Rynek magazynów ma się dobrze, stale przybywa nowych inwestycji komercyjnych

samuel-zeller-14256-unsplash
Koronawirus odcisnął swoje piętno na wszystkich sektorach rynku nieruchomości. Na sektor magazynów wpłynął jednak pozytywnie, a nie negatywnie.

Magazyny zanotowały rosnące zainteresowanie wśród najemców. Przedsiębiorcy, którzy działają w branży e-commerce, znacząco rozwinęli się w okresie lockdownu. Popularność zakupów online wzrosła, co przełożyło się na potrzebę większego zatowarowania wśród przedsiębiorców. Firmy zaczęły więc wynajmować większe powierzchnie magazynowe. Rośnie też zapotrzebowanie na hale produkcyjne.

Lofty na sprzedaż wciąż na czasie?

design fotel
Zainteresowanie loftami wciąż utrzymuje się na względnie wysokim poziomie.

Kupujący cenią sobie lofty za ich niepowtarzalny klimat. Inwestycji tego rodzaju w dalszym ciągu nie ma zbyt wiele na mapie kraju. Mimo wszystko sukcesywnie przybywa ich w całej Polce, głównie w dużych miastach regionalnych i stolicy.
Mieszkania loftowe przyciągają kupujących, którzy lubią wychodzić poza standardy i cenią sobie połączenie surowości poprzemysłowych budynków z ciepłem nowoczesnych wnętrz. Lofty w dalszym ciągu cieszą się popularnością i dzięki rosnącej liczbie zwolenników ich popularność nie powinna maleć.

Mieszkania z segmentu premium coraz częściej poszukiwane przez kupujących

chastity-cortijo-604616-unsplash
Standardy, jakimi kierują się osoby kupujące mieszkania, ulegają ciągłym zmianom. Coraz częściej poszukiwane są mieszkania z segmentu premium.

Luksusowe mieszkania są poszukiwane przez kupujących coraz częściej. Dotyczy to zarówno rynku pierwotnego jak i wtórnego. Kupujący zwracają uwagę na standard wykończenia, ilość lokali mieszkalnych znajdujących się w jednym budynku, dostęp do podziemnego parkingu itp. Lokalizacja również wraca do głównych kryteriów poszukiwań. Dla kupujących coraz ważniejsza jest przestrzeń, a więc powierzchnia mieszkania powinna być duża. Liczy się także dostęp dużej liczby terenów zielonych. Wartość dodaną stanowią duże tarasy i własnościowe ogródki przyległe do mieszkania.

Rynek hotelowy najgorzej zniósł pandemię

bill-anastas-241386-unsplash
Sektor hotelarski wyraźnie odczuł wpływ pandemii koronawirusa, która wybuchła w 2020 roku.

Krótko po wybuchu pandemii wirusa COVID-19 rząd wprowadził szereg obostrzeń. Te długofalowe obostrzenia najmocniej dotknęły hotelarzy. Obiekty komercyjne zostały zamknięte, natomiast wszelkie imprezy i konferencje odwołane. Polacy, na których nałożono lockdown, musieli zapomnieć o urlopach, a tym samym odwołali rezerwacje hotelowe. Obecnie sektor hotelarski stara się stanąć na nogi. Sezon wakacyjny jest na to najlepszym okresem.

Nieruchomości build-to-own zyskują w oczach przedsiębiorców

ej-yao-194786-unsplash
Nieruchomości typu BTO, czyli build-to-own cieszą się rosnącym uznaniem wśród przedsiębiorców.

Właściciele firm oraz chętniej decydują się na wybór nieruchomości, która będzie spełniała ich indywidualne wymagania. Można się spodziewać, że ten sektor rynku będzie zdobywał nowych zwolenników. Nieruchomości typu BTO posiadają liczne zalety. Przedsiębiorca może brać udział w procesie projektowania nieruchomości komercyjnej. Ma on również wpływ na to, gdzie obiekt zostanie wybudowany. Po zakończeniu budowy, obiekt build-to-own przechodzi na własność przedsiębiorcy.

Nowoczesne powierzchnie biurowe – jakie są rynkowe trendy?

dane-deaner-541785-unsplash
Koronawirus miał wpływ na zmianę trendów biurowych. Biura zmieniają się cały czas, gdyż przedsiębiorcy dostosowują ich wygląd do aktualnych potrzeb.

Z racji tego, że część osób pracuje całkowicie zdalnie lub w systemie hybrydowym, pracodawcy nie potrzebują już tak wielu biurek dla pracowników. Dzięki temu biura zyskują przestrzeń. W chwili obecnej wielu przedsiębiorców stawia na bezpieczeństwo swoich pracowników. W biurowcach pojawiły się płyny do dezynfekcji rąk, w toaletach zrezygnowano z suszarek elektrycznych na rzecz jednorazowych ręczników papierowych. W wielu biurach rezygnuje się z wykładzin dywanowych na rzecz posadzek, które można łatwo utrzymać w czystości.
W kolorystyce uniwersalność ustępuje miejsca przytulności i domowemu klimatowi. Coraz częściej w biurach można spotkać meble nie z białego lakieru, lecz ciepłego drewna.

W jaki rodzaj nieruchomości warto zainwestować swój kapitał?

fabian-blank-78637-unsplash
Wielu inwestorów staje przed dylematem, w co ulokować swoje pieniądze.

Zainwestowanie środków finansowych w nieruchomości jest inwestycją, która może  procentować na długie lata. Trzeba jednak mieć na uwadze, że nieruchomości niezależnie od wybranego sektora rynku  wymagają odpowiedniego zarządzania. Tylko wtedy będą przynosić swojemu właścicielowi oczekiwane dochody.
Inwestor może zainwestować np. w zakup mieszkania lub lokalu handlowego pod wynajem. W dalszym ciągu popularne jest również kupowanie lokali biurowych z myślą o późniejszym ich wynajmie. Z racji wpływu pandemii na rynek biurowy, ten rodzaj inwestycji stracił nieco na uwadze inwestorów.

W które sektory rynku nieruchomości najmocniej uderzyła pandemia?

dominik-vanyi-469309-unsplash
Pandemia koronawirusa dała się odczuć rynkowi nieruchomości. Poszczególne segmenty inaczej odczuły jednak jej wpływ.

Najmocniej jej negatywne skutki odczuł sektor hotelarski. Podczas lockdownu wszystkie hotele zostały zamknięte. Równie dotkliwie pandemia odbiła się na sektorze biurowym.
Z mniejszym stopniu jej skutki odczuł sektor mieszkaniowy, który szybko wrócił na tory. Natomiast korzyść przyniosła sektorowi magazynów, który dzięki rozwojowi rynku e-commerce, szybko zaczął się rozwijać.

Najem instytucjonalny w dobie pandemii

DeathtoStock_Wired3
Najem instytucjonalny jest rodzajem umowy, która różni się od klastycznej umowy najmu. Lepiej zabezpiecza interesy właściciela nieruchomości, a także może być bardziej korzystny dla przyszłych lokatorów mieszkania. Umowa taka zawierana jest w obecności notariusza, co dodatkowo zabezpiecza interesy obu stron.

Spis treści:
Mieszkania na wynajem wciąż popularne
Czym jest najem instytucjonalny?
Najem instytucjonalny ułatwia eksmisję lokatora
Korzystny także dla najemcy
Notariusz niezbędny przy podpisaniu umowy najmu
Więcej dokumentów do podpisu
Dobra umowa podstawą w najmie

Najem instytucjonalny został wprowadzony Ustawą z dnia 20 lipca 2017 r. o Krajowym Zasobie Nieruchomości. Definicję umowy najmu można natomiast znaleźć w art. 19f ust. 1 i 2 ustawy o ochronie praw lokatorów z dnia 11 września 2017 roku. Jest to forma umowy najmu, która różni się od standardowej.

Mieszkania na wynajem wciąż popularne
Pandemia koronawirusa, która wybuchła w naszym kraju pod koniec pierwszego kwartału ubiegłego roku, dała się we znaki rynkowi nieruchomości. Sektor mieszkaniowy zniósł jej skutki nieoczekiwanie dobrze. Wprawdzie sektor mieszkań na sprzedaż poradził sobie lepiej, to jednak sektor mieszkań na wynajem także nadrabia straty.
W początkowym okresie część lokali mieszkalnych na wynajem opustoszała. Studenci, którzy wynajmowali mieszkanie, zrezygnowali z jego zajmowania. Wielu z nich z obawy o zdrowie wolało wrócić do rodzinnego domu. Ponadto część uczelni podjęła decyzję o wprowadzeniu zdalnego toku nauczania, przez co mieszkania na wynajem straciły na popularności.
Obecnie jednak zapowiada się, że październikowy rok szkolny na uczelniach wyższych zostanie rozpoczęty stacjonarnie. Co za tym idzie, właściciele mieszkań na wynajem spodziewają się, że wróci spore zainteresowanie lokalami do wynajęcia.
Podobnie sytuacja przedstawia się w przypadku mieszkań, które wynajmują pracownicy. Osoby, które wykonywały pracę daleko od miejsca swojego zamieszkania, często decydowały się na czasowe wynajęcie mieszkania. Zapotrzebowanie to zmalało jednak w chwili, gdy rząd wprowadził pełny lockdown. Pracownicym, którzy do tej pory musieli wynajmować mieszkania blisko biur, w których pracowali na co dzień stacjonarnie, mogli zmienić tryb pracy i wykonywać ją z zacisza własnego domu. Co za tym idzie, wynajmowanie mieszkania nie było już konieczne.
Obecnie wielu pracowników powróciło już do stacjonarnych biur, jednak w dalszym ciągu utrzymuje się system pracy zdalnej oraz hybrydowej. W efekcie nie wszyscy pracownicy, którzy zmuszeni byli do wynajmowania mieszkania blisko biura, nie musieli powracać do tej decyzji.
w efekcie sektor mieszkań na wynajem nie powrócił jeszcze do poziomu aktywności, jaką notował przed wybuchem pandemii. Widać jednak, że popularność mieszkań na wynajem stopniowo wzrasta.

