Deweloper SGI z wizualizacjami mieszkań w ramach warszawskiej inwestycji Moja Bluszczańska

Moja Bluszczańska wizualizacja mieszkania 2Deweloper SGI zaprezentował, jak mogą się prezentować mieszkania na osiedlu Moja Bluszczańska w Warszawie.

Na warszawskim Mokotowie, między ulicami Bluszczańską i Bartycką, firma deweloperska SGI buduje kameralne osiedle mieszkaniowe. Projekt dostarczy na rynek  67 mieszkań, dwu-, trzy- i czteropokojowych, o metrażach od 40 do 120 m2. Przekazanie kluczy nowym właścicielom SGI planuje na przełomie 2023 i 2024 roku, ale już deweloper prezentuje, jak mogą wyglądać się mieszkania na osiedlu Moja Bluszczańska. Dostępne są trzy różne projekty, które łączy nowoczesny i elegancki design.

WYWIAD: Termomodernizacja – walka o ciepłe i bezpieczne domy to nasza wspólna odpowiedzialność

kudasPostępujące zmiany klimatyczne, coraz wyższe koszty życia, a także rosnąca świadomość konsumencka – zarówno ekonomiczna, jak i ekologiczna sprawiły, że budownictwo energooszczędne oraz pasywne to nie tylko trend czy chwilowa moda. Walka o komfort i lepszą przyszłość zaczyna się dziś. O konieczności termomodernizacji budynków, roli stolarki otworowej oraz możliwości pozyskania wysokich dotacji opowiada Mariusz Kudas, ekspert marki OknoPlus.

Dlaczego dziś tyle mówi się o energooszczędności oraz termomodernizacji?
MK: Czynników, bez wątpienia, jest naprawdę wiele. Dziś świat idzie z duchem ekologii. Na początku kroki te dyktowane były ustawodawstwem, które miało nas zmobilizować do wykorzystywania surowców odnawialnych i zmniejszenia produkowanego śladu węglowego. Ten „nakaz” szybko zmienił się w również w inicjatywy oddolne, a ludzie zaczęli zauważać i rozumieć konieczność innego spojrzenia na to, jaki wpływ wywieramy na środowisko naturalne. Domy, w których mieszkamy, zwłaszcza te starego typu, nie mogą w oczywisty sposób spełnić ekologicznych wymagań, stąd cały nurt termomodernizacyjny, który z jednej strony ma zaopiekować się komfortem oraz zdrowiem mieszkańców, a z drugiej dać oddech planecie. Cel, choć słuszny i jak najbardziej szczytny, wiąże się ze sporą inwestycją, dlatego za samą ideą musiało iść konkretne wsparcie. Stąd cały wachlarz dofinansowań, takich jak program Czyste Powietrze, z których po prostu warto skorzystać.
 

Jak ocenia Pan stan wiedzy klientów na temat termomodernizacji, czy energooszczędności domów, w których mieszkają?

MK: Myślę, że nie zawężałbym tematu wyłącznie do klientów. Każdy z nas powinien sobie zadać pytania, czy nasz dom jest ciepły, czy zimny, w dobrym stanie, czy w złym? Jak często się nad tym zastanawiamy? Czy refleksja przychodzi wtedy, gdy płacimy wysokie rachunki za ogrzewanie? A może na etapie, gdy musimy ubrać się cieplej, będąc w czterech ścianach? Jedno jest pewne, coraz więcej ludzi słyszało o programach, dofinansowaniach, które mogłyby wesprzeć ich w walce o polepszenie stanu budynku, ale nie zawsze potrafią te działania nazwać. I nasza w tym rola, by krok po kroku wskazać wszelkie możliwości, pomóc wybrać najlepsze ścieżki działania oraz dobrać niezawodne produkty na miarę XXI wieku. Tu na szczęście zauważalna jest jeszcze jedna zmiana – klienci wiedzą, że dobrej jakości okna czy drzwi to nie tylko estetyka, ale realne oszczędności, cieplejsze, cichsze wnętrza i pełne bezpieczeństwo.

Niedawno OknoPlus wstąpił do Koalicji Termomodernizacji. Dlaczego?

MK: Odpowiedzialni producenci powinni każdego dnia pracować nad tym, by oferować swoich klientom coś więcej niż tylko produkty – to najważniejsze. Z drugiej strony, szukanie dodatkowych możliwości wiąże się z sytuacją rynku budowlanego, który w ostatnich latach znacząco wyhamował. Dziś, z uwagi na okoliczności ekonomiczne oraz polityczne, buduje się mniej, a same koszty przedsięwzięcia znacząco wzrosły. Nie można zatem biernie czekać na zmiany, a wdrażać inicjatywy, które przekierują siłę działań na nieco inną grupę odbiorców – ludzi, którzy mają już domy, ale podjęli decyzję o wyniesieniu swojego komfortu na zupełnie nowy poziom. Pamiętajmy, że świat dąży do tego, by wszystkie budynki charakteryzowały się niską emisyjnością, a nawet zero-energetycznością. Musimy więc zadbać o tych, którzy na co dzień mierzą się z dyskomfortem życia w starym budownictwie.

Co realnie zyska klient na Waszym wstąpieniu do Koalicji?

MK: Koalicja Termomodernizacji to inicjatywa edukacyjna, która za cel nadrzędny stawia sobie kompleksowe szkolenie przedstawicieli handlowych oraz dealerów stolarki okiennej z zakresu dofinansowań programów rządowych. Koalicjantom przyświeca wspólne zadanie – stymulowanie rynku remontowego oraz podkreślenie niebagatelnej roli stolarki otworowej we wznoszeniu energooszczędnych oraz pasywnych budynków. Szkolimy się intensywnie i nie zwalniamy tempa!
Co zyska na tym klient? Przede wszystkim fachową opiekę oraz czas, którego nie będzie musiał poświęcić na zapoznawanie się z wymaganiami programu Czyste Powietrze, bo to właśnie w pozyskaniu tego dofinansowania możemy pomóc inwestorom. Zebranie odpowiednich dokumentów, przygotowanie wniosku, weryfikacja wymagań – to skomplikowane zagadnienia, a jeden błąd może zaważyć na rządowej decyzji. Nasi specjaliści zajmują się tym tematem od a do z i to nie tylko w obrębie branży stolarki otworowej. Możemy pomóc holistycznie – przygotowując wniosek na termomodernizację całego budynku, czyli docieplenia, wymiany źródła ciepła na nowe i ekologiczne, renowacji instalacji grzewczej, remont dachu. To bez wątpienia ułatwia poszukiwanie poszczególnych elementów budowlanych, które pomogą stworzyć energooszczędny, ciepły dom. Bez zbędnego stresu, bez straty czasu.

A jakie rozwiązania OknoPlus poleca do termomodernizowanych budynków?

MK: Przede wszystkim takie, które z nawiązką wyprzedzają wymagania Warunków Technicznych 2021. Współczynnik Uw musi być niższy niż 0,9 W/m2K, a w przypadku parametru g najlepiej celować w wartości na poziomie 60-70%. Te warunki spełniają dziś zarówno okna PVC, jak i aluminiowe, wyposażone w pakiety trzyszybowe oraz w wykonane ze specjalnych kompozytów tzw. ciepłe ramki dystansowe umieszczone między szybami.

Rozwiązania „szyjemy na miarę”, dobieramy do indywidualnych potrzeb klienta oraz projektu, możemy poddać je pełnej personalizacji. Co do zasady proponujemy inwestorom rozwiązania, które wyróżniają się na tle konkurencji parametrami, funkcjonalnością oraz designem. Doskonałym przykładem takich produktów są rozwiązania z kolekcji Reveal (ALU) czy okna Morlite (PVC).

materiał prasowy

Kończy się wolna przestrzeń magazynowa w nieruchomości inwestycyjnej Prologis Park Warsaw-Żerań

samuel-zeller-14256-unsplash
Kończy się wolna przestrzeń magazynowa w nieruchomości inwestycyjnej Prologis Park Warsaw-Żerań.

Budowa budynku DC2 w Prologis Park Warsaw-Żerań zakończyła się w październiku 2022 roku, a pierwsi klienci wprowadzili się już w listopadzie. Obecnie lista najemców obiektu jest już prawie zamknięta. W nieruchomości typu Small Business Unit (SBU) do wynajęcia pozostał już tylko jeden moduł o powierzchni 4000 m2. To idealne rozwiązanie dla firm szukających nowoczesnej, a przy tym elastycznej powierzchni magazynowej lub produkcyjnej położonej w strategicznej, miejskiej lokalizacji.
Najnowszy budynek Prologis w Warszawie o powierzchni całkowitej 11 000 m2 oferuje moduły już od 600 m2 powierzchni magazynowej z biurami o wielkości od 100 m2, które w zależności od potrzeb klienta można łączyć i powiększać.

Nowoczesna inwestycja komercyjna nad brzegiem Brdy – Nowy Port w Bydgoszczy

Nowy_Port_1
Nowoczesna inwestycja komercyjna powstaje nad brzegiem Brdy – Nowy Port w Bydgoszczy.

Projekt Nowy Port w Bydgoszczy to inwestycja, której realizacja rozpoczęła się w 2021 roku. Nieruchomość inwestycyjne obejmuje teren po dawnej fabryce narzędzi Befana, zlokalizowanej w centrum miasta.
AZD Deweloper podjął się rewitalizacji kwartału ulic w bezpośrednim sąsiedztwie Brdy, zaledwie kilkaset metrów od Starego Miasta. Ma tu powstać kompleks składający się z budynków mieszkalnych i usługowych wraz z infrastrukturą towarzyszącą.
Lafarge w Polsce, lider w zakresie zrównoważonych materiałów budowlanych, zaproponował innowacyjne rozwiązania, które przyczynią się do przyspieszenia prac i ograniczenia emisji dwutlenku węgla, a także podniesienia efektywności energetycznej podczas eksploatacji budynków.

Rewitalizacja terenów miejskich z zachowaniem zabytkowej fabryki wymaga utrzymania równowagi między urbanizacją a środowiskiem naturalnym. Dlatego Lafarge zaproponowało inwestorowi produkty ograniczające emisję dwutlenku węgla, poddające się recyklingowi i przyczyniające się do zwiększenia efektywności energetycznej – mówi Marcin Orzechowski z Lafarge Polska.  – Naszym celem jest łączenie potrzeb urbanistycznych z zachowaniem zielonej tkanki miejskiej – dodaje Orzechowski.

Złoto inwestycyjne umacnia się po upadku Silicon Valley Bank

michal-teklinski-goldenmark (1)To był burzliwy tydzień. Otworzyły go jastrzębie wypowiedzi Jerome’a Powella, które przełożyły się na umocnienie dolara i osłabienie złota oraz rynków akcyjnych. Zwrot nastąpił, gdy wyszły na jaw poważne problemy największego banku start-upów w Dolinie Krzemowej.

Po lutowej korekcie marzec zaczął się dla złota podwyżkami, których kulminacyjnym momentem okazał się poniedziałek 6 marca. Uncja złota wyceniana wówczas była na 1 855 USD. We wtorek, po przemówieniu przewodniczącego FED Jerome Powella, dolar się umocnił, a cena złota powróciła w okolice 1 815 USD.

Wypowiedzi przewodniczącego FED były raczej jastrzębie. Obserwatorzy rynku oceniają, że bank będzie podnosił stopy procentowe jeszcze przynajmniej trzy razy, do poziomu 5,5 czy nawet 6 proc., wprowadzając przy tym amerykańską gospodarkę w lekką recesję. Przyczyną takiego stanu rzeczy są silniejsze od oczekiwań dane gospodarcze oraz wyższy od oczekiwań odczyt inflacji za styczeń.

Spadki niemal od razu widoczne były na Wall Street i pogłębiły się jeszcze w czwartek po spadkach Silicon Valley Bank – największego pożyczkodawcy w Dolinie Krzemowej, nazywanego bankiem start-upów. Cena złota zaczęła z kolei od czwartku piąć się w górę, osiągając w poniedziałek 13 marca pułap 1880 dolarów za uncję.

Upadek „banku start-upów”

W ubiegłą środę Silicon Valley Bank ogłosił, że podejmuje nadzwyczajne i natychmiastowe kroki w celu podreperowania swoich finansów. Bank ujawnił, że sprzedał swoje najbardziej płynne i łatwo zbywalne aktywa o wartości 21 mld USD, pożyczył 15 mld USD i zorganizował awaryjną sprzedaż swoich akcji.

Wywołało to reakcję lawinową i wycofanie pieniędzy również przez innych inwestorów, a także pieniędzy klientów banku, a więc firm technologicznych, z depozytów. Akcje SVB zanotowały największy jednodniowy spadek w historii – 60 proc. Na fali paniki traciły także inne banki. Cztery największe amerykańskie banki, m.in. JP Morgan i Wells Fargo, straciły łącznie ponad 50 mln USD wartości.

Koniec tygodnia przyniósł informację o upadku Silicon Valley Bank, który był 16. co do wielkości amerykańskim bankiem oraz strategicznie ważną instytucją finansową dla sektora technologicznego. Upadłość SVB to największa zapaść bankowa w USA od kryzysu finansowego w 2008 roku. Nie wiadomo jeszcze, jakie będą konsekwencje tego wydarzenia.

Założony w 1983 roku Silicon Valley Bank to stosunkowo mały bank w porównaniu z największymi bankami inwestycyjnymi z Wall Street. Jednak z uwagi na swoją specyfikę oraz zasięg wśród start-upów, jest określany jako najważniejszy partner finansowy innowacyjnej gospodarki.

Autor: Michał Tekliński, dyrektor ds. rynków międzynarodowych w Grupie Goldenmark.

Podsumowanie 2022 roku na rynku nieruchomości mieszkalnych w Polsce z perspektywy warszawskiego dewelopera

SymbioCityPrezentujemy podsumowanie 2022 roku na rynku nieruchomości mieszkalnych w Polsce z perspektywy warszawskiego dewelopera. Wzrost liczby rozpoczętych inwestycji, premiera prestiżowego projektu na nowym rynku zbytu, rekordowa liczba odbiorów mieszkań oraz duża ilość przeniesień własności – pomimo wielu sytuacji, które stanowiły spore wyzwanie dla rynku nieruchomości, rok 2022 był dla warszawskiego dewelopera, firmy Profbud intensywnym, ale satysfakcjonującym czasem. Jakie wyniki osiągnęło przedsiębiorstwo? Jak plasuje się popyt na rynku nieruchomości oraz czy na horyzoncie widać zmiany polityki cenowej w branży deweloperskiej? Sprawdźmy.

Spis treści:
Więcej inwestycji rozpoczętych, wiele mieszkań w sprzedaży
Nowe produkty w portfolio firmy, nowy rynek zbytu
Udział w sprzedaży
Analiza rynku mieszkaniowego

Więcej inwestycji rozpoczętych, wiele mieszkań w sprzedaży

Firma Profbud od początku 2022 roku prowadziła sprzedaż mieszkań łącznie w 7 inwestycjach – w Warszawie będącej osią działań inwestora, w Konstancinie, który stał się dla dewelopera nowym rynkiem zbytu oraz w atrakcyjnej pod względem popytu Łodzi. Wspomniana ilość była zgodna z założonym harmonogramem i planami firmy na miniony rok. Optymistycznie prezentują się również wskaźniki dotyczące rozpoczętych projektów – 100% wzrost, jeśli chodzi o start nowych inwestycji w stosunku do 2021 r., to dla inwestora bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę sytuację ekonomiczną w Polsce i panującą sytuację na świecie. Największą sprzedaż firma Profbud zakontraktowała na Osiedlu Złota Oksza w warszawskim Ursusie – odnotowując 74% wzrost podpisanych umów rezerwacyjnych rok do roku. Na uwagę zasługuję również fakt startu budowy aż czterech nowych inwestycji: Osiedla Symbio City i Goslove zlokalizowanych na warszawskiej Pradze Południe, w których łącznie powstanie 286 mieszkań, IV etapu łódzkiego Osiedla Primo, które składać się będzie z aż 326 lokali oraz inwestycji GAIA PARK – nowego produktu w portfolio firmy składającego się z zabudowy jednorodzinnej i wielorodzinnej w Konstancinie-Jeziornie.

