Czy alimenty mogą zwiększyć zdolność kredytową?

family-3090056_640

  • Banki zwykle niechętnie wliczają niestandardowe źródła dochodu do zdolności kredytowej.
  • Alimenty na dzieci są ignorowane przez większość baków, ale mogą spowodować zmniejszenie kosztów utrzymania gospodarstwa.
  • Dodatkowym źródłem dochodu mogą być natomiast alimenty zasądzone na małżonka.

Jednym z podstawowych warunków uzyskania kredytu jest posiadanie odpowiedniej zdolności kredytowej. Na jej wysokość składa się wiele czynników – od dochodów zaczynając, poprzez posiadane już zobowiązania, na kosztach utrzymania kończąc. Czasami jednak posiadamy dodatkowe źródła dochodu, jak zasiłki – np. 500+, dodatki do pensji czy alimenty. Jak traktowane są takie dodatkowe środki przez banki?

Alimenty mają służyć dziecku

Otrzymywane alimenty na dzieci przez większość banków są pomijane przy wyliczaniu zdolności kredytowej. Powodem jest ich przeznaczenie – pieniądze z alimentów mają służyć dziecku, a nie stanowić zabezpieczenie przy kredycie. Rodzice co prawda zarządzają tymi środkami, ale docelowo powinny być przeznaczone na utrzymanie dzieci. Jednak niektóre banki znalazły sposób, aby wykorzystać i te środki w procesie kredytowym.
– Możemy znaleźć na polskim rynku banki, które przy wyliczaniu zdolności kredytowej biorą pod uwagę fakt otrzymywania alimentów na dzieci. Niestety są to sporadyczne przypadki, a alimenty te, w zależności od ich wysokości, nie tyle podwyższają dochody tylko ewentualnie obniżają koszty utrzymania dzieci przy wyliczaniu kwoty kredytu dostępnej dla danego klienta. Natomiast, możemy być pewni, że jeżeli jesteśmy płatnikiem alimentów, to bank każdorazowo kwotę alimentów potraktuje jako zobowiązanie obniżające naszą zdolność kredytową – tłumaczy Katarzyna Dmowska z ANG Spółdzielni.

Dodatkowy dochód – alimenty od eks

Zdarza się, że przy rozwodzie jeden z małżonków występuje o alimenty od drugiej strony. Podstawą zasądzenia takich alimentów jest wykazanie, że dana osoba nie jest w stanie samodzielnie się utrzymać i znajduje się w tzw. stanie niedostatku. Środki te mają zapewniać godziwą egzystencję, jednak nie może o nie wystąpić osoba, z winy której doszło do rozpadu małżeństwa. Nie są one zasądzane dożywotnio – eksmałżonek zobowiązany jest płacić alimenty do momentu zawarcia ponownego małżeństwa przez osobę uprawnioną do ich otrzymywania. Obowiązek alimentacyjny wygasa również po upływie pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że wystąpią wyjątkowe okoliczności do jego przedłużenia. Podobnie sytuacja wygląda przy separacji, ale w tym przypadku obowiązek nie wygasa nawet po upływie 5 lat. To wystarczy, aby bank traktował alimenty jako dodatkowe źródło dochodu.

– Jeżeli staramy się np. o kredyt hipoteczny, to nie należy zapominać o żadnym źródle dochodu, nawet gdy nie jesteśmy pewni, czy może on być wliczony do zdolności kredytowej. Zawsze możemy liczyć na pomoc eksperta kredytowego, który zna procedury i warunki panujące w bankach i podpowie, który z nich weźmie pod uwagę dodatkowy czy też niestandardowy dochód – dodaje Katarzyna Dmowska.

Biura w Warszawie atrakcyjniejsze od miast regionalnych

WH_infografika_nieruchomosci_2018

W 2017 roku w największych aglomeracjach w kraju popyt na powierzchnie biurowe sięgnął niemal 1,5 mln mkw., informują analitycy Walter Herz. W Warszawie do najemców trafiło znacznie więcej biur niż łącznie na rynkach regionalnych. W 2017 roku w dziewięciu największych miastach w Polsce (Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Katowice, Poznań, Łódź, Szczecin, Lublin) wynajęte zostało około 1 475 000 mkw. powierzchni biurowych.

