Co roku w drugim tygodniu marca szefowie firm z branży nieruchomości z całej Europy nie odbierają telefonów, nie podpisują dokumentów i nie przychodzą do biur. Zamiast tego negocjują, oglądają i odświeżają kontakty na targach MIPIM we francuskim Cannes. To największa i najważniejsza impreza w Europie ściąga także samorządowców, którzy liczą na owocne kontakty z deweloperami i inwestorami. Warszawa szykuje się do ogłoszenia przetargu na pierwszą działkę na pl. Defilad. Trudno o lepszą lokalizację, dlatego warto ją pokazać szerokiej publiczności. Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz o nieruchomościach na co dzień rozmawia niechętnie, ale MIPIM ma w kalendarzu co roku. Miasto jeszcze kompletuje listę działek, które chce pokazać. Łódź po raz kolejny będzie promować projekt Nowego Centrum. Zbada zainteresowanie m.in. zagospodarowaniem terenu wokół Manufaktury i rewitalizacją terenu byłej Elektrociepłowni Dalkii przy ul. Targowej. — Do Cannes przyjeżdżają wszyscy najważniejsi ludzie z branży nieruchomości, przede wszystkim inwestorzy. Warto pokazać tam ofertę, bo potem w tym kręgu się o niej rozmawia — przekonuje Marek Cieślak, wiceprezydent Łodzi. Gdańsk wizytuje Cannes regularnie. Zainwestował więc w Metropolitalną Ofertę Inwestycyjną — mobilne narzędzie do promocji działek, które może być aktualizowane i wielokrotnie używane. Na Lazurowe Wybrzeże nie zabiera jednego, sztandarowego projektu, ale liczy na zainteresowanie m.in. Wyspą Spichrzów. — MIPIM nigdy nie pozostawał bez odzewu. Świadczy o tym nie tylko natężenie kontaktów z miastem, ale też coraz większa chęć dołączania do naszego stoiska współwystawców. W tym roku będą to Malbork, firmy Torus, Echo Investment i Baltic Property Trust— mówi Izabela Disterheft z Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego.
Również jak co roku Grupa WGN przygotowuje bogatą ofertę 300 nieruchomości komercyjnych, którą będzie prezentowała w Cannes