Hotel Moxy Warsaw Praga wydzierżawiony Grupie Dobry Hotel

moxy
Hotel Moxy Warsaw Praga, będący częścią zrewitalizowanego, warszawskiego kompleksu Centrum Praskie Koneser, został wydzierżawiony na 20 lat Grupie Dobry Hotel. Spółka będzie również zarządzała obiektem. To 11 lokalizacja w ofercie firmy specjalizującej się w zapewnianiu najwyższej jakości usług hotelowych w najatrakcyjniejszych w Polsce miejscach pod względem turystycznym i biznesowym. Komercjalizacja przebiegła pomyślnie pomimo kryzysu związanego z pandemią Covid-19 z uwagi na wyjątkowy potencjał warszawskiego Konesera.

Moxy Warsaw Praga to hotel lifestylowej marki Moxy, należącej do Marriott International. Powstał w 2019 r. w ramach wielofunkcyjnego kompleksu Centrum Praskie Koneser, inwestycji Grupy Liebrecht & wooD oraz BBI Development S.A., położonej na warszawskiej Pradze. Obiekt został stworzony specjalnie z myślą o ludziach, którzy pragną zatrzymywać się w stylowym otoczeniu. Oferuje 141 pokoi, zaskakujące wzornictwo i przestrzeń wspólną, która dzieli się na kilka stref. Goście mogą korzystać również z wygodnych usług, takich jak samoobsługowy serwis cateringowy grab and go, dostępny 24/7.

– Moxy Warsaw Praga to piękny hotel, zlokalizowany w samym sercu warszawskiej Pragi, w Centrum Praskim Koneser. Miejsce to bez wątpienia nie ma konkurencji w tej części stolicy, dlatego bardzo zależało nam na długoterminowej współpracy. Koneser to połączenie najwyższej jakości architektury i bogatej oferty zarówno dla klienta biznesowego, jak i turystów. To powierzchnie biurowe, eventowe, muzea, galerie, restauracje i sklepy. A to wszystko w artystycznej dzielnicy stolicy, jedynie dwa kilometry od Starego Miasta – zaznacza Leszek Mięczkowski, Prezes Zarządu i właściciel Grupy Dobry Hotel.

Hotel Moxy Warsaw Praga był do tej pory zarządzany przez Hotel Professionals Management Group. Firma odpowiedzialna była za bieżące doradztwo operacyjne od początku realizacji inwestycji oraz za zarządzanie hotelem w fazie pre-opening, w tym w szczególności za przygotowanie go do otwarcia, które nastąpiło w lutym 2019 r. Spółka HPMG wprowadziła hotel na rynek i następnie zarządzała hotelem. W tym czasie obiekt zdobył aż 5 nagród, w plebiscytach takich jak Profit Hotel Awards (najlepszy hotel 3-gwiazdkowy oraz najbardziej innowacyjny hotel roku), Eurobuild Awards (New Hotel of the Year in Poland), czy Hotel z Pomysłem organizowany przez magazyn Hotelarz. Na skutek zmiany w strategii komercjalizacji nieruchomości, hotel zarządzany do tej pory przez HPMG, zarządzany będzie przez nowego dzierżawcę.

– Podpisanie umowy z Grupą Dobry Hotel to kolejny etap skutecznej strategii komercjalizacji Centrum Praskiego Koneser. Zdecydowaliśmy się na długoterminową dzierżawę obiektu podmiotowi, który z powodzeniem prowadzi wyjątkowe hotele w całej Polsce: Trójmieście Jastarni, Krakowie, Mikołajkach, Poznaniu, i Zakopanem – wskazuje Magdalena Bartkiewicz-Podoba, CEO (dyrektor generalny) Liebrecht & wooD Poland, dewelopera i zarządzającego Centrum Praskim Koneser – Jesteśmy dumni, że w tak trudnych dla branży HORECA czasach przeprowadziliśmy udaną komercjalizację i to z tak wymagającym i doświadczonym partnerem biznesowym, jakim jest Grupa Dobry Hotel. To świadczy o potencjale Konesera, ale też całej dzielnicy Pragi-Północ– podkreśla Magdalena Bartkiewicz-Podoba.
Przy transakcji dzierżawy Moxy Warsaw Praga pośredniczyła firma Horwath HTL SP. z o.o.

mat.pras.

Showroom, czyli jak zachęcić najemcę do biurowca

Jakub Potocki

Showroom, czyli powierzchni pokazowa to dla wynajmujących jeden z nieodłącznych elementów strategii sprzedażowej nowych biurowców, a także tych przechodzących rewitalizację. Na pytania jaki jest standard takiej przestrzeni i z jakich elementów powinien się składać, a także dlaczego to dobre rozwiązanie dla każdej ze stron transakcji? Odpowiada Jakub Potocki, Negocjator w Dziale Powierzchni Biurowych, AXI IMMO.

Spis treści:
Viewing, czyli pierwsze wrażenia najemców
Kiedy zdecydować się na showroom?
Jaki jest standard?
Czym jest ponad standard?
Przyszłość powierzchni pokazowych dostępna jest już dziś

Viewing, czyli pierwsze wrażenia najemców
W standardowym przypadku podczas viewingu klienci, którzy są zainteresowani ofertą biurowca mają do dyspozycji dwa typy powierzchni. Pierwszym z nich i zdecydowanie częściej spotykanym w nowych biurowcach jest stan deweloperski czyli tzw. Shell and Core. Wchodząc na piętro możemy zobaczyć jedynie to jaki widok będziemy mieli z okien i osoba reprezentująca właściciela opowiada jak dane piętro może zostać zagospodarowane, tj. w których miejscach przewidziane są toalety, aneks kuchenny czy proponowane pomieszczenia gospodarcze. Drugim przykładem są starsze budynki i pozostawiona przez byłych najemców przestrzeń. Wynajmujący biurowca, w tym przypadku deweloper lub fundusz inwestycyjny, zostaje zazwyczaj z mocno wyeksploatowaną powierzchnią, która może z różnych przyczyn nie spełniać obowiązującego standardu przyjętego przez właściciela. Wśród najczęstszych przypadków znajdują się wytarte podłogi i ściany, zalane wykładziny, popękane ściany, obrysy urządzeń, słabsze doświetlenie czy w starszych biurowcach gabinetowy układ zaaranżowanej przestrzeni. W obu przypadkach showroom będzie z pewnością dobrym rozwiązaniem, aby pokazać najemcy w bardzo prosty i szybki sposób w jaki dana powierzchnia może zostać zaadaptowana.

Kiedy zdecydować się na showroom?
Showroom to jedno z pierwszych i podstawowych narzędzi w rękach deweloperów mogące pomóc w szybszej komercjalizacji powierzchni biurowej. Powierzchnie pokazowe powstają najczęściej w budynkach będących w ostatnich fazach budowy, a także tych, które z różnych względów przechodzą modernizację, czy pewnego rodzaju odświeżenie swojej oferty. Showroom to jeden z elementów skutecznego marketingu powierzchni, który w znaczący sposób może wpłynąć na decyzje przyszłych najemców uzmysławiając im jak dana przestrzeń może wyglądać. Statystycznie mało osób potrafi wyobrazić sobie jak cała przestrzeń biurowa może zostać zaadaptowana. Showroom to odpowiedź na pytania:
jak będzie wyglądać układ gabinetowy, open space i część konferencyjna?
Jaki standard wykończenia oferuje wynajmujący?
Jak pod względem estetycznym będą prezentować się wybrane kolory, materiały i powierzchnia, gdy np. pozostawimy sufit otwarty, nadając mu industrialny charakter?

Jaki jest standard?
Na rynku biurowym nie ma przyjętej jednej strategii dotyczącej tego, po pierwsze jaką powierzchnię przeznaczyć na przygotowanie showroomu, a po drugie z jakich elementów powinien się on składać. Do pewnego rodzaju standardu przyjmuje się przeznaczenie ok. 100 – 200 mkw. powierzchni jednego piętra, w której pokazuje się standardowe wykończenie biura. W jego skład najczęściej wchodzi część open space dla 8-12 osób, gabinet, sala konferencyjna i np. aneks kuchenny. Dodatkowo prezentuje się jak będzie wyglądała opcja podwieszanego sufitu i podniesionej podłogi, proponowane okablowanie i wyjścia na media, rodzaj zastosowanej klimatyzacji i oświetlenia, standardowa wykładzina, a także rodzaj montowanych drzwi.

Czym jest ponad standard?
Każdy z właścicieli biurowca przyjmuje własną strategię tego jak zaaranżuje swój showroom, z jakiej kategorii materiałów skorzysta czy jaką powierzchnię przyjmie na jego zbudowanie. Zdarza się, że część z wynajmujących oprócz standardowego showroomu decyduje się na przygotowanie dodatkowych wersji aranżacji, w której pokazuje jak w pełni można skorzystać z potencjału ukrytego na danym piętrze. W takich przypadkach mówimy o rozwiązaniach, które wykraczają ponad standard i mogą w nich znaleźć się m.in. szklane elementy np. w sali konferencyjnej lub gabinecie, dodatkowe lampy, które doświetlają pomieszczenia, ekrany z informacjami o rezerwacji przed salami czy czujniki pod biurkami do sprawdzania obłożenia biura. Jeżeli najemca będzie zainteresowany skorzystaniem ze spersonalizowanej aplikacji np. do rezerwacji sal konferencyjnych czy biurek, która znajduje się w ofercie dewelopera takie rozwiązanie również może zostać zaprezentowane na powierzchni pokazowej.

Przyszłość powierzchni pokazowych dostępna jest już dziś
Niektórzy deweloperzy, jeszcze na etapie budowy biurowców korzystają z dodatkowych rozwiązań i starają się zaprezentować przyszłym najemcom standard typowej powierzchni wykorzystując technologię AR lub VR. Wirtualny spacer po budynku z pewnością stanowi element strategii marketingowej i może przybliżyć firmę do wynajęcia powierzchni, jednak może być równie kosztowny jak przygotowanie fizycznej powierzchni, w której możemy dotknąć i poczuć każdy element biura.

Tak jak różne są potrzeby najemców, tak różne są projekt biur, w których będzie odbywać się praca, a także standard samych budynków. Każdy z deweloperów powinien zastanowić się, który z wariantów tj. wirtualny czy fizyczny showroom bardziej odpowiada jego strategii i wizji prowadzenia biznesu. Z pewnością dobrze przygotowana powierzchnia pokazowa to jeden z bardziej zachęcających elementów sprzedażowych wynajmujących. Co ciekawe, w historii rynku powierzchni biurowych bardzo często spotyka się sytuację, że jeżeli najemcy spodoba się układ biura zaprezentowany w showroomie, to taka powierzchnia może również stanowić produkt do wynajęcia.

Autor: Jakub Potocki, Negocjator w dziale powierzchni biurowych, AXI IMMO.

ROBYG kończy budowy inwestycji mieszkaniowych we Wrocławiu i wprowadza nowości

Robyg WPB_Wrocław_Uroczysko_fot. Maciej Lulko PR Expert_03

Początek roku to intensywny czas dla Grupy ROBYG, która już niebawem rozpocznie przekazywanie kluczy mieszkańcom czterech osiedli, a także budowę nowej inwestycji mieszkaniowej. Ponadto – jako pierwsza grupa deweloperska w Polsce – wdrożyła zaawansowaną technologię Aura Air do dezynfekcji powietrza w biurach sprzedaży.

Spis treści:
Więcej nowych mieszkań na Wojszycach
Trwają budowy na Sołtysowicach i Jagodnie
Inteligentna nowość w zakresie bezpieczeństwa

Spośród wszystkich inwestycji mieszkaniowych, które Grupa ROBYG buduje we Wrocławiu, najbliżej finału jest Willa nad Potokiem na Muchoborze Wielkim przy ul. Stanisławowskiej. Budynek został już ukończony, niebawem dostanie pozwolenie na użytkowanie, a deweloper przekaże mieszkańcom klucze w pierwszym kwartale tego roku. W Willi nad Potokiem jest tylko 13 mieszkań – z tarasami i balkonami. To układy od 1 do 3 pokoi o wielkości od 33 do 97 mkw. – To nasza najmniejsza inwestycja i właśnie kameralny charakter jest jej największą zaletą. Oprócz tego na wyróżnienie zasługuje położenie nad uroczym potokiem Kasina, niedaleko parku Tysiąclecia, Wrocławskiego Klubu Formaty i Wrocław Fashion Outlet – mówi Joanna Chojecka dyrektor ds. sprzedaży i marketingu ROBYG SA.