– Bezkonkurencyjna pod względem popytu okazała się Warszawa, w której zawarto transakcje na ponad 800 tys. mkw. biur – zaznacza Bartłomiej Zagrodnik, Prezes Zarządu Walter Herz. W Krakowie podpisano umowy najmu na przeszło 200 tys. mkw. powierzchni, a na wrocławskim rynku najemców znalazło około 170 tys. mkw. biur.

Ponad 9,6 mln mkw. powierzchni biurowej w Polsce

W minionym roku, jak obliczają specjaliści, w największych aglomeracjach w kraju przybyło łącznie ponad 740 tys. mkw. powierzchni biurowych. Zasoby warszawskiego rynku wzbogaciły się o 280 tys. mkw. biur, a w ośmiu miastach regionalnych oddano do użytku ponad 460 tys. mkw. powierzchni, z czego większość w Krakowie – około 193 tys. mkw.

Największe miasta w Polsce oferują obecnie łącznie około 9 615 000 mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej. – Na koniec ubiegłego roku w Warszawie było 5 230 000 mkw. biur, a regiony dysponowały powierzchnią około 4 385 000 mkw. Niemal połowa regionalnego potencjału biurowego przypada na rynek krakowski i wrocławski. Kraków może pochwalić się już wolumenem 1 100 000 mkw. nowoczesnych powierzchni biurowych, a Wrocław 907 tys. mkw. biur – wylicza Bartłomiej Zagrodnik.

Coraz mniej wolnej powierzchni

Najniższy współczynnik powierzchni niewynajętej, na poziomie 8,5 proc. notowany jest w Trójmieście, w którym powstaje obecnie kilka dużych projektów, a całkowite zasoby biurowe sięgają prawie 700 tys. mkw. Z danych Walter Herz wynika, że podobnie niskim wskaźnikiem pustostanów charakteryzuje się też rynek poznański. W Warszawie, w której powstaje obecnie niezwykle duża ilość powierzchni biurowej – około 780 tys. mkw., współczynnik pustostanów obniżył się do poziomu 11,5 proc.
Bartłomiej Zagrodnik prognozuje, że w tym roku na warszawskim rynku biurowym nadal będziemy mogli obserwować spadek ilości wolnej powierzchni, co wiązać się będzie z niskim poziomem nowej podaży. Jego zdaniem, przyniesie to dalszą stabilizację stawek czynszowych i mniejsze możliwości negocjacji cen.

Popyt na duże powierzchnie

Do największych transakcji przeprowadzonych w 2017 roku na rynkach regionalnych doradcy zaliczają umowę poufnego najemcy na ponad 25 tys. mkw. w poznańskim Nowym Rynku i przednajem Credit Agricole na ponad 15 tys. mkw. w Business Garden II we Wrocławiu.W Warszawie z kolei w minionym roku bank Millenium odnowił umowę na ponad 18 tys. mkw. powierzchni w Harmony Office Centre. Podobnej wielkości powierzchnię w Generation Park X wynajęła firma Citi Service Center Poland. Na wynajem około 15 tys. mkw. w Atrium Garden zdecydował J.P. Morgan Poland, a Alior Bank w Łopuszańska Business Park i koncern farmaceutyczny AstraZeneca w budynku Postępu 14 wynajęły powierzchnie przekraczające 13 tys. mkw.

Rosnące zainteresowanie inwestycjami na polskim rynku

Polski rynek nieruchomości komercyjnych cieszył się w 2017 roku większym zainteresowaniem inwestorów niż rok wcześniej. Wartość zawartych transakcji inwestycyjnych sięgnęła niemal 4,7 mld euro, z czego na segment biurowy przypadło 1,6 mld euro, co obejmowało 33 proc. inwestycji. Największym zainteresowaniem inwestorów cieszył się sektor handlowy, w którym ulokowane zostało około 40 proc. walorów. Jak podaje Walter Herz, nieruchomości biurowe w centrum Warszawy wyceniane są obecnie przy stopach kapitalizacji na poziomie 5,25-5,50 proc., a poza obszarem centralnym 7-7,50 proc. Na rynkach regionalnych stopy kapitalizacji najlepszych obiektów biurowych kształtują się natomiast w przedziale 6,50 -7 proc.

