Firma doradcza działająca na rynku nieruchomości komercyjnych wzmacnia zespół Industrial Services Hub

Emil-Chwieduk_low_res
Firma doradcza działająca na rynku nieruchomości komercyjnych wzmacnia zespół Industrial Services Hub, do którego z początkiem października dołączył Emil Chwieduk. Doświadczony konsultant objął stanowisko Associate i będzie odpowiadał za kompleksowe doradztwo najemcom, deweloperom oraz inwestorom na terenie całej Polski, ze szczególnym uwzględnieniem regionu Warszawy, Szczecina i ściany wschodniej.

Emil Chwieduk jest doświadczonym menedżerem od ponad 12-lat zajmującym się projektami na rynku nieruchomości komercyjnych. Przez lata współpracował z najemcami z branży logistycznej, produkcyjnej oraz e-commerce, obsługując zarówno klientów krajowych, jak i międzynarodowych.

Nowy Associate w dziale Industrial Services Hub w Savills specjalizuje się w doradztwie w zakresie wynajmu powierzchni magazynowych i przemysłowych. Emil Chwieduk ma szeroką wiedzę na temat optymalizacji przestrzeni magazynowych, negocjacji umów najmu oraz doradztwa w zakresie rozwoju projektów magazynowych typu BTO (Build to Own) i BTS (Build to Suit). Przed dołączeniem do Savills zdobywał doświadczenie w firmach Waimea Holding i Axi Immo.

Rynek magazynowy w Polsce przeżywa wyraźne ożywienie. Przewidywane zmiany związane ze zwiększającym się zapotrzebowaniem na powierzchnie produkcyjne, wyspecjalizowane obiekty logistyczne, jak również rosnące znaczenie ESG oraz nowoczesnych technologii sprawiają, że potrzeba doświadczonych ekspertów jest większa niż kiedykolwiek. Dołączenie Emila do naszego zespołu pozwoli nam sprostać tym wyzwaniom i jeszcze lepiej wspierać naszych klientów w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu mówi Katarzyna Pyś-Fabiańczyk, dyrektor Industrial Services Hub w Savills.

 

Źródło: Savills
materiał prasowy

GUS raportuje o podmiotach gospodarki narodowej wpisanych do rejestru REGON

g-crescoli-365895-unsplash
Główny Urząd Statystyczny (GUS) raportuje o podmiotach gospodarki narodowej wpisanych do rejestru REGON.

Główny Urząd Statystyczny opublikował raport o nazwie „Informacja o podmiotach gospodarki narodowej wpisanych do rejestru REGON – wrzesień 2024”.
Jak czytamy w raporcie GUS, według stanu na koniec września 2024 roku do rejestru REGON wpisanych było 5 272,1 tys. podmiotów gospodarki narodowej. We wrześniu zarejestrowano 31,7 tys. nowych podmiotów tj. o 11,4% więcej niż miesiąc wcześniej.

W porównaniu do poprzedniego miesiąca we wrześniu wzrosła liczba nowo zarejestrowanych podmiotów (o 11,4%). Wzrost odnotowano dla spółek cywilnych (o 46,5%) oraz spółek handlowych (o 6,5%). Liczba osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą wzrosła (o 10,5%) w porównaniu do poprzedniego miesiąca. – podsumowuje Główny Urząd Statystyczny.

Źródło: GUS

Portfel zamówień firmy cmT przekroczył 80 mln zł

Bernard Schiphorst, Senior Manager w cmT
Portfel zamówień firmy cmT przekroczył 80 mln złotych.

cmT, wiodący dostawca usług inżynieryjnych w Polsce, celuje w dynamiczny rozwój z prognozowanymi przychodami 81 mln zł w 2024 roku. Po współpracy z Mercedes-Benz i MAN, firma liczy na dalsze projekty w branży przemysłowej, ale także na zwiększenie wolumenu pozostałych usług świadczonych przez cmT, takich jak audyty czy realizacje dedykowane branży hotelowej, biurowej czy mieszkaniowej.

Firma cmT, realizująca w Polsce projekty dla takich korporacji jak Mercedes-Benz, z którym współpracuje przy budowie pierwszej w Polsce fabryki silników i baterii elektrycznych w Jaworze, producenta ciężarówek MAN, dla którego rozbudowuje zakład w Niepołomicach, Viessman czy Synthos. Zatrudnia, w całej grupie, blisko160 osób, z czego około 90% stanowi kadra inżynierska. Obecnie około 65 proc. projektów w portfolio cmT to realizacje przemysłowe.

„Nasze doświadczenie w dużych projektach przemysłowych, takich jak współpraca z Mercedes-Benz przy budowie pierwszej w Polsce fabryki silników elektrycznych, jest naszą wizytówką” – mówi Bernard Schiphorst, Senior Manager w cmT. „Coraz więcej inwestorów zwraca się do nas z zapytaniami o zarządzanie budową bez generalnego wykonawcy, co pokazuje, że nasze podejście do koordynacji skomplikowanych procesów budowlanych jest cenione.”

Źródło: Grupa cmT
materiał prasowy

Rola BNP Paribas Faktoring w handlu międzynarodowym

A. Fieback_Mat. prasowy
Jaka jest rola BNP Paribas Faktoring w handlu międzynarodowym? BNP Paribas Faktoring odgrywa kluczową rolę w handlu międzynarodowym, wspierając zarówno małe, jak i duże przedsiębiorstwa w zarządzaniu płynnością finansową oraz minimalizowaniu ryzyka związanego z transakcjami zagranicznymi. Jako część jednej z największych grup finansowych na świecie, firma oferuje szerokie portfolio usług faktoringowych, umożliwiając bezpieczne i szybkie realizowanie transakcji eksportowych oraz importowych.

Współczesny handel międzynarodowy wymaga elastyczności i skutecznych narzędzi finansowych, aby poradzić sobie z wyzwaniami, jak opóźnienia w płatnościach, ryzyko walutowe czy różnice w regulacjach prawnych. BNP Paribas Faktoring oferuje rozwiązania, które nie tylko zapewniają szybki dostęp do kapitału, ale także ochronę przed niewypłacalnością kontrahentów.

Faktoring eksportowy jest narzędziem, które pozwala firmom na wcześniejsze uzyskanie środków z wystawionych faktur, nawet w ciągu dwóch godzin od wprowadzenia ich do naszego systemu. Globalna rozpoznawalność Grupy BNP Paribas przekłada się także na kwestie związane z windykacją, ponieważ niesie za sobą zdecydowanie większą moc dyscyplinującą kontrahentów. W ramach naszej grupy, jesteśmy obecni w 63 krajach, zapewniając klientom spokój i większą elastyczność w negocjacjach handlowych – mówi Agnieszka Fieback, dyrektorka ds. sprzedaży faktoringu w BNP Paribas Faktoring.

Faktoring międzynarodowy to usługa finansowa, która wspiera przedsiębiorstwa w handlu zagranicznym, zapewniając im dostęp do natychmiastowej gotówki oraz minimalizując ryzyko związane z transakcjami eksportowymi i importowymi. Kluczowym aspektem tego rozwiązania jest możliwość szybkiego finansowania należności wynikających z wystawionych faktur zagranicznych, co poprawia płynność finansową przedsiębiorstwa. W ramach faktoringu międzynarodowego, firmy mogą również skorzystać z usług zarządzania wierzytelnościami, w tym windykacji w kraju kontrahenta, co ułatwia egzekwowanie płatności. Ważnym elementem jest także ochrona przed ryzykiem niewypłacalności odbiorcy, co stanowi istotne zabezpieczenie w obliczu niepewności na rynkach zagranicznych. Faktoring międzynarodowy oferowany przez duże instytucje zapewnia także dostęp do szerokiej sieci partnerów na całym świecie, co dodatkowo ułatwia obsługę transakcji handlowych w różnych krajach.

Dzięki przynależności do sieci Factors Chain International (FCI), BNP Paribas Faktoring ma dostęp do globalnej sieci, która umożliwia zarządzanie międzynarodowymi transakcjami faktoringowymi na całym świecie. W ten sposób może wspierać swoich klientów nie tylko na rynkach, na których działa bezpośrednio, ale również w krajach, w których współpracuje z lokalnymi partnerami. BNP Paribas Faktoring kładzie duży nacisk na dostosowanie swoich usług do potrzeb klientów w różnych branżach i na różnych rynkach. Oferta obejmuje zarówno tradycyjne rozwiązania faktoringowe, jak i bardziej złożone usługi dostosowane do specyficznych wymagań rynku oraz lokalnych przepisów. Dzięki temu klienci mogą liczyć na wsparcie w każdym aspekcie swojej działalności, od finansowania po zarządzanie ryzykiem i obsługę wierzytelności. W kontekście handlu międzynarodowego, faktoring jest narzędziem, które pozwala firmom na stabilny rozwój, niezależnie od złożoności rynków zagranicznych.

Źródło: BNP Paribas Faktoring Sp. z o.o.
materiał prasowy

PINK: rynek nieruchomości biurowych w Warszawie w III kwartale 2024 roku

alexey-topolyanskiy-DJO2L1RQZZc-unsplash
PINK:  rynek nieruchomości biurowych w Warszawie w III kwartale 2024 roku.

Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych (PINK) publikuje zagregowane dane dotyczące warszawskiego rynku najmu powierzchni biurowych w III kwartale 2024 roku. Źródłem danych są firmy doradcze działające na rynku nieruchomości komercyjnych (Axi Immo, BNP Paribas Real Estate Poland, CBRE, Colliers, Cushman & Wakefield, JLL, Knight Frank, Newmark Polska, Savills), a informacje dotyczą zasobów nowoczesnej powierzchni biurowej, nowych projektów oddanych do użytku, wielkości transakcji wynajmu oraz ilości powierzchni niewynajętej.

Na koniec września 2024 roku zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej w Warszawie wyniosły niespełna 6 265 000 m kw.

W III kwartale 2024 roku na stołeczny rynek dostarczono 11 200 mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej w ramach trzech projektów – Viridis B w strefie Puławska oraz Bohema Offices D i E w strefie Wschód.

Na koniec III kwartału br. w Warszawie wskaźnik pustostanów osiągnął wartość 10,7% (spadek o 0,2 pp. w porównaniu z poprzednim kwartałem oraz wzrost o 0,1 pp. w odniesieniu do analogicznego okresu w 2023 roku). Dostępność powierzchni biurowej wynosiła 670 700 m kw. W strefach centralnych współczynnik pustostanów wyniósł 8,9%, natomiast poza centrum osiągnął wielkość 12,2%.

W III kwartale 2024 roku popyt na nowoczesne powierzchnie biurowe osiągnął poziom 176 100 m kw. Największym zainteresowaniem najemców w tym okresie cieszyły się strefy: Centrum, Służewiec oraz Jerozolimskie.

W okresie od początku lipca do końca września 2024 roku najwyższy udział w strukturze popytu przypadł nowym umowom – 56%, renegocjacje wyniosły 26%, natomiast powierzchnie wynajęte na użytek własny właściciela 11%, a ekspansje 7%.

O Stowarzyszeniu PINK

Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych zrzesza przedstawicieli wszystkich sektorów i usług rynku nieruchomości komercyjnych w jednej organizacji, umożliwiając im wywieranie realnego wpływu na otaczające środowisko gospodarcze, polityczne i społeczne. Stowarzyszenie PINK jest zarówno ich reprezentantem, jak i platformą wymiany doświadczeń, wiedzy i współpracy. Współpracując z innymi organizacjami, promuje dobre praktyki na rynku nieruchomości komercyjnych. Do Stowarzyszenia należą – deweloperzy, inwestorzy, tzw. asset menedżerowie zarządzający aktywami i zarządcy nieruchomości, firmy projektowe i konsultanci budowlani, doradcy rynku nieruchomości oraz firmy doradztwa prawnego, podatkowego oraz usług finansowych.

Źródło: Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych (PINK)
materiał prasowy

Amerykańskie ETFy ruszyły na zakupy złota inwestycyjnego

michal_teklinski_goldsaver
Złoto inwestycyjne po wyznaczeniu kolejnego ATH popadło w lekką konsolidację będącą konsekwencją realizowania zysków przez część inwestorów. Fundamenty do wzrostów pozostają silne, a poziom 3 000 dolarów za uncję – realny.

Tydzień rozpoczął się od kontynuacji trwającej od końca września konsolidacji w okolicach 2 650 USD, by we wtorek przejść do drobnej korekty (2 610 USD po danych z rynku pracy w USA). Jednak już od środy kurs złota zaczął wzrastać i finalnie powrócił w piątek w okolice 2 660 USD za uncję.

W polskim złotym kształt wykresu był podobny, jednak różniły się kwoty – w dalszym ciągu poruszamy się dużo powyżej 10 tys. złotych za uncję, co dla jednych stanowi nową rzeczywistość, z którą trzeba się będzie pogodzić, dla drugich zaś jest powodem do podejmowania decyzji o realizacji zysków lub wstrzymaniu się z zakupami. Kto ma rację? Nie mam szklanej kuli, jednak wielu analityków z poważnych instytucji, jak chociażby duże banki inwestycyjne, składania się ku tej pierwszej opcji – to jest nowa rzeczywistość.

Jeśli chodzi o tych drugich, a więc tych, którzy czekają, aż złoto wyznaczy ostateczny pik i zacznie spadać – to oni odpowiadają za korekty po każdym ATH, realizując swoje zyski, czego oczywiście nikt im nie broni.

Złote ETFy ruszają na zakupy

Fundusze ETF zabezpieczone złotem przeżywały przez długi czas pewien zastój. To właśnie inwestorzy aktywni na rynku „papierowego złota” są tymi, którzy najbardziej podatni są na to, jak zachowuje się kurs, ponieważ ich intencją nie jest długoterminowe zabezpieczenie, a najczęściej właśnie spekulacja.

