Firmy poszukują sposobów na oszczędności w budżecie

Bez tytułuPrawie 70 procent polskich firm wskazuje, że wysokie koszty prowadzenia działalności to dla nich największe wyzwanie w nadchodzących miesiącach. Jak wynika z danych CEIDG, tylko w ciągu 10 m-cy ubiegłego roku samozatrudnieni złożyli 160 tys. wniosków o zamknięcie firm, co oznacza wzrost o 17,1 proc., w porównaniu do analogicznego okresu ub.r1. Firmy szukają więc różnych sposobów na oszczędności. Jednym z nich jest wynajmowanie sprzętu IT (laptopów, smartfonów, czy tabletów) na potrzeby firmy – dane firmy Digital Care pokazują, że zainteresowanie tą forma finansowania wzrosło trzykrotnie.

Spis treści:
Przyczyny upadłości w 2023 roku? Głównie inflacja i wzrost kosztów
Najem jako ekologiczna i kosztowa alternatywa dla zakupu

Prawie co druga firma w Polsce alarmuje, że pogorszyły się warunki do prowadzenia biznesu w naszym kraju – wynika z najnowszego Skanera MŚP. Dotychczasowe problemy pogłębiły się z uwagi na trudną sytuację ekonomiczną i rosnące koszty stałe. Ponadto, co piąty przedsiębiorca nie zdecydowałby się na ponowne rozpoczęcie biznesu w tej samej branży, gdyby miał wybór2. Dlaczego? Głównie przez spadek opłacalności funkcjonowania biznesu w wybranych branżach, ale też wspomniane koszty prowadzenia działalności gospodarczej. Nie wszyscy wiedzą bowiem, że te ostatnie można skutecznie ograniczać, chociażby decydując się na atrakcyjny finansowo najem urządzeń mobilnych i sprzętu IT.

Przyczyny upadłości w 2023 roku? Głównie inflacja i wzrost kosztów

Wspomniane 160 tys. wniosków o zamknięcie jednoosobowych działalności gospodarczych to wstęp do dalszych problemów w 2023 roku. 15 proc. firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw za realny uznaje scenariusz, w którym w 2023 roku będą zmuszeni do ogłoszenia upadłości, likwidacji firmy lub zawieszenia działalności. Do najczęstszych przyczyn takiej sytuacji i spadku rentowności prowadzonych biznesów uznaje się inflację (42,7 proc.), wzrost kosztów prowadzenia działalności (37,3 proc.) załamanie rynku i spadek popytu na dane usługi (32 proc.), a także upadłości kontrahentów (9,3 proc.)

„Prowadzenie biznesu w czasach niepewności to ogromne wyzwanie. Tym bardziej że od ponad dwóch lat przedsiębiorcy borykają się z różnymi czynnikami, które destabilizują ich funkcjonowanie. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom polskich firm i dokładnie analizując otoczenie biznesowe, poszukujemy rozwiązań, które wspierają biznes. Zakup elektroniki stanowi poważny wydatek dla firm. Zauważyliśmy, że coraz więcej przedsiębiorców skłania się ku najmowi, zarówno telefonów, jak i laptopów. Dlaczego? Coraz częściej i chętniej korzystamy z outsourcingu, w celu optymalizacji kosztów. Wybieramy zewnętrzne firmy do obsługi infrastruktury informatycznej, leasingujemy auta, więc najem elektroniki jest naturalnym krokiem, gdy chcemy ograniczyć nakłady finansowe. Właśnie w tym pomagamy przedsiębiorcom, oferując usługę najmu urządzeń mobilnych i sprzętu IT” – powiedziała Paulina Dobkowska, Rental Business Line Director w Digital Care.

Najem jako ekologiczna i kosztowa alternatywa dla zakupu

Jakie plusy wynikają więc z najmu? To przede wszystkim korzyści finansowe, ponieważ najem rozliczany jest jak usługa i może być traktowany jako wydatek OPEX. Firmy otrzymują też pełną obsługę floty, a także wsparcie IT.

„Jednorazowy zakup sprzętu elektronicznego wiąże się z wysokimi kosztami. Najem pozwala rozłożyć koszty w czasie i pomaga przedsiębiorcom przetrwać trudny dla ich biznesu okres. W trakcie trwania umowy najmu klienci mogą wymienić swoje urządzenie na najnowszy model dostępny w ofercie, a my zapewniamy pełną sprawność sprzętu. To kolejne udogodnienie najmu” – dodaje Paulina Dobkowska.

Najem nie wymaga opłaty wstępnej, a miesięczna opłata jest stała, niezależna zarówno od poziomu inflacji, jak i wysokości stóp procentowych. Co więcej, ponieważ najem bazuje na wartości rezydualnej sprzętu na koniec umowy, przedsiębiorca spłaca mniej niż 100% wartości sprzętu (inaczej niż przy innych formach finansowania). Warto rozważyć również aspekt ekologiczny – na koniec najmu urządzenia są odnawiane i ponownie trafiają do obiegu.

1 Dane CEIDG za okres 1 stycznia – 31 października 2022
2 https://media.big.pl/informacje-prasowe/787145/co-piaty-przedsiebiorca-nie-zdecydowalby-sie-na-ponowne-zalozenie-firmy-w-swojej-branzy

Źródło: Digital Care.

Nieruchomość komercyjna Bawełnianka w Bełchatowie z kolejnymi umowami najmu powierzchni

Bawełnianka_wizualizacjaKolejne dwie popularne marki dołączają do grona najemców nowopowstającej nieruchomości komercyjnej – Galerii Bawełnianka.

Galeria Bawełnianka to najnowocześniejsze centrum handlowo-rozrywkowego w regionie. Liderzy na rynku odzieży w Polsce – Vistula i Wólczanka zajmą łącznie blisko 220 mkw. powierzchni najmu.

Galeria Handlowa Bawełnianka mieści się w sercu miasta, na terenie dawnych Bełchatowskich Zakładów Przemysłu Bawełnianego. W obiekcie znajdować się będzie ponad 80 sklepów i punktów usługowych, strefa rozrywki z kinem i klubem fitness. Do dyspozycji klientów będzie również największa w mieście strefa gastronomiczna w unikalnym – industrialnym stylu oraz komfortowy parking na 700 miejsc.
Inwestorem Bawełnianki jest firma GBB Invest sp. z o.o., której większościowym udziałowcem jest spółka TG Capital Sp. z o.o., należąca do holdingu finansowego działającego głównie w branży deweloperskiej oraz inwestycyjnej. Wynajem prowadzi międzynarodowa firma Cushman&Wakefield.
Za nadzór inwestorski nad komercjalizacją obiektu odpowiada firma Mallson Polska. Otwarcie obiektu planowane jest wiosną 2023.

Dach nieruchomości wart szczególnej uwagi co należy wiedzieć?

Fot-RealCo_Michalowice-Parkowa_ElewacjaElewacja domu to zewnętrzna część budynku, która nadaje mu charakterystyczny wygląd oraz chroni ściany przed czynnikami atmosferycznymi i uszkodzeniami mechanicznymi. Jeszcze do niedawna deweloperzy i inwestorzy prywatni nie przykładali większej wagi do kwestii wykończenia ścian zewnętrznych. Dziś jest zupełnie inaczej. Niegdyś popularne, nieco monotonne tynki, ustępują miejsca coraz ciekawszym rozwiązaniom elewacyjnym. Współczesne budownictwo łączy bezpieczeństwo, najwyższą jakość i długowieczność z nieprzeciętną estetyką i ponadczasowym wzornictwem. Jakie rodzaje elewacji królują na dzisiejszym rynku? Jak sprawdzić elewację przy zakupie domu?

Spis treści:
Tynk, drewno a może beton?
Elewacja a rodzaj ścian zewnętrznych
Ponadczasowo, neutralnie i funkcjonalnie – trendy kolorystyczne na 2023 rok
Aspekt techniczny – najlepsza elewacja, czyli jaka?

Tynk, drewno a może beton?

Współczesny rynek budowlany i architektoniczny to przede wszystkim różnorodność, która pozwala deweloperom tworzyć niebanalne, a przy tym solidne i funkcjonalne aranżacje. Czołowi producenci oferują materiały naturalne i sztuczne, ponadczasowe i nowoczesne, klasyczne i imitujące inne tworzywa, minimalistyczne i wyróżniające się nietypowym designem. Jakie materiały wykończeniowe wiodą prym na dzisiejszym rynku?

Większość polskich domów pokrytych jest tynkiem. Do największych zalet tego ponadczasowego materiału zaliczymy prosty i szybki sposób nakładania oraz niezwykłą różnorodność kolorów. Tynki można zastosować niemal na każdej powierzchni. Łatwo dopasować je do stolarki okiennej i drzwiowej.

Niezwykle popularny w ostatnim czasie jest także beton architektoniczny. Beton elewacyjny najczęściej przybiera formę płytek w rozmaitych kolorach, fakturach i kształtach. Świetnie prezentuje się na nowoczesnych bryłach. Pięknie wygląda w połączeniu z drewnem. Płyty z betonu są odporne na uszkodzenia i negatywne działanie czynników atmosferycznych.

Drewno to ponadczasowy materiał wykończeniowy. Ceni się go za znakomite właściwości termoizolacyjne, elegancki wygląd i uniwersalność. Doskonale dopełnia budynki zaaranżowane w stylu nowoczesnym, industrialnym czy eko. Ściany zewnętrzne najczęściej pokrywa się drewnem egzotycznym. Dobrze sprawdzają się także takie rodzaje jak dąb, buk czy jesion.

Elewacja a rodzaj ścian zewnętrznych

Ładny wygląd elewacji oraz jej odporność na czynniki atmosferyczne to nie wszystko. Równie ważne jest dostosowanie jej do technologii, w jakiej zostały wzniesione ściany. Elewacja musi współgrać ze wszystkimi warstwami przegród zewnętrznych – wyjaśnia Małgorzata Osiak, główny architekt firmy deweloperskiej RealCo.

Ściany zewnętrzne mogą być jednowarstwowe, dwuwarstwowe, trójwarstwowe lub szkieletowe. Pierwsze z nich przeznaczone są do klasycznego tynkowania tynkiem tradycyjnym lub cienkowarstwowym, drugie pokrywa się tynkiem cienkowarstwowym lub w technologii na sucho panelami drewnianymi. Ściany trójwarstwowe wykonane z klinkieru, ceramiki czy silikatów mogą pełnić funkcję gotowej elewacji. Natomiast szkieletowe najczęściej wykańcza się oblicówką z drewna bądź odpowiednich tworzyw sztucznych. Do każdego rodzaju ścian można mocować okładziny ceramiczne, kamienne czy betonowe.

Ponadczasowo, neutralnie i funkcjonalnie – trendy kolorystyczne na 2023 rok

Równie ważna, co materiał, jest kolorystyka elewacji. Od wyglądu ścian zależy bowiem charakter całego budynku. Kolor powinien być dostosowany do rozmiaru, usytuowania oraz otoczenia domu. Jasne odcienie elewacji optycznie powiększają bryłę, natomiast ciemne mogą ją wizualnie pomniejszać. Subtelnie szare czy kremowe ściany rozjaśnią dom znajdujący się w zacienionym miejscu, np. pod lasem.

A co z trendami? Współcześni deweloperzy stawiają na minimalizm, harmonię i najwyższą estetykę. Chętnie wykorzystują odcienie szarości i beżu. Jasne wykończenia elewacyjne przełamują ciemnymi akcentami, tworząc aranżacje będące kwintesencją nowoczesności, niebanalnego stylu i przytulności. Inwestycja Michałowice Parkowa została zaprojektowana w duchu dobrego designu, minimalizmu i estetyki. Elewację w kolorze piaskowca zestawiliśmy z ciemnoszarymi, spadzistymi dachami i wysokimi, panoramicznymi oknami, w ten sposób tworząc kompozycję, idealnie wpisującą się w najnowsze trendy – podkreśla Małgorzata Osiak z RealCo.

Aspekt techniczny – najlepsza elewacja, czyli jaka?

Zakup domu to dla wielu osób decyzja na całe życie. Warto zatem dokładnie sprawdzić cały budynek, by uniknąć ewentualnych problemów czy kosztów dodatkowych w przyszłości. Na co zwrócić szczególną uwagę podczas inspekcji elewacji? Tym, co powinno nas zaniepokoić, są mniejsze lub większe pęknięcia, wykwity grzyba, zacieki, odpadające fragmenty tynku, a także wykruszone elementy murów i spoin.

Warto skorzystać z usług inspektora budowlanego, który fachowym okiem oceni stan elewacji budynku. Ekspert zwróci uwagę na rzeczy niewidoczne dla niedoświadczonej osoby, przygotuje listę ewentualnych poprawek oraz pomoże w przygotowaniu kosztorysu remontu bądź przebudowy.

Autor: RealCo.

Aurec Home z kuszącą ofertą zakupu nieruchomości mieszkaniowych

Bez tytułuInwestowanie kapitału w nieruchomości z wysoką rentownością, które generują atrakcyjny dochód pasywny?

Takie rozwiązanie proponuje jeden z deweloperów – Aurec Home. Mowa tu o zakupie mieszkania o dużym metrażu, które jest podzielone na dwa mniejsze, niezależne lokale o odpowiednim układzie i wielkości.
Oferta od Aurec Home Dwa mieszkania w cenie jednego podbija warszawski rynek nieruchomości i gwarantuje podwójne zyski: oszczędzeniu jednorazowo i zarobieniu długoterminowo większej sumy pieniędzy. Deweloper w V etapie sprzedaży mieszkań z inwestycji Miasteczko Jutrzenki udostępnia dla klientów lokale o powierzchni 90 m2, podzielone na dwa mniejsze w pełni funkcjonalne mieszkania, w sporo niższej cenie za metr kwadratowy. Taka nieruchomość jest przestronna, odpowiednio zagospodarowana: każdy lokal posiada oddzielną kuchnię i łazienkę oraz gotowa do zamieszkania, gdyż ekipa specjalistów z Aurec Home zajmuje się także wykańczaniem mieszkań pod klucz.

– Analizując rynek wynajmu, można zauważyć, że średnia cena 2 – 3 tys. zł za jednopokojowe mieszkanie w stolicy to już norma, zaś za dwupokojowy lokal zapłacimy 3500 zł za miesiąc. I nic nie wskazuje na to, by te ceny miały zacząć spadać. W przypadku zakupu mieszkania w ofercie Aurec Home Dwa w cenie jednego kwota z wynajmu trafia co miesiąc do portfela właściciela. Jeśli inwestor zdecyduje się wynająć oba lokale, zysk mnoży się razy dwa – mówi Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home.

Nowoczesne nieruchomości magazynowe – co mają do zaoferowania swoim najemcom?

verstappen-photography-532656-unsplashNowoczesne nieruchomości magazynowe w Polsce mają swoim klientom coraz więcej do zaoferowania. Już w okresie pandemii i wprowadzonego w związku z nią lockdownu, zainteresowanie magazynami zaczęło rosnąć. Obecnie, kiedy pandemia odeszła w zapomnienie, magazyny dalej przyciągają najemców zainteresowanych wynajęciem powierzchni komercyjnych. Czego zatem mogą się obecnie spodziewać najemcy obiektów magazynowych?

Spis treści:
Pandemia koronawirusa rozbudziła polski sektor nieruchomości magazynowych
Magazynów przybywa na całej mapie kraju
Jakie są oczekiwania najemców?
Inwestycje typu build-to-suite

Pandemia koronawirusa rozbudziła polski sektor nieruchomości magazynowych

Sektor magazynowy przeżył prawdziwe oblężenie na krótko po wprowadzeniu w całym kraju lockdownu. Polacy, którzy zostali zamknięci w domach, zaczęli masowo dokonywać zakupów online. Taki stan rzeczy przyczynił się do dynamicznego rozkwitu na rynku e-commerce. Przedsiębiorcy działający w tej branży wyczuli moment do możliwości rozwinięcia swoich przedsiębiorstw i wielu z nich zdecydowało się na ekspansję. W efekcie wyraźnie zwiększyło się zapotrzebowanie na powierzchnie magazynowe do wynajęcia. Wzrosło zainteresowanie zarówno dużymi centrami logistycznymi, jak również bardziej kompaktowymi magazynami miejskimi.

Magazynów przybywa na całej mapie kraju

Liczna magazynów oferujących nowoczesne powierzchnie do wynajęcia, rośnie w całej Polsce. Inwestycji magazynowych przybywa w dużych aglomeracjach miejskich, lub w ich pobliżu, jak również w bardziej skrajnych lokalizacjach, oddalonych od dużych miast.
Inwestorzy wybierają odpowiednie magazyny w oparciu o swoje indywidualne preferencje. Oznacza to, że o ile dla jednego przedsiębiorcy idealnym wyborem będzie kompaktowy magazyn miejski o tyle dla innego o wiele bardziej korzystne będzie wynajęcie powierzchni komercyjnej w magazynie położonym poza miastem.
Deweloperzy zdają sobie sprawę z mocno zróżnicowanych potrzeb swoich najemców w związku z czym starają się oddawać do użytku projekty inwestycyjne, które będą odpowiadały różnego rodzaju najemcom. W efekcie mapa Polski coraz bardziej zapełnia się nowymi inwestycjami komercyjnymi w segmencie magazynowym.

Jakie są oczekiwania najemców?