Czym jest najem instytucjonalny?
Jak wskazuje definicja najmu instytucjonalnego (art. 19f ust. 1 i 2 ustawy o ochronie praw lokatorów z dnia 11 września 2017 roku), najem instytucjonalny jest umową najmu mieszkania, która zawierana jest przez osobę fizyczną, prawną albo jednostkę organizacyjną nie posiadającą osobowości prawnej. która prowadzi działalność gospodarczą w zakresie wynajmu lokalu.
W odróżnieniu od standardowej umowy najmu, w przypadku najmu instytucjonalnego konieczne jest określenie czasu obowiązywania umowy. nie ma przy tym określonych widełek, na jaki czas minimalny lub maksymalny taka umowa może zostać zawarta, zatem kwestia ta pozostaje w gestii stron zawierających umowę.

uscisk reki

Najem instytucjonalny ułatwia eksmisję lokatora
Bardzo istotną kwestią, jaka jest związana z najmem instytucjonalnym jest fakt, że zapisy w umowie ułatwiają eksmisję niechcianych lokatorów. Właściciel mieszkania ma większe uprawnienia do pozbycia się lokatora w sytuacji, gdy ten zalega z opłatami za czynsz albo nie chce opuścić mieszkania po wygaśnięciu umowy.
Najem instytucjonalny wydaje się więc być dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza dla właścicieli nieruchomości, którzy wcześniej mieli problemy z eksmisją problematycznych lokatorów. W przypadku zwykłej umowy najmu niejednokrotnie jeśli dochodziło do konieczności eksmisji lokatora, sprawa kończyła zwój bieg w sądzie, gdzie strony musiały dochodzić swoich racji.

Korzystny także dla najemcy
O ile wydawać by się mogło, że najem instytucjonalny jest korzystny wyłącznie dla właściciela, to jest on dobrym rozwiązaniem także dla strony najmującej. Osoba taka jest bowiem chroniona sztywnymi zapisami umowy. Oznacza to, że właściciel nie może na przykład bez przyczyny eksmitować najemcy. Umowa określa wszystkie zobowiązania obu stron i o ile najemca ich przestrzega, nie musi obawiać się konsekwencji ze strony właściciela lokalu mieszkalnego.

Notariusz niezbędny przy podpisaniu umowy najmu
W przypadku najmu instytucjonalnego strony nie mogą zwyczajnie zawrzeć umowy pomiędzy sobą. Konieczne jest podpisanie jej w obecności notariusza. Oznacza to więc dodatkowy koszt, na który – jak wiadomo – wiele osób nie chce się decydować. Niemniej skorzystanie z notariusza ma też swoje plusy. Przede wszystkim strony mogą liczyć na to, że notariusz sporządzi umowę, która nie będzie zawierała zapisów, które czyniłyby ją korzystną wyłącznie dla jednej ze stron.
Jeśli jednak najemca i wynajmujący dojdą do porozumienia w tej kwestii, muszą wspólnie wybrać biuro notarialne, w którym umowa najmu instytucjonalnego zostanie podpisana.

Więcej dokumentów do podpisu
O ile w przypadku zwykłej umowy najmu wystarczy, aby strony złożyły na niej swoje podpisy, o tyle umowa najmu instytucjonalnego jest nieco bardziej skomplikowana. W umowie zawarty musi zostać dokładny opis nieruchomości, która zostanie wynajęta. Powinna zostać również określona wysokość czynszu, kaucji oraz opłat na media. Zgodnie z prawem wysokość kaucji nie może przekroczyć sześciokrotności miesięcznego czynszu najmu. Umowa powinna zawierać także zapis, w jakiej formie czynsz będzie opłacany (gotówkowo czy przelewem) oraz określony powinien zostać comiesięczny termin płatności. Właściciel mieszkania na wynajem musi ponadto dołączyć do umowy oświadczenie, że posiada on tytuł prawny do przedmiotowej nieruchomości. W umowie musi zostać również określony czas obowiązywania umowy. Strony powinny także ustalić zasady opuszczenia mieszkania w przypadku eksmisji. W takim przypadku osoba, która planuje wynająć mieszkanie, powinna dołączyć oświadczenie, że wyraża zgodę na poddanie się egzekucji i zobowiązuje się do upuszczenia mieszkania na zasadach ujętych w umowie. Wszystkie załączniki do umowy powinny zostać poświadczone notarialnie.

Dobra umowa podstawą w najmie
Odpowiednio sporządzona umowa jest kluczową kwestią przy wynajmie mieszkania. Fakt, że umowa najmu instytucjonalnego jest zawierana w obecności notariusza, strony umowy mogą mieć pewność, że umowa ta jest sporządzona zgodnie z literą prawa i jest sprawiedliwa dla obu stron. W sytuacji, gdy umowa jest obszerna i zawiera wszelkie zapisy dotyczące zasad najmu, strony mają jasną sytuację w przypadku kwestii spornych. Co więcej, wszelkie konflikty mogą być również rozwiązywane w obecności notariusza, który będzie służył obu stronom umowy konsultacją. Najem instytucjonalny, o ile wiąże się z koniecznością poświęcenia czasu na wizytę u notariusza oraz liczy się z dodatkowymi kosztami, jest bezpieczną formą zawierania umowy najmu mieszkania dla obu stron.

Redakcja
Komercja24.pl

W Sky Tower trwa budowa największego centrum simracingowo-szkoleniowego w Polsce

ApexOne_3

We wrocławskim Sky Tower trwa budowa Apex One – największego centrum simracingowo-szkoleniowego w Polsce.

Apex One będzie stanowiło niezwykłe miejsce, które już jesienią zapewni mieszkańcom, turystom oraz pasjonatom wyścigów samochodowych nowy sposób na spędzanie czasu w samym sercu Wrocławia. Apex One stanowi połączenie przestrzeni poświęconej motorsportowi oraz ośrodka szkoleniowego dla profesjonalnych kierowców i całych zespołów rajdowych. Na powierzchni 600 m kw. powstaną trzy strefy racingowe: GT, F1 oraz VIP, wyposażone łącznie w kilkanaście profesjonalnych symulatorów marki Qubic System. Ich dostawcą jest inwestor projektu, polska firma Motion Systems z Wrocławia.
Centrum Apex One powstaje na 1. piętrze budynku Sky Tower we Wrocławiu.

Wierzymy, że projekt Apex One przyciągnie nie tylko entuzjastów simracingu, ale każdego, kto ma ochotę przenieść się w świat wirtualnego motorsportu – mówi Michał Stanek, prezes i założyciel firmy Motion Systems – Apex One będzie również miejscem spotkań przedstawicieli świata simracingu, e-sportu i motoryzacji zarówno z Polski, jak i z zagranicy – dodaje.

Centrum simracingowe-szkoleniowe Apex One to miejsce unikalne w skali całego kraju: oprócz rozrywki na najwyższym poziomie zaoferuje również możliwość doskonalenia umiejętności jazdy profesjonalnym kierowcom. Organizowanie wieczorów integracyjnych i spotkań biznesowych w wyścigowym klimacie będzie absolutną nowością na eventowej mapie Wrocławia. Tym bardziej cieszymy się, że inwestor projektu, firma Motion Systems, wybrała na jego lokalizację Sky Tower – jedyne w swoim rodzaju, ikoniczne dla Wrocławia miejsce – komentuje Piotr Pirogowicz, dyrektor zarządzający w Develia S.A., która jest właścicielem obiektu Sky Tower.

Przestrzeń w ŁÓDŹ.WORK zarezerwowana dla kolejnego najemcy

ŁÓDŹ-WORK 2 (2)
Firma OKAM jest właścicielem obiektu biurowo-usługowego ŁÓDŹ.WORK w Łodzi.

Firma OKAM wynajęła przestrzeń o powierzchni 1350 mkw kolejnemu najemcy. Umowa została podpisana na okres 5 lat. Poziom komercjalizacji obiektu sięga niemal 40 procent. Kolejne umowy są w trakcie negocjacji. OKAM wprowadza również atrakcyjny dla mniejszych firm i organizacji wynajem w formule “all-inclusive”.
Przestrzeń biurowo-usługowa ŁÓDŹ.WORK znajduje się przy ul. Dowborczyków 18, na terenach pofabrycznych (dawna fabryka Teodora Meyerhoffa).

Niezmiernie cieszymy się, że do ŁÓDŹ.WORK wprowadzi się kolejny najemca. Jesteśmy przekonani, że atrakcyjna lokalizacja, rozwinięta okoliczna infrastruktura i wyjątkowy charakter tego miejsca łączący industrializm z nowoczesną formą, będą satysfakcjonujące dla osób, które będą tam pracować. Jednocześnie, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom różnych klientów, wprowadzamy jeszcze bardziej elastyczną ofertę, która znakomicie odpowiada na potrzeby mniejszych firm i organizacji – zaznacza Arie Koren, CEO OKAM.

Dlaczego ceny mieszkań w Polsce ciągle rosną?

Zakątek Cybisa (2)
Pierwsze półrocze 2021 roku można zaliczyć do rekordowych, jeśli chodzi o sprzedaż mieszkań w Polsce. W największych miastach w tym czasie deweloperzy sprzedali łącznie 39 tys. lokali, czyli o 14% więcej w stosunku do kwartału poprzedniego i o 7,2% więcej w stosunku do pierwszego półrocza 2017 roku – do tej pory uznawanego za najlepszy okres na rynku deweloperskim w historii. Nic nie wskazuje również na to, aby sytuacja w branży nieruchomości uległa zmianie w drugiej części roku. Jakie są przyczyny takiego stanu rzeczy? Sprawdźmy.

Spis treści:
Winna jest…podaż
Budowa nieruchomości kosztuje coraz więcej
Inwestycja na lata
Czy promocje w ogóle się zdarzają?


Winna jest…podaż
Coraz wyższe ceny na rynku mieszkaniowym w Polsce uwarunkowane są m.in. niską podażą, niewspółmiernie malejącą w stosunku do wysokiego popytu. Widać to zwłaszcza analizując warszawski rynek deweloperski – co czwarte mieszkanie sprzedawane jest bowiem w stolicy. Tutaj waśnie podażowe problemy przypadające na II kw. br. dotyczyły niemal wszystkich kluczowych dzielnic, a liczba dostępnych lokali w ujęciu kwartalnym skurczyła się o 13%. Największe spadki dotyczyły Mokotowa, Pragi Południe oraz Woli, oscylując w granicach 18-44%. Korzystny wynik podażowy w tym czasie miał z kolei prężnie rozwijający się Ursus, który z uwagi na dogodne połączenie z centrum miasta stał się ciekawą alternatywą dla innych części stolicy. W ogólnym rozrachunku jednak, biorąc pod uwagę wszystkie dzielnice Warszawy oraz porównując kwartał do kwartału, wynik podażowy na poziomie -18% nie można uznać za nienajlepszy, a wręcz za rekordowo niski. Warto również nadmienić, że Warszawa jest jedyną z sześciu metropolii o tak dużym spadku podaży mieszkań. W takiej sytuacji rozsądne wydają się być jednak decyzje dotyczące zwiększenia ilości gruntów budowlanych na terenie większych miast, które powinny zostać podjęte już teraz, aby uniknąć podobnej sytuacji w innych częściach Polski w przyszłości.

