Na Śląsku powstaje nowoczesne centrum logistyczne o powierzchni 100 tys. mkw.

ELI_Tychy

European Logistics Investment (ELI), dynamicznie rozwijająca się platforma logistyczna w Polsce, rozpoczęła budowę swojego najnowszego projektu magazynowego zlokalizowanego w Tychach – ważnym ośrodku logistycznym na Śląsku. Jest to kolejna zielona inwestycja w portfolio firmy wykorzystująca najnowsze technologie OZE, a projekt uzyskał certyfikat BREEAM na poziomie Excellent. Park Tychy, realizowany wspólnie z Panattoni, będzie składał się z dwóch budynków oferujących łącznie 100 000 mkw. nowoczesnej powierzchni logistycznej. Pierwszy budynek został już w całości wynajęty.

European Logistics Investment (ELI) rozpoczęło prace budowlane przy nowym centrum magazynowym w regionie Śląska. Park Tychy, planowany częściowo jako inwestycja typu build-to-suit, realizowany jest wspólnie z partnerem strategicznym – Panattoni, wiodącym deweloperem obiektów logistycznych w Europie. Jest to kolejna inwestycja deweloperska ELI, w której wykorzystano ekologiczne rozwiązania. W planie projektu uwzględnione zostały m.in. panele fotowoltaiczne, solary podgrzewające wodę, zrównoważony system zarządzania wodą deszczową, a także bardziej oszczędne oświetlenie LED. ELI zadbało również o zaplanowanie zieleni wokół inwestycji według standardów certyfikacji BREEAM oraz wyposażenie centrum w stacje ładowania pojazdów elektrycznych. Park Tychy dostarczy 100 000 mkw. powierzchni GLA w dwóch budynkach, a jego ukończenie planowane jest na III kwartał 2021 r. Na pierwszy budynek, oferujący ponad 58 000 mkw. powierzchni magazynowej oraz 2 500 mkw. biurowej, ELI podpisało już długoterminową umowę najmu. Drugi budynek zaoferuje swoim przyszłym najemcom 37 000 mkw. powierzchni magazynowej i 2 900 mkw. powierzchni biurowej.

– Górny Śląsk pozostaje atrakcyjnym regionem magazynowym, cieszącym się rosnącym zainteresowaniem najemców. W efekcie obserwujemy stały, dynamiczny wzrost liczby nowych inwestycji. Najemcy doceniają obiekty oferujące nowoczesną powierzchnię logistyczną, w dobrze skomunikowanych lokalizacjach o dostępie do wykwalifikowanej kadry pracowniczej. W ubiegłym roku z sukcesem zakończyliśmy dwa projekty w tym regionie i rozpoczęliśmy dwie kolejne inwestycje. Nasz najnowszy obiekt w Tychach może poszczycić się atrybutami idealnej lokalizacji logistycznej. Stąd pierwszy budynek został już w całości wynajęty – mówi Łukasz Toczek, Senior Vice President Investments w Griffin Real Estate, odpowiedzialny za rozwój platformy ELI.

Źródło: ELI.

Rewitalizacja zieleni w centrum Wrocławia – Archicom działa na Kępie Mieszczańskiej

Archicom_RiverPoint2_Wizualizacja z parkiem – nowy etap-min

Archicom, wrocławski deweloper od 35 lat realizujący inwestycje mieszkaniowe i biurowe we Wrocławiu, sfinalizował umowę z Gminą Wrocław wsparcia finansowego rewitalizacji Parku na Kępie Mieszczańskiej. To zwieńczenie wielu rozmów z magistratem, mieszkańcami oraz innymi inwestorami, potwierdzające zaangażowanie Archicomu w zrównoważony rozwój miasta.

Spis treści:
Deweloperzy współtworzą miasto
Park w centrum miasta
Wrocław z potencjałem waterfront

Park na Kępie Mieszczańskiej powstanie w ramach współpracy mieszkańców oraz partnerstwa publiczno – prywatnego. Archicom był pierwszym inwestorem na Kępie i od samego początku zabiegał o rewitalizację zieleni na wyspie. Wczoraj jako pierwszy sformalizował obietnice wsparcia tego projektu.

Kępa Mieszczańska, wrocławska wyspa położona w ramionach Odry Północnej i Południowej, w sąsiedztwie Starego Miasta, kilka lat temu dostała drugie życie. Dzięki współpracy deweloperów i magistratu ten teren, do niedawna należący do wojska, szybko zmienia się w atrakcyjną przestrzeń miejską.

Rewitalizacja wyspy obejmuje kompleksową aranżację tutejszych terenów zielonych, m.in. strefy rekreacyjno-wypoczynkowe, ścieżki spacerowe oplatające wyspę, a także szczególnie wspierany przez mieszkańców – Park Mieszczański o pow. prawie 4 ha.
Ruszył etap projektowy parku, który do realizacji ma trafić w 2022 r. Koncepcja to efekt współpracy miasta, mieszkańców i deweloperów.

Deweloperzy współtworzą miasto
– Dbałość o zieleń i otwartość na dialog są od lat wyróżniającymi wartościami, którymi kieruje się Archicom. Od 35 lat aktywnie uczestniczymy w rozmowach z mieszkańcami, współpracujemy z włodarzami miasta i innymi inwestorami, wspólnie tworząc pełnowartościową tkankę miejską. Tak powstały między innymi Swojczycki Park Czarna Woda, Park Kolumba na Olimpii Port czy nowa przestrzeń artystyczna np. w ramach Centrum Sztuki Piekarnia. W naturalny sposób czerpaliśmy z tych doświadczeń przy projekcie parku miejskiego na Kępie – mówi Tomasz Ślęzak, Członek Zarządu w Archicomie.

Pierwszy projekt zagospodarowania wschodniej części wyspy, obejmujący tereny pod park, powstał już 3 lata temu jako efekt współpracy Archicomu, firmy Rafin Developer i architekta Macieja Hawrylaka. Deweloperzy sfinansowali wykonanie projektu koncepcyjnego i wykonali wizualizacje, by promować realizację przedsięwzięcia i zainspirować partnerów.

– Od początku dostrzegaliśmy olbrzymi potencjał Kępy Mieszczańskiej. Nasza inwestycja River Point, zlokalizowana w najlepszej części wyspy z widokiem na Stare Miasto i Odrę, mocno przyczyniła się do wykreowania tego miejsca na mapie Wrocławia. Dziś Kępa Mieszczańska to jeden z najatrakcyjniejszych adresów w całym mieście. Dzięki inicjatywie mieszkańców oraz formule partnerstwa publiczno-prywatnego możemy wspólnie rewitalizować kolejną część wyspy – tym razem z przeznaczeniem na duży i atrakcyjny park, który z pewnością przyczyni się do podniesienia jakości życia mieszkańców. Zwracamy niesłabnącą uwagę na to, żeby naszym klientom dobrze się mieszkało i takie inicjatywy są nie tylko zgodne z duchem wartości Archicomu, ale i leżą w interesie odpowiedzialnego dewelopera – dodaje Tomasz Ślęzak.

Park w centrum miasta
Jak informuje magistrat, Park Mieszczański ma trafić do realizacji już w 2022 roku. Wrocławski „Central Park” powstanie na dwóch działkach kupionych przez miasto od Agencji Mienia Wojskowego. Powierzchnia 4 hektarów obejmie strefy rekreacyjno-wypoczynkowe z wytyczonym układem ścieżek i ciągów pieszo-rowerowych. Obecny starodrzew zostanie wzbogacony o nowe krzewy i drzewa. Mieszkańcy chcą, by Park był otwarty na Odrę poprzez zagospodarowanie terenu nadbrzeżnego i otwarty na miasto za pomocą kładek łączących go z sąsiednimi osiedlami.

– Ostateczny projekt powstanie do końca 2021 roku. Właśnie podpisaliśmy umowę z wykonawcą. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to ważny projekt dla całego Wrocławia. Inicjatywa została wybrana w głosowaniu w ramach Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego, zdobywając aż 3 892 głosy. Mieszkańcy już złożyli projekt kolejnego etapu, który w tym roku trafi pod głosowanie. Teraz rozmawiamy o dofinansowaniu projektu z deweloperami działającymi na Kępie. Pierwsza taka umowa z najwyższą kwotą wsparcia została podpisana z największym wrocławskim deweloperem, czyli spółką Archicom. Współpraca mieszkańców połączona z partnerstwem publiczno-prywatnym działa i dowodzi, że razem można więcej. W końcu to nasze wspólne miasto – przekonuje Marek Szempliński z Zarządu Zieleni Miejskiej.

Wrocław z potencjałem waterfront
Rewitalizacja w partnerstwach publiczno – prywatnych jest dziś z sukcesem realizowana w całej Europie. Wiele z inicjatyw dotyczy wykorzystania potencjału waterfront, czyli terenów znajdujących się bezpośrednio nad naturalnym zbiornikiem wodnym. Bogate miasta inwestują w przekształcenie dawnych terenów przemysłowych i portowych w nowe atrakcyjne przestrzenie do życia. Jednocześnie kreują miejsca pracy, infrastrukturę i zwiększają potencjał inwestycyjny, czego modelowym przykładem jest HafenCity w Hamburgu – prestiżowa dzielnica powstająca w dawnym porcie, w oparciu o zasady zrównoważonego rozwoju. Innym – londyńskie doki zmienione w dzielnicę biznesu, rewitalizacja terenów portowych w Rotterdamie czy „Miasto Przyszłości” w szwedzkim Malmö.

– Polska idzie przykładem Europy i wraca do korzeni w wykorzystaniu terenów znajdujących się w sąsiedztwie naturalnych zbiorników. Realizowane przez Archicom we Wrocławiu inwestycje mocno są związane z kontekstem miejsca i potrzebami mieszkańców, którzy szukają swojego miejsca do życia. Kępa Mieszczańska to teren absolutnie wyjątkowy z bogatą historią. W drugiej połowie 2021 roku wprowadzimy do oferty kolejny etap River Point na wyspie w sąsiedztwie historycznej stajni. Park tuż za progiem będzie niepowtarzalnym atutem zarówno dla mieszkańców Kępy, jak i każdego wrocławianina – podkreśla Tomasz Ślęzak.

Źródło: Grupa Archicom.

Nowa powierzchnia logistyczna na wynajem dla Dr.Max w Prologis Park Bratislava

foto_01
Dr.Max to jedna z największych słowackich marek na rynku produktów farmaceutycznych i zdrowotnych. Jej produkty pomagają zachować zdrowie i dobrą kondycję. Naturalną konsekwencją jest więc to, że firma potrzebuje powierzchni logistycznej, która zapewni dobre samopoczucie jej pracownikom. Takie podejście jest kluczowe także dla Prologis, tym bardziej cieszymy się, że możemy dostarczyć sieci Dr.Max wybudowany specjalnie dla niej obiekt typu built-to-suit o powierzchni 9 000 metrów kwadratowych w Prologis Park Bratislava. Dzięki temu pracownicy naszego klienta będą mogli korzystać z obiektu w pełni dostosowanego do ich potrzeb.

Wysokie wymagania jakie ma firma w zakresie jakości, niezawodności i etycznych standardów produkcji sprawiają, że nowoczesna baza logistyczna jest niezbędnym ogniwem w planach rozwoju w Europie Środkowej.

Mając to na uwadze, zaproponowaliśmy klientowi zaprojektowany specjalnie dla jego potrzeb BTS w Prologis Park Bratislava. Łączymy w nim atuty ekologicznych rozwiązań z zapewnieniem wysokiej efektywności operacji. Technologia chłodzenia w magazynach gwarantuje odpowiednie warunki przechowywania, 10 metrów wysokości w świetle ułatwia sprawne procesy magazynowe, a oświetlenie LED w strefie magazynowej sprzyja oszczędnemu wykorzystaniu energii, z korzyścią dla środowiska. Dodatkowo, na terenie centrum logistycznego w ramach programu PARKlife promujemy zdrowy tryb życia i wspieramy zaangażowanie pracowników – Prologis Park Bratislava ma nawet własne boisko do piłki nożnej.

„Sednem naszej działalności jest wspieranie zdrowia i dobrego samopoczucia, dlatego bardzo zależy nam na promowaniu zdrowego stylu życia także wśród naszych pracowników” – mówi Jan Žák, dyrektor generalny Dr.Max Slovakia. „Nasz nowy budynek w Prologis Park Bratislava przyniesie wiele korzyści pracownikom sklepu internetowego, ale także całej naszej firmie. Specjaliści Prologis zadbali o to, aby wszystkie nasze wymagania były spełnione. Już nie możemy doczekać się przeprowadzki”.

Dr.Max przeprowadzi się pod nowy adres w III kwartale 2021 r. W ramach umowy, w której zawarciu pośredniczyła firma Cushman & Wakefield, zawarte są możliwości dalszej ekspansji. Dzięki temu będziemy mogli w przyszłości zaoferować naszemu klientowi jeszcze więcej powierzchni dostosowanej do jej potrzeb.

„Prologis Park Bratislava zapewni naszemu klientowi doskonałe miejsce do pracy i rozwoju” – mówi Jakub Randa, Leasing and Customer Experience Manager w Prologis Slovakia. „Prologis Park Bratislava to więcej niż centrum logistyczne, to prawdziwa społeczność biznesowa. Nasze budynki są dokładnie dostosowane do indywidualnych potrzeb klientów i odznaczają się dbałością o zapewnienie komfortu pracy. W ramach PARKLife uzupełniamy je dodatkowymi, ogólnodostępnymi udogodnieniami promującymi zdrowie pracowników. Cieszymy się, że już w tym roku powitamy Dr.Max w rodzinie Prologis”.

mat.pras.

Case study Ekol Logistics: autorski sposób na dziesięciokrotne zwiększenie powierzchni magazynowej w dwa lata

samuel-zeller-14256-unsplash
Praca konsultantów to nie tylko poszukiwania odpowiedniej powierzchni. To również częsty kontakt z klientem, pogłębianie wiedzy nt. specyfiki działalności danej firmy oraz rozumienia procesów jakie w niej zachodzą. W ramach naszej współpracy z Ekol Logistics, Klaudia Biedrzycka – Konsultant w Dziale Powierzchni Przemysłowo – Logistycznych, BNP Paribas Real Estate Poland postanowiła porozmawiać z przedstawicielami spółki na temat najnowszych rozwiązań jakie oferują, a także dynamicznego rozwoju jaki temu towarzyszy.
Ponad 100 pracowników Działu Badań i Rozwoju, oddziały w 13 krajach, 2 porty oraz 52 połączenia tygodniowo dedykowanymi pociągami – oto zaledwie kilka „liczbowych” faktów o Ekol Logistics – operatorze logistycznym, który zdecydowanie może pochwalić się jedną z najbardziej rozwiniętych technologii cyfrowych w branży, w dobie hasła „Przemysł 4.0”. Marka, która powstała w Turcji (rok 1990), aktualnie stale bada, rozwija i wdraża rozwiązania polegające na m.in. inteligentnej sieci komunikacji pojazdów, kontenerów i naczep, czy też nowoczesnych technologiach dla zautomatyzowanych magazynów, takich jak inteligentne półki, automatyczne narzędzia magazynowe, samosterujące komponenty automatyki. Oferując usługi z zakresu transportu drogowego, kolejowego, morskiego, lotniczego oraz intermodalnego, a także magazynowania i odprawy celnej – Ekol Logistics zatrudnia ok. 7500 pracowników z 23 państw. O innowacyjności rozwiązań oraz optymalizacji procesów opowiada nam Arkadiusz Jastrzębski – Country Manager – Poland oraz Bogna Błasiak-Niciejewska – Corporate Communication – Ekol Europe Manager.
Spółka Ekol Polska została założona w 2015 roku, oferując kompleksowe usługi logistyczne klientom z różnych branży np. przemysłowej, odzieżowej, FMCG oraz motoryzacyjnej. Magazyny polskiego oddziału Ekol usytuowane są w Sosnowcu i Poznaniu, dodatkowo biura firmy są we Wrocławiu, Warszawie, Łodzi i Tychach.
Dynamiczny zespół doświadczonych ludzi, dobrze opracowane rozwiązania oparte na nowoczesnych technologiach, usługi na najwyższym poziomie, elastyczność w integracji, przekazywanie specjalistycznej wiedzy oraz indywidualne podejście i dopasowane rozwiązania do potrzeb naszych klientów – oto fundamenty naszej etyki oraz działalności biznesowej” – mówi Bogna Błasiak-Niciejewska, Corporate Communication – Ekol Europe Manager.
Efektywność wdrażanych rozwiązań w Ekol Polska widać „gołym okiem” na przykładzie magazynu w Koninku i operacjach przeprowadzanych dla klienta z branży odzieżowej. Pierwsza faza projektu rozpoczęła się w styczniu 2018 roku, na łącznej powierzchni magazynowej ok. 2 500 mkw.
i SKU na poziomie 4 000. Zakres usług obejmował przyjęcia towarów, ich przechowywanie, kompletowanie, pakowanie jednostek, załadunek oraz szeroki wachlarz VAS (Value Added Services), w tym naklejanie etykiet z ceną. Na tym etapie projektu przepustowość wynosiła do 2 000 000 jednostek rocznie. Natomiast już 10 miesięcy później, czyli w listopadzie tego samego roku, Ekol Polska wprowadza drugą fazę projektu, zwiększając SKU do 28 000, a powierzchnię magazynową do 10 000 mkw. W zakresie usług pojawia się również obsługa zwrotów oraz odprawa celna. Na tym etapie projektu przepustowość zostaje zwiększona do 8 000 000 jednostek rocznie. W lipcu 2020 roku firma postanawia uruchomić trzecią fazę, zwiększając SKU do 50 000, a powierzchnię magazynową do 23 000 mkw., osiągając przepustowość do 12 000 000 jednostek w skali roku. Na przestrzeni niecałych dwóch lat, Ekol Polska zwiększa niemalże trzynastokrotnie ilość SKU, dziesięciokrotnie powierzchnie magazynową oraz sześciokrotnie przepustowość roczną! Na czym polega sekret tego sukcesu?
Na naszą dynamiczną efektywność składa się bardzo wiele czynników, jednak chciałbym zwrócić uwagę na rozwiązanie, z którego jesteśmy szczególnie dumni” – mówi Arkadiusz Jastrzębski – Country Manager – Poland. – „Całość operacji logistycznych, w tym zarządzanie usługami magazynowymi, pracuje w oparciu o opracowaną przez Ekol platformę aplikacji nazwaną Quadro, która powstała w 2003 roku i od tego czasu jest rozwijana w zależności od potrzeb. Nasze programy IT są tworzone i rozwijane przez nasz Działań Badań i Rozwoju. W ramach tego systemu, każdego dnia, pracujemy na wielu podmodułach – zarówno tych powszechnych dla logistyków, jak np. WMS czy TMS, jak i takich, które nie dla wszystkich są standardem, natomiast dla nas niejednokrotnie okazały się nieocenioną wartością dodaną. Przykładem mogą być autorskie systemy ERP (Enterprise Resource Planning), PLC (Programmable Logic Control) czy MFS (Material Flow System).
Wszystkie podmoduły Quadro są zintegrowane na jednej platformie, napisane tym samym kodem programistycznym i obsługiwane przez tych samych inżynierów, co pozwala na synergię oraz pracę wszystkich systemów w oparciu o jeden kręgosłup. To z kolei ułatwia znacząco transfer danych miedzy systemami, a aplikacje niezwykle szybko komunikują się miedzy sobą.
Wyobraźmy sobie, że prowadzimy operacje na magazynie. Rolą logistyka w tym procesie jest optymalizacja operacji oraz, oczywiście, znalezienie potrzebnych oszczędności zarówno dla klienta jak i dla operatora logistycznego. Innowacyjność Quadro staje się na tym etapie niezwykle istotna – poprzez systemową wizualizację procesu możemy dostrzec jego słabe punkty i wyeliminować je, jeszcze przed rozpoczęciem operacji. Optymalizacje procesów odbywają się na zasadzie prób i błędów, w wielokrotnie powtarzanych symulacjach systemowych, np. poprzez zmianę algorytmów ścieżki pickingu czy też innych zmiennych, wpływających na optymalne podejście do efektywnej obsługi wolumenów. Dzięki temu, że posiadamy autorski, zintegrowany system, możemy na bieżąco i z łatwością modyfikować jego ustawienia oraz algorytmy. Proces zmiany ustawień sytemu, algorytmów, to wszystko jest procesem bardzo szybkim i tanim. Stawiam tezę, że z tego powodu jesteśmy jednym z najlepszych operatorów logistyki magazynowej jeżeli chodzi o szybkość i sprawność wdrożenia zupełnie nowych projektów. Fakt korzystania z wewnętrznych zasobów IT likwiduje zatory i koszty związane z implementacją podobnych projektów w oparciu o zewnętrznych dostawców systemów WMS. Cały czas tworzymy nowe funkcjonalności sytemu, co znacząco ułatwia oraz usprawnia naszą pracę.” – dodaje Arkadiusz Jastrzębski.
Inne funkcjonalności Quadro to m.in. recenzowanie i sprawdzenie jakościowe towaru, tworzenie odpowiednich etykiet językowych, odczytywanie znaków bezpieczeństwa, lokowanie w powierzchni składowania, szacowanie buforów, zarządzanie zamówieniem klienta, uzupełnienie miejsc pickingowych, kontrola stocku, blokady towaru oraz wiele innych, niezwykle istotnych dla operatora logistycznego „smaczków”. Istnieje nawet moduł zarządzania zasobami ludzkimi czy też infrastrukturą magazynu – wózkami widłowymi. Moduł podpowiadający rozwiązania pod konkretne projekty analizuje dane i opiniuje, z której firmy kurierskiej należałoby skorzystać oraz jakiej wielkości kartonu użyć. Ponadto, system pozwala na codzienną estymacje końcowej faktury dla poszczególnych klientów, co w ciągu miesiąca i w trakcie trwania procesów pozwala podejmować decyzje o kolejnych oszczędnościach lub inwestycjach danego projektu.
Oprócz innowacyjności i automatyzacji, strategia firmy Ekol zakłada również oferowanie ekologicznych rozwiązań logistycznych. „Dzięki intermodalnym rozwiązaniom, miesięcznie „oszczędzamy” ok. 360 000 drzew, czyli teren 730 boisk piłkarskich, a także ilość paliwa, wystarczającą na 360-krotne okrążenie Ziemi” – podkreśla Bogna Błasiak-Niciejewska.
Źródło: BNP Paribas Real Estate Poland.