Polski sektor magazynowy nieustannie się rozwija, a właściciele obiektów starają się tworzyć je w oparciu o najnowsze wymagania swoich przyszłych najemców. Na podstawie ich preferencji tworzą plany inwestycyjne. Dzięki dobrze przemyślanym inwestycjom, wiele obiektów magazynowych domyka proces komercjalizacji jeszcze zanim poszczególne budynki realizowane w ramach projektu komercyjnego zostaną oddane do użytku.
Oczywiście preferencje najemców różnią się od siebie, jednak występują również kryteria wyboru, które są wspólne dla przeważającej większości przedsiębiorców. Jednym z takich kryteriów jest cena za metr kwadratowy magazynu do wynajęcia. Przedsiębiorcy zwracają w tym przypadku uwagę nie tylko na to, jaka jest cena wynajmu pomieszczenia, ale również jak wysokie są comiesięczne opłaty eksploatacyjne.
Ponadto przedsiębiorcy zwracają uwagę na lokalizację. Istotne, aby zapewniała ona przyszłym pracownikom możliwość swobodnego dojazdu do miejsca pracy. Najlepiej więc, jeśli w pobliżu inwestycji znajdują się przystanki komunikacji miejskiej lub podmiejskiej. W przypadku inwestycji położonych poza obszarem aglomeracji miejskich, najemcy niejednokrotnie decydują się na podstawianie po swoich pracowników busa w wybranej lokalizacji. Rozwiązanie takie stosowane jest w przypadku większych graczy rynkowych, którzy wynajmują powierzchnie w centrach logistycznych i zatrudniają dużą liczbę pracowników magazynowych oraz biurowych.
Kolejną ważną z punktu widzenia najemców rzeczą jest odległość inwestycji od dróg krajowych i autostrad. Jest to bardzo istotna kwestia w punktu widzenia logistycznego. Bardzo ważne jest bowiem, aby proces dostaw i odbiorów towarów przebiegał prawnie i bez opóźnień, które mogłyby generować dla przedsiębiorstwa straty finansowe.
Kolejnym ważnym kryterium wyboru jest stan techniczny budynku magazynowego oraz jego standard. Obiekty komercyjne stanowią dla swoich najemców nie tylko miejsce do prowadzenia biznesu, ale również swego rodzaju wizytówkę. Zaniedbane i mało atrakcyjne obiekty są źle postrzegane zarówno przez kontrahentów, jak również potencjalnych pracowników. Z tego względu przedsiębiorcy dokładają starań, aby ich magazyny prezentowały wysoki poziom i były reprezentatywne.
Przedsiębiorcy zwracają także baczną uwagę na zastosowanie w budynku nowoczesnych rozwiązań technologicznych, które zwiększą wydajność pracowników i będą stanowiły dla nich wsparcie w pracy. Dodatkowo dużą wartość dodaną stanowi zastosowanie ekologicznych rozwiązań, jak na przykład oświetlenie LED, panele fotowoltaiczne, itp., które mogą przysłużyć się wyraźnym oszczędnościom dla najemców. Najemcy zwracają uwagę również na to, czy obiekty komercyjne wyposażone są w nowoczesne platformy przeładunkowe, jaka jest wysokość składowania, nośność posadzki itp. Weryfikują też dostępność przestrzeni biurowych, socjalnych oraz infrastrukturę informatyczną w budynku.
Poczucie bezpieczeństwa jest kolejną bardzo istotną kwestią. Całodobowy monitoring oraz ochrona obiektu zwiększą poczucie bezpieczeństwa i komfortu pracowników. Obiekty, które posiadają ogrodzony teren, są postrzegane jako bardziej atrakcyjne.
Wielkość placów manewrowych także ma ogromne znaczenie, gdyż wpływa na szybkość manewrów kierowców oraz może przyczynić się do usprawnienia (lub pogorszenia) procesu logistycznego przy dostawach i odbiorach towarów.
Istotna jest także ilość miejsc parkingowych dla mobilnych pracowników. Ci z nich, którzy posiadają swój samochód i mają gwarancję miejsca parkingowego na terenie zakładu pracy, często odbierają to jako wartość dodaną i chętniej podejmują się pracy w takim miejscu.

Inwestycje typu build-to-suite

Dużym zainteresowaniem wśród najemców cieszą się inwestycje typu build-to-suite. Są one korzystne dla obu stron – najmującej i wynajmującej. Inwestor, który rozpoczyna realizację inwestycji magazynowej, może wejść w porozumienie z przyszłym najemcą i zrealizować projekt w oparciu o jego indywidualne preferencje. Przyszły najemca jeszcze na etapie budowy inwestycji magazynowe ma możliwość ustalenia z deweloperem, jaki obiekt ma mieć standard techniczny, wyposażenie oraz udogodnienia. Dzięki temu najemca zyska idealnie uszytą na miarę przestrzeń do prowadzenia biznesu, a dewelopera ominie proces komercjalizacji obiektu. W takich bowiem sytuacjach najemca jest zobowiązany do długoterminowego wynajmu powierzchni zrealizowanej w ramach inwestycji build-to-suite.
Alternatywą dla obiektów szytych na miarę pod wynajem są inwestycje typu build-to-own. Deweloper pełni wówczas rolę wykonawcy i po ukończeniu i oddaniu nieruchomości magazynowej do użytku, przekazuje prawo własności przedsiębiorcy, który zlecił budowę. Takie rozwiązanie również niesie ze sobą szereg korzyści, jednak jego odbiorcami są przede wszystkim duże przedsiębiorstwa o ugruntowanej pozycji na rynku, które poszukują stabilnej lokalizacji i nie planuje zmiany lokalizacji w najbliższych latach.

Redakcja
Komercja24.pl

Nieruchomość inwestycyjna Olivia Centre z dwoma kolejnymi budynkami

wdfsdgOlivia Centre w Gdańsku to największe i najnowocześniejsze centrum mix-use w aglomeracji trójmiejskiej i w Polsce. Nieruchomość inwestycyjna Olivia Centre z dwoma kolejnymi budynkami.

Olivia Centre po ogłoszeniu dwóch nowych projektów pozostaje najciekawszym centrum mixed-use. Zgodnie z planami, jeden z kolejnych budynków Olivii ma realizować funkcję biurową, a drugi mieszkaniową z przeznaczeniem na długoterminowy wynajem (tzw. PRS). Inwestor otrzymał właśnie pozwolenie na budowę obu budynków. Otrzymane pozwolenie jest kolejnym z etapów inwestycji i nie oznacza automatycznego rozpoczęcia budowy. Dalsze analizy rynkowe dadzą odpowiedź, kiedy projekt otrzyma zielone światło dla jego realizacji, choć jego kształt jest już znany.
Za projekt najnowszych budynków odpowiada międzynarodowe biuro architektoniczne Epstein.

Czy firmy usługowe mogą liczyć na niższe rachunki za zużytą energię ?

mat.-pras.-obiekty-uslugowe-1Optymalizacja energetyczna powinna stanowić priorytet kadry zarządzającej obiektem usługowym. Koszty energii w znacznej mierze wpływają na cenę oferowanych usług, a ta nadal jest jednym z najważniejszych czynników budujących konkurencyjność każdej firmy usługowej. Skuteczność działań kontrolujących zużycie energii zależy w głównej mierze od jakości audytu, sposobu realizacji rekomendowanych działań, a także zaangażowania pracowników w cały proces. Optymalizacja procesów energetycznych polega bowiem na nieustającej obserwacji i elastycznym dopasowywaniu się do aktualnych warunków.

Spis treści:
Optymalizacja energetyczna – istotna zarówno dla dużych, jak i małych firm
Niższe rachunki za zużytą energię – czy to możliwe w firmach usługowych?
Optymalizacja procesów energetycznych – planuj, wdrażaj, sprawdzaj, poprawiaj

Optymalizacja energetyczna – istotna zarówno dla dużych, jak i małych firm

Małe i średnie przedsiębiorstwa branży usługowej, zwłaszcza gastronomii i hotelarstwa, w ostatnich miesiącach najdotkliwiej odczuły wzrost kosztów prowadzenia biznesu. Rosnące ceny energii pozyskiwanej w wyniku spalania paliw kopalnych oraz globalna polityka energetyczna sprawiły, że właściciele firm zastanawiają się, jak uniezależnić się od zewnętrznych dostawców energii elektrycznej.

Coraz więcej firm produkcyjnych inwestuje we własne systemy fotowoltaiczne przetwarzające bezpośrednio energię promieniowania słonecznego na energię elektryczną. Firmy usługowe, ze względu na specyfikę prowadzonej działalności w tym ograniczenia lokalowe, nie zawsze mogą sobie na to pozwolić. Czy jednak są skazane na porażkę w kwestii optymalizacji energetycznej?

Przystępując do prac nad optymalizacją procesów energetycznych w przedsiębiorstwach usługowych, w pierwszej kolejności analizuje się na podstawie faktur za energie profil jej zużycia. Następnie analizowane są wszystkie procesy, które pochłaniają jej najwięcej lub generują niepotrzebne straty. Na tej podstawie ustalane są kluczowe media energetyczne, dla których rekomendowane będą konkretne rozwiązania przynoszące dodatkowe oszczędności.

  • Proces optymalizacji procesów energetycznych w przedsiębiorstwach usługowych musi być „skrojony na miarę” – zauważa Krzysztof Woźny z Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu S.A. – Naszym klientom, zarówno dużym przedsiębiorstwom produkcyjnym, jak i małym firmom usługowym, pokazujemy, jak w sposób systemowy podchodzić do wdrażania działań poprawiających efektywność energetyczną.

Niższe rachunki za zużytą energię – czy to możliwe w firmach usługowych?

Na optymalizacji procesów energetycznych zyskuje każdy. Nie ma jednak jednego uniwersalnego rozwiązania, które sprawdzi się w każdej firmie. W ramach audytu energetycznego analiza odbywa się pod kątem charakterystyki zużycia wszelkiego rodzaju odbiorników, na podstawie czego możliwe jest szacowanie kosztów zużycia energii. Badana jest ich sprawność i energochłonność oraz potencjał do wygenerowania ewentualnych oszczędności.

Okazuje się, że jednym z obszarów najbardziej zaniedbanych pod kątem optymalizacji energetycznej jest oświetlenie. Wymiana tradycyjnych opraw na źródła światła LED to pierwszy krok, który przynosi realne efekty. W tym tez obszarze warto rozważyć zmianę instalacji zmiennoprądowej na obwody stałoprądowe, które dodatkowo wyeliminują straty przekształcania prądu zmiennego na stały.

Kolejnym obszarem, któremu warto przyjrzeć się bliżej, jest funkcjonujący system ogrzewania i klimatyzacji. Tu również często dochodzi do niepotrzebnych strat. Często problemem jest nie tylko niedostateczna termoizolacja budynku, ale także sposób rozprowadzania ciepłego i zimnego powietrza w pomieszczeniach oraz skuteczności algorytmów sterujących w systemach BMS (ang. Building Management System).

Ponieważ w firmach usługowych godziny pracy są raczej ograniczone, całkiem spore oszczędności można uzyskać instalując urządzenia o zdalnej oraz inteligentnej regulacji pracy. Są one wyposażone w czujniki ruchu, temperatury i wilgotności, dzięki których uruchamiają się tylko w określonych warunkach.

Optymalizacja procesów energetycznych – planuj, wdrażaj, sprawdzaj, poprawiaj

Osoby zarządzające firmami usługowymi rzadko posiadają pełną wiedzę na temat sprawności energetycznej wszystkich urządzeń i technologii wykorzystywanych w ramach działalności gospodarczej. Choć największe zyski przynoszą inwestycje we własne źródła energii, okazuje się, że realne korzyści przynosi już sama poprawa wydajności i reorganizacja poszczególnych procesów.

  • Rozpoczynając współpracę z każdym klientem identyfikujemy źródła wszelkiego rodzaju oszczędności energetycznych – zwraca uwagę Grzegorz Putynkowski z Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu S.A. – Dla małych i średnich firm usługowych barierą w implementacji poszczególnych rozwiązań są koszty. Dlatego oferujemy także profesjonalne doradztwo w zakresie ubiegania się o zewnętrzne dofinansowanie – podsumowuje.

Źródło: Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu S.A.

Firmy Volvo, Netflix, Google – dlaczego giganci wybierają Polskę?

Bedekier Sebastian_Colliers_com
Kilka dni temu Volvo ujawniło plany otwarcia w Krakowie Tech Hubu, w którym rozwijane będą kompletne i kluczowe funkcje nowych, w pełni elektrycznych samochodów. Z kolei w styczniu Netflix ogłosił, że otwiera centrum inżynieryjne w Warszawie, w którym rozwijane będą rozwiązania umożliwiające proces produkcji treści. To kolejni światowi giganci po Google i Intel, którzy w ostatnim czasie postanowili zainwestować nad Wisłą.
Jakie czynniki przyciągają zagraniczne firmy do Polski?

Spis treści:
Polska w czołówce państw europejskich
Specjaliści w każdym calu
Jak biuro, to tylko w Polsce
Konkurencyjne wynagrodzenia
Będą kolejni?

Jest ich sporo, a początkiem przewag naszego kraju z pewnością jest dostęp do zasobów intelektualnych, dobrze wykształconej kadry, umożliwiającej budowanie usług w oparciu o R&D, oraz innowacje, co podkreślają sami przedstawiciele zagranicznych firm lokujących swój biznes w Polsce – mówi Marta Machus-Burek, Senior Partnerka, Wiceprezeska Zarządu Colliers odpowiedzialna za doradztwo strategiczne.

Polska w czołówce państw europejskich

Jak wynika z raportu „Sektor nowoczesnych usług biznesowych w Polsce 2022”, przygotowanego przez Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL) we współpracy z Colliers, Polska jest szóstą co do wielkości gospodarką w Unii Europejskiej, a w ciągu ostatniej dekady stała się jednym z liderów wzrostu gospodarczego w Europie. W kraju prężnie rozwija się sektor usług biznesowych opartych na wiedzy, co czyni go magnesem przyciągającym przedsiębiorców inwestujących w centra BPO/SSC, GBS, IT oraz R&D.

– Niepewna sytuacja w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, wywołana m.in. pandemią koronawirusa, wojną w Ukrainie i postępującą inflacją, zrodziła obawy, że odbije się to negatywnie na atrakcyjności Polski wśród międzynarodowych inwestorów. Widzimy jednak, że nadal chętnie lokują tu swoje kapitały – w ostatnim roku było to ponad 3,7 mld euro, czyli o 200 mln euro więcej niż w 2021 r. 1 Odzwierciedleniem tego pozytywnego trendu jest wysoki wskaźnik zatrudnienia w centrach biznesowych prowadzonych przez inwestorów zagranicznych w Polsce, które na koniec 2022 r. oscylowało wokół 400 tysięcy osób i cały czas rośnie. Inwestują u nas nie tylko przedsiębiorcy z Niemiec, Szwajcarii czy Japonii. Prym wiodą firmy amerykańskie, które zatrudniają ponad 112 tys. polskich specjalistów – mówi Marta Machus-Burek.

Specjaliści w każdym calu

Szeroki wachlarz uczelni wyższych i bliska współpraca uniwersytetów z sektorem biznesowym sprawiają, że Polska może poszczycić się wyspecjalizowaną kadrą pracowniczą, spełniającą wysokie wymogi technologicznych pracodawców. W ostatnich latach potrzeby rynku pracy stopniowo zmieniły się w kierunku połączenia umiejętności językowych2 i programistycznych, a najbardziej cenieni są inżynierowie z szeroko rozumianego sektora R&D.

– Już od kilku lat branża IT przyciąga tysiące nowych studentów, absolwentów i osoby przebranżawiające się. Tylko w roku akademickim 2022/2023 studia informatyczne w Polsce rozpoczęło aż 44 tysiące młodych ludzi. Zagraniczni inwestorzy cenią wysoki poziom edukacji technicznej w Polsce i wysokie kwalifikacje pracowników. Fakt, że światowi giganci tacy, jak LG, Google czy Intel zaufali już Polsce, sprawił, że kolejne marki technologiczne, m.in. Devbridge, TRUMPF Huettinger, ANP Enertech, chcą lokować tu swoje inwestycje – mówi Sebastian Bedekier, Partner, Dyrektor Regionalny Colliers w Poznaniu.

Ostatni rok to także widoczny napływ pracowników z Ukrainy i Białorusi, często wysoko wykwalifikowanych. Przyjeżdżając do Polski, uzupełniają braki kadrowe, ale również mają wpływ na wzrost konsumpcji.

– W związku z migracją, spowodowaną wybuchem wojny w Ukrainie, wprowadzono przepisy, które ułatwiają legalizację zatrudnienia osób przyjeżdżających do Polski z terenów objętych konfliktem. Obywatele Ukrainy, mogą więc wykonywać pracę w Polsce bez dodatkowego obowiązku uzyskania zezwolenia na pracę cudzoziemca. Wiele firm z tego korzysta – dodaje Sebastian Bedekier.

Jak biuro, to tylko w Polsce

Kolejnym ważnym argumentem przemawiającym na korzyść Polski jest wysoka podaż nowoczesnej powierzchni biurowej. Pod tym względem jesteśmy liderem w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej w naszym kraju wynoszą już ponad 12,7 mln mkw., z czego większość zlokalizowana jest na ośmiu głównych rynkach miast regionalnych (6,44 mln mkw.)3, które coraz częściej przyciągają firmy zagraniczne. Popyt na koniec 2022 r. w całej Polsce wyniósł 1,48 mln mkw., o 19% więcej niż rok wcześniej i 25% więcej w porównaniu do 2020 r.

