Nieruchomość komercyjna Olivia Centre w Gdańsku stworzyła blisko 2000 nowych miejsc pracy

Biurowiec Olivia Centre w Gdańsku z biurem regionalnym firmy SoftServe

Blisko 2000 nowych pracowników poszukują firmy, które wynajmują powierzchnię komercyjną z Olivia Centre. Pomimo pandemii firmy rozwijają się i rekrutują znacznie więcej pracowników niż przed 2020 rokiem.

Nieruchomość komercyjna Olivia Centre w Gdańsku w ostatnim czasie znacząco powiększyła grono najemców. Nowe powierzchnie dobierają nie tylko jej dotychczasowi najemcy. Biurowiec stale pozyskuje nowe firmy do współpracy. Powoduje to, że łączna liczba rekrutowanych pracowników jest bliska 2000 osób.
Olivia Centre w Gdańsku to największe i najnowocześniejsze centrum biurowo-biznesowe w Trójmieście.Docelowa wielkość kompleksu znacznie przekroczy 200 000 mkw., a w chwili obecnej wynosi już 175 000 m kw.

Olivia rozwija się i powiększa – teraz po roku pandemii widzimy to bardzo wyraźnie. – mówi Małgorzata Gwozdz, dyrektor działu HR w Olivia Centre. W każdym tygodniu nasi Rezydenci publikują co najmniej kilka ogłoszeń rekrutacyjnych na różne stanowiska. Nawet pobieżnie je analizując widać, że powstają stanowiska wynikające z rozwoju ich biznesu. Widać, że rezydenci wchodzą na nowe rynki – poszukują pracowników znających różne języki lub rozszerzają zakres swoich usług, ponieważ szukają czasami bardzo unikalnych lub niszowych specjalizacji. Widać też, że jeśli powiększają swoje biura, to równocześnie zwiększają liczbę stanowisk i szukają nowych ludzi. Rezydenci szukają menedżerów i specjalistów z branży IT, z umiejętnościami analitycznymi, audytorskimi, controllingowymi, ale też z branży energetycznej, i specjalistów z zakresu mediów społecznościowych. Z drugiej strony potencjalni kandydaci szukają informacji jak można złożyć ofertę do firm rezydujących w Olivii – co nas szczególnie cieszy, to fakt, że prowadzone przez nas ankiety potwierdzają, że kandydaci do pracy interesują się pracą w Olivii, gdyż w gronie 10 tys. pracowników naszych rezydentów mają znajomych którzy chwalą to miejsce za usługi dodatkowe, ofertę eventową i piękne przestrzenie.

To doskonały czas, aby pracownicy szukali swojej ścieżki kariery wśród największych firm Olivii – dodaje Bogusław Wieczorek z Olivia Centre. Warto, aby ambitni ludzie regularnie sprawdzali pojawiające się oferty pracy na stronie Olivia Centre, ale również w najpopularniejszych portalach rekrutacyjnych, gdyż większość rezydentów tego największego centrum biznesowego właśnie tam aktywnie prowadzi swoje działania. Z pewnością dobrym rozwiązaniem jest również aktywne poszukiwanie szansy dla siebie we własnym zakresie, gdyż firmy również część procesów nie prowadzą jawnie i być może dobra kandydatura spotka się z zainteresowaniem decydentów. Warto również szukać także wśród tych, którzy dynamicznie się rozwijają i ich rosnący potencjał powoduje, że nie zawsze łatwo jest im znaleźć odpowiednich kandydatów poprzez portale internetowe. – dodaje Bogusław Wieczorek.

FCA konsoliduje działalność w centrum magazynowym Panattoni Park Kraków East II

Marta Nowik_media

Firma FCA Sp. z o.o. jest ekspertem w dziedzinie telekomunikacji optycznej. Spółka zdecydowała się wynająć ponad 5 300 mkw. w ramach nowoczesnej nieruchomości komercyjnej, tj. centrum magazynowym na wschód od Krakowa w miejscowości Targowisko.

Transakcja pozwoliła na zakończenie procesu komercjalizacji parku dystrybucyjnego Panattoni Park Kraków East II. Docelowo firma FCA Sp. z o.o. zajmie 5027 mkw. powierzchni magazynowej, którą uzupełni 346 mkw. nowoczesnego i funkcjonalnego biura. Najemcę w procesie negocjacji i wyboru nowej lokalizacji wspierała firma AXI IMMO.
Panattoni Kraków East II oferuje 18 540 mkw. nowoczesnej powierzchni magazynowej i biurowej. Park dystrybucyjny zlokalizowany jest obok autostrady A4 przy węźle Targowisko i w pobliżu dróg krajowych nr 94 i nr 75 zaledwie 25 km od centrum Krakowa i 40 km od lotniska w Balicach. Centrum magazynowe zostało certyfikowane w systemie BREEAM i otrzymało ocenę na poziomie „Very Good”.

– Kontynuacja ekspansji i potrzeba zbudowania silnego zaplecza operacyjnego pod Krakowem zadecydowały o konsolidacji naszej aktywności z centralnej Polski. Poszukiwaliśmy przede wszystkim obiektu relatywnie blisko siedziby głównej w Niepołomicach, która zapewni nam wyższy standard powierzchni magazynowej i biurowej. Po prezentacji dostępnych opcji wybór magazynu w Targowisku okazał się być najbliżej naszych oczekiwań, przy czym kluczowa okazała się, także elastyczność samego dewelopera – powiedziała Iwona Pałaszewska, Dyrektor Departamentu ds. Zakupów i Logistyki, FCA.

– To kolejna transakcja, która wskazuje, że tereny położone na wschód od Krakowa to dobry kierunek dla rozwoju lokalnego rynku magazynowego. Deweloperzy wyszli naprzeciw oczekiwaniom klientów i lokują swoje inwestycje na obszarach, które zdecydowanie skracają czas dojazdu do pracy m.in. unikając korków na wjeździe czy w samym Krakowie, a także wciąż dysponują dużą liczbą wykwalifikowanej kadry. Szybki proces komercjalizacji wskazuje, że możemy w tej lokalizacji spodziewać się nowych projektów, które równie szybko znajdą swoich najemców – komentuje Marta Nowik, Konsultant, Dział Powierzchni Przemysłowych i Logistycznych, AXI IMMO.
– To niebywały sukces, aby w 10 miesięcy od rozpoczęcia budowy naszego centrum dystrybucyjnego wypełniło się ono w 100% najemcami. Udany proces komercjalizacji świadczy przede wszystkim o umiejętnym rozlokowaniu naszych inwestycji, w oparciu lokalną charakterystykę i potrzeby klientów. Przy czym należy podkreślić, że sam obiekt wpisuje się w najnowszą strategię firmy, w której dbamy o zapewnienie najemcom energooszczędności i zastosowaniu w jego obrębie szeregu proekologicznych rozwiązań. W Panattoni Kraków East II wykorzystaliśmy przeszkloną fasadę, która zapewnia lepsze doświetlenie powierzchni oraz stworzyliśmy zieloną strefę przed wejściem do biur poprawiającą komfort pracy – podsumowuje Filip Noworól, Leasing Manager, Panattoni.

Inwestowanie w nieruchomości: To dopiero początek rewolucji w projektowaniu biur

9a265ac6c03d26b831c861b6590ad33f
Pandemia Covid-19 wyzwoliła kolejną rewolucję w projektowani biur w Polsce. Firmy chcąc przyciągnąć pracowników, koncentrują się na ich poczuciu komfortu i bezpieczeństwa.

Spis treści:
Bezpieczeństwo i komfort na pierwszym planie
Era well-being
Recepcje przyszłości

Przez ostatnie 18 miesięcy sytuacja w biurach zmieniała się kilkukrotnie – od przechodzenia na pracę zdalną, przez częściowe powroty do pracy stacjonarnej, po wypracowywanie formatów hybrydowych. Warto też pamiętać, że docelowy model pracy zależy od specyfiki każdej firmy i tworzącego jej struktury zespołu. Wciąż jesteśmy świadkami transformacji, która wpływa na zmiany w funkcjach przestrzeni biurowych i w podejściu do nich, zarówno przez pracowników, jak i pracodawców. To z kolei przekłada się na pojawianie się nowych trendów w projektowaniu biur – a jak podkreślają eksperci od fit-outu z Tétris, to dopiero początek czekającej nas rewolucji.

Bezpieczeństwo i komfort na pierwszym planie
Początek pandemii Covid-19 zachwiał poczuciem bezpieczeństwa w kontaktach międzyludzkich – a na takich głównie opierało się nasze biurowe życie. Większość korporacji przeszła na pracę zdalną, ale nikt nie miał wątpliwości, że jest to sytuacja przejściowa i prędzej czy później wrócimy do biur.

Wraz z pojawieniem się pandemii firmy zaczęły zwracać się do nas z pytaniami, jak mogą lepiej zadbać o zdrowie pracowników, jak sprawić, że poczują się oni komfortowo. Będąc wtedy na początku drogi, eksperymentowaliśmy i uczyliśmy się najlepszych praktyk razem z naszymi zleceniodawcami. Dzisiaj śmiało mogę powiedzieć, że mamy ten temat dobrze rozpracowany.

Anna Rębecka, Senior Creative Architect, Tétris

Zmiany w projektowaniu biur wynikają obecnie najczęściej z nowej organizacji biura. Jak podkreślają projektanci Design x Build Tétris, teraz przy ustalaniu koncepcji współpracują między innymi z działami HR – co nie było kiedyś powszechnie stosowane. Istotne stało się dokładne poznanie nowych zwyczajów panujących w firmie – którzy pracownicy pracują z biura na stałe, jaki procent załogi jest w biurze każdego dnia, jakie zespoły współpracują ze sobą, a także jakiego rodzaju zadania są realizowane w biurze, a jakie w modelu łączącym osoby pracujące stacjonarnie i zdalnie. To pozwala na przygotowanie dopasowanego do potrzeb firmy i jej pracowników space planu.

Zaczynaliśmy od wdrażania w biurach rozwiązań zapewniających dystans społeczny. W praktyce okazało się, że oddalone od siebie biurka nie sprzyjają pracy zespołowej i zabierają dużo cennej, ale i nie oszukujmy się, kosztownej przestrzeni.
Wypracowaliśmy więc koncepcję, w której pracownicy nie siedzą od siebie daleko, ale za to w mniejszych grupach. Sprawdza się tu idea desk-sharing, czyli tymczasowego zajmowania wolnego biurka. Oczywiście nie dla każdej firmy to rozwiązanie będzie odpowiednie. Najbardziej sprawdzi się ono tam, gdzie pracownicy nie spędzają przy biurku całego swojego czasu pracy – są zaangażowani w spotkania na terenie firmy lub poza nią, pracują częściowo zdalnie, itp.

Anna Rębecka, Senior Creative Architect, Tétris

Rozwiązanie desk-sharingu, oparte na koncepcji współdzielenia stanowiska pracy jest coraz chętniej przyjmowane przez pracowników. Wpływa na to duża popularność usług umożliwiających dzielenie się różnymi dobrami – mowa tu m.in. o aplikacjach do wynajmu samochodów, skuterów, noclegów czy też miejsc parkingowych. Niemniej jedną z obaw jaka przytaczana jest przez przeciwników takiego rozwiązania jest strata własnego biurka. Warto tu jednak podkreślić, że pracownicy w zamian otrzymują dużo więcej udogodnień i różnorodnie urządzonych przestrzeni.

Wdrażając biurka współdzielone jednocześnie planujemy w przestrzeni biurowej więcej ukierunkowanych na komfort pracowników rozwiązań i stref dopasowanych do różnych typów pracy jak np. pokoje pracy w ciszy, budki telefoniczne, niewielkie sale do spotkań, przypominające kawiarnie strefy z wygodnymi sofami, miejsca do pracy kreatywnej i projektowej. Pracownik ma możliwość by niektóre obowiązki wykonać tam, gdzie jest mu po prostu wygodniej. Z naszych doświadczeń wynika, że sprzyja to efektywności.

Anna Rębecka, Senior Creative Architect, Tétris

Era well-being
Jeszcze do niedawna jedną z istotnych funkcji biura była funkcja reprezentacyjna. Odbywały się tu spotkania i negocjacje z klientami. Z myślą o nich projektowane były elementy, które miały wywołać tzw. efekt „wow”. Dlatego projektanci koncentrowali się głównie na wyglądzie recepcji, sal konferencyjnych, gabinetów dyrektorskich czy innych miejsc przeznaczonych do spotkań formalnych. Pandemia wprowadziła nas w erę koncentracji na potrzebach pracowników. Pracodawcy coraz chętniej i częściej inwestują w well-being, a biuro jest obecnie istotnym elementem employer brandingu.

Zauważamy ewolucję w budowaniu przez firmy swojej tożsamości. Teraz zleceniodawcy skupiają się na człowieku i mówią: „Jesteśmy ludźmi, a nie logotypem”. Biuro ma przyciągać pracowników, mają się w nim dobrze czuć, efektywnie realizować swoje zadania i kreatywnie spędzać czas. Ma być wygodniejsze do pracy niż dom, a jednocześnie kojarzyć się z nim. To zadanie pojawia się niemal przy każdym, realizowanym przez nas na przestrzeni ostatniego roku projekcie.

Anna Rębecka, Senior Creative Architect, Tétris

Domowy klimat jest zatem jednym z najsilniejszych trendów w biurowej modzie. Trzeba o nim myśleć już na etapie projektowania, by odpowiednio rozplanować przestrzeń, w której np. kuchnia i jadalnia będą odgrywały istotną rolę. Podczas wykańczania wnętrza ważny jest dobór materiałów, tak by dominowało w nim drewno i tkaniny. Jednym z rozwiązań jest także zastosowanie dużej liczby roślin.

Biophilic design rozwija się bardzo dynamicznie. W naszych projektach rośliny występują tam, gdzie to tylko możliwe i widzimy, że firmy chcą w nie inwestować. Nadają one wnętrzu przyjemnego wyglądu, stanowią ładne, naturalne przegrody, poprawiają akustykę pomieszczeń i poziom wilgotności powietrza. W naszym warszawskim biurze zastosowaliśmy zielone ściany, więc jest ono jednocześnie showroomem dla klientów. Co ciekawe, na rynku są dostępne systemy do zdalnego kontrolowania cykli nawadniania i mierzenia wilgotności podłoża – co obniża koszty eksploatacyjne i znacząco ułatwia pielęgnację.

Anna Rębecka, Senior Creative Architect, Tétris

Recepcje przyszłości
Jeszcze trochę czasu upłynie zanim na dobre pożegnamy tradycyjne recepcje, ale ze względu na mniejszą liczbę gości w biurach projektanci już szukają alternatywnych rozwiązań.

Obecnie mamy przyjemność pracowania nad wirtualną recepcją. Projekt zaczęliśmy realizować w czasie pandemii i na początku miała ona wyglądać klasycznie. Jednak przy ograniczonych wizytach kontrahentów, ta część biura jest rzadko używana – a przestrzeń można wykorzystać znacznie lepiej. Dlatego wdrożyliśmy tam wirtualne rozwiązania – gość zgłasza swoje przybycie poprzez tablet, a informacja ta przekazywana jest zdalnie odpowiedniej osobie. Pomyśleliśmy tu też o kontroli dostępu po obu stronach. Jednocześnie zmieniliśmy aranżację mebli w pomieszczeniu – wykorzystaliśmy więcej sof, stolików i stołów projektowych, przy których można przeprowadzić spotkanie. Osoba z zewnątrz nie ma kontaktu ze wszystkimi pracownikami, co jest również elementem zwiększającym poczucie bezpieczeństwa.