Sieciowy gigant wynajął powierzchnię GLA wynoszącą ponad 8,3 tys. mkw. w Morskim Parku Handlowym

uscisk reki
Nadmorski klimat służy jednej z największych sieci handlowych działających w Polsce, która przedłużyła umowę z Morskim Parkiem Handlowym na kolejne 5 lat. Centrum, po niedawnej rozbudowie i poszerzeniu listy najemców, jest dziś w czołówce najpopularniejszych handlowych lokalizacji w Trójmieście. Właścicielem Morskiego Parku Handlowego jest firma GRP.

Nowa umowa przewiduje, że Carrefour w Morskim Parku Handlowym nadal działać będzie w formacie hipermarketu z całkowitą powierzchnią GLA wynoszącą ponad 8,3 tys. mkw. Dziś centrum kojarzone jest przez mieszkańców Trójmiasta jako miejsce z bardzo dobrym dojazdem, wygodnym parkingiem i przede wszystkim bogatą ofertą sklepów z wyposażeniem wnętrz i artykułami dekoracyjnymi, meblami, elektroniką, a także materiałami budowlanymi i narzędziami.

Nasz sklep w Morskim Parku Handlowym to bardzo ważny punkt na mapie handlowego zagłębia na gdańskich Szadółkach. Po ponad dekadzie od otwarcia, jako jeden z pierwszych najemców centrum, śmiało możemy powiedzieć, że dorastaliśmy razem z tą destynacją. Widzieliśmy, jak się zmienia, jak zmieniają się odwiedzający centrum. To właśnie dzięki temu, bardzo dobrze znamy preferencje i potrzeby naszych klientów. Wiemy, co jest dla nich ważne i na jakich zakupach im zależy. To sprawia, że jesteśmy w stanie skutecznie realizować ambitną strategię rozwoju, dostosowując się do nowych realiów nie tylko nowoczesnego, multikanałowego handlu, ale także czasów postcovidowych.

Agata Kopytyńska, dyrektor działu Nieruchomości i Ekspansji, Carrefour Polska

Trójmiasto to jeden z najbardziej rozwiniętych i dojrzałych rynków handlowych w kraju. Jego atutem jest rosnąca z roku na rok siła nabywcza mieszkańców, a także obserwowane od kilkunastu lat dodatnie saldo migracji. W takich warunkach swoją pozycję umacniał i nadal umacnia Morski Park Handlowy, z Carrefourem w składzie. Nowa, 5-letnia umowa sieci to wyraźny sygnał, że rozbudowane kilka lat temu, dobrze zarządzane centrum z przemyślanym miksem najemców to ważny element handlowego krajobrazu Gdańska i Trójmiasta.

Jorg ten Have z RPG Asset Management

Bernd van Kooten z RPG chciałby jednocześnie podziękować wszystkim stronom zaangażowanym w proces: Carrefour, Savills i BNP Paribas Real Estate Poland.
BNP Paribas Real Estate Poland jest odpowiedzialne za asset management oraz reprezentację Wynajmującego w Morskim Parku Handlowym. Firma Savills jest odpowiedzialna za zarządzanie obiektem. Po rozbudowie, Morski Park Handlowy urósł do 41 tys. mkw.Tylko w ciągu ostatnich 18 miesięcy grono najemców kompleksu przy ul. Przywidzkiej powiększyły salony marek: JYSK, Meble VOX, Arte, Pan Materac i RTV Euro AGD. Poza nimi na liście sklepów są też: market budowalny OBI, Jula, , MediaExpert, a także cztery marki należące do Komfortu (Komfort Łazienki, Komfort Podłogi, Komfort Kuchnie i Nexterio). W ramach centrum działa restauracja McDonald’s, a sąsiadem parku handlowego jest centrum wyprzedażowe Designer Outlet Gdańsk oraz salon meblowy Agata.
mat.pras.

Firma Reynaers Aluminium z dwiema nagrodamiod Top Buildera

taylor-grote-415993-unsplash
MasterPatio, system drzwi podnoszono-przesuwnych oraz fasada elementowa EF 7 otrzymały nagrody w kategorii „nowości i innowacje” w XIII edycji konkursu TOPBUILDER 2021. Rozwiązania są konsekwentną odpowiedzią na wymagania współczesnej architektury, zarówno pod względem designu, funkcjonalności jak i parametrów technicznych.

Prace projektowe nad produktami Reynaers Aluminium prowadzone są przez interdyscyplinarny zespół ekspertów, który ma realny wpływ na funkcjonalność i wygląd produktu. Stąd dogłębna wiedza o rynkowych potrzebach, które przekładają się na tworzenie innowacyjnych i praktycznych rozwiązań kreujących trendy. Dzięki blisko 60-letniemu doświadczeniu w produkcji stolarki okienno-drzwiowej oraz 20-letniemu w dziedzinie fasad elementowych spółka osiągnęła najwyższy poziom ekspertyzy w produkcji aluminiowych systemów.

– To już kolejny raz, kiedy nasze produkty zostały wyróżnione w konkursach branżowych. Wprowadzamy nowe systemy, ale przede wszystkim konsekwentnie rozwijamy nasze rozwiązania, znane od ponad 30 lat w Polsce. Wszystko po to, aby odpowiadać na oczekiwania rynku, a nawet wyprzedzać je. Partnerstwo i ścisła współpraca z  klientami – w tym z producentami, architektami, jest motorem naszych działań i gwarantem osiągniętych sukcesów.  – mówi Ewa Rafalska, kierownik Marketingu i Komunikacji Reynaers Aluminium.

Wyróżnienie Top Builder jest jedną z najbardziej prestiżowych nagród na polskim rynku budowlanym. Od kilkunastu lat nagradzani są inwestorzy, deweloperzy, generalni wykonawcy, producenci oraz architekci. System drzwi podnoszono-przesuwnych MasterPatio oraz fasada elementowa EF 7 otrzymały nagrodę za najwyższą jakość produktu oraz zastosowane innowacje w tym sprawdzone rozwiązania materiałowe, technologiczne i konstrukcyjne.

mat.pras.

Rynek handlowy próbuje złapać oddech

Agnieszka Kołat
Trwa ofensywa parków handlowych i centrów codziennych zakupów. Firma doradcza JLL podsumowała sytuację na rynku nieruchomości handlowych w Polsce na koniec pierwszego kwartału 2021 r.

Pomiędzy styczniem a marcem 2021 do użytku oddano blisko 93 000 mkw. powierzchni handlowej, co było wynikiem porównywalnym do zeszłorocznego. Struktura nowej podaży objęła tylko dwa wielkopowierzchniowe formaty:  sklepy wolnostojące (55% nowego metrażu) i parki handlowe (31%). Pozostałe 14% dotyczyło centrów codziennych zakupów. Największym obiektem oddanym do użytku był salon Agata Meble (11 000 mkw.) w Jeleniej Górze.

Aktywność deweloperów – koniec dominacji dużych obiektów?

W budowie pozostaje prawie 490 000 mkw. powierzchni handlowej we wszystkich formatach. Prognozowana struktura nowej podaży w 2021 roku odzwierciedla trend lokalności i wygodnych zakupów, który nasilił się podczas pandemii.

Pod względem powierzchni najmu wśród nowych obiektów w tym roku dominować będą parki handlowe, które mają odpowiadać za 36% całkowitej powierzchni planowanej do oddania oraz wielkoformatowe sklepy wolnostojące z 27% udziałem. Co ciekawe, po 18 – 19% przypadnie na nowe centra handlowe i centra codziennych zakupów. To znacząca zmiana, jako że dominującym formatem rozwijanym na polskim rynku były dotychczas centra handlowe,

wyjaśnia Joanna Tomczyk, Starszy Analityk Rynku, JLL

Popyt  – debiuty marek i nowe koncepty

Mimo zawirowań na rynku handlowym, które w oczywisty sposób wpłynęły na plany ekspansji większości marek, na otwarcie pierwszych sklepów w Polsce zdecydowało się trzech nowych, zagranicznych graczy. W łódzkiej Manufakturze rozpoczęła działalność DentalPro Clinic z Włoch, a marki meblowe – Duxiana ze Szwecji i Rolf Benz z Niemiec otworzyły swoje sklepy w salonach wyposażenia wnętrz w Krakowie i Warszawie.
Na rynku spożywczym obserwujemy stopniowy rozwój konceptu tzw. twardego dyskontu. Na polskim rynku obecne już są takie marki jak Supeco czy MERE oraz polski Vollmart, który zadebiutował właśnie w I kw. W ekspansji nie ustają także pozostali operatorzy spożywczy oraz najemcy z kategorii value retailers.

Ze względu na warunki rynkowe i wyzwania zarówno dla operatorów, jak i właścicieli obiektów handlowych, w polityce czynszowej coraz częściej pojawiają się elastyczne konstrukcje umów. Sprzyja to rozwojowi formatu typu pop-up. Sklepy tymczasowe to atrakcyjna propozycja dla rozwijających się marek, opcja sprzedaży nadwyżki towarów, ale także sposób na uzupełnienie niewynajętych przestrzeni w obiektach handlowych,  

wymienia Anna Wysocka, Dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Handlowych, JLL

Pomimo pandemii czynsze w parkach handlowych i centrach codziennych zakupów pozostają stabilne.

E-commerce a krajowe restrykcje

Jak podaje GUS, udział sprzedaży internetowej w sprzedaży detalicznej ogółem w Polsce spadł z 9,8% w styczniu do 8,6% w lutym, kiedy to otwarto centra handlowe dla kupujących. Spadek zaobserwowano w większości kategorii produktów, największy z nich dotyczył segmentu mody i obuwia. Wskaźniki e-commerce są skorelowane z terminami lockdownów.

Rynek inwestycyjny

Pomimo pandemii, łączna wartość transakcji inwestycyjnych w sektorze nieruchomości handlowych w pierwszym kwartale 2021 wyniosła ok. 190 mln euro, co dość nieoczekiwanie było drugim najsilniejszym otwarciem roku od ostatnich sześciu lat. Biorąc pod uwagę ograniczone funkcjonowanie dużych obiektów inwestorzy celują przede wszystkim w parki handlowe i centra codziennych zakupów, które od wielu miesięcy pozostają klasą produktów o największej płynności,

komentuje Agnieszka Kołat, Dyrektor Działu Rynków Kapitałowych Nieruchomości Handlowych, JLL

Największą transakcją pierwszego kwartału było kupno przez EPP czterech parków handlowych za 106 mln euro. Była to ostatnia transza większej umowy obejmującej dwanaście aktywów z Chariot Top Group podpisanej w 2018 roku. Ponadto, w analizowanym okresie debiutujący w Polsce fundusz private equity Henley Investments przejął Galerię Pestka w Poznaniu od Blackstone. Była to pierwsza od 2019 roku transakcja dotycząca dużego centrum handlowego (z pominięciem Galerii Północnej i Galerii Jurajskiej, których własność przeszła w ramach nabycia udziałów w GTC przez Optimę). Co ciekawe, ponad połowa aktywów handlowych, które były przedmiotem transakcji w I kw. to obiekty wycofującej się z Polski brytyjskiej sieci Tesco. Wydarzeniem wartym odnotowania w pierwszym kwartale jest również przejęcie przez grupę Salling biznesu operacyjnego Tesco Polska, obejmującego m. in. 301 sklepów, które będą dostosowywane do standardów Netto.

Mimo braku danych transakcyjnych za I kw. stopy kapitalizacji za najlepsze centra handlowe szacuje się na 5,25%, spodziewana jest też dalsza dekompresja. JLL szacuje, że stopy kapitalizacji za najlepsze parki handlowe pozostaną stabilne na poziomie około 6,80%.
Źródło: JLL.

Warszawski kompleks Skylight & Lumen przyciąga najemców pomimo pandemii

Kompleks Skylight & Lumen w Warszawie
Urban Jungle, agencja kreatywna dla branży nieruchomości i architektury, wybrała na swoją siedzibę warszawski kompleks Skylight & Lumen należący do Globalworth, największego właściciela i zarządcy na polskim rynku biurowym.

Nowe biuro Urban Jungle znajduje się na 6 piętrze biurowej wieży Skylight w ścisłym centrum Warszawy, przy ulicy Złotej 59. Firma przeprowadziła się do niego w kwietniu.

Nasze biurowce wybierają nie tylko polskie i międzynarodowe instytucje finansowe czy technologiczne, ale również firmy z branży kreatywnej, czego doskonałym przykładem jest Urban Jungle. Jestem przekonana, że komfortowe warunki pracy w Skylight & Lumen i piękne widoki na centrum Warszawy będą sprzyjać kolejnym, nietuzinkowym i śmiałym pomysłom, z których słynie nasz nowy najemca.

Anna Korwin-Kulesza, Senior Leasing Manager w Globalworth Poland.

Spośród rozważanych przez nas ofert, biurowiec Skylight okazał się być najlepszą, ze względu na swoją lokalizację oraz ilość udogodnień, którą oferuje naszym pracownikom. Nie bez znaczenia był fakt, że Globalworth, właściciel budynku, to firma inowacyjna, nastawiona na zrównoważony rozwój oraz społecznie odpowiedzialna. Te wartości są nam bardzo bliskie dlatego jesteśmy przekonani, że nie tylko znaleźliśmy idealne miejsce, ale też idealnego partnera biurowego na wiele lat.

Michał Nowakowski, Partner Zarządzający w Urban Jungle

Urban Jungle to lider wśród agencji marketingowych dla branży nieruchomości. Firma świadczy usługi brandingu, komunikacji i promocji nieruchomości a także posiada własne studio graficzne 3D z zespołem doświadczonych wizualizatorów 3D i animatorów.

Budynki Skylight i Lumen to jedne z najbardziej znanych i prestiżowych biurowców w Warszawie, które oferują komfortowe powierzchnie spełniające potrzeby najbardziej wymagających firm.Najemcy cenią sobie ich lokalizację w ścisłym centrum miasta oraz bezpośrednie sąsiedztwo galerii handlowej Złote Tarasy. Oba budynki znalazły się w portfelu Globalworth w 2018 roku.

