Hybrydowy model pracy to nowa rzeczywistość

Jadwiga Małek_Knight Frank
Tydzień, miesiąc, rok, a końca skutków, które są wynikiem pandemii wciąż nie widać. Sinusoida zmian, które serwuje obecna sytuacja pokazuje, że społeczeństwo szybko zaadaptowało się do nowych warunków. Równolegle ze zmianami, ewoluują potrzeby najemców, a firmy wychodząc naprzeciw swoich pracowników planują nowe strategie miejsca pracy. Z badania przeprowadzonego wśród pracowników Knight Frank w Polsce zdecydowana większość (79%) wybrała możliwość świadczenia pracy w modelu hybrydowym.

Przyszłością dzisiejszego rynku pracy jest elastyczność, którą na tak dużą skalę wymusiły okoliczności ostatnich miesięcy.

„Decyzje pracodawców względem organizacji miejsca pracy, hybrydowy model pracy oraz mobilność pracowników są ze sobą ściśle powiązane i mogą przynieść wiele korzyści, ale stwarzają również zagrożenia, które w trybie stacjonarnym raczej nie występują. Z jednej strony przyzwyczailiśmy się do większej samodzielności i decydowania o porządku dnia pracując zdalnie, a z drugiej dał się nam odczuć brak interakcji z pozostałymi współpracownikami czy ograniczony dostęp do zasobów firmy. Rolą organizacji jest taki dobór narzędzi i rozwiązań, aby minimalizować ryzyka związane z mieszaną formą pracy,” – komentuje Jadwiga Małek, Konsultant z Działu Badań Rynku w Knight Frank.

Według badań Harvard University i New York University dotyczących komunikacji elektronicznej pracowników, uczestniczą oni w większej liczbie spotkań online przy jednoczesnym skróceniu ich trwania o około 12 minut. Jednocześnie wydłużył się czas pracy (rozumiejąc go jako okres od wysłania pierwszego do ostatniego maila w ciągu dnia) o 48,5 minuty. Zaobserwowano również wzrost intensywności wysyłania maili poza standardowymi godzinami pracy.

Istotne zmiany w funkcjonowaniu organizacji miały pośredni wpływ na inne sektory gospodarki. Ograniczone podróże służbowe, brak możliwości organizowania wydarzeń branżowych negatywnie odbiły się na branży hotelowej, eventowej czy incentive. Jednak zdarzyły się również sektory, które były beneficjentami tego kryzysu. Dotyczy to głównie firm dostarczających rozwiązania obsługi wydarzeń online, zajmujące się cyfryzacją dokumentów czy dostawcy usług związanych z rozwiązaniami chmurowymi i cyberbezpieczeństwem. Potrzeba zabezpieczenia danych oraz utrzymanie efektywności zespołów i ciągłości kontaktów z klientami spowodowała potrzebę większego nacisku na cyfryzację firm. Według Światowego Forum Ekonomicznego 84% pracodawców zamierza znacznie zdigitalizować działania swoich organizacji, a 30% deklaruje wszczęcie działań budujących i wzmacniających wspólnotę i poczucie przynależności do firm.

„Popularność pracy hybrydowej w trakcie trwania pandemii wpłynęło na rozwinięcie i lepsze zrozumienie samego jej pojęcia. Dla wielu, do tej pory praca hybrydowa utożsamiała się jedynie z możliwością wyboru miejsca wykonywania pracy, a to pojęcie jest znacznie szersze. Model ten zakłada wdrożenie całych systemów zarządzania w taki sposób, aby ułatwić komunikację pracownikom, zachowując ich efektywność, przy jednoczesnym zachowaniu ich komfortu i elastyczności zarówno miejsca, w którym wykonują swoją pracę, jak i ram czasowych, w jakich realizują swoje obowiązki,” – wyjaśnia Jadwiga Małek.

DeathtoStock_Wired3

Biorąc pod uwagę skalę i tempo przejścia organizacji z dotychczas dominującego trybu stacjonarnego na znacznie różniący się model pracy hybrydowej, warto zaznaczyć, że pociąga ona również ryzyka. Początkowy zachwyt i entuzjazm ustąpił miejsca słabszej motywacji oraz trudnościom w organizacji czasu pracy. Z czasem pojawiły się również brak przynależności do zespołu i organizacji, spadek produktywności czy wyzwania stojące w rozdzieleniu czasu służbowego i życia prywatnego.

„Aby zniwelować te negatywne strony i pozwolić pracownikom odnaleźć się w nowym modelu pracy, warto zadbać o ich komfort. Każdorazowo taki proces powinien mieć formę szytą na miarę, ale jest kilka dobrych praktyk, które łączą wszystkie organizacje, m.in. transparentność zasad pracy, wybór narzędzi ułatwiających organizację pracy w zespole, regularne spotkania online czy aktywności budujące relacje między członkami zespołu,” – dodaje Jadwiga Małek.

Autor: Jadwiga Małek, Konsultant z Działu Badań Rynku w Knight Frank.

Centrum Videnska komercjalizuje powierzchnię

uscisk reki
Centrum Videnska pozyskało nowego najemcę – MALL.CZ.

Centrum należy do portfela inwestycyjnego Peakside Capital zarządzającego nieruchomościami komercyjnymi w Polsce i CEE. Nowym najemcą jest Czeski gigant e-commerce. Firma podpisała umowę najmu na 2 000 mkw. Obiekt typu „mixed use” zlokalizowany w Brnie należy do Peakside Capital od 2019 r.
Otwarcie nowego sklepu MALL.CZ to kolejny etap trwającego programu modernizacji Centrum Videnska, realizowanego przez PQ Asset Management (PQ AM) – spółkę z grupy Peakside zarządzającą nieruchomościami na rynku czeskim.
Pradze.

Nowe inwestycje biurowe przyciągają najemców jakością i innowacyjnością

Magdalena Łozowicka
Nowe inwestycje biurowe przyciągają kolejnych najemców swoją jakością oraz innowacyjnością technologii, jakie zostały w nich użyte. Dla najemców ważna jest także ekologia, dlatego rosnącym zainteresowaniem cieszą się obiekty, które uzyskały certyfikat BREEAM.

Spis treści:
Rynek biurowy wychodzi z pandemii
Rośnie podaż inwestycji biurowych
Lokalizacja, jakość materiałów i udogodnienia w cenie
Wartości dodane w inwestycjach biurowych
Certyfikat BREEAM podnosi prestiż inwestycji
Przykładowe inwestycje biurowe
Rynek biurowy wychodzi z pandemii
Sektor biurowy mocno odczuł wpływ pandemii koronawirusa. Część inwestycji, które były w budowie, musiało zmienić daty oddania inwestycji do użytku w harmonogramach. Dotychczasowi najemcy w oddanych już do użytku obiektach opuściło biura. Przez kilka miesięcy dominował home office, toteż biura niemal całkowicie opustoszały. Kiedy lockdown został zniesiony a obostrzenia zelżały, pracownicy mogli spokojnie powrócić do biur. Tak się jednak nie stało. Wiele osób zatrudnionych w przedsiębiorstwach w dalszym ciągu wykonuje swoje obowiązki zdalnie. Na popularności zyskał również hybrydowy model pracy. Wprawdzie więc biurowce ponownie otworzyły się na najemców, to jednak nie wszyscy oni wrócili do zajmowanych wcześniej powierzchni.

Rośnie podaż inwestycji biurowych
Obecnie inwestycje, których budowa została wstrzymana w okresie lockdownu, są oddawane do użytku. Niektóre projekty biurowe szybko zapełniają się najemcami. Inne muszą czekać i zakończenie procesu komercjalizacji nie jest dla nich jeszcze widoczne na horyzoncie. Dla najemców liczy się to, aby inwestycja spełniała konkretne kryteria. Daje się zauważyć, że największą popularnością wśród najemców cieszą się duże, komercyjne projekty, które oferują szereg nowoczesnych udogodnień.

Lokalizacja, jakość materiałów i udogodnienia w cenie
Każdy przedsiębiorca poszukuje biura, które będzie najlepiej spełniało jego oczekiwania. Oczywistym jest, że oczekiwania te różnią się w zależności od profilu wykonywanej przez przedsiębiorstwo działalności. Jedne firmy poszukują lokalizacji w ścisłym centrum miasta, inne stawiają na skrajne lokalizacje przy wylocie z miasta. Im jednak obiekt ma więcej do zaoferowania, tym bardziej zainteresowani są nim najemcy. Należy w tym miejscu uwzględnić jeszcze jeden bardzo ważny czynnik, którym jest cena wynajmu biura wraz z wszelkimi mediami. W zależności więc od tego, jak wiele inwestycja biurowa może zaoferować, na tym większa liczbę potencjalnych najemców może liczyć.

Wartości dodane w inwestycjach biurowych
Dla najemców wiele kwestii jest istotnych. Przykładowo, jedną z rzeczy, na którą najemcy zwracają obecnie uwagę, jest elastyczność wynajmowanej powierzchni. Wybuch pandemii mocno zweryfikował potrzeby najemców oraz tego, ile metrów biura do wynajęcia potrzebują. Sytuacja zwłaszcza w początkowej fazie wybuchu pandemii koronawirusa, była bardzo niepewna. Przedsiębiorcy nie wiedzieli, czy wrócą do biur w pełnym składzie i kiedy to nastąpi. Bardzo istotną kwestią stała się dla nich możliwość zmiany powierzchni, jaką wynajmują, bez ponoszenia umownych konsekwencji. Wielu właścicieli biur poszło na to ustępstwo i zgodziło się aneksować wynajmowany metraż. Obecnie jest to ważna dla przedsiębiorców kwestia i elastyczność umowy traktowana jest jako duża wartość dodana.

alex-knight-309862-unsplash

Certyfikat BREEAM podnosi prestiż inwestycji
BREEAM (Building Research Establishment Environmental Assessment Method) jest systemem certyfikacji budynków. Procesowi certyfikacji swoje obiekty poddają deweloperzy i inwestorzy. Wyróżnia się dwa podstawowe rodzaje certyfikatów typu BREEAM. Pierwszy z certyfikatów przyznawany jest budynkom będącym w budowie, jest to certyfikat BREEAM International New Construction. Drugim rodzajem jest certyfikat BREEAM In-Use International, który przyznawany jest budynkom już istniejącym. W zależności od tego, jaki rodzaj certyfikatu dotyczy danej nieruchomości, procesowi certyfikacji podlegają inne elementy.
Posiadanie przez inwestycję certyfikatu BREEAM świadczy o jej ekologii, nowoczesności i oszczędności w eksploatacji. Wielu najemców przyciąga informacja o tym, że dany obiekt biurowy posiada certyfikat BREEAM. Z punktu widzenia dewelopera czy inwestora, którym zależy na szybkim zakończeniu procesu certyfikacji, uzyskanie certyfikatu BREEAM może okazać się bardzo korzystne.

Przykładowe inwestycje biurowe
Poniżej prezentujemy przykładowe inwestycje biurowe, które cieszą się dużym zainteresowaniem ze strony potencjalnych najemców. Są to nowoczesne projekty, podnoszące konkurencyjność na lokalnych rynkach.