Anna Rębecka, Senior Creative Architect, Tétris

Pandemia Covid-19 wyzwoliła rewolucję w projektowani biur w Polsce. Niektóre trendy jak np. well-being, były już stosowane w Anglii czy Szwecji, ale na rodzimym rynku dopiero teraz widzimy rosnące zainteresowanie takimi rozwiązaniami. Warto podkreślić, że jest to początek zmian – bo praca hybrydowa oraz troska o poczucie komfortu pracowników towarzyszyły nam wcześniej, ale w takim masowym wydaniu obecne są z nami od niedawna. Rynek uczy się i wypracowuje nowe standardy, a firmy chcą wykorzystywać swoją przestrzeń efektywnie i co najważniejsze – z myślą o ludziach.

Źródło: Tétris.

Posiadanie nieruchomości na własność uszczęśliwia

Osiedle Symbioza wizualizacja

Posiadanie nieruchomości na własność uszczęśliwia nas o wiele bardziej niż jej wynajmowanie. Jak wynika z badań, osoby wynajmujące lokum mają znacznie wyższy poziom stresu i niższe poczucie dobrostanu, aniżeli właściciele mieszkań.

Spis treści:
W czołówce Europy
Poczucie bezpieczeństwa i szczęście
Liczą się pieniądze

W czołówce Europy
Własny dom bądź mieszkanie posiada 84 procent Polaków – wynika z danych Eurostatu. Skąd w nas tak duże zamiłowanie do mieszkania we własnych czterech kątach? Na każdą nieruchomość trzeba przecież albo samodzielnie zarobić, albo starać się o kredyt, który będzie się spłacać przez długie lata. Oznacza to wzięcie na swoje barki sporej odpowiedzialności, konieczność podjęcia ważnych, życiowych decyzji oraz dokonanie wielu wyrzeczeń. Sytuacja nie jest jednak tak czarno-biała jak mogłaby się wydawać na pierwszy rzut oka. Posiadanie własnego M to również większa niezależność, komfort oraz, jak się okazuje, po prostu szczęście. Co ciekawe, pod tym względem znacznie różnimy się od pozostałych mieszkańców starego kontynentu.
W Europie Zachodniej trend zakupu mieszkania na własność jest o wiele mniej popularny niż w Polsce. Przykładów jest wiele. Dane Eurostatu wskazują, że w Niemczech zaledwie 52,4 proc. osób jest właścicielami mieszkań lub domów, w Austrii jest to 55 proc. osób, w Danii – 62,2 proc., we Francji – 64,4 proc, a w Wielkiej Brytanii – 65 proc. – Można wyróżnić kilka czynników bezpośrednio wpływających na chęć zakupu lokum przez mieszkańców tych krajów. Najważniejszym z nich jest fakt, że za mieszkanie za granicą trzeba zapłacić nawet trzy razy więcej niż w Polsce, a kredyty hipoteczne są u nas tańsze i łatwiej dostępne. Do tego wszystkiego dochodzi także bardzo dobra ochrona prawna osób wynajmujących lokale oraz nader bogata i wciąż rosnąca oferta takich mieszkań – mówi Bartłomiej Rzepa, członek zarządu spółki realizującej inwestycję Osiedle Symbioza. – Nie dziwi więc fakt, że zakup własnego M to dla wielu Europejczyków opcja niemal ekskluzywna, na którą stać niewielki odsetek społeczeństwa. Decydują się więc na wynajem, który jest dla nich o wiele bardziej dostępny i często bardziej opłacalny – dodaje.
Poczucie bezpieczeństwa i szczęście
Według statystyk OECD Polska znajduje się w czołówce krajów, których mieszkańcy stawiają na posiadanie mieszkania, a nie na jego wynajem. Zbliżone proporcje w statystykach mają np. Łotwa, Słowacja czy też Węgry. Jeszcze bardziej na własności zależy obywatelom Bułgarii, Chorwacji oraz Rumunii.
Posiadanie nieruchomości daje Polakom poczucie bezpieczeństwa i stabilności życiowej. Z badań przeprowadzonych przez serwis Otodom.pl wynika wręcz, że zakup mieszkania stanowi swego rodzaju otwarcie nowego etapu w życiu, jest poważnym krokiem w dorosłość, a nawet szansą na odcięcie się od przeszłości. Badanie wskazało, że już sama zmiana warunków mieszkaniowych wpływa na wzrost odczuwanego przez respondentów szczęścia. Pomimo stresu związanego ze zmianą lokum, badani zadeklarowali większe zadowolenie z życia oraz znaczne poprawienie swojego dobrostanu – nawet w przypadku, kiedy ich nowe mieszkanie nie różni się od poprzedniego pod względem powierzchni.
Liczą się pieniądze
Zakup mieszkania to jednak nie tylko pogoń za szczęściem, ale również chłodna kalkulacja. Polacy są na ogół świadomymi konsumentami i potrafią trafnie analizować swoje wydatki. – Koszt najmu jest wciąż relatywnie wysoki i osoby mające zdolność kredytową wolą kupić mieszkanie na kredyt. Rata takiego zobowiązania, doliczając do niego czynsz i dodatkowe opłaty, jest często równa kwocie, którą trzeba zapłacić za wynajem – zauważa Bartłomiej Rzepa.
Z danych HRE Investments wynika ponadto, że zakup mieszkania jest na dłuższą metę prawie o połowę tańszy niż wynajem. Z drugiej strony sytuacja pandemiczna spowodowała, że czynsze najmu mieszkań, po latach wzrostów, zaczęły spadać. Nie oznacza to jednak, że najem jest teraz tańszy niż zakup, bo w międzyczasie raty złotowych kredytów mieszkaniowych także spadły. – Warto pamiętać, że te pandemiczne zmiany były w dużej mierze spowodowane przez odpływ studentów z rynku związany z wprowadzeniem przez uczelnie nauczania zdalnego. Teraz sytuacja powoli się normuje, studenci wrócili do miast, a więc i ceny wynajmu powinny znów wzrosnąć – mówi Bartłomiej Rzepa.

materiał prasowy

Nieruchomości komercyjne: Wciąż rośnie popyt na rynku premium

8 Tomasz Porowski - Panetra Invest

Foto copyright: Pantera Invest Premium Homes – Zegrze

Pandemia nie zatrzymała rozwoju segmentu premium. Wręcz przeciwne, ze względu na ograniczoną podaż znalezienie wymarzonego apartamentu czy rezydencji nie jest wcale łatwe. Wartość krajowego rynku luksusowych nieruchomości tylko w ub. r. wyniosła około 1,8 mld zł, czyli wzrosła o 35 proc. r/r,. Jednocześnie coraz więcej Polaków jest zaliczanych do grona ludzi zamożnych. Liczba milionerów w polskich zł, wynosi już 34,8 tys. W połączeniu z rosnącą inflacją i coraz większą liczbą osób kupujących nieruchomości jako inwestycję kapitałową, obserwujemy stale rosnący popyt. Dla osób bardzo zamożnych nie jest niczym niezwykłym posiadanie wielu nieruchomości mieszkalnych.

Spis treści:
W Warszawie, a jak na Mazurach
Potencjał aranżacyjny

 

– Mimo pandemii, ceny nieruchomości premium w Polsce i na świecie nadal stabilnie rosną. W ciągu ostatniej dekady ceny premium w Berlinie wzrosły o blisko 146 proc., a na krajowym rynku ich dalszy wzrost prognozowany jest na poziomie 7 proc. rocznie. Nabywców w tym segmencie nie brakuje, a oferta stale rośnie. Luksusowe apartamenty to w Polsce wciąż mniej niż 1 proc. całego rynku pierwotnego. Jednak w najatrakcyjniejszych miastach, jak np. Gdańsk to już 7 proc. Największą ofertę premium od lat notujemy w Warszawie, ale też obserwujemy jej intensywny wzrost skoncentrowany na innych dużych aglomeracjach oraz lokalizacjach o walorach turystycznych – pasie nadmorskim oraz górskim. Dla przykładu w segmencie apartamentów wakacyjnych, tzw. „second home” od lat króluje nadmorskie Trójmiasto. – mówi Tomasz Porowski, właściciel Agencji Nieruchomości Premium Pantera Invest w Warszawie.

W Warszawie, a jak na Mazurach
Szczytem marzeń osób z zasobnymi portfelami są nieruchmosci, których lokalizacje łączącą walory miasta i wakacyjnych kurortów – oaz spokoju i przyrody. Takie ekskluzywne obiekty pojawiają się niezwykle rzadko i zawsze budzą spore zainteresowanie mediów. W wielu przypadkach są sprzedawane „off the market”, czyli bezpośrednio bez pokazywania ich w publicznych ofertach. Przykładem może być niezwykle unikatowa rezydencja z prawie 6 tys. m. kw. leśnego parku, która leży w cichej i spokojnej miejscowości Zegrze Południowe na granicy  Rezerwatu Przyrody i jedyne 300 m. od Jeziora Zegrzyńskiego. A w zaledwie 30 min. jazdy autem znajdziemy się w tętniącym życiem centrum Warszawy. W ostatniej dekadzie rejon ten zdetronizował nawet będący od lat na szczycie podium luksusowych miejscowości podwarszawski Konstancin.

 

W tej zielonej okolicy, zgodnie z najwyższymi standardami ekologii powstała blisko 750 m. kw. parterowa rezydencja premium. Wiele osób zauważa, że właśnie nie lada walorem jest rozłożystość tej wilii. Posiadłość została wyceniona na blisko 5,3 mil zł, czyli wartość średniego apartamentu w centrum stolicy. Niezwykle rzadko na rynku oferowane są tak duże prywatne ogrody lub parki ze starodrzewiem i to u otulinie rezerwatu. Do tego okolica jest bardzo blisko centrum Warszawy i posiada pełną infrastrukturę. – podkreśla Tomasz Porowski.

 

Potencjał aranżacyjny
Do rezydencji od głównej drogi prowadzi prywatna ulica, a przed nią powita nas duży i reprezentacyjny podjazd, który jest prawdziwą wizytówką domu. Do budowy rezydencji wykorzystano nawet recyklingowo elementy z rozbieranych kultowych budowli Warszawy. Pięknie prezentuje się również elewacja – to belgijska, pełna cegła klinkierowa. W ciągu dnia przez ogromne okna do posiadłości wpada duża ilość słońca, ponieważ architekci tak ją zaprojektowali, aby pomimo leśnego otoczenia była dobrze nasłoneczniona i jasna. Daje to też możliwości dla rozwoju roślin i kwiatów w koło willi. Ta ogromna działka ma również potencjał aranżacji w przyszłości, np. budowy domku na drzewie lub altany do wspólnego grillowania czy basenu. Zapewnia też spokój, pełną dyskrecję i komfort mieszkańcom.

 

Źródło: Pantera Invest.

Inwestowanie w nieruchomości PKP S.A. – rozpoczyna się przebudowa dworca w Pucku

Puck - wizualizacja dworca z lotu ptaka

PKP S.A.  inwestuje w swoje nieruchomości i rozpoczyna przebudowę dworca w Pucku.

Część zmian jakie zaplanowano, to: ceglana elewacja zamiast tynku, przywrócenie zegara na szczycie fasady oraz dostosowanie budynku do współczesnych standardów obsługi podróżnych. Budynek, w którym rozpoczęły się prace budowlane, pochodzi z 1928 roku. PKP S.A. przekazały już plac budowy wykonawcy. Przebudowa będzie realizowana w ramach Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016 – 2023 z dofinansowaniem ze środków unijnych z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Łączny koszt przebudowy dworca w Pucku to prawie 11 mln złotych brutto. Inwestorem są Polskie Koleje Państwowe S.A., wykonawcą robót konsorcjum firm PBE ELBUD GDAŃSK S.A. i Modanta Sp. z o.o. z Zielonki, a projekt przebudowy dworca przygotowała pracownia architektoniczna TPF Sp. z o.o. z Warszawy oraz BiARCHITEKCI Sp. z o.o. z Gdańska. Planowany termin zakończenia inwestycji to pierwsza połowa 2023 roku.

 

Przebudowa dworca w Pucku to kolejna inwestycja Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016-2023, którą rozpoczyna się w tym roku w województwie pomorskim. Jestem przekonany, że po jej zakończeniu podróżni zyskają komfortowy i nowoczesny dworzec, przy jednoczesnym zachowaniu jego walorów historycznych – mówi Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

Rozpoczęcie przebudowy dworca w Pucku to kolejny element wielkiej modernizacji polskiej kolei. Mieszkańcy kolejnego miasta powiatowego zyskają dzięki temu dostęp do bezpiecznej i komfortowej infrastruktury kolejowej. Mam nadzieję, że zmodernizowany historyczny budynek dworca stanie się wizytówką Pucka, ważnym centrum społeczności lokalnej i ułatwi pasażerom podróżowanie po Pomorzu, a turystom nad morze. Wszystko to dzięki Programowi Inwestycji Dworcowych, w ramach którego polski rząd przeznaczy do 2023 r. prawie 2 mld zł na modernizację blisko 200 dworców – mówi Andrzej Bittel, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.

Przebudowa dworca w Pucku to kolejna inwestycja, którą rozpoczynamy w województwie pomorskim. Dzięki niej budynek odzyska swój historyczny wygląd i stanie się obiektem spełniającym współczesne standardy obsługi podróżnych, czyli komfortowym, dostępnym dla wszystkich grup podróżnych, w tym osób z niepełnosprawnościami oraz bezpiecznym – mówi Ireneusz Maślany, członek zarządu PKP S.A.

Branża remontowo-budowlana w Polsce jest już warta 84 mln zł

Branża remontowo-budowlana w Polsce jest już warta 84 mln zł_grafika
W 2020 roku wartość zakupów w niemal 15 tysiącach punktów sprzedaży materiałów remontowo-budowlanych w całej Polsce wyniosła ponad 84 miliardy złotych. 88 proc. z tej kwoty wydały gospodarstwa domowe, a pozostałą część inwestorzy instytucjonalni. Takie dane płyną z najnowszego badania przygotowanego przez Bricoman Polska i GfK.

76 miliardów złotych – tyle w 2020 roku polskie gospodarstwa domowe przeznaczyły na zakupy materiałów niezbędnych do wykończenia bądź remontów swoich mieszkań i domów. Aby lepiej wyobrazić sobie skalę, jest to większa kwota niż roczne wydatki Polaków na podróże z okresu przed pandemią.

– Gdyby do kwot przeznaczanych na materiały remontowo-budowlane dodać wydatki na robociznę, uzyskamy kwoty dwunastocyfrowe. To pokazuje, że dla naszych rodaków własny kąt i jego standard są większym priorytetem niż podróżowanie i odpoczynek – mówi Przemysław Dwojak, Senior Director w GfK. W jego ocenie, ze względu na rosnącą inflację, niespotykany od dawna wzrost cen większości materiałów budowlanych oraz utrzymujący się wysoki popyt na nieruchomości, 2021 rok przyniesie jeszcze większe kwoty. Dzięki temu, z dużym prawdopodobieństwem, przekroczymy lub co najmniej zbliżymy się do wartości ok. 100 miliardów złotych.

– W związku z tym, że Bricoman specjalizuje się przede wszystkim w obsłudze fachowców, szczególnie zainteresowała nas proporcja zakupów materiałów dokonywanych przez przedsiębiorców w porównaniu z zakupami bezpośrednimi klientów indywidualnych. Okazuje się, że 41 proc. zakupów materiałów remontowo-budowlanych została zrealizowana przez fachowców na zlecenie klientów indywidualnych, co w przeliczeniu stanowi ponad 30 miliardów złotych netto” – wylicza Robert Stupak, Marketing & E-Commerce Director w Bricoman Polska. Dodaje przy tym, że choć z remontami i wykończeniem wielu Polaków radzi sobie samodzielnie, Bricoman zauważa rosnący trend zlecania zakupów i wykonawstwa specjalistom.