Willa nad Potokiem została zrealizowana pod szyldem ROBYG WPB. To marka, która powstała na skutek przyłączenia Wrocławskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego do Grupy ROBYG. Efektem połączenia było przejęcie inwestycji realizowanych przez WPB we Wrocławiu, ich ulepszenie – np. o system Smart House w cenie mieszkania – i kontynuowanie pod marką ROBYG WPB. Oprócz Willi nad Potokiem do tych inwestycji należą Wojszyckie Alejki przy ul. Gałczyńskiego na Wojszycach i Uroczysko przy ul. Przejazdowej na Sołtysowicach.

Więcej nowych mieszkań na Wojszycach

Wojszyckie Alejki także znajdują się w ostatniej fazie realizacji. 3-piętrowy budynek z garażem podziemnym jest już ukończony z zewnątrz i prawie wykończony wewnątrz. Przekazywanie kluczy deweloper rozpocznie wraz z końcem pierwszego kwartału tego roku. W budynku są 62 mieszkania w układach od 2 do 4 pokoi, od 27 do 92 mkw. Na wyróżnienie zasługują mieszkania z antresolami na najwyższym piętrze.

Wojszyckie Alejki będą rozbudowywane, a ROBYG WPB przygotowuje kolejny etap. – Wojszyce i okolice to coraz bardziej atrakcyjne miejsca do życia. Doceniają je zarówno młodzi, jak i seniorzy, dlatego zdecydowaliśmy, że zbudujemy więcej mieszkań dostosowanych do różnych potrzeb – tłumaczy Joanna Chojecka.

Trwają budowy na Sołtysowicach i Jagodnie

Inwestycja Uroczysko została powiększona i ostatecznie będzie się składać z sześciu budynków mieszkalnych. Projekt podzielono na trzy etapy, każdy po dwa budynki. Pierwszy etap jest gotowy i zamieszkany, drugi wykańczany, a trzeci znajduje się w fazie konstrukcji pięter. Uroczysko II i III to razem 171 mieszkań, z balkonami lub tarasami, o starannie przemyślanych, praktycznych układach od 1 do 4 pokoi w metrażach od 31 do 89 mkw. Przekazywanie kluczy do Uroczyska II rozpocznie się w pierwszym kwartale bieżącego roku.

Nieco później, bo od maja, klucze zaczną odbierać mieszkańcy osiedla ROBYG Jagodno – największej, pod względem liczby budynków i mieszkań, inwestycji Grupy ROBYG we Wrocławiu. W ramach projektu docelowo powstanie 900 mieszkań w 15 budynkach wielorodzinnych i ponad 100 domów w zabudowie jednorodzinnej.

Na Jagodnie, przy ul. Buforowej, kończy się budowa pięciu budynków wielorodzinnych oraz pierwszej partii domów. Niedawno rozpoczęła się realizacja kolejnego etapu, w którym zaplanowano budynki z klubem malucha i osiedlowym przedszkolem. Na razie, w ramach tego etapu, do sprzedaży trafiły mieszkania 2-pojowe i 3-pokojowe z balkonami i ogródkami.

Inteligentna nowość w zakresie bezpieczeństwa

Grupa ROBYG prowadzi wszystkie budowy płynnie. Pandemia nie wstrzymała prac. Aby utrzymać tempo i zwiększać bezpieczeństwo, Grupa wprowadziła systematyczne testy pracowników na budowach na obecność przeciwciał wirusa SARS-CoV-2. Testom poddawani są regularnie także pracownicy biur sprzedaży, w których zostanie zainstalowana innowacyjna technologia Aura Air. Wszystkie biura, w tym wrocławskie, wyposażone zostaną w nowoczesne urządzenia, które dezynfekują powietrze oraz monitorują jego jakość w czasie rzeczywistym. W tych urządzeniach wbudowane są sterylizatory, filtry i diody LED UVC – opatentowane i zatwierdzone przez EPA – które neutralizują bakterie, wirusy, grzyby, pleśnie i zapachy. – Aura Air to najinteligentniejsza na świecie technologia do dezynfekowania powietrza – mówi Eyal Keltsh, wiceprezes zarządu ROBYG SA.
Odpowiada na potrzeby ochrony sanitarnej przed koronawirusem i powstała we współpracy z Oddziałem Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej Centrum Medycznego Chaim Sheba w Izraelu. Wyniki wykazują niezwykłą zdolność technologii do zwalczania różnych patogenów – dodaje i podkreśla, że Grupa ROBYG wdraża tak zaawansowaną technologię jako pierwsza w Polsce.

Grupa ROBYG od wielu miesięcy pracuje zgodnie z wytycznymi GIS-u, stosuje środki ochronne dla pracowników i klientów, prowadzi też cykliczne dezynfekcje i ozonowanie wszystkich biur minimum dwa razy w tygodniu.

Biuro sprzedaży Grupy ROBYG we Wrocławiu znajduje się przy ul. Grabiszyńskiej 85. Na miejscu można w bezpiecznych warunkach zapoznać się z ofertą wszystkich realizowanych inwestycji, zarówno ROBYG Jagodno, jak i tych pod szyldem ROBYG WPB, z najnowszą Kameralną Olszówką, której budowa rozpocznie się w tym roku na osiedlu Krzyki-Partynice. Grupa ROBYG prezentuje i sprzedaje mieszkania także poprzez kanały zdalne np. spotkania wideo z doradcami.

Grupa ROBYG w Polsce działa od 19 lat. Do tej pory sprzedała ok. 25 tys. mieszkań i ma ok. 100 tys. klientów. Aktualnie realizuje budowę ok. 6,5 tys. mieszkań.

Źródło: Grupa ROBYG.

Biuro od ręki w aplikacji CitySpace

rawpixel-com-603645-unsplash
Kilka kliknięć wystarczy do zamiany pracy z domu na profesjonalne biuro. Nie musisz posiadać umowy ani prowadzić działalności gospodarczej, by dokonać natychmiastowej rezerwacji – to najważniejsze możliwości aplikacji CitySpace, która jest już dostępna dla wszystkich za darmo.

CitySpace App to nowa aplikacja do zarządzania nowoczesną przestrzenią biurową. Udostępnił ją jeden z największych operatorów biur elastycznych w Polsce – CitySpace. Wprowadzenie aplikacji umożliwia dwie nowe metody korzystania z usług tego operatora. Została bowiem udostępniona zarówno dużym firmom w odpowiedzi na nowe potrzeby pracowników oraz samozatrudnionym i osobom indywidualnym, które chcą łatwo, bezpiecznie i szybko zarezerwować miejsce do pracy bez konieczności podpisywania umowy i długotrwałych zobowiązań.

Klienci z umowami i bez mogą dokonywać rezerwacji na wszystkie usługi dostępne w aplikacji, czyli sale spotkań, hot deski oraz biura typu day office.
CitySpace App to kolejny element z grupy dodatkowych narzędzi, które wzbogaciły portfolio usług uzupełniających nazwanych CitySpace Club. Pozostałe narzędzia w ramach tej usługi to program benefitów i program poleceń.
CitySpace zarządza biurami elastycznymi w 5 miastach: Gdańsku, Warszawie, Wrocławiu, Krakowie i Katowicach. Dysponuje łącznie 10 lokalizacjami (z czego pięcioma w Warszawie). W 2021 operator uruchomi lokalizację numer 11 – w biurowcu Face2Face w Katowicach (drugą w tym mieście).

Źrodło: CitySpace.

Architextura – przestrzeń rzuca wyzwanie: sprawdzone produkty inwestycyjne

Architextura
Tubądzin przygotował na Nowy Rok prezent dla architektów i projektantów. W katalogu „Architextura. Przestrzeń rzuca wyzwanie” znajdą oni zestaw sprawdzonych produktów inwestycyjnych, prezentacje wybranych realizacji oraz inspirujące prace polskich artystów.

Katalog „Architextura. Przestrzeń rzuca wyzwanie” jest projektem, który nie daje gotowych rozwiązań, a ma być źródłem wielu inspiracji dla architektów i projektantów.

rodukty inwestycyjne prezentowane przez Tubądzin, ułożone są w nim zgodnie z przeznaczeniem. W katalogu znaleźć można płytki podzielone na GRES (płytki na ścianę i podłogę, na zewnątrz i do wnętrz) oraz ŚCIANĘ (ceramika stosowana na ścianach wewnętrznych).

Dzięki wyselekcjonowanym, sprawdzonym propozycjom produktowym, nawet najśmielsze wizje i propozycje wnętrzarskie mają szansę realizacji. Wszystke produkty w katalogu poukładane są zgodnie z ich formatem.

Z kolei kilkanaście realizacji, zaprezentowanych w katalogu i zrealizowanych z użyciem płytek Ceramiki Tubądzin, inspiruje do poszukiwania nietypowych rozwiązań przestrzennych.

mat.pras.

 

Marcin Hutyra nowym wiceprezesem wykonawczym ds. Budownictwa Ogólnego budowlanej spółki Skanska w Europie Środkowej

Marcin Hutyra_Skanska_wiceprezes wykonawczy
Marcin Hutyra został nowym wiceprezesem wykonawczym ds. Budownictwa Ogólnego budowlanej spółki Skanska w Europie Środkowej.

Od 1 lutego 2021 r. Marcin Hutyra będzie odpowiadać za rynki w Polsce, Czechach, Rumunii i na Węgrzech jako wiceprezes wykonawczy ds. Budownictwa Ogólnego Skanska w Europie Środkowej.

„Doświadczenie Marcina Hutyry, wyniki dotychczasowej pracy, jego duch zespołowy i szacunek dla wartości Skanska zapewnią udany, innowacyjny i korzystny rozwój Budownictwa Ogólnego Skanska w Europie Środkowej.” – mówi Michał Jurka, prezes budowlanej spółki Skanska w Europie Środkowej.

Marcin Hutyra posiada wieloletnie doświadczenie w pracy w Skanska, na różnych poziomach struktury zarządczej. Nowy wiceprezes wykonawczy dołączył do Skanska w 2004 r. po ukończeniu Politechniki Łódzkiej. Od lutego 2018 roku pełnił funkcję dyrektora obszaru Budownictwa Ogólnego Warszawa-Komercyjny. Jego siłą jest współpraca nie tylko w polskim zespole Skanska, ale także w Grupie Skanska na świecie. Wyróżnia się wiedzą i doświadczeniem na rynku budownictwa ogólnego, gdzie od lat uzyskuje znakomite wyniki. Na realizowanych projektach przykłada wyjątkową wagę do bezpieczeństwa i motywowania zespołów w myśl zasady „Pracujemy bezpiecznie albo wcale“.

„Skanska działa na rynku Europy Środkowej już od kilku lat. Realizujemy tutaj wiele udanych projektów, które przemawiają w naszym imieniu. Jestem przekonany, że nasz profesjonalizm, odpowiednie zarządzanie ryzykiem, jakość i terminowość realizacji, bezpieczne miejsce pracy, a do tego przejrzystość działania i innowacyjność stanowią najlepsze świadectwo dla naszych partnerów i inwestorów. To także najlepszy powód, aby tworzyć nowe partnerstwa i realizować nowe, interesujące projekty w przyszłości” – mówi Marcin Hutyra.

„Dzięki naszym wartościom, które stanowią na co dzień istotną część naszej strategii biznesowej oraz dzięki naszemu zdecydowanemu nastawieniu na zrównoważony rozwój, zielone technologie, innowacje oraz znaczące zmniejszenie emisji CO² współpracujemy z naszymi klientami, inwestorami i społecznościami, tworząc jednocześnie zrównoważoną przyszłość. Nie chcemy być tylko budowniczymi, chcemy być również życzliwymi sąsiadami w otaczającym nas środowisku” – dodaje.

Nowy wiceprezes będzie członkiem Grupy Zarządzającej budowlanej spółki Skanska w Europie Środkowej, która powstała z połączenia jednostek biznesowych z Czech, Słowacji i Polski we wrześniu 2019 w celu uzyskania silniejszej pozycji i lepszej współpracy w całym regionie. Nominacja Marcina Hutyry na to ważne stanowisko nie tylko potwierdza stabilną pozycję Skanska na rynku polskim, ale także podejście Skanska do różnorodności. Członkami Grupy Zarządzającej budowlanej spółki Skanska w Europie Środkowej są aktualnie Polacy (2), Czesi (3) i Słowacy (2).