– Nowogrodzka Square w Warszawie to biurowiec, który powstał w dzielnicy Ochota przy alejach Jerozolimskich 93, na rogu ulicy Nowogrodzkiej. Budowa obiektu wystartowała w listopadzie 2016, a zakończono ją w czerwcu 2018 roku. Biurowiec liczy 8 kondygnacji i oferuje 11 tys. m.kw. nowoczesnej powierzchni biurowej na wynajem. Dodatkowo obiekt oferuje 500 m.kw. powierzchni handlowej. Projektantami gmachu są architekci z pracowni HRA Architekci z Warszawy. Inwestorem projektu jest Yareal Polska, natomiast generalnym wykonawcą była firma budowlana RD Bud z Warszawy. Nowogrodzka Square oferuje biura w standardzie klasy technicznej A. Obiekt spełnia wymagania certyfikatu BREEAM na poziomie Excellent. W podziemnych kondygnacjach zlokalizowana jest hala garażowa oraz miejsca postojowe dla rowerów.

– AFI V.Offices w Krakowie to kolejna inwestycja biurowa godna uwagi. Krakowski biurowiec to inwestycja spod szyldu dewelopera AFI Management. Budowa inwestycji rozpoczęła się na początku II kwartału 2017 roku a zakończyła się w I kwartale 2019 roku. Nowoczesny biurowiec zlokalizowany jest przy ulicy 29 listopada 20. Powierzchnia całkowita tego obiektu biurowego wynosi prawie niemal 38 tys. metrów kw. Prawie 25 tys. metrów kw. z powierzchni całkowitej zostało przeznaczonych na biura. Za projekt architektoniczny inwestycji odpowiada Iliard Architecture & Project Management z siedzibą w Krakowie, natomiast generalnym wykonawca była spółka Warbud z Warszawy. Biurowiec posiada certyfikat BREEAM na poziomie Outstanding.

– Nobilis Business House we Wrocławiu to biurowiec, który oferuje biura w standardzie klasy A. Inwestorem projektu jest Echo Investment. Ten nowoczesny biurowiec został wybudowany na wrocławskim Śródmieściu przy ulicach Mikołaja Reja oraz Curie-Skłodowskiej. Budowa inwestycji rozpoczęła się w IV kwartale 2014 roku, natomiast do użytku została oddana pod koniec III kwartału 2016 roku. Całkowita powierzchnia użytkowa obiektu wynosi prawie 17 tys. metrów kw. Większość, bo niemal 15 tys. metrów kw. z tej powierzchni przeznaczono na biura. Za projekt odpowiadało biuro DDJM Biuro Architektoniczne z Krakowa, natomiast generalnym wykonawcą inwestycji była firma M&J Bud Invest. Wrocławski biurowiec otrzymał certyfikat BREEAM Interim Excellent.

Nowo powstające inwestycje biurowe w Polsce stają się coraz bardziej nowoczesne. Cały czas zwiększa się poziom konkurencji, rosną też wymagania najemców, dlatego deweloperzy i inwestorzy dbają o to, aby oddawane przez nich do użytku inwestycje biurowe przyciągały najemców. Liczy się nie tylko dobra lokalizacja, ale również standard wykończenia, wartości dodane, dostęp do parkingu itp. Można się więc spodziewać, że pomimo niepewnej sytuacji na rynku, inwestorzy będą starali się dostarczać na rynek coraz to bardziej prestiżowe inwestycje biurowe.

Magdalena Łozowicka
Redaktor Naczelna
Komercja24.pl

Deweloper Echo Investment w I kwartale br. sprzedał 907 mieszkań z rynku pierwotnego

adeolu-eletu-38649-unsplash

Deweloper Echo Investment w pierwszej połowie 2021 roku sprzedał 907 mieszkań.

Osiągając tę liczbę sprzedanym mieszkań, deweloper poprawił o prawie 40% wynik osiągnięty w analogicznym okresie ubiegłego roku. Od początku 2021 roku deweloper przekazał swoim klientom klucze do niemal 400 mieszkań. Łącznie w pierwszym półroczu grupa Echo-Archicom sprzedała 1745 mieszkań, co zbliża ją do realizacji celu sprzedaży ponad 3 tys. mieszkań w 2021 r. Do końca czerwca 2021 r. Echo Investment sprzedało 907 mieszkań – 40% więcej niż w pierwszym półroczu 2020 r. N

W pierwszej połowie 2021 r. organiczny wzrost liczby sprzedanych przez Echo mieszkań wyniósł prawie 40% r/r, co stanowi bardzo dobry prognostyk na kolejne miesiące. Przejęcie pakietu kontrolnego Archicomu już w tej chwili pozwoliło nam przyspieszyć tempo wzrostu, a w perspektywie długofalowej zapewnia podstawy dalszego, stabilnego rozwoju. Bank ziemi grupy Echo-Archicom daje nam nieporównywalny z nikim na rynku potencjał dostarczenia ponad 15 tys. mieszkań na sprzedaż w najbliższych latach, z czego budowę 4 tys. rozpoczynamy już w bieżącym roku. Jest to kolejny krok, który przybliża nas do realizacji naszego celu strategicznego, czyli osiągnięcia pozycji ogólnopolskiego lidera w sektorze mieszkaniowym. Dodatkowo, biorąc pod uwagę, że rynek jest bardzo silny, a ceny wciąż rosną, pozytywnie oceniamy perspektywy wzrostu przychodów naszej Grupy z sektora mieszkaniowego – mówi Nicklas Lindberg, prezes Echo Investment.

KMD Poland przedłużył umowę najmu w warszawskim biurowcu Gdański Business Center

Gdański Business Center_

KMD to duńska firma z branży technologicznej.  Firma ta przedłużyła dotychczasową umowę najmu 6 000 mkw. w Gdański Business Center w Warszawie.

Umowa najmu została przedłużona aż do 2028 roku. KMD od 2015 roku zajmuje trzy piętra budynku A o łącznej powierzchni biurowej wynoszącej 6 200 mkw. Kompleks biurowy, który wchodzi w skład portfolio Savills Investment Management, oferuje łącznie 101 000 mkw. powierzchni.
W procesie negocjacji najemcę reprezentowała firma doradcza CBRE.
Gdański Business Center to nowoczesny kompleks czterech budynków biurowych klasy A, zlokalizowany w centrum Warszawy.

 

Kompleks biurowy Textorial Park w Łodzi nieprzerwanie ekologiczny

Textorial Park (1)

Budynki, które wchodzą w skład łódzkiego kompleksu biurowego Textorial Park ponownie otrzymały certyfikat BREEAM In-Use na poziomie dobrym i bardzo dobrym.

Trzy budynki, które wchodzą w skład kompleksu biurowego Textorial Park otrzymały certyfikat BREEAM In-Use. Certyfikaty zostały odnowione w czerwcu 2021 roku. Wysoka ocena otrzymana przez łódźki kompleks potwierdza, że mimo rosnących wymagań wobec nieruchomości, Textorial Park cały czas spełnia wygórowane standardy w zakresie ekologii i zrównoważonego rozwoju.
BREEAM In-Use to system oceny budynków użytkowanych minimum dwa lata.

U podwalin naszego każdego projektu leży chęć tworzenia miejsc zrównoważonych, będących w awangardzie pod względem rozwiązań, których celem jest dbałość nie tylko o komfort i potrzeby najemców, ale również środowisko, otoczenie i lokalną społeczność. Textorial Park to przykład nieruchomości, która w każdym z tych aspektów pozostaje w czołówce łódzkich biurowców, czego m.in. dowodem są otrzymane certyfikaty BREEAM In-Use – mówi Anna Banaś, prezes St. Paul’s Developments Polska.

Jak elastyczni są właściciele warszawskich biurowców?

Janusz Garstka_Knight Frank

Zauważalny spadek aktywności najemców połączony z wysoką podażą nowej powierzchni biurowej przekłada się na wzrost współczynnika pustostanów. W Warszawie w I połowie 2021 roku wynosił on 12,5%. Czy na rynku nieruchomości obserwujemy zatem większą elastyczność właścicieli biurowców?

„Rozmawiając z właścicielami budynków biurowych widzimy, że spora część z nich jest skłonna do większej elastyczności przy podpisywaniu i renegocjacji umów niż miało to miejsce przed pandemią. Jednym z czynników wpływających na to jest bezsprzecznie wzrost współczynnika pustostanów. W ostatnim kwartale w Warszawie zwiększył się on o 1,1 pp. Natomiast dla porównania z II kw. 2020 aż o 4,6 pp. W praktyce oznacza to, że obecnie mamy dostępne do wynajęcia od zaraz 760 000 m kw. powierzchni biurowej,” – mówi Janusz Garstka, Dyrektor działu Reprezentacji Właściciela.

Aktywność najemców nadal pozostaje na niższym poziomie niż w latach poprzednich, dlatego właściciele niektórych biurowców, żeby nie zostać z pustymi powierzchniami skłonni są do podpisywania krótszych umów najmu. Przed pandemią standardem rynkowym przy renegocjacjach były 3-5 letnie kontrakty. Teraz zdarzają się sytuacje, w których najemcy przedłużają umowy tylko na rok. Większość tego typu przypadków dotyczy jednak budynków starszych, z rynku wtórnego, które właśnie w ten sposób starają się zabiegać o nowych najemców i obecnych. Jeżeli chodzi o projekty z rynku pierwotnego, nadal podpisywane są umowy nie krótsze niż na 5 lat.

Niewątpliwie w oczach najemców atrakcyjne są biurowce z powierzchniami, które można wynająć na krótko, oferujące zaplecze konferencyjne oraz wszelkiego rodzaju nowoczesne rozwiązania technologiczne, które mają wpływ na komfort, ale i bezpieczeństwo użytkowników budynku.

„Na rynku biurowym w Warszawie nadal obserwowana jest większa niż przed pandemią skłonność najemców do renegocjacji kontraktów. Przedłużenia istniejących umów stanowiły ponad 40% wolumenu wynajętej powierzchni w I połowie 2021 roku,” – dodaje Janusz Garstka.
Wywoławcze stawki czynszu na stołecznym rynku utrzymywały się dotychczas na stabilnym poziomie, jednak na początku 2021 roku odnotowano już niewielkie korekty, najczęściej w wysokości ok. 0,5 EUR.

„Właściciele biurowców chcąc przekonać najemców do relokacji oferują potencjalnym klientom coraz bardziej konkurencyjne i elastyczne warunki najmu, które są połączone z równie atrakcyjnymi zachętami finansowymi. Mówimy tu o zwolnieniach z czynszu, dodatkowym budżecie na aranżacje powierzchni czy też innych rozwiązaniach finansowych, które pozwalają obniżyć stawkę czynszu,” – komentuje Janusz Garstka.

Możemy spodziewać się, że bezpieczeństwo, oszczędności oraz elastyczność będą w dalszym ciągu wiodącymi tematami w kolejnych miesiącach na rynku biurowym.

Autor: Janusz Garstka, Knight Frank.