Budowa nieruchomości kosztuje coraz więcej
Materiały budowlane drożeją z miesiąca na miesiąc. Tylko w ciągu ostatniego półrocza ceny w hurtowniach wzrosły o niemal kilkaset procent, a ich dostępność staje się coraz bardziej ograniczona. Śledząc koszty wiodących materiałów dla budownictwa oraz dla domu i ogrodu widać znaczące różnice porównując rok do roku. Dla przykładu ceny w lipcu br. w porównaniu do lipca 2021 roku wzrosły średnio o 8,3% i to na wszystkich grupach towarowych: płyty OSB (+27,5%), izolacje termiczne (+24,1%), dachy, rynny (+12,5%), instalacje, ogrzewanie (+10,9%), otoczenie domu (+10,4%), narzędzia (+9,1%), wykończenia (+9,0%), ogród i hobby (+8,8%), płytki, łazienki, kuchnie (+8,2%), izolacje wodochronne (+7,9%), oświetlenie, elektryka (+7,7%), wyposażenie, AGD (+6,8%), sucha zabudowa (+6,8%), motoryzacja (+5,8%), chemia budowlana (+5,5%), dekoracje (+5,2%), farby, lakiery (+4,9%), stolarka (+4,6%), cement, wapno (+3,8%) oraz ściany i kominy (+2,1%). Przy tym temacie pojawiają się również różne głosy dotyczące unijnego planu klimatycznego „Fit for 55”, którego celem jest obniżenie emisji dwutlenku węgla w Unii Europejskiej do 2030 roku o aż 55 proc. Zgodnie z nowymi planem i zakładanymi rozwiązaniami wprowadzony zostanie m.in. podatek węglowy na
wyroby spoza Unii, który może wpłynąć na kolejny wzrost cen materiałów budowlanych, zwłaszcza cementu, stali czy aluminium.

Inwestycja na lata
Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują jednak, że w pierwszej połowie 2021 roku oddano do użytkowania 105,4 tys. mieszkań czyli o 8,6% więcej niż przed rokiem. W ogólnym rozrachunku wzrosła również liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym oraz liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto. Jakie jest przeznaczenie zakupionych inwestycji? Z łącznej liczby 18 277 mieszkań oddanych do użytku w czerwcu br., 6 985 zachowanych zostanie na własność, z kolei aż 10 695 przeznaczonych zostanie na sprzedaż lub wynajem. Taka sama sytuacja tyczy się nieruchomości, których budowę już rozpoczęto. Z łącznej liczby 25 744 mieszkań, 10 364 są to mieszkania indywidualne, a 14 884 stanowią lokale inwestycyjne. Z czego wynika tak duże zainteresowanie rynkiem nieruchomości? Popyt z pewnością napędzany jest przez nieustanny wzrost cen mieszkań. Analizując duże aglomeracje miejskie i dając za przykład Warszawę, średnia cena za m2 w I kw. 2021 roku wynosiła dla wszystkich dzielnic 10 602 zł, z kolei już w II kw. 11 014 zł, co oznacza wzrost cen o 3,9% i to w ciągu zaledwie 3 miesięcy. Kolejnym czynnikiem przemawiającym za kupnem mieszkania są oczywiście wciąż rekordowo tanie kredyty hipoteczne, a także chęć ulokowania kapitału w bezpiecznym, stałym źródle dochodu.

Czy promocje w ogóle się zdarzają?
Rynek nieruchomości, zwłaszcza w dużych miastach, przepełniony jest wieloma inwestycjami z różnych półek cenowych. Z tego powodu deweloperzy na różne sposoby starają się zainteresować Klientów swoją ofertą. Jednym z przykładów takich działań są oczywiście promocje, które pomimo rosnących cen i dużego popytu nadal się zdarzają. Przed przystąpieniem do rozmów warto jednak zapoznać się z regulaminem i przeanalizować realną ofertę oraz rabat jaki niesie za sobą akcja promocyjna – Jako deweloper z ponad 11-letnim doświadczeniem w branży nieustannie przyglądamy się sytuacji rynkowej, ale także nastrojom Klientów – czy to w kwestii cenowej czy też ofertowej i lokalizacyjnej. Aby wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom organizujemy specjalne działania promocyjne, które nie są podyktowane kwartałami czy porami roku i niemal w każdym miesiącu staramy się zaskoczyć ich ciekawą ofertą. Dla przykładu, tylko w sierpniu w inwestycji Zakątek Cybisa na Ursynowie uruchomiona została specjalna akcja rabatowa „Promocja na lato – inwestycja na lata!”, która obejmuje wszystkie mieszkania w inwestycji. Dzięki temu Klienci mogą nabyć je realnie nawet 57 tys. złotych taniej. – mówi Anna Wojdyga, P. O. Lidera Działu Marketingu i PR firmy Profbud.

Należy również pamiętać, że Klienci mimo rosnących cen nieruchomości nadal są w stanie je negocjować. Oczywiście koszt kawalerki, porównując lokale w jednej inwestycji, będzie niższy niż w przypadku mieszkania dwupokojowego i większego. W takim przypadku cena katalogowa za m2 będzie jednak wyższa, a możliwości negocjacyjne w Biurze Sprzedaży mniejsze. Rozsądną decyzją wydaje się być więc wybór kawalerki w przypadku późniejszej chęci najmu. Jeśli jednak lokal ma stanowić docelowe miejsce zamieszkania i posłużyć na dłużej bardziej opłacalnym wyborem może okazać się większy metraż. Ostateczna decyzja należy jednak do kupującego – wszystko zależy bowiem od możliwości finansowych, lokalizacji czy właśnie przeznaczenia i stanowi indywidualną ocenę oraz wybór Klienta.

Źródło: Pforbud.

Columbus z nową ofertą dla osób budujących domy

Columbus Energy

Firma Columbus uruchomiła nową ofertę dedykowaną dla osób budujących domy.

W ramach nowej usługi, Columbus oferuje wsparcie doradczo-projektowe, wykonanie projektu instalacji zoptymalizowanego pod kątem uzysków i estetyki oraz pełną dokumentację. Firma, która działa w branży fotowoltaicznej, zapewnia klientom gwarancję stałej ceny na cały okres trwania umowy oraz kompleksową usługę doradczo-projektową.
Przygotowanie infrastruktury pod instalację na etapie budowy domu pozwala na uproszczenie całego przedsięwzięcia i minimalizację kosztów budowy domowej elektrowni słonecznej. Z myślą o takich klientach, Columbus przygotował specjalną ofertę ułatwiającą zakup produktów OZE oraz przygotowanie domu pod instalację.

HR-owa ofensywa w branży hotelarskiej

Receptionist answering phone at hotel front desk

Branża hotelarska powoli wraca na tory. Hotelarze stają jednak naprzeciw nowego problemu – obłożenie rośnie, a brakuje rąk do pracy. Czy sektor HoReCa czeka przemiana z rynku pracodawcy w rynek pracownika?

Wybuch pandemii COVID-19 dał się sektorowi hotelarskiemu we znaki.  Długie miesiące całkowitego lockdownu lub funkcjonowania w cieniu obostrzeń doprowadziły do dramatycznego spadku zatrudnienia w całym sektorze HoReCa i nawet po złagodzeniu restrykcji na rynku pracy utrzymywała się niepewność, a ofert zatrudnienia w hotelach pojawiało się stosunkowo niewiele. Obecnie miejsc pracy jest więcej niż chętnych,co stwarza to okazję dla nowych osób do rozpoczęcia przygody zawodowej w hotelarstwie.

Obecnie mamy wiele wakatów w całej Polsce i wciąż rekrutujemy pracowników do hoteli naszej sieci we wszystkich kategoriach: ekonomicznych Première Classe, dwu- i trzygwiazdkowych Campanile oraz czterogwiazdkowych Golden Tulip. Liczymy na to, że wkrótce uda nam się zasilić załogi hotelowe naszych obiektów ambitnymi osobami, które poszukują nowych wyzwań i uwielbiają pracować z ludźmi i dla ludzi. Na rynku trwa prawdziwa walka o pracownika, dlatego staramy się być konkurencyjni i jako duża, międzynarodowa sieć mamy w tym względzie niemałe możliwości. Oferujemy chociażby liczne benefity, od pakietów medycznych i rekreacyjnych, przez dodatki na transport do pracy aż po dofinansowania do urlopów i zniżki na noclegi oraz inne usługi w hotelach należących do naszej sieci – mówi François Delattre, Director of Operations – Europe w Louvre Hotels Group.

Galeria Dominikańska we Wrocławiu rusza z inicjatywą „Wrocław Na Nowo Zielony”

alexander-abero-OypnYfdiQgg-unsplash

Galeria Dominikańska startuje z inicjatywą „Wrocław Na Nowo Zielony”. W ramach tegorocznej odsłony projektu Galeria Dominikańska zachęca do zgłębiania wiedzy o Wrocławiu poprzez udział w cyklu 8 letnich ekospacerów z przewodnikiem.

Galeria zachęca mieszkańców miasta oraz turystów do odkrywania uroków miasta z nieco innej – bo ekologicznej – perspektywy. W  ramach kampanii, przez najbliższe dwa miesiące wrocławianie będą mogli uczestniczyć w wielu eko aktywnościach w  centrum handlowym i w przestrzeni miejskiej, począwszy od ekospacerów po udział w inspirujących wydarzeniach i konkursach. Akcja potrwa do 26 września 2021 roku.

 

 

– Od kilku lat staramy się przybliżać nasze miasto jego mieszkańcom i osobom je odwiedzającym. Poprzez „Wrocław Na Nowo Zielony” chcemy wraz z uczestnikami projektu odkryć kolejne tajemnice Wrocławia, pokazać go w nowych, zaskakujących odsłonach. Tym razem postawiliśmy na to wszystko, co wiąże się z  EKOWROCŁAWIEM oraz lokalne inicjatywy wspierające ekodziałania. Cieszę się, że projektowi patronuje Prezydent i Urząd Miasta Wrocław. Do współpracy zaprosiliśmy także szereg lokalnych organizacji – oraz wrocławską artystkę Malwinę Hajduk, która odpowiada za stronę graficzną kampanii i designerskich upominków. Wierzę, że po raz kolejny uda nam się pozytywnie zaskoczyć spacerowiczów, zwłaszcza, że trasy naszych wycieczek wiodą przez miejsca często niedostępne dla wrocławian – mówi Ewa Hiller, dyrektor Galerii Dominikańskiej.

Nowoczesne biura i elastyczne rozwiązania efektem pandemii

Monika Igła
Przez ostatnie kilkanaście miesięcy byliśmy świadkami dynamicznych przemian na rynku nieruchomości biurowych. Jednym z najważniejszych czynników, które wpłynęły na tę ewolucję było przejście większości firm na pracę zdalną. Elastyczne formy zatrudnienia do 2020 roku powoli zyskiwały na popularności, jednak koronawirus przyspieszył ten trend. Podobnie było z kierunkami rozwoju w zarządzaniu przestrzenią biurową. Pandemia nadała tempa zmianom, które od kilku lat stawały się coraz bardziej widoczne, ale nie zdominowały jeszcze rynku. Dziś wiemy, że w przyszłości będą miały kluczowe znaczenie.

