7 najczęstszych powodów odrzucenia przez bank wniosku o kredyt hipoteczny na zakup nieruchomości

DeathtoStock_Wired2Zakup nieruchomości marzeniem niejednego Polaka. Co, jeśli nie mamy środków na jego realizację? Z pomocą może przyjść kredyt hipoteczny, który jest najpopularniejszą formą sfinansowania zakupu mieszkania. Według danych NBP[1], w 7 największych miastach w Polsce w III kw. 2021 r. aż połowa kupowanych lokali mieszkalnych była nabywana w ten sposób. Jednak dla wielu przyszłych kredytobiorców to ostatni dzwonek na uzyskanie wystarczającej kwoty z banku po stosunkowo niskich kosztach.

Spis treści:
1. Nieodpowiednia zdolność kredytowa
2. Zbyt wysokie wydatki
3. Negatywna lub zbyt krótka historia kredytowa
4. Zbyt wiele zapytań kredytowych w BIK
5. „Niestabilne” źródła dochodów
6. Maksymalny wiek kredytobiorcy
7. Problematyczna nieruchomość

Dlaczego? Powodem są zapowiadane, kolejne podwyżki stóp procentowych i rosnąca inflacja, a to oznacza, że ponownie obniży się zdolność kredytowa niemałej grupy Polaków. Co więcej, podwyżki będzie można również zaobserwować na rynku nieruchomości. Wpływ na to mają m.in. drogie (i wciąż drożejące) materiały budowlane, przez co w ciągu ostatniego roku w 16 największych miastach w Polsce stawki najmu wzrosły przeciętnie o 9%, tym samym w większości miast są już wyższe niż przed pandemią[2]. Czasy mamy niespokojne i potwierdza się to, co pokazała już I fala pandemii – w takiej rzeczywistości inwestycja w nieruchomości wciąż pozostaje jedną z najbardziej opłacalnych opcji. Nawet, gdy w grę wchodzi zakup mieszkania na kredyt z myślą o wynajmie. Jednak co zrobić, aby uniknąć odrzucenia przez bank wniosku kredytowego? Eksperci Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF) przedstawiają poniżej najczęstsze powody odmowy udzielenia kredytu hipotecznego i podpowiadają, jak ich unikać.

1. Nieodpowiednia zdolność kredytowa
Pierwszym i najważniejszym powodem odrzucenia przez bank wniosku o kredyt hipoteczny, jest nieodpowiednia, tzn. zbyt niska zdolność kredytowa. Przy jej wyliczaniu banki biorą pod uwagę różne elementy i własne wytyczne, chociaż oczywiście muszą działać w ramach ogólnie przyjętych zasad (np. rekomendacje od KNF). Zupełną podstawą, na którą zwróci uwagę kredytodawca oceniając zdolność kredytową, są dochody osoby starającej się o kredyt – ich wysokość, a także regularność wpływów i oczywiście wydatki, a także ich stosunek do dochodów. Ostatnie wzrosty stóp procentowych, wyraźnie przełożyły się na mniejszą zdolność kredytową konsumentów w naszym kraju. Podwyżka z marca sprawiła, że stopa referencyjna wynosi już 3,5 %.

Jak wskazuje Rafał Salach, ekspert ZFPF, Gold Finance, od października 2021 r. stopa referencyjna była podnoszona już sześciokrotnie, więc oprócz podwyżki z października, która wynosiła 0,4 punktu procentowego, każdy kolejny miesiąc przynosił wzrost o co najmniej pół punktu procentowego. Jak wynika z zapowiedzi NBP, nie są to ostatnie podwyżki w tym roku. A rosnące stopy procentowe wpływają na zdolność kredytową.

– W przypadku rodziny z dwójką dzieci czy bezdzietnej pary, ich zdolność kredytowa maleje nieprzerwanie od III kwartału 2020 r. Natomiast singiel na najwyższy kredyt mógł liczyć w IV kwartale 2020 r., a później jego zdolność kredytowa również zaczęła sukcesywnie spadać. Jak wynika z Barometru Metrohouse i Gold Finance za IV kw. 2021 r., w przypadku 4-osobowej rodziny o dochodach 8 000 zł netto, średnia zdolność kredytowa obniżyła się o 119 tys. zł. Jednak nie jest to najbardziej dotkliwy spadek. Ten dotknął pary, które przy identycznych dochodach, co wyżej wspomniana rodzina, mogą pożyczyć od banku średnio o 178 tys. zł mniej w porównaniu do III kwartału 2021 r. Natomiast singiel, który zarabia 5000 zł netto otrzyma kredyt mniejszy o 90 tys. zł niż w poprzednim kwartale – obrazuje Rafał Salach, ekspert ZFPF, Gold Finance.

2. Zbyt wysokie wydatki
Wysokie i stałe dochody ułatwiają otrzymanie kredytu hipotecznego, ale nie zawsze, tyczy się to sytuacji, gdy oprócz wysokich wpływów, potencjalny kredytobiorca ma też wysokie wydatki. A o nie w obecnej rzeczywistości nietrudno. Odpowiada za to wysoka inflacja, która w lutym 2022 r. wg wstępnych danych była na poziomie 8,5%[3], co jest wartością, która nie była spotykana przez ostatnie 20 lat[4]. Wszystko wskazuje na to, że taki poziom inflacji pozostanie z nami na dłużej, a niewykluczone są też jej dalsze wzrosty, co może przekładać się na zwiększony poziom wydatków z domowego budżetu.

Należy pamiętać, że bank rozpatrując wniosek kredytowy, analizuje wysokość wydatków związanych z utrzymaniem gospodarstwa domowego. Zaliczają się do nich m.in. koszty żywności, rachunki za usługi telekomunikacyjne, opłaty związane z utrzymaniem samochodu itp. Wśród danych związanych z wydatkami potencjalnego kredytobiorcy, jakich bank potrzebuje do oceny zdolności kredytowej, znajdują się też informacje o innych zobowiązaniach finansowych, czyli aktualnie spłacanych kredytach, pożyczkach. – Podając we wniosku kredytowym te informacje, trzeba zachować rzetelność. Nie powinno się naciągać faktów, bo bank i tak dojdzie do prawdy. Jeśli wniosek jest składany w banku, który prowadzi konto osobiste wnioskodawcy, to nie warto również zaniżać danych o kosztach prowadzenia gospodarstwa domowego, bo kredytodawca ma przecież wgląd w takie wydatki. Rozminięcie się z prawdą, choćby w jednej kwestii, może podważyć wiarygodność pozostałych informacji wskazanych we wniosku – tłumaczy Magdalena Kondej-Aftyka, ekspert ZFPF, Notus Finanse S.A.

To mniej powszechna wiedza, że większość banków bierze pod uwagę również potencjalne zadłużenia. O co chodzi? Oceniając ryzyko kredytowe, uwzględnia to, czy wnioskodawca występował o kartę kredytową i jaki ma przyznany limit, oraz analizuje debety lub inne linie kredytowe dostępne w koncie. Nawet jeśli nie korzysta się z potencjalnie dostępnych środków, to i tak fakt posiadania karty kredytowej może wpływać na obniżenie zdolności kredytowej. Oceniając zdolność kredytową, bank zakłada, że taka osoba w każdym momencie może skorzystać ze środków. W tej sytuacji suma zobowiązań do spłaty znacząco się zwiększy, co może przełożyć się na trudności ze spłatą. Potencjalnie wydatki mogą wpłynąć całkiem realnie na negatywną ocenę zdolności kredytowej, a przez to można spotkać się z odmową przyznania kredytu. Jednak istnieje prosty sposób, aby temu zaradzić.

– Przed złożeniem wniosku o kredyt hipoteczny, warto zadbać o przegląd swoich finansów. Obejmuje on m.in. pozbycie się nieużywanych kart kredytowych oraz zmniejszenie limitów na tych kartach, z których korzystamy. Należy też obniżyć lub całkowicie zrezygnować z debetów dostępnych w koncie. Jeśli jest to możliwe, to warto postarać się o wcześniejszą spłatę innych zobowiązań. Uporządkowanie domowych finansów znacznie zwiększy szanse na uzyskanie kredytu. W tym celu można skorzystać z pomocy pośrednika finansowego, który przeanalizuje sytuację wnioskodawcy i wybierze najlepsze dla niego rozwiązanie – podkreśla Rafał Salach, ekspert ZFPF, Gold Finance.

3. Negatywna lub zbyt krótka historia kredytowa
Kolejną, często spotykaną przyczyną odmowy udzielenia kredytu hipotecznego jest negatywna lub zbyt krótka historia kredytowa. Problem z uzyskaniem kredytu można mieć przez częste opóźnienia w spłacie kolejnych rat za zakupy, nieterminowe regulowanie zadłużenia na karcie kredytowej lub zaległości w opłatach za usługi telekomunikacyjne. W takiej sytuacji bank może dojść do wniosku, że skoro ktoś miał problem z sumiennym regulowaniem małych zobowiązań, to terminowa spłata raty kredytu hipotecznego też będzie stanowić dla niego problem.

– Całkowity brak historii kredytowej również nie jest dobrze postrzegany przez banki. W takim przypadku mają one problem z oceną tego, czy wnioskodawca jest osobą, która rzetelnie podchodzi do spłaty swoich zobowiązań, jeżeli wcześniej nie zadłużała się nawet na drobne kwoty. Planując zakup nieruchomości na kredyt, należy więc zadbać o historię kredytową. Jak można to zrobić? Przede wszystkim zaplanować złożenie wniosku w czasie i wcześniej zaciągnąć kredyt na nowy komputer czy sprzęt RTV na krótki okres i spłacić go wzorowo, czyli w terminie – radzi Magdalena Kondej-Aftyka, ekspert ZFPF, Notus Finanse S.A.

4. Zbyt wiele zapytań kredytowych w BIK
Często osoby chcące uzyskać finansowanie z banku decydują się na złożenie wniosku w kilku placówkach. Powodem takiego działania jest zazwyczaj chęć porównania ofert z różnych miejsc, aby wybrać najkorzystniejszą dla siebie. Jednak trzeba mieć na uwadze możliwe, negatywne aspekty podjęcia takiej decyzji. Jakie? Każde zapytanie o kredyt skierowane do banku gromadzone jest przez Biuro Informacji Kredytowej. Bank otrzymując wniosek kredytowy, kontaktuje się z BIK-em, aby otrzymać dane dotyczące potencjalnego kredytobiorcy, np. zawierające liczbę miejsc, do których wnioskodawca skierował „prośbę” o finansowanie. Czy zbyt wiele zapytań kredytowych dyskwalifikuje potencjalnego kredytobiorcę w procesie starania się o finansowanie?

– Bank na podstawie danych od BIK analizuje wiarygodność konsumenta, jego zdolność do spłaty możliwego zadłużenia. Gdy widzi zbyt dużą liczbę zapytań o kredyt złożonych w krótkim czasie od siebie, może mieć zastrzeżenia, co do udzielenia finansowania potencjalnemu kredytobiorcy. Dzieje się tak, ponieważ taka sytuacja może świadczyć o tym, że inne banki miały powód, aby nie udzielić kredytu konsumentowi, wobec czego szuka on „ostatniej deski ratunku”. Aby tego uniknąć dobrze jest ograniczyć liczbę miejsc, do których składamy wniosek do 3 w miesiącu lub po otrzymaniu kilku odmów z różnych banków odczekać ok. 2 miesiące przed złożeniem wniosku w kolejne miejsca – mówi Magdalena Kondej-Aftyka, ekspert ZFPF, Notus Finanse S.A.

