiednich warunków do komfortowej pracy w domu i poszukuje cichego i wygodnego stanowiska do pełnienia obowiązków służbowych.

Grano Hotels to prężnie rozwijająca się sieć gdańskich obiektów turystycznych. W ramach brandu funkcjonują obecnie: trzygwiazdkowy Hotel Number One by Grano i Grano Apartments (wcześniej Apartamenty Nowa Motława), goszczące turystów od 2017 roku, oraz czterogwiazdkowy Hotel Grano i Grano Apartments Old Town, otwarte w 2020 r. Wszystkie obiekty sieci mieszczą się na malowniczej Wyspie Spichrzów.

Sieć Grano Hotels przygotowała nową ofertę w odpowiedzi na obostrzenia rządowe, które weszły w życie 7 listopada 2020 roku i ograniczyły możliwość korzystania z obiektów turystycznych do pobytów służbowych. W Hotelu Grano oraz Hotelu Number One by Grano można zarezerwować wygodne miejsce do pracy zdalnej w godzinach 8:00-20:00. To rozwiązanie przeznaczone dla osób pracujących na tzw. home office, które z różnych powodów nie mają zapewnionych odpowiednich warunków do pełnienia obowiązków służbowych.

Home office nie jest wygodnym rozwiązaniem dla wszystkich pracowników. Wielu z nich mieszka na niewielkich przestrzeniach, dzielonych z innymi domownikami, którzy również w czasie pandemii pracują lub uczą się zdalnie. Problemem może być chociażby brak komfortowego stanowiska pracy wyposażonego w biurko, gwarantującego ciszę i spokój potrzebne do efektywnej pracy. My takie warunki zapewniamy – mówi Łukasz Pawlina, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu w Grano Hotels.

W ramach nowej oferty goście korzystają z ergonomicznego stanowiska pracy, toalety znajdującej się w pokoju hotelowym, zestawu do parzenia kawy i dostępu do stabilnego łącza internetowego. W obiektach sieci można korzystać z darmowej dostawy posiłków serwowanych przez znajdujące się na terenach hoteli restauracje Mamma Mia Zielona Pietruszka (Hotel Number One by Grano) oraz Młyn (Hotel Grano). Za wszystkie aktualne pobyty w hotelu wystawiane są faktury VAT.

mat.pras.

Heimstaden, trzeci pod względem wielkości europejski operator nieruchomości na wynajem, wchodzi na polski rynek

Projekt Postępu

Szwedzka spółka Heimstaden rozpoczęła swoją działalność w Polsce od nabycia dwóch, realizowanych w Warszawie, projektów budowlanych pod wynajem. Na początku 2021 roku na Pradze-Północ i na Służewcu rozpocznie się budowa 640 nowych lokali mieszkalnych.

Pierwszych najemców obiekty będą mogły przyjąć odpowiednio w pierwszym kwartale 2022 i 2023 roku. To jeden z pierwszych tego rodzaju projektów inwestycyjnych w Europie Środkowo-Wschodniej, w ramach których inwestor buduje nowe budynki mieszkalne z myślą o wynajmie, a nie sprzedaży. Wejście na polski rynek to wyraz wiary Heimstaden w siłę polskiej gospodarki oraz dynamiki rozwoju tutejszego rynku nieruchomości.

Spółka Heimstaden nabyła projekt budowy dwóch budynków mieszkalnych w Warszawie za około 65 milionów euro od francuskiej spółki dewelopersko-budowlanej Eiffage, która będzie też pełnić rolę generalnego wykonawcy.

Budynki pomieszczą około 640 lokali mieszkalnych, a także lokale handlowo-usługowe i miejsca parkingowe. Znajdujące się na parterze powierzchnie handlowo-usługowe zostaną wykorzystane głównie z myślą o usługach dla najemców, które będą świadczone w tym miejscu przez firmy zewnętrzne albo bezpośrednio przez spółkę Heimstaden, występującą w roli właściciela i zarządcy nieruchomości.
– Jest to całkowicie nowy rodzaj inwestycji na rynku nieruchomości zarówno w Polsce, jak i Europie Środkowo-Wschodniej. Nie inwestujemy z myślą o odsprzedaży mieszkań, lecz o długoterminowym i stabilnym wynajmie lokali. Jestem głęboko przekonany, że nasz warszawski projekt będzie jednym z wielu, które wkrótce zaczną realizować w Polsce miejscowi deweloperzy. Rozpoczniemy również budowanie zespołu na terenie Polski, aby w przyszłości móc zarządzać naszym portfelem. Jesteśmy przekonani, że w krótkim czasie będziemy w stanie wybudować w Warszawie i innych dużych miastach kilka tysięcy mieszkań – mówi Stanislav Kubáček, kierownik zespołu ds. przejęć w Europie Środkowo-Wschodniej i Niemczech w Heimstaden.

Heimstaden to uznana marka w branży wynajmu mieszkań, która rozpoczęła swoją działalność w Europie w 1998 roku. Spółka udostępnia obecnie ponad 100 000 mieszkań na wynajem w Norwegii, Szwecji, Danii, Holandii, Niemczech i Czechach. Odzwierciedleniem wizji firmy jest oferta lokali przeznaczonych na długoterminowy i stabilny wynajem, realizowana w ramach koncepcji tak zwanych Przyjaznych Domów (Friendly Homes).

– Chcemy przede wszystkim, aby klienci odnosili jak największe korzyści z naszego profesjonalnego podejścia: oferujemy stabilny i odpowiedzialny wynajem długoterminowy. Kładziemy ogromny nacisk na zrównoważony rozwój społeczny i środowiskowy oraz jakość życia naszych klientów i pracowników. Promowana przez nas koncepcja Przyjaznych Domów oznacza między innymi, że inwestujemy nie tylko w domy naszych klientów, ale także w ich najbliższą okolicę – wyjaśnia Dyrektor Generalny Heimstaden Patrik Hall.