– Deweloperzy biurowi wychodzą dziś naprzeciw potrzebom najemców i ich pracowników, którzy nie oczekują tylko dostępu do wysokiej jakości powierzchni, ale całego zestawu udogodnień – od przedszkola, poprzez punkty usługowe czy restauracje. Dziś liczy się multifunkcyjność – zaznacza Sebastian Bedekier.

Arcyważnym czynnikiem kształtującym atrakcyjność Polski jest także postawa polskich miast.

– Profesjonalna oferta inwestycyjna, synergia wielu podmiotów w poszczególnych miastach (samorządów, uczelni wyższych, innych pracodawców itd.), a także pomoc prezydentów miast i ich urzędników – to wszystko stawia Polskę na czele listy krajów bardzo atrakcyjnych dla inwestycji zagranicznych. Nie należy zapominać w tym miejscu o działalności PAIH i programów pomocowych – podkreśla Partner i Dyrektor Regionalny Colliers w Poznaniu.

Konkurencyjne wynagrodzenia

Także pod względem kosztów pracy Polska wypada atrakcyjnie na tle krajów Europy Zachodniej, choć różnice w wynagrodzeniach są znaczące, zwłaszcza na niższych stanowiskach. Najwyższe notowane są w Warszawie (+9,4% w porównaniu do średniej w Polsce). W centrach usług wspólnych płace są o 2% wyższe od średniej, a w centrach IT o 14%. Najwyższe wynagrodzenia oferowane są w branży farmaceutycznej (+16%).

– W nadchodzących latach globalna rywalizacja o pracowników będzie się nasilać. Posiadanie jak najlepiej wykwalifikowanej kadry staje się więc priorytetem, szczególnie jeśli mowa
o sektorze usług biznesowych i wiele firm realizuje go już dziś. Polska kształci wielu specjalistów, którzy mogą konkurować z najlepszymi na całym świecie, jednak w dalszym ciągu jesteśmy tańszym rynkiem pracy – zaznacza
Sebastian Bedekier.

Będą kolejni?

Polska, chcąc przyciągnąć zagranicznych inwestorów, oferuje programy zachęt. Przykładem może być wprowadzony w 2018 r. instrument wsparcia – Polska Strefa Inwestycji, który umożliwia przedsiębiorstwom realizującym nowe inwestycje na terenie całej Polski uzyskanie zwolnienia z podatku dochodowego (CIT/PIT) na okres 10-15 lat, w wysokości nawet do 70% wartości planowanej inwestycji. Ponadto dla strategicznych inwestycji oferowane jest wsparcie w formie gotówkowej. Z roku na rok liczba chętnych inwestorów ubiegających się o granty rośnie – w 2022 r. PAIH przygotował 41 rekomendacji wsparcia inwestycji o istotnym znaczeniu dla naszej gospodarki do Ministerstwa Rozwoju i Technologii, podczas gdy w 2021 było to 25.

– Polska powoli staje się bezpieczną przystanią dla firm technologicznych z całego świata. Jej atrakcyjność przejawia się w położeniu geograficznym – blisko rynków zbytu, stabilności gospodarczej oraz możliwościach oferowanych w związku z członkostwem w Unii Europejskiej. Na arenie międzynarodowej jawimy się jako miejsce dające potencjał do szybkiego wzrostu, dzięki wykwalifikowanej kadrze i możliwości optymalizacji kosztów, ale również przez instrumenty wsparcia dla inwestorów, które oferowane są przez państwo. Z tej ostatniej możliwości chętnie korzysta branża auto-moto, czego przykładem może być inwestycja Mercedes-Benz w budowę fabryki w Jaworze czy producentów sprzętu do pozyskiwania zielonej energii – Vestas i Daikin. Ogromnie ważnymi czynnikami są też liczne powierzchnie biurowe i magazynowe oraz rozwinięty sektor logistyczny, utrzymujące nasz kraj na pozycji lidera rozwoju gospodarczego na mapie Europy. Biorąc to wszystko po uwagę, wierzę, że już wkrótce usłyszymy o kolejnych wielkich otwarciach – podsumowuje Marta Machus-Burek.

1 Według danych Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu za 2022 r.
2 Według raportu ABSL najpopularniejszym językiem obcym jest angielski (używany przez 95,1% centrów biznesowych), na drugim miejscu plasuje się język niemiecki (75%), zaś na trzecim francuski (68%).
3 Dane Colliers.


Źródło: Colliers.

Sektor PRS wzrósł w Polsce o 40% w ubiegłym roku

olloweb-solutions-520914-unsplashSektor PRS wzrósł w Polsce o 40% w ubiegłym, 2022 roku.

Według najnowszego raportu na temat rynku PRS (mieszkań na wynajem), opracowanego przez międzynarodową firmę doradczą Knight Frank i kancelarię Dentons, na koniec 2022 roku na rynku PRS znajdowało się ponad 10.300 mieszkań na wynajem, co stanowi wzrost o 40% w ciągu roku. Niemniej, lokale, które są aktualnie w zasobach inwestorów PRS stanowią jedynie 1% całego rynku najmu w Polsce. Biorąc pod uwagę deficyt mieszkań w naszym kraju szacowany na poziomie 800 tys. jednostek, przewiduje się, że rynek PRS będzie dalej rósł, a jego potencjał dostrzegają inwestorzy private equity z Izraela, Skandynawii, Azji i Stanów Zjednoczonych.

Najważniejsze wnioski jakie płyną z raportu:

  • W 2022 roku zasoby mieszkań dostępnych w wynajmie instytucjonalnym (PRS) wzrosły o 40%. Całkowita liczba dostępnych lokali przekroczyła 10.300 jednostek, co stanowi 1% udziału w całym rynku najmu w największych polskich miastach.

  • Wysokie ceny mieszkań oraz utrzymujące się wysokie stopy procentowe ograniczają siłę nabywczą na rynku mieszkaniowym, co znacznie ogranicza popyt na zakup mieszkań. W 2022 roku liczba zaciągniętych kredytów hipotecznych spadła o 50% względem 2021 roku.

  • Szacuje się, że wskaźnik pustostanów w segmencie mieszkań na wynajem (PRS) odnotowuje się na poziomie mniejszym niż 3%.

  • Warszawa przoduje pod względem dostępnej podaży oferując 4.200 mieszkań na wynajem, co przekłada się na ponad 40-procentowy udział w rynku PRS w Polsce.

  • Z badania Knight Frank, przeprowadzonego wśród 25 inwestorów instytucjonalnych, banków oraz deweloperów obecnych na rynku PRS w Polsce, wynika, że w 2023 roku około 85% inwestorów planuje rozpocząć nowe projekty mieszkaniowe na terenie stolicy. W Krakowie znajduje się około 1.200 gotowych już mieszkań i ponad 40% inwestorów planuje rozpoczęcie tam nowych projektów w 2023 roku.

  • Do końca 2023 roku do użytku zostanie oddanych około 6.500 mieszkań. Grunty, na których może powstać około 35.000 mieszkań zostały już zabezpieczone przez inwestorów.

  • W IV kwartale 2022 roku, stopy kapitalizacji na rynku najmu instytucjonalnego w największych miastach Europy Zachodniej wynosiły średnio 3,25%-3,75%. Z kolei w Warszawie, szacuje się, że główne stopy kapitalizacji wynosiły około 5,00%-5,25%.

Źródło: Knight Frank.

Sposoby na obniżenie rat kredytów hipotecznych

P. Siwiec_Mat. prasowyBudowa domu, kupno mieszkania czy wymiana samochodu na nowy to czynności, na które z reguły wiele osób pobiera stosunkowo wysokie sumy z banku w postaci kredytu hipotecznego. Pod tym względem rok 2022 nie był zbyt przychylny. Zarówno dla osób, których celem było pobranie długoterminowej pożyczki z banku, jak i dla tych, którzy już wcześniej wzięli kredyt i borykają się z jego spłatą.

Spis treści:
Co wpływa na niższe raty?
Obniżenie raty przez kredytobiorcę

Trudna sytuacja w kraju, wysoka inflacja oraz wojna w Ukrainie wpłynęły na podwyżkę stóp procentowych, a te z kolei były przyczyną nagłych wzrostów poszczególnych rat wielu kredytobiorców. Wspomniane wzrosty były szczególnie dotkliwe w przypadku zmiennego oprocentowania, realnie odbijając się na domowych budżetach znacznej części społeczeństwa.

W tym roku planowana jest swoista rewolucja w kredytach hipotecznych, warunkach ich pobierania oraz podstawowych wskaźnikach, mających wpływ na całokształt pobieranej pożyczki. Trzeba jednak cierpliwie czekać na poszczególne decyzje. Kluczem do poprawy sytuacji ekonomicznej jest spadek inflacji, który mógłby wiązać się z obniżką stóp procentowych, obecnie znajdujących się na rekordowych poziomach – mówi Piotr Siwiec, prezes AIQLabs, właściciela marek SuperGrosz i „Kupuj Teraz – zapłać później”.

Co wpływa na niższe raty?

WIBOR to skrót od Warsaw Interbank Offered Rate. Wpływa on na różnorodne operacje finansowe na polskim rynku i jest głównym czynnikiem, od którego zależy wysokość oprocentowania kredytów hipotecznych. W toku dużych zmian w 2023 roku, WIBOR ma zastąpić inny wskaźnik, który według najnowszych prognoz pozwoli na obniżenie rat kredytu, a co za tym idzie wpłynie na spore oszczędności każdego kredytobiorcy. W perspektywie krótkofalowej, mało prawdopodobnym scenariuszem jest natomiast spadek wartości stóp procentowych. Jeśli jednak nastąpi, to obniży się także oprocentowanie pobranych pożyczek. W związku z tym, kredytobiorca otrzyma nowy, bardziej przystępny harmonogram spłat.

Obniżenie raty przez kredytobiorcę

Kredytobiorca, oczekujący obniżenia raty kredytu, ma do wykorzystania kilka kluczowych narzędzi. W pierwszej kolejności może refinansować kredyt hipoteczny. Jest to nic innego, jak próba przeniesienia kredytu do innego banku, z którym można wynegocjować lepsze warunki od dotychczasowych. Warto jednak wiedzieć, że nowy bank może żądać prowizji za udzielenie zobowiązania, a macierzysty opłaty za przedterminową spłatę kredytu hipotecznego. Innym rozwiązaniem jest wcześniejsza spłata zobowiązania hipotecznego. Niezależnie od kwoty i warunków, kredytobiorca może w dowolnym momencie, na przykład w sytuacji nagłego napływu wolnych środków pieniężnych, całkowicie lub częściowo dokonać spłaty kredytu hipotecznego. Może także wówczas odzyskać środki za odsetki i inne koszty, przypadające na okres, o który umowa została skrócona. Restrukturyzacja kredytu hipotecznego opiera się natomiast na złożeniu wniosku do banku w trakcie trwania umowy. Powodem może być chwilowa utrata pracy, powiększenie się rodziny lub zmniejszenie dochodów, przez co rata może stać się rujnująca dla domowego budżetu. Można wówczas poprosić bank o zmianę warunków spłaty zobowiązania lub nawet czasowe zawieszenie spłat kredytu. Warto również pamiętać o rządowym wsparciu w postaci bardzo popularnych wakacji kredytowych. W 2023 roku istnieje możliwość zawieszenia spłaty raty w jednym miesiącu w każdym z czterech kwartałów. Wakacje kredytowe dotyczą zarówno części kapitałowej, jak i odsetkowej kredytu. Terminy na spłatę rat zostają przedłużone bez żadnych dodatkowych odsetek.

W zależności od zaistniałej sytuacji, w której aktualnie znalazł się kredytobiorca, zawsze warto szukać rozwiązań, które mogą pomóc, nawet krótkotrwale rozwiązać kwestię wysokich rat. Każda metoda jest właściwa, jeśli poprawia kondycję psychiczną osoby zadłużonej i odciąża już znacznie naciągnięty, domowy budżet.

Źródło: AIQLABS Sp. z o.o.

Nieruchomość komercyjna Westfield Mokotów w Warszawie z nowymi konceptami

Westfield Mokotów
Nieruchomość komercyjna Westfield Mokotów w Warszawie z nowymi konceptami.

Westfield Mokotów to nowoczesne centrum handlowe położone w jednej z najbardziej prestiżowych dzielnic Warszawy. Centrum, należące do Unibail-Rodamco-Westfield, w maju 2012 r., na podstawie audytu międzynarodowej firmy SGS, zdobyła odznaczenie czterech gwiazdek.
Otwarcie salonu Gant, a także Bimba y Lola w nowej odsłonie to tylko niektóre nowości w Westfield Mokotów. Po miesiącach dużej dynamiki otwarć, Westfield Mokotów utrzymuje wysokie tempo aktywności w tym obszarze.

– Nowe otwarcia jak również relokacje sklepów do większych lokali na terenie naszego centrum to dobra wiadomość dla naszych klientów. Szersza oferta, jeszcze lepszy komfort zakupów i jakość nowych marek – to atrybuty z którymi weszliśmy w 2023 rok. – mówi Izabela Wójcik, dyrektor Westfield Mokotów. – Nasze centrum handlowe od zawsze silnie kojarzyło się z modą. Dlatego też Westfield Mokotów zapewnia klientom bardzo dobry wybór w tej kategorii, ale także zaskakuje organizowanymi tu wydarzeniami związanymi np. z modą i sztuką.

Netskope: Cyberwojna między Ukrainą i Rosją będzie intensywniejsza

rcanzanese-squareW dniu 24 lutego 2023 r roku przypadła pierwsza rocznica inwazji Rosji na Ukrainę, która według danych ONZ doprowadziła do przesiedlenia ponad 14 milionów ludzi w ciągu ostatniego roku. Wojna prowadzona przez Rosję z Ukrainą to nie tylko wojna militarna. Trwa także cyberwojna między obydwoma krajami. Wraz z kontynuacją konfliktu zbrojnego na Ukrainie, tak samo będzie towarzyszyć mu cyberwojna. Oczekuje się, że intensywność i liczba cyberataków Rosji na Ukrainę będzie wzrastać w ciągu najbliższego roku – przewiduje Ray Canzanese, Dyrektor Działu Analiz Ds. Cyberataków z firmy Netskope.

Spis treści:
Cyberataki skierowane głównie na agencje rządowe i infrastrukturę krytyczną
Phishing to główna technika infiltracji wykorzystywana w większości cyberataków
Szpiegostwo i sabotaż są głównymi celami
15% cyberataków skierowanych jest przeciwko innym państwom, głównie sojusznikom
Można ograniczyć skutki cyberwojny
Cyberwojna będzie bardziej intensywna

Cyberataki skierowane głównie na agencje rządowe i infrastrukturę krytyczną

Większość rosyjskich cyberataków w ciągu ostatniego roku skierowana była na agencje wojskowe i rządowe oraz na infrastrukturę krytyczną, zwłaszcza na dostawców usług telekomunikacyjnych oraz firmy energetyczne. Inne ataki były bardziej ogólnie skierowane na firmy i osoby w Ukrainie oraz ich sojuszników na całym świecie. Tymczasem większość ukraińskich ataków skierowana była na rosyjskie instytucje rządowe, przy czym ataki skupiały się na wyłączaniu stron internetowych Rosji, zakłócaniu usług finansowych i zakłócaniu kampanii dezinformacyjnych.

Phishing to główna technika infiltracji wykorzystywana w większości cyberataków

Najczęstszą techniką infiltracji stosowaną w cyberwojnie jest phishing, przy czym obie strony stosują ukierunkowane kampanie phishingowe, często z towarzyszącymi im exploitami plikowymi lub innymi szkodliwymi ładunkami. Exploit to kod programu służący do przeprowadzenia ataku wykorzystujący luki w zabezpieczeniach powszechnie wykorzystywanych aplikacji. Phishing jest popularny w cyberwojnie, ponieważ jest prosty, mało ryzykowny, skuteczny i wszechstronny. Dobrze opracowana i ukierunkowana wiadomość phishingowa dostarczona za pośrednictwem aplikacji do wiadomości, SMS-ów, poczty e-mail, mediów społecznościowych lub innego kanału może być stosowana przeciwko praktycznie każdemu typowi celu. Po skutecznym phishingu ataki zwykle skupiają się na szpiegostwie lub sabotażu.

Szpiegostwo i sabotaż są głównymi celami

W cyberwojnie głównymi celami są szpiegostwo i sabotaż. W ostatnim roku szpiegostwo zwykle przybierało formę RAT-ów i infostealerów. RAT to forma złośliwego oprogramowania wykorzystywana do przejęcia kontroli nad zainfekowanym komputerem. Infostealer służy zaś do wykradzenia cennych informacji ze stacji roboczej po skutecznym dostaniu się do komputera. Sabotaż zwykle przybierał formę ataków DDoS ( atak na serwery np .obsługujący strony Web tak by zapchać je sztucznym ruchem i w ten sposób przeciążyć serwery by nie mogły działać) oraz ransomwarów ( to atak za pomocą kodu szyfrującego dane na dysku twardym komputera, jedyny sposób na odzyskanie danych, jeżeli nie ma backup’ to zapłacenie okupu by uzyskać klucz deszyfrujący) oraz wiperów (złośliwe oprogramowanie, które niszczy dane). W ciągu roku wiele rosyjskich wiperów pojawiło się, aby zaatakować Ukrainę, w tym WhisperGate, HermeticWiper, IsaacWiper i inne. W jednym z ostatnich ataków użyto nowej rodziny ransomware’u, Prestige, aby zaatakować sektory logistyczne i transportowe w Ukrainie a także w Polsce.

