W restauracjach nie ma miejsca na uwagi w stylu „poproszę to, ale bez grzybów i sera”, dostajesz talerz pysznego jedzenia, dziękujesz i kropka. Co innego deweloperzy – oni mogą wprowadzić w powstającym dla ciebie apartamencie każdą zmianę jakiej sobie zażyczysz. Na koniec też dziękujesz i zaczynasz fantastyczny etap życia. Bo w Cypr można wsiąknąć już po kilku dniach i szczerze docenić kulturę, która na pierwszym miejscu stawia serdeczność, spokój oraz bezpieczeństwo. O życiu, mieszkaniu i budowaniu na Cyprze opowiada Karolina Kaim – CEO Blueprint Group, architektka i ekspertka rynku nieruchomości z ogromnym doświadczeniem.
Spis treści:
Tu sąsiedzi, tam wrogowie
Apartament w „polskiej” cenie
„Obóz” cyfrowych nomadów
Tu sąsiedzi, tam wrogowie
Wzgórze z widokiem zapierającym dech w piersiach, na nim sąsiadujące wille, wartość każdej w okolicach 1,5 miliona euro. Właściciele płacą nie tylko za piękno Cypru, ale i za nowe życie w pokoju. Jeden jest Ukraińcem, drugi Rosjaninem. Tutaj wolą i mogą być sąsiadami.
– Kupują też Chińczycy, choć przez pandemię nie mogą na razie tu przyjechać i tym zakupem się nacieszyć. Dużo też wśród świeżo upieczonych „Cypryjczyków” obywateli Niemiec, Anglii, Izraela, Skandynawii. Polacy też coraz więcej tutaj nabywają, głównie apartamenty, często po kilka czy kilkanaście jednostek, inwestycyjnie. Ale zdarzają się i pojedynczy klienci znad Wisły – jeden z nich ma willę za 4 miliony euro w kompleksie praktycznie tuż obok plaży. To jest azyl na jesienne i zimowe miesiące. W styczniu jest niecałe 20 stopni, lekka kurtka się przyda, widoki przepiękne przez cały rok, dla mnie jest to znakomity kierunek – mówi Karolina Kaim, CEO Blueprint Group.
Cypryjscy deweloperzy w większości zauważyli już, że Polska to ogromny rynek z dużym potencjałem nowych klientów.
– Zbadaliśmy cypryjski rynek i mamy tam solidnych partnerów. Pomagamy dzięki temu sprawnie odnaleźć się w tamtejszych realiach. Tempo działania w branży nieruchomości jest na tej wyspie niezwykle szybkie, czasem dom sprzedaje się przy pierwszym spotkaniu jeszcze przed śniadaniem. My przede wszystkim oszczędzamy naszym klientom czas i dajemy konkrety, warto z naszego wsparcia skorzystać, bo na własną rękę bywa ciężko – dodaje Kaim.
Apartament w „polskiej” cenie
Cypr to niecałe 1,5 miliona ludzi. Wyspa nie jest wielka, trzeba żyć po sąsiedzku, w dobrych relacjach. Nie ma miejsca na negatywne zjawiska znane z popularnych kurortów. Nie widać choćby wędrujących, narzucających się handlarzy i nie ma zalewu zachodnich sklepów.
– Ludzie zostawiają na stołach telefony, iPady, idą spokojnie do toalety, Polaka może to nieco zdziwić. Również to, że nie zamyka się domów, w niektórych rejonach Cypru to częsty nawyk. To jeden z najbezpieczniejszych krajów na świecie i widać to gołym okiem. Co więcej – tani, VAT to na razie 5%, choć już niedługo, po wyborach, może się to zmienić. Jeśli ktoś zastanawiałby się nad nieruchomością tutaj, powinien się śpieszyć – opowiada CEO Blueprint Group.
Oprócz wspomnianych nieruchomości za kilka milionów euro, na Cyprze można znaleźć też swoje miejsce dużo taniej. Ceny apartamentów w niektórych rejonach wyspy zaczynają się od 70 tysięcy
euro, a spłacać można nawet przez 3 lata! W Hiszpanii czy innych najpopularniejszych destynacjach takie połączenie ceny z jakością jest nieosiągalne.
„Obóz” cyfrowych nomadów
Cypr staje się też jednym z domów dla kolejnej grupy, nie łączy jej narodowość, tylko branże dające swobodę pracy z każdej szerokości geograficznej.
– Inwestuje się bardzo w szkolnictwo wyższe, kolejne uczelnie przenoszą się tutaj albo otwierają filie, co powoduje potrzebę realizacji mieszkań dla studentów, ale także kreuje nowych specjalistów – „digital nomads”. Pracownicy tech i IT przybywają także z całego świata, aby tutaj właśnie się osiedlić i jeszcze bardziej zasilają tę społeczność – tłumaczy Karolina Kaim.
To jednak przystań nie tylko dla nomadów, wyłącznie na część roku, 340 dni słonecznych daje możliwość związania się z tym zakątkiem świata na stałe. Dom na lato czy dom na resztę życia, na co dzień? Tutaj to to samo, nie trzeba budować dwóch. Inwestuje się tutaj w przyszłość, warto być jej częścią, finansowo i tak po prostu, życiowo.
Autorka: Karolina Kaim – CEO Blueprint Group.