Olivia Centre z pierwszym raportem ESG

Olvia-Star-33
Olivia Centre opublikowała swój pierwszy raport ESG. Troska o społeczność, ekologia i bezpieczeństwo to znaki rozpoznawcze największego centrum biznesowego w Polsce.

Gdyby rynek nieruchomości na wzór młodzieżowego słowa roku tworzył swój ranking najgorętszych tematów minionego roku to Enviromental, Social and Corporate Governence (ESG) byłby pojęciem plasującym się w ścisłej czołówce. Mimo, że pojęcie to odmieniane jest przez wszystkie przypadki w czasie każdej branżowej konferencji i w licznych publikacjach związanych z rynkiem nieruchomości, to jedynie 33% przedstawicieli rynku opracowuje raporty określające ich dobre praktyki z zakresu zarządzania własną polityką ekologiczną i społeczną, a tylko 11% firm udostępnia je szerokiemu gronu odbiorców. W tym wąskim gronie właśnie znalazła się Olivia Centre, która 17 listopada opublikowała swoje pierwsze podsumowanie inicjatyw wpisujących się w politykę ESG.

Olivia Centre jest największym centrum biznesowym w północnej Polsce i jednym z największych w całym regionie Europy Centralnej i Wschodniej, które wciąż jest w fazie rozwoju. W jej skład wchodzi 9 budynków zlokalizowanych w centrum trójmiejskiej aglomeracji.  W ostatnich miesiącach w Olivii rozwijane były projekty skupiające się w czterech kluczowych obszarach, które pozwoliły skutecznie realizować założoną strategię rozwoju: zrównoważony rozwój i środowisko, komunikacja i działania na rzecz interesariuszy oraz społeczności lokalnej i bezpieczeństwo. Zostały one poprzedzone analizą ryzyk w zakresie zmian klimatu, aspektów społecznych oraz ładu korporacyjnego, co pozwoliło nakreślić kluczowe dla spółki obszary działań w dynamicznie zmieniającym się świecie pod względem społecznym, politycznym i w okresie obarczonym niepewnością. Równocześnie przygotowany raport doskonale wpisuje się w prowadzoną od lat politykę i strategię całej Grupy Tonsa (właściciela Olivia Centre), opierającej się nie tylko na maksymalizacji zwrotu, ale również korzyści społecznych oraz środowiskowych.

Mamy świadomość odpowiedzialności spoczywającej na naszych barkach względem regionu, kraju i ekologicznej planety w perspektywie sektora, który ma znaczący wpływ na kształtowanie trendów i dobrych praktyk na rynku. – mówi Agata Kwapisiewicz, ESG Officer Olivia Centre. Jesteśmy świadomi, że proces budowania nowych nieruchomości oraz ich wieloletnie utrzymanie ma ogromne znaczenie dla klimatu. To znaczenie zostało podkreślone między innymi w raporcie „Odpowiedzialne inwestycje. ESG na rynku nieruchomości” autorstwa ThinkCo z 2021 roku, według którego sektor budownictwa odpowiada globalnie za około 30% emisji gazów cieplarnianych oraz zużywa około 40% energii. Dlatego stawianie człowieka i środowiska w centrum myślenia o nieruchomościach jest naszym najważniejszym zadaniem.

Z tego powodu w Olivii Centre podjętych zostało szereg inicjatyw skupionych w programie określonym mianem Roku Ekologii, w czasie którego wypracowane zostały dobre praktyki i inicjatywy.

Źródło: Olivia Centre.

Pracodawcy muszą zaoferować swoim pracownikom innowacyjne biuro

alexey-topolyanskiy-DJO2L1RQZZc-unsplash
Wygoda i oszczędność. Prestiż i atrakcyjna lokalizacja. Mniej biurek, więcej przestrzeni do kreatywnego myślenia i wspólnego spędzania czasu. Biura muszą dostosować się do zmieniających się oczekiwań pracowników. Aby zachęcić zespoły do powrotu do pracy stacjonarnej, nawet w częściowym wymiarze, pracodawcy muszą zaoferować im innowacyjne biuro, skrojone na miarę ich potrzeb.

Spis treści:
Wracamy? Tak, ale nie wszyscy
Owocowe czwartki nie wystarczą
Coś więcej niż biurka i komputery
Jakie są potrzeby pracowników? Zapytaj samych zainteresowanych
Biuro jako skuteczna strategia rekrutacyjna

Wracamy? Tak, ale nie wszyscy
W biurowcach widać już mobilizację, ale nie można mówić jeszcze o masowych powrotach. Liczba pracowników w biurach zwiększyła się o ok. 10-15 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem, ale pewne grupy pracownicze na pewno trudniej przekonać do pracy stacjonarnej niż inne – tak jest na przykład w przypadku IT. Do biur powracają przedstawiciele branż, które potrzebują bezpośredniego budowania relacji i pracy w zespole, takie jak HR, consulting, księgowość, instytucje finansowe czy sektor prawniczy.

Jednocześnie praca zdalna jest obecnie standardem w prawie wszystkich sektorach rynku. Większość pracowników nie wyobraża sobie już powrotu do biura w pełnym wymiarze. Z badań Michael Page wynika, że 59 proc. najchętniej pracowałaby wyłącznie zdalnie lub w systemie hybrydowym. Idealnym, najbardziej pożądanym wariantem są trzy dni pracy w biurze i dwa w domu – takie rozwiązanie zadowoliłoby co trzeciego ankietowanego. Aby zachęcić podwładnych do powrotu do pracy biurowej, pracodawcy muszą przedstawić im realne korzyści. I to inne, niż jeszcze dwa lata temu.

Owocowe czwartki nie wystarczą
Przy rosnącej rywalizacji o talenty firmy powinny zacząć od zidentyfikowania potrzeb pracowników wobec biura. Niektórzy z nich spędzili ponad dwa lata na pracy z domu i cenią sobie wygodę, jaką im ona zapewnia. Dlatego coraz więcej firm odchodzi od stylistyki typowo korporacyjnej w kierunku wnętrz bardziej przypominającego domowe zacisze. Pracodawcy ograniczają zagęszczenie biurek na rzecz nowych przestrzeni, dedykowanych wspólnej pracy koncepcyjnej bądź nieformalnym spotkaniom zespołu. Nowoczesne biuro powinno być zaprojektowane tak, aby sprzyjać tworzeniu innowacyjnych pomysłów przy jednoczesnym zacieśnianiu więzów międzyludzkich. Zmieniły się także oczekiwania pracowników związane ze standardem samego budynku. Zależy im na pracy w biurowcach z certyfikatem (LEED, BREEAM, WELL itp.), projektowanych w myśl zasady zrównoważonego rozwoju, z optymalizacją zużycia energii.

Coś więcej niż biurka i komputery
Biuro jest z jednej strony przestrzenią reprezentacyjną, z drugiej miejscem budowania kultury organizacyjnej, sprzyjającą integracji pracowników. Niewątpliwie upowszechnienie pracy zdalnej osłabiło więzi międzyludzkie, co przekłada się na mniejsze zaangażowanie i zadowolenie pracowników. Ale nie tylko pracodawcom, lecz także samym członkom zespołu zależy na budowaniu bliskich relacji w firmie. Według badań Michael Page 60 proc. respondentów ceni sobie nieformalne rozmowy, a połowa: więzi społeczne i chwile relaksu, które możliwe są tylko w siedzibie organizacji.

Jakie są potrzeby pracowników? Zapytaj samych zainteresowanych
Zmiana stylizacji biura może być wprowadzana stopniowo, ale sama koncepcja powinna być zainspirowana oczekiwaniami pracowników. Przy przeprowadzce katowickiego oddziału Michael Page, wsłuchiwaliśmy się w potrzeby pracowników na każdym etapie procesu relokacji – od preferowanej lokalizacji budynku i jego standardu, po aranżację wnętrza i wybór roślin. Zorganizowaliśmy też konkurs na krzesła i teraz wszyscy pracujemy na zwycięskim modelu. Nasz zespół chciał otaczać się zielenią, pracować w nowoczesnej, wygodnej stylizacji, w certyfikowanym budynku w atrakcyjnej lokalizacji, silnie wpisanym w tkankę miejską. Nasze nowe biuro im to zapewnia.

Staramy się, aby nadać codziennym czynnościom integracyjnego charakteru. Tak jest w przypadku jedzenia – organizujemy wspólne śniadania z pracownikami, catering. Nie zapominajmy, że przy znaczącym wzroście kosztów życia, dla pracowników przyjście do biura to także okazja do ograniczenia swoich wydatków.

Biuro jako skuteczna strategia rekrutacyjna
Zainteresowanie biurami o wysokim standardzie w atrakcyjnym położeniu jest dziś wciąż ogromne. Z badań Michael Page wynika, że według 59 proc. kandydatów adres potencjalnego pracodawcy jest najważniejszą informacją zawartą w ofercie pracy. Oznacza to, że zależy im na dobrze skomunikowanej, a często także prestiżowej lokalizacji. Praca zdalna jest niewątpliwie bardzo wygodną alternatywą, ale czasami warunki domowe nie są w stanie zastąpić nam udogodnień nowoczesnego i komfortowego biura. Dlatego pracodawcy coraz częściej wykorzystują wizerunek swojej siedziby jako narzędzia w rekrutacji pracowników. Biuro skrojone na miarę potrzeb obecnych i potencjalnych pracowników może być skuteczną strategią na przyciąganie i utrzymywanie talentów na pokładzie na wciąż silnym rynku pracownika.

Autor: Marcin Fleszar, Dyrektor i Członek Zarządu w firmie rekrutacyjnej Michael Page.

Dlaczego etykiety są tak istotne dla przemysłu i gospodarki?

Arkadiusz-KruzyckiEtykiety stanowią jeden z elementów niezbędnych do zapewnienia prawidłowego przebiegu procesów produkcyjnych, logistycznych oraz sprzedażowych. Wykorzystuje się je między innymi do śledzenia ścieżek elementów na linii produkcyjnej czy też oznaczania numerów seryjnych produktów. Informacje te są niezbędne dla płynnego przechodzenia kolejnych etapów łańcucha dostaw. Terminowa realizacja procesów ma natomiast wpływ na dostępność gotowych produktów na rynku.

Dlaczego etykiety są niezbędne w realizacji procesów produkcyjnych oraz sprzedażowych?

Etykiety znajdują powszechne zastosowanie w produkcji i logistyce. Na każdym produkcie, który znajdziemy w sklepie, zostało umieszczonych kilka etykiet. Zanim jednak towary trafią do sprzedaży, muszą przejść długą drogę – od realizacji kolejnych procesów produkcyjnych, gdzie etykieta umożliwia identyfikację, do wysyłki gotowego produktu oznakowanego etykietą logistyczną. Dzięki etykietom produkty mogą opuścić linie produkcyjne, dotrzeć do naszych domów czy też trafić na sklepowe półki.

W Europie rocznie zużywa się 8 miliardów metrów kwadratowych samoprzylepnych materiałów etykietowych. Stanowi to około 240 miliardów etykiet używanych w wielu różnych sektorach, takich jak: zdrowie, gospodarstwo domowe, logistyka czy komponenty elektroniczne. Etykiety umożliwiają utrzymanie płynności łańcucha dostaw i stały dostęp do produktów, co ma znaczący wpływ na stan gospodarki.

Jeśli potrzebujemy etykiet, potrzebujemy również drukarek przemysłowych

Drukarki przemysłowe pozwalają na wydajne drukowanie etykiet niezbędnych do domknięcia kolejnych etapów produkcyjnych.

– Aby gotowy produkt mógł opuścić linię produkcyjną, musi zostać odpowiednio oznakowany. Umieszczenie na nim wymaganych informacji, na przykład numeru seryjnego, umożliwia dopuszczenie produktu do sprzedaży. Konieczna jest również identyfikacja i śledzenie produktu, możliwe dzięki etykietom logistycznym. Aby spełnić wszystkie te wymogi, stosuje się etykiety drukowane przez drukarki przemysłowe – tłumaczy Arkadiusz Krużycki, menedżer produktu w Dziale Rozwoju Produktu w Etisoft.

Warto również pamiętać o tym, że wydajność zakładów zajmujących się produkcją różnego rodzaju komponentów ma pośredni wpływ na wydajność pracy pozostałych kontrahentów, działających na dalszych etapach łańcucha logistycznego. Terminowe dostarczanie podzespołów kolejnym odbiorcom zapewnia regularną dostawę gotowych produktów na rynek.

– Jednym ze sposobów na podniesienie jakości oraz wydajności procesów jest wykorzystanie sprawdzonych drukarek przemysłowych do drukowania etykiet. Na przykład drukarki marki TSC gwarantują trwałość, wydajność i wysoką jakość druku, a także mają przyjazny interfejs ułatwiający obsługę urządzenia. Dostępność wielu wariantów tych drukarek sprawia, że znajdą zastosowanie w drukowaniu etykiet o różnych rozmiarach, dzięki czemu mogą z nich korzystać zakłady działających w wielu gałęziach branży przemysłowej. Możliwe jest również zamówienie oprogramowania służącego do zdalnego zarządzania drukarkami, co pozwala błyskawicznie zająć się naprawą niektórych błędów bez konieczności fizycznego pojawienia się na hali – mówi ekspert.

Wyposażenie zakładu w przemysłowe drukarki do etykiet to dobry sposób na zmniejszenie ilości przestojów na linii produkcyjnej. To również wyraz kompleksowego podejścia do procesów – dbając o wydajność własnej firmy, dbamy o nieprzerwany łańcuch dostaw, co ma pozytywny wpływ na ogólną sytuację gospodarczą.

Etykieta jako element mający wpływ na stabilność gospodarki

Utrzymanie gospodarki na stabilnym poziomie oraz jej dalszy rozwój są możliwe dzięki zachowaniu równowagi między popytem a podażą, a także – konkurencyjności podmiotów. Jednym ze sposobów na zwiększanie tej konkurencyjności w przypadku przedsiębiorstw produkcyjnych, jest dbanie o coraz lepszą jakość i wydajność procesów. Zastosowanie sprawdzonych urządzeń do drukowania etykiet pozytywnie wpływa na zakładowe wskaźniki.

Produkcja wydajna to produkcja opłacalna – dzięki coraz większym zyskom zakłady mogą stale się rozwijać. Utrzymywanie niezachwianej pozycji na rynku stanowi także sygnał dla kontrahentów, że mają do czynienia z zaufanym dostawcą. Dbałość o etykiety stanowi więc skuteczny sposób na utrzymanie płynności produkcji i zapewnienie ciągłości łańcucha logistycznego. Przynosi to korzyści zakładom przemysłowym, a także wpływa pozytywnie na sytuację pozostałych podmiotów gospodarczych uczestniczących w kolejnych etapach łańcucha dostaw.

Źródło: Etisoft.

Deweloper STRABAG Real Estate wybuduje w Warszawie nową nieruchomość komercyjną

3a34d392c922b6a27f1d11967dc5843c
Deweloper STRABAG Real Estate wybuduje w Warszawie nową biurową nieruchomość komercyjną.