Oto 5 najważniejszych trendów, które w mojej opinii mogą wpłynąć na kształt rynku biurowców w najbliższej przyszłości.

Biura nadal potrzebne
Mogę śmiało stwierdzić, że część z nas stęskniła się za dawnym trybem pracy, a na pewno za przebywaniem z ludźmi. Dowodem na to są zmiany, które zauważam u naszych najemców. Po długim okresie home office, ich pracownicy powoli wracają do biur. Praca zdalna posiada swoje ograniczenia i nie sprawdziła się we wszystkich branżach. Z naszych obserwacji i rozmów z klientami wynika, że część pracowników, jeśli będą mieli taką możliwość, powróci do pracy stacjonarnej.
Po okresie izolacji i stosowania się do panujących obostrzeń zauważyliśmy dodatkowe atuty biura. Wśród nich wyróżnić można np. miejsce integracji zespołu, wymiany myśli i pomysłów, a także przestrzeń do edukacji. Budowanie relacji ze współpracownikami oraz poczucie przynależności do zespołu, jakie daje praca na wspólnej przestrzeni, to istotne czynniki wpływające na życie zawodowe. Co również istotne, praca w biurze pomaga zachować work life balance, czyli równowagę, którą często naruszaliśmy pracując zdalnie. Dodatkowo, w upalne letnie dni wartością biura są klimatyzowane przestrzenie, pozwalające na pracę w komfortowych warunkach.
Mimo przerwy w korzystaniu z przestrzeni biurowej, najemcy nie zrezygnowali z nich zupełnie. Biura pozostały dla nich podstawowym miejscem pracy, a także wizytówką firmy. W przyszłości nie spodziewam się zmniejszenia znaczenia tych obiektów. W interesie zarządców jest reagować na zmiany wymagań klientów oraz trendy rynkowe, wtedy będziemy mieć pewność, że na przestrzenie biurowe będzie stałe zapotrzebowanie.

Wracamy do długookresowych kontraktów
Kolejnym zauważalnym kierunkiem, który zyskał na znaczeniu w trakcie pandemii, była rosnąca liczba renegocjacji umów. Kontrakty, które kończyły się w 2020 roku, nierzadko były przedłużane na krótsze okresy (12-miesięczne). Wiązało się to bezpośrednio z przejściem najemców na pracę zdalną lub hybrydową, a także niepewnymi warunkami ekonomicznymi. Według mnie to najbardziej racjonalne rozwiązanie z punktu widzenia firm, które mogły rozważać zmianę sposobu zatrudnienia, redukcję etatów czy relokację zasobów ludzkich – jednym słowem zyskały czas, aby złapać oddech i zastanowić się co dalej.
W mojej opinii wzrost znaczenia umów krótkookresowych spowodowany jest przede wszystkim pandemią. Większa elastyczność dotycząca współpracy między zarządcą a najemcą dała w tym czasie wiele korzyści obu stronom. Warto podkreślić, że banki oraz fundusze inwestycyjne nie widzą wartości w umowach krótkoterminowych, które pozwalają jedynie na utrzymanie cashflow. Taka forma najmu nie zostanie więc z nami na dłużej.
Zapytania, które obecnie spływają do Hines od potencjalnych klientów dotyczą dłuższych okresów najmu, rzadko kiedy na mniej niż 36 miesięcy. Dodatkowo, wszystkie umowy i aneksy przedłużające w ostatnich kilku miesiącach podpisywaliśmy na długie okresy. W pierwszej połowie 2021 roku trzech najemców zdecydowało zostać z nami dłużej na kolejne 5 lat.

Nowe podejście do przestrzeni
Potrzeba posiadania pewnego miejsca do pracy, jak również dostrzeżenie dodatkowych korzyści z dostępu do biura spowodowały, że najemcy zaczęli zwracać szczególną uwagę na aranżację części wspólnych budynku oraz dostęp do przestrzeni elastycznej. Już od kilku lat obiekty dostosowują swoją ofertę, prezentując coraz to nowe rozwiązania wpływające na komfort pracy. Hines w 2016 roku oddał do użytku nowoczesną antresolę w biurowcu New City, a ostatnio zaaranżowane na część wspólną lobby w obiekcie Wola Center. Oba te miejsca idealnie wpisują się w dzisiejsze potrzeby pracowników, ułatwiając i umilając im pracę indywidualną, w zespole lub spotkania w szerszym gronie. Jestem pewna, że będziemy w dalszym ciągu obserwować powstawanie nowych przestrzeni wspólnych na rynku biurowym, takich jak strefy chill-out, miejsca do odbywania zebrań i co-worki.

Można również zauważyć, że zmienia się podejście do powierzchni typu open space. Dziś zwraca się uwagę przede wszystkim na taką aranżację przestrzeni, żeby była łatwo podzielna na mniejsze segmenty, elastyczna lub zapewniająca pracownikom możliwość pracowania w różnych konfiguracjach: przy biurku, stanowisku stojącym czy wspólnie dzielonym stole. Zapotrzebowanie na bezpieczne, elastyczne powierzchnie biurowe, które przystosowane będą zarówno do modelu pracy stacjonarnej, ale i rotacyjnej, stają się głównym kierunkiem zmian w sektorze biurowym.
Wśród coraz mocniej wybijających się trendów jest slow work, który zwraca uwagę na jakość pracy, a nie jej ilość. Na efektywność tego rozwiązania mają wpływ w dużej mierze warunki, jakie oferuje biuro – wysokiej jakości wyposażenie, dostęp do najnowszych technologii, miejsce do relaksu w czasie przerw i kojąca zieleń. Niewątpliwie takie aranżacje należą do bardziej kreatywnych niż standardowe biurka. Mogą się sprawdzić w różnych okolicznościach, np. na mniej formalnych spotkaniach, burzach mózgów czy zebraniach projektowych. Według mnie przestrzeń zaprojektowana pod dobre samopoczucie pracownika, spędzającego znaczną część dnia w biurze, będzie jednym z ważniejszych trendów w przyszłości.

Kluczowa rola technologii
Pandemia przyspieszyła rozwój nowoczesnych technologii, które bez wątpienia wpłynęły pozytywnie na nasze funkcjonowanie podczas okresu lockdownu i ścisłych obostrzeń. Zdecydowaną przewagę zyskały w tym czasie firmy, które korzystały z innowacyjnych rozwiązań, szczególnie tych wyprzedzających swoje czasy. W biurach zaczęły pojawiać się systemy mierzące wykorzystanie przestrzeni przez najemców. Aplikacje pokazujące liczbę zajętych biurek przez pracowników, liczbę osób w danym pomieszczeniu, wykorzystanie różnych sprzętów, a także prezentujące statystyki po każdym dniu pracy niedługo mogą stać się standardem. Ich używanie będzie wpływało na lepsze zarządzanie przestrzenią oraz optymalizację kosztów. Kolejną zaletą takiego rozwiązania jest możliwość analizy wyników i przygotowania na ich podstawie przestrzeni na powrót pracowników do pracy stacjonarnej w większym lub w pełnym wymiarze. Coraz popularniejsze stają się też technologie usprawniające zarządzanie dostępem do biura czy sal konferencyjnych, dostosowujące oświetlenie lub optymalizujące zużycie wody czy energii. Przykładem może być system adiabatycznego chłodzenia w Ambassador Office Building, który zmniejszył zużycie energii elektrycznej i zwiększył wydajność chłodzenia. Tego typu rozwiązania staną się wkrótce podstawowym narzędziem w procesie prawidłowego funkcjonowania biurowców.

Jednym z najważniejszych elementów naszego życia stało się dbanie o higienę i bezpieczeństwo. Powłoki antywirusowe, które Hines zainstalował w Wola Center stały się koniecznością w obiektach biurowych podczas nasilenia pandemii. W tym czasie swój rozkwit przeżyły też rozwiązania bezdotykowe, minimalizujące rozprzestrzenianie się wirusa oraz technologie pomagające utrzymać czystość, np. roboty dezynfekujące powierzchnie światłem UV. Dziś nie wyobrażam sobie funkcjonowania obiektu biurowego bez regularnego dezynfekowania, ozonowania czy fumigacji części wspólnych oraz części biurowych. To pewne, że w przyszłości nastąpi dalszy rozwój technologii pozwalających nam na przeprowadzanie tego typu działań jeszcze bardziej efektywnie. Podobnie jest z tzw. „touchless solutions”, które coraz częściej spotyka się w biurowcach, szczególnie w wysoko rozwiniętych krajach. Myślę, że niedługo i w Polskich obiektach będziemy mogli dostać się z parkingu do własnego biurka bez wyciągania rąk z kieszeni.

Nowe inwestycje
W 2020 roku polski rynek nieruchomości komercyjnych należał do najszybciej rozwijających się w Europie Środkowo-Wschodniej. Pandemia spowolniła proces powstawania nowych obiektów biurowych, jednak mimo to podaż nadal utrzymuje się na wysokim poziomie. Spowodowane jest to przede wszystkim faktem, że budowa większości wieżowców rozpoczęła się przed pandemią. Jak podaje Savills, w Warszawie to ponad 90% realizowanych dziś projektów. W okresie ostatnich kilku miesięcy popyt na powierzchnię biurową zahamował. Najemcy, jak my wszyscy, z obawą obserwowali co się wydarzy. Firmy wstrzymały plany rozwojowe oraz ekspansję powierzchni. Nie wszyscy w tym czasie mogli tak po prostu zrezygnować z biur, ponieważ obowiązywały ich umowy najmu, co potwierdzał wysoki poziom powierzchni na podnajem. Wzrósł również wskaźnik pustostanów, jednak w mojej opinii sytuacja niedługo wróci do normy i znów wzrośnie zapotrzebowanie na tego typu obiekty.
Zwiększy się zapotrzebowanie na dobrej jakości i w dobrym standardzie powierzchnię biurową. W pandemii najemcy podejmowali krótkoterminowo różne decyzje (np. zmniejszenie powierzchni), głównie spowodowane chęcią wygenerowania oszczędności. W tym momencie dużo ważniejszym staje się zdrowie psychiczne pracowników i umożliwienie im powrotu do biura aby w innych, przyjaznych warunkach mogli oddzielić pracę od domu i życia prywatnego. W przyszłości możemy spodziewać się również realizacji nowych projektów, szczególnie mając na uwadze to, że Polska w dalszym ciągu pozostaje atrakcyjnym rynkiem dla inwestorów.