Źródło: Skanska.

Skanska: ten rok upłynie pod znakiem powrotu do biur

Skanska_Arkadiusz Rudzki

Arkadiusz Rudzki – wiceprezes ds. wynajmu i sprzedaży w spółce biurowej Skanska w CEE uważa, że pandemia wykreowała rzeczywistość, która przełoży się na wzmocnienie trendów istniejących w branży od lat. W 2021 roku deweloperzy stworzą jednak nową ofertę dla swoich klientów. Jej celem będzie odpowiedź na hybrydowy model pracy, który powstał w dobie pandemii koronawirusa.

Spis treści:
Bezpieczeństwo jako kluczowy trend roku 2021
Praca z biura – nowa forma benefitu
Elastyczne modele pracy kreują rosnące znaczenie core & flex – hybrydowych strategii organizacji miejsc pracy
Zrównoważona i odpowiedzialna działalność firm

Bezpieczeństwo jako kluczowy trend roku 2021
– Bezpieczeństwo to dla nas od zawsze słowo klucz – budujemy bezpiecznie albo wcale, ale dotyczy to również tego jakie tworzymy projekty – z bezpiecznym środowiskiem pracy dla naszych najemców. Zarówno w roku 2020 jak i w tym jesteśmy maksymalnie skoncentrowani na tym, aby nasze biurowce spełniały zasady zaostrzonego reżimu sanitarnego i tworzyły przestrzeń odpowiednią do powrotu do biura w tej nowej rzeczywistości. Przykładowo, nasza aplikacja „Connected by Skanska” pozwala na dostęp do budynku za pomocą wirtualnych kart, goście korzystają z elektronicznej rejestracji, a dla zmotoryzowanych mamy inteligentny parking umożliwiający wjazd na podstawie automatycznie rozpoznanej tablicy rejestracyjnej. To są rozwiązania, które zwiększają bezpieczeństwo w trudnym czasie pandemii – komentuje Arkadiusz Rudzki, wiceprezes ds. wynajmu i sprzedaży w spółce biurowej Skanska w CEE.
Skanska jako pierwszy deweloper w Europie Środkowo-Wschodniej otrzymała certyfikat WELL Health-Safety Rating w kategorii zgłoszenia kilku projektów równocześnie dla 8 inwestycji – w tym czterech w Polsce. Rating przyznawany jest powierzchniom biurowym o najwyższych parametrach bezpieczeństwa, zmniejszających ryzyko przenoszenia chorób w związku z trwającą pandemią. Wyróżnienia takie jak te stanowią dla pracowników dowód na to, że mogą się czuć w pracy komfortowo.

Praca z biura – nowa forma benefitu
Po początkowym zachwycie możliwością pracy zdalnej, kolejne miesiące pandemii pokazały, że biura będą ciągle potrzebne, a wręcz niezbędne do funkcjonowania zespołów i całych firm. Brak bezpośrednich interakcji z koleżankami i kolegami z pracy wpływa negatywnie zarówno na pracowników, jak i pracodawców. Biura pełnią bardzo ważne role: społeczne, kulturotwórcze, a także formalne. – Chcę podkreślić, że w podejściu do powierzchni biurowych nastąpiła zmiana, którą pandemia tylko znacznie przyspieszyła. Firmy coraz częściej będą rezygnowały z podejścia „musisz przychodzić do biura” na rzecz „chcę, abyś chciał przychodzić do biura”. Ta zmiana mocno wpłynie na przestrzenie biurowe w przyszłości. Trzeba będzie pracownikom zapewnić więcej miejsca, odpowiednie środki sanitarne i przekonać ich, że biuro jest bezpieczne. Przede wszystkim biuro będzie musiało jednak oferować coś więcej od tego, co pracownik ma w domu – krótko mówiąc, biuro powinno być lepsze, ładniejsze, wygodniejsze i ciekawsze niż dom. Na znaczeniu na pewno zyskają rozwiązania, które pomogą pracownikom w zaoszczędzeniu czasu, takie jak chociażby usługa concierge. Moim zdaniem sposób korzystania z biur coraz bardziej będzie się upodabniał do hoteli – będziemy tam spędzali niezbędny czas potrzebny do pracy zespołowej, budowania relacji z innymi pracownikami i korzystania z infrastruktury budynków biurowych, która zaspokoi nasze potrzeby do wykonywania zadań, których nie możemy wykonać, pracując z domu – wyjaśnia Arkadiusz Rudzki.

Elastyczne modele pracy kreują rosnące znaczenie core & flex – hybrydowych strategii organizacji miejsc pracy
To, co jeszcze przed pandemią stanowiło przyczynę okazjonalnego włączania powierzchni typu flex do puli dostępnych dla pracowników miejsc pracy – jak na przykład potrzeba zapewnienia chwilowej przestrzeni projektowej czy przejściowej na czas remontu – dziś powoli staje się elementem planowania strategicznego. Nieprzewidywalność i nagłość zmian, które zostały spotęgowane doświadczeniami wynikającymi z koronawirusa. One z kolei z pewnością zmienią przyczyny popytu na biurowe rozwiązania łączone. Flex, w połączeniu tradycyjną centralną siedzibą, na stałe zagości w korporacyjnym planowaniu miejsc pracy, chociażby jako doskonały i bezpieczny bufor dla nieprzewidywalnych zmian w zatrudnieniu, np. redukcji etatów albo rozszerzenia działalności firmy. – Dodatkowo po ostatnim roku wiemy, że korporacyjny model organizacji pracy nie powinien być oparty jedynie o tradycyjną siedzibę i domy pracowników. Nie jest to model doskonały – nie każdy pracownik ma przecież warunki do pracy z własnych czterech ścian. Przestrzenie flex będą idealnym uzupełnieniem i alternatywną pomiędzy biurem z limitowanym dostępem a domem – dodaje Arkadiusz Rudzki. Dość szybko powinniśmy zauważyć wzrost zainteresowania tego rodzaju powierzchniami oraz decyzje deweloperów o uzupełnieniu formatów biurowych o flexy. – Skanska jako pierwsza dostrzegła taką potrzebę i blisko cztery lata temu związała się z Business Link, stawiając na biurowe oferty hybrydowe, tzw. core & flex. W ramach jednej grupy deweloperskiej, jesteśmy w stanie odpowiedzieć w pełni na obecne potrzeby najemców korporacyjnych, którzy chcą połączyć tradycję z elastycznością – podkreśla Rudzki.

Zrównoważona i odpowiedzialna działalność firm
Dla młodego pokolenia kluczową rolę pełnią wartości wyznawane i reprezentowane przez ich pracodawców. Zjawisko to będzie zyskiwało na znaczeniu, szczególnie w kontekście trwającego kryzysu klimatycznego. Zrównoważona i odpowiedzialna działalność korporacji stanie się w przyszłości jedyną możliwą. – W Skanska dbamy o to, aby nasze budynki były ponadczasowe, nowoczesne, otwarte i pełne życia. Zależy nam na tym, aby pracownicy chcieli i lubili w nich pracować. Dlatego tak dużą wagę przykładamy do certyfikacji WELL i LEED – chcemy, aby realizowane przez nas inwestycje funkcjonowały w zgodzie z naturą i człowiekiem. Najgorszym, co może spotkać pracownika, jest tzw. „syndrom chorego biura”. Polega on na tym, że biuro jest tak źle zaprojektowane, że ludzie przybywający w nim skarżą się na bóle głowy albo złe samopoczucie. Biorąc pod uwagę czasy, w jakich żyjemy, oraz fakt, że obecność w biurze przestaje być standardem, dbanie o jak najwyższy komfort ludzi znajdujących się w budynku to kluczowy, ale i po prostu niezbędny element sukcesu – podsumowuje Arkadiusz Rudzki.

Źródło: Skanska.

Pandemia nie zatrzymała rynku biurowego : wysoka aktywność deweloperów w 2020 roku

Bartłomiej Zagrodnik_Partner Zarządzający w Walter Herz.

Pomimo swojego niepowtarzalnego charakteru 2020 rok przyniósł Warszawie dwukrotnie więcej nowych biur niż rok poprzedni. Dzięki dużej aktywności deweloperów w największych miastach w Polsce jest już łącznie ponad 12 mln mkw. powierzchni biurowych. W tym roku liderzy rynku deweloperskiego zapowiadają ukończenie kolejnych, dużych inwestycji. Plany firm, realizujących projekty biurowe w całym kraju dotyczą oddania nawet 800 tys. mkw. nowych powierzchni.

Spis treści:
Kraków
Wrocław
Trójmiasto
Poznań
Katowice
Łódź
Popyt zadecyduje o kierunku transformacji rynku

Biura Wysoka aktywność deweloperów w 2020 roku_foto

Z analiz firmy Walter Herz wynika, że w 2020 roku na główne rynki w Polsce weszło 680 tys. mkw. biur. Wśród wiodących deweloperów wyróżniała się firma Echo Investment, dzięki której rynek zyskał 108 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni, Skanska oddała w minionym roku 85 tys. mkw. biur, Ghelamco – 75 tys. mkw., HB Reavis – 65 tys. mkw., a Golub Gethouse – 48 tys. mkw. Na odnotowanie zasługuje fakt, że trzej ostatni z wymienionych deweloperów dostarczyli powierzchnie w ramach pojedynczych, wielkoskalowych projektów. Echo i Skanska natomiast oddały budynki zlokalizowane w różnych miastach w Polsce.

W skali kraju w budowie pozostaje ponad 1,2 mln mkw. biur, które będą sukcesywnie oddawane w najbliższych latach. – Intensywna działalność inwestorów świadczy o zapotrzebowaniu na nowoczesne powierzchnie biurowe we wszystkich głównych miastach w Polsce. Duża ilość obiektów w budowie zabezpiecza stabilny rozwój rynku oraz dostęp do wysokiej klasy powierzchni na zadawalającym poziomie. W największych ośrodkach w kraju wiele realizowanych projektów mieści się w pobliżu ścisłego centrum miasta, co dowodzi, że te rejony szczególnie zyskują na popularności – mówi Krzysztof Foks, Analyst w Walter Herz.

– Firmy wstrzymują się natomiast jeszcze z podejmowaniem zdecydowanych kroków związanych z wynajmem w oczekiwaniu na zakończenie blokady lockdownowej. Prawdopodobnie wiosną będziemy mogli już obserwować, jak duży realny wpływ na zapotrzebowanie na powierzchnię na rynku biurowym będzie miała praca zdalna – mówi Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner/CEO w Walter Herz
Warszawa

Zasoby naszego, największego rynku biurowego zbliżają się do poziomu 6 mln mkw. powierzchni. Dane Walter Herz wskazują, że w 2020 roku w Warszawie oddanych zostało 335 tys. mkw. nowych biur, podczas gdy w 2019 roku niewiele ponad 160 tys. mkw. powierzchni. Do ukończonych projektów należał m.in. wysokościowiec Mennica Legacy Tower, dwa budynki w kompleksie Varso Place, The Warsaw HUB, Chmielna 89, budynek A w kompleksie Lixa oraz dwa biurowce w inwestycji Browary Warszawskie – Biura przy Willi i Biura przy Warzelni. W budowie pozostaje 550 tys. mkw. biur, a rok wcześniej było ich w realizacji o 300 tys. mkw. więcej. Jeśli projekty będą oddawane w zapowiadanych terminach pozwoli to warszawskiemu rynkowi biurowemu płynnie przekroczyć w tym roku kolejny próg podażowy.

– W bieżącym roku w Warszawie planowane jest zakończenie budowy m.in. inwestycji Warsaw Unit należącej do firmy Ghelamco, Fabryki Norblina realizowanej przez Grupę Capital Park, a także biurowca Generation Park Y budowanego przez Skanska. Pozwolenie na użytkowanie właśnie otrzymał Skyliner firmy Karimpol, który przyniósł 45 tys. mkw. powierzchni. Jeśli zapowiedzi deweloperów sprawdzą się, tegoroczna nowa podaż przewyższy wynik uzyskany w Warszawie w roku ubiegłym – mówi Krzysztof Foks.