Czas, kiedy napływy do ETFów zabezpieczonych złotem były mniejsze lub wręcz ujemne, był czasem wielkiej niepewności. Z jednej strony ceny były wysokie, z drugiej panowała duża niepewność, wobec tego, jak zachowa się Fed w obliczu inflacji. Niepewność ta objawiała się naprzemiennymi okresami wzrostów i stagnacji. Banki centralne, których celem nie jest spekulacja, konsekwentnie realizowały swoje zakupy. Inwestorzy ETFowi czekali lub przynajmniej starali się nie robić nerwowych ruchów.

Jednak, według najnowszych danych Światowej Rady Złota, obserwujemy właśnie odwrócenie tego trendu. Jeszcze w kwietniu odpływy z funduszy przewyższały napływy. Od maja przeważają napływy. Wzrasta także udział funduszy z Ameryki Północnej, które w zasadzie od maja 2023 roku, z niewielkimi wyjątkami notowały głównie odpływy. W ubiegłym miesiącu fundusze te dodały 16,2 tony kruszcu do swoich zasobów, z czego aż 15,5 w samych Stanach Zjednoczonych.

To pokazuje, że nawet w okresie tak wysokich cen złota, inwestorzy nastawieni na spekulację, widzą w złocie potencjał do wzrostu. I – co chyba w tym wszystkim najistotniejsze – znajduje to odzwierciedlenie w zakupach, nie tylko w prognozach.

Momentem decydującym było oczywiście obniżenie stóp procentowych przez Fed, a fakt, że głębokość cięcia wyniosła aż 50 punktów bazowych, jeszcze bardziej zachęcił inwestorów do zakupów.

Chiny nie kupiły złota piąty miesiąc z rzędu

Gdy chwilę wcześniej pisałem o konsekwentnych zakupach banków centralnych, pominąłem oczywiście Ludowy Bank Chin. Ten nie kupił złota (przynajmniej oficjalnie) już piąty miesiąc z rzędu. A wcześniej dokonywał zakupów każdego miesiąca przez półtora roku. Co się wydarzyło?

Według stratega surowcowego Wisdom Tree, Nitesha Shaha, Chiny chcą mieć więcej złota, jednak czekają na lepsze ceny. Takie wytłumaczenie zdaje się być równie trafne, co błędne. Trzeba mieć naprawdę niedźwiedzie nastawienie, by oczekiwać w tym momencie, że ceny złota będą „lepsze”, w szczególności wspierając działania mające na celu dedolaryzację światowej gospodarki. Wszak osłabianie dolara tylko umocni złoto.

A może, zgodnie z naukami Sun Tzu, jest to fortel? Może tak naprawdę nie chodzi o to, że Chińczycy czekają na lepszą cenę? Może nie na rękę jest im zbytnie osłabienie dolara w momencie, gdy w dalszym ciągu posiadają jeszcze wiele rezerw walutowych denominowanych w walucie amerykańskiej?

A mówiąc o Sun Tzu, nie należy zapominać także o długiej tradycji chińczyków w kupowaniu złota „pod stołem” i nieraportowania swoich zakupów. Byłoby to bardzo łatwe w sytuacji, gdy Chiny są największym producentem złota, a także gdy działają w sojuszu z Rosją, która poza paliwami kopalnymi, ma do zaoferowania właśnie złoto.

O tym, w co grają Chińczycy, przekonamy się zapewne w przyszłości.

Autor: Michał Tekliński – Ekspert rynku złota z liczącym już ponad dekadę doświadczeniem w branży. W Goldenmark pełnił funkcję dyrektora ds. rynków międzynarodowych. Zwiedził świat i zobaczył wszystko (łącznie z legendarnymi dywanami jubilerów, z których wytapia się drobinki złota). W Goldsaverze pełni funkcję głównego analityka oraz filaru zespołu eksperckiego. Prywatnie wytrawny obserwator polityki, geopolityki i gospodarki.

Źródło: Goldsaver.pl [fragment artykułu]
materiał prasowy

Gruppo Sigel Poland z powierzchnią w nieruchomości komercyjnej REINO IO Park Sosnowiec na Śląsku

DJI_0467
Firma Gruppo Sigel Poland wynajęła blisko 3700 mkw. nowoczesnej powierzchni magazynowej i biurowej w nieruchomości komercyjnej REINO IO Park Sosnowiec. Za proces poszukiwania nowej lokalizacji, negocjacje i przygotowanie strategii najmu Gruppo Sigel odpowiedzialni byli eksperci międzynarodowej agencji doradczej Cushman & Wakefield. 

Gruppo Sigel działa w sektorze drzewnym, uszlachetniając i dystrybuując panele drewniane, m.in. płyty wiórowe, mdf, hdf, osb, combipan, płyty stolarskie czy sklejki z laminatami. Produkty te są następnie wykorzystywane w branży AGD, meblarskiej, budowlanej i motoryzacyjnej.

„Przeniesienie lokalizacji do nowego magazynu pozwoliło nam sprostać wymaganiom najbardziej wymagających klientów z branży AGD oraz meblarskiej. Umożliwi nam to również rozwój w najbliższych latach  w postaci rozbudowania parku maszynowego i wprowadzenia na rynek nowych produktów dla sektora kamperów oraz jachtów. Nowoczesny magazyn to obecnie wizytówka naszej firmy, z której jesteśmy dumni”- mówi Anna Nielaba, Managing Director, Gruppo Sigel Poland.

W REINO IO Park Sosnowiec firma Gruppo Sigel wynajęła ok. 3400 mkw. powierzchni produkcyjno-magazynowej oraz 260 mkw. powierzchni biurowej.

„Proces poszukiwania nowej lokalizacji dla Gruppo Sigel był oparty na dwóch priorytetach – pod uwagę były brane przede wszystkim obiekty dostosowane pod działalność produkcyjną oraz zlokalizowane blisko dotychczasowego magazynu firmy. Oba wymogi spełnił park magazynowy REINO Sosnowiec. Inwestycja posiada wydzieloną strefę, która jest doświetlona świetlikami na poziomie 12,5%, a także odpowiednio dogrzana pod stałą pracę ludzi. Ponadto nowy magazyn jest wyposażony w bramę z dostępem z poziomu „0”, co jest kluczowe dla efektywnego załadunku i transportu materiałów Gruppo Sigel. Transakcja ta potwierdza mocną pozycję Śląska na magazynowej mapie Polski. Jak wynika z naszego raportu „Kopalnie biznesu”, podaż nowoczesnej powierzchni magazynowo-przemysłowych na Śląsku sięga już prawie 5,5 mln mkw., z których aż 32% (1,7 mln mkw.) powstało w ciągu trzech ostatnich lat. To daje regionowi drugie miejsce na podium największych rynków magazynowych w kraju” – komentuje Katarzyna Dębska, Negocjator w Dziale Powierzchni Magazynowo-Przemysłowych, Cushman & Wakefield.

REINO IO Park Sosnowiec to nowoczesny park logistyczny oferujący ponad 43 000 mkw. A-klasowej powierzchni magazynowo-produkcyjnej do wynajęcia. Nieruchomość jest położona wzdłuż drogi ekspresowej S1, która łączy się z autostradą A4 na węźle Mysłowice.

„Zawarcie umowy najmu z Gruppo Sigel, a tym samym powitanie ich w gronie naszych najemców, stanowi potwierdzenie wysokiej jakości oferowanej powierzchni oraz dowód elastyczności w podejściu do potrzeb klienta, która jest dla nas niezwykle istotna. Pomimo wielu wyzwań jakie stawia rynek Górnego Śląska, podpisana umowa zapewnia nam obecnie pełne wynajęcie w projekcie”. – komentuje Robert Szafarz, Senior Leasing Manager, REINO IO Logistics.

materiał prasowy

Nieruchomość handlowa Auchan Mikołów przechodzi remodeling

Remodeling_CHAuchanMikołow_2Firma Nhood Services Poland, która kompleksowo zarządza Centrum Handlowym Auchan Mikołów rozpoczęła remont wnętrza tego obiektu. Po zakończeniu prac, klienci będą mogli korzystać z odnowionych pasaży, w których znajdą miejsca do odpoczynku.

Wymienione zostaną również instalacje, co wpłynie na ograniczenie zużyć energii i wody. Wyremontowane będą także toalety i wejścia do obiektu. Będzie to kolejne centrum ze znakiem jakości Oshopping w portfolio Nhood Services Poland.

Centrum Handlowe Auchan Mikołów jest obecne na śląskim rynku od ponad dwóch dekad. W tym czasie obiekt zyskał zaufanie najemców, wśród których są znane polskie i międzynarodowe marki. Firma Nhood Services Poland, która odpowiada za kompleksowe zarządzanie obiektem zdecydowała się na remont jego wnętrza. Dzięki temu znacznie wzrośnie komfort użytkowania centrum handlowego, zarówno przez najemców, jak i klientów.

– Zarządzane przez nas Centrum Handlowe Auchan Mikołów jest miejscem zakupów o dużej lojalności klientów i dobrych wynikach odwiedzalności. Te cechy oraz fakt, że w sąsiedztwie powstaje park handlowy, sprawiły, że zdecydowaliśmy się na kompleksowy remont tego obiektu. W efekcie powstanie nowoczesne i rozpoznawalne na Śląsku miejsce zakupów z bogatą ofertą, które realizuje założenia zrównoważonego rozwoju – mówi Aleksandra Dubrawska, Director of Property Management w Nhood Services Poland.

Źródło: Nhood Services Poland
materiał prasowy

Deweloper Panattoni rozpoczyna budowę nieruchomości inwestycyjnej BTS w Żarach

Panattoni BTS Żary Valmet
Deweloper Panattoni rozpoczyna budowę nieruchomości inwestycyjnej BTS w Żarach.

Deweloper nieruchomości przemysłowych Panattoni ruszył z realizacją nowego obiektu BTS dla Valmet Automotive w Żarach. Projekt, którego budowa rozpoczęła się we wrześniu 2024 roku, obejmuje rozbudowę istniejącej fabryki o dodatkowe 8 800 m kw.

Valmet Automotive jest wiodącym dostawcą kompletnych systemów dachowych do kabrioletów oraz systemów kinematycznych dla branży motoryzacyjnej, takich jak aktywne spojlery czy klapy ładowania do samochodów elektrycznych.

– „W zakładzie w Żarach produkujemy innowacyjne systemy w zakresie wydajności aerodynamicznej, które są projektowane w naszym Centrum Rozwoju w niemieckim Osnabrück. Jest to bardzo przyszłościowa dziedzina, ponieważ systemy te przyczyniają się do zwiększania zasięgu pojazdów elektrycznych czy ograniczenia spalania paliwa w autach spalinowych. Dotychczasowe sukcesy rynkowe oraz rosnący popyt na tego typu rozwiązania dały impuls do dalszego rozwoju firmy – podjęliśmy decyzję o budowie nowego budynku produkcyjno-logistycznego z zapleczem socjalno-administracyjnym, który pozwoli znacząco zwiększyć moce produkcyjne” – mówi Remigiusz Grześkowiak, Senior Vice President w Valmet Automotive.

„Jesteśmy dumni, że możemy wesprzeć Valmet Automotive w ekspansji biznesowej. Ta inwestycja nie tylko zwiększy możliwości produkcyjne firmy, ale także przyczyni się do wzrostu zatrudnienia w regionie” – mówi Marek Foryński, BTS Managing Director w Panattoni. Rozbudowa, której ukończenie zaplanowane jest na wiosnę 2025 r., pozwoli utworzyć ok. 350 nowych miejsc pracy. Instalacja sprzętu produkcyjnego w nowym obiekcie jest zaplanowana na pierwszy kwartał przyszłego roku, a procesy produkcyjne ruszą w czwartym kwartale.

– „Nową halę zaprojektowano z myślą o elastyczności, co pozwoli na łatwe dostosowywanie przestrzeni produkcyjnej i logistycznej do zmieniających się potrzeb najemcy w przyszłości” – mówi Maciej Zawada, BTS Development Director w Panattoni i dodaje: – „Jednym z wyzwań tego projektu jest fakt, że rozbudowa hali będzie odbywać się równolegle z trwającą produkcją – konieczne jest więc skoordynowanie budowy w taki sposób, by miała minimalny wpływ na funkcjonowanie działającej fabryki”.

Źródło: Panattoni
materiał prasowy

Dzięki oświetleniu od Signify, Hillwood redukuje zanieczyszczenie światłem swoich nieruchomości

4
Firma Signify (Euronext: LIGHT), światowy lider w dziedzinie oświetlenia, we współpracy z wiodącym deweloperem powierzchni komercyjnych – Hillwood Polska, wprowadziła nowe rozwiązanie. Ma ono na celu
minimalizację zanieczyszczenia światłem inwestycji magazynowej w Jankach Sokołowie.

Projekt został zrealizowany przy wykorzystaniu nowoczesnych opraw Philips LED od Signify, wyprodukowanych zgodnie z zasadami gospodarki o obiegu zamkniętym, potwierdzonych deklaracją środowiskową EPD.

Oświetlenie zewnętrzne budynków magazynowych to jeden z czynników, który może przyczyniać się do zanieczyszczenia światłem (czyli emisji sztucznego oświetlenia poza obszarem przeznaczenia, gdzie nie jest ono potrzebne lub pożądane) i negatywnego wpływu na otaczające środowisko. Hillwood, jako odpowiedzialny deweloper, podjął działania mające na celu minimalizację tego problemu.
W inwestycji magazynowej Hillwood Janki Sokołów, w gminie Michałowice, firma wprowadziła rozwiązania zapewniające jak najmniejszy wpływ oświetlenia zewnętrznego nieruchomości na otoczenie, dzięki zastosowaniu rozwiązań Signify.