W następnym miesiącu zapytania o finansowanie z poprzednich 30 dni, mają niewielki wpływ na ocenę zdolności kredytowej przez bank. Dzieje się tak dlatego, że po upływie tego czasu, bank jest w stanie określić, czy kredyt został udzielony, czy też nie.

5. „Niestabilne” źródła dochodów
Dla banku najlepszym kredytobiorcą jest osoba zatrudniona na umowę o pracę. Idealnie, jeśli jest ona zawarta na czas nieokreślony, a taki pracownik ma długi staż pracy u swojego pracodawcy. Wszelkie odstępstwa od tej reguły oznaczają dla banku zwiększone ryzyko braku spłaty. Nie jest to jednak równoważne z tym, że ktoś, kto jest zatrudniony na czas określony albo prowadzi działalność gospodarczą, nie ma szans na uzyskanie kredytu hipotecznego. Jednak może to być znacznie trudniejsze. Zatrudnienie na podstawie umów cywilno-prawnych, takich jak umowa zlecenie czy umowa o dzieło, jeszcze bardziej zwiększa poziom trudności, gdyż banki mogą nie brać pod uwagę dochodów uzyskiwanych z tych tytułów. Problematyczne są też wypłaty składające się z niskiej podstawy oraz premii, które cechują się dużą nieregularnością. To wszystko może przyczynić się od odrzucenia przez bank wniosku kredytowego. Co więc zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na otrzymanie świadczenia? Przede wszystkim warto sprawdzić, czy zgodnie z Kodeksem Pracy możesz już zmienić formę zatrudnienia na umowę podpisywaną na czas nieokreślony.

6. Maksymalny wiek kredytobiorcy
Kredyt hipoteczny jest zobowiązaniem, który zaciągamy zwykle na 20 czy nawet 30 lat, by wydłużając okres spłaty, jednocześnie obniżyć wysokość raty. Nic więc dziwnego, że banki przed wydaniem pozytywnej decyzji o jego udzieleniu, muszą wziąć pod uwagę zdolność do uzyskiwania dochodów przez wnioskodawcę przez cały okres spłaty zobowiązań. Wymaga tego od nich Rekomendacja S wydana przez KNF. Jest to szczególnie związane z prognozowanym spadkiem dochodów po wejściu w wiek emerytalny. Co prawda, nie ma obowiązku przejścia na emeryturę wraz z osiągnięciem odpowiedniego wieku, ale bank przy ocenie ryzyka związanego z udzieleniem kredytu musi wziąć pod uwagę taką możliwość. Dlatego jeśli koniec okresu spłaty takiego zobowiązania przypada po osiągnięciu przez wnioskodawcę wieku emerytalnego, to bank może odmówić udzielenia kredytu. Jednak jak wskazuje Rafał Salach, ekspert ZPFF, Gold Finance w takich sytuacjach są pewne rozwiązania:

– Można np. zdecydować się na zakup dodatkowego ubezpieczenia, w tym wypadku bank najprawdopodobniej zaproponuje potencjalnemu kredytobiorcy polisę na życie. Dla instytucji jest to dodatkowa gwarancja spłaty zobowiązania, jednak taka decyzja ma również wiele pozytywnych aspektów dla samego konsumenta. Jakich? Skorzystanie z takiej oferty czasem bywa niezbędne do uzyskania kredytowania, ponieważ dzięki temu można otrzymać świadczenie wynikające z umowy. Dzieje się tak np., gdy kredytobiorca nie spełnia określonych przez bank warunków (nieodpowiedni wiek) i tym samym w „normalnych” okolicznościach nie uzyskałby kredytu. W ten sposób okres kredytowania można wydłużyć nawet do 80. roku życia. Ponadto wykup polisy na życie stanowi dodatkowe zabezpieczenie dla rodziny w przypadku ewentualnej śmierci lub choroby kredytobiorcy (ujętej w zakresie ubezpieczenia). W takiej sytuacji ubezpieczyciel wypłaci bankowi kwotę, na jaką opiewała polisa, tym samym spłata całego bądź części długu nie będzie spoczywała na najbliższych zmarłego. Innym rozwiązaniem w przypadku zbyt wysokiego wieku potencjalnego kredytobiorcy jest młodszy współkredytobiorca, który osiąga odpowiednio wysoki i dominujący dochód – tłumaczy Rafał Salach, ekspert ZFPF, Gold Finance.

7. Problematyczna nieruchomość
Mieszkanie kupione dzięki kredytowi będzie stanowić zabezpieczenie jego spłaty. Z tego powodu bank musi mieć pewność, że w razie kłopotów z terminowym uiszczaniem rat istnieje spora szansa na bezproblemowe zbycie takiej nieruchomości. W księdze wieczystej mogą znajdować się zapisy, które bardzo utrudnią ewentualną sprzedaż domu czy mieszkania. Co można do nich zaliczyć? Szczególną uwagę należy zwrócić na służebność osobistą czy dożywocie. Są to zapisy, które nakładają na każdego kolejnego właściciela nieruchomości na przykład obowiązek zapewnienia dożywotniego utrzymania osobie, która jest wskazana w umowie dożywocia. Jest to osobiste prawo majątkowe, w związku z tym jest niezbywalne i wygasa dopiero z dniem śmierci osoby, której ono dotyczy[5]. Podobnie wygląda sprawa w przypadku nieruchomości, której cena jest znacznie zawyżona lub gdy posiadłość jest w złym stanie technicznym. Przeszkodą w uzyskaniu kredytu może też być zakup mieszkania od dewelopera, który „cieszy się” złą sławą. Jeśli taki deweloper znajduje się w rejestrach dłużników, nie dotrzymywał wcześniejszych umów lub był nieterminowy, to bank również może odmówić udzielenia kredytu hipotecznego.

[1] NBP, Informacja o cenach mieszkań i sytuacja na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w Polsce w III kwartale 2021 r., Grudzień 2021 r.
[2] Expander i Rentier.io, Raport – Najem mieszkań, luty 2022.
[3] GUS, Wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych w lutym 2022 r. (dane wstępne)
[4] GUS, Roczne wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych od 1950 roku.
[5] art. 908 § 1 Kodeksu cywilnego

Źródło: Związek Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF).

Nieruchomość inwestycyjna Outlet Park w Szczecinie z wynikiem Excellent w certyfikacji BREEAM In-Use

EPP_Outlet_Park_Szczecin

Nieruchomość komercyjna należąca do EPP, Outlet Park w Szczecinie, otrzymała prestiżowy certyfikat w międzynarodowym systemie oceny wpływu budynków na środowisko BREEAM In-Use.

Nieruchomość komercyjna uzyskała ocenę na poziomie Excellent w dwóch kategoriach – Asset Performance i Building Management. Budynek jest zarządzany zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju, w tym pozwala na znaczące obniżenie zużycia m.in. energii i wody.

System certyfikacji BREEAM In-Use pozwala ocenić efektywność energetyczną, gospodarkę wodną i odpadami oraz wartość ekologiczną danego obiektu. Przy ocenie obiektów handlowych pod uwagę brany jest sam budynek (Asset Performance), jak i zarządzanie nim (Building Management).
Wysoka ocena Outlet Parku w procesie certyfikacji to efekt wprowadzonych usprawnień i proekologicznych rozwiązań, wspierających lepsze gospodarowanie zasobami.

 

Dzięki wprowadzonym zmianom i ulepszeniom, budynek naszego centrum nie tylko spełnił wyśrubowane standardy certyfikacji BREEAM In-Use, ale też osiągnął bardzo wysoki wynik. To dla nas ogromne wyróżnienie i powód do dumy. Nie zamierzamy na tym poprzestać – wspólnie z doradcą ds. ochrony środowiska wypracowaliśmy rekomendacje i plan wzmocnienia proekologicznych aspektów Outlet Parku – w tym roku planujemy m.in. kontynuować nasadzenia drzew. Poprzez nasze starania chcemy podnieść ocenę w kolejnych latach, ponieważ przełoży się to na przyjazność otoczeniu, co doceniają klienci i efektywność eksploatacji obiektu, z korzyścią dla najemców – komentuje Agnieszka Pilarska, dyrektor Outlet Parku Szczecin.

 

Najemca Stokvis Tapes wybrał nieruchomość inwestycyjną 7R

ca208af76bfbf1fe7a0cb0a13f152e66
Firms Stokvis Tapes Polska, która oferuje innowacyjne rozwiązania w dziedzinie materiałów klejących, izolujących, łączących i zabezpieczających, wprowadzi się do powstającego kompleksu 7R City Park Gdańsk South II.

Najemca wprowadzi sie do wynajętych powierzchni w sierpniu 2022 roku. W związku z ekspansją swojej działalności najemca zajmie ok. 11 500 mkw. powierzchni magazynowej i produkcyjnej w nowej lokalizacji.

Nieruchomość inwestycyjna 7R City Park Gdańsk South II to kompleks magazynowo-przemysłowy zlokalizowany w miejscowości Lublewo na Pomorzu. Składać się będzie z dwóch budynków komercyjnych.

 

Nieruchomość komercyjna Jerozolimskie Business Park w Warszawie z wyłącznym doradcą ds. komercjalizacji

Jerozolimskie Business Park_2_low res

Firma Apollo Rida rozszerza współpracę z firmą Savills, powierzając jej rolę wyłącznego doradcy ds. wynajmu powierzchni biurowych w ramach nieruchomości komercyjnej Jerozolimskie Business Park w Warszawie.

Nieruchomość komercyjna Jerozolimskie Business Park to kompleks biurowy składający się z czterech budynków. Nieruchomość mieści się przy jednej z najważniejszych arterii komunikacyjny w Warszawie, Alejach Jerozolimskich 146.  Inwestycja oferuje ok. 16 000 m kw. powierzchni biurowej do wynajęcia.

Savills zapewni właścicielowi wsparcie w zakresie komercjalizacji powierzchni biurowych w ramach warszawskiej nieruchomości komercyjnej.

„Lokalizacje biurowe w zachodniej Warszawie, wzdłuż Al. Jerozolimskich, to znakomite połączenie dogodnego dojazdu do centrum i konkurencyjnych stawek czynszowych. Jerozolimskie Business Park to atrakcyjna propozycja dla firm kierujących się właśnie tymi kryteriami w wyborze swojej siedziby i ceniących wysoką jakość powierzchni biurowej” – mówi Lidia Malec, Associate w dziale powierzchni biurowych, reprezentacja właściciela, Savills.

Kilka lat temu obiekt przeszedł gruntowną modernizację, zyskując jeszcze bardziej reprezentacyjny wygląd i efektywne rozwiązania technologiczne, które znacznie podniosły komfort pracy w budynkach. Od lat nieruchomość jest siedzibą wielu renomowanych firm, które cenią ją za jej lokalizację w pobliżu stacji WKD i dworca Warszawa Zachodnia. Dwa sąsiednie centra handlowe zapewniają z kolei dostęp do szerokiej gamy usług i gastronomii” – Rafał Nowicki, prezes zarządu, Apollo-Rida Poland.

Urządzasz nieruchomość? Nowy showroom Decoroom we Wrocławiu już otwarty

2208-629-EF

Nieruchomość komercyjna, jaką jest Showroom Decoroom, to nowe miejsce na mapie stolicy Dolnego Śląska.