Nowe produkty w portfolio firmy, nowy rynek zbytu

Pod koniec 2022 roku firma rozpoczęła sprzedaż nowej, prestiżowej inwestycji GAIA PARK w Konstancinie-Jeziornie. Osiedle będzie etapowane oraz znajdą się w nim różnego rodzaju zabudowy m.in. jednorodzinne, bliźniacze, szeregowe, atrialne i wielorodzinne. W 1 etapie, o nazwie Physis z łac. natura, znajdzie się łącznie 30 domów: 16 domów w zabudowie szeregowej i 14 domów w zabudowie bliźniaczej o powierzchni od 173 do 339 m2. Inwestycja, oprócz licznych zalet architektoniczno-projektowych, wyróżnia się aspektami ekologicznymi. Cały projekt osiedla pozwala bowiem na świadome zagospodarowanie przestrzeni, zachowując jednocześnie najważniejsze walory przyrodnicze terenu. Koncepcja miasteczka oparta została na czterech głównych filarach: energii, powietrzu, wodzie i społeczności. W ramach tej idei, mieszkańcom zagwarantowano konkretne ekorozwiązania dla domu m.in. gruntowe pompy ciepła pozwalające na ekologiczne ogrzewanie budynków, rekuperację oraz świadomą i przemyślaną gospodarkę wodą opadową, umożliwiającą jej ponowne wykorzystanie np. do podlewania zieleni. Dodatkowo, wspomniane rozwiązania, a także wszelkie potrzeby każdego domu, będą zasilane przez zieloną energię – wprost z własnej farmy wiatrowo-fotowoltaicznej Profbud, zlokalizowanej w Polsce. Deweloper dostarczy prąd przez 20 lat za darmo, co da klientom rachunki za zużycie bliskie zeru oraz gwarancję zielonej energii pochodzącej z pewnego źródła.

Inwestycja jest więc innowacyjną nowością w portfolio firmy Profbud z kilku powodów, m.in. przez wzgląd na nową, ekskluzywną lokalizację poza granicami Warszawy, liczne rozwiązania ekologiczne, a także z uwagi na ofertę wzbogaconą o budynki mieszkalne o zróżnicowanej zabudowie. Szacowany termin zakończenia I etapu budowy przewidziany jest na IV kwartał 2024 roku.

Innym wartym wskazania produktem rozpoczętym w 2022 roku jest Osiedle Symbio City na warszawskim Witolinie. Cechą charakterystyczną inwestycji jest jej podział na część mieszkalną po stronie zachodniej, składającej się z 53 mieszkań od 1- do 4- pokoi, a także 6 apartamentów dwukondygnacyjnych oraz część usługową we wschodniej części budynku. Powierzchnie użytkowe zlokalizowane są od 2 do 7 kondygnacji, a ich metraż sięga nawet 522 m2. W zależności od oczekiwań inwestora lokale mogą zostać przekazane w stanie deweloperskim lub też po realizacji prac fit-out. Dla maksymalnej wygody obu stron do każdej z części prowadzić będzie osobna klatka schodowa.

Udział w sprzedaży

W 2022 roku największy udział w sprzedaży pod kątem inwestycji firma zanotowała w Nowym Centrum Łodzi. Znaczący wpływ na tę sytuację miała z pewnością sprzedaż III etapu Osiedla Primo oraz uruchomienie sprzedaży etapu IV – ten krok został jednak poczyniony dopiero na koniec minionego roku. Drugą najlepiej sprzedającą się dzielnicą był dla dewelopera Ursus z wynikiem 28% oraz Gocław, któremu udało się osiągnąć 23% udziału w przychodach – Pomimo wielu sytuacji, które stanowiły spore wyzwanie dla rynku nieruchomości – wysoka inflacja i rosnące stopy procentowe, podwyżki cen materiałów budowlanych, a także sytuacja na świecie, rok 2022 pod względem sprzedażowym możemy ocenić jako satysfakcjonujący. Najbardziej efektywnymi miesiącami w pierwszym półroczu 2022 roku były dla nas styczeń i maj. Grudzień natomiast, okazał się najlepszym pod względem sprzedaży miesiącem w całym omawianym roku. Analizowany okres był również efektywny pod względem ilości odebranych mieszkań – w porównaniu do roku 2021 roku zanotowaliśmy wzrost na poziomie 128% przekazanych kluczy, co cieszy i napawa optymizmem na kolejne lata. – mówi Anna Skotnicka-Ryś, Członek Zarządu, Dyrektor Działu Handlowego firmy Profbud.

Analiza rynku mieszkaniowego

Najnowsze dane opracowane przez analityków Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że w okresie od stycznia do grudnia 2022 roku w Polsce oddano do użytkowania ponad 238 tys. mieszkań. Jest to o 1,7% wzrost w stosunku do roku poprzedniego. W tym samym czasie zmniejszyła się jednak liczba rozpoczętych inwestycji – aż o 27,8% oraz liczba uzyskanych pozwoleń na budowę – o 12,81. Jeśli chodzi o ceny ofertowe lokali mieszkalnych na koniec 2022 r. NBP wskazuje, iż w porównaniu do końca 2021 r., w 7 największych miastach wzrosły one o 9,7% natomiast w pozostałych 10 aglomeracjach miejskich aż o 15,9%2. Dodatkowo wzrost zdolności kredytowych Klientów, a nawet ich podwyższanie przez banki w 2023 roku, czy też planowane wdrożenie programów rządowych mających na celu ułatwienie zakupu mieszkania mogą sprawić, iż popyt w 2023 roku będzie konsekwentnie wzrastał. Wszystkie powyższe kwestie mogą mieć także wpływ na kolejne wzrost cen mieszkań w przyszłości.

1 https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/przemysl-budownictwo-srodki-trwale/budownictwo/budownictwo-mieszkaniowe-w-okresie-styczen-grudzien-2022-roku,5,134.html

2 https://nbp.pl/publikacje/cykliczne-materialy-analityczne-nbp/rynek-nieruchomosci/informacja-kwartalna/

Źródło: Profbud.

Parki handlowe to aktywa będące ciągle w fazie rozwoju

Juliusz Wawrzyniak_Prezes Genesis PropertyParki handlowe to aktywa będące ciągle w fazie rozwoju. Odpowiada: Juliusz Wawrzyniak, Prezes w firmie Genesis Property jednego z liderów na polskim rynku parków i innych mniejszych obiektów handlowych.

Powierzchnie w parkach handlowych wynajmują przeważnie sieci, których oferta odpowiada na codzienne potrzeby konsumentów. Parki handlowe w czasie pandemii pozostawały otwarte, a gdy skutki pandemii zaczęły przygasać, rozpoczął się dynamiczny rozwój tej klasy aktywów, którego nie hamują perturbacje wywołane przez wojnę na Ukrainie. Co stoi za tak dobrą kondycją tego sektora?

W czasie pandemii parki handlowe i centra convenience pozostawały otwarte i były preferowanymi miejscami na zakupy. Dlatego ich właściciele radzili sobie lepiej niż właściciele centrów handlowych. Parki handlowe umożliwiają łatwy dostęp do lokali handlowych, ponieważ do większości sklepów można wejść prosto z parkingu. Nie ma części wspólnych. Bezpieczeństwo w takich obiektach jest większe niż w dużych centrach handlowych gromadzących na zamkniętej przestrzeni wiele osób.

Parki handlowe i inne małe obiekty mają także sporo dodatkowych przewag nad wielkopowierzchniowymi centrami handlowymi. Czynsze są niższe, a dzięki swojej lokalizacji parki są bardziej dostępne i umożliwiają realizację szybkich zakupów. Dzięki niższym czynszom możemy przygotować wyjątkową ofertę i do współpracy zaprosić nie tylko międzynarodowe marki, ale także lokalnych przedsiębiorców, co czyni z tych obiektów regionalne, rozpoznawalne centra zakupowe obejmujące swoim zasięgiem nawet kilka okolicznych miejscowości.

Dodatkowo mniejsze obiekty uzupełniają e-commerce, który nadal będzie się rozwijał, ale nie zagrozi w moim przekonaniu istnieniu tej klasy aktywów. Co więcej, część z sieci handlowych, które prowadzą internetowy handel wykorzystuje swoje naziemne sklepy jako pick-up pointy umożliwiające klientom wygodny odbiór zamówionych w sieci towarów. Mieliśmy i mamy sygnały od najemców, że chcą być obecni w parkach handlowych i zwiększać swoją obecność w regionach: jest w Polsce wiele miejsc pozbawionych do tej pory nowoczesnego handlu i dotyczy to zarówno małych i średnich miast, jak i obrzeży dużych ośrodków miejskich, gdzie nierzadko powstają nowe lokalizacje przewidziane pod zabudowę jedno i wielorodzinną. Parki handlowe to idealne formaty dla takich lokalizacji.

Czyli możemy powiedzieć, że rynek inwestycyjny w przypadku tej klasy aktywów jest zdrowy i silny?

Z całą pewnością. Genesis Property w najbliższym czasie odda do użytku pięć parków handlowych o łącznej powierzchni wynajmowalnej 31 400 mkw. Powstaną one w Ropczycach, Brzezinach, Rogoźnie, Gostyniu i Żaganiu. Znaczna część powierzchni w tych parkach jest już wynajęta zarówno przez międzynarodowe marki, jak i przez lokalnych przedsiębiorców, a w sprawie pozostałych wolnych lokali toczą się zaawansowane rozmowy. Jednocześnie otrzymujemy już sygnały ze strony wyspecjalizowanych funduszy inwestujących w mniejsze handlowe formaty świadczące o zainteresowaniu tymi aktywami.

Biorąc także pod uwagę inne parametry inwestycji oraz preferencje konsumentów, którzy chętnie korzystają z oferty parków, są one w tym momencie najbardziej atrakcyjnymi i bezpiecznymi aktywami dostępnymi na rynku nieruchomości komercyjnych.

Czy pandemia oraz późniejsze wydarzenia w gospodarce wzmocniły trendy, które na rynku były już wcześniej widoczne?

Konsumenci zawsze chętnie korzystali z dobrze dopasowanej do wymagań lokalnych społeczności oferty parków handlowych. Są to elastyczne aktywa, dużo bardziej przyjazne od dużych handlowych obiektów i to pod wieloma względami: konsumentom pozwalają na dokonanie potrzebnych zakupów, a także są otwarte na lokalnych przedsiębiorców, którzy często nie mogą sobie pozwolić na płacenie wysokich czynszów w centrach handlowych lub nie pasują do przyjętej przez właściciela strategii komercjalizacji i nie ma dla nich w takich obiektach miejsca. Teraz widzimy, że nawet te największe sieci handlowe, które do tej pory były obecne tylko w największych, core’owych galeriach handlowych zlokalizowanych w centrach dużych miast przygotowują formaty sklepów pasujące do lokalnych parków handlowych i w moim przekonaniu ten trend będzie się nasilał. Sieci handlowe chcą zwiększać udział swoich produktów w rynku, a jedną ze skutecznych dróg jest otwarcie sklepów jak najbliżej miejsc zamieszkania klientów w lokalizacjach, które do tej pory pozbawione były nowoczesnej oferty handlowej.

materiał prasowy

Dwucyfrowe wzrosty cen nie opuszczają Polaków. W lutym w sklepach było drożej o blisko 21 proc. rdr.

analiza
Drożyna w sklepach kolejny miesiąc z rzędu nie odpuszcza. Z analizy ponad 70 tys. cen wynika, że w lutym zakupy były droższe średnio o blisko 21% rdr. Do tego każda z 17 badanych kategorii produktów zdrożała dwucyfrowo. Największą podwyżkę zanotował nabiał – o przeszło 30% rdr. W czołówce drożyzny widać też pieczywo i chemię gospodarczą. Ponadto znacząco poszły w górę ceny warzyw, produktów sypkich, mięsa, a także art. tłuszczowych. Komentujący te wyniki eksperci twierdzą, że przed tegoroczną Wielkanocą Polacy nie powinni spodziewać się wyhamowania dynamiki wzrostu cen w sklepach. Jednocześnie dodają, że wciąż jesteśmy przed szczytem drożyzny.

Spis treści:
Wzrosty nie odpuszczą
Top drożyzny

Wzrosty nie odpuszczą

Od listopada ub.r. do stycznia br. codzienne zakupy w sklepach notowały coraz mniejsze podwyżki w ujęciu rok do roku – kolejno 25,8%, 24,8% i 20%. Śledzący tę sytuację konsumenci oczekiwali, że wzrost w lutym też będzie mniejszy. A jednak stało się odwrotnie. W zeszłym miesiącu w sklepach było drożej średnio o 20,8% rdr. Takie wnioski płyną z cyklicznego raportu pt. „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH”, autorstwa UCE RESEARCH i Wyższych Szkół Bankowych. Tym razem badacze poddali analizie ponad 72 tys. cen detalicznych pochodzących z przeszło 37 tys. sklepów.

– Niestety, ponad 20% poziom wzrostu cen zostanie z nami na dłużej. Warto pamiętać, że zestawiamy obecne ceny z zeszłorocznymi, które i tak już były wysokie. Kolejne tegoroczne dane będą porównywane do coraz wyższych wartości z ub.r. Zatem dynamika wzrostu w końcu powinna wyhamować, ale to nie przełoży się na obniżki cen w sklepach. Po prostu produkty będą wolniej drożały. Niemniej wciąż jeszcze jesteśmy przed szczytem drożyzny, po przekroczeniu którego podwyżki będą słabły w ujęciu rdr. Trzeba przyznać, że Polacy nie byli w tak trudnej sytuacji od 30 lat, czyli od czasów transformacji ustrojowej – podkreśla dr Robert Orpych z Wyższej Szkoły Bankowej w Chorzowie.

Część ekspertów zapowiada też, że czekają nas wkrótce bardzo kosztowne święta. – Przed Wielkanocą będą kolejne wzrosty cen. Zdrożeją wszystkie art. niezbędne do przygotowania tradycyjnych potraw i ciast. Pójdą w górę m.in. ceny mięsa, mąki, oleju, owoców i warzyw – przewiduje dr Justyna Rybacka z Wyższej Szkoły Bankowej w Gdyni. Patrząc na ostatnie wyniki, dr Orpych też uważa, że art. potrzebne na święta będą bardzo drogie, skoro np. już w lutym jaja zdrożały rdr. o ponad 50%.

Jednak nie wszyscy ekonomiści widzą to podobnie. Inną opinię wyraża Marcin Luziński z Santander Bank Polska. – Obecnie nasza gospodarka znajduje się w stadium spowolnienia lub nawet recesji. Szczególnie ucierpiała konsumpcja prywatna. Właściciele sklepów dobrze o tym wiedzą. Nie sądzę, by chcieli podwyższać ceny przed świętami. A jeśli tak zrobią, to Polacy wybiorą najtańsze produkty lub nawet częściowo zrezygnują z zakupów. Przypomnę, że przed Bożym Narodzeniem nie było widać istotnych podwyżek. Myślę, że podobnie będzie i tym razem – uspokaja ekspert.

Z kolei zdaniem dr Rybackiej, stanowczo nie powinniśmy spodziewać się wyhamowania dynamiki wzrostu cen w sklepach przed Wielkanocą. Wiele czynników w gospodarce zaczyna oddziaływać z opóźnieniem na finanse gospodarstw domowych i firm. Do tego w drugiej połowie roku musimy zakładać kolejną podwyżkę płacy minimalnej, która może przełożyć się na wzrost cen w niektórych kategoriach. Szczyt drożyzny jest ciągle jeszcze przed nami. Sytuacja może zacząć się uspokajać dopiero w III lub nawet w IV kwartale br.