W Hillwood angażujemy się w ochronę środowiska i przyrody. Dbamy także o społeczność lokalną. Dlatego, chcieliśmy zmniejszyć zanieczyszczenie światłem wokół naszych obiektów. Zależało nam na rozwiązaniu, które ograniczyłoby negatywny wpływ na środowisko i społeczność, a jednocześnie pozwoliłoby elastycznie zarządzać oświetleniem i zredukować zużycie energii. Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się na współpracę z Signify – mówi Emilia Bigos, Property Manager w Hillwood Polska.

W celu ograniczenia negatywnego wpływu oświetlenia budynków magazynowych na sąsiedztwo, Hillwood podjął konkretne kroki. Przede wszystkim, wymieniono stare oprawy oświetleniowe LED na nowoczesne i efektywne oprawy Philips LED od Signify. Dodatkowo, dostosowano kąt nachylenia opraw oraz skupienie światła tak, aby oświetlać tylko własną nieruchomość, minimalizując jednocześnie oświetlenie terenów sąsiednich. Dzięki tym działaniom, wyeliminowano światło niepożądane (rozproszone światło wykraczające poza teren obiektu), zapewniając większą kontrolę nad obszarem oświetlonym.

Zastosowany system sterowania oświetleniem Signify Interact City, w połączeniu z oprawami Philips UniStreet LED, przyniósł wiele korzyści. Dzięki automatycznej redukcji natężenia światła w godzinach nocnych (do 25% mocy) udało się zmniejszyć zużycie energii i poprawić komfort mieszkańców. Rozwiązanie to minimalizuje również efekt olśnienia i ogranicza ingerencję świetlną w sąsiednie tereny, przyczyniając się do stworzenia bardziej przyjaznego środowiska.

materiał prasowy

Apsys Polska: kontynuacja strategii zrównoważonego rozwoju do 2030 roku

Miejska Farma 2 Galeria Katowicka_fot_mat_prasowe_Apsys Polska
Apsys Polska opublikował kolejny Raport ESG, podsumowujący działania w dziedzinie zrównoważonego rozwoju w 2023 roku i postępy w realizacji strategicznych celów Grupy, założonych do 2030 roku.

Raport składa się z 4 rozdziałów spójnych z filarami strategii Apsys.
Do największych ubiegłorocznych osiągnięć Apsys w dziedzinie ESG, wyszczególnionych w raporcie, należy m.in. obniżenie emisji CO2 dla całego portfolio do 82 kg/mkw., co stanowi rekordowy 39-procentowy spadek w porównaniu z rokiem 2022.
„Polityka zrównoważonego rozwoju Apsys Polska” to czwarty kompleksowy dokument, który prezentuje pozafinansowe efekty pracy organizacji. Ogólnodostępne raporty Apsys związane z aspektami środowiskowymi, społecznymi oraz ładu korporacyjnego ukazują się regularnie od 2020 roku. Najnowsza publikacja obejmuje wyniki za rok 2023.

– Odpowiedzialność społeczną postrzegamy jako misję, dlatego zobowiązaliśmy się do raportowania osiągnięć z zakresu ESG jeszcze przed wprowadzeniem unijnych przepisów dotyczących raportowania czynników pozafinansowych. Regulacje dyrektywy CSRD funkcjonują w Polsce od tego roku w przypadku największych spółek zainteresowania publicznego, a w 2025 obejmą kolejną grupę dużych przedsiębiorstw, w tym również Apsys. Z własnej inicjatywy od kilku lat przygotowujemy coroczne raporty, które nie tylko zawierają mierzalne dane, ale także porządkują i wskazują kierunki działań całej organizacji. Od początku istnienia firmy angażujemy się w rozwój miast, z troską i poczuciem faktycznego wpływu na dobrostan ich mieszkańców. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę ze znaczenia zrównoważonego rozwoju dla przyszłości gospodarki i kondycji przedsiębiorstw. Wierzymy, że rzetelna i regularna praca nad przygotowywaniem raportów ESG, nastawienie na wymierne efekty i transparentność informacji zaowocują wzrostem społecznego zaufania do świata biznesu, upowszechnieniem wiedzy na temat zrównoważonego rozwoju i coraz większym zaangażowaniem naszej branży w dobre praktyki – mówi Magdalena Błądek, ESG Officer w Apsys Polska.

Źródło: Apsys Polska
materiał prasowy

Firma Aura Herbals przedłużyła wynajem magazynu i biura w nieruchomości inwestycyjnej w pobliżu lotniska w Gdańsku

biznesman
Firma Aura Herbals przedłużyła wynajem magazynu i biura w nieruchomości inwestycyjnej w pobliżu lotniska w Gdańsku.

Aura Herbals, znany producent suplementów diety, przedłużyła wynajem magazynu i biura w pobliżu lotniska w Gdańsku. Równocześnie firma nabyła grunt w tej samej lokalizacji pod budowę własnego obiektu produkcyjnego. Dzięki tym decyzjom firma zapewniła sobie doskonałe warunki do dalszego rozwoju

Aktualna siedziba przy lotnisku w Gdańsku to strzał w dziesiątkę – bliskość głównych szlaków komunikacyjnych i lotniska ułatwia zarządzanie logistyką i produkcją. Powierzchnia jest dostosowana do działalności Aura Herbals, dzięki nowoczesnym przestrzeniom magazynowym, dobrze doświetlonym biurom i profesjonalnie wyposażonym laboratoriach, które idealnie wspierają codzienną działalność firmy.

„Lokalizacja blisko lotniska pozostaje dla nas kluczowa. Umożliwia nam to efektywną logistykę i utrzymanie bliskiego kontaktu z naszymi pracownikami i klientami. Dodatkowo, działka w okolicy obecnej lokalizacji jest korzystna z punktu widzenia logistycznego, co pozwala uniknąć komplikacji związanych ze zmianą adresu i ewentualnych perturbacji HR-owych. Dzięki tej decyzji możemy kontynuować nasz rozwój w stabilnych warunkach,” – mówi Jarosław Paul, Prezes Aura Herbals.

Źródło: Querco Property
materiał prasowy

Redkom Development: nowy najemca wynajmie przestrzeń w nieruchomości handlowej Przystanek Karkonosze

Karpacz_lead — małeRedkom Development: nowy najemca wynajmie przestrzeń w nieruchomości handlowej Przystanek Karkonosze.

Redkom Development informuje o zaawansowanej komercjalizacji największego parku handlowego w rejonie Karkonoszy. Spółka specjalizuje się w budowie dużych parków handlowych oraz ich komercjalizacji. Przystanek Karkonosze powstanie w Miłkowie na przedmieściach Karpacza.

Na powierzchni handlu 16 000 GLA powstanie 30 punktów handlowo – usługowych reprezentujących różnorodne branże jak: odzieżową, obuwniczą, elektroniczną, wyposażenia domu, sportową, drogeryjną, gastronomiczną oraz usługi. Redkom Development zapowiedział otwarcie obiektu na 2/3 kwartał 2025 roku.

W ostatnim czasie do listy najemców dołączył OCHNIK – polska marka z 35-letnim doświadczeniem na rynku. W Przystanku Karkonosze sklep marki operować będzie na przeszło 300 m2.

Komercjalizacja Przystanku Karkonosze weszła w zaawansowany etap. Rozpoczęliśmy budowę obiektu i przygotowujemy się do otwarcia w 2025 roku. W związku z lokalizacją obiektu, inwestycja cieszy się dużym zainteresowaniem najemców. Karpacz i okolica zyskają na atrakcyjności. Powstanie nowoczesne miejsce handlu skupiające wiele marek niedostępnych wcześniej w tym regionie. Jestem pewna sukcesu tego projektu. W okolicach Karpacza bardzo brakuje silnego parku handlowego. Przystanek Karkonosze będzie kluczowym miejscem gwarantującym lokalnej społeczności i licznym turystom satysfakcjonujące zakupy”. – mówi Elżbieta Kutrasińska, Head of Leasing, Redkom Development.

Otwarcie salonu OCHNIK w Przystanku Karkonosze wpisuje się w strategię rozwoju naszej sieci sprzedaży, która zakłada dywersyfikację lokalizacji i wychodzenie poza tradycyjne galerie handlowe. Obecność w parkach handlowych pozwala nam dotrzeć do szerszego grona klientów, a lokalizacja w pobliżu miejscowości turystycznej, jaką jest Karpacz, stanowi dodatkowy atut. Mamy nadzieję, że nasza oferta spotka się z dużym zainteresowaniem zarówno ze strony lokalnych mieszkańców, jak i turystów odwiedzających region Karkonoszy.” – mówi Arkadiusz Konarski, Dyrektor ds. Rozwoju Salonów Firmowych OCHNIK

Redkom Development współpracuje z firmą Mallson Polska przy komercjalizacji parku handlowego Przystanek Karkonosze.

Źródło: Redkom Development
materiał prasowy

Simplicity: Body leasing w świecie startupów

mat.-pras.-Body-leasing-w-startupach-2
Model body leasingu zdobywa coraz większą popularność w startupach, szczególnie w zakresie specjalistów związanych z branżą IT. W konkurencyjnym środowisku młode firmy muszą błyskawicznie reagować na zmiany rynkowe i innowacje technologiczne. Body leasing umożliwia startującym przedsiębiorstwom szybkie pozyskiwanie wykwalifikowanych ekspertów bez konieczności wiązania się długoterminowymi umowami.

Dlaczego startupy coraz częściej wybierają body leasing?

Jednym z największych wyzwań, przed którymi stoją startupy, jest znalezienie wysoko wykwalifikowanych pracowników – szczególnie w branży IT, w której konkurencja o talenty jest ogromna. Wymagania specjalistów są wysokie, a proces rekrutacyjny bywa długi i kosztowny. Wszystko to wiąże się z dużymi wydatkami, na które młode firmy niekoniecznie są w stanie sobie pozwolić. Startupy coraz chętniej wybierają więc body leasing, czyli rozwiązanie dające szybki dostęp do specjalistów bez konieczności ponoszenia kosztów rekrutacji i długoterminowych zobowiązań.

– Projekty związane z działalnością startupów bardzo często wymagają elastyczności kadrowej. Body leasing pozwala takim przedsiębiorstwom na zapełnianie luk kompetencyjnych, unikając przy tym ryzyka związanego z zatrudnianiem pracowników na stałe. Firmy mogą korzystać z zewnętrznych ekspertów tylko na czas realizacji konkretnych projektów, co minimalizuje koszty administracyjne i ogranicza formalności. Dodatkowym wyzwaniem dla startupów jest ograniczone zaufanie kandydatów do nierozpoznawalnych jeszcze na rynku firm – brak znajomości brandu może wpływać na problemy rekrutacyjne wynikające z obaw specjalistów dotyczących stabilności zatrudnienia w młodym przedsiębiorstwie. Body leasing umożliwia stały dostęp do wykwalifikowanej kadry mimo braku rozpoznawalności brandu – wyjaśnia Anna Wójcik, HR Business Partner w Simplicity sp. z o.o.

Body leasing stanowi obiecujący model na polskim rynku. Portal The Codest w swoim artykule Why Poland Shines as the Go-To Destination for Body Leasing in the IT Industry wskazuje na rozwój tego modelu związany z rosnącym zapotrzebowaniem na elastyczne formy zatrudnienia, zwłaszcza w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw oraz startupów. W Polsce pracuje ponad 295 000 programistów, a co roku 44 000 studentów kończy studia informatyczne. Rosnąca liczba absolwentów kierunków technicznych sprawia, że Polska oferuje szeroki dostęp do talentów IT, co czyni body leasing popularnym rozwiązaniem dla organizacji poszukujących szybkiego uzupełnienia kadrowego. Nic więc dziwnego, że coraz więcej firm decyduje się uzyskać dostęp specjalistów w outsourcingowym modelu.

Źródło: Simplicity sp. z o.o.
materiał prasowy

Deweloper Panattoni sfinalizował sprzedaż nieruchomości komercyjnej City Logistics Warsaw IV

City Logistics Warsaw IV
Deweloper Panattoni sfinalizował sprzedaż nieruchomości komercyjnej City Logistics Warsaw IV.

Jest to kompleks logistyczny o powierzchni 39 000 m kw. , który zlokalizowany jest w Warszawie. Nabywcą jest międzynarodowy podmiot specjalizujący się w inwestycjach w nieruchomości. Wartość transakcji to 53,5 mln euro.

– „Transakcja City Logistics Warsaw IV jest doskonałym punktem odniesienia dla głównych sprzedających. Wraz z postępującym cyklem gospodarczym spodziewamy się zwiększonej aktywności inwestycyjnej w tym segmencie” – powiedział Michał Stanisławski, Co-Head of Capital Markets Poland w Panattoni.

Nieruchomość inwestycyjna City Logistics Warsaw IV to nowoczesny park przemysłowy położony zaledwie 11 kilometrów od centrum Warszawy. Park oferuje dostęp do intermodalnej infrastruktury transportowej, w tym terminala kolejowego i drogi E67, która łączy stolicę z kluczowymi miastami w całej Polsce. Bliskość głównych szlaków transportowych oraz wykwalifikowana kadra pracownicza czynią tę lokalizację bardzo atrakcyjną dla firm z sektora produkcyjnego i technologicznego.

Źródło: Panattoni
materiał prasowy

 

Nieruchomość komercyjna BGO Park Warsaw Konotopa I zatrzymuje na dłużej najemcę

claudio-schwarz-purzlbaum-B5Uxl-QEGOE-unsplash
Firma Deka Trans Sp. z o.o. przedłużył umowę najmu na powierzchnię magazynowo-biurową o wielkości około 8 500 m kw. w nieruchomości inwestycyjnej BGO Park Warsaw Konotopa I, centrum logistycznym zlokalizowanym w regionie warszawskim.

Decyzja o kontynuacji najmu powierzchni magazynowej w parku w Konotopie była dla nas naturalnym krokiem. Doceniamy dogodną lokalizację, funkcjonalność powierzchni oraz dostosowaną już infrastrukturę magazynową, która umożliwia efektywne zarządzanie procesami logistycznymi. Jest także kolejnym krokiem w realizacji strategii dalszego wzrostu i umacniania pozycji na rynku – zaznacza Sebastian Pazurek, prezes zarządu Deka Trans Sp. z o.o.