Deweloper zrealizuje w stolicy kompleks biurowo-hotelowy Upper One. W ramach projektu powstaną dwa budynki oferujące 35 900 mkw. powierzchni biurowej i około 11 000 mkw. GLA przestrzeni hotelowej. Inwestor otrzymał już pozwolenia na rozbiórkę inwestycji Atrium International i budowę nowego projektu. Pierwszym krokiem w realizacji projektu będzie demontaż i wyburzenie biurowca Atrium International – prace rozpoczną się w I kwartale 2023 roku.
Generalnym wykonawcą Upper One, odpowiedzialnym także za prace rozbiórkowe, jest spółka budowlana STRABAG.

Jak budować nieruchomości bez mostków termicznych?

tierra-mallorca-NpTbVOkkom8-unsplash
Mostkami termicznymi określamy wszystkie te miejsca w budynku, którymi ciepło z łatwością przedostaje się na zewnątrz. Kluczem do optymalnej temperatury we wnętrzach i przewidywalnych kosztów ogrzewania jest wybór energooszczędnych bloczków konstrukcyjnych, a także poprawność i precyzyjność prac budowlanych.

Spis treści:
Którędy ucieka ciepło?
Rozwiązania H+H sprzyjające oszczędzaniu energii

Którędy ucieka ciepło?

W ofercie H+H znajdują się zarówno bloczki z betonu komórkowego, jak i silikatów. Oba materiały zapewniają optymalny współczynnik przenikania ciepła co oznacza, że z odpowiednio zaprojektowanymi i wykonanymi ścianami można przy ich użyciu osiągnąć standard budynku energooszczędnego, czy nawet pasywnego.

Na ostateczne właściwości termiczne przegrody wpływ ma jednak cały szereg czynników. Do podstawowych z pewnością należy zaliczyć rodzaj zaprawy, za pomocą której wiążemy ze sobą poszczególne bloczki w stabilną i wytrzymałą całość. To oczywiście niezbędny element każdej ściany, ale jednocześnie jeden z tych, które powodują największe straty energii na całej jej powierzchni. Zależnie od rodzaju i jakości poszczególne materiały do wykonywania spoin różnią się stopniem ochrony, ale można przyjąć, że przewodzą ciepło nawet czterokrotnie łatwiej niż bloczki z betonu komórkowego. Dla właściwej izolacji powinniśmy zatem ograniczyć ilość i grubość spoin do niezbędnego minimum.

Najprostszym, a zarazem bardzo skutecznym rozwiązaniem tego problemu jest wykorzystanie cienkowarstwowych zapraw H+H. W porównaniu do rozwiązań tradycyjnych, które zgodnie z EC6 wymagają stosowania spoin o grubości w przedziale od 6 do 15 milimetrów, cienkowarstwowe zaprawy H+H zapewniają stabilne połączenie o nawet większej nośności niż zaprawy tradycyjne już przy grubości nominalnej jedynie 2 milimetrów. W praktyce oznacza to zdecydowanie mniejsze furtki dla ucieczki ciepła. Realny zysk energetyczny będzie różny w zależności np. od wielkości bloczków czy precyzji wykonania – ale z pewnością będą to znaczne oszczędności. Przy najczęściej wybieranych wielkościach bloczków i grubości spoin straty przy zastosowaniu tradycyjnych zapraw cementowo-wapiennych sięgają nawet 25%, przy zastosowaniu H+H klejowych spoin cienkowarstwowych można obniżyć je do poziomu 4%.

Rozwiązania H+H sprzyjające oszczędzaniu energii

Na eliminację mostków termicznych ma wpływ również precyzja wymiarowa bloczków. Produkty z oferty H+H pozwalają wyeliminować ilość docięć. W efekcie w znacznym stopniu ułatwia to uzyskanie równej powierzchni kolejnych warstw muru, co jest bardzo istotne przy stosowaniu zapraw cienkowarstwowych.

Gotowe nadproża z betonu komórkowego to z kolei oszczędność czasu potrzebnego na wylewanie i wiązanie elementów betonowych – po ich ułożeniu od razu możemy kontynuować wykonywanie kolejnych warstw muru. Jednocześnie wyeliminowany zostaje kolejny mostek termiczny w ścianach zewnętrznych. Na optymalne użytkowanie budynku i maksymalne ograniczanie kosztów ma wpływ wiele elementów. Kluczowe są jednak te fundamentalne – czyli związane z wyborem i prawidłowym wznoszeniem elementów murowych. System Budowy H+H to szerokie portfolio produktów i rozwiązania dedykowane zarówno wsparciu wykonawcy, jak i budżetu inwestora.

Źródło: H+H Polska Sp. z o.o.

Właściwe oświetlenie nieruchomości pozwoli obniżyć rachunki za prąd

16_11_vetro_7642_nowodvorski_lighting
Gdy jesienią i zimą dni stają się coraz krótsze zdecydowanie częściej korzystamy ze sztucznego oświetlenia. Jak dobrać lampy, aby rozjaśnić wnętrza, poprawić samopoczucie i zoptymalizować koszty podpowiada Paulina Boś, ekspertka marki Nowodvorski Lighting.

Spis treści:
Komfort tam, gdzie potrzebujesz
Mniejsza moc, więcej światła
Światło w służbie nastroju

Różnicę między sezonem letnim, a zimowym najlepiej odzwierciedlają wartości natężenia światła słonecznego. W słoneczne czerwcowe południe może ono osiągnąć w naszej szerokości geograficznej 100 000 luksów, zimą natomiast spada niejednokrotnie do 5 000 czy nawet 3 000.

W okresie jesienno – zimowym słońca za oknem jest mniej, dni są krótsze, a nam we znaki daje się wietrzna, deszczowa pogoda lub plucha. Ze spadkiem nastroju wynikającym z powyższych czynników można radzić sobie na wiele sposobów, ale jednym z nich jest oczywiście dobór odpowiedniego oświetlenia, mówi Paulina Boś, ekspertka marki Nowodvorski Lighting.

Komfort tam, gdzie potrzebujesz

Dobrze zaprojektowane oświetlenie powinno być dostosowane do poszczególnych przestrzeni oraz stref użytkowych. Optymalne rozwiązania pozwalają zaoszczędzić energię – nie zawsze światło jest potrzebne we wszystkich częściach pomieszczenia jednocześnie. Zazwyczaj wyróżniamy oświetlenie główne i dodatkowe oraz dedykowane strefie wypoczynkowej.

W kontekście podziału stref dobrze uwzględnić jeszcze jeden aspekt. Jeśli posiadamy kilka opraw, nawet pełniących tę samą funkcję, warto zadbać, aby istniała możliwość korzystania z wybranych źródeł światła, a nie wszystkich jednocześnie. Pozwoli to dostosować ilość światła w pomieszczeniu nie tylko do aktualnych potrzeb, ale też do warunków zewnętrznych. Do niedawna jedyną możliwością było projektowanie skomplikowanych instalacji elektrycznych. Dziś takiemu zastosowaniu dedykowane są dużo prostsze w montażu trójobwodowe szynoprzewody Commercial Track Light System, dostępne w wersji natynkowej i podtynkowej. Dzięki swojej budowie umożliwiają włączenie wszystkich lamp zbiorczo lub tylko tych podpiętych do określonego obwodu. Takie rozwiązanie warto rozważyć także z innego powodu – umożliwia ono przesuwanie lamp wzdłuż szyny dokładnie nad strefę, którą chcemy oświetlić – to zupełnie nowe możliwości w porównaniu z tradycyjnymi instalacjami elektrycznymi, wyjaśnia Paulina Boś.

Mniejsza moc, więcej światła

Niezależnie od tego czy zdecydujemy się na tradycyjny system oświetlenia czy na nowoczesny system szynoprzewodów istotny jest również wybór odpowiedniej lampy.

Oświetlenie powinno być oczywiście dostosowane do charakteru wnętrza i gustu właścicieli, ale również odpowiadać ich potrzebom użytkowym. Jeżeli w danym pomieszczeniu chcemy uzyskać więcej światła dobrze rozważyć dobór lamp z odsłoniętym źródłem, takich jak np. szklane kule z kolekcji SPHERE, czerpiące kształtem z formy gruszki z serii PEAR, czy nieco bliżej industrialnej stylistyki lampy MONACO. Poza atrakcyjną formą, za ich wyborem coraz mocniej przemawia konieczność optymalizacji zużywanej energii – jeśli oprawy posiadają w pełni wyeksponowane żarówkę, potrzebną ilość światła we wnętrzu możemy uzyskać stosując źródło światła o mniejszej mocy.

W jesienno-zimowym okresie szczególnego znaczenia nabiera też oświetlenie wszelkiego rodzaju zakamarków w garderobie, korytarzu, czy po prostu przestrzeni zlokalizowanych daleko od okna lub głównego źródła światła.

W takich miejscach najlepiej wykorzystać oświetlenie punktowe – dzięki niewielkim rozmiarom nie zajmie dużo przestrzeni i nie spowoduje wizualnego chaosu. Spośród rozwiązań natynkowych idealne będą np. oprawy POINT TONE czy FLEA. Te drugie dzięki wysokości zaledwie 45 mm idealne pasują do niskich pomieszczeń czy miejsc, w których musimy zapewnić możliwość otwierania drzwi szaf sięgających prawie pod sam sufit. Wśród lamp podtynkowych warto z kolei zwrócić uwagę np. na oprawy DOT, które mimo ukrycia w warstwach sufitowych zapewniają możliwość regulacji i skierowania źródła światła w wybranym kierunku, podpowiada Paulina Boś.

Światło w służbie nastroju

Dobór odpowiedniego oświetlenia może mieć również wpływ na nasze samopoczucie. W pomieszczeniach dedykowanych wypoczynkowi, w których panować ma nastrojowy klimat warto zastosować źródła światła o barwie ciepłej, czyli takie o temperaturze poniżej 3000 K. Przytulny efekt, wzmocni również dobór lamp o stonowanej stylistyce, takich jak np. CADILAC o materiałowym wykończeniu klosza czy SUNSET i WHEEL bazujące na motywie nawiązującym do natury.

Fanom nowinek z pewnością przypadną do gustu biurkowe lampy SMART LED i STYLE LED, które posiadają funkcję ściemniania, regulacji temperatury barwowej oraz ruchome przeguby ułatwiające idealne doświetlenie przestrzeni roboczej. Dzięki wbudowanym portom USB oraz w przypadku drugiej z lamp także funkcji ładowania indukcyjnego ułatwią organizację kabli na biurku i ładowanie telefonu bądź tabletu bez poszukiwania często trudno dostępnych gniazdek elektrycznych. Jeśli więc w naszym domu ktoś pracuje zdalnie i musi korzystać z wielu urządzeń jednocześnie to taka lampa może być np. świetnym pomysłem na gwiazdkowy prezent, mówi Paulina Boś.

Źródło: Nowodvorski Lighting.

Rynek nieruchomości komercyjnych w sektorze magazynowym wciąż się rozwija

thong-vo-2482-unsplash
Rynek nieruchomości komercyjnych w sektorze magazynowym wciąż się rozwija. Przedsiębiorcy cały czas poszukują atrakcyjnych lokalizacji, w których mogliby wynająć nowoczesne powierzchnie magazynowe. Powodzeniem cieszą się niewielkie magazyny miejskiej, jak i duże obiekty zlokalizowane z dala od aglomeracji miejskich. Czy dobra passa sektora magazynowego wciąż będzie trwać?

Spis treści:
Rynek magazynów w 2021 i 2022 roku wciąż rozkwitał
2023 rok może przynieść spowolnienie
Najemcy ostrożniejsi, jeśli chodzi o ekspansję
Magazyny miejskie z licznymi zaletami
Duże obiekty komercyjne dla rynkowych gigantów
Czego oczekują najemcy?

Rynek magazynów w 2021 i 2022 roku wciąż rozkwitał

W kilku ostatnich latach sektor magazynowy w Polsce bardzo się rozwinął. Po części rynek nieruchomości zawdzięcza tę dobrą passę sektorowi e-commerce, który również od początku pandemii koronawirusa w Polsce odnotował dynamiczny rozwój. Polacy nawet po zniesieniu lockdownu chętnie kupują produkty online. W związku z tym przedsiębiorcy działający w branży e-commerce w dalszym ciągu – sukcesywnie, chociaż już nie tak dynamicznie – się rozwijają. Zwiększają liczbę osób zatrudnionych do obsługi swoich klientów, powiększają biura oraz przestrzeń do składowania towarów. Jest to korzystne dla sektora nieruchomości magazynowych, które dzięki temu mogą liczyć na większe zainteresowanie nieruchomościami komercyjnymi na wynajem.
W 2021 i 2022 roku rynek magazynowy cały czas się rozwijał. W drugiej połowie 2022 roku można było zaobserwować spowolnienie, jednak stało za tym kilka czynników.

2023 rok może przynieść spowolnienie

Ubiegłe lata przyniosły sektorowi magazynowemu dobrą passę. Jednak sytuacja ta może się zmienić w bieżącym, 2023 roku. Należy przy tym zaznaczyć, że nie będzie to jakaś diametralna zmiana, jednak da się zauważyć mniejsze zainteresowanie magazynami do wynajęcia.
Powodów takiego stanu rzeczy jest kilka. Przede wszystkim przedsiębiorcy stali się bardziej ostrożni. Ponadto deweloperzy byli w poprzednich latach na tyle aktywni, że dostarczyli na rynek naprawdę dużą liczbę magazynów do wynajęcia. Nowoczesne powierzchnie magazynowe są wprawdzie cały czas potrzebne, jednak dzięki temu, że wzrosła podaż, najemcy mają większy wachlarz wyboru. W efekcie niektóre inwestycje muszą czekać dużej na ukończenie procesu komercjalizacji, niż wcześniej zakładali inwestorzy. Rynek nieco się nasycił, więc o najemcę z pewnością będzie trudniej. Nie oznacza to jednak, że liczba pustostanów będzie drastycznie wzrastać. Firmy w dalszym ciągu się rozwijają, w związku z czym niejednokrotnie dobierają powierzchnię na wynajem, nawet w ramach tej samej inwestycji.

Najemcy ostrożniejsi, jeśli chodzi o ekspansję

Należy mieć na uwadze, że przedsiębiorcy działający w branży e-commerce to nie jedyni najemcy obiektów magazynowych. Wielu przedsiębiorców, którzy nie działają w branży internetowej, rozważniej podchodzi do procesu ekspansji, z co za tym idzie – zwiększania liczby zatrudnionych osób, oraz powiększania wynajmowanej powierzchni. Obecna sytuacja w kraju nie jest zbyt sprzyjająca do tego, aby rozwijać biznes. Opłaty za media bardzo wzrosły, zwiększyły się opłaty eksploatacyjne za materiały biurowe, wzrosły koszty usług itp. Inflacja wciąż utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie, równie wysokie są koszty paliwa, a ogólna sytuacja gospodarcza w kraju nie jest obecnie stabilna. W przypadku części przedsiębiorców nie jest to więc korzystny moment do rozwijania firm. W efekcie firmy te działają dalej na założonym przez siebie poziomie, utrzymując przychody i wydatki na w miarę stałych poziomach. Część z tych przedsiębiorców chce zwyczajnie wybadać, jak potoczy się sytuacja na rynku w Polsce w 2023 roku.

