Zachwycają świetną lokalizacją, architekturą i… ROI. Nie od dziś wiadomo, że apartamenty premium są idealną lokatą kapitału w czasach inflacji. Choć nieruchomości te stanowią wyłącznie ułamek ofert na rynku mieszkaniowym, to popyt na nie jest wciąż wysoki. Gdzie szukać takich nieruchomości i na co zwracać szczególną uwagę inwestując w ten rynek – o tym mówi Anna Lagowska-Cioch, Head of Residential Sales & Leasing w Resi Capital.
Utrzymująca się inflacja zachęca inwestorów do poszukiwania bezpiecznych przystani dla swojego kapitału. Jak powszechnie wiadomo nieruchomości premium, obok np. metali szlachetnych, są często wybieraną lokatą kapitału. W końcu dobra luksusowe najlepiej znoszą zawirowania ekonomiczne i mogą przynosić zysk nawet w czasach dekoniunktury. Ceny nieruchomości premium mogą jednak przyprawić o zawrót głowy…
To prawda, jednak w parze z ceną idą: najwyższa jakość wykonania i często niebanalne rozwiązania architektoniczne. Skądinąd, o wyjątkowości mieszkania nie świadczy wyłącznie sam wygląd, ale także lokalizacja. To ona powoduje, że kupujący są w stanie zapłacić znacznie więcej niż za analogiczne oferty w tym samym mieście. Z tego powodu propozycje mieszkaniowe w centrum miast cieszą się dużym zainteresowaniem wśród inwestorów. Idealnym przykładem takiej inwestycji jest Quorum Apartments, Projekt usytuowany jest w sercu Wrocławia, bezpośrednio przy Odrze na ul. Sikorskiego. O ile we Wrocławiu nie brakuje pięknych apartamentów, to nie każdy wychodząc z mieszkania może bezpośrednio przejść na bulwary czy zjeść kolację na tarasie będąc jednocześnie w centrum historycznego miasta.
Mówiąc o cenie nie możemy zapomnieć, że polski rynek nieruchomości z wyższej półki nadal się rozwija. Jeśli porównamy ceny apartamentów w tym samym standardzie na rodzimym rynku z tymi z dużych miast Europy zachodniej, to różnica będzie czasami kolosalna. Przykład? Za mkw. w londyńskiej rezydencji Hyde Park One zapłacimy 530 tys. zł. Ten przykład to oczywiście skrajność, jednak różnica bywa naprawdę ogromna.
Jednocześnie warto zwrócić uwagę na fakt, że podaż mieszkań w polskich miastach aktualnie się kurczy – deweloperzy w minionym roku uruchamiali mniej inwestycji. W konsekwencji w perspektywie 2024 r. znów możemy mieć do czynienia z ponownym wzrostem stawek za metr kwadratowy.
Szacuje się, że apartamenty premium to obecnie około 6 proc. wszystkich nieruchomości dostępnych na polskim rynku. Nie dziwi zatem fakt, że inwestorzy wręcz polują na prawdziwe perły – zabytkowe lokale, które dzięki historycznej lokalizacji i starannemu odrestaurowaniu budynków, urastają do rangi architektonicznych dzieł sztuki.
Zabytkowe nieruchomości, które dzięki odpowiedniej rewitalizacji odzyskują swój dawny blask prezentują nie tylko dużą wartość materialną. O tym, że stają się prawdziwym dziełem sztuki, nie decydują tylko cechy architektoniczne, ale również historia, której były świadkiem. Na finalną wartość nieruchomości duży wpływ ma to kto w nich mieszkał, jakie były losy tych budynków i co się w nich historycznie wydarzyło.
Ciekawostką jest fakt, że największe zainteresowanie tego typu nieruchomościami wyrażają osoby o dużej wrażliwości na sztukę. Wynika to z prostej zależności. Wielu koneserów dzieł malarstwa czy rzeźby dostrzega sztukę w architekturze. Jak bywa ze sztuką: jedno dzieło przyciąga kolejne i nierzadko tacy klienci szukają dla siebie kolejnych niepowtarzalnych lokali. W branży takie osoby nazywamy „Kolekcjonerami adresów”. Tacy inwestorzy chętnie kupują mieszkania w historycznych fabrykach, czy zabytkowych kamienicach.
