Nieruchomość inwestycyjna w ciemnych tonach i blasku złota

Decoroom fot. Anna Staniszewska (8)
Czerń jest głęboka, tajemnicza i niezwykle elegancka, a jako dominujący kolor buduje we wnętrzach niepowtarzalny klimat. To propozycja przede wszystkim dla miłośników wyszukanych materiałów, zdecydowanych form i oryginalnych detali. Aranżując wnętrza domu dla młodego mężczyzny, architektki z pracowni Decoroom, postawiły na połączenie nowoczesności z wysublimowaną klasyką i odrobiną blasku. We wnętrzach dominują ciemne tonacje, przełamane drewnem i złotymi akcentami.

Nowoczesny dom na warszawskim Ursynowie to niepodzielne królestwo młodego inwestora, który marzył, by to właśnie czerń stała się bazą aranżacji. Za sprawą architektki Moniki Ordysińskiej z pracowni Decoroom, pomieszczenia zyskały na elegancji, nie tracąc przy tym swego awangardowego charakteru.

– Stosując czerń we wnętrzach nie możemy bawić się jej odcieniami, bo kolor czarny po prostu ich nie ma. Możemy za to zagrać takimi składowymi, jak mat, połysk czy satyna, jeżeli chodzi o rodzaj wykończenia powierzchni lub wykorzystać zróżnicowaną fakturę materiałów. Tak też zrobiłam w tym przypadku – opowiada architektka Monika Ordysińska z pracowni Decoroom.

W stronę klasyki

Swoistym preludium do tego, co odnajdziemy we wnętrzach, jest strefa wejścia z ażurowymi schodami na poddasze, które umownie oddzielają ją od części kuchennej i wypoczynkowej. Ułożona we francuską jodełkę, drewniana podłoga wybrana z portfolio marki Barlinek wraz z dekoracyjną tapetą WonderWall studio Lacrima wprowadzają do nowoczesnego wnętrza wysublimowaną klasykę, która subtelnie przewija się przez wszystkie pomieszczenia. Czarne zabudowy o matowym wykończeniu frontów, za których wykonanie odpowiada stolarnia Decoroom, podkreślają jego nowoczesny charakter. Wykonane na wymiar, uwzględniają indywidualne potrzeby wymagającego domownika. Uwagę przyciągają dekoracyjne detale w postaci złotych uchwytów meblowych w kształcie trzmieli, organicznych form i liści czy designerskie lampy wybrane z oferty Nowodvorski Lighting. Całość tworzy eleganckie tło dla prostej w formie designerskiej sofy narożnej w ciepłym, lecz stonowanym odcieniu brązu. To ona stanowi centrum strefy wypoczynku, zachęcając do relaksu po długim dniu.

Szczypta luksusu

Integralną część strefy dziennej tworzy także kuchnia, która wizualnie oddzielona została od reszty pomieszczenia poprzez heksagonalne płytki na podłodze oraz wyspę kuchenną, będącą częścią kuchennej zabudowy stolarskiej. Te oryginalne meble na wymiar zaprojektowane przez Monikę Ordysińską w ścisłej współpracy z Katarzyną Fotek i Kingą Bartoszyk, a wykonane przez stolarnię Decoroom, estetycznie nawiązują do strefy dziennej tworząc spójną całość.

Stylistyczną ,,kropką nad i” stały się odpowiednio dobrane materiały i ich faktury. Lakierowane fronty, dzięki matowemu wykończeniu, wprowadzają do wnętrza nowoczesny, ale jednocześnie uniwersalny klimat. Złote dodatki natomiast dodają aranżacji klasycznej wytworności i szczypty luksusu. Uwagę przyciągają kafle nad blatem WOW Design Decor Gold, których zróżnicowane struktury przełamują blichtr złota. Jak bardzo świadomy to zbieg, przekonuje wykończenie zamykającej część kuchenną wyspy, którą zdobią ryflowane fronty oraz frezowane uchwyty wraz z wpuszczoną listwą w kolorze złotym. Całość wieńczy granitowy blat, którego naturalne użylenie wydobywa designerskie oświetlenie – lampa nad wyspą Nowodvorski Lighting Laser Brass i kinkiety Orbit Black.

W lustrzanym odbiciu

Wspomniane już schody wiodą na poddasze tego 82-metrowego apartamentu, gdzie urządzono strefę prywatną młodego właściciela. W sypialni, ulokowanej pod skosami, umieszczono tapicerowane łóżko stylem i kolorystyką nawiązując do sofy w salonie. Podobnie jak ułożona w jodełkę podłoga Barlinek i dekoracyjna tapeta. Powstały tu również szafy na wymiar z lustrzanymi frontami, które dodatkowo optycznie powiększają przestrzeń. Naprzeciw łóżka stanęła zaprojektowana indywidualnie konsola z dekoracyjnym ryflowaniem i blatem z naturalnego kamienia Taj Mahal, której szuflady wieńczą biżuteryjne uchwyty PAP DECO w kształcie trzmieli, powleczone 24k złotem.

Fokus na design

Na oddzielną uwagę zasługuje także garderoba – zaprojektowana zgodnie z wytycznymi inwestora i mająca za zadanie pomieścić i wyeksponować jego zasobną kolekcję designerskich ubrań i butów. Do zabudowy garderobianej wykorzystano płytę laminowaną o oryginalnej teksturze. Dodatkowo architektki zaproponowały na ścianie lustra oraz panele dekoracyjne, w które zostały wkomponowane mosiężne listwy. Dekorację stanowią tu znane już dobrze uchwyty Pap Deco w formie owadów w większym rozmiarze, które sprawdzają się jako wieszaki. Dobrano do nich oryginalne lampy – świetliste ptaki. Całość aranżacji uzupełnia praktyczne, dwustronne lustro obrotowe w ramie.

Przytulny minimalizm

Nowoczesna, ale jednocześnie minimalistyczna łazienka została ocieplona drewnem w tym samym wybarwieniu, co podłogi w pozostałych pomieszczeniach. Pojawia się ono również na frontach zabudów wykonanych przez stolarnię Decoroom ozdobionych biżuteryjnymi uchwytami w kształcie wywiniętych liści. Znajdziemy tu także wytworny kamień naturalny, z którego wykonano blaty. Czerń jako baza sprawdza się tutaj wprost doskonale podkreślając elegancki charakter pomieszczenia. W tym kolorze dobrano nie tylko baterie OMNIRES Y, ale także umywalkę i miskę WC Roca, dopasowane do niesztampowej aranżacji.

Projekt wnętrza: Monika Ordysińska, Katarzyna Fotek i Kinga Bartoszyk, architektki z pracowni Decoroom
Zdjęcia: Anna Staniszewska

Źródło: DECOROOM.

Międzynarodowa firma Technoform rozpoczyna produkcję w zakładzie BTS w Skawinie k. Krakowa

nowik
Międzynarodowa firma Technoform rozpoczyna produkcję w zakładzie BTS w Skawinie k. Krakowa.

Międzynarodowa firma specjalizująca się w produkcji precyzyjnych profili z tworzyw sztucznych, Technoform, zdecydowała się na otwarcie swojego pierwszego zakładu w Polsce. Nieruchomość szyta na miarę o powierzchni ok. 9 400 mkw. została wybudowana przez firmę Panattoni. Wyłącznym agentem reprezentującym najemcę w procesie wyboru lokalizacji, negocjacji warunków najmu, a także wsparciu przy wyborze podwykonawcy fit-out’u powierzchni biurowej była firma AXI IMMO.

Tomasz Tarnowski, Dyrektor Zarządzający, Technoform, mówi: „2023 rok będzie szczególnym w historii firmy Technoform w Polsce. Po latach prowadzenia działalności i korzystania z infrastruktury spoza kraju, zdecydowaliśmy się otworzyć lokalny zakład produkcyjny oraz A-klasowe centrum magazynowe. To duża nobilitacja i wyróżnienie, a także dodatkowa motywacja do zwiększenia intensywności działań w regionie. Rola lokalnego lidera zobowiązuje, dlatego w procesie poszukiwania odpowiedniej lokalizacji dla naszego nowego centrum produkcyjnego zdecydowaliśmy się na współpracę z profesjonalnym doradcą, który zadba i skoordynuje wszystkie procesy z nimi związane”.

Marta Nowik, Dyrektor w Dziale Powierzchni Przemysłowych i Logistycznych, AXI IMMO, mówi: „Rozpoczęcie produkcji osiem miesięcy od podpisania umowy najmu w nowym zakładzie Technoform udowadnia, że pomimo niskiej dostępności wolnej powierzchni przemysłowej m.in. w Krakowie, deweloperzy są w stanie sprostać wymaganiom najemców i szybko, a także na czas dostarczyć oczekiwane powierzchnie”.

Nowa lokalizacja Technoform to 8 400 mkw. powierzchni produkcyjnej i magazynowej oraz nowoczesna część biurowo-socjalna o wielkości blisko 1 000 mkw.

Marta Nowik, dodaje: „Nowy zakład produkcyjny będzie również nową siedzibą główną spółki Technoform w Polsce. Klientowi zależało na tym, aby budynek zakładu oraz powierzchnia biurowa były reprezentacyjne i nowoczesne, a także nawiązywała pod względem wykorzystanych rozwiązań do tych znanych z A-klasowych biurowców. Inwestycja przygotowana przez dewelopera Panattoni idealnie wpisała się w założenia Klienta”.

Marek Dobrzycki, Managing Director, Panattoni, wskazuje: „Technoform to duży gracz rynkowy, który buduje swoją pozycję od kilkudziesięciu lat. Gdy taka firma stawia na rozwój w regionie, to potwierdza ogromny potencjał zarówno Krakowa i okolic, jak i samej Skawiny, która stała się strefą aktywności przemysłowej, skupiając działalność potężnych, międzynarodowych marek. Małopolska udowadnia, że jest dobrym miejscem do lokowania zakładów produkcyjnych, co w dobie reindustrializacji Europy staje się ogromnym atutem”.

Inwestycja BTS dla firmy Technoform powstała w ramach Panattoni Park Kraków West III. Centrum logistyczne zlokalizowane jest w Skawinie, ok. 20 km na południowy – zachód od centrum Krakowa w pobliżu węzła autostrady A4 i drogi krajowej nr 44. Park magazynowy spełnia najnowsze wymagania dla związane z certyfikacją środowiskową BREEAM na poziome Excellent. Dla najemcy przygotowano m.in. infrastrukturę dla rowerzystów. Zadbano także o dodatkowe nasadzenia drzew, krzewów i łąk kwietnych wzbogacając lokalny ekosystem i tworzące przyjazne otoczenie.

W transakcji na rzecz Technoform w analizę prawną umowy zaangażowana była Kancelaria Legal Hub Wojnarowska Ścigała Irlik.

mat.pras.

Gliwicka nieruchomość inwestycyjna DL Prime zyskała nowego najemcę biurowego

DL Prime_Gliwice (1)
Gliwicka nieruchomość inwestycyjna DL Prime zyskała nowego najemcę biurowego.

W Gliwicach, w kompleksie biurowym DL Prime na powierzchni ponad 1000 mkw. otwarte zostanie centrum medyczne Grupy LUX MED. DL Prime to zespół trzech nowoczesnych budynków biurowych usytuowanych przy ulicy Piwnej, połączonych parkingiem i przestrzenią publiczną. Obiekt, zrealizowany przez DL Invest Group, znajduje się tuż przy głównej drodze dojazdowej do centrum Gliwic i Drogowej Trasie Średnicowej łączącej największe, śląskie miasta. Łączna powierzchnia użytkowa budynków wchodzących w skład DL Prime to ponad 16 000 mkw. Projekt jest już niemal w całości skomercjalizowany, a wśród największych najemców jest firma ista Shared Services Polska. DL Prime jest w trakcie ekologicznej certyfikacji – projekt będzie certyfikowany w międzynarodowym systemie BREEAM.

„DL Prime to przykład wyjątkowego projektu mixed-use, który łącząc w sobie funkcje biurowe, usługowe i handlowe pełni miastotwórczą rolę w Gliwicach. Ponadto kompleks powstał z założeniem, że na jego terenie znajdzie się możliwie najwięcej punktów handlowych, usługowych i rekreacyjnych, które odpowiadać będą na codzienne potrzeby zarówno najemców, jak i lokalnych społeczności. Stąd na terenie obiektu liczne sklepy, restauracje, punkty usługowe, przestrzenie coworkingowe, centrum fitness, a teraz do najemców dołącza centrum medyczne uznanej firmy LUX MED” – mówi Aneta Kulik, Dyrektor ds. Komercjalizacji w DL Invest Group.

„Bezsprzeczną zaletą DL Prime jest również to, że umożliwia dalszą ekspansję i budowę tuż obok w przyszłości kolejnych nieruchomości biurowych w zależności od potrzeb najemców” – podkreśla Dominik Leszczyński, Założyciel i CEO DL Invest Group. „Jesteśmy przekonani, że po sukcesie naszych innych gliwickich inwestycji to jest DL Vintage Post, dawnej, odrestaurowanej, zabytkowej Poczty Głównej znajdującej się w centrum miasta i mieszczącej obecnie biura i powierzchnie usługowe oraz dziewiętnastowiecznej Giełdy Zbożowej, w której aktualnie znajdą się jedne z najlepszych restauracji w regionie także DL Prime tworzy dużą wartością dodaną dla miasta i jego mieszkańców. A to nie koniec naszych planów rozwoju związanych z Gliwicami” – podsumowuje Dominik Leszczyński.

„Bardzo się cieszę z nowego centrum medycznego w Gliwicach. Już wkrótce nasi pacjenci będą mogli tu skorzystać z pomocy najlepszych specjalistów, wykonać wiele specjalistycznych badań i podjąć leczenie w bardzo komfortowych warunkach i nowoczesnych przestrzeniach. Grupa LUX MED wybierając tę lokalizację na siedzibę kolejnej placówki, kierowała się przede wszystkim troską o komfort pacjentów. Budynek, dzięki wysokiej jakości powierzchni, pozwoli nam w pełni dostosować przestrzeń do potrzeb placówki medycznej, a tym samym stworzy przyjazne i nowoczesne środowisko dla pacjentów i pracowników” – mówi Michał Rybak, wiceprezes Grupy LUX MED ds. operacyjnych.

Źródło: DL Invest Group.

DANE KGP: Sklepy coraz częściej są okradane. Policyjne dane pokazują blisko 39-proc. wzrost liczby przestępstw rdr.

rawpixel-552396-unsplash
Jak wynika z policyjnych statystyk, od stycznia do września br. zarejestrowano o prawie 39% więcej przestępstw kradzieży w sklepach niż w analogicznym okresie ub.r. Z kolei analizując dane dotyczące poszczególnych komend wojewódzkich, widać wzrosty o ponad 50%, a nawet 60% rdr. W tym samym okresie liczba wykroczeń kradzieży w placówkach handlowych poszła w górę o blisko 19%. Ten rodzaj łamania prawa widoczny jest przede wszystkim w sklepach wielkopowierzchniowych. Eksperci komentujący wyżej wskazane dane nie są nimi zaskoczeni, ale jednocześnie dodają, że są one mocno alarmujące.

