Ogródek zaaranżowany na balkonie to doskonała perspektywa dla wszystkich tych, którzy lubią kontakt z naturą, ale nie mają własnego kawałka ziemi. Deweloper Victoria Dom, świadomy tych potrzeb klientów, wprowadził do swojej oferty mieszkania nie tylko z jednym, a nawet z dwoma balkonami. Nie brakuje w niej także lokali z ogródkami nawet do 180 m2.
Spis treści:
Nowe kryteria wyboru
Więcej przestrzeni życiowej
Ostatni rok przewartościował wiele kwestii w naszym życiu. Wpłynął także na kryteria, którymi się kierujemy przy wyborze mieszkania. Sytuacja pandemiczna i związane z nią obostrzenia sprawiły, że szukamy miejsc, w których można swobodnie obcować z naturą. Chcemy oddychać bez maseczek, bez konieczności zachowywania dystansu, szczególnie w kontaktach z najbliższymi. Taką możliwość dają nam własny ogród, ogródek, czy balkon. O ile o ten pierwszy w mieście trudno, o tyle ogródki lokatorskie i balkony to dziś przestrzeń, którą zapewniają deweloperzy świadomi potrzeb swoich klientów.
Nowe kryteria wyboru
– W pytaniach, które dostajemy od klientów, wciąż niezwykle istotny jest aspekt związany z ceną, lokalizacją, dostępnością komunikacyjną inwestycji, czy rozbudowaną miejską infrastrukturą, jednak coraz częściej pojawia się temat ogródków lokatorskich, balkonów czy dostępności terenów zielonych w pobliżu – mówi Anna Krystecka, dyrektor marketingu Victorii Dom. Ogródkami przydomowymi mogą cieszyć się mieszkańcy osiedla Ursus Factory, kolejnych etapów osiedla Classic, Osiedla Krzewna, Młoda Wawa, czy Miasteczka Nowa Ochota. W tym ostatnim przypadku pojawiały się obawy, że ogródki będą zlokalizowane na tyle blisko ulicy, że cisza nie będzie ich atrybutem. Okazało się jednak, że współpracujący z deweloperem projektanci przemyśleli ich lokalizację w taki sposób, że mieszkańcy cieszą się własnym, zacisznym skrawkiem ziemi.
Więcej przestrzeni życiowej
– Mieszkania z ogródkiem traktujemy jako integralną część planowania naszych inwestycji. Ogródki przynależne do mieszkań położonych na parterze dają więcej przestrzeni życiowej. Z naszych doświadczeń wynika, że podczas pandemii stały się ważnym kryterium wyboru dla wielu klientów. Wszystkie nasze mieszkania mają balkony, niektóre nawet dwa. Jest to dodatkowa przestrzeń zewnętrzna, którą klienci w naszych inwestycjach bardzo sobie cenią – mówi Waldemar Wasiluk, wiceprezes zarządu Victorii Dom.
Dla tych, dla których własny balkon czy ogródek to za mało, niewątpliwie istotną kwestią będzie to, w jakich lokalizacjach Victoria Dom buduje swoje osiedla. Poza troską o dostępność komunikacyjną i wszystkimi pozytywami wiążącymi się z bogatą infrastrukturą miejską deweloper dba o to, żeby z jego osiedli było blisko do terenów zielonych pozwalających na spędzanie czasu na łonie natury. – Nie wymienię wszystkich „zielonych atrakcji” związanych z naszymi inwestycjami, bo jest ich naprawę wiele, ale podam przykład niedawno wprowadzonego do sprzedaży Osiedle Krzewna, które znajduje się blisko atrakcyjnych terenów rekreacyjnych, w tym Zalewu Bardowskiego. To jedno z niewielu miejsc w Warszawie, gdzie można się cieszyć piaszczystą plażą. Dodatkowo miejsce to zaspokoi potrzeby tych, którzy cenią aktywność fizyczną nad wodą – do dyspozycji odwiedzających są tu dwa wyciągi wakeboard’owe z przeszkodami. Mieszkańcy osiedla przy Krzewnej będą mieli naprawdę blisko do wszystkich tych atrakcji – podkreśla A. Krystecka. – Mieszkanie to dziś nie tylko miejsce noclegowe. Pandemia sprawiła, że w swoich czterech ścianach spędzamy więcej czasu. I bez względu na to, kiedy się ona skończy, pewne przyzwyczajenia pozostaną. Nawet jeśli w pełni będziemy już mogli korzystać z dobrodziejstw natury, własny ogródek czy pięknie zaaranżowany balkon będą stanowiły niewątpliwe urozmaicenie mieszkaniowej przestrzeni – dodaje.
Źródło: Victoria Dom.