W tym miejscu każdy, kto planuje urządzić swoją nieruchomość może spotkać się z architektem. Ma również możliwość na żywo zobaczyć gotowe projekty wnętrz, całą gamę materiałów wykończeniowych oraz bogatą ofertę wyposażenia. Wszystko to w przyjaznej atmosferze, sprzyjającej budowaniu pozytywnych relacji na linii inwestor-architekt-koordynator przez cały okres realizacji projektu.
Showroom we Wrocławiu to drugie, po Warszawie, pokazowe studio znanej i cenionej pracowni projektowej Decoroom, która ma na swoim koncie prawie 3000 realizacji.

Nasza usługa wykończenia pod klucz cieszy się ogromnym zainteresowaniem na rynku nieruchomości, dlatego postanowiliśmy poszerzyć profil działalności Decoroom o kolejne polskie miasto. Padło zatem na Wrocław, gdzie zależało nam na stworzeniu przestrzeni pokazowej w centrum miasta, w jego dobrze skomunikowanej części. Wszystko po to, by nasi klienci z tej części Polski również mogli w pełni korzystać z kompleksowej usługi, którą oferujemy. Showroom Decoroom jest miejscem, gdzie można wybrać materiały wykończeniowe i się zainspirować. Tu wszystko jest pod ręką – wystarczy przyjść i wspólnie z architektem wnętrz odpowiedzialnym za projekt, wybrać odpowiedni pakiet dostosowany do swoich potrzeb – wyjaśnia Adam Budzyński, prezes Decoroom.

IMMOFINANZ kupuje nieruchomość inwestycyjną – kolejny park handlowy w Europie

STOP SHOP
Firma IMMOFINANZ konsekwentnie rozwija swoją wiodącą pozycję największego operatora parków handlowych w Europie.

IMMOFINANZ inwestuje w kolejną nieruchomość komercyjną.
Liczba STOP SHOP-ów zostanie zwiększona o około 40%, do 140 lokalizacji do 2024 roku w oparciu o selektywne akwizycje i nowe otwarcia. W ten sposób firma skoncentruje się również na Włoszech, gdzie do 2024 r. marka STOP SHOP będzie obecna w dziesięciu nowych lokalizacjach. Dzięki przejęciu parku handlowego we włoskim Udine, IMMOFINANZ robi kolejny ważny krok w rozwoju na tym konkretnym rynku.

 

Nasze STOP SHOPy to optymalne połączenie lokalnej podaży, przyjemnych zakupów i stylu życia. W czasie pandemii COVID-19 okazały się odporne na kryzys i są równie popularne wśród najemców, jak i klientów. Dlatego jest to dla nas właściwy czas, aby rozwijać kolejne rynki w oparciu o tę przekonującą i odnoszącą sukcesy platformę. Rynek włoski, jeden z największych w Europie, ma ku temu ogromny potencjał” – skomentował ostatnie przejęcie we Włoszech Dietmar Reindl, członek zarządu IMMOFINANZ.

 

Nowa dyrektor i szef ds. rozwoju nieruchomości komercyjnych w MDC2

MDC2_Ewa Zawadzka_1
Firma MDC2 jest deweloperem zrównoważonych powierzchni magazynowych i przemysłowych. Do Działu Rozwoju Nieruchomości dołączyła nowa specjalistka.

Z dniem 1 lutego 2022 roku stanowisko dyrektor, szef ds. rozwoju nieruchomości objęła Ewa Zawadzka. Ekspertka posiada ponad 15-letnie doświadczenie na rynku nieruchomości komercyjnych. Ewa Zawadzka dołącza do Działu Rozwoju Nieruchomości, który obecnie składa się z sześciu osób.

„Bardzo się cieszę, że rozpoczynam nowy rozdział w swojej karierze zawodowej właśnie w MDC2. Będę miała okazję współpracować z ludźmi, których znam od lat. Jestem przekonana, że firma stanie się liderem zmian, które są tak potrzebne na polskim rynku nieruchomości przemysłowych” – powiedziała Ewa Zawadzka, nowo powołana dyrektor i szef ds. rozwoju nieruchomości.

Maciej Madejak, Chief Development Officer, Założyciel MDC2 tak skomentował nominację Ewy:
„W firmie, w której liczą się wartości, takie jak zaufanie, fair play oraz relacje międzyludzkie zawsze znajdzie się miejsce dla takich osobowości jak Ewa. Jej wkład w rozwój rynku magazynowego w Polsce jest bezprecedensowy i z niecierpliwością czekamy na dalszy rozwój MDC2 z Ewą na pokładzie”.

Nowe technologie pomogą firmom na rynku nieruchomości inwestycyjnych

PlanRadar_aplikacja_foto 1

Nowe technologie pomogą firmom, które już dziś borykają się ze wzrostem kosztów stałych i operacyjnych w ramach nieruchomości inwestycyjnych.

Spis treści:
W sklepach budowlanych drożyzna, a materiałów brak
Lista problemów na rynku nieruchomości inwestycyjnych jest długa
Nowe technologie receptą na problemy?

Rekordowe ceny materiałów budowlanych, przerwy w łańcuchu dostaw surowców, a także rosnące koszty zatrudnienia – to tylko niektóre z wyzwań, z jakimi firmy będą musiały się zmierzyć w 2022 roku. Jak zapewnić rentowność prowadzonej działalności i w jaki sposób zabezpieczyć ciągłość realizowanych projektów w tej niezwykle wymagającej rzeczywistości? Według ekspertów PlanRadar jedynie przedsiębiorstwa, które już dziś zdecydują się na krok w kierunku cyfryzacji i zainwestują w nowe technologie zachowają konkurencyjność i stabilność pod względem finansowym.
W 2022 roku budowlańcy nie mogą liczyć na poprawę sytuacji na rynku. Powodem są m.in. drastycznie rosnące ceny energii i paliw, brak rąk do pracy, a także najwyższa od 20 lat inflacja. To jednak nie jedyne wyzwania, z jakimi branża będzie musiała się zmierzyć w nadchodzącym czasie. Wszystko wskazuje na to, że przerwy w dostawach surowców, rekordowo wysokie ceny materiałów budowlanych oraz koszty utrzymania pracowników zostaną z nami na dłużej i istotnie wpłyną na kondycję oraz zdolność operacyjną przedsiębiorstw z branży.

W sklepach budowlanych drożyzna, a materiałów brak
Jak podaje Grupa PSB Handel, ceny materiałów budowlanych w grudniu 2021 roku, w stosunku do grudnia 2020 roku, wzrosły średnio o 24 proc. Najwyższe zwyżki odnotowano w przypadku płyt OSB (+63 proc.), izolacji termicznych (+57 proc.) oraz suchej zabudowy (+42 proc.). Według Polskiego Związku Pracodawców Budowlanych szans na powrót cen sprzed pandemii nie ma. Powodów jest kilka: brak surowców, utrzymujący się wysoki popyt na usługi budowlane, rekordowe ceny energii i rosnące koszty transformacji klimatycznej dla producentów.

Trudności z dostępem do surowców powodują braki w podstawowym asortymencie budowlanym. Tak jest m. in. w przypadku stali, która jest niezbędna od etapu realizacji konstrukcji budynku. Z danych World Steel Association wynika, że w listopadzie 2021 roku globalna produkcja tego stopu zmniejszyła się o ok. 10 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim. To najsłabszy wynik od wybuchu pierwszej fali pandemii, kiedy część hut zostało zamkniętych z powodu obostrzeń. Podobna sytuacja dotyczy polistyrenu wykorzystywanego do produkcji styropianu budowlanego, służącego do termoizolacji. Hurtownicy zgodnie przyznają, że dostawy tego materiału mogą się istotnie wydłużyć ponad standardowy czas oczekiwania.

Coraz częściej jesteśmy świadkami sytuacji, w której firmy budowlane nie tylko nie mają za co, ale także z czego budować – mówi Bartek Pietruszewski, Country Manager PlanRadar w Polsce i dodaje, że najlepszym sposobem na wyjście z tej sytuacji byłoby podniesienie cen wykonywanych usług oraz proponowanie inwestorom dłuższego niż zazwyczaj czasu realizacji inwestycji. – Ale i tutaj pojawia się problem. W wyniku inflacji i podniesienia stóp procentowych kredytów, popyt na usługi budowalne ostygnie. To z kolei oznacza, że trzeba będzie walczyć o klienta poprzez oferowanie jak najatrakcyjniejszych ofert. Zarówno pod względem cenowym, jak i czasowym – zauważa.

Lista problemów na rynku nieruchomości inwestycyjnych jest długa
Problem z cenami i dostępnością materiałów to nie wszystko. Kolejna kwestia, która spędza sen z powiek przedsiębiorców budowlanych to narastająca presja płacowa i ograniczony zasób wykwalifikowanych pracowników. Wysokie koszty utrzymania fachowców pochłaniają znaczną część środków finansowych firm, a koszty te z roku na rok rosną, podobnie jak luka na rynku pracy. Coraz trudniej jest pozyskać kompetentnego budowlańca, posiadającego komplet wymaganych umiejętności. Wyzwaniem jest także zatrzymanie takiego pracownika w firmie bez zaoferowania mu odpowiednio wysokich zarobków.

– Brak rąk do pracy w oraz wysokie koszty utrzymania pracowników w branży budowlanej nieraz prowadzi do sytuacji kryzysowych. Właściciele firm coraz częściej są zmuszeni do szukania oszczędności w redukcji etatów kosztem wydłużenia realizacji inwestycji i ryzyka kar umownych. Z kolei rezygnacja z cięć kosztów zatrudnienia często prowadzi do kumulowania się należności i może grozić upadłością przedsiębiorstwa – mówi Pietruszewski.

Nowe technologie receptą na problemy?
Gdzie firmy budowlane powinny szukać wsparcia w tym trudnym dla siebie okresie? Według ekspertów PlanRadar odpowiedź jest prosta. Obecnie na rynku dostępnych jest wiele narzędzi ułatwiających pracę na budowie oraz ograniczenie wielu niepotrzebnych wydatków i to właśnie one mogą być dla przedsiębiorstw ratunkiem w dobie kryzysu gospodarczego. Przykładem takich rozwiązań jest m.in. oprogramowanie PlanRadar, umożliwiające kompleksowe zarządzanie budową w formie zdalnej.
– Stały monitoring zasobów pozwala z wyprzedzeniem zaplanować zakup trudno dostępnych materiałów budowlanych, a możliwość tworzenia harmonogramu pracy w chmurze pomaga osiągnąć lepszą wydajność zespołu, co potwierdzają nasze badania. Wynika z nich, że użytkownicy PlanRadar mogą zaoszczędzić nawet 7 godzin tygodniowo, a to w skali całego zespołu oznacza naprawdę spore oszczędności – mówi Bartek Pietruszewski. – Jeśli więc firmy budowlane chcą przetrwać w nadchodzącym kryzysie, pierwszą rzeczą o jakiej powinny pomyśleć jest inwestycja w cyfryzację i nowe technologie – podsumowuje.

Źródło: PlanRadar.

Roboty mobilne – odpowiedź na wyzwania rynku nieruchomości komercyjnych

Olaf Dudek

Szybciej, wydajniej, bezpieczniej, bezbłędnie – tak w skrócie można opisać cele wszelkich procesów realizowanych przez nieruchomości komercyjne, takie jak zakłady przemysłowe, w tym procesów realizowanych w ramach transportu wewnątrzzakładowego. Roboty mobilne to urządzenia, które pomagają w ich osiągnięciu.