Na rynku warszawskim na najemców czeka dziś prawie 600 tys. mkw. powierzchni, to około 10 proc. wszystkich biur. Jak obliczają analitycy Walter Herz, podobną wartość osiągnął w ubiegłym roku w stolicy wolumen wynajmu. Ponad 600 tys. mkw. powierzchni, które trafiły do najemców oznacza, że 2020 roku popyt na warszawskie biura obniżył się o jedną trzecią w porównaniu z rokiem 2019, który z 880 tys. mkw. wolumenem najmu był dla Warszawy rekordowy.

Kraków
W 2020 roku zasoby biurowe rynku krakowskiego, który plasuje się na drugiej pozycji w kraju, przekroczyły 1,5 mln mkw. powierzchni. Przyczyniło się to tego zakończenie budowy między innymi kompleksu Unity Centre, High5ive 4, Fabryczna Office Park, DOT Office L1, czy Wadowicka 3 B. Ogół ukończonych budynków przyniósł miastu 129 tys. mkw. powierzchni biurowych.

– Deweloperzy wyraźnie nadal stawiają na Kraków. W budowie na krakowskim rynku znajduje się ponad 150 tys. mkw. biur. Powstaje projekt Ocean Office Park, pierwsze budynki w kompleksie The Park, czy finalny biurowiec w inwestycji High5ive. Niebawem możemy spodziewać się w stolicy Małopolski startu kolejnych, wielkoskalowych przedsięwzięć – zaznacza Krzysztof Foks.

Wrocław
We Wrocławiu w 2020 roku na rynek zostało dostarczone 61 tys. mkw. nowych powierzchni. Na terenie aglomeracji w budowie jest 100 tys. mkw. biur. Mimo pandemii popyt na wrocławskim rynku utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie. Do projektów oddanych w ubiegłym roku należały City Forum – City two, West 4 Business Hub, czy Centrum Południe. Wśród największych prowadzonych aktualnie inwestycji jest natomiast nowy, wielofunkcyjny kompleks Quorum, Brama Oławska, MidPoint 71 oraz Wielka 27.

Trójmiasto
W Trójmieście w budowie pozostaje 165 tys. mkw. powierzchni, z czego duża część nowych biur zlokalizowana jest w Gdyni. Oddanie projektów będących w końcowej fazie realizacji pozwoli trójmiejskiemu rynkowi biurowemu do końca 2021 roku przejść próg 1 mln mkw. powierzchni. W minionym roku na terenie Trójmiasta oddanych zostało 60 tys. mkw. biur, między innymi w budynkach Olivia Prime B oraz Wave A. Do realizowanych w regionie inwestycji należą 3T Office Park, K2 Kielecka, Gato, Format, czy Palio.

Poznań
2020 rok w kontekście nowych projektów biurowych w Poznaniu przebiegł spokojnie. Do użytku został oddany jeden projekt – Giant Office oferujący ponad 15 tys. mkw. powierzchni najmu.

– Wśród inwestycji będących obecnie w budowie, wyróżnia się budynek D w kompleksie Nowy Rynek realizowanym przez Skanska oraz Andersia Silver, który w 2023 roku stanie się najwyższym budynkiem w mieście. Aktualnie w Poznaniu powstaje 81 tys. mkw. powierzchni biurowych – mówi Krzysztof Foks.

Katowice
Katowice są jednym z regionalnych rynków nieruchomości, gdzie najszybciej rozwija się segment biurowy. W 2020 roku zostało w nich oddane do użytku 66 tys. mkw. powierzchni biurowych, a ponadto w budowie znajduje się aż 170 tys. mkw. powierzchni biurowych, co stanowi blisko jedną trzecią obecnych zasobów. Wśród realizowanych projektów znajdują się Global Office Park – wielofunkcyjny projekt realizowany przez Cavatinę, .KTW II – kolejny etap projektu biurowego położonego w sąsiedztwie katowickiego Spodka, Silesia for Business realizowany przez TriGranit czy Craft firmy Ghelamco.

Łódź
2020 rok zakończył się na łódzkim rynku biurowym z wysokim popytem, ale również relatywnie niską aktywnością deweloperów. W ubiegłym roku podaż powierzchni biurowych wzrosła o 37 tys. mkw. Do użytkowania oddane zostały między innymi Brama Miasta A i Hi Piotrkowska 155. Obecnie najaktywniejszym deweloperem w mieście jest Echo Investment, realizujące projekty React oraz wielofunkcyjny projekt Fuzja.

Popyt zadecyduje o kierunku transformacji rynku
– Projekty biurowe w całym kraju prowadzone są bez większych zakłóceń. Realizację następnych obiektów deweloperzy uzależniają jednak od popytu. Budowa niektórych z planowanych inwestycji może zostać przesunięta w czasie. W przypadku projektów w fazie realizacji trwają analizy dotyczące zastosowania optymalnych rozwiązań, które wpiszą się w zapotrzebowanie przyszłych użytkowników. Część przygotowywanych projektów typu mixed-use może zmienić swoje funkcje użytkowe lub zostać całkowicie przekształcona – uważa Bartłomiej Zagrodnik.

– Wywoławcze stawki czynszowe na rynku biurowym utrzymują się nadal na wysokim poziomie. Właściciele budynków, przede wszystkim tych z większym udziałem wolnej powierzchni, zaczęli już jednak walczyć o najemców, oferując rozbudowane pakiety zachęt. Na niektórych rynkach można zaobserwować spadek ilości rozpoczynanych projektów w porównaniu z latami ubiegłymi, co w dłuższej perspektywie może przyczynić się do wystąpienia niedoborów wysokiej klasy powierzchni biurowych. Szczególnie, jeśli sprawdzą się oczekiwania związane z napływem nowych inwestorów do Polski oraz okaże się, że firmy nie zechcą na szerszą skalę redukować powierzchni i utrzymają zajmowane biura jako ważny element swojej działalności – dodaje Bartłomiej Zagrodnik.

Źródło: Walter Herz.

Zielona metamorfoza biurowca Park Rozwoju w Warszawie

EPP_Park Rozwoju_Klatka B

Cieplej, przytulniej i bardziej zielono – to cele, które przyświecały EPP podczas prac remontowych w Parku Rozwoju na warszawskim Mokotowie. Przeprowadzona metamorfoza tchnęła nowy blask w recepcje biurowca i pozwoliła połączyć atmosferę biznesu z proekologicznym charakterem.

Park Rozwoju, nowoczesny kompleks biurowy należący do spółki EPP, wita gości i pracowników nowym wyglądem stanowisk recepcyjnych, których znakiem rozpoznawczym są pokaźnych rozmiarów litery wypełnione naturalnym mchem, służące jako eko-pozytywne oznaczenia wejść do budynków. Wprowadzone zmiany spotkały się z pozytywnym odbiorem najemców, którzy docenili zastosowanie nowoczesnych rozwiązań oraz usprawnienie komunikacji w budynku.

– Park Rozwoju to idealne miejsce do rozwoju biznesu, a zarazem przestrzeń otoczona i wypełniona zielenią, tak potrzebną pracownikom dla chwili wytchnienia. Przebudowa stanowisk recepcyjnych, będących dla odwiedzających wizytówką całego kompleksu, doskonale wpisuje się w koncepcję ekologicznego i przyjaznego środowiska pracy. Jest jednocześnie odzwierciedleniem zgłoszonych potrzeb najemców, uwzględnionych już na etapie prac koncepcyjnych. Zadbaliśmy, by nowe oznaczenia recepcji były funkcjonalne i czytelne oraz ułatwiały poruszanie się po przestrzeni biurowej – mówi Sylwia Piechnik, Head of Office Leasing w EPP.

Wykonane przez firmę Disegna prace objęły kompleksową modernizację wyglądu recepcji, w tym zainstalowanie nowoczesnego, ekologicznego i oszczędnego oświetlenia LED oraz umeblowanie, malowanie i wykończenie elementami dekoracyjnymi czterech pomieszczeń recepcyjnych. W każdym z nich zawieszono duże, wyraźne litery: A, B, C lub D, odpowiadające oznaczeniom danej strefy budynku. Wypełnione naturalnym mchem symbole stanowią oryginalną ekspozycję zieleni, łącząc popularne ogrody wertykalne z funkcjonalną formą przestrzenną.

Zrealizowane prace remontowe pozwoliły ocieplić wizualnie wnętrze Parku Rozwoju, charakteryzującego się prostą i elegancką formą. Projektantom udało się połączyć atrakcyjną formę architektoniczną z niezbędnymi walorami użytkowymi. Przełamali tym samym oszczędny skandynawski styl kompleksu i zapewnili czytelną informację o topografii obiektu.

Modernizacji recepcji towarzyszyło przeprowadzenie dodatkowych prac remontowych w innych sektorach budynku, obejmujących między innymi odświeżenie części wspólnych i wind. Na tym jednak EPP nie poprzestaje i już dziś realizuje kolejne działania, mające uczynić Park Rozwoju jeszcze bardziej przyjaznym miejscem do pracy.
Źródło: EPP.

Inteligentne domy wiodącym trendem w architekturze w 2021 roku?

Aside

stephan-bechert-yFV39g6AZ5o-unsplash

W jaki sposób zaprojektować swój dom, by żyło się lepiej? Jak wynika z danych platformy Voex, Amerykanie – ze względu na pandemię – spędzili w swoich domach w 2020 roku dodatkowo ponad 60 milionów godzin dziennie.

Spis treści:
Smart home, czyli bezpieczeństwo przede wszystkim
Bezdotykowe systemy, jako część domów przyszłości
Domowe biuro jako podstawa pracy zdalnej


Według Strategy Analytics globalny rynek inteligentnych urządzeń domowych będzie rósł na poziomie 15% rocznie, a w 2025 roku jego wartość osiągnie 88 mld dolarów.
Mimo że z powodu pandemii COVID-19 wydatki na smart home spadły w 2020 roku do 44 mld USD (z 52 mld USD w 2019 roku), to już w 2021 roku osiągną 62 mld USD. Wzrosną więc o 40 proc.

W 2020 roku ludzie spędzili w swoich domach wyjątkowo dużo czasu. Według danych platformy Voex, sami Amerykanie przez rezygnację z dojazdów z mieszkania do biura dodatkowo przebywali w swoich czterech ścianach ponad 60 milionów godzin dziennie. Lockdown i brak możliwości podróżowania spowodowały, że w niektórych krajach częstotliwość lotów spadła o prawie 100 proc. Ponieważ pewne elementy pracy zdalnej i zakaz zagranicznych wyjazdów jeszcze przez jakiś czas pozostaną codziennością, warto zaprojektować swoją przestrzeń w ten sposób, by sprostała wymaganiom nowego stylu życia. W związku z tym niektórych mogą nurtować pytania, jakie trendy zapanują w domach w 2021 roku i dlaczego ludzie coraz chętniej korzystają z innowacyjnych gadżetów typu smart home?

Smart home, czyli bezpieczeństwo przede wszystkim
Skoro od marca domy pełnią jednoczesną funkcję sypialni, miejsca pracy, kina czy przestrzeni do wideokonferencji, niezwykle istotne jest, by czuć się w nich bezpiecznie. Bardzo praktycznym rozwiązaniem jest korzystanie z rozwiązań typu smart home. Idealnym przykładem są inteligentne zamki, które nie wymagają noszenia ze sobą kluczy, ponieważ drzwi otwiera i zamyka się za pomocą smartfona.

Dobrym przykładem rozwiązania upraszającego życie zarówno polskich, jak i zagranicznych klientów, może być rodzimy, inteligentny zamek tedee. Pozwala on m.in. sprawdzić, kto wszedł i wyszedł z domu, czy drzwi na pewno zostały zamknięte, umożliwia przekazywanie wirtualnych kluczy do zamka wybranych osobom. Za pomocą tego smartlock’a można również zdalnie otworzyć i zamknąć drzwi lub skorzystać z funkcji auto-otwierania gdy urządzenie wykryje smartfon w pobliżu zamka. Ludzie coraz częściej dbają o własne bezpieczeństwo, a tego typu rozwiązania pomagają im zwiększyć jego poziom. Może to tłumaczyć wzrastającą popularność zamkniętych osiedli, monitoringu i technologii typu smart. Według Strategy Analytics, globalny rynek inteligentnych urządzeń domowych będzie rósł na poziomie 15% rocznie, osiągając 88 miliardów dolarów w 2025 roku – twierdzi Paweł Bijata, dyrektor pionu marketingu w firmie Gerda.