Proces renegocjacji warunków najmu został przeprowadzony ze wsparciem specjalistów z firmy doradczej Savills.

Znajomość celów biznesowych naszego klienta oraz długoletnia współpraca pozwoliły na przedłużenie najmu skutecznie i terminowo. Deka Trans, mając na uwadze konieczność kontynuacji obsługi swoich dotychczasowych klientów, zdecydowała się na pozostanie w BGO Park Warsaw Konotopa I, co umożliwia im dalszy rozwój w tym strategicznie ważnym dla nich regionie – podkreśla Danuta Dzierżak, Associate Director, Savills.

Deka Trans to polski operator logistyczny działający na rynku od 2004 roku i specjalizujący się w kompleksowej obsłudze firm produkcyjnych oraz branży FMCG. Firma oferuje usługi z zakresu transportu, magazynowania oraz co-packingu.

Źródło: Savills
materiał prasowy

Geberit prezentuje luksusowy dom w nowojorskim stylu

Geberit_proj. Architektura i Wnętrza_fot. Bartek Barczyk (7)
Geberit prezentuje luksusowy dom w nowojorskim stylu. Nieruchomość prezentuje spokój i ponadczasową elegancję płynącą z samych wnętrz, za których projekt odpowiadają architektki z Pracowni Projektowej Architektura i Wnętrza – Aneta Korus i Paula Pióro.

Położony w pobliżu Starachowic dom to prywatna oaza spokoju dojrzałego małżeństwa, które po pasmach zawodowych sukcesów i latach dobrze wypełnianych rodzinnych obowiązków postanowiło po prostu wypocząć i cieszyć się spokojnym życiem. W otoczeniu świętokrzyskich krajobrazów, wśród niczym nieskalanej natury wybudowali oni swój dom marzeń – luksusową rezydencję w tradycyjnym stylu. O tym, jak bardzo przemyślany był nie tylko wybór lokalizacji, ale też koncept całego wnętrza świadczy zarówno jego układ funkcjonalny, jak i dominującej stylistyki.

Realizację wyróżnia plan, na którym została zbudowana bryła domu. Z pozoru klasyczny i niewyróżniający się dom, jednak w skali zdecydowanie bardziej rezydencjalnej. Forma ta zakłada poszanowanie dla sąsiedztwa i miejsca, w którym się znajduje. Po przestąpieniu progu wiemy już, że to co najcenniejsze zawsze jest ukryte we wnętrzu. Wszystkie pomieszczenia w budynku zbudowane są na planie ośmioboku co powoduje, że każde z nich i wszystkie wspólnie są bardzo wyjątkowe, a dzięki temu wnętrza w całości inwestycji zalane są promieniami słońca o każdej porze roku – opowiada architektka Paula Pióro.

Całość urządzona została w wysmakowanym stylu nowojorskim, który łączy zamiłowanie do tradycji z nowoczesnością w sposób niezwykle elegancki i wysublimowany. Jasne kolory o uniwersalnym charakterze, efektowne podświetlenia i dekoracyjne oświetlenie, obłe, szykowne formy mebli i charakterystyczne złote zdobienia oraz oczywiście naturalne materiały – kamień i drewno, które czyniąc wnętrze ponadczasowym, łączą je z otaczającym krajobrazem. To wszystko buduje luksusowy charakter wnętrz, podkreślając ich dojrzały i przemyślany smak, sięgający po najlepsze światowe wzorce.

Doskonałym na to przykładem jest wystrój sypialni głównej w aranżacji wykonanej przy użyciu wysokiej jakości selekcjonowanego drewna orzecha amerykańskiego, a także rzadkiego egzotycznego kwarcytu o licznych prześwitach w ferii delikatnych odcieni beżu. Łącząc się ze srebrnymi i czarnymi minerałami, tworzy on wyjątkowe rysunki użylenia, na których tle świetnie prezentuje się najwyższej jakości armatury i wyposażenie, takie jak wanna zaprojektowana przez samą Zahę Hadid. Swoje miejsce znalazła ona we wnętrzu sypialni, oddzielonej od łazienki ornamentową kryształową ścianą przesuwną. Natomiast w łazience nie mogło zabraknąć toalety myjącej Geberit AquaClean Mera oraz odpływu liniowego CleanLine Geberit.

Jako architektki z wieloletnim doświadczeniem w branży projektowej z czystym sumieniem polecamy produkty marki Geberit. Znane są zarówno nam jak i klientom ze swojej jakości oraz trwałości. Jako Ambasadorki marki z dumą proponujemy klientom wiele z rozwiązań oferowanych przez markę Geberit. Również w naszej pracowni prezentujemy je na spotkaniach z klientami, którzy mogą zobaczyć tą jakość na własne oczy oraz przetestować produkty na własnej skórze – wyjaśnia architektka Aneta Korus.

Projekt: Aneta Korus i Paula Pióro, Pracownia Projektowa Architektura i Wnętrza w Kielcach, Ambasadorki marki Geberit
Zdjęcie: Bartek Barczyk

Źródło: Grupa Geberit
materiał prasowy

 

Mieszkanie pokazowe w ramach inwestycji Marcelińska 18 w Poznaniu

Marcelińska_Ujęcie 2
W poznańskiej inwestycji Marcelińska 18 w ramach współpracy dewelopera Eiffage Immobilier Polska oraz VOX – renomowanej marki wnętrzarskiej, powstało mieszkanie pokazowe urządzone zgodnie z projektem opracowanym w technologii VR. To pierwsza tego typu realizacja w stolicy Wielkopolski.

Usługa VOXBOX to program do projektowania wnętrz inspirowany gamingiem, dzięki któremu w praktyce można zweryfikować pomysły na urządzenie przestrzeni jeszcze przed rozpoczęciem prac wykończeniowych. Wszystko za sprawą gogli VR i spacerów w wirtualnej rzeczywistości, które pozwalają przenieść się do zaprojektowanego „gotowego” mieszkania. W trakcie takiego spaceru można ocenić, czy na przykład wybrane kolory ścian będą dobrze komponować się z kolorem mebli, czy stół w jadali nie będzie za mały, a kanapa w salonie nie okaże się zbyt duża i nie utrudni swobodnego poruszania. W bibliotece produktów na platformie VOXBOX są dostępne wyłącznie istniejące produkty, które od razu można zamówić i wycenić. Co ważne, wraz ze zmianami wprowadzanymi do projektu, użytkownik na bieżąco widzi też, jak zmienia się koszt urządzenia danego wnętrza.

Dzięki wykorzystaniu naszej autorskiej platformy VOXBOX możemy pokazać klientowi jego przyszłe mieszkanie w kilku wersjach, jeszcze zanim powstanie budynek. Spacer w goglach VR pozwala dokładnie poznać przestrzeń i sprawdzić, jak się w niej czujemy. Klient może wybrać projekt wnętrza, który najbardziej mu odpowiada i, co ważne, edytować go samodzielnie lub z pomocą doradców VOX. Ma również dostęp do pełnej wyceny wszystkich elementów użytych w swoim projekcie. Taki sposób obsługi pozwala w komfortowych warunkach wybrać mieszkanie i aranżacje całkowicie dopasowane do potrzeb klienta. Chcemy zapewnić maksymalne poczucie pewności przy podejmowaniu jednej z najważniejszych decyzji w życiu – o zakupie własnego domu. – opowiada Maciej Siedlewski, Omnichannel Lead w VOX.

Źródło: Eiffage Immobilier Polska
materiał prasowy

Iron Mountain Polska: 40% firm wykorzystuje sztuczną inteligencję do analizy danych

Dominik WcibiszSztuczna inteligencja staje się coraz bardziej kluczowym elementem rozwoju technologicznego, przynosząc liczne korzyści zarówno firmom, jak i ich klientom. Badania pokazują, że 47% firm widzi w AI narzędzie do poprawy jakości usług i produktów1. Co więcej, europejskie przedsiębiorstwa coraz częściej sięgają po rozwiązania oparte na tej technologii, co wpisuje się w ambitne cele Unii Europejskiej dotyczące cyfrowej transformacji do 2030 roku.

Sztuczna inteligencja, odmieniana w dzisiejszych czasach przez wszystkie przypadki, budzi wiele emocji w kontekście jej wpływu na dalszy rozwój technologii. Nie da się jednak ukryć, że AI oferuje nieocenione udogodnienia w kwestii funkcjonalności narzędzi. Potwierdzają to również wyniki badania, w którym 47% ankietowanych wskazało, że wśród najważniejszych zastosowań generatywnej sztucznej inteligencji są ulepszone usługi i produkty stanowiące wartość dodaną dla klientów2. Ponadto dla 40% respondentów rozwiązania wykorzystujące sztuczną inteligencję są najbardziej pomocne przy analizie danych, a dla 29% – w czynnościach związanych z automatyzacją procesów3.

Podczas wytwarzania produktów bazujących na sztucznej inteligencji ich wytwórcy muszą również uwzględniać wiele czynników strategicznych. Z jednej strony jest to powiązane z koniecznością zagwarantowania bezpieczeństwa danych dostępnych na różnych platformach, z drugiej – z wysokimi oczekiwaniami usługobiorców, gdyż technologia ta będzie miała bezpośredni wpływ na ich efektywność operacyjną czy biznesową, a także na zgodność z lokalną legislacją. W Iron Mountain, dzięki wieloletnim doświadczeniom z klientami na całym świecie, opracowaliśmy unikalne know-how, które pozwala nam skutecznie zaspokajać ich potrzeby poprzez efektywne wykorzystanie sztucznej inteligencji w codziennej pracy. Nasze autorskie narzędzie InSight Digital Experience Platform (DXP) wspiera organizacje w zarządzaniu fizycznymi i cyfrowymi danymi. Wykorzystując w bezpieczny sposób sztuczną inteligencję, ułatwia automatyzację workflow, przekształcanie nieustrukturyzowanych danych w przydatne informacje oraz zapewnia zgodność z przepisami prawa, regulacjami i branżowymi standardami. Dodatkowo InSight DXP dysponuje zaawansowaną funkcją przetwarzania dokumentów, umożliwiając użytkownikom szybkie wyodrębnianie, klasyfikowanie i wzbogacanie danych w różnych formatach, np. video, zdjęcia czy obrazy – podkreśla Dominik Wcibisz, Regional Implementations Lead w Iron Mountain.

Rozwiązania oparte na algorytmach sztucznej inteligencji mogą być stosowane w wielu dziedzinach – od finansów czy służbę zdrowia, po sektor publiczny. Jedno z badań przeprowadzonych przez Amazon Web Services (AWS) wykazało, że w 2023 roku sztuczną inteligencję wdrożyło 33% europejskich firm, przy czym rok wcześniej odsetek ten był jeszcze na poziomie 25%. Co więcej, celem Unii Europejskiej do 2030 roku jest obecność na rynku przedsiębiorstw korzystających z AI, rozwiązań chmurowych i analizy dużych zbiorów danych na poziomie 75%4.

Cele wyznaczone przez UE wskazują na wyraźną konieczność inwestowania w innowacje oraz w cyfrowe kompetencje pracowników, co nadal pozostaje wyzwaniem, zwłaszcza w Polsce, gdzie istotnym ograniczeniem są braki w umiejętnościach cyfrowych. Choć wdrożenie nowoczesnych narzędzi to z pewnością największy i najbardziej przełomowy krok, nie możemy zapominać także o profesjonalnym wsparciu przedsiębiorstw w ich dalszym funkcjonowaniu. Pierwsze tygodnie to czas potrzebny na adaptację do nowego systemu, choć niekiedy oferowane rozwiązania zapewniają także możliwość dostosowania funkcjonalności do kluczowych potrzeb firmy. Tak jest właśnie w przypadku InSight DXP, który bazując na metodzie kodowania low code znacznie ułatwia implementację platformy, a dodatkowo zespół naszych ekspertów jest do stałej dyspozycji klientów – dodaje Dominik Wcibisz, Regional Implementations Lead w Iron Mountain.

Nie ulega wątpliwości, że sztuczna inteligencja wykazuje potencjał do kreowania nowych rozwiązań prowadzących do automatyzacji i optymalizacji, w związku z czym coraz więcej firm decyduje się na jej wdrożenie. Choć zainteresowanie AI nadal budzi pewne wątpliwości, warto pamiętać, że firmom technologicznym zależy na bezpiecznym wykorzystaniu oferowanych możliwości, mając na uwadze etyczne działanie, transparentność oraz rzeczywiste korzyści.

1 Capitalizing on generative artificial intelligence. The role of a dedicated AI leader and a unified asset strategy. Badanie zrealizowane przez Iron Mountain i Vanson Bourne w 2023 r.
2 Tamże
3 Power of AI. Badanie zrealizowane przez BUZZcenter, 2023 r.
4 Unlocking Europe’s AI Potential in the Digital Decade. Badanie zrealizowane przez AWS i Strand Partners, 2024 r.

Źródło: Iron Mountain Polska
materiał prasowy

Technologia zorientowana na człowieka

Krzysztof-Fiegler
Przemysł jest motorem napędowym Europy od czasu pierwszej rewolucji przemysłowej. Obecnie przechodzi na bardziej zrównoważony model, gdzie liczy się nie tylko zysk dla akcjonariuszy, ale korzyści dla wszystkich interesariuszy. Zdaniem autorów raportu Industry 5.01, polityka przemysłowa powinna zapewniać najlepsze warunki do rozkwitu innowacji i nadawać im taki kierunek, aby korzystało na tym całe społeczeństwo. Osiągnięcie tego celu zależy od zaangażowania i działań podejmowanych przez wszystkie zainteresowane strony.