Spis treści:
Popularność robotów mobilnych na rynku nieruchomości komercyjnych rośnie
Rodzaje robotów mobilnych
Roboty mobilne – przyszłość magazynów

Popularność robotów mobilnych na rynku nieruchomości komercyjnych rośnie

Jak wynika z raportu World Robotics 2019 Service Robots, liczba robotów mobilnych sprzedanych w 2018 roku wzrosła aż o 61% względem roku 2017. Z kolei z badań przeprowadzonych pod koniec 2019 roku przez duńską firmę Mobile Industrial Robots wynika, że coraz więcej firm docenia potencjał robotów AMR i planuje wdrożenie ich u siebie w ciągu najbliższych kilku lat. To zwłaszcza firmy motoryzacyjne, ale także firmy działające w przemyśle elektronicznym czy sektorze FMCG.

Zdaniem 64% przedstawicieli firm motoryzacyjnych biorących udział we wspomnianym badaniu, roboty AMR są w stanie obniżyć koszty produkcji, a także zwiększyć bezpieczeństwo i jakość realizowanych procesów. Taką samą opinię wyraziło aż 79% przedstawicieli branży FMCG, dodatkowo dostrzegając w tym rozwiązaniu możliwość poprawy konkurencyjności. Również 43% przedstawicieli firm elektronicznych stwierdziło, że roboty mobilne mogą być sposobem na wzrost przedsiębiorstwa.
Rodzaje robotów mobilnych

Roboty mobilne przydatne są wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z obiegiem materiałów lub towarów. Mogą to być takie obiekty jak zakłady produkcyjne, centra logistyczne, hale magazynowe czy sklepy. Dzięki robotom AMR procesy transportu wewnętrznego, które realizowane są przy udziale człowieka, mogą być wykonywane w sposób zautomatyzowany. Mowa tutaj głównie o takich procesach jak lokalizowanie produktów, kompletacja i przemieszczanie.

W odpowiedzi na potrzeby firm tworzone są różne typy robotów mobilnych. Są one w stanie transportować m.in. ładunki umieszczone na paletach, regałach z pojemnikami czy w koszach na kółkach. Istnieją też roboty magazynowe z podnośnikiem i roboty przystosowane do pracy w warunkach ujemnych temperatur, dużej wilgoci czy silnego zapylenia. Jednak w Etisoft nigdy nie proponujemy klientowi gotowego urządzenia, ale uważnie przyglądamy się, jak działa jego zakład, aby tworzyć dedykowane rozwiązanie. To znacznie lepsze podejście niż wybieranie „na siłę” spośród dostępnych rodzajów robotów mobilnych” – tłumaczy Olaf Dudek – Manager Działu Badań i Rozwoju Robotyki Mobilnej w firmie Etisoft Smart Solutions.

Roboty mobilne – przyszłość magazynów

Jak dodaje Olaf Dudek z Etisoft Smart Solutions, „wszystkie obecne trendy rynkowe zmierzają ku jednemu – całkowitemu zautomatyzowaniu magazynów i zakładów produkcyjnych. W niedalekiej przyszłości obiekty tego typu będą obsługiwane wyłącznie przez inteligentne urządzenia, a nie człowieka. Dzięki temu procesy realizowane będą sprawniej, bezpieczniej i z mniejszym ryzykiem błędów. Roboty mobilne są w tym wszystkim tylko niewielkim, ale bardzo ważnym elementem”.

Zakłada się, że roboty mobilne to rozwiązanie, które będzie przyszłością także w dużych firmach z branży e-commerce. Ma to związek z nowym modelem nabywania dóbr, który obserwujemy od czasu pandemii. Duża liczba zamówień internetowych generuje potrzebę zoptymalizowania procesów transportu wewnętrznego w magazynach czy sklepach, a roboty mobilne są w tym niezastąpione.

Autor: Olaf Dudek – Manager Działu Badań i Rozwoju Robotyki Mobilnej w firmie Etisoft Smart Solutions.

Naprawa zamiast odszkodowania – możliwe nowe ubezpieczenia nieruchomości?

DeathtoStock_Wired5
Mondial Assistance przejął firmę Fachmistrz, ogólnopolską sieć fachowców od remontów i napraw domowych. Firma chce zaproponować ubezpieczycielom organizację całego procesu likwidacji szkód w mieszkaniach i lokalach małych przedsiębiorców.

Spis treści:
Możliwe nowe ubezpieczenia nieruchomości?
Naprawa nieruchomości w praktyce

Możliwe nowe ubezpieczenia nieruchomości?
Dla klientów oznacza to nową jakość w tego typu ubezpieczeniach – możliwość naprawy zniszczeń, zamiast wypłaty odszkodowania.
Mondial Assistance, lider usług pomocowych w Polsce, przejął firmę Fachmistrz. Jest to firma zajmująca się likwidacją szkód majątkowych np. po pożarach czy zalaniach w lokalach. Posiada ogólnopolską sieć fachowców zajmujących się remontami nieruchomości i drobnymi naprawami w mieszkaniach. Przejęcie pozwoli na połączenie kompetencji obu firm i zaoferowanie usługi pozwalającej ubezpieczycielom skonstruować nowe ubezpieczenie domów i mieszkań. Będzie ono zapewniało możliwość organizacji całego remontu i przywrócenia nieruchomości do stanu sprzed szkody, a nie tylko pokrycie kosztów naprawy zniszczeń po pożarze czy zalaniu.

Połączenie z Fachmistrzem to projekt nad którym pracowaliśmy przez ostatni rok. Głęboko wierzę, że kompleksowa likwidacja szkody i możliwość zaoferowania klientowi wyboru drogi postępowania jest nowym otwarciem na rynku usług pomocowych. Rozszerzamy w ten sposób kategorię usług pomocowych, ale również na nowo kształtujemy standard likwidacji szkód w ubezpieczeniach nieruchomości. Uważam, że jeśli jeden podmiot będzie zajmował się całym procesem likwidacji od początku do końca, łatwiej będzie osiągnąć wysoki poziom satysfakcji klientów. Outsourcing tego elementu usługi ubezpieczeniowej przyniesie wiele korzyści dla towarzystw ubezpieczeniowych – mówi Piotr Ruszowski, prezes Mondial Assistance.

Z badań Mondial Assistance wynika, że 83% Polaków chce, żeby ubezpieczyciel nie tylko wypłacał odszkodowanie w trudnej sytuacji, ale też organizował wtedy pomoc. Dlatego aktualnie do ubezpieczeń mieszkaniowych dodawane są pakiety usług assistance. Zapewniają one pomoc hydraulika, elektryka, ślusarza lub szklarza w przypadku drobnych awarii czy szkód. Można też liczyć na organizację lokalu zastępczego i przechowywanie rzeczy w czasie remontu po większym pożarze czy zalaniu. Obecnie firma chce pójść krok dalej zaoferować klientowi możliwość wyboru w jakim zakresie będzie się on angażował w proces naprawy.

Naprawa nieruchomości w praktyce
Jak to może wyglądać w praktyce? Załóżmy, że przychodzimy do domu i już w progu wchodzimy w kałużę wody. Okazuje się, że pękła jakaś rura i litry wody zalały parkiet. W takiej sytuacji oczywiście najpierw zakręcamy dopływ wody. Następnie dzwonimy do firmy assistance, żeby skierowała specjalistę, aby naprawił uszkodzenie, które spowodowało wyciek.

Dziś rola asystora kończy się w tym momencie. Ale nie musi. Nasz ekspert może dokonać oględzin, udokumentować zniszczenia i wycenić koszty naprawy. Co więcej, będziemy mogli klientowi od razu zaproponować, że w umówionym terminie przyślemy ekipę, która naprawi szkody. Ponadto, zapewnimy zakup wymaganych materiałów, koordynację całego remontu, gwarancję jakości i pokrycie jego kosztu– mówi Piotr Ruszowski

Z analiz Mondial Assistance wynika, że grupa osób, która w przypadku wystąpienia szkody chce mieć „święty spokój” stale rośnie. Podobna sytuacja ma miejsce w krajach Europy Zachodniej. To też idealna usługa dla małych przedsiębiorców, dla których kluczowe jest szybkie doprowadzenie do używalności lokalu, który wynajmują klientom lub w którym prowadzą działalność gospodarczą.

Potwierdzają to też nasze obserwacje. Zbudowaliśmy pozycję rynkową na tym, że trudno jest samodzielnie znaleźć fachowców gwarantujących wysoką jakość usługi, terminowość i solidność. Każdy, kto przeprowadzał remont wie, jakim wyzwaniem jest znalezienie i zakontraktowanie rzetelnych fachowców, nie wspominając o koordynacji wielu ekip różnych specjalności. Tym bardziej, że nie chodzi tu o planowy, często wymarzony remont, tylko naprawę skutków niespodziewanej szkody. Trzeba ją naprawić jak najszybciej, żeby móc normalnie mieszkać, bądź korzystać z nieruchomości, która stanowi dla nas pośrednie bądź bezpośrednie źródło dochodu. W takiej sytuacji możliwość scedowania tego obowiązku na profesjonalną firmę może być atrakcyjnym rozwiązaniem – mówi Agnieszka Nurska-Kaczor, dyrektor zarządzający w Fachmistrzu.

To scenariusz podobny do sposobu naprawy zniszczonych samochodów. Jeśli rozbijemy samochód mamy dziś wybór co zrobić po wypadku. Możemy odebrać odszkodowanie i samemu zorganizować naprawę. Możemy też po prostu wstawić auto do warsztatu współpracującego z ubezpieczycielem, nie martwić się o rozliczenie i odebrać klucze do sprawnego i umytego samochodu. Część klientów wybiera pierwszą, część drugą opcję.

W dłuższym okresie podobnie będzie też w przypadku ubezpieczeń nieruchomości. Dlatego zdecydowaliśmy się na tę inwestycję, żeby już dziś budować kompetencje firmy w zarządzaniu takim procesem – mówi Piotr Ruszowski, prezes Mondial Assistance.

Źródło: Mondial Assistance.

Handlowe nieruchomości komercyjne na fali – Szanowni Państwo, do grona najemców warszawskiej galerii Sadyba Best Mall dołączyły kolejne znane marki

sadyba_best_mall

Rynek nieruchomości zdaje się dobrze radzić sobie z pandemią. Wzrasta zainteresowanie lokalami handlowymi na wynajem.

Do grona najemców warszawskiej nieruchomości inwestycyjnej, galerii Sadyba Best Mall, dołączyły kolejne znane marki odzieżowe.
Pierwszym z najemców jest sklep Tezenis, który znajduje się na parterze galerii i zajmuje powierzchnię 180 m2. Drugim najemcą jest włoska marka Intimissimi Uomo, która wynajęła powierzchnię 48 m2. Lokal tej marki mieści się na parterze centrum handlowego.

Innowacyjne nieruchomości inwestycyjne – ekologiczne rozwiązania w centrach handlowych URW z certyfikatem BREEAM In-Use v.6

Westfield Arkadia

Unibail-Rodamco-Westfield uzyskało certyfikaty BREEAM In-Use v.6 dla nieruchomości inwestycyjnych: Westfield Arkadia, Galerii Mokotów i Galerii Wileńskiej.

Wszystkie nieruchomości inwestycyjne otrzymały wynik Excellent w zakresie „Asset Performance”. Certyfikat stanowi potwierdzenie, że centra zarządzane przez URW funkcjonują na wysokim poziomie, a co ważniejsze zarządzane są w sposób proekologiczny i zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju.
Unibail-Rodamco-Westfield potwierdza swoimi działaniami, że dbałość o środowisko jest ważna dla Grupy.