Duży wzrost przestępstw

Według danych Komendy Głównej Policji (KGP), w ciągu trzech kwartałów br. stwierdzono ponad 33 tys. przestępstw kradzieży w sklepach. To o 38,5% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków zarejestrowano przeszło 23,8 tys. Jak stwierdza Robert Biegaj z Grupy Offerista, mamy do czynienia z niepokojącym zjawiskiem, które powinno martwić nie tylko branżę handlową. Według eksperta rynku retailowego, możliwe są dwa scenariusze. Pierwszy dotyczy zwykłych konsumentów, którzy zaczęli kraść więcej towarów i przekraczać granicę między wykroczeniem a przestępstwem. W analizowanych okresach wynosiła ona 500 zł, natomiast od 1 października to już 800 zł. Drugi scenariusz zakłada, że zorganizowane grupy przestępcze poszerzyły swoje działania. I to jest bardziej prawdopodobne.

– Zawsze gdy inflacja jest wysoka, a koszty utrzymania rosną, wzrasta przestępczość, nie tylko kradzieży, ale również oszustw czy nadużyć gospodarczych. To specyfika nie tylko naszego kraju. Ubożenie społeczeństwa jest podstawowym czynnikiem determinującym wzrost przestępczości kryminalnej i gospodarczej – komentuje Marek Dyjasz, ekspert Uniwersytetu WSB Merito z zakresu kryminologii i kryminalistyki, były dyrektor Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji.

Prawdziwa skala zjawiska może być o kilkadziesiąt razy większa niż wynika to ze statystyk, co podkreśla Michał Pajdak z Uniwersytetu WSB Merito. Większość kradzieży nie zostaje bowiem zidentyfikowana. Natomiast za takie czyny i straty płaci zwykły Kowalski. One często są wliczone w model działania jednostki handlowej. Ekspert zaznacza, że chociaż inflacja maleje rok do roku, to towary w sklepach są dla wielu Polaków wciąż zbyt drogie. Kasy samoobsługowe też mogą „zachęcać” do łamania prawa.

– Sieci handlowe z reguły nie lubią, a właściwie nie chcą się publicznie dzielić tym, ile rocznie tracą na kradzieżach. Przede wszystkim nie zamierzają pokazywać, że są okradane i tym samym zachęcać złodziei do szerszych działań. Jednocześnie szacuje się, że tylko ok. 10% sprawców jest zatrzymywanych na tzw. gorącym uczynku, co nie jest zbyt wielkim odsetkiem. To wyraźnie pokazuje, że sieci handlowe są mało skuteczne w kwestii walki ze złodziejstwem sklepowym – dodaje Robert Biegaj.

We wszystkich rejestrujących KWP widać dwucyfrowe wzrosty liczby przestępstw kradzieży w sklepach w relacji rocznej. Zakres jest od 25,2% rdr. (KWP w Olsztynie) do 60,4% rdr. (KWP w Opolu). W sumie w pięciu przypadkach są to wartości przekraczające 50% rdr. Według eksperta z Grupy Offerista, wzrosty o 50-60% rdr. są naprawdę ogromne i należy wyciągać z tego poważne wnioski. Na pewno wpływ na takie wyniki mają czynniki lokalne, w tym m.in. poziom zamożności i wskaźnik bezrobocia.

– Wzrosty o 50-60% rdr. pokazują, że przestępstwa kradzieży w sklepach są zjawiskiem masowym w danym regionie. W przestrzeni publicznej wiele się mówi o drożyźnie, ona stała się m.in. narzędziem walki politycznej. Efekt jest taki, że ludzie czują się zagrożeni i puszczają im hamulce moralne. Do tego dochodzi pochwała populizmu, w tym także o sieciach handlowych „okradających” Polaków. Część ludzi wychodzi z założenia, że jest poszkodowana, więc czuje się moralnie rozgrzeszona za łamanie prawa –stwierdza dr Andrzej Maria Faliński, były wieloletni dyrektor generalny POHiD-u.

Problem z wykroczeniami

Jak wynika z danych udostępnionych przez KGP, w ciągu trzech kwartałów br. stwierdzono przeszło 204,4 tys. wykroczeń kradzieży w sklepach małopowierzchniowych i wielkopowierzchniowych. To o 18,5% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy zarejestrowano ich nieco ponad 172,5 tys. Według Roberta Biegaja, wynik wciąż jest wysoki, bo mamy do czynienia z dwucyfrowym wzrostem. Jak stwierdza ekspert, w przypadku wykroczeń często są kradzione drobne rzeczy. To np. dezodoranty czy perfumy o mniejszej wartości. Natomiast w okresie wysokiej inflacji była to głównie żywność, nawet ta drobna i o niewielkiej wartości. To świadczy o tym, że Polacy faktycznie zubożeli i zaczęli kraść towary, które wcześniej dużo rzadziej ginęły z półek sklepowych.

– Kradzieże, w tym sklepowe, zawsze stanowiły pewną powszechność. Choć statystyki policyjne z lat ubiegłych wskazywały, że mamy do czynienia z problemem drobnej przestępczości, która z uwagi na swoje społeczne uwarunkowania nie jest dolegliwa zarówno dla przedsiębiorców, jak i dla społecznego wizerunku. Jednakże skala czynów stwierdzonych, będącymi wykroczeniami z art. 119 par. 1 KW, w ostatnich dwóch latach znacznie wzrosła. Jednak trudno jest w sposób jednoznaczny stwierdzić, że mamy do czynienia z problemem społecznym – analizuje były dyrektor Biura Kryminalnego KGP.

Oceniając kwartalne dane dotyczące wykroczeń kradzieży w sklepach, widać tylko wzrosty rdr. Od stycznia do marca br. był skok o 29,2% względem analogicznego okresu ubiegłego roku (I kw. br. – 73 905, I kw. ub.r. – 57 185). Od kwietnia do czerwca tego roku nastąpił przyrost o 21,8% w porównaniu z tymi miesiącami 2022 roku (II kw. br. – 67 242, II kw. ub.r. – 55 195). Natomiast od lipca do września 2023 roku odnotowano wzrost o 5,2% względem trzeciego kwartału minionego roku (III kw. br. – 63 284, III kw. ub.r. – 60 170).

– Można powiązać wzrost liczby wykroczeń kradzieży w sklepach z coraz wyższym wskaźnikiem inflacji. Ponadto, w miesiące zimne łatwiej jest ukryć skradzione towary pod kurtką czy płaszczem, szczególnie że zmieniły się zachowania konsumenckie i wielu klientów nie używa już koszyków czy wózków – wyjaśnia Michał Pajdak.

W ciągu trzech kwartałów br. stwierdzono blisko 163 tys. wykroczeń kradzieży w sklepach wielkopowierzchniowych, a ponad 41,5 tys. – w sklepach małopowierzchniowych. To 79,7% oraz 20,3% zarejestrowanych tego typu czynów. W zestawieniach za analogiczny okres ub.r. widzimy odpowiednio przeszło 139,2 tys. (80,7%) oraz nieco ponad 33,2 tys. (19,3%). Według dr. Falińskiego, na te statystyki wpływ mają różne czynniki. Złodzieje wychodzą z założenia, że kradzież w dużych sklepach jest dla nich łatwiejsza. Na pewno czują się tam bardziej anonimowi, zwłaszcza w dni, w które jest duży ruch. Ponadto jest większy wybór towarów. Do tego dochodzi pokusa choćby przy kasach samoobsługowych. Zdarza się, że pracownik sklepu musi pomóc klientowi, bo urządzenie się zablokowało, a dla złodzieja to świetna okazja. Jak zaznacza ekspert, kradzież to nie tylko wynoszenie towaru pod ubraniem czy w plecaku. Część osób celowo oszukuje, kładąc na wadze droższy produkt niż wskazywany.

– Wielu Polakom kradzież kojarzy się z agresją, dynamiką w modelu „łap towar i w nogi”. Nic bardziej mylnego. Obecnie robi się to z głową i sprytnie. Natomiast potężnym problem są takie czyny w sklepach o małej powierzchni, szczególnie tam, gdzie pracownik jest zaangażowany w proces obsługi klienta. Znam przypadki, że rocznie kradzież może wynosić nawet 1/3 przychodu takich placówek – podsumowuje Michał Pajdak.


Źródło: © MondayNews Polska | Wszelkie prawa zastrzeżone.

Siła WGN to ludzie z pasją – obejrzyj film

Bez tytułu
Siła WGN to ludzie z pasją! Dzięki Kongresom Szkoleniowym organizowanym cyklicznie, Grupa WGN uzyskuje ponad przeciętne wyniki sprzedażowe.

W całej historii 32 lat, WGN zrealizował ćwierć miliona transakcji uszczęśliwiając ponad pół miliona klientów. WGN – na rynku od 1991 roku. Największa sieć franczyzowa w Polsce – absolutny lider. Marka WGN uważana przez klientów jako marka profesjonalna, skuteczna i dbająca o bezpieczeństwo transakcji. Nikt w Polsce nie przeprowadza tyle transakcji co Grupa WGN. WGN specjalizuje się w obrocie nieruchomościami premium, komercyjnymi i inwestycyjnymi.

Obejrzyj film: TUTAJ.

Firma MLP Group rozpoczyna realizację drugiej nieruchomości magazynowej pod Berlinem

MLP_Spreenhagen_uj04
Firma MLP Group rozpoczyna realizację drugiej nieruchomości magazynowej pod Berlinem. MLP Group inwestuje w rozwój drugiego parku w bezpośrednim sąsiedztwie stolicy Niemiec. Projekt zlokalizowany w Spreenhagen w Brandenburgii zaoferuje 41,6 tys. m2 nowoczesnej powierzchni i będzie adresowany głównie do firm działających w branży logistycznej, produkcyjnej i e-commerce. Prace budowlane zgodnie z planem rozpoczną się w II kwartale 2024 roku.

MLP Group umacnia swoją pozycję na rynku niemieckim. Kolejny park logistyczny MLP Park Spreenhagen powstanie w Brandenburgii w pobliżu stolicy Niemiec, Berlina. Inwestycja realizowana na zasadach spekulacyjnych, czyli bez zawartych wcześniejszych umów najmu, zaoferuje łącznie 41,6 tys. m2 docelowej nowoczesnej powierzchni, z czego 36,6 tys. m2 stanowić będą przestrzenie magazynowe. Kolejne 3,1 tys. m2 przeznaczone będzie na komfortowe biura i powierzchnie socjalne, a pozostałe 1,9 tys. m2 stanowić będą antresole. Najemcy będą mogli zamówić moduły średniej wielkości w zakresie od 3,5 tys. m2 do maksymalnie 30 tys. m2 powierzchni. Wysokość efektywna budynku wyniesie 12,2 metra.

„Niemcy są dla nas najważniejszym i strategicznym kierunkiem rozwoju. Jest to czwarta gospodarka na świecie, bardzo odporna i bardzo zdywersyfikowana. Z naszej perspektywy sytuacja na tym rynku magazynowym wygląda bardzo dobrze. Zakładamy, że prowadzona przez nas dynamiczna ekspansja za zachodnią granicą zapewni zrównanie do 2026 r. naszej działalności na rynku polskim i niemieckim” – zaznaczył Radosław T. Krochta, Prezes Zarządu MLP Group S.A.

„Realizacja nowego projektu znacząco wzmocni pozycję MLP Group na rynku niemieckim w regionie Brandenburgii. MLP Park Spreenhagen będzie bowiem naszą już drugą inwestycją w pobliżu Berlina. Nowy park logistyczny poszerzy, a jednocześnie doskonale uzupełni dotychczasową ofertę nowoczesnych powierzchni magazynowych. Najemcom zaproponujemy średniej wielkości moduły, które będą dopasowane do potrzeb firm działających w sektorze przemysłu lekkiego, logistyki oraz e-commerce. W odróżnieniu nasz pierwszy park biznesowy zlokalizowany w Ludwigsfelde, obecnie wynajęty w 100%, oferuje małe moduły i jest przeznaczony przede wszystkim do obsługi logistyki miejskiej. Jesteśmy przekonani, że nowa inwestycja wzbudzi olbrzymie zainteresowanie u potencjalnych najemców i odniesie duży sukces. Jednym z atutów jest doskonała lokalizacja, która przyciąga kluczowych graczy w regionie. Dla przykładu w niedalekiej odległości od naszej inwestycji znajduje się Gigafactory, czyli pierwszy gigantyczny i najbardziej zaawansowany zakład produkcyjny Tesli w Europie” – podkreślił Martin Birkert, Country Manager MLP Group na Niemcy.

Rozpoczęcie budowy planowane jest na II kwartał 2024 roku. Deweloper przewiduje jednocześnie udostępnienie gotowych powierzchni już w II kwartale 2025 roku.

Źródło: MLP Group.

Click&Go: Branża turystyczna w Polsce poprawia rekordy przedcovidowe

Michał Głowa Click
Polska jest jednym z najszybciej odbudowujących się rynków turystyki wyjazdowej po pandemii COVID-19. Już wiadomo, że 2023 rok będzie rekordowy w sektorze, zarówno pod względem przychodów, jak i liczby klientów. Turystyczny Fundusz Gwarancyjny podaje, że od stycznia br. do końca sierpnia br. aż 5,38 miliona klientów zakupiło wycieczki w biurach podróży w Polsce.

Irlandzkie biuro podróży Click&Go, zajmujące się tworzeniem i dystrybucją tzw. „pakietów dynamicznych”, czyli łączenia w jeden pakiet i pod jedną umową usług turystycznych w oparciu o istniejące siatki połączeń lotniczych, notuje wzrost klientów o 88% r/r oraz wzrost przychodów o 102% r/r. Najwięcej podróżnych wybrało w tym czasie imprezy turystyczne z wykorzystaniem czarteru. Jednocześnie gwałtownie rośnie liczba osób korzystających z lotów tanich linii lotniczych, także tych rezerwowanych za pomocą biur podróży. Gwałtownie rośnie liczba osób korzystających z lotów tanich linii lotniczych, także tych rezerwowanych za pomocą biur podróży. Najpopularniejszym kierunkiem sezonowym pozostają w Polsce: Turcja i Grecja. Wśród regularnych rejsów najchętniej polscy turyści kupują pakiety z biletami do: Grecji, Cypru, Malty, Wysp Kanaryjskich oraz Bułgarii.