Badaniu poddane zostały zakupy dokonywane we wszystkich punktach sprzedaży materiałów remontowo-budowlanych w Polsce, których na terenie kraju działa niemal 15 tys. Są to nowoczesne hurtownie budowlane takie jak Bricoman, nowoczesne sieci DIY, tradycyjne składy i hurtownie oraz sklepy prowadzące sprzedaż online. W Polsce działają tylko nieliczne sieci sprzedaży, które obsługują wyłącznie firmy budowlane. Są to najczęściej specjalistyczne sieci dedykowane instalatorom (CO, wod-kan, elektro-technika, etc.). Większość punktów sprzedaży obsługuje zarówno firmy, jak i klientów indywidualnych, co wyraźnie odróżnia polski model dystrybucyjny od powszechnie funkcjonujących w Europie Zachodniej, gdzie istnieje znacznie więcej sieci dedykowanych wyłącznie fachowcom.

W badaniu Bricomana i GfK nie zostały uwzględnione duże zakupy obiektowe dokonywane z pominięciem punktów sprzedaży przez największych deweloperów i dużych wykonawców.

Źródło: Bricoman.

Jaka jest skala zakupów inwestycyjnych na rynku mieszkań?

Develia Toruńska Vita

Jak dużo nowych mieszkań kupowanych jest za gotówkę w celu ratunkowego lokowania kapitału w nieruchomości z myślą o wzroście wartości inwestycji w dłuższej perspektywie? Jak wielu klientów inwestycyjnych trafia do biur sprzedaży deweloperów? Czy ich liczba rośnie? Czy zdarzają się zakupy pakietowe? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl

Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży w Develia S.A.

Liczba mieszkań kupowanych w naszych inwestycjach za gotówkę w celach inwestycyjnych cały czas utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Wzrost inflacji w ostatnich miesiącach znacznie przyspieszył. Ekonomiści są zgodni, że pod koniec 2021 roku będzie ona wynosiła ponad 7 proc. w skali roku. Stopy procentowe, mimo niedawnych podwyżek, wciąż pozostają niskie. Skoro więc realna stopa procentowa, obecnie około -5,5 proc, pozostaje głęboko ujemna, nie może dziwić, że Polacy chcą chronić oszczędności przed utratą wartości. Nieruchomości mieszkaniowe, które według różnych szacunków drożały w ostatnich latach nawet o 11-12 proc. rocznie idealnie się do tego celu nadają. W niektórych naszych inwestycjach odsetek kupujących za gotówkę wynosi nawet 70-80 proc. Zakupami pakietowymi zainteresowane są głównie fundusze inwestycyjne. Inwestorzy indywidualni kupują raczej pojedyncze lokale, na bieżąco inwestując swoje nadwyżki finansowe.

Zbigniew Juroszek, prezes Atal

Zdecydowana większość naszych klientów stanowią osoby, które chcą zaspokoić własne cele mieszkaniowe. Niezmiennie znaczna część klientów decyduje się na zakup nieruchomości przy wsparciu kredytem hipotecznym. Nie prowadzimy sprzedaży pakietowej, zdarzają się przypadki, że część nabywców posiada więcej niż jedno mieszkanie z naszej oferty.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Informacje z ostatnich miesięcy o zakupach pakietowych mieszkań przez fundusze inwestycyjne mogą wyglądać spektakularnie, ale stanowią zaledwie ułamek całości rynku. Wiadomości o zakupach za gotówkę też z pewnością budzą większe zainteresowanie wśród czytelników, jednak rynek nadal zdominowany jest przez osoby kupujące mieszkania na własne potrzeby, wspierające się kredytem. Według danych BIK w okresie styczeń-wrzesień br. wartość udzielonych kredytów wzrosła o 42,5 proc. rdr do 65,97 mld zł. Liczba udzielonych kredytów w tym okresie wzrosła o 28,3 proc. do 205,6 tys. Średnia wartość udzielanego kredytu we wrześniu wyniosła 335,26 tys. zł i była wyższa o 16,1 proc. niż przed rokiem.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Z naszej obserwacji wynika, że rynek nieruchomości nie zmienia się. Nadal mieszkania i lokale usługowe cieszą się ogromnym zainteresowaniem wśród rodzimych kupujących. Chęć ochrony wartości posiadanych aktywów była w ostatnich latach głównym motywem zakupu mieszkań dla wielu klientów i nadal jest dla osób kupujących mieszkania za gotówkę. Inwestorzy poszukujący przede wszystkim długoterminowej lokaty kapitału, kupujący za gotówkę lokale o małym metrażu na ogół przeznaczają na ten cel kwotę około 500 tys. zł. Bardzo dużą aktywność wykazują również podmioty zagraniczne inwestujące w zakupy pakietowe pod mieszkania na wynajem.

Michał Witkowski, dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper

Obserwujemy ciągły wzrost zakupów mieszkań dokonywanych za gotówkę. Część tych transakcji stanowią mieszkania nabywane na własny użytek, m.in. dzięki międzypokoleniowemu transferowi kapitału. Znaczący udział w transakcjach gotówkowych mają zakupy inwestycyjne. Jest to nie tyle ratunkowe, ile bardzo rozsądne rozwiązanie, jeśli weźmiemy pod uwagę stały wzrost wartości mieszkań na przestrzeni lat.

Klienci, dla których ważna jest stopa zwrotu z inwestycji i skuteczna ochrona wartości swojego kapitału przy jednoczesnym ograniczonym ryzyku są istotną grupą wśród nabywców mieszkań. Dla klientów charakteryzujących się takim podejściem, bardzo atrakcyjne są inwestycje o podwyższonym standardzie wykonania, ponieważ ich wartość rośnie mocniej, szczególnie w ujęciu średnio i długoterminowym.

Korzyści płynące z tej formy inwestowania kapitału są na tyle znaczące, że zdarzają się transakcje nabycia więcej niż jednego mieszkania. Zakupy pakietowe dotyczą zarówno podmiotów gospodarczych, jak i klientów indywidualnych. Udział klientów inwestycyjnych zależy od typu i przeznaczenia osiedla, jego położenia oraz ceny za mkw. Niezależnie od formy finansowania zakupu, obserwujemy wzrost udziału klientów inwestycyjnych. Ma on charakter trwały i silne ekonomiczne podstawy, które na przestrzeni lat potwierdziły, że mieszkania są właściwym kierunkiem lokowania kapitału.

Bartłomiej Mandryga, kierownik działu sprzedaży i marketingu PCG S.A.

Jesteśmy obecni w 6 miastach w Polsce, dzięki czemu obserwujemy różne rynki i zróżnicowane potrzeby klientów. W kontekście zakupu mieszkania dla siebie czy inwestycyjnego, za gotówkę czy na kredyt, wiele zależy od lokalizacji inwestycji w danym mieście, regionu, w którym powstaje, zaawansowania budowy i atrybutów samego projektu.

W szczecińskiej inwestycji premium – Victoria Apartments nad Jeziorem Dąbie 90 proc. mieszkań kupowanych jest za gotówkę, w tym apartamenty w celach inwestycyjnych nabywane są w 100 proc. gotówkowo. Na rynku wałbrzyskim w inwestycji Nowe Podzamcze ponad połowa podpisanych obecnie umów obejmuje klientów z gotówką.

Prowadzona przez nas z kolei sprzedaż we Wrocławiu pokazywała, że ponad 70 proc. mieszkań zakupiona została na kredyt. Istotne z perspektywy minionych miesięcy jest to, że pojawiła się spora część nabywców z dużym wkładem własnym, na poziomie około 40-50 proc., którzy zamiast trzymać oszczędności na nieopłacalnych lokatach, inwestują środki w zakup mieszkania, biorąc często kredyt na sfinansowanie pozostałej kwoty.

W ciągu ostatnich lat obserwujemy wzrost klientów inwestycyjnych, ich udział w sprzedaży zależy głównie od lokalizacji inwestycji. Im bliżej centrum miasta, tym takich klientów jest więcej. Jeszcze 5 lat temu osiedla położone na obrzeżach cieszyły się największym zainteresowaniem kupujących mieszkania na własne potrzeby. Aktualnie w takich miejscach ilość klientów inwestycyjnych wzrosła do około 25-30 proc., a udział kredytów w finansowaniu wynosi 60-70 proc., podczas gdy 5 lat temu było to nawet 80-90 proc. podpisywanych umów.

Widzimy natomiast, że niezależnie od rynku na decyzję o zakupie mieszkania pod inwestycję bardzo duży wpływ ma to, na jakim etapie jest budowa. Inwestorzy wolą lokować środki w budynki, które są już zrealizowane, by móc jak najszybciej zaaranżować lokal i zacząć czerpać zyski z wynajmu. W naszych inwestycjach rzadziej zdarzają się zakupy pakietowe mieszkań, częściej są to indywidualni inwestorzy, chcący ochronić zgromadzone oszczędności przed utratą wartości. Coraz częściej mamy klientów nabywających mieszkanie pod wynajem, które docelowo za kilka czy kilkanaście lat będzie przeznaczone dla dzieci.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg S.A.

Ostatnio rośnie popyt inwestycyjny na rynku nieruchomości mieszkaniowych, co jest efektem zarówno zainteresowania dużych podmiotów zagranicznych, jak i zmiany aktywności inwestycyjnej Polaków, którzy przekierowują środki z lokat na inwestycje w nieruchomości. Sądzimy, że rynek nieruchomości mieszkaniowych w ciągu najbliższych 2 lat będzie się stabilnie rozwijał. Nadal popyt będzie lekko przewyższał podaż ze względu na wymogi proceduralne i administracyjne wprowadzania nowych inwestycji. Wzrost popytu może być także stymulowany przez nabywców lokujących swój kapitał, jednak nadal kupujący mieszkanie na własne potrzeby będą stanowić istotną część nabywców, bo w Polsce wciąż brakuje kilka milionów mieszkań. Rynek nieruchomości mieszkaniowych, ze względu na wysoką konkurencyjność i aspekty wolnorynkowe, od wielu lat utrzymuje równowagę i stabilnie się rozwija. Udział klientów inwestycyjnych oraz kupujących mieszkania za gotówkę wynosi obecnie około 40 proc.

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Aria Development

W dalszym ciągu w naszych biurach sprzedaży jest dużo klientów kupujących mieszkania za gotówkę, trend ten trwa od połowy 2020 roku. Jednak od dwóch miesięcy liczba nabywców, którzy nie korzystają z kredytu lekko spadła. Nawet po podwyżkach historycznie niskich stóp procentowych ciągle bardziej opłaca się lokować pieniądze w nieruchomościach niż trzymać na lokacie. Klienci inwestycyjni kupują u nas małe mieszkania o powierzchni do 40 mkw., najczęściej 1-2 lokale. Nie mieliśmy dotąd zakupów pakietowych.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

W ostatnim czasie nie zauważyliśmy zwiększenia aktywności wśród klientów dokonujących zakupów inwestycyjnych. Odsetek klientów zainteresowanych takimi zakupami jest raczej stały.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Wzrost liczby transakcji gotówkowych obserwujemy już od ubiegłego roku. Klienci po okresie lockdownu zaczęli inwestować swoje środki w zakup nieruchomości. Ta tendencja nadal się utrzymuje, a obecnie dodatkowo wspierana jest przez rosnącą inflację. Nabywcy chcą ochronić kapitał i oczywiście myślą w dłuższej perspektywie o wzroście wartości inwestycji. Zdarza się klienci, którzy kupują po kilka lokali. W ostatnim czasie zakupami pakietowymi oraz całymi budynkami zainteresowane są także zagraniczne fundusze.

Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development

W 2020 roku, w pierwszym kwartale pandemii zaobserwowaliśmy znaczący wzrost klientów kupujących mieszkania za gotówkę. Ze względu na niskie oprocentowanie bankowych depozytów, klienci chętnie inwestują w nieruchomości, traktując je jako bezpieczną przystań dla swojego kapitału. Wśród inwestorów zdarzają się także zakupy pakietowe, zwykle jest to kilkanaście mieszkań, kupowanych z myślą o najmie. Dla inwestorów dedykowaliśmy projekt deweloperski Fiqus Marcelin, oferujący mieszkania idealne na wynajem. Budynek oprócz samych mieszkań oferuje pełną infrastrukturę towarzyszącą wraz z licznymi udogodnieniami, jak tarasy wspólne na dachach, przestrzeń do co-workingu i rekreacji, czy zielone patio.

Marcin Michalec, CEO Okam

Na przestrzeni ostatnich kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu miesięcy obserwujemy duże zainteresowanie lokalami mieszkaniowymi pod inwestycje, traktowanymi jako bezpieczna lokata kapitału. Chodzi przede wszystkim o mieszkania dwupokojowe, przeznaczone na wynajem czy w perspektywie dla dorastających dzieci. Wielu inwestorów indywidualnych wychodzi z założenia, że na tego typu inwestycji się “nie straci”, że jest do najlepsza inwestycja posiadanego kapitału i zabezpieczenie przed utratą jego wartości.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Inwestowanie w nieruchomości jest obecnie pożądaną formą lokowania kapitału. Zaobserwowaliśmy w ostatnich miesiącach wzmożony wzrost zainteresowania zakupami w naszych inwestycjach, szczególnie w porównaniu z wyhamowaniem zakupów, jakie miało miejsce w początkowych fazach pandemii. Zainteresowani to inwestorzy, zarówno z kapitałem własnym, jak i tacy, którzy posiłkują się przy transakcjach finansowaniem zewnętrznym. Proporcja nie uległa wyraźnej zmianie w ostatnim czasie. Zdarza się, że inwestorzy kupują lokale pakietowo z myślą o wzroście wartości inwestycji w dłuższej perspektywie. Najczęściej zainteresowani są lokalami o powierzchni do 40 mkw. Około 20 – 30 proc. zakupów ma charakter inwestycyjny, co również nie odbiega od dotychczasowego trendu. 

Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor Sprzedaży Ronson Development

Nasze statystyki sprzedażowe pokazują, że liczba zakupów gotówkowych zmniejsza się. Wysokie i wciąż rosnące ceny mieszkań sprawiły, że możliwości zarobienia na szybkim obrocie mieszkaniami znacznie się ograniczyły. Dotyczy to, zarówno rynku najmu, jak i flipów. Oczywiście w perspektywie średnio i długoterminowej inwestowanie w nieruchomości nadal jest opłacalne.

Obserwujemy zainteresowanie zakupami pakietowymi, jednak nie w przypadku klasycznego klienta prywatnego. W tej kwestii mowa o funduszach, które kupują mieszkania w pakiecie, aby później je wynajmować w formule tzw. najmu instytucjonalnego. Jeśli zaś chodzi o klientów inwestycyjnych, obecnie ta statystyka kształtuje się na poziomie 30-40 proc.

 

Źródło: Dompress.pl

Profesjonalny nadzór inwestorski wspiera inwestycje w branży retail w czasach kryzysu

verstappen-photography-532656-unsplash
Dynamiczny wzrost zainteresowania rynkami lokalnymi stwarza duże możliwości dla inwestorów i deweloperów branży retail. Dzieje się tak m.in. za sprawą zwiększonego potencjału nabywczego mieszkańców mniejszych miast – mimo kryzysu wywołanego pandemią COVID-19. Jak stworzyć przyjazne miejsce, w którym mieszkańcy zaspokoją wszystkie potrzeby zakupowe, rozrywkowe i wiele innych?