— Centra zarządzane przez Unibail-Rodamco-Westfield regularnie, co 3 lata przechodzą certyfikację BREEAM In-Use. Tym bardziej jesteśmy niezmiernie dumni z uzyskanego wyniku, który udowadnia, że mimo upływu lat naszych obiektów, dzięki aktywnemu zarządzaniu przez ekipy Unibail-Rodamco-Westfield, nasze centra handlowe niezmiennie spełniają coraz bardziej wymagające standardy europejskie (Bream In-Use v.6). Z roku na rok staramy się wprowadzać do naszych obiektów nowe rozwiązania i ulepszenia w ich funkcjonowaniu. Zarówno w Westfield Arkadia jak i w Galerii Mokotów czy Galerii Wileńskiej w 100% korzystamy z energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych. Zależy nam na zwiększaniu bioróżnorodności w naszych lokalnych społecznościach. Dla przykładu w pobliżu Galerii Wileńskiej zasialiśmy 2 hektarową łąkę kwietną, zorganizowaliśmy także nasadzenia bluszczu na budynku okolicznej szkoły podstawowej oraz montaż budek lęgowych dla ptaków. W Westfield Arkadia przeprowadziliśmy całkowitą renowację zielonego dachu (jeden z największych zielonych dachów w Polsce), dzięki czemu zminimalizowaliśmy ilość potrzebnej wody do podlewania roślin— mówi Grzegorz Grajkowski, Director of Operations Unibail-Rodamco-Westfield w Polsce. — Należy także pamiętać, że zrównoważony rozwój jest jednym z filarów naszej strategii „Better Places 2030” — dodaje.

ESA logistika powiększa przestrzeń wynajmowaną w nieruchomości komercyjnej SEGRO Logistics Park Stryków

SEGRO_Logistics_Park_Stryków

Nieruchomość komercyjna SEGRO Logistics Park Stryków ma obecnie wielkość ponad 300 000 m² i jest największym parkiem magazynowym firmy w Europie Środkowej, który dodatkowo może zostać rozbudowany aż do 400 000 m².

Najemca parku logistycznego, firma ESA logistika, drugi raz w ciągu ostatnich miesięcy powiększa wynajmowaną powierzchnię w SEGRO Logistics Park Stryków. W ramach nowej umowy zajmowana przez firmę przestrzeń zwiększy się o 2 900 m2. W efekcie najemca zajmie łącznie 10 400 m2.
– Dokładamy najwyższych starań, by w każdych warunkach być blisko klientów. Naszym strategicznym celem jest odpowiadać na ich potrzeby najwyższym standardem logistyki, szybko i elastycznie, niezależnie od zmieniających się warunków w globalnych łańcuchach dostaw. To podejście jest bardzo bliskie temu, które prezentuje SEGRO – firma zaoferowała nam swoje pełne wsparcie, gdy zaledwie po pół roku od podpisania umowy mieliśmy potrzebę ponownego zwiększenia zajmowanej przez nas w Strykowie powierzchni – mówi Marcin Stańczak, Warehouse Product Business Manager w ESA logistika.

To bardzo dobra wiadomość, że nasz długoletni klient ESA logistika, zaledwie kilka miesięcy po przedłużeniu poprzedniej umowy oraz ekspansji ponownie decyduje się na zwiększenie powierzchni w Strykowie. Silna struktura właścicielska SEGRO pozwala na elastyczny rozwój klientów w naszych lokalizacjach, a park w Strykowie jest najlepszym przykładem scenariusza, gdzie najemcy od kilkunastu lat rozwijają się razem z nami – mówi Waldemar Witczak, Dyrektor Regionalny SEGRO i dodaje: – Cieszy nas fakt, że firmy dostrzegają zalety parku w Strykowie – dogodną lokalizację oraz nowoczesne rozwiązania technologiczne poprawiające jego funkcjonalność, ale także walory ekologiczne.

Branża nieruchomości komercyjnych zapewnia dach nad głową dla 3 tys. uchodźców

Property4Ukraine_horizontal

Nieruchomości komercyjne ze wsparciem dla Ukraińców. Cztery warszawskie biurowce zamieniają się już w centra pobytowe dla uchodźców z Ukrainy.

Przygotowanie i długoterminowe utrzymanie nieruchomości komercyjnych biorą na siebie wiodące firmy z branży nieruchomości.
W sumie 3 tys. uchodźców przyjmą w czterech budynkach: Archicom, Echo Investment, Globalworth oraz Skanska.
W inicjatywę zaangażowało się już dwanaście podmiotów: AFI Europe, Atenor, Cornerstone Investment Management, Echo Investment, EPP, Globalworth, Griffin Capital Partners, GTC, HB Reavis Poland, Immofinanz, Panattoni oraz Skanska. Zostały też uruchomione formalne mechanizmy, dzięki którym projekt mogą wspierać finansowo chętne firmy i osoby prywatne.

– 24 lutego znaleźliśmy się w zupełnie nowej rzeczywistości. Atak wojsk rosyjskich na wolną Ukrainę zmienił wszystko z dnia na dzień, a my w Warszawie musieliśmy przestawić się na funkcjonowanie w warunkach kryzysowych. Wszyscy zameldowaliśmy się do pracy, ale nie moglibyśmy przygotować wsparcia na taką skalę i o tak wysokim standardzie, gdyby nie wsparcie prywatnych firm. To ogromny wyraz solidarności, za który dziękuję! – mówi Michał Olszewski, Zastępca Prezydenta m.st. Warszawy.

Wieże biurowej nieruchomości inwestycyjnej Global Office Park z pozwoleniem na użytkowanie

f1bf0ed5be9bea714e9b44e48e169722
Wieże biurowe nieruchomości inwestycyjnej Global Office Park w Katowicach wkrótce zapełnią się najemcami.

Deweloper Cavatina Holding otrzymał pozwolenie na użytkowanie dla jednej ze swoich flagowych inwestycji komercyjnych w Katowicach. Zlokalizowane przy skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Dąbrówki dwie 104-metrowe wieże biurowe Global Office Park dostarczą na rozwijający się prężnie katowicki rynek 55,2 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej. Stopień przednajmu obu i budynków oraz części usługowo-handlowej wynosi  70%.

Global Office Park to nie tylko niezwykle nowoczesny, dobrze zaprojektowany obiekt biurowy. To przede wszystkim otwarty na miasto, wzbogacający jego infrastrukturę kompleks mixed-use wpierający przemiany zachodzące w centrum Katowic. Oddanie do użytku jego najokazalszej części to dla nas w Cavatina Holding ważny i oczekiwany moment. Otrzymane właśnie pozwolenie na użytkowanie jest potwierdzeniem, że prace przy tej inwestycji przebiegły zgodnie z planem, a firmy takie, jak ING Tech, UPC, Hyland i wiele innych już wkrótce skorzystają ze swoich nowych biur”,

mówi Tomasz Zydorek, Leasing Director w Cavatina Holding.

Matexi Polska z nową działką inwestycyjną w Alejach Jerozolimskich w Warszawie

 

Warsaw business district. Aerial View.

Firma Matexi Polska nabyła atrakcyjną działkę inwestycyjną w Warszawie. Grunt inwestycyjny znajduje się na granicy Ochoty i Śródmieścia, w Alejach Jerozolimskich.

Na terenie działki Matexi Polska wybuduje budynek, który pomieści około 300 lokali o zróżnicowanych metrażach. Spółka rozważa dwie opcje realizacji inwestycji – w formule PRS (ang. Private Rented Sector) lub indywidualnej sprzedaży lokali. Decyzje w tym zakresie zostaną podjęte w połowie roku.

„Jestem przekonany, że projekt zrealizuje dążenie Spółki do pełnej integracji budowanych przez nią inwestycji z otaczającą je, istniejącą tkanką miejską – doskonale wpisze się w tę część dzielnicy tworząc jakościową przestrzeń z punktu widzenia nie tylko przyszłych mieszkańców inwestycji, ale również miasta”. – powiedział Mirek Bednarek, Regional Business Director w Matexi NV.

MLP Group osiągnęło ponad 480 mln zł zysku netto na rynku nieruchomości inwestycyjnych

photo: Dariusz Iwanski phone: 0048 601 362 305 www.iwanski.com.pl foto.iwanski@yahoo.com photo.iwanski@yahoo.com

photo: Dariusz Iwanski

Zysk netto MLP Group na rynku nieruchomości inwestycyjnych wyniósł 480,5 mln zł, +182% r./r.

Wartość nieruchomości inwestycyjnych zwiększyła się do 3,4 mld zł, +46% r./r. Grupa podpisała umowy najmu w 2021 r. na blisko 310 tys. m2, +50% r./r.
MLP Group planuje dynamiczny rozwój na rynku polskim, niemieckim, austriackim i rumuńskim oraz wejście na rynek Beneluksu i na Węgry. Zabezpieczone jest już portfolio gruntów pod nowe inwestycje.
Dla MLP Group miniony 2021 rok był bardzo udany. Znalazło to odzwierciedlenie w naszych całorocznych wynikach, które obejmują wzrost wyceny portfela do 3,4 miliarda złotych, osiągnięcie ponad 480 mln złotych zysku netto i rekordowy wolumen umów najmu. Portfel wszystkich zawartych umów najmu na koniec zeszłego roku wygeneruje, w następnych okresach, przychód z czynszów na poziomie ok. 36 mln EUR w skali rocznej, co stanowić będzie ponad 40% przyrost względem minionego roku. Dynamika popytu w sektorze przemysłowym i logistycznym pozostaje bardzo dobra. Przyczyniają się do tego długoterminowe trendy rozwoju handlu elektronicznego i cyfrowej ekonomii, skracanie łańcuchów dostaw oraz coraz większy nacisk na zrównoważony rozwój. W najbliższych latach w jeszcze większym stopniu będziemy koncentrować się na projektach z zakresu logistyki miejskiej mających wysoki potencjał wzrostu na rynkach, odpowiadając na potrzeby wynikające z ewolucji handlu detalicznego (e-commerce). Nasza ugruntowana pozycja w Europie oraz wieloletnie doświadczenie zespołu, wraz z ciągle rozbudowanym portfolio projektów, zapewnia nam silne podstawy do dalszego, bardzo dynamicznego wzrostu skali działania w następnych latach, aczkolwiek nie wiemy, jak przełoży się na sytuację ekonomiczną inwazja rosyjska na Ukrainie – powiedział Radosław T. Krochta, Prezes Zarządu MLP Group S.A.

Nieruchomości komercyjne jak hale magazynowe mogą magazynować również energię

Selena_ESG_panele
Nieruchomości komercyjne takie jak budynki magazynowe i zakłady produkcyjne cechują się prostą konstrukcją w pełni dostosowaną do swojej funkcji. Minimalistyczna bryła obok licznych atutów konstrukcyjnych, posiada też swoje minusy w użytkowaniu. W przypadku tego typu obiektów problem stanowi m. in. doświetlenie wnętrz i utrzymanie w nich komfortowych warunków klimatycznych.

Koszty utrzymania hal przemysłowych można w nieskomplikowany sposób zoptymalizować wykorzystując w tym celu powierzchnię dachu. Z myślą o takich przedsiębiorcach powstała oferta kompletnego dachu energetycznego od Seleny ESG.
Dotychczas najpopularniejszym systemem rozliczeń dla prosumentów był net-metering. Obecnie zastąpi go od 1 kwietnia 2022 roku net-billing. W obu przypadkach nadwyżka wyprodukowanej energii trafia do operatora sieci energetycznej. Różnica polega na tym, że w modelu net-meteringu użytkownik mógł sięgnąć po swoje zasoby do roku czasu na preferencyjnych warunkach kosztowych. W przypadku net-billingu za nadprogramowe zasoby prosument otrzyma zapłatę. Dziś to rozwiązanie dla prosumentów korzystających z mikroinstalacji, dlatego w przypadku rozwiązań dla przemysłu warto już teraz przygotować swoją instalację fotowoltaiczną pod przyszłe znacznie wydajniejsze magazyny energii.