Kompleks Skylight & Lumen został zrealizowany w zgodzie z zasadami zrównoważonego budownictwa oraz posiada certyfikację BREEAM na poziomie „Excellent”. Łącznie oferuje ponad 49 000 mkw. komfortowej powierzchni biurowej. Budynki charakteryzują się doskonałą lokalizacją w samym sercu Centralnego Obszaru Biznesu, która gwarantuje bliskość komunikacji miejskiej, dworca Warszawa Centralna oraz bogatej bazy biznesowej, hotelowej, rozrywkowej oraz kulturalnej.

Źródło: Globalworth.

Biurowiec w Warszawie Innova Work Station z nowym najemcą na pokładzie

Innova Work Station

W budynku biurowym Innova Work Station na warszawskim Służewcu otworzyła się luksusowa cukiernia DESEO Patisserie & Chocolaterie. W transakcji najemcę reprezentowała agencja Estate Fellows, a właściciela nieruchomości firma Savills.

Założycielami DESEO Patisserie & Chocolaterie jest para podróżników Łukasz Smoliński i Natalia Sitarska, którzy są również autorami jednego z popularnych blogów podróżniczo-kulinarnych.

Deseo znane jest z selektywnego doboru lokalizacji na swoje cukiernie. W Warszawie można je znaleźć w Fortcie 8, czyli XIX-wiecznych zrewitalizowanych koszarach na warszawskim Służewie, na modnej ulicy Burakowskiej w dawnej fabryce koronek oraz w nowym kompleksie wielofunkcyjnym Browary Warszawskie. Teraz do tego grona dołącza budynek Innova Work Station, m.in. dzięki swojej dogodnej lokalizacji, blisko Galerii Mokotów, pętli tramwajowej i nowych osiedli mieszkaniowych na Służewcu.

W Innova Work Station Deseo wynajęło ponad 600 m kw., na których znajduje się, już otwarta dla klientów, cukiernia oraz pracownia, w której powstają ciastka, torty i czekolady.

„Deseo to unikalny koncept gastronomiczny, który z pewnością będzie przyciągał najemców budynku oraz okolicznych mieszkańców. Wyroby cukiernicze sprzedawane są z prawdziwego kontenera morskiego, sprowadzonego przez właścicieli i stanowiącego obecnie oryginalny element aranżacji wnętrza” – mówi Katarzyna Wiśniewska, konsultant, dział powierzchni biurowych, reprezentacja właściciela, Savills.

„Zawarcie długoterminowej umowy z Deseo jest dowodem na zmianę percepcji Służewca w oczach najemców. Zmiany infrastrukturalne i nowe obiekty mieszkaniowe wpłynęły na ożywienie całej tkanki miejskiej, podnosząc atrakcyjność tej lokalizacji. Dziękujemy marce Deseo za zaufanie i jednocześnie zachęcamy wszystkich do odwiedzin budynku Innova Work Station, by móc podziwiać, jak powstają ich popularne desery” – mówi Natalia Iwaszkiewicz, starszy menadżer ds. najmu, Cromwell Property Group.

Budynek Innova Work Station zlokalizowany jest przy ul. Suwak 3. Oferuje 24 500 m kw. nowoczesnej powierzchni biurowej. W 2020 r. obiekt przeszedł modernizację, w ramach której odnowiono powierzchnie wspólne, w tym lobby recepcyjne i windowe.

Wyłącznym doradcą ds. wynajmu powierzchni biurowej w Innova Work Station jest Savills, jedna z wiodących międzynarodowych firm doradczych działających na rynku nieruchomości. Asset Managerem nieruchomości jest firma Cromwell Property Group, fundusz notowany na australijskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Globalna platforma Cromwell obejmuje ponad 440 pracowników zatrudnionych w 28 biurach w Australii, Nowej Zelandii i Europie. Na dzień 31 grudzień 2020 r. wartość zarządzanych aktywów w ujęciu globalnym wynosiła 7,4 mld EUR.

mat.pras.

Nowa umowa najmu powierzchni magazynowej i biurowej w inwestycji Hillwood KUTNO

Hillwood KUTNO

W ramach strategii rozwoju biznesu, firma logistyczna Uniq Logistic, zdecydowała się na wynajęcie blisko 2 500 mkw. nowoczesnej powierzchni magazynowej i biurowej w centrum dystrybucyjnym Hillwood Kutno. Firma AXI IMMO pośredniczyła zarówno w transakcji najmu, jak również w pozyskaniu kontraktu z klientem z sektora produkcyjnego w Polsce Centralnej.

Uniq Logistic to polska firma z sektora TSL, która działa na krajowym rynku od 2008 r. W jej ofercie znajdują się kompleksowe rozwiązania z zakresu logistyki, zapewniające przede wszystkim terminowość dostaw, a także optymalizacje kosztów. Główna siedziba Uniq Logistic znajduje się w Łodzi, jednak dynamiczna strategia rozwoju, a także zaufanie wielu klientów pozwoliło również na otwarcie oddziałów na innych głównych rynkach magazynowo logistycznych w Polsce m.in. w Gdyni, Katowicach, Poznaniu, Warszawie i we Wrocławiu.

– Lokalizacja w Kutnie wpisuje się w naszą strategię rozwoju na rynkach o dużym potencjale logistycznym. Jesteśmy jedną z pierwszych firm, która zdecydowała się wejść lokalnie m.in. poprzez podpisanie umowy z klientem produkcyjnym potrzebującym naszego wsparcia w zakresie tzw. logistyki kontraktowej. Będziemy odpowiedzialni za kompleksową obsługę – m.in. za usługi transportowe, operacje logistyczne oraz przechowanie towaru w magazynie przed dostarczeniem go do klientów końcowych – powiedział Jarosław Płusa prezes Uniq Logistic.

W ramach podpisanej umowy firma logistyczna Uniq Logistic zajmie ponad 2 400 powierzchni magazynowej oraz dodatkowe ok. 70 mkw. przestrzeni, które zostanie przeznaczone na powierzchnię biurowo-socjalną.

– Sukces zawartej umowy najmu to składowa wielu czynników, z których najważniejszymi były dostarczenie A-klasowej powierzchni magazynowej spełniającej wszystkie wymagania korporacyjne klienta z sektora produkcyjnego oraz relatywnie niewielka odległość pomiędzy fabryką a magazynem, z którego będą prowadzone procesy logistyczne. Czujemy dużą satysfakcję z powodu realizacji tego zlecenia z firmą Uniq Logistic, pozwalającą na dalszy rozwój jednemu z naszych lokalnych klientów – mówi Damian Kińczyk, Konsultant w Dziale Powierzchni Logistycznych i Przemysłowych, AXI IMMO.

– Firma Uniq Logistic to uznana marka na polskim rynku logistycznym, która realizuje wiele kontraktów pomagając w rozwoju zarówno dużym, jak i lokalnym firmom. Wejście na nowy rynek, do jeszcze niewyeksploatowanego logistycznie Kutna, zostało podyktowane podpisaniem umowy z nowym klientem. Zawarta transakcja to przykładowy model, w którym dobra relacja z klientem, a także dokładna znajomość lokalnego rynku pozwoliła na dostarczenie kompleksowych rozwiązań satysfakcjonujących każdą ze stron – dodaje Hubert Wojtera, Dyrektor w Dziale Powierzchni Logistycznych i Przemysłowych, AXI IMMO.

– Cieszymy się, że wchodząc na nowy rynek, firma Uniq Logistic wybrała centrum logistyczne Hillwood Kutno. Atutem magazynu jest jego doskonała lokalizacja – w bezpośrednim sąsiedztwie zjazdu z autostrady A1, tylko 10 minut jazdy od skrzyżowania autostrad A1 i A2, a jednocześnie blisko miasta – mówi Wojciech Dachniewski, Business Development Director Hillwood Polska. – Leżące w samym centrum Polski Kutno staje się ważną destynacją na logistycznej mapie kraju. Doskonałe położenie oraz infrastruktura komunikacyjna sprawiają, że Kutno jest bardzo dobrym wyborem dla firm produkcyjnych, logistycznych, z sektora e-commerce oraz wielu innych. Niewątpliwą zaletą jest również bardzo dobry dostęp do wykwalifikowanych pracowników w mieście i okolicach – dodaje Wojciech Dachnewski.

Hillwood Kutno to centrum dystrybucyjne oferujące ponad 32 600 mkw. nowoczesnej powierzchni magazynowej. Lokalizacja parku logistycznego tuż przy zjeździe „Kutno”, który przecina autostradę A1 z drogą krajową 92, a także ok. 10 minut od skrzyżowania autostrad A1 i A2 zapewnia komfortowe warunki do dystrybucji towarów w każdym kierunku w Polsce.

Źródło: AXI IMMO.

Kompleks biurowy w Krakowie O3 Business Campus uzyskał certyfikat w zakresie eko rozwiązań i przyjazności użytkownikom

O3 Business Campus_Krakow_2_small

Należący do Henderson Park (70% udziałów) oraz EPP (30%) krakowski kompleks biurowy O3 Business Campus ponownie osiągnął doskonały wynik w certyfikacji BREEAM. Budynek nr 2 kampusu uzyskał certyfikat przede wszystkim za połączenia eko-rozwiązań z komfortem użytkowania przez pracowników.

Budynek nr 2 krakowskiego O3 Business Campus uzyskał certyfikat BREEAM (Building Research Establishment Environmental Assessment Method) z wynikiem „Excellent”. To prestiżowe zaświadczenie jest obecnie jedną z najczęściej stosowanych w Europie metod oceny budynków pod kątem ich ekologiczności. Od 2017 roku certyfikatem BREEAM mógł poszczycić się pierwszy etap inwestycji O3 Business Campus, czyli budynek nr 1.

– Przyznanie nam certyfikatu BREEAM z wynikiem „Excellent” jest dowodem troski EPP o ekologię i wyrazem starań, jakich dokładamy, by nasi najemcy mogli pracować w przyjaznych i funkcjonalnych warunkach – powiedziała Sylwia Piechnik, Head of Office Leasing w EPP.

Jakie specyficzne rozwiązania O3 Business Campus szczególnie odczuwają użytkownicy i planeta?

Światło
Przestronne okna, odpowiednie nasłonecznienie i architektura wnętrz zapewniają optymalną ilość światła dziennego. Jest to zdrowsze dla oka, współgra z zegarem biologicznym człowieka oraz przynosi podwójne korzyści eko – ekologiczne i ekonomiczne – ponieważ oszczędność energii przekłada się na mniejsze koszty środowiskowe, a także te związane z opłatami eksploatacyjnymi.
Dźwięk
Nie wszyscy użytkownicy O3 Business Campus zdają sobie sprawę, że ich dobre samopoczucie, przypływ energii po przekroczeniu progu budynku i co za tym idzie wydajniejsza praca są stymulowane przez odpowiednie parametry akustyczne uzyskane we wnętrzach.
Energia
Szybujący na jedno z 12 pięter pracownicy korzystają z wind nowej generacji z energooszczędnym oświetleniem, napędem i systemem „stand-by”, oszczędzającym energię w trakcie postoju.
Zero-emisyjny transport dla zdrowia
Zarządca troszczy się też o to, co przed i po pracy. O3, w którym pracownicy to w dużej mierze zwolennicy dwóch kółek, mają zapewnione w wystarczającej dla każdego liczbie stojaki na rowery oraz szatnię z szafkami i prysznicami oraz suszarnię na mokre ubrania.
Naturalnie, że jeże
A co wokół budynku? To też mocny punkt w ocenie O3 między innymi za opracowanie pięcioletniego planu rozwoju bioróżnorodności i podążanie zgodnie z nim w zakresie ochrony i aktywnego rozwoju przyrodniczych aspektów okalającego biurowiec terenu.

Metoda BREEAM skupia się na ocenie jakości danej inwestycji. Jej celem jest wyznaczanie nowych standardów w budownictwie, wspomagających rozwiązania w zakresie ochrony środowiska oraz komfortu użytkowania i wydajności obiektu. Budynek, który ubiega się o certyfikat BREEAM, oceniany jest w dziesięciu kategoriach dotyczących m.in. zarządzania, energooszczędności, właściwości materiałów wykorzystywanych do budowy, komfortu użytkowania, zarządzania gospodarką wodno-ściekową i odpadami, innowacyjności i ograniczenia emisji zanieczyszczeń.

Audytorem budynku nr 2 O3 Business Campus była firma Sweco Polska sp. z o.o.

O3 Business Campus to nowoczesny kompleks biurowy klasy A, zlokalizowany w północnej części Krakowa.

mat.pras.

Mieszkania w ramach nowej inwestycji Młoda Wawa już na sprzedaż

Mlodnicka-Lifestyle-3---27-01-2021
Grupa Victoria Dom rozpoczęła sprzedaż mieszkań w swojej nowej inwestycji Młoda Wawa. To kolejna propozycja dewelopera w coraz modniejszej, prawobrzeżnej części Warszawy. Pięciokondygnacyjny budynek, w którym zaprojektowano 151 mieszkań, deweloper planuje oddać do użytku w II kwartale 2023 r.

Młoda Wawa zlokalizowana w dzielnicy Rembertów jest nowocześnie zaprojektowanym trzybryłowym budynkiem o 5. kondygnacjach naziemnych, który powstanie przy ul. Młodnickiej, skąd w ok. 20 minut można dotrzeć do centrum stolicy. Przyszli mieszkańcy mogą wybierać spośród funkcjonalnych 151 mieszkań od 1 do 5 pokoi o metrażach od 26 m2 do 89 m2. Ceny dostępnych lokali zaczynają się już od 264 tys. zł. Każde z mieszkań ma ogródek lub balkon. W otoczeniu ogrodzonej inwestycji zaprojektowano strefy relaksu, plac zabaw, stojaki na rowery oraz lokale usługowe na parterze budynku. Przewidziano także 151 miejsc parkingowych.

– Prawobrzeżna Warszawa to coraz chętniej wybierane, szczególnie przez młodych ludzi, miejsce osiedlania się w stolicy. Decyduje o tym kilka praktycznych czynników: rozsądna odległość od miejsca pracy i towarzyszące jej bezproblemowe oraz różnorodne skomunikowanie z lewobrzeżną częścią miasta, bardzo intensywny rozwój miejskiej infrastruktury, bogactwo terenów zielonych, a także atrakcyjne ceny lokali – mówi Anna Krystecka, dyrektor marketingu Grupy Victoria Dom.

mat.pras.

Ekologia wchodzi do magazynów – nowe trendy proekologiczne w branży

on_air_3_magazyny
W 2020 roku, pomimo pandemii, zasoby nowoczesnej powierzchni magazynowej wzrosły o blisko 10 proc., między innymi za sprawą intensywnego rozwoju e–commerce. Branża logistyczna coraz częściej uwzględnia w swoich strategiach cele prośrodowiskowe. W kolejnym odcinku podcastu innogy ON AIR przedstawiciele firm 7R i innogy Polska rozmawiają o nowych trendach w projektowaniu powierzchni magazynowych.

– Coraz więcej najemców powierzchni magazynowych poszukuje rozwiązań neutralnych środowiskowo i jednocześnie pozwalających odpowiedzialnie gospodarować finansami. Według raportu Industrial Goes Green wydanego w ubiegłym roku przez Cushman & Wakefield, już blisko 80 proc. potencjalnych najemców szuka przestrzeni przyjaznych środowisku, a około 60 proc. z tej grupy pyta również o certyfikację budynków – mówił podczas podcastu innogy ON AIR Marcin Olechowski, manager innogy Polska do spraw współpracy z branżą nieruchomości.

Wybór rozwiązań ekologicznych coraz częściej idzie w parze z racjonalizacją kosztów. Dzieje się to już na etapie projektowania budynku. Priorytetem staje się optymalizacja zużywanej energii, czego pozytywną konsekwencją jest ograniczanie zużycia prądu i negatywnego wpływu na środowisko. Dla firm działających w branży logistycznej projektowanie ekologiczne po prostu się opłaca. W 2021 roku w Polsce została wprowadzona nowa opłata mocowa. Stanowi ona dość znaczący koszt i jest dodatkowym bodźcem do prowadzenia racjonalnej gospodarki energetycznej.

Inteligentne technologie w służbie ekologii

Do niedawna przestrzenie magazynowe kojarzyły się ze skromnie zagospodarowanym otoczeniem,  tanimi materiałami i mało przyjazną przestrzenią dla pracowników. Dziś projektanci magazynów sięgają po technologie, które można znaleźć w najnowocześniejszych biurowcach. Deweloperzy dysponują rozwiązaniami, takimi jak panele fotowoltaiczne, pompy ciepła, odzysk ciepła, inteligentne oświetlenie LEDowe, czy destryfikatory mieszające powietrze w dużych pomieszczeniach.

–  Projektowanie budynków ma ogromny wpływ na zmniejszenie zużycia energii, dlatego stosujemy technologie takie, jak fotowoltaika, kostki antysmogowe, system ledowy DALI i wiele innych rozwiązań. Z drugiej strony istotnym trendem jest automatyzacja w funkcjonowaniu magazynów. Maszyny, porządkują na bieżąco towar. Roboty informują o tym, który towar rotuje bardziej, a który mniej. W tym systemie pracownik jest bardziej odbiorcą niż wykonawcą danego zadania. Taki system usprawnia i przyspiesza pracę i jest wydajny energetycznie – mówi Aleksander Kuźniewski, dyrektor ds. rozwoju biznesu w firmie 7R.

Skuteczność narzędzi stosowanych przez projektantów coraz częściej jest potwierdzana zieloną certyfikacją, tradycyjnie kojarzoną z budynkami biurowymi. Dynamiczną zmianę w sektorze magazynowym potwierdza statystyka. W 2020 roku tempo przyrostu certyfikowanych budynków magazynowo-przemysłowych było najwyższe w historii i wzrosło aż o 64 proc. rok do roku. Trend ekologiczny w projektowaniu takich przestrzeni jest potwierdzany również nagrodami branżowymi.  Gmach wzniesiony przez 7R dla Centrum Technicznego BWI Group w Balicach zdobył w ubiegłym roku nagrodę Prime Property. Jest to wyróżnienie przyznawane obiektom komercyjnym wybudowanym według zasad budownictwa ekologicznego i zrównoważonego rozwoju. Konkurował w tej kategorii razem z biurowcami.