Autor: Walter Herz

Światowej sławy muzycy w Hali Koszyki

Duo Shaw-Magnussen (3)

Wybitny, brytyjski wiolonczelista Jacob Shaw już niebawem, bo w dniach 11-13 lutego wystąpi w Hali Koszyki! Jego recital z czołowym duńskim pianistą Davidem Lau Magnussenem odbędzie się 11 lutego w ramach serii „Klasyka na Koszykach” – bezpłatnych i otwartych dla każdego koncertów muzyki klasycznej.

„Klasyka na Koszykach” to inicjatywa powstała w wyniku współpracy Julian Cochran Foundation z Halą Koszyki oraz Yamaha Music Europe. To cykl darmowych koncertów muzyki klasycznej w przestrzeni komercyjnej – czyli zjawisko, którego w Polsce jeszcze nie było. W ramach serii, podczas rezydencji odbywającej się na zaproszenie Julian Cochran Foundation, w dniach 11-13 lutego w Hali Koszyki wystąpi Jacob Shaw – uhonorowany wieloma międzynarodowymi nagrodami i koncertujący na świecie wiolonczelista.

Pierwszy koncert artysty odbędzie się w najbliższą niedzielę, 11 lutego o godzinie 15:00. Tego dnia Shaw zagra wraz ze światowej klasy pianistą Davidem Lau Magnussenem. Artyści zaprezentują program złożony z miniatur inspirowanych folklorem różnych części świata. W repertuarze znajdą się utwory m.in. E. Blocha, E. Griega, M. De Falli i B. Bartóka.

12 i 13 lutego w godzinach 10-14, w siedzibie fundacji Julian Cochran Foundation, na pierwszym piętrze Hali Koszyki, Jacob Shaw poprowadzi mistrzowskie lekcje dla utalentowanych polskich wiolonczelistów i kameralistów. Wydarzenie będzie otwarte dla publiczności, a więc wszyscy miłośnicy muzyki klasycznej będą mogli z bliska przyjrzeć się pracy muzyków nad repertuarem, a także przekonać się jak wygląda przygotowanie do koncertu „od kuchni”.

Partnerem rezydencji Jacoba Shaw w Warszawie jest Hala Koszyki i Mindspace.

Jak uzyskać dofinansowanie na poprawę efektywności energetycznej przedsiębiorstwa?

Ostatni dzwonek na audyt energetyczny Twojego przedsiębiorstwa

Jednym z ważniejszych obowiązków nałożonych na duże przedsiębiorstwa jest nakaz wykonania audytu energetycznego przedsiębiorstwa, który ma na celu wskazanie możliwych do uzyskania w przedsiębiorstwie oszczędności energii.

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju aktualnie prowadzi nabór wniosków do konkursu związanego z promowaniem efektywności energetycznej i korzystania z odnawialnych źródeł energii w przedsiębiorstwach. Termin nadsyłania zgłoszeń rozpoczął się 31 stycznia i potrwa tylko do 30 marca 2018 r., dlatego zainteresowane podmioty zachęcamy do pilnego działania. Budżet całego konkursu wynosi 100 mln zł.

Zgodnie z warunkami konkursu, dofinansowanie może być udzielone jedynie dużym przedsiębiorstwom lub podmiotom będącym dostawcami usług energetycznych. Wsparcie mogą uzyskać przedsięwzięcia, wynikające z przeprowadzonego audytu energetycznego przedsiębiorstwa i mające na celu poprawę efektywności energetycznej, a także zmierzające ku temu zmiany technologiczne w istniejących obiektach, instalacjach i urządzeniach technicznych, w tym m.in.:
– przebudowa linii produkcyjnych na bardziej efektywne energetycznie
– głęboka, kompleksowa modernizacja energetyczna budynków w przedsiębiorstwach
– zastosowanie technologii efektywnych energetycznie w przedsiębiorstwach, poprzez przebudowę lub wymianę na energooszczędne urządzenia i instalacje technologiczne, oświetlenie, oraz ciągi transportowe linii produkcyjnych
budowa lub przebudowa lokalnych źródeł ciepła (w tym wymiana źródła na instalację OZE)
– zastosowanie technologii odzysku energii wraz z systemem wykorzystania energii ciepła odpadowego w ramach przedsiębiorstwa.