15% cyberataków skierowanych jest przeciwko innym państwom, głównie sojusznikom

Podczas gdy około 85% ataków było skierowanych przeciwko osobom lub organizacjom w Rosji lub w Ukrainie, pozostałe 15% to akcje głównie przeciwko sojusznikom na całym świecie. Podobnie jak ataki w Rosji i w Ukrainie, cyberataki na cele w innych krajach skierowane były również przeciwko krytycznej infrastrukturze i agencjom rządowym.

Największym cyfrowym atakiem rosyjsko-ukraińskiej wojny był NotPetya z 2017 roku, rosyjski wiper skierowany przeciwko Ukrainie, który zainfekował systemy na całym świecie, w tym firm Maersk i Merck, powodując szacowane szkody w wysokości 10 miliardów dolarów. W ciągu roku od rosyjskiej inwazji na Ukrainę nie widzieliśmy jeszcze cyfrowego ataku o takiej skali. Dotychczasowe cyberataki poza Rosją i Ukrainą były przeprowadzone bardzo kierunkowo. Niektóre ataki, w tym wcześniejszy atak na Viasat, były mniej precyzyjne. Ta akcja w zamierzeniu miała na celu przerwanie łączności sieciowej w Ukrainie, atak na Viasat spowodował jednak przerwy w dostawach sygnału w całej Europie.

Można ograniczyć skutki cyberwojny

Kontrole anty-phishingowe i szkolenia są niezbędnymi obronami podczas cyberwojny. Przerywanie prób phishingowych może pomóc zatrzymać cyberatak, zanim spowoduje jakiekolwiek szkody. Agencje rządowe i infrastruktura krytyczna są najbardziej narażone podczas cyberwojny, co uzasadnia dodatkowe inwestycje w obronę cybernetyczną oraz wprowadzenie bardziej rygorystycznych kontroli bezpieczeństwa, aby zredukować zakres ataku. Obrona przed ransomware, zwłaszcza solidne i dobrze przetestowane kopie zapasowe, może również być skuteczną obroną przed niektórymi destrukcyjnymi wiperami, które są typowo używane podczas cyberwojny.

Cyberwojna będzie bardziej intensywna

Wraz z kontynuacją konfliktu zbrojnego na Ukrainie, tak samo będzie towarzyszyć mu cyberwojna. Oczekuje się, że intensywność fizycznych ataków Rosji na Ukrainę będzie wzrastać w ciągu najbliższego roku, a liczba cyberataków będzie rosła. Im dłużej konflikt będzie trwał, tym bardziej prawdopodobne jest, że sojusznicy na całym świecie zostaną celami ataków, a także bardziej prawdopodobne jest wystąpienie kolejnych zmasowanych ataków.

Dlatego ważne jest, aby jednostki i organizacje pozostały czujne i kontynuowały inwestowanie w solidne środki zapobiegawcze w dziedzinie cyberbezpieczeństwa, aby chronić się przed potencjalnymi cyberatakami. Ponadto, międzynarodowa współpraca i koordynacja mogą być konieczne, aby pomóc w zapobieganiu i łagodzeniu skutków cyberataków w czasach konfliktów.

Autor: Ray Canzanese, Dyrektor Działu Analiz Ds. Cyberataków z firmy Netskope.

Magazyn C. Hartwig Gdynia z 10-krotnym wzrostem możliwości składowych

Suwnica w magazynie CHG w Gdyni_Fot. C. Hartwig GdyniaMagazyn C. Hartwig Gdynia z 10-krotnym wzrostem możliwości składowych. Magazyn C. Hartwig Gdynia, zlokalizowany w sąsiedztwie Portu Gdynia, wzbogacił się o suwnicę do rozładunku i załadunku stali.

Zmodernizowany został też plac przeładunkowy. Dzięki temu 10-krotnie wzrosły możliwości składowe, a co za tym idzie znacząco podniosła się efektywność procesu obsługi magazynowej klientów gdyńskiego spedytora.
Dziesięciokrotny wzrost możliwości składowych w gdyńskim magazynie oznacza, że można w nim jednorazowo składować nawet 15 000 ton stali – przy czym do każdego towaru jest bezpośredni dostęp. Zainstalowana w magazynie dwudźwigarowa, natorowa suwnica o udźwigu 12,5 tony została wyprodukowana we Włoszech.

– Tego typu suwnice spotyka się zwykle w halach produkcyjnych lub magazynach przedsiębiorstw specjalizujących się w obrocie stalą. Nasza firma, jako doświadczony operator w spedycji towarów salowych, zdecydowała się na tę inwestycję, by jeszcze efektywniej obsługiwać klientów z tego sektora. Dzięki suwnicy w naszym magazynie w Gdyni będziemy mogli sprawniej przeładowywać nie tylko różnego rodzaju materiały stalowe, np. kręgi, pręty, rury, ale także produkty w Big Bagach, maszyny produkcyjne, agregaty i inne towary, które mieszczą się w ramach wagowych urządzenia – mówi Arkadiusz Żebrowski, Kierownik ds. Logistyki Magazynowej w C. Hartwig Gdynia.

Trendy wnętrzarskie na 2023 r. wg Castoramy

Castorama_trendy podłogowe.1Na początku każdego roku znane są już najważniejsze trendy wnętrzarskie, które podczas najbliższych remontów niemal na pewno wkroczą do naszych pomieszczeń. Najmodniejsze style, wzory, technologie i rozwiązania to baza, z której można korzystać, jeśli zależy Ci na urządzeniu wnętrza zgodnie z najświeższym kierunkiem aranżacyjnych pomysłów. Klasyka i tradycja nadal wiodą prym, ale znalazły się tu również ciekawe rozwiązania i nowinki, które mogą wzbudzić zainteresowanie.

Spis treści:
Rodzaje podłóg i ich charakterystyka
Trendy podłogowe na 2023 rok
Jasne drewno
Natura
Glamour i elegancja
Wzór jodełki

Rodzaje podłóg i ich charakterystyka
Poza zróżnicowaniem kolorystycznym i wzorniczym, ogromne znaczenie przy wyborze podłogi ma materiał, z jakiego została wykonana. Najpopularniejsze i najczęściej wybierane rodzaje podłóg w naszych domach to:
• Panele laminowane – cenione za łatwość montażu, trwałość i niemal idealną imitację drewna przy jednoczesnej bardzo dobrej wytrzymałości.
• Panele winylowe – niezwykle odporne na zniszczenie, wodoodporne, o szerokiej gamie wzorniczej i prostym systemie układania: to powody, dla których z każdym rokiem zyskują na popularności.
• Płytki ceramiczne – ze względu na swoje właściwości techniczne sprawdzą się w pomieszczeniach o dowolnym przeznaczeniu, a dzięki zróżnicowaniu wzorów, także we wnętrzach o różnych stylach wykończeniowych.
• Gresy – płytki mrozoodporne, o wysokiej klasie ścieralności i niskiej nasiąkliwości wodnej, dlatego można je bez obaw położyć na podłogach zewnętrznych oraz w łazienkach.
• Deski drewniane – posiadają niepowtarzalny, naturalny wygląd, a poza tym są trwałe i zapewniają świetną izolację cieplną i akustyczną. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie deski podłogowe będą rządzić w najbliższych miesiącach!

Trendy podłogowe na 2023 rok
Wybór konkretnej podłogi zależy najczęściej od rodzaju pomieszczenia, intensywności ruchu oraz potrzeb wzorniczych. Wybór jest duży, dlatego swobodnie możemy dopasować go do naszych indywidualnych potrzeb. Jaki asortyment będzie cieszył się największym zainteresowaniem w 2023 roku?

Jasne drewno
Motyw drewna od lat nieprzerwanie rządzi wśród naszych wyborów podłogowych. Nie ma w tym nic dziwnego – to wzór, który dodaje wnętrzom przytulności i ciepła. Zróżnicowanie kolorystyczne i wzornicze jest tu ogromne, dlatego łatwo dopasować je do różnych stylów wykończenia. W tym roku zdecydowanie wyróżnia się jasna odsłona drewna, charakterystyczna dla wnętrz skandynawskich, ale też nowoczesnych i minimalistycznych. Świerk, modrzew, buk, czy brzoza to jedne z najjaśniejszych gatunków drzew, które z powodzeniem możesz zaprosić do swojego salonu, łazienki, sypialni, czy kuchni. A jeżeli już o drewnie mowa, to ostatnim, niezwykle gorącym trendem jest drewno dębowe: np. deski podłogowe GoodHome Lulea. Jasne, niemal białe odcienie drewna optycznie powiększają wnętrze i pozwalają na wyeksponowanie mebli, czy dodatków w bardziej zdecydowanych kolorach.

Natura
Wyraźnie zarysowane sęki i słoje, delikatne spękania i przetarcia – to drewno w najbardziej naturalnej, czyli swojej najpiękniejszej wersji! I właśnie w takiej formie będzie pojawiać się w naszych wnętrzach. Wszelkie nawiązania do natury i jej surowego charakteru będą wspaniale prezentować się na podłogach. Przykładem mogą być deski podłogowe GoodHome Dąb Visby Rustic, które zachwycają naturalnym, ascetycznym wyglądem. Drewniane deski można efektownie podkreślić oryginalnymi meblami, roślinami i wieloma tekstyliami. Całość będzie tworzyć przytulne i klimatyczne wnętrze.

Glamour i elegancja
W nadchodzących sezonach nasze wnętrza ponownie zwrócą się w stronę olśniewającego stylu glamour. Tym razem jednak pojawi się on w wersji zdecydowanie bardziej oszczędnej i eleganckiej. Będzie tu mniej przepychu i błysku, które ustąpią miejsca szykowi i kolorystycznemu balansowi. Podłoga będzie tu pełniła ważną rolę bazy i fundamentu, na którym powstanie stonowane wnętrze glamour. Ciemne, zdecydowane kolory na podłodze bezbłędnie podkreślą ten styl. Dobrym wyborem mogą być deski podłogowe GoodHome Dąb Onshade – ciemnoszare, niemal czarne, które idealnie podkreślą wyrazistość, zdobność i elegancję stylu glamour.

Wzór jodełki
Od lat nie wychodzi z mody i podobnie będzie w tym roku! Bez względu na to, czy wybierzesz jodełkę ułożoną z mniejszych, parkietowych desek, czy z dużych formatów desek podłogowych efekt będzie ten sam. Stworzysz w ten sposób przytulne, ale jednocześnie ciekawe i oryginalne wnętrze. Pomogą Ci w tym np. deski podłogowe GoodHome Dąb Visby, których wzór nawiązywać będzie do klasycznych, eleganckich pomieszczeń. Tegoroczne trendy pozwalają jednak na nieco więcej swobody w doborze koloru, wzoru, czy nawet rozmieszczenia jodełki. Bez obaw możemy poprowadzić ją płynnie z podłogi na ściany, czy nawet na obudowy mebli.

Najnowsze trendy podłogowe umożliwiają ich zastosowanie w różnych pomieszczeniach i dobór konkretnego rodzaju podłogi do typu wnętrza. Szeroka oferta desek podłogowych i innych materiałów sprawia, że bez problemu dopasujemy model do naszego ulubionego stylu, jak i budżetu, tworząc wnętrze na miarę naszych potrzeb. W podjęciu decyzji pomogą Ci doradcy Castoramy. Wszystkie niezbędne do montażu podłogi materiały dostępne są na miejscu – od podłogi, przez kleje, podkłady, na listwach wykończeniowych kończąc. Co więcej, w sklepach Castorama możesz skorzystać z usługi transportu wraz z wniesieniem do docelowego miejsca. Jeśli zostały Ci niewykorzystane elementy, możesz zwrócić w sklepach nawet pojedyncze sztuki. Wszystko to przybliża Cię do wymarzonej, modnej i stylowej podłogi, która podkreśli charakter wnętrza.

Źródło: Castorama.

Inwestorzy rozglądają się za atrakcyjnymi aktywami na rynku nieruchomości

Warszawa
Jaki sektor wygra w tym roku w wyścigu inwestycyjnym? Czy inwestorzy, którzy poszukują w Polsce okazji, postawią jak w roku ubiegłym przede wszystkim na biurowce? Czy rynek transakcji inwestycyjnych zdominują magazyny i parki handlowe?

Spis treści:
Zdetronizowane magazyny
Skrupulatne analizy wartości aktywów i oczekiwanie na okazje
Koszty finansowania a stopy kapitalizacji
Magazyny w budowie
Duże zapotrzebowanie na powierzchnie logistyczne
Zwolnienie tempa realizacji projektów handlowych

Zmiany zachodzące w globalnej gospodarce nie wywarły znaczącego wpływu na decyzje funduszy i postrzeganie Polski jako atrakcyjnej lokalizacji inwestycyjnej. Choć inwestorzy coraz ostrożniej podejmują decyzje o transakcjach, rok 2022 zamknął się na krajowym rynku porównywalną wartością wolumenu inwestycyjnego w sektorze nieruchomości komercyjnych jak rok poprzedni. Podobnie było też w całym w regionie CEE. Polska utrzymała przy tym pozycję lidera w Europie Środkowo Wschodniej z większościowym udziałem w całkowitym wolumenie inwestycyjnym odnotowanym w regionie.

Zdetronizowane magazyny

Wśród aktywów, które zmieniły właściciela w minionym roku dominowały nieruchomości biurowe, które zepchnęły sektor logistyczny z dominującej pozycji, zajmowanej na przestrzeni dwóch poprzednich lat. Łączna wartość wolumenu inwestycyjnego w 2022 roku w Polsce przekroczyła wartość 5,8 mld euro, z czego jedną trzecią udziału miał sektor magazynowy. Transakcje dotyczące obiektów logistycznych osiągnęły wartość 2 mld euro i uplasowały się pod względem wartości na drugiej pozycji po biurach. Aktywność inwestorów w przypadku nieruchomości magazynowych skurczyła się w ubiegłym roku o ponad 30 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

W segmencie nieruchomości handlowych odnotowany został natomiast w zeszłym roku najlepszy wynik w ciągu ostatnich lat. Wolumen transakcyjny znacznie przekroczył rezultat zarejestrowany rok wcześniej. Akwizycje w sektorze handlowym w 2022 zamknęły się na naszym rynku wynikiem 1,5 mld euro. Przedmiotem transakcji w przeważającej mierze były niewielkie parki handlowe i obiekty typu convenience, ale właściciela zmieniły też większe centra handlowe w miastach regionalnych.

Skrupulatne analizy wartości aktywów i oczekiwanie na okazje

Inwestorzy większą wagę przykładają aktualnie do lokalizacji obiektów i uważniej przyglądają się strukturze najemców. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się nadal dobrze zlokalizowane magazyny i parki handlowe, zabezpieczone atrakcyjnymi umowami najmu. Poszukiwane są również grunty pod parki handlowe i inwestycje mieszkaniowe przygotowywane pod wynajem instytucjonalny. Procesom negocjacji towarzyszą jednak teraz skrupulatne analizy związane z oceną wartości inwestycyjnej aktywów, jak również kwestiami z zakresu ESG. Bardzo istotnym aspektem przy podejmowaniu decyzji jest jakość i stabilność umów zawartych z najemcami.

Polska pozostaje nadal w kręgu zainteresowania funduszy, przede wszystkim z USA, Niemiec i RPA, ale swój udział w transakcjach na naszym rynku zwiększa również kapitał z krajów regionu CEE. Niemniej, na ten rok prognozowane jest spowolnienie na rynku inwestycyjnym. Kupujący oczekują bowiem na przeceny. W wielu przypadkach występuje spora rozbieżność pomiędzy kupującymi i sprzedającymi, jeżeli chodzi o szacowaną wartość nieruchomości. W skutecznym dobijaniu targów nie pomagają też wysokie koszty finansowania inwestycji, restrykcyjne warunki udzielania kredytów, a także prognozy dotyczące globalnej recesji. W tle jest także skokowy wzrost cen energii i coraz bardziej wymagająca, unijna polityka klimatyczna.

Koszty finansowania a stopy kapitalizacji

Niesprzyjający klimat gospodarczy, inflacja i rosnące wydatki związane z utrzymaniem budynków oraz wysokie koszty finansowania inwestycji przyniosły korektę cen aktywów na wszystkich rynkach europejskich, choć w Polsce znacznie mniejszą niż na Zachodzie Europy. Spowolnienie na rynku transakcji inwestycyjnych staje się coraz bardziej zauważalne w całej Europie. Trudno się temu dziwić, biorąc pod uwagę, wysoki poziom kosztów zadłużenia, który zbliżony jest aktualnie do wysokości stóp kapitalizacji dla najatrakcyjniejszych aktywów.

