Bezpieczne inwestowanie, czyli sposoby na minimalizację ryzyka dzięki zabezpieczeniom na nieruchomościach

Agata Jaślarz foto
Bezpieczne inwestowanie, czyli sposoby na minimalizację ryzyka dzięki zabezpieczeniom na nieruchomościach.

Inwestowanie wiąże się z ryzykiem, jednak istnieją różne sposoby na minimalizowanie zagrożeń. Kluczową kwestią jest odpowiednie zabezpieczenie inwestycji. W obliczu różnorodności dostępnych opcji inwestycyjnych, ważne jest, aby zrozumieć, jakie rodzaje inwestycji najlepiej odpowiadają indywidualnym preferencjom i tolerancji na ryzyko.

Inwestycje można podzielić na dwie główne kategorie: te o wyższym ryzyku, które oferują większe zyski, oraz te o niższym ryzyku, ale bardziej stabilne, często zabezpieczone nieruchomościami. Wybór odpowiedniego typu inwestycji powinien być uzależniony od indywidualnych potrzeb oraz poziomu akceptowanego ryzyka przez inwestora.

Osoby popularne a ryzyko wynikające z braku zabezpieczeń

W dzisiejszym świecie, gdzie wiele celebrytów promuje różne inwestycje, istnieje niebezpieczeństwo, że popularność danej osoby może zmylić inwestorów co do realnego bezpieczeństwa finansowego. Należy pamiętać, że nawet firmy, które obecnie odnoszą sukcesy, mogą w przeszłości doświadczać bankructw. Dlatego stawianie na popularność a nie na konkretne zabezpieczenia może prowadzić do poważnych strat finansowych. Istnieją przypadki na rynku, gdzie inwestorzy, kierując się relacjami osobistymi czy reputacją celebrytów, podejmowali decyzje o pożyczkach bez odpowiednich zabezpieczeń. Tego typu sytuacje kończyły się niepowodzeniem i poważnymi konsekwencjami finansowymi.

Inwestowanie wymaga rozwagi i skrupulatnej analizy możliwości. Niezależnie od tego, czy decydujemy się na inwestycje o wysokim zysku, czy stabilne i zabezpieczone, kluczowe jest, aby zawsze stawiać na rzeczywiste zabezpieczenia finansowe. Dzięki temu można znacznie zminimalizować ryzyko i zwiększyć szansę na sukces w świecie inwestycji.

Zabezpieczenia na nieruchomościach – klucz do stabilnych zysków

Osobiście zajmuję się inwestycjami zabezpieczonymi nieruchomościami, które przynoszą zyski w przedziale 20-25% rocznie. Choć istnieją inne możliwości z wyższym zwrotem, nawet na poziomie 50% czy więcej, to zwykle wiążą się one z większym ryzykiem i brakiem zabezpieczenia. Dla inwestorów preferujących stabilność, rozwiązaniem jest wybór inwestycji, w których kluczowym zabezpieczeniem są nieruchomości. Mogą to być różne rodzaje nieruchomości: od mieszkań, przez domy, po grunty – przy czym duże znaczenie ma także lokalizacja. Nieruchomość w dużym mieście, jak Warszawa, często postrzegana jest jako bezpieczniejsza, bo łatwiej będzie ją spieniężyć w razie potrzeby.

Jednym z najskuteczniejszych sposobów zabezpieczenia kapitału są inwestycje zabezpieczone na nieruchomościach. Przykładowo, jeśli mamy ziemię o wartości 10 milionów złotych, maksymalna kwota pożyczki, jaką możemy zaoferować, wynosi 5 milionów złotych. Dla inwestorów z dużym kapitałem, którzy nie chcą podejmować nadmiernego ryzyka, taka forma inwestycji jest atrakcyjna. Otrzymują oni zabezpieczenie w postaci nieruchomości wartej dwukrotnie więcej niż pożyczona kwota. W tego typu inwestycjach nie chodzi o szybki, ryzykowny zysk, ale o stabilne dochody, znacznie przewyższające oprocentowanie lokat bankowych, które obecnie oferują około 7%. W przypadku naszych inwestycji, zwroty wynoszą od 20 do 25%. Na przykład jedna z ostatnich inwestycji, jaką realizowałam, dotyczyła kwoty blisko 10 milionów złotych z rocznym zyskiem 23% na okres dwóch lat. Była to inwestycja dla firmy o ugruntowanej pozycji na rynku, co jest kluczowym kryterium, które sprawdzamy.

Co więcej, warto podkreślić, że inwestycje te są skierowane wyłącznie do firm, a nie konsumentów, co pozwala na oferowanie wyższych odsetek w ramach pożyczek. Firmy, które otrzymują takie pożyczki, są starannie weryfikowane pod kątem stabilności finansowej i zdolności do spłaty.

Jak skutecznie chronić kapitał w skrajnych sytuacjach?

Zabezpieczenie inwestycji na nieruchomościach nie ogranicza się jedynie do wartości samej nieruchomości. Kluczowymi elementami minimalizującymi ryzyko są również dodatkowe zabezpieczenia, takie jak dobrowolne poddanie się egzekucji przez pożyczkobiorcę (tzw. „trzy siódemki”) oraz poręczenie majątkowe. W przypadku problemów ze spłatą, takie zabezpieczenia umożliwiają szybką egzekucję przez komornika i odzyskanie środków przez inwestora. Dzięki temu nawet w skrajnych sytuacjach inwestor może liczyć na odzyskanie swojego kapitału. Oczywiście, zakładamy zawsze pozytywny przebieg inwestycji, jednak w przypadku wystąpienia najgorszego scenariusza – choć takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko – jesteśmy odpowiednio zabezpieczeni. W ciągu ostatnich kilkunastu lat, przy ponad 700 zrealizowanych inwestycjach, tylko około 4% przypadków zakończyło się przejęciem nieruchomości. Były to ekstremalne sytuacje, w których nie mogliśmy już pomóc, jednak nawet w takich przypadkach inwestorzy byli chronieni dzięki zastosowanym zabezpieczeniom.

Na koniec warto wspomnieć o dodatkowym zabezpieczeniu, jakim jest weksel. Gdyby zaszła potrzeba dochodzenia należności poza już zastosowanymi zabezpieczeniami, mamy również ten instrument. To szczegóły, które wyróżniają naszą ofertę na tle innych firm. Dzięki nim inwestor zyskuje pełne zrozumienie, jak wygląda właściwie zabezpieczona inwestycja. Początkowo każda inwestycja wydaje się korzystna, jednak nie możemy przewidzieć wszystkich zdarzeń. Dlatego kluczowe jest, aby odpowiednio się zabezpieczyć – poprzez nieruchomości i inne rozwiązania, o których wcześniej wspomniałam.

Jeśli ktoś szuka większych zysków, powyżej 20-25%, może oczywiście rozważyć inwestowanie w akcje spółek. Trzeba jednak pamiętać, że tego typu inwestycje nie mają zabezpieczenia w postaci nieruchomości. Nawet jeśli firma posiada aktywa, akcje nie są na nich zabezpieczone, a rynek może być nieprzewidywalny. W przypadku pożyczek zabezpieczonych na nieruchomościach inwestor jest wpisany w księgę wieczystą na pierwszym miejscu. Oznacza to, że nawet jeśli pojawią się inni wierzyciele, to inwestor jako pierwszy zostaje spłacony. Jako ekspertka ds. relacji z inwestorami, zajmuję się właśnie tymi trudnymi, specjalistycznymi kwestiami. Z tego powodu trafiają do nas inwestorzy posiadający majątki przekraczające 100 milionów złotych, którzy chcą bezpiecznie ulokować swoje środki.

Autorka: Agata Jaślarz, Dyrektorka do spraw relacji z inwestorami, zajmująca się inwestycjami zabezpieczonymi nieruchomością.
materiał prasowy

Działalność badawcza i rozwojowa w Polsce w 2023 roku wg GUS

markus-spiske-484245-unsplash„Działalność badawcza i rozwojowa w Polsce w 2023 roku” to jeden z najnowszych raportów Głównego Urzędu Statystycznego (GUS).

Jak informuje GUS, nakłady krajowe brutto na działalność B+R (GERD) w 2023 r. wyniosły 53,1 mld zł i wzrosły w stosunku do poprzedniego roku o 18,8%. Wskaźnik intensywności prac B+R, stanowiący udział nakładów wewnętrznych na działalność B+R w PKB, wyniósł 1,56% (w 2022 r. – 1,45%). Wartość nakładów krajowych brutto na działalność B+R w przeliczeniu na 1 mieszkańca wyniosła 1 409 zł i była o 19,2% większa niż przed rokiem. Liczba podmiotów zaangażowanych w działalność B+R wzrosła w porównaniu z rokiem poprzednim o 1,6%. – czytamy w raporcie Głównego Urzędu Statystycznego.

Źródło: GUS.

Zmiany kadrowe w zarządzie Dom Development S.A.

ben-rosett-10614-unsplashZmiany kadrowe w zarządzie Dom Development S.A.

Dwoje menadżerów z ponad 20-letnim doświadczeniem dołącza do Zarządu Dom Development S.A. 29 października 2024 roku nowym Członkiem Zarządu został Grzegorz Smoliński, który jest związany ze Spółką od 27 lat, w ostatnich latach pełniąc funkcję Dyrektora Działu Sprzedaży. Z kolei 1 stycznia 2025 roku Członkinią Zarządu Dom Development zostanie Justyna Wilk, związana ze Spółka od 2011 roku, ostatnio jako Dyrektor Działu Nieruchomości. Jednocześnie, z dniem 29 października 2024 roku, z pełnienia funkcji Członkini Zarządu zrezygnowała Monika Perekitko.

– Moja kariera zawodowa rozwija się wraz z Dom Development od 27 lat. Jestem zaszczycony, że dołączam do grona najlepszych menadżerów w branży nieruchomości, którzy zarządzają Spółką i dziękuję za okazane mi zaufanie. Wierzę, że wspólnie będziemy kontynuować rozwój i budować przyszłość Dom Development mówi Grzegorz Smoliński, Członek Zarządu Dom Development S.A.

– Objęcie funkcji w zarządzie Dom Development to ogromna odpowiedzialność, ale też wyróżnienie. Przez kilkanaście lat pracy w tej firmie miałam okazję uczestniczyć w realizacji wielu kluczowych projektów i blisko współpracować z fantastycznym zespołem. Cieszę się, że będę mogła połączyć moje doświadczenie i pasję oraz brać udział w podejmowaniu strategicznych decyzji dotyczących dalszego rozwoju Spółki – mówi Justyna Wilk, Dyrektor Działu Nieruchomości Dom Development S.A., powołana na stanowisko Członka Zarządu Spółki od 1 stycznia 2025 roku.

Źródło: Dom Development S.A. Grupa Kapitałowa („Grupa Dom Development”)
materiał prasowy

GUS publikuje bilansowe wyniki finansowe przedsiębiorstw niefinansowych za 2023 rok

helloquence-61189-unsplash
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował Bilansowe wyniki finansowe przedsiębiorstw niefinansowych za 2023 rok.