Trwa rozbudowa projektu MLP Poznań West w Dąbrówce – powstają nowe hale na wynajem

default

Firma MLP Group podpisała umowę ze spółką W.P.I.P. z Poznania na rozbudowę projektu MLP Poznań West w Dąbrówce.

Zadaniem Generalnego Wykonawcy będzie wybudowanie ponad 43 tys. mkw. powierzchni komercyjnej. Prace budowlane rozpoczęły się z lipcu 2021 roku. Zakończenie prac planowane jest na I kwartał 2022 roku.
Hale powstają zgodnie z najnowocześniejszymi trendami, jakie obecnie panują na rynku nieruchomości magazynowych. Inwestycja będzie spełniać wymagania certyfikacji BREEAM.
Centrum logistyczne MLP Poznań West w Dąbrówce powstało w 2019 roku, wszystkie obiekty zostały wybudowane przez poznańską spółkę W.P.I.P.

Wymagania najemców rosną, białe certyfikaty są szansą dla inwestorów

Posnania_fot_Apsys Polska

Wymagania najemców w stosunku do standardu nieruchomości stale rosną. To zmusza właścicieli obiektów do poszukiwania sposobów a także środków na realizacje inwestycji.

W jaki jednak sposób inwestorzy mogą pozyskać dodatkowe środki finansowe? Jednym ze sposobów mogą być białe certyfikaty. Termin zapadalności certyfikatów wyznaczony jest zwykle na czerwiec, to właśnie w pierwszej połowie roku zainteresowanie i obrót nimi jest zdecydowanie większy.
Białe certyfikaty to świadectwa efektywności energetycznej, które są przyznawane inwestorom jako premia finansowa w zamian za przeprowadzone inwestycje związane z obniżeniem zużycia energii. W chwili obecnej średnia wartość certyfikatu na Towarowej Giełdzie Energii to około 1 900 PLN/toe.

Mimo dość długiej historii białe certyfikaty wciąż nie zyskały dużej popularności wśród właścicieli nieruchomości komercyjnych. A szkoda, bo wielu z nich i tak przeprowadza, nierzadko zakrojone na szeroką skalę, działania z zakresu poprawy efektywności energetycznej czy to biurowców, czy centrów handlowych i mogłoby w ten sposób wiele zyskać. Apsys Polska zapewnia właścicielom zarządzanych obiektów pomoc w prowadzeniu takich projektów. Doradzamy na każdym etapie procesu, począwszy od przygotowania inwestycji pod kątem uzyskania certyfikatów, poprzez wstępne kalkulacje prognozowanych oszczędności, a następnie prowadzenie nadzoru nad pracami modernizacyjnymi, sprawdzenie wyników i potwierdzenie realizacji założonych celów – wyjaśnia Piotr Karbowy, dyrektor techniczny Apsys Polska.

Nowoczesny biurowiec klasy A Equator IV w Warszawie w pełni skomercjalizowany

floriane-vita-88722-unsplash
Firma Inoffice, która jest najemcą biurowca Equator IV, zwiększyła powierzchnię biur w  o 650 m kw. Tym samym obiekt jest w pełni skomercjalizowany.

W procesie wynajmu ostatniej dostępnej przestrzeni pośredniczył Karimpol, który w 2019 r. sprzedał budynek CPI Property Group i odpowiadał za jego komercjalizację. Dzięki zawartej transakcji warszawska inwestycja biurowa osiągnęła poziom 100 proc. wynajmu.
Equator IV to nowoczesny biurowiec klasy A. Jest on jednym z czterech budynków kompleksu biurowego Equator Office Park w Alejach Jerozolimskich w Warszawie.

Osiągnięcie 100% poziomu najmu to niewątpliwie powód do dumy. Komercjalizacja powierzchni w trudnym, pandemicznym czasie stanowiła wyzwanie. Tym bardziej cieszę się, że prowadzone przez nas rozmowy zakończyliśmy się sukcesem zachęcając Inoffice do wykorzystania potencjału Equatora IV w jeszcze większym zakresie niż dotychczas. Co oznacza, że nowe elastyczne biura już niebawem zaczną tętnić życiem – mówi Andrzej Lany, Dyrektor Zarządzania Aktywami w firmie Karimpol Polska.

Sprawdź stan techniczny nieruchomości razem z ekspertem przed jej zakupem

biznesman1

Kupno mieszkania, domu bądź lokalu usługowego wiąże się z dużymi emocjami i bardzo wysokimi, stale rosnącymi kosztami. Bez względu na to, czy nabywamy nowe lokum, czy też z rynku wtórnego, kluczową kwestią jest prawidłowa ocena jego stanu technicznego. Uchroni ona przyszłego właściciela przed ryzykiem poniesienia dodatkowych kosztów podczas prac wykończeniowych, a wynikających z niedokładności lub niestaranności wykonanych przez dewelopera prac. Jest to czynność złożona i bez konkretnej wiedzy trudna do wykonania samodzielnie, dlatego warto skorzystać z pomocy eksperckiej.

Spis treści:
Ustawa deweloperska
Prospekt informacyjny
Pomoc eksperta

Ustawa deweloperska

Przeprowadzenia odbioru technicznego lokalu przez nabywcę jeszcze przed przeniesieniem aktu własności jest obowiązkiem wynikającym z tzw. ustawy deweloperskiej funkcjonującej od 2011 roku. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, gdy nieruchomość nabywana jest drogą umowy cywilno-prawnej, a nie deweloperskiej. Wówczas takiego obowiązku nie ma, ale nabywca i tak może zgłosić sprzedającemu chęć wykonania takiego odbioru, najlepiej na etapie uzgadniania umowy.

Czynności takiej, w obecności przedstawiciela dewelopera może samodzielnie dokonać nabywca nieruchomości, jednak wiążą się z tym pewne ryzyka. O ile na pierwszy „rzut oka” można stwierdzić zabrudzenia, rysy, pęknięcia ścian, to do weryfikacji pozostaje dziesiątki innych elementów i niestety wiele osób podpisuje protokół odbioru mieszkania, nie wiedząc, że prace zostały wykonane niestarannie lub niezgodnie z technologią.

Prospekt informacyjny

Inspekcję techniczną odbioru mieszkania zaczyna się od sprawdzenia zobowiązań dewelopera, które są określone w tzw. prospekcie informacyjnym. Jest on częścią umowy deweloperskiej i zawiera informacje m.in. o budynku, standardach wykończeniowych np. jakie są okna, drzwi, w jaki sposób wykończone będą ściany. Z planu mieszkania dowiemy się także, jakie są wymiary pomieszczeń, gdzie powinny być zainstalowane np. włączniki, gniazda elektryczne, grzejniki – mówi Lucyna Jeżewska–Maślach z DEKRA Polska.

Zgodność wykonania elementów z prospektem nie oznacza, że ich jakość, odchyłki, sposób wykonania odpowiadają przepisom określonym w warunkach ich odbioru. Sprawdzić należy jeszcze szereg innych elementów – poprawność ułożenia tynków i wylewek pod kątem zachowania pionu i poziomu, ich zdylatowania, zachowania kąta pomiędzy ścianami, montażu i wyposażenia okien, w tym ich regulacji i wiele innych.

Pomoc eksperta

Nawet jeśli sami, na bazie dokumentacji, rzetelnie przygotujemy się do weryfikacji technicznej mieszkania, zwyczajnie nie musimy wiedzieć, na czym ma polegać sposób dokonania pomiaru i dokładność wykonania poszczególnych elementów. Zazwyczaj nie dysponujemy również narzędziami ułatwiającymi dokonywanie różnorodnych pomiarów, choćby łatą, dalmierzem, laserem krzyżowym, wilgotnościomierzem, czy kamerą termowizyjną do weryfikacji obecności mostków termicznych. W konsekwencji już po podpisaniu aktu własności, wszelkie niedopatrzenia prędzej czy później będą wychodziły na jaw, skutecznie uprzykrzając nam życie.

Weryfikacja stanu technicznego mieszkania jest wieloaspektowa i bez doświadczenia, wiedzy samemu trudna do wykonania. Nieruchomość często kupujemy raz w życiu, dlatego warto wesprzeć się asystą eksperta z uprawnieniami budowlanymi, który do sprawy podchodzi metodycznie i skrupulatnie, i przez to sprawnie określa stan lokalu. Na bazie opracowanego raportu właściciel egzekwuje na deweloperze usunięcie usterek i nieprawidłowości jeszcze przed podpisaniem aktu własności – dodaje Lucyna Jeżewska–Maślach z DEKRA Polska.

Usługa odbioru mieszkań przez wykwalifikowanego eksperta nie dotyczy wyłącznie tych nowych, deweloperskich, ale jest również ważna przy zakupie nieruchomości na rynku wtórnym. Używane, często przez wiele lat mieszkania, mogą być nadto wyeksploatowane, a naprawa usterek zazwyczaj jest kosztowna. W takich przypadkach specjalista koncentruje się na stanie technicznym wynikającym z pracy budynku oraz naturalnego zużycia obiektu. Do podstawowych czynności należy sprawdzenie zawilgoceń, ich źródeł, wszelkich rys i pęknięć, sprawdzenie stanu instalacji elektrycznej i napięcia w gniazdkach czy też szczelności i wydajności wentylacji. W efekcie taki odbiór daje również możliwość skutecznej negocjacji ceny za lokal.

 

Źródło: Grupa DEKRA w Polsce.

Develia uruchomiła sprzedaż mieszkań w ramach XIII etapu inwestycji Słoneczne Miasteczko w Krakowie

Sloneczne_Miasteczko_XIII

Deweloper Develia uruchomił sprzedaż mieszkań z rynku pierwotnego w ramach XIII etapu inwestycji Słoneczne Miasteczko w Krakowie

Kameralne osiedle Słoneczne Miasteczko składa się z 3-piętrowych budynków mieszkalnych, które od ponad 10 lat rozbudowywane jest w cichej i zielonej części Krakowa, przy ul. Henryka i Karola Czeczów w dzielnicy Bieżanów-Prokocim.
W ramach XIII etapu inwestycji deweloper dostarczy na lokalny rynek w sumie 108 mieszkań. Kupujący mają do wyboru mieszkania o metrażach od 26 do 91 m kw. W ofercie znajdą się zarówno kawalerki, jak i przestronne mieszkania 5-pokojowe. Dla najbardziej wymagających klientów zaprojektowano lokale dwupoziomowe.

Słoneczne Miasteczko to jedna z naszych najpopularniejszych inwestycji, o czym świadczy choćby fakt, że rozpoczynamy sprzedaż już trzynastego etapu. W sumie w pierwszych dziewięciu zrealizowanych fazach osiedla powstało blisko 1000 mieszkań. Trwa budowa trzech kolejnych, do końca roku przekażemy nabywcom kolejnych 108 lokali – zapowiada Andrzej Oślizło, prezes zarządu Develia S.A.

Wzrost przychodów Grupy CDRL w II kwartale 2020 r.

g-crescoli-365895-unsplash

Grupa CDRL jest właścicielem marki Coccodrillo oraz Buslik.

