Co przyniesie nowy rok na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce? Eksperci szacują, że na horyzoncie jest większa stabilizacja cen nieruchomości. Można się jej spodziewać nie tylko w segmencie komercyjnym, ale również mieszkaniowym. Nie oznacza to jednak wcale, aby można było się nastawić na wyraźne spadki cenowe. Z uwagi na wciąż utrzymujące się wysokie ceny materiałów budowlanych oraz wykończeniowych, koszty realizacji inwestycji także są wyższe, niż w okresie przed wybuchem pandemii koronawirusa. Z tym problemem inwestorzy i deweloperzy będą musieli się mierzyć także w tym roku.
Spis treści:
Jaki był 2024 rok?
Mieszkaniówka wciąż ostrożna
Najemcy nieustannie potrzebują nowych magazynów
Biura stacjonarne wracają do łask przedsiębiorców
Rynek nieruchomości premium
Koszty realizacji inwestycji wciąż wysokie
Czy w 2025 roku inwestorzy będą bardziej aktywni?
Jaki był 2024 rok?
Ubiegły rok upłynął pod znakiem wysokich cen. Kupujący mieli nadzieję, że w bieżącym będzie można liczyć na ich spadki, jednak wcale się na to nie zanosi. W 2024 roku dało się zaobserwować regularne wzrosty sen za metr kwadratowy nieruchomości segmencie mieszkaniowym. Było to widoczne zwłaszcza w dużych aglomeracjach miejskich.
Droższe stały się także wynajmowanie powierzchni komercyjnych, takich jak hale produkcyjne czy magazyny. Inwestorzy i deweloperzy utrzymywali aktywność, jednak jej poziom był zależny od bieżącego popytu, który był regularnie weryfikowany. Ostrożność ze strony deweloperów i inwestorów jest oczywiście zrozumiała. W ubiegłym roku koszty budowy nieruchomości inwestycyjnych były odczuwalne dla portfeli inwestycyjnych. Aby nie narażać się na niepotrzebne straty finansowe, inwestorzy i w deweloperzy ograniczali swoją aktywność do takiego poziomu, który odpowiadał bieżącemu popytowi.
Mieszkaniówka wciąż ostrożna
Sektor mieszkaniowy w 2025 roku w dalszym ciągu będzie się rozwijał. W dużych aglomeracjach miejskich, a także w ich najbliższej okolicy, deweloperzy wciąż będą realizowali nowe inwestycje mieszkaniowe. Nie należy się jednak spodziewać wysypu nowych lokali mieszkalnych na sprzedaż. Z podjęciem decyzji o realizacji nowej inwestycji, deweloperzy bacznie analizują sytuację w regionie, których interesuje i dopiero po określeniu popytu decydują, czy realizacja nowego projektu będzie dla nich opłacalne w danym momencie. Oznacza to dużą ostrożność ze strony inwestorów, co będzie przekładało się na dostarczanie na rynek mieszkaniowy wyważonej ilości nowych inwestycji. Kupujący w dalszym ciągu będą mieli w czym wybierać, jednak nie mają się co spodziewać wyraźnych spadków cen.
Jakie mieszkania na sprzedaż będą cieszyły się największą popularnością w 2025 roku? Można spekulować, że w tym temacie niewiele się zmieni. Od lat dużą popularnością cieszą się kawalerki, oraz mieszkania dwupokojowe o powierzchni około 50 metrów kwadratowych. Można się więc spodziewać, że także w 2025 roku kupujący będą najchętniej celować ten bezpieczny format mieszkaniowy. Niewielkie mieszkania na sprzedaż nabywane są nie tylko na potrzeby własne, ale także w celach inwestycyjnych, co także wpływa na poziom popularności mniejszych lokali mieszkalnych na polskim rynku nieruchomości.
Najemcy nieustannie potrzebują nowych magazynów
W sektorze magazynowym można spodziewać się większej dynamiki. Nowe magazyny na wynajem cały czas są potrzebne. Wielu przedsiębiorców rozwija swoje biznesy w internecie, co przekłada się na konieczność posiadania odpowiednio dużych magazynów, których będą mogli składować sprzedawane przez siebie towary. Wciąż widoczna jest duża różnorodność, jeśli chodzi o zapotrzebowanie na magazyny. Jedni przedsiębiorcy będą stawiali na magazyny na wynajem, zlokalizowane w obrębie miast, w których prowadzą swoje biznesy. Inni będą preferowali bardziej odległe od miast lokalizację, Które zapewnią im dostęp do tańszych i większych powierzchni magazynowych, z szybkim i łatwym dostępem do istotnych szlaków komunikacyjnych, w tym autostrad.