– Stworzyliśmy budynek wydajny energetycznie, dzięki zastosowaniu systemu trigeneracji – odzyskiwania ciepła, prądu i chłodu ze spalania gazu. Udowadniamy, że magazyn też może być dobrze zaprojektowaną przestrzenią. Należy jednak dodać, że branża logistyczna zagospodarowuje dziś zapotrzebowanie na powierzchnie niestandardowe. W inwestycjach magazynowych znajdziemy centrum szkolenia pilotów z symulatorem Boeinga czy bank krwi pępowinowej. Magazyny spełniają funkcje, o których nie myślimy na co dzień – mówi Aleksander Kuźniewski.

Cała rozmowa w ramach cyklu innogy ON AIR jest już dostępna m.in. na YouTube, Spotify, Spreaker, czy iTunes.

 

Źródło: Grupa innogy.

Przybywa nieruchomości komercyjnych – ALDI z nowym obiektem

ALDI z zewnątrz

W środę 21 kwietnia o godzinie 6:00 swoje progi dla klientów otworzy pierwszy sklep ALDI w Rzeszowie w Galerii Stara Szwalnia przy Al. Gen. L. Okulickiego 10. To już 170 sklep sieci ALDI w Polsce. 

– Otwarcie pierwszego sklepu ALDI w Rzeszowie to dla nas wielka radość. Cieszymy się, że zaznaczamy naszą obecność w mieście, w którym dotychczas ALDI nie było obecne. Dzięki temu dotrzemy do klientów, którzy nie mieli jeszcze okazji poznać produktów naszej marki. Wierzymy, że ALDI spotka się tu z entuzjastycznym przyjęciem, stając się ulubionym sklepem klientów zarówno ze względu na jakość asortymentu, jak i komfort zakupów – mówi Eliza Polak, Kierownik Sprzedaży ALDI.

To już 170 sklep sieci ALDI w Polsce! Do końca grudnia 2020 roku pojawiło się 24 nowych sklepów ALDI. W 2021 roku sieć przyspiesza tempo rozwoju w stosunku do ubiegłego roku i planuje kolejne otwarcia. Sklep w Rzeszowie jest drugim ALDI w województwie podkarpackim. Pierwszy sklep pojawił się w Nisku z końcem listopada 2020 roku. Nowy sklep w Rzeszowie przygotowany jest zgodnie z nowym konceptem wizualnym marki, którego motywem przewodnim jest świeżość, widoczna zarówno w sposobie aranżacji przestrzeni, jaki i asortymentu oraz jego ekspozycji. Łączna powierzchnia nowego ALDI wynosi ponad 1230 m2. Sieć zadbała również o dodatkowe udogodnienia dla klientów. Sklep wyposażony jest bowiem w krajalnicę do chleba i małe wózki zakupowe dla najmłodszych klientów. Znalazły się tu również pokój dla matki z dzieckiem oraz toaleta. Tuż przy wejściu na klientów czeka komfortowy parking z 77 miejscami parkingowymi, z uwzględnieniem dedykowanych miejsc dla rodzin z dziećmi, a także osób niepełnosprawnych. Sklep otwarty będzie od poniedziałku do soboty w godzinach od 6:00 do 22:00, a w niedziele handlowe od 9:00 do 18:00. Sieć zatrudniła kilkunastu pracowników na potrzeby nowo otwartej lokalizacji.
Źródło: ALDI.

Na Dolnym Śląsku powstaje nowy kompleks magazynowy

Panattoni_low
Panattoni, lider nieruchomości przemysłowych w Europie, z nowym parkiem na Dolnym Śląsku. Wystartowała budowa Panattoni Park Wrocław West Gate o docelowej powierzchni ok. 47 000 m kw. Inwestycja znajduje się niecałe 10 km od lotniska oraz nieco ponad 10 km od Autostradowej Obwodnicy Wrocławia.  Pierwszym najemcą parku jest Schumacher Packaging – producent opakowań z tektury falistej i litej, który już we wrześniu br. zajmie 5670 m kw.

Trwa budowa kolejnej inwestycji Panattoni na Dolnym Śląsku. Panattoni Park Wrocław West Gate ,o docelowej powierzchni ok. 47 000 m kw., zlokalizowany jest na zachód od stolicy regionu i w przyszłości zapewni dostęp do najważniejszych połączeń drogowych – autostrady A4, drogi ekspresowej S3, czy Autostradowej Obwodnicy Wrocławia –, lotniska międzynarodowego oraz granic z Czechami i Niemcami. Obecnie trwa realizacja pierwszej fazy inwestycji – budowa obiektu o powierzchni 17 600 m kw., której finalizacja przewidziana jest na wrzesień 2021 r. Atrakcyjna perspektywa dla działalności krajowej i międzynarodowej przyciągnęła jednego z europejskich liderów produktywności i innowacji w branży opakowań – firmę Schumacher Packaging.

Schumacher Packaging jest ekspertem w dziedzinie indywidualnych rozwiązań w zakresie opakowań z tektury falistej i litej. To rodzinne przedsiębiorstwo od wielu lat łączy swoją obecność na rynku europejskim z równie wysokimi standardami technicznymi, jakościowymi i serwisowymi we wszystkich lokalizacjach. Szeroki asortyment produktów zaspokaja potrzeby różnych branż w zakresie opakowań począwszy od opakowań transportowych, poprzez składane pudełka i tace, aż po opakowania upominkowe i ekspozytory.W Panattoni Park Wrocław West Gate przedsiębiorstwo wynajęło 5670 m kw. i będzie realizować procesy magazynowe i dystrybucję opakowań powstałych w pobliskiej fabryce Schumacher Packaging.

Najnowszą realizację komentuje Damian Kowalczyk, Development Director w Panattoni: „Panattoni Wrocław West Gate to kompleks, który doskonale wykorzystuje wszystkie atuty regionu wrocławskiego – od dobrego klimatu do inwestycji po doskonałą lokalizację sprzyjającą działalności o praktycznie każdym zasięgu – dzięki dostępności zarówno infrastruktury drogowej, jak i lotniczej. Jest to nasza pierwsza realizacja w powiecie średzkim, a już przypadła do gustu działającej w sąsiedztwie firmie Schumacher Packaging. Decyzja o jej rozpoczęciu była strzałem w dziesiątkę”.

Panattoni Park Wrocław West Gate to kompleks dwóch budynków (17 600 m kw. i 29 300 m kw.) o docelowej powierzchni 46 900 m kw., realizowanych zgodnie z certyfikacją BREEAM na poziomie Very Good. Park położony jest w gminie Miękinia, w powiecie średzkim – 20 km od centrum stolicy regionu, a także 10 km od Autostradowej Obwodnicy Wrocławia, która przechodząc w trasę S8, zapewnia doskonałe połączenie m.in. z Łodzią i Warszawą. Ponadto ok. 30 km od parku przebiega Autostrada A4 zapewniająca doskonałe połączenie ze stolicą Niemiec – Berlinem, a od granicy czeskiej dzieli kompleks ok 1,5 godziny drogi. Panattoni Park Wrocław West Gate leży również niecałe 10 km od międzynarodowego Portu Lotniczego Wrocław. Ze względu na lokalizację, a także rozwiązania projektowe hal, park przeznaczony jest zarówno dla lokalnych producentów, operatorów logistycznych, jak i dużych międzynarodowych przedsiębiorstw.

mat.pras.

Webinar online: „W 8 PYTAŃ DOOKOŁA MIASTA”

brooke-cagle-609873-unsplash
W dniu 22 kwietnia o godzinie 9.30 br. odbędzie się spotkanie z Prezydentem Łodzi, Hanną Zdanowską, organizowane przez Urban Land Institute Poland (ULI Poland). To już trzecia odsłona bezpłatnych spotkań online w ramach cyklu „W 8 PYTAŃ DOOKOŁA MIASTA”. Podczas spotkania zostaną zadane pytania o m.in. plany rozwoju, konkurencji z metropoliami europejskimi i jak pandemia wpływa na inwestycje miejskie.

Ostatnia dekada to okres dynamicznego rozwoju Łodzi. Miasto, które przez lata było synonimem rozwoju przemysłowego i sukcesu materialnego bardzo mocno odczuło przemiany ustrojowe końca XX w. Teraz na nowo określa swoją tożsamość i z atutami, które posiada stara się walczyć o inwestorów z największymi ośrodkami nie tylko w Polsce, ale i Europie.

Jak to wpłynie na rozwój miasta, którego liczba mieszkańców w ciągu ostatnich 30 lat zmniejszała się o ponad 150 tys.? Czy Łódź znowu stanie się ziemią obiecaną? Gdzie władze widzą przestrzeń do inwestycji? Jakimi argumentami chcą zachęcić talenty do osiedlania się i co mają do zaoferowania obecnym mieszkańcom? Jak pandemia wpłynęła na realizację miejskich inwestycji? Na rozwój jakich branż stawia łódzki samorząd? Gdzie będzie można stawiać wieżowce? Na co mogą liczyć inwestorzy w mieście?
To tylko część pytań, które zostaną zadane Hannie Zdanowskiej, prezydent Łodzi, która będzie gościem trzeciego spotkania z cyklu „W 8 PYTAŃ DOOKOŁA MIASTA” organizowanego przez ULI Poland.
Program spotkania z Hanną Zdanowską, Prezydentem Łodzi:
– Prezentacja Prezydent Miasta
– Wywiad z Panią Prezydent
– Panel pytań od uczestników spotkania

Wydarzenie odbędzie się 22 Kwietnia 2021 o godz. 9:30 na platformie Zoom.

„W 8 PYTAŃ DOOKOŁA MIASTA” to cykl wirtualnych spotkań z prezydentami największych polskich miast, które mają służyć przedstawieniu strategii i polityki przestrzennej oraz wizji ich rozwoju, a także umożliwieniu otwartego dialogu między włodarzami miast i przedstawicielami branży nieruchomościowej. Podczas spotkań poruszane są takie kwestie jak plany władz miast dotyczące bezpieczeństwa, zrównoważonego środowiska, integracji społecznej, ale też konkurencji i inwestycji.
Urban Land Institute to międzynarodowa organizacja non-profit oraz instytut badawczy, którego misją jest wytyczanie odpowiedzialnych sposobów planowania i rozwoju miast, sprzyjających tworzeniu i umacnianiu lokalnych społeczności. Instytut został założony w 1936 roku, a obecnie zrzesza ponad 45 tysięcy członków na całym świecie.
Urban Land Institute Poland działa w Polsce od 2014 r. realizując inicjatywy umożliwiające wymianę doświadczeń i opinii na temat wyzwań, przed jakimi stoją deweloperzy, inwestorzy, architekci, urbaniści oraz władze samorządowe.

mat.pras.

Czy to najlepszy moment na sprzedaż nieruchomości premium?

Bartłomiej Annusewicz Lions Estate

Pomimo niepewności wynikającej z obecnej sytuacji na świecie, na rynku nieruchomości luksusowych w Polsce panuje wzmożona aktywność. Inwestorzy lokują wolne środki w nieruchomości chcąc zabezpieczyć ich wartość wobec rosnącej inflacji. Z podobnych powodów wielu zamożnych klientów przyspieszyło swoje decyzje zakupowe. W efekcie zainteresowanych zakupem luksusowych nieruchomości jest obecnie więcej niż dostępnych ofert. To stwarza unikalną okazję na wyjątkowo korzystną sprzedaż nieruchomości premium.

 

Według najświeższych danych Eurostatu z lutego 2021 r. inflacja w Polsce była najwyższa spośród krajów badanych, i wynosiła 3.6%. Wstępne dane GUS-u za marzec są dla nas nieco korzystniejsze, ale wciąż wskazują na 3.2% wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych, względem poprzedniego roku. Pieniądz traci więc na wartości, a banki sugerują możliwość wprowadzenia ujemnego oprocentowania lokat. Dodatkowo pojawiają doniesienia medialne o planowanym trzecim progu podatkowym dla najbogatszych, oraz o opodatkowaniu majątku. Nawet jeśli żadna z tych wiadomości się nie potwierdzi, to i tak mamy na rynku sytuację, w której posiadacze znacznych środków pieniężnych wręcz zmuszani są do skutecznych inwestycji. Nieruchomości premium wydają się być idealnym przedmiotem inwestycji.

 – Segment nieruchomości luksusowych postrzegany jest jako bezpieczna przystań dla kapitału w niepewnych czasach. Nie tylko zabezpiecza wartość pieniędzy, ale w dłuższej perspektywie je pomnaża. To dlatego inwestorzy poszukują nieruchomości, które dają gwarancje wzrostu wartości, a bardzo często również uzyskiwania pasywnego przychodu z wynajmu. W tej roli najlepiej sprawdzają się nieruchomości premium – apartamenty, wille i rezydencje – w prestiżowych lokalizacjach. W Warszawie najbardziej poszukiwane nieruchomości wysokiej klasy to min.: stylowe apartamenty w odrestaurowanych przedwojennych kamienicach, przestronne mieszkania z tarasem, ekskluzywne penthouse’y w Śródmieściu oraz rezydencje w prestiżowych dzielnicach takich jak: Wilanów, Sadyba, Saska Kępa, Żoliborz, Mokotów – podkreśla Bartłomiej Annusewicz, Dyrektor Zarządzający agencji nieruchomości premium Lions Estate.

Ta niecodzienna sytuacja jest wyjątkowo korzystna dla tych, którzy właśnie teraz chcą sprzedać swoją nieruchomość. – Obserwujemy, że aktualnie klienci intensywnie poszukują jakościowych nieruchomości windując ich ceny do niespotykanych poziomów. W związku z brakiem podaży takich ofert, klienci są gotowi zapłacić więcej niż wynika z dostępnych wycen nieruchomości – podkreśla Bartłomiej Annusewicz.

– Obecne rozgrzanie rynku premium zapewne nie będzie trwało w nieskończoność. Jak każda hossa, ta również się skończy. Ceny prawdopodobnie nadal będą rosły w swoim tempie, ale nie będzie już takiej determinacji, jak obecnie do zakupów za wszelką cenę. Tutaj ważny jest czas. Jeśli ktoś rozważa lub rozważał sprzedaż swojej nieruchomości, to teraz jest prawdopodobnie idealny moment. Jak tylko sytuacja związana z pandemią się unormuje oraz większość środków zostanie już gdzieś ulokowana, wszystko wróci do normy – komentuje założyciel Lions Estate i ekspert od luksusowych nieruchomości. Co ciekawe, potencjalni nabywcy potrafią nawet rywalizować o możliwość zakupu odpowiedniego lokum, więc popyt jest olbrzymi, i to pomimo faktu, że mowa o apartamentach i domach, kosztujących nawet prawie 30 tys. zł za metr kwadratowy.

– Niedawno mieliśmy nieoczekiwaną licytację pomiędzy dwoma kupującymi przy sprzedaży 120-metrowego apartamentu w jednym z nowych apartamentowców na Powiślu. Cena wywoławcza została podniesienia o 300 tysięcy złotych, a w odwodzie czekał kolejny klient, który był gotowy włączyć się do negocjacji – komentuje Bartłomiej Annusewicz.

Jak zatem skorzystać z okazji intratnej sprzedaży?

Przede wszystkim należy rozeznać się, jakie jest aktualnie zainteresowanie konkretnym typem nieruchomości. Czy są klienci poszukujący takich ofert, jak wielu, jakie są ich motywacje. Ponadto, czy podaż podobnych ofert jest duża, czy mała, jak długo te oferty są na rynku, jakie jest zainteresowanie. Jeśli ofert jest niewiele albo w ogóle, a zainteresowanie duże, mamy możliwość uzyskania ceny przekraczającej wartość rynkową naszej nieruchomości, często w wyniku licytacji pomiędzy kupującymi. Część informacji na temat konkretnej sytuacji możemy znaleźć w Internecie analizując oferty na portalach, ich liczbę, ilość odsłon poszczególnych ofert, czas publikacji. Więcej dokładnych informacji posiadają agenci i biura nieruchomości, którzy specjalizują się w rynku nieruchomości premium. Co więcej, ci agenci mając swoje bazy klientów są w stanie precyzyjnie dotrzeć do właściwych osób sprzedając nieruchomości na zamkniętych licytacjach pomiędzy kupującymi.

– Obecnie prowadzimy intensywne poszukiwania nieruchomości dla kilkudziesięciu klientów, którzy są gotowi zapłacić każde pieniądze za odpowiednie oferty. Największe zapotrzebowanie mamy na 150-300 metrowe apartamenty w Śródmieściu w nowych apartamentowcach lub odrestaurowanych kamienicach. Idealnie, kiedy są to penthouse’y lub apartamenty z dużymi tarasami, również w innych dzielnicach, na Mokotowie, Żoliborzu czy w Miasteczku Wilanów. Równie duże zainteresowanie mamy aktualnie luksusowowymi domami na Starym Mokotowie, Starym Żoliborzu, Wilanowie oraz Saskiej Kępie. Takie oferty jesteśmy w stanie sprzedać
w każdej ilości
– relacjonuje Bartłomiej Annusewicz.

Mimo pandemii praca doradców luksusowych nieruchomości nie zwolniła tempa, wręcz znacznie przyspieszyła. Dziś bardziej niż kiedyś praca agenta koncentruje się na aspekcie poszukiwań ofert dla klientów. Klienci szukają nieruchomości, które spełniają ich potrzeby, a jednocześnie, które dają największą gwarancję na wzrost wartości w czasie. To ogranicza zakres poszukiwań do najlepszych lokalizacji, najbardziej prestiżowych budynków lub nieruchomości bardzo unikalnych, jak wolnostojące rezydencje na Starym Mokotowie.
Do większości sprzedaży dochodzi poza rynkiem dzięki sieciom kontaktów doświadczonych doradców nieruchomości i umiejętnością skojarzenia odpowiedniej nieruchomości z konkretnym klientem. Definicja usługi „skrojonej na miarę” oraz ekskluzywności nabiera dziś nowego znaczenia.

Lions Estate to agencja nieruchomości segmentu premium, która pomaga wymagającym klientom w zakupie, sprzedaży i wynajmie apartamentów, domów, rezydencji – przestrzeni luksusowych, wyjątkowych i niebanalnych.

 

Autor: Bartłomiej Annusewicz – ekspert ds. luksusowych nieruchomości, przedsiębiorca, Dyrektor Zarządzający agencji nieruchomości premium Lions Estate, wykładowca Uczelni Łazarskiego.