Top drożyzny

Według wspomnianej analizy, w lutym br. zdrożała dosłownie każda z 17 badanych kategorii. I po raz kolejny wszystkie podwyżki były mocno dwucyfrowe – od ponad 10% do blisko 31% rdr. Największy wzrost odnotował znowu nabiał, który rdr. zdrożał o 30,9%. – W przypadku mleka czy serów istotnym czynnikiem wzrostowym było zniesienie restrykcji pandemicznych w Chinach. W tym wielkim kraju nastąpiło mocne odbicie popytu, które przełożyło się na światowe rynki – tłumaczy Marcin Luziński.

Na drugim miejscu w rankingu drożyzny znalazło się pieczywo, które średnio zdrożało o 29,8% rdr. – Ceny zboża, energii elektrycznej i gazu zwiększają koszty jego zakupu. Nie zmieni tego nawet ustawowe obniżenie cen gazu dla piekarni od 1 kwietnia br. I może być jeszcze gorzej – twierdzi dr Orpych.

Natomiast na trzeciej pozycji w rankingu drożyzny pokazała się chemia gospodarcza ze średnim wzrostem o 28% rdr. Eksperci z Wyższej Szkoły Bankowej wyjaśniają, że na podwyżki w tej kategorii wpłynęły takie czynniki, jak niska dostępność surowców, a także wysokie ceny energii i koszty pracy.

Na czwartym miejscu mamy karmy dla zwierząt z podwyżką 27,3% rdr. – Pokarm dla naszych domowych pupili drożeje z powodu wysokich cen mięsa i nośników energii. Dodatkowo większość karm jest sprowadzana z innych krajów, a paliwo przecież też poszło w górę. Do tego jeszcze dochodzą europejskie tendencje wzrostu inflacji – podkreśla dr Justyna Rybacka.

Pierwszą piątkę zamykają wędliny, które zdrożały przeciętnie o 25% rdr. Autorzy badania z UCE RESEARCH obserwowali podwyżki w tej kategorii już od dobrych kilku miesięcy. I jak przekonują, ceny tego typu produktów pójdą jeszcze o kilka procent w górę w połowie marca i na początku kwietnia, czyli tuż przed Wielkanocą. Wówczas mocno wzrośnie popyt na takie wyroby. Eksperci przypominają też, że producenci wędlin i mięsa borykają się obecnie z wieloma problemami, w tym m.in. z rosnącymi kosztami produkcji.

Wśród najmocniej drożejących produktów są też art. dla dzieci (w tym dla niemowląt) ze średnim wynikiem 23,3% rdr. – Żywność dla maluchów drożeje wraz warzywami i owocami. Z kolei pieluchy jednorazowe kosztują coraz więcej z powodu rosnących kosztów surowców i cen nośników energii. Znaczenie ma też stały popyt na tego typu produkty – zauważa ekspertka z WSB.

Patrząc na pozostałe kategorie, trzeba wskazać, że warzywa i owoce zdrożały odpowiednio o 22,5% i 17,7% rdr. – Problemy z ich dostępnością na europejskim rynku napędzają podwyżki. Przyczyn należy szukać w niesprzyjających warunkach pogodowych na południu Europy i w północnej Afryce oraz w wysokich cenach energii, zwłaszcza gazu, którym ogrzewane są szklarnie – informuje ekonomista Kamil Łuczkowski z Banku Pekao.

Do tego warto dodać, że produkty sypkie zdrożały średnio o 21,9% rdr. Ceny mięsa poszły w górę o 20,3% rdr. I podobną podwyżkę odnotowały produkty tłuszczowe – o 20% rdr. Z kolei najmniej podrożały w relacji rocznej środki higieny osobistej – o 10,3%, słodycze i desery – o 12,5%, a także ryby – o 17,6%.

Źródło: MondayNews Polska Sp. z o.o.

Luksusowa nieruchomość z widokiem na las

MISKIEWICZ_design_Granica_Komorow_Debowa39_dom_ii2022-64Miejsce na wymarzony dom wybrali pod miastem. Miał być wśród drzew i zdała od zgiełku, stanowiąc oazę dla czteroosobowej rodziny. Nowoczesna bryła z dużymi przeszkleniami zaprasza otaczający ją las do środka, pozwala wnętrzom czerpać z natury. Nowoczesne, przytulne wnętrze zaprojektowali architekci z pracowni Miśkiewicz Design.

Spis treści:
Las do sufitu
Śpij kochanie
Trzy oblicza łazienki
I przestronność

Właściciele przyszli na spotkanie z własnymi inspiracjami, mieli swoje założenia, których trzymali się do końca, zależało im na rozwiązaniach takich, jak ciemna kuchnia, brak zasłon i firan, ale w dużej mierze zaufali projektantce, co pozwoliło na osiągnięcie idealnego efektu.

Las do sufitu

Na parterze znajduje się salon połączony z jadalnią i kuchnią, łazienka oraz gabinet. Biało-czarna szachownica na podłodze zaprasza do środka. Za szklanymi drzwiami znajduje się serce wnętrza, wkraczamy dalej, poznajemy urok domu. Część dzienna jest wysoka aż na dwie kondygnacje, a dzięki olbrzymim przeszkleniom wypełnia ją dzienne światło i otaczająca przyroda. Ta ostatnia była również inspiracją dla koloru sof w części wypoczynkowej. Ciemna, zgaszona zieleń nawiązuje do lasu za oknem, wprowadza do domu przytulność i miękkość, potęguje ją welurowa tapicerka. Zaprojektowany wysoki regał na książki jest jednocześnie ozdobą, jak i praktycznym miejscem do przechowywania dokumentów. Połączona z nim ażurowa „ścianka” z lameli oddziela część wypoczynkową od schodów i wejścia. Uwagę przykuwają delikatne niczym nogi pająka, lampy zawieszone nad sofami. Ich druciana konstrukcja idealnie komponuje się z widokiem za oknem.

Pasją właścicieli jest gotowanie, nic więc dziwnego, że jednym z ich priorytetów projektowych była duża kuchnia z wyspą. Miała być w ciemnym kolorze i elegancka. Architektki postawiły na fronty szafek kuchennych w odcieniu drewna, nawiązując tym samym do barwy podłogi. W połączeniu z czarnymi kamiennymi blatami tworzą elegancką kuchenną przestrzeń o salonowym charakterze. Przy wyspie właściciele spotykają się na porannej kawie, jedzą szybkie śniadania, a wieczorem zasiadają do kolacji. Gdy przyjmują gości, wyspa staje się szwedzkim stołem wypełnionym smakowitymi przekąskami. Ważnym elementem wyposażenia była też duża lodówka i chłodziarka na wina.

Przy tarasowych drzwiach rozgościł się jadalniany stół. Jego ciekawa konstrukcja może pomieścić aż osiem osób na wygodnych, tapicerowanych siedziskach. Nad stołem lewitują, niczym bańki mydlane, szklane klosze lamp. Dzięki swej transparentności nie zasłaniają leśnych widoków, które rozpościerają się za oknami.

Śpij kochanie

Kręte, niczym wstęga, schody prowadzą do części prywatnej domu. Ścianę przy schodach pokrywa ryflowana tapeta, która łagodnie przechodzi na parter, wykańczając również drzwi do gabinetu.

W sypialni właścicieli króluje łóżko, które „przyszło” z nimi z poprzedniego mieszkania. Egzotyczne drewno, z którego jest wykonane, wprowadza ciepły klimat. W pokoju znalazło się miejsce jeszcze na biurko, fotel, metalowy regał na książki oraz zabytkowy drewniany stołek przy drzwiach, który właściciele darzą dużym sentymentem.

Wszystkie szafy i miejsca do przechowywania znalazły się w garderobie, przez którą przechodzi się do łazienki gospodarzy. Na piętrze znajdują się również pokoje dzieci i ich łazienka.

Trzy oblicza łazienki

Łazienki są trzy i każda inna. Największa, gospodarzy urządzona w delikatnym francuskim stylu nawiązuje do garderoby. Białe fronty szafek ozdobione subtelnymi ramiakami współgrają z prostokątnymi panneau na ścianach. Połączenie bieli i delikatnego beżu wprowadza świeżość

I przestronność

Łazienka dzieci jest nowoczesna i stonowana, proste białe i szare płytki tworzą ascetyczną przestrzeń.

Łazienka na parterze natomiast nawiązuje do naturalnych materiałów z otoczenia domu. Połączenie kamienia i drewna wprowadza oryginalny surowy, a jednocześnie ciepły klimat. Wykonana z kamienia umywalka pięknie komponuje się na grubym drewnianym blacie, a różne odcienie płytek na podłodze przełamują jednolitość koloru ścian.

Naturalne kolory i materiały, które zostały zastosowane we wnętrzach, są ponadczasowe i nie ulegną przedawnieniu mimo upływających lat. Architektki miały właśnie taką koncepcję, by stworzyć przestrzeń ponadczasową, elegancką i nieprzemijającą.

Za koordynację projektu odpowiadała Gabriela Radwanowska z pracowni Miśkiewicz Design.

Projekt: Biuro Miśkiewicz Design, Magdalena Miśkiewicz
Koordynacja: Gabriela Radwanowska
Zdjęcia: Łukasz Zandecki
Stylizacja: Magdalena Miśkiewicz

Źródło: Miśkiewicz Design Architektura Wnętrz.

Podwarszawska nieruchomość komercyjna Park Glinianka z nowym najemcą

wizualizacja Park Glinianka REDKOM
Podwarszawska nieruchomość komercyjna Park Glinianka z nowym najemcą.

Nieruchomość komercyjna Park Glinianka budowany jest w Łubnej (gm. Góra Kalwaria), przy skrzyżowaniu ulic Puławskiej i Wesołej, w sąsiedztwie stacji Orlen.
Za koncepcję komercyjną i wynajem powierzchni odpowiada firma Scallier.
Działająca i znana od lat w Polsce sieć Carrefour podpisała umowę na najem powierzchni w Parku Glinianka budowanym przez REDKOM Development w Łubnej pod Warszawą. Poza francuską siecią do tego grona dołączyły także: Rossmann, Pepco, Dealz, KiK, Sinsay, Amigo Market, Verona i Tedi. Docelowo powierzchnię 10 000 mkw. zajmie kilkanaście punktów handlowo-usługowych. REDKOM Development rozpoczął inwestycję w sierpniu ubiegłego roku, a otwarcie parku handlowego planowane jest już tej wiosny.

Witamy w gronie najemców Carrefour. Cieszy nas, że tak rozpoznawalna sieć handlowa wybrała nasz obiekt na jedną ze swoich nowych lokalizacji. Liczymy na równie owocną współpracę z pozostałymi najemcami. Jesteśmy przekonani że Carrefour swoją bardzo szeroką ofertą trafi w oczekiwania okolicy. Liczę także, że dzięki ciekawemu miksowi najemców, lokalizacji przy głównej arterii komunikacyjnej południa Warszawy – ul. Puławskiej Park Glinianka będzie miejscem na wygodne zakupy, ale nie tylko. Chcemy, żeby warto było zatrzymać się tam na dłużej – podkreśla Łukasz Komierowski, prezes REDKOM Development.

Co przedsiębiorcom przyniesie nowelizacja ustawy antyzatorowej?

łuczak
Wszelkie mechanizmy prawne ograniczające możliwości przedsiębiorców do uzyskania szybkiego i taniego finansowania są niekorzystne nie tylko dla nich samych, ale również dla całej gospodarki. W obecnym systemie gospodarczym umowny zakaz cesji nie przynosi żadnych korzyści stronom umów handlowych. Wprost przeciwnie, uważam, że działa na ich szkodę, poprzez zahamowanie rozwoju i wzrostu konkurencyjności dostawców towarów i usług. Prawo to jest nadmiernie wykorzystywane przez odbiorców posiadających dominującą pozycję na rynku, osłabiając konkurencję.
Spis treści:
Przedsiębiorca sam z gigantem nie wygra
Cesja faktur z długim terminem płatności
Zmiany są potrzebne

Przedsiębiorca sam z gigantem nie wygra

Na poparcie tej tezy, mogę przytoczyć przykład sprawy, jaka miała miejsce kilka lat temu. Jedna z dużych sieci handlowych, standardowo stosująca w umowach handlowych zapisy o zakazie cesji wierzytelności, wyraziła zgodę na ich nabycie przez faktora. Po pewnym czasie bezproblemowej współpracy odmówiła jednak zapłaty za faktury, powołując się na dokonanie kompensaty z rzekomo należnymi jej roszczeniami, wynikającymi z naliczenia kar umownych wobec faktoranta – przedsiębiorcy wykonującego zlecenia transportowe na terenie kraju. Po długim i żmudnym procesie sądowym, wymagającym dużego nakładu pracy wykwalifikowanych prawników, faktor wygrał sprawę i odzyskał te wierzytelności dla swojego klienta. Oczywistym było, że przedsiębiorca ten, gdyby działał w pojedynkę, postawiony by został przez swojego kontrahenta, czyli sieć handlową, w bardzo trudnej sytuacji finansowej i prawdopodobnie nie udźwignąłby kosztów postępowania sądowego. Znamienne jest również to, że po zakończeniu tego sporu, pozwana sieć handlowa odmawia już udzielania dalszych zgód na cesje dla faktorów. Powyższy przykład pokazuje niezbicie, że zakazy cesji są rozwiązaniem, z którego korzystają duże i silne podmioty kosztem małych i słabych.

Cesja faktur z długim terminem płatności

W mojej ocenie, wprowadzane w polskim systemie prawa gospodarczego zmiany powinny uwzględniać daleko idącą modyfikację umownych zakazów cesji. Mogłyby one ograniczyć jego stosowanie przy wierzytelnościach handlowych ze znacznie odroczonym terminem zapłaty. Osobiście uważam, że takiemu wyłączeniu powinny podlegać wszelkie wierzytelności o okresie płatności dłuższym niż 7 dni, bez rozróżnienia czy przysługują one względem dużego, średniego, małego czy mikroprzedsiębiorcy.
Postulowane przez wiele środowisk ograniczenie bądź zniesienie umownych zakazów cesji było więc bardzo oczekiwane. W mojej opinii, nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych nie spełniła oczekiwań branży finansowej, gdyż nadal pozostawiona została możliwość zakazu swobodnego rozporządzania wierzytelnością od momentu jej powstania. Nowelizowana ustawa umożliwia dokonanie cesji wierzytelności jedynie w momencie braku zapłaty w terminie płatności przez dużego przedsiębiorcę. Jednakże faktoring nie polega na finansowaniu wierzytelności, które są już po terminie płatności, tylko wierzytelności niewymagalnych.
Przypomnijmy, podstawową funkcją usługi faktoringu a jednocześnie największym i najważniejszym obowiązkiem faktora jest zapewnienie udzielania stałego finansowania klientowi faktoringowemu w zamian za nabywane wierzytelności. Dla przedsiębiorcy oznacza to poprawę płynności finansowej, dzięki czemu może płacić za wszelkiego rodzaju koszty, usługi, produkty czy inne towary w znacznie krótszym terminie, co często przekłada się również na niższą cenę, którą musi zapłacić. Wpływa to zatem na poprawę wyników finansowych danego przedsiębiorstwa, a także może skutkować obniżeniem marż na produkowane przez niego towary, lub wykonywane usługi, a zatem skutkuje poprawą konkurencyjności na rynku.

Zmiany są potrzebne

W mojej ocenie, pozytywnym aspektem wprowadzonych zmian jest to, że po raz pierwszy ustawodawca zauważył problem i wdrożył pewne rozwiązania idące w dobrym kierunku, choć są one nadal niewystarczające. Instytucjom faktoringowym pozostaje nadzieja na szersze otwarcie furtki uchylenia zakazu cesji, które jako rozwiązanie archaiczne i nieprzystosowane do obecnych standardów usług finansowych oferowanych w ramach wierzytelności handlowych B2B, powinno zostać zniesione.

 

Komentarz przygotował Andrzej Łuczak, Kierownik Zespołu ds. Restrukturyzacji i Windykacji Należności w Bibby Financial Services.

Tagi RFID a kody kreskowe?