Bezdotykowe systemy, jako część domów przyszłości
Inteligentne domy i bezdotykowe gadżety stały się nieodłącznym elementem projektowania i urządzania wnętrz. Branża architektoniczna coraz częściej korzysta z rozwiązań, takich jak zautomatyzowane zasłony, automatyczna regulacja temperatury, inteligentne zamki do drzwi czy głośniki. Używanie tego rodzaju urządzeń jest nie tylko bardzo wygodne, ale są one również ciekawymi gadżetami, którymi można pochwalić się np. przed odwiedzającymi dom gośćmi. Już w 2021 roku wydatki konsumentów związane z inteligentnym domem osiągną 62 mld USD, co oznacza, że wzrosną o ponad 40 proc. w stosunku do 2020 roku.

– Możliwość sterowania urządzeniami typu smart home za pomocą smartfona to jedna z ich wielu korzyści, które oferują. Innowacjom z reguły towarzyszy nowoczesny design, dlatego w pełni zrozumiałe jest to, że architekci projektując domy coraz chętniej wdrażają w nich inteligentne rozwiązania. Odpowiadając na potrzeby rynku, cały czas rozwijamy inteligentny zamek tedee, by korzystanie z niego było jeszcze wygodniejsze dla użytkowników, a także by można go było integrować z innymi systemami smart – dodaje Paweł Bijata.

Domowe biuro jako podstawa pracy zdalnej
Wiele elementów pracy zdalnej zapewne zostanie z nami już na stałe. Pracownicy przyzwyczaili się do wideokonferencji i wykonywania swoich zawodowych obowiązków we własnym mieszkaniu. Dlatego niezwykle ważne jest stworzenie w swoich czterech ścianach chociaż namiastki biura, które pozwoli lepiej skupić się na wykonywanych zadaniach oraz ułatwi osiągnięcie równowagi pomiędzy pracą a życiem prywatnym. Domowe biuro powinno być wyposażone w dobre oświetlenie, ergonomiczne krzesło, zapewniające odpowiednią postawę, oraz biurko, które pomieści wszystkie niezbędne przedmioty. Należy jednak pamiętać, że głównym zadaniem biura jest zapewnienie komfortu, pobudzanie do myślenia i sprawnego działania.

Źródło: tedee.

Panattoni: budowa fabryki dla Phoenix Contact E-Mobility w Rzeszowie zakończona w rekordowym tempie

Panattoni_Phoenix Contact E-Mobility_completed
Panattoni, lider rynku nieruchomości przemysłowych w Europie, zakończył budowę obiektu typu BTS dla Phoenix Contact E-Mobility w Rzeszowie. Mimo utrudnień w starcie budowy związanych m.in z drugą falą pandemii, obiekt powstał zgodnie z terminem, w czym wielka zasługa starostwa powiatowego w Rzeszowie. Na 15 000 m kw. będą wytwarzane i testowane ultra-nowoczesne systemy ładowania pojazdów elektrycznych dla światowych odbiorców i operatorów infrastruktury elektro-mobilności. Urządzenia produkowane przez Phoenix Contact E-Mobility, w tym typu High Power Charging to wiodące rozwiązanie m.in. w Europie, które zapewnia szybkie i bezpieczne ładowanie aut elektrycznych. W nowo powstałym zakładzie znajdzie się również dział rozwoju nowych produktów i technologii Klienta.

Fabryka systemów ładowania AC i DC powstała na terenie Parku Naukowo-Technologicznego Rzeszów-Dworzysko w rekordowym tempie. Start budowy opóźnił się o ponad miesiąc, zaś sama budowa trwała rekordowe 5 miesięcy, dzięki czemu oddanie fabryki firmie Phoenix Contact E-Mobility nastąpiło zgodnie z harmonogramem, czyli 21 grudnia br.

 

Starosta Rzeszowski Józef Jodłowski komentuje realizację Panattoni dla Phoenix Contact E-Mobility „Bardzo cenimy każdego inwestora na naszym terenie. Dzięki nim region się rozwija i powstają nowe miejsca. Cieszymy się zwłaszcza z tego, że tym razem Rzeszowem zainteresował się podmiot niezwykle istotny w systemie producentów i poddostawców branży elektro-mobilności”.

Zakład zajmuje łączną powierzchnię 15 000 m kw., z czego 14 000 m kw. to powierzchnia produkcyjno-magazynowa, a 1 000 – biurowa. Plan zakłada rozpoczęcie produkcji już w pierwszym kwartale 2021 roku, a w ciągu najbliższych kilku lat w fabryce znajdzie pracę ponad 250 pracowników. Zgodnie z przyjętą przez Panattoni strategią zrównoważonego rozwoju, budynek jest też przyjazny środowisku i podlega certyfikacji BREEAM na poziomie Very Good.

Wybudowana przez Panattoni dla Phoenix Contact E-Mobility fabryka znajduje w Parku Naukowo-Technologicznym „Rzeszów-Dworzysko” im. dr Grażyny Gęsickiej, na terenie inwestycyjnym przygotowanym i uzbrojonym przez Powiat Rzeszowski.

Źródło: Panattoni.

Osiedle domów Villa de Charme w Warszawie na ukończeniu

Bouygues Immobilier_Warszawa_Villa de Charme_fot. Maciej Lulko_02

Na warszawskim Bemowie zbliża się do końca budowa osiedla domów Villa de Charme. Mieszkańcy wprowadzą się jeszcze w tym roku. Przyciągają ich atuty posiadania własnego domu z prywatnym ogródkiem na ogrodzonym terenie oraz udogodnienia w postaci przebywania blisko wszelkich walorów miasta.

Villa de Charme to kameralne osiedle domów budowane przez Bouygues Immobilier Polska przy ul. Szeligowskiej na Bemowie w Warszawie. Tworzą je 52 domy w układzie szeregowym z garażami podziemnymi i ogródkami.

Budowa osiedla jest bardzo zaawansowana. Domy na sprzedaż w Warszawie są w stanie surowym zamkniętym. W środku trwają ostatnie prace wykończeniowe, a na zewnątrz budowa dróg, chodników, formowanie skarp, montaż balustrad balkonowych, elementów ozdobnych oraz ogrodzeń ogródków. Osiedle będzie gotowe w drugim kwartale 2021 roku.

Domy są czteropoziomowe: poziom podziemny, parter i dwa piętra. Ich łączna powierzchnia to od 152 do 161 mkw. Dużymi atutami domów są: prywatny taras (do 94 mkw.) z ogródkiem i 2 miejsca parkingowe w garażu podziemnym. Na poziomie podziemnym znajdują się także 2 pomieszczenia gospodarcze. – Domy są niezwykle wygodne i funkcjonalne – mówi Cezary Grabowski, dyrektor marketingu i sprzedaży w Bouygues Immobilier Polska. – Wnętrze każdego z nich jest przestronne, rozkład pomieszczeń przemyślany tak, aby każdy z domowników miał miejsce dla siebie – zauważa.

GUS: dwukrotnie więcej zwolnień grupowych, ale wyższe wynagrodzenie w 2020 roku

DeathtoStock_Wired3
Miniony rok na rynku pracy był trudny do jednoznacznej oceny. Z jednej strony dość znacząco spadły niektóre wskaźniki, takie jak przeciętne zatrudnienie. Z drugiej strony, stopa bezrobocia rejestrowanego była względnie stabilna, a przeciętne wynagrodzenie Polaków zwiększyło się. Wnioskom płynącym z badania Głównego Urzędu Statystycznego „Sytuacja społeczno-gospodarcza kraju w 2020 r.” przyjrzeli się eksperci Personnel Service.

Spis treści:
Pandemia zmniejszyła dysproporcje społeczne?
Mniej ofert pracy, ale większe wynagrodzenia

Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło o 1,1% i wyniosło 6 mln 326 tys. osób (rok wcześniej było to 6 mln 395 tys. osób). Warto przypomnieć, że w ciągu ostatnich 5 lat ten wskaźnik notował w każdym kwartale wyłącznie tendencję wzrostową w porównaniach rok do roku. Najgłębszy spadek zatrudnienia zanotowano przede wszystkim w takich branżach, jak administracja i działalność wspierająca (o 5,4%), górnictwo i wydobywanie (o 3,6%), przetwórstwo przemysłowe (o 2,1%) czy zakwaterowanie i gastronomia (o 1,9%). Są jednak branże, gdzie zatrudnienie się zwiększyło – to m.in. działalność profesjonalna, naukowa i techniczna (o 3,5%) czy informacja i komunikacja (o 3,1%). Są to jednak mniejsze wzrosty niż notowane rok wcześniej.

– Choć jesteśmy świadomi, jak mocno rok 2020 dotknął przedsiębiorców, dopiero dane pokazują skalę kryzysu wywołanego przez COVID-19. Mimo, że wiele firm przewiduje sytuacje kryzysowe, na światową pandemię koronawirusa nikt nie mógł być przygotowany. Zatrudnienia nie musiały redukować te branże, których działalność była dobrze dopasowana do nowych potrzeb rynku, np. e-commerce. Ograniczenia związane z pandemią najbardziej odbiły się na branżach takich jak hotelarstwo czy gastronomia. Lockdowny sprawiły, że wiele firm zmniejszyło kadry, a początek 2021 r. wcale nie zwiastuje poprawy. Części firm – restauracji, hoteli – balansujących na skraju bankructwa, udaje się jeszcze utrzymać dzięki wykorzystaniu oszczędności właścicieli i wsparciu z rządowych tarcz. Jeśli jednak zamknięcie rynku potrwa, dla wielu firm nie będzie ratunku – mówi Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service i ekspert ds. rynku pracy.

Pandemia zmniejszyła dysproporcje społeczne?
Pod koniec 2020 roku liczba bezrobotnych wynosiła 1 mln 46 tys. osób. To o 180 tysięcy (o 20,8%) więcej niż rok wcześniej, gdyż na koniec grudnia 2019 roku w urzędach było zarejestrowanych 866 tys. bezrobotnych. Wówczas kobiety stanowiły 55,3% tej grupy i oznaczało to zmniejszenie ich udziału w ogólnej grupie bezrobotnych o 0,7 pp. w porównaniu rok do roku. Jak się okazało, minione 12 miesięcy jeszcze bardziej zmniejszyło dysproporcje między płciami. Tym razem bezrobotnych kobiet było 53,7%, tj. o kolejne 1,6 pp. mniej niż rok wcześniej.

– Warto zwrócić uwagę na liczbę nowo zarejestrowanych bezrobotnych. W 2019 roku było 1 496 500 takich osób. Z kolei w roku 2020 ich liczba wyniosła 1 340 700, co oznacza spadek o 10,4%. Stopa bezrobocia rejestrowanego w ciągu roku wzrosła o 1 pp. do poziomu 6,2%. Po dość znaczącym skoku na początku pandemii, od czerwca ten wskaźnik był stosunkowo stabilny – kontynuuje analizę Krzysztof Inglot.

Mniej ofert pracy, ale większe wynagrodzenia
Do urzędów pracy w 2020 roku zgłoszono 1 mln 115 tys. ofert zatrudnienia, co także oznacza spadek – o 17,2%. Dwukrotnie wzrosła z kolei liczba zwolnień grupowych. 957 zakładów zadeklarowało zwolnienie 73,1 tys. pracowników (w 2019 roku było to 458 zakładów i 32 tysiące osób zwolnionych). Warto jednak zauważyć, że nie wszystkie wskaźniki rynku pracy spadły. Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło. W 2019 roku wynosiło 5169,06 zł brutto, natomiast w 2020 roku – 5411,45 zł brutto. Podniesienie płac nastąpiło we wszystkich sekcjach o znaczącym udziale w zatrudnieniu, a najbardziej w administrowaniu i działalności wspierającej (o 8,3%), obsłudze rynku nieruchomości (6,1%), sektorze gospodarowania ściekami i odpadami (5,3%) czy informacji i komunikacji (5,2%). Najmniejszy wzrost wynagrodzeń dotyczył z kolei gastronomii i zakwaterowania (o 0,5%), podczas gdy w 2019 roku wzrost płac w tych sekcjach wyniósł ok. 6%.