Grupa w II kwartale br. wygenerowała 100 mln zł przychodów w obu markach. Jest to wynik o 23 proc. większy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Spółka optymalizuje sieć sklepów stacjonarnych a także stale umacnia internetowe kanały sprzedaży.
Jednostkowe przychody ze sprzedaży towarów CDRL S.A. wzrosły o 36% rdr. Wyniosły łącznie 63,99 mln zł. Sieć sklepów detalicznych w Polsce wygenerowała 31,1 mln zł, czyli o 28 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2020 roku.

II kwartał pod względem osiągniętych przychodów oceniamy pozytywnie. Dzięki konsekwentnie wdrażanej strategii wracamy do wyników, które wypracowaliśmy przed wybuchem pandemii. Sprzedaż w sklepach internetowych utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie, a na znaczeniu ponownie zyskuje sieć stacjonarna, którą rozwijamy przede wszystkim w kanale franczyzowym – komentuje Tomasz Przybyła, wiceprezes CDRL.

MLP Group wybuduje 23 tys. mkw. w ramach build-to-suite w MLP Poznań West

MLP Pruszków West_m

Deweloper MLP Group wybuduje dla nowego klienta obiekt w formule BTS. Najemcę podczas transakcji wspierał zespół ekspertów z firmy doradczej Savills.

Deweloper MLP Group rozpoczął budowę parku MLP Poznań West. Docelowa powierzchnia hali, która jest obecnie w fazie budowy, wyniesie 23 tys. mkw.
Nowy Najemca podpisał umowę, w ramach której otrzyma blisko 13 tys. mkw. nowoczesnej przestrzeni, z tego na cele magazynowo-produkcyjne przeznaczonych będzie ok. 12 tys. mkw., zaś kolejne 900 mkw. stanowić będzie część biurowo-socjalna.
Obiekt powstanie zgodnie z najnowocześniejszymi trendami obowiązującymi na rynku nieruchomości magazynowych. Inwestycja będzie spełniać wymagania certyfikacji BREEAM, tzn. zostanie wyposażona m.in. w nowoczesne doki rozładunkowe, szerokie place manewrowe i parkingi, przeszklenia w części biurowej i produkcyjnej, które zwiększą dostęp do światła dziennego i zapewnią pracownikom lepsze warunki pracy.
oddanie inwestycji do użytku deweloper zaplanował na IV kwartał br. Hala będzie w pełni dostosowana do indywidualnych wymagań najemcy.

Galeria Katowicka z innowacyjnym rozwiązaniem zwiększającym zakres bezpieczeństwa

Galeria Katowicka_photo (2)

Centra handlowe dbają obecnie o zapewnienie klientom centrów handlowych bezpieczeństwa.

Galeria Katowicka sięgnęła po rozwiązania nowoczesne rozwiązania, które daleko wykraczają poza obowiązujące standard. Wykorzystuje nowoczesną, antywirusową folię HEXIS PUREZONE® Antimicrobial, którą pokryto najczęściej dotykane powierzchnie w obiekcie. Ponad 800 punktów w Galerii, tzw. hot spotów, czyli najczęściej dotykanych miejsc, zostało pokrytych specjalną folią HEXIS PUREZONE® Antimicrobial. Certyfikowany bezbarwny laminat z aktywnymi jonami srebra w 99,9% redukuje ilość osiadających na powierzchni mikrobów, takich jak Escherichia coli, Salmonella enterica, gronkowce inne, uniemożliwiając ich dalsze namnażanie się.
Zgodnie z przeprowadzonymi we francuskim laboratorium UB’L3 testami to obecnie jedyna na świecie folia z udokumentowanym działaniem przeciwko koronawirusom, posiadająca badanie wg ISO 21702.

Bezpieczeństwo klientów i pracowników to dla nas kwestia nadrzędna – mówi Joanna Bagińska, Dyrektor Galerii Katowickiej należącej do Employees Provident Fund of Malaysia reprezentowanego przez Savills Investment Management i zarządzanej przez APSYS Polska. – Katowicka nigdy nie składała deklaracji bez pokrycia, dlatego od początku pandemii staramy się wypracować skutecznie rozwiązania, gwarantujące maksymalne bezpieczeństwo. Nielimitowany dostęp do środków dezynfekujących, maseczek, ozonowanie przestrzeni specjalnych, przestrzeganie limitów, dopracowane procedury dezynfekcji, edukacja – to wszystko już od dawna funkcjonuje w obiekcie. Na tym jednak nie poprzestajemy. Postanowiliśmy pójść o krok dalej, oferując klientom komfort robienia zakupów w maksymalnie bezpiecznym środowisku. Jako pierwsze centrum handlowe na Śląsku zdecydowaliśmy się na montaż folii HEXIS PUREZONE® Antimicrobial, innowacyjnego rozwiązania zapewniającego użytkownikom maksymalny poziom bezpieczeństwa – dodaje Joanna Bagińska.

Trwa budowa nowego dworca w Pruszczu Gdańskim

Dworzec Pruszcz Gdański - wizualizacja 2

Nowy dworzec w Pruszczu Gdańskim na być nowoczesny, funkcjonalny, komfortowy, dostępny oraz proekologiczny.  PKP S.A. podpisały umowę z wykonawcą prac budowlanych.

 Inwestycja ta realizowana jest w ramach Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016-2023 z dofinansowaniem ze środków unijnych z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Nowy dworzec zostanie wybudowany w formule indywidualnego Innowacyjnego Dworca Systemowego według autorskiej koncepcji PKP S.A. Bryłę nowego obiektu uzupełni zintegrowana z nim wiata, pod którą znajdą się ławki dla podróżnych oraz stojaki rowerowe. Dworzec będzie prezentował prostą formę.
Termin zakończenia inwestycji to pierwsza połowa 2023 roku.

– Podpisanie umowy z wykonawcą budowy dworca w Pruszczu Gdańskim to kolejny element przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu. Mieszkańcy kolejnego ważnego miasta zyskają dostęp do bezpiecznej i komfortowej infrastruktury kolejowej. Mam nadzieję, że nowoczesny budynek Innowacyjnego Dworca Systemowego stanie się centrum społeczności lokalnej i ułatwi pasażerom podróżowanie koleją do Gdańska. Wszystko to dzięki Programowi Inwestycji Dworcowych, w ramach którego polski rząd przeznaczy do 2023 r. prawie 2 mld zł na modernizację blisko 200 dworców – mówi Andrzej Bittel, wiceminister infrastruktury.

Wartość sprzedaży kredytów hipotecznych przez liderów rynku pośrednictwa finansowego przekroczyła 9 mld zł

analiza
Pierwsze miesiące 2021 roku to dobry okres dla branży pośrednictwa finansowego.

Wraz ze stabilizacją sytuacji epidemiologicznej w naszym kraju przyszło ożywienie gospodarcze, które można obserwować m.in. na rynku kredytowym. Przedsiębiorcy wrócili do przerwanych inwestycji i realizowania swoich planów, które chcą sfinansować przy wsparciu kredytu bankowego. Również  konsumenci, dzięki złagodzeniu polityki kredytowej przez banki, chętniej sięgają po kredyty bankowe. W efekcie w I kwartale tego roku wartość kredytów hipotecznych udzielonych przy wsparciu ekspertów finansowych Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF) i należących do firmy Open Finance po raz pierwszy w historii przekroczyła 9 mld zł.

Adrian Jarosz, Prezes Związku Firm Pośrednictwa Finansowego, Prezes Zarządu Expander Advisors:  Wartość kredytów hipotecznych udzielonych przez pośredników ZFPF oraz OF w I kwartale 2021 r. po raz pierwszy w historii przekroczyła 9 mld zł. Wpłynęło na to kilka elementów. Po pierwsze, do ZFPF dołączył nowy członek – firma Lendi. Duże znaczenie miało również przywrócenie przez banki możliwości uzyskania kredytu przy 10% wkładzie własnym, co zachęciło konsumentów, by starać się o środki na zakup mieszkania. Początek roku to też tradycyjnie okres, kiedy zaciągane są kredyty na budowę domów. Dodatkowo popyt na kredyty hipoteczne był stymulowany przez niski koszt ich udzielania. W I kwartale tego roku był on najniższy w historii. Według danych NBP średnie RRSO dla kredytów mieszkaniowych udzielonych w lutym wyniosła rekordowo niskie 3,17%. W kolejnych kwartałach spodziewamy się dalszej stabilizacji sytuacji na rynku kredytów hipotecznych. W dłuższym okresie istotnym czynnikiem stymulującym może być wprowadzenie programu „Mieszkanie bez wkładu własnego”, który sprawi, że finansowanie będzie dostępne dla większej liczby osób. Jednak może się okazać, że taki kredyt będzie zdecydowanie droższy ze względu na zwiększone ryzyko braku spłaty. Musimy zaczekać na więcej szczegółów, aby ocenić jaki będzie wpływ tego pomysłu na rynek.

Ekobiura, ekomieszkania, ekownętrza – moda czy konieczność?

daniel ochonko
Według najnowszych danych opublikowanych na The World Economic Forum branża budowlana odpowiedzialna jest za ok. 10% światowej emisji gazów cieplarnianych. Tak wysoki wynik plasuje konwencjonalne budownictwo na drugim (po produkcji żywności) miejscu w rankingu najbardziej szkodliwych sektorów gospodarki. Destrukcyjne efekty konwencjonalnych, niezmiennych od dekad, procesów budowlanych oraz regularne wykorzystywanie szkodliwych materiałów wzięto pod lupę już dawno, stawiając na piedestale troskę o środowisko. Architekci i inwestorzy dwoją się i troją opracowując nowe rozwiązania, które mają odwrócić ten trend, kierując budownictwo w stronę bardziej przyjazną środowisku.

Spis treści:
Ekologiczne biura
Budownictwo mieszkaniowe
Ekologiczne wnętrza

Ten niezbędny zwrot w stronę ekologii realizowany jest obecnie na bardzo wielu płaszczyznach – zarówno w zakresie architektury, optymalizacji samych procesów budowy i transportu materiałów, jak i wykorzystywaniu rozwiązań i technologii proekologicznych w nowo wybudowanych obiektach. Istotną rolę odgrywają tu również samorządy, które zdecydowanie faworyzują projekty zagospodarowania przestrzennego przewidujące powstanie terenów zielonych. Spójrzmy więc na niektóre przykłady najbardziej powszechnych rozwiązań ekologicznych, wykorzystywanych w budynkach biurowych, inwestycjach mieszkalnych oraz aranżacji wnętrz.

 

Ekologiczne biura

Przeprowadzone badania wykazały, że wiele firm poprawia swoją efektywność energetyczną poprzez mądrzejsze wykorzystanie lepszego sprzętu oraz że spora część chce zmniejszyć swój ślad węglowy, wykorzystując energię wytworzoną ze źródeł odnawialnych. W przestrzeniach biurowych firmy starają się zmniejszyć zużycie papieru lub nawet całkowicie z niego zrezygnować. Ograniczają też ilość odpadów i zmieniają standardy postępowania by być tak bardzo wydajne pod względem recyklingu, jak to tylko możliwe. Ogólnym trendem jest więc rosnąca świadomość tego, aby złagodzić lub wyeliminować wszelkie negatywne skutki, jakie działalność firm może mieć na świat i jego mieszkańców.