Zmiana trybu pracy uświadomiła firmom, że nie zawsze siedziba w dużym ośrodku miejskim jest optymalnym rozwiązaniem. W wielu branżach sprawdza się model polegający na zatrudnianiu pracowników z mniejszych miejscowości, którzy pracując częściowo zdalnie powinni mieć ułatwiony dostęp do biura. Dzięki temu w przyszłości może wzrosnąć podaż przestrzeni biurowych zlokalizowanych poza centrum miasta – samodzielnych obiektów lub satelitów, które będą wchodziły w skład większego organizmu z główną siedzibą w dużym ośrodku. Dziś jednak wybór takiej lokalizacji wiąże się nadal z dużym ryzykiem. Myślę jednak, że bardziej prawdopodobna w najbliższym czasie jest dywersyfikacja biur poza centra miast, na obrzeżach. Nie zmieni się na pewno położenie głównej siedziby – biuro w centrum miasta, w biznesowym rejonie, do którego każdy ma łatwy dostęp to doskonały punkt reprezentatywny danej firmy.

Jedną z najważniejszych lekcji, jakie wyciągnęliśmy z okresu pandemii jest to, że trudno przewidzieć, co się może wydarzyć w przyszłości. Mimo wszystko wierzę, że prawdopodobne zmiany wpłyną pozytywnie na rynek nieruchomości biurowych i zarówno zarządcy, jak i najemcy odnajdą się w nowej postpandemicznej rzeczywistości.

Autor: Monika Igła, Leasing Manager, Hines Polska Sp. z o.o.

Biurowiec Kazimierz Office Center w Krakowie doceniony przez kolejnego najemcę

floriane-vita-88722-unsplashGrupa Altkom jest jednym z liderów polskiej branży szkoleniowej. Firma przenosi swoją krakowską siedzibę do Kazimierz Office Center.

Biurowiec Kazimierz Office Center w Krakowie podpisał umowę najmu powierzchni biurowej z Grupą Altkom. W procesie negocjacji warunków umowy najmu, Najemcę reprezentowała agencja Corees Polska.
Właściciela budynku reprezentowała w procesie najmu agencja BNP Paribas Real Estate Poland, która od wielu lat odpowiada również za zarządzanie obiektem.

– Cieszy mnie, że mimo obiektywnie trudnego czasu, udało się nam przeprowadzić proces i podpisać umowę najmu – mówi Tadeusz Alster Prezes Zarządu Grupy Altkom. Kazimierz Office Center, w pełni odpowiada naszym potrzebom w Krakowie, i pozostaje nam się tam w pełni rozgościć- dodaje.

Finalizacja procesu dla Grupy Altkom to nasz kolejny projekt zrealizowany przez Corees pod Wawelem. Każdy projektów prowadzony jest przez nas indywidualnie, z pełnym i profesjonalnym wsparciem dla naszych Klientów. – mówi Marek Ciunowicz, CEO w Corees Polska. Jednocześnie bardzo dziękujemy za zaufanie i współprace przedstawicielom Grupy Altkom.

 

Program Mieszkanie Plus z nowymi lokalami mieszkalnymi

dan-gold-220226-unsplash
Mieszkanie Plus to rządowy program, który stanowi podstawowy pakiet rozwiązań w ramach Narodowego Programu Mieszkaniowego.

W chwili obecnej trwa budowa kolejnych inwestycji w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus. Część projektów jest już w budowie. Na pozostałe trwają jeszcze przetargi i wyłaniany będzie ich generalny wykonawca.
Narodowy Program Mieszkaniowy na ma celu zwiększenie dostępu do mieszkań dla osób, których dochody uniemożliwiają zakup lub wynajęcie mieszkania samodzielnie. Polski rząd szacuje, że do 2030 roku liczba mieszkań przypadająca na 1000 mieszkańców powinna osiągnąć poziom 435 mieszkań na 1000 osób.

Ponad 600 mieszkań w Warszawie powstanie w ramach współpracy joint venture

chuttersnap-597667-unsplash
Deweloper Develia zawarł umowę współpracy joint venture ze spółkami Grupo Lar Holding Polonia i Lar Management Polonia.

Spółki, które weszły w partnerstwo z Develią, należą do hiszpańskiej grupy kapitałowej Grupo Lar. W ramach umowy deweloperzy będą współpracować przy realizacji 3 inwestycji w Warszawie.
W ramach umowy wspólnego przedsięwzięcia spółek powstanie łącznie ponad 600 mieszkań w 3 inwestycjach zlokalizowanych na Ursynowie, Saskiej Kępie i Białołęce w Warszawie. Pierwszy projekt, w ramach którego powstanie ponad 180 lokali zostanie wprowadzony do sprzedaży w I kwartale 2022 r.

Umowa joint venture jest naszą odpowiedzią na problem z dostępnością atrakcyjnych gruntów w Warszawie. Jest to obecnie jedno z największych wyzwań dla deweloperów, biorąc pod uwagę, że popyt na mieszkania utrzymuje się od wielu miesięcy na wysokim poziomie i przewyższa podaż. Dzięki współpracy z Grupo Lar, która posiada 3 zabezpieczone grunty pod inwestycje, będziemy w stanie znacząco zwiększyć bank ziemi i ofertę w stolicy, a co za tym idzie sprzedaż mieszkań, zgodnie z założeniami strategii – mówi Andrzej Oślizło, prezes Develii.

Budownictwo modułowe – nowoczesne rozwiązania techniczno-projektowe w branży

joshua-sortino-215039-unsplash
Budownictwo modułowe prezentuje w branży nowoczesne rozwiązania techniczno-projektowe. Czy jest to budownictwo przyszłości? Z całą pewnością budynki zrobione z modułów mają swoje zalety. Moduły zyskują w naszym kraju coraz większą popularność, chociaż nie można mówić tu o trendzie, który zdominuje rynek.

Spis treści:
Czym są budynki modułowe?
Zalety budownictwa modułowego
Wady budownictwa modułowego
Nowoczesne rozwiązania techniczno-projektowe

Coraz chętniej moduły są wykorzystywane przy wznoszeniu obiektów. Firmy budowlane dostrzegają ich zalety. Oczywiście w przypadku budownictwa modułowego istnieją pewne ograniczenia, które sprawiają, że obecnie na rozwiązanie takie decyduje się w dalszym ciągu stosunkowo niewielka część deweloperów.

Czym są budynki modułowe?
Obiekty modułowe powstają dzięki użyciu gotowych prefabrykatów. Moduły przygotowywane są wcześniej, transportowane i montowane na terenie budowy. Jeszcze do niedawna budownictwo modułowe nie było zbyt popularne. Moduły tworzone były często na placach budów jako niewielkie obiekty tymczasowe, które miały służyć pracownikom w okresie budowania inwestycji. Obecnie jednak budownictwo modułowe rozwinęło się na tyle, że z modułów budowane są już wysokiej jakości obiekty.

Zalety budownictwa modułowego
Budynki powstające z modułów mają wiele zalet. Przede wszystkim ich konstrukcja pozwala na szybki montaż na terenie budowy. Przykładowo niewielki dom może powstać w około jeden – dwa miesiące czasu. Większość jego konstrukcji powstaje bowiem w fabryce. Gdy moduły są gotowe, należy je przetransportować na działkę i połączyć ze sobą, co zajmuje już stosunkowo niewiele czasu.
Co więcej, możliwe jest nie tylko poziome łączenie ze sobą poszczególnych modułów. Mogą one być łączone ze sobą również pionowo, co oznacza, że w budownictwie modułowym możliwe jest tworzenie piętrowych obiektów.
Budynki modułowe oferowane są zazwyczaj w kilku wariantach. Do kupującego należy w zasadzie dokonanie wyboru odpowiedniego wariantu. Często moduły wykorzystywane są w przypadku inwestycji komercyjnych. Z modułów powstają stacje benzynowe, obiekty handlowe itp.
Dzięki zastosowaniu modułów inwestor może również zaoszczędzić, gdyż koszty wzniesienia obiektu z modułów są zazwyczaj niższe, niż w przypadku budownictwa tradycyjnego. Niższe mogą być również koszty utrzymania takiego obiektu.
Budownictwo modułowe jest również uważane za proekologiczne.
Budownictwo modułowe ma jeszcze jedną znaczącą zaletę. Z racji tego, że obiekt powstaje przy pomocy połączenia ze sobą gotowych modułów, istnieje możliwość modyfikacji przestrzeni w przyszłości. Oznacza to, że w zależności od potrzeb, moduły można demontować aby zmniejszyć powierzchnię obiektu. Można także dołożyć kolejne moduły do istniejącego już budynku, dzięki czemu zwiększy się jego powierzchnia.

Wady budownictwa modułowego
Budownictwo modułowe, o ile posiada szereg korzyści, nie jest wolne od wad. Przede wszystkim w przypadku chęci zbudowania z modułów domu, konieczne byłoby połączenie do na stałe z gruntem. W przeciwnym razie obiekt taki nie będzie mógł zostać oficjalnie uznany za budynek mieszkalny.
Główną jednak wadą, jaką zarzuca się budownictwu modułowemu, są ograniczenia architektoniczne. Sprzedawca modułów oferuje zazwyczaj kilka podstawowych projektów, jednak są one proste, nieskomplikowane. Postawienie budynku na bazie prostej bryły nie każdemu może odpowiadać.
Kolejną kwestią jest konieczność transportu gotowych modułów. O ile w tradycyjnym budownictwie materiały budowlane dostarczane są na teren budowy i dopiero tam powstają z nich gotowe elementy, o tyle w przypadku budownictwa modułowego konieczne jest przewiezienie z fabryki do miejsca docelowego gotowych, dużych modułów. Zazwyczaj koszt takiego transportu jest i tak opłacalny i dom modułowy wychodzi taniej od tego, który powstałby w tradycyjnym procesie budowy. Zdarza się jednak, że koszt transportu może okazać się bardzo wysoki, przez co również inwestycja straci na opłacalności. Dzieje się tak zazwyczaj w przypadku modułów o dużych gabarytach i formie trudnej w transporcie.