Jak informuje GUS, wartość aktywów (pasywów) badanych podmiotów na dzień 31 grudnia 2023 r. wyniosła 4 620,7 mld zł. Jest to o 5,3% więcej niż na koniec 2022 roku.  W tym 53,7% stanowiły aktywa trwałe, a 46,1% aktywa obrotowe. Przychody ogółem oraz koszty ogółem były wyższe od osiągniętych w 2022 r. Wynik finansowy netto osiągnął poziom 244,9 mld zł. Oznacza to spadek o 15,6% w porównaniu do 2022 r.

Źródło: GUS.

Liczba eventów organizowanych na wschodzie Polski idzie w górę

Arche Janów Podlaski
Liczba eventów organizowanych na wschodzie Polski idzie w górę.

Jak informują eksperci przemysł MICE w Polsce to obecnie już prawie 1 proc. PKB i widoczny jest trend wzrostowy. Przez to hotele mogą liczyć na większe obroty i budżety niż wcześniej, ale muszą także umieć sprostać bardziej wymagającym oczekiwaniom organizatorów wydarzeń. Rynek spotkań wyraźnie odbił się już od kryzysu wywołanego pandemią COVID-19, choć tempo powrotu do dobrej kondycji różniło się w zależności od miasta i rejonu kraju. Najszybciej do formy wrócił rynek eventów w stolicy, najdłużej na odbicie czekał wschód Polski. Dla przykładu w czerwcu Zamek Janów Podlaski zorganizował rekordowo 42 eventy.

W branży MICE (spotkania, imprezy motywacyjne, konferencje oraz imprezy targowe) okres jesienno-zimowy nie oznacza wcale końca sezonu, a wręcz przeciwnie jest najgorętszym przedziałem roku. W tym czasie firmy organizują najwięcej wydarzeń, konferencji, szkoleń, bankietów czy imprez integracyjnych. Powoduje to, że wiele z oczywistych lokalizacji jest już dawno zarezerwowana. Jednak większą swobodę w dostępność terminów dają nam wartościowe obiekty zlokalizowane na wschodzie Polski. Ponadto niższe ceny niż w sezonie letnim spowodowane mniejszym ruchem turystów indywidualnych, dają większe pole do negocjacji.

— Firmy coraz bardziej szukają nieoczywistych miejsc dla realizacji swoich wyjątkowych wydarzeń, najlepiej w pięknym otoczeniu przyrody. Przez to coraz więcej z nich trafia do zrewitalizowanego historycznego Zamku Janów Podlaski. Dla niektórych to koniec cywilizacji, a w istocie to niesamowite miejsce leży zaledwie około 150 km od Warszawy, a już sama podróż, malowniczą trasą może być okazją do relaksu. Szczególnie ten obiekt polubili sportowcy i przedstawiciele różnych sektorów biznesowych, duże korporacje, takie jak banki czy firmy motoryzacyjne, a także prywatni przedsiębiorcy. Często mamy tam również imprezy kulturalne, a dwa ostatnie miesiące, są najlepsze w roku i pokazują wyraźny wzrost w segmencie mice`owym — mówi Władysław Grochowski prezes największej polskiej sieci hoteli Arche SA.

Należący do Grupy Arche, Zamek Janów Podlaski, nazywany wschodnią perłą w koronie, położony w Janowie Podlaskim, jest najlepszym obiektem hotelowo-eventowym w tym rejonie kraju. To miejsce, w którym historia przenika się z nowoczesnością. Jeszcze pod koniec lat 90. XX w. znajdowały się tam jedynie zniszczone mury warownej budowli, która stanowiła siedzibę biskupstwa i władz administracyjnych. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu firmy Władysława Grochowskiego udało się nie tylko odrestaurować zabytkowy zamek, ale również nadać mu zupełnie nowe funkcjonalności. Zadbany park, plaża ze stawem, pełnowymiarowe boiska do gry w piłkę nożną, korty, tężnia, baseny kryte i plenerowe oraz inne obszary rekreacyjne przy tamtejszym hotelu zajmują 42 ha i mają 7,5 km alejek spacerowych oraz centrum odnowy biologicznej i rehabilitacji. Są tam nawet ładowarki do aut elektrycznych oraz stadnina koników polskich i owiec peruwiańskich. Zamek Janów Podlaski to nie tylko największe w regionie centrum konferencyjno-biznesowe, ale również od kilku sezonów centrum sportowo-rekreacyjne, które gości kluby sportowe, sportowców profesjonalistów i amatorów, dla których ważny jest rozwój i zdrowy, aktywny styl życia. Do tej pory w roku 2024 miało miejsce tam 28 obozów sportowych, a ponadto zorganizowano kilka dużych eventów sportowych, w których udział wzięło kilka tysięcy zawodników z całej Polski. Warto też dodać, że zaraz po wybuchu wojny w Ukrainie, zorganizowano tam pobyty dla ośmiuset ukraińskich sierot i matek z dziećmi oraz turnusy rehabilitacyjne dla dzieci żołnierzy poległych na froncie. A dziś obiekt w ramach pomocy firmy Arche gości grupy dzieci powodzian na tzw. Zielone szkoły.

Źródło: Arche SA.
materiał prasowy

Deweloper Panattoni wybuduje w formule BTS (built-to-suit) w pełni zrobotyzowane centrum dystrybucyjne dla Auchan Polska

Panattoni_Auchan_1Deweloper Panattoni wybuduje w formule BTS (built-to-suit) w pełni zrobotyzowane centrum dystrybucyjne dla Auchan Polska.

Z obiektu zlokalizowanego w Wilczej Górze pod Warszawą będą obsługiwani klienci zmodernizowanej platformy internetowej Auchan. Cały proces będzie zautomatyzowany przy użyciu autorskich systemów Ocado, opartych na sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym.

– „Śmiało możemy powiedzieć, że tak zaawansowane technologicznie centrum dystrybucyjne będzie prawdziwym game-changerem na polskim rynku – zwłaszcza jeśli chodzi o innowacyjne rozwiązania pozwalające na optymalizację kompletacji zamówień i zarządzania logistyką ostatniej mili” – komentuje Piotr Dopierała, dyrektor Supply Chain & Logistics w Auchan Retail Polska.

– „To wyróżnienie i wyraz zaufania, że Auchan Polska powierza właśnie nam realizację swojej strategicznej inwestycji. Nowe centrum dystrybucyjne pozwoli naszemu klientowi na skalowanie niezwykle perspektywicznej części biznesu, jaką jest e-commerce. To innowacyjny projekt ze względu na zaawansowany poziom automatyzacji oraz dopasowanie do specyficznych wymagań e-grocery. Jako wiodący deweloper możemy pochwalić się doświadczeniem w realizacjach centrów logistycznych dla największych graczy na rynku i to doświadczenie jest niezbędne przy realizacji tak ambitnych projektów” – mówi Marek Dobrzycki, Partner w Panattoni.

 

materiał prasowy

W jaki sposób demografia kształtuje polski sektor senior living?

reiseuhu-MEQ5FsJe1eI-unsplash
Polska stoi w obliczu dynamicznych zmian demograficznych, które będą kształtować przyszłość rynku mieszkań dla seniorów i towarzyszących mu usług prywatnej opieki długoterminowej. W związku ze starzeniem się społeczeństwa oraz zmianami w podejściu do opieki nad osobami starszymi, sektor ten zyskuje coraz większe zainteresowanie inwestorów. Podczas wrześniowego wydarzenia „Senior Living & Care Market in Poland”, współorganizowanego przez kancelarię CMS w Polsce, firmę doradczą Savills i Senior Housing & Healthcare Association (SHHA), eksperci podkreślili, że zmiany te z jednej strony zwiększają potencjał inwestycyjny, ale z drugiej, uwypuklają szereg wyzwań, także tych systemowych.

„Demograficzne i ekonomiczne zmiany nie pozostawiają złudzeń – potrzeby opieki nad seniorami w Polsce będą rosnąć. Mamy do czynienia z sytuacją, w której inwestycje w sektorze senior living nie są już opcją, a koniecznością” – rozpoczęła dyskusję Anna Wiśniewska, adwokat, counsel w praktyce Nieruchomości i Budownictwa CMS, odnosząc się do głównych czynników, które napędzają rozwój rynku.

Choć sformułowanie ‘senior living’ może wydawać się dość obce, to na polskim rynku działają już podmioty, które realizują tego typu inwestycje komercyjne. Mimo różnic w definicjach, można je w uproszczeniu podzielić na: mieszkania serwisowane (ang. independent living), czyli mieszkania dla osób starszych i dostosowane do ich potrzeb, jak również przewidujące możliwość dodatkowych usług wpierających, takich jak sprzątanie, catering, wsparcie pielęgniarki, pomoc w transporcie do lekarza czy szpitala oraz domy opieki (ang. nursing homes), zapewniające profesjonalną, całodobową i kompleksową opiekę.

„Dla prawidłowej kwalifikacji prawnej inwestycji, skierowanej na potrzeby osób starszych, kluczowe znaczenie ma zakres usług oferowanych klientom i/lub pacjentom. Inwestycje składające się z samodzielnych lokali mieszkalnych lub lokali niemieszkalnych przeznaczonych na sprzedaż bądź wynajem na rzecz osób starszych nie będą się zasadniczo różnić od typowych inwestycji PRS (mieszkań na wynajem)” – podkreśliła Anna Wiśniewska z CMS.

Kluczowe dane przedstawione przez Jacka Kałużnego, dyrektora działu Operational Capital Markets w Savills Poland, wskazują, że: „Polska starzeje się w szybkim tempie. Obecnie co piąta osoba w naszym kraju ma 65 lat lub więcej, a za 20 lat ten odsetek wzrośnie do niemal 30%. To oznacza, że potrzeba mieszkań i opieki dla seniorów będzie tylko rosnąć, a my musimy być gotowi na ten rozwój”. W swojej prezentacji Jacek Kałużny podkreślił, że obecnie rynek mieszkań i placówek dla seniorów w Polsce jest nadal na wczesnym etapie rozwoju, z niskim wskaźnikiem dostępności łóżek w prywatnych ośrodkach – poniżej 2% dla osób powyżej 80. roku życia. Dyrektor działu Operational Capital Markets zaznaczył także, że wyzwaniem pozostaje brak wykwalifikowanych operatorów, gotowych do zarządzania takimi inwestycjami w Polsce, co wymaga bardziej kompleksowego podejścia do rozwoju sektora.

 

Zmieniające się preferencje seniorów

Inwestorzy zainteresowani lokowaniem kapitału w sektorze dostrzegają coraz większy potencjał w tworzeniu miejsc, które nie tylko zapewniają miejsce do życia, ale także umożliwią seniorom rozwijanie zainteresowań. Tego typu projekty realizuje także ORIGIN Investments, która oferuje mieszkania serwisowane z dostępem do szerokiego zakresu usług, od aktywizacji, rozrywki i rekreacji po wsparcie w codziennym funkcjonowaniu oraz dostępem do usług medycznych i rehabilitacji. „Nasze projekty pokazują, że seniorzy coraz częściej poszukują rozwiązań, które oferują nie tylko poczucie bezpieczeństwa i dostęp do rożnych usług, ale także możliwość prowadzenia aktywnego trybu życia” – powiedział Karol Bulenda z ORIGIN Investments.