Innowacje nie wykazują oznak spowolnienia

Aby zachować konkurencyjność, europejski przemysł musi nieustannie się rozwijać. Jak wynika z raportu Industry 5.0, teraz, bardziej niż kiedykolwiek, trzeba inwestować w przyszłość, by przezwyciężyć wyzwania gospodarcze wynikające z kryzysu spowodowanego pandemią COVID-19, oraz ustanowić „nową normalność”, w której europejski przemysł będzie bardziej konkurencyjny, bardziej zrównoważony i bardziej ekologiczny.

Szansą, ale i wyzwaniem, jest umiejętne sterowanie nową falą innowacji. Rozwój przemysłu musi być bowiem zgodny z priorytetami ustanowionymi przez Komisję Europejską, w tym Europejskim Zielonym Ładem, Europą przystosowaną do ery cyfrowej i gospodarce służącej ludziom. Od przemysłu w dużej mierze zależy także to, czy Europa stanie się pierwszym neutralnym klimatycznie kontynentem na świecie. Wymaga to przekształcenia gospodarki, aktualizacji polityki przemysłowej i inwestowania w badania oraz innowacje. Cyfrowa transformacja nie nastąpi bez nowych technologii, które muszą iść w parze z odpowiednimi inwestycjami. Dotychczas stosowane w przemyśle narzędzia, choć spełniały swoją rolę przez lata, stają się niewystarczające w obliczu dynamicznych zmian rynkowych i nowych wymagań. Nie są w stanie sprostać wyzwaniom związanym z rosnącą złożonością procesów czy zmiennością parametrów produkcji.

W przypadku firm produkcyjnych, dotychczas stosowane systemy informatyczne okazują się niewystarczające. Systemy APS do harmonogramowania procesów produkcyjnych nie sprawdzają się w środowiskach produkcyjnych o wysokiej zmienności. Standardowe możliwości systemów MES/MOM, bazujące na z góry ustalonym harmonogramie, nie zdają egzaminu w obliczu dynamicznie zmieniających się warunków produkcji – wylicza Krzysztof Fiegler, członek zarządu UIBS Teamwork, twórcy innowacyjnego systemu decyzyjnego IPOsystem, tworzącego nową klasę ADS wśród systemów informatycznych. – Fabryki przyszłości potrzebują rozwiązań, które umożliwią lepszą kontrolę, większą elastyczność oraz zwiększoną efektywność operacyjną. Firmy, które mają tego świadomość, inwestują w systemy klasy ADS. Stanowią one swojego rodzaju upgrade wobec modelu APS, pozwalając na autonomiczne, czyli samodzielne zarządzanie procesem produkcji w czasie rzeczywistym – dodaje.

Filary Przemysłu 5.0

Z perspektywy Komisji Europejskiej, Przemysł 5.0 będzie się opierał na 3 filarach. Jednym z nich jest wspomniany już zrównoważony rozwój. Przemysł 5.0 kładzie nacisk na produkcję i innowacje, które respektują ograniczenia środowiskowe. Zrównoważony rozwój obejmuje inwestycje w technologie, które pomagają zmniejszyć emisje gazów cieplarnianych, optymalizują zużycie zasobów naturalnych oraz przyczyniają się do tworzenia bardziej ekologicznych modeli biznesowych.

Drugi filar to odporność (Resilience), rozumiana jako zdolność do radzenia sobie z zakłóceniami i kryzysami, takimi jak pandemie czy zmiany klimatyczne. W przypadku przemysłu, odporność oznacza umiejętność szybkiego reagowania na wyzwania oraz adaptacji do nowych warunków, jednocześnie utrzymując stabilność operacyjną. – W dobie Przemysłu 5.0 firmy produkcyjne będą musiały wykazać się nie tylko zdolnością do przetrwania zakłóceń i kryzysów. Przewagę zdobędą te, które potrafią się pod ich wpływem rozwijać. Ten stan to tzw. antykruchość. O ile odporność koncentruje się na utrzymaniu stabilności i minimalizowaniu strat, antykruchość korzysta z wstrząsów i wyzwań, aby wzmacniać system i zwiększać jego elastyczność. W kontekście przemysłu oznacza to nie tylko zdolność szybkiego reagowania na zmiany, ale także znalezienie korzyści, wynikających z nieprzewidywalnych wydarzeń, które mogą prowadzić do innowacji i długoterminowej poprawy efektywności operacyjnej. – mówi Krzysztof Fiegler. – Nie chodzi jednak o to, by bezczynnie czekać na nadejście zmiany, ale się do tego przygotować. Szybka adaptacja do zmiany, błyskawiczna reakcja na zakłócenie pozwala uniknąć strat. Takie możliwości dają już fabrykom autonomiczne systemy decyzyjne takie jak IPOsystem. Zapewniają one automatyczną kompensację nieprzewidzianych zdarzeń dzięki wykorzystaniu wąskiej sztucznej inteligencji, zaawansowanej analityki i monitoringu na bazie IoT. To pozwala systemowi aktualizować dane i korygować bieżące decyzje produkcyjne w czasie rzeczywistym. Tylko firmy, które wdrożyły takie narzędzia, w czasie kryzysów są w stanie poszerzać swoje rynki, zastępując na nich mniej elastycznych i efektywnych konkurentów.

Ludzkie oblicze przemysłu przyszłości

Trzeci filar Przemysłu 5.0 to zorientowanie na człowieka – technologia ma służyć ludziom, a nie odwrotnie. Takie podejście stawia człowieka ponownie w centrum procesu produkcyjnego. Celem Przemysłu 5.0 jest stworzenie bardziej inkluzyjnych miejsc pracy, w których innowacje technologiczne i sztuczna inteligencja wspierają pracowników, poprawiają ich warunki pracy i zdrowie psychiczne, zamiast jedynie dążyć do automatyzacji i zwiększenia wydajności.

Projektując IPOsystem, kierowaliśmy się zasadą wspierania każdego poziomu organizacji – podkreśla Krzysztof Fiegler. – Dla pracownika oznacza to otrzymywanie polecenia pracy zgodnej z jego umiejętnościami, pełną informację o zasadach i warunkach jej realizacji, wsparcie ze strony menedżerów w przypadku problemów technologicznych oraz uproszczone procedury raportowania. Dla kadry zarządzającej IPOsystem stanowi narzędzie do monitorowania i optymalizacji procesów produkcyjnych w czasie rzeczywistym, co przekłada się na lepszą efektywność i elastyczność zarządzania zasobami. Z kolei dla zarządu IPOsystem to narzędzie strategiczne, umożliwiające pełną kontrolę nad obszarem produkcyjnym firmy, zwiększenie konkurencyjności i maksymalizację zysków poprzez optymalizację wykorzystania zasobów oraz wsparcie przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych – konkluduje.

Technologia, która daje wartość

Przemysł 5.0 to naturalne rozwinięcie idei Przemysłu 4.0, które stawia na innowacje jako klucz do stworzenia w Europie przemysłu zrównoważonego, zorientowanego na człowieka i odpornego. Zamiast koncentrować się wyłącznie na korzyściach dla akcjonariuszy, Przemysł 5.0 ma przynosić korzyści wszystkim stronom. Nowe technologie mają tu służyć nie tylko wzrostowi gospodarczemu, ale także zapewniać dobrobyt w szerszym wymiarze. Kluczowe w tej koncepcji jest również stawianie na pierwszym miejscu dobrostanu pracownika, który znajduje się w samym centrum procesu produkcyjnego.

1 https://przemyslprzyszlosci.gov.pl/uploads/2022/05/Industry_5_0.en_.pdf

Źródło: IPOsystem
materiał prasowy

Nowy raport ESG Apsys Polska: kontynuacja strategii zrównoważonego rozwoju do 2030 roku

default

Apsys Polska opublikował kolejny Raport ESG, podsumowujący działania w dziedzinie zrównoważonego rozwoju w 2023 roku i postępy w realizacji strategicznych celów Grupy, założonych do 2030 roku.

„Polityka zrównoważonego rozwoju Apsys Polska” to czwarty kompleksowy dokument, który prezentuje pozafinansowe efekty pracy organizacji. Ogólnodostępne raporty Apsys związane z aspektami środowiskowymi, społecznymi oraz ładu korporacyjnego ukazują się regularnie od 2020 roku. Najnowsza publikacja obejmuje wyniki za rok 2023.

– Odpowiedzialność społeczną postrzegamy jako misję, dlatego zobowiązaliśmy się do raportowania osiągnięć z zakresu ESG jeszcze przed wprowadzeniem unijnych przepisów dotyczących raportowania czynników pozafinansowych. Regulacje dyrektywy CSRD funkcjonują w Polsce od tego roku w przypadku największych spółek zainteresowania publicznego, a w 2025 obejmą kolejną grupę dużych przedsiębiorstw, w tym również Apsys. Z własnej inicjatywy od kilku lat przygotowujemy coroczne raporty, które nie tylko zawierają mierzalne dane, ale także porządkują i wskazują kierunki działań całej organizacji. Od początku istnienia firmy angażujemy się w rozwój miast, z troską i poczuciem faktycznego wpływu na dobrostan ich mieszkańców. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę ze znaczenia zrównoważonego rozwoju dla przyszłości gospodarki i kondycji przedsiębiorstw. Wierzymy, że rzetelna i regularna praca nad przygotowywaniem raportów ESG, nastawienie na wymierne efekty i transparentność informacji zaowocują wzrostem społecznego zaufania do świata biznesu, upowszechnieniem wiedzy na temat zrównoważonego rozwoju i coraz większym zaangażowaniem naszej branży w dobre praktyki – mówi Magdalena Błądek, ESG Officer w Apsys Polska.

Raport składa się z 4 rozdziałów spójnych z filarami strategii Apsys. Pierwszy dotyczy działań i zobowiązań związanych z ochroną środowiska, m.in. redukcją śladu węglowego, oszczędnościami energii elektrycznej i wody, certyfikacją i bioróżnorodnością. Drugi filar skupia się na projektach szytych na miarę dla konkretnego miejsca. Zawiera informacje o tym, ile firma osiągnęła w obszarze dbania o jakość przestrzeni miejskich i wspierania lokalnych społeczności, prowadzenia własnych projektów handlowych, gastronomicznych (Food Fyrtel w Poznaniu) i mieszkaniowych (Solea – Mieszkania przy Wyścigach w Warszawie, Nowa Stawowa i Apartamenty Staromiejskie we Wrocławiu), w likwidowaniu barier architektonicznych, efektywnym zarządzaniu centrami handlowymi oraz rozwijaniu ich oferty zakupowej i pozazakupowej. Trzecia część raportu dotyczy działań związanych z promowaniem dobrych praktyk wśród klientów i partnerów biznesowych (m.in. wdrażanie zielonych umów i rozwiązań proekologicznych, propagowanie zasady transparentności w organizowaniu przetargów, włączanie interesariuszy w łańcuchu wartości w dobre praktyki biznesowe).  Ostatni rozdział jest poświęcony kulturze korporacyjnej Apsys Polska, projektom wspierającym rozwój zespołu i indywidualnych talentów oraz regularnym badaniom satysfakcji pracowników.

Źródło: APSYS / materiał prasowy

Na „inwestycjach” w kryptowaluty Polacy wciąż tracą majątki

ibrahim-rifath-789914-unsplashPolacy tracą pieniądze, ponieważ ufają reklamom przygotowanym przez oszustów. Pułapki zastawiane są głównie w mediach społecznościowych. Zdarza się, że do inwestycji zachęca znana osoba, ale jej wizerunek jest wykorzystany bezprawnie. Eksperci apelują do organów państwa, że pilnie potrzebne jest wdrożenie rozwiązań, które ograniczą ten problem. Przede wszystkim proponują wprowadzenie bardziej rygorystycznych przepisów dotyczących reklamy i weryfikowania treści sponsorowanych, a także szybkiego usuwania śladów oszustw. Do tego znawcy tematu dodają, że popularne serwisy społecznościowe mogą ponosić konsekwencje, o czym świadczy niedawny zakaz wydany przez Prezesa UODO. Zwracają też uwagę na konieczność podnoszenia wiedzy finansowej Polaków.

Zintensyfikowanie działań

Oszuści wabią kolejnych Polaków wizją zarobku, przeważnie dużego i bez ryzyka, szczególnie jeżeli chodzi o rynek finansowy. Reklamy pojawiają się głównie w mediach społecznościowych i zachęcają do inwestycji, m.in. na rynku kryptowalutowym. Zdarza się, że w materiałach promocyjnych występują znane osoby, które rzekomo polecają dane przedsięwzięcie. Jednak ich wizerunek jest wykorzystywany całkowicie bezprawnie i ma wyłącznie na celu wprowadzenie konsumentów w błąd. Eksperci sugerują pilne wdrożenie rozwiązań, które ograniczą ten problem.

– Organom państwowym zdecydowanie zalecałbym zintensyfikowanie działań w obszarze mediów społecznościowych, które są głównym kanałem dystrybucji fałszywych reklam i inwestycji. Wprowadzenie bardziej rygorystycznych przepisów dotyczących reklamy i weryfikacji treści sponsorowanych mogłoby znacząco poprawić bezpieczeństwo użytkowników, ale i egzekwowanie obecnych regulacji byłoby dobrym pierwszym krokiem – komentuje prof. dr hab. Dariusz Jemielniak, kierownik Katedry Zarządzania w Społeczeństwie Sieciowym w Akademii Leona Koźmińskiego.

Z kolei jak stwierdza Aleksander Łapiński ze Stowarzyszenia Ekspertów Bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej, takie firmy jak Facebook, Instagram czy TikTok muszą być bardziej odpowiedzialne za treści sponsorowane. Na pewno potrzebne jest wymuszenie od ww. podmiotów bardziej zaawansowanego monitoringu i szybkiego usuwania oszustw. Obecne mechanizmy nie są wystarczające. Praktycznie każdy, kto raportował jakiś wpis na tych platformach, zetknął się z pojęciem „post nie narusza standardów”. Ekspert przypuszcza, że najskuteczniejsze byłoby nałożenie kar finansowych i odpowiedzialności na media społecznościowe za niedostateczne zabezpieczenia. To mogłoby zmotywować firmy do większego zaangażowania w ochronę swoich użytkowników.