Integralną częścią projektu powinno być wprowadzenie inteligentnych systemów zarządzania energią w przedsiębiorstwie, o ile beneficjent nie posiada już takiego systemu. Projekty z zakresu modernizacji energetycznej budynków, zwiększające efektywność energetyczną w wyniku realizacji projektu poniżej 25% (w przeliczeniu na energię końcową), nie będą kwalifikowały się do dofinansowania.

Korzystając z okazji, przypominamy o dotyczącym dużych przedsiębiorstw obowiązku cyklicznego przeprowadzania audytu energetycznego. Z nieoficjalnych informacji wynika, że znaczna część zobowiązanych dotychczas nie dopełniła tego wymogu, podczas gdy konsekwencją jego niewykonywania jest kara pieniężna w wysokości nawet 5% przychodu rocznego. Dlatego też zachęcamy do weryfikacji spełnienia wymogu ustawy przez Państwa przedsiębiorstwo i kontaktu z nami w razie konieczności przeprowadzenia audytu.

informacja prasowa – Go4Energy

Deweloper Ronson przeniesie się z Holandii do Polski

ronsia

Ronson Europe N.V. chce przenieść swoją siedzibę z Holandii do Polski. Ta decyzna ma zwiększyć efektywność funkcjonowania grupy oraz przynieść wymierne korzyści Spółce i jej akcjonariuszom.

– Cała działalność operacyjna Ronson Development koncentruje się na rynku polskim – to tu realizujemy wszystkie nasze inwestycje, a akcje naszej spółki notowane są na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Przeniesienie siedziby do Polski to zatem naturalny krok, który zwiększy efektywność funkcjonowania wszystkich podmiotów grupy kapitałowej i zwiększy transparentność względem inwestorów. Dla naszych akcjonariuszy z Polski oznacza to m.in. łatwiejszy bezpośredni udział w walnych zgromadzeniach – powiedział Nir Netzer, prezes Ronson Europe.

– Planowane przeniesienie siedziby z Holandii do Polski przyniesie również wymierne korzyści Spółce i jej akcjonariuszom, gdyż pozwoli znacząco ograniczyć koszty administracyjne i operacyjne – wskazał Rami Geris, członek zarządu i dyrektor finansowy Spółki.

Spółka, by zrealizować plan, przekształci się ze spółki prawa holenderskiego w spółkę europejską (SE), a następnie przeniesienie jej siedziby do Polski. W obu przypadkach konieczne będzie uzyskanie zgody akcjonariuszy. Ma to się stać do września 2018

Media Markt z salonem w centrum handlowym Forum Radunia

forum_radunia

Centrum handlowe Forum Radunia będzie trzecią lokalizacją salonu Media Markt w Gdańsku. Zostanie on otwarty w pierwszej połowie tego roku.  Pierwszy MediaMarkt w Gdańsku powstał  w 2000 roku i obecnie marka prowadzi dwa sklepy – przy ul. Grunwaldzkiej 270  oraz w Parku Handlowym Matarnia. 

– Nasze doświadczenia na rynku lokalnym są bardzo pozytywne. Dlatego, doceniając ogromny potencjał tej aglomeracji oraz wychodząc naprzeciw oczekiwaniom konsumentów, zdecydowaliśmy się na uruchomienie tutaj kolejnego sklepu – mówi Andrzej Sobolik, dyrektor zarządzający siecią Media Markt.

Silesia Outlet z lokalem handlowym marki Only

Silesia

Poszerza się grono najemców centrum handlowego Silesia Outlet, największego centrum wyprzedażowego powstającego w Gliwicach na Górnym Śląsku. Do centrum dołącza marka odzieżowa Only, należąca do międzynarodowej grupy odzieżowej Bestseller. Only zajmie lokal handlowy o powierzchni ponad 200 mkw.

Silesia Outlet to inwestycj 6B47 Poland, spółka z grupy 6B47 Real Estate Investors AG. Za komercjalizację obiektu odpowiada BOIG Property Consulting. Nowe centrum zaoferuje blisko 20 tys. mkw. GLA powierzchni. Znajdzie się na niej około 120 sklepów.