– Co ważne, w skali roku wzrosła także siła nabywcza przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw. W 2020 roku realna płaca brutto okazała się o 1,5% wyższa niż przed rokiem. Podsumowując minione 12 miesięcy warto mieć zatem na uwadze, że pandemia nie zahamowała całkowicie rozwoju naszego rynku pracy, a polscy przedsiębiorcy stanęli na wysokości zadania. To oznacza, że choć obecnie notujemy negatywne tendencje na rynku pracy, jest on gotowy do „szybkiego odbicia”. Wszystko zależy jednak od tego, jak w kolejnych miesiącach będzie rozwijać się sytuacja epidemiczna w Polsce i związane z nią obostrzenia – mówi Krzysztof Inglot.

Źrodło: Personnel Service.

Czy komercyjne mieszkania będą powstawać na gruntach gminnych?

Photo by: Cyfrogaleria Marcin Szymczak (www.cyfrogaleria.pl)

Photo by: Cyfrogaleria Marcin Szymczak (www.cyfrogaleria.pl)

Czy deficyt terenów pod budowę mieszkań skłania deweloperów do pozyskiwania gruntów gminnych i współpracy z samorządami? Czy firmy będą budować na państwowych działkach w zamian przekazując część mieszkań? Sondę przeprowadził serwis nieruchomości dompress.pl

Marcin Żurek, Dyrektor ds. realizacji inwestycji Nickel Development
W grudniu ubiegłego roku Sejm uchwalił ustawę o rozliczaniu ceny lokali lub budynków w cenie nieruchomości zbywanych z gminnego zasobu nieruchomości. Gmina zbywając grunt inwestorowi ma w zamian otrzymać określoną liczbę lokali. Jeżeli pojawiłby się w Poznaniu lub w okolicach atrakcyjny grunt, z pewnością rozważylibyśmy współpracę z samorządami. Zgodnie z ustawą, która trafiła pod obrady Senatu, nieruchomości oferowane przez gminę będą musiały być objęte miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego lub decyzją o warunkach zabudowy, co przyspieszy proces inwestycyjny. Między innymi z tego powodu taka propozycja wydaje się być interesującą dla deweloperów.

Andrzej Oślizło, prezes Develii
Jesteśmy otwarci na wszelkie wspólne przedsięwzięcia, jednak na ten moment nie spotkaliśmy się z tego typu propozycją ze strony samorządów.

Zbigniew Juroszek, prezes Atal
Jesteśmy otwarci na dialog. Możliwość nabycia określonego gruntu i realizacji inwestycji mieszkaniowej, w ramach której powstałaby określona liczba mieszkań w porozumieniu z samorządem wydaje się być interesującą opcją. Jeśli otrzymamy konkretną ofertę zaangażowania w realizację takiego programu, to oczywiście ją rozważymy. Doświadczenie z rynków zagranicznych pokazuje, że deweloper może na warunkach zbliżonych do komercyjnych przekazać część wybudowanych mieszkań do zasobu w pewnym stopniu komunalnego, z korzyścią dla wszystkich uczestników rynku mieszkaniowego.

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska
Rozpatrujemy każdą możliwość rozwoju na rynkach regionalnych, w tym współpracę z samorządami w zakresie wymiany mieszkań na grunty.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.
Jeśli pojawią się propozycje ze strony samorządów, byśmy przekazali pulę mieszkań w zamian za uzyskanie gruntów z zasobów gminnych, które będą atrakcyjne pod względem lokalizacji, nie jest wykluczone, że będziemy gotowi do współpracy.
Bartosz Kuźniar, prezes zarządu Lokum Deweloper S.A.
Pozyskanie gruntu inwestycyjnego przez dewelopera w zamian za mieszkania dla gmin to bardzo dobry pomysł dla obu stron. Oczywiście dużo zależy od szczegółowych warunków, na jakich do takiej wymiany mogłoby dojść. Dzisiejszy wzrost cen mieszkań w sporym stopniu wynika z coraz wyższych kosztów zakupu działek pod ich budowę. Powiększenie podaży gruntów mogłoby wstrzymać ten niekorzystny trend. Dodatkowo realizacja pewnej puli mieszkań jako części większego zadania w naturalny sposób pozwoli obniżyć koszt ich realizacji. Chętnie weźmiemy udział w tego typu transakcjach.
Monika Perekitko, członek zarządu Matexi Polska
Jesteśmy zawsze otwarci na współpracę z władzami lokalnymi i partnerstwo, prowadzące do rozwoju atrakcyjnych projektów deweloperskich.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg SA.
Nie rozważamy takich działań w 2021 roku.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic
Niestety założenia rządowego programu Mieszkanie+ były błędne, zwłaszcza co do kosztów realizacji inwestycji i stąd jego porażka. Istotne jest również partnerskie podejście do takiej współpracy. Niestety z wypowiedzi wielu obecnych i byłych przedstawicieli władzy wynika niezbyt przychylny stosunek do deweloperów stąd wygórowane oczekiwania, które nie są możliwe od realizacji. Zawsze jesteśmy otwarci na wszelką współpracę w ramach rozsądnych założeń.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest
W przypadku pojawienia się takich propozycji związanych z przekazaniem puli mieszkań w zamian za uzyskanie dostępu do gruntów, to oczywiście jesteśmy otwarci i nie wykluczamy żadnej opcji. Rozwój jest dla nas bardzo ważny. Dlatego nieustanie poszukujemy nowych gruntów, żeby móc realizować kolejne inwestycje.

Tomasz Czubak, dyrektor Przygotowania Projektów Deweloperskich w Jakon
Kwestia przekazywania gruntów miejskich w zamian za lokale mieszkalne to zupełnie nowy temat. Na pewno jest to ciekawe rozwiązanie dla samorządów, w których brakuje lokali socjalnych czy też komunalnych. Z zainteresowaniem czekamy na pierwsze propozycje od samorządów i na pewno podejmiemy się analizy takiego tematu. Obecnie w każdej większej aglomeracji brakuje gruntów, na których można realizować ciekawe projekty inwestycyjne, a zmiany w prawie mogą otworzyć nowe możliwości.

Wojciech Chotkowski, prezes zarządu Aria Development
Wiemy, że brakuje terenów pod budowę. Ustawa zakłada, że samorządy będą zbywać grunty w przetargach. To ciekawy projekt i będziemy w przyszłości rozważać w nim udział. Zastrzeżenie do ustawy zgłosił Polski Związek Firm Deweloperskich, którego jesteśmy członkiem. Istnieją obawy, jeśli chodzi o cenę metra odtworzeniowego, która może okazać się niższa od ceny rynkowej. W takim przypadku inwestorowi niekoniecznie będzie się opłacać pozyskanie gruntu w zamian za przekazanie puli mieszkań.

Sylwester Śniadecki, prezes Śniadecki Development i Śniadecki Investment Group
Póki co nie rozważaliśmy takiej opcji współpracy, ale ponieważ cenimy sobie kooperację na poziomie partnerstwa publiczno-prywatnego nie mówimy „nie”. Wszystko zależy od formy projektu i zasad, na jakich mielibyśmy go realizować. Nie ukrywamy jednak, że w kontekście działań rządowych baczniej przyglądamy się planowi dofinansowania wkładów własnych dla osób kupujących swoje pierwsze M i trzymamy kciuki za to, że dojdzie do jego procedowania.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper
Posiadamy rozbudowany bank ziemi, pozwalający na systematyczne uruchamianie nowych projektów przez co najmniej kilka kolejnych lat. Jednocześnie na bieżąco poszukujemy i analizujemy możliwość zakupu nowych gruntów. Wiele z nich zarządzanych jest przez samorządy lokalne. Dlatego nie wykluczamy ewentualnych porozumień w celu ich nabycia z władzami samorządowymi.

Autor: dompress.pl

Metka XXI wieku – czyli technologia RFID w retailu

産業と技術
Technologia RFID ma swoje początki w latach 50., jednak to dzisiaj przeżywa swój wielki rozkwit, a retailerzy odnajdują coraz to nowsze możliwości wykorzystania tagów, do usprawniania procesów zakupowych, zarządzania towarem i generowania oszczędności czasu w procesie inwentaryzacji. Wydarzenia minionego roku istotnie wpłynęły na zmianę biznesu szczególnie w branży retail, która w przyspieszonym tempie musiała dostosować się do nowej rzeczywistości. Te zmiany pozostaną z nami na dłużej. Omnichannel – to hasło stało się kluczem do dzisiejszej architektury sprzedaży, w której technologia RFID stanowi ważny element pozwalający utrzymać optymalny łańcuch zakupowy oraz logistyczny.

Spis treści:
Inwentaryzacja w przyspieszonym tempie
RFID a skrócenie czasu dostawy
Sprawna organizacja pracy w sklepie i zarządzanie towarem
Większy komfort zakupowy dla klientów

Omnichannel to zintegrowanie różnych metod dokonywania zakupów w jedno płynne doświadczenie. Dążymy do tego by bez względu na to gdzie rozpoczynamy i kończymy zakupy – będąc w sklepie, siedząc na kanapie przed komputerem czy spacerując po mieście z telefonem – mieć poczuje jednego, spójnego procesu. Co więcej, zmienił się też sposób odbierania przez nas zakupów – do wyboru mamy całą paletę miejsc i rozwiązań dostępnych całą dobę. Jak do tej rzeczywistości ma się RFID?

RFID to technologia umożliwiająca automatyczną i zdalną identyfikację przedmiotów, za pośrednictwem fal radiowych. Tagi stanowiące nieodłączny element RFID, mogą mieć najróżniejszy kształt: od papierowej metki po nitkę wszytą w ubranie. Co ciekawe chip
w jednym ubraniu potrafi być odczytany 150 razy w ciągu 1 sekundy. Zastosowanie technologii w retailu znacznie poprawia sprawność operacyjną sklepów oraz wspiera komfort zakupowy klientów. RFID znacząco wspiera proces inwentaryzacji, której rzetelność jest niezwykle istotna w dobie wzrostu omnichannelowej sprzedaży oraz co za tym idzie, konieczności sprawnego zarządzania asortymentem w sklepie, ale również w obszarze wysyłki i obsługi zwrotów. Oczekiwany czas dostaw się skraca, potrzebne są kompleksowa, aktualna wiedza, precyzyjne namierzanie oraz identyfikacja. Wsparcie sklepów i pracowników technologią pozwala nie wypaść z rynku opanowanym potrzebą cięcia kosztów przy jednoczesnym skracaniu czasu obsługi wielokanałowej.

Inwentaryzacja w przyspieszonym tempie

Proces inwentaryzacji, szczególnie dla sklepów, jest dużym wyzwaniem organizacyjnym, ze względu na ograniczony czas i ryzyko błędów w spisie asortymentu. Tylko na podstawie wiarygodnej informacji na temat stanu magazynowego w czasie rzeczywistym, sklepy są w stanie zarządzać sprzedażą, alokować i przesuwać towar wedle zapotrzebowania. W tym celu coraz więcej sieci, szczególnie z segmentu fast fashion, decyduje się na pełną automatyzację i wykorzystanie tagów RFID. Mówi się, że różnice pomiędzy stanem magazynowym, księgowym, a tym co faktycznie jest na półkach to wartości rzędu 20-30%. To z kolei może negatywnie wpłynąć na decyzje konsumenckie – w wyniku wprowadzenia klienta w błąd, może dojść do utraconej sprzedaży.

– Optymalizacja inwentaryzacji towaru to kolejna istotna wartość płynąca z wykorzystania RFID. Jeżeli w sklepie jest 30 tys. sztuk towaru, to typowa inwentaryzacja z taką liczbą asortymentu trwa ok. 10 godzin i jest przeprowadzana przez ok. 10 osób, które mogą pracować dopiero po zamknięciu sklepu. Mając RFID wystarczy zaangażować 2 osoby, które łącznie przez 1-2 godziny wykonają kompletną inwentaryzację, której dokładność jest na porównywalnym poziomie do tej manualnej lub lepsza. Kolejny aspekt to częstotliwość inwentaryzacji – w sklepach bez RFID wykonuje się ją zazwyczaj raz do roku, ze względu na czasochłonność procesu oraz zamieszanie organizacyjne. Mając RFID można inwentaryzować asortyment nawet 3 razy w tygodniu, a w małych sieciach – nawet codziennie. Co to daje? Dzięki temu sklepy mają zaktualizowane stany magazynowe, które dają rzeczywisty obraz zatowarowania w danym momencie – mówi Marek Kwiatkowski, Dyrektor Handlowy Sescom S.A.