Obecnie w Polsce w budowie jest ponad 420 000 m² powierzchni handlowej z otwarciem planowanym na okres 2021–2022 – wynika z wrześniowego raportu „Rynek powierzchni handlowych – powrót optymizmu?” autorstwa firmy Cushman & Wakefield. Prawie połowa nowych obiektów handlowo-usługowych powstaje w miastach liczących mniej niż 100 tysięcy mieszkańców; w Polsce jest to aż 45 miast.

50% realizowanych inwestycji ma format parków handlowych, których konstrukcja pozwala na szybką budowę. Ten trend w retailu powoduje, że mieszkańcy mniejszych miast i miejscowości nie muszą podróżować do wielkich ośrodków miejskich, by zaspokajać potrzeby konsumpcyjne i usługowe. By opłacało się zbudować Retail Park (park handlowy) wystarczy już ok. 10 tys. mieszkańców w gminie.

Budowa centrów „convenience” (czyli niewielkich parków handlowych zawierających supermarket i kilka sklepów, w których można zaspokoić podstawowe potrzeby) to okazja dla inwestorów, niezależnie czy to inwestorzy „jednorazowi”, czy też „sieciowi”. By ją wykorzystać i wybudować nowoczesny obiekt, który przyciągnie siłę nabywczą i najemców, a jednocześnie by uchronić się przed niepotrzebnym ryzykiem – najwygodniej zatrudnić nadzór, czyli firmę, która w imieniu inwestora zajmie się całym procesem budowlanym. Wówczas inwestor jest zabezpieczony na każdym etapie, począwszy od szukania lokalizacji pod retail park, przez projektowanie, uzyskiwanie pozwoleń, następnie wybór wykonawcy robót oraz ich nadzór i odbiór.

Jak stworzyć najlepszą przestrzeń handlowo-usługową dla mieszkańców mniejszych miast?

Istotne są lokalizacja nieruchomości, pomysł i projekt oraz nawiązanie współpracy z najemcami. Dynamiczny rynek retail jest nie tylko okazją, ale i wyzwaniem dla inwestorów. Zgodnie z oczekiwaniami klientów, coraz większą popularnością cieszą się obiekty łączące przestrzenie handlowe z usługowymi, rozrywkowymi, kulturowymi, a nawet zdrowotnymi. Kolejnym ważnym aspektem z perspektywy budującego retail park powinna być łatwość procesu inwestycyjnego, zgodność prac z harmonogramem, wysoka jakość wykonania oraz zgodność z regulacjami prawnymi i procedurami. Kluczowy dla powstania centrum handlowego jest więc nadzór inwestorski – usługa ta zabezpiecza interesy i optymalizuje koszt inwestora na każdym etapie inwestycji.

Inspektor nadzoru inwestorskiego

Zadaniem nadzoru jest reprezentowanie interesów inwestora w ustalonym zakresie. Inspektor posiada uprawnienia do kierowania robotami, jest również członkiem Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa.

Posiadanie wsparcia i mocnej reprezentacji w postaci doświadczonego zespołu nadzoru na placu budowy zabezpiecza interesy klienta. Profesjonalny nadzór sprawdza zgodność realizacji prac budowlanych z projektem, czuwa nad doborem przetestowanych i dopuszczonych do użycia materiałów, nad ich odpowiednią jakością oraz odbiera roboty budowlane – wszystko to zwiększa bezpieczeństwo zamawiającego.

Odnawialne Źródła Energii przyszłością obiektów handlowych

Raport „ESG w branży nieruchomości handlowych” przygotowany w listopadzie br. przez firmę PWC i stowarzyszenie Polska Rada Centrów Handlowych podkreśla istotę troski o klimat w planowanych przedsięwzięciach budowlanych oraz analizuje obecną sytuację rynkową. Ponad połowa zarządców centrów handlowych potwierdza, że najemcy przestrzeni są zainteresowani kwestiami ESG (Environmental, Social, Governance, czyli: troska o środowisko, aktywizowanie lokalnej społeczności oraz ład korporacyjny).

Wobec pogarszającego się stanu klimatu, rosnących cen energii i zmian w europejskich przepisach optymalizacja energetyczna inwestycji jest niezbędnym i korzystnym wyborem wielu inwestorów oraz deweloperów w branży retail. Przemyślane rozwiązania np. instalacji grzewczej poprawiają efektywność termoizolacyjną budynku handlowego, a instalacje fotowoltaiczne odzyskują energię z bezpłatnego źródła by potem przekazać ją z dachu do gniazdek zasilających np. samochody elektryczne przyszłych klientów obiektów. Również na tym etapie pomaga nadzór inwestorski, który zaproponuje najlepsze rozwiązanie, a następnie pomoże je wdrożyć.

Reasumując – wyjątkowo dynamicznie rozwijający się trend budowania stosunkowo niedużych centrów handlowych w małych miejscowościach to duża szansa dla lokalnych inwestorów. By jednak inwestycja nie okazała się pasmem niepowodzeń, usterek budowlanych lub opóźnień czy wzrostów kosztów – warto zatrudnić profesjonalny nadzór, który zapewni prawidłowość na każdym etapie budowy, a zatem przyczyni się do sukcesu inwestycji i najemcy oraz klienci będą się mogli nią cieszyć jeszcze szybciej.

Autor: SAFEGE S.A.S.

Galeria handlowa Rumia z nowym najemcą na powierzchnię handlową

GaleriaRumia

Galeria Rumia poszerzyła grono swoich najemców o kolejną markę.

Na początku 2022 roku klienci Galerii Rumia będą mogli skorzystać z oferty usług DepilConcept®. Jest to ogólnoświatowa sieć nowoczesnych gabinetów kosmetycznych, która obecnie posiada ponad 183 salony na całym świecie. INowy najemca zajmie lokal o powierzchni 93 mkw.
Galeria Rumia mieści się przy ul. Jana III Sobieskiego 14A w Rumi.
To jedno z dwóch centrów handlowych w mieście, oferujące na powierzchni ponad 39 tys. m kw. bogaty wybór znanych i cenionych marek.

Prawo budowlane w Polsce nie nadąża za tempem rozwoju technologii w budownictwie drewnianym

rowan-heuvel-51244-unsplashRynek nieruchomości inwestycyjnych w naszym kraju stale się rozwija. Prawo musi nadążyć za technologią, żeby rozpędzić budownictwo drewniane w Polsce.

Spis treści:
Prawo spójne z osiągnięciami technologii
Budownictwo dla klimatu

Prawo budowlane w Polsce nie nadąża za tempem rozwoju technologii w budownictwie drewnianym. Podczas gdy na świecie powstają kilkudziesięciometrowe wieżowce z drewna, w naszym kraju przepisy zezwalają na max. 4 kondygnacje. To ogranicza tempo rozwoju budownictwa drewnianego. Dlatego eksperci PDD, którzy reprezentowali branżę na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Przemysłu Drzewnego i Budownictwa Drewnianego, postulowali zmiany w prawie, które uwzględnią najnowsze osiągnięcia technologiczne.

W spotkaniu Parlamentarnego Zespołu ds. Przemysłu Drzewnego i Budownictwa Drewnianego, które odbyło się 18 października br., oprócz posłów tworzących ten zespół i przedstawicieli branży, udział wzięli m.in. Piotr Uściński, sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, eksperci uczelni technicznych, przedstawiciele Stowarzyszenia Architektów Polskich oraz Instytutu Techniki Budowlanej. Spotkanie było w całości poświęcone koniecznym zmianom w prawie, a konkretnie warunkom technicznym, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, zawartym w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury.

Prawo spójne z osiągnięciami technologii
Zdaniem ekspertów PDD z punktu widzenia rozwoju budownictwa drewnianego w Polsce w Warunkach Technicznych należy m.in. wprowadzić korektę do współczynnika U dla przegród drewnianych, co pozwoli na zmniejszenie grubości termoizolacji w drewnianych budynkach. Ciepło właściwe drewna jest o 60% wyższe niż betonu i materiałów ceramicznych, co oznacza, że pojemność cieplna przegród drewnianych (zdolność pobierania i akumulowania ciepła z otoczenia przez przegrodę) jest dużo wyższa.

Dodatkowo, w Warunkach Technicznych należy zmodyfikować zapisy dotyczące ochrony przeciwpożarowej drewna jako materiału konstrukcyjnego.Chodzi m.in. o wprowadzenie zapisu pozwalającego na pokrywanie drewnianych konstrukcji okładzinami NRO zapewniającymi wymogi REI. Należy również wprowadzić zapis o brzmieniu: „W ścianach i stropach stanowiących elementy oddzielenia przeciwpożarowego dopuszcza się stosowanie elementów nośnych z drewna impregnowanego do NRO, przy zwiększeniu REI przegrody o 30 min. powyżej klasy odporności ogniowej wymaganej dla danej klasy odporności pożarowej budynku”.

Drewno jest w stanie z powodzeniem zastąpić tradycyjne materiały budowlane, zapewniając komfort i bezpieczeństwo użytkownikom budynków, przy minimalizowaniu wpływu na środowisko naturalne. W wielu krajach nawet wielokondygnacyjne obiekty wybudowane z drewna już nikogo nie dziwią. Technologia, w jakiej powstają, rozwija się w szybkim tempie i możemy z sukcesem wykorzystywać jej osiągnięcia w Polsce. Jednak do tego niezbędne są zmiany w przepisach, które pozwolą nam m.in. korzystać w pełni z nowoczesnych rozwiązań – mówi Tomasz Szlązak, Prezes Zarządu Polskich Domów Drewnianych S.A.

Budownictwo dla klimatu
W trakcie spotkania dyskutowano również o różnicach pomiędzy budownictwem murowanym, żelbetowym i drewnianym oraz potrzebach rozwoju ekologicznych metod budowy. Eksperci wskazywali na zalety konstrukcji z drewna, wśród których wymieniano m.in. energooszczędność, ognioodporność, dobrą izolację cieplną i akustyczną oraz trwałość, wytrzymałość i mały ciężar takich konstrukcji.
Parlamentarny Zespół ds. Przemysłu Drzewnego i Budownictwa Drewnianego powstał w sierpniu 2020 roku. Jego celem jest rozwój przemysłu drzewnego w Polsce oraz podnoszenie popularności i innowacyjności budownictwa drewnianego.

Źródło: Spółka Polskie Domy Drewniane SA (PDD).

WGN sprzedaje atrakcyjną nieruchomość inwestycyjną – kompleks magazynowy za 6 500 000 zł

18-5
WGN Świdnica jest wyłącznym agentem sprzedaży kompleksu magazynowego o powierzchni zabudowanej wynoszącej 7255,55 mkw.

działka, na której znajduje się nieruchomość komercyjna, ma powierzchnię 55 212 mkw. Na nieruchomość składa się część biurowa oraz magazynowa. Część biurową tworzy parter oraz piętro, na których zlokalizowane są pomieszczenia biurowe, portiernia, sale konferencyjne i gabinety gościnne. Część magazynowa została częściowo podpiwniczona, mieści się tam sześć boksów garażowych. Hala produkcyjna wyposażona jest w szatnie, jadalnie oraz pomieszczenia sanitarne. Nieruchomość komercyjna została wystawiona na sprzedaż za 6 500 000 złotych.

Nieruchomości prezentujące nieprzemijający wymiar piękna

PRIMERO BAranżując swoją przestrzeń poszukujemy piękna, które nie ulegnie próbie czasu. Właśnie dlatego świetnym pomysłem będzie wybór estetyki, która od lat pozostaje aktualna i zachwyca swoim urokiem. W nowym koncepcie płytek ceramicznych, LIFE DESIGNED od marki Cersanit, obok natury, to właśnie ponadczasowe wzory miały ogromny wpływ na wygląd oferowanych w kolekcji gresów. Możemy być pewni, że kolekcje TWISTER, PRIMERO oraz CARRARA SOFT wypełnią nasze wnętrze nieprzemijającym pięknem.

Spis treści:
Wdzięk lat 70.
Blask portugalskiego słońca
Klarowność marmuru

Decydując się na remont chcemy, aby wybrane przez nas produkty służyły nam jak najdłużej. Stawiając na płytki z konceptu LIFE DESIGNED od Cersanit możemy być pewni, że z biegiem lat będą one cieszyć oko równie mocno jak w dzień zakupu. Poszukując inspiracji projektanci postawili na nieprzemijającą estetykę, ale wykorzystującą nowoczesne rozwiązania. W trzech kolekcjach TWISTER, PRIMERO oraz CARRARA SOFT zamknięte zostały dekady stylu, a z każdym kolejnym rokiem jeszcze bardziej zaznaczają one swoje miejsce w panteonie designu.

Wdzięk lat 70.
W ostatnich kilku latach możemy zauważyć wielki powrót lastryko. Materiał mocno kojarzony z kolorowymi latami 70. W kolekcji TWISTER, z nowego konceptu gresów LIFE DESIGNED od marki Cersanit, uzyskał on nowy, odświeżony charakter. Wyraziste detale w odcieniach szarości, czerni oraz brązu dodadzą wnętrzu dynamizmu i podkreślą białą ceramikę. Płytka o wymiarach 60×60 cm, dodatkowy aspekt elegancji, zyskuje także dzięki matowej powierzchni oraz delikatnej strukturze. Jest to propozycja idealna dla odważnych klientów, którzy nie boją się wyrażenia siebie w formie oryginalnego wnętrza. Dużym atutem kolekcji jest również wysoka klasa antypoślizgowości – dzięki niej możemy być spokojni o bezpieczeństwo naszych bliskich.

Blask portugalskiego słońca
Marka Cersanit przygotowała również coś dla miłośników bardziej rustykalnych klimatów. W kolekcji PRIMERO, płytki ozdobione zostały wzorem portugalskiego patchworka, który ożywi aranżacje zastrzykiem koloru. Motyw zachwyca swoją złożonością, pobudza zmysły przeplatając elementy roślinne geometrycznymi kształtami oraz mozaikowymi kompozycjami. Zwieńczeniem tej dbałości o najmniejszy szczegół jest modne wykończenie lappato, które będzie błyszczeć pod padającym na nie światłem. Płytka o wymiarach 60×60 cm jest również niezwykle wytrzymała na ścieranie – dlatego nie musimy się obawiać o wpływ czasu na produkt. Stawiając na tę opcję z każdą wizytą w łazience przeniesiemy się do rozświetlonej blaskiem słońca portugalskiej wioski.

Klarowność marmuru
Miasto Carrara w Toskanii kojarzone jest ze stylem już ponad 2 tysiące lat. To wszystko zasługa wydobywanego tam marmuru, który zachwyca swoją nieskazitelnością. Właśnie tym, cenionym od wieków materiałem inspirowana jest kolekcja CARRARA SOFT z konceptu LIFE DESIGNED marki Cersanit. Delikatne, szare użyłowanie podkreśla biel płytki, która dostępna jest w dwóch formatach – dzięki temu rozwiązanie będzie idealne zarówno do dużych salonów, jak i mniejszych łazienek. Niezwykła jakość połączona z tak ponadczasowym designem sprawi, że wnętrze stanie się domeną piękna. Sięgając po kolekcję CARRARA SOFT staniemy się kontynuatorami niezliczonych lat wyjątkowej estetyki w naszych wnętrzach.

Źródło: Cersanit.