Sytuacja może jednak ulec poprawie. Już ubiegły rok przyniósł znaczący wzrost czynszów w sektorze magazynowym, zarówno w Polsce, jak i na rynkach europejskich. Mimo zmian, polski rynek magazynowy jest wciąż jednym z najtańszych w Europie. Poza niższymi stawkami wynajmu powierzchni, oferujemy również wykwalifikowaną kadrę, niższe koszty prowadzenia działalności i lokalizację w pobliżu rynków zbytu, co ma znaczenie w kontekście nearshoringu i przenoszenia produkcji z Azji. Według ostatniego raportu Reuters Polska jest najchętniej wybieranym do tego celu krajem przez firmy europejskie. O inwestycje produkcyjne z Azji konkurujemy z Czechami i Węgrami. Czas pokaże, jak dużo z projektów, które są aktualnie w procesie analizy przypadnie nam w udziale.

Magazyny w budowie

W minionym roku sektor magazynowy oraz handlowy były najszybciej rozwijającymi się segmentami na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce. Krajowe zasoby magazynowe powiększyły się do ponad 28 mln mkw., dzięki oddaniu największej ilości nowej powierzchni w historii polskiego rynku. Za rekordowo wysoką podażą podążał wysoki popyt. W ubiegłym roku zakontraktowane zostało 6,8 mln mkw. powierzchni magazynowych, niewiele mniej niż w najlepszym pod tym względem 2021 roku.

Skala rozwoju nieruchomości przemysłowych i logistycznych w Polsce jest bardzo duża. A potencjał wzrostu w obrębie najważniejszych dla sektora obszarów, m.in. w regionie Warszawy, Poznania, czy na Śląsku jest wciąż bardzo duży. W budowie na terenie kraju pozostaje relatywnie duża ilość powierzchni – 3,4 mln mkw.

Niemniej, w ubiegłym roku mogliśmy obserwować spadek liczby inwestycji rozpoczynanych w kolejnych kwartałach. Wpływ na to miał przede wszystkim wzrost cen materiałów budowlanych oraz kosztów finansowania, a także mniejsza aktywność funduszy inwestycyjnych. Korekta wartości nieruchomości spowodowała także spadek nowej podaży na większości magazynowych rynków europejskich.

Duże zapotrzebowanie na powierzchnie logistyczne

Prognozy rynkowe mówią o dalszym wzroście czynszów za powierzchnie magazynowe. Po ubiegłorocznych podwyżkach stawek, które w Polsce wyniosły średnio 20 proc., nadal jesteśmy konkurencyjnym rynkiem na tle Europy. Siłą napędową dla rynku magazynowego są teraz przede wszystkim firmy z sektora logistycznego i firmy produkcyjne oraz wolniej już rozwijający się rynek e-commerce.

Skutkiem wysokiego zapotrzebowania na powierzchnię jest niski wskaźnik pustostanów utrzymujący się w sektorze przemysłowo-logistycznym na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej, który nie przekracza średnio 5 proc. W najbardziej wziętych lokalizacjach popyt na magazyny jest często wyższy niż podaż.

Zwolnienie tempa realizacji projektów handlowych

Wyższa płynność odnotowana na rynku inwestycyjnym w 2022 roku w segmencie nieruchomości handlowych w Polsce także może zostać w tym roku schłodzona przez niekorzystne zjawiska gospodarcze oraz wysokie koszty finansowania projektów. Zagrożeniem dla sektora jest mniejsza dynamika sprzedaży detalicznej, a także rosnące koszty eksploatacji obiektów.

W tym roku również na rynku handlowym przewidywane jest zwolnienie tempa realizacji nowych projektów. W 2022 roku sektor wzbogacił się w Polsce aż o 350 tys. mkw. nowej powierzchni, z czego większość weszła na rynek w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców.

W budowie pozostaje około 300 tys. mkw. powierzchni przeznaczonej pod handel, choć plany deweloperów były wcześniej znacznie szersze. Zdecydowana większość mieści się w realizowanych parkach handlowych, których podaż w następnych latach będzie się jeszcze zwiększać. Specyfiką polskiego rynku w segmencie handlowym jest przebudowa obiektów, w których najemcą były hipermarkety Tesco, a które sukcesywnie zmieniane są w nowe centra zakupowe.

Na wzrost popularności retail parków, zarówno wśród klientów, jak i inwestorów paradoksalnie składa się rosnąca inflacja i spadek siły nabywczej pieniądza. Wynika to z profilu tych obiektów, które zwykle zapewniają ofertę dyskontową. Mniejsze, lokalne obiekty handlowe, które umożliwiają dokonywanie wygodnych, codziennych zakupów w okolicy domu z roku na rok zyskują na znaczeniu.

Parki handlowe rosną przede wszystkim w mniejszych miejscowościach, gdzie istnieje jeszcze luka podażowa. Ich atutem są niższe koszty inwestycji i opłaty eksploatacyjne w porównaniu z większymi centrami. W kolejnych latach ten rynek będzie zwiększał swój potencjał inwestycyjny i nadal będzie się cieszył zainteresowaniem inwestorów.

 

Źródło: Agata Karolina Lasota, dyrektor zarządzająca LBC Invest.

Co należy wiedzieć nt ulgi termomodernizacyjnej?

volkan-olmez-73767-unsplash
Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w ubiegłym roku z ulgi termomodernizacyjnej skorzystało aż 594 tys. podatników, a kwota wydatków poniesionych przez obywateli przekroczyła 10 mld zł. Ulga termomodernizacyjna pozwala na odliczenie od podatku kosztów poniesionych na cieszące się ogromną popularnością w ostatnim czasie rozwiązania, jakimi są instalacje fotowoltaiczne oraz pompy ciepła.

Spis treści:
Jakie wydatki obejmuje ulga termomodernizacyjna?
Kto może odliczyć wydatki poniesione na pompę ciepła i fotowoltaikę?
Jak wygląda rozliczenie pompy ciepła i fotowoltaiki w PIT?
Ulga podatkowa dzięki OZE – krok po kroku

Pojęcie „ulga termomodernizacyjna” pojawiło się w polskim prawie podatkowym pod koniec 2018 roku, jednak jej obowiązywanie ustalono na początek roku 2019. Pierwsze deklaracje, zawierające wyszczególnione kwoty wydatków ponoszonych na termomodernizację, właściciele nieruchomości składali w 2020 roku, wypełniając zeznanie podatkowe za rok poprzedni.

Jakie wydatki obejmuje ulga termomodernizacyjna?

Ulga termomodernizacyjna jest rozwiązaniem na miarę obecnych czasów. Pozwala na odliczenie od dochodów wszelkich wydatków, jakie ponieśliśmy na przeprowadzenie w swoim domu działań o charakterze termomodernizacyjnym.

Czym są tego typu przedsięwzięcia? To wszystkie działania, jakie mają na celu poprawienie efektywności energetycznej budynku, w którym mieszkamy. W katalogu możliwych opcji mieszczą się m.in. wymiana stolarki okiennej, czy też termomodernizacja elewacji, czyli popularne ocieplenie budynku. Jednak obecnie najpopularniejszymi przedsięwzięciami są instalacje fotowoltaiczne oraz montaż pomp ciepła. Jak podkreśla Paweł Poruszek z Euros Energy: – Właśnie te inwestycje gwarantują praktycznie bezkosztowe i bezobsługowe ogrzewanie pomieszczeń, pozwalając także na uniezależnienie się od coraz trudniej dostępnych, drogich i generujących wiele zanieczyszczeń paliw kopalnych. Coraz więcej osób ceni sobie także bycie niezależnymi od zewnętrznych dostawców energii elektrycznej. – wylicza. – Możliwość odliczenia poniesionych wydatków od dochodu i uzyskanie ich choć częściowego zwrotu sprawia, że poniesione nakłady szybciej się zwrócą, a całość inwestycji będzie jeszcze bardziej opłacalna. – dodaje ekspert.

W ramach ulgi termomodernizacyjnej możemy zmniejszyć koszty, jakie ponieśliśmy w celu podniesienia jakości i komfortu naszego życia, inwestując we wspomniane instalacje fotowoltaiczne i nowoczesne pompy ciepła. Ponadto odliczamy także wszystkie inne wydatki, które zostały wymienione w załączniku do rozporządzenia Ministra Inwestycji i Rozwoju z 21 grudnia 2018 r. w sprawie określenia wykazu rodzajów materiałów budowlanych, urządzeń i usług związanych z realizacją przedsięwzięć termomodernizacyjnych. Istotne jest również, że ulga termomodernizacyjna przysługuje nawet, gdy wcześniej skorzystało się z dotacji w ramach programów „Czyste Powietrze” bądź Mój Prąd. W rozliczeniu należy jedynie odjąć część sfinansowaną przez państwo.

Kto może odliczyć wydatki poniesione na pompę ciepła i fotowoltaikę?

Zgodnie z przepisami prawa, z ulgi termomodernizacyjnej mogą skorzystać podatnicy spełniający kilka warunków. Po pierwsze muszą być właścicielami lub też współwłaścicielami nieruchomości, w której dokonano modernizacji. Po drugie ulga dotyczy jednie domów jednorodzinnych, a po trzecie – całość inwestycji musi zakończyć się przed upływem 3 lat od roku, w którym został poniesiony pierwszy wydatek na ulepszenia. Podatnik, aby mógł skorzystać z ulgi, zgodnie z regulacjami prawnymi musi być opodatkowany według skali podatkowej, opłacać ryczałt ewidencjonowany lub opłacać podatek według jednolitej stawki 19%.

Jak wygląda rozliczenie pompy ciepła i fotowoltaiki w PIT?

Podstawowym warunkiem, jaki należy spełnić, chcąc ubiegać się o zwrot poniesionych kosztów w postaci ulgi termomodernizacyjnej, jest posiadanie faktur, potwierdzających wydatkowanie środków finansowych na poszczególne działania. – W tym miejscu należy podkreślić, jak ważny jest wybór odpowiedniej firmy, zajmującej się instalacjami OZE, która w profesjonalny sposób zajmie się również wszelkiego rodzaju dokumentacją. – uczula Prezes Euros Energy, firma oferująca kompleksowe rozwiązania i montaż pomp ciepła oraz fotowoltaiki. – Co istotne, firma ta musi być koniecznie płatnikiem VAT. – podkreśla.

W przypadku, gdy środki wydatkowane na przedsięwzięcia termomodernizacyjne okazałyby się wyższe niż uzyskane w danym roku dochody, istnieje możliwość rozliczenia ich w kolejnych latach. Maksymalny okres rozliczania środków wynosi 6 lat, licząc od roku, w którym poniesiono pierwszy koszt. Zatem całkowita zmiana źródła energii w domu wraz z montażem pompy ciepła może być rozliczana w kolejnych latach, co jednocześnie pozwoli uzyskać maksymalny zwrot.

Ulga podatkowa dzięki OZE – krok po kroku

Maksymalna kwota podlegająca odliczeniu to 53 000 zł i dotyczy ona wszystkich działań realizowanych w budynkach będących własnością danego podatnika. W przypadku małżeństw będących współwłaścicielami nieruchomości, na każdego z nich przypada taka sama kwota wydatków, zatem można ją podwoić.

Odliczenia dokonujemy w zeznaniu podatkowym na jednym z formularzy PIT 28, PIT 37 lub PIT 36. W 2023 roku możemy odliczyć wydatki, jakie ponieśliśmy w 2022 roku. Wypełniamy specjalny załącznik PIT/0, który w części B posiada rubrykę o nazwie „Wydatki na realizację przedsięwzięcia termo modernizacyjnego”. Rozliczenie polega na odjęciu kwoty poniesionych wydatków, np. zakupu i montażu pompy ciepła, od dochodu lub przychodu, w zależności od formy opodatkowania. Maksymalna kwota, jaką można uzyskać z tytułu zwrotu, to 16 960 zł.

Koszt montażu pompy ciepła i instalacji fotowoltaicznej, zwłaszcza gdy robimy to za jednym razem, może być sporym obciążeniem dla gospodarstwa domowego. Jednak korzyścią, jaką uzyskamy dzięki tej inwestycji, będzie niezaprzeczalnie komfort i posiadanie w pełni energooszczędnych systemów we własnym domu. Możliwość późniejszego skorzystania z ulgi termo modernizacyjnej i odzyskania części poniesionych nakładów, to niezaprzeczalnie dodatkowa korzyść.

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Następny biurowiec w ramach nieruchomości komercyjnej The Park Warsaw z certyfikatem BREEAM

b35dfe70ff7ade8e2ed77823c9c6c9e9Następny biurowiec w ramach nieruchomości komercyjnej The Park Warsaw z certyfikatem BREEAM.

Budynek biurowy B9, który jest realizowany w ramach stołecznego kompleksu The Park Warsaw, otrzymał certyfikat BREEAM Interim na poziomie Excellent. Dotyczy on etapu projektowego (Design Stage). Budynek osiągnął wynik na poziomie 73,5 proc. Deweloperem oraz zarządcą obiektu jest firma White Star Real Estate. Docelowo The Park Warsaw będzie liczył 12 budynków biurowych klasy A, a całkowita powierzchnia najmu wyniesie 130 tys. mkw.  Obecnie kompleks liczy 7 budynków, gdzie siedzibę ma około 60 najemców.

Liczymy oczywiście, że certyfikat otrzymany za fazę projektową, utrzymamy także po oddaniu budynku B9 do użytkowania. Certyfikat BREEAM jest obecnie jedną z najczęściej stosowanych metod oceny budynków, pod kątem stosowania ekologicznych rozwiązań, w Europie. Metoda skupia się na ocenie jakości prowadzonego procesu inwestycyjnego, co dla dewelopera takiego jak my, jest szczególnie istotne. Nie poprzestajemy jednak na ocenach dotyczących samych budynków, ale dokładamy starań  by nasz projekt stale się rozwijał – zwłaszcza jeśli chodzi o rozwiązania wspierające redukcje śladu węglowego. The Warsaw Park oferuje pełną infrastrukturę dla rowerzystów – stacje Veturilo, szatnie, prysznice oraz parking. W 2022 roku w ramach współpracy z siecią GreenWay, na terenie kompleksu uruchomiono także ładowarkę aut elektrycznych firmy Delta, która umożliwia równoczesne ładowanie trzech pojazdów” – mówi Bartosz Prytuła, Managing Partner w White Star Real Estate.

Handlowa nieruchomość komercyjna Lublin Plaza z nowoczesnym systemem parkowania

lublin_plazaHandlowa nieruchomość komercyjna Lublin Plaza z nowoczesnym systemem parkowania.

Centrum handlowe Lublin Plaza stawia na wygodne rozwiązania i wychodzi naprzeciw oczekiwaniom swoich klientów z nowym systemem parkingowym. Już od 1 marca br. goście galerii mogą korzystać z parkingu bez konieczności pobierania biletu, dzięki systemowi kamer odczytującemu numer rejestracyjny pojazdu. Wprowadzone usprawnienia zapewnią również wygodne i bezpieczne formy płatności za postój.

Modernizacja systemu parkingowego, ma na celu usprawnienie komunikacji i łatwiejsze korzystanie z parkingu klientom galerii. Dzięki temu wizyta w centrum handlowym będzie bardziej komfortowa. Nowy system jest intuicyjny i prosty w obsłudze. Wystarczy podać numer rejestracyjny pojazdu, żeby opłacić postój w samoobsługowych kasach znajdujących się przy wyjściach z galerii na parking. Położona w centrum miasta galeria Lublin Plaza posiada blisko 700 miejsc postojowych na dwupoziomowym parkingu.

Thales planuje budowę kolejnej nieruchomości inwestycyjnej w Polsce

foto_thalesFirma Thales planuje budowę kolejnej nieruchomości inwestycyjnej w Polsce.

Obecna w Tczewie od 2001 roku firma Thales, światowy lider w dziedzinie bezpieczeństwa cyfrowego, ogłasza rozpoczęcie szeroko zakrojonego planu rozbudowy. Strategiczny projekt zakłada budowę drugiego zakładu produkcyjnego. Tym samym firma wzmocni lokalne Centrum Kompetencji Produkcyjnych i odpowie na zapotrzebowanie globalnego rynku na  dokumenty tożsamości oraz rozwiązania dla europejskich klientów z sektora bankowego .
Nowy obiekt o powierzchni 15 000 m2, który według planów zostanie oddany do użytku w pierwszym kwartale 2024 roku, umożliwi firmie Thales optymalizację lokalnych procesów produkcyjnych i lepsze dostosowanie do obecnych i przyszłych potrzeb klientów.

Jak prezentuje się zachodnioeuropejski rynek OOH?

WasilewskiNajwiększą zaletą zachodnioeuropejskich rynków OOH jest konsolidacja. Nierzadko agencje OOH zrzeszają się w stowarzyszeniach branżowych, których celem jest reprezentowanie wspólnych interesów, standaryzacja produktów oraz wspólne rozwiązywanie problemów dotyczących całej branży. Takie stowarzyszenia znajdziemy w krajach D/A/CH czy we Francji. O czym warto wiedzieć? Jak wygląda zachodnioeuropejski rynek OOH? I jakie rozwiązania pomogłyby w Polsce?

Spis treści:
Kooperacja wewnątrzbranżowa
Standaryzacja formatów
Liczy się ekologia
Jak wykorzystać dostępne narzędzia?

Rynek OOH w Polsce intensywnie się rozwija. Coraz więcej firm sięga po reklamę zewnętrzną. Korzystają z niej nie tylko duże korporacje, ale także mniejsze przedsiębiorstwa czy samorządy. Również zagraniczny rynek OOH notuje od lat sukcesywne wzrosty, ale trzeba zaznaczyć, że mocno różni się od tego polskiego. Czym?

