Premier Białorusi Michaił Miasnikowicz zapewnił dzisiaj, że średnia pensja na Białorusi w grudniu osiągnie równowartości 500 dolarów. Dodał także, że konieczne jest motywowanie do większej wydajności pracy w rolnictwie. Według tego premiera można liczyć, że w grudniu 2013 roku – średnia pensja wzrośnie do 600 dolarów. Jak zaznaczył, ma to być powiązane ze wzrostem wydajności pracy. Na Białorusi jest bowiem wiele gospodarstw rolnych, gdzie rentowność wynosi ponad 20 procent. Człowiek będzie gospodarzem na roli, kiedy poczuje związek z nią poprzez własność. Na Białorusi podstawę rolnictwa stanowią kołchozy i sowchozy, które zapewniają 98 proc. produkcji rolnej.