Obecnie firmy rezydujące w dużych centrach biurowych oczekują od właścicieli zwiększonego wykorzystania energooszczędnych technologii, urządzeń, energii odnawialnej oraz wdrożenia zaawansowanych strategii dotyczących wody i odpadówRezydenci chcą bowiem być utożsamiani z centrum biurowym, które jest powszechnie znane z ekologii, a także uczestniczyć w projektowaniu i opracowywaniu inicjatyw promujących zachowania pracowników na rzecz zrównoważonego rozwoju. Powoływane są nawet specjalne zespoły do spraw optymalizacji zasobów, monitorujące m.in. zużycie wody czy energii elektrycznej.

Wśród pozostałych powszechnie stosowanych rozwiązań należałoby wspomnieć jeszcze o świadomym wykorzystywaniu energii elektrycznej poprzez zastosowanie systemów sterowania oświetleniem czy jego strefowaniem, w zależności od odległości stanowiska pracy od światła naturalnego. Jeżeli chodzi o eksploatację, poza wspomnianą wcześniej redukcją papieru czy świadomą segregacją, coraz popularniejsza staje się rezygnacja z zakupu wody butelkowanej. Najemcy powierzchni biurowych coraz częściej wybierają dystrybutory wody filtrowanej z funkcjonalnością wody gazowanej i gorącej. Są to zarówno dobrze wszystkim znane urządzenia wolnostojące jak i systemy montowane w zabudowie kuchennej.

 

Budownictwo mieszkaniowe

 

Wciąż stosunkowo niewielu przyszłych nabywców mieszkań zdaje sobie sprawę z tego, że już samo położenie okien względem stron świata może znacząco zmniejszyć zapotrzebowanie budynku na energię, jednocześnie redukując koszt, z którym musi się zmierzyć jego użytkownik. Coraz popularniejszym rozwiązaniem, również w naszym kraju, stają się panele fotowoltaiczne i baterie słoneczne, które również mogą w pewnym stopniu uniezależnić użytkownika od energii pochodzącej z zewnątrz. Nie bez znaczenia jest także izolacja wnętrz, która ma istotny wpływ na bilans energetyczny. Obecnie coraz częściej stosuje się ekologiczne materiały izolacyjne, które praktycznie nie emitują szkodliwych substancji i są bezpieczne dla mieszkańców. Mówiąc o ekologicznym i zdrowym budownictwie nie można zapomnieć o bliskości terenów zielonych, które w postcovidowej rzeczywistości są przestrzeniami bardzo pożądanymi.

Myślę, że nie tylko w Polsce widzimy, że kupujący i najemcy częściej niż kiedykolwiek szukają lokali blisko natury – czy to terenów zielonych, takich jak parki, czy nadrzecznych – mówi Tom Leach, współwłaściciel Leach & McGuire, międzynarodowej firmy działającej w sektorze PRS. Wielomiesięczny lockdown skutecznie zrewidował potrzeby mieszkaniowe Polaków, powodując bardzo mocny zwrot w stronę bliskości natury. Pojawiło się też większe zainteresowanie mieszkaniami o wysokim standardzie wykończenia, spowodowane możliwością wprowadzenia kolejnych lockdownów i co za tym idzie – koniecznością długotrwałego pozostawania w domu – dodaje.

Przykładem widocznego zwrotu ku naturze w wielorodzinnym budownictwie mieszkaniowym jest np. kameralne osiedle Oliva Koncept wybudowane przez Budner Inwestycje w Gdańsku-Oliwie. Otaczają je morenowe wzgórza porośnięte gęstymi lasami Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Teren, na którym powstało osiedle, był najważniejszym odniesieniem dla autorów projektu architektonicznego z biura Arch-Deco i stał się jego największą siłą. To właśnie wszędobylska zieleń, obserwowanie zmieniających się pór roku w lesie tuż za własnym oknem czy możliwość wypicia kawy na tarasie z widokiem na zieleń są tym, co przyciąga do Olivy Koncept lokatorów.

 

Teren, z którym się mierzyliśmy, jest tak wyjątkowo usytuowany, że projektowanie Olivy Koncept stało się dla nas pewnym wyzwaniem – mówi Zbigniew Reszka, prezes Arch-Deco. Choć to nie pierwszy raz, kiedy w pracowni mieliśmy do czynienia z działką o wysokich walorach, zależało nam bardzo na stworzeniu takiej architektury, która uszanuje to miejsce, a jednocześnie je wzbogaci. Na długie lata. Wiedzieliśmy, że musi to być godna reprezentacja – dodaje.

Architekci Arch-Deco zaprojektowali niewielkie budynki, usytuowane na działce z zachowaniem jej pagórkowatości. Całe zagospodarowanie osiedla zostało hojnie obsadzone niską zielenią oraz drzewami, aby ubogacić przestrzenie wspólne i jeszcze bardziej wtopić je w otaczające środowisko.

– Teraz pałeczkę przejmie natura, która powoli wykonywać będzie swoją pracę – tłumaczy Zbigniew Reszka. – Zieleń, która zacznie coraz bardziej porastać nowe skarpy i zasłaniać mury oporowe, a także drzewa, które z każdym rokiem będą się rozrastać, z czasem dopełnią powstałą substancję architektoniczną.

 

Ekologiczne wnętrza

 

Jeżeli zależy nam na tym, aby nasze mieszkanie było jak najbardziej przyjazne środowisku, należałoby zacząć od ograniczenia zużycia mediów. W tym celu powinniśmy zainwestować w możliwie najwyższą klasę energetyczną urządzeń AGD i RTV oraz oświetlenie LED’owe, które cechuje znacznie mniejszy pobór energii elektrycznej. Kluczową kwestią jest też doświetlenie pomieszczeń, w których przebywamy najczęściej, co znacznie poprawi nasze samopoczucie, zwłaszcza podczas zimowych miesięcy. Jeżeli chodzi o wodę, dobrym sposobem jest zainstalowanie perlatorów zwiększających jej objętość w bateriach łazienkowych i kuchennych, co znacznie obniży jej zużycie.

Styl ekologiczny w meblarstwie cechuje się przede wszystkim harmonią przyjaznych środowisku elementów wystroju, gdzie prym wiodą naturalne kolory drewna i bambusa. Decydując się na odrestaurowanie mebli, powinniśmy przeanalizować skład dostępnych farb czy lakierów i wybrać te, które posiadają odpowiednie certyfikaty. Obecnie bardzo popularnym trendem jest też wybór mebli pochodzących z recyklingu.

 

W polskiej branży meblarskiej od paru lat daje się zaobserwować rosnącą świadomość tego, jak ważne jest wykorzystywanie przetworzonych materiałów. Najlepiej widać to na targach, gdzie coraz częściej pojawiają się odpowiednio certyfikowane płyty meblowe czy lakiery przyjazne środowisku. W ostatnim czasie, jednym z najciekawszych przykładów realizacji trendu eko jest wioska olimpijska w Tokio, którą w całości wykonano z materiałów pochodzących z odzysku. Mówiąc o meblach eko, nie możemy również zapomnieć o tkaninach obiciowych, które często powstają np. z przetworzonej odzieży. Warto jednak zwrócić uwagę na pewien paradoks, polegający na tym, że nierzadko meble wpisujące się w trend eko są po prostu droższe, ponieważ są skierowane do klientów świadomych, dla których ekologia jest równie istotna co design – mówi Daniel Ochońko, prezes zarządu Trust Us sp. z o.o.  

Źródło: Trust Us sp. z o.o. 

Kompleks basenowy w Legnicy oddany do użytku

3

Warszawska firma generalnego wykonawstwa Moris Polska oddała do użytku zmodernizowany kompleks basenowy AquaFun w Legnicy przy ulicy Stromej.

Inwestorem obiektu była legnicka spółka miejska Strefa Aktywności Gospodarczej. Kontrakt został zrealizowany był w formule „projektuj i buduj”. W przeddzień otwarcia kompleksu AquaFun z gośćmi, generalnym wykonawcą, inwestorami, samorządowcami, najbliższymi współpracownikami i mediami spotkał się prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski.
Po modernizacji AquaFun Legnica otrzymała kompleks rekreacyjny, na który składają się brodzik dla dzieci, basen pływacki, zespół trzech zjeżdżalni oraz wodny plac zabaw dla najmłodszych dzieci. Oprócz tego gruntownie zmodernizowano budynki szatni oraz budynki socjalne i gospodarcze. Władze miasta ze swej strony zadbały o to, aby w pobliżu kompleksu znajdowało się 470 miejsc parkingowych.

 

Rynek dobrze wie, że jesteśmy w pierwszej dwójce krajowych liderów generalnego wykonawstwa w dziedzinie obiektów sportowo-rekreacyjnych, a szczególnie basenów i aquaparków, które stanowią naszą największą specjalizację. Mamy dużą satysfakcję, że nasz potencjał projektowy i wykonawczy doceniono także w Legnicy i powierzono nam gruntowną modernizację obiektu, który teraz przez długie lata będzie cieszył mieszkańców miasta i regionu. Inwestycję zrealizowaliśmy w terminie, mimo że okres budowy przypadł na czas pandemii i zawirowania na rynku materiałów budowlanych. Nasze metody zarządzania poradziły sobie jednak z tym problemem” – powiedział prezes Moris Polska Maurycy Bryła.

 

Czego na osiedlu oczekują kupujący mieszkania?

chuttersnap-597667-unsplash
Osiedla mieszkaniowe stają się coraz bardziej nowoczesne. Czego oczekują obecnie kupujący?

Na jakie rzeczy kupujący mieszkania coraz częściej zwracają uwagę? Plac zabaw na terenie osiedla to duża wartość dodana dla osób, które maja dzieci. Kupujący za wartość dodaną uważają również osiedlowe siłownie. Dużym atutem jest dostęp do terenów zielonych. Idealnie, jeśli na terenie osiedla znajduje się strefa wypoczynku. Kupujący mieszkania zwracają też uwagę na infrastrukturę otoczenia, czyli dostęp do sklepów i usług.

Inwestycja mieszkaniowa Pierwsza Dzielnica z pierwszym na Górnym Śląsku mobilnym rozwiązaniem Blue Bolt

pierwsza_dzielnica 2
Inwestor TDJ Estate dba o bezpieczeństwo i komfort przyszłych mieszkańców Pierwszej Dzielnicy.

Z tego względu deweloper zdecydował o wprowadzaniu nowoczesnych, mobilnych rozwiązań do swojego projektu. W efekcie osiedle zyska innowacyjne narzędzie, które w sposób automatyczny i bezdotykowy umożliwi otwieranie drzwi czy bram garażowych. Oszczędzi to lokatorom sporo czasu i wprowadzając ich w XXI wiek.
Jest to mobilne rozwiązanie od Blue Bolt.