E-commerce dalej rozwija się w Polsce. Dynamiczny rozwój handlu elektronicznego trwa

Laptop computer at workplace of start up, small business owner. cardboard parcel box of product for deliver to customer. Online selling, e-commerce, packing concept, Morning light

Konsumenci coraz częściej wolą kupować ekologiczne produkty. To oznacza, że marki, które nie stosują przyjaznych środowisku opakowań mogą zostać pominięte przez klientów. W miarę rozwoju handlu elektronicznego DS Smith, wiodący dostawca opakowań z tektury falistej, ujawnia nowe dane, które wskazują na gwałtowny wzrost popytu na w pełni nadające się do recyklingu i bardziej ekologiczne opakowania dla e-commerce.

Dynamiczny rozwój handlu elektronicznego jest niezaprzeczalny – zgodnie z sondażem DS Smith 58% Polaków twierdzi, że dokonuje więcej zakupów w internecie od czasu lockdownu w marcu 2020 r., a 80% planuje robić zakupy w internecie na tym samym lub większym poziomie po zniesieniu obostrzeń. Z tego względu w ciągu ostatniego roku DS Smith odnotował gwałtowny wzrost popytu na ekologiczne opakowania dla handlu elektronicznego – w Europie wzrost ten wyniósł 35% dla branży odzieżowej, 35% dla branży elektroniki domowej i biurowej oraz 51% dla branży spożywczej.

Ten wzrost ma jednak swoją cenę. Ze zrównoważonych opakowań nadal korzysta ograniczona liczba firm, co przekłada się na nieefektywność łańcucha dostaw. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że źle zaprojektowane opakowania powodują pustą przestrzeń w ciężarówce i mnożą niepotrzebne dostawy, przez co do atmosfery dostaje się więcej dwutlenku węgla. Dzięki dobrze zaprojektowanym opakowaniom maksymalizuje się również wykorzystywanie włókien, co pozwala chronić nasze zasoby naturalne.

Z tego względu rosnącą sprzedaż wysyłkową marki muszą uświadamiać sobie zmianę preferencji konsumentów, aby móc odpowiadać na ich potrzeby. Niemal jedna trzecia polskich klientów przyznaje, że całkowicie zaprzestała kupowania określonych marek, ponieważ ich opakowania nie były przyjazne dla środowiska. Jednocześnie ponad połowa Polaków (55%) twierdzi, że chce używać więcej opakowań z kartonu lub papieru zamiast opakowań z tworzyw sztucznych, a 49% chciałoby produkować mniej odpadów.

– Przy tak dużej zmianie w sposobie robienia zakupów, jest konieczne, aby nasze nowe zwyczaje zakupowe online nie były szkodliwe dla środowiska. Jest oczywiste, że zarówno firmy, jak i konsumenci coraz częściej szukają alternatywnych rozwiązań, które byłyby zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju. Nasz zespół ekspertów codziennie tworzy nowe rozwiązania e-commerce dla produktów odzieżowych, elektronicznych, kosmetycznych, co zapewnia zarówno korzyści środowiskowe, jak i komercyjne dla firm – powiedziała Marta Jędrzejczak, marketing manager w DS Smith Packaging Polska.

Stosowanie opakowań z tektury nadającej się do recyklingu może pomóc markom odzieżowym, sprzedającym elektronikę czy żywność zwiększyć udział w rynku. Dysponując portfolio ponad 700 rozwiązań dla sektora e-commerce, DS Smith ułatwia markom wybór ekologicznych opakowań przy zachowaniu pełnej funkcjonalności opakowania i wytrzymałości. Firma zaprezentowała właśnie trzy nowe gamy opakowań dla e-handlu, przeznaczonych dla branży odzieżowej, elektronicznej oraz napojów alkoholowych.

Oferta przyjaznych dla środowiska opakowań dla handlu elektronicznego została zaprojektowana z myślą o zaspokojeniu konkretnych wymagań sprzedawanych produktów, jednocześnie zwiększając pozytywne doświadczenie konsumentów i wspierając efektywną dostawę. Rozwiązania obejmują m.in. tekturowe wkładki, które zabezpieczają sprzęt elektroniczny podczas dostawy. Zastępują one przy tym styropianową piankę zwykle używaną do zabezpieczania elektroniki. Innym rozwiązaniem jest także opakowanie z inteligentną funkcją zabezpieczającą przed otwarciem podczas dostawy (tamper evident). DS Smith oferuje też zwrotne rozszerzalne koperty kartonowe na odzież, które zastępują zarówno koperty bąbelkowe oraz foliopaki. Wszystko to bez uszczerbku dla zrównoważonego rozwoju.

Stosując swoje zasady projektowania, DS Smith tworzy opakowania z myślą o ich późniejszym recyklingu, które są dostosowane do gospodarki o obiegu zamkniętym oraz pomaga eliminować odpady i zanieczyszczenia. Do 2023 roku firma ma zamiar produkować opakowania w pełni nadające się do recyklingu lub ponownego wykorzystania, a do 2025 roku chce dzięki swoim działaniom przyczynić się do zmniejszenia liczby ciężarówek na drogach o 250,000.

mat.pras.

Dobre praktyki Grupy Tubądzin w Raporcie „Odpowiedzialny biznes w Polsce”

Fabryka Ceramiki Tubądzin w Sieradzu

Działania Grupy Tubądzin znalazły się w 19. edycji Raportu „Odpowiedzialny biznes w Polsce 2020. Dobre praktyki”. Firma została uwzględniona w obszarze CSR, w zakresie aktywności na rzecz kontrolowania zużycia wody oraz w związku z zaangażowaniem w walce z pandemią.

 

Raport „Odpowiedzialny biznes w Polsce. Dobre praktyki” to najważniejsza cykliczna publikacja Forum Odpowiedzialnego Biznesu, wydawana od 2002 roku. Zawiera ona przegląd aktywności firm w zakresie działań CSR, a także podsumowuje najistotniejsze kwestie związane z odpowiedzialnym biznesem w danym roku w Polsce. Tegoroczna edycja Raportu uwzględnia rekordową liczbę praktyk – 1958, które zostały zgłoszone przez 225 firm. To aż o 262 działania więcej niż w poprzednim roku.

Pandemia nie tylko nie zatrzymała aktywności odpowiedzialnego biznesu, ale wzmocniła to zaangażowanie. Obserwowaliśmy wiele pozytywnych inicjatyw, które sprawiają, że rola firm w walce z pandemią jest niepodważalna. Prezentuje je Raport „Odpowiedzialny biznes w Polsce 2020. Dobre praktyki”, który już dziś dokumentuje wszechstronny przekrój aktywności  biznesu w imię solidarności i empatii w bezprecedensowej sytuacji. Także działania wewnętrzne i zewnętrzne obejmujące transformację organizacji, zmiany strategii, priorytetów, tworzenia miejsc pracy, w których nagle zabrakło relacji bezpośrednich. 2020 rok był sprawdzianem szybkości dostosowania się do nowych, nadzwyczajnych warunków w sytuacji ogromnej niepewności. Mimo nowych wyzwań, zrównoważony rozwój pozostał na agendzie biznesu. O czym nie tylko zapewniają same firmy, ale co też potwierdzają ich liczne, wszechstronne praktyki, w tym 19 proc. wzrost praktyk w obszarze „środowiska” – mówi Marzena Strzelczak, prezeska, dyrektorka generalna Forum Odpowiedzialnego Biznesu. 19. edycja raportu to kolejna rekordowa publikacja pod wieloma względami. Chciałam serdecznie podziękować autorkom i autorom artykułów eksperckich, zamieszczonych w raporcie. Dziękuję firmom, które zgłaszają dobre praktyki do naszej dorocznej publikacji i dzięki którym tak obszerne zestawienie FOB może przygotować. Zapraszam do lektury raportu! – dodaje prezeska Forum Odpowiedzialnego Biznesu.

Grupa Tubądzin została zakwalifikowana w dwóch obszarach dotyczących zrównoważonego rozwoju i społecznej odpowiedzialności biznesu: w kategorii Środowisko – w zakresie działań na rzecz kontrolowania zużycia wody oraz w obszarze Zaangażowanie społeczne i rozwój społeczności lokalnej – w związku z podjętymi aktywnościami w walce z pandemią i wsparciem szpitali oraz placówek w województwie łódzkim, lubuskim i zachodniopomorskim.

Rok 2020 był dla nas czasem pełnym nowych wyzwań, zarówno jeśli chodzi o realizację projektów rozwojowych firmy, jak i w kontekście odpowiedzialności społecznej oraz kształtowania postaw zgodnych z zasadami zrównoważonego rozwoju. Grupa Tubądzin, jako największy pracodawca w regionie, regularnie angażuje się w inicjatywy na rzecz lokalnej społeczności. Miniony rok przyczynił się w oczywisty sposób do zintensyfikowania tych aktywności i podjęcia szeregu działań pomocowych w tej trudnej dla wszystkich sytuacji pandemicznej. Bardzo istotnym obszarem działalności firmy Tubądzin są także inwestycje w najnowsze technologie i rozwiązania proekologiczne. Mając na uwadze względy środowiskowe, dążymy do nieustannej poprawy jakości procesów produkcyjnych w tym zakresie – mówi Mirosław Jędrzejczyk, prezes Zarządu Grupy Tubądzin.

Grupa Tubądzin przykłada dużą wagę do dbałości o środowisko naturalne. Produkcja płytek ceramicznych marki Tubądzin odbywa się w oparciu o zrównoważoną gospodarkę wodną. Obieg zamknięty wody oraz własne oczyszczalnie w fabryce CTIII w Sieradzu pozwalają na kontrolowanie zużycia wody. Pod koniec 2019 r. firma wybudowała ekologiczną oczyszczalnię wody, a 2020 był pierwszym pełnym rokiem działania firmy z całkowitym wykorzystaniem możliwości oczyszczalni.

Ubiegły rok był także intensywnym czasem, jeśli chodzi o zaangażowanie Ceramiki Tubądzin w walkę z wirusem SARS-CoV-2. Grupa Tubądzin oraz Fundacja Tubądzin od początku trwania pandemii aktywnie uczestniczyły w akcjach pomocowych, wspierając placówki w województwie łódzkim, lubuskim i zachodniopomorskim, w kwestii zaopatrzenia ich personelu w niezbędne do pracy sprzęty i materiały sanitarne: maseczki, przyłbice oraz 2 respiratory reanimacyjno-transportowe, wraz z niezbędnymi butlami z tlenem. Materiały te wspomogły codzienną pracę personelu medycznego w szpitalach, strażaków podczas akcji ratunkowych, służb sanitarnych, mundurowych oraz opiekunów w Domu Pomocy Społecznej w województwie łódzkim.

Ogłoszenie Raportu „Odpowiedzialny biznes w Polsce. Dobre praktyki” odbyło się 15 kwietnia br. w formule online.

mat.pras.

 

ID Logistics rozbudowuje procesy e-commerce w magazynie w Krajkowie

Magazyn ID Logistics_2 (1)

ID Logistics, partner logistyczny specjalizujący się w zarządzaniu projektami logistycznymi w ramach kompleksowych łańcuchów dostaw, rozszerza zakres współpracy z jednym z największych światowych liderów branży e-commerce/B2C. Przygotowując się do zwiększonej obsługi zamówień składanych online przez klientów z Polski i Europy, operator rekrutuje nowych pracowników i rozbudowuje powierzchnię magazynu, stawiając na innowacje i automatyzację procesów.

Spis treści:
Wzrost zatrudnienia o ponad 50 proc.
Automatyzacja i innowacje a wydajność obsługi magazynowej
Potencjał Centrum Logistyki E-commerce w Krajkowie

Wzrost zatrudnienia o ponad 50 proc.
Obecnie w Centrum Logistyki E-commerce w Krajkowie pracuje blisko 500 osób. Po wprowadzeniu zmian, wynikających z rozszerzenia współpracy i zwiększenia możliwości obsługi operacji magazynowych, liczba zatrudnionych osób ma wzrosnąć do ok. 850. Firma rozpoczęła już proces rekrutacji na różne stanowiska, kierując oferty pracy przede wszystkim do mieszkańców Wrocławia i okolic.
Małgorzata Hornig, dyrektor HR, ID Logistics, podkreśla: „Wzmacniając zespół odpowiedzialny za obsługę magazynu w Krajkowie, stawiamy nie tylko na rekrutację zewnętrzną, ale także wewnętrzną, dając naszym pracownikom nowe możliwości i duże szanse rozwoju zawodowego. Promocja wewnętrzna wyróżnia nas jako odpowiedzialnego pracodawcę”.

Automatyzacja i innowacje a wydajność obsługi magazynowej
Firmy w znaczący sposób rozszerzą też zakres współpracy w ramach obsługi magazynowej zamówień składanych online na platformie sprzedażowej. Centrum Logistyki E-Commerce w Krajkowie ma powiększyć się o kolejne 10 tys. mkw. do poziomu 52 tys. mkw. Dodatkowa powierzchnia zostanie wykorzystana m.in. do budowy tzw. Pick Tower (antresola do składowania towarów), która zwiększy pojemność magazynu i powierzchni składowania aż o ponad 47 tys. m3. Wśród największych planowanych inwestycji wymienić można instalację w pełni zautomatyzowanej sortowni, co z kolei umożliwi podwojenie przepustowości magazynowej.
Marek Kaniera, dyrektor magazynu e-commerce w Krajkowie, uzupełnia: „W najbliższych miesiącach planujemy też wdrożenie innowacyjnego, dedykowanego rozwiązania tzw. wizualizacji składowania, które ma zwiększyć produktywność obecnych procesów magazynowych”.
Potencjał Centrum Logistyki E-commerce w Krajkowie
ID Logistics zarządza Centrum Logistyki E-commerce w Krajkowie k/Wrocławia od 2020 roku. Warto podkreślić bardzo szybkie tempo otwarcia obiektu. Operator uruchomił, przeprowadził rekrutacje zespołu i rozpoczął obsługę skomplikowanych logistycznie operacji w ciągu niespełna dwóch miesięcy. W magazynie realizowanych jest dziennie ponad 40 tys. zamówień a do dystrybucji w Polsce i Europie przygotowywanych jest milion referencji (SKU). Zespół ID Logistics odpowiada za kompleksowe zarządzanie operacjami magazynowymi e-commerce, w tym przyjęcie towaru, składowanie, przygotowywanie zamówień, dystrybucję, zarządzanie zapasami i pakowanie. W magazynie obsługiwany jest szeroki i zróżnicowany asortyment artykułów, dostępnych na platformie sprzedażowej e-commerce.

Sylwia Dunn, business development director, ID Logistics, podsumowuje: „Ten projekt ma dla nas bardzo duże znaczenie, zarówno z punktu widzenia dalszego rozwoju jak i specjalizacji w obszarze obsługi skomplikowanych procesów e-commerce, tak jak ma to miejsce w tym przypadku. Dynamika wdrażania zmian operacyjnych przy jednoczesnym wprowadzaniu ogromnych zmian optymalizujących procesy i zwiększaniu wolumenów, stawia przed nami kolejne wyzwania, z którymi z pewnością damy sobie radę. To fantastyczny a zarazem bardzo wymagający projekt. Jesteśmy więc dumni, że spełniliśmy oczekiwania i zdobyliśmy zaufanie naszego klienta, który po rocznej współpracy, zadecydował o przedłużeniu umowy”.
Źródło: ID Logistics.

MLP Business Park Poznań z kolejnym najemcą

MLP Business Park Poznan

MLP Group, dynamicznie rozwijający się deweloper na europejskim rynku nieruchomości magazynowych (w Polsce, Niemczech, Austrii i Rumunii), dostarczy polskiej firmie logistycznej 1 500 mkw. powierzchni magazynowo – biurowej w miejskim projekcie w Poznaniu.

Nowy najemca z branży logistycznej podpisał z MLP Group umowę dotyczącą najmu blisko 1500 mkw. powierzchni w miejskim centrum MLP Business Park Poznań, z możliwością ekspansji o kolejne 1500 mkw. przestrzeni magazynowo – biurowej. Deweloper przystąpił już do rewitalizacji kolejnej hali, która zostanie dostosowana do indywidualnych potrzeb najemcy. Przekazanie obiektu zaplanowane jest na początek IV kwartału 2021.

Zapotrzebowanie na małe przestrzenie magazynowe zlokalizowane w dużych miastach wciąż rośnie. MLP Group podążając za najnowszymi trendami i zwiększającym się popytem na nieruchomości magazynowe w formacie „Small Business Units”, sukcesywnie rewitalizuje stare obiekty magazynowe znajdujące się na terenie miejskiego projektu MLP Business Park Poznań. Poznańska inwestycja dewelopera to tzw. park „hybrydowy”, oferujący 1 hale typu „BIG BOX” i 6 obiektów typu „Small Business Units” w modułach od 250 mkw. do 1500 mkw. Kompleks znajduje się w bliskiej odległości od centrum miasta z bardzo dobrym dostępem do transportu publicznego oraz ważnych arterii komunikacyjnych.

„Jesteśmy bardzo zadowoleni, że kolejny najemca obdarza nas zaufaniem i dołącza do naszego centrum. Sukcesywnie podnosimy standard naszego miejskiego projektu, który aktualnie cieszy się ogromną popularnością wśród obecnych jak i potencjalnych najemców. Nasze centrum to idealne rozwiązanie dla najemców, którzy potrzebują niewielkich modułów z powierzchnią magazynową wraz z nowoczesnym biurem – podkreślił Karol Kondrat Leasing manager w MLP Group S.A.

MLP Business Park Poznań to miejski projekt w niewielkiej odległości od centrum Poznania przy ul. Wołczyńskiej. Idealna lokalizacja centrum dystrybucyjnego jest niewątpliwie jednym z głównych atutów parku, dzięki któremu gwarantuje on szybką i efektywną logistykę. Ponadto tak doskonała lokalizacja zapewnia pracownikom parku dostęp do komunikacji miejskiej, a także możliwość otwarcia biura firmy w niewielkiej odległości od ścisłego centrum. W bezpośrednim sąsiedztwie parku znajduje się przystanek autobusowy i tramwajowy, nieopodal stacja kolejowa PKP Junikowo, a odległość od autostrady A2 wynosi zaledwie 2,5 km. Projekt MLP Group skierowany jest przede wszystkim do firm z sektora branży e-commerce, których specyfika działalności wymaga miejskiej lokalizacji oraz wysokiego standardu modułów biurowych.

mat.pras.