Zmiana podejścia do opieki nad seniorami jest również widoczna w podejmowaniu decyzji przez rodziny. Jeszcze dekadę temu dominował model opieki w domu, ale obecnie coraz więcej rodzin decyduje się na wyspecjalizowane placówki, które oferują kompleksową opiekę. Nie tylko zmniejsza to obciążenie rodzin, ale także gwarantuje seniorom profesjonalną pomoc w komfortowych warunkach. Jak pokazało badanie ARC Rynek i Opinia przeprowadzone w 2024 r., w ciągu 10 lat odsetek osób, które są gotowe zaopiekować się swoim bliskim w domu spadł z 52% do 37%, natomiast wzrosła grupa tych osób, które wybrałyby specjalistyczny ośrodek opieki (23% w 2014 vs. 34% w 2024).

„Obserwując rozwój sektora senior living w Stanach Zjednoczonych, widzimy, że odpowiedzią na zmieniające się potrzeby seniorów są nowe modele mieszkaniowe, jak active adult, które stawiają na aktywne, zdrowe i niezależne życie w starszym wieku. Polska ma szansę wykorzystać te doświadczenia i stworzyć własne, dostosowane do lokalnych potrzeb rozwiązania” – podkreśla Sylwia Ziemacka z Senior Housing & Healthcare Association (SHHA).

Ekspertka dodała, że współcześni seniorzy to zróżnicowana grupa, której potrzeby zmieniają się dynamicznie i nie można już patrzeć na starzenie się społeczeństwa przez pryzmat tradycyjnych rozwiązań, takich jak domy opieki. „Musimy zmienić nasze myślenie z ageing population na longevity population i skupić się na jakości życia, które jest dłuższe, ale również pełniejsze i zdrowsze. W Polsce mamy szansę na dynamiczny rozwój tego sektora, ale kluczowe będzie dobre zrozumienie i edukacja społeczeństwa na temat nowoczesnych rozwiązań mieszkaniowych dla seniorów” – dodała Sylwia Ziemacka.

Wyzwania dla inwestorów – infrastruktura i lokalizacja

Piotr Fijołek, Co-Managing Partner w Griffin Capital Partners, zwrócił uwagę na wyzwanie związane z infrastrukturą i dostępnością działek inwestycyjnych: „W Polsce nadal istnieje duża konkurencja o najlepsze lokalizacje, co wpływa i będzie wpływać na tempo rozwoju inwestycji w sektorze senior living. Inwestorzy często muszą wybierać pomiędzy bardziej opłacalnymi projektami, jak PRS czy student housing, a inwestycjami w domy senioralne, które są bardziej skomplikowane, jeśli chodzi o zarządzanie operacyjne”. Wspomniał również o tym, że brak odpowiednio dużych portfeli inwestycyjnych ogranicza możliwości szybkiego rozwoju rynku, co wymaga zmiany w podejściu do inwestycji i operatorów na rynku senior living.

W tym kontekście warto zwrócić uwagę na potencjał partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP). „Organizacja i świadczenie usług opiekuńczych, w tym specjalistycznych, w miejscu zamieszkania, należy do zakresu pomocy społecznej, która jest zadaniem własnym gminy. Formuła PPP może pomóc gminom w zaspokojeniu rosnącego zapotrzebowania na opiekę senioralną, wykorzystując jednocześnie wiedzę i zasoby sektora prywatnego” – dodaje Anna Wiśniewska.

Beata Leszczyńska zaznaczyła, że rynek senior living w Polsce ma ogromny potencjał wzrostu, ale kluczowe jest stworzenie długoterminowych, stabilnych modeli biznesowych. Inwestorzy muszą zrozumieć, że sektor ten wymaga czasu i zaangażowania, ale może przynieść znaczące korzyści, zarówno finansowe, jak i społeczne.
Źródło: Savills [fragment artykułu]
materiał prasowy

CTP Polska rozwija portfolio zrównoważonych parków biznesowych i kupuje nową działkę inwestycyjną

CTPark Gdańsk Port_4
Firma CTP Polska rozwija portfolio zrównoważonych parków biznesowych i kupuje nową działkę inwestycyjną.
Pod koniec sierpnia tego roku CTP poinformowało o zakupie działki o metrażu 140 tys. mkw. znajdującej się na terenie Pomorskiego Centrum Inwestycyjnego (PCI), na której powstanie kolejny etap kompleksu CTPark Gdańsk Port. Deweloper zaoferuje tam klasyczne przestrzenie typu big box (tzw. CTSpace), jak również mniejsze moduły najmu już od 400 mkw., tzw. small business units (SBU), które w nomenklaturze CTP określane są jako CTPBox i CTFlex.
Poza CTPark Gdańsk Port od początku tego roku CTP Polska uzyskało certyfikację BREEAM łącznie dla sześciu obiektów wchodzących w skład kompleksów: CTPark Warsaw South, CTPark Opole, CTPark Sulechów i CTPark Iłowa.

Źródło: CTP Polska
materiał prasowy

Biurowa nieruchomość inwestycyjna Warsaw Towers w Warszawie z najemcą na niemal całe piętro

Warsaw Towers_fot. materiały prasoweBiurowa nieruchomość inwestycyjna Warsaw Towers w Warszawie z najemcą na niemal całe piętro.

Nieruchomość komercyjna Warsaw Towers to 15-piętrowy biurowiec klasy A zlokalizowany w ścisłym centrum Warszawy przy ul. Siennej 39. Budynek oferuje około 22 000 mkw. powierzchni najmu, w tym 21 000 mkw. powierzchni biurowych oraz ponad 1000 mkw. przestrzeni przeznaczonej na sklepy i punkty gastronomiczno-usługowe.

Kolejkowo – twórca jedynych w swoim rodzaju wystaw z miniaturowymi makietami miejsc z Polski i całego świata – otworzy nową przestrzeń o powierzchni 1110 mkw. w biurowcu Warsaw Towers z portfolio CA Immo, zajmując niemal całe 1. piętro budynku. Będzie to czwarta po Wrocławiu, Gliwicach i Jeleniej Górze lokalizacja firmy. Kolejkowo w Warsaw Towers będzie dostępne dla odwiedzających już w połowie marca 2025 roku.

Kolejkowo to polska firma, której historia sięga 2014 roku. Odwiedzający jej przestrzenie goście mogą wejść do świata jedynych w swoim rodzaju makiet kolejowych, ale nie tylko, dopracowanych z troską o najmniejsze detale i nawiązujących do historii miast, w których się znajdują. Wystawy Kolejkowa są aktualnie zlokalizowane we Wrocławiu i Gliwicach gdzie oferują interaktywne ekspozycje o powierzchni 900 mkw. z setkami różnorodnych modeli pociągów oraz autentycznych budynków, czy figurami ludzi i zwierząt. W Jeleniej Górze na turystów czeka natomiast modelarnia, w której od kulis mogą poznać proces powstawania makiet.

Warszawa zyska nową, fascynującą atrakcję. Już wkrótce otwieramy wystawę Kolejkowo w Warsaw Towers, gdzie miniaturowy świat przeniesie zwiedzających do najciekawszych miejsc Warszawy i Mazowsza. Nasza nowa, doskonale skomunikowana lokalizacja w sercu stolicy sprawia, że wystawa będzie dostępna dla każdego Warszawiaka oraz turysty. Kolejkowo to miejsce, gdzie każdy detal opowiada swoją historię, a precyzja wykonania pozwala odkrywać na nowo znane miejsca. Czekamy na otwarcie z wielką ekscytacją! – mówi Jakub Paczyński, Prezes Zarządu, Kolejkowo.

Doskonała lokalizacja w ścisłym centrum Warszawy z widokiem na Pałac Kultury i Nauki, zmodernizowane wnętrza oraz połączenie funkcji biurowych z usługowymi, należą do kluczowych atutów Warsaw Towers. Z tych powodów nasz biurowiec stanowi idealną przestrzeń do rozwoju nie tylko dla szeroko rozumianego biznesu, ale także dla firm takich jak Kolejkowo, kierujących swoją wyjątkową ofertę do dzieci oraz dorosłych. To bez wątpienia wyjątkowa współpraca, która nada Warsaw Towers nowego wymiaru. Cieszę się, że Kolejkowo na swoją pierwszą powierzchnię ekspozycyjną w stolicy wybrało nasz biurowiec i jestem przekonana, że to miejsce stanie się obowiązkowym punktem na turystycznej mapie Warszawy. – mówi Agata Wołos, Senior Asset Manager, CA Immo.

Źródło: CA Immo
materiał prasowy

Zabytkowy spichlerz otrzymał drugie życie

Bez tytułu
Zabytkowy spichlerz otrzymał drugie życie.

Na terenie inwestycji 7. Dzielnica Głowackiego w Sochaczewie, już wkrótce mieszkańcy miasta i osiedla będą mogli korzystać z lokalu gastronomicznego oraz sklepu spożywczego. Oba lokale usługowe znajdą się w odnowionym przez dewelopera VFM Real Estate zabytkowym budynku spichlerza pochodzącego z I połowy XIX wieku, który pod koniec września uzyskał pozwolenie na użytkowanie.

Adaptacja budynków zabytkowych do nowej funkcji w ostatnich latach to mocny trend w budownictwie. Stare zabudowania mają swój niepowtarzalny urok, a ich renowacja pozwala ożywić nie tylko budynek, ale i okolicę. Proces ten jednak jest długi i złożony, bowiem wymaga od dewelopera wykonania ekspertyzy stanu technicznego budynku, inwentaryzacji budowlanej, a także dostosowania się do szeregu zaleceń konserwatorskich. VFM Real Estate podjęło wyzwanie i w ścisłej współpracy z Mazowieckim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków od rozpoczęcia prac nad projektem budynku, aż do uzyskania pozwolenia na użytkowanie odnowiło budynek zabytkowego spichlerza. Zabytek dawniej służył do przechowywania żywności, a już wkrótce znajdzie się w nim sklep spożywczy oraz lokal gastronomiczny.

Ochrona przed zniszczeniem historycznych zabudowań gospodarczych i ich adaptacja do nowej, atrakcyjnej dla mieszkańców funkcji była dla nas integralną częścią realizacji inwestycji 7. Dzielnica. Największym wyzwaniem projektowym było dostosowanie obiektu do aktualnie obowiązujących przepisów techniczno-budowlanych, przy zachowaniu możliwie największej liczby jego istniejących elementów, w tym m.in. spełnienie wymagań dotyczących: nośności i stateczności konstrukcji, bezpieczeństwa pożarowego oraz oszczędności energii i izolacyjności cieplnej. Wszystkie prace budowlane wykonywaliśmy zgodnie z zaleceniami Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zależało nam, aby zachować pierwotny urok zabytkowego spichlerza i przywrócić go do życia, nadając mu nowej funkcjonalności. Udało nam się ten cel zrealizować.” – podsumowuje Konrad Ziółkowski, członek zarządu ds. technicznych.

materiał prasowy

GUS z raportem nt przedsiębiorstw niefinansowych

markus-spiske-484245-unsplash
Główny Urząd Statystyczny (GUS) z raportem nt przedsiębiorstw niefinansowych.