Magazyny miejskie z licznymi zaletami

Przedsiębiorcy, którzy poszukują magazynów do wynajęcia, często wybierają inwestycje zlokalizowane w aglomeracjach miejskich. W zależności od potrzeb, wybierają magazyny zlokalizowane blisko centrum, lub magazyny położone bardziej na obrzeżach miast. Tego rodzaju inwestycje sprawdzają się doskonale w przypadku przedsiębiorców, którzy nie potrzebują przewozić towaru na duże odległości i działają lokalnie. Na przykład sklepy stacjonarne, które prowadzą sprzedaż bezpośrednią, często dodatkowo wynajmują magazyn, aby móc w miarę szybko zatowarować sklep w razie szybkiego wyprzedania towarów.
Jest to bardzo wygodne i rozsądne rozwiązanie. Dzięki niewielkiej odległości pomiędzy sklepem a magazynem, przedsiębiorca będzie mógł w krótkim czasie przewieźć towary. Nawet, jeśli magazyny blisko centrum są drogie, to czasami – ze względu na wysokie koszty paliwa – taki wybór i tak jest opłacalny. Dobrym wyborem są też magazyny miejskie położone na obrzeżach aglomeracji miejskich, które charakteryzują się niższymi niż w centrum czynszami, a równocześnie znajdują się na tyle blisko stacjonarnych sklepów przedsiębiorcy, że dają możliwość sprawnego i szybkiego przewiezienia potrzebnych towarów.

Duże obiekty komercyjne dla rynkowych gigantów

Duże centra logistyczne oferują często nie tylko nowoczesne powierzchnie magazynowe, ale również biurowe i socjalne. Obiekty tego rodzaju powstają z dala od dużych aglomeracji miejskich. Inwestorzy zwracają przy tym uwagę na to, aby ich lokalizacja umożliwiała szybki dostęp do dróg ekspresowych, istotnych dróg krajowych oraz autostrad.
Dużą zaletą obiektów położonych z dala od miast jest atrakcyjniejsza cena za metr kwadratowy magazynu na wynajem. Ponadto inwestycje tego rodzaju powstają często na bardzo rozległych działkach. Dzięki temu mogą zapewnić najemcom dostęp do przestronnych placów manewrowych dla dostawców i licznych miejsc parkingowych dla pracowników. Centra logistyczne są ponadto najczęściej ogrodzone i monitorowane. Nad wpuszczaniem pojazdów na teren inwestycji czuwa stróż, który odpowiada za podnoszenie szlabanu. Jest to bardzo komfortowe z punktu widzenia najemców rozwiązanie. Poza licznymi wartościami dodanymi, najemcy mogą liczyć przede wszystkim na przestronne magazyny wysokiego składowania, które sprostają ich oczekiwaniom co do pojemności.

Czego oczekują najemcy?

Jak przedstawiają się oczekiwania najemców nieruchomości komercyjnych w segmencie magazynowym? Są one bardzo różnicowane, i często uzależnione od tego, czy przedsiębiorca poszukuje magazynu miejskiego, czy preferuje centrum logistyczne położone poza granicami miasta.
W przypadku najemców magazynów miejskich, liczy się stawka za metr kwadratowy magazynu na wynajem. Istotna jest też wysokość składowania, wielkość placu manewrowego i bliskość do miejsca docelowego, tj. na przykład sklepu stacjonarnego należącego do przedsiębiorcy. Ważny jest też dostęp do odpowiednio szerokich dróg, umożliwiających swobodny przejazd. Najemcy z pewnością zwrócą uwagę na poziom zakorkowania okolicy, zwłaszcza w godzinach szczytu.
W przypadku centrów logistycznych i magazynów położonych poza granicami aglomeracji miejskich, to istotny jest z punktu widzenia najemców dostęp do dróg krajowych i autostrad. Przedsiębiorcy zwracają też uwagę na to, czy do inwestycji można pojechać komunikacją międzymiastową, na przykład busem lub pociągiem. Ważna jest też wielkość placów manewrowych, ilość miejsc parkingowych oraz wartości dodane w samym obiekcie, jak na przykład innowacyjne rozwiązania technologiczne pozwalające na zmniejszenie kosztów eksploatacji obiektu.

Redakcja
Komercja24.pl

Accenture otwiera biuro w nieruchomości komercyjnej Wave w Gdańsku

Wave_Skanska_001
Biurowiec Wave od Skanska zyskuje nowego, prestiżowego najemcę. Nieruchomość komercyjna zlokalizowana jest w gdańskiej Oliwie.

Firma doradcza Accenture otwiera w styczniu nowe biuro dla około 100 pracowników. Do ich dyspozycji będzie ponad 1 000 mkw. powierzchni biurowej wyposażonej w prośrodowiskowe i innowacyjne rozwiązania, które zostały poddane dodatkowej certyfikacji LEED Interior Design. W procesie najmu uczestniczyli eksperci z firmy CBRE.
Biurowiec Wave oferuje swoim najemcom prawie 25 tys. mkw. innowacyjnej, zrównoważonej i w pełni bezpiecznej powierzchni biurowej.

To już nasza trzecia współpraca na rynku polskim, a czwarta w tej części Europy. Nie może być chyba lepszego dowodu na zaufanie najemcy i potwierdzenia, że realizowane przez nas biurowce spełniają oczekiwania najbardziej wymagających partnerów – mówi Kornelia Łukaszewska-Ciesielska, menadżer ds. wynajmu w spółce biurowej Skanska. – Trójmiasto przyciąga biznes między innymi szeroką bazą talentów, atrakcyjną lokalizacją czy dobrymi połączeniami z resztą kraju. A my dokładamy do tego najwyższej jakości powierzchnie, pozwalające na dalszy rozwój działalności – dodaje Kornelia Łukaszewska-Ciesielska.

Z wielką radością witamy Accenture w gronie trójmiejskiego Sektora Usług Biznesowych. Zarówno znakomita marka, jak i potencjał rozwojowy nowego centrum usług tego globalnego lidera, otwierają przed pracownikami z Trójmiasta bardzo ciekawe możliwości zawodowe. Zyskujemy również kolejne potwierdzenie naszej atrakcyjności inwestycyjnej i płynące stąd wzmocnienie marki Pomorza jako doskonałej bazy dla tego sektora gospodarki. Na pewno dołożymy wszelkich starań, by nowy inwestor miał się w Trójmieście jak najlepiej i wykorzystał w pełni możliwości płynące z posiadania tutaj centrum operacyjnego – Marcin Grzegory, Deputy Director, Invest in Pomerania.

Unikalne dekory podłogowe do wnętrz nieruchomości

07_11_wineo_1000_urban_concrete_light
Przytulność różne ma oblicza, dlatego w ofercie wineo znajdują się propozycje unikalnych dekorów podłogowych, opracowanych w oparciu o 4 wiodące trendy aranżacyjne. Linia biopodłóg wineo 1000 obejmuje zróżnicowane odcienie, idealnie wpisujące się w indywidualny styl i podkreślające wyjątkową atmosferę wnętrza. O właściwościach kolekcji opowiada Grzegorz Mazur, ekspert marki wineo. Wygląd podłogi ma duży wpływ na atmosferę mieszkania. Aby uzyskać ponadczasowy efekt, warto dobrać dekory harmonizujące z ulubionym stylem: Japandi, Rustykalnym, Art Deco lub Skandynawskim.

STYL JAPANDI

Wielu ludzi żyje intensywnie, a w domowym zaciszu szuka spokoju, równowagi i wytchnienia. Refleksja nad tym, co najważniejsze, wyraża się w minimalistycznym stylu życia, który promieniuje ciepłem i bezpieczeństwem dzięki naturalnym materiałom. Charakterystyczne dla trendu Japandi, łączącego styl japoński i skandynawski, są jasne odcienie, takie jak ecru, krem, beż i jasny szary. Podłoga powinna stanowić spójną całość z resztą aranżacji, dlatego idealne propozycje do tego nurtu to rozbielone odcienie naturalnego drewna: wineo 1000 Calm Oak Bright, Calm Oak Shell, Noble Oak Powder lub Light Maple Cream. Miłośnicy szarości mają do wyboru imitujące drewno biopodłogi wineo 1000 Soft Oak Silver lub Urban Concrete Light, które wyglądem przypominają kamień, podpowiada Grzegorz Mazur.

STYL RUSTYKALNY

Piękne, ręcznie robione meble i akcesoria do domu wracają do mody. Oprócz aspektu zrównoważonego rozwoju liczy się też wyjątkowa estetyka ręcznego wykonania. Surowe powierzchnie, rustykalne drewno, ceramika i tkane tekstylia wyrażają prostotę i autentyczność. Charakterystyczną cechą tego stylu jest łączenie naturalnych struktur z nowoczesnymi elementami i ciepłymi, jednolitymi kolorami. Przy projektowaniu wnętrza w stylu rustykalnym warto sięgnąć po dekory biopodłóg odzwierciedlające naturalną kolorystykę drewna, takie jak wineo 1000 Noble Oak Vanilla, Noble Oak Toffee czy Intensive Oak Caramel, przypominające dębowe deski. W jaśniejszych tonacjach utrzymane są Intensive Oak Honey oraz Rustic Oak Ginger, dzięki którym można uzyskać efekt optycznego powiększenia niedużych pomieszczeń, radzi ekspert Wineo Polska. Do przestrzeni takich jak stylowa łazienka czy gustowny hol dedykowana jest propozycja bazująca na surowym wyglądzie ciemnego kamienia: Urban Concrete Steel.

ART DECO

Kształtowanie przyszłości jest możliwe tylko wtedy, gdy zna się przeszłość – to może być motto stylu eklektycznego, czerpiącego inspirację z XX-wiecznego designu. Modernistyczne wzornictwo lat 30. i 60., kunszt Art Deco i splendor epoki disco tworzą niesamowity klimat, pełen odważnych barw i swobodnej elegancji. Zaokrąglone kształty mebli przywodzą na myśl skojarzenia z designem retro. Grzegorz Mazur mówi: Wyraziste wnętrze potrzebuje wyrazistej podłogi, dlatego w stylu eklektycznym znakomicie sprawdzą się ciemniejsze dekory, takie jak wineo 1000 Rustic Oak Nougat, Rustic Oak Coffee oraz Calm Oak Mocca, wyglądające jak wypielęgnowane, starodawne deski. Pięknie prezentować się będą także podłogi w odcieniach grafitu – Soft Oak Pepper o strukturze drewna czy kamiennopodobny Urban Concrete Dark. Nasycona, ciemna kolorystyka nada wnętrzu stylowy charakter, podkreślając unikalność stylowych mebli i dodatków.

 

STYL SANDYNAWSKI W NOWYM WYDANIU

Młodość, dynamika, optymizm – to cechy stylu inspirowanego nowym skandynawskim designem. Delikatne pastelowe kolory łączą się z wyrazistymi odcieniami, takimi jak kobaltowy błękit i koral. Świeże, niekonwencjonalne podejście do aranżacji dopełniają jasne drewno i beton. Meble są proste, dzięki czemu uwaga skupia się na kolorach i materiałach, a przestrzeń wygląda wyraziście. Podłoga utrzymana w pastelowych tonacjach pozwoli wybrzmieć całości aranżacji. Przy urządzaniu wnętrza w tym stylu warto sięgnąć po jasne dekory wineo 1000: Soft Oak Salt, Natural Pine Beach, Comfort Oak Sand lub Rustic Oak Taupe. To propozycje nowoczesnych podłóg, które wyglądem przypominają bielone deski, wprowadzając do wnętrza świeżość i harmonię. Ciekawym połączeniem odcieni beżu i szarości są Calm Oak Ash oraz Urban Concrete Smoke, które udowadniają, że kolor szary również może być niezwykle przytulny, podpowiada Grzegorz Mazur.

Zdecydowanym atutem kolekcji wineo 1000 jest ultramatowa powierzchnia Nature Surface, nadająca podłodze autentyczny wygląd drewna lub kamienia. Synchroniczne szczotkowanie tworzy piękny efekt wizualny oraz sprawia, że podłoga jest przyjemna w dotyku i łatwa do utrzymania w czystości. Dopełnieniem unikalnej struktury jest bogata gama kolorystyczna, pozwalająca dopasować podłogę do własnych preferencji.

Autor: wineo.

SAVILLS: Udział elastycznych biur w całkowitych zasobach pow. biurowej w Europie może wzrosnąć do 20%

Thomas Jodar Workthere
Międzynarodowa firma doradcza Savills wraz z przedstawicielami jej platformy internetowej umożliwiającej wyszukiwanie elastycznych biur
Workthere.pl przewiduje, że w najbliższych 10 latach udział powierzchni elastycznej w całkowitych zasobach powierzchni biurowej w Europie wzrośnie do ok. 20%. Niemniej jednak wskaźnik ten będzie znacząco się różnił w zależności od lokalizacji i kultury pracy. Jednocześnie poszerza się definicja elastyczności.

Z najnowszego raportu firmy Savills wynika, że popyt na elastyczne powierzchnie biurowe w Europie w pierwszej połowie 2022 r. wyniósł 193 000 m kw. i był zbliżony do odnotowanego w całym roku 2020 i 2021. Największą aktywność w tym sektorze w ostatnich 18 miesiącach odnotowano w Amsterdamie, paryskim COB oraz w Lizbonie. W pierwszym półroczu udział transakcji najmu powierzchni elastycznej w całkowitym popycie w Europie wzrósł do 5% w porównaniu z 3% w czasie pandemii, a według prognoz nadal będzie stopniowo wzrastał do poziomu ok. 8-9% obserwowanego przed jej wybuchem.

O ożywieniu w sektorze elastycznych powierzchni biurowych najbardziej świadczą rosnące poziomy obłożenia. Z naszego najnowszego raportu Flexmark wynika, że wskaźniki obłożenia powróciły do poziomów sprzed pandemii i wynoszą ponad 80%. w przypadku gabinetów i ponad 65% dla powierzchni współdzielonych” – mówi Ed Bouterse, dyrektor Workthere Europe.

Mniejsza chęć do zatrudniania nowych pracowników oraz wzrost bezrobocia mogą spowodować spadek zapotrzebowania na powierzchnię biurową. Niemniej jednak niepewność ekonomiczna będzie skłaniać do poszukiwania bardziej elastycznych form najmu, a rosnące zainteresowanie bogatszą ofertą udogodnień w połączeniu z coraz bardziej różnorodnymi modelami pracy będzie wzmacniać popyt na powierzchnie elastyczne. W związku z rosnącymi kosztami i wydłużonym okresem aranżacji biur przewidujemy, że transakcje najmu dotyczące powierzchni elastycznych będą stanowiły 5% całkowitego popytu w Europie w 2023 r. i 6% w 2024 r., a udział tego typu powierzchni w całkowitych zasobach wzrośnie w dłuższej perspektywie do 20%.” – komentuje Mike Barnes, Associate Director, dział badań w Europie, Savills.