Docelową formą przechowywania nadwyżek energii będą magazyny energii – mówi Roman M. Meysner, prezes zarządu oraz general manager Seleny ESG. – Pozwalają one samodzielnie gromadzić dodatkowe zasoby energii słonecznej za pomocą specjalnego urządzenia lub też zespołu urządzeń, które umożliwiają przechowywanie energii i jej wykorzystanie w czasie większego zapotrzebowania na prąd.

WGN agentem sprzedaży pałacowej nieruchomości komercyjnej w Gostkowie

19258-2
WGN Słupsk jest agentem sprzedaży nieruchomości komercyjnej stanowiącej zespół pałacowo – parkowy. Nieruchomość inwestycyjna zlokalizowana jest w województwie pomorskim, w miejscowości Gostkowo.

W skład nieruchomości inwestycyjnej wchodzi dwukondygnacyjny budynek pałacowy z poddaszem użytkowy, podpiwniczony o łącznej powierzchni 1900 merów kwadratowych a także budynek gospodarczy o wielkości 80 metrów kwadratowych. Nieruchomość położona jest wśród lasów, oddalona o zaledwie 6 km od Bytowa, usytuowana jest na działce o łącznej powierzchni 18 263 metrów kwadratowych.
Nieruchomość inwestycyjna została wystawiona na sprzedaż za 1 090 000 złotych.

Nieruchomość inwestycyjna Diamond Business Park Ursus z nowym najemcą na 1890 mkw. powierzchni magazynowo-biurowej

dbp_ursus_wsre_photo
Firma Mary Kay, amerykańska firma kosmetyczna, jedna z największych na świecie firm z branży sprzedaży bezpośredniej, wynajęła 1890 mkw. powierzchni magazynowo-biurowej w nieruchomości komercyjnej Diamond Business Park Ursus.

W procesie megocjacji najemcę reprezentowała firma doradcza Newmark Polska.
Diamond Business Park Ursus to nowoczesny park biurowo-magazynowy z wydzielonymi powierzchniami biurowymi klasy A, o łącznej powierzchni 50 tys. mkw. Kompleks zlokalizowany jest w dzielnicy Ursus, zaledwie 600 m od popularnego outletu Factory oraz 8 km od centrum Warszawy, dzięki czemu doskonale sprawdza się jako centrum dystrybucyjne. Obiekt posiada certyfikat BREEAM na poziomie very good.

 

– Firma Mary Kay szukała nowoczesnej powierzchni magazynowo-biurowej na terenie Warszawy. Diamond Business Park Ursus spełnia lokalizacyjne, jakościowe i techniczne wymagania Klienta. Cieszymy się, że najemca obdarzył nas zaufaniem i powierzył nam zadanie znalezienia optymalnej przestrzeni dla prowadzonych operacji – mówi Katarzyna Bojanowicz, Business Development Director w Dziale Powierzchni Przemysłowych i Magazynowych firmy Newmark Polska.

 

– Atutem Diamond Business Park Ursus jest doskonała lokalizacja dzięki bliskości głównych węzłów komunikacyjnych, takich jak trasa A2, S8 czy drogi krajowej 7, co gwarantuje doskonałe warunki do dystrybucji materiałów na terenie Mazowsza. Każda hala produkcyjna została stworzona zgodnie z najwyższymi standardami obowiązującymi w branży magazynowej, a poszczególne powierzchnie pozwalają na elastyczną aranżację wnętrz i uwzględnienie wymagań i potrzeb najemców. Cieszymy się, że firma Mary Kay dołączyła do rodziny najemców w naszym warszawskim obiekcie – mówi Urszula Rasmussen, Head of Industrial Leasing w White Star Real Estate, które zarządza Diamond Business Park Ursus.

Knight Frank: Ceny nieruchomości na świecie w ciągu roku wzrosły o 10,3%

analiza
Jak podaje Knight Frank, ceny nieruchomości mieszkaniowych na świecie w ciągu roku wzrosły o 10,3%.

Firma Knight Frank opublikowała kolejny Global House Price Index – indeks śledzący zmiany cen nieruchomości mieszkaniowych w 56 krajach i regionach na świecie. Już po raz kolejny, biorąc pod uwagę rosnącą inflację, w indeksie uwzględniliśmy procentową zmianę cen nieruchomości w ujęciu nominalnym i realnym (skorygowaną o inflację). Indeks pokazuje procentową zmianę cen na koniec 2021 roku w stosunku do końca 2020 roku.

Najważniejsze wnioski:
– Turcja zanotowała najwyższy wzrost cen w ujęciu r/r na koniec 2021 roku. Ceny nieruchomości wzrosły średnio o 59,6% w ujęciu nominalnym, czyli po uwzględnieniu inflacji.
– Australia zanotowała najwyższy wzrost cen w ujęciu realnym, czyli pomniejszonym o inflację. Australijczycy na koniec 2021 roku musieli zapłacić realnie 17,5% więcej za nieruchomości.
– Ceny nieruchomości mieszkaniowych na świecie w ciągu roku wzrosły o 10,3%.
W grudniu 2021 w Stanach Zjednoczonych za nieruchomości mieszkaniowe trzeba było zapłacić średnio 64,500 USD więcej niż w grudniu 2020 roku.
– Spośród badanych krajów tylko 3 zanotowały spadek cen – Malezja (-0,7%),
Malta (-3,1%), Maroko (-6,3%).
– Polska uplasowała się na 31 miejscu zestawienia, z rocznym wzrostem cen na poziomie 8,9% w ujęciu nominalnym i 2,8% w ujęciu realnym.

Firma Kamoka auto parts zajmie 13 500 m kw. w ramach nieruchomości inwestycyjnej Panattoni Park Koluszki

a9cd1f288737b13585e0ef0e5790847a

Nieruchomość komercyjna Panattoni Park Koluszki to centrum dystrybucyjne klasy A o docelowej powierzchni 39 800 m kw. Pierwszy etap budowy (12 000 m kw.) – został ukończony w listopadzie 2021 r., a do końca 2022 r. deweloper odda do użytku cały budynek. 

Panattoni potwierdza potencjał nowej lokalizacji, będącej alternatywą dla Łodzi w Polsce Centralnej. Nieruchomość inwetycyjna Panattoni Park Koluszki jest już w 60 proc. wynajęta. We wrześniu br. ponad 13 500 m kw. zajmie marka Kamoka – międzynarodowy dostawca części samochodowych. Najemcę w procesie wyboru lokalizacji i negocjacji umowy reprezentowała firma Axi Immo.

–Koluszki to doskonała alternatywa i zaplecze dla Łodzi. Nasz park korzysta zarówno z lokalizacji w strefie ekonomicznej, jak i strategicznego położenia w Polsce Centralnej. Obiekt znajduje się w zasięgu niecałych 30 minut od dwóch autostrad – A1 i A2 – co pozwala na sprawne połączenie w każdym kierunku. To tworzy ogromny potencjał do działalności krajowej i międzynarodowej właśnie z Koluszek. Potwierdzają to nasi pierwsi klienci których zasięg wykracza poza granice Polski” – mówi Katarzyna Osińska, Development Director z Panattoni i dodaje: –Po raz kolejny potwierdza się także potencjał Koluszek dla branży motoryzacyjnej. W 2016 r. dostarczyliśmy tu obiekt BTS dla światowego producenta komponentów i części dla przemysłu motoryzacyjnego, teraz realizujemy powierzchnię dla marki Kamoka, a wraz z błyskawicznym rozwojem rynku magazynowego i jego serca – Polski Centralnej – potencjał jeszcze wzrośnie”.

-Klient poszukiwał nowoczesnej powierzchni magazynowej w sąsiedztwie swojej siedziby głównej, która znajduje się w miejscowości Brzeziny obok Koluszek. Był to ważny element ze względu na pracowników i umożliwienie im szybkiego dojazdu do pracy, co w Koluszkach jest tym bardziej możliwe dzięki dużemu węzłowi kolejowemu. Dodatkowo, nowy magazyn pozwolił na konsolidację kilku mniejszych powierzchni, co z pewnością będzie miało swoje odzwierciedlenie w efektywnym jej wykorzystaniu – komentuje Hubert Wojtera, Dyrektor Industrial & Logistic w AXI IMMO.

Lider rynku nieruchomości wynajął powierzchnię komercyjną w gdańskiej Officynie

default

Spółka Nowodworski Estates wynajęła blisko 220 m kw. powierzchni biurowej w nieruchomości komercyjnej Officyna w Gdańsku.

Officyna to dwuetapowa inwestycja powstająca w dzielnicy Wrzeszcz w Gdańsku.
Nowy najemca to firma specjalizująca się w pośrednictwie w obrocie nieruchomościami. W Officynie powstanie nowy oddział firmy, który umożliwi jej dalszą ekspansję w Trójmieście. Umowa najmu z firmą Torus, deweloperem biurowca, podpisana została na okres 6 lat.

W Nowodworski Estates wierzymy w ciągły postęp i nowoczesność. Chcemy być najlepsi w tym, co robimy. Prestiżowe biura w dobrze skomunikowanych dzielnicach umożliwiają nam realizację tego celu. To komfort, który doceniają zarówno nasi klienci, jak i współpracownicy. Podobnie jest w Gdańsku. Po trzech latach obecności na tym rynku zdecydowaliśmy o przeprowadzce do miejsca, które odpowiada estetyce naszej marki i da nam jeszcze większe możliwości jej rozwoju – mówi Adam Nowodworski, CEO Nowodworski Estates.

Hotelowa nieruchomość komercyjna Crowne Plaza Budapest kolejną zagraniczną realizacją pracowni Tremend

PG_220218_111
Hotelowa nieruchomość komercyjna Crowne Plaza Budapest to kolejna zagraniczna realizacja pracowni Tremend.

Położony nieopodal zabytkowego dworca kolejowego Nyugati i centrum handlowego Westend City Center, hotel Crowne Plaza Budapest jest połączeniem niepowtarzalnej atmosfery podróży, tętniącego życiem miasta i klimatu węgierskich kafejek. Architekci warszawskiej pracowni Tremend projektując wnętrza hotelu znakomicie oddali w nich klimat Budapesztu i otaczających go terenów. Okazała węgierska Opera znajduje się zaledwie kilometr od obiektu.
Pracownia Tremend odpowiedzialna była za modernizację i rebranding mieszczącego się tam wcześniej hotelu innej marki. Inspiracją dla projektu wnętrz było oblicze współczesnego Budapesztu – miasta pełnego fascynujących kontrastów, noszącego w sobie dziedzictwo rzymskiego Aquincum i średniowiecznej Budy.

Zmiany kadrowe na rynku nieruchomości komercyjnych – nowy prezes zarządu HB Reavis w Polsce

cba1d725a36c08b85c302b4a6cc547d0 (1)
Sebastian Proć objął funkcję prezesa zarządu HB Reavis w Polsce.

