Sieci amerykańskie i włoskie – głównie z branży modowej. Takie marki najczęściej pojawiały się w Polsce w 2014 roku. Ogólnie w tym czasie zadebiutowało u nas ponad 40 marek zagranicznych – tak wynika z najnowszego raportu PRCH Retail Research Forum.
Największą grupę stanowili przedstawiciele sieci amerykańskich (31%), włoskich (22%) oraz francuskich (14%). Wśród nowych otwarć dominowała branża modowa (41%) oraz zdrowie i uroda (19%). Niezmiennie od kilku lat, pierwszą lokalizacją w Polsce najczęściej wybieraną przez zagraniczne sieci jest Warszawa, gdzie debiutowało prawie 60% nowych marek.
– Wśród najciekawszych wydarzeń wskazać można otwarcie w Złotych Tarasach pierwszego w Europie ogólnodostępnego salonu Avon Studio, czy regularnych sklepów hiszpańskiej sieci Desigual, która wcześniej posiadała w Polsce jedynie 3 salony outletowe. Znaczący debiut miała również turecka sieć oferująca artykuły wyposażenia wnętrz – English Home, która w 2014 r. otworzyła kilka sklepów w Polsce. Powiększyła się również oferta klubów fitness – pierwsze lokalizacje uruchomiły brytyjska sieć CityFit oraz niemiecka McFIT – uzupełniła Dominika Jędrak, Director, Research and Consultancy Services, Colliers International, jedna ze współautorek raportu.
Według danych zebranych w raporcie PRCH Retail Research Forum coraz większą popularnością cieszą się sklepy typu pop-up spełniające funkcje pilotażowe dla znanych marek. Przykładem takiej inicjatywy może być jest marka Clinique, która po działającym przez kilka tygodni 2013 r. salonie pop-up w Złotych Tarasach, w 2014 r. uruchomiła w tym centrum regularny sklep. Salony tymczasowe mogą także pełnić funkcje promocyjne dla młodych projektantów (np. otwarte w 2014 r. Aloha From Deer w poznańskim Starym Browarze czy Rush w łódzkiej Manufakturze).