GUS opublikował raport o nazwie „Przedsiębiorstwa niefinansowe według rodzajów i miejsc prowadzenia działalności w 2023 roku”. Jak czytamy w raporcie GUS, w 2023 roku w Polsce działało 2 307,1 tys. przedsiębiorstw niefinansowych, w tym 2 240,1 tys. mikroprzedsiębiorstw. Ze względu na rodzaj prowadzonej działalności, najliczniejszą zbiorowość w całej populacji podmiotów niefinansowych stanowiły przedsiębiorstwa handlowe (19,4% ogółu); a ze względu na lokalizację siedziby – podmioty z województwa mazowieckiego (18,7% ogółu).
Pełna treść raportu dostępna jest na oficjalnej stronie Internetowej Głównego Urzędu Statystycznego.

Źródło: GUS.

Nieruchomość handlowa Złote Tarasy w Warszawie atrakcyjna dla najemców

Złote Tarasy_2 (1)
Już niedługo na drugim piętrze w nieruchomości handlowej Złote Tarasy w Warszawie  zostanie uruchomiony nowy flagowy salon Nike.

Złote Tarasy to pięciopoziomowe centrum handlowe o powierzchni ponad 66 000 mkw.

Marka, która była już obecna w centrum handlowym, zdecydowała się na powiększenie dotychczasowego sklepu i otwarcie go w odświeżonej odsłonie. Ponadto, w ostatnim czasie do grona najemców Złotych Tarasów dołączył The North Face. To jednak nie koniec sportowych nowości w jednej z najpopularniejszych galerii handlowych w Warszawie. Flagowy salon Nike będzie docelowo powiększony o dwa sąsiadujące z nim lokale i łącznie zajmie powierzchnię ponad 1400 mkw. Dodatkowo, na początku października został otwarty nowy sklep The North Face, a sklep Snipes z ofertą streetwear relokował się na nową, większą powierzchnię. Co więcej, do grona najemców dołączy też marka JD Sports oferująca odzież, obuwie i akcesoria najpopularniejszych sportowych brandów. JD Sports pojawi się w lokalizacji zajmowanej dotychczas przez sklep Sizeer na drugim piętrze, który z kolei otworzył się już ponownie w nowym miejscu.

„Obserwujemy ciągle zainteresowanie nowych marek Złotymi Tarasami. Ponadto, obecni najemcy galerii wraz z rozwojem marek i osiąganymi wynikami decydują się na powiększenie dotychczasowych sklepów. Aktualne zmiany w tenant mix na 2 piętrze obiektu, pozwoliły na wprowadzenie nowych konceptów oraz przearanżowanie dotychczasowego układu lokali, a co za tym idzie, zapewnienie jeszcze bardziej atrakcyjnej oferty dla klientów”,

komentuje Izabela Ługowska, Leasing Manager odpowiadająca za rekomercjalizację obiektu z ramienia Retail Agency Poland, Cushman & Wakefield.

Za rekomercjalizację i zarządzanie Złotymi Tarasami odpowiada zespół międzynarodowej agencji doradczej Cushman & Wakefield.

materiał prasowy

P3 Logistic Parks zrealizowało nową nieruchomość magazynową dla InPost

InPost Piotrków DC5
P3 Logistic Parks zrealizowało nową nieruchomość magazynową dla InPost.

P3 Logistic Parks długoterminowy inwestor i deweloper europejskich obiektów magazynowych na terenie parku P3 Piotrków zrealizował dla InPost magazyn typu build to suit o powierzchni 38.404 mkw.
W parku P3 Piotrków najemca zajmuje już magazyny o łącznej powierzchni niemal 73 000 mkw. Po zrealizowaniu przez P3 nowego dedykowanego obiektu, firma umocni się na pozycji największego najemcy w tej lokalizacji dysponując ponad 111 000 mkw. Pozwoli to najemcy na synergię operacji prowadzonych także w pozostałych obiektach na terenie parku.

Iwona Sadowska, Head of Leasing w P3 Logistic Parks w Polsce mówi: „O naszych najemców dbamy nie tylko na etapie negocjacji warunków umowy i realizacji inwestycji, ale także przez cały czas naszej współpracy. To, że firmy takie jak InPost zwracają się do nas, kiedy potrzebują nowych powierzchni, które zagwarantują im odpowiednie warunki do rozwoju ich biznesów, jest najlepszym potwierdzeniem, że obrany przez nas sposób działania jest słuszny. Cieszę się, że już po raz kolejny mogliśmy odpowiedzieć na oczekiwania naszego wieloletniego partnera i tym samym jeszcze bardziej zacieśnić naszą współpracę.”

Nieruchomość komercyjna  P3 Piotrków to jeden z największych parków magazynowych w Polsce Centralnej – znajduje się w Woli Bykowskiej, w pobliżu Piotrkowa Trybunalskiego. Położenie inwestycji na przecięciu autostrady A1 oraz drogi ekspresowej S8, zapewnia wygodny dostęp do Warszawy i innych polskich miast oraz pozwala na sprawne prowadzenie dystrybucji towarów na cały kraj. Obecnie w parku działa 7 magazynów o łącznej powierzchni 270 000 mkw.

Źródło: P3 Logistic Parks
materiał prasowy

Nieruchomość komercyjna Hillwood Janki Sokołów została w pełni skomercjalizowana

DSC02904Nieruchomość komercyjna Hillwood Janki Sokołów została w pełni skomercjalizowana.

Firma LS Logistics wynajęła ponad 6 000 mkw. w powierzchni magazynowej i biurowej w nieruchomości komercyjnej Hillwood Janki Sokołów. Dzięki transakcji, należące do Hillwood Polska centrum magazynowe o powierzchni 33 000 mkw. jest obecnie całkowicie wynajęte.

LS Logistics oferuje kompleksową obsługę logistyczną między innymi: składowanie, kompletację towaru, przeładunki i łączenie przesyłek z różnych miejsc do jednego klienta, wraz z bogatym wachlarzem usług o charakterze wartości dodanej (VAS). Zdecydowaną większość powierzchni w Hillwood Janki Sokołów firma przeznaczy na magazyny, około 16 mkw. zagospodarowanych zostanie na potrzeby biurowe.

Jesteśmy bardzo zadowoleni z nawiązania współpracy z Hillwood Polska i wyboru Hillwood Janki Sokołów jako nowej lokalizacji dla naszych operacji. Doskonała lokalizacja jak i standard centrum miała dla nas bardzo duże znaczenie. Oferuje wygodny dojazd, ale też zapewnia bliskość Warszawy i szybki dostęp do trasy S8. Nie możemy się doczekać startu działalności i dalszego rozwoju naszych usług.” – mówi Rafał Górski, LS Logistics

Umową z LS Logistics z sukcesem finalizujemy proces komercjalizacji naszej kolejnej inwestycji w Polsce. To moment, w którym dziękujemy wszystkim naszym partnerom za zaufanie, agentowi za wsparcie w transakcji oraz całemu zespołowi Hillwood Polska za codzienną pracę i energię. Serdecznie witamy firmę LS Logistics w gronie najemców Hillwood Janki Sokołów. Cieszymy się, że klient o tak bogatym doświadczeniu w dostarczaniu kompleksowej obsługi logistycznej wybrał nasz podwarszawski projekt.” – mówi Wojciech Dachniewski, Hillwood Polska.

To już kolejny projekt realizowany dla LS Logistics przez zespół Savills Industrial Hub. Cieszymy się, że możemy wspierać rozwój naszych klientów, dostarczając im rozwiązania idealnie dopasowane do ich potrzeb. Dzięki wieloletniej relacji z klientem i dogłębnemu zrozumieniu jego potrzeb mogliśmy zaproponować projekt Hillwood w Jankach, który wyróżnia się doskonałą lokalizacją i standardem” – mówi Małgorzata Papaj, Associate Director w Savill Polska.

Nieruchomość komercyjna Hillwood Janki Sokołów to centrum magazynowe o powierzchni ponad 33 000 mkw. zlokalizowane 17 km na południowy zachód od centrum Warszawy, bezpośrednio przy zjeździe z trasy S8, na odcinku Salomea-Wolica. To hala magazynowa wysokiego składowania o wysokości 10 m.

Źródło: Hillwood
materiał prasowy

Marka ALDI liderem cenowym wśród dyskontów w Polsce?

HyperFocal: 0

Marka ALDI jest liderem cenowym wśród dyskontów w Polsce – tak wynika z badania ASM Sales Force Agency.

ALDI Polska umacnia pozycję na rynku handlu detalicznego, zajmując pierwsze miejsce wśród sieci dyskontowych w najnowszym badaniu koszyka zakupowego ASM Sales Force Agency za wrzesień 2024. Z wynikiem 302,94 zł za koszyk podstawowych produktów, ALDI skutecznie wyprzedza konkurencyjne sieci dyskontowe – Lidla i Biedronkę.

Według raportu ASM, średnia wartość koszyka w ALDI we wrześniu 2024 wyniosła 302,94 zł, co stanowi niewielki spadek w porównaniu do sierpnia (304,94 zł). Jednak w zestawieniu ze wzrostem cen w innych sieciach dyskontowych ALDI prezentuje się jako najbardziej atrakcyjny cenowo dyskont dla klientów.

Obecne wyniki pokazują rosnącą siłę ALDI i skuteczność przyjętej strategii cenowej.

Źródło: ALDI / materiał prasowy

Nieruchomość inwestycyjna Renoma we Wrocławiu z Dinette w części gastronomicznej

Renoma_widok z góry
Nieruchomość inwestycyjna Renoma we Wrocławiu z Dinette w części gastronomicznej.

Dinette to największa restauracja z trzech działających we Wrocławiu lokali marki, z najbardziej rozbudowaną całodzienną ofertą kulinarną i kartą win. Restauracja ta, o łącznej powierzchni 500 mkw, jest jednym z wyróżników oferty restauracyjnej Renomy. Wrocławianom doskonale znane są jej swobodna atmosfera nieformalnej jadalni, autorskie menu, bogaty wybór dań zarówno rano jak i wieczorem, oraz inspirowane wzornictwem lat 50. wnętrza.
Autorem aranżacji wnętrz Dinette w Renomie jest pracownia BUCK STUDIO, odpowiedzialna za wystrój wszystkich lokali marki.

„Ciemniejszy odcień drewna, stal nierdzewna, ciężkie zasłony, szlachetne kamienie powodują, że wystrój stał się bardziej elegancki, dzięki czemu atmosfera sprzyja zarówno wypiciu porannej kawy, jak również zachęca do wieczornych kolacji przy winie. Dobór umeblowania i oświetlenia oraz elementów wystroju w postaci jasnożółtych firanek oraz detali wykończenia powoduje, że charakter Dinette wciąż pozostał bezpretensjonalny i niezobowiązujący. Całość spaja charakterystyczna dla Dinette posadzka w postaci czarno-białej mozaiki, uzupełniona tym razem kolorystycznymi plamami z jasnożółtej, zielonej i czarnej płytki” – mówi Paweł Buck, architekt BUCK STUDIO.

„Odpowiadając na potrzeby naszych klientów zawsze staramy się tworzyć koncepcje nieszablonowe. Zależy nam, aby nasi goście i najemcy mogli codziennie odkrywać coś nowego i bywali tu jak najczęściej. Podobne wartości dzieli z nami właścicielka Restauracji Dinette, która oprócz doskonałego menu zadbała o wyjątkową obsługę i domową atmosferę. Cieszy nas współpraca z cenionym przez wrocławian konceptem, który podkreśli unikatową ofertę restauracyjną Renomy. Gwarantujemy odwiedzającym niezapomniane chwile i doświadczenia kulinarne. Po raz kolejny udowadniamy, że kultowy budynek Wrocławia jest doskonałą destynacją do zaspokojenia potrzeb związanych z zakupami, rozrywką, jak również szeroko pojętym relaksem”- mówi Barbara Wójcik, Asset Management & Leasing Director, Globalworth Poland.