Sebastian Proć zastąpił na stanowisku prezesa dotychczas sprawującego tę funkcję Marcina Klammera, który opuścił szeregi firmy.
HB Reavis, międzynarodowa firma specjalizująca się w tworzeniu przestrzeni pracy, powołała Sebastiana Procia, do tej pory członka zarządu, na stanowisko prezesa polskiego oddziału. Doświadczony menadżer pokieruje dalszym rozwojem dewelopera w Warszawie, gdzie HB Reavis realizuje obecnie wielofunkcyjne projekty Varso Place i Forest.
Sebastian Proć jest związany z HB Reavis od 13 lat – od początku działalności firmy na polskim rynku nieruchomości pełnił w niej funkcje kierownicze, nadzorując rozwój biznesu, akwizycje oraz działalność deweloperską. Wcześniej był związany z firmą doradczą DTZ, a także Premiumred Real Estate Development (grupa Investkredit / Volksbank), Budimex Nieruchomości oraz Unikat Commercial Properties.

Czy w dobie pracy hybrydowej wszyscy staliśmy się cyborgami?

Abramczyk Jakub

W czasach, w których obecnie funkcjonujemy, wszyscy pracownicy są bioniczni. Jesteśmy wspomagani przez technologię praktycznie na każdym kroku – przez wsparcie w zdobywaniu wiedzy, zwiększenie produktywności czy komunikację w czasie rzeczywistym ze współpracownikami bez względu na ich lokalizację.

Spis treści:
Jesteśmy coraz bardziej zżyci z technologią
Większość woli pracę w domu
Elastyczne środowisko pracy jest przyszłością

Jesteśmy coraz bardziej zżyci z technologią
Nawet jeśli technologia nie jest jeszcze fizycznie częścią naszego ciała, jesteśmy z nią coraz bardziej zżyci, a nasze codzienne działania są wspomagane przez aplikacje, programy czy słuchawki i zestawy do audio oraz wideokonferencji. Należy zauważyć, że innowacyjne rozwiązania znacznie zwiększają możliwości w zakresie pracy hybrydowej, jednak nie wolno nam zaniedbywać takich kwestii jak kontakty międzyludzkie, bezpieczeństwo i prywatność, które będą miały duży wpływ na to, jak myślimy o technologii w miejscu pracy. Lockdown jeszcze bardziej zobrazował nie tylko wachlarz możliwości, które daje biznesowi wdrożenie rozwiązań technologicznych, ale również szereg korzyści.

Większość woli pracę w domu
Aż 91% globalnych organizacji wspiera obecnie pracę w domu, w porównaniu do 63% przed wybuchem epidemii – wynika z badania Nemertes Research. Firmy, które odpowiednio wcześniej wprowadziły systemy umożliwiające sprawną komunikację oraz rozwiązania chmurowe pozwalające na pracę z dowolnego miejsca były w zdecydowanie lepszym położeniu w dobie powszechnej pracy zdalnej wymuszonej sytuacją epidemiologiczną. Jednak warto zauważyć, że pracownicy szybko przyzwyczaili się do nowego modelu współpracy – na tyle, że wykonywanie służbowych obowiązków w starym modelu wyłącznie z siedziby firmy wydaje się już mniej atrakcyjna, szczególnie że przy wsparciu rozwiązań technologicznych możliwa jest realizacja zadań zawodowych bez straty dla biznesu.

Rozwój technologii umożliwił sprawną komunikację i znacznie zmniejszył bariery we współpracy, pozwalając na elastyczną oraz komfortową pracę. Firmy, które umocniły swoją pozycję na rynku, stworzyły sieć ludzi i technologii, które dzięki ścisłej kooperacji tworzą wartość dla klienta. W tym systemie lokalizacja nie jest już istotna, a na znaczeniu zyskują indywidualne talenty oraz zaangażowanie pracowników. Większa elastyczność w doborze miejsca pracy przyniosła pracownikom szereg korzyści. Z naszych badań wynika, że aż 34% pracowników biurowych w Polsce ceni sobie pracę z domu za znaczną oszczędność czasu na dojazdy, ten sam odsetek zatrudnionych (34%) wskazuje, że wykonywanie służbowych obowiązków poza siedzibą firmy przyczyniło się do mniejszego odczuwania stresu w związku z pracą.

Elastyczne środowisko pracy jest przyszłością
Przedsiębiorcy powinni pogodzić się z faktem, że przyszłość to elastyczne środowisko pracy, które powinno zaspokajać potrzeby wszystkich członków zespołu. Zauważamy, jednak że w tym obszarze jest jeszcze dużo do zrobienia. Z badania „Poly Evolution of the Workplace” wynika, że pomimo rosnącej popularności pracy zdalnej i hybrydowej wiele firm nie zapewniło swoim pracownikom odpowiednich narzędzi. Nadal aż ⅕ (20%) respondentów z Polski nie została wyposażona w urządzenia do komfortowej pracy. Aplikacje w chmurze, oprogramowanie do współpracy, słuchawki bezprzewodowe, urządzenia do audio i wideokonferencji wpisały się już w podstawowe wyposażenie wszystkich zatrudnionych, dlatego warto zadbać, aby pracownicy posiadali rozwiązania do pracy, bez względu na miejsce jej wykonywania. Sposób, w jaki pracujemy – zmienił się na dobre, a hybrydowy model współpracy zostanie z nami na dłużej, co oznacza, że firmy muszą wyposażyć swoje miejsca pracy i pracowników jak najszybciej, jeśli chcą odnieść sukces.

Należy przyznać, że pandemia była „zapalnikiem” technologicznej rewolucji, w której większa część życia osobistego oraz zawodowego została przeniesiona do online ze względów bezpieczeństwa. Jednak musimy pamiętać, że pracownicy nie są maszynami. Wprowadzenie ograniczeń w kontakcie bezpośrednim znacznie uwypukliło potrzebę inwestowania w kulturowe i behawioralne elementy elastycznej pracy, które pozwalają zatrudnionym odnaleźć się w nowej normalności. Nowe technologie dają firmie wiele możliwości, jednak nie możemy zapominać, że jesteśmy tylko ludźmi, a rozwiązania IT same w sobie nie są panaceum. Jednak odpowiednio wykorzystywane mogą pomoc w utrzymaniu zadowolenia pracowników i kultury biznesu.

 

Autor: Jakub Abramczyk, Sales Director Eastern Europe w Poly.

Hines i Kajima wkraczają na polski rynek nieruchomości PRS

umowa
Hines i Kajima wkraczają na polski rynek nieruchomości PRS. Strony reprezentowali Krzysztof Cipiur i George Lewis z Knight Frank, doradzając w zakresie warunków kontraktu.

Hines, globalna firma działająca na rynku nieruchomości i Kajima, ogólnoeuropejska firma z branży aktywów nieruchomościowych, poinformowały o zawarciu porozumienia w zakresie realizacji wspólnych przedsięwzięć deweloperskich w Polsce w sektorze mieszkań na wynajem (PRS).

Transakcja jest następstwem niedawnego otwarcia biura Kajima w Warszawie, zarządzanego przez Jana Trybulskiego, dyrektora generalnego na Polskę, który mówi: – Wspólne przedsięwzięcie to połączenie sił dwóch globalnych inwestorów i deweloperów w jednej z najszybciej rozwijających się gospodarek Europy. Polska ma doskonałe podstawy i prężnie rozwijający się sektor PRS. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy połączyć nasze dotychczasowe osiągnięcia w tym kraju z osiągnięciami firmy Hines, aby zrealizować ambitną listę projektów.

 

Czym deweloperzy przyciągają klientów do zakupu nieruchomości?

Osiedle Symbioza wizualizacja

Jakie sposoby mają deweloperzy, aby zachęcić klientów do zakupu nieruchomości? Lokalizacja i cena – to dla nas zazwyczaj najważniejsze aspekty podczas wyboru mieszkania. Jednak tuż za nimi plasują się osiedlowe udogodnienia, o które coraz częściej dbają deweloperzy. Chcąc wyróżnić się na konkurencyjnym rynku, muszą mieć ich do zaoferowania coraz więcej.

Spis treści:
W zieleni, poza centrum
Osiedlowa wspólnota wciąż ważna

W zieleni, poza centrum
Dzielnice, które dotychczas nie były brane pod uwagę jako idealne miejsce zamieszkania, teraz zyskują na popularności. Z różnych względów – zarówno tych finansowych, jak i związanych z lokalizacją oraz osiedlowymi atrakcjami; takimi jak ogród czy boisko przeznaczone dla mieszkańców. Osoby poszukujące nieruchomości coraz częściej wybierają inwestycje położone z dala od centrum, gdzie na takie udogodnienia po prostu jest miejsce – Myślę, że pandemia mogła mieć wpływ na preferencje klientów związane z zagospodarowaniem terenu osiedla. Dziś przede wszystkim przywiązują oni wagę do ilości i jakości terenów rekreacyjnych w pobliżu osiedla. Części wspólne to już nie tylko klatka schodowa, ale także ogrody, skwery, czy na przykład kluby sąsiedzkie. Dobrze przemyślana infrastruktura osiedlowa tworzy ciekawą opcję do spędzenia wolnego czasu poza domem – mówi Bartłomiej Rzepa, członek zarządu spółki realizującej inwestycję Osiedle Symbioza. Dostęp do wszelakich udogodnień znacząco wpływa na samopoczucie jego mieszkańców. Nie jest przecież tajemnicą, że aktywne spędzanie czasu i obcowanie z przyrodą jest dla nas bardzo korzystne, gdyż doskonale dotlenia i wycisza organizm.
Osiedlowa wspólnota wciąż ważna
Zmęczeni tłokiem, gwarem i miejskim krajobrazem coraz częściej poszukujemy wytchnienia, kierując się w stronę natury, ciszy i spokoju. Atuty takie jak zieleń czy wolna przestrzeń są kluczowe dla szerokiego grona klientów – rodzin z dziećmi, domatorów oraz wszystkich tych, którzy cenią sobie przyjazne otoczenie. Wspólny osiedlowy skwer, ogród, czy dowolna inna namiastka zieleni były przez mieszkańców szczególnie doceniane w czasie pandemii, kiedy to nie mogliśmy sobie pozwolić na swobodne wyjazdy poza obręb najbliższej okolicy. Takie rozwiązania to również świetny sposób na zacieśnianie relacji sąsiedzkich, a te są dla Polaków wyjątkowo ważne. – Klienci mają potrzebę powrotu do osiedli, na których sąsiedzi są dla siebie uprzejmi, dobrze się znają, pomagają sobie nawzajem oraz czuwają nad wzajemnym bezpieczeństwem. Deweloperzy to rozumieją i zaczynają wprowadzać udogodnienia, które sprzyjają zacieśnianiu takich relacji. W naszej inwestycji Symbioza funkcjonuje m.in. klub sąsiedzki, w którym można zorganizować urodziny dziecka, pograć w gry planszowe czy wspólnie oglądać widowiska sportowe. Podczas piłkarskiego EURO 2020 rozegrany tu został turniej w piłkarzyki, który spotkał się z dużym zainteresowaniem i zintegrował mieszkańców – mówi Bartłomiej Rzepa.
Według badań przeprowadzonych przez Fundację Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Instytut Socjologii UAM aż 93% z nas twierdzi, że nawiązywanie kontaktów z sąsiadami jest wskazane i potrzebne, a ponad 70% odwiedza się często przynajmniej z jednym z nich. Dlaczego utrzymywanie takich relacji jest dla nas istotne? Wśród najważniejszych korzyści Polacy wymieniają przede wszystkim możliwość uzyskania pomocy w takich sytuacjach jak np. odebranie paczki czy opieka nad dziećmi. Ważna jest dla nas również przyjazna atmosfera, klimat oraz poczucie bezpieczeństwa. Ponadto, ponad 30% respondentów zapewniało, że zna imiona większości sąsiadów, a co czwarty wie nawet, czym się oni zajmują. Co równie ważne, aż trzech na czterech badanych twierdzi, że incydentalne spotkania na schodach czy w windzie nie wystarczają, aby kogoś dobrze poznać i wejść z nim w głębsze relacje. By tak się stało potrzeba do tego odpowiedniego miejsca, np. terenów zielonych, czy infrastruktury wybudowanej przez dewelopera. Na te elementy w badaniu fundacji UAM wskazało ponad 90% ankietowanych.
Warto pamiętać, że decydując się na określoną nieruchomość, nie kupujemy jej samej, a niejako „w pakiecie” razem z najbliższym otoczeniem. Wybierając wymarzone mieszkanie warto więc zapoznać się z szeroką ofertą dewelopera, a w szczególności tym, jakie dodatkowe udogodnienia oferuje on swoim klientom.

materiał prasowy

Najemcy nieruchomości komercyjnych coraz częściej pytają o zielone rozwiązania w magazynach

Agnieszka Giermakowska Newmark-Polska-1-scaled

Najemcy nieruchomości komercyjnych coraz częściej pytają o zielone rozwiązania w magazynach oraz o potwierdzające je certyfikaty. Ekologiczne powierzchnie pozwalają organizacjom nie tylko działać zgodnie z polityką zrównoważonego rozwoju, ale również zaoszczędzić na rachunkach za coraz droższe media.