Dariusz-KaweckiTechnologia RFID znajduje szerokie zastosowanie w przemyśle oraz logistyce towarów. Znaczniki RFID są używane w celu identyfikacji obiektów czy kontroli dostępu. Błyskawiczny odczyt dużej liczby znaczników pozwala podnieść wydajność procesów związanych ze śledzeniem obiektów, a możliwość modyfikacji pamięci tagów daje opcję wielokrotnego wykorzystania tej samej etykiety, co przekłada się na obniżenie kosztów.

Spis treści:
Czym różnią się tagi RFID od kodów kreskowych?
Charakterystyka tagów RFID
Charakterystyka kodów kreskowych
Na czym polega przewaga tagów RFID?

Czym różnią się tagi RFID od kodów kreskowych?

Technologia RFID bywa często porównywana do kodów kreskowych. Choć w pewnym stopniu jej działanie opiera się na podobnych zasadach, to RFID niewątpliwie znacznie przewyższa możliwości starszej technologii.

Charakterystyka tagów RFID

Znaczniki RFID charakteryzują się dość prostą konstrukcją. Najczęściej spotykanym rozwiązaniem są etykiety RFID, choć możemy na rynku spotkać również znaczniki w innej formie, na przykład w postaci żetonów, kart, przywieszek czy opasek.

– Technologia RFID jest rozwijana od wielu lat. Skupia się głównie (choć nie tylko) na lepszej efektywności odczytu. Jest to szczególnie istotne w przypadku rozwiązań o dużym zagęszczeniu znaczników czy ich aplikacji na niezbyt przyjaznej tej technologii powierzchni, na przykład w postaci metalowych przedmiotów mogących powodować zakłócenia – wyjaśnia Dariusz J. Kawecki, menedżer produktu odpowiedzialny w firmie Etisoft za rozwiązania dotyczące automatycznej identyfikacji.

Największymi korzyściami płynącymi ze stosowania znaczników RFID jest możliwość identyfikowania wielu tagów jednocześnie (w skrajnych przypadkach nawet do kilkuset tagów), szybki odczyt nawet w trudnych warunkach otoczenia, możliwość nadpisywania danych, a także zabezpieczenie dostępu hasłem. Dlatego technologia RFID znajduje obecnie zastosowanie przede wszystkim w identyfikacji obiektów w branży produkcyjnej i magazynowej. Wykorzystuje się ją także do ograniczania dostępu do parkingów, budynków lub innych stref prywatnych oraz do rejestracji czasu pracy czy identyfikacji zwierząt.

Charakterystyka kodów kreskowych

Czytniki kodów kreskowych rejestrują tylko pojedyncze oznaczenia, których – w przeciwieństwie do etykiet RFID – nie można ponownie nadpisać. Aby odczytać dane z etykiety, wystarczy mieć dostęp do odpowiedniego urządzenia, nie ma żadnych dodatkowych zabezpieczeń. Kody kreskowe stosuje się w wielu gałęziach branży przemysłowej oraz handlowej, między innymi do znakowania towarów, oznaczania palet etykietą logistyczną, znakowania półfabrykatów czy regałów magazynowych.

Na czym polega przewaga tagów RFID?

Tagi RFID mogą zostać odczytane z dowolnego miejsca znajdującego się w określonej odległości od czytnika. Nie ma znaczenia lokalizacja ani położenie znacznika. Może być on schowany w pudełku, zakryty, czy odwrócony – jeśli znajduje się w odległości mieszczącej się w określonym zasięgu, tag zostanie odczytany. Maksymalna odległość jest zależna od zastosowanej częstotliwości fal radiowych.

– W zależności od zastosowania i wymagań stawianych przed konkretnym rozwiązaniem, dobierając odpowiednio znaczniki, sprzęt oraz oprogramowanie możemy odczytywać tagi RFID z odległości zarówno kilku centymetrów, jak i nawet kilkunastu metrów. Maksymalny zasięg odczytu określa się w tym przypadku nawet na kilkanaście metrów – tłumaczy ekspert.

Możliwość błyskawicznego odczytu wielu tagów jednocześnie wpływa na wzrost wydajności procesów związanych z identyfikacją obiektów. Pamięć tagów może być modyfikowana, co daje szansę na ponowne ich wykorzystanie. Przekłada się to na zmniejszenie ilości odpadów w postaci jednorazowych etykiet, co pozwala nie tylko obniżyć koszty gospodarowania odpadami, ale także uczynić działalność przedsiębiorstwa bardziej ekologiczną.

Stale udoskonalana technologia RFID znajduje coraz więcej zastosowań. Wykorzystywanie znaczników RFID jest skutecznym sposobem na podniesienie komfortu codziennego funkcjonowania w przestrzeni publicznej i prywatnej, podniesienia standardów bezpieczeństwa, poprawy efektywności działań biznesowych oraz wydajności procesów przemysłowych.

Źródło: RFID.

Deweloperzy nieustannie poszukują atrakcyjnych działek budowlanych na sprzedaż pod nowe projekty inwestycyjne

chuttersnap-365423-unsplash

Deweloperzy nieustannie poszukują atrakcyjnych działek budowlanych na sprzedaż pod nowe, planowane przez siebie projekty inwestycyjne. Pomimo zawirowań na rynku, grunty są wciąż potrzebne. Wprawdzie sprzedaż mieszkań zmalała, jednak deweloperzy pozostają w pozytywnych nastrojach.

Spis treści:
Grunty budowlane wciąż się sprzedają
Działki pod inwestycje komercyjne
Mieszkaniówka się nie poddaje
Rządowy program Pierwsze Mieszkanie idzie z pomocą
Deweloperzy budują portfele gruntów
Działki komercyjne nie tylko na użytek własny
MPZP brany pod lupę
Przyszłość sektora gruntów budowlanych w Polsce

Grunty budowlane wciąż się sprzedają

Zapotrzebowanie na tereny inwestycyjne cały czas się utrzymuje. Pomimo wysokiej inflacji i wciąż utrzymującym się niebotycznym celom materiałów budowlanych oraz wykończeniowych, które nie sprzyjają realizacji inwestycji komercyjnych, deweloperzy nie odpuszczają. Sektor gruntów w dalszym ciągu cieszy się więc nieustającym zainteresowaniem, zarówno ze strony dużych deweloperów, jak i mniejszych inwestorów indywidualnych.
Duże zainteresowanie jest widoczne w przypadku działek zlokalizowanych w dużych aglomeracjach miejskich, jak również na obrzeżach, poza granicami miast. To, jaki grunt zostanie przez inwestora wybrany, zależy od inwestycji, jaką ma on w planach zrealizować. Zupełnie inne działki będą atrakcyjne w oczach deweloperów, którzy planują budowę osiedli mieszkaniowych, a zupełnie inne przyciągną inwestorów, którzy mają w planach budowę centrum handlowego lub magazynów i hal produkcyjnych.

Działki pod inwestycje komercyjne

W przypadku działek inwestycyjnych typowo pod inwestycje komercyjne, to inwestorzy kierują się często jasno określonymi przez siebie kryteriami wyboru. Przede wszystkim istotnym kryterium wyboru jest cena za metr kwadratowy terenu komercyjnego. Kolejną bardzo ważną kwestią jest lokalizacja na mapie miasta. Inwestorzy zwracają uwagę, czy Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego dopuszcza budowę inwestycji o wybranych przez nich charakterze. Nie zawsze bowiem jest to możliwe.
Inwestorów przyciągają także działki komercyjne położone poza granicami miast. Istotne jest jednak, aby dojazd od nieruchomości do dużego miasta był łatwy i szybki. Inwestorzy zdają sobie bowiem sprawę, że w przypadku budowy na przykład centrum logistycznego, przyszli najemcy zwrócą uwagę na kwestię dojazdu swoich pracowników do inwestycji. Jeśli więc w pobliżu działki znajduje się komunikacji podmiejska, to jest to duża wartość dodana.
Z kolei inwestorzy, którzy chcą wybudować centrum handlowe lub pasaż, będą celować bliżej centrum miasta i zwrócą uwagę na bliskość przystanków komunikacji miejskiej. Istotna jest oczywiście wielkość działki na sprzedaż, ponieważ zależy od tego, jak duży będzie mógł być obiekt komercyjny, który inwestor planuje zrealizować.

Mieszkaniówka się nie poddaje

Również deweloperzy działający w sektorze mieszkaniowym wykazują wciąż duże zainteresowanie działkami budowlanymi na sprzedaż. Mogłoby się wydawać, że w tym segmencie zainteresowanie gruntami osłabnie z uwagi na obniżoną sprzedaż mieszkań, jednak popyt na grunty mimo wszystko się utrzymuje. Deweloperzy stale śledzą i prześwietlają oferty, jakie pojawiają się na rynku. Jeśli działka na sprzedaż należy do atrakcyjnych, nie wahają się ze składaniem swoich ofert w przetargach.

Rządowy program Pierwsze Mieszkanie idzie z pomocą

Za optymistycznymi nastrojami deweloperów stoi między innymi rządowy program Pierwsze Mieszkanie, który ma pomóc nabywcom lokali mieszkalnych w realizacji ich marzenia o nabyciu własnego M. Program ten adresowany jest jednak wyłącznie do osób, które planują nabyć swoje pierwsze mieszkanie, czyli nigdy wcześniej nie nabywały żadnej nieruchomości o charakterze mieszkalnym. Rządowy program Pierwsze Mieszkanie oferuje dwie formy wsparcia. Pierwszą z nich jest Bezpieczny Kredyt 2%, o który mogą ubiegać się wnioskodawcy. Jest to forma wsparcia w postaci dopłat do zaciągniętych w bankach kredytów hipotecznych na zakup lokali mieszkalnych.
O Bezpieczny Kredyt 2% mogą ubiegać się osoby, które nie ukończyły 45. roku życia, a w przypadku małżeństw – o rządowe wsparcia ubiega się to z małżonków, które nie ma ukończonych 45 lat. Nieistotny jest przy tym wiek drugiej osoby.
Drugą formą wsparcia w ramach programu jest Konto Mieszkaniowe, które jest kontem oszczędnościowym prowadzonym przez banki komercyjne. Konto może otworzyć osoba, która nie była wcześniej, ani nie jest obecnie właścicielem żadnego lokalu mieszkalnego, oraz która nigdy nie miała ani nie ma obecnie spółdzielczego prawa do domu lub mieszkania.

Deweloperzy budują portfele gruntów

Deweloperzy i prywatni inwestorzy nabywają działki komercyjne nawet, jeśli nie planują w najbliższym czasie realizacji żadnych inwestycji. Po co im więc grunty? Nabywają je oni „na zapas”, budując swoje portfele gruntów.
Czasami za taką decyzją stoi jedynie chęć wzbogacania swojego banku ziem, innym razem deweloper lub inwestor podejmuje decyzję o zakupie działki, ponieważ na rynku pojawiła się wyjątkowo atrakcyjna i kusząca oferta. Szybko z rynku znikają działki zlokalizowane w dużych aglomeracjach miejskich, których nowy właściciel wyłaniany jest na drodze przetargu. Działek na sprzedaż w dużych miastach jest zwyczajnie mało, lub nie są one zbyt atrakcyjnie zlokalizowane. Niekiedy więc deweloperzy są w stanie zapłacić za grunty naprawdę wysokie ceny, co w przyszłości i tak może dla nich procentować, przynosząc im jeszcze wyższe zyski.

Działki komercyjne nie tylko na użytek własny

Deweloperzy oraz prywatni inwestorzy, który budują zaplecze gruntów komercyjnych, niekiedy kupują je nie na potrzeby własne, lecz z myślą o odsprzedaży. Zdają sobie sprawę z tego, że za kilka kolejnych lat dana działka budowlana może znacząco zwiększyć swoją wartość. Dopiero wówczas wystawią ją oni na sprzedaż, zyskując w efekcie dodatkowe środki finansowe.
Niekiedy deweloperzy nabywają działki inwestycyjne z myślą o planowanym dopiero projekcie, który ostatecznie nie jest realizowany. Wówczas różnie grunty niejednokrotnie trafiają do sprzedaży.

MPZP brany pod lupę

Inwestorzy i deweloperzy, którzy planują nabycie gruntu komercyjnego, każdorazowo powinni zapoznać się z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego, jeszcze zanim złożą podpis na umowie nabycia gruntu. Jest to niezmiernie ważne, ponieważ Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP) określa, jakiego rodzaju inwestycje mogą powstać na danym terenie, oraz jakiego rodzaju działalność może być na nim prowadzona.
Jeśli grunt nie posiada Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, inwestor powinien wystąpić z wnioskiem do gminy o jego ustanowienie. Dokument powinien zostać wydany w ciągu miesiąca. Wówczas inwestor będzie posiadał informację, czy planowana przez niego inwestycja jest możliwa do realizacji na określonej działce.

Przyszłość sektora gruntów budowlanych w Polsce

Rynek działek w Polsce utrzymuje stabilną pozycję. Wprawdzie poszczególne sektory w odmienny sposób i z innym skutkiem radzą sobie z niesprzyjającymi warunkami, jak wysokie koszty materiałów budowlanych i wykończeniowych, a także niestabilna gospodarka i wysoka inflacja, które powstrzymują wielu Polaków przed nabyciem nieruchomości. Niemniej wydaje się, że deweloperzy zachowują pozytywne nastroje. Dzięki temu sektor działek w dalszym ciągu dobrze radzi sobie na rynku, ciesząc się niesłabnącym zainteresowaniem.

Redakcja
Komercja24.pl

MIWO: Nieuczciwe reklamy materiałów budowlanych mogą mieć poważne konsekwencje dla konsumentów

olloweb-solutions-520914-unsplashSąd Okręgowy w Lublinie wydał wyrok w pierwszej instancji w sprawie z powództwa Stowarzyszenia Producentów Wełny Mineralnej Szklanej i Skalnej MIWO przeciwko Xpand EuroGroup Sp. z o.o. Sp.k, administratorowi strony eopin.org Europejskiej Organizacji Poliuretanowych Izolacji Natryskowych.

Orzeczono, że na tej stronie internetowej rozpowszechniane są informacje w większości nieprawdziwe, błędnie sugerujące przeciętnemu odbiorcy, że pianka PUR ma lepsze i skuteczniejsze od wełny mineralnej właściwości termoizolacyjne.

Materiał zatytułowany „Ocieplenie poddasza pianką a wełną mineralną“ – zamieszczony przez spółkę Xpand EuroGroup Sp. z o.o. Sp.k. w sposób świadomy i zawiniony – porównujący odporność ogniową wełny mineralnej i piany poliuretanowej PUR, ich trwałość w czasie, właściwości w zakresie izolacyjności cieplnej i montażu, Sąd uznał w większości za nieprawdziwy i wprowadzający w błąd. Nakazał usunięcie tego przekazu i zakazał rozpowszechniania go w jakikolwiek sposób, w tym na stronie internetowej.

Zgodnie z wyrokiem sądu, spółka Xpand EuroGroup jest zobowiązana do pokrycia wszystkich kosztów sadowych (w kwocie ponad 40.000 złotych) i do zamieszczenia stosownego oświadczenia z przeprosinami dla MIWO na stronach eopin.org oraz xpandeurogroup.eu. Oświadczenie powinno się wyświetlać na tych obu stronach jako pierwsza informacja, dobrze widoczna dla każdego użytkownika. Wyrok nie jest prawomocny i przysługuje od niego apelacja.

– Cieszymy się, że sąd podzielił nasze stanowisko. Zarówno nasi eksperci, jak i niezależni biegli, przedstawili sądowi merytoryczne argumenty, które pozwoliły udowodnić, że porównanie właściwości materiałów izolacyjnych na stronie eopin.org mija się z prawdą. Nierzetelne informowanie konsumentów w kwestii właściwości wyrobów budowlanych to nie tylko przejaw nieuczciwej konkurencji, ale też brak odpowiedzialności, gdyż może to powodować zagrożenie dla bezpieczeństwa czy wygody użytkowników – powiedział Henryk Kwapisz, przewodniczący zarządu Stowarzyszenia Producentów Wełny Mineralnej Szklanej i Skalnej MIWO.

