Operatorzy e-commerce, kurierzy oraz małe i średnie firmy potrzebują nowoczesnych magazynów zlokalizowanych blisko centrów miast. Są w stanie zapłacić więcej za powierzchnie, dzięki którym, będąc bliżej klienta, wygrywają z konkurencją. Nic więc dziwnego, że coraz więcej deweloperów chce inwestować w Small Business Units – mówi Jowita Spiżarska, doradca w Dziale Powierzchni Magazynowych i Przemysłowych w firmie Cresa Polska.
Small Business Units to parki magazynowe, powstające w dobrze wyeksponowanych, miejskich lokalizacjach. Minimalne moduły, które można wynająć w SBU zaczynają się już od 400 mkw. – dla porównania w przypadku Big Box-ów jest to ok. 2,5 tys. mkw. w zależności od siatki słupów.
Małe formaty są najczęściej budowane i aranżowane według wymagań klienta oraz wykończone w wysokim standardzie. Powstają w biznesowych częściach miast, w pobliżu dużych arterii komunikacyjnych oraz przystanków komunikacji miejskiej. W ramach miejskich parków magazynowych powstają również komfortowe powierzchnie biurowe oraz wystawiennicze. Najemcy mogą liczyć na wysoki poziom obsługi – włączając w to sprzątanie, odśnieżanie, pomoc w aranżacji i przebudowie wnętrz. Zaletą SBU jest również możliwość łączenia modułów, dzięki czemu firma może wynająć dokładnie tyle metrów, ilu potrzebuje – zauważa Jowita Spiżarska.
Ziemie pod miejskie inwestycje są o wiele droższe niż poza granicami miasta, co wpływa na ceny najmu. Budowanie Small Business Units jest też bardziej kosztowne niż standardowych Big Boxów, szczególnie w przypadku części biurowej. Coraz większe zainteresowanie miejskimi parkami oraz ich wysoki poziom wynajęcia, pokazują, że klienci potrzebują tego typu powierzchni i są w stanie za nie zapłacić – podsumowuje Jowita Spiżarska.