Nowoczesne rozwiązania techniczno-projektowe
Budownictwo modułowe prezentuje nowoczesne rozwiązania projektowe i techniczne. Z dobrodziejstw budownictwa modułowego korzysta coraz więcej deweloperów, którzy planują niewielkie inwestycje. Z modułów powstają obecnie placówki przedszkole, hale, obiekty techniczne, przychodnie, stacje benzynowe itp. Budownictwo modułowe zyskuje na popularności również wśród prywatnych inwestorów, którzy chcą w krótkim czasie i niskim kosztem wybudować niewielki dom o prostej bryle.
Elementy modułowe powstają w fabrykach a następnie stamtąd transportowane są do miejsca docelowego, tj. na działkę przeznaczoną pod inwestycję. Moduły ustawiane są na uprzednio wylanych fundamentach.
Moduły wykonane są z keramzytobentonu. Od zewnątrz moduły są pokrywane tynkiem, natomiast od wewnątrz ociepla się je wełną mineralną. Popularnym rozwiązaniem jest stosowanie płyt gipsowo-włóknowych, które służą za ściany działowe wewnątrz obiektu.
Sama produkcja modułów zajmuje około miesiąca czasu. Natomiast montaż i otrzymanie gotowego budynku to kwestia kilku dni. Do tego czasu należy liczyć również załadunek, transport i rozładunek modułów w miejscu docelowym. Można więc z powodzeniem zamknąć cały proces inwestycji w okresie półtorej – dwóch miesięcy czasu.
Obiekty modułowe są oddawane do użytku w stanie surowym zamkniętym. Budynki są zatem wyposażone w okna, drzwi zewnętrzne, dach z pokryciem oraz wszelkie niezbędne instalacje. Wewnątrz budynku znajdują się również zaplanowane wcześniej ściany działowe.
Inwestor może pokusić się o wersję „pod klucz”, czyli pełne wykończenie wnętrza budynku.

Budownictwo modułowe ma swoich zwolenników i przeciwników. Coraz więcej osób bierze takie rozwiązanie pod uwagę. Budownictwo modułowe jest stosunkowo tanie i nie wymaga poświęcania dużej ilości czasu na ukończenie inwestycji. Oczywiście ze skorzystaniem z takiej formy budownictwa wiążą się pewne ograniczenia, jak choćby prosta bryła budynku, która nie każdemu może przypaść do gustu. Mimo to budownictwo modułowe rozwija się w naszym kraju. Przybywa firm oferujących kompleksowe zajęcie się procesem budowy i wykończenia obiektu.
O ile kiedyś budownictwo modułowe kojarzone było z obiektami tymczasowymi, które służyły najczęściej na budowach lub jako obiekty tymczasowe, o tyle teraz skala użycia modułów się zwiększyła. Coraz chętniej z budownictwa modułowego korzystają prywatni inwestorzy, którzy planują budowę własnego domu. Można więc uznać, że budownictwo modułowe stanowi ciekawą alternatywę dla budownictwa standardowego. To nowoczesne rozwiązanie techniczno-projektowe w branży budowlanej, które zyskuje coraz szersze grono osób, którym ten rodzaj budownictwa przypada do gustu.
Można się spodziewać, że budownictwo modułowe w dalszym ciągu będzie rozwijać się w całym kraju. Zalety modułów używanych do budowy obiektów dostrzegają bowiem zarówno deweloperzy stawiający obiekty komercyjne, jak i prywatni inwestorzy, którzy planują wybudować dom na własne potrzeby mieszkaniowe.

Redakcja
Komercja24.pl

Komunikat w sprawie wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu 2021 roku

g-crescoli-365895-unsplash
Główny Urząd Statystyczny opublikował komunikat w sprawie wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu 2021 roku.

Jest to komunikat Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, który pochodzi z dnia z dnia 13 sierpnia 2021 r. Komunikat dotyczy wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych. Opublikowana informacja dotyczy lipca 2021 r. Główny Urząd Statystyczny poinformował, że wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu 2021 r. w stosunku do czerwca 2021 r. wyniósł 100,4 (wzrost cen o 0,4%).

Mieszkania wykończone pod klucz dzięki współpracy dewelopera z galeriami

Develia GV
Galerie Venis i Develia rozpoczęły współpracę. Dzięki niej klienci dewelopera będą mieli możliwość kupna mieszkań wykończonych „pod klucz”.

Studio projektowe opracowało wachlarz pakietów dostosowanych do potrzeb różnych grup nabywców. Kupujący mieszkania od Develii, skrócą do minimum czas od odbioru nowego mieszkania do momentu wprowadzenia się. Ponadto kupujący mieszkanie zyskają gwarancję jakości materiałów, ceny i fachowego wykonania prac.
W ramach współpracy z Develią, Galerie Venis przygotowały trzy dedykowane pakiety wykończeniowe: Basic, Comfort i Ultimate, zróżnicowane pod kątem wykorzystanych materiałów oraz dopasowane do potrzeb klientów.

Już niedługo większość mieszkań będzie sprzedawanych wraz z pakietami wykończenia. To oszczędność czasu i pieniędzy. Nasi klienci doceniają Galerie Venis za jakość i gwarancję wykonania prac. Cieszymy się, że rośnie grupa deweloperów, którzy tak jak my, komfort i zadowolenie klientów, stawiają na pierwszym miejscu. Develia to nasz kolejny, ogólnopolski partner, wspólnie zadbamy o wygodę i spokój klientów na drodze do wymarzonego mieszkania. Także tych, którzy myślą o zakupie lokalu pod wynajem – mówi Anna Czub, dyrektor generalna Galerii Venis.

Zdecydowaliśmy się na współpracę z firmą Galerie Venis ze względu na jej bogate doświadczenie – członkowie zespołu projektowego są ekspertami w swoich dziedzinach, z szerokim portfolio realizacji dla innych klientów i dostępem do imponującej oferty materiałów. Nie bez znaczenia jest dla nas również fakt, że Galerie Venis oferują pomoc nabywcom na wszystkich etapach długiego procesu wykańczania mieszkania: od wstępnych prac projektowych, przez nadzór nad realizacją, aż po odbiór lokalu – mówi Tomasz Kaleta, dyrektor departamentu sprzedaży w Develia S.A.

Mieszkanie na sprzedaż: dobry sąsiad w cenie

Wizualizacja Osiedle Symbioza (1)
Kupując mieszkanie należy wziąć pod uwagę wiele czynników. Najczęściej najważniejsza jest dla nas lokalizacja oraz cena nieruchomości. Na dłuższą metę na pierwszy plan wysuwają się jednak dobre relacje z sąsiadami. Osiedlowy spokój i poczucie bezpieczeństwa to dla nas wręcz priorytet.

Spis treści:
Potrzebujemy sąsiadów
Osiedlowa wspólnota
Powrót do osiedli z dawnych lat

 

Potrzebujemy sąsiadów

Badania pokazują, że relacje sąsiedzkie w Polsce potrafią być serdeczne, a ludzie czują potrzebę nawiązywania kontaktów z osobami mieszkającymi nieopodal. Zdecydowana większość, bo aż 93 proc. Polaków deklaruje, że  utrzymywanie relacji z sąsiadami jest potrzebne i wskazane, ponad 70 proc. jest zdania, że odwiedza się często przynajmniej z jednym sąsiadem, a tylko 6 proc. przyznaje, że nie ma ani jednego zaprzyjaźnionego sąsiada w okolicy – wynika z badania Centrum Badań Społecznych Fundacji UAM w Poznaniu. Niemal codziennie powstaje szereg oddolnych inicjatyw społecznych, które mają za zadanie kształtować pozytywne relacje sąsiedzkie i integrować mieszkańców dzielnicy lub wybranego osiedla.

 

Jednym z najważniejszych czynników sprzyjającym budowaniu trwałych relacji sąsiedzkich jest przyjazna przestrzeń okolicy. Mowa tutaj o terenach zielonych i infrastrukturze wybudowanej przez dewelopera. Na te elementy wskazało w badaniu fundacji UAM ponad 90 proc. wszystkich ankietowanych. Do nawiązywania relacji potrzebne jest więc odpowiednie miejsce, bo warto zaznaczyć, że według respondentów incydentalne spotkania na schodach czy w windzie absolutnie nie integrują mieszkańców. Kurtuazyjne „dzień dobry” na klatce schodowej po prostu nie wystarcza, aby kogoś dobrze poznać i polubić. Dobrymi miejscami do pogłębienia relacji międzysąsiedzkich są natomiast tzw. kluby sąsiedzkie oraz osiedlowe ogrody. To właśnie tam potrafią się nawiązać znajomości, które staną się w przyszłości wartościowe. Deweloperzy zdają sobie sprawę z tego, że lokatorzy mieszkań potrzebują wspólnej integracji i starają się wychodzić naprzeciw tym oczekiwaniom. Tworzą więc przestrzeń, w której razem będą mogli rozmawiać, wymieniać się spostrzeżeniami na tematy osiedla i po prostu miło spędzać czas w swoim towarzystwie.

 

– Na naszym osiedlu funkcjonuje klub sąsiedzki, w którym mieszkańcy mogą wspólnie oglądać sportowe widowiska i kibicować Biało-Czerwonym.  Podczas piłkarskiego EURO rozegrany tam został emocjonujący turniej w piłkarzyki, który zintegrował mieszkańców i zacieśnił sąsiedzkie relacje – mówi Bartłomiej Rzepa, członek zarządu spółki realizującej inwestycję Osiedle Symbioza.

Osiedlowa wspólnota

Korzyści płynących z budowania pozytywnych relacji sąsiedzkich jest wiele. Należą do nich m.in. pomoc w odebraniu paczki, opieka nad dziećmi, przyjazna atmosfera, a także, być może najważniejsze – poczucie bezpieczeństwa. Jeśli mamy wokół siebie osoby zaufane, które darzymy pewną sympatią, to znacznie lepiej nam się mieszka. Czujemy, że możemy na kimś polegać, rośnie nasz wewnętrzny spokój. Dla przykładu; wyjazd na wakacje za granicę nie musi przysparzać stresu związanego z rozmyślaniem na temat tego, co dzieje się z mieszkaniem. Wystarczy poprosić sąsiada o pilnowanie go pod naszą nieobecność i ewentualne raportowanie o zauważonych problemach. Możemy go również poprosić o podlanie kwiatów czy zaopiekowanie się zwierzęciem. Reguła wzajemności zawsze działa i możemy się tak dobremu sąsiadowi odwdzięczyć, jeśli tylko zajdzie potrzeba. W taki sposób buduje się sąsiedzka solidarność. Warto utrzymywać więc z sąsiadami przyjazne relacje, aby mieć pewność, że w sytuacji awaryjnej będziemy mogli liczyć na siebie wzajemnie.

Nie można zapomnieć o kwestii budowania dobrej wspólnoty osiedlowej. Od niej przecież zależy, jak mieszkańcy będą sobie radzić z codziennymi problemami oraz podejmowaniem wspólnych decyzji dotyczących osiedla. Jeśli grupa sąsiadów zna swoje potrzeby i potrafi ze sobą współpracować, to dużo łatwiej będzie im podjąć konstruktywne decyzje, mając na uwadze swoje wspólne dobro. Jeśli jednak wszyscy się od siebie izolują, to w efekcie nie czują ze sobą żadnej większej więzi. Nic ich nie łączy, więc zostawiają wszystko w rękach losu. Ciężej jest wtedy o mobilizację w obliczu wyzwania, a odpowiedzialność rozkłada się w taki sposób, że każdy liczy na zmiany, ale nikt nie chce wprowadzać ich w życie. Tym samym wszystko staje w martwym punkcie i żadne zmiany nie nadchodzą. To mało korzystna perspektywa.