Branża turystyczna w Polsce poprawia rekordy przedcovidowe. Już w 2022 roku przychody biur podróży były wyższe o 2,8%, względem przed pandemicznego rekordowego roku 2019. Obecnie trwający rok ponownie będzie rekordowy dla branży turystycznej, zarówno pod względem przychodów jak i liczby klientów. Turystyczny Fundusz Gwarancyjny podaje, że od stycznia br. do końca sierpnia br. aż 5,38 miliona klientów w Polsce zakupiło wycieczki w biurach podróży (rok wcześniej było to prawie 4,5 miliona osób). Dla porównania rozwinięte rynki Europy Zachodniej nie wróciły jeszcze do poziomów sprzedaży sprzed pandemii.

– W tym roku, w Polsce według naszych danych ceny wyjazdów wakacyjnych wzrosły minimum o 10%, w Irlandii wzrost ukształtował się w przedziale 10-15%. Podobnie jak w Polsce, tak w Irlandii, pomimo podwyżek cen energii i rosnących stóp procentowych, popyt na wyjazdy wakacyjne nie został osłabiony. Również droższy dolar amerykański nie przełożył się na spadek popytu na wyjazdy do USA, który jest również znaczącym kierunkiem wyjazdów wakacyjnych z Irlandii. Nie zmieniły się przyzwyczajenia do kierunków wakacyjnych do których podróżują Irlandczycy – królują Wyspy Kanaryjskie i Portugalia, czyli zupełnie inaczej niż w Polsce, gdzie prym wiodą Turcja i Grecja. Wśród regularnych rejsów najchętniej kupowane są w Polsce bilety do: Grecji, Cypru, Malty, Wysp Kanaryjskich oraz Bułgarii. Irlandczycy latają na City Breaki do Polski przede wszystkim do Krakowa i Wrocławia, natomiast Polacy najchętniej wybierają na weekendowy urlop destynacje kojarzone raczej z dłuższym wypoczynkiem czyli na Cypr i Maltę. Świetnie sprzedają się na nich krótkie 4 dniowe pobyty – mówi Michał Głowa, Country Manager – Poland.

Zdaniem Michała Głowy, gwałtownie rośnie również liczba osób korzystających z tanich lotów, także tych rezerwowanych z pomocą biur podróży. Wywodzące się z Irlandii biuro podróży Click&Go notuje obecnie niemal dwukrotnie wyższą dynamikę niż rynek. Liczba klientów biura wzrosła rok do roku o 88%, a przychody o 102%. Polacy najchętniej wybierają imprezy turystyczne z przelotami czarterowymi. Jednak, zdecydowanie na popularności zyskują – tzw. „inne środki transportu”, w których zawiera się transport lotniczy (z wyłączeniem czarterów) oraz autokary. Ta kategoria wzrosła aż o 42% rok do roku i rosła najszybciej ze wszystkich kategorii imprez lotniczych.

– Te dane nie są dla mnie zaskakujące. Jeśli popatrzymy na siatki połączeń przewoźników nisko kosztowych, zauważymy że jeszcze kilka lat temu dominowały w nich miasta w krajach, do których Polacy wyjeżdżali w celach zarobkowych. Dziś, nisko kosztowe linie lotnicze otwierają szereg połączeń w rejonach basenu Morza Śródziemnego, co ma spory wpływ na branżę turystyczną. Polska jeśli chodzi o turystyczne wyjazdy zagraniczne jest już na tyle liczącym się jako rynkiem ( ), że hotelarze i kontrahenci zabiegają o Polaków widząc ogromny potencjał zarobku. Co więcej, w większości najważniejszych kierunków wakacyjnych Polacy coraz częściej są w pierwszej 5 najliczniejszych rynków źródłowych. Są także kierunki, gdzie jesteśmy na podium np. na Zakynthos czy Rodos – zauważa Głowa.

Szacunki biura podróży Click&Go wskazują, że w Polsce i w Irlandii na wcześniejszy przesuwa się termin dokonywania rezerwacji urlopu zagranicznego przez klientów. Polacy po pandemii Covid-19 chcą podróżować w lepszym standardzie. Głowa obserwuje, że klienci stają się bardziej świadomi, sami szukają opinii i sprawdzają opinie, zarówno o biurze podróży, jak i hotelu. Eksperci z biura Click&Go zauważają także duży wzrost sprzedaży hoteli z najwyższymi ocenami, niekoniecznie najtańszych w swojej kategorii. Klienci wybierają lepsze hotele, o wyższej jakości i ze sprawdzonymi opiniami. W ostatnim czasie najbardziej urosła kategoria hoteli 4* w formule all inclusive.

Click&Go jest jedną z ok. 100 firm irlandzkich działających w obszarze technologii dla turystyki, tzw. „traveltech”. Największa i najbardziej znana z nich to Cartrawler, platforma B2B łącząca dostawców usług wynajmu samochodów z partnerami biznesowymi, np. operatorami portów lotniczych. Cartrawler współpracuje z 1700 firmami wynajmującymi samochody w ponad 50 tys. lokalizacjach na całym świecie. Sektor turystyczny wraca do formy po Covidowym kryzysie i widać to również po inwestycjach w nowoczesne formy promocji atrakcji turystycznych. W tym obszarze dużą popularnością cieszy się irlandzka spółka Imvizar, w której Enterprise Ireland jest inwestorem. Imvizar tworzy dla miast i lokalizacji turystycznych interaktywne aplikacje na telefony i tablety wykorzystujące rzeczywistość rozszerzoną, pokazują one np. historyczne postacie lub wydarzenia z przeszłości” – mówi Bartosz Siepracki, konsultant w warszawskim biurze Enterprise Ireland, irlandzkiej agencji rządowej wspierającej tamtejsze firmy w rozwoju na rynkach światowych.

Źródło: Click&Go.

Warszawa zyskała nową nieruchomość komercyjną w segmencie biurowym – nowoczesny biurowiec Studio B

Studio B office building, Warsaw, delivered in October 2023 (occupancy permit). Building B of the Studio complex, developed by Skanska at Prosta Street in Warsaw contributes 16,400 sqm of office space to the Warsaw market. The project has been designed by Danish studio Arrow Architects and Polish studio Grupa 5 Architekci. Skanska used concrete with a reduced carbon footprint in the construction of the Studio. This is thanks to the partnership with Bosta-Beton and the first time the Bosta Green Eco formula is used in Central Europe. During the production process, Bosta-Beton’s product has an emissivity that is 46% lower compared to conventional concrete.

Warszawa zyskała nową nieruchomość komercyjną w segmencie biurowym – biurowiec Studio B, który został zrealizowany przez Skanska. Niemal 20 300 mkw. powierzchni biurowej zostało wynajęte jeszcze przez uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie.

Budowa kompleksu Studio rozpoczęła się w sierpniu 2021 roku pomiędzy stacjami metra Rondo ONZ i Rondo Daszyńskiego, w bezpośrednim sąsiedztwie Fabryki Norblina. Po dwóch latach Skanska kończy pierwszy etap inwestycji, przekształcając w ten sposób istotny kwartał biznesowej Woli. Budynek właśnie otrzymał pozwolenie na użytkowanie.

Rozpoczęliśmy realizację Studia B w czasie pandemii, która znacząco zmieniła rynek budowlany, jak i model pracy biurowej. Mimo to byliśmy pewni, że dostarczymy budynek na czas oraz że szybko znajdzie on swoich zwolenników. Nie pomyliliśmy się. Nowoczesne przestrzenie, które oferujemy, zaważyły na sukcesie naszego projektu – mówi Bartosz Dorsz, menadżer projektu w spółce biurowej Skanska w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Najemcami Studia B są między innymi spółki z grupy Societe Generale, Unum Życie i Business Link.

Nieruchomość inwestycyjna Studio B wnosi na warszawski rynek biurowy 20 255 mkw. powierzchni. To niewiele mniej niż – według danych Cushman & Wakefield – łączna podaż nowej powierzchni w trzech kwartałach 2023 roku, która była na poziomie 20 300 mkw.

Najemcy Studia będą mieli do dyspozycji zielone tarasy, lobby w skandynawskim stylu oraz kompleksowo zaaranżowaną przestrzeń zewnętrzną, połączoną z terenem kultowej Fabryki Norblina. Potwierdzeniem zrównoważonego podejścia, ergonomii i przyjaznej aranżacji biurowca będą m.in. certyfikaty, o które będzie się on ubiegać: LEED Core & Shell na poziomie Platinum, WELL Core & Shell na poziomie Gold, WELL Health-Safety Rating, WiredScore, SmartScore oraz Obiekt bez barier.

Źródło: Skanska.

Deweloper Develia rozpoczyna budowę I etapu nieruchomości mieszkalnej Przemyska Vita w Gdańsku

develia-gdansk-przemyska-vita-etap-i_3-1-970x728Deweloper Develia rozpoczyna budowę I etapu nieruchomości mieszkalnej Przemyska Vita w Gdańsku.

Rusza realizacja projektu Przemyska Vita, nowej inwestycji firmy deweloperskiej Develia na gdańskim Ujeścisku. Rolę Generalnego Wykonawcy będzie pełnić firma GPEC Serwis Sp. z o.o. Zakończenie zaplanowano na III kwartał 2025 roku. Firma uzyskała również pozwolenie na budowę II etapu.

Przemyska Vita wyróżnia się na tle aktualnych realizacji mieszkaniowych w Trójmieście – oprócz dwóch kameralnych budynków powstaną również miejskie wille.

W I etapie inwestycji przewidziano 146 mieszkań w szerokiej gamie rozkładów i metraży. W 4-piętrowych budynkach wielorodzinnych znajdą się zarówno 32-metrowe kawalerki, jak i przestronne, ponad stumetrowe apartamenty z antresolami. Natomiast w każdej z 7 willi zaprojektowano po cztery lokale liczące 88-89 m kw. powierzchni. W zależności od kondygnacji każdy z nich będzie miał przestronny balkon lub zielony ogród. W każdym pokoju zamontowane zostaną wysokie drzwi balkonowe, dzięki czemu mieszkania będą bardzo dobrze doświetlone. Komfort poprawią także szyby okienne odbijające refleksy.

– Przemyska Vita to jedna z naszych topowych inwestycji, w której przewidzieliśmy wiele nowatorskich udogodnień, mających na celu stworzenie idealnej przestrzeni do wypoczynku i rekreacji. Powstaje w lokalizacji, która łączy w sobie dobry dostęp do miejskiej infrastruktury usługowo-komunikacyjnej oraz terenów zielonych. Połączenie to sprawia, że jest to projekt uniwersalny – odpowiednie mieszkanie znajdą tu zarówno single, młode pary, jak i rodziny z dziećmi. Dobry dojazd do centrum Gdańska i zróżnicowana oferta sprawiają, że jest to także propozycja dla inwestorów indywidualnych szukających lokali na wynajem. Wszystko to powoduje, że odnotowujemy dobre wyniki przedsprzedaży – mamy już ponad 30% sprzedanych mieszkań i uzyskaliśmy pozwolenie na budowę II etapu Przemyska Vita, który niedługo wprowadzimy do oferty komentuje Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży w Develia S.A.

2023 – historycznie rekordowy rok dla parków handlowych?

thong-vo-2482-unsplash
Do końca roku wolumen powierzchni parków handlowych może zwiększyć się o dodatkowe 230 tys. mkw. W I połowie 2023 r. deweloperzy oddali do dyspozycji najemców 219 000 mkw. powierzchni handlowych, z czego 122 640 mkw. (56%) stanowiły parki handlowe, a 28 470 mkw. (13%) centra convenience. W rezultacie 2023 może być kolejnym rekordowym rokiem pod względem dostarczenia na rynek nowej podaży.

JLL i Trei Real Estate Poland, autorzy czwartej edycji raportu „Parki handlowe i centra convenience w Polsce”, nakreślają perspektywy rozwoju tego sektora w Polsce.

Parki handlowe – 3.6 mln mkw. GLA

W Polsce funkcjonuje obecnie 600 parków handlowych o powierzchni co najmniej 2000 mkw., co przekłada się na łączną podaż tego typu przestrzeni wynoszącą ponad 3.6 mln mkw. GLA (stan na koniec I półrocza 2023 r.). Ponad 2.6 mln mkw. GLA przypada na parki handlowe, a ok. 958 tys. mkw. GLA na centra typu convenience.

„Parki handlowe i centra convenience na dobre wpisały się w krajobraz polskiego rynku. W sumie, oba formaty zdominowały nową podaż handlową w latach 2020-2023 (ponad 250,000 m² oddawanych rocznie), co podkreśla potencjał tego segmentu nieruchomości. Warto zauważyć, że w ostatnich latach zmienił się jednak charakter nowych inwestycji. Po pierwsze, coraz rzadziej obserwujemy nowe parki handlowe o powierzchni powyżej 20,000-30,000 m² przez co zaciera się granica pomiędzy omawianymi formatami. Po drugie, obserwujemy geograficzną polaryzację nowej podaży – większość nowych obiektów pojawia się w małych miastach, gdzie brakowało nowoczesnej oferty, oraz największych aglomeracjach, które rozrastają się za sprawą nowopowstających osiedli. Wygoda, dostępność, komplementarność oferty i możliwość dokonania szybkich codziennych zakupów niewątpliwie wpływają na utrzymującą się popularność niewielkich parków handlowych.”, mówi Maciej Kotowski, Dyrektor w dziale Badań Rynku, JLL.

W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy, w ramach 57 inwestycji, na rynek dostarczono ok. 376 tys. mkw. GLA w postaci tradycyjnych i regionalnych parków handlowych (31), jak również centrów convenience (26). Większość z nich (38%) jest zlokalizowana w miastach poniżej 50 tys. mieszkańców, a 31% w dużych aglomeracjach. Biorąc pod uwagę ich powierzchnie, najwyższy odsetek tych inwestycji to parki handlowe o metrażu powyżej 10 tys. mkw. Największymi realizowanymi projektami parków handlowych w Polsce są natomiast Koszalin Power Center (38 tys. mkw. GLA), Karuzela w Białej Podlaskiej (23 tys. mkw. GLA, otwarte we wrześniu), Vendo Park w Szczecinie (22 tys. mkw. GLA) i Ozimska Park w Opolu (18 tys. mkw. GLA).

„Znaczna część naszych realizacji koncentruje się wokół parków handlowych o powierzchni nieprzekraczającej 10 tys. mkw. Umożliwia to wybranie korzystnej lokalizacji, pozwalającej dotrzeć z precyzyjną ofertą dla konkretnego rynku, jak również sprawnie przeprowadzić cały proces inwestycyjny. Równolegle, w największych aglomeracjach, widząc ich duży potencjał, wznosimy parki o większym metrażu, przekraczającym 20 tys. mkw. Sektor małych formatów handlowych ma nadal potencjał i uzupełnia ofertę galerii handlowych. W mniejszych miejscowościach spełnia oczekiwania zakupowe lokalnych społeczności, choć często ma też oddziaływanie ponadlokalne. Dlatego tylko w tym roku oddaliśmy do dyspozycji najemców cztery nowe parki handlowe, powiększając nasz portfel do 36 obiektów w Polsce. Dwa kolejne – w Lubinie i Koninie – są obecnie w budowie”, mówi Jacek Wesołowski, Dyrektor Zarządzający, Trei Real Estate Poland.