Raport finansowy: Grupa CDRL podsumowuje 2020 rok

joshua-sortino-215039-unsplash
Grupa CDRL, właściciel marki Coccodrillo oraz Buslik w 2020 roku odnotowała stratę w wysokości 41,7 mln zł, podczas gdy w 2019 roku osiągnęła zysk na poziomie 11,5 mln zł. Przychody ze sprzedaży w minionym roku wyniosły 405,6 mln zł czyli o 21 proc. mniej niż rok wcześniej. EBITDA w 2020 roku wyniosła 25,7 mln zł i jest niższa niż poprzednim roku o 52 proc.

Na wysokim poziomie utrzymały się przepływy pieniężne z działalności operacyjnej – w 2020 roku wyniosły 71 mln względem 33,6 mln zł, co oznacza wzrost o 111 proc. Przepływy pieniężne netto wyniosły niemal 3 mln zł i jest to jest to nieznacznie więcej niż rok wcześniej.

Uważamy, że wyniki, które spółka osiągnęła na poziomie operacyjnym są zadawalające. To zasługa poczynionych oszczędności oraz wzrostu sprzedaży e-commerce. Miniony rok był trudny dla całej branży. Niepewne nastroje konsumentów, a także obowiązujące przez większość roku ograniczenia w handlu nie pozostały bez wpływu na wyniki Grupy CDRL– mówi Marek Dworczak, prezes CDRL.

Na wynik netto odnotowany w 2020 roku istotny wpływ miały odpisy z tytułu utraty wartości środków trwałych i wartości niematerialnych wynikających z przeprowadzonych testów na utratę wartości udziałów w spółkach zależnych na łączną kwotę 23,9 mln zł. W kwietniu br. trzy spółki zależne, zajmujące się prowadzeniem salonów Coccodrillo, głównie w centrach handlowych zdecydowały o rozpoczęciu procesu restrukturyzacji. – Dążymy do zmniejszania kosztów działalności, a restrukturyzacja powinna nam w tym dodatkowo pomóc i w długim terminie korzystnie wpłynąć na wyniki finansowe – dodaje Dworczak.

Rekordowym zainteresowaniem cieszy się sprzedaż za pośrednictwem kanałów e-commerce grupy CDRL. Obrót z zamkniętych sklepów stacjonarnych, częściowo przeniósł się do sklepu internetowego. Spółka koncentruje się na umacnianiu pozycji swoich sklepów internetowych, a także poszerzaniu dostępności produktów w sieci.

Rynek e-commerce wciąż wzrasta i niezależnie od tego ile jeszcze pandemia będzie trwać, zmiana nawyków zakupowych i przenoszenie handlu do Internetu to trend, który zostanie z nami na stałe. Mając na uwadze powyższe, wdrażamy nowe rozwiązania technologiczne i nowe kanały sprzedaży. W ostatnich miesiącach uruchomiliśmy rumuńską i ukraińską wersję sklepu internetowego, od niedawna ubrania Coccodrillo dostępne są również za pośrednictwem platformy Allegro – komentuje Tomasz Przybyła, wiceprezes CDRL.

 

Źródło: Grupa CDRL.

WGN sprzedaje grunt inwestycyjny w Pile za 1,175 mln złotych

228-7
WGN  Poznań został wyłącznym agentem sprzedaży gruntu inwestycyjnego za 1,175 mln zł położonego w Pile.

Przedmiotem sprzedaży jest grunt inwestycyjny o powierzchni 2,35 ha położony w Pile przy ulicy Przemysłowej. Działka znajduje się na terenie objętym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, który dla tej lokalizacji przewiduje następujące wykorzystanie: obiekty przemysłowe, składowe, magazyny. Działka obecnie jest niezabudowana. Grunt położony jest w strefie aktywizacji gospodarczej, z bezpośrednim sąsiedztwem drogi krajowej nr 11, jednego z głównych szlaków komunikacyjnych Polski na osi Północ- Południe. W bezpośrednim otoczeniu znajdują się hale, magazyny, zakłady przemysłowe. Cena ofertowa gruntu wynosi 1 175 000 złotych.

Magazyn na wynajem? Śląsk z bogatą ofertą. Panattoni Park Sosnowiec I przedłuża umowę z najemcą

magazyn sosnowiec
Międzynarodowy operator, specjalizujący się w dostarczaniu rozwiązań dla logistyki kontraktowej, po raz kolejny decyduje się na ekspansję na Śląsku. W wyniku rozmów negocjacyjnych firma przedłużyła dotychczasową umowę w Panattoni Park Sosnowiec I na prowadzenie działań operacyjnych oraz powiększyła ją o dodatkową powierzchnię 2750 mkw. W transakcji DSV Solutions reprezentowali doradcy JLL.

Grupa DSV jest obecna w Polsce od ponad 25 lat. Jednym z kluczowych obszarów działalności firmy jest logistyka magazynowa, która działa pod marką DSV Solutions. W Panattoni Park  Sosnowiec I będzie dysponować łączną powierzchnią 8900 mkw.

Naszym celem jest doskonalenie zaawansowanych rozwiązań dla wsparcia operacji logistycznych prowadzonych dla naszych klientów. Jesteśmy w pierwszej piątce największych i najbardziej rentownych firm działających w sektorze TSL. To zobowiązuje do ciągłego rozwoju technologii i pozyskiwania projektów o wysokim stopniu skomplikowania. Dlatego chcemy umocnić naszą pozycję w regionach uprzemysłowionych i perspektywicznych, a Sosnowiec jest dla nas lokalizacją strategiczną. W Panattoni Park prowadzimy operacje dla klientów z branży automotive, automatyki przemysłowej, medycznej oraz e-commerce. W 2021 roku uruchomimy tam nową, dodatkową powierzchnię dedykowaną nowoczesnej logistyce magazynowej,

komentuje Wojciech Cipiur, Prezes Zarządu DSV Solutions

Górny Śląsk oraz Zagłębie są jednym z najbardziej popularnych regionów inwestycyjnych zarówno dla deweloperów, jak i najemców. To bardzo aktywny rynek magazynowy, na mapie którego DSV Solutions funkcjonuje już od wielu lat.

Panattoni Park  Sosnowiec I jest znakomicie skomunikowany, dzięki rozbudowanej infrastrukturze drogowej i kolejowej. Sam region przechodzi teraz dynamiczną transformację w obszar przemysłowy i handlowy, zatem DSV Solutions – jako wiodącego operatora logistycznego w Polsce – nie może tam zabraknąć. Nasze rozmowy negocjacyjne uwidoczniły potrzebę dodatkowej przestrzeni magazynowej, a konsekwentnie rozwijana polityka ekspansji najemcy oraz elastyczne podejście dewelopera doprowadziły do sprawnego sfinalizowania umowy. Obie firmy to doświadczeni partnerzy w biznesie i cieszę się, że proces negocjacji warunków umowy najmu zakończyliśmy pomyślnie,

mówi Mateusz Iłowiecki, Dyrektor w Dziale Wynajmu Powierzchni Magazynowych, JLL

Usytuowany we wschodniej części aglomeracji śląskiej Panattoni Park Sosnowiec I to kompleks magazynów położnych w sąsiedztwie drogi ekspresowej S1, zaledwie 7 kilometrów od Sosnowca. Centrum logistyczne oferuje aż sześć hal magazynowych o łącznej powierzchni 230 000 mkw.

Nasza lokalizacja stale cieszy się dużym zainteresowaniem międzynarodowych firm z sektora TSL oraz lekkiej produkcji i e-commerce. Mamy również wielu najemców długoterminowych, dla których Sosnowiec to strategiczna baza dla prowadzenia ich biznesu w tej części kraju oraz możliwość rozwoju logistyki kontraktowej na rynki Europy Południowej i Środkowo-Wschodniej. Dlatego z DSV Solutions ponownie działamy razem i poszerzamy zakres współpracy,

podsumowuje Justyna Kononowicz, Senior Leasing Manager Panattoni Europe w Polsce

mat.pras.

Rynek mieszkań na sprzedaż w najbliższych latach

Miasteczko Jutrzenki_Aurec Home.

Jaki kierunek rozwoju przyjmie sektor mieszkaniowy w nadchodzących 2-3 latach? Czy spadnie podaż mieszkań? Czy utrzyma się popyt? Od czego będzie zależało utrzymanie równowagi rynkowej? Sondę przeprowadził serwis nieruchomości dompress.pl       

 

Andrzej Oślizło, prezes Develii

Wierzymy w długoterminowy wzrost rynku mieszkaniowego. Nasz cel na ten rok to sprzedaż 1750-1850 mieszkań, czyli około 30 proc. więcej w porównaniu do 2020 roku. Przyjęliśmy strategię, zgodnie z którą chcemy zwiększyć skalę działania w segmencie mieszkaniowym do poziomu sprzedaży 3100 mieszkań w 2025 roku. W I kwartale br. odnotowaliśmy bardzo duże zainteresowanie ofertą ze strony klientów, dlatego spodziewamy się, że popyt na mieszkania nadal będzie utrzymywał się na wysokim poziomie. Do biur sprzedaży wróciło wiele osób, które wstrzymywały się z zakupem mieszkania w związku z pandemią, ponieważ ich potrzeby mieszkaniowe wciąż są aktualne. Do tego dochodzi liczna grupa inwestorów, dla których nieruchomości nadal będą atrakcyjną formą lokowania środków. W naszej ocenie wykluczenie z grupy potencjalnych nabywców osób pracujących w branżach najbardziej dotkniętych pandemią nie wpłynie znacząco na poziom sprzedaży. Nawet gdyby spełnił się negatywny scenariusz i sprzedaż byłaby niższa niż w ubiegłym roku to będzie to raczej  spowodowane spadkiem podaży i dalszym wzrostem cen niż spadkiem zainteresowania ze strony klientów. Wyzwaniem dla branży pozostaje ograniczona dostępność gruntów, dlatego aktywnie podchodzimy do budowy banku ziemi m.in. zwiększając rolę działu zakupu gruntów w organizacji.

Zbigniew Juroszek, prezes Atal  

Wśród czynników wspierających branże i stymulujących wzrost zainteresowania ofertą deweloperów wymienić należy rekordowo niskie stopy procentowe, które przekładają się na większe zainteresowanie kredytowaniem zakupu mieszkania oraz zachęcają do lokowania kapitału w nieruchomości. Jednocześnie w Polsce cały czas mamy do czynienia z bardzo dużymi i niezaspokojonymi potrzebami mieszkaniowymi. Cały czas odrabiamy wieloletnie, systemowe braki i jeszcze nam daleko do zagospodarowania potrzeb w tym zakresie. Wszelkie porównania zasobów lokalowych wskazują, że pod tym względem pozostajemy w ogonie państw członkowskich Unii Europejskiej.

Ponadto bogacenie się społeczeństwa i trend wymiany mieszkań na większe, bardziej komfortowe jest dodatkowym czynnikiem wspierającym podaż. Naturalnie wysoki popyt i dobra pozycja nieruchomości na rynku inwestycyjnym oznaczają dobre perspektywy oraz potencjał dalszego wzrostu pierwotnego rynku mieszkaniowego. Dzięki czemu, pomimo obecnych ograniczeń w sferze zdrowia i gospodarki, z optymizmem spoglądamy w przyszłość.

Należy jednak znaczyć, że istotny wpływ na utrzymanie równowagi na rynku oraz dostępność mieszkań w ofercie będzie miała zdolność deweloperów do pokonywania trudności administracyjnych i szybkiego uruchomiania nowych projektów, a także dostępność gruntów pod przyszłe inwestycje.

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

Najbliższe 2-3 lata upłyną na odbudowie liczby sprzedawanych mieszkań, która spada w tym momencie o 20 proc. w ujęciu rok do roku. Przy tym tempie spadku sprzedaży kluczowe w utrzymaniu równowagi na rynku będzie znalezienie balansu pomiędzy popytem a liczbą nowych mieszkań wprowadzanych do sprzedaży. Na obecną chwilę nie przewidujemy dalszych spadków podaży. Popyt będzie utrzymywał się na wysokim poziomie, także za sprawą aktywności inwestorów, dla których zakup mieszkania wciąż jest atrakcyjną metodą lokowania zgromadzonych oszczędności, zwłaszcza przy niskooprocentowanych lokatach bankowych. Sytuację na rynku należy teraz ocenić jako stabilną. Cała branża weszła w nowy rok pełna optymizmu. My zamierzamy wprowadzać nowe mieszkania w Warszawie, Poznaniu i Wrocławiu, ponadto planujemy wejść na nowy rynek, do Trójmiasta.

Wojciech Chotkowski, prezes zarządu Aria Development

Jeśli nie będzie kolejnych lockdownów, zakładamy kontynuację nieco wolniejszego wzrostu cen mieszkań w bieżącym roku. Jednocześnie w warunkach oczekiwanego, długiego okresu niskich stóp procentowych oraz mocnego odbicia gospodarki zwiększy się po raz kolejny siła nabywcza Polaków, co powinno wzmacniać dalszy popyt na mieszkania w okresie 2-3 lat.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Według naszych prognoz najbliższe 2-3 lata będą okresem kolejnych wzrostów cen. W Polsce nadal mamy niedobór mieszkań, nadal wiele młodych osób, którym brak zdolności kredytowej ma możliwość do samodzielnego mieszkania i decyduje się na wynajem.

Wraz ze wzrostem gospodarczym, w dalszym ciągu będą rosły wynagrodzenia, a co za tym idzie możliwość najmu mieszkań. Nadal będą korzystać na tym fundusze inwestujące w mieszkania na wynajem oraz inwestorzy indywidualni. Niski poziom oprocentowania kredytów hipotecznych będzie z kolei w dalszym ciągu stymulował nabywanie lokali na własne potrzeby.

Spadek podaży gruntów, wzrost ich cen, wydłużenie i skomplikowanie procesu inwestycyjnego, wzrost kosztu wytworzenia 1 mkw. mieszkania spowodowany zmianą Ustawy Deweloperskiej i wprowadzeniem Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego przyczynią się do dalszego wzrostu cen nowych mieszkań.

Boaz Haim, prezes Ronson Development

Doświadczenie pandemii nauczyło nas, aby z pokorą i dużą ostrożnością prognozować przyszłość. Gdyby przyjąć za dobrą monetę obecne zachowania klientów na rynku nieruchomości – aktywne i odważne, to moglibyśmy spodziewać się bardzo dobrej sytuacji jeśli chodzi o popyt. Szczególnie, gdy utrzymają się niskie stopy procentowe kredytów. Jednak ocena rynku i prognozy na przyszłość muszą uwzględniać wiele kryteriów. Bardzo dużo będzie więc zależeć od kondycji rynku pracy, poziomu bezrobocia i ogólnych nastrojów konsumenckich.

Nieco inaczej wygląda i będzie wyglądać strona podażowa. Po pierwsze, nasza branża działa w długich cyklach, mam tu na myśli m.in. wszystkie procedury administracyjne, czy generalne wykonawstwo. Po drugie, w dużych miastach nie przybywa gruntów. Ten zasób jest ograniczony. Będziemy więc mierzyć się z wyzwaniem, jakim jest sukcesywne zwiększanie podaży. Nasz bank ziemi został oczywiście zabezpieczony, a w najbliższych miesiącach ruszymy z nowymi projektami, m.in. na poznańskim Grunwaldzie i w Warszawie. Pewne trendy są widoczne już dzisiaj. Nasi klienci szukają większych przestrzeni, gdzie z łatwością wygospodarują miejsce do pracy zdalnej. Chętniej też sięgają po inwestycje w obrębie aglomeracji, a nie jej ścisłego centrum. Widoczny jest zwrot w kierunku ekologii.

Mariola Żak, dyrektor marketingu i sprzedaży Aurec Home

Pamiętajmy, że na ceny mieszkań wpływa popyt, a ten obecnie jest duży. Deweloperzy budowaliby dużo więcej, ale niestety borykają się  z przedłużającymi się procedurami administracyjnym oraz małą dostępnością gruntów. Bank ziemi Aurec Home umożliwia wybudowanie  około 3000 mieszkań, ale naszym celem jest dalszy rozwój i  zakup kolejnych działek, aby móc wybudować dodatkowe 1000 mieszkań w 2021 roku. Nowe inwestycje w przeważającej większości są obecnie budowane tam, gdzie wciąż jest na to odpowiednio dużo miejsca. Dlatego w Warszawie na popularności zyskują dzielnice wokół  centrum, gdzie jest dobra infrastruktura i rzadka zabudowa np. Wola, Bemowo, Ursus i Włochy.

Klientami Aurec Home są przede wszystkim osoby, które kupują mieszkania na własne potrzeby, pozostali to drobni inwestorzy, którzy w nieruchomości lokują swoje oszczędności. Na razie nie obserwujemy dużego zainteresowania mieszkaniami ze strony inwestorów zagranicznych, ale to się zmieni po zluzowaniu ograniczeń związanych z pandemią. Mniejsi inwestorzy zagraniczni będą bardzo zainteresowani mieszkaniami w Polsce, a więksi już szukają okazji w postaci zagrożonych biur, magazynów, czy hoteli. Moim zdaniem po pandemii inwestorzy będą mieli spory wpływ na rynek nieruchomości komercyjnych.

