Informacje dnia

Wolf Theiss: Niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę może oznaczać duże koszty dla pracodawcy

Marta Wasil_Wolf TheissRozwiązanie umowy o pracę w sposób niezgodny z prawem może prowadzić do różnych konsekwencji dla pracodawcy. „Może on zostać zobowiązany do zapłaty odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie stosunku pracy na podstawie przepisów Kodeksu pracy, ale także do pokrycia szkody poniesionej przez pracownika w pełnej wysokości na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego, w tym drugim przypadku musi jednak dojść do poważnego deliktu, czyli zawinionego działania pracodawcy, który wywołał szkodę” – podkreśla Marta Wasil z praktyki Prawa Pracy kancelarii Wolf Theiss.

Warto dodać, że nieprawidłowe rozwiązanie umowy o pracę wiąże się z zastosowaniem sankcji przewidzianych w Kodeksie pracy i Kodeksie cywilnym. Co do zasady, brak uzasadnienia lub takie które nie jest zgodne z prawdą, pozwala pracownikowi dochodzić odszkodowania lub przywrócenia na pełnione stanowisko przed sądem pracy. Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku odpowiedzialności uzupełniającej pracodawcy, czyli postępowań wszczynanych na podstawie przepisów cywilnoprawnych.

Jak stanowi bowiem art. 471 Kodeksu pracy, w przypadku odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę jego wysokość jest ograniczona, co do zasady, do maksymalnej wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia pracownika. Nie wyklucza to jednak dochodzenia przez pracownika uzupełniającego odszkodowania. Jak stanowi art. 300 Kodeksu pracy w zw. z art. 415 Kodeksu cywilnego pracodawca może być zobowiązany do pokrycia szkody poniesionej przez pracownika w pełnej wysokości.

„Pracodawcy, aby uniknąć uzupełniającej odpowiedzialności powinni dokładnie uzasadnić i udokumentować każdy przypadek rozwiązania umowy o pracę, natomiast w trakcie ewentualnego postępowania sądowego ważne jest zweryfikowanie czy roszczenia pracownika zostały rzeczywiście udowodnione, zarówno co do wysokości, jak i co do zasady. Trzeba zaznaczyć, że przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy z tytułu czynu niedozwolonego stosuje się zarówno w przypadku niezasadnego rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, jak i w przypadku rozwiązania umowy z wypowiedzeniem. Takie stanowisko potwierdzają wyroki Sądu Najwyższego, np. z dnia 1 marca 2018 r. (III PK 18/17) oraz z dnia 12 marca 2020 r. (II PK 197/18)” – podkreśla Marta Wasil, Associate w kancelarii Wolf Theiss.

Zakres odszkodowania uzupełniającego obejmuje szkody majątkowe, takie jak utracone korzyści np. prawo do nagrody jubileuszowej, premii czy bonusu, oraz szkody niemajątkowe, które obejmują krzywdę. Wadliwe rozwiązanie stosunku pracy może negatywnie wpłynąć na sferę psychiczną pracownika, obniżając jego samoocenę (godność) i oddziaływać na postrzeganie go przez otoczenie, a szczególnie przez współpracowników (dobre imię).

„Celem odszkodowania w takich przypadkach jest pełna kompensacja szkody, której nie pokrywa zryczałtowane odszkodowanie przewidziane w Kodeksie pracy, jak zostało to poruszone w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2021 r., (II PSKP 53/21)” – dodaje Marta Wasil.

Dla stwierdzenia odpowiedzialności uzupełniającej pracodawcy konieczne jest spełnienie określonych warunków. Przede wszystkim pracownik musi udowodnić bezprawność działania pracodawcy. Przykładowo, przesłanka ta będzie spełniona, jeśli pracownik uzyska wyrok stwierdzający niezgodne z prawem rozwiązanie stosunku pracy, zarówno w przypadku wypowiedzenia, jak i rozwiązania bez wypowiedzenia. Warto jednak podkreślić, że uzyskanie takiego wyroku na podstawie przepisów Kodeksu pracy nie jest konieczne do dochodzenia roszczeń uzupełniających.

„Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 września 2021 r. (II PSKP 53/21) orzekł, że pracownik może dochodzić roszczeń odszkodowawczych na podstawie art. 415 Kodeksu cywilnego w związku z art. 300 Kodeksu pracy, nawet bez uprzedniego wyczerpania przewidzianego przepisami Kodeksu pracy trybu odwołania od wypowiedzenia umowy, jeśli pracodawca rażąco naruszył przepisy prawa dotyczące ochrony trwałości stosunku pracy, a także w warunkach dyskryminacji ze względu na przekonania polityczne” – dodaje Marta Wasil.

Źródło: Wolf Theiss
materiał prasowy