Źródło: Trei Real Estate, JLL (fragment raportu).

Iron Mountain Polska: 76% organizacji chce digitalizacji większości lub wszystkich zgromadzonych zasobów

Marcin Drzewiecki
Z badania zrealizowanego przez Iron Mountain pośród średnich firm wynika, że 76% organizacji dąży do digitalizacji większości lub wszystkich zgromadzonych zasobów1. Utrwalenie trendów dotyczących nowoczesnego podejścia do zarządzania informacją potwierdza, że biznes w większym stopniu dostrzega korzyści związane z uwolnieniem potencjału danych, a także ich odpowiednim zabezpieczeniem.

Firmy, które okrzepły dotychczas w postpandemicznych realiach biznesowych, w większości mają świadomość, że ich strategia zarządzania informacją powinna ulec zmianie. Według danych z raportu Iron Mountain ponad ¾ przebadanych organizacji planuje zdigitalizować wszystkie lub większość zgromadzonych zasobów2. Zainteresowanie wkroczeniem na ścieżkę cyfryzacji potwierdza również sukcesywnie zmniejszająca się ilość przechowywanych w przestrzeniach biurowych papierowych dokumentów. 67% ankietowanych deklaruje, że stanowią one mniej niż 50% całej dokumentacji3.

Nie tylko rosnące zainteresowanie digitalizacją danych czy procesów, ale przede wszystkim coraz większa świadomość konieczności sięgnięcia po wsparcie nowoczesnych rozwiązań technologicznych dla efektywnego funkcjonowania biznesu to niepodważalne, globalne trendy. W 2022 r. 35% średnich firm odnotowało wzrost wykorzystania narzędzi cyfrowych, 26% zwiększenie wydatków na bezpieczeństwo danych, a 27% inwestycji w chmurę4. Bez wątpienia wspomniane praktyki mają związek z adopcją hybrydowego modelu pracy. Organizacje, które zdecydowały się na jego trwałe wdrożenie, informują o implementacji platform bazujących na rozwiązaniach chmurowych, potwierdzają lepsze zrozumienie danych i miejsca ich przechowywania, a także potrzebę dbania o bezpieczeństwo informacji – mówi Marcin Drzewiecki, Prezes Zarządu w Iron Mountain Polska.

Strategia samodzielnego działania

Blisko połowa (47%) organizacji biorących udział w badaniu Iron Mountain realizuje strategię zarządzania danymi i informacją w ramach zasobów wewnętrznych, a zaledwie 14% powierza to zadanie zewnętrznym specjalistom5. Przy tym blisko 58% organizacji nieposiadających dedykowanego zespołu we wspomnianym obszarze ma w planach zatrudnienie doświadczonego eksperta6. Warto odnotować, że mimo wzięcia odpowiedzialności na siebie, firmy reprezentują wysoki poziom zaufania. 72% uważa, że ich obecne procesy zarządzania dokumentacją spełniają wszystkie przepisy dotyczące zgodności7.

Strategia „zrób to sam” wciąż pozostaje popularna w obszarze zarządzania informacją. Nieco inaczej prezentuje się samodzielność biznesu dotycząca cyberbezpieczeństwa. W tym przypadku odsetek organizacji wynosi około 33%8. Po drugiej stronie znajduje się blisko połowa firm, które korzystają z profesjonalnego wsparcia, zarówno zewnętrznych specjalistów IT, jak i zatrudnionego wewnętrznie zespołu9. Przedstawiciele biznesu oceniają swoje zaangażowanie pozytywnie – nawet 91% w pełni ufa wypracowanym procesom zapobiegającym cyberprzestępstwom10 – dodaje Marcin Drzewiecki, Prezes Zarządu w Iron Mountain Polska.

59% organizacji wierzy, że digitalizacja pomoże im zwiększyć bezpieczeństwo danych, dla 41% najważniejszą korzyścią jest lepsza obsługa klientów, dla 33% priorytetem jest zabezpieczenie przed zakłóceniami biznesowymi w przyszłości, a 33% wskazuje na zaadresowanie potrzeb związanych z hybrydowym środowiskiem pracy11. Bez względu na motywację przedstawicieli biznesu, nie da się zaprzeczyć, że nieefektywne zarządzanie danymi może utrudnić wykorzystanie ich pełnego potencjału, narazić organizację na cyberataki i zwiększyć ryzyko naruszenia przepisów.

1 2022 Small Business Trends In Information Management, Cybersecurity, And Digitization. Badanie zrealizowane przez Iron Mountain w 2022 r. pośród firm z USA zatrudniających ponad 50 pracowników.
2 Tamże
3 Tamże
4 Tamże
5 Tamże
6 Tamże
7 Tamże
8 Tamże
9 Tamże
10 Tamże
11 Tamże

Źródło: Iron Mountain Polska, autor komentarza: Marcin Drzewiecki, Prezes Zarządu w Iron Mountain Polska.

Mostostal Płock z zagranicznym kontraktem dot. nieruchomości inwestycyjnej

ej-yao-194786-unsplash
Firma Mostostal Płock z zagranicznym kontraktem dot. nieruchomości inwestycyjnej.

Dnia 7 listopada 2023 r. Mostostal Płock podpisał umowę z czeskim Metrostavem a.s. na prefabrykację i montaż sześciu zbiorników stalowych o pojemności 10 000 m3 każdy. Wartość umowy to 31,2 mln zł netto.

– Korzystając z zaufania, które zdobyliśmy na rynku krajowym, wychodzimy z naszą ofertą na inne rynki Unii Europejskiej – mówi Jacek Szymanek, Prezes Zarządu Mostostalu Płock. – Kontrakt, który podpisaliśmy w Czechach stanowi dowód na to, że Mostostal Płock, a także pozostałe spółki Grupy Kapitałowej Mostostal Warszawa mogą z sukcesem rozwijać się nie tylko w Polsce, ale i w Europie.

Montaż zbiorników planowany jest na okres 01.04.2024–01.10.2025. Gwarancja jakości wynosi 36 miesięcy: od daty podpisania protokołu odbioru końcowego przez inwestora.

Metrostav a.s., który podpisał umowę z Mostostalem Płock jest generalnym wykonawcą inwestycji. To firma budowlana działająca na rynku czeskim i na 12 rynkach zagranicznych. Kluczowymi obszarami jej działalności są projekty transportowe, realizacja obiektów podziemnych, budownictwa cywilnego, a także projekty dla przemysłu i budownictwa proekologicznego, dla inwestorów publicznych i prywatnych.

Głównym inwestorem realizacji jest ČEPRO a.s. To czeska spółka państwowa, która zajmuje się przede wszystkim transportem, przechowywaniem i sprzedażą produktów naftowych. Firma prowadzi również własną sieć stacji benzynowych pod marką EuroOil.

Źródło: Mostostal Płock.

BNP Paribas Real Estate Poland „At A Glance”: III Q na rynku biurowym w Warszawie

warszawa
Jak wskazuje najnowszy cykliczny raport BNP Paribas Real Estate Poland „At A Glance – III kwartał na rynku biurowym w Warszawie” w analizowanym okresie przybyło niewiele powierzchni biurowej. Luka podażowa jest wyzwaniem dla najemców, którzy mając coraz bardziej ograniczony wybór, skłaniają się do przedłużania umów. Jednocześnie w stolicy spadł wskaźnik pustostanów oraz nie zmienił się istotnie poziom czynszów w porównaniu z poprzednim kwartałem. Na znaczeniu zyskują biura elastyczne oraz biura z recyklingu.

Mniej wolnej powierzchni i spadek liczby pustostanów

Jak wynika z raportu, warszawski rynek nieruchomości zamknął trzeci kwartał z łącznymi zasobami powierzchni biurowej na poziomie 6,2 mln m kw. Do użytku dostarczono jedynie 1 900 m kw. powierzchni w ramach projektu S-Bridge Office II. W III kwartale ruszyła z kolei budowa kompleksu biurowo-hotelowego Upper One, który zajmie tereny po wyburzonym Atrium International i zaoferuje 35 900 m kw. Autorzy raportu wskazują jednak na ostrożność ze strony deweloperów w rozpoczynaniu nowych inwestycji. Łączna ilość oddanej powierzchni biurowej na stołecznym rynku od początku roku do końca września wyniosła 20 250 m kw., co stanowi znaczny spadek w porównaniu do poprzednich lat, gdzie w całym 2020 roku oddano ponad 236 000 m kw. powierzchni biurowej, a w 2021 roku niemal 325 000 m kw.

Niska podaż stanowi wyzwanie dla najemców, którzy chcąc znaleźć powierzchnię biurową do 2026 roku mają mniejszy wybór wolnych biur do wynajęcia. Zasoby dostępnej przestrzeni mogą maleć, tym bardziej, że w budowie jest 256 tys. m kw., podczas gdy w latach 2017-2019 było to średnio 800 tys. m kw. Popyt jednak kształtuje się cały czas dobrze. Od początku bieżącego roku na stołecznym rynku podpisano umowy najmu na prawie 500 tys. m kw. powierzchni biurowej, co stanowi dobry wynik, biorąc pod uwagę analogiczny okres z rekordowym wynikiem z 2019 roku, gdzie wynajęto 688,5 tys. m kw. Luka podażowa sprawia również, że wskaźnik pustostanów spadł do poziomu 10,6%, a w centralnych obszarach nawet do 9%. Większość stref biurowych zanotowała spadek wskaźnika pustostanów względem poprzedniego kwartału, co może pogłębić problem braku wolnej powierzchni biurowej do najmu w przyszłości mówi Małgorzata Fibakiewicz, Dyrektorka Działu Wynajmu Powierzchni Biurowych BNP Paribas Real Estate Poland.

Popyt i czynsze

Jak wskazują autorzy raportu, od początku roku do końca września 2023 roku łączny popyt na przestrzeń w biurowcach osiągnął 496,6 tys. m kw. W samym III kwartale popyt brutto na powierzchnie biurowe w stolicy wynosił 174 tys. m kw., co stanowi lepszy wynik o 5 p.p. w stosunku do poprzedniego kwartału oraz o 36 p.p. w porównaniu do danych dotyczących popytu r/r. Blisko 44% całkowitego wolumenu transakcji najmu dotyczyło biurowców znajdujących się w strefie Centrum oraz Centralnego Obszaru Biznesu – cieszą się one największym zainteresowaniem najemców. Atrakcyjny jest również Służewiec, gdzie w okresie od lipca do września podpisano 19% wszystkich zawartych w Warszawie umów. W III kwartale 2023 roku w strukturze popytu najwyższy udział przypadł nowym umowom – 52,8% (włączając umowy przednajmu), oraz negocjacjom – 42,8%. Zarówno ekspansja, jak i powierzchnia wynajęta na użytek własny stanowiły po 2,2% zrejestrowanego popytu każdy.

Miniony kwartał utrzymał opłaty czynszowe na podobnym poziomie w porównaniu do poprzedniego. Pod koniec września za wynajęcie metra kwadratowego w najlepszej lokalizacji trzeba było zapłacić między 26 a 28 Euro miesięcznie. Z kolei w najmłodszych budynkach mających 5 lat i mniej, koszt najmu wynosił między 19,4 a 20,25 Euro. W mających od 6 do 10 lat, czynsz wahał się między 16,9 a 17,3 Euro, a w najstarszych obiektach, wybudowanych ponad dekadę temu, stawki kształtowały się na poziomie od 14,6 do 15,2 Euro.

Renegocjacje umów sposobem na oszczędności

Od stycznia do czerwca tego roku dostarczono 18 700 m kw. i jest to najniższy poziom nowej podaży odnotowany w Warszawie w pierwszym półroczu od ponad 10 lat. Ograniczona podaż oraz wysokie koszty adaptacji powierzchni biurowej w stolicy wpłynęły na fakt, że największymi umowami podpisanymi w III kwartale 2023 roku (oprócz umowy przednajmu w biurowcu The Form) były renegocjacje kontraktów.

Obecnie ograniczony wybór na rynku biurowym w Warszawie oraz znacznie mniejsze poziomy oddawanej powierzchni biurowej powodują, że wiele firm i organizacji stoi przed trudną decyzją w zakresie lokalizacji swojego biura. Najemcy szukający centralnie położonych obiektów mogą mieć problem. Zdecydowanie więcej opcji wyboru lokalizacji mamy, patrząc poza centrum czy bliską Wolę. W tej sytuacji, część najemców decyduje się właśnie na renegocjacje, które pozwalają nie tylko przedłużyć umowę na krótszy okres (np. 2-3 lata), ale także zoptymalizować warunki najmu i zaoszczędzić na stawce czynszowej – podkreśla Ewa Niecewicz, Konsultantka Działu Wynajmu Powierzchni Biurowych BNP Paribas Real Estate Poland.

Biura elastyczne wciąż na fali

Jak pokazuje raport, rynek elastycznych biur cały czas ewoluuje i jest pożądany zarówno przez deweloperów, którzy zwiększają ilość najemców i przyspieszają komercjalizację, jak i dla wynajmujących. Obecnie w stolicy działa ponad 30 operatorów biur elastycznych, którzy oferują 190 tys. m kw. powierzchni i ponad 26 tys. stanowisk pracy. Choć najwięcej elastycznej przestrzeni znajduje się w ścisłym biznesowym centrum stolicy, obecnie coraz więcej tego typu biur otwiera się w dzielnicach typowo mieszkaniowych.

Krótkie umowy najmu i możliwość wynajmu gotowego, w pełni przystosowanego do pracy biura jest niezwykle atrakcyjna, zwłaszcza w trudnej i zmiennej sytuacji gospodarczej w Polsce. Operatorzy reagują na zwiększające się zapotrzebowanie na powierzchnie elastyczne, oferując coraz to nowe hybrydowe koncepty. Rosnącą rolę w tym sektorze odgrywają również kwestie związane z ESG. Coraz więcej biur elastycznych swoje siedziby ma w obiektach, które promują i wdrażają ekologiczne rozwiązania potwierdzone międzynarodowymi certyfikatami zielonego bądź zrównoważonego budownictwa wyjaśnia Klaudia Okoń, Starsza Konsultantka, Business Intelligence Hub & Consultancy BNP Paribas Real Estate Poland.

Źródło: BNP Paribas Real Estate Poland.