Retailerzy wspominają o jeszcze jednej korzyści wynikającej z wiarygodnej informacji
o stanie magazynowym – dzięki temu są w stanie reagować na kradzieże, które niestety w większej popełniane są przez pracowników. Częstsze inwentaryzacje pozwalają na monitorowanie niezgodności w stanie magazynowym i zwiększają szanse na odnalezienie osób odpowiedzialnych za zniknięcie towaru.

RFID a skrócenie czasu dostawy

Sklepy dążą do osiągania coraz to krótszych czasów realizacji zamówienia – mówi się
o dostawie nawet do 6h. Aby zminimalizować ten czas, towar nie może wychodzić
z magazynu centralnego, musi być dostarczony do klienta lokalnie. Taki model spowodował powstawanie tzw. hubów, gdzie zorganizowana jest przestrzeń do sprzedaży stacjonarnej oraz internetowej, która to wyposażona jest w specjalne stanowiska do pakowania paczek i wysyłki lokalnych zamówień.

– Z punktu widzenia zarządzania siecią, taki model zwiększa rotacyjność asortymentu, co przekłada się na zwiększenie marży. W branży fashion im szybciej zbywasz dane ubranie, tym jest większa szansa, że sprzedaż je drożej, czyli z wyższą marżą. Dodatkowo łatwo uwolni się zaangażowany kapitał, który można przeznaczyć na kolejne zakupy. Towar przeznaczony do sprzedaży internetowej będzie także wystawiony w sklepie, gdzie klient może przyjść i go kupić. Ponadto, realizując zamówienia internetowe, dzięki RFID można szybciej wyszukiwać towar na sali sprzedaży. To zwiększa rotacyjność asortymentu – wyjaśnia Marek Kwiatkowski, Dyrektor Handlowy Sescom S.A.

Sprawna organizacja pracy w sklepie i zarządzanie towarem

Wiedza o produkcie w czasie rzeczywistym – to największa wartość płynąca z wdrożenia technologii RFID. Przykładów i korzyści z wdrożenia technologii można mnożyć wiele, warto jednak wspomnieć o kilku najważniejszych, które wpływają na usprawnienie pracy oraz optymalizację czasu i zarządzania towarem. Najlepszym case study jest sieć fashion, która mając 2 tyś. m2 powierzchni sprzedażowej, posiada obok dodatkowo taki sam metraż magazynu – codziennie przyjmuje ok. 100-150 kartonów ubrań, które trzeba sprawnie wypakować i umieścić na półkach. Aby sprawdzić zgodność zamówienia z dokumentami dostawy i odpowiednio zaplanować rozlokowanie towaru, koniecznym jest wypakowanie towaru. To z kolei wymaga oddelegowania do tej pracy ok. 5 osób – mając RFID można nie otwierając kartonu sprawdzić jego zawartość. Pola odkładcze – bo to o nich mowa – sprawdzają się również w przypadku wysyłki zamówienia. Mając do zrealizowania wysyłkę np. 100 szt. towaru, wystarczy umieścić produkt w danym polu, uzyskując od razu informację czy ilość i rodzaj asortymentu zgadzają się z zamówieniem. To niezwykła oszczędność czasu, ale także minimalizowanie ryzyka pomyłki.

Technologia RFID bardzo skutecznie wspomaga również alokacje i sprzedaż towarów na sali sprzedażowej. Mając tagi obsługa sklepu jest w stanie określić, w jakiej strefie na sali sprzedażowej znajduje się poszukiwany towar i korzystając z mapy sklepu sprzedawca ma możliwość aby go szybko odszukać.

– RFID wspiera także rotację na stołach w tzw. hotplace, na których są umieszczane topowe bądź najtańsze rzeczy. Ten obszar jest istotną częścią lejka sprzedażowego, dlatego tak ważne jest odpowiednie zarządzanie towarem w tym miejscu. Stworzyliśmy specjalny system wspierający powyższy proces. Montujemy antenę pod lub nad stołem o określonym zasięgu działania. Wyznacza się stan „0” jako optymalne zatowarowanie. Na bieżąco wysyłane są alerty, gdy poziom zatowarowania ulega zmniejszeniu i należy uzupełnić stół. Na zapleczu montowany jest monitor, który dodatkowo pokazuje poziom replenishmentu oraz informację który model musi zostać uzupełniony. Możliwość łatwego i ciągłego uzupełniania towaru na sali dzięki RFID – to niebagatelna wartość wspierająca sprzedaż – wyjaśnia Marek Kwiatkowski, Dyrektor Handlowy Sescom S.A.

Dla uzupełnienia należy wspomnieć, że kolejną możliwością dla usprawnienia pracy
w magazynie lub na sali sprzedażowej jest wykorzystanie czytnika ręcznego, który
w miarę zbliżania się do wyszukiwanego towaru, zaczyna wydawać sygnał dźwiękowy. Dla pracownika oznacza to większą dokładność i oszczędność czasu.

Większy komfort zakupowy dla klientów

Korzyści z zastosowania rozwiązań RFID to dla klienta przede wszystkim możliwość wyszukiwania towaru, większy komfort zakupu poprzez dostępność produktów oraz szybsza obsługa na kasie. Jest to możliwe dzięki zamontowaniu pod spodem kasy anteny, która zbiorczo odczytuje wszystkie metki – sprzedawca nie musi skanować każdej metki po kolei. Oprócz komfortu dla klienta, takie rozwiązanie zaoszczędza roboczogodziny – nawet do 30 min. Na jednego kasjera w ciągu dnia oraz zmniejsza prawdopodobieństwo pomyłek. Technologia RFID przygotowała dla klientów jeszcze inne udogodnienia – inteligentne lustra, które mogą stanowić swoisty punkt obsługi, w którym klient może sprawdzić dostępność i zamówić towar.

– Wchodząc do przymierzalni, automatycznie odczytywana jest zawartość koszyka klienta, a na wybranym fragmencie lustra zaczynają wyświetlać się komunikaty dotyczące produktu, rekomendacje, czy wskazania innych rzeczy, które będą pasowały do wybranego zestawienia. Klient może skorzystać z wielu funkcji, jakie daje inteligentne lustro: może się zalogować i kupić produkt internetowo z dostawą jeszcze tego samego dnia lub wywołać sprzedawcę, w celu pomocy, np. zamiany rozmiaru. Te wszystkie udogodnienia zwiększają komfort zakupowy i tym samym wpływają na zwiększenie sprzedaży. Dla retailera takie rozwiązanie dostarcza również dodatkowe cenne informacje – w czasie rzeczywistym ma pełen dostęp do listy przymierzanych ubrań, co daje mu także możliwość reakcji w przypadku prób kradzieży. Ponadto wiedząc jakie produkty są przymierzane, a jakie kupowane, może łatwo wyłonić te produkty z niższą konwersją i podjąć decyzje np. o ich przecenie. To równie istotna wiedza dotycząca upodobań zakupowych klientów – mówi Marek Kwiatkowski, Dyrektor Handlowy Sescom S.A.

 

Źródło: Sescom S.A.

Dworce w Kątach Wrocławskich i Smolcu otwarte dla podróżnych

Dworzec Kąty Wrocławskie

Komfortowe, spełniające współczesne standardy obsługi podróżnych, a także przebudowane z dbałością o detale i historyczny charakter – takie są dworce w Kątach Wrocławskich i Smolcu, które dziś zostały otwarte dla podróżnych.

Przebudowa obydwóch dworców rozpoczęła się jesienią 2019 roku. W niecałe półtora roku obiekty oraz ich najbliższe otoczenie przeszyły kompletną metamorfozę z poszanowaniem ich zabytkowej architektury. Renowacji poddano elewacje budynków wraz detalami architektonicznymi, które podkreśliły nowe iluminacje. Prace zostały wykonane z dbałością o szczegóły. Na pochodzącym z 1920 roku dworcu w Kątach Wrocławskich, po przeprowadzonych badaniach konserwatorskich, przywrócono oryginalną kolorystkę elewacji oraz stolarki okiennej i drzwiowej. Nie było to łatwe zadanie z uwagi na wielokrotne przemalowania. Ostatecznie ściany elewacji pomalowano na kolor jasnozielony, któremu towarzyszą białe sztukaterie oraz ciemnobrązowa stolarka okienna i drzwiowa. Podczas renowacji dworca poddano rekonstrukcji dwa drewniane wiatrołapy zlokalizowane przy wejściach od strony peronów i miasta. Dawny blask odzyskała również ceglana elewacja pochodzącego z 1843 roku dworca w Smolcu. W czasach gdy budowano obiekt, zestawiano ją z kolorową stolarką okienną i drzwiową. Nie inaczej, co udowodniły badania stratygraficzne, było w Smolcu. Po badaniach okazało się, że pierwotnie stolarki miały barwę zieloną, co w zestawieniu z ceglaną elewacją z jasnymi spoinami tworzy naprawdę interesujące połączenie.

–  Kolejne dworce zrealizowane w ramach rządowego Programu Inwestycji Dworcowych otwierają się dla podróżnych. To kolejny krok na drodze do budowy bezpiecznej, komfortowej i przewidywalnej polskiej kolei. Inwestujemy w każdym regionie naszego kraju – na inwestycjach kolejowych zyskuje także Dolny Śląsk – mówi Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.

– Dworce w Kątach Wrocławskich i Smolcu to już dziesiąta i jedenasta zakończona inwestycja w województwie dolnośląskim w ramach Programu Inwestycji Dworcowych PKP. Podczas przebudowy w obydwu dworcach doskonale połączono historyczne elementy architektoniczne z rozwiązaniami zapewniającymi komfort i wysoki standard obsługi podróżnych. Cieszy również to, że budynki stacyjne w Kątach Wrocławskich i Smolcu zostały przystosowane do obsługi podróżnych, którzy mają problemy z poruszaniem się, a także że zadbano o najbliższe otoczenie tych obiektów. Jestem przekonany, że dworce w nowej odsłonie będą dobrze służyć mieszkańcom.  Zwłaszcza że poza obsługą podróżnych, w niedalekiej przyszłości, dworce będą gościły ważne dla miejscowych społeczności instytucje, takie jak Gminny Dom Kultury czy Gminne Centrum Obsługi Mieszkańca  – mówi Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

– Zakończyliśmy przebudowę dwóch kolejnych obiektów w województwie dolnośląskim. Dzięki nim historyczne dworce w Kątach Wrocławskich i Smolcu odzyskały swoje dawne piękno i stały się obiektami nowoczesnymi i spełniającymi współczesne standardy obsługi podróżnych. Co ciekawe, oba wymienione dworce są na stacjach w tej samej gminie Kąty Wrocławskie i w obu przypadkach gmina jest najemcą części nadmiarowej powierzchni odrestaurowanych obiektów. Na dworcu w Kątach będzie mieścić się Gminny Dom Kultury oraz biura Zakładu Gospodarowania Mieszkaniami, natomiast w Smolcu – posterunek Policji oraz Gminne Centrum Obsługi Mieszkańca – podkreśla Ireneusz Maślany, członek zarządu PKP S.A.

Przebudowa dworców objęła również wnętrza budynków, a także częściową zmianę ich funkcji. Najważniejszą z nich nadal jest obsługa podróżnych, stąd zadbano o przystosowanie budynków do współczesnych standardów w tym zakresie. Do dyspozycji podróżnych oddano klimatyzowanie poczekalnie oraz toalety. Są one wyposażone w ławki, kosze, gabloty z rozkładem jazdy pociągów, elektroniczne tablice przyjazdów i odjazdów pociągów oraz system informacji głosowej. Pozostałą przestrzeń budynków zagospodarowano we współpracy z samorządem lokalnym. Na dworcu w Kątach Wrocławskich będą mieściły się Gminny Dom Kultury oraz biura Zakładu Gospodarowania Mieszkaniami, natomiast w Smolcu – posterunek Policji oraz Gminne Centrum Obsługi Mieszkańca. Część lokali na obydwóch dworcach kolejowych została przeznaczona również na potrzeby spółek kolejowych.