Stawiamy na nowoczesne technologie i zależy nam na ułatwianiu mieszkańcom życia. Smartfon dawno zastąpił tradycyjne urządzenia typu aparat fotograficzny, budzik czy kalkulator. Dlaczego więc nie miałby być również kluczem? Stopniowe odchodzenie od noszenia ze sobą pęku kluczy, kart dostępu, pastylek czy pilotów do bram garażowych, wpisuje się w ten trend – płacenie za zakupy telefonem dziś już nikogo nie dziwi. Wygoda, komfort i bezpieczeństwo mieszkańców są dla nas niezwykle istotne, zwłaszcza teraz, kiedy tak ważne jest poczucie bezpieczeństwa podczas korzystania z przestrzeni wspólnych tj. klatki schodowe, hole czy windy – mówi Adam Urbański, dyrektor sprzedaży w TDJ Estate.

 

Raport: Mocne ożywienie handlu w centrach należących do Newbridge

nowe-czyzyny-fot-newbridge-6
Obroty w centrach Newbridge w maju br. są dobrą prognozą na kolejne miesiące. Są one lepsze od wyników z analogicznych okresów w 2020 i 2019 roku.

Po zniesieniu lockdownu sporo wydajemy w centrach convenience. Najlepszym tego przykładem są obiekty z portfolio Newbridge. W trzech centrach handlowych inwestora w Krakowie, Łodzi i Toruniu majowe obroty były nie tylko wyższe niż rok temu w maju, ale także znacznie przewyższyły obroty w zestawieniu z majem 2019, a więc przed pandemią.
Portfolio Newbridge, które obejmuje Nowe Czyżyny w Krakowie, Nowe Bielawy w Toruniu i Nową Górną w Łodzi zanotowało rok do roku średni wzrost obrotów aż o 19%. Z kolei w zestawieniu z majem 2019 obroty były wyższe o 13%. Najlepiej w całej grupie poradziło sobie centrum handlowe Nowe Czyżyny.

– Maj przyniósł nie tylko ożywienie ruchu w centrach handlowych Newbridge i powrót nawet 85% klientów, w zestawieniu z wynikami z 2019 r., ale przede wszystkim uwolnił portfele kupujących. W efekcie, obserwujemy stabilny wzrost wskaźnika odwiedzin i to na poziomie wyższym niż przed rokiem, a także notujemy znaczny wzrost obrotów w porównaniu z ostatnimi dwoma laty. To trend, który mocno zaznaczył się w maju i który utrzymuje się nadal – mówi Marta Drzewiecka, Director w Newbridge Poland.

 

 

Źródło: Newbridge/Guarana PR.

Kryzys dotknął rynek mieszkań na wynajem: brakuje chętnych lokatorów

zdjęcie (1)
Jeszcze do niedawna inwestycje w lokale na wynajem były uznawane za żyłę złota. Rentowność nie spadała poniżej 4%, wartość nieruchomości ciągle wzrastała. Wydawało się, że ten segment jest bezpieczny i przyszłościowy. Wraz z wprowadzonymi obostrzeniami z powodu pandemii COVID-19, popyt wycofał się z rynku, co spowodowało katastrofalne skutki dla indywidualnych inwestorów. 

Jako pierwsi starty odnotowali wynajmujący w krótkim terminie. Próbowali się ratować, przekształcając ofertę w najem długoterminowy, ale i ten obecnie boryka się z ogromnymi problemami. Powodów takiej sytuacji jest kilka. Najważniejsze to: większa liczba ofert najmu, wzrost znaczenia najmu instytucjonalnego, zmiana nawyków mieszkaniowych oraz atrakcyjne kredyty.

Spis treści:
Popyt w dół
Podaż w górę
Bezlitosne zasady makroekonomii
Jak wyjść z kryzysu?

Jak wynika z najnowszego raportu firmy Emmerson Evaluation „Evaluer Index 2021”, poprzedni rok  przyniósł zawirowania na rynku najmu, a wprowadzone obostrzenia związane z pandemią znacząco odbiły się na jego rentowności. Jeszcze w 2020 roku, średnia stopa zwrotu z najmu wynosiła od 3 do 5 proc., w zależności od miasta. W tym roku najem krótkoterminowy w ogóle przestał być rentowny, chociażby przez wysoką inflację.

Popyt w dół
– Na spadek rentowności najmu krótkoterminowego oddziałuje przede wszystkim czas, w którym mieszkania nie są wynajmowane. Do takiej sytuacji doszło podczas pandemii, w przypadku najmu krótkoterminowego nastąpił odpływ klientów – głównie turystów i najemców biznesowych. Nie inaczej jest z najmem długoterminowym, gdzie klientami są głównie studenci, pracownicy tymczasowi i cudzoziemcy – tłumaczy Mateusz Gąsior, prezes zarządu imieszkanie.pl.

Wraz z pandemią koronawirusa zmieniły się również nawyki mieszkaniowe. Najemcy poszukują większych nieruchomości, a także tych z balkonem, tarasem czy ogródkiem. Praca zdalna spowodowała z kolei, że mniej znacząca stała się lokalizacja nieruchomości w centrum. Jak wiadomo, do tej pory pod kątem inwestycji wybierane były głównie małe mieszkania 2-pokojowe zlokalizowane w najbardziej atrakcyjnych częściach miasta. Obecnie nie są już one obiektem zainteresowania potencjalnych najemców.

Podaż w górę
Jednocześnie można obserwować wzrost podaży nowych ofert. Głównym czynnikiem stymulującym ich dopływ, jest rekordowo atrakcyjna oferta kredytów hipotecznych. Coraz większy udział w podaży ma również najem instytucjonalny.

– Na rynku pojawiają się więksi gracze, którzy mają konkurencyjną ofertę w stosunku do najmu prywatnego. Klienci przekonują się do profesjonalnych ofert, które są bardziej elastyczne. Dlatego najem profesjonalny, świadczony przez firmy stanie się w kolejnych latach coraz bardziej dostrzegalny i istotny. Do tego pojawia się coraz więcej ofert prywatnych akademików. To wszystko ma istotny wpływ na pogorszenie się sytuacji najemców indywidualnych – wyjaśnia Mateusz Gąsior, prezes zarządu imieszkanie.pl.

Bezlitosne zasady makroekonomii
Wzrost podaży i spadek popytu, zgodnie z podstawowymi zasadami makroekonomii, spowodowały obniżki cen czynszów. W ujęciu ogólnopolskim ceny mieszkań na wynajem spadły średnio o 5 proc.

Z raportu firmy Emmerson Evaluation, wynika, że największe spadki czynszów najmu wystąpiły w Krakowie (9,6 proc. r./r.) i Warszawie (9,5 proc. r./r.). Najmniejsze zaś obniżki odnotowano w Poznaniu, ale i tu czynsze spadły średnio o 5,7% w skali roku. Najniższe ceny wynajmu mieszkań obecnie można znaleźć w Białymstoku, Bydgoszczy i Olsztynie.

Natomiast serwis Businessinsider.com.pl informuje, że za wynajem mieszkania jednopokojowego w Warszawie obecnie trzeba zapłacić ok. 1900 zł, w kwietniu 2020 r. było to 2050 zł. Natomiast dwa pokoje w stolicy kosztują 2400 zł (w zeszłym roku było to 2600 zł). O 200 zł spadły stawki czynszu mieszkania trzypokojowego – z 3500 zł do 3300 zł.

Jak wyjść z kryzysu?
Trudna sytuacja na rynku najmu, z którą obecnie mamy do czynienia, w niedługim czasie doprowadzi do nieopłacalności prowadzenia takiego biznesu. Z obawy przed ponoszeniem strat, inwestorzy indywidualni będą decydować się na sprzedaż mieszkań. Potwierdza to prezes zarządu imieszkanie.pl – Takim inwestorom będzie z pewnością zależało na szybkiej sprzedaży nieruchomości, która nie przynosi zysków, a generuje koszty. To z kolei spowoduje wzrost podaży ofert przeznaczonych do sprzedaży. Może być to właśnie ten moment, kiedy ceny nieruchomości zaczną spadać lub zmniejszy się dynamika wzrostów cen. Na znaczeniu zyskają oferty firm, które zajmują się szybkim skupowaniem nieruchomości, bowiem utrzymywanie jej w oczekiwaniu na klienta, może okazać się bardziej kosztowne – wyjaśnia Mateusz Gąsior.

Jeszcze pod koniec roku mówiło się o tym, że rynek nieruchomości wyszedł z kryzysu suchą stopą. Nie dotyczy to jednak najmu, który padł ofiarą koronawirusa. Powikłania są związane z obniżką cen czynszów, obniżeniem rentowności i koniecznością zmiany kierunku modelu biznesowego. Szybka sprzedaż może być receptą na ograniczenie strat.

Źródło: iMieszkanie.pl

Jak się mają galerie handlowe? Pandemia odpuszcza sektorowi, ale e-commerce nie

mall galeria
Jak mają się obecnie galerie handlowe? Jak się okazuje, pandemia koronawirusa odpuszcza temu sektorowi, ale e-commerce staje się godnym przeciwnikiem dla stacjonarnych galerii handlowych. Najemcy w centrach handlowych nie odpuszczają i starają się wszelkimi możliwymi sposobami przekonać do powrotu do sklepów zakupowiczów.

Spis treści:
Galerie handlowe w obliczu pandemii
Przychody centrów handlowych w dół
Rozkwit sektora e-commerce
E-commerce kontra stacjonarne centra handlowe
Podsumowanie sytuacji na rynku

Pandemia koronawirusa, która wybuchła w naszym kraju pod koniec pierwszego kwartału ubiegłego roku, mocno namieszała na całym rynku nieruchomości. Jednym z sektorów, który najmocniej odczuł jej negatywny wpływ, był sektor centrów handlowych. Pełny lockdown spowodował całkowite odcięcie kupujących od sklepów stacjonarnych, które mieściły się w galeriach. Obecnie właściciele centrów handlowych muszą dostosować się do nowych zwyczajów zakupowych Polaków, a także pamiętać o tym, aby zapewnić swoim powracającym klientom maksimum bezpieczeństwa i higieny.