– Rozumiemy chęć promowania produktów, jednak należy to robić z poszanowaniem prawa i zasad biznesowych. Wiarygodne informacje o wyrobach izolacyjnych znajdują się w Deklaracjach Właściwości Użytkowych, które są udostępniane przez producentów. Będziemy nadal aktywnie monitorować dostępne w Internecie treści i porównania materiałów izolacyjnych, które wprowadzają w błąd i które, w sposób niezgodny z prawem, dyskredytują wyroby konkurencji – powiedział Łukasz Glapa, sekretarz zarządu MIWO.

Stowarzyszenie MIWO od wielu lat stara się przeciwdziałać nieuczciwej konkurencji. Prowadzi działania, które mają ograniczyć rozpowszechnianie nieprawdziwych treści dotyczących właściwości materiałów izolacyjnych. W przypadkach, które w sposób szczególny naruszają zasady równej konkurencji, rozważane są również pozwy sądowe.

 

Autor: Stowarzyszenie Producentów Wełny Mineralnej Szklanej i Skalnej MIWO.

Rośnie sieć automatycznych stacji paliw Warter Aviation na polskich lotniskach

Elbląg
Tankomaty i dystrybutory umożliwiające tankowanie benzyny lotniczej Avgas 100LL znajdują się już na siedmiu lotniskach: Aeroklubu Elbląskiego, Aeroklubu Warmińsko-Mazurskiego, Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej, Aeroklubu Lubelskiego, Aeroklubu Radomskiego, Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej oraz Aeroklubu Zagłębia Miedziowego.

Benzynę UL-91 zatankujemy w pięciu lokalizacjach bez Aeroklubu Radomskiego i Lubelskiego. Z kolei na lotnisku w Piotrkowie Trybunalskim i Lubinie dostępne jest również paliwo Jet A-1, przeznaczone do silników turbinowych.
W tym roku spółka planuje otwarcie kolejnych punktów tankowania, a tam, gdzie nie ma własnych stacji, dostarcza paliwo miejscowym operatorom. Warter Fuels, właściciel marki Warter Aviation, pokrywa połowę europejskiego zapotrzebowania na paliwa lotnicze do samolotów z silnikami tłokowymi.

– Rynek charakteryzuje się ciągłą tendencją wzrostową. Poza regionalnymi lotniskami należącymi do aeroklubów istnieją także mniejsze lotniska i lądowiska prywatne. Niemniej ciągle jesteśmy na bardzo wstępnym etapie rozwoju lotnictwa z sektora GA. Widzimy to, patrząc choćby na najbliższych sąsiadów. Dużym sukcesem byłoby przynajmniej osiągnięcie poziomu nasycenia statkami powietrznymi, jaki udało się osiągnąć w Czechach, gdzie lata kilka razy więcej maszyn niż w Polsce. Bez przesady można powiedzieć, że obok innych środków transportu to właśnie statki powietrzne stały się nowym pomysłem na komfortowe podróżowanie zarówno turystyczne, jak i biznesowe u naszych południowych sąsiadów – przypomina Michał Stodolak, inżynier pilot, a zarazem ekspert od rynku lotniczego z Warter Fuels SA.

Loft loftowi nierówny – co należy wiedzieć o tych klimatycznych mieszkaniach?

design fotel
Industrialne, przestronne wnętrza, które pozostawiają pole dla wyobraźni, uwielbiane przez wielkich artystów, pokroju Andy’ego Warhola. Mowa o loftach, które polski rynek nieruchomości zaczęły podbijać około dekady temu. Dziś, w I kwartale 2023 roku, ceny ofert mieszkaniowych tego typu, w zależności od lokalizacji metrażu i tego, czy jest to rynek pierwotny czy wtórny wahają się od około 8 000 – 9 000 zł aż do ponad 20 000 zł za m2. Rynek loftowy dynamicznie się rozwija, klienci mają już do wyboru zarówno maleńkie, kameralne apartamenty np. 30 m2, jak też ogromne, ponad 300-metrowe powierzchnie. Łatwo policzyć, że nawet przy zakupie najmniejszego, trzeba wydać niemal ćwierć miliona złotych, a górną granicę wyznacza właściwie tylko zasobność portfela kupującego. Zakup loftu jest więc bardzo poważną inwestycją i żeby podjąć świadomą decyzję, kupujący powinien wziąć pod uwagę kilka istotnych czynników. Które miasta w Polsce są aktualnie prawdziwymi loftowymi „zagłębiami”? Co różni prawdziwy loft od tzw. „soft loftu”? Na jakie architektoniczne detale powinniśmy zwrócić uwagę, aby mieć pewność, że kupujemy mieszkanie, w którym deweloper naprawdę zachował wszystkie cechy prawdziwego loftu?

Spis treści:
Lofty po amerykańsku i po polsku
Cechy architektoniczne prawdziwego loftu

Lofty po amerykańsku i po polsku
Podstawowy wyróżnik prawdziwego loftu, to pierwotne industrialne przeznaczenie budynku: autentyczne lofty mieszczą się w starych fabrykach: hutach, browarach, cukrowniach, ale też magazynach czy spichlerzach. Po raz pierwszy takie przestrzenie zostały zaadaptowane do celów innych niż przemysłowe, na terenie Nowego Jorku, a dokładnie w jednej z dzielnic Manhattanu – SoHo. W latach 50. i 60. ubiegłego wieku, artystyczna bohema zaczęła w nich dostrzegać idealne miejsce na pracownie: zaczęły tam powstawać studia fotograficzne, malarskie, a także szkoły tańca czy alternatywne teatry. W wysokich, surowych wnętrzach pełnych światła, uwielbiał wystawiać swoje prace m.in. Andy Warhol, król pop-artu.
W Polsce prawdziwych loftów jest najwięcej tam, gdzie istnieją duże, głównie XIX-wieczne kompleksy poprzemysłowe.

Pierwsze polskie lofty mieszkaniowe powstały w Łodzi: zagłębiu fabryk włókienniczych oraz na terenie Górnego Śląska, gdzie do takiej adaptacji znakomicie nadają się dawne zakłady górniczo-hutnicze. Obecnie inwestycje loftowe spotkamy też w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, Krakowie, ale też mniejszych miastach jak np. Żyrardów czy Siemianowice Śląskie. Loftowy „boom” w Polsce trwa. Dzięki temu rewitalizacji zostają poddawane nie tylko pojedyncze, często zaniedbane budynki, ale i całe kwartały dzielnic, tak jak choćby w przypadku łódzkiego Księżego Młyna

– mówi Łukasz Nikliński, Prezes Zarządu Money Square Investment – spółki, która zajmuje się rewitalizacją zabytkowych nieruchomości.

Prawdziwy loft a soft loft – na czym polega różnica?
Jednak oprócz ofert mieszkań w prawdziwych loftach, na rynku od jakiegoś czasu zagościły też tzw. soft lofty. Co właściwie oznacza to określenie?

Soft lofty to nic innego, jak zupełnie nowe budynki, które są jedynie stylizowane na postindustrialne. Często są budowane w droższych dzielnicach, nierzadko w centrach miast. Tymczasem prawdziwe lofty powstają także w obrębie dzielnic robotniczych, a te w momencie kształtowania się miast, stanowiły często ich obrzeża. Co ciekawe, z urbanistycznego punktu widzenia, położenie fabryk, które dziś stają się loftami, było determinowane także przez warunki naturalne: np. bliskość rzeki, która ułatwiała produkcję przemysłową. Takie położenie łączy dwa zabytki, w których stworzymy właśnie mieszkania loftowe: fabrykę “Króla Bawełny” Karola Scheiblera nad rzeką Jasień w Łodzi oraz krakowski Młyn Lelitów położony w pobliżu rzek Dłubni oraz Młynówki

– komentuje Łukasz Nikliński i dodaje:

 Oczywiście, przekształcenie takich ogromnych obiektów na lofty mieszkaniowe jest operacją wymagającą od dewelopera znacznie większych nakładów finansowych niż wybudowanie nieruchomości „od zera”. Ale rewitalizujemy zabytki od 13 lat i śmiało możemy powiedzieć, że Polacy kochają nieruchomości „z duszą”. I kochają w nich mieszkać, dlatego grono miłośników loftów tak szybko się powiększa.
Cechy architektoniczne prawdziwego loftu
Jeśli zdecydujemy się wybrać spośród ofert prawdziwych pofabrycznych loftów w zabytkowych obiektach, i chcemy mieć pewność, że deweloper dochował wszelkiej staranności podczas procesu rewitalizacji, zwróćmy uwagę na kilka kluczowych elementów:
· wysokość pomieszczeń około 4 m – lofty swoje przestronne wnętrza i sufity sięgające 4 metrów, a nawet wyższe, zawdzięczają względom praktycznym: musiały niegdyś pomieścić np. ogromne maszyny i stanowiska do ich obsługi. Zachowanie takiego kształtu pomieszczeń daje dziś niesamowite możliwości aranżacyjne. I właśnie po to, by zachować otwarty plan przestrzeni, w prawdziwych loftach rezygnuje się ze także ze stawiania zbyt wielu ścian działowych.
· ogromne stalowe okna: nawet do 3,5 wysokości – ich wysokość dochodzi nawet do 3,5 metra; a szyby podzielone są charakterystycznymi metalowymi szprosami.
· nieotynkowana czerwona cegła – XIX-wieczne fabryki i magazyny wznoszono z prawdziwej palonej, lessowej cegły. Jeśli jest „zdrowa” i odpowiednio odrestaurowana, najlepiej wygląda w wersji surowej, bez naniesienia tynku.
· stropy łukowe tzw. stropy Kleina – są to stropy z belek stalowych i płyt międzybelkowych z pełnej cegły, bądź tzw. cegły kratówki (we wnętrzach takich cegieł znajdują się specjalne otwory drążone pionowo). Stropy te mają charakterystyczne zbrojenia w postaci metalowych prętów lub płaskowników. Stropy wykonane w tej technologii wyparły już nowsze rozwiązania, ale do dziś zachwycają ich walory estetyczne – stalowe umocnienia ciągnące się w loftach nieraz przez całą długość pomieszczenia wyglądają niezwykle efektownie. Podobny wygląd mogą mieć także nadproża okienne oraz drzwiowe.
· zachowane elementy dawnego wyposażenia i instalacji – często postindustrialne wnętrza kryją prawdziwe designerskie skarby, które warto wyeksponować, jak np. metalowe szafki, kable i rury. Ich świadome pozostawienie, dodaje wnętrzom nietuzinkowego charakteru.

Podczas rewitalizacji obiektów industrialnych, warto zachować wszelkie elementy oryginalnego wyposażenia, również te o większych gabarytach – oczywiście, jeśli ich stan na to pozwala. Czasem udaje się ocalić takie urządzenia jak: suwnice, dźwigi, piece czy nawet koło młyńskie. Pozwalają one jeszcze lepiej poczuć „ducha historii”, ale i są bardzo efektowne wizualnie. Warto też pamiętać, że lofty to nie tylko metal i cegła, ale również drewno, stąd często eksponuje się drewniane więźby dachowe. Niezwykle cenne są też oryginalne fragmenty drewnianych podłóg lub schodów, ale z racji nietrwałości budulca, jakim jest drewno, oczywiście są już obecnie wybitnie rzadkie

– dodaje Tomasz Brajer, architekt.

Autor: Money Square Investments.

Jakie energooszczędne rozwiązania wdrażane są w nowych osiedlach mieszkaniowych?

Centralna Park X 3
Czy deweloperzy wykorzystują w realizowanych projektach mieszkaniowych nowe rozwiązania pozwalające obniżyć koszty utrzymania nieruchomości? Jakie? W których inwestycjach? Ile można dzięki nim zaoszczędzić? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Andrzej Oślizło, prezes zarządu Develia S.A.

Staramy się obniżać opłaty eksploatacyjne dla mieszkańców wdrażając w naszych projektach takie rozwiązania, jak panele fotowoltaiczne, okna o podwyższonych parametrach termoizolacyjnych, windy z technologią odzyskiwania energii czy energooszczędne oświetlenie LED w powierzchniach wspólnych budynków. Prowadzimy pierwsze inwestycje certyfikowane w międzynarodowym systemie BREEAM.

Angelika Kliś, członek zarządu Atal

Coraz częściej stosujemy takie rozwiązania. Naszym modelowym osiedlem pod tym względem jest poznańska inwestycja Zacisze Marcelin. Zastosowaliśmy tam panele fotowoltaiczne, które zasilają oświetlenie części wspólnych i lampy zewnętrzne oraz pompę ciepła, służącą do ogrzewania ciepłej wody. Dzięki systemowi retencji wód deszczowych natomiast rośliny w osiedlowym parku są podlewane w sposób ekologiczny. Zagadnienia związane z oszczędnością zasobów będą odgrywały coraz większą rolę na rynku nieruchomości.

Anna Bieńko, dyrektor sprzedaży w Wawel Service

Rozwiązania energooszczędne zastosowaliśmy w naszej najnowszej inwestycji Nova Wiosenna na Woli Justowskiej w Krakowie. Dla komfortu przyszłych mieszkańców w inwestycji znajdzie się rekuperacja z odzyskiem ciepła, energooszczędne przeszklenia, wielofunkcyjne, nowoczesne piece gazowe oraz ogrzewanie podłogowe w każdym pomieszczeniu. W systemy domu inteligentnego, pompy ciepła oraz rekuperację wyposażone zostały też całoroczne domy jednorodzinne w inwestycji Osada Czorsztyn nad Zalewem Czorsztyńskim. Warto przypomnieć, że pierwsze rozwiązania energooszczędne tego typu wprowadziliśmy już ponad 10 lat temu w inwestycjach Borkowska, Halszki oraz w Czorsztynie i Michałowicach.

Damian Kapitan, prezes Spravii

Nauczyliśmy się dobrze rozpoznawać ‎oczekiwania kupujących. Badając systematycznie i od lat ich potrzeby, jasno zdefiniowaliśmy, jakie ‎mieszkania będziemy projektowali. Muszą być przede wszystkim funkcjonalne i odznaczać się ‎praktycznymi rozwiązaniami, które sprawdzają się w codziennym życiu, a samo osiedle – wygodne, ‎zielone i niegenerujące dużych kosztów eksploatacyjnych.

Nowe projekty wzmocnimy o rozwiązania proekologiczne. Dla przykładu, w dwóch osiedlach, ‎które trafią do sprzedaży w pierwszej połowie 2023 roku zaplanowaliśmy m.in. panele fotowoltaiczne, zbiorniki ‎retencyjne, ogrody ‎deszczowe, stanowiska do ładowania samochodów elektrycznych.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Kupując dom Wiktoria II w Ożarowie na obrzeżach Warszawy można sporo zaoszczędzić na utrzymaniu i eksploatacji, ponieważ do ogrzania wody i ogrzewania i chłodzenia pomieszczeń latem oraz do wentylacji potrzebne jest w nim zaledwie 22 kWh/m2 na rok. Oznacza to, że jest praktycznie pasywny energetycznie. Efektywność energetyczną zapewniają elektryczne pompy ciepła. Pompy tego typu są obecnie wiodącym rozwiązaniem technicznym, kluczowym dla oszczędnego gospodarowania energią elektryczną, a zarazem przyjaznym środowisku. Wentylacja mechaniczna z rekuperacją zapewnia dostęp do świeżego i przefiltrowanego powietrza bez utraty ciepła. Ponadto dom jest przygotowany do montażu systemu fotowoltaicznego, który umożliwia wytwarzanie energii elektrycznej z promieniowania słonecznego i praktycznie do zera ogranicza rachunki za prąd. Pierwszym klientom, którzy podpiszą umowę na zakup domu w ramach właśnie uruchomionej transzy, oferujemy system fotowoltaiczny gratis.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Nasza firma jest pionierem wdrażania nowatorskich rozwiązań energooszczędnych. Jako pierwsi wprowadziliśmy w standardzie, bez dodatkowych opłat, systemy Smart House w mieszkaniach oferowanych w naszych projektach. Jesteśmy także jednym z najbardziej aktywnych podmiotów na rynku deweloperskim w zakresie rozwiązań niskoemisyjnych.