Kooperacja wewnątrzbranżowa

Zachodnioeuropejskie rynki OOH są skonsolidowane. Na potrzeby branży tworzone są stowarzyszenia, które dbają o wspólne interesy i rozwój tej części reklamy.

Centralizacja ma wiele zalet – przyznaje Jakub Wasilewski, Export Director agencji reklamy zewnętrznej RECEVENT. – Współpraca pomiędzy firmami działającymi w obszarze OOH w danym kraju ma ogromne znaczenie. Zrzeszanie się w stowarzyszenia przekłada się na jakość oferowanych usług. Dzięki takiej współpracy możliwe jest scentralizowane i zautomatyzowane zarządzanie wynajmem. Ciekawe rozwiązanie w tym obszarze wprowadzono w Niemczech: klient ma możliwość wynajęcia nośnika z jednej bazy, w której są uwzględnione wszystkie dostępne na terenie całego kraju nośniki. Agencja otrzymuje gotowe rozwiązanie, pozwalające na precyzyjne planowanie mediów dla danego klienta, dla konkretnej kampanii.

W Polsce regionalne ustawy krajobrazowe regulują przepisy umieszczania billboardów w przestrzeni miejskiej, więc ogólnopolskie agencje muszą się stosować do różnych zasad w różnych regionach. W Niemczech mamy zaś jasne wytyczne dla całego państwa, a na ich wytyczenie miały wpływ firmy specjalizujące się reklamie out of home.

Standaryzacja formatów

Współpraca wielu firm niesie ze sobą dalsze zalety. Zostały wypracowane standardy dotyczące formatów. Np. na rynku niemieckim funkcjonuje obecnie zaledwie kilka. Przeważają tu mniejsze niż w Polsce tablice o powierzchni 9 mkw. Ich format wynika z faktu, że są lokowane wewnątrz miejscowości i miast, bliżej odbiorców oraz przy drogach, po których samochody poruszają się z niewielką prędkością, w centrach nawet 30 km/h. To kolejny wyróżnik OOH w Niemczech – nie zobaczycie tam nośników przy trasach szybkiego ruchu. Następny bardzo popularny format to citylighty, które są wkomponowane w obraz miasta i znajdują się najbliżej odbiorców – w pieszych ciągach komunikacyjnych czy na przystankach. Skoro nie ma reklam przy trasach – częściej pojawiają się kampanie regionalne, nawet dla niewielkiego miasteczka.

Planowanie kampanii OOH w takich warunkach jest bardzo wygodne. Dlaczego? Dzięki selekcji z wszystkich dostępnych źródeł możliwe jest szybkie i precyzyjne wyznaczanie najatrakcyjniejszych dla danej kampanii nośników, proces jest zautomatyzowany, a dzięki temu prostsze jest kreowanie kampanii indywidualnych.

Liczy się ekologia

Rosnąca świadomość ekologiczna ma bezpośrednie przełożenie na standardy ekologiczne w reklamie zewnętrznej. Coraz więcej firm wprowadza programy sustainability. Wybrane agencje współpracują z takimi podmiotami jak Climat Partner, dającymi możliwość zrekompensowania wytworzonego przez kampanię CO2. Świadomość ekologiczna przy współpracy z agencjami OOH na rynkach zachodnioeuropejskich staje się kluczowa.

Jak wykorzystać dostępne narzędzia?

Z całą pewnością do precyzyjnego planowanmia kampanii. Istotne są wysoka jakość media planningu z targetowaniem grupy docelowej. Weźmy za przykład kampanie HR-owe, które na Zachodzie, jak i w Polsce cieszą się rosnącą popularnością w outdoorze. Szukamy, dajmy na to, nośników ulokowanych w okolicy wydziału uniwersytetu, z którego dany pracodawca chciałby pozyskać absolwentów. Albo wokół kilku takich wydziałów w danym państwie, a nawet w kilku państwach. Wiele firm realizuje międzynarodowe kampanie rekrutacyjne, co pokazuje, że przedsiębiorstwa są otwarte na pracę zdalną oraz międzynarodowe środowisko pracy.

– Sami byliśmy częścią takiej kampanii rekrutacyjnej, która była eksponowana jednocześnie w Niemczech, Austrii i Rumunii, a dzięki dostępnym narzędziom mamy możliwość takie kampanie realizować bez najmniejszego problemu – dodaje Jakub Wasilewski z Recevent.

Dzięki standaryzacji i automatyzacji reklama zewnętrzna jest łatwo dostępna nie tylko dla światowych korporacji, ale także dla lokalnych i regionalnych przedsiębiorców prowadzących nieduże biznesy. Dzięki temu reklama zewnętrzna pomaga rozwijać gospodarkę danego państwa.

Źródło: Recevent.

Ile trzeba zapłacić za najtańsze mieszkanie od dewelopera?

Centralna Park XIle trzeba mieć na kawalerkę lub małą dwójkę od dewelopera? W jakiej cenie za metr kw. kupimy najtańsze nowe mieszkania? W których inwestycjach je znajdziemy? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.
Andrzej Oślizlo, prezes zarządu Develia S.A.

Ceny najtańszych mieszkań w naszej ofercie zaczynają się od 6500-6700 za metr kwadratowy w takich projektach jak Słoneczne Miasteczko w Krakowie czy Cynamonowa Vita we Wrocławiu. W ujęciu całościowym najtaniej można kupić u nas mieszkanie 1-2 pokojowe za około 320 tys. zł w inwestycji Szmaragdowy Park w Gdańsku czy Ceglana Park w Katowicach.

Angelika Kliś, członek zarządu Atal

W Redzie w inwestycji Niebieski Bursztyn najtańsze jednopokojowe mieszkania o powierzchni 32 mkw. kosztują ponad 299 tys. zł brutto (9 150 zł/mkw.). W Gdańsku w projekcie Bursztynowa Zatoka kawalerka o metrażu 33 mkw. jest do nabycia za przeszło 432 tys. zł brutto (12 800 zł/mkw.), a 37 metrowa dwójka za 409 tys. zł brutto (11 000 zł/mkw.).

W Łodzi w inwestycji Nowe Miasto Polesie mieszkania czteropokojowe mamy w cenie 6 700 zł/mkw. Kawalerki natomiast w cenie 7 700zł za metr, a lokale dwupokojowe oferujemy w kwocie 7 500 zł -7 700 zł/mkw.

We Wrocławiu aktualnie najmniejsze dostępne mieszkanie ma około 49 mkw. i można je nabyć za 8200 zł/mkw. brutto, w kwocie ponad 409 tys. zł.

W Krakowie w najniższej cenie 352 tys. zł brutto (8450 zł/mkw.) jest dwójka o powierzchni 42 mkw. w inwestycji Strefa Cegielnia.

W Warszawie mieszkania najatrakcyjniejsze cenowo posiadamy w osiedlu Zakątek Harmonia na Białołęce. Kawalerka jest do kupienia w kwocie ponad 320 tys. zł brutto (8 850 zł/mkw.).

Najmniejsze mieszkanie jednopokojowe w katowickiej inwestycji Francuska Park VII o metrażu 31 mkw. oferujemy w cenie 9 200 zł/mkw. brutto, cena całkowita z wykończeniem balkonu to 320 tys. zł brutto.

W poznańskim projekcie Zacisze Marcelin II kawalerka o powierzchni 31 mkw. jest dostępna w cenie 9 200 zł/mkw. brutto, cena całkowita z wykończeniem tarasu to 293 tys. zł brutto.

Michał Witkowski, dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper S.A.

Nasza oferta obejmuje mieszkania i apartamenty o zróżnicowanych cenach i powierzchniach. We Wrocławiu jedne z najbardziej atrakcyjnych cenowo mieszkań oferujemy w inwestycji Lokum Verde. To niezwykłe osiedle – ogród z dziedzińcami pełnymi zieleni oraz strefami relaksu położone jest z dala od zgiełku, na wrocławskim Zakrzowie. Inwestycja stanowi doskonały wybór dla osób, które cenią bliskość przyrody i przyjazne otoczenie. Ceny za mieszkania 2-pokojowe rozpoczynają się od 309 tys. zł.

W podwrocławskiej Sobótce, tuż przy Ślężańskim Parku Krajobrazowym usytuowane jest Lokum Monte. Wyjątkowa lokalizacja, wysoki standard i prywatna strefa wellness czynią je idealnym miejscem do życia, spędzania wolnego czasu czy pracy zdalnej. Na terenie tej inwestycji dostępne są ostatnie komfortowe mieszkania 2-pokojowe z dużym balkonem za 419 tys. zł. W lutym nabywcy otrzymają do nich wyjątkowy pakiet: miejsce postojowe i komórkę lokatorską w cenie.

W Krakowie mieszkania 2-pokojowe z naszej oferty można nabyć od 9966 zł/m2. Znajdują się one w inwestycji Lokum Vista. Osiedle położone na Podgórzu Duchackim stanowi idealny wybór dla chcących korzystać z wygody życia w centrum, ale równocześnie ceniących ciszę i spokój. Niezawodna lokalizacja zapewnia swobodny dostęp do rozbudowanej infrastruktury miejskiej i pozwala mieszkańcom cieszyć się wyjątkową atmosferą otoczenia.

Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development

Aktualnie oferujemy mieszkania w Poznaniu i podpoznańskiej Dąbrówce. W poznańskiej inwestycji FIQUS Marcelin najniższa cena za metr to 7 394 zł, a dotyczy ona dwupokojowego mieszkania. Natomiast na Osiedlu Księżnej Dąbrówki ceny mieszkań zaczynają się od 7 882 zł/mkw.

W przypadku FIQUS Marcelin najniższa cena kawalerki to ponad 307 tys. zł, gdzie mieszkania dwupokojowe są w cenach od 394,3 tys. zł. W Osiedlu Naturama ceny kawalerek zaczynają się od około 363 tys. zł, a ceny dwójek od 417 tys. zł. Z kolei w Dąbrówce zostały jeszcze dwa mieszkania dwupokojowe o powierzchni 54 mkw., oba w cenie przeszło 479 tys. zł.

Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor sprzedaży Ronson Development

Najtańsze mieszkania mamy w inwestycji Nowe Warzymice w Szczecinie. Kawalerka o metrażu 31 mkw. kosztuje 9179 zł/mkw., a za dwa pokoje o powierzchni 40 mkw. trzeba zapłacić 8781 zł/mkw.

Anna Bieńko, dyrektor Sprzedaży w Wawel Service

Najtańsze mieszkania z naszej oferty to kompaktowe, dwupokojowe lokale. Mieszkanie o powierzchni 33 mkw. z balkonem lub ogródkiem w inwestycji Piasta Park V można kupić już za 364,9 tys. zł. W gotowym do odbioru etapie inwestycji Piasta IV podobne mieszkanie można kupić od 406,5 tys. zł. Oba etapy osiedla zlokalizowane są u zbiegu ulic Piasta Kołodzieja i Ognistych Wici w krakowskich Mistrzejowicach.

Jeżeli chodzi o nasz drugi rynek, czyli Katowice, w inwestycji Bytkowska 2.0 kawalerkę o powierzchni 25 mkw. można nabyć w cenie 267,3 tys. zł. To atrakcyjne osiedle powstaje w zielonym i spokojnym otoczeniu Parku Śląskiego. Każde z mieszkań w tej inwestycji posiada duży balkon, taras lub ogródek, a także funkcjonalną komórkę lokatorską.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

W Gdańsku oferujemy mieszkania już od 8 280 zł/mkw. Na przykład w Osiedlu Pastelowym dostępne jest mieszkanie dwupokojowe w cenie 342 tys. zł.

W naszej ofercie znaleźć można również dużo tańsze lokale, oferowane w ramach inwestycji Osiedle Kociewskie położonej w Rokitkach koło Tczewa. W tym przypadku ceny zaczynają się od 6 820 zł/mkw., mieszkanie dwupokojowe można nabyć w cenie 244 tys. zł.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Najtańszą kawalerkę można kupić w inwestycji Osiedle Kościuszki, położonej w centrum Chorzowa. Kosztuje 242 tys. zł, a mieszkanie dwupokojowe mamy w cenie 285 tys. zł (od 7650 zł/mkw.).

W Pruszkowie, w kameralnym osiedlu Stacja Centrum, położonym blisko stacji PKP za jednopokojowe mieszkanie trzeba zapłacić 305 tys. zł, a dwupokojowe kosztuje 370 tys. zł (9650 zł/mkw.).

W Osiedlu Horizon, które budujemy blisko Zatoki Gdańskiej, małe mieszkanie o powierzchni 47 mkw. można kupić za 517,9 tys. zł (9.940 zł za m kw.).

Kawalerkę czy małe dwupokojowe mieszkanie w inwestycji Nad Odrą w Szczecinie można nabyć za około 386 tys. zł (od 11 900 zł/mkw.).

W ukończonym już osiedlu Bliska Wola w Warszawie zostały nam ostatnie 3 mieszkania. Lokal dwupokojowy kosztuje 830 tys. zł, cena za metr kwadratowy wynosi 18 500 zł.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Najniższą cenę mkw. mają obecnie najmniej popularne mieszkania, to jest o zbyt małej ilości pokoi na zbyt dużej powierzchni.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Obecnie najtańsze mieszkania można kupić w naszej inwestycji Nadwiślańska Kaskada na warszawskiej Białołęce. Za mieszkanie dwupokojowe trzeba zapłacić około 419 tys. zł. Natomiast na osiedlu Warszawski Świt na Bródnie tego typu lokal dostępny jest za około 490 tys. zł.

Marek Pawlukiewicz, rzecznik prasowy Aria Development

Najtańsze mieszkania oferujemy w inwestycji nowe Osiedle Natura 2 w Wieliszewie. Cena za mkw. w przypadku lokalu o powierzchni 76 mkw. wynosi 6 600 zł. Najtańsze kawalerki można kupić w kwocie od 251 tys. zł, mniejsze dwójki od 350 tys. zł.

Marcin Michalec, CEO Okam

Aktualnie realizujemy inwestycje w Warszawie, Łodzi i Katowicach. W warszawskim projekcie Central House ceny za mkw. dla kawalerek wynoszą od około 15 000 zł, zaś małe dwupokojowe mieszkania są w kwocie od około 15 500 zł/mkw. To niezwykle atrakcyjna inwestycja w biurowej części Mokotowa, która posiadać będzie liczne udogodnienia dla mieszkańców i rozwiązania eko, której oddanie do użytkowania planowane jest w pierwszym kwartale br. W kompleksie CITYFLOW powstającym na warszawskiej Woli ceny zaczynają się od 15 700 zł/mkw. w przypadku kawalerek, a niewielkie lokale dwupokojowe są do nabycia w kwocie od 14 400 zł/mkw.

W Łodzi, gdzie realizujemy I etap Strefy PROGRESS kawalerki oferujemy w cenie 9300 zł/mkw., a dwupokojowe mieszkania mamy w kwocie od 9 000 zł/mkw. Z kolei w Katowicach w etapie III inwestycji INSPIRE ceny mieszkań dwupokojowych kształtują od 12 300 zł/mkw. i 12 700 zł/mkw. w przypadku lokali jednopokojowych.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

380 tys. jest to najniższa cena mieszkania, które jest jeszcze dostępne w III etapie inwestycji Miasteczko Jutrzenki zlokalizowanej na warszawskich Włochach, w rejonie ulicy Łopuszańskiej i stacji WKD Warszawa Raków, w której odbiór kluczy planowany jest na kwiecień 2023 roku. Posiadamy w sprzedaży ostatnie mieszkania z etapu III (odbiór 2 kwartał 2023), z etapu IV (odbiór 4 kwartał 2023) oraz z V etapu (odbiór 2 kwartał 2024 roku.).

Źródło: dompress.pl.

Nowy plac miejski w Łobzie zaprojektowany przez BIASTUDIO tętni życiem

Lobez_174Nowy plac miejski w Łobzie zaprojektowany przez BIASTUDIO tętni życiem.

W centrum liczącego około dziesięciu tysięcy mieszkańców miasta Łobez, w województwie zachodniopomorskim, znajduje się teren, który jeszcze kilka lat temu stanowił asfaltową pustynię, służącą jako miejsce do nauki jazdy samochodem. Przylegający do niego brzeg malowniczej rzeki Regi porośnięty był zaroślami, w których znajdowały się śmieci. Teraz przestrzeń stała się przyjazna i funkcjonalna, a nowe rozwiązania zachęcają, by spędzać tu wolny czas. Nad projektem rewitalizacji, którą ukończono w 2021 roku, pracował zespół architektów ze szczecińskiej pracowni BIASTUDIO.

Rewitalizacja obszaru w centrum miejscowości Łobez obejmowała budowę wielofunkcyjnej przestrzeni i zagospodarowanie nabrzeża rzeki Regi. Dzięki przemyślanej koncepcji udało się stworzyć miejsce różnorodne i wyjątkowe, przeznaczone do codziennego relaksu, a także organizacji różnego rodzaju wydarzeń.