Galerie handlowe w obliczu pandemii
Pandemia koronawirusa i wprowadzony w związku z nią pełny lockdown stanowiły poważny cios dla sektora centrów handlowych w Polsce. Galerie handlowe momentalnie opustoszały, sklepy zostały zamknięte. Odczuli to zarówno właściciele obiektów komercyjnych, jak również ich najemcy.
W okresie lockdownu najemcy galerii handlowych mieli się praktycznie najgorzej. Pomimo faktu, że na przykład sklepy spożywcze i apteki mogły funkcjonować w podwyższonym rygorze, o tyle te znajdujące się wewnątrz galerii handlowych i tak zostały zamknięte. Był to prawdziwy cios dla galeriowych najemców, którzy prowadzili dotąd nieprzerwanie swoje biznesy.
Najemcy podejmowali próby rozmów z właścicielami galerii handlowych. Często chcieli negocjować wstrzymanie opłat za czynsz lub jego pomniejszenie. Takie podjęte kroki nie powinny dziwić, ponieważ w przeciwieństwie do sklepów i aptek prowadzących działalność w zewnętrznych lokalach, najemcom galerii handlowych dosłownie związano ręce.
Przy braku porozumienia między stronami niejednokrotnie najemcy decydowali się na rozwiązanie umowy najmu, nawet kosztem poniesienia kary umownej.
Sytuację załagodziło zniesienie lockdownu. Najemcy mogli powrócić do swoich lokali handlowych wewnątrz galerii. Właściciele centrów handlowych dołożyli starań, aby uczynić swoje obiekty komercyjne bardziej bezpiecznymi. W toaletach pojawiły się płyny do dezynfekcji, zablokowane zostały natomiast suszarki do rąk. Prace porządkowe zwiększyły częstotliwość sprzątania. Strefy gastronomiczne jeszcze do niedawna oferowały posiłki wyłącznie na wynos. Ochrona obiektów dbała o to, aby odwiedzający je kupujący wchodzili do obiektu w maseczkach.
Również najemcy dołożyli starań, aby zakupy stacjonarne były jak najbardziej bezpieczne. Co druga przebieralnia zostawała często zamykana, zaś odstęp między kasami zwiększany.
Obecnie kupujący wracają do galerii handlowych, jednak nie można mówić o tym, aby galerie handlowe odzyskały popularność sprzed okresu pandemii. Wiele osób w dalszym ciągu unika tłocznych miejsc, a jednymi z nich są niewątpliwie centra handlowe.

Przychody centrów handlowych w dół
W okresie całkowitego lockdownu przychody centrów handlowych w całym kraju spadły. Właściciele obiektów niezależnie od tego, czy były one otwarte czy zamknięte, ponosili stałe koszty ich utrzymania. W przypadku tak dużych obiektów komercyjnych, jakimi są galerie handlowe, nie są to małe koszty. Należy brać pod uwagę fakt, że właściciele obiektów handlowych nie tylko opłacali w okresie lockdownu media i podatek od nieruchomości. Są oni związani umowami z innymi firmami, jak na przykład firmą sprzątającą czy firmą ochroniarską. Pomimo ograniczenia korzystania z ich usług, właściciele galerii handlowych i tak ponosili spore, comiesięczne opłaty. Obecnie odpracowują poniesione straty i starają się powrócić do realizacji szacowanych strategii biznesowych.

Rozkwit sektora e-commerce
Sektor e-commerce rozwinął skrzydła w okresie lockdownu. Zamknięcie sklepów stacjonarnych wcale nie zminimalizowało potrzeb zakupowych Polaków. Wręcz przeciwnie, szybko okazało się, że Polacy chętnie przerzucili się na zakupy drogą Internetową. Taka forma dokonywania zakupów okazała się prostsza i szybsza. Nie było konieczności dojeżdżania do sklepów a zamówiony towar – w sytuacji, gdyby nie spełniał oczekiwań kupującego – można było odesłać. Z rozwiązania tego korzystało także wiele firm, które mają swoje sklepy w centrach handlowych. Marki te postawiły na sprzedaż internetowym kanałem sprzedaży. Kupujących przyciągały często darmowymi dostawami a nawet możliwością dokonania darmowych zwrotów. Kupujący chętnie korzystali z tych udogodnień, a wielu z nich na tyle przyzwyczaiło się do dokonywania zakupów online, że obecnie woli tę formę od tradycyjnej, tj. stacjonarnej. Sektor e-commerce notuje obecnie duży rozkwit, i nic nie zapowiada tego, aby zwyczaje zakupowe Polaków miały powrócić całkowicie do tych sprzed okresu pandemii koronawirusa.

DeathtoStock_Wired2

E-commerce kontra stacjonarne centra handlowe
Pandemia koronawirusa i wprowadzony w związku z nią lockdown zmusiły Polaków do dokonywania zakupów drogą Internetową. Osoby, które wcześniej nie były przekonane do tej formy robienia zakupów, szybko się do niej przekonały. Wielu kupujących, którzy dotąd sceptycznie podchodzili do robienia zakupów przez Internet, obecnie – pomimo zniesionego lockdownu o ponownego otwarcia sklepów stacjonarnych – nie rezygnuje z zakupów online.
Dla wielu przedsiębiorców posiadających stacjonarne sklepy, rozwój sektora e-commerce stanowi obecnie poważne zagrożenie. Nie wszystkie sklepy posiadają swoje sklepy internetowe, a w przypadku dużych marek sprzedaż przez Internet prowadzona jest niezależnie od obrotów sklepów stacjonarnych. Oznacza to, że właściciele stacjonarnych, franczyzowych sklepów, nie mają udziału w przychodzie ze sprzedaży Internetowej.
Sklepy internetowe stanowią obecnie jedno z poważniejszych zagrożeń dla sklepów stacjonarnych, które mieszczą się między innymi w galeriach handlowych.
Co więcej, część kupujących coraz chętniej wybiera mniejsze, lokalne sklepy, gdyż wydają się im one bardziej bezpieczne od tych zlokalizowanych w zatłoczonych centrach handlowych.

Podsumowanie sytuacji na rynku
Pomimo nowego, poważnego rywala w postaci przedsiębiorców działających w branży e-commerce, galerie handlowe radzą sobie całkiem dobrze. O ile niektórzy kupujący dalej unikają tłocznych miejsc, o tyle inni tęsknili za dostępem do wielu sklepów, usług i punktów gastronomicznych w jednym miejscu. Wielu z tych kupujących, którzy chętnie wrócili do galerii handlowych, tęskniło też za samym klimatem tego rodzaju miejsc i za możliwością spotkania się w nich ze znajomymi.
Pandemia zdaje się odpuszczać galeriom handlowym. Większość najemców nie tylko wróciła do swoich lokali, ale i część z nich zdecydowała się nawet na powiększenie zajmowanej przestrzeni. Oczywiście nie oznacza to, że galerie handlowe wróciły do poziomu przychodów sprzed pandemii. Pomimo poważnego konkurenta w postaci sklepów internetowych, sklepy stacjonarne zlokalizowane w galeriach również wracają do formy i nowymi kolekcjami przyciągają do swoich salonów kupujących.

Redakcja
Komercja24.pl

Centrum Biurowe Lubicz w Krakowie zatrzymuje przy sobie najemcę

b8d421365b9eb581a76be61bb8a5fe63
Bank BNP Paribas podjął decyzję o przedłużeniu umowy najmu na około 1000 mkw. w  kompleksie biurowym Centrum Biurowe Lubicz.

Centrum Biurowe Lubicz mieści się w Krakowie. Jego właścicielem jest Globalworth – największy właściciel i zarządca biurowy w Europie Środkowo-Wschodniej. Regionalny oddział Banku BNP Paribas oraz biuro Wealth Management mieści się w Centrum Biurowym Lubicz już od 2011 roku. Obecnie najemca ten podjął decyzję o przedłużeniu umowę najmu na prawie 1000 mkw. w części parterowej budynku.
Centrum Biurowe Lubicz to jeden z najlepiej zlokalizowanych kompleksów biurowych w Krakowie, składający się z dwóch kameralnych budynków klasy A.

Doskonała lokalizacja i wysokiej klasy przestrzenie biurowe sprawiają, że Centrum Biurowe Lubicz szczególnie upodobały sobie firmy z sektora bankowości i usług biznesowych. Stale inwestujemy w nasze nieruchomości i również tutaj mamy w planach wprowadzenie licznych nowych udogodnień, o których już niedługo będziemy mogli więcej powiedzić. Najemcy doceniają naszą aktywność i znakomicie sprawdzający się model zarządzania właścicielskiego, czego efektem są kolejne przedłużenia najmu i nowe umowy. Cieszymy się, że Bank  BNP Paribas zdecydował się na pozostanie z nami w tej lokalizacji na kolejne lata.

Julie Archambault, Senior Leasing Manager w Globalworth Poland.

Rynek mieszkaniowy: Ukraińcy wolą kupić mieszkanie w Polsce niż je wynająć

Park Leśny Bronowice

Rynek mieszkaniowy w Polsce to nie tylko rodowici mieszkańcy kraju, ale również cudzoziemcy. W ubiegłym roku w ich ręce trafiło ponad 7 tysięcy różnych nieruchomości. Wiele z nich zostało zakupionych przez Niemców, Białorusinów, Włochów, Anglików, Francuzów czy Rosjan, jednak to obywatele Ukrainy przodują w tej statystyce. Okazuje się, że wolą kupić mieszkanie w Polsce niż je wynająć. 

Spis treści:
Nie ma problemu z zakupem
Rosnące statystyki
Ukraińcy wiążą z Polską przyszłość
Jesteśmy atrakcyjnym rynkiem

Nie ma problemu z zakupem
Powołując się na dane udostępniane przez MSWiA, Ukraińcy od około 5 lat są liderami wśród obcokrajowców w kupowaniu nieruchomości w Polsce. Nabywają je przede wszystkim dla siebie, w celach mieszkaniowych. Wynika to z faktu, że coraz więcej obywateli tego kraju planuje przenieść się do Polski i osiedlić się tutaj na stałe. W tym aspekcie różnią się diametralnie od Niemców, Brytyjczyków, Francuzów i Skandynawów, którzy kupują mieszkania głównie inwestycyjnie.

Jeśli obywatel Ukrainy ma zamiar kupić mieszkanie w Polsce, to nie napotyka on na swojej drodze żadnych przeszkód prawnych. Zgodnie z polskim prawem, cudzoziemiec nie musi posiadać żadnego statusu prawnego w Polsce, a nawet przebywać na terenie kraju, żeby nabyć mieszkanie. Wszystkie formalności można bez problemu załatwić za pośrednictwem pełnomocnika w Polsce. Ukraińcy chętnie korzystają z pomocy takich osób w sytuacji, gdy nie mają odpowiedniego rozeznania na rynku. Agencje nieruchomości zatrudniają więc pośredników, którzy dobrze znają język rosyjski lub ukraiński.

Rosnące statystyki
Na temat mieszkań nabywanych przez obcokrajowców wypowiada się Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl. – Dane Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji mówią, że w roku 2020 cudzoziemcy kupili polskie mieszkania o łącznej powierzchni wynoszącej 404 242 mkw. Oznaczało to spadek względem 2019 roku i jednocześnie bardzo duży wzrost w relacji do 2018 roku – wtedy zakupiona powierzchnia wyniosła 371 895 mkw. Spory wpływ na tę sytuację miała obecność Ukraińców, których udział w zakupach mieszkań przez obcokrajowców wzrósł z prawie 18% w 2015 roku do rekordowego poziomu 38% w 2020 roku. Analityk zauważa też, że jak na razie procentowy udział obcokrajowców w rynku mieszkaniowym nie jest duży, ale w przyszłości jak najbardziej może się taki stać – W minionym roku obywatele Ukrainy nabyli w Polsce około 2600 mieszkań, a wszyscy obcokrajowcy – 6900. Łączna wolnorynkowa sprzedaż mieszkań na naszym rynku wynosiła w ubiegłym roku około 194 000 sztuk. Transakcje lokalowe realizowane przez obcokrajowców na razie nie mają więc znaczącego znaczenia rynkowego, jednak ich udział przez kolejne lata prawdopodobnie będzie rósł. Oczywiście tylko w przypadku, kiedy pandemia na dobre opuści Europę.