Przykładem tego typu nieruchomości może być projekt Widzewskiej Manufaktury w Łodzi. W starym kombinacie bawełnianym Resi Capital wraz z Cavatina Holding planuje stworzyć jedną z najbardziej spektakularnych rewitalizacji nie tylko w naszym kraju, ale także w tej części Europy.
Zgadza się. Widzewska Manufaktura założona w XIX wieku przez Juliusza Kunitzera, była prawdziwym kombinatem bawełnianym. Według niektórych źródeł w czasach świetności pracowało tu nawet 8000 osób! Od 2020 roku właścicielem tej byłej łódzkiej fabryki, jest Cavatina Holding. W naszej koncepcji tego kompleksu niezwykle ważne jest stworzenie nowoczesnej, bezpiecznej, zaawansowanej technologicznie przestrzeni zarówno do pracy, mieszkania i rekreacji z pełnym poszanowaniem historycznego dziedzictwa tego miejsca. Dlatego, w projekcie architektonicznym, uzgodnionym z konserwatorem zabytków, zostały zachowane elementy zabudowy dawnej fabryki, w szczególności ceglane mury zewnętrzne oraz oryginalne żeliwne słupy w zaplanowanych przestrzeniach biurowych i na terenie parku. Poszanowaniem pięknej historii będzie także zrewitalizowany 100-letni park o powierzchni ok. 9 tys. mkw., który stanie się dla wszystkich mieszkańców i gości zielonym sercem inwestycji.
Mówiąc o inwestycji w apartamenty premium nie można pominąć jakości wykonania. To ona jest jednym z kluczowych elementów, która wyróżnia „normalne” nieruchomości od tych luksusowych. Co Pani zdaniem przekłada się na ową jakość i gdzie powinniśmy jej szukać?
W mojej opinii jakość dotyczy całego projektu – ad architektury po wykończenia. Tego typu projekty wyróżniają się wykonaniem oraz materiałami wysokiej klasy, które możemy dostrzec zarówno we wnętrzach, jak i na elewacji. Na ogólny obraz mieszkania, budynku czy każdej innej formy zagospodarowania przestrzeni składają się wyszukane detale, wyjątkowe elementy dekoracyjne oraz inne elementy, które są niezbędne z uwagi na swoją funkcję, ale lekceważone pod względem estetycznym. To częsty błąd w ocenie nieruchomości. O jakości premium świadczą także zastosowane rozwiązania technologiczne i instalacje, które wpływają na jakość życia mieszkańców.
O tym czy dany apartamentowiec spełnia takie wymagania najlepiej świadczą certyfikaty przyznawane w ramach międzynarodowych, uznanych systemów oceny. W polskim w budownictwie mieszkaniowym takie świadectwa są wciąż prawdziwą rzadkością, a szkoda, bo jest to najlepsze niezależne potwierdzenie, że budynek spełnia bardzo wyśrubowane normy co do jakości materiałów, energooszczędności czy zastosowanych zielonych rozwiązań. To także duże ułatwienie dla nabywców w ocenie inwestycji. Przykładem nieruchomości tworzonej w zgodzie z taką certyfikacją może być Global Office Park, które wraz z Cavatina Holding tworzymy w ramach dużego projektu mixed-use w Katowicach. Zastosowane tam materiały i zaawansowane rozwiązania pozwoliły nam uzyskać dla części biurowej certyfikat BREEAM na poziomie Outstanding. Jest to najwyższa możliwa ocena jaką można uzyskać w tej certyfikacji. Część mieszkaniowa również zostanie poddana procesowi certyfikacji – co na naszym rynku nie jest jeszcze standardem.
Źródło: Resi Capital S.A.