Pomysłodawca projektu, arch. Gaweł Biedunkiewicz podkreśla: „Naszym zadaniem było stworzenie projektu rewitalizacji placu miejskiego i nadanie mu szeregu praktycznych funkcji. W ramach inwestycji zaplanowano stworzenie na terenie tego miejsca amfiteatru, strefy relaksu dla mieszkańców Łobza, a także połączenie obszaru z nabrzeżem rzeki Regi.”

Obszerny teren znajduje się w otoczeniu drzew. Nie zabrakło ich na szczęście również w centralnej części – na dużym trawniku. Na placu można teraz bez trudu ukryć się przed słońcem i deszczem, dzięki rozłożystym wiatom, które dodatkowo wyposażono w drewniane ławki. Całość posiada przemyślane oświetlenie, gwarantujące mieszkańcom bezpieczeństwo.

Źródło: BIASTUDIO.

Swoboda i innowacja we wnętrzu mieszkaniowej nieruchomości

220331_omnires_geometria_kolorŁazienkowe wyposażenie OMNIRES od lat cieszy się ogromną popularnością wśród miłośników wyrazistych trendów wzorniczych. Zjawiskowe linie armatury, ceramiki, wanien i umywalek, przyjazne użytkownikom technologie, wyjątkowo bogata oferta, oraz przystępne ceny, przyciągają klientów i inspirują architektów do tworzenia spektakularnych wnętrz łazienek. Wszystko to przy wykorzystaniu portfolio produktów jednego, wielokrotnie nagradzanego na całym świecie producenta, w dodatku o polskim rodowodzie.

Spis treści:
Sanus per aquam
Wszystko, co niezbędne

Harmonię w łazience zapewnia nam odpowiednia koncepcja wystroju, jakość użytych rozwiązań, kształty oraz faktury, które łączą się, przekształcając tę przestrzeń w doświadczenie przypominające pobyt w spa. Dlatego tak ważny jest wybór odpowiednich materiałów wykończeniowych i wyposażenia oraz zintegrowanie w armaturze i ceramice najnowszych technologii, które zapewnią nam codzienne dobre samopoczucie.

Sanus per aquam

Choć możemy się do tego nie przyznać, wielu z nas ucieka do łazienki za każdym razem, gdy potrzebuje odrobiny wytchnienia. Bierzemy tu gorący prysznic, oddajemy się lekturze w ciepłej kąpieli lub ukrywamy na kilka minut z gazetą w dłoni. Te chwile samotności działają regenerująco, ale coraz więcej osób dąży do stworzenia w tym miejscu atmosfery kąpielowego sanktuarium, wykorzystującego odpowiednio skomponowane ze sobą wzorniczo wanny, prysznic, baterie i akcesoria. Wreszcie zaczęliśmy rozumieć, że we własnej łazience warto znaleźć „czas dla siebie”, upewniając się, że jej wnętrze jest nowoczesne, funkcjonalne i stworzone przy pomocy jakościowych produktów i technologii.

Wszystko, co niezbędne

Charakteryzująca się wysokiej klasy rozwiązaniami projektowymi oferta polskiej marki OMNIRES zmienia sposób, w jaki odnosimy się do naszych codziennych doświadczeń w tej przestrzeni. Dzięki wyjątkowo szerokiemu asortymentowi, obejmującemu baterie, umywalki, wanny, zestawy prysznicowe, deszczownice, brodziki, kabiny prysznicowe, miski toaletowe i akcesoria, łazienkowe ablucje wznoszą się na zupełnie nowy poziom estetyki i komfortu. Niezależnie od tego, czy chodzi o nową budowę, całościowy remont, czy jedynie wymianę poszczególnych elementów wyposażenia, różnorodność i dostępność oferty OMNIRES pozwala na stworzenie w mgnieniu oka relaksującego, współczesnego salonu kąpielowego.

Know-how i pasja w tworzeniu wyjątkowych doświadczeń (koniecznie sprawdźcie obłędne kształty i hipnotyzujące błękity czy zielenie kolekcji wanien i umywalek OVO M+) sprawia, że firma cieszy się ogromnymi sukcesami na polskim i zagranicznym rynku. Wzornictwo i innowacyjność produktów OMNIRES były wielokrotnie nagradzane w międzynarodowych i krajowych konkursach m.in. Red Dot Design Award, Good Design, iF Design Award, German Design Award, Top Design Award, Must Have oraz Dobry Wzór. Projektanci wnętrz szczególnie upodobali sobie serię OMNIRES Y. Te ponadczasowe, perfekcyjnie dopracowane wzory, stworzone w duchu minimalizmu, dają architektom maksymalne możliwości aranżacyjne. Kolekcja dostępna jest w 9 wykończeniach kolorystycznych: chrom, nikiel, grafit, miedź, miedź szczotkowana, złoto, złoto szczotkowane, czarny, czarny/złoty.

Portfolio producenta, którego produkty znajdziemy w kilkudziesięciu salonach sprzedaży w kraju, wciąż zaskakuje jakością, designem i projektantami, którzy stoją za koncepcją wzorniczą. Dla OMNIRES tworzą m.in. duet Pawlak & Stawarski, Paulina Shacalis czy Martin Yong. Z takimi nazwiskami i produktami, wykonanymi z profesjonalizmem oraz odpowiedzialnością wobec ludzi i środowiska, łatwiej o codzienne chwile inspiracji i dobrego samopoczucia we własnej łazience. Szybko doświadczysz tego na własnej skórze, dosłownie i w przenośni.

Źródło: OMNIRES.

Jak się ma content marketing w Polsce?

ben-rosett-10614-unsplash
Jak się ma content marketing w Polsce? Co jest najtrudniejszym elementem działań content marketingowych? Czy klienci chętnie podejmują działania contentowe i jakie mają względem nich oczekiwania? Tego wszystkiego można dowiedzieć się z najnowszego “Przewodnika po content marketingu”, przygotowanego przez Grupę Roboczą Content Marketing i Reklama Natywna IAB Polska.

Zaangażowanie, zwiększenie sprzedaży, budowanie eksperckiego wizerunku – powodów, dla których klienci decydują się na działania content marketingowe jest wiele, jednak jeden z nich wybija się ponad resztę – to chęć nawiązania relacji nie z „ciasteczkiem”, a prawdziwym człowiekiem z krwi i kości, który doceni jakościowe treści i znajdzie w nich coś ważnego dla siebie. To właśnie content marketing umożliwia markom pogłębienie interakcji z użytkownikami.

 

 

Więcej cennych insightów i informacji na temat tego, jak działania content marketingowe postrzegają obecnie agencje, wydawcy i klienci w Polsce, można znaleźć w Poradniku Grupy Roboczej Content Marketing i Reklama Natywna IAB Polska. Publikacja zawiera ponadto ciekawe case’y z rodzimego rynku, które mogą być źródłem inspiracji do zaplanowania skutecznych działań content marketingowych.

Źródło: IAB Polska.

W 2022 roku w swoich platformach pozyskali dla swoich klientów prawie 2,5 tysiąca leadów na biurowe powierzchnie liczące 600 tys. mkw.

REDD_PRESS_1W 2022 roku w swoich platformach pozyskali dla swoich klientów prawie 2,5 tysiąca leadów na biurowe powierzchnie liczące 600 tys. mkw.

Tomasz Ogrodzki, Piotr Smagała i Tomasz Olszewski rewolucjonizują nieruchomości komercyjne, REDD Group (do tej grupy należy finne), jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się startupów w branży nieruchomości komercyjnych.
Tylko w ciągu roku pozyskali dla swoich klientów prawie 2,5 tysiąca leadów na biurowe powierzchnie liczące 600 tys. mkw. W sumie to potencjalne kontrakty na 300 mln EUR. Teraz chcą więcej. Stworzyli finne, brand który już jest „amazonem dla powierzchni biznesowych”.

 

Deweloper Real Management S.A. sprzedał grunt inwestycyjny w miejscowości Pionki


Real Management S.A. sprzedał grunt inwestycyjny w miejscowości Pionki.

Real Management S.A. sfinalizował sprzedaż działki inwestycyjnej o powierzchni 13,7 ha. Przedmiotowy grunt zlokalizowany jest przy ul. Wesołej w miejscowości Pionki w powiecie radomskim. Nabywcą gruntu została firma Family Partners Sp. z o.o. S.K. Strony nie ujawniają wartości transakcji.

– Sprzedaż działki inwestycyjnej w Pionkach stanowi kolejny element realizacji naszej strategii biznesowej, polegającej na koncentracji działalności Real Management S.A. w sektorze nieruchomości przemysłowych i mieszkaniowych. Nieruchomość w Pionkach posiadająca warunki na budowę obiektów w funkcjach usługowo-handlowych nie wpisała się w profil naszych planów inwestycyjnych, stąd podjęliśmy decyzję o sprzedaży tego terenu – powiedział Arkadiusz Płociński, Wiceprezes Zarządu, Real Management S.A.

Zgodnie z założeniami strategicznymi na najbliższe lata, Real Management S.A. planuje realizację kolejnych 500 000 mkw. nowoczesnych powierzchni produkcyjno-przemysłowych pod nazwą Good Point oraz 44 000 mkw. powierzchni mieszkalnych w Warszawie w ramach osiedla domów jednorodzinnych premium – Neo Natolin.

Branżometr Inelo 2023 o transporcie w czasie inflacji

branzometr_inelo_wykres_nr_7_1Branża TSL stanowi jeden z fundamentalnych sektorów gospodarki w Polsce, a ostatnie lata nie sprzyjały stabilnemu prowadzeniu biznesu. Według najnowszego raportu Grupy Inelo oraz Polskiego Instytutu Transportu Drogowego, niemal każda z zapytanych firm odnotowała w ubiegłym roku podwyżkę kosztów prowadzenia działalności (98 proc.).

Wśród badanych, aż 6 na 10 musiało się zmierzyć ze wzrostem na poziomie od 26 proc. do nawet 50 proc. Powód? Bez wątpienia jednym z nich jest wysoka inflacja. Zaobserwowano także zwiększające się opóźnienia w płatnościach. Co istotne, w odpowiedzi na wzrosty cen, tylko niecałe 20 proc. zdecydowało się zaciągnąć kredyt lub pożyczkę. Aż 45 proc. badanych przedstawicieli była całkowicie przeciwna temu rozwiązaniu. Jakie jeszcze działania podjęli przedsiębiorcy, by walczyć o swoje biznesy? O kluczowych wyzwaniach w ubiegłym i obecnym roku, a także o tym jak wygląda aktualna kondycja sektora TSL wypowiadają się czołowi przedstawiciele tego sektora.

– Na początku ubiegłego roku wstępnie szacowaliśmy, że te wzrosty mogą być na poziomie ok. 20-30 proc., dzisiaj, kiedy pytamy polskich przewoźników o ich spostrzeżenia, najwięcej przedsiębiorstw przyznaje, że odnotowali podwyżkę w przedziale od 26 do nawet 50 proc, co pokazuje, z jak wielkim problemem musi mierzyć się branża w obecnych realiach. To między innymi te okoliczności wpłynęły na zwiększenie aktywności wokół poszukiwania różnych źródeł oszczędności. Według Branżometru Inelo było to trzecie w kolejności wyzwanie, w szczególności biorąc pod uwagę, że każda z firm chciała utrzymać kierowców i swoją flotę, żeby móc w kolejnych latach realizować transport na podobnym poziomie – komentuje Kamil Wolański, Grupa Inelo.

Źródło: Grupa Inelo.

CBRTP o recyklingu materiałów kompozytowych w obliczu racjonalnego gospodarowania odpadami

mat.-pras.-Recykling-materialow-kompozytowych-3
Nie sposób wymienić wszystkich zalet materiałów kompozytowych. Są wytrzymałe, lekkie oraz łatwe w użytkowaniu i konserwacji, Jednak ze względu na skomplikowaną strukturę, ich powrót do obiegu nie został jeszcze wystarczająco dopracowany. Zasady racjonalnego gospodarowania odpadami są proste – projektowanie i wytwarzanie materiałów powinno umożliwiać ich dalszy recykling. Choć w Polsce procesy odzyskiwania materiałów kompozytowych są nadal bardziej kosztowne w porównaniu do ich składowania, w niedalekiej przyszłości należy spodziewać się bardziej restrykcyjnych przepisów w tym zakresie. A jak wygląda to obecnie?

Spis treści:
Co stoi na przeszkodzie racjonalnej gospodarki materiałami kompozytowymi?
Na czym polega recykling materiałów kompozytowych?
Dlaczego prace nad racjonalną gospodarką odpadami kompozytowymi są tak ważne?

Co stoi na przeszkodzie racjonalnej gospodarki materiałami kompozytowymi?

Materiały kompozytowe znajdują szerokie zastosowanie w przemyśle, głównie budowlanym, motoryzacyjnym, transportowym oraz energetycznym. Niestety ich utylizacja i recykling nadal stanowią wyzwanie dla wielu firm. Niemniej coraz intensywniejsza działalność badawczo-rozwojowa w tym zakresie prowadzi do likwidacji kolejnych ograniczeń technologicznych i ekonomicznych.

  • W materiałach kompozytowych tkwi olbrzymi potencjał. Produkowane są przy mniejszym zużyciu energii i mniejszej emisji dwutlenku węgla. To materiały przyszłości, dlatego warto już dziś opracować bardziej innowacyjne technologie ich produkcji i recyklingu – podkreśla dr Robert P. Socha, Dyrektor Badań i Rozwoju w Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu S.A.

Materiały kompozytowe są odporne na wszelkiego rodzaju czynniki mechaniczne, a także chemię, ogień i procesy korozji. Ponadto są doskonałym izolatorem elektrycznym i termicznym. Niestety, problem z kompozytami pojawia się na etapie gospodarki jego odpadami. W Polsce odpady kompozytowe składowane są po prostu jako inne odpady z tworzyw sztucznych. Nikt nie przejmuje się, z jakich dokładnie materiałów są wytworzone. W Niemczech przepisy dotyczące odpadów kompozytowych są znacznie bardziej restrykcyjne.

Na czym polega recykling materiałów kompozytowych?

Recykling materiałów kompozytowych może przebiegać w sposób mechaniczny, chemiczny lub termiczny. Przykładowo, włókna szklane poddawane są procesowi mielenia, spalania i pirolizy, by następnie służyć jako dodatek do betonu, który znacząco zwiększa jego trwałość oraz odporność na niskie temperatury. Z kolei kompozyty z włókna węglowego znalazły zastosowanie w produkcji statków kosmicznych, samolotów, samochodów wyścigowych, kijów golfowych i wszystkich urządzeń narażonych na wzmożone oddziaływanie czynników zewnętrznych. Włókna węglowe są bowiem znacznie mocniejsze i lżejsze od stali, bądź aluminium.

Recykling materiałów kompozytowych nie jest procesem łatwym. Kompozyty składają się przeważnie z kilku różnych materiałów spojonych żywicą, w wyniku czego niezwykle trudno poddawać je dalszej przeróbce. Tak naprawdę, odpowiedzialność za udany proces przetwarzania materiałów kompozytowych powinien rozpoczynać się już na etapie projektowania produktu, zanim jeszcze trafi na rynek. Każdy produkt wykorzystujący materiały kompozytowe powinien posiadać dokładną informację o składzie, co znacznie ułatwi jego późniejsze sortowanie jako odpadu. To najważniejszy krok, który znacznie usprawni proces recyklingu w przyszłości.

Dlaczego prace nad racjonalną gospodarką odpadami kompozytowymi są tak ważne?

Zastosowanie na większą skalę materiałów kompozytowych pozwala na uzyskanie znaczących oszczędności, nie tylko materiałowych, ale także energetycznych. Dla przykładu, pojazdy skonstruowane przy użyciu kompozytów są znacznie lżejsze, dzięki czemu zużywają mniej paliwa.

Badania nad ponownym wykorzystaniem materiałów kompozytowych dotyczą nie tylko nowych technologii recyklingu, ale także dokładnej analizy chemicznej materiałów odpadowych.

  • Szacuje się, że rocznie na wysypiska trafia kilkadziesiąt tysięcy ton materiałów kompozytowych. Badania pokazują, że śmiało można poddawać je dalszym procesom recyklingu, a otrzymane materiały są nadal wysokowartościowe – podkreśla ekspert z Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu S.A. – Materiały kompozytowe posiadają dużą wartość, dlatego coraz więcej firm decyduje się na szeroko zakrojone prace badawcze nad pełną komercjalizacją ich recyklingu – konkluduje.

Źródło: Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu S.A.

Zmiany w programie „Mieszkanie bez wkładu własnego”

mieszkanie
Nadchodzą zmiany w programie „Mieszkanie bez wkładu własnego”. Inflacja i wysokie stopy procentowe zmniejszyły siłę nabywczą Polaków. Nowe zasady wyliczania zdolności kredytowej podyktowane przez rekomendację KNF przełożyły się na nieco bardziej restrykcyjną politykę banków wobec potencjalnych kredytobiorców. W 2022 roku mieliśmy do czynienia z wieloma wydarzeniami, które stanęły na drodze niemałej grupie osób w naszym kraju, chcących kupić własne lokum na kredyt. Pomóc miał program „Mieszkanie bez wkładu własnego”.

Spis treści:
„Mieszkanie bez wkładu własnego” – co trzeba wiedzieć o rządowym programie
Kto może skorzystać z programu?
Co się zmienia od marca?