Źródło: Globalworth Poland
materiał prasowy

Firma Traficar kształtuje i zmienia mobilność miejską w Polsce


Firma Traficar kształtuje i zmienia mobilność miejską w Polsce.

Od wprowadzenia pierwszych samochodów współdzielonych w 2016 roku, Traficar nieustannie rewolucjonizuje sposób, w jaki przemieszczają się Polacy. Na przestrzeni lat firma rozwinęła się w kompleksowego dostawcę usług mobilności, obsługując ponad milion użytkowników, flotą blisko 5000 pojazdów, rozszerzyła ofertę o wynajem na doby, usługi dla klientów biznesowych oraz wprowadziła nowe produkty. Świętując swój ósmy rok działalności, prezentuje imponujące wyniki, które są odpowiedzią na ewoluujące potrzeby rynku.

Osiem lat temu, na polskich drogach, pojawiły się pierwsze samochody z charakterystycznym logo Traficar, wprowadzając rewolucję w sposobie, w jaki Polacy myślą o przemieszczaniu się po mieście. Dziś, firma może z dumą spojrzeć na drogę, jaką przeszła – od innowacyjnego pomysłu do lidera rynku carsharingu w Polsce.

– Kiedy zaczynaliśmy w 2016 roku, carsharing był w naszym kraju pojęciem praktycznie nieznanym. Dziś jesteśmy obecni w 28 polskich miastach posiadając flotę blisko 5000 pojazdów. Szczególnie dumni jesteśmy z rozwoju naszej floty dostawczej, która z zaledwie trzech pojazdów rozrosła się do ponad 300 samochodów. Transformacja mobilności miejskiej, którą obserwujemy, znacząco przekroczyła nasze początkowe oczekiwania, a zapotrzebowanie na elastyczne rozwiązania transportowe wciąż jest bardzo duże – mówi Konrad Karpiński dyrektor operacyjny firmy Traficar.

Źródło: Traficar
materiał prasowy

Należąca do EPP nieruchomość handlowa King Cross Marcelin w pełni skomercjalizowana

heidi-sandstrom-466619-unsplash
Należąca do EPP nieruchomość handlowa King Cross Marcelin w pełni skomercjalizowana.

Należący do EPP King Cross Marcelin znacząco poszerzył ofertę handlową. Od początku roku w poznańskim centrum handlowym podpisano umowy z dziesięcioma nowymi najemcami, w tym Deichmann, Hebe, Intimissimi Uomo, Tchibo czy Recman. Ponadto na przedłużenie współpracy zdecydowało się dwadzieścia marek dotychczas obecnych w obiekcie. Wśród nich są m.in. brandy z Grupy LPP – MOHITO, House i Cropp – które dodatkowo zwiększą zajmowaną do tej pory przestrzeń oraz Ryłko, Wojas czy WITTCHEN. Łączna powierzchnia objęta umowami i przedłużeniami wynosi ponad 4 000 mkw.

– W ostatnich miesiącach do oferty naszego obiektu dołączyło wiele nowych marek, które doskonale wpisują się w zróżnicowane potrzeby klientów. W rezultacie powierzchnia King Cross Marcelin jest wynajęta w 100% co, na nasyconym rynku poznańskim, jest znaczącym osiągnięciem. Świadczy to o silnej pozycji naszego centrum handlowego, którą cenią nasi nowi i dotychczasowi najemcy – powiedziała Joanna Dudzic, Asset Manager w EPP.

Propozycję poznańskiego King Cross Marcelin zasilił Deichmann, oferujący obuwie dla kobiet, mężczyzn i dzieci. Nowe umowy podpisano z Tchibo, salonem z dodatkami do picia kawy, ale też produktami przydatnymi na co dzień, z biurem podróży Wakacje.pl czy punktem z akcesoriami do smartfonów Teletorium. Grono najemców wzmocni również Hebe, drogeryjna sieć oferująca starannie wyselekcjonowany asortyment, w tym produkty GOSH, HEAN czy KARL LAGERFELD dostępne na wyłączność. Otwarcie tego salonu zaplanowano na grudzień.

Źródło: EPP
materiał prasowy

Bank BNP Paribas Polska finansuje projekt MLP Group

default

MLP Group zawarło transakcję z Bankiem BNP Paribas. Instytucja udzieliła finansowania w łącznej wysokości 21,5 mln EUR. Pozyskane środki zostaną wykorzystane na refinansowanie budowy obiektu magazynowego o powierzchni 34,6 tys. m kw., w centrum logistycznym MLP Pruszków II. Bankowi doradzała kancelaria prawna Kycia Legal Banking Finance.

MLP Group z sukcesem sfinalizowało transakcję z Bankiem BNP Paribas. Zgodnie z ustalonymi warunkami instytucja udzieliła finansowania w łącznej wysokości 21,5 mln EUR. Udzielony kredyt będzie wykorzystany na refinansowanie istniejącego obiektu o powierzchni 34,6 tys. m kw. w ramach parku logistycznych MLP Pruszków II.

„Jesteśmy bardzo zadowoleni z zawarcia transakcji z wiodącą instytucją finansową. Bank udzielając nam wsparcia pozytywnie ocenił nasz model biznesowy i realizowane projekty inwestycyjne. Uzyskane finansowanie zapewnia nam pełną stabilność finansową i możliwość dynamicznego rozwoju działalności operacyjnej” – powiedziała Monika Dobosz, CFO/Board Member w MLP Group S.A.

„Cieszymy się, że po raz kolejny mamy możliwość zapewnić wsparcie w realizacji planów rozwojowych MLP Group. Cenimy naszą długoterminową współpracę i doceniamy działania Spółki w zakresie wdrażania zasad zrównoważonego rozwoju w jej działalności biznesowej. Dziękujemy Spółce za zaufanie i liczymy na dalszy rozwój naszych relacji” – powiedział Marek Kowalski, dyrektor Departamentu Finansowania Strukturyzowanego i Nieruchomości w Banku BNP Paribas.

Nieruchomość komercyjna MLP Pruszków II to nowoczesne centrum logistyczne położone w okolicach Warszawy, w gminie Brwinów, w odległości 5 km od Pruszkowa. Jest to największy kompleks w regionie, którego docelowa powierzchnia najmu to ponad 424 tys. mkw. Wybrane budynki posiadają prestiżowy certyfikat BREEAM. Zgodnie ze strategią MLP Group w zakresie ESG na dachach montowane są instalacje fotowoltaiczne.

materiał prasowy

 

LUX MED we wnętrzach przygotowanych przez Neo Świat

Lux Med_Lakeside_Neo Świat_Photo (1)
LUX MED wprowadził się do budynku Lakeside przygotowanego przez Atenor w Warszawie, na powierzchnię ok. 13 000 mkw. W 2023 roku była to największa umowa najmu dla nowej powierzchni biurowej w Polsce. Na 6 piętrach powstała nowoczesna przestrzeń do pracy oraz wiele udogodnień dla pracowników i partnerów biznesowych. Za projekty wykonawcze i realizację fit-out w formule design & build odpowiedzialny jest Neo Świat. Koncepcję biura przygotował Workplace Solutions.

Powierzchnia siedziby głównej LUX MED została zaprojektowana i wykonana w układzie niedużych open space z wydzielonymi licznymi salami spotkań, przestrzeniami do pracy cichej ikreatywnej oraz przestronnymi pomieszczeniami socjalnymi. Projekt funkcjonalny biura poprzedziły badania potrzeb pracowników, które przeprowadził Workplace. Na ich podstawie stworzony został docelowy projekt aranżacji i designu wnętrz. W nowej siedzibie LUX MED znajdziemy takie udogodnienia jak sala wellbeing umożliwiająca aktywną pracę przy biurkach typu up&down wyposażone w walking pady, drążki do rozciągania oraz pokój do światłoterapii, a także dużą strefę coworkingową dla pracowników wszystkich pięter.

– Myśląc o nowej siedzibie staraliśmy się uwzględnić wszystkie potrzeby pracowników, a także najwyższe standardy środowiskowe. Cały proces zmiany biura był dużym wyzwaniem organizacyjnym i logistycznym, dlatego bardzo się cieszę, że na etapie realizacji mogliśmy liczyć na profesjonalizm i elastyczność. Dzięki nowoczesnemu designowi i wygodnie zaprojektowanym wnętrzom, możemy dbać o dobrostan pracowników i maksymalny komfort pracy – podkreśla Robert Kalota, Dyrektor Departamentu Inwestycji i Administracji LUX MED.

Prace prowadzone na tak dużej powierzchni biurowej wymagały doskonałej logistyki i koordynacji dostaw zarówno materiałów budowlanych, elementów na zamówienie, jak i wyspecjalizowanych ekip, które pracowały na wszystkich piętrach jednocześnie. Najwięcej satysfakcji dają ostatnie prace, czyli montaż elementów dekoracyjnych, bo wtedy widzimy końcowy efekt, który w przypadku biura LUX MED oddaje w pełni wizję firmy i architektów – podkreśla Krzysztof Jastrzębski, Project Leader w Neo Świat.

– Kierunek designu nawiązuje bezpośrednio do celów i działalności firmy LUX MED związanej z szeroko pojętym zdrowiem oraz do natury, która jest najbardziej pierwotnym źródłem, z którego możemy to zdrowie czerpać – tłumaczy Bogusz Parzyszek, CEO Workplace Solutions. – Aby osiągnąć cel dostosowaliśmy zarówno paletę materiałów i kolorów, jak i szereg niezbędnych rozwiązań. Realizacja tego projektu została wykonana zgodnie z ideą ESG. Przestrzeń zaprojektowaliśmy według zasady Human to Human, a projektowi przyświecały polityka less waste, wiedza neuronaukowa czy wellbeing pracowników. LUX MED udowodnił, że jest elastyczną organizacją, otwartą na nowe podejście – podsumowuje Bogusz Parzyszek.

Prace wykonawcze prowadzone przez Neo Świat były realizowane na wszystkich piętrach jednocześnie. Dzięki formule design & build możliwe było jednoczesne planowanie i realizowanie kolejnych etapów, od projektowania układu oraz instalacji, aż do montażu elementów dekoracyjnych. W szczytowym momencie projekt wykonywało ok. 170 osób. Do obsługi tak dużej powierzchni do pracy konieczne było położenie aż 100 kilometrów sieci IT. W sumie wykorzystano 1000 mkw. ścianek szklanych i przeszkleń oraz 200 skrzydeł drzwiowych. Na powierzchni 5500 mkw. wykonano tzw. ukryty sufit, a ok. 400 mkw. sufitu ozdobiła dekoracja typu paper drop, stworzona z papieru milimetrowej grubości.

Neo Świat miał za zadanie skoordynowanie procesu projektowania i wykonania powierzchni. W tym zadaniu pomogli: Workplace Solutions jako architekt powierzchni, Abundo Space jako architekt projektu wykonawczego, MS Projekt przy projekcie instalacji, Andra przy projekcie instalacji elektrycznych, Coral przy instalacjach DSO i SSP oraz Inster przy BMS.