Nieruchomości komercyjne w Warszawie wciąż na świeczniku – Warsaw Spire C z nowym najemcą

Warsaw Spire C_1

Nieruchomość inwestycyjna Warsaw Spire C to nowoczesny budynek biurowy, wchodzący w skład portfolio CA Immo w Polsce od 2018 r. Biurowiec mieści się w sercu biznesowej części stolicy – na Woli, przy pl. Europejskim 2.

CA Immo podpisało nową umowę najmu w biurowcu Warsaw Spire C. Grono najemców zostało powiększone o enel-med. Firma wynajęła 540 metrów kw. powierzchni, którą zaaranżuje centrum medyczne, składające się z wieloprofilowej przychodni specjalistycznej i kliniki stomatologicznej. Umowa została podpisana na okres 10 lat. Otwarcie placówki nastąpi w drugiej połowie 2022 r.
Podczas transakcji, najemcy doradzała firma CBRE.

– Jestem bardzo zadowolony z wyboru Warsaw Spire C przez firmę enel-med na siedzibę swojego kolejnego oddziału. Placówka medyczna będzie rewelacyjnym udogodnieniem zarówno dla użytkowników naszego biurowca, jak i okolicznych mieszkańców. Warto podkreślić, że umowę tę zwarliśmy w niezwykle wymagającym okresie dla sektora biurowego. Jak wynika z danych rynkowych, w pierwszych trzech kwartałach 2021 r. w Warszawie podpisano umowy najmu na łącznie 398 100 mkw, – jest to o 10% mniej, niż w tym samym okresie w ubiegłym roku. Transakcja ta stanowi dla nas szczególny powód do dumy – powiedział Dawid Wątorski, Senior Leasing Manager w CA Immo.

– Nowa placówka w budynku Warsaw Spire C zapewni naszym pacjentom łatwy dostęp do lekarzy i usług medycznych za sprawą świetnej lokalizacji i łatwego dojazdu z każdego miejsca w Warszawie. To kolejne planowane otwarcie, które jest spójne ze strategią firmy na najbliższe lata, zakładającej ciągły rozwój i poszerzanie sieci placówek, w tym specjalistycznych. Już w 2022 roku planujemy otworzyć kolejne wieloprofilowe przychodnie specjalistyczne oraz kliniki stomatologiczne, nie tylko na terenie Warszawy – komentuje Bartosz Rozwadowski, Dyrektor ds. inwestycji i zakupów w enel-med.

Inwestoanie w nieruchomości w Chorzowie trwa. Pojawił się park handlowy Vendo Park

image_processing20211124-1493017-1nzzs8f
Trei Real Estate Poland otworzył nowoczesny park handlowy przy ul. Szpitalnej w Chorzowie.

Nieruchomość komercyjna w Chorzowie ma powierzchnię 5 300 mkw. W obiekcie funkcjonuje dziewięć sklepów. Inwestycja zrealizowana pod marką Vendo Park jest 28. tego typu obiektem dewelopera w Polsce. To także pierwszy park handlowy, który Trei realizuje w ramach założonej na początku listopada spółki joint venture z inwestorem Patron Capital.
Nieruchomość inwestycyjna powstała na działce o powierzchni ponad 1,5 ha i składa się z dwóch niezależnych budynków.

Katowicka nieruchomość komercyjna DL Tower z nowym najemcą

DCIM105MEDIADJI_0457.JPG

Elitarny klub biznesowy Elite Expert Club wprowadzi się do nieruchomości komercyjnej DL Tower w Katowicach.

Biurowiec DL Tower to jeden z najbardziej spektakularnych budynków komercyjnych w Katowicach, który powstaje przy ulicy Korfantego 138. Tym samym ponad 5 500 mkw. powierzchni znajdujących się w budynku jest już wynajętych. Trwają zaawansowane rozmowy z potencjalnymi najemcami w sprawie pozostałych powierzchni w budynku.
DL Tower to nowoczesny budynek biurowy klasy A. Obiekt ma zostać oddany do użytku w I kwartale 2022 roku.

Grupa Echo Investment wśród najlepszych deweloperów mieszkaniowych w Polsce

helloquence-61189-unsplash
Grupa Echo Investment opublikowała raport finansowy za III kwartał 2021 roku.

Grupa Echo Investment odnotowała ponad 70 mln zł zysku netto. Ponadto Grupa może poszczycić się rosnącą wartością aktywów, w szczególności z segmentu mieszkaniowego oraz spadającym zadłużeniem. Grupa jest zadowolona z tempa rozwoju Resi4Rent oraz dużego banku ziemi, na którym powstanie ok. 15 tys. mieszkań.
Wartość aktywów Echo Investment na koniec trzeciego kwartału 2021 r. wyniosła blisko 6,8 mld zł i była o 25% wyższa niż na koniec 2020 r. Wynika to przede wszystkim z przejęcia grupy Archicom. Wartość aktywów mieszkaniowych wzrosła w tym czasie prawie dwukrotnie.

– Jesteśmy skupieni na utrzymywaniu naszej firmy w zdrowej kondycji. Utrzymujemy wysoki stan gotówki: na koniec września było to 739 mln zł. Obserwując zmianujące się warunki gospodarcze, od początku roku obniżyliśmy wskaźnik długu netto do wartości aktywów z 47% do 37%. W 2022 r. spodziewamy się dalszego zmniejszania tego wskaźnika – mówi Maciej Drozd, wiceprezes Echo Investment ds. finansowych.

Wyniki finansowe przedsiębiorstw w okresie styczeń-wrzesień 2021 r.

analiza
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował raport nt wyników finansowych w okresie styczeń-wrzesień 2021 roku.

Jak podaje GUS, wyniki finansowe badanych przedsiębiorstw były wyższe od uzyskanych rok wcześniej. Wyraźnej poprawie uległy również wskaźniki ekonomiczno-finansowe. Nakłady inwestycyjne były wyższe o 8,5% od notowanych w okresie styczeń-wrzesień 2020 roku (kiedy miał miejsce spadek o 7,2%).
Przychody ogółem były wyższe o 21,1% od osiągniętych rok wcześniej, a koszty ich uzyskania wzrosły o 18,0%. Poprawił się wskaźnik poziomu kosztów z 95,4% przed rokiem do 93,0%. Przychody netto ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów wzrosły o 20,6%, a koszty tej działalności – o 19,4% – podsumowuje Główny Urząd Statystyczny.

Inwestowanie w nieruchomości to dobra metoda walki z inflacją

alex-knight-309862-unsplash
Rekordowe poziomy inflacji nie umykają uwadze Polaków. Aż 4 na 5 czynnych zawodowo osób dostrzega wzrost cen, szczególnie benzyny i żywności – wynika z najnowszych badań przeprowadzonych dla Aion Banku. Jak się okazuje, to kobiety częściej zauważają utratę wartości pieniądza. Szukając bezpieczeństwa dla swoich oszczędności, wybierają jednak nieefektywne sposoby, takie jak przechowywanie gotówki w domu czy na koncie bankowym.

Spis treści:
Jest chęć, brakuje wiedzy
Jak skutecznie chronić pieniądze przed inflacją?
Cechy dobrej inwestycji

Wzrost cen w ciągu ostatnich dwóch lat odnotowało prawie 65 proc. kobiet i 54 proc. mężczyzn w Polsce – pokazało badanie przeprowadzone dla Aion Banku przez SW Research. W przypadku cen żywności różnica ta jest nieco większa – wynosi prawie 12 punktów procentowych.

– To zjawisko jest najpewniej wynikiem tego, że to właśnie kobiety są często odpowiedzialne za zarządzanie budżetem rodzinnym. W efekcie, to one częściej mierzą się z koniecznością dostosowania go do realiów silnej presji inflacyjnej – mówi Marta Zalewska, PR Owner Aion Banku.

Wyczulenie kobiet w Polsce na zjawisko utraty wartości pieniądza mogłoby pomóc gospodarstwom domowym w szybkim reagowaniu na ten problem i ochronie oszczędności. Tym bardziej, że z badania wynika też, iż to właśnie kobiety częściej od mężczyzn deklarują postrzeganie finansów w perspektywie długoterminowej – i zdają sobie z tego sprawę: 57 proc. pań jest przekonanych, że to właśnie one poświęcają temu więcej uwagi niż panowie.

Problem w tym, że kobiety w temacie bezpiecznego i efektywnego lokowania oszczędności wyraźnie hołdują zakorzenionym przekonaniom, które niekoniecznie najlepiej realizują ich cele. To panie częściej niż mężczyźni wybierają mniejszy poziom ryzyka, preferując stabilne, ale niskie wzrosty z depozytów lub trzymanie środków na koncie bankowym lub w gotówce, w domu.

Jest chęć, brakuje wiedzy

Jak wynika z badania, formy oszczędzania, które dają kobietom wysokie poczucie bezpieczeństwa w obliczu wzrostu cen to przechowywanie gotówki w domu (22 proc.) czy na koncie bankowym (17 proc.). IKZE, czasowa lokata bankowa lub konto oszczędnościowe zaledwie przez 11 proc. respondentek są postrzegane jako bardzo bezpieczne w warunkach inflacji.

– Pieniądze przechowywane w gotówce lub na koncie bankowym tracą swoją wartość w efekcie wysokiej inflacji. Rozwiązaniem tego problemu jest pomnażanie swoich oszczędności na koncie oszczędnościowym lub poprzez inwestowanie. Tymczasem kobiety podchodzą strategicznie do kwestii planowania pod kątem finansowym, ale często mają wrażenie, że brakuje im odpowiedniej wiedzy, która pomogłaby w optymalizacji ich strategii – zauważa Marta Zalewska.

Kobiety zdają sobie z tego sprawę i oceniają swoją wiedzę z zakresu oszczędzania oraz inwestowania pieniędzy gorzej niż mężczyźni (o 9 punktów procentowych), pomimo bardziej przemyślanego podejścia do kwestii finansów. W odniesieniu do samego inwestowania różnice są jeszcze bardziej zauważalne – wynoszą aż 16 punktów procentowych. Czy widać szansę na zmianę tej sytuacji?

Jak skutecznie chronić pieniądze przed inflacją?

Prawie połowa kobiet (47 proc.) zdaje sobie sprawę z tego, że inwestowanie to dobra metoda walki z inflacją. Ponad połowa pań byłaby skłonna zainwestować w nieruchomości, a 4 na 10 w złoto. Obligacje (polskie lub najbardziej wiarygodnych krajów) i fundusze inwestycyjne szerokiego rynku są interesujące zaledwie dla około 11 proc. pań. Z kolei za najbardziej ryzykowne uważają kryptowaluty (42 proc.) i akcje pojedynczych spółek giełdowych (37 proc.).

Z psychologicznego punktu widzenia wydaje się, że do przełamania barier jest już niedaleko. Kobiety, choć same inwestują rzadziej, to częściej niż mężczyźni nie zgadzają się z twierdzeniem, że inwestycje są męską dziedziną.

– Ponad połowa kobiet jest otwarta na inwestowanie w przyszłości, ale często, błędnie łączą to z koniecznością posiadania wysokich środków finansowych. Tymczasem, aby zacząć inwestować na globalnych rynkach, wystarczy 20 euro i dostęp do mobilnej bankowości w Aion Banku – komentuje Marta Zalewska. – Klient określa tylko indywidualny poziom ryzyka i może zacząć pasywne inwestowanie.

Cechy dobrej inwestycji

Jakie powinny być cechy dobrej inwestycji zdaniem badanych kobiet? Przede wszystkim: przejrzystość i zrozumiałość (47 proc.), bezpieczeństwo i stabilny wzrost (42 proc.), możliwość wyjścia bez dodatkowych kosztów (34 proc.) oraz niskie prowizje i opłaty za zarządzanie – lub ich brak (21 proc.). To zrozumiałe oczekiwania, biorąc pod uwagę, że jedną z najczęściej wyrażanych przez badanych obaw jest strach przed poniesieniem straty, a dla wielu osób przeszkodą stojącą na drodze do rozpoczęcia inwestowania jest brak wystarczającej wiedzy na temat rynków finansowych. Spełnienie tych kryteriów gwarantuje popyt na dane rozwiązanie, które umożliwi pomnażanie pieniędzy. Przykładem jest platforma Aion Banku, w której – pomimo niskiego progu wejścia (20 EUR) – połowa klientów przeznaczyła ponad 1 000 EUR na inwestycje, podczas gdy średnia wartość portfela wynosi ponad 5 000 EUR.

Badanie dla Aion Banku zostało zrealizowane przez SW Research Agencję Badań Rynku i Opinii na początku listopada 2021 roku metodą wywiadów on-line (CAWI) na reprezentatywnej próbie 1005 Polaków, którzy są aktywni zawodowo.

Źródło: Aion Bank.

Nieruchomości inwestycyjne: Jakie trendy zdominują rynek biurowy w 2022 roku?

Agnieszka Giermakowska

Niepewna sytuacja na rynku nieruchomości spowodowała wyhamowanie nowych inwestycji biurowych. Tymczasem pracownicy wrócili do biur, a firmy wznowiły procesy relokacji. Rozbieżności między popytem i podażą, w ciągu kilkunastu najbliższych miesięcy, doprowadzą do luki podażowej, która potrwa co najmniej do 2025 roku.

Spis treści:
IT i finanse wynajmują najwięcej. W regionach nadal rządzi BPO
Biura pomyślane i zaaranżowane od nowa
Ucieczka przed dziurą podażową
Odbicie rynku dopiero w drugiej połowie 2025 roku
Stabilna sytuacja w regionach

Po ostrożnym pierwszym kwartale 2021 roku, od kwietnia rynek biurowy zaczął wracać na dobre tory. – Powszechny dostęp do szczepionek na Covid-19 zmienił nastroje w całym kraju i wpłynął na decyzje osób zarządzających firmami. Tę nadzieję na normalność bardzo szybko dało się zauważyć również w liczbie rozpoczynanych procesów, szczególne relokacji i renegocjacji. W drugim kwartale br. popyt na biura na dziewięciu głównych rynkach w Polsce wyniósł w sumie 309 tys. mkw., czyli o 50 proc. więcej niż w pierwszych trzech miesiącach roku – mówi Artur Sutor, Partner i dyrektor Działu Reprezentacji Najemców Biurowych w Cresa Polska. – Pracownicy, w różnych konfiguracjach, wracali do pracy z biura, a rynek nieruchomości biurowych zaczynał odrabiać ponad roczne zaległości, co bardzo szybko spowodowało kumulację rozpoczynanych negocjacji. Procesy, które powinny trwać już przynajmniej od roku, nałożyły się z tymi, które właśnie miały się rozpoczynać, przy czym część najemców była już w dużym niedoczasie – wyjaśnia ekspert.

IT i finanse wynajmują najwięcej. W regionach nadal rządzi BPO

Najwięcej metrów biurowych w 2021 roku wynajęły firmy z sektora publicznego oraz z branż IT i finanse. – W pierwszych trzech kwartałach mijającego roku firmy IT oraz z sektora finansowego podpisały łącznie umowy najmu na prawie 300 000 mkw., co daje prawie 40 proc. łącznego popytu w tym okresie. Swoją obecność na rynku nowoczesnej powierzchni biurowej mocno zaznaczyły również organizacje z sektora publicznego, wynajmując łącznie prawie 63 000 mkw., co stanowiło 8 proc. wszystkich transakcji – mówi Agnieszka Giermakowska, dyrektor Działu Badań i Doradztwa w Cresa Polska. – W miastach regionalnych nadal prężnie rozwijają się najemcy z sektora nowoczesnych usług dla biznesu, którzy w pierwszych trzech kwartałach tego roku odpowiadali za prawie 60 proc. całkowitego popytu zarejestrowanego w regionach – dodaje.