Źródło: Heimstaden.

Biurowiec Malta House Liderem Dostępności

okna
Malta House w Poznaniu – biurowiec należący do funduszy zarządzanych przez REINO Partners – została laureatem ogólnopolskiego konkursu fundacji Integracja „Lider dostępności”. Wyróżnienie to jest przyznawane budynkom i przestrzeniom najlepiej dostosowanym do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.

KONKURS ARCHITEKTONICZNO-URBANISTYCZNY „Lider dostępności” organizuje Integracja oraz Towarzystwo Urbanistów Polskich pod Honorowym Patronatem Prezydenta RP. Celem konkursu jest promowanie projektowania uniwersalnego oraz najlepszych rozwiązań urbanistycznych i architektonicznych w zakresie dostosowania budynków i przestrzeni do potrzeb osób z niepełnosprawnością. Kapituła konkursu złożona jest z urbanistów i specjalistów z zakresu dostępności architektonicznej i projektowania uniwersalnego oraz osób zgłoszonych przez Kancelarię Prezydenta RP. Nagrody przyznawane są w ośmiu kategoriach. Malta House została uznana najlepszym budynkiem wśród obiektów biurowo-handlowych. W tej kategorii oceniane są punkty handlowe oraz obiekty o charakterze komercyjnym np. placówki bankowe, biurowce czy centra handlowe.

– W Polsce niestety wciąż wiele jest obiektów publicznych, które stanowią barierę dla osób z niepełnosprawnościami. Dlatego działania fundacji „Integracja” są tak ważne, ponieważ budują zarówno wśród architektów, jak i inwestorów świadomość potrzeb, które mają wszyscy użytkownicy budynków –. My, czy to kupując czy modernizując nasze obiekty, zawsze zwracamy uwagę na ich funkcjonalność i bezpieczeństwo dla osób, którym trudniej się poruszać: niepełnosprawnych, starszych czy rodziców z małymi dziećmi – mówi Paweł Żuczek Director, Asset Management w REINO Partners.
Malta House, a także inny budynek z portfela REINO – krakowska Kapelanka 42b – zostały już w tym roku wyróżnione certyfikatem „Obiekt bez barier” przyznawanym również przez fundację „Integracja”. W obydwu budynkach, jak i na terenach zewnętrznych należących do nieruchomości, wprowadzono szereg usprawnień, które sprawiły, że każda powierzchnia w Malta House i Kapelance 42B stała się w pełni dostępna dla osób z niepełnosprawnością. Zapewniono m.in. opisy w alfabecie Braille’a i poręcze pośrednie, wprowadzono procedury dla serwisów budynkowych uwzględniających osoby z niepełnosprawnością, dostosowano wysokości czytników kontroli dostępu i domofonów, czy dodano rampę ułatwiającą dostęp do tarasu widokowego na dachu.

Malta House to biurowiec klasy A, którego całkowita powierzchnia najmu wynosi około 15,5 tys. m2. Nieruchomość wyróżnia nie tylko wysoki standard, ale i unikalne położenie nad Jeziorem Maltańskim, blisko ścisłego centrum miasta. Jest doskonale skomunikowana praktycznie z każdą częścią Poznania, a także z obwodnicą i lotniskiem. To też jedyny w Polsce budynek z podwójną Platyną LEED.
Źródło: REINO Capital.

Firma Agart-Pro w nowym parku Panattoni Park Poznań X

poznan_zerniki_small
Firma Agart-Pro, specjalizująca się w dostarczaniu półproduktów do cukierni, piekarni i lodziarni, wynajęła 3.500 mkw. powierzchni w nowo powstającym parku Panattoni Park Poznań X. W negocjacjach najemcę reprezentowała firma doradcza Cresa Polska.

Agart-Pro od ponad 10 lat zajmuje się na terenie całego kraju kompleksowym zaopatrzeniem branży cukierniczej. Aktualnie posiada 4 filie i w przyszłości planuje otwarcie kolejnych. Decyzja o przeprowadzce do nowego parku związana była z bieżącymi potrzebami technologicznymi firmy, m.in. zapotrzebowaniem na nową powierzchnię chłodniczą i mroźniczą, podniesieniem standardu wynajmowanej powierzchni wraz z lepszym dostępem do sieci dróg krajowych.

Park logistyczny Panattoni Park Poznań X to najnowszy z parków Panattoni w Poznaniu. Całkowita powierzchnia magazynowo-przemysłowa wynosi ok. 20.000 mkw. w ramach kompleksu Panattoni Park Poznań X. Poszczególne moduły projektowane są pod kątem przyszłych najemców i wyposażane dodatkowo zgodnie z zapotrzebowaniem. Park zlokalizowany jest w pobliżu drogi szybkiego ruchu S11 i ma dobry dojazd do autostrady A2. Firma Agart-Pro wynajęła 3.000 mkw. powierzchni magazynowo-produkcyjnej i 500 mkw. powierzchni biurowej.

W związku z ważnymi planami rozwojowymi firma Agart-Pro podjęła decyzję o zmianie lokalizacji i przeniesieniu do nowego, odpowiednio dostosowanego obiektu. Na powierzchni najmu zgodnie z wymogami najemcy powstała chłodnia oraz całe zaplecze spełniające najwyższe standardy branży cukierniczej – mówi Jakub Dudkiewicz, Doradca w dziale powierzchni przemysłowych i magazynowych w firmie Cresa Polska.

mat.pras.