Spis treści:
Certyfikacja nieruchomości komercyjnych po brytyjsku albo amerykańsku
Dla kieszeni i dla środowiska
Ograniczone zużywanie wody
Mniejszy ślad węglowy
Sky is the limit

Jeszcze kilka lat temu posiadanie ekologicznego certyfikatu było rzadkością w budynkach przemysłowo-magazynowych. Pionierami z certyfikatem były: fabryka turbosprężarek firmy BorgWarner – pierwszy obiekt produkcyjny certyfikowany w systemie LEED, składający się z części biurowej, produkcyjnej oraz magazynowej i wybudowany w 2010 roku – oraz PointPark w Poznaniu, który w 2012 roku, jako pierwszy park magazynowy w kraju, uzyskał certyfikat BREEAM.

Dzisiaj możemy mówić o prawdziwej zielonej rewolucji w magazynach. Praktycznie każdy nowo powstający budynek klasy A jest dostosowywany do norm certyfikacji według standardów BREEAM albo LEED. – To już nie są marketingowe hasła, ale bardzo konkretne działania zakrojone na szeroką skalę, których zastosowanie wymuszają nie tylko najemcy, chcący, żeby powierzchnie produkcyjne i magazynowe były bardziej przyjazne dla pracowników i dla środowiska, ale również zagraniczne fundusze inwestycyjne, zainteresowane kupnem parków spełniających normy środowiskowe – wyjaśnia Agnieszka Giermakowska, dyrektor Działu Badań i Doradztwa w Newmark Polska.

Certyfikacja nieruchomości komercyjnych po brytyjsku albo amerykańsku

Dla najemców potwierdzeniem, że w magazynie zastosowano zielone technologie i spełnia on całą listę kryteriów dotyczących budownictwa w zgodzie z polityką zrównoważonego rozwoju, są honorowane na całym świecie certyfikaty. Na świecie najczęściej przyznawanym jest amerykański LEED, jednak w Polsce najpopularniejszy jest brytyjski, czyli oparty na europejskich normach budowlanych, BREEAM. – Budynek certyfikowany w systemie BREEAM oceniany jest w 10 kategoriach i zależnie od stopnia spełnienia poszczególnych kryteriów, otrzymuje ocenę w sześciostopniowej skali. Dzisiaj na polskim rynku magazynowym standardem jest BREEAM na poziomach Good albo Very Good, wyróżnikiem jest ocena Excellent. Do tej pory jeszcze żaden budowany w kraju budynek przemysłowo-magazynowy nie otrzymał najwyższej oceny Outstanding, która byłaby dowodem na zrealizowanie powyżej 85 proc. wymagań stawianych w procesie certyfikacji. Część deweloperów poddaje się również certyfikacji w systemie LEED. Zdarza się również, że budynki certyfikowane są podwójnie – mówi Janusz Dudek, doradca w Dziale Powierzchni Przemysłowych i Magazynowych w Newmark Polska.

Dla kieszeni i dla środowiska

Zastosowanie ekologicznych rozwiązań w magazynach wpisuje się w politykę zrównoważonego rozwoju dużych korporacji. Ale to nie wszystko – budynki stworzone w nowoczesnych, zielonych technologiach również wolniej się starzeją i pozwalają najemcom na płacenie niższych rachunków. – Kolejne podwyżki opłat za media, a co za tym idzie wzrost kosztów eksploatacyjnych, które razem z czynszem składają się na całkowity koszt najmu magazynu, sprawiają, że najemcy szukają oszczędności. A te mogą zapewnić im właśnie zielone rozwiązania. Według U.S. Green Building Council, koszty utrzymania nowo budowanych obiektów z certyfikatem są średnio o 20 proc. niższe w porównaniu do zwykłych budynków komercyjnych – twierdzi Agnieszka Giermakowska. Jednym z powszechnie stosowanych już w nowych budynkach sposobów oszczędzania energii jest montowanie energooszczędnego oświetlenia LED. Z wyliczeń Prologis wynika, że wymiana jarzeniówek na LED-y daje 60 proc. oszczędności w zużyciu energii. Deweloper policzył też, że jeśli dodatkowo zastosujemy czujniki ruchu i czujniki światła dziennego, możemy wygenerować kolejne 20 proc. oszczędności.

Janusz Dudek zwraca również uwagę na większy dostęp do światła dziennego w nowoczesnych magazynach, co przekłada się nie tylko na wysokość rachunków za prąd, ale również w dużym stopniu podnosi komfort pracowników. – Część deweloperów w standardzie oferuje pełne przeszklenia powierzchni biurowych, znajdujących się przy magazynach. Dzięki temu pracownicy, przebywający w biurze od godz. 8. do 16., w okresie od wiosny do wczesnej jesieni, praktycznie nie muszą korzystać ze sztucznego oświetlenia – wyjaśnia ekspert.

Niektórzy właściciele parków logistycznych deklarują, że prąd dostarczany klientom w ich budynkach jest w 100 proc. „zielony”, dokumentując to certyfikatem pochodzenia energii z wiatru i słońca. Jednym z najmocniej rozwijających się w ostatnim roku trendów jest instalowanie paneli fotowoltaicznych, a standardem w części nowych projektów stało się wzmocnienie dachów umożliwiające ich montaż. – Panele zapewniają najemcom ekologiczny i tani prąd. Na początku wiąże się to oczywiście z inwestycją, która jednak już po kilku latach zwraca się z nawiązką – twierdzi Janusz Dudek. – To idealne rozwiązanie dla obiektów typu build to suit (BTS) czy build to own (BTO), gdy w całym obiekcie jest tylko jeden najemca, a umowy, w przypadku BTS, zawierane są na dość długi okres: 7 – 10 i więcej lat. Koszt zainstalowania fotowoltaiki najszybciej zwraca się w przypadku firm produkcyjnych, których zapotrzebowanie na energię jest bardzo duże – wyjaśnia ekspert Newmark Polska.

Ograniczone zużywanie wody

Zmiany klimatyczne pogłębiają niedobory wody pitnej na świecie. Dlatego świadome społecznie organizacje do swojej polityki proekologicznej wpisują zrównoważone zużycie jej zasobów. W konsekwencji zainteresowane są wynajęciem magazynów posiadających systemy magazynowania oraz filtracji wody deszczowej, którą potem można wykorzystać do spłuczek w toaletach albo podlewania terenów zielonych. W podobny sposób można wykorzystać również tzw. wodę szarą, czyli pochodzącą np. z kąpieli/prysznica, mycia rąk czy naczyń. Z danych przedstawionych przez firmę Panattoni wynika, że system wdrożony dla gospodarki wodno-ściekowej w ich magazynach wspomaga odzyskiwanie wody oraz oszczędności wody pitnej na poziomie 6 tys. litrów dziennie dla obiektu o powierzchni 20 tys. mkw.

Mniejszy ślad węglowy

Jednym z większych problemów ekologicznych, związanych z rynkiem nieruchomości jest nadmierna emisja gazów cieplarnianych. Z raportu Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego (PLGBC) wynika, że sektor budownictwa odpowiada obecnie za około 38 proc. światowej emisji gazów cieplarnianych, z czego 10 proc. emisji powstaje podczas produkcji i transportu materiałów budowlanych oraz budowy i rozbiórki domów, a 28 proc. emisji jest uwalnianych w trakcie eksploatacji budynków. Dlatego redukcja emisji dwutlenku węgla z budynków stała się jednym z kluczowych elementów pakietu „Fit for 55”, zaproponowanego 14 lipca 2021 roku przez Komisję Europejską. Pakiet regulacji klimatycznych, który ma trafić pod obrady legislacyjne Parlamentu Europejskiego i Rady Europy, zmierza do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych w Europie o co najmniej 55 proc. – do 2030 roku, względem poziomu z 1990 roku, i osiągnięcia neutralności klimatycznej do roku 2050.

Do ograniczenia śladu węglowego podczas eksploatacji hal mogą przyczynić się również najemcy. – Jedną z możliwości redukcji emisji gazów jest zastępowanie wózków na baterie kwasowo-ołowiowe, wózkami z bateriami litowo-jonowymi, które nie wytwarzają szkodliwych gazów – mówi Janusz Dudek. Ekspert informuje, że standardem jest też zrównoważona komunikacja dla pracowników, czyli przede wszystkim zadbanie o bliskość przystanków komunikacji publicznej albo, tam gdzie czasowo nie ma takiej możliwości, zorganizowanie autobusów dowożących pracowników do parku. Standardem stały się już parkingi dla rowerów, wyposażone w niezbędną infrastrukturę. Coraz częściej deweloperzy decydują się również na montowanie stacji do ładowania dla samochodów elektrycznych, które, jak podkreśla Janusz Dudek, nadal traktowane są jednak jako wyposażenie ponadstandardowe.

Sky is the limit

Zrównoważony rozwój w magazynach będzie jednym z wiodących trendów tego roku. – Zielona certyfikacja w magazynach jest już standardem, teraz deweloperzy będą próbowali wyróżnić się poziomem oceny BREEAM czy LEED. W obliczu rosnących kosztów mediów, coraz bardziej pożądane przez najemców będzie stawało się również implementowanie zielonych rozwiązań, które pozwolą na wymierne oszczędności. Katalog działań proekologicznych, tak po stronie deweloperów, jak i najemców, jest otwarty. Ich wybór zależy wyłącznie od chęci, priorytetów organizacji oraz funduszy, którymi ona dysponuje – podsumowuje Agnieszka Giermakowska z Newmark Polska.

Źródło: Newmark Polska.

WGN agentem sprzedaży nieruchomości komercyjnej w Radomiu

1574-3
WGN Polkowice jest agentem sprzedaży nieruchomości komercyjnej o charakterze biurowo – technicznym.

Łącznia powierzchnia radomskiej nieruchomości komercyjnej wynosi 10 163 metrów kwadratowych. W skład prezentowanej nieruchomości wchodzi pięć budynków. Trzy budynki o przeznaczeniu biurowym, jeden z przeznaczeniem biurowo – technicznym oraz stacja trafo. Obiekt mieści się na działce o powierzchni 6397 metrów kwadratowych. Nieruchomość znajduje się w centrum miasta, w dzielnicy Śródmieście.
Nieruchomość inwestycyjna została wystawiona na sprzedaż za 6 312 000 złotych.