Z szacunków Cresa Polska wynika, że ok. 40 proc. umów podpisanych w 2021 roku będą stanowiły renegocjacje. Największą transakcją tego typu zawartą dotychczas było przedłużenie umowy najmu w budynku Senator w Warszawie przez firmę z sektora energetycznego (20 600 mkw.). Kolejny duży kontrakt to przedłużenie najmu wraz z ekspansją przez Rockwell Automation w budynku A4 Business Park III w Katowicach (19 500 mkw.). Inny najemca z sektora finansowego renegocjował najem w biurowcu Kapelanka 42 w Krakowie (na 15 600 mkw.). Natomiast największymi nowymi umowami w stolicy były transakcje typu pre-let zawarte przez: Urząd m.st. Warszawy w Widok Towers (11 300 mkw.) oraz przez Zarząd Transportu Miejskiego w Fabryce PZO (9 800 mkw.).

Biura pomyślane i zaaranżowane od nowa

W ostatnich dwóch latach zmieniły się nie tylko wskaźniki rynkowe, jak popyt czy podaż, zmieniło się również samo biuro. Firmy uczyły się pracy w trybie zdalnym i mieszanym. Jak jednak twierdzi Artur Sutor: zorganizowanie pracy w systemie hybrydowym to o wiele bardziej skomplikowane zadanie, niż tylko ustalenie proporcji minimalnego czasu, w którym pracownicy powinni przebywać w biurach.

– Jeśli chcemy, żeby biura nadal wspierały firmy w osiągnięciu biznesowego sukcesu, to muszą one zostać przemyślane na nowo. Mówiąc na nowo, mam przede wszystkim na myśli podziały przestrzeni, nowe funkcje oraz aranżację powierzchni dostosowaną do obecnej struktury firm i ich potrzeb. Dosyć często mamy teraz do czynienia z sytuacją, gdy część osób pracuje z domu, a część z biura, i ci ludzie muszą się ze sobą komunikować. Dodatkowo cześć osób, pracujących na open space, do tej pory przez większość dnia była na spotkaniach, a teraz te spotkania również odbywają się przez połączenia wideo. Tak duża liczba rozmów prowadzonych w tym samym czasie, w otwartej przestrzeni, kompletnie dezorganizuje pracę. Mamy do czynienia z zupełnie nową biurową rzeczywistością – mówi Artur Sutor i dodaje, że bardzo ważnymi kierunkami rozwoju rynku nowoczesnej powierzchni biurowej w nadchodzącym roku będą analiza i wdrażanie skutecznych, szytych na miarę, strategii dotyczących środowiska pracy.

Ucieczka przed dziurą podażową

Chcąc jednak przebudować i przearanżować biuro, najemca potrzebuje dodatkowych funduszy. Wynajmujący mogą w tych kosztach partycypować, ale nie za darmo. Żeby uzyskać dodatkowy budżet na fit-out, najemca musi zwykle przedłużyć swój kontrakt na dodatkowy rok albo dwa lata. Podobnie sytuacja wygląda z wykończeniem nowo wynajmowanej powierzchni – Z powodu ogromnych podwyżek kosztów prac i materiałów wykończeniowych, i jednocześnie przy stabilnych czynszach, a co za tym idzie kontrybucjach, na podobnym poziomie, trudno jest dzisiaj wykończyć biuro za tę samą kwotę, co jeszcze rok czy dwa lata wcześniej – wyjaśnia Sutor. – Dlatego, chcąc uzyskać kontrybucję finansową, która pozwoli na wykończenie biura w oczekiwanym standardzie, najemcy często decydują się dłuższe kontrakty. Stąd też duże firmy nie wynajmują dzisiaj biura na pięć lat. Umowy coraz częściej podpisywane są na siedem, osiem, a nawet 10 lat. Zawieranie krótszych umów w takich przypadkach odradzamy naszym klientom również dlatego, że te najmy skończyłyby się dokładnie wtedy, gdy na rynku biurowym będzie miała miejsce prognozowana dziura podażowa – dodaje ekspert.

Odbicie rynku dopiero w drugiej połowie 2025 roku

W latach 2023 – 2024, szczególnie w stolicy, rynek biurowy czeka poważna luka podażowa. Wszystko dlatego, że liczba rozpoczynanych inwestycji, szczególnie w Warszawie, drastycznie spadła. W tej chwili w stolicy buduje się niewiele ponad 360 tys. mkw., a w 2021 roku rozpoczęły się tutaj tylko trzy nowe inwestycje – The Bridge (Ghelamco, 47 000 mkw.), Studio (I faza, Skanska, 16 200 mkw.) oraz kolejny budynek w ramach kompleksu biurowego The Park (B9, White Star Real Estate, 11 200 mkw.). W przyszłym roku analitycy spodziewają się najniższej podaży nowoczesnych biur odnotowanej od 2014 roku w Polsce. W całym kraju do użytku oddane zostanie niewiele ponad 603 tys. mkw., z czego w Warszawie niecałe 230 tys. mkw. Natomiast w kolejnych kwartałach nowa podaż powierzchni biurowej drastycznie zmaleje, przewiduje się, że w latach 2023 – 2024 na stołeczny rynek biurowy deweloperzy dostarczą w sumie tylko 200-250 tys. mkw.

– Biorąc pod uwagę jednoczesne wzrosty cen gruntów, materiałów budowlanych oraz płac, szacujemy, że w ciągu ostatniego roku koszt wybudowania biurowca wzrósł nawet o około 30 proc. Dla wielu deweloperów jest to powodem wstrzymania inwestycji i oczekiwania na unormowanie się cen na rynku budowlanym – mówi Artur Sutor. – Pierwszego odbicia rynku możemy spodziewać się w 2025 roku, w którym to deweloperzy powinni dostarczyć na warszawski rynek łącznie około 200 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej. Trudno jest jednak dzisiaj stwierdzić, czy po dwóch latach luki podażowej ta powierzchnia będzie wystarczająca, żeby zaspokoić potrzeby najemców – dodaje.

Stabilna sytuacja w regionach

Według Agnieszki Giermakowskiej, luka podażowa będzie znacznie mniej odczuwalna w miastach regionalnych, gdzie aktywność deweloperów pozostaje na dość wysokim poziomie. W budowie znajduje się tam ponad 800 tys. mkw. – najwięcej w Katowicach (25 proc.), Krakowie (22 proc.) i Wrocławiu (18 proc.). – W kolejnych kilku kwartałach należy spodziewać się dalszego wzrostu zapotrzebowania na powierzchnię biurową ze strony najemców. Aktywność deweloperów w regionach nadal pozostanie na stosunkowo wysokim poziomie, jednak realizacja kolejnych budynków będzie zależała od postępu komercjalizacji już istniejących oraz budowanych biurowców. Czynsze transakcyjne za najlepsze powierzchnie biurowe w regionach powinny pozostać na stabilnym poziomie, niemniej spodziewamy się utrzymania bardzo rozbudowanych pakietów zachęt – podsumowuje Agnieszka GiermakowskaCresa Polska.

Źródło: Cresa Polska.

Nowoczesne nieruchomości komercyjne – hotele w Polsce zachwycają luksusem i komfortem

eunice-stahl-CxiJt88QJdQ-unsplash
W Polsce stale przybywa nowoczesnych nieruchomości komercyjnych z segmentu premium. Niektóre hotele w kraju zachwycają swoim luksusem i oferowanym komfortem.
Pomimo trwającej pandemii, bronią one swojej pozycji na rynku. Osób chętnych na relaks w luksusowych obiektach nie brakuje.

Nowoczesne nieruchomości komercyjne coraz częściej pojawiają się na polskim rynku. Wśród nich nie brakuje ekskluzywnych hoteli. Osoby, które decydują się na spędzenie w nich urlopu, czy odbywają biznesową podróż, mogą liczyć na najwyższy poziom obsługi i szereg udogodnień.

Spis treści:
Pandemia zachwiała sektorem hotelowym
Ekskluzywne hotele
na terenie kraju
Obiekty hotelowe dla wymagających

Rynek nieruchomości premium kontra pandemia wirusa COVID-19
Pomimo trwającej pandemii koronawirusa, rynek nieruchomości premium, w tym sektor luksusowych hoteli, radzi sobie dość dobrze. Wprawdzie w okresie lockdownu ekskluzywne obiekty hotelowe, jak wszystkie inne, również zostały zamknięte. Kiedy jednak lockdown został całkowicie zniesiony, a hotele mogły na powrót wrócić do działalności, obiekty premium skierowały swoją ofertę do najbardziej wymagających gości. Ilość udogodnień, wysokiej jakości potrawy serwowane w hotelowych restauracjach a także ekskluzywne apartamenty i pokoje hotelowe, które zapewniają wypoczynek na najwyższym poziomie, skupiły na sobie uwagę wielu urlopowiczów.

Luksusowe hotele w Polsce
Poniżej prezentujemy kilka kilka wybranych hoteli, które zyskały miano jednych z najbardziej luksusowych obiektów hotelowych w Polsce.

1. Hotel SPA Dr Irena Eris Polanica Zdrój to luksus blisko natury. Ekskluzywny, pięciogwiazdkowy hotel położony jest w pobliżu leśnych duktów i tras spacerowych w miejscowości Polanica Zdrój. Miejsce to powstało z myślą o gościach, którzy cenią sobie warunki sprzyjające wypoczynkowi i relaksowi. Dzięki kompleksowej ofercie SPA, goście hotelu mogą tu także liczyć na profesjonalną odnowę biologiczną. Wnętrza hotelu zostały zaprojektowane i wykonane z dbałością o najdrobniejsze detale. Hotel liczy 6 kondygnacji, na których rozlokowanych jest 85 luksusowych pokoi dla gości. Gości przyciąga w to miejsce nie tylko atrakcyjna oferta Centrum SPA oraz Kosmetycznego Instytutu Dr Irena Eris, a także wykwintne menu, które serwowane jest w hotelowych restauracjach, kawiarniach oraz klubach. Hotel SPA Dr Irena Eris Polanica Zdrój to także doskonałe miejsce dla biznesu. Hotel oferuje 250 m2 nowoczesnej powierzchni konferencyjnej, 2 duże sale konferencyjne o powierzchni 190 m2 i 60 m2 z możliwością podziału na 5 kameralnych pomieszczeń. Do 192 osób może pomieścić konferencyjna sala Tumska (190 m2) przy ustawieniu teatralnym. Hotel SPA Dr Irena Eris Polanica Zdrój zapewnia ponadto 390 m2

powierzchni bankietowej, która sprawdzi się doskonale do organizacji wytwornej gali bankietowej. Sale konferencyjne są wyposażone w nagłośnienie, rzutnik LCD, flipchart, ekran oraz Wi-Fi. Co więcej, przy połączeniu sali Tumskiej z restauracją, goście hotelu uzyskują idealną przestrzeń do organizacji dużych bankietów i wieczornych eventów.

2. Blow Up Hall 50 50 Poznań jest ekskluzywnym hotelem, który mieści się zaledwie 10 minut pieszo od Muzeum Narodowe w Poznaniu. Ekskluzywny hotel oferuje swoim gościom łaźnię parową, masaż i jacuzzi. Obiekt hotelowy mieści się obok Cmentarz Zasłużonych Wielkopolan, w dzielnicy Stare Miasto. Pokoje hotelowe zostały wyposażone w telewizor LCD z podłączeniem do kanałów satelitarnych, kontrolę parametrów klimatycznych i Wi-Fi dla wygodnego pobytu. Goście mogą liczyć również na klimatyzację, centralne ogrzewanie, sejf w pokoju, minibar, czy podświetlane lustro do makijażu. Hotel Blow Up Hall 50 50 Poznań zachwyca swoim eleganckim i zarazem modnym designem. To miejsce dla osób, które cenią sobie możliwość wypoczęcia w luksusowych warunkach, przy zachowaniu najwyższych standardów obsługi.

3. Diune Hotel & Resort by Zdrojowa w Kołobrzegu jest usytuowany zaledwie 20 metrów od malowniczej plaży. Ten ekskluzywny obiekt hotelowy ma w swojej ofercie 64 pokoje i apartamenty. Przynależą do nich przestronne tarasy lub balkony, z których hotelowi goście mogą podziwiać okoliczny krajobraz. W ramach hotelowego SPA goście mogą wykonać masaże, w tym masaże orientalne, a także rytuał inspirowany marokańską tradycją. Na gości hotelowych czekają ponadto odprężające zabiegi na ciało oraz twarz. W strefie Wellness do dyspozycji gości oddane są sauny (aromatyczna oraz sucha), a także basen. Poza komfortowymi pokojami hotelowymi, goście Diune Hotel & Resort by Zdrojowa w Kołobrzegu mają do swojej dyspozycji luksusową restaurację ARTÉ. Goście biznesowi mogą skorzystać z przestrzeni konferencyjnej o powierzchni 950 m2. Ponadto na terenie obiektu znajdują się takie udogodnienia jak siłownia czy kids club.

4. Raffles Europejski Warsaw to hotel położony w stolicy. Mieści się on w samym sercu miasta, na historycznym Trakcie Królewskim. Na hotelowych gości czekają ekskluzywne apartamenty i luksusowe pokoje, każdy urządzony w odmiennym stylu. Na terenie obiektu hotelowego znajdują się restauracje, które serwują wykwintne dania. Są to: restauracja Europejski Grill, czyli autorska restauracja, które serwuje współczesną wersję polskich i międzynarodowych klasyków; restauracja Humidor, będąca miejscem spotkań miłośników cygar, znawców whisky oraz mocnych trunków; oryginalna cukiernia Lourse Warszawa oraz Long Bar, który wzorowany jest na kultowym Long Barze w hotelu Raffles Singapore. Na terenie obiektu znajduje się także luksusowe Raffles Spa, które oferuje swoim gościom zabiegi dla par, zabiegi na twarz oraz zabiegi na ciało.

5. Heron Live Hotel***** to ekskluzywny hotel usytuowany w Gródku nad Dunajcem. Na gości czeka tu szereg udogodnień, takich jak Strefa Wellness, w której goście mogą zregenerować zarówno ciało jak i umysł. W Strefie Wellness znajduje się basen zewnętrzny typu ‘Infinity Pool’ wraz z Jacuzzi zewnętrznym. Na gości czeka także basen wewnętrzny, jacuzzi oraz kompleks saun składający się z sauny suchej, sauny parowej, sauny aromatycznej oraz sauny na podczerwień. O podniebienia gości dbają kucharze z restauracji Marina, która mieści się na najniższej kondygnacji Heron Live Hotel. Restauracja ta posiada bezpośredni dostęp do portu jachtowego. W Hotelu znajduje się także restauracja Sienna 104 oraz restauracja Sky Bar. Na poziomie -1 goście znajdą salę fitness, która wyposażona jest w nowoczesny sprzęt do ćwiczeń siłowych i cardio: bieżnie, rowery stacjonarne, orbitreki, maty do ćwiczeń, strefa TRX, strefa hantli, a także akcesoria do fitnessu. Ponadto w obiekcie hotelowym mieści się sala Bilard & Snooker i sala multimedialna

ze stanowiskami PlayStation. Hotel pamięta także o najmłodszych gościach, do dyspozycji których na poziomie 0 zlokalizowana jest sala zabaw dla dzieci.

Prestiż wabikiem na wymagających gości
Rynek hotelowy podnosi się z dołka, w którym znalazł się w okresie lockdownu. Dobrym okresem dla całego sektora był okres wakacyjny. Wielu Polaków zrezygnowało z wyjazdu za granicę na rzecz komfortowego urlopu na terenie kraju. Ich uwagę często przyciągały luksusowe obiekty hotelowe, która poza komfortowymi pokojami wypoczynkowymi, oferują również szereg udogodnień i obsługę na najwyższym poziomie.