W celu zmniejszenia naszego wpływu na środowisko wdrażamy nowoczesne, proekologiczne rozwiązania, pozwalające dbać o środowisko i obniżać koszty codziennego życia oraz zestaw standardów i wytycznych projektowych dla architektów, projektantów i podwykonawców. Większość naszych osiedli wyposażonych jest w minimum 5 rozwiązań niskoemisyjnych – jak np. oświetlenie LED w częściach wspólnych, szklenia 3-szybowe, wymienniki ciepła, systemy sterowania instalacjami, windy z odzyskiem ciepła, czujniki ruchu i zmierzchu czy zielone dachy. Dodatkowo większość mieszkań w naszych projektach zostało wyposażone w system Smart House by Keemple, który pozwala zdalnie zarządzać urządzeniami w mieszkaniu – a tym samym ograniczać zużycie energii.

Działamy też aktywnie na rzecz mikro i elektromobilności przez instalowanie ładowarek dla samochodów elektrycznych oraz ławek solarnych, ale też budowę infrastruktury rowerowej w postaci stojaków rowerowych i stacji napraw rowerów.

Wszystkie te rozwiązania pomagają ograniczać ślad węglowy naszych osiedli w fazie operacyjnej, czyli w trakcie użytkowania budynków. Natomiast by ograniczać emisje na etapie powstawania budynku zadeklarowaliśmy przejście w 100 proc. na energię z odnawialnych źródeł w procesach budowlanych do końca 2024 roku. Taki krok pozwoli znacząco zredukować ślad węglowy i przyczynić się do ograniczenia emisji CO2.

Karolina Bronszewska, członek zarządu, dyrektor Marketingu i Innowacji Ronson Development

Jesteśmy jedną z pierwszych firm w branży, która na tak szeroką skalę wdraża rozwiązania ekologiczne. Budynki generują aż 38 proc. emisji CO2 w Polsce, dlatego sięgamy po narzędzia, które redukują zostawiany ślad węglowy. Nasze projekty wyróżniają się bardzo wysokim współczynnikiem zazielenienia. Dodatkowe nasadzenia drzew, krzewów, zielone ściany i dachy, łąki kwietne to nasz standard.

W budynkach stawiamy na oświetlenie LED w częściach wspólnych, zbiorniki retencyjne, rozwiązania w zakresie wsparcia elektro- i ekomobilności, panele fotowoltaiczne, pompy ciepła oraz rekuperację, bardzo ważną w zakresie oczyszczania powietrza ze smogu i alergenów.

W projektach z segmentu premium oferujemy rozwiązania typu smart home. Właśnie trafiły do sprzedaży energooszczędne domy w Novej Królikarni. To 11 willi, posiadających unikalne połączenie trzech rozwiązań termicznych: pompy ciepła, kotła gazowego i rekuperacji. Taki mix stanowi idealne połączenie, dające przyszłym mieszkańcom oszczędności w zakresie ogrzewania na poziomie 50-60 proc. względem tradycyjnego ogrzewania gazowego. Zlokalizowane w ekologicznym parku, na dużych działkach, w samym sercu warszawskiego Mokotowa pozwolą cieszyć się bliskością natury i żyć w zgodzie z nią w centrum stolicy.

Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development

We wszystkich obecnie realizowanych przez nas inwestycjach zaprojektowaliśmy rozwiązania, które jednocześnie obniżają koszty utrzymania nieruchomości i zmniejszają wpływ budynków na środowisko. W etapie Skarbcowa, będącym kolejną częścią Osiedla Księżnej Dąbrówki, w każdym domu znajdzie się pompa ciepła oraz możliwość montażu instalacji fotowoltaicznej. Dzięki temu rachunki za energię, które dostaną mieszkańcy będą znacząco mniejsze.

Z kolei w Osiedlu Naturama instalacja fotowoltaiczna zbilansuje zużycie energii potrzebnej do oświetlenia części wspólnych nieruchomości. We wszystkich naszych inwestycjach montowane jest oświetlenie LED oraz czujki ruchowe, które także przyczynią się do oszczędności energii.

Wykorzystujemy również rozwiązanie zapewniające oszczędności w zużyciu wody. W Osiedlu Naturama znajdą się specjalne zbiorniki umiejscowione w przegrodach między ogródkami przynależnymi do mieszkań parterowych, a zgromadzona w nich woda opadowa będzie używana do podlewania ogródków i terenów zielonych. Równie ważnym rozwiązaniem jest izolacja z wykorzystaniem termo-drewna, które znacząco zwiększa bezwładność cieplną budynków. W Osiedlu Naturama prawie 800 mkw. powierzchni elewacji będzie pokryte termo-świerkiem.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

W nowych projektach przewidujemy rozwiązania, które pozwoliłyby przyszłym mieszkańcom obniżyć koszty utrzymania nieruchomości, m.in. energooszczędne oświetlenie części wspólnych, panele fotowoltaiczne, pompy ciepła, czy też inteligentne sterownie poszczególnymi elementami wyposażenia w lokalach.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

W realizowanych inwestycjach od lat stosujemy rozwiązania, które pozwalają na obniżenie kosztów utrzymania nieruchomości w przyjazdy dla środowiska sposób. Należą do nich m.in. np. panele fotowoltaiczne na dachach budynków i oświetlenie energooszczędne LED w częściach wspólnych inwestycji, a także przewidziane w jednym z najnowszych projektów pompy ciepła.

Dodatkowo w ofercie posiadamy eHOME control. System inteligentnie zarządza kosztami, umożliwiając bieżący monitoring zużycia energii elektrycznej, zdalne wyłączanie światła czy odcięcie prądu w wybranych gniazdkach. Rozwiązanie to pozwala zaoszczędzić do 20 proc. energii cieplnej.

Damian Tomasik, założyciel Alter Investment

Zawsze projektując inwestycje patrzymy na nie przede wszystkim przez pryzmat przyszłych użytkowników i zarazem kosztów utrzymania nieruchomości.

Marek Pawlukiewicz, rzecznik prasowy Aria Development

Wszystkie nasze mieszkania zostają wyposażone w system inteligentnego domu Aria Eco Smart. Mieszkańcy z dowolnego miejsca, ze swojego smartfona lub komputera mogą dzięki temu sterować oświetleniem, regulować temperaturę, zarządzać instalacją alarmową oraz innymi funkcjami wpływającymi na komfort użytkowania mieszkania. Opłaty związane z utrzymaniem części wspólnych są natomiast niższe dzięki zastosowaniu paneli fotowoltaicznych.

Marcin Michalec, CEO Okam

Od kilku lat rozwijamy Nową Politykę Jakości OKAM. Jednym z jej kluczowych założeń jest propagowanie i wprowadzanie do nowych inwestycji rozwiązań proekologicznych.

Pierwszym projektem, na terenie którego wdrażamy rozwiązania pozwalające mieszkańcom zaoszczędzić na mediach była warszawska inwestycja Central House, gdzie znajdzie się m.in. ogród na dachu, wypożyczalnia rowerów i pojazdów elektrycznych, zamontowane zostaną panele fotowoltaiczne, a także każdy klient otrzyma oczyszczacz powietrza.

Inną stołeczną inwestycję CITYFLOW charakteryzować będą także liczne ekorozwiązania. Znajduje się wśród nich m.in. system automatycznego nawadniania terenów zielonych zbieraną wodą deszczową, oczyszczacze powietrza i podzlewowe filtry do wody w każdym mieszkaniu, bezpłatna wypożyczalnia rowerów i hulajnóg oraz stacja do serwisu jednośladów. Podobne udogodnienia proponujemy w Katowicach w ramach kilkuetapowego projektu INSPIRE zlokalizowanego w Dolinie Trzech Stawów, zielonej części centrum miasta i planujemy w łódzkiej inwestycji Strefie Progress. Na terenie budowanych obiektów również kreujemy przestrzenie zielone, jak patia czy nawet ogródki do uprawy warzyw.

Będziemy kontynuować rozwój przyjaznych środowisku rozwiązań w ramach kolejnych inwestycji m.in. w zakresie oczyszczania wody poprzez instalację filtrów podzlewowych czy redukcji CO2, obiegu zamkniętego i innych obszarów kluczowych dla strategii zrównoważonego rozwoju. Wszystkie podejmowane działania mają na celu wsparcie ochrony środowiska, a także polepszenie komfortu życia mieszkańców w aspekcie zdrowia czy finansowym.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

We wszystkich inwestycjach dbamy o mądre rozplanowanie przestrzeni, certyfikacje środowiskowe czy niskoemisyjność budynków. Działania te nie tylko podnoszą komfort życia mieszkańców, ale także pozwalają zaoszczędzić na rachunkach. W budynkach instalujemy patenty oszczędzające energię, m.in.: panele fotowoltaiczne, gruntowe wymienniki ciepła, wentylację mechaniczną czy odzysk wody deszczowej. W przestrzeniach wspólnych lokujemy ławki solarne i tworzymy miejsca parkingowe z ładowarkami do samochodów elektrycznych.

Działania, które wprowadzamy w naszych inwestycjach, przekładają się na obniżenie kosztów utrzymania terenów, stanowią część bieżących opłat ponoszonych przez mieszkańców w ramach czynszu. Montaż paneli fotowoltaicznych gwarantuje redukcję zużycia energii w częściach wspólnych, a zainstalowanie gruntowych wymienników ciepła znaczną redukcję kosztów ogrzewania budynków.

Źródło: Dompress.pl

Inwestycja Mieszkaj w Mieście w Krakowie – nowy etap osiedla od Medusa Group

image001
Inwestycja Mieszkaj w Mieście – Osiedle Wizjonerów, którego gospodarzem jest firma Henniger Investment S.A, a autorem studio Medusa Group, zostało zaprojektowane dekadę temu zgodnie z podstawowymi zasadami urbanistycznego kształtowania miasta: w oparciu o zdrowy rozsądek, ludzką skalę i wielofunkcyjność. 

Twórcom przyświecała prosta idea kształtowania dzielnicy, w której podstawowe funkcje dostępne są w odległości zaledwie krótkiego spaceru. Traktowali ją jako istotny drogowskaz, zanim jeszcze w opinii publicznej zaistniała koncepcja 15-minutowego miasta, sformułowana przez prof. Carlosa Moreno na Uniwersytecie Paryskim.

– Od początku postawiliśmy w centrum uwagi człowieka i budowanie relacji międzyludzkich, a sąsiedzką przestrzeń kształtowaliśmy jako fragment miasta przyjaznego zarówno młodemu pokoleniu, rodzinom z dziećmi, jak i seniorom. Dziś widzimy wyraźnie, że okolica ta rozkwitła i nabrała cech dobrej dzielnicy, w której mieszkańcy czują się częścią większej wspólnoty – mówi Przemo Łukasik, architekt i współwłaściciel Medusa Group.

Dane na temat inwestycji:
– lokalizacja: Kraków, ul. Katowicka
– architekci: Łukasz Zagała, Przemo Łukasik
– współpraca autorska: Maria Jaksik-Fikus, Tomek Majewski, Mariusz Okrajek, Anna Siwińska , Krzysztof Pyta, Miriam Polak, Tomasz Drozd
– konstrukcja: KZStudio
– branże: WNProjekt, EkoElprom
– inwestor: Henniger Investment.

Nagrody w ramach Grand PRIX Tubądzin Design Awards zostały wręczone

ben-rosett-10614-unsplashNagrody w ramach Grand PRIX Tubądzin Design Awards zostały wręczone.

Grand PRIX czwartej edycji Tubądzin Design Awards przyznane. Nagrody wręczono podczas uroczystej Gali w Operze Narodowej – Teatrze Wielkim w Warszawie.
Projekty zgłoszone do konkursu udowadniają, że design i sztuka wspólnie tworzą przestrzenie nie tylko funkcjonalne, ale też piękne i wpisujące się w ducha ekologii.

Tubądzin Design Awards to jeden z najbardziej prestiżowych konkursów dla architektów i projektantów. Udział w nim otwiera drzwi do międzynarodowej kariery w branży. Jury  już po raz czwarty wybrało wielkich zwycięzców w każdej z kategorii: Unlimited Architecture, Young Power, Everyday Design oraz CultureFORM.
Informacja o zwycięzcach znajduje się na oficjalnej stronie internetowej Organizatora.

Polacy coraz rzadziej kupują w galeriach, ale coraz chętniej w butikach

Sylwia_Stroniawska2
Coraz mniej Polaków odwiedza centra handlowe. Co prawda, indeksy Polskiej Rady Centrów Handlowych (PRCH) wskazują, że w 2022 roku klientów odwiedzających duże placówki handlowe było zaledwie o 0,8 % mniej, niż w przedpandemicznym 2019 roku, to wynik ten sumuje wszystkich odwiedzających. Analizy „Selectivv Data Tank” sugerują jednak, że dane PRCH są wyłącznie efektem napływu migrantów z Ukrainy, ponieważ ich liczba wzrosła trzykrotnie i stanowi już 18 % wszystkich konsumentów.

Klienci zaczęli odwracać się od galerii handlowych w okresie pandemii. Troska o zdrowie, pozamykane sklepy oraz skupienie na szybkiej realizacji celu zakupowego sprawiło, że Polacy zaczęli rzadziej odwiedzać wielkopowierzchniowe galerie handlowe. W tym okresie oblężenie zaczęły przeżywać mniejsze butiki odzieżowe stanowiące świetną alternatywę dla sklepów
w olbrzymich centrach handlowych.

Butik czy galeria handlowa?

Każde z tych miejsc od wielu lat przyciąga określoną grupę sympatyków. „Raport rynek mody w Polsce” podaje, że ponad połowa ankietowanych kupuje ubrania w galeriach. To na pewno powszechny wybór, ale czy lepszy? – zastanawia się Sylwia Stroniawska, właścicielka „Butiku Luisa” z Bydgoszczy i dodaje: Sklepy odzieżowe w galeriach oferują kolekcje jako odpowiedź na bieżące trendy, co oznacza, że wszystkie sklepy w galeriach – w danym sezonie – oferują ubrania o zbliżonym wyglądzie. Oferty butików stanowią najlepszy wybór dla osób pragnących się wyróżnić i podkreślić swoją indywidualność. Ponadto, butiki często oferują możliwość dopasowania produktów do indywidualnych potrzeb klientów oraz bezpośrednią pomoc w doborze odpowiedniego rozmiaru, fasonu czy koloru. W butikach premium na ogół dostępne są modele wyselekcjonowane i dopracowane w najmniejszym szczególe. Bardzo często klientki butików otrzymują indywidualne podejście oraz wsparcie i doradztwo przy zakupie odzieży. Nierzadko zakup poprzedzony jest kawą oraz luźną rozmową, która pozwoli lepiej sprofilować potrzeby klientki. Takiego podejścia nie ma w galerii gdzie intensywność sprzedaży nie pozwala na spersonalizowane i wygodne zakupy.

Świadomi klienci w większym stopniu zwracają uwagę na jakość i wytrzymałość ubrań. Coraz popularniejsze stają się szafy kapsułowe. Wiele osób przestaje kupować sezonowo modną rzecz i bezkrytycznie podążać za modą. Trend szaf kapsułowych polega na zakupieniu droższych ubrań i dodatków, służących przez wiele lat. Jet to podejście bardziej ekologiczne i praktyczne. Najnowsze dane zdają się to potwierdzać. Jak wynika z raportu „BoF-McKinsey State of Fashion 2023 Survey”, sprzedaż dóbr luksusowych w branży mody w tym roku wzrośnie o 10% w skali globalnej. Natomiast w Polsce do 2025 roku widocznie zwiększy się wartość sprzedaży wszystkich kategorii dóbr luksusowych – prognozuje KPMG. – Od początku funkcjonowania naszego Butiku obserwujemy zainteresowanie klientów markami premium. Z roku na rok zainteresowanych przybywa. Obecnie klienci najczęściej sięgają po produkty droższe, wykonane z wysokiej jakości materiałów, które produkowane są w Europie i coraz częściej klientki zawracają uwagę na ten aspekt. Choć nasz sklep ulokowany jest w Bydgoszczy, to niektórzy z gości przyjeżdżają do nas nawet z odległych miejscowości – mówi Sylwia Stroniawska.

materiał prasowy

Firma MAINFREIGHT wynajęła przestrzeń magazynową w nieruchomości komercyjnej Panattoni Park Sosnowiec III

panattoni_park_sosnowiec_1
Firma MAINFREIGHT wynajęła przestrzeń magazynową i biurową w nieruchomości komercyjnej Panattoni Park Sosnowiec III.