Inwestowanie w nieruchomości komercyjne: Park Centralny w Gdyni z posadzkami żywicznymi Deckshield na podziemnym parkingu

Park Centralny Gdynia_Deckshield_6
Inwestowanie w nieruchomości komercyjne: Park Centralny w Gdyni z posadzkami żywicznymi Deckshield na podziemnym parkingu.

Otwarty niedawno park Centralny to jedna z największych i najważniejszych inwestycji zrealizowanych w Gdyni w ostatnich latach. W ramach tego imponującego projektu w samym centrum miasta stworzono ogólnodostępną, zieloną przestrzeń do rekreacji i aktywności na świeżym powietrzu oraz wybudowano przestronny, podziemny parking na 270 samochodów. Na powierzchni 7 600 m2 wykonano w nim poliuretanowo-kwarcowy system posadzkowy Deckshield marki Flowcrete, wiodącego eksperta od posadzek żywicznych.

Park Centralny zajmuje obszar ponad 7 ha pomiędzy aleją Piłsudskiego oraz ulicami Świętojańską, Partyzantów i Kazimierza Tetmajera. Za jego koncepcję architektoniczno-urbanistyczną odpowiadała, wyłoniona w konkursie, pracownia Arch-Deco z Gdyni. 

Inwestycję zrealizowano w trzech etapach. W 2019 roku oddano do użytku pierwszą część nowego parku służącą głównie rekreacji, a w 2020 roku zakończono drugi etap z atrakcjami dla miłośników aktywnego wypoczynku. Poza zielenią, ścieżkami i małą architekturą znalazły się w nich m.in. ogród sensoryczny, zewnętrzne siłownie, wybieg dla psów, duży plac zabaw dla najmłodszych, linowy plac zabaw, rozbudowany skatepark i multimedialna fontanna.

Trzeci, niedawno ukończony etap prac był realizowany od połowy kwietnia 2022 roku i obejmował największą część parku, czyli obszar 4,5 ha pomiędzy pawilonem w pobliżu skateparku a Urzędem Miasta Gdyni. Jego wykonawcą była wyłoniona w drodze przetargu firma Budimex. Koszt tej części inwestycji wyniósł 63,4 miliona złotych. W ramach tego etapu parku Centralnego powstała nowa infrastruktura, m.in.: staw z fontanną, który zimą będzie pełnić funkcję lodowiska, zielone polany piknikowe, boisko, tor wrotkarski/rolkarski i trasa biegowa, pawilon gastronomiczny oraz podziemny parking i pomieszczenia techniczne parku.

Parking, usytuowany na poziomie „-1”, oferuje 270 miejsc postojowych oraz stojaki na rowery. Prowadzą do niego liczne wejścia i wyjścia, jest dostępny i przyjazny dla osób z niepełnosprawnościami. Został zaprojektowany w atrakcyjnej kolorystyce, mocny akcent stanowią słupy i klatki schodowe w ciepłych odcieniach żółtego, pomarańczowego oraz czerwonego. Na powierzchni 7600 m2 wykonano w nim poliuretanowo-kwarcowe posadzki żywiczne Deckshield, w szarym kolorze z białymi oznakowaniami poziomymi. Miejsca postojowe dla rodzin z dziećmi oraz osób z niepełnosprawnościami wyróżniono kolorami żółtym i niebieskim.

Poza systemem posadzkowym Deckshield w parku Centralnym w Gdyni wykonano także 250 m2 posadzek epoksydowych Flowcoat SF41. Posadzki żywiczne w tej inwestycji wykonała firma RODAM Danuta Jędrzejewska z Gdańska, Autoryzowany Wykonawca Flowcrete.

Źródło: Flowcrete.

Cushman & Wakefield: Mniej nowych powierzchni biurowych, więcej transakcji

ewaderlatkachilewicz
Międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield podsumowała III kwartał na rynku biurowym w Polsce.

Zarówno w Warszawie, jak i na rynkach regionalnych można zaobserwować konsekwentny spadek aktywności deweloperskiej. Jednocześnie, aktywność najemców w największych miastach poza Warszawą pozostaje nominalnie wysoka, a sama stolica notuje rekordową liczbę zawartych umów najmu.

PODAŻ: Aktywność deweloperów spowalnia

Na koniec III kw. 2023 r. całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej na największych rynkach w Polsce (Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Katowice, Poznań, Łódź, Lublin i Szczecin) wyniosły około 12,8 mln mkw. Największe ukończone realizacje od początku roku to rozbudowa kompleksu Ocean Office Park w Krakowie o budynek Ocean Office Park II (28 600 mkw. – Cavatina), oddanie do użytku biurowca Craft w Katowicach (26 700 mkw. – Ghelamco) oraz ukończenie kolejnego etapu poznańskiego kompleksu Nowy Rynek E w Poznaniu (25 100 mkw. – Skanska).

W ciągu ostatnich trzech lat na rynku biurowym widoczny jest spadek wolumenu nowej powierzchni realizowanych inwestycji. Mimo nieznacznego odbicia, z uwagi na rozpoczęcie budowy pojedynczych biurowców, trend ten jest nadal widoczny zarówno w stolicy jak i miastach regionalnych. Przykładowo w Warszawie w budowie znajduje się obecnie ok. 235 000 mkw., a w miastach regionalnych w realizacji pozostaje około 310 000 mkw. Sytuacja ta wynika z utrzymania się wysokiego poziomu kosztów budowy i wykończenia powierzchni oraz ogólnego trudniejszego klimatu gospodarczego w Polsce i na świecie. – mówi tłumaczy Ewa Derlatka-Chilewicz, Head of Research, Cushman & Wakefield.

Według szacunków Cushman & Wakefield w 2023 roku warszawski rynek biurowy powiększy się łącznie o ok. 68 000 mkw., wchodząc jednocześnie w okres wyhamowania podaży, który może potrwać nawet do 2025 roku.

Źródło: Cushman & Wakefield (fragment raportu).

54. Kongres Grupy WGN już za nami – relacja z wydarzenia

IMG_20231020_215247 kadr
Za nami 54. Kongres Grupy WGN, który odbył się pod hasłem „Siła w jedności”.

Dzięki współpracy z najlepszymi wykładowcami Grupa WGN gruntuje swoją pozycję lidera w branży nieruchomości.
Ważnym elementem każdego Kongresu są też wymiany doświadczeń i świętowanie swoich licznych transakcji i spektakularnych sukcesów. Uczestnicy nawzajem ładują się pozytywną energią jaka panuje w całym Koncernie.
Łącznie 125 uczestników w dniach 20-22 października 2023 r. miało okazję jeszcze bardziej podwyższyć swoje kwalifikacje zawodowe.

Zobacz więcej: TUTAJ.

Firma Arrow Capital Partners wynajmuje 3000 m kw. powierzchni komercyjnej w regionie Warszawy

Airport House Poland
Firma Arrow Capital Partners wynajmuje 3000 m kw. powierzchni komercyjnej w regionie Warszawy.

Firma Arrow Capital Partners, inwestor, deweloper i zarządca działający na rynkach nieruchomości w Europie oraz krajach Azji i Pacyfiku, sfinalizowała dwie umowy najmu na łączną powierzchnię 3000 m kw. w obiektach logistycznych zlokalizowanych w regionie warszawskim. Obie transakcje dotyczą nieruchomości należących do funduszu Strategic Industrial Real Estate (SIRE), który jest wspólnym projektem firm Arrow i Cerberus.

W należącym do Arrow parku logistycznym Airport House, Castorama Polska – największa w Polsce sieć sklepów z branży dom i ogród – przedłużyła umowę najmu blisko 2000 m kw. na pięć lat, tj. do stycznia 2029 r.

Airport House składa się z dwóch budynków oferujących łącznie 8700 m kw. powierzchni logistycznej i strategicznie usytuowanych w odległości 9 km od centrum Warszawy. Dzięki bliskości Lotniska Chopina, regionalnych szlaków tranzytowych oraz węzła „Opacz” łączącego drogi ekspresowe S2 i S8, obiekt umożliwia bezpośredni dostęp do międzynarodowych hubów dystrybucyjnych.

Kompleks Airport House jest obecnie w pełni wynajęty, a część nieruchomości zajmuje Polski Bank Komórek Macierzystych – największa instytucja tego typu w Europie. Średni ważony okres najmu dla Airport House wynosi 10 lat.

Z kolei w znajdującym się w Ożarowie Mazowieckim Centrum Logistycznym Ożarów o powierzchni 12 500 m kw. międzynarodowa firma AST Supplies, która oferuje w sprzedaży materiały eksploatacyjne do drukarek laserowych i komputerów, wynajęła moduł liczący 950 m kw. na pięć lat od grudnia 2023 r.

Centrum Logistyczne Ożarów zlokalizowane jest 15 km na zachód od centrum Warszawy, w sąsiedztwie sieci dróg regionalnych zapewniających dogodne połączenia transportowe do śródmieścia stolicy oraz całego regionu. Po sfinalizowaniu umowy najmu przez AST Supplies w obiekcie dostępny do wynajęcia jest tylko jeden moduł o powierzchni 2000 m kw.

Firma Arrow poniosła znaczne nakłady inwestycyjne na modernizację infrastruktury ekologicznej zarówno w kompleksie Airport House, jak i w Centrum Logistycznym Ożarów.

Podpisanie tych dwóch umów świadczy o utrzymującym się zainteresowaniu najemców obiektami logistycznymi w dobrych lokalizacjach, które zapewniają łatwy dostęp do gęsto zaludnionych ośrodków miejskich w Polsce i szerzej w regionie Europy Środkowo-Wschodniej” – komentuje Robert Howe, Head of Real Estate Europe w Arrow Capital Partners

W transakcjach firmom Castorama Polska i AST Supplies doradzał Savills.

Rynek magazynowy w Warszawie i okolicach oferuje wiele możliwości, co oznacza, że firmy mogą mieć trudności w znalezieniu odpowiedniego magazynu w idealnej lokalizacji. Cieszę się, że dzięki bliskiej współpracy wszystkich zainteresowanych stron mogliśmy spełnić oczekiwania obu najemców w zakresie powierzchni magazynowej w tym regionie” – dodaje Małgorzata Papaj, dyrektor w dziale powierzchni magazynowych i przemysłowych, Savills.

Źródło: Arrow Capital Partners.

Knight Frank: Aktywność deweloperów na rynku biurowym w Warszawie w 2023 r.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Jak prezentuje się sytuacja na rynku biurowym w stolicy? Aktywność deweloperów w Warszawie w pierwszych trzech kwartałach 2023 roku była o ponad 90% mniejsza w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym. Do końca tego roku, zgodnie z planami deweloperów, rynek biurowe zasilą nowe projekty, ale i tak łączna podaż będzie niższa niż w latach wcześniejszych.

„Od stycznia do września 2023 na warszawski rynek biurowy trafiło zaledwie 20 250 m kw. nowoczesnej powierzchni biurowej. Osiągnięty w tym okresie wynik był o ponad 90% mniejszy niż w tym samym okresie w 2022 roku. W III kwartale 2023 roku został ukończony jeden, niewielki projekt biurowy, czyli drugi etap S-Bridge Office o powierzchni 1 900 m kw.” – komentuje Katarzyna Bojar, konsultant w dziale badań rynku w Knight Frank.

Wolumen powierzchni biurowej w Warszawie na koniec września 2023 wyniósł 6,2 mln m kw. Mało optymistycznie wygląda również aktywność deweloperów względem realizowanych obecnie projektów. Na koniec trzeciego kwartału w budowie zidentyfikowano jedynie 243 800 m kw. powierzchni biurowej, co z jednej strony jest wynikiem nieznacznie wyższym od poprzedniego kwartału, ale wciąż dalekim od tego, które towarzyszyły nam w latach przed zawirowaniami gospodarczymi. Do końca 2023 roku planowane jest ukończenie inwestycji o powierzchni zaledwie
54 000 m kw. Największym zainteresowaniem deweloperów cieszą się strefy centralne, w których zlokalizowane jest 80% realizowanej podaży.

Nie tylko deweloperzy wykazują się ostrożnością w stosunku do swoich kolejnych inwestycji. Zachowawcze podejście widzimy również po stronie najemców. W pierwszych trzech kwartałach 2023 roku popyt wyniósł ponad 496 550 m kw., co było wynikiem blisko 20% niższym w porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim. W III kwartale 2023 roku najemcy podpisali umowy na ponad 174 000 m kw.” – dodaje Izabela Dąbrowska, dyrektor w dziale reprezentacji najemcy w Knight Frank.

Od stycznia do września 2023 roku w strukturze umów największy udział przypadł nowym umowom – 58%. Renegocjacje odpowiadały za ponad 38% umów w wolumenie transakcji i przypadło na nie dwanaście z dwudziestu największych umów najmu zawartych w tym okresie. Wciąż niewielu najemców decyduje się na powiększenie wynajmowanej powierzchni, a umowy ekspansji w strukturze stanowiły zaledwie 18 700 m kw., tj. tylko 4% wolumenu umów.

Autor: Katarzyna Bojar, Knight Frank.

Deweloper Panattoni rozbudowuje swoje pomorskie portfolio nieruchomości inwestycyjnych

PP Gdańsk West II
Deweloper Panattoni rozbudowuje swoje pomorskie portfolio nieruchomości inwestycyjnych.

Deweloper ukończył kolejny etap Panattoni Park Gdańsk West II, a obecna powierzchnia – 73 000 m kw. – została wynajęta w ok. 90 proc. jeszcze przed finalizacją. Firma przekroczyła 600 000 m kw. powierzchni dostarczonej w regionie, a w Trójmieście i okolicach buduje kolejne 70 000 m kw.

Panattoni w ramach parku zlokalizowanego w Kowalach koło Gdańska zrealizowało dotychczas dwa budynki o łącznej powierzchni 73 000 m kw., a w planach ma realizację ostatniego obiektu, który zajmie ok. 37 000 m kw. Panattoni Park Gdańsk West II w momencie ukończenia drugiego etapu był już w blisko 90-procentach wynajęty.

–„Kolejne realizacje w województwie pomorskim to naturalna odpowiedź na rozwój biznesowy regionu, który coraz lepiej wykorzystuje swój potencjał, wynikający m.in. z bliskości jednego z największych portów morskich w Europie. Przekłada się to oczywiście na niemalejący popyt na powierzchnię przemysłową, który w skali kraju w I kw. br. ustępował tylko trzem wiodącym rynkom w kraju: mazowieckiemu, łódzkiemu i śląskiemu. Panattoni Park Gdańsk West II to doskonałe potwierdzenie zainteresowania biznesu, ponieważ jeszcze przed ukończeniem ostatniego etapu był bliski pełnej komercjalizacji” – mówi Martyna Sochaczewska, Leasing Director w Panattoni.