Za realizację projektu po stronie Neo Świat odpowiedzialny był zespół Project Leadera – Krzysztofa Jastrzębskiego, Project Managera – Weroniki Celej-Stanisławowskiej oraz Project Managera – Grzegorza Kłosa, Assistant Project Managera – Karoliny Patynowskiej-Gruzy.

Źródło: Neo Świat
materiał prasowy

Wolf Theiss: Niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę może oznaczać duże koszty dla pracodawcy

Marta Wasil_Wolf TheissRozwiązanie umowy o pracę w sposób niezgodny z prawem może prowadzić do różnych konsekwencji dla pracodawcy. „Może on zostać zobowiązany do zapłaty odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie stosunku pracy na podstawie przepisów Kodeksu pracy, ale także do pokrycia szkody poniesionej przez pracownika w pełnej wysokości na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego, w tym drugim przypadku musi jednak dojść do poważnego deliktu, czyli zawinionego działania pracodawcy, który wywołał szkodę” – podkreśla Marta Wasil z praktyki Prawa Pracy kancelarii Wolf Theiss.

Warto dodać, że nieprawidłowe rozwiązanie umowy o pracę wiąże się z zastosowaniem sankcji przewidzianych w Kodeksie pracy i Kodeksie cywilnym. Co do zasady, brak uzasadnienia lub takie które nie jest zgodne z prawdą, pozwala pracownikowi dochodzić odszkodowania lub przywrócenia na pełnione stanowisko przed sądem pracy. Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku odpowiedzialności uzupełniającej pracodawcy, czyli postępowań wszczynanych na podstawie przepisów cywilnoprawnych.

Jak stanowi bowiem art. 471 Kodeksu pracy, w przypadku odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę jego wysokość jest ograniczona, co do zasady, do maksymalnej wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia pracownika. Nie wyklucza to jednak dochodzenia przez pracownika uzupełniającego odszkodowania. Jak stanowi art. 300 Kodeksu pracy w zw. z art. 415 Kodeksu cywilnego pracodawca może być zobowiązany do pokrycia szkody poniesionej przez pracownika w pełnej wysokości.

„Pracodawcy, aby uniknąć uzupełniającej odpowiedzialności powinni dokładnie uzasadnić i udokumentować każdy przypadek rozwiązania umowy o pracę, natomiast w trakcie ewentualnego postępowania sądowego ważne jest zweryfikowanie czy roszczenia pracownika zostały rzeczywiście udowodnione, zarówno co do wysokości, jak i co do zasady. Trzeba zaznaczyć, że przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy z tytułu czynu niedozwolonego stosuje się zarówno w przypadku niezasadnego rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, jak i w przypadku rozwiązania umowy z wypowiedzeniem. Takie stanowisko potwierdzają wyroki Sądu Najwyższego, np. z dnia 1 marca 2018 r. (III PK 18/17) oraz z dnia 12 marca 2020 r. (II PK 197/18)” – podkreśla Marta Wasil, Associate w kancelarii Wolf Theiss.

Zakres odszkodowania uzupełniającego obejmuje szkody majątkowe, takie jak utracone korzyści np. prawo do nagrody jubileuszowej, premii czy bonusu, oraz szkody niemajątkowe, które obejmują krzywdę. Wadliwe rozwiązanie stosunku pracy może negatywnie wpłynąć na sferę psychiczną pracownika, obniżając jego samoocenę (godność) i oddziaływać na postrzeganie go przez otoczenie, a szczególnie przez współpracowników (dobre imię).

„Celem odszkodowania w takich przypadkach jest pełna kompensacja szkody, której nie pokrywa zryczałtowane odszkodowanie przewidziane w Kodeksie pracy, jak zostało to poruszone w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2021 r., (II PSKP 53/21)” – dodaje Marta Wasil.

Dla stwierdzenia odpowiedzialności uzupełniającej pracodawcy konieczne jest spełnienie określonych warunków. Przede wszystkim pracownik musi udowodnić bezprawność działania pracodawcy. Przykładowo, przesłanka ta będzie spełniona, jeśli pracownik uzyska wyrok stwierdzający niezgodne z prawem rozwiązanie stosunku pracy, zarówno w przypadku wypowiedzenia, jak i rozwiązania bez wypowiedzenia. Warto jednak podkreślić, że uzyskanie takiego wyroku na podstawie przepisów Kodeksu pracy nie jest konieczne do dochodzenia roszczeń uzupełniających.

„Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 września 2021 r. (II PSKP 53/21) orzekł, że pracownik może dochodzić roszczeń odszkodowawczych na podstawie art. 415 Kodeksu cywilnego w związku z art. 300 Kodeksu pracy, nawet bez uprzedniego wyczerpania przewidzianego przepisami Kodeksu pracy trybu odwołania od wypowiedzenia umowy, jeśli pracodawca rażąco naruszył przepisy prawa dotyczące ochrony trwałości stosunku pracy, a także w warunkach dyskryminacji ze względu na przekonania polityczne” – dodaje Marta Wasil.

Źródło: Wolf Theiss
materiał prasowy

Firma Liebrecht & wooD świętuje 30 lat działalności w Polsce

Centrum Praskie Koneser_2Firma Liebrecht & wooD świętuje 30 lat działalności w Polsce. Wyznaczanie nowych trendów w branży nieruchomości, trwałe zaangażowanie w zrównoważony rozwój przestrzeni miejskich oraz kilkadziesiąt wyjątkowych inwestycji – w tym tak pionierskie realizacje jak Centrum Praskie Koneser, Plac Unii czy powstająca Drucianka Campus. Tak przedstawia się bilans 30 lat działalności Liebrecht & wooD w Polsce.

Liebrecht & wooD oficjalnie zainaugurowała swoją obecność w Polsce 26 października 1994 roku. Firma z belgijskim rodowodem w ciągu trzech dekad w znaczący sposób zapisała się w krajobrazie Warszawy i innych polskich miast – Gdańska, Poznania czy Sosnowca. Jej założycielom, Patrickowi Van Den Bossche i Marcowi Lebbe, od początku przyświecało motto: „a different vision on real estate” (Inne spojrzenie na nieruchomości), które towarzyszy firmie do dziś.

Kiedy przyjechaliśmy do Polski w 1994 roku, jej krajobraz był zupełnie inny niż obecnie. Kapitalizm dopiero raczkował, ale widać było ogromny potencjał polskiej gospodarki, objawiający się w szczególności wielką motywacją ludzi do pracy i samorozwoju. To było wyzwanie, a zarazem szansa na zrobienie czegoś nowego. Jako pionierzy rozpoczęliśmy tworzenie pierwszych, nowoczesnych biur. W dalszej kolejności nastąpił etap biznesowej zabudowy Alei Jerozolimskich. Później w naszym portfolio pojawiły się pierwsze w Polsce centra „outlet”, a także obiekty logistyczne i o charakterze mixed-use. W ostatnich latach koncentrujemy się na przywracaniu życia miejscom, które przez dekady były zaniedbywane lub opuszczone. Efektem tej wizji zrównoważonego budownictwa są Centrum Praskie Koneser i powstająca Drucianka Campus. Oba projekty wpisują się w rewitalizację terenów warszawskiej Pragi – mówi Marc Lebbe, współzałożyciel Liebrecht & wooD.

30 lat Liebrecht & wooD w Polsce to nieustanne podkreślanie społecznej odpowiedzialności i roli deweloperów w kształtowaniu miast. Wyrazem tego było przyjęcie w 2023 roku Polityki ESG. Zaangażowanie firmy w tym zakresie widoczne jest także w jej wartościach, niezmiennych od początków działalności na rodzimym rynku.

Misją Liebrecht & wooD jest tworzenie nieruchomości wraz z ich całościowym, harmonijnym otoczeniem. Naszym celem od zawsze jest wznoszenie budynków, które w pozytywny sposób oddziałują nie tylko na krajobraz, ale także na społeczność. Nie zapominamy przy tym, że kluczem do długowieczności każdego obiektu jest jego efektywność, wynikająca przede wszystkim z naszego szacunku dla środowiska. Dlatego właśnie zrównoważone budownictwo to jedna z podstaw działalności firmy – podkreśla Patrick Van Den Bossche, współzałożyciel Liebrecht & wooD.

Źródło: Liebrecht & wooD
materiał prasowy

Nieruchomości handlowe CPI Property Group przyciągają najemców

Vivo Krosno_media
Nieruchomości handlowe CPI Property Group przyciągają najemców.

Obiekty handlowe CPI Property Group (CPIPG) w Polsce cieszą się stałym zainteresowaniem najemców. Potwierdza to liczba umów podpisanych w ostatnim czasie w kluczowych projektach zarządzanych przez CPIPG.

W okresie od lipca do września 2024 roku podpisano 20 umów, obejmujących zarówno przedłużenia, jak i nowe kontrakty, na łączną powierzchnię niemal 11 tys. mkw.

Największe zmiany zadzieją się w Centrum Handlowym Ogrody w Elblągu oraz w Vivo! Krosno, gdzie już wkrótce pojawią się nowe marki. Natomiast efekty zmian są już widoczne w Galerii Orkana w Lublinie, gdzie klienci mogą robić zakupu w nowo otwartych sklepach, a pod koniec roku oferta jeszcze się powiększy.

Łącznie od początku roku firma podpisała 120 umów leasingowych na ponad 53 tys. mkw.

Aktywność najemców zarówno w zakresie nowych umów, jak i przedłużeń, świadczy o silnym zaufaniu do naszych obiektów. W nadchodzących miesiącach zamierzamy kontynuować rozwój oferty, aby przyciągnąć zarówno lokalne, jak i międzynarodowe marki – podsumowuje Agnieszka Baczyńska, Head of Leasing Retail, CPIPG.

CPI Property Group jest właścicielem i zarządcą 23 obiektów handlowych w Polsce. Portfel, o łącznej powierzchni całkowitej 272 tys. mkw. i wartości 437 mln euro, składa się z nieruchomości o zróżnicowanym charakterze – od galerii po parki handlowe. Do portfolio handlowego firmy należy sześć centrów: CH Ogrody w Elblągu i Galeria Orkana w Lublinie i cztery centra Vivo! oraz 17 retail parków (sieć City Market – sześć lokalizacji oraz sieć Stop Shop – 11 lokalizacji). Nieruchomości handlowe położone są w 20 regionalnych miastach całej Polski. Firma posiada również 20 biurowców w najlepszych warszawskich lokalizacjach.

Źródło: CPI Property Group (CPIPG)
materiał prasowy

Cushman & Wakefield: Stabilizacja na rynku biurowym w Warszawie

ewaderlatkachilewiczMiędzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield podsumowała sytuację na warszawskim rynku biurowym. Na koniec III kwartału poziom popytu w Warszawie był zbliżony do analogicznego okresu w 2023 roku zarówno pod względem ilości wynajętej powierzchni, jak i liczby zawartych transakcji. Jednocześnie utrzymująca się stagnacja po stronie aktywności deweloperów, spadający wskaźnik pustostanów, zwłaszcza w centralnych lokalizacjach, i coraz mniejsza dostępność gruntów inwestycyjnych mogą zachęcać inwestorów do realizacji projektów redevelopmentowych.