Firma MAINFREIGHT to globalny dostawca usług logistycznych. Firma podpisała umowę na blisko 2540 mkw. powierzchni magazynowej i biurowej w ramach nieruchomości komercyjnej Panattoni Park Sosnowiec III.
W transakcji najemcę reprezentowała międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield.

Dzięki nowemu magazynowi będziemy w stanie jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby naszych klientów, a nasz zespół będzie się cieszyć większą przestrzenią i komfortem pracy. Dużym atutem nowej lokalizacji jest bliskość między innymi Sosnowca i Katowic, a także trasy S1. W nowym obiekcie uruchomimy magazyn typu cross-dock, wyposażony w 8 ramp służących do przeładunków samochodów ciężarowych, co znacząco usprawni obsługę aut liniowych wyjeżdżających codziennie do Rumunii, Hiszpanii, Francji, Portugalii i krajów Beneluksu. Dodatkowo, nowy magazyn MAINFREIGHT wyróżnia się proekologicznymi rozwiązaniami z zakresu oszczędności energii i został wybudowany zgodnie ze standardami BREEAM na poziomie Very Good – tłumaczy Rafał Maciaszek, Branch Manager, MAINFREIGHT Europe.

Klient zwrócił się do nas z niestandardowymi wytycznymi dotyczącymi specyfikacji technicznej. Firma MAINFREIGHT poszukiwała płytkiego magazynu z dużą liczbą doków. Powierzchnia biurowa również musiała spełniać określone wymagania – należało zapewnić duży open space dla wszystkich pracowników oraz zaplecze socjalne. Ważne było również odpowiednie doświetlenie pomieszczeń naturalnym światłem. Wierzymy, że wybór magazynu w Panattoni Park Sosnowiec III spełni wszystkie oczekiwania klienta – komentuje Katarzyna Kocel, Negotiator, Industrial & Logistics Agency, Cushman & Wakefield.

W województwie śląskim dostarczyliśmy już ok. 2,5 mln m kw. powierzchni przemysłowych – więcej niż w jakimkolwiek innym regionie w Polsce. Obszar ten ma ogromny potencjał, zmieniając się z zagłębia wydobywczego w motor napędowy takich branż jak automotive, przemysł, czy – tak jak w przypadku firmy MAINFREIGHT Europe – logistyka. Dostarczając w regionie zaawansowane technologicznie obiekty tworzymy nowoczesne platformy biznesowe, a przedsiębiorstwa coraz częściej przenoszą tu także swoje siedziby, potwierdzając bardzo wysoki standard powierzchni biurowych, które realizujemy w ramach parków. Przed województwem śląskim jeszcze wiele lat rozwoju, w którym chcemy aktywnie partycypować – podsumowuje Justyna Kononowicz, Senior Leasing Manager z Panattoni.

Luksusowe dywany od Carpets & More ozdobą wnętrz nieruchomości

Brink & Campman_dywan Deep Cherry
Zakup dywanu orientalnego, perskiego lub innego ręcznie tkanego, który może stać się w domu formą sztuki, wymaga wizyty w odpowiednim miejscu. Na szczęście specjaliści z warszawskiego showroomu CARPETS & MORE to prawdziwi znawcy i pasjonaci tematu.  Dzięki dbałości o szczegóły, ogromnej wiedzy i współpracy z najlepszymi producentami z całego świata, firmie zaufali wiodący projektanci wnętrz, architekci i prywatni właściciele. Znajdziemy tu wiele prawdziwych perełek, bo właścicielka CARPETS & MORE, Magda Świerlikowska, jest wyjątkowo wyczulona na potrzeby klientów.

Dywany od wieków są ważnym elementem wystroju przestrzeni, stanowiąc jedne z podstawowych narzędzi aranżacyjnych, służących do tworzenia centralnego punktu we wnętrzach. Artyści często przekazują w poszczególnych wzorach swą wyjątkową kulturę, opowiadając lokalne historie za pomocą ręcznie robionych dzieł. Dbałość w ich tworzeniu sprawia, że dywan staje się czasem prawdziwym obiektem sztuki. Właściwie dobrany do charakteru i stylu domu, nasyca go charyzmą, polotem i wygodą. Projektanci wnętrz uwielbiają ich przykuwające wzrok kolory, fakturę i wrażenie, jakie zapewniają pomieszczeniu, uważając je za jeden z najważniejszych elementów w tworzeniu spójnego otoczenia. Są jednymi z najcenniejszych nabytków, które kupujemy do swojego domu.

Klienci CARPETS & MORE doskonale zdają sobie sprawę, że poza niekwestionowanym komfortem, zakup tych oryginalnych pokryć podłogi, pieczołowicie dobranych przez Magdę Świerlikowską sprawia, że stają się w domu aranżacyjną „kropką nad i”. Misją tego najbardziej znanego na polskim rynku showoomu z dywanami, jest dawanie Klientom absolutnej wolności podczas procesu podejmowania decyzji. Inspirująca obszerność oferty, bezkompromisowa jakość gwarantująca komfort użytkowania, poszanowanie natury i śledzenie nowych trendów, to DNA marki.

Showroom, zlokalizowany w Warszawie przy ul. Wiertniczej 169, połączony ze sklepem internetowym, prezentuje zawrotną liczbę ok. 30 000 modeli, pogrupowanych na trzy kategorie: dywany do wnętrz prywatnych, dywany zewnętrzne, przeznaczone na balkony i tarasy, oraz dywany i wykładziny do budynków użyteczności publicznej. Wszystkie sygnowane są doskonałymi markami, za którymi stoją projektanci oraz producenci przez duże „P”, tacy jak: Bluebellgray, Brink & Campman, Fischbacher, Florence, Broadhurst, Harlequin, Jules Flipo, Laura Ashley, Louis De Poortere, Mattan, Morris & Co., Orla Kiely, Reza’s, Rug Solid, Sanderson, Scion Living, Ted Baker czy Wedgwood. Każdy dywan można zamówić w dowolnych formatach i kolorach, a specjaliści służą fachową wiedzą w doborze odpowiedniego składu dywanu do konkretnego otoczenia. Produkty dostępne są w całej Polsce w sklepach z dobrym, oryginalnym designem klasy premium. Niezależnie od tego, czy dekorujemy taras, salon, gabinet czy sypialnię, dywan z CARPETS & MORE to idealny dodatek, który doda nowego wymiaru i blasku przestrzeni.

Źródło: Carpets & More.

Raport WGN: ceny mieszkań we Wrocławiu w marcu 2023 r.

Marlena-Joks-na-komercja24 (1)Jak kształtują się ceny mieszkań we Wrocławiu w marcu 2023?

Czego spodziewać się we wrocławskiej mieszkaniówce? Jak sytuacja na rynku regionalnym prezentuje się w marcu?
Sprzedaż mieszkań we Wrocławiu utrzymuje się na niezmiennym poziomie od ostatnich miesięcy z lekką zwyżką wolumenu ilości transakcji.
Wywiadu na temat obecnego stanu rynku mieszkaniowego we Wrocławiu udzieliła Marlena Joks / Starszy Analityk WGN.

Zobacz wywiad dla Telewizji Echo.

Nieruchomość komercyjna Warsaw Trade Tower w Warszawie atrakcyjna w oczach najemców

Warsaw Trade Tower
Nieruchomość komercyjna Warsaw Trade Tower w Warszawie jest atrakcyjna w oczach najemców.

Warsaw Trade Tower jest jednym z najwyższych i najbardziej charakterystycznych budynków biurowych w Warszawie. Od 2009 roku biurowiec znajduje się w portfolio Globalworth, wiodącego inwestora biurowego w regionie CEE.
BNI, największa międzynarodowa organizacja networkingu biznesowego przedłużyła najem powierzchni w warszawskim biurowcu. Dodatkowo firma podpisała nową umowę na wynajem kolejnego piętra w budynku. Po ekspansji BNI korzysta z ponad 3300 mkw. powierzchni, zajmując całe 38. i 29. piętro w biurowcu. W procesie negocjacji i aranżacji biura organizacji doradzała firma Walter Herz.

–  Ekspansja w Warsaw Trade Tower wiąże się z ciągłym rozwojem naszej organizacji, jak również potrzebą dostosowania przestrzeni biurowej, którą zajmujemy w budynku do charakteru organizacji, które tworzymy, czyli zarówno BNI jak i  Corporate Connections. Zdecydowaliśmy się na kontynuację współpracy z Globalworth i wynajem dodatkowej powierzchni, ponieważ WTT spełnia nasze oczekiwania jeśli chodzi o komfort i bezpieczeństwo pracy, jak również posiada odpowiadające nam usytuowanie. Motywacją do podjęcia decyzji o wyborze tej lokalizacji były także korzystne warunki najmu, które wynegocjowaliśmy przy wsparciu Walter Herz – mówi Michał Niedbała, Dyrektor Operacyjny Corporate Connections i BNI Polska.

– To znakomity przykład tego jak wygląda udana, długoterminowa współpraca między najemcą i właścicielem biurowca. Przedłużenie najmu powierzchni przez BNI i jednocześnie podpisanie umowy najmu kolejnego piętra potwierdza, że WTT to jeden z najbardziej prestiżowych adresów w Warszawie, w którym najemcy prosperują. Na uruchomienie swoich siedzib w biurowcu decydują się wiodące polskie i międzynarodowe firmy poszukujące nowoczesnych, a zarazem bardzo dobrze zlokalizowanych powierzchni biurowych. To dla nas duże wyróżnienie, że firma BNI postrzega Globalworth jako długofalowego partnera. Przez kolejne lata będziemy wspierać naszego najemcę w pomyślnym rozwoju w Warszawie – przyznaje Anna Korwin – Kulesza, Asset Management & Leasing w Globalworth Poland.

– Z BNI nawiązaliśmy współpracę kilka lat temu. Doradzaliśmy organizacji, kiedy dwa lata temu wchodziła do budynku Warsaw Trade Tower, zajmując 38. piętro z 1 000 mkw. powierzchni. Teraz wspieraliśmy proces renegocjacji dotyczący zajmowanej powierzchni oraz negocjacji warunków najmu nowej powierzchni, a także aranżacji przestrzeni biurowej, który rozpoczął się przeszło rok temu. Klient opracował własny, korporacyjny standard wykończenia powierzchni, którego wdrożenie koordynowaliśmy w siedzibie firmy w Warszawie, jak również wprowadzamy w biurach regionalnych BNI. Cieszymy się, że mamy okazję wspierać rozwój BNI w Polsce. Nasza współpraca rozwinęła się tak szeroko, że jako Walter Herz postanowiliśmy zostać członkiem Grupy BNI+, widząc w członkostwie dużo korzyści biznesowych – informuje Mateusz Strzelecki, Partner, Head of Tenant Representation w Walter Herz.

– Kompleksowe wsparcie naszego klienta wiązało się również z doradztwem w wyborze architekta, w tym zakresie partnerem została sprawdzona i doświadczona pracownia MM Atelier oraz analizą kosztów aranżacji jak i prognozowaniem cash flow dla wyrównanych czasowo umów najmu dla wszystkich powierzchni. Na kanwie wypracowanych analiz organizacja stworzyła spójny model aranżacji biur, który implantowany będzie we wszystkich oddziałach BNI i CC w Polsce. Pozwoliło to zoptymalizować koszty aranżacji biur i osiągnąć bardzo dobre efekty w relacji jakości do ceny. Przyznaję, że stworzenie takiego rozwiązania było dużym wyzwaniem w kontekście drastycznego wzrostu kosztów aranżacji powierzchni, który nastąpił w 2022 roku – mówi Michał Starzyński, Senior Leading Advisor w Walter Herz.

Biura w Katowicach przyciągają najemców

Pryszcz Barbara_ColliersW 2022 roku Katowice uplasowały się na czwartym miejscu wśród rynków regionalnych, dysponując ponad 726 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej. Ubiegły rok był również rekordowy pod względem wolumenu powierzchni oddanej do użytku – ponad 127 tys. mkw.

– Katowice rosną w gospodarczą siłę. Napływ nowych inwestorów, przede wszystkim z sektora nowoczesnych usług biznesowych i branży IT, generuje wysoki popyt, co przekłada się na znaczny udział nowych transakcji w wolumenie absorbcji. Szeroka dostępność powierzchni biurowych w mieście, a także dostęp do wykwalifikowanej kadry pracowniczej, wsparcie inwestorów przez władze miejskie i konkurencyjne ceny względem rynków europejskich, czynią Katowice atrakcyjną lokalizacją dla spółek zarówno polskich, jak i zagranicznych – mówi Barbara Pryszcz, Dyrektorka Regionalna Colliers w Katowicach.

Wszędzie wzrosty

W 2022 r. na rynku katowickim do użytku oddano kilka dużych projektów, z czego na uwagę zasługują zwłaszcza dwa – .KTW II i Global Office Park o łącznej powierzchni ok. 100 tys. mkw. Tym samym zasoby biurowe Katowic zwiększyły się o 127 tys. mkw. To o 20% więcej niż w 2021 r.

Wzrosty odnotowano także w popycie – w ubiegłym roku wynajęto ponad 62,7 tys. mkw. powierzchni biurowej, aż o 17% więcej niż w 2021 r.

– W 2022 r. aż 74% wszystkich transakcji na rynku najmu stanowiły nowe umowy, czego przykładem może być relokacja LKQ Europe do nowo oddanego .KTW II, gdzie firma zajmie prawie 2,3 tys. mkw. Na drugim biegunie są ekspansje – jest ich znacząco mniej. W ubiegłym roku zaledwie 10% firm zdecydowało się na powiększenie swojej przestrzeni biurowej – zaznacza Barbara Pryszcz.

Przyszłość katowickiego rynku

Według danych Colliers obecnie w budowie jest ok. 103 tys. mkw. biur, które na rynek mają trafić do końca 2024 r.

Wśród trendów widoczny jest wzrost liczby firm, które dostosowują swoje w biura do pracy hybrydowej, m.in. poprzez wprowadzanie aplikacji do rezerwacji biurek, tworzenie większej liczby stref współpracy kosztem indywidualnych stanowisk, a także dostosowywanie sal konferencyjnych do spotkań online.

Najemcy zdają sobie sprawę ze wzrostu kosztów. Zauważamy, że coraz atrakcyjniejsze są biura serwisowane i umowy, które zapewniają elastyczność w procesie najmu oraz pozwalają mitygować ryzyka w przypadku pojawienia się nadzwyczajnych sytuacji. Jednocześnie coraz więcej firm decyduje się na optymalizację wielkości zajmowanych powierzchni biurowych i poprawę ich standardów, co było widoczne już w ubiegłym roku – podsumowuje Barbara Pryszcz.

Źródło: Colliers.

GLP z ambitnymi planami na rynku nieruchomości inwestycyjnych w Europie Środkowo-Wschodniej

GLP Park Lędziny_budynki istniejące
GLP z ambitnymi planami na rynku nieruchomości inwestycyjnych w Europie Środkowo-Wschodniej.

GLP, wiodąca międzynarodowa firma specjalizująca się w inwestycjach w nieruchomości logistyczne, cyfrową infrastrukturę i energię odnawialną, działa w Europie Środkowo-Wschodniej od prawie trzech lat. W tym czasie podwoiła portfolio w regionie, zarządzając obecnie w Polsce, Czechach oraz na Słowacji i Węgrzech budynkami o łącznej powierzchni blisko 2,5 mln mkw. Firma planuje nowe przedsięwzięcia, które umocnią jej pozycję wśród czołowych inwestorów, deweloperów i zarządców nieruchomości w sektorze logistycznym.