Zasoby nowoczesnej powierzchni w województwie pomorskim wzrosły w ostatnich 5 latach 3-krotnie, a za blisko 40 procent tego wolumenu odpowiada Panattoni. Deweloper dzięki ukończeniu kolejnego etapu parku w Kowalach przekroczył 600 000 m kw. powierzchni dostarczonej w regionie, a w ramach różnych pomorskich projektów realizuje obecnie ponad 70 000 m kw.

Źródło: Panattoni.

Nowy gracz w branży TSL – firma Quantron wchodzi na polski rynek

Siedziba Quantron
Nowy gracz w branży TSL – firma Quantron wchodzi na polski rynek. Branża TSL staje przed wieloma wyzwaniami. Jednym z największych w kontekście ostatnich unijnych regulacji jest modernizacja floty. Sfinalizowany w październiku 2023 r. przez Komisję Europejską pakiet zmian legislacyjnych „Gotowi na 55” zagwarantuje, że do 2035 r. wszystkie nowe samochody osobowe i dostawcze zarejestrowane w Europie będą bezemisyjne. Tymczasem na polski rynek wchodzi Quantron – dostawca systemów e-mobilności zasilanych czystą energią z akumulatorów i wodorem dla pojazdów użytkowych. Od 7 listopada branża transportowa i logistyczna mogą korzystać z portfolio produktowego firmy.

Transport oparty o paliwa kopalne jest zaraz po sektorze energetycznym jednym z najbardziej wpływających na emisję dwutlenku węgla do atmosfery na świecie obszarów, a zmniejszenie jego emisyjności jest obiektem działań regulatorów na szczeblach unijnym i krajowym. Według pakietu „Gotowi na 55” jako pośredni krok w kierunku zerowych emisji średni poziom emisji z nowych samochodów osobowych będzie musiał zmniejszyć się o 55 proc. do 2030 r., a z nowych samochodów dostawczych o 50 proc. do 2030 r. Dodatkowo, zgodnie z tegorocznym rozporządzeniem Rady Europy po 2035 na kontynencie nie będą produkowane i sprzedawane samochody spalinowe.

Quantron powstał na bazie prawie 140 lat doświadczenia jako spółka zależna firmy Haller GmbH. W ostatnim wieku doświadczyliśmy wielu rewolucji w transporcie, a dziś możemy projektować kolejną z nich. Wchodzimy na polski rynek w przededniu kluczowych zmian w transporcie. To moment, w którym całe krajowe ustawodawstwo i branża transportowa będą musiały dostosować się do wymagań, aby spełnić unijne cele. Jesteśmy partnerem na drodze lepszej, zrównoważonej przyszłości – mówi Jacek Grzybek, Dyrektor Zarządzający Quantron Polska.

Od dłuższego czasu na rynku trwa dyskusja o alternatywnych źródłach zasilania samochodów, z których każde ma zarówno swoją rzeszę zwolenników, jak i krytyków. Faktem jest, że pojazdy elektryczne akumulatorowe i wodorowe posiadają „zerową emisję” w trakcie użytkowania. Te pierwsze dla wielu pozostają jednak ekologicznie kontrowersyjne ze względu na wysokie zużycie surowców i energii, niezbędnych do produkcji nowych pojazdów. Z kolei rozwój flot opartych o auta zasilane wodorem hamuje praktycznie nieistniejąca infrastruktura ładowania na polskim rynku. W trosce o najwyższą jakość usług, branża potrzebuje rozwiązań wydajnych, konkurencyjnych cenowo i przyjaznych dla środowiska, które pomogą jej na spełnianie potrzeb klientów, przy jednoczesnej zgodności z wymaganiami środowiskowymi regulatora.

Do naszych kontrahentów i ochrony środowiska naturalnego podchodzimy kompleksowo i systemowo. Oznacza to, że nie zamykamy się na jedną opcję, forsując bezwzględnie jej zasadność, ale wychodzimy do rynku z pełnym portfolio rozwiązań. Pozwala nam to być towarzyszem w rozwoju branży, zmierzającej do zerowej emisji w przyszłości – zaznacza Jacek Grzybek.

Samochody ciężarowe są obecnie budowane na bazie samochodów MAN, w listopadzie Quantron podpisał strategiczną współpracę z firmą FORD TRUCKS na elektryfikowanie samochodów ciężarowych na bazie ciężarówki FORD F-MAX.

Źródło: Quantron AG.

Nieruchomość inwestycyjna Prologis Park Łódź z ekologicznym certyfikatem BREEAM Excellent

dsc04941_s
Nieruchomość inwestycyjna Prologis Park Łódź z ekologicznym certyfikatem BREEAM Excellent. Budynek DC1, o powierzchni 17 000 metrów kwadratowych, w Prologis Park Łódź to obiekt produkcyjno-magazynowy typu build-to-suit, który powstał zgodnie z indywidualnymi potrzebami firmy Ziehl-Abegg, wiodącego producenta i dostawcy w dziedzinie wentylacji, sterowania i techniki napędowej.

Priorytetem dla Ziehl-Abegg były lokalizacja obiektu w centrum polski, przejrzysta i prosta umowa najmu, a także kwestie środowiskowe. Dlatego magazyn został zaprojektowany i wybudowany zgodnie z ideą zrównoważonego rozwoju i poddany certyfikacji BREEAM. Potwierdzeniem, że wzorowo spełnia międzynarodowe wymagania w zakresie zrównoważonego budownictwa jest otrzymanie noty na poziomie Excellent.

„Na każdym etapie projektowania i budowy magazynu DC1 w Prologis Park Łódź dążyliśmy do doskonałości. Naszym celem było stworzenie fabryki przyszłości, która będzie jednocześnie efektywnym centrum dystrybucyjnym, a przede wszystkim miejscem przyjaznym pracownikom i planecie. Certyfikat BREEAM uzyskany na poziomie Exellent jest potwierdzeniem, że cel został zrealizowany. Dziękuję drużynie Bremer, generalnemu wykonawcy inwestycji, za wspólne osiągnięcie tego sukcesu” – powiedział Michał Stankiewicz, Senior Development Manager w Prologis.

Źródło: Prologis.

Marka ALDI uruchomiła jednego dnia 3 handlowe nieruchomości komercyjne

HyperFocal: 0

Sektor handlowy rośnie w siłę. Marka ALDI uruchomiła jednego dnia 3 handlowe nieruchomości komercyjne.

W dniu 8 listopada swoje progi dla klientów otworzy pierwszy sklep ALDI w Grodzisku Wielkopolskim i Ełku oraz drugi sklep w Płocku. Z okazji otwarcia we wszystkich lokalizacjach sieć zaplanowała dla swoich klientów degustacje i specjalne promocje – 25% na odzież i obuwie. Obecnie ALDI posiada 284 sklepy w całej Polsce.

Na odwiedzających nowe sklep ALDI czekać będą atrakcyjne promocje na produkty marek własnych. Dodatkowo, w dniu otwarcia sklepu, klienci mają okazję skorzystać z degustacji asortymentu dostępnego tylko w ALDI. Degustacja odbędzie się przy specjalnie przygotowanych stanowiskach.

– Jako sieć jesteśmy dziś obecni w każdym województwie i chcemy także zagościć w większości polskich domów. Łącznie w przypadku województwa wielkopolskiego liczba naszych sklepów będzie teraz wynosić już prawie 30. Można nas znaleźć m.in. w Poznaniu, Gnieźnie, Kaliszu, Koninie, Pile, a od dzisiaj – również w Grodzisku Wielkopolskim – mówi Dariusz Kujaczyński, Kierownik Sprzedaży ALDI w Polsce.  – Nasi klienci wiedzą, że w ALDI znajdą lokalne i międzynarodowe produkty wysokiej jakości, po które – w myśl naszego hasła „Raz ALDI zawsze ALDI” – warto do nas wracać. Wierzymy, że klienci naszej nowej lokalizacji w Grodzisku Wielkopolskim także znajdą to „coś” i zyskają przekonanie, że ALDI to pewność udanych zakupów – podkreśla.

Źródło: ALDI.

Czy mieszkania na wynajem dalej są opłacalną inwestycją kapitału?

dan-gold-220226-unsplashCzy mieszkania na wynajem dalej są opłacalną inwestycją kapitału? Zobowiązania finansowe dłużników zalegających z czynszem oraz innymi opłatami dot. użytkowania lokalu w marcu br. wyniosły ponad 290 mln zł wg. danych GUS. Wynajem niepłacącemu najemcy to koszmar, którego obawia się co drugi rozmówca startupu Milluu oferującego platformę do wynajmu mieszkań online. Czy oprócz najmu okazjonalnego, rynek znalazł jeszcze inne rozwiązania na niepłacących najemców?

Sytuacja gospodarcza sprawia, iż w ostatnich latach Polacy częściej decydują się na wynajem mieszkania, aniżeli kupno własnego kąta. Jest to spowodowane m.in. rosnącymi cenami za mkw. i opłat za media w tempie nieadekwatnym do wzrostów wynagrodzeń. Skutkiem tej sytuacji są cykliczne apele o rosnącym zadłużeniu względem zarządców mieszkań, co naturalnie przekłada się na obawę właścicieli mieszkań na wynajem o rentowność lokali. Problemy te zauważa także startup Millu. „W rozmowach z naszymi potencjalnymi klientami, co drugi właściciel mieszkania na wynajem obawia się sytuacji, w której najemca przestanie się wywiązywać ze swoich zobowiązań finansowych” – mówi Paulina Mudryk Garcia Sales Manager Milluu na Polskę.

Nasi rozmówcy – kontynuuje Paulina Mudryk Garcia, pytają o najem okazjonalny w ramach umowy z Milluu jednak gwarancje finansowe jakie oferujemy właścicielom mieszkań na wynajem są alternatywną formą zadbania o bezpieczeństwo najmu. Myślę, iż popularność najmu okazjonalnego wynika z braku wiedzy o alternatywie jaką daje Milluu dla zabezpieczenia swojego mienia”

Milluu uważa, że gwarancje finansowe jakie dają właścicielom mieszkań na wynajem w pakiecie Instant Rent są lepszym rozwiązaniem, niż najem okazjonalny. „Gwarantujemy płatność czynszu, czynszu administracyjnego oraz opłat licznikowych przez cały okres trwania umowy, nawet jeżeli najemca nie płaci lub nagle się wyprowadzi. To my jesteśmy pełnomocnikiem właściciela i w razie problemów z płatnościami, to Millu kieruje sprawę do sądu przy jednoczesnym zagwarantowaniu płatności czynszu najmu” dodaje Paulina Mudryk Garcia.

Należy pamiętać, iż nawet w przypadku najmu okazjonalnego, cały czas mają tu zastosowanie przepisy Ustawy o Ochronie Lokatorów. Istnieje także konieczność zaangażowania w cały proces Notariusza.

Kwota przychodu podatników z tytułu najmu okazjonalnego na przełomie lat 2020/2021 wzrosła o 193 344 zł wg danych Ministerstwa Finansów. To dobitnie pokazuje jak bardzo właściciele pragną uchronić się przed potencjalnie niepłacącymi najemcami.

Polska ma dużo do nadrobienia, by dogonić średnią unijną. Według danych Eurostatu w 2022 roku ok. 13% mieszkańców korzystało z najmu, podczas gdy średnia unijna wyniosła 31%. Zauważalne jest odbicie od tych danych i pojawianie się na rynku coraz większej liczby mieszkań. Rynek najmu w Polsce nadal się rozwija, a wszelkie inicjatywy wsparcia właścicieli są konieczne, aby dać poczucie bezpieczeństwa właścicielom nieruchomości. Rozwiązania takie jakie oferuje Milluu mogą tylko w tym pomóc.

Źródło: Milluu.

Co się dzieje na rynku kredytów hipotecznych?

analiza
Rynek kredytów hipotecznych w obliczu zmian? Rok 2023 jeszcze się nie skończył, ale już teraz możemy go zaliczyć do jednych z bardziej dynamicznych w historii kredytów hipotecznych w Polsce. Chociaż zeszły trudno było zaliczyć do udanych, to według danych Związku Firm Pośrednictwa Finansowego w obecnym doszło do znacznego ożywienia. W drugim kwartale bieżącego roku sprzedano hipoteki o wartości 6,3 mld zł. To daje imponujący wzrost o ponad 47% w porównaniu z wynikami z zeszłego kwartału. Jakie czynniki spowodowały ożywienie, czego oczekują kredytobiorcy i jaka przyszłość czeka kredyty hipoteczne? Ekspert Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF) dzieli się spostrzeżeniami na temat obecnej sytuacji oraz prognoz na przyszły rok.

Co wpłynęło na zmiany na rynku?

Początek 2023 roku przyniósł dobre wieści dla osób starających się o kredyty hipoteczne. Urząd Komisji Nadzoru Finansowego złagodził warunki oceny zdolności kredytowej oraz wskazał, że najniższy, minimalny poziom bufora (2,5 punktu procentowego) powinien być stosowany dla kredytów z tymczasowo stałą stopą procentową. Dla wielu Polaków oznaczało to wzrost ich zdolności kredytowej, co w połączeniu z zaprzestaniem podnoszenia stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego przez RPP przyczyniło się do zwiększania popytu na hipoteki. Od początku lipca 2023 roku można też składać wnioski o kredyty hipoteczne w ramach rządowego programu „Bezpieczny Kredyt 2 proc”. Jak podało w oficjalnym komunikacie prasowym Biuro Informacji Kredytowej[1], aż cztery na dziesięć udzielonych w sierpniu kredytów mieszkaniowych udzielono właśnie w ramach tego programu. Rolę wspomnianych czynników jako kluczowych w kształtowaniu sytuacji na rynku hipotek potwierdza również ekspert Związku Firm Pośrednictwa Finansowego:

– Największe zmiany na rynku kredytów hipotecznych w 2023 roku, to obniżenie bufora ostrożnościowego dotyczącego liczenia zdolności kredytowej przez Komisję Nadzoru Finansowego oraz wprowadzenie oferty Bezpieczny Kredyt 2 proc. Te dwie zmiany najbardziej przyczyniły się do wzrostu sprzedaży kredytów hipotecznych na rynku. Nie bez znaczenia jest również fakt spadku stóp procentowych. Zwiększony popyt z kolei spowodował znaczny wzrost cen nieruchomości w ostatnim czasie – tłumaczy Leszek Zięba, ekspert ZFPF, mFinanse.

Ożywienie potwierdzają też dane ZFPF. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim kwartale 2023 roku wartość sprzedaży kredytów hipotecznych będącą udziałem firm członkowskich wzrosła. W pierwszym trymestrze odnotowano wzrost o 15% w porównaniu do analogicznego okresu w zeszłym roku, a w drugim zanotowano wynik aż o 47% wyższy kw./kw.

