Tanieją mieszkania, domy oraz obiekty komercyjne. Okazuje się, że jest jeden segment rynku nieruchomości, który odnotowuje systematyczny wzrost cen -ziemia rolna, na którą popyt rośnie z roku na rok. Tak jak nie budzi to zdziwienia w przypadku gleby bardzo wysokiej jakości pod typowe uprawy rolnicze, tak może zastanawiać rosnące zainteresowanie zwykłą ziemią mniej urodzajną albo wręcz nieużytkami. Przeznaczenie tych ziem jest po prostu pod budownictwo. Coraz bardziej rośnie zapotrzebowanie na produkcję związaną z OZE, czyli odnawialnymi źródłami energii. Mowa tu zarówno o ziemi wykorzystywanej pod uprawy roślin energetycznych, jak także pod lokalizację obiektów i instalacji do wytwarzania „zielonej energii”. Z roślin energetycznych pozyskuje się bowiem biomasę, używaną właśnie do produkcji energii elektrycznej i cieplnej oraz biopaliw. Co ciekawe, niektóre gatunki tych roślin, przykładowo wierzba wiciowa czty trzcina pospolita, mają tak małe wymagania glebowe, że mogą rosnąć na gruntach niskiej klasy, tj. IV, V i VI, podmokłych lub nieużytkach.