Ukraińcy wiążą z Polską przyszłość
Obywatele Ukrainy coraz pewniej czują się w naszym kraju. Ich liczba rokrocznie się zwiększa i obecnie mówi się nawet o milionie pracowników zza wschodniej granicy zatrudnionych w polskich firmach. Z powodu narastającego konfliktu zbrojnego na Ukrainie spora część ludności postanowiła zmienić miejsce zamieszkania. Nasz kraj jest dla nich najlepszą opcją na przeprowadzkę, gdyż Polacy mają podobną mentalność, język i kulturę, toteż łatwiej jest się im tu asymilować.
– Ukraińcy najczęściej kupują w Polsce lokale mieszkalne i użytkowe. Rzadko decydują się jednak na kupowanie gruntów, a także pomieszczeń użytkowych służących do celów innych niż mieszkalne. Wynika to głównie z konieczności dokonywania wielu formalności w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji – mówi Grzegorz Woźniak, prezes spółki Quelle Locum. Wskazuje również na wzrost zainteresowania kupnem nieruchomości przez imigrantów zarobkowych z Ukrainy – Badanie agencji zatrudnienia Gremi Personal pokazuje, że aż 55% ukraińskich imigrantów przebywających w Polsce ma zamiar zakupić nieruchomość w naszym kraju. Jeszcze rok temu takich osób było zaledwie 34%. Liczba obywateli Ukrainy chcących dokonać takiego zakupu rośnie w szybkim tempie i nic nie wskazuje na to, żeby miało się to w najbliższym czasie zmienić.

Jesteśmy atrakcyjnym rynkiem
Cudzoziemcy, w tym oczywiście Ukraińcy, najchętniej kupują mieszkania tam, gdzie jest najłatwiej o pracę, czyli w największych aglomeracjach nad Wisłą – w Warszawie (2141 sprzedanych mieszkań obcokrajowcom), Krakowie (1161), Wrocławiu (790), Poznaniu (223) i Gdańsku (246). Ważni dla rynku są również ukraińscy studenci, uczący się na polskich uczelniach. Przed pandemią ich rodzice kupowali im za gotówkę niewielkie mieszkania, zapewniając dzięki temu komfortowe warunki mieszkaniowe podczas edukacji w Polsce. Jeśli koronawirus uda się w końcu pokonać, to ten trend może bardzo szybko powrócić.

– Polska to kraj inwestycyjnie atrakcyjny dla obcokrajowców, zwłaszcza gdy bierzemy pod uwagę największe ośrodki miejskie. Poza tym nasz kraj jest jednym z najszybciej rozwijających się w Europie, a sytuacja gospodarcza polepsza się z miesiąca na miesiąc. Wynagrodzenia rosną, a bezrobocie spada. Wszystkie te czynniki wpływają na rosnące zainteresowanie polskimi nieruchomościami, które kuszą cudzoziemców wysokim standardem, a także stosunkowo niską ceną – mówi Grzegorz Woźniak.

Źródło: Quelle Locum.

Koniunktura w przetwórstwie przemysłowym, budownictwie, handlu i usługach

DeathtoStock_Wired6
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował raport nt koniunktury w przetwórstwie przemysłowym, budownictwie, handlu i usługach. Jest to raport za sierpień 2021 roku.

Jak podaje GUS, w sierpniu br. wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w większości prezentowanych obszarów gospodarki kształtuje się na poziomie zbliżonym do notowanego w ubiegłym miesiącu, tj. lipcu br. W większości badanych obszarów odnotowuje się pogorszenie składowych „prognostycznych”. Z kolei w przypadku „diagnostycznych” nie odnotowano zmian.

 

Victoria Dom wiedzie prym wśród deweloperów w Warszawie

NovaOchota_017

Deweloper Victoria Dom sprzedał w II kwartale 2021 r. 459 lokali. Tym samym deweloper zajął pierwsze miejsce wśród warszawskich deweloperów pod względem sprzedaży mieszkań na rynku pierwotnym.

Sprzedaż dewelopera wzrosła w porównaniu do poprzedniego kwartału o 2,5%. Najwięcej mieszkań sprzedanych zostało w dzielnicy Włochy (166) oraz w Ursusie (153). Victoria Dom wprowadziła w II kw. 2021 r. do sprzedaży pięć nowych inwestycji: Miasteczko Nova Sfera I etap, Młoda Wawa, Osiedle Krzewna I etap, Ursus Factory 7 i Miasteczko Nova Ochota 9.

Pozycja lidera bardzo nas cieszy. Tym bardziej, że osiągnęliśmy ją w momencie, gdy na rynku mieszkaniowym w Warszawie odnotowano sezonowy spadek sprzedaży mieszkań. Ogółem deweloperzy sprzedali 6 051 mieszkań, tj. o 700 mniej niż w I kwartale tego roku – mówi Ewa Rathe-Głowacka z Victorii Dom.

Deweloperzy mogą ograniczyć ryzyko inwestycji w sektorze nieruchomości

dev2
Każda inwestycja niesie ze sobą ryzyko. Dotyczy to także inwestycji w sektorze nieruchomości. Przykładem jest branża deweloperska, w której poważne problemy mogą pojawić się już na etapie zakupu gruntu. Grunt został wybrany, akt notarialny prawie podpisany, ale czy realizacja będzie możliwa? Czy mamy pewność, że nic nie będzie w stanie zmienić planowanej inwestycji? Odpowiedzi przynosi ekspertyza Due Diligence.

Spis treści:
Czym jest Due Diligence?
Co wchodzi w skład Due Diligence?
Due Diligence, czyli mniej oczywiste okoliczności

Czym jest Due Diligence?
Jest to ekspertyza, której celem i głównym założeniem jest możliwie jak najbardziej szczegółowe zbadanie stanu nieruchomości. Przede wszystkim jej stanu prawnego, historycznego, technicznego, funkcjonalnego wraz z badaniem najbliższego otoczenia i sąsiedztwa. Chodzi tu o dostarczenie możliwie jak największej ilości użytecznych i rzetelnych informacji na temat nieruchomości.

Zakup gruntu inwestycyjnego nie jest jedynym przykładem, dla którego sporządzane jest Due Diligence. Zakres przedmiotowy takiej ekspertyzy jest szeroki – finanse, prawo, psychologia, zarządzanie, kadry. – Jednak to właśnie kwestia gruntów pod inwestycje jest gorącym tematem w branży deweloperskiej. Chodzi krótko mówiąc o brak atrakcyjnych powierzchni w miastach i konieczności poszukiwania ich w skomplikowanym prawnie oraz funkcjonalnie otoczeniu. Trzeba w tym miejscu podkreślić, że Due Diligence nie jest zarezerwowane wyłącznie dla bardzo ważnych i ponadstandardowych inwestycji. – mówi Katarzyna Młynarczyk, Head Działu Analiz Nieruchomości firmy Lege Advisors.

Co wchodzi w skład Due Diligence?
Przede wszystkim szczegółowe badanie ksiąg wieczystych i ich akt. Pozwoli to na wyeliminowanie ryzyka niespodziewanego pojawienia się roszczeń byłych właścicieli. Drugim elementem ekspertyzy jest badanie zapisów ewidencji gruntów. Celem jest szybkie wykrycie ewentualnej konieczności zmiany przeznaczenia gruntów na cele nierolne i nieleśne oraz wyłączenia gruntów z produkcji w związku z występującymi na nieruchomości użytkami i klasami gruntów. Trzecim zasadniczym składnikiem Due Diligence jest badanie dokumentacji planistycznej. – W sytuacji istnienia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego pozwoli to na ustalenie możliwości inwestycyjnych ze wskazaniem dopuszczalnych parametrów zabudowy. W tym przypadku stwierdzimy, czy dla realizacji inwestycji konieczna byłaby kosztowna zmiana ustaleń planistycznych. – tłumaczy Magdalena Wiszniewska, specjalista z Działu Analiz Nieruchomości firmy Lege Advisors. W sytuacji braku planu ustalone zostaną możliwości inwestycyjne wynikające z przeprowadzonej analizy urbanistycznej sąsiedztwa. Badanie czynnika planistycznego pozwoli również określić, czy wybrany teren nie został zarezerwowany pod inwestycje celu publicznego (np. planowanej drogi ekspresowej).

Due Diligence, czyli mniej oczywiste okoliczności
Chodzi o m.in. prawny dostęp do drogi publicznej konieczny dla realizacji inwestycji, ryzyko wystąpienia powodzi, ewentualne występowanie zanieczyszczeń gruntu wynikające z historycznego użytkowania nieruchomości i występowanie złóż surowców naturalnych. W ekspertyzie znajdziemy także informacje czy nieruchomość objęta jest ochroną konserwatorską, przyrody i krajobrazu. Czy na jej terenie występują pomniki przyrody i jakie utrudnienia dla realizacji inwestycji ze sobą niosą? Zbadane zostaną także możliwości podłączenia nieruchomości do sieci uzbrojenia terenu, a w przypadku jej braku planowane w tym zakresie inwestycje. – Szczegółowej analizie Due Diligence poddawane jest bezpośrednie i bliskie sąsiedztwo nieruchomości. Pozwala to m.in. na ustalenie potencjalnych uciążliwości związanych z jego istniejącym lub przyszłym zagospodarowaniem. Chodzi na przykład o plan realizacji oczyszczalni ścieków, składowiska odpadów, czy uciążliwych zakładów produkcyjnych. – wyjaśnia Katarzyna Młynarczyk, Head Działu Analiz Nieruchomości firmy Lege Advisors.

Jak widać czynników ryzyka i potencjalnych problemów przy zakupie nieruchomości jest wiele. Dobrze wykonane Due Diligence, choć nie eliminuje ryzyka całkowicie, pozwala je w dużym stopniu minimalizować. Daje możliwie szeroki ogląd sytuacji, uwarunkowań i potencjalnych kłopotów związanych z nieruchomością. Due Diligence pomaga podjąć racjonalną, ekonomicznie uzasadnioną i trafioną z punku widzenia inwestora decyzję.

Źródło: Lege Advisors.

W łódzkim śródmieściu wyrosło kameralne osiedle mieszkaniowe

ATAL Aura
ATAL rozpoczął realizację kolejnej inwestycji mieszkaniowej w Łodzi. W dzielnicy Śródmieście, przy ul. Telefonicznej 21, wyrasta osiedle ATAL Aura.

ATAL Aura to kameralne, modernistyczne osiedle. W sprzedaży są 154 mieszkania oraz 2 lokale handlowo-usługowe. Ceny za mkw. zaczynają się od 6 400 złotych brutto.
Osiedle ATAL Aura zaprojektowano jako połączenie komfortu i funkcjonalności. Dostępne metraże mieszkań wynoszą od 31 do 103 mkw. w układach od 1 do 5 pokoi.
Planowany termin zakończenia budowy projektu ATAL Aura i przekazania lokali to IV kw. 2023 roku. Za kompleksową obsługę projektową inwestycji odpowiada dział projektowy ATAL.