Powrót do osiedli z dawnych lat

Bartłomiej Rzepa, członek zarządu spółki realizującej inwestycję Osiedle Symbioza zauważa wśród mieszkańców tendencję do zacieśniania relacji ze swoimi sąsiadami. – Czasy wzmożonego zainteresowania klientów ogrodzonymi osiedlami i społeczną izolacją wydają się być już za nami. Obecnie obserwuję wśród klientów potrzebę powrotu do osiedli, gdzie sąsiedzi się dobrze znają, pomagają sobie nawzajem i czuwają nad wzajemnym bezpieczeństwem swoim i innych.

Podobnego zdania jest Witold Indrychowski ze spółki Merari: -Osobiście jestem zdania, że największą barierą do zaistnienia takich serdecznych relacji jest pewna rotacja mieszkańców w miejscach, gdzie wiele lokali przeznaczona jest na wynajem. Studenci na przykład rzadko poznają się z mieszkańcami na tyle, by zaangażować się w życie wspólnoty. Z osiedla robi się więc pewnego rodzaju hotel. W naszej inwestycji Śliczna 36i6  rozwiązaniem problemu częstego wymieniania się lokatorów jest projektowanie mieszkań przeznaczonych specjalnie do długoletniego zamieszkania. Są one rzadko kupowane w celach inwestycyjnych – twierdzi.

W dobie koronawirusa, kiedy więcej czasu spędzamy w domu, bardzo ważne jest, abyśmy mieli pozytywne stosunki z sąsiadami. Dobry sąsiad jest najbardziej cenny szczególnie wtedy, gdy potrzebujemy jakiegoś rodzaju pomocy. Właśnie w takich chwilach ujawnia się duch sąsiedzkiej solidarności. Poczucie wspólnoty powoduje, że sąsiedzi odruchowo ze sobą współpracują i wysilają się na rzecz innych. Warto więc dbać o jak najlepsze relacje z osobami mieszkającymi w pobliżu. Wynikają z tego same pozytywy.

Artykuł ekspercki: Osiedle Symbioza.

Santander Bank Polska: dynamiczny rozwój e-commerce wymusi zmiany w sektorze logistycznym?

Bez tytułu
Rynek e-commerce w Polsce podczas pandemii rozwija się w bardzo dynamicznym tempie.

Jak podkreślają eksperci Santander Bank Polska, wartość obrotów e-commerce B2B w Polsce, obejmującego zarówno sprzedaż przez e-sklep lub platformę, jak i bezpośrednią wymianę danych w formie elektronicznej (EDI), na koniec zeszłego roku jest oceniana na około 450 mld zł. Z raportu „E-commerce B2B – Biznes w sieci” przygotowanego dla Santander Bank Polska przez Mobile Institute wynika, że w czasie pandemii wartość e-commerce B2B urosła o 30%, a prognozy na 2021 mówią o wzroście o nawet 40%. Przy takim tempie rozwoju na koniec tego roku, rynek ten może osiągnąć wartość nawet 637 mld zł. Tak gwałtowny rozwój handlu internetowego wymusi też zmiany w sektorze logistyki.

– Dostawa towaru zamówionego on-line jest coraz bardziej istotną składową całego procesu zakupu. Obok ceny czy dostępności towaru to właśnie szybkość dostawy i jej terminowość jest najważniejszym czynnikiem dla firm składających zamówienia w sieci. Rosnące oczekiwania klientów B2B i B2C wobec sektora e-commerce będą w najbliższych latach oznaczały dla branży logistycznej konieczność inwestycji w digitalizacje, usprawnienie procesów i systemów – wyjaśnia Małgorzata Nesterowicz, dyrektor ds. sektora usług i firm rodzinnych w Santander Bank Polska.

Eksperci podkreślają, że na pozytywną ocenę e-commerce w dużej mierze wpływa logistyka. Około 50% ankietowanych sprzedawców B2B za najważniejsze dla ich klientów uważa szybkość dostaw (54%) oraz ich terminowość (50%).

Kompleks biurowo-usługowy Palio Office Park w Gdańsku z nowymi najemcami

396cf8e1392ecd04c43f4fb4bcf8da34
Kompleks biurowo-usługowy Palio Office Park w Gdańsku podpisał umowy najmu z nowymi firmami.

Nowymi najemcami są PZU Zdrowie i Nowa Era. Firmy te wprowadzą się do wnętrz Palio Office Park należącego do Cavatina Holding.
Firma Nowa Era wynajęła 1150 mkw. powierzchni. Nowa Era zdecydowała się także na najem 380 mkw. w elastycznej formule Quickwork – biura serwisowane.
PZU Zdrowie wynajęło w budynku Palio B łączną powierzchnię 1100 metrów kw.
Palio Office Park to nowoczesny kompleks biurowo-usługowy powstający na terenie Stoczni Gdańskiej. Obiekt uzyskał certyfikat BREEAM na poziomie Excellent.

– Zależy nam na przygotowywaniu elastycznych ofert, odpowiadających na współczesne potrzeby firm. Rozwiązaniem zyskującym na popularności jest zawieranie umów mieszanych polegających na wynajmowaniu przestrzeni biurowej oraz uzupełnianiu jej o przestrzeń w biurach serwisowanych Quickwork. Z takiej oferty skorzystała Nowa Era. To pozwala firmie być przygotowanym na zmieniającą się liczbę pracowników i ułatwia pracę prowadzoną w modelu hybrydowym. Bardzo cieszy nast także nawiązanie współpracy z PZU Zdrowie. Placówka medyczna będzie stanowiła istotną wartość dodaną dla pracowników kompleksu i najbliższego otoczenia Palio

komentuje Tomasz Zydorek, Leasing Director z Cavatina Holding.

Gala Collezione: wzornicza różnorodność współczesnych foteli

gala_collezione_sofa_fotel_nicea

Współczesne fotele dobrze odnajdują się zarówno w domowych salonach, jak i pokojach dziecięcych. Po kultowych projektach Eames Lounge, Swan Chair lub Egg, odkrywamy na nowo modele polskich marek Gala Collezione i Sweet Sit. 

W ofercie polskiego producenta można znaleźć nie tylko znane i dobrze rozpoznawalne modele Voss, Monday, Nicea, Jana, Nola czy Lorien, pasujące wzorniczo do sof i narożników z tych samych kolekcji. Część z nich – jak na przykład Piko, Busto lub Tom – wyposażono w możliwość rozłożenia manualnego lub za pomocą elektrycznych sensorów. Tzw. funkcja relaksu pozwala w pełni cieszyć się chwilą, podczas komfortowego wypoczynku w pozycji półleżącej, z uniesionymi stopami.
Klasyczne uszaki Flo, Fido, Lorien, Forli i Neo II namawiają na zabawę obiciem: od klasycznych szarości, przez pastele, po bardziej zdecydowane kontrasty chromatyczne, zaspokajające każdą potrzebę stylu.
Najsłynniejszym szezlongiem w historii jest z pewnością LC4, zaprojektowany przez Le Corbusiera w latach 20. ubiegłego wieku. To prawdziwa ikona designu, obecna w wielu muzeach na całym świecie, z konstrukcją ze stalowych rur i tapicerowanym siedziskiem pokrytym skórą. Pikowane propozycje Lord i Nicea od Gala Collezione czerpią z tej tradycji.
W ofercie marek Gala Collezione i Sweet Sit znajdziesz idealne współczesne fotele.

Biurowiec ASTORIA Premium Offices w Warszawie przedłuża umowę z dotychczasowym najemcą

Astoria Premium Offices

Firma ECE Projektmanagement Polska to lider w zarządzaniu wielkopowierzchniowymi nieruchomościami komercyjnymi.

Firma ta przedłużyła umowę najmu powierzchni biurowej w ASTORIA Premium Offices w Warszawie. W procesie negocjacji nowych warunków umowy najemcę reprezentowali eksperci z Knight Frank.
ASTORIA Premium Offices to biurowiec, który mieści się w centrum miasta. Biurowiec oferuje 18 000 m kw. nowoczesnej powierzchni biurowej. Obiekt posiada certyfikat LEED na poziomie Platinum.
„Cieszymy się, że firma ECE Projektmanagement Polska powierzyła nam udział w procesie renegocjacji ich dotychczasowej umowy. Dzięki bardzo dobrej współpracy z najemcą i właścicielem udało się sprawnie przeprowadzić proces negocjacji i uzyskać satysfakcjonujące warunki,” – dodaje Izabela Dąbrowska, Dyrektor w dziale Reprezentacji Najemcy w Knight Frank.

Trójmiasto notuje wysoką aktywność najemców

Michal_Rafałowicz_Cresa Polska_media
Według raportu „Office Occupier: Rynek biurowy w Trójmieście” firmy doradczej Cresa, wolumen transakcji zawartych w pierwszym półroczu bieżącego roku na rynku trójmiejskim wyniósł ponad 34.300 mkw., co jest wartością o 85% wyższą niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Stanowił on aż 64,5% średniej rocznej z lat 2015-2020. Wśród rodzajów umów w tym okresie dominowały renegocjacje (43%), a następnie nowe umowy (39%), wynajem na potrzeby właściciela (12%) i ekspansje (6%).

Zasoby powierzchni biurowej w Trójmieście na koniec czerwca 2021 r. wyniosły 924.000 mkw. i powiększyły się w ciągu roku o 6,4%. W drugim kwartale 2021 r. na trójmiejski rynek dostarczono jeden budynek biurowy – Garnizon Gato (Hossa.biz, 10.000 mkw.). Całkowita nowa podaż za pierwsze półrocze 2021 roku wyniosła prawie 35.000 mkw.

Jednym z zauważalnych trendów w pierwszym półroczu był wzrost aktywności deweloperów w Trójmieście, którego zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej zbliżają się do przekroczenia poziomu 1 mln metrów kwadratowych. Ponadto coraz więcej firm stopniowo wraca do biur, a liczba podpisanych nowych umów najmu stanowiła ponad połowę wolumenu transakcji w drugim kwartale. Na trójmiejskim rynku tradycyjnie dominują najemcy z sektora IT, TSL i farmacji. Obserwujemy także rekordowe, jeśli chodzi o liczbę projektów, zainteresowanie regionem firm z branży BSS – mówi Michał Rafałowicz, Dyrektor regionu pomorskiego w firmie Cresa Polska.