Kredytobiorcy pod presją czasu

Zainicjowanie nowego programu rządowego oraz związana z tym większa dostępność oferty kredytów hipotecznych wpłynęły na zwiększony popyt ze strony osób zainteresowanych kupnem mieszkania. Równolegle wzrosły ceny nieruchomości. Jak wynika z raportu jednej z firm zrzeszonych w ZFPF[2], ceny mieszkań wzrosły przeciętnie o 2% we wrześniu, a licząc od stycznia – aż 11%. Wśród 17 badanych miast, w tym Warszawy, Krakowa, Wrocławia czy Łodzi, nie ma ani jednego, w którym przeciętna cena byłaby niższa niż w styczniu. Co to oznacza w praktyce? To, że potencjalni nabywcy muszą liczyć się z tym, że w kolejnych miesiącach cena ich wymarzonej nieruchomości może drastycznie wzrosnąć, a tym samym przekroczyć ich dostępny budżet. Nie mówiąc o sytuacjach, w których wolne mieszkania szybko znikają z rynku, gdyż popyt jest tak silny, że nie nadąża za nim podaż. Kupujący znaleźli się więc pod presją czasu. Ich sytuacji nie ułatwia także konieczność szybkiego znalezienia odpowiedniego finansowania – dopasowanego do możliwości i jednocześnie najkorzystniejszego, co zauważa ekspert ZFPF:

– Obecnie kredytobiorcy wybierają najlepszą dla siebie ofertę wśród wielu dostępnych na rynku, co nie jest łatwym zadaniem. Równie kłopotliwe bywa sprostanie wielu wymaganiom stawianym przez banki. Muszą również znaleźć nieruchomość, którą chcą nabyć. Doświadczeni eksperci są w stanie podpowiedzieć, gdzie szukać mieszkań i domów, ponieważ współpracują z deweloperami i agencjami nieruchomości. Są również w stanie, w jednym miejscu, porównać dostępne na rynku oferty, wyjaśnić czym się różnią, podpowiedzieć rozwiązania ułatwiające wybór najlepszej z nich, a finalnie przeprowadzić sprawnie klienta przez proces kredytowy. W ostatnich miesiącach dużym wyzwaniem dla Klientów jest również długi czas oczekiwania w bankach na podjęcie decyzji kredytowej i uruchomienie kredytu. Tu również eksperci pośredników służą swoją podpowiedzią, ponieważ wiedzą z doświadczenia, jak wygląda w tym zakresie sytuacja w poszczególnych bankach – wyjaśnia Leszek Zięba, ekspert ZFPF, mFinanse.

Jaka przyszłość czeka hipoteki?

Eksperci są zgodni, że popyt na kredyty hipoteczne w najbliższych miesiącach nie zmaleje. Spadek poziomu WIBOR-u, dezinflacja i wzrosty realnych wynagrodzeń znacząco napędziły koniunkturę, a wzięciem hipotek zainteresowani byli nie tylko beneficjenci rządowego programu, ale też inni Polacy, którym wzrosła zdolność kredytowa. Jednocześnie obawę tych pierwszych może wzbudzać to, że wartość udzielonych kredytów preferencyjnych w ramach programu „Bezpieczny Kredyt 2 proc.” już ponad dwukrotnie przekroczyła plan na 2023 roku. W dokumencie zapisanym w Ocenie Skutków Regulacji, jaki został dołączony do projektu rządowej ustawy, spodziewano się udzielenia kredytów o łącznej wartości 3,2 mld złotych do końca bieżącego roku, a tymczasem według informacji z 12 października[3] ta liczba wynosi już 6,9 mld złotych. Biorąc pod uwagę ostatnie wyniki wyborów, kwestią niejasną na ten moment pozostaje to, czy nowy rząd uwzględni zmiany w ustawie i dofinansowanie programu z dodatkowego budżetu. Jak tę sytuację ocenia ekspert ZFPF?

– W najbliższych miesiącach pośrednicy będą mierzyć się z niesłabnącą popularnością oferty „Bezpieczny Kredyt 2 proc.” i wszystkimi wyzwaniami, jakie z niej wynikają, a które dotyczą współpracy z poszczególnymi bankami. Jeśli zaś chodzi o szerszą perspektywę, to należy liczyć się z ograniczeniami wynikającymi z limitów  założonych dla tego programu rządowego w 2024 roku. Wtedy okaże się na ile popyt na inne oferty kredytowe (poza tym programem), pozwoli pośrednikom na osiągnięcie wzrostu wolumenów sprzedażowych w kredytach hipotecznych – komentuje Leszek Zięba, ekspert ZFPF, mFinanse.  – Możemy mieć nadzieję, że gospodarka ma już najgorsze za sobą, inflacja będzie nadal się obniżać, a popyt wewnętrzny wzrośnie. Zwiększy to zainteresowanie przedsiębiorców finansowaniem kredytami w bankach, a przeciętny „Kowalski” będzie bardziej skłonny na finansowanie konsumpcji w większym stopniu przy udziale kredytów, pożyczek gotówkowych, limitów w rachunkach czy kartach kredytowych.

To sprawi, że pośrednicy bardziej zaznaczą swoją obecność na rynku w tych kategoriach produktowych i znajdą klientów zarówno wśród przedsiębiorców, jak i konsumentów. Pozwoli to na zrekompensowanie ewentualnych spadków przychodów ze sprzedaży kredytów hipotecznych po wstrzymaniu sprzedaży tych z programu „Bezpieczny Kredyt 2 proc.” z uwagi na limity.

Sytuacja polityczno-gospodarcza i niepewność związana z dostępnością funduszy może wzbudzać wśród kredytobiorców wiele wątpliwości. Mogą być zdeterminowani, aby podjąć decyzje zakupowe i złożyć wszystkie wymagane dokumenty jeszcze w obecnym roku. Taki pośpiech niestety wiąże się z ryzykiem wyboru niewłaściwej nieruchomości czy złożenia błędnych wniosków.

[1] https://media.bik.pl/informacje-prasowe/820560/newsletter-kredytowy-bik-najnowsze-dane-o-sprzedazy-kredytow-w-polsce-2023-09-26
[2] https://expander.pl/raport-expandera-i-rentier-io-ceny-mieszkan-pazdziernik-i-iii-kw-2023/
[3]  https://heritagere.pl/analizy/bezpieczny-kredyt-2-dwukrotnie-przekroczyl-plan/356

Źródło: Związek Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF).

Rynek inwestycyjny nieruchomości komercyjnych w Polsce wg Avison Young

Paulina Brzeszkiewicz Kuczynska
Po solidnym wzroście polskiego PKB w 2022 r. (5,1% r/r), w 2023 r., przy słabym postępie gospodarczym na świecie i w strefie euro, Polska również doświadczyła spowolnienia. Jednak zgodnie z najnowszymi prognozami, w 2024 r. , w miarę stopniowego ustępowania presji inflacyjnej i poprawy warunków finansowania, spodziewane jest odbicie.

Rynek w dalszym ciągu doświadcza wielu wyzwań – utrzymują się podwyższona inflacja i stopy procentowe, co sprawia, że finansowanie jest nadal droższe i mniej dostępne. A te czynniki nieuchronnie hamują wolumeny transakcji, którym nie pomagają różnice w oczekiwaniach cenowych na linii sprzedający-kupujący. W związku z tym, pomimo że płynność jest na porównywalnym poziomie do wyników z okresu I-III kw. 2016 i 2017 r., średni wolumen transakcyjny jest znacznie mniejszy (32 miliony euro). Aktualne warunki rynkowe w pewien sposób hamują działania zakupowe funduszy inwestycyjnych, ale z drugiej strony przyciągają doświadczonych graczy poszukujących strategicznych zakupów.

W pierwszej połowie roku odnotowaliśmy gwałtowny spadek wolumenu inwestycji w nieruchomości w Polsce. Pomimo ożywienia na rynku pod koniec lata, całkowity wolumen w okresie I-III kw. 2023 r. wyniósł zaledwie 1,7 mld euro, co jest najniższym wynikiem od 2015 r. w analogicznym okresie. Po pierwszym półroczu ubogim w transakcje portfelowe, w trzecim kwartale pojawiły się już 4 – w sektorze magazynowym i handlowym, jednak żadna z nich nie przekroczyła wartości 100 milionów euro. Co ciekawe, pomimo zawirowań, polski rynek inwestycyjny powitał w tym roku 3 nowych graczy – EIKA Asset Management, FREY oraz austriacki family office, który kupił portfel nieruchomości handlowych typu convenience na Śląsku.

Autor: Paulina Brzeszkiewicz-Kuczyńska, Research and Data Manager w Avison Young.

Deweloper Archicom wyemitował obligacje o łącznej wartości 210 mln PLN

01.03.2023 Warszawa,  n/z  Agata Domanska  fot. Piotr Waniorek/zelaznastudio.pl

fot. Piotr Waniorek/zelaznastudio.pl

Deweloper Archicom wyemitował obligacje o łącznej wartości 210 mln PLN.

Ogólnopolski deweloper zdecydował o największej w historii Spółki emisji przeszło trzyletnich obligacji o wartości 210 mln PLN, która miała miejsce 07 listopada br. Środki, które spółka pozyskała z papierów wartościowych, zostaną przeznaczone głównie na zakup nowych gruntów pod kolejne inwestycje mieszkaniowe w największych polskich miastach. Kapitał z emisji umożliwi również zdynamizowanie tempa rozwoju Archicomu, którego celem jest bycie deweloperem pierwszego wyboru.

Emisja niezabezpieczonych obligacji zwykłych na okaziciela, o łącznej wartości nominalnej 210 mln PLN i trzyletnim trzymiesięcznym okresie zapadalności, zapewni deweloperowi utrzymanie stabilnego poziomu finansowania obligacyjnego, a także dywersyfikację źródeł finansowania projektów mieszkaniowych. Wychodzimy z założenia, że wprowadzenie do obrotu tego rodzaju papierów wartościowych jest obecnie dla spółki optymalnym rozwiązaniem. Pozyskanie w ten sposób zewnętrznego finansowania stawia nas w uprzywilejowanej sytuacji na rynku i daje gwarancję aktywnego działania w celu poszerzenia banku ziemi o kolejne atrakcyjne lokalizacje w polskich aglomeracjach. Ponadto liczba potencjalnych inwestorów potwierdziła, że spółka jest postrzegana przez interesariuszy jako marka stabilna finansowo, której warto powierzyć zgromadzony kapitał – podkreśla Agata Skowrońska-Domańska, Wiceprezes Zarządu Archicom S.A.

Źródło: Archicom.

Nieruchomość inwestycyjna Browary Warszawskie nominowana do EUmies Awards 2024

Browary Warszawskie_8
Nieruchomość inwestycyjna Browary Warszawskie nominowana do EUmies Awards 2024. Nieruchomość komercyjna Browary Warszawskie znalazła się wśród 362 projektów nominowanych do European Union Prize for Contemporary Architecture – Mies van der Rohe Awards 2024, jednej z najważniejszych europejskich nagród architektonicznych. Konkurs wyróżnia obiekty o wyjątkowym oddziaływaniu społecznym, łączące innowacyjność funkcji i formy, wpisujące się w nurt dążenia do zrównoważonego rozwoju.

W tegorocznej edycji jury, składające się z uznanych osobowości i ekspertów świata europejskiej architektury wytypowało projekty z 38 krajów, w tym 9 z Polski. Wśród nich znalazły się Browary Warszawskie – miejsce, w którym współgrają architektura historyczna i nowoczesna, przestrzenie prywatne i publiczne, zieleń i zabudowania. Obiekt tworzy funkcjonalną całość, łącząc budynki mieszkalne i biurowe, przyciągając mieszkańców miasta otwartymi zielonymi strefami spotkań oraz dużym wyborem popularnych kawiarniami i restauracji, które mieszczą się w zrewitalizowanych zabudowaniach dawnych Browarów Warszawskich.

– EUmies Awards to jedna z najbardziej prestiżowych nagród, dlatego jesteśmy niezwykle dumni z tego wyróżnienia. Jury doceniło innowacyjny charakter Browarów Warszawskich, które zostały zaprojektowane tak, by stanowić integralną część miasta i realizować różne potrzeby jego mieszkańców, również społeczne. Współtworząc miasta jesteśmy świadomi odpowiedzialności jaka na nas spoczywa, a ta nominacja świadczy o tym, że nasze działania zdobyły międzynarodowe uznanie komentuje Rafał Mazurczak, członek zarządu Echo Investment.

Browary Warszawskie wpisują się w najnowsze trendy urbanistyczne, zostały zaprojektowane w duchu poszanowania idei i działań na rzecz zrównoważonego rozwoju. Są odpowiedzią na wyzwania, przed którymi stoją dziś m.in. architekci i deweloperzy.

– W projekcie Browarów spełnialiśmy marzenie o mieście: otwartym, przyjaznym, ciekawym. Nie staraliśmy się kontynuować bieżących trendów budowania miast, lecz spróbowaliśmy przewidzieć (a może trochę sprowokować) nową modę: gdzie zamiast kolejnych zamkniętych enklaw, powstają dzielnice precyzyjnie włączone w istniejącą strukturę miasta, które nie tylko uzupełniają, ale też wzbogacają istniejącą tkankę miejską. Gdzie budynki są ważne, ale stanowią przede wszystkim tło życia rozgrywającego się pomiędzy nimi – mówi Maciej Rydz z pracowni JEMS Architekci.

Lista finalistów EUmies Awards 2024 zostanie ogłoszona w lutym, a zwycięzców w kwietniu 2024 r. Organizatorami konkursu są Fundacja Miesa van der Rohe oraz Komisja Europejska.

Źródło: Echo Investment.

Nieruchomość komercyjna Textorial Park w Łodzi z nowym najemcą biurowym

Textorial Park_1
Nieruchomość komercyjna Textorial Park w Łodzi z nowym najemcą biurowym. Textorial Park to kampus biurowy, który powstał w jednym z najciekawszych zabytków przemysłowych na świecie, ma nowego najemcę. Firma z sektora finansowego wynajęła przestrzeń o powierzchni 2600 mkw.

Biura nowego najemcy zajmą I oraz II piętro budynku B kompleksu Textorial Park, który położony jest w bardzo ważnej dla Łodzi części historycznej Księżego Młyna i graniczy z zabytkowym Parkiem Źródliska. Wynajęta przestrzeń o powierzchni 2600 mkw. znajduje się obecnie w trakcie aranżacji. Prace są na zaawansowanym etapie i mają na celu stworzenie funkcjonalnego oraz estetycznego wnętrza. Przeprowadzka planowana jest jeszcze w tym roku.

Textorial Park jako kompleks biurowy, który powstał w odrestaurowanych i zmodernizowanych pozostałościach przemysłowych zabudowań fabryki Karola Scheiblera, łączy w sobie tradycję i innowacyjność. Stawiamy na rozwijanie nowoczesnej przestrzeni biurowej, która spełnia najwyższe standardy i zapewnia komfort naszym najemcom. Jesteśmy niezmiernie dumni, że również czołowa instytucja sektora finansowego w Polsce dostrzegła walory kompleksu i dołączyła do grona naszych partnerów. Mamy nadzieję na długotrwałą i owocną współpracę – powiedziała Anna Banaś, Prezes Zarządu St. Paul’s Developments Polska, właściciela Textorial Park.