Redakcja
Komercja24.pl

Czy jesteśmy cyberodporni? Zaskakujące wyniki raportu Iron Mountain o zarządzaniu ryzykiem

Marcin Drzewiecki

Jeden na trzech pracowników przyznaje, że w domu mniej przestrzega procedur bezpieczeństwa niż w biurze, tyle samo przyznaje się do popełnienia „krytycznego” błędu w pracy, a 14% podjęło ryzyko, które wiązało się z poniesieniem kosztów przez ich organizację – alarmuje raport przygotowany na zlecenie Iron Mountain. Prawie połowa zapytanych managerów przyznała, że w wyniku pandemii doświadczała zwiększonego ryzyka związanego z bezpieczeństwem danych. Wyniki badania mają pomóc budować długofalową odporność na zagrożenia (business resilience) w hybrydowym modelu środowiska pracy.

Spis treści:
(Nie)uważna praca zdalna
Więcej praktyki a mniej teorii

Pandemia COVID-19 stała się katalizatorem zmian technologicznych. Wiele firm musiało ponownie przemyśleć swoje strategie zarządzania ryzykiem, ze szczególnym uwzględnieniem zapewnienia długoterminowej odporności na zagrożenia. Co więcej, podatność na zagrożenia rośnie wraz z rozwojem nowych modeli biznesowych – od kryptowalut po otwartą bankowość i płatności online. Iron Mountain zlecił przeprowadzenie ogólnoeuropejskiego badania wskazującego na potencjalne obszary, gdzie ludzkie słabości stanowią kluczowy czynnik w zarządzaniu ryzykiem w organizacji. Wyniki okazały się zaskakujące.

(Nie)uważna praca zdalna
Jedna czwarta respondentów (25%) twierdzi, że padła ofiarą oszustwa lub phishingu. Niestety 34% z nich używa tego samego hasła na wielu platformach, 27% nie blokuje swojego laptopa na czas nieobecności przy biurku, a 18% trzyma swoje hasło zapisane na kartce na biurku. W czasach, gdy średni koszt naruszenia bezpieczeństwa danych osiągnął 4,24 miliona dolarów, ważne jest znaczenie efektywnego szkolenia w miejscu pracy, tak aby każdy pracownik przemyślał swoją rolę w zarządzaniu ryzykiem.

W odpowiedzi na globalną pandemię COVID-19 organizacje wdrożyły mechanizmy reagowania awaryjnego. Ważne, aby poza utrzymaniem ciągłości biznesu firmy potrafiły również zadbać o bezpieczeństwo danych w trakcie pracy hybrydowej. Zarządzanie ryzykiem w organizacji nie może się więc odbywać bez przyznania kluczowej roli pracownikom. Nieumyślne zachowania i błędy ludzkie mogą okazać się bardzo kosztowne dla przedsiębiorstwa. Jak pokazują nasze badania, aż 18% respondentów przesłało dokumenty służbowe na prywatny adres e-mail, a 24% korzysta z publicznego wi-fi dla celów zawodowych. Są to poważne naruszenia, obowiązkiem osób zarządzających w przedsiębiorstwie jest więc nieustanna edukacja personelu – mówi Marcin Drzewiecki, Prezes Iron Mountain Polska.

Budowanie świadomej ryzyka kultury organizacji powinno być podstawowym elementem strategicznym każdego przedsiębiorstwa. Odpowiednie przeszkolenie pracowników pozwoli wdrożyć dobre praktyki w ich codziennej pracy.

Więcej praktyki a mniej teorii
Według 60% menedżerów danych frekwencja na szkoleniach związanych z zarządzaniem ryzykiem jest wysoka, natomiast 36% pracowników twierdzi, że nigdy w nich nie uczestniczyło. Okazuje się, że mimo dużej ilości ciągle pojawiających się materiałów szkoleniowych są one mało angażujące, a tym samym wiedza szybko zostaje zapomniana. Chcąc zwiększyć efektywność jej przyswajania, szkolenia powinny być bardziej angażujące, przekazywać wiedzę, która jest bezpośrednio przydatna i możliwa do zastosowania w praktyce. Codzienne korzystanie z nabytych umiejętności pozwoli zrozumieć ich znaczenie i stanie się firmowym standardem.

Źródło: Iron Mountain Polska.

Nieruchomości komercyjne: Warszawski rynek biurowy z dobrymi widokami na przyszłość

Warszawa_fot. Walter Herz
Droższe biura w Warszawie, czy to możliwe w pandemii? Warszawski rynek biurowy z dobrymi widokami na przyszłość.

– W Warszawie w budowie jest ponad 370 tys. mkw. powierzchni biurowych, które mają być oddane w okresie 2021-2024. To mniej niż połowa biur realizowanych w ostatnich latach przed 2020 rokiem. Warszawski rynek mocno wyhamował. Poziom realizacji nowych biur jest rekordowo niski, podczas gdy na rynkach regionalnych buduje się ponad dwa razy więcej. Nie należy spodziewać się, że w ciągu najbliższych 2-3 lat się to zmieni. Deweloperzy nie zapowiadają realizacji nowych projektów – mówi Mateusz Strzelecki, Partner / Head of Regional Markets w Walter Herz. – Szacujemy, że w 2021 roku ukończonych zostanie ogółem prawie 340 tys. mkw. biur. W 2022 roku, jeśli terminy zostaną dotrzymane, zasoby biurowe w Warszawie mają szansę zwiększyć się już tylko o nieco ponad 220 tys. mkw. powierzchni. W latach 2023-2024 przewidziane jest oddanie pierwszego etapu projektu Studio firmy Skanska i inwestycji The Bridge realizowanej przez Ghelamco, które należą do tych nielicznych inwestycji, na budowę których inwestorzy zdecydowali się w tym roku – dodaje.

Tymczasem, jak wskazuje Mateusz Strzelecki, w ostatnich miesiącach mogliśmy obserwować odbudowującą się aktywność najemców, która w trzecim kwartale br. zaowocowała wolumenem najmu o jedną trzecią wyższym w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym. – To dobrze wróży warszawskiemu rynkowi, którego przyszłość wcale nie rysuje się w ponurych barwach. Przeciwnie, widoczny jest wzrost zainteresowania wynajmem ze strony firm z sektora nowoczesnych usług biznesowych i działających w segmencie nowoczesnych technologii. Dobrym prognostykiem są też decyzje większości firm o wynajmie większych powierzchni niż zajmowane wcześniej. Tylko co dziesiąty najemca zdecydował się w tym roku na redukcję powierzchni – argumentuje Mateusz Strzelecki.

Ekspert zauważa, że jeśli popyt będzie utrzymywał się w trendzie wzrostowym, a deweloperzy nadal będą wstrzymywali się z realizacją kolejnych projektów w perspektywie dwóch lat możemy spodziewać się, nie tylko spadku poziomu pustostanów biurowych w Warszawie, ale realny jest także wzrost stawek rynkowych. – Już w najbliższych kwartałach możemy mieć do czynienia ze wzrostem cen u operatorów powierzchni elastycznych ze względu na ich obecne, wysokie obłożenie – dodaje Mateusz Strzelecki.

Warszawski rynek oferuje dziś 6,16 mln mkw. nowoczesnych powierzchni biurowych. Efektem jego przedpandemicznego, szybkiego wzrostu są oddawane teraz nowoczesne budynki biurowe. W tym roku ukończonych zostało kilkanaście inwestycji, w tym m.in. Warsaw Unit firmy Ghelamco (59 tys. mkw.), Skyliner firmy Karimpol (48,9 tys. mkw.), Generation Park Y firmy Skanska (47,6 tys. mkw.), biurowce Galwan i Plater w Fabryce Norblina należącej do Grupy Capital Park (40 tys. mkw.), czy Widok Towers firmy Commerz Real i S+B Gruppe (28,6 tys. mkw.).

Na najemców czeka w Warszawie ponad 12 proc. biur. Współczynnik powierzchni niewynajętej wzrósł w ciągu roku o niespełna 3 proc. Na uwagę zasługuje jednak wysoki poziom komercjalizacji nowoczesnych obiektów, które weszły na rynek. Z danych Walter Herz wynika, że w oddawanych biurowcach trzy czwarte powierzchni zabezpieczonych jest umowami przednajmu, co wskazuje na duże zapotrzebowanie na przestrzeń do pracy w najwyższym standardzie.

Firmy coraz odważniej podejmują decyzje, o czym świadczy przeważający udział nowych umów w całkowitym wolumenie najmu. Ponadto, aż 60 proc. powierzchni zakontraktowanych w Warszawie w pierwszych trzech kwartałach br. wynajęte zostało w budynkach zlokalizowanych w ścisłym centrum miasta, które skupia biurowce najwyższej klasy.

Idzie to w parze ze wzrostem społecznej funkcji biur. Pomimo utrwalania się nowych modeli pracy biura zachowały status centralnego miejsca zarządzania. Po półtorarocznym doświadczeniu z pracą zdalną pracodawcy stawiają na tradycyjny, stacjonarny model pracy. Okazało się bowiem, że praca w zespołach i wymiana wiedzy między ludźmi jest daleko bardziej efektywna w bezpośrednim kontakcie niż w systemie zdalnym. Poza tym, biuro jest niezastąpione jako miejsce budowania relacji i wspólnoty oraz poczucia przynależności do zespołu.

Aby przekonać pracowników do powrotu do biur firmy muszą jednak przemodelować powierzchnię tak, by zapewniała jak największy komfort, przyjazny klimat oraz różnorodność i była bardziej elastyczna. Z analiz wynika, że warszawskie biura zapełnione są teraz w około 40-50 proc. Kolejne miesiące przyniosą dalsze zmiany w sposobie korzystania z przestrzeni do pracy. Na pewno widać już trend do ograniczenia stałych stanowisk pracy, żeby można było dzięki temu swobodnie korzystać z całego biura i pozostawać w stałym kontakcie z innymi osobami.

Bardzo ważne będzie na pewno także wykorzystanie cyfrowych rozwiązań w celu podnoszenia efektywności i wspierania dobrostanu pracowników. Kluczowe będzie w tym m.in. wykorzystywanie odpowiednich aplikacji i tworzenie specjalnych stref dedykowanych komunikacji zdalnej, które gwarantują wysokiej jakości, stabilne połączenia.

Źródło: Walter Herz.

GUS: wyniki finansowe funduszy inwestycyjnych w pierwszym półroczu 2021 roku

biznesman1
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował wyniki finansowe funduszy inwestycyjnych w pierwszym półroczu 2021 roku.

GUS opublikował informację nt wyników finansowych funduszy inwestycyjnych w okresie od stycznia do czerwca 2021 roku. Jak podaje Główny Urząd statystyczny, wartość aktywów ogółem zgromadzonych przez fundusze inwestycyjne na koniec czerwca 2021 r. wyniosła 348,9 mld zł. Oznacza to wzrost o 16,8% w stosunku do końca czerwca poprzedniego roku. Wartość lokat funduszy wzrosła do 281,3 mld zł. Oznacza to wzrost o 5,7%.

Wyniki finansowe Grupy Selena – zysk netto na poziomie 31,8 mln zł

DeathtoStock_Wired3
Grupa Selena zaprezentowała wyniki finansowe za trzeci kwartał 2021 roku.

Grupa Selena zamknęła trzeci kwartał 2021 roku z zyskiem netto na poziomie 31,8 mln zł. Spółka, która jest jednym z czołowych producentów i dystrybutorów chemii budowlanej oraz właściciele marki TYTAN PROFESSIONAL, zanotowała przychody ze sprzedaży na poziomie 493,1 mln zł. Stanowi to wzrost o 13,8% w stosunku do analogicznego okresu w ubiegłym roku.

 

– Sytuacja, jaką obecnie obserwujemy na rynku surowców, jest bezprecedensowa i trudno przewidywać, jak się dalej rozwinie. Zarząd Grupy Selena poświęca dużo czasu i uwagi, monitorując aktualne fluktuacje cen i zakłócenia globalnych łańcuchów dostaw, aby aktywnie i szybko reagować na zmiany. Elastycznie dostosowujemy naszą strategię do poszczególnych rynków i do tej pory nasze działania przynoszą zamierzone rezultaty – komentuje prezes zarządu Grupy Selena Jacek Michalak.

Victoria Dom rozpoczęła sprzedaż drugiego etapu inwestycji mieszkaniowej Viva Piast w Krakowie

Krakow_Viva_Piast_E2_01b

Rozpoczęła się sprzedaż mieszkań w II etapie osiedla Viva Piast, które powstaje w Krakowie.

Osiedle Viva Piast budowane jest przez dewelopera Victorię Dom w krakowskich Mistrzejowicach. W ofercie jest 126 lokali mieszkalnych w dwóch budynkach w szerokiej gamie metraży. Własne M można kupić już za 306 tys. zł.
W dwóch 9-kondygnacyjnych budynkach dostępne są 1,2,3 i 4-pokojowe funkcjonalne i nowoczesne mieszkania o powierzchni od 29 do 74 m2 zaspokajające oczekiwania różnych grup klientów.
II etap inwestycji Viva Piast zostanie oddany do użytku w 2023 r.

– Osiedle wyposażyliśmy w szereg funkcjonalnych udogodnień: wewnętrzny dziedziniec, komórki lokatorskie, wózkownie i pomieszczenia dla rowerów, podziemny garaż oraz naziemne miejsca postojowe, ale przede wszystkim plac zabaw dla dzieci mówi – Ewa Rathe-Głowacka z Victorii Dom. – Przyszli lokatorzy na pewno docenią także komfort wynikający z najbliższego sąsiedztwa lokali usługowych. Na parterze pierwszego etapu inwestycji zlokalizowane są punkty ułatwiające codzienne drobne zakupy oraz umożliwiające przyjemne spędzanie czasu wolnego w gronie bliskich i przyjaciół w kawiarniach i restauracjach. W pobliżu są także bezcenne dla rodzin – żłobki, przedszkola, szkoły, apteki, placówki medyczne i lokalne sklepy. Dla przyszłych mieszkańców, którzy cenią sobie aktywne formy spędzania czasu, atutem są pobliskie trasy biegowe i rowerowe, tereny zielone oraz Zalew Zesławice – dodaje E. Rathe-Głowacka.

Nieruchomości inwestycyjne: Yareal z biurowcem w Śródmieściu Warszawy

biurowiec_wspolna_47_yareal
Yareal kupił od funduszu CA Immo inwestycję komercyjną w Warszawie. Przedmiotem sprzedaży był kameralny budynek biurowy z 2000 roku usytuowany w ścisłym centrum Warszawy.

Butikowy biurowiec przy ul. Wspólnej 47/49 stanowi uzupełnienie dotychczasowej oferty biurowej Yareal.
Nieruchomość komercyjna, którą nabył Yareal oferuje około 7 700 mkw. powierzchni biurowej oraz handlowej. Biurowiec jest znakomicie zlokalizowany u zbiegu ul. Wspólnej z ul. Marszałkowską. W najbliższych latach Yareal przewiduje kontynuację procesu najmu dostępnych powierzchni.

 

„Zakup biurowca w ścisłym centrum Warszawy to pierwsza transakcja, w której Yareal Polska – działając bezpośrednio w imieniu Yam Invest, czyli większościowego akcjonariusza Yareal International – przeprowadził kompleksową analizę i kluczowe działania związane z transakcją. Ekspercka wiedza polskiego zespołu umożliwiła zwiększenie zaangażowania kapitałowego na polskim rynku nieruchomości biurowych ze strony właściciela Yareal. Zgodnie z naszą strategią, poszerzyliśmy portfolio firmy o trudno dostępny na rynku, bardzo atrakcyjny obiekt z dużymi perspektywami krótko- i długoterminowymi” – wyjaśnia Eric Dapoigny, prezes Yareal Polska.