Od marca wchodzi w życie nowelizacja ustawy regulująca program. Gwarancją zastępującą wkład własny ma zostać objętych jeszcze więcej osób. Teraz z programu będą mogli skorzystać kredytobiorcy, którzy nie posiadają środków na wkład własny oraz osoby, które mogą wnieść wkład własny nieprzekraczający 200 tys. zł. i niższy niż 20 proc. kwoty wydatków, na który kredyt jest udzielany. Ale zmian jest więcej. Jak je rozumieć i o czym trzeba wiedzieć przed skorzystaniem z programu „Mieszkanie bez wkładu własnego” – o tym eksperci Związku Firm Pośrednictwa Kredytowego (ZFPF).

„Mieszkanie bez wkładu własnego” – co trzeba wiedzieć o rządowym programie

„Mieszkanie bez wkładu własnego” to rządowy program powołany do życia przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii, który miał pomóc spełnić marzenia o posiadaniu własnego M. osobom mającym dochody, pozwalające na spłatę kredytu mieszkaniowego, ale niewystarczające fundusze na wkład własny. Funkcjonuje od połowy zeszłego roku.

– W opinii rządzących program ma zaspakajać potrzeby mieszkaniowe Polaków, chcących posiadać nieruchomość na własność. Usuwa istotną barierę, która stoi na przeszkodzie wielu potencjalnym kredytobiorcom starającym się o kredyt hipoteczny – brak środków na wkład własny. To bardzo ważne, bo wsparcie nie jest kierowane do osób, których po prostu nie jest stać na kredyt, co podkreślają sami autorzy programu – zaznacza Leszek Zięba, ekspert ZFPF, mFinanse.

Na stronie ministerstwa Rozwoju i Technologii można znaleźć następującą informację[1]: „Gwarantowany kredyt mieszkaniowy nie jest instrumentem kierowanym do gospodarstw domowych o niskich dochodach. Możesz uzyskać kredyt o 100% wartości mieszkania, jeśli masz zdolność do obsługi tego zobowiązania. Do mniej zamożnych gospodarstw domowych adresujemy większość programów polityki mieszkaniowej, na które też przeznacza się najwyższe wydatki z budżetu”.

Program oferuje możliwość objęcia gwarancją części kredytu hipotecznego zaciąganego na zakup mieszkania. Gwarancja zastępuje wymóg wniesienia wkładu własnego. Gwarancji (gwarantowanych kredytów mieszkaniowych) na brakujące środki na wkład własny udziela BGK, a kredytu udzielają banki, które przystąpiły do programu.

Inne założenia programu „Mieszkanie bez wkładu własnego” mówią o tym, że kredyt z rządowym wsparciem jest udzielany na min. 15 lat, wyłącznie w polskiej walucie. Jak można przeczytać na stronie ministerstwa, ustawa dotycząca programu zawiera mechanizmy, które ograniczają ryzyko stymulowania wzrostu cen mieszkań, tzn. ustalony jest maksymalny limit ceny (w tym wkładu budowlanego) w przeliczeniu na 1 mkw. powierzchni użytkowej finansowanego mieszkania.

Kto może skorzystać z programu?

Program jest skierowany do singli, osób wychowujących co najmniej jedno wspólne dziecko, małżeństw i rodzin wielodzietnych. Co ważne, nie obowiązują żadne kryteria wiekowe.

Z rządowego wsparcia mogą skorzystać osoby, które nie posiadają prawa własnościowego do mieszkania czy też domu. Czego warto być świadomym, potencjalny kredytobiorca, jak i członkowie rodziny nie mogą być właścicielami takich lokali[2], chyba że w jej skład wchodzi co najmniej dwójka dzieci. Zasady jasno określają, w jaki sposób metraż takiego posiadanego mieszkania własnościowego jest uzależniony od liczby dzieci w gospodarstwie domowym: 2 dzieci – nie więcej niż 50 mkw., 3 dzieci – nie więcej niż 75 mkw., 4 dzieci – nie więcej niż 90 mkw., 5 dzieci i więcej – limit nie obowiązuje.

Zainteresowani skorzystaniem z programu „Mieszkanie bez wkładu własnego” powinni znać pojęcie „spłaty rodzinnej”. Dotyczy ono jednorazowej spłaty części kapitału kredytu mieszkaniowego, gdy w rodzinie pojawi się drugie i kolejne dziecko w trakcie trwania umowy kredytowej. Państwo w takiej sytuacji dołoży do spłaty 20 tysięcy złotych (w przypadku drugiego dziecka) bądź 60 tysięcy złotych (w przypadku kolejnego dziecka). Z tej opcji mogą skorzystać również osoby, które dysponują wkładem własnym na poziomie 20%. W dniu spłaty nie będzie można być właścicielem innego mieszkania niż zakupione z wykorzystaniem gwarantowanego kredytu mieszkaniowego.

– Osoby zainteresowane skorzystaniem z programu powinny być świadome faktu, że dopłaty będą wypłacane tylko tym beneficjentom, którym po podpisaniu umowy kredytowej urodzi się drugie (i kolejne dziecko). W praktyce oznacza to, że nie do końca z góry wiadomo, kiedy dopłata realnie pomniejszy spłacane zadłużenie. Może być to nawet kilka lat po zaciągnięciu kredytu. Z pewnością, dopłaty dostępne w programie są dodatkowym plusem dla osób, które i tak planowały powiększenie rodziny w niedalekiej przyszłości – komentuje Leszek Zięba, ekspert ZFPF, mFinanse.

Pozostałe kryteria, które powinien spełnić beneficjent programu, to brak dokonania darowizny mieszkania lub domu jednorodzinnego na rzecz członka rodziny w okresie 5 lat poprzedzających złożenie wniosku o gwarantowany kredyt mieszkaniowy. Nie można również przekroczyć ustawowego limitu ceny mieszkania nabywanego na rynku pierwotnym lub wtórnym (informacje poniżej).

Środki kredytu można przeznaczyć na zakup mieszkania lub domu jednorodzinnego oraz jego wykończenie lub budowę domu jednorodzinnego (również z wykończeniem i zakupem działki budowlanej pod budowę domu).

Co się zmienia od marca?

Najważniejsza informacja – planowane zmiany mają poszerzyć grono osób, które są uprawnione do otrzymania gwarancji BGK dotyczącej wkładu własnego. Zniesiony zostaje limit minimalny, gwarantowanego wkładu do kredytu hipotecznego. Do tej pory gwarancją było objętych nie mniej niż 10% i nie więcej niż 20% wydatków. Po zmianie przepisów z programu będą mogły skorzystać osoby niedysponujące wkładem własnym lub wkładem, który nie przekracza 200 tys. zł i nie niższy niż 20 proc. sumy wydatków, na który kredyt jest udzielany. Gdy w grę wchodzi kredyt ze stałym oprocentowaniem lub z okresowo stałą stopą procentową, limitem jest 30%.

– Zmiany przede wszystkim mają sprawić, że z opcji kredytu bez wkładu własnego skorzysta dużo więcej osób niż dotychczas. Do tej pory wymogi były bardziej restrykcyjne. O dopłatę mogły się ubiegać osoby, które dysponowały wkładem własnym na poziomie minimum 10% i maksymalnie 20%, jednak jednocześnie nie przekraczając 100 tys. złotych – mówi Jakub Kucharek, ekspert ZFPF, Lendi.

A co z potencjalnymi kredytobiorcami, którzy posiadają środki na wkład własny, ale nie w takiej wysokości, które wymaga kredytodawca? Ich również czekają zmiany. – Jeśli wnioskujący o kredyt dysponuje wkładem własnym mniejszym niż 20 proc. (wysokość najczęściej wymagana przez banki), np. w wysokości 10%, gwarancją BGK będzie mogła być objęta także brakująca część wkładu, czyli kolejne 10% i to bez żadnych dodatkowych kosztów – wyjaśnia Jakub Kucharek, ekspert ZFPF, Lendi.

Podniesiono też współczynnik, który służy do wyliczania maksymalnej ceny metra kwadratowego kwalifikującej się do skorzystania z programu.

Różni się ona w przypadku nieruchomości deweloperskich i tych z rynku wtórnego, także współczynniki również są dwa. W pierwszym przypadku koszt 1 m kw. powierzchni jest mnożony przez współczynnik 1,4, a dla rynku wtórnego – przez 1,3. Przed zmianami limity te wynosiły odpowiednio 1,3 i 1,2. – Co warto wiedzieć, wspomniany limit jest również uzależniony od położenia nieruchomości – chodzi o lokalizację uwzględniającą województwa, a w nich miasta wojewódzkie, gminy przylegające do tych miast i pozostałe lokalizacje w konkretnych województwach – dodaje Leszek Zięba, ekspert ZFPF, mFinanse.

Aktualne zestawienie limitów cen lokalu mieszkalnego i wkładu budowlanego w przeliczeniu na 1 mkw. powierzchni użytkowej stosowanych dla określenia możliwości udzielenia gwarantowanego kredytu mieszkaniowego publikowane jest przez BGK[3].

– Wspomniane limity są bardzo istotne w programie „Mieszkanie bez wkładu własnego”. Według jego założeń można kupić mieszkanie, którego cena nie przekracza ustalonego limitu, biorcą pod uwagę konkretny region Polski. Limity te zostają podniesione od marca, co jest dobrą informacją, bo w teorii zwiększają szansę na skorzystanie z programu. Zbyt niskie limity, które nie pozwalały znaleźć odpowiedniej nieruchomości spełniającej warunki – to był jeden z bardziej krytycznych głosów w stosunku do programu. Teraz sytuacja ma się zmienić – wyjaśnia Jakub Kucharek, ekspert ZFPF, Lendi.

 

[1] Źródło: https://www.gov.pl/web/rozwoj-technologia/mieszkanie-bez-wkladu-wlasnego
[2] Lub innych lokali mieszkalnych.
[3] Źródło: https://www.bgk.pl/osoby-prywatne/zabezpieczenie-kredytu/gwarancja-wkladu-wlasnego/#c24459

Źródło: Związek Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF).

Sektor magazynowy na rynku nieruchomości dąży do stabilizacji

adrian_semaanDrugi najlepszy wynik po stronie popytu i rekord pod względem nowej podaży – tak w skrócie przedstawiała się sytuacja na rynku magazynowym w Polsce w 2022 roku. Jak wynika z najnowszego raportu międzynarodowej agencji doradczej Cushman & Wakefield, kolejne miesiące staną jednak pod znakiem ograniczenia aktywności deweloperskiej, a rynek wejdzie w etap stabilizacji.  

POPYT Z DRUGIM NAJLEPSZYM REZULTATEM

W 2022 roku całkowity wolumen transakcji najmu wyniósł 6,7 mln mkw. (-10% r-d-r), co oznacza drugi najwyższy wynik aktywności najemców na rynku magazynowym w Polsce. Popyt netto obejmujący nowe umowy i ekspansje spadł jednak o 22% w ujęciu rocznym do poziomu 4,5 mln mkw. wynajętej powierzchni magazynowej. Pozostałe 33% całkowitego popytu stanowiły renegocjacje umów (30%, +6 pp. r-d-r) oraz pojedyncze transakcje typu sale & leaseback (3%).

Nie ulega wątpliwości, że w 2022 roku wiele firm zmagało się z trudnym i zmiennym otoczeniem makroekonomicznym. Procesy inwestycyjne uległy wydłużeniu a niektóre z nich zostały nawet wstrzymane do czasu stabilizacji warunków rynkowych. Jednak wiele przedsiębiorstw nadal aktywnie rozwija nowoczesną infrastrukturę magazynową w Polsce – komentuje Damian Kołata, Partner, Head of Industrial & Logistics Agency Poland, Head of E-Commerce CEE, Cushman & Wakefield.

W szczególności są to operatorzy logistyczni jak również firmy e-commerce i kurierskie (m.in. Shein, Hermes Group, BestSecret, Poczta Polska, InPost), sieci sklepów (m.in. Lidl, Dealz, Jeronimo Martins, Stokrotka) oraz branża produkcyjna (np. Flex, Robert Bosch GmbH, TRUMPF Huettinger czy Saint Gobain Sekurit).

Prognozy na 2023 rok, mimo wyzwań geopolitycznych i ekonomicznych, pozostają optymistyczne. Długofalowy rozwój rynku powinny wspierać takie czynniki, jak nearshoring oraz logistyka „ostatniej mili”. Kluczowy dla polskiego sektora magazynowego będzie też dalszy wzrost branży e-commerce. Jak wynika z danych Cushman & Wakefield, prawie 1/3 całkowitych zasobów powierzchni magazynowej w Polsce przeznaczona jest do obsługi handlu online. Największe nasycenie tego typu magazynów notujemy w województwach dolnośląskim, łódzkim oraz śląskim – dodaje Damian Kołata.

REKORDOWA PODAŻ W 2022 ROKU, ALE AKTYWNOŚĆ DEWELOPERSKA MALEJE

W IV kwartale 2022 roku do użytku oddano 820 000 mkw. w ramach 27 projektów deweloperskich, a od początku roku aż 4,4 mln mkw. powierzchni magazynowej, co stanowi wzrost o 40% r-d-r i jest najlepszym wynikiem w historii polskiego rynku magazynowego. W rezultacie, całkowita podaż powierzchni magazynowej przekroczyła 28,3 mln mkw.

Najwyższy w historii poziom nowej podaży nie spowodował jednak znaczącego wzrostu dostępności powierzchni na rynku w Polsce, o czym świadczy niski poziom wskaźnika pustostanów, który w 2022 roku wzrósł o 0,4 pp. i wyniósł tylko 4,1% – tłumaczy Adrian Semaan, Senior Research Consultant, Industrial & Logistics Agency, Cushman & Wakefield.

Na większości rynków regionalnych odczuwalny jest niedobór powierzchni magazynowej, czego przykładem jest województwo pomorskie, gdzie zaledwie 0,9% (-1,6 pp. r-d-r) całkowitej podaży stanowiły pustostany oraz województwo małopolskie (1,2%; +1,1 pp. r-d-r). Wysoka podaż w 2022 roku, zdołała wyraźniej wpłynąć na dostępność powierzchni magazynowej na rynkach: łódzkim (5,5%; +2.6 pp.), zachodniopomorskim (6,4%; +5.5 pp. r-d-r), dolnośląskim (7,0%; +4,2 pp.) oraz lubelskim (9,1%; +3,1 pp. r-d-r).

Na koniec ubiegłego roku w budowie pozostawało około 3,4 mln mkw. powierzchni magazynowej, z czego prawie 1,6 mln mkw. wciąż było oferowane do wynajęcia. Inwestycje realizowane spekulacyjnie z pewnością pomogą zaspokoić popyt zgłaszany przez firmy, które planują rozpoczęcie nowych operacji w terminie najbliższych 3-9 miesięcy. Pod koniec tego roku możliwy jest natomiast znaczący spadek dostępności powierzchni magazynowej ze względu na widoczne osłabienie aktywności budowlanej – dodaje Adrian Semaan.

W czwartym kwartale 2022 roku deweloperzy rozpoczęli realizację ok. 300 000 mkw., o ponad 80% mniej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Spadek wolumenu nowych inwestycji wynikał z dwóch głównych czynników. Pierwszym były czasowe, znaczące zmiany cen generalnego wykonawstwa w 2022 roku, choć te obecnie są już bardziej przewidywalne. Drugim istotnym czynnikiem jest potrzeba dopasowania oczekiwań deweloperów do nowych warunków stawianych przez podmioty finansujące, w tym banki i fundusze inwestycyjne, w szczególności w zakresie wymaganego poziomu czynszów i stóp zwrotu.

Polska jeszcze w tym roku dołączy do grupy czterech największych rynków magazynowych w Europie, których zasoby przekraczają 30 mln mkw., to jest Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji i Holandii. Wciąż jednak daleko nam do nasycenia powierzchnią magazynową chociażby na takim poziomie, jakim mogą pochwalić się Czechy, gdzie na prawie 11 milionów obywateli przypada aż 11 milionów mkw. powierzchni. Szacujemy, że w Polsce istnieje potencjał na realizację następnych kilkunastu milionów metrów kwadratowych w perspektywie kolejnych 5-10 lat – podsumowuje Damian Kołata.

CZYNSZE: ZNACZĄCY WZROST NIE OMINĄŁ RYNKU W POLSCE

W 2022 roku obserwowano wzrost czynszów za powierzchnie magazynowe na wielu rynkach europejskich. Wpływ na to miało wiele czynników, m.in. wysoka inflacja, wzrost stóp procentowych i kosztów budowy a także niska dostępność powierzchni magazynowej oraz rosnące koszty finansowania nowych inwestycji deweloperskich. Na polskim rynku magazynowym wzrost czynszów był tym bardziej znaczący, ponieważ przez wiele lat stawki za nowoczesne projekty logistyczne utrzymywały się na względnie stabilnym i znacznie niższym poziomie na tle innych krajów europejskich.

Stawki bazowe czynszów za projekty typu big-box wzrosły w 2022 roku nawet o 20-30% i najczęściej zawierają się w zakresie 3,70-5,00 euro/mkw./miesiąc w zależności od lokalizacji. Wyższe stawki obowiązują dla miejskich projektów logistycznych typu SBU/City Logistics (EUR 5,00-7,50/mkw./ miesiąc). Zachęty finansowe oferowane najemcom uległy zmniejszeniu, dlatego też stawki efektywne czynszów są niższe od bazowych o nie więcej niż 15-20%.

Źródło: Cushman & Wakefield.