Tomasz Czubak, dyrektor Przygotowania Projektów Deweloperskich w Jakon   

Sądzę, iż przez najbliższe 2-3 lata rynek utrzyma się na dotychczasowym poziomie. Myślę, że dochodzimy do równowagi pomiędzy popytem, a podażą. Deweloperzy rozsądniej podchodzą do wprowadzania nowych inwestycji. Strona popytowa nadal zainteresowana będzie ciekawymi lokalizacjami. Nieruchomości to nadal pewna lokata kapitału. Popyt zależny jest także od dostępności kredytów hipotecznych oraz wysokości stóp procentowych. Obecnie banki poluzowały dostęp do kredytów, co widać wśród naszych klientów. Jeśli chodzi o zmianę wysokości stóp procentowych to w analizowanym okresie nie można spodziewać się ich znaczącego wzrostu.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Sądzę, że sprzedaż mieszkań w najbliższym czasie będzie lepsza niż w 2020 roku, chyba że będziemy mieli problemy z podażą, wynikające chociażby z opóźnień administracyjnych. Pomimo pandemii, rynek trzyma się zupełnie nieźle. Trzeba jednak wziąć pod uwagę dużo zmiennych, które mogą wpłynąć na sytuację, jak nowe wymogi budowlane i energetyczne, wyższe koszty realizacji inwestycji, dodatkowe podatki, Deweloperski Fundusz Gwarancyjny. Wszystko wskazuje na to, że niskie stopy procentowe i inflacja będą nadal czynnikiem stymulującym popyt, jednak obawiam się, że nie można spodziewać się zwiększonej podaży. Na decyzje administracyjne nadal deweloperzy czekają za długo. Zbyt powolne jest także uchwalanie planów miejscowych, a to wpływa na niską podaż gruntów.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Spodziewamy się, że w perspektywie najbliższych 2-3 lat popyt będzie utrzymywał się na wysokim poziomie. Zakładamy jednocześnie wysoką liczbę nowych inwestycji deweloperskich wprowadzanych na rynek. Deweloperzy bacznie obserwują zachowania zakupowe klientów i zmieniające się preferencje. Dlatego kolejne projekty będą już dostosowane do nowych potrzeb i oczekiwań klientów. Spora grupa osób nadal będzie chętnie kupować nieruchomości na cele inwestycyjne. To aktualnie jedna z najbardziej popularnych form inwestowania z uwagi na wysoką inflację oraz niskie stopy procentowe. Pieniądze pozostawione na koncie bankowym systematycznie tracą swoją wartość nabywczą.

Monika Perekitko, członek zarządu Matexi Polska

Uważam, że polski rynek ma wciąż bardzo długą perspektywę rosnącego popytu na nowoczesne mieszkania. Poza stale utrzymującym się popytem, wynikającym z niedoboru w zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych, będącym głównym motorem napędowym tego rynku, równolegle rozwijać się będzie rynek najmu instytucjonalnego PRS (Private Rented Sector). Jeśli chodzi o mniejszych nabywców inwestycyjnych, dla których inwestycje na rynku mieszkaniowym są naturalną alternatywą dla lokat bankowych, to w najbliższym czasie przewidujemy dalsze wzrosty. Wynikać to będzie m. in. z wprowadzenia ujemnych stóp procentowych lokat.

Adrian Potoczek, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Wawel Service

Podaż na rynku deweloperskim spada bardzo mocno przez rosnące koszty gruntów, a popyt nadal będzie sukcesywnie rósł dzięki szerokiej ofercie domów, mieszkań i lokali usługowych budowanych zgodnie z zapotrzebowaniem. Obecnie najbezpieczniejszą lokatą kapitału jest kupno mieszkania, które chroni nasze zyski. Lokowanie środków w nieruchomości to najbardziej rentowny sposób inwestowania, co jednocześnie napędza sprzedaż deweloperom.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg SA.

Rzeczywiście rośnie popyt inwestycyjny na rynku nieruchomości mieszkaniowych, co jest efektem zarówno zainteresowania dużych podmiotów zagranicznych, jak i zmiany aktywności inwestycyjnej Polaków, którzy przekierowują środki z lokat na inwestycje w nieruchomości. Sądzimy, że rynek nieruchomości mieszkaniowych w ciągu najbliższych 2 lat będzie się stabilnie rozwijał. Nadal popyt będzie lekko przewyższał podaż, ze względu na wymogi proceduralne i administracyjne dotyczące wprowadzania nowych inwestycji. Wzrost popytu może być także stymulowany przez nabywców lokujących swój kapitał, jednak nadal kupujący mieszkanie na własne potrzeby będą stanowić istotną część nabywców. W Polsce wciąż brakuje bowiem 2-3 mln mieszkań. Warto podkreślić, że rynek nieruchomości mieszkaniowych, ze względu na wysoką konkurencyjność i aspekty wolnorynkowe, od wielu lat utrzymuje równowagę i stabilnie się rozwija z korzyścią dla kraju i społeczeństwa.

Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development

Spodziewamy się w Poznaniu dalszego, stabilnego wzrostu cen, ale tak naprawdę wiele zależy od sposobu wychodzenia gospodarki z kryzysu wywołanego pandemią. Jeśli kredyty będą relatywnie tanie i dostępne, popyt konsumpcyjny utrzyma się na wysokim poziomie. Natomiast jeśli z jakichś względów będzie spadał, spodziewamy się, że popyt inwestycyjny będzie go kompensował. Należy pamiętać też o ciągle wysokim deficycie mieszkaniowym w Polsce. Polacy muszą gdzieś mieszkać i jeśli nie będą mieszkać „na swoim“, to będą wynajmować i skorzystają na tym inwestorzy nastawieni na wynajem długoterminowy.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Przewidujemy, że rynek nowych mieszkań w najbliższych latach nadal będzie miał się dobrze. Wysoki popyt na mieszkania powinien się utrzymywać. Niskie stopy procentowe wciąż będą zachęcały do lokowania środków w nieruchomości. Niski koszt kredytu hipotecznego przełoży się na jego zwiększoną dostępność dla klientów. Dodatkowo na korzyść rynku mieszkaniowego może zadziałać wprowadzenie przez rząd bonu mieszkaniowego, który mógłby pomóc nabywcom mieszkań w pokryciu wkładu własnego w formie dopłat lub gwarancji. Oczywiście może też dojść do częściowego ograniczenia podaży, gdyż już teraz są trudności z dostępnością nowych terenów inwestycyjnych, co z pewnością przełoży się na dalszy wzrost cen mieszkań.

 

Autor: dompress.pl

Raport: Dlaczego firmy decydują się na relokację zakładów produkcyjnych do Polski?

Michał Kozar Cresa
Część firm decyduje się na przeniesienie nad Wisłę swoich hal produkcyjnych z Azji, dywersyfikując w ten sposób biznes i skracając łańcuchy dostaw. Z kolei zachodnie koncerny, lokując fabryki w Polsce, optymalizują koszty prowadzenia działalności, korzystają równolegle z wielu benefitów, którymi różne regiony chcą przyciągnąć do siebie nowych inwestorów.

Spis treści:
Relokacje z Zachodu
Logistyczne serce Europy
BTS czy BTO?
Duży potencjał i wiele do zrobienia

W ostatnim czasie obserwowaliśmy wysokie ryzyko zerwania łańcucha dostaw z zakładów produkcyjnych ulokowanych na terenie Azji do ich rynków zbytu w krajach Europy. W związku z tym część firm coraz poważniej przygląda się Polsce, postrzegając nasz kraj jako stabilny i bezpieczny, dający możliwość dywersyfikacji tego ryzyka.

– Firmy nie chcą być zależne wyłącznie od dostaw z Azji, dlatego analizują przeniesienie swoich linii produkcyjnych do Europy – mówi Jakub Kurek, zastępca dyrektora Działu Powierzchni Przemysłowych i Magazynowych w firmie Cresa Polska, i dodaje, że chociaż trend ten znacznie wyprzedził pandemię Covid-19, to lockdown i zamykanie kolejnych granic dodatkowo uwypukliły problem. – Jednak pomimo atrakcyjności Polski jako lokalizacji przemysłowej na kontynencie europejskim, podejmowanie decyzji dotyczących między innymi relokacji funkcji produkcyjnych lub logistycznych jest bardzo złożonym procesem, który wymaga gruntownej analizy i czasu na realizację. Dlatego nie powinniśmy oczekiwać, że masowa migracja operacji produkcyjnych z Azji do Polski nastąpi niebawem. Polska niewątpliwie na tym skorzysta, ale trzeba będzie na to trochę poczekać.

Relokacje z Zachodu

Relokacja produkcji z Azji to nie jedyny kierunek, który aktualnie obserwujemy. Korzystając na niższych czynszach za wynajem powierzchni produkcyjno-magazynowej oraz niższych kosztach pracy, koncerny przenoszą do nas również swoje fabryki z Zachodniej Europy, szczególnie z Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec. Polska nie jest oczywiście jedynym kierunkiem, który biorą pod uwagę. O nowe inwestycje konkurują z nami przede wszystkim: Czechy, Słowacja, Węgry i Rumunia.

Jednym z najnowszych przykładów relokacji z Niemiec było przeniesienie hali produkcyjnej międzynarodowego przedsiębiorstwa produkcyjnego Dywidag Systems International na południe Polski. Przy pomocy doradców z Cresa Polska, firma wynajęła 24 tys. mkw. powierzchni produkcyjno-socjalnej w Rudzie Śląskiej, gdzie uruchomiona została produkcja systemów sprężania i podwieszeń wantowych. Za Rudą Śląską przemawiała nie tylko bliskość dotychczasowej siedziby firmy, ale także fakt, iż jest to miasto przyjazne przedsiębiorcom, posiadające bardzo dobry, wciąż modernizowany układ komunikacyjny oraz szeroki dostęp do rynku pracy.

Logistyczne serce Europy

– Polska wyrosła na lidera regionu pod względem atrakcyjności prowadzenia zakładów produkcyjnych, co widać w liczbie i wielkości nowych projektów, które w ostatnim czasie przyciągnęła do siebie. Ze względu na swoją lokalizację oraz rozwiniętą siatkę dróg krajowych i autostrad, w pewnym sensie stała się logistycznym sercem Europy. Firmy produkcyjne mogą prowadzić stąd bardzo sprawną i szybką dystrybucję nie tylko na Wschód, ale również na pozostałe rynki europejskie. Nowi inwestorzy zwracają szczególną uwagę i docenią fakt, iż Polska posiada wciąż duży potencjał ludzki, który zapewnia im wykwalifikowaną i sprawną kadrę w dowolnej branży związanej z produkcją – mówi Michał Kozar, starszy doradca w Dziale Powierzchni Przemysłowych i Magazynowych w firmie w Cresa Polska.

Ze względów ekonomicznych prowadzenie działalności produkcyjnej w naszym kraju, na tle Niemiec, Francji, czy Włoch, jest bardzo atrakcyjne. Wpływa to na rosnące zainteresowanie nowych podmiotów otworzeniem w Polsce swoich zakładów produkcyjnych.

– Czynsze za powierzchnie magazynowe są u nas średnio o 30-40 proc. niższe niż na Zachodzie, jednocześnie w kraju aktywnych jest kilkunastu dużych deweloperów, a w trakcie budowy w całej Polsce pozostaje ponad 2 mln mkw. nowoczesnej powierzchni przemysłowo-magazynowej. Dzięki temu producenci mogą liczyć na duży wybór hal magazynowych – zarówno pod względem lokalizacji, jak i specyfikacji technicznych – twierdzi Jakub Kurek. – Nie bez znaczenia dla przedsiębiorstw produkcyjnych jest tutaj również dobry dostęp do kadry inżynierskiej oraz innych specjalistów. Jednocześnie wynagrodzenia pracowników w Polsce są znacznie niższe niż na zachodzie Europy. Dodatkowo inwestorzy mogą liczyć na ulgi podatkowe wynikające z przepisów o Polskiej Strefie Inwestycji, która od 2018 roku obejmuje cały kraj.

BTS czy BTO?

Decyzję o wynajęciu lub zakupie nieruchomości firmy podejmują według własnych potrzeb w oparciu o szereg różnych czynników i w zależności od cyklu zarówno gospodarczego, jak i na rynku nieruchomości. Z drugiej strony wiele przedsiębiorstw produkcyjnych decyduje się na inwestowanie wyłącznie w podstawową działalność, a nie w nieruchomości wykorzystywane do produkcji. W tym przypadku firmy produkcyjne chętniej podpisują długoterminowe umowy najmu przewidujące wybudowanie obiektu dostosowanego do indywidualnych potrzeb w systemie BTS (build to suit). Rozwiązanie to zapewnia pewien element elastyczności w sytuacji, gdy najemca chciałby zmienić lokalizację, w której prowadzi działalność.

Niektóre firmy jednak postrzegają swoje zakłady produkcyjne jako aktywa strategiczne o kluczowym znaczeniu dla prowadzonej działalności i z tego względu decydują się na zakup budynków. W wielu przypadkach ponoszą znaczne nakłady inwestycyjne na wyposażenie obiektu w technologie produkcyjne, systemy automatyzacji, regały i inne kosztowne instalacje dostosowane do potrzeb wynikających z procesów produkcyjnych i logistycznych. – Trend posiadania obiektu w formule BTO nasilił się od początku 2019 roku, w którym wprowadzono nowe przepisy podatkowo-księgowe – IFRS 16. Z uwagi na nowe prawo wiele firm dysponującym dostępem do taniego kapitału może decydować się na budowę obiektu na własność niż na zawieranie długoletnich umów najmu ze względów czysto księgowych – wyjaśnia Michał Kozar.

Duży potencjał i wiele do zrobienia

Wśród zagranicznych firm lokujących swoje fabryki w Polsce najwięcej znaleźć można koncernów z branż: automotive, elektrotechnicznej (RTV AGD), chemicznej oraz budowlanej. Jednym z przykładów jest Stellantis i projekty deweloperskie realizowane w Tychach. Stellantis to nowy koncern, powstały w wyniku fuzji Fiat Chrysler Automobiles oraz Peugeot Citroen Opel DS. Podwykonawcy polscy i zagraniczni czekają na rozstrzygnięcia przetargów i planują budowę swoich fabryk w okolicy. Deweloperzy przemysłowo-magazynowi mają już grunty zabezpieczone pod budowę w tej lokalizacji.

– Polska jest przygotowana na wspieranie firm produkcyjnych planujących ulokowanie nowych fabryk w naszym kraju. Jest też atrakcyjnym miejscem do lokowania produkcji – ze względu na centralną lokalizację w Europie, dobrze przygotowaną kadrę inżynierską, a także gotowych inwestować w kraju deweloperów przemysłowo-magazynowych i różne atrakcyjne formy finansowania. Wiele mamy też w tym temacie do zrobienia – przede wszystkim jeśli chodzi o innowacyjność, automatyzację, ESG (czyli ochronę środowiska, odpowiedzialność społeczną i ład korporacyjny), a także zwiększenie efektywności produkcji. Polska przez wiele lat była postrzegana w Europie jako rynek magazynowy będący w fazie dojrzewania, ale dynamika podaży i popytu w szczególności w ostatnich pięciu latach świadczy o znaczeniu naszego kraju na mapie powierzchni przemysłowych Europy oraz o naszej atrakcyjności dla firm zainteresowanych zwiększaniem skali swojej globalnej działalności i obecności – podsumowuje Jakub Kurek.

Źródło: Cresa Polska.

Nowe mieszkania na sprzedaż pojawią się koło Gdańska

Szumilas_Ietap_Wizualizacja_2

Na granicy lasu, w dynamicznie rozwijającej się miejscowości Kowale, zaledwie 20 minut jazdy samochodem od ścisłego centrum Gdańska, powstanie kameralne osiedle nowoczesnych, 3-piętrowych domów wielorodzinnych Szumilas. Nowa inwestycja Robyg przypadnie do gustu wszystkim osobom, które chcą mieszkać w otoczeniu zieleni oraz unikają inwestycji o intensywnej zabudowie – w jednym budynku jest od 19 do 57 mieszkań. Na terenie osiedla powstaną place zabaw, przestrzenie do rekreacji, zewnętrzny fitness oraz dwa oczka wodne.

– Ostatni rok wiele zmienił w naszych przyzwyczajeniach i wyborach – mówi Anna Wojciechowska, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu Robyg w Gdańsku i Poznaniu. – W związku z dużą ilością czasu spędzanego w czterech ścianach, nauką i pracą zdalną wzrosło zainteresowanie lokalami z dużymi balkonami, tarasami czy ogrodami. Dzisiaj dla Kupujących ważniejsze są aspekty związane z możliwościami wypoczynku jakie daje własne mieszkanie niż szybki dojazd do biura. Dlatego ROBYG zdecydował się postawić na przedmieścia, gdzie łatwiej o duże przestrzenie, ciszę oraz bliskość terenów zielonych i rekreacyjnych. Nowa inwestycja położona w Kowalach, tuż przy lesie, a jednocześnie niemal w samym Gdańsku jest odpowiedzią na potrzeby Klientów – dodaje – W ramach pierwszego etapu osiedla Szumilas nasi klienci będą mogli wybrać spośród 114 mieszkań, 1-,2-,3- i 4-pokojowych z widokiem na otaczającą zieleń lub pobliski las, o dostępnych metrażach od 33 m2 do 69,5 m2.

Bezpośrednie sąsiedztwo rozległych terenów leśnych zapewnia idealne warunki do relaksu i gwarantuje atrakcyjne możliwości spędzania wolnego czasu. W okolicy nie brakuje ścieżek, po których można jeździć na rowerze lub spacerować całymi godzinami. Na terenie inwestycji znajdują się 2 naturalne zbiorniki wodne. W kolejnych etapach osiedla powstanie wokół nich przyjazna przestrzeń do rodzinnej rekreacji. Weekendy umilą z kolei spacery szlakiem turystycznym w pobliskim rezerwacie „Bursztynowa Góra” oraz wędrówki urokliwymi ścieżkami nieznacznie oddalonego Jaru Reknicy. W niedalekiej odległości znajduje się też Jezioro Otomińskie będące jednym z ulubionych punktów spacerowych mieszkańców Gdańska.

mat.pras.

Gospodarka krajowa: 2021 rokiem lokalnych zakupów

nowe-czyzyny-fot-newbridge-3

Pandemia spowodowała wzrost zainteresowania lokalnym handlem tradycyjnym m.in. w obiektach convenience. Co więcej, eksperci szacują, że w 2021 roku trend lokalności będzie rósł w siłę, a także zostanie z nami w post-covidowej rzeczywistości.

Spis treści:
Żyjemy i kupujemy lokalnie
Solidarni z lokalnymi biznesami

Żyjemy i kupujemy lokalnie
Globalna pandemia miała niebagatelny wpływ na zmianę stylu życia, odbiła się także znacząco na zachowaniach konsumentów. Jednym z niekwestionowanych trendów, który uwypukliła nowa rzeczywistość COVID-19, jest rozkwit zakupów lokalnych.