 
Obsługę prawną transakcji po stronie kupującego zapewniła kancelaria GIDE, a za audyt finansowy i podatkowy odpowiadała kancelaria MDDP. Doradcą technicznym w ramach transakcji zakupu kupującego była firma Europtima. Stronę sprzedającą wspierała firma CBRE oraz kancelaria prawna Greenberg Traurig.

4 wskazówki dotyczące strategii obsługi klienta w okresie gorączki zakupowej

R. Regucki_Medallia (1)

Około 30% Polaków wybiera sklepy internetowe jako główne miejsce dokonywania zakupów, przeznaczając na nie blisko ⅓ świątecznego budżetu. Kanały sprzedaży online najczęściej wybierane są w przypadku zakupu gadżetów technologicznych czy zabawek, natomiast punkty stacjonarne przodują w sprzedaży żywności, przedmiotów użytku domowego, dóbr luksusowych oraz kosmetyków. Może się to wiązać z potrzebą poznania produktu przed dokonaniem zakupu lub chęcią nabycia przedmiotów w konkretnym momencie. W ubiegłym roku, w okresie przedświątecznego szaleństwa zakupowego Polacy deklarowali przeznaczyć o 29% mniej budżetu na prezenty, żywność, podróże oraz spotkania niż rok wcześniej – wynika z badania Deloitte.


Spis treści:
1. Klucz do sukcesu – dwukierunkowa komunikacja w czasie rzeczywistym
2. Lojalność klientów nie jest już oczywistą sprawą
3. Zaangażowanie pracowników metodą na lepsze wrażenia zakupowe konsumentów
4. Konsument staje się coraz bardziej świadomy

Obniżenie nastrojów konsumentów, według 62% ankietowanych, wynika ze skutków pandemii, niestabilnej sytuacji gospodarczej (60%) oraz rosnących kosztów życia (53%). Nie znaczy to jednak, że całkowicie rezygnujemy z nabywania produktów i ulegamy wielu świątecznym okazjom, jednak okres wzmożonych zakupów wiąże się także z potrzebą skupienia jeszcze większej uwagi na konsumencie.

Korzystanie z promocji podczas Black Friday jest już tradycją w kraju za oceanem, z którego się wywodzi, trend zyskuje na popularności również na polskim rynku. Z badania PMR przeprowadzonego w 2019 r. wynika, że prawie jedna trzecia Polaków (28%) korzysta z promocji z okazji Black Friday czy Cyber Monday. Poniżej znajduje się kilka wskazówek, jak zapewnić najlepszą jakość obsługi klienta podczas przedświątecznego „szaleństwa zakupowego” na podstawie bilansu Amazon Prime Day 2020, opartego na analizie danych z systemu Medallia – Sense360, w skład której wchodzą transakcje kredytowe i debetowe 5 milionów konsumentów oraz z ankiety przeprowadzonej na grupie prawie 1000 kupujących w październiku 2020 r.

1. Klucz do sukcesu – dwukierunkowa komunikacja w czasie rzeczywistym
Szczególnie w tym czasie, ważne jest, aby skupić się na dwukierunkowej komunikacji z klientem. Dobrym narzędziem mogą być wiadomości sms oraz połączenia głosowe, dzięki którym konsumenci zostaną poinformowani o ważnych zmianach organizacyjnych w sklepie oraz interesujących promocjach. Dodatkowo warto dać klientom szansę na wyrażenie opinii na temat swoich doświadczeń zakupowych, dzięki temu sprzedawca zyskuję szanse szybkiego reagowania i zmniejszenia prawdopodobieństwa ponownego wystąpienia utrudnień. Możliwość optymalizacji doświadczenia klientów w czasie rzeczywistym pozwala sprzedawcom nie tylko sprostać zmieniającym się potrzebom kupujących, ale również budować z nimi relację.

2. Lojalność klientów nie jest już oczywistą sprawą
Rynek jest w znacznym stopniu przesycony podobnymi produktami czy usługami, dlatego firmy powinny każdorazowo wyciągać wnioski z doświadczeń klientów i szczegółowo analizować informacje zwrotne, którymi się dzielą. Warto skupić uwagę na nowych klientach i od samego początku relacji pracować nad ich lojalnością. Należy zauważyć, że pozyskanie nowych klientów jest kosztowne – szacuje się, że kosztuje 5 razy więcej niż utrzymanie dotychczasowych.

3. Zaangażowanie pracowników metodą na lepsze wrażenia zakupowe konsumentów
Okres okołoświąteczny to niezwykle pracowity czas w roku – nic więc dziwnego, że zatrudnieni będą narażeni na szereg emocji, w tym stres. Dlatego tak istotne jest wsłuchiwanie się w ich głos (za pomocą ankiety) oraz korzystanie z ich pomysłów na innowacje, które mogą podnieść komfort i usprawnić pracę. Monitorowanie poziomu satysfakcji oraz wsłuchanie się w potrzeby zatrudnionych pozytywnie wpływa na zaangażowanie i zadowolenie pracowników w tym intensywnym okresie, co oddziałuje na stopień satysfakcji klientów. Warto również pamiętać, że wdrażanie pomysłów personelu zwiększa ich motywację do pracy.

4. Konsument staje się coraz bardziej świadomy
Bardzo częstą spotkaną opinią na temat „polskiego Black Friday” jest narzekanie na symboliczne, bardzo niskie lub wręcz nieistniejące rabaty i promocje zachęcające do zakupów w tym okresie. Prawie 9% konsumentów ogranicza się do promocji tylko w sklepach stacjonarnych, zaś 27% korzysta wyłącznie z internetowych okazji. Oznacza to, że sklepy powinny skupiać się na atrakcyjnych ofertach we wszystkich kanałach sprzedaży, zapewniając sobie jak największe zainteresowanie klientów, a przez to wzrost przychodów.
Zadaniem przedsiębiorców jest nie tylko słuchanie opinii kupujących, ale również wyciąganie wniosków oraz wprowadzanie działań w życie w czasie bieżącym, a nie po świętach. Wielu klientów może po raz pierwszy robić zakupy w naszym sklepie i w związku z tym mieć inne oczekiwania niż dotychczasowi zamawiający. Raportowanie wyników badań w styczniu to zbyt późno – ważne jest, aby słuchać, uczyć się, działać i optymalizować na bieżąco, dzięki czemu można wprowadzić zmiany, tak aby realnie wpłynąć na umocnienie pozycji sklepu na rynku.

Autor: Ryszard Regucki, Senior Alliance Manager CEE, Medallia.

Nieruchomość komercyjna DL Piano wynajęła powierzchnię biurową firmie Reply Polska

DL Piano_Katowice

Firma Reply Polska wynajęła niemal 1000 mkw. przestrzeni biurowej w ramach nieruchomości komercyjnej o charakterze biurowym – DL Piano w Katowicach.

Nieruchomość komercyjna DL Piano to nowoczesny projekt biurowy zrealizowany przez DL Invest Group. Deweloper budował obiekt zgodnie z przyjętymi założeniami budowy wielofunkcyjnych kompleksów, które w największym możliwym stopniu mają zabezpieczać nie tylko biurowe potrzeby najemców, ale także dostarczać komplementarnych funkcji handlowych i usługowych. Biurowiec DL Piano oferuje 17 000 mkw powierzchni. Jest to jeden z najnowszych budynków biurowych w Katowicach, który do użytku został oddany w 2020 roku. Aktualnie budynek jest niemal w pełni skomercjalizowany.

Budynki biurowe realizowane przez DL Invest Group mają dostarczać najemcom zarówno jakościowych, elastycznych przestrzeni biurowych aranżowanych zgodnie z ich potrzebami, jak również szeregu dodatkowych funkcji, dzięki którym użytkownicy powierzchni mogą wiele codziennych spraw zrealizować na terenie naszych projektów. W DL Piano, w częściach handlowych i usługowych znajdują się sklepy spożywcze, piekarnia, drogeria, przedszkole, klub fitness, restauracje, a także sklepy z produktami dla domu – wylicza Bartosz Czuba, Pełnomocnik Zarządu w DL Invest Group. Podpisanie umowy z tak uznaną firmą jak Reply Polska to poświadczenie wysokiej jakości naszych budynków – podkreśla Bartosz Czuba.

Savills IM: sektory living i magazynowy pozostaną kluczowe dla inwestorów rynku nieruchomości komercyjnych

Gdański Business Center_Savills IM
Z najnowszego badania Savills IM poświęconego globalnym perspektywom inwestycyjnym wynika, że rok 2022 może okazać się punktem zwrotnym dla sektora biurowego i nieruchomości handlowych, jednak to sektory living i magazynowy pozostaną preferencją inwestorów.

Spis treści:
W 2022 roku czeka nas wiele możliwości i zagrożeń na tle geopolitycznym i makroekonomicznym
Wzrost aktywności na rynku nieruchomości inwestycyjnych

Niemal trzy czwarte inwestorów instytucjonalnych spodziewa się wzrostu poziomu inwestycji w nieruchomości w 2022 roku. Aż 82% inwestorów, którzy wzięli udział w badaniu, uważa, że zmiany klimatyczne będą miały wpływ na ich strategie inwestycyjne.

Savills Investment Management (Savills IM), międzynarodowy menedżer inwestycyjny, opublikował raport poświęcony perspektywom inwestycyjnym na rynkach nieruchomości w 2022 roku. Nadchodzące dwanaście miesięcy, wraz z wychodzeniem światowych gospodarek z pandemii COVID-19, może okazać się punktem zwrotnym zarówno dla nieruchomości biurowych, jak i handlowych. Ponadto, źródłami atrakcyjnych możliwości inwestycyjnych będą sektory living, magazynowy oraz długu zabezpieczonego nieruchomościami.

W 2022 roku czeka nas wiele możliwości i zagrożeń na tle geopolitycznym i makroekonomicznym
– wynikających m.in. z wyborów parlamentarnych w Europie, napiętych relacji pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami oraz zakłóceń w globalnym łańcuchu dostaw. Jednak największym wyzwaniem, z którym będą musieli zmierzyć się inwestorzy, będzie poziom inflacji. Ponad cztery piąte (82%) respondentów, wskazało inflację jako największe zagrożenie dla inwestycji w nieruchomości w 2022 roku. Czynnik ten pozostawił w tyle takie wskaźniki, jak spowolnienie gospodarcze (68%)
i potencjalne dalsze restrykcje związane z pandemią COVID-19 (66%).

Wyniki globalnego badania przeprowadzonego wśród inwestorów wskazują, że pomimo trudnego okresu, nastąpił znaczny wzrost optymizmu i apetytu na inwestowanie w nieruchomości w 2022 roku. Prawie trzy czwarte (73%) respondentów spodziewa się zwiększenia swoich inwestycji w nieruchomości w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Dla porównania, w ubiegłym roku wskaźnik ten kształtował się na poziomie 45%.
Jednym z czynników, który przyczynił się do odzyskania zaufania, jest fakt, że 74% inwestorów uważa, że ich aktywa osiągnęły dobre wyniki mimo pandemii COVID-19 w porównaniu z „normalnym” rokiem. Co więcej, 72% ankietowanych stwierdziło, że wyniki były nawet lepsze niż oczekiwali.

Wzrost aktywności na rynku nieruchomości inwestycyjnych
Zdecydowana większość respondentów spodziewa się ponownego wzrostu aktywności inwestycyjnej w 2022 roku. Na czele listy znajdują się sektory living i magazynowy. Inwestorzy dostrzegają potencjał wzrostu w segmentach nieruchomości handlowych i biurowych, co wskazuje na nadzieję powrotu światowych gospodarek do „normalności”.
Zdaniem Savills IM, sektor retail jest niewłaściwie postrzegany i niesłusznie traktowany jako jedna całość. Rok 2022 może okazać się punktem zwrotnym dla sektora retail, ponieważ wielu inwestorów przeoczyło potencjał inwestycyjny oferowany m.in. przez parki handlowe z wiodącym udziałem najemców spożywczych, centra wyprzedażowe czy repozycjonowanie aktywów w celu wykreowania wartości poprzez ich alternatywne wykorzystanie.

W raporcie potwierdzono również, że zaufanie inwestorów wzrasta i w 2022 roku będą oni skłonni przesuwać się w górę na krzywej ryzyka. Oczekuje się, że strategie value-add okażą się zyskowne w przyszłym roku – 63% respondentów wskazało je jako preferowane. Inwestorzy wskazali również inwestycje wspólne (co-investment) (62%) i inwestycje oportunistyczne (58%) jako atrakcyjne w nadchodzącym roku.

Tematy związane z ochroną środowiska, społeczną odpowiedzialnością i ładem korporacyjnym (ESG) nadal będą dominowały w sferze inwestycyjnej w 2022 roku. Ich znaczenie wzrasta wraz z dążeniem poszczególnych rządów i firm do osiągnięcia neutralności w zakresie emisji dwutlenku węgla. Czterech na pięciu respondentów (82%) biorących udział w badaniu jest zdania, że obecne zainteresowanie zmianami klimatycznymi przełoży się na wybór ich strategii inwestycyjnej. Zdecydowana większość inwestorów (79%) spodziewa się również, że w ciągu najbliższego roku nastąpi odczuwalny wzrost popytu na nieruchomości przyjazne środowisku, a 26% z nich spodziewa się, iż wzrost ten będzie znaczący.

Kiran Patel, Global CIO and Deputy Global CEO, Savills IM, skomentował:
„Spoglądając na przyszły rok, uważamy, że sektory living i magazynowy utrzymają trend wzrostowy. Biorąc pod uwagę niskie stopy zwrotu z nieruchomości przemysłowych i logistycznych, inwestorzy nie mają innego wyboru, jak zainwestować w obiecujące podsektory, wśród których należy wymienić logistykę miejską i ostatniej mili, obiekty lekkiej produkcji oraz chłodnie. Ponadto, spodziewamy się dalszej polaryzacji na rynku biurowym oraz koncentracji inwestorów na nieruchomościach typu prime, w najlepszych lokalizacjach.
W sektorze mieszkaniowym, skalowalne i mniej wymagające pod względem operacyjnym segmenty, takie jak budownictwo wielorodzinne, akademiki (PBSA) oraz obiekty opieki zdrowotnej, mają potencjał generowania atrakcyjnych, skorygowanych o ryzyko zwrotów z inwestycji.
Warto również pamiętać o inwestowaniu w dług zabezpieczony nieruchomościami jako źródło zwrotów, które cechuje się relatywną odpornością na dekoniunkturę. Uprzywilejowana pozycja finansowania bankowego lub mezzanine w strukturze kapitałowej może być atrakcyjnym rozwiązaniem dla inwestorów długoterminowych, w czasach globalnych niedoborów dostaw, rosnącej inflacji i wzrastającej liczby nieruchomości nie spełniających standardów środowiskowych.”.


* Źródło: Badanie przeprowadzone w imieniu Savills Investment Management przez PollRight wśród 155 inwestorów instytucjonalnych we wrześniu 2021 roku. Inwestorzy pochodzą z globalnej bazy danych obejmującej Amerykę Północną, Europę i Azję, przy średniej wartości zarządzanych aktywów inwestycyjnych na rynkach nieruchomości wynoszącej 22,5 miliarda euro.

Źródło: Savills Investment Management.