Textorial Park to kampus biurowy zlokalizowany nieopodal ścisłego centrum Łodzi – na terenie Księżego Młyna – w dawnych magazynach bawełny fabryki Karola Scheiblera. Kompleks powstał w 2008 roku i składa się z trzech budynków biurowych klasy A, połączonych ze sobą przeszklonym atrium. Textorial Park oferuje łącznie prawie 14 000 mkw. powierzchni komercyjnej, z czego 5000 mkw. znajduje się w Budynku A, 4000 mkw. w Budynku B i 4300 mkw. w Budynku C.

Inwestycja oferuje łącznie 161 miejsc postojowych w garażu podziemnym, 79 miejsc na terenie zewnętrznym oraz parking rowerowy ze 193 stanowiskami. Wszystkie budynki Textorial Park uzyskały certyfikaty BREEAM In-Use na poziomie dobrym oraz bardzo dobrym.

mat.pras.

Popyt na mieszkania z rynku pierwotnego – jaka grupa kupujących go napędza?

Aleje Praskie Develia
Popyt na mieszkania z rynku pierwotnego – jaka grupa kupujących go napędza? Jaka jest obecnie struktura sprzedaży nowych mieszkań? Jaki jest odsetek zakupów inwestycyjnych, a jaka grupa klientów, którzy kupują na potrzeby własne? Czy na rynek wróciły zakupy pakietowe? Jak na sprzedaż wpłynął program Bezpieczny Kredyt 2 proc.? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.   

Angelika Kliś, członek zarządu Atal

Program Bezpieczny Kredyt 2 proc. z pewnością poprawił entuzjazm osób kupujących pierwsze mieszkania. Jednakże w naszym przypadku, między innymi ze względu na zróżnicowanie oferty,  nieznacznie wpłynęło to na procentowy udział w całkowitej sprzedaży danych grup zakupowych.  Bardziej zauważalne jest to w miastach, w których mamy produkty typowo mieszkaniowe, jak na przykład w Warszawie, gdzie sprzedaż wzrosła za sprawą kredytu BK 2 proc.

Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży, Develia S.A.

Bezpieczny Kredyt 2 proc. nie zmienił szczególnie struktury naszej sprzedaży. Program pobudził popyt po stronie klientów kredytowych, którzy z powodu wysokich stóp procentowych borykali się w ostatnich kwartałach z problemem niskiej zdolności kredytowej. Równocześnie z nimi na zakupy ruszyli jednak również nabywcy inwestycyjni, którzy w obawie przed wyczerpaniem oferty i wzrostami cen podjęli decyzję o zakupie mieszkania. Dlatego odsetki transakcji zawieranych przez obie te grupy nie zmieniły się. Wciąż około 70 proc. zakupów dokonywanych jest na własne potrzeby lokalowe, a 30 proc. w celach inwestycyjnych. Proporcje te wynikają ze struktury ofertowej naszych inwestycji. W większości realizowanych przez nas projektów około 50 proc. stanowią mieszkania małe, jedno i dwupokojowe, a druga połowa to lokale większe. Klienci inwestycyjni nabywają głównie najmniejsze nieruchomości, które sprzedają się najszybciej. Duże znaczenie ma tu lokalizacja, odsetek klientów inwestycyjnych jest zazwyczaj wyższy w projektach zlokalizowanych w centrach miast, gdzie mamy możliwość zaprojektowania większej ilości małych lokali. Z kolei w lokalizacjach peryferyjnych, gdzie przeważają mieszkania wielopokojowe, dominującą grupę nabywców stanowią kupujący na własne potrzeby.

Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor sprzedaży Ronson Development

Nasze statystyki sprzedażowe pokazują, że obecnie blisko 60 proc. naszych klientów korzysta z kredytu hipotecznego, a 40 proc. realizuje zakupy w formie gotówkowej. Przy czym, w grupie klientów, którzy posiłkują się kredytem aż 70 proc. korzysta z programu Bezpieczny Kredyt. Obecnie nie prowadzimy zakupów pakietowych.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic 

Odsetek klientów dokonujących zakupów na własne potrzeby to około 80 proc. Wynika to z faktu, że w ciągu ostatniego roku, kiedy znacząco pogorszyła się zdolność kredytowa klienci poszukujący mieszkania na własne potrzeby byli zmuszeni wstrzymać się z zakupem. Obecnie, kiedy obniżono stopy procentowe, poprawiono sposób liczenia zdolności kredytowej i wprowadzono program Bezpieczny Kredyt 2 proc, klienci dokonujący zakupów na własne potrzeby powrócili na rynek. Ilość transakcji z klientami inwestycyjnymi zaczęła wzrastać na początku roku i utrzymuje się na zbliżonym poziomie. Zwiększenie sprzedaży jest zasługą klientów korzystających z kredytu i kupujących mieszkania głównie na własne potrzeby.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest 

Nie zaobserwowaliśmy, żeby obecnie wróciły na rynek w znaczącym stopniu zakupy pakietowe, jeśli chodzi o fundusze, ale oczywiście zdarzają się klienci indywidualni, którzy kupują u nas po kilka mieszkań. Jednakże, można z całą pewnością stwierdzić, że program Bezpieczny Kredyt 2 proc. oraz obniżki stóp procentowych miały duży wpływ na strukturę sprzedaży na rynku mieszkaniowym. Obniżka stóp procentowych oraz zmniejszenie bufora KNF w kontekście liczenia zdolności kredytowej sprawiły, że kredyty stały się bardziej dostępne i przystępne, co zachęciło zarówno inwestorów, jak i osoby kupujące na potrzeby własne do zakupu nieruchomości. Dodatkowo, program Bezpieczny Kredyt 2 proc. wpłynął na szybsze decyzje zakupowe, ponieważ oferuje korzystne warunki kredytowe dla osób, które spełniają określone kryteria.

W przypadku proporcji zakupów to jednak obserwujemy większy wzrost zakupów na potrzeby własne w porównaniu do zakupów inwestycyjnych, na co ma wpływ rządowy program.

Małgorzata Ostrowska, dyrektorka Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction

Jeśli chodzi o osoby kupujące nieruchomości w celach inwestycyjnych, to w tej grupie nie zauważyliśmy istotnych zmian. Inwestorzy są aktywni praktycznie przez cały czas. To głównie osoby kupujące lokale za gotówkę, najchętniej te z możliwością odliczenia podatku VAT w wysokości 23 proc. Zakupom tym sprzyja zbliżający się koniec roku, który przyspiesza decyzję z uwagi na chęć optymalizacji podatkowej. W naszej warszawskiej inwestycji przy ulicy Pileckiego inwestorzy nabywający apartamenty inwestycyjne mogą odliczyć podatek VAT w wysokości nawet 150 tys. zł.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Widzimy bardzo duże zainteresowanie klientów kupujących mieszkania na potrzeby własne. Obecnie ponad 20 proc. naszych klientów w Warszawie to klienci zagraniczni, w tym duża część to osoby pochodzące z Ukrainy i Białorusi. Już teraz potrzeba około 300-350 tys. mieszkań dla osób z tych krajów. Proporcje wobec popytu inwestycyjnego są dość stabilne, wahają się w granicach 50/50 proc.

Dorota Gdaniec, specjalista ds. Sprzedaży Gruntów w Alter Investment S.A.

Inwestorzy chcący kupić więcej niż jeden lokal zazwyczaj inwestują środki własne.
Im droższa inwestycja w topowej, miejskiej lokalizacji, tym zwiększy jest udział klienta inwestycyjnego, chcącego dobrze ulokować swój kapitał.

Piotr Ludwiński, dyrektor ds. Sprzedaży i Obsługi Klientów w Archicom

Dzięki konsekwencji we wprowadzaniu do sprzedaży zróżnicowanych mieszkań, w większości naszych inwestycji znajdują się dziś lokale uprawniające do ubiegania się o Bezpieczny Kredyt 2 proc. Aktualnie w ofercie mamy kilkaset takich mieszkań. Nadrzędnym priorytetem w kształtowaniu naszej oferty jest bowiem jej dywersyfikacja. Pozwala nam ona odpowiadać na potrzeby szerokiego spektrum potencjalnych nabywców, a także budować uniwersalne i ponadczasowe portoflio, niezależnie od bieżących trendów czy uwarunkowań rynkowych. Beneficjenci programu, którzy kwalifikują się do uzyskania preferencyjnego finansowania stanowią wyłącznie jedną z wielu grup naszych klientów.

Źródło: dompress.pl

Oświetlenie w miejscu pracy – jak urządzić nieruchomość biurową?

Picture of a modern home office. Render image.

Picture of a modern home office. Render image.

 

Każdy rodzaj pracy – przygotowywanie obiadu, odrabianie lekcji czy realizacja obowiązków służbowych, wymaga odpowiedniego oświetlenia. Czym kierować się przy jego wyborze? Cennych rad udziela Katarzyna Chmura, projektant oświetlenia w Domach Marki Nowodvorski Lighting.

Domowa przestrzeń pracy to zarówno miejsce wykonywania codziennych obowiązków, jak również nauki czy home office. W każdym z nich warto zadbać nie tylko o odpowiednie natężenie światła, ale także o odpowiednie rozmieszczenie punktów świetlnych i ich wygodną rekonfigurację w przypadku zmieniających się potrzeb.

Największą swobodę użytkową zapewniają systemy szynowe, które uniezależniają projekt oświetlenia od ilości i rozmieszczenia punktów świetlnych. Pozwalają na stworzenie nawet rozbudowanych układów także w pomieszczeniach, w których dotychczasowa instalacja opierała się na jednej, centralnie umiejscowionej lampie. Ogromną zaletą szynoprzewodów jest też ich duża uniwersalność – można je montować zarówno w wersji podtynkowej, jak i natynkowej czy podwieszanej na linkach, co pozwala na przeprowadzenie ewentualnych metamorfoz bez uciążliwych prac remontowych, tłumaczy Katarzyna Chmura, projektant oświetlenia w Domach Marki Nowodvorski Lighting.

Estetycznie i praktycznie – oświetlenie kuchni połączonej z salonem

Łączenie kuchni z salonem to coraz częstszy zabieg projektowy. W kontekście oświetlenia stwarza to dodatkowe możliwości, zarówno aranżacyjne, jak i związane z funkcjonalnym użytkowaniem wnętrza.

W otwartych przestrzeniach najlepiej sięgnąć po rozwiązania pozwalające na stworzenie niezależnych stref oświetleniowych. Umożliwia to m.in. COMMERCIAL TRACK LIGHT SYSTEM (CTLS), dzięki któremu możemy wybrać, które oprawy i kiedy zaświecą na pierwszym, drugim i trzecim obwodzie. Oprawy stanowiące oświetlenie podstawowe, zapewniające odpowiednie natężenie światła w obszarach roboczych możemy uzupełnić o oprawy dekoracyjne z systemu CAMELEON dzięki adapterowi CTLS, który umożliwia ich wpięcie do szyny, podpowiada Katarzyna Chmura.

Rozważając dobór rozwiązań oświetleniowych warto pamiętać również o tym, aby ilość opraw dostosować zarówno do wymiarów i kształtu pomieszczenia, jak i dominującej kolorystyki.

Jasne meble czy blaty dobrze odbijają światło przez co potrzebujemy go mniej niż we wnętrzach urządzonych w ciemnej kolorystyce (ciemne kolory pochłaniają światło), dodaje ekspert Nowodvorski Lighting.

Efektownie i efektywnie – oświetlenie strefy home office i kącika do czytania

Zarówno w przypadku oświetlenia strefy home office, jak i kącika do czytania doskonale sprawdzą się lampy stojące i biurkowe, których umiejscowienie można swobodnie zmieniać w zależności od potrzeb. Dodatkowo, odpowiednio dobrane podkreślą charakter wnętrza, dodadzą mu przytulności, a także wydzielą optycznie osobną przestrzeń sprzyjającą skupieniu.

W strefie home office oraz kącika do czytania sprawdzą się rozwiązania, które dyskretnie wpiszą się w aranżację, a jednocześnie zapewnią dużą ilość światła, takie jak np. lampa podłogowa MONO II z dwoma regulowanym źródłami światła, mówi Katarzyna Chmura.

Przygotowując miejsce do nauki czy pracy biurowej warto pamiętać również o właściwej lokalizacji źródła światła. Powinno być umieszczone około 35 cm nad blatem, po przeciwnej stronie co dominująca ręka i zapewniać średnie oświetlenie na poziomie 500lx [luksów].

Dobrze też zadbać o to, aby lampa dawała możliwość regulacji ustawienia ramienia, nakierowania światła na właściwy obszar, a także zmiany jego natężenia, tak aby współgrało ono np. ze światłem monitora. Takie funkcjonalności oferują m.in. modele STYLE LED, SMART LED oraz CHIC LED, podpowiada projektantka Katarzyna Chmura.

Oświetlenie na wysokości zadania, czyli home office na poddaszu

Poddasze to coraz częściej przestrzeń użytkowa zaaranżowana na pokój dla dziecka bądź domowe biuro. Szczególnie dobrze sprawdzi się tu oświetlenie punktowe, np. w postaci pojedynczych reflektorów MONO lub podtynkowych opraw MIDI LED i MINI LED. Dzięki ukryciu w warstwach wykończeniowych lampy zapewniają odpowiednie oświetlenie wnętrza, a jednocześnie umożliwiają swobodne korzystanie z całej wysokości pomieszczenia.

W przestrzeniach ze skosami idealnie sprawdzą się również szynoprzewody – w tym przypadku łączenie szyn pod dowolnym kątem umożliwia zastosowanie specjalnych łączników FLEX – podpowiada ekspertka Nowodvorski Lighting.

Równomierne oświetlenie strefy roboczej zapewni również zastosowanie lamp liniowych, takich jak np. CL HALL LED PRO lub CL Q LED PRO. Oba modele posiadają nowoczesną, liniową formę oprawy i mają bardzo dobre parametry techniczne, dzięki czemu zapewniają dużą ilość światła. Oprawa lampy CL Q LED PRO przełamuje standardy w swojej kategorii nietypową, asymetryczną budową i jest podwieszana na linkach.

Niezależnie od rodzaju przestrzeni, planując oświetlenie robocze warto zwrócić uwagę także na właściwy dobór źródeł światła. Skupieniu będą sprzyjać te o temperaturze zbliżonej do 4000 K.

*Wszystkie przytoczone w materiale rozwiązania pochodzą z oferty Nowodvorski Lighting

Autor: Nowodvorski Lighting.