Wraz z rozpoczęciem się pandemii konsumenci zaczęli na nowo doceniać sklepy i dostawców z najbliższej okolicy, co przełożyło się na częstsze zakupy niezbędnych produktów w tych miejscach.
Dodatkowo, jak prognozują eksperci, trend lokalności nie tylko nie zniknie w 2021 roku, ale będzie się umacniał, na co wpływ ma trwająca pandemia, kolejne lockdowny oraz związane z nimi obostrzenia.

– Pandemia w naturalny sposób zawęziła naszą codzienną aktywność do najbliższej okolicy. Żyjemy lokalnie i takie też miejsca wybieramy najchętniej na codzienne zakupy. W tym przypadku chętniej stawiamy nie tylko na dyskonty czy małe osiedlowe sklepiki, ale także na parki handlowe czy centra handlowe położone blisko domu. W efekcie jest to najszybciej rozwijający się sektor rynku w dobie pandemii, a obiekty te radzą sobie lepiej niż duże galerie handlowe – komentuje Marta Drzewiecka, Director w Newbridge Poland, w którego portfolio znajdują się centra handlowe typu convenience oraz parki handlowe.

Powód? Zmiana oczekiwań konsumentów odnośnie czynników zakupowych podczas pandemii COVID-19. Jak podaje raport KPMG, aż 58 proc. Polaków zwraca większą uwagę na bezpieczeństwo podczas zakupów, niż przed wybuchem pandemii, ale także na związaną z tym optymalizację czasu i wysiłku.
Dla 41% konsumentów na znaczeniu zyskała także łatwość dokonywania zakupów. Z kolei lokalizacja sklepu jest najważniejszym kryterium wyboru zakupów produktów spożywczych dla 70% Polaków.

W te oczekiwania wpisują się lokalne obiekty handlowe. – W czasie pandemii konsumenci szczególnie doceniają dogodną lokalizację, która zapewnia swobodę codziennych zakupów. Taki atut posiadają m.in. centra handlowe typu convenience oraz parki handlowe, zlokalizowane pośród dużych osiedli oraz przy głównych węzłach komunikacyjnych, dzięki czemu na zakupy możemy wybrać się pieszo lub po drodze z pracy – mówi Marta Drzewiecka.

Takie obiekty, ze względu na mniejsze rozmiary, duże zewnętrzne parkingi czy osobne wejścia, jak w przypadku parków handlowych, traktowane są przez klientów jako bardziej bezpieczne. – Konsument widząc, że ma możliwość zrobienia szybkich zakupów w pobliskim sklepie, chętniej wybiera taką opcję niż zakupy w dużej galerii handlowej położonej w centrum miasta. Decyduje komfort, wygoda i oszczędność czasu – wyjaśnia Marta Drzewiecka.

Na korzyść lokalnych centrów handlowych przemawia również kompaktowa oferta, która pozwala zrobić niezbędne zakupy oraz załatwić codzienne sprawunki np. skorzystać z usług pralni czy nadać list. Dominują w niej sklepy pierwszej potrzeby, które pozostają otwarte podczas lockdownów, m.in. operator spożywczy, apteka, drogerie oraz liczne punkty usługowe. To magnes dla klientów, którzy wiedzą, że wybierając się tam na zakupy, znaczna część lokali wciąż będzie dla nich dostępna.

Solidarni z lokalnymi biznesami
Jest jeszcze jeden powód, dlaczego wybieramy lokalne sklepy blisko miejsca zamieszkania. W ten sposób chcemy wesprzeć swoje sąsiedztwo i mniejsze, rodzinne biznesy, które szczególnie ucierpiały w dobie COVID-19.

Jak wynika z raportu KPMG, 25% Polaków deklaruje, że w efekcie pandemii zacznie częściej kupować produkty lokalne oraz krajowe Co więcej, w tym czasie o 29% bardziej istotne dla konsumenta przy wyborze destynacji zakupowej jest również wsparcie dla lokalnych społeczności.

Jest to jeden z czynników zakupowych, które w największym stopniu zyskały na znaczeniu wśród klientów podczas pandemii – potwierdza raport KPMG „Doświadczenia klientów w nowej rzeczywistości”.

Takie wsparcie konsument może okazać wybierając się do mniejszych centrów handlowych w najbliższej okolicy, w których funkcjonuje wiele lokalnych konceptów. – W ofercie centrów handlowych typu convenience nie brakuje unikalnych, typowo lokalnych marek m.in. odzieżowych, szerokiego wyboru usług m.in. zegarmistrza, kwiaciarni, punktów drobnych napraw czy dorabiania kluczy, ale także lokali gastronomicznych oraz lokalnych piekarni o wieloletnich tradycjach. Robiąc w nich zakupy, załatwiając codzienne sprawy oraz kupując jedzenie na wynos, wspieramy jednocześnie swoje sąsiedztwo – wyjaśnia Marta Drzewiecka.

Jak szacują eksperci, trend zakupów lokalnych nie tylko będzie się utrwalał z racji przedłużającej się pandemii – ale jest duża szansa, że będzie stałym elementem post-covidowego świata.

 

Źródło: Newbridge Poland/Guarana PR.

Inwestycje w budowie: Dworce Dębe Wielkie i Chrzęsne będą nowoczesne, proekologiczne i bez barier

Dębe Wielkie - dworzec wizualizacja

Nowoczesne, niewielkie, proekologiczne i bez barier – takie będą już niebawem nowe dworce Dębe Wielkie i Chrzęsne na Mazowszu. Prace budowlane w obydwóch lokalizacjach już się rozpoczęły.

Obecnie na bardziej zaawansowanym etapie jest inwestycja przy budowie dworca Dębe Wielkie. Wykonawca zakończył tam już prace przygotowawcze, niwelację terenu, a także rozpoczął budowę fundamentów nowego obiektu. Natomiast budowa nowego dworca w Chrzęsnem dopiero się rozpocznie. Do tej pory wykonano już prace przygotowawcze i uruchomiono dworzec tymczasowy.

Obydwa nowe dworce zostaną zrealizowane w formule Innowacyjnych Dworców Systemowych według autorskiego pomysłu PKP S.A. Nowe budynki stacyjne powstaną jako obiekty typowe. Będą posiadać nowoczesną, minimalistyczną i funkcjonalną formę architektoniczną. Pod wiatą zlokalizowano dwa minipawilony. Mieszczą one część pasażerską, gdzie zaprojektowano poczekalnię (wyposażoną m.in. w ławki, gabloty, elektroniczne tablice przyjazdów i odjazdów pociągów, system informacji głosowej) i toalety oraz część handlowo-usługową. Pod zadaszeniem zlokalizowano również ławki dla podróżnych, a także stojaki rowerowe wraz ze stacją naprawy jednośladów. Dominantą obydwóch obiektów będzie wieża zegarowa o wysokości 8 metrów. Jej elewacja zostanie wykończona czerwoną rustykalną płytką klinkierową z charakterystycznymi wgłębieniami oraz zadrapaniami. Z kolei pawilony będą niemal w całości przeszklone. Dzięki temu w poczekalniach i częściach przeznaczonych pod lokal handlowo-usługowy zapewniono nie tylko odpowiedni dostęp światła dziennego, ale uwzględniono współczesne trendy w architekturze.

– Początek prac budowlanych na dworcach Chrzęsne i Dębe Wielkie to kolejny element przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu. Mieszkańcy dwóch niewielkich miejscowości na Mazowszu zyskają dostęp do bezpiecznej i komfortowej infrastruktury kolejowej. Mam nadzieję, że nowoczesne i proekologiczne budynki dworców staną się ważnym centrum społeczności lokalnej i ułatwią pasażerom podróżowanie koleją. Wszystko to dzięki Programowi Inwestycji Dworcowych, w ramach którego polski rząd przeznaczy do 2023 r. prawie 2 mld zł na modernizację blisko 200 dworców – mówi Andrzej Bittel, wiceminister infrastruktury.

 Chrzęsne i Dębe Wielkie to całkowicie nowe dworce budowane w formule Innowacyjnych Dworców Systemowych. Będą to budynki nowoczesne, komfortowe, ekologiczne i spełniające najwyższe standardy obsługi podróżnych, a przy tym idealnie dopasowane swoją wielkością do obsługiwanego ruchu podróżnych. Jestem przekonany, że po zakończeniu inwestycji, nowe dworce i ich odnowione otoczenie znajdą uznanie mieszkańców – mówi Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

– Dbamy o zrównoważony rozwój kraju. Wspieramy ważne dla wszystkich Polaków inwestycje, zarówno w dużych, jak i małych ośrodkach. Dzięki Funduszom Europejskim i dotacjom z budżetu państwa powstaną na kolejowej mapie Polski kolejne dworce. Będą one nowoczesne, proekologiczne i dostosowanie do potrzeb osób z niepełnosprawnościami – mówi Waldemar Buda,  wiceminister funduszy i polityki regionalnej.

 Dworce Chrzęsne i Dębe Wielkie to kolejne nowoczesne obiekty, które powstają w ramach Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016-2023. Planujemy, że pierwsi podróżni skorzystają z tych komfortowych i przyjaznych środowisku obiektów pod koniec bieżącego roku. Budowa dworców w mniejszych miejscowościach, ale położonych blisko dużych aglomeracji i funkcjonalnie z nimi połączonych to bardzo istotna część zadań realizowanego przez PKP S.A. programu – mówi Ireneusz Maślany, członek zarządu PKP S.A.

Oprócz nowoczesnej i minimalistycznej formy architektonicznej dworce będą posiadały wiele usprawnień. Przy ich projektowaniu wyeliminowano bariery architektoniczne mogące sprawić trudności osobom z niepełnosprawnościami, rodzicom z dziećmi czy podróżnym z dużym bagażem. Ponadto nowe obiekty zostaną wyposażone w oznakowanie w alfabecie Braille`a, ścieżki prowadzące dla osób niewidomych i niedowidzących, mapy dotykowe oraz toalety dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Ciekawym rozwiązaniem ułatwiającym orientację w przestrzeni osobom niedowidzącym będzie zastosowanie kontrastowej kolorystyki wykończenia wnętrz.

Nowe dworce będą także ekologiczne i bezpieczne. Na dachu każdego z budynków zaprojektowano panele fotowoltaiczne o mocy 3 KWp, które wytworzą rocznie około 2700 kWh energii, co przyczyni się do redukcji emisji dwutlenku węgla o 2500 kg/rok. To mniej więcej tyle dwutlenku węgla, ile przez cały rok pochłania około 500 sporych rozmiarów drzew! Dworce zostaną wyposażone również w energooszczędne i w pełni zautomatyzowane oświetlenie. Kolejnym rozwiązaniem przyjaznym środowisku będą pompy ciepła służące do ogrzewania budynków. Praca całości urządzeń i instalacji na dworcach będzie nadzorowana przez system BMS (Building Management System), którego zadaniem jest m.in.  optymalizacja zużycia wody, energii elektrycznej i cieplnej. Przy projektowaniu IDS-ów zadbano również o bezpieczeństwo budynków i podróżnych. Dworce będą posiadały nowoczesny systemy monitoringu, kontroli dostępu oraz sygnalizacji włamania i napadu.

Wraz z budową nowych budynków zmieni się również ich otoczenie. Przy dworcu Dębe Wielkie zaprojektowano budowę nowej drogi dojazdowej do dworca oraz chodnika od przystanku autobusowego, a także parkingu dla 24 samochodów ze specjalnie wytyczonymi miejscami dla osób z niepełnosprawnościami oraz rodzin z dziećmi. Metamorfozę przejdzie również otoczenie dworca w Chrzęsnem. Zaplanowano tam wykonanie nowego dojazdu do dworca od strony drogi publicznej, a także budowę 15 miejsc postojowych. Nawierzchnia będzie wykonana z betonowych płyt ażurowych, pozwalających na odprowadzenie wód opadowych bezpośrednio do gruntu. W otoczeniu obydwóch nowych budynków stacyjnych zaprojektowano chodniki ze ścieżkami prowadzącymi  dla osób niedowidzących i niewidomych. Ponadto uporządkowana zostanie zieleń.

Budowa nowych dworców Dębe Wielkie oraz Chrzęsne to koszt odpowiednio 4,5 oraz 4,0 mln złotych. Obydwie inwestycje są współfinansowane ze środków unijnych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Planowany termin ich zakończenia to koniec 2021 roku. Wykonawcą inwestycji w pierwszej lokalizacji jest SKB S.A., a w drugiej – konsorcjum firm Heli Factor sp. z o.o. i Merx sp. z o.o.

mat.pras.

Inwestowanie – jakie są najlepsze opcje według Polaków

rawpixel-com-594763-unsplash
Jakie formy inwestycji uważają Polacy za najlepsze niezależnie od sytuacji gospodarczej? Badania opinii publicznej Kantar przeprowadzone dla Rodzinnych Inwestycji pokazują rozdźwięk pomiędzy świadomością, a zachowaniami.*

Spis treści:
Zwycięzca jest jeden
Dwóch na trzech Polaków oszczędza

Istnieje wiele narzędzi służących do tego, by zgromadzić i zabezpieczyć nasze pieniądze. Oszczędzanie, bo o nim mowa, to temat stary jak świat. Rodzinne Inwestycje wraz z Instytutem Badawczym Kantar na początku roku postanowiły zbadać, jakie formy inwestycji Polacy uważają za najlepsze
i najbezpieczniejsze. Badanie przeprowadzone na grupie 1000 Polaków w wieku powyżej 25 lat pokazały, że respondenci najchętniej zainwestowaliby w grunty, dlaczego więc jako pierwsze wybierają inne, bardziej tradycyjne firmy oszczędzania?

Zwycięzca jest jeden
Grunty są, według ankietowanych, najkorzystniejszym i najbezpieczniejszym sposobem lokowania kapitału, zarówno w czasach gospodarczej niepewności, z którą obecnie się zmagamy, jak i podczas względnej „ekonomicznej stabilizacji”. W pierwszym przypadku, ankietowani poproszeni o wybranie maksymalnie trzech odpowiedzi, najczęściej (59%) wymieniali właśnie nieruchomości gruntowe. 52% ankietowanych wskazało mieszkania, domy i lokale usługowe, czyli nieruchomości użytkowe. W złoto i inne kruszce zainwestowałoby 37% ankietowanych, a 16% w inne wartościowe przedmioty. Pozostałe opcje wybrało mniej niż 10 % respondentów.
Ziemia od wielu lat stanowi wyjątkowe dobro, które przechodząc z pokolenia na pokolenie, staje się fundamentem bezpieczeństwa finansowego rodziny mówi Maciej Kawecki, Ekspert w Rodzinne Inwestycje. Jej podaż, w przeciwieństwie do innych nieruchomości, na przykład mieszkań, jest stała,
a popyt na grunty rośnie i będzie rósł. Jeśli szukamy pewnych aktywów, to ziemia staje się inwestycją pierwszego wyboru, dodaje.

Pytanie: Jaka inwestycja Twoim zdaniem, biorąc pod uwagę zysk i bezpieczeństwo,
jest najlepszą, niezależnie od sytuacji gospodarczej?
(Respondenci mogli wskazać maksymalnie 3 odpowiedzi).
Trzech na czterech respondentów (75%) jest zdania, że inwestowanie w ziemię jest bezpieczną metodą lokowania pieniędzy. Dla 14% badanych jest to zdecydowanie bezpieczne, natomiast 61% Polaków raczej skłania się ku tej opinii. Niemal co piąty badany (19%) nie posiada sprecyzowanego zdania, natomiast dla 6% jest to ryzykowna forma inwestycji.

Pytanie: Czy Twoim zdaniem inwestowanie w działki/ziemię w porównaniu z innymi produktami inwestycyjnymi jest raczej bezpieczne czy raczej ryzykowne?

Dwóch na trzech Polaków oszczędza
Podczas badania prawie dwie trzecie ankietowanych (64%) zadeklarowało posiadanie szeroko rozumianych oszczędności, 30% badanych udzieliło odpowiedz negatywnej, a 6% odmówiło odpowiedzi na tak postawione pytanie. Jak widać badanie ujawniło dużą rozbieżność pomiędzy tym,
które produkty inwestycyjne Polacy wskazują jako najkorzystniejsze, a ich faktycznymi zachowaniami.

Pytanie: Czy masz oszczędności?
(Proszę uwzględnić pieniądze, ale także wszystkie przedmioty, czy nieruchomości, które traktujesz jako lokatę kapitału).
Mimo deklaracji respondentów w praktyce wciąż najpopularniejszym wśród naszych rodaków sposobem przechowywania środków są produkty bankowe – 44 % trzyma pieniądze na lokatach, 38 % – na zwykłych rachunkach w banku. Posiadanie nieruchomości gruntowych zadeklarował zaledwie co piąty badany (22%) i znalazły się one na czwartym miejscu, za nieruchomościami użytkowymi (27%).
Jako jeden z powodów takiego zachowania Maciej Kawecki wskazuje przede wszystkim błędne postrzeganie przez Polaków takiej formy lokowania kapitału: Wciąż, jako społeczeństwo, nie rozważamy zakupu gruntu jako inwestycji samej w sobie, ale inwestycję pod coś. To błąd – co ważne – popełniany nie tylko przez Inwestorów, ale również ekspertów rynku inwestycyjnego. Zapominamy o tym, że zakupiona kilka lat temu ziemia jest dzisiaj zdecydowanie więcej warta I ten wzrost jest zazwyczaj wyższy od większości poczynionych w tym samym czasie inwestycji kapitałowych.
O wyborze formy oszczędzania oraz inwestowania decyduje szereg czynników: bezpieczeństwo, płynność, zysk, dostępność, świadomość czy wiedza. Często rezygnujemy z najkorzystniejszych rozwiązań na rzecz tych, które znamy. Parafrazując cytat z kultowego filmu „Rejs” Marka Piwowskiego, „najbardziej lubię te formy oszczędzania, które już znam”. Jednak preferowane przez Polaków bezpieczne i „spokojne” produkty finansowe nie są najlepszym rozwiązaniem dla naszego portfela, czego jesteśmy świadomi, wciąż jednak bronimy się przed wypróbowaniem korzystniejszych opcji.
*Badanie Instytutu Badawczego KANTAR dla firmy Universe Properties Group Sp. z o.o. przeprowadzone w styczniu 2021 roku metodą wywiadu internetowego (CAWI) na grupie 1000 osób powyżej 25. roku życia.

Źródło: Universe Properties Group Rodzinne Inwestycje.