Elastyczność najmu staje się kluczowa dla coraz szerszego grona firm w Polsce. Coworking przestaje być postrzegany jako domena środowiska startupowego i coraz częściej przyciąga dużych klientów korporacyjnych, głównie z sektorów IT (producenci oprogramowania) oraz usług dla biznesu. Potwierdzeniem tego zjawiska jest stale rosnący popyt operatorów na nowe lokalizacje oraz wysoki wskaźnik obłożenia powierzchni flex, który w Polsce oscyluje w okolicach 80%. Wraz z popularyzacją tej formy najmu i postępującą inflacją, na naszym rynku obserwujemy również stopniowy wzrost stawek za wynajem elastycznego stanowiska pracy” – komentuje Thomas Jodar, Associate Director w Savills, lider projektu Workthere w Polsce.


Źródło: Savills.

Inwestycja mieszkaniowa Lokum Monte w podwrocławskiej Sobótce ukończona

Lokum_MONTE
Zakończyła się realizacja drugiej i zarazem ostatniej części inwestycji Lokum Monte w podwrocławskiej Sobótce.

Do użytku zostało oddanych kolejnych pięć budynków wraz z placem zabaw i pełnym zieleni dziedzińcem. Mieszkańcy osiedla będą mieć do dyspozycji kompleks SPA z basenem, saunami i salą fitness. Inwestycja Lokum Monte to kameralne osiedle które wyróżnia się podwyższonym standardem. Zostało ono wybudowane w wyjątkowo malowniczej lokalizacji. Znajduje się u podnóża masywu góry Ślęży, tuż przy Ślężańskim Parku Krajobrazowym w Sobótce. W całej inwestycji powstało łącznie jedenaście eleganckich, 3-piętrowych budynków, a w nich 152 komfortowe mieszkania, z czego 68 w zakończonym właśnie etapie osiedla. Lokale mają zróżnicowane układy i metraże, od około 38 m2 do ponad 100 m2. Mieszkania na najwyższych kondygnacjach zaprojektowano jako dwupiętrowe, każde z antresolą mogącą służyć za domowe biuro czy dodatkową sypialnię. Do każdego lokum przynależy balkon lub prywatny ogród o powierzchni do nawet 180 m2.

– Nasi klienci doceniają niezwykle urokliwe otoczenie Lokum Monte – za inwestycją rozciągają się pełne zieleni tereny parku krajobrazowego, a po wyjściu z osiedla można właściwie od razu rozpocząć spacer na szczyt Ślęży. Projekt architektoniczny budynków mocno nawiązuje do górskiego klimatu, mieszkańcy mogą więc każdego dnia czuć się jak na wakacjach – zwłaszcza, że do dyspozycji będą mieć prywatne SPA – mówi Michał Witkowski, dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper. – W ofercie Lokum Monte wciąż mamy dostępne różnej wielkości mieszkania, a z okazji zakończenia budowy szykujemy specjalne oferty promocyjne – dodaje dyrektor Witkowski.

Design nieruchomości: majestatyczny urok kamiennej łazienki

Aranżacja_kamień_TECE_1
Kamień – i jego motyw – stał się w ostatnim czasie jednym z najchętniej wybieranych materiałów wykończenia pomieszczeń sanitarnych. Dowodzą tego efekty pracy architektów wnętrz, jak również trendy prezentowane podczas tegorocznych, międzynarodowych targów. Na czym polega jego fenomen i jak wykorzystać jego potencjał w aranżacji łazienki?

Spis treści:
Jego majestat
Prawdziwa natura
Wnętrze z kamienia

Kamień jest obecny we wnętrzach od wieków. Wystarczy przywołać na myśl pałacowe rezydencje i luksusowe apartamenty hoteli. Dawniej – ze względu na wysoką cenę – stosowany był głównie w droższych realizacjach. Jednak na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci wkroczył także do wnętrz prywatnych i mieszkań. Zawdzięczamy to m.in. nowym sposobom jego wydobycia, obróbki czy logistyki, dzięki czemu stał się bardziej przystępny i zyskał na popularności.

Jego majestat
Przyglądając się współczesnym aranżacjom łazienek łatwo zauważyć, że głównym aktorem na tej scenie jest natura. Dążenie do bliskości z przyrodą sprawia, że coraz częściej sięgamy po autentyczne, naturalne rozwiązania i materiały. Jednym z nich jest kamień, który doskonale wpisuje się w nowoczesne trendy wykończenia wnętrz, skupione na powrocie do korzeni. Ze względu na swoje wyjątkowe właściwości fizyczne jest praktyczny, trwały, ponadczasowy, uniwersalny i sprawdza się na wielu powierzchniach. Ze względu na swoją majestatyczną prezencję nadaje każdej realizacji luksusowy charakter i podnosi wartość inwestycji. Nie jest jednorodny – ma wiele obliczy, barw, wzorów, użyłkowań, co czyni go wyjątkowym w zastosowaniu – bez względu na styl wnętrza. Odnajduje się zarówno w klasycznych, szykownych, eleganckich aranżacjach, jak i w minimalistycznych, nowoczesnych łazienkach. Kluczem do sukcesu jest jednak znajomość i odpowiedni dobór gatunków, a także umiar.

Prawdziwa natura
Do szeregu tych zalet warto dodać argumenty przemawiające za jego zasadnym zastosowaniem w łazienkach. Kamień to piękny, a zarazem bardzo praktyczny i trwały surowiec. Mówi się, że im jest starszy, tym lepiej się prezentuje, a upływ czasu nie odbiera mu walorów estetycznych. Jest także materiałem całkowicie naturalnym, higienicznym i niepylącym, co sprawia, że jest przyjazny dla alergików. – Odpowiednio zaimpregnowany wyróżnia się wytrzymałością na niekorzystne warunki zewnętrze – także na wilgoć. Gatunki o dużej twardości są odporne na zarysowania, a ewentualne drobne uszkodzenia można bez problemu zniwelować za pomocą polerki. Antystatyczna powierzchnia nie przyciąga kurzu, jest zatem łatwy w utrzymaniu w czystości. Przepuszcza ciepło, dzięki czemu może być stosowany w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym. Sprawdzi się także w strefie prysznicowej. W zestawieniu ze specjalnym odwodnieniem do kamienia, możemy zintegrować posadzkę z podstawą prysznica. Odpływ pozostanie niemal niewidoczny – mówi Aleksandra Drozdalska z firmy TECE.

Wnętrze z kamienia
Aktualne trendy łazienkowe wyznaczają mu niejedną rolę. W głównej pokrywa ściany i podłogi. Z kamienia wykonana jest także ceramika, np. umywalki. Uwagę w takich aranżacjach przykuwają detale. Przykładem mogą być akcesoria łazienkowe, jak również przycisk spłukujący wykonany z kamienia łupkowego czy marmuru. Ważny jest odpowiedni wybór gatunku – inny efekt osiągniemy, gdy jego struktura jest wyrazista, surowa i nieco chropowata, inny, gdy jest gładka, bogato użyłkowana i wzbogacona o złote elementy. Istotna jest także kolorystyka. Tu warto kierować się zasadą, by do małych łazienek wybierać jasne surowce. W ten sposób zadbamy o optykę i nie przytłoczymy wnętrza – dodaje ekspert TECE. Kamień to sprawdzony kompan także dla innych materiałów. Dobrze prezentuje się w towarzystwie drewna, metalu, szkła czy betonu. Jego naturalny urok podkreślą również zielone rośliny.
Mniej kosztowną alternatywą dla kamienia są płytki ceramiczne z jego motywem. Dzięki rozwojowi technologii produkcji coraz lepiej odwzorowują fakturę, a tym samym coraz trudniej odróżnić je wizualnie od naturalnego surowca.
Urządzając łazienkę warto mieć na uwadze szereg zalet tego materiału i fakt, że kamień to inwestycja na lata. Jest ponadczasowy, a jego trwałość sprawia, że jest praktycznie niezniszczalny.

Źródło: TECE.

W jakich inwestycjach deweloperzy sprzedają najwięcej mieszkań?

Pileckiego 59_JW Construction
W których inwestycjach deweloperzy sprzedają najwięcej mieszkań? Jakie lokale cieszą się największym powodzeniem wśród nabywców? W jakich cenach? Jak dużo mieszkań kupowanych jest na wynajem? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Andrzej Oślizło, prezes zarządu, Develia S.A.

Obecnie około 70-80 proc. zakupów z naszej oferty finansowanych jest za pomocą gotówki. Nie zmieniła się jednak struktura zakupów. Sprzedają się, zarówno lokale nabywane w celach inwestycyjnych, jak i na realizację własnych potrzeb mieszkaniowych.

Dużą popularnością wśród klientów cieszą się Aleje Praskie w Warszawie, usytuowane w bliskim sąsiedztwie planowanej II linii metra i ekocertyfikatem BREEAM, w cenie od 9 999 zł/mkw.

W Krakowie zainteresowanie kupujących obserwujemy w inwestycji Centralna Park, w której oferujemy mieszkania w cenie 7 549 zł/mkw. Bardzo dobrze sprzedaje się też osiedle Ceglana Park w Katowicach, gdzie blisko 50 proc. terenu inwestycji to obszary zielone z alejami spacerowymi, tężnią solankową i malowniczym stawem. Ceny w tym projekcie zaczynają się od 8 299 zł/mkw.

Angelika Kliś, członek zarządu Atal S.A.

W tej chwili najlepsze wyniki sprzedażowe notujemy we Wrocławiu i Katowicach. Mamy w tych miastach bardzo ciekawą ofertę, która trafia w zapotrzebowanie klienta inwestycyjnego. Ta grupa klientów stanowi większy niż zwykle odsetek kupujących, odpowiadający za około połowę transakcji, które teraz przeważnie są gotówkowe lub w modelu łączonym: gotówka i częściowo kredyt (np. 60/40). Jednym z celów zakupu nieruchomości jest ochrona kapitału przed inflacją.

Zainteresowaniem cieszą się przede wszystkim projekty Atal City Square we Wrocławiu oraz niedawno uruchomione Atal Olimpijska i Sky+ w Katowicach. To inwestycje zlokalizowane w centrach miast, wyróżniające się standardem na tle innych, a więc bardzo perspektywiczne pod względem wynajmu.

W inwestycji Atal Olimpijska klienci najchętniej decydują się na zakup mieszkań trzypokojowych, ale dużą popularnością cieszą się także duże apartamenty o powierzchni 100-150 mkw. Cena za metr kw. mieści się w przedziale 10 500 zł – 14 400 zł.

W Katowicach bardzo dobrze sprzedają się również mieszkania w osiedlu Atal Francuska Park. W tej inwestycji klienci najchętniej wybierają mieszkania dwupokojowe. Niewątpliwie ich atutem są ceny kształtujące się od 7 000 zł do 8 400 zł za mkw. Również we wrocławskiej inwestycji Atal City Square największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania dwupokojowe, które kupowane są najczęściej z myślą o wynajmie.

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

Najlepiej sprzedającymi się inwestycjami z naszej oferty jest osiedle M Bemowo w Warszawie i Lune de Malta w Poznaniu. Obie inwestycje są doskonale zlokalizowane. Przy M Bemowo planowane jest otwarcie stacji drugiej linii metra, a Chrzanów to miejsce z potencjałem, które dynamicznie się rozwija, oferując dobre połączenie z centrum i zróżnicowaną ofertą sklepów oraz lokali usługowych, jak i tereny zielone.

Z kolei Lune de Malta położone jest w najbezpieczniejszej części Poznania, na Łacinie. Tylko kilkanaście minut dzieli osiedle od Jeziora Maltańskiego, a przystanek autobusowy jest tuż przy inwestycji. Oba projekty oferują podwyższony standard części wspólnych, a także funkcjonalnie zaprojektowane mieszkania. Z naszych obserwacji wynika, że najlepiej sprzedają się lokale najmniejsze, studia lub kompaktowe mieszkania dwupokojowe, a także lokale o dużym metrażu z czterema i pięcioma pokojami. Dominują zakupy gotówkowe. Duże mieszkania kupowane są na własne potrzeby, a te mniejsze częściej jako inwestycja pod wynajem.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Od pewnego czasu w naszych inwestycjach dominuje zainteresowanie produktem inwestycyjnym, a nasi klienci to najczęściej polscy przedsiębiorcy. Nabywający lokale na wynajem najchętniej kupują te, które umożliwiają odliczenie 23 proc. stawki VAT. Mamy takie w apartamentowcu Pileckiego 59 w Warszawie. Oferowane w nim lokale w cenie od 295 tys. zł brutto, zabezpieczone są aktem notarialnym i wpisem do księgi wieczystej. Mogą być przeznaczone na wynajem krótkoterminowy, idealnie sprawdzą się również jako biuro.

Michał Witkowski dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper

Pomimo drastycznego ograniczenia możliwości nabywczych, potrzeby mieszkaniowe nie zniknęły, a my cały czas obserwujemy zainteresowanie naszą ofertą. Widzimy jednak, że proces decyzyjny klientów jest dziś bardzo mocno wydłużony, ale też coraz więcej osób nie może pozwolić sobie na zakup nieruchomości. Ma to swoje przełożenie na tempo i wyniki sprzedaży.

Obecnie klienci najczęściej poszukują mniejszych mieszkań, jedno i dwupokojowych o metrażu do około 40 m2. Takie lokale oferujemy w ramach inwestycji Lokum Porto, położonej na Starym Mieście we Wrocławiu oraz na osiedlu Lokum Salsa zlokalizowanym niedaleko Bulwarów Wiślanych w Krakowie. Bliskość centrum, ośrodków biznesowych i edukacyjnych, a także rozbudowana komunikacja miejska i pełna infrastruktura w otoczeniu osiedli sprawiają, że zakupów dokonują tam zarówno nabywcy realizujący własne potrzeby mieszkaniowe, jak i poszukujący lokum o charakterze inwestycyjnym, w celu ochrony kapitału.

W tym miesiącu na Lokum Porto obowiązuje specjalna oferta. Kupując gotowe mieszkanie można zyskać 30 tys. zł. Klienci zainteresowani osiedlem Lokum Salsa mają możliwość nabycia gotowego lokum z wykończeniem. Przygotowaliśmy także atrakcyjną opcję – mieszkania z możliwością podziału na dwie kompaktowe kawalerki w cenie 699 tys. zł, co stanowi odpowiedź na potrzeby klientów inwestycyjnych. Klienci pytają też o wspomniane już, kompaktowe metraże w najbardziej atrakcyjnych cenach. Znajdziemy je na osiedlu Lokum Verde, zlokalizowanym w zacisznej części wrocławskiego Zakrzowa. W listopadzie do mieszkań zakupionych w tej inwestycji dodajemy miejsce postojowe w cenie nieruchomości.

Cześć nabywców poszukuje apartamentów o powierzchni 100 m2 i więcej, z dużymi tarasami. Tego typu lokale są dostępne zarówno na naszym wrocławskim osiedlu Lokum Porto, jak i w krakowskich inwestycjach – Lokum Salsa i Lokum Vista.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Od kilku miesięcy, ze względu ograniczenie możliwości nabywczych osób korzystających z kredytu, gros transakcji, które zawieramy dotyczy zakupów gotówkowych. Mieszkania kupowane są głównie na cele inwestycyjne. W trzecim kwartale br. 75 proc. zakupów było realizowanych za gotówkę.