Najemcy podpisali w drugim kwartale 2021 r. umowy na łącznie ponad 34.300 mkw., co jest wartością o 85% wyższą niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Wśród rodzajów umów w drugim kwartale dominowały nowe umowy (55%), a następnie renegocjacje (34%) i ekspansje (11%).

Do największych transakcji w pierwszym półroczu 2021 roku zaliczamy: renegocjację 9.800 mkw. przez firmę Intel w biurowcu Tryton Business House, zajęcie 8.500 mkw. przez LPP w LPP Fashion Lab 1 (na potrzeby właściciela) oraz renegocjację umowy najmu 7.000 mkw. przez poufnego najemcę w Baltic Business House.

Wolumen transakcji w pierwszym półroczu w Trójmieście stanowił aż 64,5% średniej rocznej z lat 2015-2020. Co więcej, spośród wszystkich regionalnych rynków biurowych w naszym kraju, jest to region z drugą najwyższą aktywnością najemców w okresie od stycznia do czerwca 2021 – mówi Iga Kraśniewska, Research Manager w dziale badań rynkowych i doradztwa w firmie Cresa Polska.

Absorpcja za pierwsze półrocze 2021 r. wzrosła do 34.100 mkw. i była wyższa o ponad 88% niż rok wcześniej. Jednak w drugim kwartale chłonność rynku wyniosła zaledwie 7.500 mkw., co świadczy o spadku o 35% w ujęciu rok do roku.

Wskaźnik pustostanów w drugim kwartale br. osiągnął poziom 9,2%, co oznacza wzrost o 0,1 p.p. kwartał do kwartału oraz o 3,1 p.p. w porównaniu z analogicznym okresem w 2020 roku.

Czynsze wywoławcze w Trójmieście w nowoczesnych budynkach utrzymują się na poziomie od 10 EUR/mkw./miesiąc do 15,5 EUR/mkw./miesiąc (w okolicach Al. Grunwaldzkiej w Gdańsku).
Źródło: Cresa.

Wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu 2021 roku

biznesman1
Główny Urząd Statystyczny opublikował informację nt wskaźników cen towarów i usług konsumpcyjnych. Jest to raport za lipiec 2021 roku.

Jak podają eksperci GUS, ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 5,0% w lipcu br. w porównaniu z analogicznym miesiącem 2020 roku . W stosunku do czerwca 2021 roku ceny towarów i usług wzrosły o 0,4%. W lipcu br. w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie transportu (o 3,1%) oraz mieszkania (o 0,5%), które podwyższyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,29 p. proc i 0,13 p. proc. Niższe ceny żywności (o 0,4%) oraz odzieży i obuwia (o 2,4%) obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,11 p. proc i 0,10 p. proc. W porównaniu z miesiącem analogicznym poprzedniego roku wyższe ceny w zakresie transportu (o 18,5%) oraz mieszkania (o 5,6%) podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 1,60 p. proc. i 1,39 p. proc.

Schneider Electric: zrównoważone energetycznie budynki przyszłości naprzeciw blackoutowi

MarekOlszewski
W połowie lipca Polskie Sieci Energetyczne SA poinformowały o pobiciu w Polsce kolejnego rekordu zapotrzebowania na energię elektryczną w sezonie letnim. I nie ma się co łudzić – trend w zakresie wzrostu konsumpcji energii będzie się powiększał. Od nas i naszych wyborów zależy jednak, w jakim tempie i z jakim skutkiem dla środowiska. W każdym obszarze naszej działalności możemy bowiem postawić na oszczędność. Choćby dzięki projektowaniu, budowaniu i użytkowaniu bardziej zrównoważonych i inteligentnych budynków – zarówno komercyjnych, jak i mieszkalnych.

Spis treści:
Energia budynku
Korzystać mądrzej
Zarządzać efektywniej

Rekordowe zapotrzebowanie na moc elektryczną w Polsce miało miejsce 15 lipca br. O godzinie 12:30 tego dnia do sieci dostarczyć trzeba było aż 24 533 MW energii. Pobicie poprzedniego rekordu zaledwie kilka dni. Ten padł 9 lipca i wynosił 24 336 MW. Na kolejny rekord nie będziemy musieli zapewne długo czekać. W końcu koniunktura gospodarcza napędza rozwój, a ten potrzebuje coraz więcej energii.

To jednak wpędza nas w błędny cykl. Aby dostarczać energię ludziom i gospodarce, musimy ją w jakiś sposób wytwarzać. Tymczasem, choć owego rekordowego 15 lipca część mocy pochodziła z farm wiatrowych oraz fotowoltaiki, to zdecydowana większość z innych, zdecydowanie mniej ekologicznych źródeł.

Zdajemy sobie przecież sprawę, że system elektroenergetyczny w Polsce bazuje w olbrzymiej części na spalaniu paliw kopalnych – węgla i gazu. To zaś ma niebagatelne negatywne skutki zarówno dla środowiska, jak i dla nas samych. Trudno oszacować dokładne koszty związane z chorobami, wywołanymi przez zanieczyszczenie powietrza czy kataklizmami naturalnymi, zachodzącymi na skutek zmian klimatu, które spowodowane są nadmierną emisją gazów cieplarnianych.

Energia budynku
Jednym z największych antropogenicznych źródeł emisji gazów cieplarnianych są budynki: mieszkalne, komercyjne i użyteczności publicznej (globalnie ok. 18–19 proc. całkowitych emisji w wyniku działalności człowieka). Wynika to przede wszystkim z konsumpcji energii elektrycznej – do oświetlenia, ogrzewania, klimatyzacji oraz zasilania sprzętów RTV i AGD.

W samych tylko Stanach Zjednoczonych około 20 proc. emisji gazów cieplarnianych pochodzi właśnie z ogrzewania, klimatyzowania i zasilania jedynie gospodarstw domowych. Gdyby wyodrębnić tę grupę i uznać za osobny kraj na mapie świata, jego emisje zostałyby uznane za szóstego największego emitenta gazów cieplarnianych na świecie, porównywalnego z Brazylią i większego niż Niemcy.

Z kolei w Unii Europejskiej istniejące budynki odpowiadają za około 40 proc. zużycia energii i 36 proc. emisji gazów cieplarnianych, co oznacza, że są największym pojedynczym konsumentem energii na kontynencie.
„Sama transformacja sektora energetycznego w kierunku niskoemisyjnych czy bezemisyjnych źródeł energii to nie wszystko, co możemy zrobić, by powstrzymać zmiany klimatu i negatywny wpływ emisji gazów cieplarnianych na zdrowie ludzi” – zauważa Marek Olszewski, Menadżer Marketingu kanału Integratorów Systemów Automatyki Budynkowej (EcoXpertów) na klaster Europy Środkowo-Wschodniej w Schneider Electric.

„Chcąc szybko i sprawnie zniwelować tempo naszego negatywnego oddziaływania na klimat, powinniśmy także zwrócić się w stronę zrównoważonego wykorzystywania energii i jej inteligentnego, systemowego oszczędzania. To działanie, które możemy podjąć wszyscy bez wyjątku, a zadanie ułatwią nam nowoczesne technologie” – dodaje ekspert.

Korzystać mądrzej
Firma Schneider Electric promuje swoją wizję „Zrównoważonego Domu Przyszłości”, bazując na inteligentnych rozwiązaniach dostępnych na rynku pod marką Wiser.

„Domowy monitor energii Wiser Energy™ pozwala mierzyć zużycie energii elektrycznej dla każdego urządzenia w domu bez konieczności montowania przy nim osobnego czujnika. Uczenie maszynowe systemu wykrywa unikalny „podpis elektryczny” każdego urządzenia, a następnie śledzi go przy każdym włączeniu i wyłączeniu. Gdy Wiser Energy „nauczy się” urządzeń w domu, monitoruje ich działanie. To pozwala ustalić miesięczne limity zużycia energii, wykryć marnotrawstwo, a nawet oszacować następny rachunek za prąd. Rozwiązanie łączy aplikację z inteligentnym urządzeniem podłączonym do Internetu, które można łatwo zainstalować w panelu elektrycznym w domu” – wyjaśnia Marek Olszewski ze Schneider Electric.

Prosta i wydajna aplikacja pozwala też m.in. wykryć każde nieefektywne zużycie energii i wyeliminować je oraz zoptymalizować działanie mikroinstalacji fotowoltaicznej (PV). Dzięki integracji inteligentnych systemów sterowania poborem energii, Wiser pozwala właścicielom domów na dalszą optymalizację zużycia prądu wytwarzanego w panelach PV np. poprzez automatyzację ładowania akumulatorów pojazdów elektrycznych, uruchamiania podgrzewacza ciepłej wody czy inteligentnej kontroli pozostałych tego typu systemów działających w domu.

Zarządzać efektywniej
Platforma EcoStruxure dla biznesu to fundament architektury systemów opartych o infrastrukturę Internetu Rzeczy (IoT), będących w portfolio Schneider Electric. Kompleksowe rozwiązanie pozwala gromadzić kluczowe dane, przesyłać je do chmury i analizować, oferując cenne wnioski. Konkretnie dla branży nieruchomości komercyjnych opracowany został oparty na platformie system EcoStruxure Building. Pozwala on na stały monitoring budynku, co umożliwia wychwycenie i usunięcie wszelkich usterek, zoptymalizowanie zarządzania przestrzenią, zminimalizowanie kosztów zużycia mediów i obsługi obiektu. W rezultacie nieruchomość staje się bardziej ekologiczna i efektywna ekonomicznie.

Jak bardzo? Przed wybuchem pandemii pokoje dla gości w hotelach były zazwyczaj niezamieszkane przez 70 proc. czasu, a mimo to odpowiadały za 80 proc. zużycia energii. Wdrożenie programu aktywnego zarządzania energią, wspieranego przez cyfrową platformę gromadzenia i analizy danych energetycznych, umożliwiło zautomatyzowane zarządzanie obciążeniem i bardziej efektywne wykorzystywanie energii. W rezultacie poprawiła się wydajność operacyjna, a oszczędność w zużyciu prądu sięgnęła nawet 19 proc. To nie tylko znaczna korzyść dla branży, która poniosła znaczne straty w ostatnim czasie, ale też wyraźny zysk dla środowiska. Podobne rozwiązania świetnie sprawdzą się także w biurowcach i innych nieruchomościach komercyjnych.

O sukcesie transformacji energetycznej można jednak mówić wyłącznie wtedy, gdy zadanie to zostanie potraktowane kompleksowo – nie tylko pod kątem rozwoju ekologicznych, odnawialnych źródeł pozyskiwania energii i rezygnacji z użytkowania kopalin, ale także w aspekcie świadomego, zrównoważonego wykorzystywania energii przez odbiorców i eliminowania jej marnotrawienia. Pomogą w tym inteligentne budynki przyszłości.

Źródło: Schneider Electric.