– Zdecydowanie kierunkiem, w którym trzeba zmierzać, jest prosta odpowiedzialność finansowa platform, za których pośrednictwem rozpowszechniana jest dezinformacja. To przerzuca kwestię znalezienia rozwiązań na tych, którzy na tym systemie obecnie zarabiają. Kryptowaluty to popularny temat, podobnie jak kiedyś Amber Gold – dodaje prof. dr hab. Dariusz Jemielniak.

Zdaniem Jakuba Martenki z Ari10, problem leży w szybkości reakcji oraz liczbie oszustw. Im więcej mamy nieuczciwych działań, tym oczywiście trudniej je monitorować. Jeśli są wprowadzane algorytmy na platformach bądź oprogramowania pozwalające ograniczyć tworzenie nowych kont tzw. scam-botów, to jest to pierwszy ruch, który trzeba sukcesywnie wdrażać. Jak zaznacza ekspert, zakładając konto do inwestowania, przejście tzw. KYC (procesu weryfikacji klienta) w celu potwierdzenia własnej tożsamości będzie kluczowe. Jeśli narzędzia AI będą w stanie na tej podstawie odrzucić fałszywe wnioski, to liczba kont oszustów zostanie szybko ograniczona.

– Stworzono w Polsce, podobnie jak w wielu innych państwach, rejestr podmiotów prowadzących działalność w zakresie kryptowalut. Jednakże u nas przyjęto jedne z najbardziej minimalnych kryteriów w tym zakresie. W praktyce każdy oszust, jeśli chce, może dostać się na tę listę. Próbowałem przekonać Ministerstwo Finansów do zmian w tym zakresie, przedstawiając konkretne propozycje, ale bezskutecznie – podkreśla prof. Krzysztof Piech z Uczelni Łazarskiego.

Z zakazem i edukacją

Popularne serwisy społecznościowe nie są nietykalne. Świadczy o tym np. zakaz nałożony w sierpniu br. przez Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) na spółkę Meta. Przez 3 miesiące nie można publikować fałszywych reklam wyświetlanych na terenie Polski w serwisach podległych Meta, tj. Facebook i Instagram. To efekt skargi złożonej przez Rafała Brzoskę oraz Omenę Mensah, w związku z bezprawnym i fałszywym wykorzystaniem ich prawdziwych danych osobowych i wizerunku. Twórca InPostu miał rzekomo założyć platformę, która zapewnia spore zyski. Z kolei o dziennikarce i prezenterce pojawiły się informacje dotyczące jej śmierci, pobicia przez męża czy pójścia do więzienia.

– W przypadku wykorzystywania wizerunku tych osób mieliśmy do czynienia z jawną dezinformacją mogącą wywołać negatywne i silne emocje. Bardzo dobrze, że działania pana Brzoski sprawią, iż zostanie ograniczona emisja fake newsów na ich temat. Pojawiają się pytania o to, co będzie dalej. Czy oszuści zmienią target i Meta z tym nic nie zrobi? Czy może takie ruchy wpłyną na decyzję o całości rynku i indywidualnej ocenie pojawiających się treści w serwisach społecznościowych? – pyta Jakub Martenka.

W opinii Aleksandra Łapińskiego, kiedyś może dojść do sytuacji, w której dany podmiot będzie kojarzony jako „platforma dla oszustów”. To spowoduje odpływ zleceń na reklamy z wiarygodnych źródeł. Oznaczać to będzie stratę finansową, co spowoduje zwiększenie nakładów i środków na przeciwdziałanie oszustwom. Jak przekonuje ekspert, nie każda platforma może być zainteresowana wdrażaniem takich bardzo kosztownych rozwiązań w momencie, kiedy nie ma zagrożenia dla jej zysków lub kapitału.

– Na szczęście, niebawem mają nastąpić zmiany w kwestii rejestru podmiotów prowadzących działalność w zakresie kryptowalut. Ale wprowadzane przepisy – w tym przede wszystkim podatek przychodowy – sprawią, że w Polsce zostanie mało lokalnych firm świadczących usługi w obszarze kryptowalut. Na terenie naszego kraju będą działały głównie podmioty zagraniczne. Konsumentom będzie więc trudniej dochodzić swoich praw. Problemy się nasilą – zaznacza prof. Krzysztof Piech.

Powszechnie wiadomo, że najsłabszym ogniwem jest najczęściej człowiek, co podkreśla Aleksander Łapiński. Według eksperta, intensyfikacja działań stojących za zwiększeniem świadomości wśród użytkowników jest prawdopodobnie najłatwiejszym programem do wprowadzenia. Oczywiście mówimy o wysokiej jakości szkoleniach, webinariach, komunikatach prezentujących najnowsze techniki oszustw finansowych dostosowane do określonych grup docelowych.

– Problemem nie są zmanipulowane treści. Jest nim brak podstaw wiedzy i higieny finansowej Polaków. Zakres prac do wykonania jest bardzo duży, by nie powiedzieć – syzyfowy. Zgodnie z raportem GPW sprzed kilku lat, tylko Albania ma mniej wyedukowane finansowo społeczeństwo w Europie. To są bardzo duże zaległości. I kryptowaluty nie są temu winne – informuje ekspert z Uczelni Łazarskiego.

Natomiast ekspert z ARI10 przywołuje przykład, który od jakiegoś czasu krąży po rynku finansowym. Jedna z komend policji dostała zgłoszenie o oszustwie, w którym był wykorzystany wizerunek znanej publicznie osoby. Po weryfikacji tematu śledczy nie byli pewni, czy ogłoszenie nie było prawdziwe. Szukali kontaktu do ww. osoby, żeby potwierdzić bądź zaprzeczyć jej udział w temacie. W reklamie na social mediach był wykorzystany jej wizerunek i przede wszystkim głos. Wszystko na pierwszy rzut oka wyglądało tak, że to właśnie ww. osoba poleca całą inwestycję. To świadczy o tym, że pułapki zastawiane przez oszustów często są naprawdę dobrze zorganizowane. Skoro zawodowcy mieli jakiś problem z tym, to co dopiero mówić o zwykłym Kowalskim. To wyraźnie pokazuje, że sprawa jest poważna i pilna.

(MN, Październik 2024 r.)

Źródło: © MondayNews Polska | Wszelkie prawa zastrzeżone
materiał prasowy

Mieszkania na sprzedaż tanieją, jednak nie wszędzie

Greendustry Zabłocie, Q3D LocumMieszkania na sprzedaż tanieją, jednak nie wszędzie. Po okresie hossy, widać symptomy spowolnienia. W wielu miastach ceny mieszkań przestały rosnąć lub wzrosty są marginalne. Kilka z nich opiera się jednak tym trendom.

Dynamika cen mieszkań wyraźnie wyhamowała na przestrzeni ostatnich miesięcy. Jeszcze niedawno rynek nieruchomości charakteryzował się gwałtownym wzrostem, napędzanym przez wysoką inflację, niskie stopy procentowe oraz wysoki popyt ze strony konsumentów. Teraz wygląda to zgoła inaczej. Według raportu „Obrót nieruchomościami w 2023 r.” autorstwa GUS, w 2023 roku mieszkania podrożały najmniej od 2019 roku, co wskazuje na pierwsze oznaki stabilizacji rynku. Średni wzrost cen w skali całego kraju wyniósł 8,8 proc., co jest wyraźnym spadkiem w porównaniu do poprzedniego roku i to  aż o 11,8 proc.

Pomimo wyhamowania wzrostu cen, sytuacja w największych polskich miastach jest bardziej złożona. Chociaż w wielu miejscach ceny mieszkań przestały dynamicznie rosnąć, niektóre lokalizacje wciąż odnotowują wzrosty. Według danych analityków AMRON Safin, są miejsca, gdzie w drugim kwartale 2024 roku metr kwadratowy nadal drożał bardzo szybko. We Wrocławiu ceny transakcyjne 1 mkw. mieszkań urosły np. o 6,55 procent. W Krakowie (27,68 proc. wzrostu w rok) o 5,71 procent, w Poznaniu (27,52 proc. rok do roku) o 3,04 proc., a w Warszawie o 2,08 procent. Ceny niemal kompletnie wyhamowały za to w Gdańsku i Łodzi (odpowiednio 0,33 i 0,53 proc. wzrostu).

– Nowe mieszkania w dużych aglomeracjach są najbardziej narażone na ewentualne wzrosty cen, co może wynikać z kilku czynników. Jednym z kluczowych jest ograniczona podaż nowych inwestycji deweloperskich, która może być związana z trudnościami w uzyskiwaniu pozwoleń na budowę, ograniczonymi zasobami gruntów pod nowe osiedla, a także rosnącymi kosztami zakupu działek budowlanych. Dodatkowo deweloperzy muszą stawić czoła coraz wyższym kosztom materiałów budowlanych oraz robocizny, co bezpośrednio przekłada się na wyższe ceny oferowanych lokali. Inflacja również odgrywa znaczącą rolę, co finalnie podnosi ceny nowych mieszkań na rynku pierwotnym – mówi Grzegorz Woźniak, prezes spółki Q3D Locum. W miastach takich jak Warszawa czy Kraków, które są jednymi z najdynamiczniej rozwijających się ośrodków miejskich w Polsce, wzrost cen wciąż jest zauważalny. Wynika to z faktu, że wiele osób wciąż postrzega nieruchomości jako bezpieczną inwestycję, a dostępność mieszkań w atrakcyjnych lokalizacjach jest ograniczona. Ponadto, większe miasta oferują więcej możliwości zawodowych oraz lepszą infrastrukturę, co czyni je atrakcyjnymi dla osób szukających mieszkań zarówno na własne potrzeby, jak i w celach inwestycyjnych – dodaje.

Źródło: Q3D Locum
materiał prasowy

Sposoby na wzrost efektywności sektora logistycznego

Ł. Łukasiewicz_Mat. prasowy
Rynek transportu, logistyki i spedycji odgrywa kluczową rolę w globalnej gospodarce, a jego znaczenie stale rośnie w obliczu dynamicznych zmian technologicznych i społecznych. Obecnie sektor ten mierzy się z wyzwaniami, które wymuszają zmiany w sposobie działania wielu przedsiębiorstw. Z jednej strony rosną oczekiwania konsumentów, z drugiej strony branża musi poradzić sobie z takimi kwestiami, jak niedobór pracowników, wzrost kosztów operacyjnych i presja na realizację celów zrównoważonego rozwoju.

Jednym z najważniejszych wyzwań, z jakimi zmaga się dziś branża logistyczna, jest wzrost popularności handlu elektronicznego, który zmienił sposób, w jaki konsumenci dokonują zakupów i oczekują dostawy zamówionych towarów. Klienci coraz częściej domagają się elastycznych i szybkich opcji dostawy, co stawia przed firmami logistycznymi konieczność dostosowania się do nowych standardów obsługi. W wyniku pandemii COVID-19 zakupy online stały się codziennością, a to z kolei spowodowało gwałtowny wzrost wolumenu przesyłek, które muszą być szybko i skutecznie dostarczane do odbiorców. W tej rzeczywistości automaty paczkowe stanowią efektywną odpowiedź na rosnące oczekiwania konsumentów. Umożliwiają one odbiór przesyłek w dogodnym dla klientów czasie, eliminując problem konieczności oczekiwania na kuriera. Zewnętrzne automaty, dostępne 24/7, zapewniają wygodny sposób odbioru paczek, co pozwala firmom logistycznym dostarczać przesyłki szybciej, przy jednoczesnym obniżeniu kosztów operacyjnych.

Poszukiwanie nowych rozwiązań technologicznych

Kolejnym istotnym wyzwaniem, z którym mierzy się branża logistyczna, jest niedobór pracowników. Jak pokazują dane z raportu ManpowerGroup, aż 75% polskich firm logistycznych ma trudności z rekrutacją personelu, w tym kierowców i magazynierów. Problem ten pogłębia się w związku z rosnącymi wymaganiami dotyczącymi szybkości realizacji dostaw, co zmusza firmy do poszukiwania nowych rozwiązań technologicznych, które mogą zautomatyzować część procesów. Automaty paczkowe to jedno z takich rozwiązań, które pozwala na zmniejszenie liczby pracowników potrzebnych do obsługi przesyłek. Automatyzacja procesu dostarczania paczek do jednego punktu odbioru, zamiast do indywidualnych odbiorców, pozwala na bardziej efektywne wykorzystanie zasobów ludzkich i technologicznych.

Nie sposób również pominąć kwestii związanych z ochroną środowiska i zrównoważonym rozwojem. Coraz większa liczba firm transportowych i logistycznych stara się spełniać wymogi dotyczące redukcji emisji dwutlenku węgla i innych zanieczyszczeń, aby włączyć się w globalne wysiłki na rzecz ograniczenia zmian klimatycznych. Transport drogowy, który dominuje w sektorze dostaw, jest jednym z największych źródeł emisji CO2. Dlatego firmy szukają sposobów na optymalizację tras dostaw, zmniejszenie liczby przejazdów oraz wprowadzenie pojazdów elektrycznych. Automaty paczkowe odgrywają tutaj znaczącą rolę, pozwalając na dostarczenie wielu paczek do jednego punktu, co ogranicza potrzebę wielokrotnych przejazdów. Optymalizacja trasy kuriera, który musi obsłużyć tylko kilka automatów, zamiast setek indywidualnych adresów, przyczynia się do redukcji emisji spalin i obniżenia kosztów paliwa. W dłuższej perspektywie automaty paczkowe mogą pomóc firmom w realizacji celów zrównoważonego rozwoju i poprawie ich wyniku ESG.