Justyna Hamrol-Wasielewska, dyrektor sprzedaży i marketingu Eiffage Immobilier Polska

Strategia Eiffage Immobilier Polska opiera się na projektowaniu inwestycji premium w topowych lokalizacjach w największych miastach Polski, takich jak Warszawa, Poznań i Wrocław. Zaletą naszych osiedli jest kameralna, ale i doskonale skomunikowana okolica, bliskość centrów miast, centrów biurowych i ośrodków uniwersyteckich, a także sąsiedztwo terenów zielonych. Nasze inwestycje odzwierciedlają potencjał miejsca, w którym się znajdują i są idealnym wyborem zarówno dla klientów docelowych jak i inwestorów chcących ulokować swój kapitał w pewną nieruchomość. Inwestycje, takie jak Kierbedzia 4 na Dolnym Mokotowie, Marcelińska 18 w Poznaniu, czy HB1820 we Wrocławiu są poszukiwane, nie tylko ze względu na swoje doskonałe położenie, ale także oferowany przez nas standard. Z naszych obserwacji wynika, że obecnie najlepiej sprzedają się mieszkania dwupokojowe o powierzchni 40-45 mkw.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Prowadzimy sprzedaż mieszkań w zielonym osiedlu Miasteczko Jutrzenki, zlokalizowanym w warszawskich Włochach. W ofercie mamy rozkładowe kawalerki od 38 mkw., przestronne lokale dwupokojowe o powierzchni 44 mkw., a także duże mieszkania trzy i czteropokojowe do 90 mkw. Największy popyt jest na lokalne dwupokojowe o metrażu około 40 mkw. Jest to związane z obniżoną zdolnością kredytową nabywców, którzy nie chcą rezygnować z zakupu własnego M, więc wolą wybrać mieszkanie o mniejszym metrażu, ale dobrej jakości i w dobrej lokalizacji. Najczęściej mieszkania kupowane są u nas na użytek własny i dla bliskich, a także na wynajem.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Największym zainteresowaniem wśród klientów cieszy się obecnie inwestycja Warszawski Świt, zlokalizowana na Targówku, w pobliżu nowej stacji metra Bródno. Klienci najczęściej wybierają mieszkania dwupokojowe w cenach do 500 tys. zł. Kolejnym projektem jest Nadwiślańska Kaskada na Białołęce, gdzie mieszkania są najtańsze w naszej, warszawskiej ofercie. Wśród transakcji dominują zakupy inwestycyjne, ale w około 30 proc. mieszkania kupowane są w także na własne potrzeby.

Marcin Michalec, CEO Okam

Realizujemy sprzedaż w kilku inwestycjach w Warszawie, Łodzi i Katowicach. Wszystkie cieszą się sporym zainteresowaniem z uwagi na ich atrakcyjne lokalizacje, a także dodatkowe udogodnienia. Część lokali kupowana jest na użytek własny, ale wiele także jako inwestycja kapitału, z przeznaczeniem na najem. Największe zainteresowanie budzą lokale jedno, dwu i trzypokojowe o niedużych metrażach.

Na warszawskim Mokotowie już na początku 2023 roku planujemy oddać do użytkowania projekt Central House, łącznie 481 mieszkań. Najtańsze lokale o metrażu około 30 mkw. są w cenie 12 000 – 13 000 zł/ mkw. Niedawno otrzymaliśmy prawomocne pozwolenie na budowę CITYFLOW na stołecznej Woli. Od momentu rozpoczęcia przedsprzedaży zainteresowanie projektem jest również duże. Około 25 proc. mieszkań jest już zarezerwowanych.

W Strefie Progress w Łodzi, niewielkie mieszkania w metrażu około 30 mkw. można zakupić w cenie 9 000 zł – 9 500 zł/mkw.

W Dolinie Trzech Stawów w Katowicach pozostało nam jeszcze kilka mieszkań w drugim etapie inwestycji w cenie 9 500 – 10 000 zł za mkw., a także około 40 lokali w fazie trzeciej projektu.

Jacek Wesołowski, dyrektor Zarządzający Trei Real Estate Poland

Projekty, które obecnie realizujemy, czyli osiedle Kraft w Łodzi i Bacciarellego 54 we Wrocławiu cieszą się dużym zainteresowaniem nabywców i osiągają satysfakcjonujące tempo sprzedaży. We wrocławskiej inwestycji zostało nam tylko 20 mieszkań, natomiast w łódzkiej oferujemy ostatnie 6 lokali. W Łodzi średnie ceny w ciągu ostatniego roku wzrosły o kilkanaście procent, a nabywcy lokali w osiedlu Kraft w ciągu kilkunastu miesięcy zyskali na wartości swoich nieruchomości.

Niezmiennie, zarówno kupujący mieszkania na własny użytek, jak i w celu inwestycyjnym przede wszystkim zwracają uwagę na atuty zewnętrzne, takie jak dogodna lokalizacja i rozwinięta infrastruktura społeczna. Inwestorzy indywidualni wybierają lokale o mniejszych metrażach, natomiast kupujący na własny użytek, szukają większych mieszkań.

Inwestorzy indywidualni zwracają uwagę na cenę, ale niektórzy gotowi są zapłacić więcej za podwyższony standard, atrakcyjniejszą lokalizację i otoczenie. Zauważamy obecnie, że mieszkania z wyższego segmentu kupowane są najczęściej za gotówkę. Wciąż jednak lokale z segmentu popularnego, czyli o podstawowym standardzie, skierowane do szerokiego grona odbiorców cieszą się największym zainteresowaniem wśród inwestorów indywidualnych.

Marek Pawlukiewicz, rzecznik prasowy Aria Development

Obecnie prowadzimy projekt mieszkaniowy Osiedle Natura 2 w Wieliszewie. To nowoczesna i ekologiczna inwestycja położona w pobliżu Zalewu Zegrzyńskiego, z dogodnym dojazdem do Warszawy szybką koleją miejską. Najszybciej sprzedają się w niej mieszkania najmniejsze, jedno i dwupokojowe, które kosztują od 8 400 zł za mkw. Większość klientów traktuje kupno mieszkania jako lokatę kapitału lub ucieczkę przed inflacją.

Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor Sprzedaży Ronson Development

Dokładnie obserwujemy zachowania zakupowe na rynku i widzimy, że nabywcy bardzo chętnie sięgają dzisiaj po mieszkania jedno i dwupokojowe, o metrażach do 40 mkw. Wskazuje to na cel inwestycyjny takich zakupów i znajduje potwierdzenie w znacznej aktywności klientów gotówkowych. W tym zakresie motorem sprzedaży pozostają nasze sztandarowe projekty – Miasto Moje oraz Ursus Centralny, ale też perełki inwestycyjne, jak poznańskie projekty – Grunwald Między Drzewami oraz Grunwaldzka 240.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Największym powodzeniem cieszą się obecnie nasze inwestycje w Gdańsku przy ulicy Pastelowej – Osiedle Pastelowe oraz w Rokitkach przy ulicy Wiśniowej – Osiedle Kociewskie. Do najchętniej kupowanych należą lokale w Osiedlu Pastelowym w cenach do 350 tys. zł oraz na Osiedlu Kociewskim w cenach do 250 tys. zł. W ostatnich miesiącach mocno wybija się trend kupowania mieszkań w celach inwestycyjnych.
Źródło: dompress.pl

Realizacja prestiżowej inwestycji Bernadovo w Gdyni przyspiesza

BERNADOVO Z LOTU PTAKA
Realizacja prestiżowej inwestycji Bernadovo w Gdyni przyspiesza.

Obecnie trwa budowa pierwszych 3 z 18 kameralnych budynków, w których znajdą się apartamenty o podwyższonym standardzie. Ekologiczne osiedle realizowane jest przez BPI Real Estate Poland. Inwestycja odpowiada na potrzeby wznoszenia coraz bardziej zrównoważonych projektów deweloperskich oraz wprowadzaniu rozwiązań sprzyjających transformacji energetycznej, które są dziś najważniejszym wyzwaniem dla całej Europy.
W ramach luksusowego osiedla powstanie 18 kameralnych budynków z 108 apartamentami o podwyższonym standardzie o powierzchni od 43 do 146 mkw. z przynależnymi ogródkami, balkonami lub, w przypadku apartamentów położonych na najwyższych piętrach, tarasami o powierzchni nawet do 80 mkw.

Nasza gdyńska inwestycja powstaje z zastosowaniem rozwiązań, które poprawiają efektywność energetyczną i pozytywnie wpływają na aspekty ekologiczne. Zaliczyć można do nich m.in. instalację fotowoltaiczną na dachu każdego z budynków, nowoczesne i energoszczędne windy, duże okna w każdym apartamencie maksymalizujące dopływ światła słonecznego, linie kroplujące do podlewania roślinności wewnątrz osiedla, także oświetlenie LED w częściach wspólnych. Na uwagę zasługuje fakt, że 100% wody opadowej będzie zagospodarowane na terenie naszej inwestycji – opowiada Piotr Jarzębowski, Project Manager w BPI Real Estate Poland.

Wysoka inflacja napędziła sprzedaż złota – popyt na kruszec wzrósł globalnie kwartał do kwartału o 41%

rozne zloto _web
Przez ostatnie trzy miesiące popyt detaliczny na złote sztabki i monety bulionowe osiągnął na świecie najwyższy poziom od sześciu kwartałów. W III kwartale br. sprzedano globalnie aż 351 ton złota – wynika z informacji udostępnionych przez Światową Radę Złota (WGC). W naszej części Europy popyt na złoto był większy o ponad 86% w stosunku do III kwartału 2021r. W opinii Zarządu Mennicy Skarbowej wzrost popytu na złoto w skali globalnej to przede wszystkim efekt rosnącej w wielu krajach inflacji oraz rozsądnego zarządzania inwestycjami.

Światowa Rada Złota (WGC) opublikowała informacje na temat popytu i cen kruszcu na rynkach światowych w III kwartale 2022 roku. Według opublikowanych przez organizację danych, globalny popyt na fizyczne złoto inwestycyjne w postaci sztabek i monet bulionowych wyniósł 351 ton w trzecim kwartale 2022 roku – oznacza to wzrost o 36% rok do roku i o 41% kwartał do kwartału.

Na większości rynków, także w Polsce popyt został napędzony przez gwałtowny wzrost globalnej inflacji. W Europie czynniki zwiększonych zakupów złota były dwa: po pierwsze – nadal trwająca wojna tuż przy granicy UE, a po drugie – próby podwyższania stóp procentowych w celu ograniczenia inflacji (jednocześnie bez pogrążenia regionu w ostrą recesję), zachęciły do dalszej akumulacji złota. Zwiększony popyt na fizyczne złoto inwestycyjne znajduje odzwierciedlenie w ankiecie konsumenckiej, jaką we wrześniu przeprowadziła WGC. 82% przebadanych amerykańskich inwestorów zgodziło się, że złoto zapewnia ochronę przed inflacją i wahaniami kursów walut, a 85% ankietowanych wskazało, że jest to dobre zabezpieczenie na okresy niepewności politycznej i gospodarczej. O tym, że warto inwestować w złoto długoterminowo świadczą także reakcje inwestorów z Japonii. Obecnie w kraju kwitnącej wiśni utrzymuje się historycznie wysoki kurs złota. Sprzedaż kruszcu jest tam spowalniana szczególnie wśród starszego pokolenia, które trzymało złoto przez długi czas – mówi Jarosław Żołędowski, prezes Mennicy Skarbowej.

Na dwóch największych rynkach świata popyt na sztabki i monety w ostatnim kwartale utrzymywał się na wysokim poziomie. W Chinach – w porównaniu z załamaniem spowodowanym blokadą COVID w II kwartale – popyt niemal się podwoił i wyniósł 70 ton.
W Indiach wzrósł o 6% r/r, a z wynikiem na poziomie 45 ton był o 14% wyższy od średniej kwartalnej z ostatnich pięciu lat. W Japonii popyt na fizyczne złoto inwestycyjne wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie (3t w III kw.) i oznacza wzrost o 56% r/r. W USA popyt wzrósł o 3% r/r do poziomu 25 ton. Sprzedaż monet menniczych w USA jest najwyższa od 1999 roku, ponieważ konsumenci wyrażają coraz większy pesymizm na temat stanu gospodarki USA. W warunkach rosnącej inflacji, popyt inwestycyjny był wspierany przez rolę złota jako zabezpieczenie przed inflacją. Także Bliski Wschód wygenerował najwyższy poziom kwartalnych inwestycji od czterech lat – tu odnotowano wzrost o 64% r/r i wynik na poziomie 26 ton. Popyt na bezpieczną, złotą przystań był szczególnie widoczny w Iranie oraz w Turcji, w której rekordowa inflacja w połączeniu ze stabilnymi cenami lirów przyniosły gwałtowny wzrost popytu (przy wyniku 47 t był to drugi najwyższy kwartał w historii danych Światowej Rady Złota).

Światowa Rada Złota nie podaje dokładnej sprzedaży dla Polski. Ale z naszych relacji
z największymi światowymi producentami tego kruszcu wynika, że nasz kraj znajduje się w TOP 5 w Europie jeśli chodzi o poziom przychodów z tego tytułu. Widać także, że coraz więcej polskich firm czy to online czy jubilerskich zaczyna sprzedawać złoto inwestycje. Klientom radzę kupować produkty z tego kruszcu u sprawdzonych dealerów, którzy są w stanie dopasować zakup do możliwości kupującego. Warto więc poświęcić chwilkę czasu na sprawdzenie sprzedającego, a nie warto kupować złota w pośpiechu, na stojąco przy ladzie z innymi produktami – dodaje Jarosław Żołędowski.

Europejskie zakupy złota inwestycyjnego wzrosły r/r o 28% i wyniosły 72 tony. Popyt
w Niemczech (na największym rynku europejskim) wzrósł o 25% r/r, osiągając rekordowy poziom 131t. Na mniejszych rynkach europejskich, klasyfikowanych w zestawieniach WGC jako „other Europe” (w tej grupie jest także Polska), popyt na złote sztabki i monety wzrósł rok do roku aż o 86%. Kwartalny wynik na poziomie 9,8t jest najlepszym od czasu czwartego kwartału 2013 roku.

W III kwartale tego roku przybyło również krajów, które postanowiły zwiększyć rezerwy złota. W obawie przed inflacją – z konieczności utrzymania wartości rezerw walutowych – światowe banki centralne intensywnie gromadziły kruszec. W minionym kwartale banki zakupiły rekordowe 400 ton złota, co przewyższyło oczekiwania obserwatorów i pozwala się spodziewać dalszych wzrostów. Łącznie w tym roku światowe banki centralne zgromadziły już 673 ton kruszcu, co stanowi najwyższy wynik od 1967 roku! W ciągu minionego kwartału najwięcej złota zakupiły banki z Turcji, Uzbekistanu i Kataru, a największymi sprzedawcami surowica były kraje takie jak: Kazachstan (zmniejszył swoje zasoby o 2t) oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie (uszczupliły skarbiec o 1t złota).