Na koniec III kwartału 2024 roku całkowite zasoby powierzchni biurowej w Warszawie wyniosły 6,26 mln mkw. Do projektów oddanych do użytku w III kw. 2024 roku możemy zaliczyć inwestycję Viridis B (Polkomtel – 7000 mkw.) oraz Bohema Office D, E (2600 mkw. i 1700 mkw.).

„Obecnie w budowie znajduje się 207 000 mkw. w siedmiu inwestycjach, planowanych do ukończenia w najbliższych latach, co jest znacząco niższą wartością od średniej wielkości podaży oddawanej do użytku w latach 2012-2023. Według szacunków Cushman & Wakefield warszawski rynek biurowy powiększy się w tym roku o ok. 103 000 mkw. w ramach dziewięciu projektów”. – komentuje Ewa Derlatka-Chilewicz, Head of Research Poland, Cushman & Wakefield.

[fragment raportu]
Źródło: Cushman & Wakefield / materiał prasowy

Złoto inwestycyjne z kolejnym rekordem, natomiast srebro jest najdroższe od 12 lat

michal_teklinski_goldsaver2
Złoto inwestycyjne z kolejnym rekordem, natomiast srebro jest najdroższe od 12 lat.

Po wyznaczeniu kolejnego ATH, zarówno w USD, jak i PLN, złoto najpierw zaliczyło korektę, by chwilę później znów pójść do góry. Ruszyło w końcu także srebro, osiągając najwyższe poziomy od 12 lat.

Miniony tydzień to kolejny rekord ceny złota, zarówno jeśli chodzi o dolara, jak i o złotówkę. W amerykańskiej walucie kurs zbliżył się do poziomu 2760 USD/oz, z kolei w naszym kraju sięgnął pułapu 11 100 PLN za uncję królewskiego kruszcu. Nowy tydzień złota zaczęło z ceną ponad 2730 dolarów i ponad 11 000 złotych za uncję.

Rekord, korekta i znowu do góry

Chwilę po tym, jak złoto osiągnęło nowe all-time high obserwowaliśmy masową wyprzedaż, nie tylko na rynku tego kruszcu, ale też na rynku akcji. To dla złota jest dosyć naturalne, że gdy dotyka najwyższego poziomu, za moment zaczyna się korekta, bo część inwestorów postanawia realizować zyski.

A dlaczego doszło do tego również na amerykańskiej giełdzie? Zaczęły rosnąć rentowności obligacji w Stanach Zjednoczonych, a kapitał przesunął się do dolara, który zyskał na wartości. Giełda wówczas zaczęła tracić, bo środki finansowe zaczęły przenosić się właśnie w kierunku waluty.

To efekt tego, że dane gospodarcze z USA nie pokazują jednoznacznego kierunku, w którym podążać będzie Fed. Co prawda wszyscy mówią, że kolejne cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych powinny wydarzyć jeszcze w tym roku, ale dane finansowe z gospodarki wnoszą trochę niepewności. A to przekłada się na niepewność na rynkach.

Po masowej wyprzedaży sytuacja zaczęła wracać do normy, zarówno na giełdzie, jak i na rynku złota, a kruszec pod koniec tygodnia znów zyskał, przekraczając w miniony piątek cenę 2740 USD/oz. Mocny wzrost dolara w ostatnich tygodniach przełożył się z kolei na cenę kruszcu w złotówce, bo jest ona kombinacją kursu złota i wartości dolara.

Jak państwa BRICS mogą wpływać na złoto?

Państwa BRICS w ubiegłym tygodniu spotkały się w rosyjskim Kazaniu, a ich przedstawiciele dyskutowali m.in. o budowaniu alternatywy dla amerykańskiej waluty. Uważają bowiem, że dolar używany jako broń w stosunkach międzynarodowych jest dla wielu państw zagrożeniem. A dlaczego ma to znaczenie w kontekście ceny złota?

Kraje zrzeszone w BRICS, ale nie tylko one, w ostatnich latach prowadzą bowiem politykę skupu złota do własnych rezerw walutowych. Chiny przez ostatnie 18 miesięcy, choć teraz akurat mają przerwę, kupowały kruszec. Kupowała również Turcja i inne państwa z tego grona. Kupowała też choćby Polska, która do BRICS nie należy i wcale tam się nie wybiera.

Realizacja polityki banków centralnych, polegającej na zakupach kruszcu, będzie kontynuowana. O tym wszyscy mówią. I wszyscy wiemy, że ten gracz, czyli banki centralne na całym świecie, ma od dawna mocny wpływ na cenę złota. To nie zmieni się w najbliższych miesiącach i latach.

Do tego dochodzi sytuacja związana ze wspomnianym budowaniem alternatywy dla dolara i cały czas silnymi napięciami międzynarodowymi. I dlatego złoto dla wielu inwestorów – w tym także dla Bank of America – staje się jedyną bezpieczną przystanią, do której uciekają. A to powoduje, że cena kruszcu w najbliższym czasie będzie wzrastać.

Szalony rajd na srebrze

Jednak nie tylko złoto w ostatnich tygodniach notuje kolejne rekordy, bo bardzo mocno podskoczyła też cena srebra. Zawsze, gdy złoto rośnie, to niedługo potem do tego wyścigu, jeśli chodzi o dynamikę wzrostu, dołącza srebro. I tak stało się w ostatnich tygodniach, a kurs tego metalu w tym roku urósł już o 38%. Złoto o, bagatela, “tylko” 30%.

Warto przypomnieć, że srebro to metal, który jest konsumowany w przemyśle dużo bardziej niż złoto. Wykorzystują je wszystkie nowe technologie, jak fotowoltaika czy samochody elektryczne i to one generują w dużej mierze popyt. Ale do tej pory nie mówiło się o jednej branży, która też konsumuje olbrzymie ilości srebra.

Dziennikarze The Jerusalem Post zwracają uwagę na niewidoczną część popytu ze strony przemysłu wojskowego, który może znacząco przekraczać popyt przemysłowy. To efekt tego, że cały świat w obliczu licznych zagrożeń i różnych napięć geopolitycznych zaczął masowo inwestować w zbrojenie.

A zbrojenia również wykorzystują nowe technologie i wymagają srebra. Wszystko jest objęte tajemnicą wojskową, w związku z tym nie jest łatwo ustalić, jaka część światowej produkcji srebra idzie na potrzeby wojskowe, ale na pewno znaczna. A to powoduje, że cena tego metalu będzie w najbliższej perspektywie wzrastać.

W tej chwili srebro już jest na wysokich poziomach, choć jeszcze sporo brakuje mu do wartości rekordowych, które zostały osiągnięte ładnych parę lat temu. Jeśli jednak złoto będzie rosło, to cena srebra również będzie wzrastać, więc to dobra alternatywa dla wszystkich, którzy rozważają dywersyfikację własnego portfela.

Autor:

Michał Tekliński

Ekspert rynku złota z liczącym już ponad dekadę doświadczeniem w branży. W Goldenmark pełnił funkcję dyrektora ds. rynków międzynarodowych. Zwiedził świat i zobaczył wszystko (łącznie z legendarnymi dywanami jubilerów, z których wytapia się drobinki złota). W Goldsaverze pełni funkcję głównego analityka oraz filaru zespołu eksperckiego. Prywatnie wytrawny obserwator polityki, geopolityki i gospodarki.

materiał prasowy

Inwestycja Tymczasowe Miasteczko Handlowe Marywilska 44 nieustannie się rozwija

joshua-sortino-215039-unsplash
Inwestycja Tymczasowe Miasteczko Handlowe Marywilska 44 nieustannie się rozwija.

Tymczasowe Miasteczko Handlowe Marywilska 44 to projekt, który od samego początku rozwija się w dynamicznym tempie i z sukcesem realizuje swoją misję – wspierania kupców, którzy od ponad 14 lat związani są z tą lokalizacją. Projekt nieprzerwanie od dnia otwarcia cieszy się 100-procentową komercjalizacją, a zainteresowanie pracą pod szyldem MARYWILSKA 44 jest tak duże, że stworzona została lista rezerwowa Kupców, którzy chcieliby dołączyć do projektu lub rozszerzyć swoją działalność pod tym adresem.

Miasteczko, powstałe na terenie Kompleksu Handlowego MARYWILSKA 44, działa pełną parą, a liczba klientów odwiedzających to miejsce rośnie z każdym tygodniem. Kupcy, którzy pracują tu na co dzień, nie tylko dbają o wysoką jakość oferowanych produktów, ale także regularnie poszerzają i modyfikują swoją ofertę, by jak najlepiej odpowiadać na potrzeby swoich klientów. Kompleksowość oferty to klucz do sukcesu – klienci mogą znaleźć tutaj wszystko, czego potrzebują, od odzieży, przez elektronikę, po akcesoria do domu, zawsze w przystępnych cenach.

 

Choć Miasteczko ma tymczasowy charakter i jest jedynie przystankiem w drodze do odbudowy Centrum Handlowego nieustannie udowadnia, że jest miejscem, które spełnia potrzeby zarówno najemców, jak i klientów, a MARYWILSKA 44, mimo trudnych momentów, pozostaje silnym punktem na handlowej mapie Warszawy i nadal przyciąga rzesze lojalnych klientów. Kupcy, którzy przez lata tworzyli markę tego miejsca, wciąż działają z pełnym zaangażowaniem, a ich oferta – zarówno pod względem asortymentu, jak i jakości – nie ma sobie równych.

materiał prasowy

Wiodąca w Europie platforma C2C Vinted zabezpiecza wtórną sprzedaż akcji

rawpixel-552396-unsplash
Wiodąca w Europie platforma C2C Vinted zabezpiecza wtórną sprzedaż akcji. 

Wtórna sprzedaż akcji w wysokości 340 mln euro grupie nowych inwestorów, w tym TPG i Hedosophia to uznanie dla pracowników za wkład w osiągnięcie przez Vinted pozycji lidera w Europie. Transakcja wycenia Vinted na 5 mld EUR i przyciąga nowych inwestorów do kolejnej fazy wzrostu. W 2023 r. Vinted odnotowała 61% wzrost przychodów i osiągnęła rentowność, inwestując jednocześnie w przyszłość.

Thomas Plantenga, CEO Vinted: „Z radością witamy nowych inwestorów, którzy mają doświadczenie, aby wesprzeć Vinted w kolejnej fazie wzrostu, jednocześnie nadal będziemy korzystać z wiedzy dotychczasowych podmiotów nas wspierających. TPG i pozostali nowi inwestorzy podzielają naszą wizję: sprawić, aby drugi obieg stał się pierwszym wyborem na całym świecie. Cieszymy się również, że ta sprzedaż akcji nagradza naszych pracowników za ich zaangażowanie w pracę na rzecz sukcesu Vinted. Jesteśmy niesamowicie dumni, że udało nam się stworzyć produkt, z którego nasi członkowie uwielbiają korzystać i który dał podwaliny rynkowi mody z drugiej ręki. Vinted jest potwierdzeniem tego, że można prowadzić udany, dochodowy biznes, który pozytywnie wpływa na ludzi, społeczności i środowisko”.