Przyszłość pod znakiem rewolucji

Automatyzacja procesów logistycznych to kierunek, w którym zmierza branża, by sprostać rosnącym wymaganiom rynkowym. Rozwój technologii nie kończy się jednak na samych automatach paczkowych. Integracja z nowoczesnymi rozwiązaniami, takimi jak Internet Rzeczy (IoT) czy sztuczna inteligencja (AI), może dodatkowo zwiększyć efektywność działania sektora logistycznego. Automaty paczkowe mogą w przyszłości komunikować się z autonomicznymi pojazdami dostawczymi lub dronami, co pozwoli na jeszcze większą automatyzację procesu dostawy przesyłek. Choć technologie te są jeszcze w fazie rozwoju, ich wdrożenie w połączeniu z sieciami automatów paczkowych może zrewolucjonizować sposób, w jaki realizowane są dostawy.

Niewątpliwie przyszłość branży logistycznej będzie ściśle związana z dalszą automatyzacją i cyfryzacją procesów. Automaty paczkowe stają się już dziś standardem w wielu krajach, a ich rola będzie rosła w miarę, jak firmy będą poszukiwać nowych sposobów na poprawę efektywności operacyjnej i redukcję kosztów. W Polsce rozwiązania takie cieszą się rosnącą popularnością – według badań aż 68% konsumentów preferuje odbiór paczek z automatów paczkowych, co wskazuje na ich dużą akceptację na rynku. W obliczu wyzwań związanych z rosnącymi kosztami operacyjnymi, niedoborem kadry oraz koniecznością redukcji śladu węglowego, automaty paczkowe stanowią realną odpowiedź na potrzeby współczesnych firm logistycznych. Oferują one szereg korzyści, takich jak obniżenie kosztów dostaw, redukcja emisji CO2, poprawa efektywności operacyjnej oraz zwiększenie wygody dla konsumentów. W połączeniu z innymi nowoczesnymi technologiami, automatyzacja logistyki stanie się nieodłącznym elementem przyszłości sektora transportu i spedycji, przyczyniając się do budowy bardziej efektywnego i zrównoważonego systemu dostaw.

 

Autor: Łukasz Łukasiewicz, Operations Manager, SwipBox Polska
materiał prasowy

Firma doradcza immo lab wzięła udział w sprzedaży gruntów inwestycyjnych o wartości 480 mln PLN

Daniel Puchalski
Od początku 2024 roku firma doradcza immo lab wzięła udział w sprzedaży gruntów inwestycyjnych o wartości 480 mln PLN. W trakcie realizacji są jeszcze kolejne transakcje o wartości 270 mln PLN. Łącznie, sfinalizowane i negocjowane obecnie umowy wygenerują inwestycje o wartości ponad 1,5 mld PLN oraz doprowadzą do powstania prawie 400 000 mkw. nowej powierzchni mieszkaniowej i magazynowej. immo lab prognozuje dobry rok dla gruntów inwestycyjnych w Polsce. Ważnym impulsem wspierającym wzrost w tym segmencie jest wzmożona aktywność funduszy private equity.

W ostatnim czasie immo lab pomyślnie sfinalizowało trzy duże transakcje w Krakowie – sprzedaż hotelu, działki mieszkaniowej i gruntu pod inwestycję logistyczną – oraz dwie transakcje w Gdańsku, jedną w Łodzi i we Wrocławiu. Wartość tych umów wyniosła 480 mln PLN i objęła ponad 240 000 mkw. nowej powierzchni magazynowej, mieszkaniowej oraz dla sektora najmu prywatnego (PRS). Aktualnie zespół firmy prowadzi natomiast proces sprzedaży nowego pięciogwiazdkowego hotelu oraz dużego terenu logistycznego. Wartość wszystkich projektów immo lab osiągnie do końca roku kwotę 750 mln PLN.

To będzie dobry rok dla immo lab i dla całego rynku gruntów inwestycyjnych. Wzrost napędza głównie sektor magazynowy wspomagany przez ciągłą ekspansję e-commerce. Dużo dzieje się również w segmencie mieszkaniowym oraz PRS, gdzie deweloperzy cały czas rozbudowują swoje portfele. Ważną grupą inwestorów napędzającą w tym roku transakcje są firmy private equity, które poszukują możliwości uzyskania wysokich zysków i są skłonne inwestować w projekty o znacznym potencjale zwrotu. To właśnie ich zaangażowanie pokazuje nam, jak dobre są perspektywy dla polskiego rynku. – komentuje Daniel Puchalski, współzałożyciel i partner zarządzający immo lab i immo lab leasing.

Źródło: immo lab
materiał prasowy

Firma MLP Group S.A. przyspiesza europejską ekspansję

Monika Dobosz, CFO w MLP GroupFirma MLP Group S.A. przyspiesza europejską ekspansję.

MLP Group S.A. z olbrzymim sukcesem zakończyła pierwszą ofertę zielonych obligacji uprzywilejowanych o wartości 300 mln euro (około 1,300 miliarda złotych). Transakcja potwierdza duże zaufanie ze strony globalnych inwestorów do MLP Group. Olbrzymie zainteresowanie ofertą przewyższyło oczekiwania Spółki i spowodowało wielokrotną nadsubskrypcję. Rolę globalnych koordynatorów emisji i prowadzących księgę popytu pełniły: Citi i Grupa Santander.

MLP Group S.A. to wiodąca europejska platforma nieruchomości logistycznych i przemysłowych. Spółka z olbrzymim sukcesem zakończyła pierwszą ofertę euroobligacji przeprowadzoną na międzynarodowym rynku kapitałowym. Uplasowane zostały wszystkie oferowane zielone obligacje uprzywilejowane o łącznej wartości nominalnej 300 mln EUR z kuponem w wysokości 6,125% i terminem wykupu w 2029 r. (Spółka była ponadto wspierana przez Grupę Santander jako wyłącznego doradcę ds. ratingów i ESG).

„To bardzo ważne wydarzenie w historii MLP Group. Z olbrzymim sukcesem przeprowadziliśmy naszą pierwszą emisję zielonych obligacji uprzywilejowanych na międzynarodowym rynku kapitałowym, pomimo niepewności geopolitycznych wywołujących obawy na rynkach finansowych. Potwierdza to bardzo duży poziom zaufania ze strony wszystkich globalnych inwestorów dla naszej strategii skoncentrowanej na rozwoju nowoczesnych magazynów w kluczowych rynkach w głównych aglomeracjach w Europie. Posiadamy najnowsze portfolio magazynów na rynku europejskim, około 60% projektów powstało w ciągu ostatnich pięciu lat, a nie więcej niż 10 lat ma 90% naszych wszystkich inwestycji. Dzięki pozyskanym środkom przyspieszymy rozwój, skupiając się w dużym stopniu na projektach logistyki miejskiej i data center. Chcemy być deweloperem pierwszego wyboru dla najemców w kluczowych ośrodkach miejskich w Europie” – powiedział Radosław T. Krochta, Prezes Zarządu MLP Group S.A.

„Emisja spotkała się z bardzo dużym popytem ze strony inwestorów i osiągnęła wielokrotną nadsubskrypcję. Została ostatecznie objęta przez około 125 podmiotów, głównie zarządzających dużymi aktywami, funduszy emerytalnych i ubezpieczeniowych. Zielone obligacje stanowić będą istotne wsparcie dla realizacji naszych strategicznych inwestycji. Przychody ze sprzedaży zielonych papierów przeznaczone będą na finansowanie projektów, które przynoszą wymierne korzyści dla środowiska i wspierają nasz wkład w realizację celów zrównoważonego rozwoju” – podkreśliła Monika Dobosz, CFO w MLP Group S.A.

MLP Group S.A. dąży do osiągnięcia pozycji giganta na europejskim rynku nieruchomości logistycznych i przemysłowych. Wartość posiadanych nieruchomości inwestycyjnych przekroczyła już poziom 5 mld zł (blisko 1,2 mld euro). Strategię rozwoju grupa opiera na zasadach zrównoważonego rozwoju, wyznaczając najwyższe ekologiczne standardy w branży nieruchomości logistyczno-przemysłowych. Wszystkie inwestycje poddaje procesowi certyfikacji BREEAM oraz DNGB, który potwierdza stosowanie międzynarodowych standardów w zakresie ochrony środowiska. Grupa rozwijająca działalność na rynku polskim, niemieckim, austriackim i rumuńskim posiada obecnie około 1 mln m kw. w pełni certyfikowanej powierzchni. Celem jest osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2026 r.
Źródło: MLP Group
materiał prasowy

Colliers skomercjalizuje pierwszą drewnianą nieruchomość biurową w Polsce

Timber Park
Colliers skomercjalizuje pierwszą drewnianą nieruchomość biurową w Polsce.

Colliers rozpoczął właśnie komercjalizację nieruchomości inwestycyjnej Timber Park, który powstanie w kompleksie Poleczki Park w Warszawie. Projekt otrzymał już pozwolenie na budowę, a komercjalizacja odbywa się w systemie pre-let. To już kolejny, ale pierwszy w Polsce, drewniany biurowiec realizowany przez dewelopera UBM. Podobne projekty powstaną także m.in. we Frankfurcie Timber Pioneer), Dusseldorfie (Timber Port) czy Wiedniu (Timber Marina Tower).

Timber Park będzie pierwszym w Polsce obiektem biurowym wykorzystującym technologię hybrydową drewnianą. Projekt, zlokalizowany w warszawskim Poleczki Park, jednym z największych parków biznesowych w kraju, wyróżnia się nie tylko innowacyjnością, ale przede wszystkim zrównoważonym charakterem. Wykorzystanie około 1500 m³ drewna w konstrukcji budynku pozwoli zaoszczędzić blisko 1500 ton CO2.

Ta sprawdzona przez nas w innych europejskich metropoliach technologia otwiera nowy rozdział w historii polskiego budownictwa komercyjnego i stanowi odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie najemców na ekologiczne i przyjazne pracownikom przestrzenie biurowe – mówi Leszek Kordyl, UBM Development Polska, deweloper Poleczki Park.

Zrównoważony charakter budynku, potwierdzony docelowo certyfikatami LEED Platinum, nie tylko przyczynia się do znacznej redukcji kosztów operacyjnych, ale także zwiększa atrakcyjność komercyjną dla najemców. To szczególnie istotne w kontekście rosnących oczekiwań pracowników, klientów i inwestorów odnośnie odpowiedzialności środowiskowej przedsiębiorstw mówi Paulina Petynka, Associate Director z Działu Powierzchni Biurowych w Colliers. – Przewidujemy, że Timber Park wzbudzi duże zainteresowanie wśród firm, zwłaszcza z sektorów technologicznego, kreatywnego i konsultingowego, które cenią sobie innowacyjność i zrównoważony rozwój. Dużym atutem Timber Park jest także możliwość podpisania Green Lease Contracts, co ma istotne znaczenie dla ratingu ESG organizacji, a także elastyczność przestrzeni oraz możliwość dostosowania jej do indywidualnych potrzeb najemcy – dodaje Paulina Petynka.

Firma UBM Development, posiadająca ponad 150-letnie doświadczenie w planowaniu i komercjalizacji nieruchomości, posiada w swoim portfelu lub planuje projekty o łącznej powierzchni 300 000 metrów kwadratowych zrealizowanych w technologii hybrydowej drewnianej. Firma utworzyła dedykowane centrum kompetencji w zakresie budownictwa drewnianego, skupiające czołowych ekspertów branży. Zaangażowanie UBM w zrównoważony rozwój zostało potwierdzone prestiżowymi wyróżnieniami: oceną Platinum od EcoVadis oraz statusem Prime od ISS ESG.

Drzewa absorbują i magazynują CO2, a jednocześnie nie są surowcem nieodnawialnym – jako ludzie możemy zadbać o zrównoważoną gospodarkę leśną, łącząc sadzenie nowych drzew z kontrolowaną wycinką, co pozwala nam korzystać z wielu zalet drewna w procesie budowy i produkcji przy jednoczesnym poszanowaniu środowiska naturalnego i potrzeb planety tłumaczy Sebastian Vetter, UBM Development Polska. – Mimo swojej lekkości, konstrukcje drewniane są w stanie przenosić ekstremalne obciążenia, co gwarantuje bezpieczeństwo i trwałość budynku. Co więcej, drewno jako naturalny materiał budowlany ma pozytywny wpływ na zdrowie i samopoczucie użytkowników. Tworzy przyjemny mikroklimat we wnętrzach, co przekłada się na większy komfort pracy i wyższą produktywność – dodaje Sebastian Vetter.

Realizacja projektu Timber Park rozpocznie się w 2025 roku. Jego realizacja potrwa 18 miesięcy.

materiał prasowy

Warszawskie Centrum Praskie Koneser podsumowuje Lato Konesera 2024

Centrum Praskie KoneserWarszawskie Centrum Praskie Koneser podsumowuje Lato Konesera 2024.

Centrum Praskie Koneser już po raz szósty zorganizowało Lato Konesera. To różnorodne, wakacyjne wydarzenia kulturalno-rozrywkowe, odbywające się cyklicznie na warszawskiej Pradze-Północ od czerwca do końca sierpnia. Rokrocznie przyciągają one coraz więcej mieszkańców stolicy i turystów. W ramach tegorocznej edycji Koneser gościł aż 336 imprez, zrealizowanych we współpracy z kilkudziesięcioma partnerami.

Lato Konesera na stałe wpisało się w kalendarz wakacyjnych wydarzeń Warszawy, stając się jedną z najważniejszych inicjatyw kulturalno-rozrywkowych prawobrzeżnej części miasta. Podczas ostatniej, niedawno zakończonej odsłony cyklu znalazło się miejsce zarówno na premierowe eventy, jak i znane i lubiane przez odwiedzających propozycje. Tak jak w ubiegłych latach większość z nich było bezpłatnych.