Cena złota (USD/oz) spadła w trzecim kwartale o 8%, co było w dużej mierze reakcją na siłę amerykańskiego dolara po podniesieniu przez Fed stóp procentowych w celu zwalczania wysokiej inflacji. W polskiej walucie nastąpiły za to wyraźne wzrosty. Ceny wahały się w przedziale 7863-8379 PLN/oz, podczas gdy w analogicznym okresie 2021 roku był to zakres 6689-7095 PLN/oz. Warto tu podkreślić, jak mocno ceny w Europie odbiegają od notowań w amerykańskich dolarach – w ujęciu r/r, w III kwartale 2022 średnia kwartalna cena uncji złota w USD spadła o 3%, podczas gdy w tym samym czasie notowania w EUR wzrosły o 13%.

Źródło: Mennica Skarbowa.

Spółka INPRO S.A. opublikowała wyniki finansowe z 2022 roku

INPRO - Gdańsk - SyntezaSpółka INPRO S.A. opublikowała wyniki finansowe z 2022 roku. Są to wyniki za okres I-III kwartału.

Grupa INPRO podsumowała wyniki finansowe za pierwsze trzy kwartały 2022 r. W tym okresie uzyskała 168,5 mln zł skonsolidowanych przychodów netto ze sprzedaży oraz wypracowała 23,7 mln zł zysku netto. Zdecydowana większość obrotów zostanie wygenerowana w ostatnim kwartale br., kiedy planowane jest zakończenie oraz przekazanie właścicielom mieszkań w ramach pięciu inwestycji. W skali całego br. Grupa planuje uzyskać pozwolenie na użytkowanie łącznie 932 gotowych lokali, co oznaczać będzie wzrost w ujęciu r./r. o 34%.

Rekordowy wzrost stóp procentowych i rekomendacje KNF coraz silniej ograniczające akcję kredytową, skutkowały dalszym spadkiem popytu na rynku mieszkaniowym” – podkreślił Krzysztof Maraszek, Prezes Zarządu INPRO S.A.

Centrum Handlowe Bawełnianka w Bełchatowie z nowym najemcą handlowym

Bawełnianka_wizualizacja
Centrum Handlowe Bawełnianka w Bełchatowie z nowym najemcą handlowym.

Do najnowocześniejszego centrum handlowo-rozrywkowego w regionie dołącza nowy najemca, lider branży optycznej – Vision Express. Dzięki profesjonalnej obsłudze klienci będą mogli w jednym miejscu skorzystać z usług medycznych oraz dokonać zakupów okularów, soczewek i akcesoriów. Rozpoznawalna marka w odświeżonym i nowoczesnym koncepcie wizualnym zajmie w Galerii Bawełnianka powierzchnię 75 mkw.
Otwarcie handlowej nieruchomości komercyjnej planowane jest na wiosnę 2023 r. Inwestorem Bawełnianki jest firma GBB Invest sp. z o.o. Wynajem prowadzi międzynarodowa firma Cushman&Wakefield. Za nadzór inwestorski nad komercjalizacją obiektu odpowiada firma Mallson Polska.

Polacy coraz chętniej inwestują w nieruchomości na Półwyspie Iberyjskim

ford
Rośnie liczba zamożnych Polaków, którzy decydują się na zakup drugiego domu za granicami naszego kraju. Pozwala to bezpiecznie ulokować kapitał, ale także zaspokoić potrzeby rekreacji i wypoczynku. Szukamy miejsc, gdzie atrakcyjna cena nieruchomości łączy się z gwarancją pogody i atrakcyjną lokalizacją. Najchętniej wybieramy w tym celu nieruchomości w Hiszpanii – tylko w II kwartale 2022 r. polscy inwestorzy kupili w Hiszpanii 740 lokali mieszkalnych1. To o ponad połowę więcej niż kwartalnie kupowali w poprzednich latach. Co sprawia, że Półwysep Iberyjski cieszy się tak dużym powodzeniem tłumaczy Katarzyna Ford, właścicielka biura nieruchomości Prime Spanish Properties.

Spis treści:
Własny dom przy hiszpańskim wybrzeżu
Jakich nieruchomości szukają Polacy
Czas to pieniądz

Zainteresowanie nieruchomościami w Hiszpanii potwierdzają dane Stowarzyszenia Sekretarzy Rejestrów Gruntów, Działalności Gospodarczej i Mienia Ruchomego Hiszpanii oraz opinie tutejszych pośredników.

– Od kilku lat wyraźnie widać zwiększone zainteresowanie Polaków inwestowaniem w nieruchomościami premium generalnie, a to ma przełożenie także na wybór hiszpańskich inwestycji. Na podejmowanie tej decyzji mają wpływ czynniki racjonalne, takie jak ochrona kapitału, długofalowa, bezpieczna inwestycja w czasach słabnącej złotówki, ale także równie ważne czynniki emocjonalne. Klienci pragną mieć drugi dom w atrakcyjnej lokalizacji z gwarancją pogody. Wolą ciepłe kraje od lokalnych, sezonowych kurortów, w których ceny nieruchomości w ostatnich czasach bardzo wzrosły. Nieruchomości hiszpańskie umożliwiają ogromną poprawę jakości życia, od młodych, dynamicznych ludzi po emerytów, którzy cenią łagodny klimat i doskonałą obsługę – tłumaczy Katarzyna Ford.

Własny dom przy hiszpańskim wybrzeżu

Hiszpania obejmuje duży obszar, jednak zainteresowanie inwestorów skierowane jest przede wszystkim w tereny Costa del Sol i Costa Blanca.

– Swoją działalność prowadzimy w obrębie Costa Blanca, Costa Calida i Costa del Sol. To regiony o przyjaznym klimacie, który utrzymuje się prze cały rok, zróżnicowanym krajobrazie, wielokulturowej i dobrze rozwiniętej infrastrukturze. Motywacje klientów są różne, ale niezależnie, czy będą przebywać w nieruchomości tylko kilka tygodni podczas roku, będą traktować ją jako drugi dom czy wynajmą ją, będą mieli możliwość obcowania z naturą cały rok i uprawiać różne sporty. Dużym atutem jest też rozbudowana siatka połączeń lotniczych z Polski do Alicante i Walencji, skąd w łatwy sposób dotrzemy do naszego domu czy apartamentu – mówi Katarzyna Ford.

Dokładny wybór lokalizacji zdeterminuje także nasz budżet. Ceny w Hiszpanii w dalszym ciągu są atrakcyjne i konkurencyjne wobec polskich. Apartament w turystycznej miejscowości możemy nabyć już w cenie warszawskiej kawalerki (tj. ok. 400 000 zł). Z drugiej strony możemy także wybierać w prawdziwych nieruchomościach luksusowych.

– W naszej pracy klasyfikujemy je jako te o wartości powyżej miliona euro. Oczywiście, wszystko zależy też od lokalizacji i średnich cen w danym regionie czy mieście. Na terenie Costa del Sol w Marbelli, apartamenty w pierwszej linii przy morzu są sprzedawane od 2 mln euro. Południowe tereny Costa Blanca, czyli np. Javea to już relatywnie tańsze nieruchomości, ale tez i podaż apartamentów w pierwszej linii prawie nie istnieje – podaje przykłady Katarzyna Ford.

Jakich nieruchomości szukają Polacy

Inwestorzy dzielą się na tych, którzy szukają nieruchomości przede wszystkim z myślą o sobie i o stworzeniu domu bądź sezonowej rezydencji oraz na osoby chcące zarabiać na najmie, przede wszystkim krótkoterminowym. W zależności od motywu zakupu, ich wybory lokalizacji oraz samego charakteru domu czy apartamentu będą się różniły, mają jednak jeden mianownik wspólny.

– Starannie selekcjonujemy wszystkie apartamenty i wille, które następnie proponujemy klientom. Nasza oferta obejmuje przede wszystkim nieruchomości z rynku pierwotnego, ponieważ mamy świadomość, że inwestorzy z Polski priorytetowo traktują aspekt nowości, nienaganną jakość i nowoczesny design. W przypadku mieszkań z rynku wtórnego wykluczamy jakiekolwiek kompromisy. Ograniczamy się wyłącznie do inwestycji będących crème de la crème ponadczasowych trendów architektonicznych – mówi Katarzyna Ford.

Czas to pieniądz

Jak deklaruje ekspertka, praca z klientami nieruchomości luksusowych jest czystą przyjemnością.

– Z reguły są to ludzie, którzy wiedza czego chcą. Maja duże wymaganie, jeśli chodzi o serwis i też, co najważniejsze, wspólnie doceniamy wartość, jaką jest dzisiaj czas. To są przeważnie ludzie biznesu, którzy nie maja zbyt dużo czasu na poszukiwania i potrzebują w tym zakresie kompleksowego wsparcia – mówi.

Jednym z powodów zwiększonego zainteresowania regionami Hiszpanii jest również coraz szersza dostępność znawców tutejszego rynku nieruchomości, którzy swoją ofertę kierują do rodaków.

– Oferujemy kompleksową obsługę klienta, który w momencie poproszenia nas o przygotowanie oferty, może zawierzyć pod opiekę cały proces zakupowy, a także późniejszej obsługi nabytej nieruchomości. Od początku działalności w Hiszpanii, znając już oczekiwania polskich klientów z pracy w segmencie nieruchomości premium w Polsce, kładę nacisk na połączenie prywatnych potrzeb klienta z biznesowymi. Nie tylko pomagamy w znalezieniu idealnie dopasowanej nieruchomości, ale również przeprowadzamy przez proces zakupowy – mówi Katarzyna Ford.

1 dane Stowarzyszenia Sekretarzy Rejestrów Gruntów, Działalności Gospodarczej i Mienia Ruchomego Hiszpanii (Colegio de Registradores).

Źródło: Prime Spanish Properties.

Sieć ALDI z nową nieruchomością inwestycyjną w Kosakowie

ALDI in Poland_2
Sieć ALDI z nową nieruchomością inwestycyjną w segmencie handlowym w Kosakowie.

W piątek 25 listopada otworzył się nowy sklep ALDI w Kosakowie, który znajduje się przy ul. G. Pomorskiego 1. Sieć zatrudniła kilkunastu pracowników na potrzeby nowo otwartej lokalizacji. Łączna powierzchnia nowego ALDI wynosi ok. 1500 m2. Klienci, którzy odwiedzą sklep ALDI w Kosakowie będą mieli okazję skorzystać z atrakcyjnych promocji na wszystkie produkty marek własnych ALDI.

– „Każde otwarcie sklepu ALDI to dla nas ogromny sukces, jest to potwierdzenie naszego rozwoju. Jako sieć jesteśmy dziś obecni w każdym województwie i chcemy także zagościć w większości polskich domów. Nasi klienci wiedzą, że w ALDI znajdą lokalne i międzynarodowe produkty wysokiej jakości, ponieważ ALDI ma to coś, czego nie ma nigdzie indziej, po co warto wracać do nas, zgodnie z myślą Raz ALDI zawsze ALDI. Wierzymy, że klienci naszej nowej lokalizacji w Kosakowie znajdą również to „coś” i zyskają przekonanie, że ALDI to pewność udanych zakupów.” – mówi Kinga Abramik, Kierownik Sprzedaży ALDI w Polsce.

Deweloper biurowy Cavatina wynajął w miastach poza Warszawą w sumie ponad 50 tys. mkw.

f57fa86a700a54b4ca2da4f2c16da9be
Deweloper biurowy Cavatina wynajął w miastach poza Warszawą w sumie ponad 50 tys. mkw.

Jest to najlepszy wynik na rynkach regionalnych osiągnięty w 2022 roku. Deweloper Cavatina konsekwentnie realizuje zrównoważone inwestycje premium w Krakowie, Katowicach, Gdańsku, Wrocławiu, Łodzi i Bielsku-Białej. W 2022 roku deweloper oddał do użytku 3 obiekty o łącznej powierzchni ponad 83 tys. mkw., a w grudniu ogłosił start kolejnego projektu – Grundmanna Office Park w Katowicach.
Rok 2022 r. jest kolejnym, który Cavatina Holding może zaliczyć do udanych. Aktywność najemców na całym rynku biurowym w minionym roku była wyższa niż w 2021. Podsumowania kwartalne firm doradczych wskazują także na wyższe wyniki najmu w regionach od tych notowanych w 2019 r.

„Utrzymujemy szybkie tempo rozwoju naszego portfolio i coraz więcej wiemy o potrzebach najemców. Wysoka aktywność w miastach regionalnych w Polsce w połączeniu z wiedzą o tym, jak możemy wspierać firmy w kreowaniu środowiska pracy, przełożyły się na pozycję lidera wśród deweloperów biurowych poza Warszawą. W minionym roku najwięcej powierzchni wynajęły firmy w Krakowie i Katowicach, gdzie podpisaliśmy umowy na odpowiednio 17,8 tys. mkw. i 16,1 tys. mkw. Szybkie tempo komercjalizacji tak dużego obiektu jak Global Office Park w Katowicach, to potwierdzenie, że dobrze przewidzieliśmy oczekiwania i perspektywy nowego dla nas rynku” – mówi Sebastian Suchodolski, Head of Leasing w Cavatina Holding.

WhitePress startuje z platformą w Brazylii

wspolpraca
Dla niektórych polskich przedsiębiorstw Europa staje się zbyt ciasna, dlatego coraz śmielej patrzą w kierunku mniej oczywistych i egzotycznych rynków, które jednocześnie przyciągają swoim biznesowym potencjałem. Jednym z nich jest Brazylia. Według danych PwC, inwestycje polskich przedsiębiorstw na tym obszarze wzrosły niemal 4-krotnie (370 proc.) względem ubiegłego roku. Nic dziwnego, ten największy kraj Ameryki Południowej zajmujący niemal połowę kontynentu, to jednocześnie piąte co do wielkości państwo na świecie z ludnością ponad 200 mln osób, gdzie mieszka druga pod względem liczebności Polonia. Rodzime brandy spoglądają na ten kraj przychylnym okiem, a wśród nich znalazła się międzynarodowa platforma do automatyzacji content marketingu, WhitePress, która ogłosiła start działań za oceanem.

Mimo że obecnie liczba rodzimych przedsiębiorstw działających poza Starym Kontynentem nie jest jeszcze zbyt duża, to zgodnie z prognozami PwC, w najbliższych latach będziemy obserwować rosnące zainteresowanie mniej oczywistymi i egzotycznymi kierunkami, jak np. Brazylia. Powód? Większa odwaga polskich firm oraz chęć dywersyfikacji geograficznej, by ograniczać jednocześnie ryzyko biznesowe. Przykładem jest platforma WhitePress, która w ciągu ostatnich 3 lat rozpoczęła działalność na 20 nowych rynkach, natomiast w październiku ruszyła również z ofertą za oceanem, czyli właśnie w Brazylii.