Portfel nieruchomości GLP w Europie Środkowo-Wschodniej liczy już 64 gotowe budynki. Korzystają z nich wiodące marki e-commerce, FMCG, 3PL oraz z branży motoryzacyjnej, wymagające obiektów spełniających najwyższe standardy funkcjonalne, techniczne, a także w zakresie zrównoważonego rozwoju. Ich wyróżnikiem jest również lokalizacja w bezpośrednim sąsiedztwie środkowoeuropejskich stolic oraz innych największych aglomeracji i ośrodków przemysłowych w regionie.

Obserwujemy stałe zainteresowanie naszymi budynkami, co przekłada się na współpracę z około 125 klientami w regionie, w tym głównymi graczami w rosnącym segmencie e-commerce. Popyt na nowoczesne powierzchnie wspierające nowoczesną logistykę i lekką produkcję jest stabilny, napędzany przez globalne trendy konsumpcyjne i zmiany łańcuchów dostaw w skutek pandemii i wojny w Ukrainie. Kraje, w których działamy różnią się pod względem wyzwań, związanych np. z wielkością i chłonnością poszczególnych rynków oraz dostępnością gruntów inwestycyjnych, jednak co do zasady wciąż zapewniają nam możliwości rozwoju – komentuje Błażej Ciesielczak, Regional Director CEE w GLP.

Projektowanie hali przemysłowej jest złożonym procesem. Kulisy realizacji nieruchomości komercyjnych

a2d1890b660dcb774abb62c54f746c52
Projektowanie hali przemysłowej to specjalistyczny i złożony proces, który wymaga dużego zaangażowania inwestora i jego ścisłej współpracy z biurem architektonicznym. Wspólny wysiłek jednak bardzo się opłaca – dobrze przygotowany projekt, uwzględniający kluczowe wymagania dotyczące konstrukcji oraz wyposażenia budynku, ma podwójną korzyść. Po pierwsze, ułatwia generalnemu wykonawcy prowadzenie prac budowlanych, a po drugie – może na tym etapie znacząco ograniczyć udział inwestora w trakcie budowy, oszczędzając tym samym jego czas. Ważnym aspektem wpływającym na projekt oraz budowę magazynu lub hali produkcyjnej jest określenie rodzaju planowanego transportu bliskiego. Jest to szczególnie ważne w sytuacji, gdy w budynku mają być wykorzystywane suwnice. Dlaczego?

Spis treści:
O co może pytać generalny wykonawca?
Rodzaje suwnic i ich wpływ na konstrukcję budynku
Konstrukcja dachu hali i działające na niego obciążenia

Inwestor decydujący się na budowę hali przemysłowej ma przed sobą długi i wieloetapowy proces. W jego trakcie musi podjąć szereg kluczowych decyzji dotyczących m.in. lokalizacji inwestycji, przyszłej formy użytkowania obiektu (czy ma być własnością inwestora czy może bardziej opłacalny będzie najem długoterminowy powierzchni), wyboru biura projektowego czy wreszcie decyzja o wyłonieniu generalnego wykonawcy. Dwa ostatnie zadania warto połączyć wybierając wykonawcę, który ma profesjonalne zaplecze projektowe. Taka formuła współpracy nazywana jest „Zaprojektuj i wybuduj”. Warto ją rozważyć, gdyż doświadczony wykonawca przeprowadzi dokładną analizę przyszłych potrzeb inwestora – także w zakresie planowanego transportu bliskiego, do których dostosuje konstrukcję budynku oraz dobierze odpowiednią technologię budowy oraz materiały.

O co może pytać generalny wykonawca?
Kluczowymi kwestiami dla generalnego wykonawcy będzie określenie powierzchni przeznaczonej pod planowaną działalność oraz charakterystyka procesu technologicznego, który nierzadko determinuje wielkość oraz kształt przyszłego obiektu. Z pewnością spyta także o konieczność składowania komponentów do produkcji oraz samych towarów – ich rodzaj, typ opakowania oraz sposób składowania mogą mieć znaczący wpływ na obciążenie ogniowe hali, a tym samym materiały, z jakich powstanie.

W przypadku większości średnich oraz dużych hal przemysłowych wymagane jest wprowadzenie tzw. zmechanizowanego transportu bliskiego. Może się on odbywać przy wykorzystaniu różnego rodzaju pojazdów, np. wózków widłowych, poruszających się po drogach wewnątrzzakładowych. Warto już teraz zastanowić się nad rodzajem ich zasilania. Dlaczego? – Choć na tym etapie informacja o rodzaju zasilania może wydawać się inwestorowi mało znacząca, to z perspektywy generalnego wykonawcy odgrywać może ważną rolę. W praktyce określa bowiem konieczność zaprojektowania dodatkowych rozwiązań np. wiat na butle gazowe, jeśli z takim napędem mamy do czynienia, lub stanowisk stacji ładowania wózków akumulatorowych. Ale do transportu bliskiego zaliczamy także suwnice, które są częstym elementem wyposażenia obiektów zarówno produkcyjnych, jak i magazynowych – mówi Tomasz Puchalski, ekspert firmy Commercecon, która specjalizuje się w projektowaniu i budowie hal przemysłowych.

Rodzaje suwnic i ich wpływ na konstrukcję budynku
Suwnice to urządzenia, które w łatwy i szybki sposób pozwalają na transport na terenie hali różnego rodzaju elementów, przede wszystkim tych o dużej wadze, często dochodzącej nawet do kilkudziesięciu ton. Znacząco usprawniają proces technologiczny, minimalizując przy tym ilość ciężkiej pracy fizycznej zatrudnionych osób, które nie muszą przenosić ładunków – rola pracowników ogranicza się jedynie do ich przygotowania oraz nadzoru nad transportem mechanicznym.
W obecnych czasach trudno wyobrazić sobie dynamiczny rozwój dużych zakładów przemysłowych bez urządzeń do transportu na bliskie odległości.

– Jednymi z częściej wykorzystywanych urządzeń tego typu są bez wątpienia trwałe suwnice dwudźwigarowe. Mają one tę zaletę, że można je wykorzystywać do transportu najbardziej kłopotliwych, pod względem rozmiaru czy też ciężkości, ładunków. Warto także podkreślić inną korzyść płynącą z takich instalacji. W przeciwieństwie na przykład do tradycyjnych transporterów, które zajmują określoną powierzchnię na hali produkcyjnej lub przeładunkowej, suwnice zamontowane są na pewnej wysokości, dzięki czemu wygospodarowanie cennego miejsca nie jest konieczne. To jedna z zalet, która sprawia, że na montaż suwnic decyduje się coraz więcej właścicieli oraz użytkowników hal przemysłowych i magazynowych. – mówi Tomasz Puchalski, Kierownik Budowy w firmie Commercecon.

Warto zdawać sobie sprawę, że suwnice są urządzeniami bardzo zróżnicowanymi pod względem przeznaczenia, udźwigu czy przede wszystkim samej konstrukcji. Mamy suwnice jednodźwigarowe, których konstrukcja oparta jest o pojedynczą belkę nośną, jak również wspomniane wcześniej dwudźwigarowe – z mechanizmem opartym na dwóch belkach. Biorąc pod uwagę instalację suwnicy w nowo powstającej hali, koniecznym jest dostosowanie jej do maksymalnej wagi przewożonego ładunku. W przypadku tych najcięższych, przekraczających często dwadzieścia ton, których nie da się transportować przy użyciu innych maszyn, należy stosować wyłącznie suwnice dwudźwigarowe, które są w stanie poradzić sobie z tak dużym obciążeniem.
Wszystkie rodzaje suwnic mogą być zintegrowane z konstrukcją hali, stąd tak ważne jest uwzględnienie ich montażu w projekcie konstrukcyjnym obiektu.

Konstrukcja dachu hali i działające na niego obciążenia
Dach to jeden z kluczowych i chyba najbardziej wymagający konstrukcyjnie element hali przemysłowej. Składa się zazwyczaj z dwóch głównych części nośnych – dźwigarów i płatwi kratowych, oraz z blachy trapezowej jako części nośnej jego pokrycia. Każdy element pełni w konstrukcji inne zadanie, ale wszystkie razem mają sprostać oddziaływaniu na dach różnych sił i zapobiec nadmiernemu jego obciążeniu. Nadmierne ugięcia konstrukcji w trakcie długotrwałej eksploatacji mogą bowiem prowadzić do sytuacji, która zagraża przebywającym wewnątrz ludziom oraz mieniu. O jakich siłach mowa?

– Z jednej strony są to obciążenia własne, z drugiej natomiast technologiczne, wynikające z różnych instalacji montowanych na powierzchni dachu oraz podwieszanych pod nim. W pierwszym przypadku zwykle mowa jest o aparaturze technologicznej niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania obiektu oraz o instalacjach fotowoltaicznych, które są coraz częściej montowane na niemal płaskich dachach hal. Jeśli chodzi natomiast o instalacje podwieszane pod konstrukcją dachu, to wymienić można np. instalacje tryskaczowe, sanitarne, sprężonego powietrza, gazowe i elektryczne – tłumaczy Tomasz Puchalski.

Dodatkowymi urządzeniami, które również mogą oddziaływać na konstrukcję dachu są suwnice. Warto zdawać sobie sprawę, że ich montaż wymaga nie tylko specjalistycznego sprzętu, ale i wysokich kompetencji pracowników firm wykonawczych.

– Z takim wyzwaniem mieliśmy już wielokrotnie do czynienia. Jedną z ostatnich realizacji, w której konieczny był montaż suwnic, była hala produkcyjna dla firmy Panattoni. Jej klientem był globalny dostawca innowacyjnych rozwiązań dla przemysłu oraz sektora budowlanego. Urządzenia musiały być montowane kilkadziesiąt centymetrów pod konstrukcją dachu, przez co prace montażowe wymagały szczególnej precyzji – wyjaśnia ekspert Commercecon.

Ale na dach mogą działać także inne, trudniejsze do przewidzenia obciążenia. Mowa o grubej pokrywie śniegu oraz zalegającej wodzie z intensywnych opadów deszczu, które mogą stanowić poważny sprawdzian dla wytrzymałości jego konstrukcji. To dlatego bezpieczeństwo coraz częściej wspierane jest przez sztuczną inteligencję, czyli nowatorskie systemy na bieżąco monitorujące ugięcia dachu i odpowiednio wcześniej ostrzegające przed zagrożeniem.

Decydując się na budowę hali przemysłowej warto podjąć współpracę z doświadczonym wykonawcą, który ma na swoim koncie realizację wielu podobnych obiektów, a do tego na bieżąco śledzi trendy w nowoczesnym budownictwie. To gwarancja optymalnie przeprowadzonego procesu budowlanego – zarówno w kwestii poniesionych kosztów, jak i czasu realizacji inwestycji.

Źródło: Commercecon.

Luksusowa willa pod Skocznią na warszawskim Mokotowie przykładem klimatycznego designu

Willa_1
Luksusowa willa pod Skocznią na warszawskim Mokotowie jest przykładem klimatycznego designu.

Nowa realizacja warszawskiej pracowni 77STUDIO architektury odwołuje się do charakteru historycznej zabudowy willowej Starego Mokotowa, w tym domu własnego Romualda Gutta i nieistniejącego już kina Moskwa.

Willa pod Skocznią stanęła u zbiegu ulic Inspektowej i Płyćwiańskiej w willowej części warszawskiego Mokotowa. To zaciszna okolica, w której budynki z lat 60. skrywają się w klimatycznych, zadrzewionych uliczkach. Kwartał, potocznie nazywany Osiedlem pod Skocznią, położony jest u podnóża Skarpy Mokotowskiej, w bliskim sąsiedztwie dawnej skoczni narciarskiej. Stąd też nazwa willi.

– Ideą projektu było stworzenie architektury, która podejmie dialog z otoczeniem i historią dzielnicy – mówi architekt Paweł Naduk, właściciel 77STUDIO architektury. – Powzięliśmy próbę przedłużenia charakterystycznych dla Mokotowa tradycji budowania, a na samym osiedlu przywrócenia ducha architektury willowej o cechach charakterystycznych dla tej części miasta.

Firma Vetro wynajęła powierzchnię komercyjną w centrum logistyczno-magazynowym Torusa

Centrum logistyczno-magazynowe w Kowalach 04_mat. TorusFirma Vetro wynajęła powierzchnię komercyjną w centrum logistyczno-magazynowym Torusa.

Centrum logistyczno-magazynowe usytuowane jest przy ul. Energetycznej 6 w miejscowości Kowale, graniczącej z południowo zachodnimi obrzeżami Gdańska, w dynamicznie rozwijającej się strefie magazynowo – spedycyjnej wzdłuż obwodnicy Trójmiasta.
Firma Vetro świadcząca usługi logistyczno-spedycyjne wynajęła w Kowalach k. Gdańska ponad 5,6 tys. m kw. powierzchni magazynowej oraz ponad 740 m kw. powierzchni biurowo-socjalnej. Obiekt należy do firmy deweloperskiej Torus. W transakcji najmu pośredniczyła firma Querco Property, a umowa podpisana została na okres 63 miesięcy.

– Do poszukiwania nowych przestrzeni magazynowych skłonił nas wzrost masy przeładowywanych i składowanych towarów. Ważnym czynnikiem było również uwolnienie powierzchni magazynowych dla towarów wymagających dozoru celnego, których obsługę realizujemy w naszym magazynie na terenie Wolnego Obszaru Celnego w Gdańsku. Towary niewymagające relacji burtowej i niebędące pod dozorem celnym zostały w całości relokowane do nowo pozyskanego magazynu w Gdańsk – Kowale – mówi Paweł Szpiller, General Manager Logistics w firmie Vetro.

– Z firmą Torus współpracujemy już od długiego czasu, natomiast do tej pory głównie przy wynajmie powierzchni biurowych. Cieszymy się, że deweloper powierzył nam rekomercjalizację swojego budynku magazynowego, w trakcie której mogliśmy wykorzystać swoje doświadczenie. Prowadziliśmy rozmowy z wieloma firmami zainteresowanymi wynajęciem powierzchni, natomiast ostatecznie właściciel zdecydował się na podpisanie umowy z firmą Vetro. W naszym odczuciu jest to bardzo dobra decyzja dla obu stron. Vetro ma duże doświadczenie na rynku logistycznym w szczególności w obsłudze nietypowych towarów. W celu zwiększenia możliwości przeładunkowych i składowych firma postawiła na niezależny budynek, który spełnia wymogi do składowania szerokiego wachlarzu towarów i ich obsługi wózkami ciężkimi. Obiekt Torusa wpisał się w potrzeby Vetro – jest murowany, bez systemu tryskaczy, z posadzką o wysokiej nośności – co obecnie na rynku, gdzie dominują budynki A-klasowe, jest rzadko spotykane – komentuje Marek Boczula, COO w firmie Querco Property.

UiZ zaprasza na kolejną edycję branżowej konferencji dla inwestorów

andrei-stratu-576842-unsplash
UiZ zaprasza na kolejną edycję branżowej konferencji dla Inwestorów.

„Inwestowanie w dynamicznie zmieniającej się sytuacji rynkowej” to temat konferencji, która odbędzie się 20 kwietnia 2023 roku w Warszawie. Prelegentami podczas tego spotkania będą, między innymi, prof. Marek Belka i prof. Witold Orłowski.
W tym roku konferencja będzie poświęcona, między innymi, takim zagadnieniom jak: perspektywy rynku inwestycyjnego w Polsce i na świecie, kalkulowanie ryzyka, prawne korzyści lokowania kapitału w nieruchomości, czy pozafinansowe aspekty inwestowania. Wydarzenie jest przeznaczone głównie dla Inwestorów, praktyków oraz ekspertów branży inwestycyjnej: przedsiębiorców, konsultantów inwestycyjnych oraz przedstawicieli sektora bankowego i prawniczego.

Organizatorem wydarzenia jest Universe Properties Group®
Partnerem Merytorycznym jest firma Rodzinne Inwestycje®

Konferencja odbędzie się w FORCIE LEGIONÓW przy ul. Zakroczymskiej 12 w Warszawie.