– Lato Konesera to prawdziwe święto kultury, rozrywki i Pragi, z czego jesteśmy bardzo dumni. Rewitalizacja Centrum Praskiego Koneser ożywiła oraz oddała warszawiakom i turystom niedostępną oraz zaniedbywaną przez lata część miasta. Połączenie nowoczesnej i zabytkowej architektury, wraz z budową ogólnodostępnego placu Konesera, goszczącego największe wydarzenia, i zaangażowaniem w prowadzenie rozmaitych inicjatyw placemakingowych, pozwoliło na stworzenie prawdziwego miejsca spotkań i integracji mówi Magdalena Bartkiewicz-Podoba, CEO Liebrecht & wooD Poland.

Centrum Praskie Koneser podczas tegorocznego Lata Konesera gościło łącznie 336 wydarzeń, wliczając w to odbywające się codziennie cykliczne eventy. Wśród nich znalazły się kultowe, plenerowe spektakle teatralne Teatru Polonia i Och-Teatru, czy też współtworzony przez Konesera wraz z PoWarszawsku i wydawnictwem Newhomers Festiwal Warsaw Storytellers, którego gośćmi byli m.in. Jakub Żulczyk i Mariusz Szczygieł. Ponadto, odbyły się m.in. pokazy kina plenerowego (we współpracy z Gutek Film i PepsiCo), festiwal Koneser Stand-upu, koncerty muzyki klasycznej, różnorodne warsztaty dla najmłodszych i liczne wystawy.

– Lato Konesera to wydarzenie, które przygotowujemy z myślą o różnych grupach wiekowych oraz rozmaitych upodobaniach i oczekiwaniach odbiorców. Tegoroczna odsłona cyklu cieszyła się dużą popularnością, co przełożyło się na bardzo dobre wyniki operacyjne Centrum Praskiego Koneser wskazuje Magdalena Socorro-Czerwińska, Retail Operational Director Centrum Praskiego Koneser.

W porównaniu z ubiegłym rokiem w Centrum Praskim Koneser obroty w okresie styczeń-sierpień 2024 wzrosły o 8,5 proc. Z kolei odwiedzalność w sezonie wakacyjnym (czerwiec-sierpień) zwiększyła się o 12 proc., w odniesieniu do analogicznego czasu 2023 r.

Źródło: Liebrecht & wooD
materiał prasowy

Czy deweloperzy działający na rynku mieszkaniowym zmieniają plany inwestycyjne?

CHMIELNA_BPICzy deweloperzy działający na rynku mieszkaniowym zmieniają plany inwestycyjne? Czy brak wsparcia nabywców mieszkań preferencyjnym kredytem sprawia, że firmy zmieniają założenia sprzedażowe na ten rok i plany inwestycyjne? Jakie projekty weszły na rynek w 2024 roku? Budowa jakich inwestycji jest planowana? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Tomasz Kaleta, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży i marketingu w Develii

Nasz cel sprzedaży na poziomie 2900 – 3100 mieszkań w 2024 roku pozostaje aktualny. Develia jest jednym z nielicznych deweloperów, którzy nie zredukowali w tym roku planów sprzedażowych. Podtrzymujemy także nasz cel związany z nowymi inwestycjami. W tym roku planujemy wprowadzić do oferty i rozpocząć budowę 3500 – 3700 mieszkań.

Zbigniew Juroszek, prezes zarządu Atal

Działamy zgodnie z przyjętym planem. Naszym celem jest posiadanie oferty, która zaspokoi potrzeby klientów z różnych segmentów rynku pierwotnego, w każdym okresie rynkowej koniunktury. W przypadku zwiększenia się strony popytowej, dzięki konsekwentnie realizowanym harmonogramom budów i uruchomień sprzedaży, będziemy gotowi z naszym rozbudowanym portfolio.

W tym roku rozpoczęliśmy prawie 20 nowych projektów lub ich kolejnych etapów, a w czwartym kwartale bieżącego roku wprowadzimy do sprzedaży kilka kolejnych. Niedawno uruchomiliśmy sprzedaż II etapu inwestycji Atal Apollina w gdańskich Kowalach oraz nowy projekt Akacjowa Wita w Krakowie.

W Trójmieście zamierzamy także rozpocząć sprzedaż kolejnych etapów już realizowanych inwestycji. Podobne plany, w tym zupełnie nowe projekty, mamy w aglomeracji śląskiej, Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Wyniki pierwszego półrocza potwierdzają, że nasze cele założone na cały 2024 rok są jak najbardziej realne. Niezależnie od programów rządowych popyt na mieszkania w Polsce będzie utrzymywał się przez kolejne lata. Mamy w budowie około 3900 mieszkań, planujemy też nowe projekty i etapy na ok. 5000 mieszkań.

Stale powiększamy bank ziemi, w czerwcu zainwestowaliśmy w rozległe grunty w Warszawie i Gdańsku. Obecnie nasz bank ziemi jest jednym z największych wśród deweloperów działających na polskim rynku i obejmuje potencjał budowy ponad 25 000 lokali. Wprowadzamy nowe inwestycje do sprzedaży i chcemy zwiększać udziały rynkowe, umacniając pozycję jednego z liderów wśród deweloperów mieszkaniowych w Polsce.

Andrzej Gutowski, dyrektor Sprzedaży Ronson Development

Korekta planów sprzedażowych zależy od wielu czynników. W połowie roku dokonaliśmy zmian w oparciu o sytuację rynkową, która kształtowała się już na przełomie marca i kwietnia tego roku.

W 2024 roku wprowadziliśmy do oferty mieszkania na warszawskim osiedlu Zielono Mi (92 mieszkania), a także w naszych kluczowych inwestycjach: Miasto Moje (2 budynki, 152 mieszkania) oraz Ursus Centralny (2 budynki, 191 lokali).

W Szczecinie rozpoczęliśmy sprzedaż V etapu osiedla Nowe Warzymice (39 mieszkań) oraz projekt Nowa Północ (89 mieszkań). W Poznaniu natomiast wprowadziliśmy do oferty lokale w inwestycji Grunwald Między Drzewami II. Jeszcze w tym roku planujemy zasilić ofertę sprzedaży drugim etapem inwestycji Zielono Mi, który obejmie 106 mieszkań.

Shraga Weisman, CEO Aurec Home

Zmiany na rynku nieruchomości nie wpływają na nasze plany. Dzięki własnym zasobom finansowym oraz posiadanemu bankowi ziemi realizujemy nasze projekty zgodnie z przyjętą strategią na najbliższe lata. Obecnie finalizujemy kolejny etap budowy w ekologicznej inwestycji Miasteczko Jutrzenki – Dzielnicę Lawendy. W marcu tego roku rozpoczęliśmy także sprzedaż mieszkań w warszawskim osiedlu Fabrica Ursus, które charakteryzuje się industrialnym stylem, z historycznymi elementami dawnej fabryki Ursus wkomponowanymi w architekturę. Drugi etap, w którym oddamy 250 mieszkań do sprzedaży, planujemy uruchomić jesienią 2024.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic 

Sprzedaż w naszych inwestycjach jest niższa niż w końcówce 2023 i na początku tego roku, ale na tyle stabilna, że pozwala nam kontynuować założenia inwestycyjne. W tym roku mieliśmy wprowadzić do sprzedaży dwie inwestycje, ale te terminy uległy zmianie ze względu na przedłużające się procedury administracyjne.

Marcin Michalec, CEO Okam Capital

Na ten rok założyliśmy budowę lokali w segmentach medium plus i premium w trzech miastach, w Warszawie, Łodzi i Katowicach. Niebawem, z końcem 2024 roku zakończymy budowę pierwszego etapu Cityflow (przeszło 330 mieszkań) na warszawskiej Woli oraz pierwszego etapu łódzkiej Strefy Progress (blisko 260 lokali), prowadzimy też ich kolejne etapy.

Prace budowlane wokół inwestycji Now (ponad 300 mieszkań) w Łodzi są prowadzone wg harmonogramu, podobnie jak budowa czwartego i piątego etapu Inspire (ok. 190 lokali mieszkaniowych) w Katowicach i loftów Warzelnia by Bohema (67 lokali) w Warszawie.

Niedawno otrzymaliśmy z kolei pozwolenie na użytkowanie dla etapu D, E i F Bohemy – Strefa Praga, którą realizowaliśmy w ramach wieloetapowego kompleksu w Warszawie. Aktywnie rozbudowujemy bank ziemi. W tym roku zakupiliśmy grunt w aglomeracji warszawskiej oraz działkę w Łodzi. Planujemy ponadto rozszerzenie działalności w Katowicach.

Dawid Wrona, Chief Operating Officer w Archicom

Niezależnie od okoliczności rynkowych dążymy do realizacji swojego średnioterminowego celu, czyli sprzedaży 4000 mieszkań już w 2025 roku. Celem pośrednim na 2024 rok jest osiągnięcie sprzedaży na poziomie 2600 lokali. W ostatnich miesiącach skoncentrowaliśmy się na rozbudowie banku gruntów, szczególnie z zaawansowanymi pozwoleniami. Od początku roku zabezpieczyliśmy działki umożliwiające budowę 4000 mieszkań w największych polskich miastach. W pierwszym półroczu 2024 r. wprowadziliśmy na rynek około 2500 lokali w ramach 12 projektów, m.in. w Krakowie, Warszawie i Wrocławiu.

Rozpoczęliśmy także budowę kilku nowych inwestycji, spośród których warto wymienić Wita w Krakowie, Apartamenty M7 w Warszawie i Powstańców 7D we Wrocławiu. W kolejnych miesiącach będziemy kontynuować przyjętą strategię. Stabilna sytuacja finansowa spółki umożliwia nam dalszy dynamiczny rozwój.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment 

Brak wsparcia nabywców preferencyjnym kredytowaniem nie zmienił zasadniczo naszych założeń inwestycyjnych i planów sprzedażowych.  Jako deweloper gruntowy realizujemy projekty o różnym przeznaczeniu, nie tylko stricte mieszkaniowym, a nadto proces przygotowania gruntu do budowy, w czym się specjalizujemy, trwa z reguły kilka lat. Nie działamy pod wpływem krótkotrwałych wahań na rynku mieszkaniowym. Konsekwentnie realizujemy naszą strategię inwestycyjną opartą o dywersyfikację portfela produktów i uwzględnianie trendów długoterminowych, w tym w kontekście obserwacji ewolucji i kierunków rozwoju dojrzałych rynków Europy Zachodniej.

W tym roku rozpoczęliśmy kilka ważnych projektów. Przykładem może być inwestycja przy ulicy Madalińskiego w Gdańsku, gdzie rozwijamy tereny pod zabudowę wielorodzinną oraz PRS w budynkach zamieszkania zbiorowego. Mimo, że jesteśmy dopiero na wstępnym etapie jego realizacji już obserwujemy duże zainteresowanie potencjalnych inwestorów, dla których przejściowy brak preferencyjnych kredytów hipotecznych dla klientów indywidualnych nie ma żadnego znaczenia. Kontynuujemy również prace na terenach Warmii i Mazur, gdzie zaprojektowaliśmy inwestycje o zróżnicowanym charakterze, w tym pod budowę kompleksu wypoczynkowo – mieszkalnego. W najbliższym czasie planujemy również uruchomić inwestycje w atrakcyjnej lokalizacji Sudetów wschodnich. Nieruchomości z idealnym położeniem pod zabudowę hotelową.

Źródło: dompress.pl
materiał prasowy

Wycena nieruchomości zależna od weryfikacji jej stanu?

joshua-sortino-215039-unsplashWycena nieruchomości zależna od weryfikacji jej stanu? Oględziny to jedna z pierwszych czynności, która wykonywana jest przy wycenie nieruchomości. Przeprowadza się ją w celu zebrania niezbędnych informacji potrzebnych do właściwego i dokładnego szacowania. Przepisy prawa stanowią, że oględziny są koniecznym elementem pracy rzeczoznawcy i tylko w uzasadnionych przypadkach mogą być pominięte.

Oględziny to w praktyce zapoznanie się z nieruchomością, a przede wszystkim określenie jej stanu techniczno – użytkowego oraz stanu zagospodarowania z otoczeniem, które ma wpływ na wartość, np. dostęp do dróg dojazdowych.

Od września 2023 roku w Ustawie o gospodarce nieruchomościami zawarto nowe zapisy dotyczące oględzin nieruchomości tj. § 3. [Analiza rynku nieruchomości; oględziny nieruchomości]:

1. Określanie wartości nieruchomości poprzedza się analizą rynku nieruchomości, w szczególności w zakresie uzyskiwanych cen, stawek czynszów oraz warunków zawarcia transakcji, a także oględzinami nieruchomości;

2. Oględzin nieruchomości dokonuje się w możliwym do wykonania zakresie. W szczególnie uzasadnionych przypadkach dopuszcza się odstąpienie od dokonania oględzin nieruchomości. Ograniczony zakres oględzin lub odstąpienie od ich dokonania wymaga uzasadnienia w operacie szacunkowym.

Wizja lokalna nieruchomości

– Oględziny nieruchomości, nazywane również wizją lokalną, zaczyna się od przygotowania. Rzeczoznawca musi zapoznać się z udostępnioną przez właściciela dokumentacją – rzutami kondygnacji, dokumentacją projektowa budynku czy lokalu, wypisami z rejestru gruntów i budynków. Musi też sprawdzić jakie dane znajdują się w księdze wieczystej wycenianej nieruchomości. – tłumaczy Zuzanna Hrycuniak z firmy doradczej Lege Advisors.

Na tym etapie rzeczoznawca może stwierdzić jakich informacji wciąż brakuje i o co należy zapytać w trakcie wizji lokalnej nieruchomości. Rzeczoznawcy zazwyczaj dokonują również oględzin wirtualnych (mapy internetowe), zapoznają się z otoczeniem nieruchomości, dojazdem, dostępem do komunikacji miejskiej czy usług.

Najczęściej oględziny dokonywane są z udziałem właściciela nieruchomości. Czasami jednak, jak w przypadku nieruchomości gruntowych niezabudowanych, wystarczy wyłącznie udział rzeczoznawcy.

Źródło: Agencja WLMedia
materiał prasowy