France Telecom – francuska firma telekomunikacyjna, jedna z największych tego typu przedsiębiorstw w Europie odpisała w wynikach za 2012 rok aż 889 mln euro z tytułu trwałej utraty wartości swoich aktywów w Polsce – poinformowała spółka w komunikacie prasowym. Łączne odpisy z tytułu utraty wartości aktywów France Telecom sięgnęły 1,84 mld euro, w tej kwocie 889 mln euro dotyczy odpisu w Polsce, 400 mln euro w Egipcie, a 359 mln euro w Rumunii. Widzimy rosnące ryzyka w części krajów, w których jesteśmy obecni, stąd nasza decyzja o odpisach, utworzonych zgodnie z zasadami księgowości – powiedział dyrektor finansowy France Telecom Gervais Pellissier podczas środowej telekonferencji z analitykami. W efekcie utworzonych odpisów zysk netto grupy France Telecom w 2012 roku spadł do 820 mln euro z 2,81 mld euro w 2011 roku. Wynik skonsolidowany EBITDA zmniejszył się rok do roku do 12,5 mld euro z 14,73 mld euro rok wcześniej. Klienci bardziej narzekali, gdy siedem lat temu znikała Idea, niż gdy odeszła w niebyt TP. Operator postawił sobie przy okazji rebrandingu cel, by usługi kojarzyły się z nowoczesnością. To musi niepokoić konkurentów, którzy woleliby stawać w szranki ze starą TP. France Telecom ma 49,78 proc. akcji Telekomunikacji Polskiej. Na koniec 2012 roku akcje Telekomunikacji Polskiej kosztowały nieco ponad 12 zł, a w ciągu całego zeszłego roku straciły na wartości około 28 proc. W lutym 2013 roku zniżka kursu przybrała na sile po zapowiedzi obniżki dywidendy i słabych wynikach i obecnie za jedną akcję operatora trzeba zapłacić 7,18 zł. Przypomnijmy, ze od zainwestowania przez FT w 2000 r. w akcje Telekomunikacji Polskiej francuski właściciel otrzymał od niej blisko 12 mld zł plus opłaty licencyjne za Orange.