– Według raportu Statista rynek Brazylii jest czwartym pod względem wielkości rynkiem internetowym na świecie, a liczba użytkowników w przestrzeni online stale wzrasta. W 2023 r. już blisko 8 na 10 mieszkańców tamtych rejonów będzie korzystać z usług online[1]. Co więcej, obecnie użytkowników e-commerce jest tam około 141 mln[2]. W stronę rynku brazylijskiego patrzymy śmielej, również ze względu na obecną tam Polonię, a także sprzyjające warunki do nawiązywania współpracy gospodarczej z tym krajem. Tym tropem poszliśmy i my, dlatego Brazylia stała się 27 krajem, na którym rozpoczęliśmy budowanie swojej obecności oraz oferty – komentuje Paweł Strykowski, CEO WhitePress i dodaje, że w Brazylii najbardziej popularną wyszukiwarką jest zdecydowanie Google (99 proc.), co znacznie ułatwia pozycjonowanie swojej witryny na tym rynku i otwiera pole do działania dla polskich marek.

Tomasz Domański, Head of International Growth WhitePress przyznał, że sam etap przygotowań do wejścia na rynek brazylijski trwał dłużej niż w przypadku krajów, które były znacznie bliżej Polski pod względem kulturowym i geograficznym, a przygotowanie techniczne platformy do obsługi kraju położonego poza UE było największym wyzwaniem dla całego zespołu projektowego i działu IT.

– Na początku 2022 roku założyliśmy spółkę w Brazylii i otworzyliśmy biuro w Sao Paulo, ale zanim to nastąpiło przygotowywaliśmy się do tego ruchu bardzo skrupulatnie. Wejście na jakikolwiek zagraniczny rynek wymaga dokładnych analiz rynkowych, znajomości danego systemu ekonomicznego, a także przepisów prawnych i podatkowych, które w przypadku Brazylii są szczególnie zawiłe.  Warto też rozważyć budowanie lokalnego teamu na miejscu, który będzie w stałym kontakcie z centralą. Takie zadanie w naszym teamie pełni Marcelo Romualdo, Brazil Country Manager, który wspierał nas nie tylko na etapie przygotowawczym, ale też obecnie, kiedy już rozpoczęliśmy oficjalnie działania na tym obszarze i ma stały nadzór i kontakt z brazylijskim zespołem – dodaje Tomasz Domański, Head of International Growth.

Źródło: WhitePress.

Firma GK Mex Polska uzyskała niemal 60,7 mln zł przychodów netto ze sprzedaży

DeathtoStock_Wired3
Firma GK Mex Polska uzyskała niemal 60,7 mln zł przychodów netto ze sprzedaży w trzy kwartały ubiegłego roku.

Niemal 60,7 mln zł przychodów netto ze sprzedaży szacuje Grupa Mex Polska po trzech kwartałach 2022 roku. W raportowanym okresie skonsolidowany zysk netto wyniósł prawie 6,1 mln zł. Zysk na działalności operacyjnej osiągnął ponad 8,3 mln zł, a zysk netto prawie 6,1 mln zł. W ocenie zarządu Mex Polska dobre wyniki finansowe Grupy są konsekwencją skutecznej strategii rozwoju sieci oraz odpowiedniej selekcji marek zasilających jej portfolio. Obecnie w Łodzi powstaje nowy lokal CHICAS & GORILLAS – najnowszy koncept Grupy, który od lutego 2022 obecny jest we Wrocławiu. Mex Polska jest także właścicielem kilku innych konceptów gastronomicznych – The Mexican, Pijalnia Wódki i Piwa, Pankejk, Prosty Temat.

– Biorąc pod uwagę obecną sytuację ekonomiczną, szalejącą inflację oraz skutki popandemiczne, cieszę się, że udało nam się po trzech pierwszych kwartałach tego roku odnotować satysfakcjonujące wyniki finansowe Grupy Mex Polska. Konsekwentna praca sprawia, że powoli wracamy do stanu sprzed pandemii. Szacujemy, że narastająco odnotujemy zysk netto na poziomie blisko 6,1 mln zł. Jednocześnie od stycznia do września br. wypracowaliśmy prawie 60,7 mln zł przychodów ze sprzedaży. Poziom osiągniętych przychodów jest dwukrotnie wyższy w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego, natomiast trzeba pamiętać, że jest to niemierzalne względem 2021 roku, biorąc pod uwagę fakt, że ze względu na pandemię w ub. roku przez ponad cztery miesiące sprzedaż mogła być realizowana tylko w formie „na wynos” – informuje Dariusz Kowalik, Członek Zarządu, Dyrektor Finansowy w Mex Polska S.A.

Bogatynia rewolucjonizuje miejski monitoring rozwiązaniami Konica Minolta

b906bc1c57b6b530841d7b493b19cdce
Konica Minolta Business Solutions Polska zajmie się kolejną kompleksową realizacją w zakresie technologii wspierającej bezpieczeństwo. Konica Minolta została wybrana w drodze przetargu.

Firma wygrała przetarg na budowę oraz uruchomienie wizyjnego systemu monitoringu w Bogatyni. Umowę z firmą podpisał Burmistrz Miasta i Gminy Wojciech Dobrołowicz oraz Skarbnik Gminy Monika Niklas. Wartość umowy wyniesie 2,7 mln zł. Uruchomienie wizyjnego systemu monitoringu znacznie usprawni interwencje służb mundurowych, ułatwi lokalizację niebezpiecznych miejsc, sprawców chuligańskich wybryków czy zdarzeń komunikacyjnych.

– „Konica Minolta nie po raz pierwszy dostarcza przedstawicielom sektora publicznego kompleksowe rozwiązania z zakresu inteligentnego systemu wideomonitoringu. Zapewniając krystalicznie czyste nagrania, zapis 360° czy odczyty termowizyjne, pozwalamy na błyskawiczne określanie zagrożeń i natychmiastową reakcję. Cieszymy się, że w trosce o bezpieczeństwo swoich mieszkańców Bogatynia doceniła możliwości, jakie daje współpraca z nami. Jesteśmy wdzięczni za zaufanie, jakim zostaliśmy obdarzeni przez władze miasta.” – mówi Rafał Torz – dyrektor handlowy sprzedaży bezpośredniej w Konica Minolta Business Solution Polska.

Colliers: nieruchomościowe rynki biurowe w regionie Europy Środkowo-Wschodniej w czasach turbulencji

Jędrak_Dominika_Colliers
Efektywność energetyczna nieruchomości to obecnie jedna z kluczowych pozycji na liście deweloperów i najemców biurowych oraz inwestorów poszukujących atrakcyjnych aktywów do zakupu. To właśnie ona, w dobie rozwoju trendu ESG i gwałtownego wzrostu cen energii, w dużej mierze decyduje o rentowności i obłożeniu budynku – wynika z najnowszego raportu Colliers pt. „ExCEEding Borders: CEE-15 Office Markets in Turbulent Times”, analizującego stan rynku w 15 krajach Europy Środkowo-Wschodniej1.

Mimo że w całej Europie Środkowo-Wschodniej pracownicy w większości nie wrócili jeszcze do pracy w biurze, niektóre firmy opóźniają decyzje o redukcji powierzchni biurowej. Może to wynikać z warunków umowy najmu lub chęci dokładnej oceny, w jakim wymiarze praca hybrydowa będzie im najbardziej odpowiadać. Dwa i pół roku po wybuchu pandemii COVID-19 widać wyraźnie, że zmiana oczekiwań pracowników dotyczących pracy hybrydowej lub zdalnej jest trwała i wielu pracodawców uwzględnia to w swoich strategiach najmu.

W niedawnym badaniu, przeprowadzonym wśród dyrektorów najwyższego szczebla w Polsce, 89% respondentów wskazało, że w ich organizacjach wdrożono hybrydowy model pracy2. Przy tym 2/3 przedsiębiorstw napotyka na opór podczas prób sprowadzenia pracowników z powrotem do biur. Podobne prawidłowości zaobserwowano w innych krajach regionu. Średnie szczytowe obłożenie biur w II kw. 2022 r. utrzymało się na poziomie ok. 30% dla całego regionu EMEA.

Ponadto – podczas gdy region powoli wychodził z pandemicznego spowolnienia – I kw. 2022 r. oraz wojna na Ukrainie przyniosły nowe wyzwania, a nieprzewidywalność wzrosła do poziomu niespotykanego od wielu lat. Zakłócenia w łańcuchach dostaw oraz rosnące koszty materiałów i pracy dodatkowo wzmocniły i tak już powszechne konserwatywne podejście do wydatków oraz koncentrację na zapewnieniu ciągłości działania.

Mimo to są firmy, które rozszerzają swoją obecność w biurze i wynajmują więcej powierzchni. Są też takie, które wchodzą do Europy Środkowo-Wschodniej. Dużym atutem naszego regionu jest relatywnie tania, dobrze wykształcona kadra pracownicza w porównaniu z Europą Zachodnią, a to tylko jeden z czynników pozwalających przewidywać sukces regionalnych rynków biurowych. Drugi to relatywnie niska podaż w przeliczeniu na mieszkańca. Jest on szczególnie istotny, ponieważ w przypadku znacznego wzrostu liczby pustostanów, zarówno ze względu na potencjalną recesję, jak i upowszechnienie się pracy hybrydowej, puste powierzchnie mogą zostać wchłonięte łatwiej niż w stolicach Europy Zachodniej.

– W rezultacie najemcy stają przed coraz trudniejszymi wyborami w zakresie pozyskania powierzchni biurowej, która odpowiada potrzebom ich hybrydowych zespołów, ma potencjał przyciągania nowych pracowników oraz jest na tyle atrakcyjna, by przyćmić niedogodności związane z codziennymi dojazdami do pracy i móc konkurować z domowym biurem, z którym większość pracowników się oswoiła – mówi Dominika Jędrak, Dyrektor Działu Doradztwa i Badań Rynku w Colliers w Polsce.

1 Albania, Bułgaria, Chorwacja, Czarnogóra, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia, Serbia, Słowacja, Słowenia, Ukraina i Węgry.
2 Raport pt. „Hybrid and Beyond” przygotowany przez Colliers w 2022 r. na podstawie badania przeprowadzonego wśród 150 dyrektorów najwyższego szczebla z rynku polskiego.

Fragment raportu Colliers / informacja prasowa

Koniunktura konsumencka wg GUS w listopadzie 2022 roku

ibrahim-rifath-789914-unsplash
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował raport „Koniunktura konsumencka – listopad 2022 roku”.

W raporcie GUS czytamy, że w listopadzie 2022 r. odnotowano poprawę zarówno obecnych, jak i przyszłych nastrojów konsumenckich w stosunku do poprzedniego miesiąca. Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący obecne tendencje konsumpcji indywidualnej, wyniósł – 44,0[1]  i był o 1,5 p. proc. wyższy w stosunku do poprzedniego miesiąca.


[1] Obydwa wskaźniki ufności konsumenckiej mogą przyjmować wartości od –100 do +100. Wartość dodatnia oznacza przewagę liczebną konsumentów nastawionych optymistycznie nad konsumentami nastawionymi pesymistycznie, natomiast wartość ujemna oznacza przewagę liczebną konsumentów nastawionych pesymistycznie nad konsumentami nastawionymi optymistycznie. W okresie 07-17.11.2022 r. przeprowadzono 1545 wywiadów.

Źródło: GUS.

Deweloper Panattoni nabył 35 ha gruntów inwestycyjnych

98af5a1cddd08f8240eba389bf1dc617Deweloper Panattoni nabył 35 ha gruntów inwestycyjnych pod nowe budynki komercyjne.

Deweloper planuje realizację nowych inwestycji już w II kwartale 2023 roku. Budynki, których budowa ma się zacząć, dostarczą łącznie 160 000 m kw. powierzchni w ramach Wrocław Campus. Sam Wrocław Campus po rozbudowie będzie dysponował 350 tysiącami m kw. w ramach 6 budynków na obszarze 75 hektarów. Z nowoczesnych i proekologicznych powierzchni magazynowych w ramach kompleksu korzystają już giganci branży e-commerce oraz automotive: ID Logistics/Amazon, koreański operator logistyczny Unico oraz producent kabli samochodowych Leoni.
Wrocław Campus przejdzie certyfikację środowiskową metodą BREEAM na poziomie Excellent.

– „Na stolicę Dolnego Śląska stawiają globalne marki, które zyskują możliwość szybkiego dotarcia do licznych rynków europejskich, przy niższych kosztach operacyjnych w Polsce, względem zachodniej Europy. Region Wrocławia w III kw. 2022 r. zajmował z wynikiem około pół miliona m kw. trzecie miejsce w kraju pod względem popytu na powierzchnię przemysłową. Zapotrzebowanie cały czas jest ogromne, dlatego realizujemy kolejne gigantyczne inwestycje, w strategicznych lokalizacjach” – mówi Marek Dobrzycki, Managing Director w Panattoni i dodaje: – „Głównym motorem napędowym Wrocław Campus będzie e-commerce, który skorzysta na międzynarodowym potencjale inwestycji. Sektor e-handlu w Europie na koniec 2021 roku był wart ok. 730 mld dolarów, a według prognoz ma osiągnąć 1,2 bln dolarów w 2025. Polska ze względu na strategiczne położenie stała się hubem dla największych rynków Starego Kontynentu, a Dolny Śląsk to jeden z najważniejszych ośrodków”.

Vastint z pozwoleniem na renowację nieruchomości inwestycyjnej w Poznaniu

cam03_new
Firma Vastint z pozwoleniem na renowację nieruchomości inwestycyjnej w Poznaniu.

Firma Vastint otrzymała pozwolenie na renowację wraz ze zmianą funkcji trzech pierwszych budynków historycznych w kompleksie Stara Rzeźnia. Nieruchomość inwestycyjna znajduje się w Poznaniu. W ramach prac zostaną one odrestaurowane i przekształcone w obiekty biurowe. Plan rewitalizacji pozostałej części Starej Rzeźni jest obecnie przedmiotem konsultacji społecznych zorganizowanych przez władze miasta Poznania w ramach procedury uchwalania planu miejscowego.
Teren przyszłej inwestycji o powierzchni około 5,5 ha położony jest w północnej części centrum Poznania w obrębie ulic Garbary, Grochowe Łąki i Północnej.

„Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, inwestycję rozpoczynamy od renowacji historycznych budynków zlokalizowanych tuż przy wejściu głównym na teren Starej Rzeźni od strony ul. Garbary. W przeszłości były to budynki administracyjne dyrekcji i działu handlowego (później przedszkole) oraz portiernia. Po zakończeniu prac, tj. renowacji elewacji i remoncie wnętrz, obiekty będą oferować powierzchnię biurowo-usługową. W jednym z nich planujemy otworzyć biuro projektu, gdzie będzie można obejrzeć makietę Starej Rzeźni oraz uzyskać informacje na temat inwestycji. Prace budowlane rozpoczną się najprawdopodobniej latem tego roku, zaraz po wyborze generalnego wykonawcy”, – mówi Rafał Przybył, Regional Manager Vastint Poland.

Colliers: nieruchomości inwestycyjne mixed-use są przyszłością polskich miast?

Winkler Agnieszka_Colliers
Kompleksy nieruchomości łączące wiele funkcji – czyli mixed-use – coraz bardziej zyskują na znaczeniu – w oczach deweloperów, inwestorów, a przede wszystkim odbiorców.
zaspokajając potrzebę lokalności oraz umożliwiając realizację codziennych potrzeb w pobliżu miejsca zamieszkania. I chociaż obecnie blisko 90% obiektów tego typu znajduje się w miastach, to przewiduje się, że w kolejnej fazie uwaga inwestorów skieruje się również w stronę projektów podmiejskich – wynika z najnowszego raportu „Mixed-use. Jak go zrozumieć?”, przygotowanego przez firmę doradczą Colliers.