Budynki dostosowano równie do obsługi osób o ograniczonej mobilności. Zlikwidowano bariery architektoniczne, zamontowano oznaczenia w alfabecie Braille’a, tablice dotykowe z planami dworców oraz ścieżki prowadzące wewnątrz obiektów oraz w ich otoczeniu. Ułatwiają one przemieszczanie się osobom niewidomym i niedowidzącym. Ważnymi elementami zakończonych inwestycji był również montaż systemów: monitoringu, kontroli dostępu, sygnalizacji włamania i napadu oraz przeciwpożarowych.

Przy okazji przebudowy dworce stały się również bardziej ekologiczne. Zamontowano w nich nowe energooszczędne oświetlenie wraz z automatyką sterującą. W celu ograniczenia strat ciepła wykonano ocieplenie od wewnątrz budynków oraz zamontowano stolarkę okienną i drzwiową o niskim współczynniku przenikalności ciepła. Ponadto zmieniono ogrzewanie dworców na bardziej ekologiczne, czyli gazowe. Budynki podłączono również do gminnej kanalizacji. Zespoły urządzeń i systemów zamontowanych na dworcach są nadzorowane przy pomocy systemu BMS (Building Management System), co przyczyni się dodatkowo do optymalizacji zużycia energii elektrycznej i wody.

Sporo zmian zaszło w otoczeniu dworców, gdzie kompleksowo przebudowano układ komunikacyjny i organizację ruchu. Wykonano również nowe nawierzchnie oraz zamontowano elementy małej architektury. Przy dworcu w Kątach Wrocławskich podróżni mogą skorzystać z 34 miejsc parkingowych (w tym 2 dla osób z niepełnosprawnościami oraz 2 dla rodzin z dziećmi) oraz miejsca postojowego typy kiss&ride, natomiast w Smolcu z 14 (w tym dla osób z niepełnosprawnościami oraz dla rodzin z dziećmi oraz 2 miejsc postojowych typu kiss&ride). Z kolei rowerzyści mogą zostawić jednoślady pod wiatami rowerowymi. W Kątach Wrocławskich zamontowano pod nią 35 stojaków rowerowych. Z kolei w Smolcu na ten cel zaadoptowano były budynek szaletów, gdzie zmieści się łącznie 30 rowerów. Ważnym elementem inwestycji było również uporządkowanie zieleni. Przy dworcu w Kątach Wrocławskich nasadzono 16 klonów, natomiast w Smolcu 7 lip drobnolistnych.

Przebudowy obu dworców w aglomeracji wrocławskiej były dofinansowane ze środków z budżetu państwa. Wartości inwestycji w Kątach Wrocławskich to 18,5 mln złotych brutto, a w Smolcu to 12,1 mln złotych brutto. Wykonawcą przebudowy dworców w Kątach Wrocławskich była firma Berger Bau Polska sp. z o.o., natomiast w Smolcu – AKBiK sp. z o.o.

Do tej pory PKP S.A., w ramach Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016-2023, w województwie dolnośląskim zakończyły przebudowy 11 dworców kolejowych. Obecnie prace budowlane trwają na dworcach: Wałbrzych Główny, Boguszów Gorce Zachód, Szklarska Poręba Górna, Imbramowice, Bolesławiec i Węgliniec.

Źródło: Polskie Koleje Państwowe S.A.

Archicom zaprasza na kameralne targi mieszkań „Zadomowieni”

wtle
W dniach 5 i 6 lutego klienci poszukujący nowego mieszkania mogą wziąć udział w kameralnych targach mieszkań „Zadomowieni”. W ramach dwudniowych indywidualnych spotkań klienci będą mogli zapoznać się z premierową ofertą flagowych inwestycji Browarów Wrocławskich i Olimpii Port, skorzystać z limitowanej oferty mieszkań z rabatami do 35.000 zł oraz doradztwa kredytowego i  ubezpieczeniowego.

Podczas pierwszych organizowanych w tym roku targów Zadomowieni osoby poszukujące mieszkania będą mogły porozmawiać z doradcami Archicomu, poznać ofertę wrocławskiego dewelopera oraz skorzystać ze specjalnie przygotowanych na tą okazję ofert promocyjnych. Deweloper oferuje także darmowe doradztwo kredytowe i konsultacje w zakresie wykończenia mieszkania pod klucz. Odwiedzający będą mogli skorzystać z oferty promocyjnej ważnej tylko podczas targów.

– Pierwsze w tym roku targi  Zadomowieni  przygotowujemy w zmienionej i bezpiecznej formule z oczywistych względów. Podczas indywidualnych spotkań  klienci będą mogli zapoznać się z nowymi ofertami – wyjątkowych apartamentów waterfront na Browarach Wrocławskich i najbardziej zielonym etapem Olimpii Port z przylegającym do niej blisko 1ha terenem zieleni. Dla poszukujących mieszkanie to również szansa na skorzystanie ze specjalnie przygotowanych na tą okazję ofert promocyjnych.  Trwający natomiast od połowy stycznia program: „Mieszkanie z pakietem 3xAssistance” to dla klientów gwarancja zakupu mieszkania z atrakcyjnym pakietem zabezpieczeń.  Oferujemy kompletny pakiet korzyści – spłatę kredytu do końca 2021 roku na wypadek utraty pracy, ochronę życia i zdrowia rodziny oraz zabezpieczamy nieruchomość. Natomiast dla klientów klubu Zadomowieni, razem z naszymi Partnerami przygotowaliśmy atrakcyjne rabaty na aranżację i urządzanie mieszkania – komentuje Agnieszka Zamojska-Sroka, Dyrektor Marketingu.

Czwarta edycja targów odbędzie się w Salonie Sprzedaży Archicomu przy ul. Traugutta 45 w biurowcu City 1 (City Forum).

 

Produkt krajowy brutto w 2020 roku wg GUS

biznesman1Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował wstępny szacunek produktu krajowego brutto. Jest to analiza dotycząca 2020 roku.

GUS opublikował na swojej oficjalnej stronie informację nt produktu krajowego brutto w 2020 roku. Według wstępnego szacunku produkt krajowy brutto (PKB) w 2020 roku był realnie niższy o 2,8% w porównaniu z 2019 r. Jest to porównanie wobec wzrostu o 4,5% w 2019 r. (w cenach stałych roku poprzedniego).

Ponad połowa umów najmu w 2020 roku we Wrocławiu to renegocjacje

Maciej Moralewicz_Dyrektor Regionalny_Knight Frank_small_28 04 2020

W IV kw. 2020 roku we Wrocławiu podpisano umowy najmu na ponad 21.000 m2 z czego ponad 75% tego wolumenu stanowiły renegocjacje. Biorąc natomiast pod uwagę roczny wolumen transakcji, najemcy podpisali umowy najmu łącznie na 128.000 m2 powierzchni, a odnowienia umów stanowiły ponad połowę wolumenu. Wrocław na tle innych miast regionalnych może się pochwalić pozytywnymi wskaźnikami.

Zasoby biurowe Wrocławia na koniec grudnia 2020 roku przekroczyły 1,22 mln m2, co pozycjonuje miasto na drugim miejscu pod względem wielkości wśród rynków regionalnych, po Krakowie. Zanotowaliśmy jednak mniejszą aktywność deweloperów na tym rynku – do użytku oddano niespełna 60.000 m2 nowej powierzchni, co stanowi spadek względem ubiegłego roku o 60%. Niezmiennie nowe projekty realizowane są w czterech głównych obszarach koncentracji powierzchni biurowej Trzeba mieć jednak na względzie, że nowa podaż w 2019 roku osiągnęła rekordowy wynik. Ostrożność firm deweloperskich można dostrzec również w podejściu do nowych inwestycji. W ostatnim kwartale zeszłego roku w stolicy Dolnego Śląska nie rozpoczęto żadnego nowego projektu, a w budowie pozostaje 136.000 m2 powierzchni biurowej. Przy założeniu dotrzymania harmonogramów budowlanych, ponad połowa tej powierzchni trafi na wrocławski rynek jeszcze w 2021 roku, zwiększając obecnie dostępną ofertę dla najemców. Możemy się również spodziewać, że w I kw, 2021 rozpocznie się realizacja kilku projektów, które uzyskały prawomocne pozwolenia na budowę i stosowne finansowanie. Warto zauważyć, że poziom aktywności wśród najemców w porównaniu z Poznaniem, Katowicami, Łodzią, Trójmiastem, Szczecinem i Lublinem był wyższy i ostatecznie podpisane zostały umowy najmu na 128.000 m2 nowoczesnej powierzchni biurowej, co również oznacza wzrost o 4% w stosunku do 2019 roku kiedy podpisano umowy najmu na łącznie 123.000 m2. Biorąc pod uwagę wzywania z jakimi musiały się mierzyć przedsiębiorstwa i przez co wiele decyzji o relokacji i ekspansji było wstrzymywanych jest to bardzo dobra wiadomość dla Wrocławia i pozytywny sygnał dla rynku biurowego i inwestycyjnego.

W całej Polsce odnotowaliśmy wzrost pustostanów o ponad 3 pp w stosunku do 2019 roku, który na koniec grudnia 2020 roku wyniósł 12,7%. Pomimo, że Wrocław również zanotował wzrost współczynnika pustostanów o 2,4 pp w porównaniu do 2019 roku, to był on niższy od średniej krajowej o 0,6 pp i wyniósł 15%.

Autor: Maciej Moralewicz, Dyrektor Regionalny – Wrocław, Knight Frank.

Pandemia zmienia sektor handlowy, BNP Paribas Real Estate Poland pomogła Castoramie w transakcjach nabycia

Mateusz Skubiszewski, BNP Paribas Real Estate Poland
Zespół ekspertów BNP Paribas Real Estate Poland, specjalizujących się w doradztwie w obszarach rynku inwestycyjnego, rynków kapitałowych oraz strategii inwestycyjnych, kompleksowo wspierał Castoramę w zakupie pięciu nieruchomości należących do Tesco. Wszystkie przejdą remodeling i zostaną zaaranżowane zgodnie z najnowszym konceptem sieci, a dodatkowo część zostanie powiększona. Transakcja była jedną z bardziej znaczących w ostatnim kwartale minionego roku.

Polski portfel Castoramy powiększył się o ponad 70 tys. mkw. GLA powierzchni. Na listę nowych lokalizacji wpisanych zostało łącznie pięć obiektów. Każdy z nich przejdzie remodeling, dostosowując się nie tylko do wysokich standardów nowego właściciela, stawiających klienta w centrum, niezależnie od formy zakupów – tych w sklepach tradycyjnych jak i w świecie online – ale także do nowych realiów w jakich będą funkcjonować i będą się rozwijać tego typu miejsca. Wszystkie nowe lokalizacje, pod szyldem, na którym pojawi się charakterystyczne niebieskie logo z żółtym łącznikiem, zostaną zaprojektowane i urządzone w zgodzie z najświeższym konceptem sieci. Dodatkowo, Castorama planuje rozbudowę dwóch najmniejszych obiektów, w Starogardzie Gdańskim oraz w Olsztynie. Powierzchnia pozostałej trójki – w Rzeszowie, Tychach i w Rudzie Śląskiej – nie zmieni się.

Transakcja jest efektem realizacji przez Castoramę, będącej krajowym liderem w kategorii DIY, ambitnej strategii ekspansji, rozwoju sieci i inwestycji w nowe obiekty. Handel nie znosi próżni, a pandemia tylko przyspieszyła zmiany. Nowe okoliczności to szansa dla tych, którzy potrafią się dostosować i sprawnie zrewidować swoje strategie. Na rynku nadal jest spora liczba inwestorów, którzy nie rezygnują z planów rozwojowych i aktywnie poszukują nowych lokalizacji. Swoją szansę wykorzystuje właśnie Castorama. 

Mateusz Skubiszewski, dyrektor Działu Rynków Kapitałowych, BNP Paribas Real Estate Poland.

Jednym z efektów koronawirusa, poza wzrostem zainteresowania rynkowych graczy centrami convenience i parkami handlowymi, jest również utrzymująca się na wciąż wysokim poziomie popularność zakupów w sklepach DIY. Castorama modelowo pokazuje, że zakupy e-commerce nie sprostają wszystkimi oczekiwaniom klientów, a sklepy stacjonarne tej kategorii to także showroomy i punkty doradztwa w których można skorzystać z wiedzy ekspertów z różnych dziedzin.

mat.pras.