Biura stacjonarne wracają do łask przedsiębiorców
Sektor biurowy nie miał łatwo w okresie pandemii koronawirusa, a nawet po zniesieniu tymczasowo wprowadzonego lockdownu. Nawet kiedy biura zostały na powrót otwarte, wielu pracowników nie powróciło do swoich stacjonarnych miejsc pracy, lecz w dalszym ciągu wykonywało obowiązki pracownicze z domowego zacisza. W efekcie przedsiębiorcy niejednokrotnie decydowali się na pomniejszenie zajmowanych powierzchni biurowych, a nawet rezygnację z wynajmowania stacjonarnych biur. Popyt na biura do wynajęcia wyraźnie zmalał. W ubiegłym roku udało się jednak zaobserwować zmianę w tym temacie. Niektórzy przedsiębiorcy ponownie postawili na stacjonarne biura, stwierdzając, że pracownicy będą wówczas bardziej efektywnie wykonywać swoje obowiązki i lepiej komunikować się ze współpracownikami. Można założyć, że w 2025 roku ilość pustostanów się zmniejszy. Inwestorzy bardzo ostrożnie podchodzą do kwestii realizowania nowych inwestycji w segmencie biurowym i zapewne w dalszym ciągu będą skupiać się na komercjalizacji oddanych już do użytku obiektów. Nowe biurowce wciąż będą oczywiście powstawać, jednak w tym roku nie należy spodziewać się wysypu inwestycji.
Rynek nieruchomości premium
Pomimo trudnych czasów rynek nieruchomości premium w Polsce wciąż nieustannie się rozwija. Przybywa nowych apartamentów na sprzedaż, które wykończone są w wysokim standardzie, i zlokalizowane są w bardzo atrakcyjnych lokalizacjach w sercach aglomeracji miejskich. Przybywa też prestiżowych inwestycji w segmencie hotelarskim. Najczęściej mowa w tym przypadku o indywidualnych projektach inwestycyjnych. Hotele sieciowe w dalszym ciągu skupiają się na ekspansji przyjętym przez daną firmę standardzie.
Koszty realizacji inwestycji wciąż wysokie
Ceny materiałów budowlanych i wykończeniowych cały czas utrzymują wysokie ceny. W efekcie koszty realizacji projektów na rynku nieruchomości w poszczególnych sektorach są wyraźnie wyższe, niż w okresie sprzed wybuchu pandemii koronawirusa. To zniechęca inwestorów do podejmowania szybkich decyzji o realizacji nowych projektów. Zdecydowanie bardziej rozsądnie podchodzą oni do dostarczania nowych powierzchni na rynek, skupiając się mocno na komercjalizacji bieżących inwestycji komercyjnych, i sprzedaży lokali w ramach zrealizowanych już inwestycji mieszkaniowych. Nie brakuje inwestorów, którzy czekają na obniżkę cen materiałów budowlanych oraz wykończeniowych, aby dopiero wówczas podjąć realizację swoich projektów.
Czy w 2025 roku inwestorzy będą bardziej aktywni?
Rok dopiero się zaczął, w związku z czym prognozy nawet na najbliższe półrocze są mocno szacunkowe. Można się spodziewać, że w ciągu najbliższych miesięcy rynek nieruchomości w Polsce nieco się ożywi. Należy jednak zakładać, że deweloperzy i inwestorzy indywidualni w dalszym ciągu będą rozsądnie i z ostrożnością podchodzić do realizacji nowych projektów inwestycyjnych. Będą oni starali się dostarczać taką ilość powierzchni w danych sektorach, jaka będzie potrzebna, równocześnie starając się unikać nadpodaży. Ta bo wiem mogłaby wymuszać na nich obniżki cen nieruchomości, aby znaleźć kupujących lub najemców. Oczywistym jest, że nie jest to dla inwestorów i deweloperów scenariusz pożądany, starali go unikać. Nie ma więc co liczyć na gwałtowny wzrost liczby inwestycji na polskim rynku nieruchomości w żadnym z sektorów.
Redakcja
Komercja24.pl