Spis treści:
Najwięcej w Warszawie
Wiele funkcji, wielu użytkowników
Najemcy lokali handlowo-usługowych w kompleksach mixed-use
Nowe na starym

W ramach badań eksperci Colliers zidentyfikowali i przeanalizowali ponad 60 kompleksów wielofunkcyjnych w Polsce na różnych etapach realizacji – 18 z nich (28%) zostało ukończonych w całości lub w części, 10% jest w budowie, a 60% znajduje się na etapie planowania lub koncepcji, co wyraźnie pokazuje wzrost zainteresowania deweloperów tego typu inwestycjami w ostatnim czasie. Tym bardziej, że w obliczu dynamicznie zmieniającej się sytuacji makroekonomicznej ta grupa aktywów jest bardziej niż inne odporna na wstrząsy i wahania koniunktury.

Najwięcej w Warszawie

Pod względem liczby i powierzchni nieruchomości typu mixed-use dominującym rynkiem jest aglomeracja warszawska. Na jej obszarze funkcjonuje siedem obiektów wielofunkcyjnych w całości lub w części oddanych do użytku, m.in. Fabryka Norblina, Browary Warszawskie czy Centrum Praskie Koneser, a ich powierzchnia użytkowa stanowi aż 50% powierzchni wszystkich tego typu kompleksów w Polsce. Tuż za stolicą plasuje się Łódź z pięcioma projektami, m.in. OFF Piotrkowską, który stopniowo rozbudowywany jest jednym z pierwszych krajowych kompleksów wielofunkcyjnych. Warszawa jest również liderem pod względem liczby projektów planowanych (ok. 20), a wśród miast regionalnych prym wiedzie aglomeracja trójmiejska (11 projektów).

– Projekty typu mixed-use odgrywają niezwykle ważną rolę w rozwoju zarówno dużych aglomeracji, jak i mniejszych ośrodków. Dzięki zróżnicowaniu funkcji pozwalają budować żywą, atrakcyjną dla mieszkańców i bardziej zrównoważoną tkankę miejską. Przewidujemy, że po fazie powstawania dużych i lifestylowych kompleksów w centrach miast, uwaga skieruje się w stronę projektów bardziej lokalnych, zlokalizowanych poza ścisłym centrum lub w lokalizacjach podmiejskich. Na przykładzie rynku aglomeracji warszawskiej widzimy, że budowane lub planowane są kompleksy wielofunkcyjne zlokalizowane głównie poza ścisłym centrum miasta, jak Wilanów Park czy Bohema i Drucianka Campus na Pradze Północ, oraz projekty na terenach podmiejskich, np. New City Gate w Piasecznie – mówi Agnieszka Winkler, Associate Director w Dziale Strategic Advisory w Colliers.

Wiele funkcji, wielu użytkowników

Bliskość różnorodnych funkcji w jednym obiekcie umożliwia użytkownikom realizację wielu codziennych potrzeb w jednym miejscu, w łatwy i szybki sposób. Tym samym inwestycje mixed-use wpisują się w koncepcję miasta 15-minutowego. W 44% polskich kompleksów mixed‑use występują łącznie trzy funkcje – komercyjne i uzupełniające. Funkcją podstawową zazwyczaj jest biurowa (dziewięć kompleksów) lub mieszkaniowa (osiem kompleksów), w jednym z projektów rolę tę pełni funkcja hotelowa. Każdy z analizowanych kompleksów zawiera funkcję handlowo-usługową. Biorąc pod uwagę rosnącą popularność PRS-ów wśród inwestorów, można spodziewać się, że w przyszłości nie zabraknie również chętnych na lokalizowanie w projektach mixed-use mieszkań na najem instytucjonalny (w ramach funkcji mieszkaniowej).

– Synergia między funkcjami kompleksu mixed-use, przy równoczesnym uwzględnieniu interesów i potrzeb różnym grup użytkowników, determinuje przyszłe działanie obiektu. Może na niego wpływać zarówno w aspekcie pozytywnym, np. zapewniając pełne zagospodarowanie potencjału lokalizacji, jak i negatywnym – ograniczając możliwości wykorzystania przestrzeni. Jednym słowem – dobre rozplanowanie różnorodnych funkcji może pomóc w efektywniejszym wykorzystywaniu gruntów oraz zaplanowaniu infrastruktury społecznej i technicznej – wyjaśnia Marta Machus-Burek, Senior Partner, Wiceprezes Zarządu Colliers odpowiedzialna za doradztwo strategiczne.

Takie kompleksy to również miejsca łączenia lokalnej społeczności dzięki cyklicznie organizowanym wydarzeniom oraz budowania „zielonego” potencjału miast, np. poprzez wkomponowywanie w infrastrukturę elementów i terenów zielonych, np. łąk miejskich, zielonych fasad, ogrodów deszczowych.

– Dziś niezbędnym elementem udanego i atrakcyjnego dla odbiorców projektu mixed-use jest „tworzenie miejsc” we współpracy z lokalną społecznością, czyli placemaking. Ten proces opiera się na idei, według której głównym celem projektowania przyjaznych przestrzeni jest jak najlepsze odpowiadanie na różnorodne potrzeby użytkowników poprzez wzmacnianie więzi między ludźmi a miejscem, z którego korzystają. Elementami placemakingu są m.in. tworzenie otwartych, zewnętrznych przestrzeni z udziałem zieleni czy dopasowanie oferty – np. handlowej, usługowej, gastronomicznej – do potrzeb różnych grup użytkowników – dodaje Agnieszka Winkler.

Najemcy lokali handlowo-usługowych w kompleksach mixed-use

Jednym z ważniejszych elementów kreujących atrakcyjność projektu – w synergii z pozostałymi – jest oferta handlowo-usługowa obiektu. Uatrakcyjnia ona przestrzeń ogólnodostępną i może zachęcać użytkowników do odwiedzenia miejsca. Występuje w formie indywidualnych lokali dostępnych bezpośrednio z poziomu ulicy (np. w Browarach Warszawskich), pasażu handlowego (np. w Centrum Praskim Koneser) lub wielopoziomowej galerii handlowej (np. EC Powiśle).

Wśród najemców lokali handlowo-usługowych w kompleksach mixed-use przeważają przedstawiciele branży gastronomicznej – 44%. Lokale tego typu występują w formie niezależnych restauracji i punktów gastronomicznych oraz jako zbiór konceptów w jednej przestrzeni, tzw. foodhall, który często posiada nazwę i rozpoznawalną markę. Drugi filar – ponad 30% – stanowi szeroko rozumiana oferta convenience (zakupów i usług codziennych), na którą składają się usługi (m.in. salony kosmetyczne, oferta medyczna), multimedia (np. księgarnie, sklepy papiernicze), oferta spożywcza (sklepy spożywcze i supermarkety) oraz zdrowie i uroda (m.in. drogerie, perfumerie, apteki). Około 7% oferty handlowo-usługowej to rozrywka i rekreacja, w tym różnego rodzaju kluby fitness, muzea czy galerie.

– Z pewnością do sukcesu projektu typu mixed-use przyczynia się dostosowanie jego oferty do typu lokalizacji i charakterystyki strefy oddziaływania (catchment). Determinuje to również jego profil i pozycjonowanie. Inną specyfiką charakteryzują się bowiem kompleksy, które pełnią rolę lifestylową i mają na celu przyciągnięcie klientów z zewnątrz, a inną te skierowane do lokalnych mieszkańców, w których przeważają handel i oferta typu convenience. Niezależnie od tych czynników zuważamy, że ponad 80% najemców handlowo-usługowych w kompleksach typu mixed-use zaliczamy do lokalnych sieci i unikalnych konceptów – mówi Wojciech Wojtowicz, Analityk w Dziale Doradztwa i Badań Rynku w Colliers.

Nowe na starym

Wielofunkcyjność wpisuje się też w trend zrównoważonego budownictwa i kształtowania przestrzeni miejskich poprzez modernizację istniejącej tkanki miejskiej, przywrócenie jej życia oraz nadanie nowej wartości. Okazuje się, że ponad 70% istniejących oraz budowanych kompleksów mixed-use to inwestycje łączące rewitalizację obiektów historycznych (często w przestrzeni poprzemysłowej) z nową zabudową, czyli inwestycje typu brownfield. Można przywołać chociażby kompleks Monopolis funkcjonujący na obszarze dawnych Łódzkich Zakładów Przemysłu Spirytusowego „Polmos”. Inwestorzy takich obiektów budują ich tożsamość, podkreślając dziedzictwo i charakterystykę miejsca, chociaż często muszą się też liczyć z wyższymi kosztami realizacji czy dodatkowymi wymogami konserwatora zabytków. Niewątpliwą zaletą tych kompleksów jest ich lokalizacja w centrach miast, przy ograniczonej dostępności gruntów. Na rynku nie brakuje również realizacji kompleksów wielofunkcyjnych składających się wyłącznie z nowej zabudowy oraz przebudowy istniejących obiektów handlowych.

– Projekty wielofunkcyjne potwierdziły już, że jako zyskująca na popularności kategoria aktywów, tworzą wartość ekonomiczną i społeczną dla różnych grup interesariuszy w tym inwestorów, użytkowników czy miast, przy jednoczesnym zachowaniu pozytywnego wpływu na środowisko w średnim i długim horyzoncie inwestycyjnym. Patrząc na sukces projektów już zrealizowanych oraz na jakość, jaką wnoszą do tkanki miejskiej, a także na zachodzące obecnie zmiany gospodarcze, społeczne czy regulacyjne, możemy być pewni, że projektów tego typu będzie coraz więcej, choć nadal mogą stanowić pewne wyzwanie dla inwestorów – podsumowuje Marta Machus-Burek.

Źródło: Colliers.

W Katowicach powstają najbardziej energooszczędne nieruchomości biurowe w Polsce

EcoCity_01
W Katowicach powstają najbardziej energooszczędne nieruchomości biurowe w Polsce.

Konstrukcja pierwszych dwóch budynków w ramach inwestycji ECO City Katowice  osiągnęła docelową wysokość. Projekt inwestycyjny jest realizowany przez GPP. Inwestycja zyskała najwyższą w Unii Europejskiej ocenę 94% w ramach certyfikacji BREEAM. Niemal 60% jej powierzchni inwestycji  zajmą tereny zielone. To najbardziej przyjazne użytkownikom i energooszczędne biurowce w Polsce.
Oddanie do użytku pierwszego etapu inwestycji ECO City Katowice planowane jest na przełomie 2023 i 2024 roku.
Nieruchomość inwestycyjna ECO City Katowice zapewni 30 000 m2 nowoczesnej, przyjaznej użytkownikom i środowisku oraz efektywnej energetycznie powierzchni biurowej.

– Aktualna sytuacja rynkowa i związane z nią drastyczne podwyżki cen nośników energii spowodowały to, że już nikt obojętnie nie przechodzi obok naszych inwestycji. Dzięki ograniczeniu o połowę zapotrzebowania budynków na energię osiągamy dziś od 12 do nawet 20 zł/m2 oszczędności najmowanej powierzchni w skali jednego miesiąca – podkreśla Mirosław Czarnik, Prezes Zarządu GPP S.A.

Firma Scallier z sukcesami w 2022 roku na rynku nieruchomości

Scallier_dzień otwarcia parku handlowego w Turdzie w Rumunii
Firma Scallier w poprzednim, 2022 roku podwoiła zatrudnienie, przejęła w Polsce w zarządzanie obiekty handlowe o powierzchni wynajmowalnej 23 000 mkw., rozpoczęła prace nad projektem Ozimska Park w Opolu o powierzchni GLA 18 000 mkw., co obejmowało udział przy akwizycji oraz przygotowanie koncepcji komercjalizacji, a także nadzór nad komercjalizacją obiektu.

Ponadto firma podpisała nowe umowy zakładające komercjalizację ponad 36 000 mkw. powierzchni handlowej (GLA) w Polsce. W imieniu właścicieli, wybudowała, w pełni skomercjalizował i otworzył parki handlowe w Rumunii w Turdzie o powierzchni 9 000 mkw. GLA oraz w Timisoara o powierzchni GLA 11 000 mkw. Rozpoczęła ponadto budowę kolejnego handlowego parku w Mosnita o powierzchni wynajmowalnej 8 500 mkw. Ponad 50% powierzchni znajdującej się w budowanym aktualnie w Rumunii kolejnym obiekcie zostało już wynajętych. Scallier przygotowuje się do zwiększenia skali działania i planuje wdrożenie kolejnych projektów na przestrzeni nadchodzących kilkunastu miesięcy.

Dynamiczny rozwój spółki w obliczu rynkowych zawirowań pokazuje, że przygotowana przez nas strategia rozwoju firmy sprawdza się. Realizowane dla naszych inwestorów i klientów projekty powstają zgodnie z przyjętymi harmonogramami. Również komercjalizacja powierzchni przebiega zgodnie z oczekiwaniami, co pokazuje, że sektor parków handlowych i innych mniejszych handlowych konceptów ciągle się rozwija, a spływające do nas zapytania dotyczące wynajmu powierzchni handlowych w coraz to nowych lokalizacjach, w których do tej chwili nowoczesnych nieruchomości nie było, pokazuje że sektor ten ciągle będzie rósł” – mówi Bartosz Nowak, Partner Zarządzający w Scallier odpowiedzialny za rozwój firmy na polskim rynku. 

W Rumunii zakończyliśmy 2022 rok realizacją naszego planu, który ogłosiliśmy jeszcze w 2020 debiutując na rumuńskim rynku powierzchni handlowych. W myśl strategicznego założenia do końca 2022 roku do użytku mieliśmy oddać obiekty o łącznej powierzchni 40 000 mkw. GLA i ten cel udało się osiągnąć, a rzeczone powierzchnie są w pełni wynajęte. Na rynku rumuńskim zbudowaliśmy silny zespół wysokiej klasy specjalistów, co pozwala nam na dalszą ekspansję i realizację kolejnych nieruchomości. Aktualnie trwa budowa obiektu handlowego w miejscowości Mosnita o powierzchni 8 500 mkw. To obiekt z wyjątkową strategią wynajmu. Wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom lokalnych społeczności i przygotowaliśmy projekt z wyjątkową ofertą dla lokalnych przedsiębiorców takich jak piekarnie, pralnie, salony kosmetyczne, fryzjerzy, przychodnie i inne, podobne działalności. Chcemy, aby był to prawdziwie sąsiedzki koncept, w którym konsumenci znajdą nie tylko ofertę dużych, międzynarodowych sieci handlowych, ale także punkty handlowe i usługowe lokalnych przedsiębiorców” – podkreśla Wojciech Jurga, Partner Zarządzający w Scallier odpowiedzialny za rozwój firmy na rynku w Rumunii. Wraz z budową parku handlowego w Mosnita nie kończymy naszego rozwoju na rumuńskim rynku. Trwają zaawansowane przygotowania do realizacji kolejnych nieruchomości – podsumowuje Wojciech Jurga.