Andy Doyle, Partner w TPG, powiedział: „Widzieliśmy, że konsumenci coraz częściej wybierają rzeczy z drugiej ręki, jako podstawową część swojej garderoby, ponieważ zrównoważony rozwój i elastyczność stają się priorytetem dla wielu osób. Skupienie się na kliencie, wiodące doświadczenie produktowe i wyrafinowane podejście do logistyki Vinted sprawiły, że ten rynek stał się dostępny dla jeszcze szerszej populacji. Cieszymy się na współpracę z Thomasem i jego zespołem światowej klasy operatorów oraz z tego, że Vinted będzie jednym z naszych rozwijających się portfeli wiodących europejskich firm technologicznych”.

Morgan Stanley & Co. International plc pełnił funkcję doradcy finansowego i agenta ds. pośrednictwa w transakcji. Taylor Wessing i Cooley udzielili Vinted porady prawnej.

Źródło: Vinted Marketplace
materiał prasowy

Właściciele kryptowalut rzucili się na złoto inwestycyjne

duzo zlota_lupaWłaściciele kryptowalut rzucili się na złoto inwestycyjne. Przedstawiciele Mennicy Skarbowej, spółki notowanej na rynku New Connect warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych, prognozują jeszcze w tym roku wzrost ceny złota powyżej 2800 USD za uncję. Na dynamiczny wzrost wartości złota mają wpływ globalne czynniki geopolityczne, takie jak wojna w Ukrainie, eskalujący konflikt zbrojny na Bliskim Wschodzie oraz rosnąca niepewność na rynkach finansowych. Jednocześnie spółka notuje ogromne zainteresowanie zakupem złota za kryptowaluty. Tylko w I miesiącu w ramach nowej usługi uruchomionej przez spółkę już kilkaset inwestorów wymieniło kryptowaluty na złoto.

Złoto, będące od wieków symbolem stabilności i trwałości, w takich czasach przyciąga uwagę zarówno doświadczonych inwestorów, jak i osób poszukujących bezpiecznej przystani dla swojego kapitału. W obliczu narastających napięć politycznych oraz globalnych niepokojów, złoto zyskuje na znaczeniu jako pewna i długoterminowa inwestycja. W przeciwieństwie do tradycyjnych aktywów, takich jak akcje czy obligacje, złoto nie jest bezpośrednio zależne od kondycji gospodarki poszczególnych krajów ani od sytuacji na giełdach. Od lat uchodzi za „bezpieczną przystań” w czasach kryzysu, a inwestorzy często zwracają się ku niemu, kiedy inne formy inwestycji zaczynają tracić na wartości.

„Prognozujemy, że istnieje szansa na przekroczenie bariery ceny 2800 USD za uncję złota do końca tego roku. Wpływ na taki scenariusz mają konflikty zbrojne w tym oczywiście wojna na Ukrainie ale tym bardziej eskalujący konflikt na Bliskim Wschodzie. Jedną z kluczowych zalet złota jest jego trwałość i płynność. Złoto można stosunkowo łatwo wymienić w nagłych sytuacjach na towary, a w niektórych przypadkach nawet używać jako środka płatniczego. Przykładem są złote monety, które w wielu krajach są uznawane za prawny środek płatniczy, a ich wartość jest oparta na zawartości kruszcu. Dzięki temu inwestycja w złote monety daje nie tylko zabezpieczenie kapitału, ale także możliwość bezproblemowego ich wykorzystania w przyszłości.- komentuje Adam Stroniawski, Prokurent i Dyr. Zarządzający w Mennicy Skarbowej

Obserwując sytuację na polskim rynku, Mennica Skarbowa podkreśla, że w tym roku coraz więcej Polaków decyduje się na zakup złota inwestycyjnego. Rośnie zainteresowanie zwłaszcza małymi sztabkami oraz popularnymi na całym świecie złotymi monetami, takimi jak Krugerrand, Wiedeńscy Filharmonicy czy Kanadyjski Liść Klonowy. Ceny tych produktów są dostosowane do potrzeb różnych grup inwestorów, co sprawia, że zarówno osoby dysponujące mniejszym kapitałem, jak i zamożniejsi klienci, mogą z powodzeniem zainwestować w ten cenny kruszec. Złoto przyciąga również uwagę inwestorów, którzy dotychczas lokowali swoje środki w kryptowaluty. Mennica Skarbowa odnotowała znaczący wzrost zainteresowania kruszcem wśród osób, które wcześniej preferowały inwestycje tylko w cyfrowe aktywa.

Część z tych inwestorów, którzy zamierzają zdywersyfikować swój portfel inwestycyjny coraz częściej decyduje się na przeniesienie swojego kapitału do bardziej tradycyjnych i stabilnych form inwestycji, jakimi są właśnie metale szlachetne. W pierwszym miesiącu po uruchomieniu nowej usługi w naszej stacjonarnej sieci sprzedaży zanotowaliśmy już kilkaset transakcji wymiany kryptowalut na złoto o wartości kilkuset ale także paru milionów złotych. Dzięki wprowadzonej w naszej stacjonarnej sieci sprzedaży nowoczesnej technologii taki proces trwa kilka minut. Nie ukrywam, że w najbliższym czasie chcemy także rozpocząć sprzedaż złota za kryptowaluty także online. – dodaje Adam Stroniawski Adam Stroniawski, Prokurent i Dyr. Zarządzający ds. sprzedaży w Mennicy Skarbowej

Złoto od wieków pełniło rolę kluczowego zasobu w systemie finansowym, a jego znaczenie w czasach kryzysu jest nie do przecenienia. Mennica Skarbowa, opierając swoje prognozy na analizie obecnej sytuacji rynkowej, przewiduje, że w najbliższych miesiącach zainteresowanie tym kruszcem będzie nadal rosło. Dla osób zastanawiających się nad inwestycją w złoto, obecny moment wydaje się być odpowiednim czasem na podjęcie decyzji. Zakup złota nie tylko chroni kapitał przed inflacją, ale także stanowi pewną inwestycję na przyszłość, która z dużym prawdopodobieństwem przyniesie korzyści w dłuższej perspektywie.

Źródło: Mennica Skarbowa
materiał prasowy

We Wrocławiu powstanie nowa nieruchomość handlowa – PKB Inwest Budowa rozpoczyna budowę inwestycji komercyjnej

Wrocław_1
We Wrocławiu powstanie nowa nieruchomość handlowa – PKB Inwest Budowa rozpoczyna budowę inwestycji komercyjnej.

Spółka uzyskała prawomocne pozwolenie na budowę nowoczesnego parku handlowego we Wrocławiu przy ul. Średzkiej. To już 6 inwestycja rozpoczęta przez dewelopera w tym roku.

Projekt zlokalizowany będzie w dynamicznie rozwijającej się dzielnicy – Leśnica, bezpośrednio przy drodze krajowej nr 94, w odległości 12 km od centrum miasta. W pobliżu znajduje się również stacja kolejowa Wrocław Leśnica.

Obecnie na działce znajduje się nieużywany budynek dawnego centrum handlowego „Leśnica”, który zostanie wyburzony, a w tym miejscu powstanie nowoczesny park handlowy, który odmieni to miejsce. Nowy obiekt będzie oferował 3 565 m² powierzchni najmu. Na terenie inwestycji przewidziano ponad 100 miejsc postojowych dla klientów, co zapewni wygodny dostęp do lokali wszystkich najemców.

– Jesteśmy przekonani, że nasz park handlowy doskonale wypełni lukę na lokalnym rynku, oferując bogaty wybór towarów i usług, począwszy od produktów codziennego użytku, przez asortyment odzieżowy, drogeryjny, po elementy dekoracyjne do domu, które nie tylko ułatwią życie mieszkańcom, ale także stworzą przestrzeń do spotkań i spędzania wolnego czasu – mówi Jacek Ostwald, komplementariusz PKB Inwest Budowa.

Obiekt został już w pełni skomercjalizowany. Wśród jego najemców znajdą się: znany i lubiany dyskont spożywczy Biedronka, drogeria Rossmann, sieć odzieżowa Sinsay, księgarnia Empik, a także Pepco i Dealz.

Źródło: PKB Inwest Budowa
materiał prasowy

AMP: Jak się bronić w służbie zdrowia przed cyberatakami?

Przemyslaw Wojcik
Według różnych statystyk w 2024 roku 15-18% wszystkich cyberataków na świecie dotknęło sektor zdrowotny. W Stanach Zjednoczonych aż 67% placówek medycznych zgłosiło incydenty związane z cyberprzestępczością, co czyni tę branżę jedną z najbardziej narażonych na ataki.

Systemy medyczne stały się atrakcyjnym celem dla hakerów z powodu wartości danych, które przechowują. Informacje o pacjentach, diagnozy, wyniki badań oraz historie leczenia to łakomy kąsek dla cyberprzestępców. Atakowane są także placówki zdrowia w Polsce. Niektóre podmioty z sektora opieki zdrowotnej zamawiają coraz częściej usługę polegającą na przeprowadzenie testowego ataku hakerskiego przez wynajętych specjalistów, aby ocenić skalę zagrożeń. Jak się bronić przed cyberatakami?- analizuje Przemysław Wójcik, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa Prezes AMP SA

Atak na zdrowie: skala problemu

W Stanach Zjednoczonych jednym z najpoważniejszych incydentów był atak na HCA Healthcare, sieć szpitali, której dane 11 milionów pacjentów zostały wykradzione i udostępnione na czarnym rynku. Podobny los spotkał firmę Change Healthcare, gdzie hakerzy uzyskali dostęp do informacji dotyczących jednej trzeciej obywateli USA. To nie tylko wyciek danych, ale także paraliż operacyjny, który uniemożliwił dostęp do kluczowych systemów zdrowotnych.

W 2020 r ze względu na atak hakerski Szpital Uniwersytecki w Dusseldorfie nie mógł przyjmować pacjentów z nagłych wypadków. W związku z tym kobieta, która potrzebowała pilnej pomocy musiała zostać przewieziona do placówki medycznej oddalonej o około 30 kilometrów. Pacjentka tego nie przeżyła.

Dlaczego służba zdrowia przyciąga cyberprzestępców?

Informacje o stanie zdrowia pacjentów są cenniejsze niż dane finansowe, gdyż trudno je zmienić. Na czarnym rynku mogą posłużyć do oszustw ubezpieczeniowych, kradzieży tożsamości czy szantażowania ofiar. Dla przestępców to pewny zarobek.

Jak pokazują różne statystyki w 2024 roku około 15-18% wszystkich cyberataków na świecie dotknęło właśnie sektor zdrowotny. Dla wielu przestępców wartość danych medycznych jest bezcenna. Dodatkowo wiele placówek zdrowotnych nie inwestuje wystarczająco w systemy zabezpieczeń. Budżety są często zbyt niskie, by chronić infrastrukturę IT na odpowiednim poziomie, a brak zaawansowanych narzędzi obrony sprawia, że hakerzy łatwo mogą przenikać do systemów. Szpitale nie mogą sobie pozwolić na przestoje. Cyberprzestępcy wiedzą, że atak ransomware, który blokuje dostęp do danych, często zmusza placówki do płacenia okupu, aby szybko przywrócić systemy do działania i kontynuować leczenie pacjentów.

[fragment artykułu]
Źródło: AMP S.A. / materiał prasowy