Nowy człowiek w Cushman and Wakefield

dominic

Dominic Bouvet to nowy Partner Cushman & Wakefield. Jest  ekspertem rynku nieruchomości handlowo-rozrywkowych. Do jego obowiązków będzie należała rozbudowa transgranicznego działu powierzchni handlowych oraz poszerzenie oferty usług dla sektora nieruchomości rozrywkowych w regionie EMEA.

Dominic Bouvet, obecnie jeszcze związany z JLL, latem tego roku obejmie funkcję dyrektora transgranicznego działu usług dla sektora nieruchomości rozrywkowo-handlowych w regionie EMEA w Cushman & Wakefield.

Polacy nie interesują się jakością gruntu pod mieszkania

menard-badanie-gruntu-foto

Pod zabudowę mieszkaniową coraz częściej wykorzystywane są grunty poprzemysłowe. Często są znakomicie położone, ale potencjalnie mogą się okazać niebezpieczne ze względu na możliwe zanieczyszczenia chemiczne gruntu. Klienci szukający mieszkań nie mają jednak świadomości, jak ważne są to kwestie. Tylko co piąty pyta o to dewelopera.

Z badania „O co pytają Polacy, kupując mieszkanie”, przeprowadzonego przez agencję SW Research w ramach kampanii „Gruntownie badamy zanim zamieszkamy”, wynika, że 85 proc. osób, które kupują mieszkanie, sprawdza informacje o deweloperze. Najczęściej sprawdzamy opinie klientów, którzy korzystali z oferty dewelopera (67 proc.), aktualnie prowadzone inwestycje (61 proc.) oraz aktualności ze strony internetowej (59 proc.). Tylko co piąty był zainteresowany tym, czy deweloper badał zanieczyszczenia powierzchni ziemi.

– Ludzie wiedzą o smogu, pytają o stan zanieczyszczenia powietrza, ale o zanieczyszczenie środowiska gruntowo-wodnego już nie. Z przeprowadzonych badań wynika, że około 2/3 osób, które w ostatnim czasie nabyły nieruchomość, pytało o kwestie związane z ochroną środowiska, natomiast z tej grupy 70 proc. pytało o zanieczyszczenie powietrza lub natężenie hałasu, 40 proc. o zanieczyszczenia gruntu, a ok. 35 proc. o zanieczyszczenia wód podziemnych – mówi Kamil Ciepiela, kierownik Działu Remediacji w Menard Polska..

Blisko 60 proc. badanych uważa, że badania gruntu to istotny czynnik przy podejmowaniu decyzji o zakupie nieruchomości. Wiele osób nie interesuje się jednak tą kwestią, bo nie wiedzą, że takie badania w ogóle istnieją. Dla 21 proc. osób, które kupiły nieruchomość, i 45 proc. planujących zakup, ważniejsze były inne czynniki. Część była zaś przekonana, że takie badania są obowiązkowe.

Świadomość osób kupujących nieruchomości chcą podnieść inicjatorzy kampanii „Gruntownie badamy, zanim zamieszkamy”. Ma ona podkreślić wagę badań czystości gruntu, na jakim stanie dana nieruchomość. Na stronie internetowej kampanii dostępna jest checklista zawierająca pytania, które osoby zainteresowane zakupem mieszkania powinny zadać deweloperowi lub pośrednikowi.

– W gruncie mogą występować dwa typy zanieczyszczeń: metale ciężkie i związki organiczne. Wśród związków organicznych możemy wyróżnić fenol, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne czy chociażby zanieczyszczenia z grupy BTX, czyli benzen, toluen, etylobenzen, ksylen – wymienia dr inż. Ewa Kret z Akademii Górniczo-Hutniczej im. S. Staszica w Krakowie.

Przy zakupie gruntu niewiedza dotycząca zanieczyszczeń może też nieść ze sobą konsekwencje finansowe i prawne. Zgodnie z przepisami to na właścicielu spoczywa obowiązek remediacji, czyli usunięcia szkodliwych substancji i przywrócenia stanu sprzed skażenia. To zaś wiąże się z określonymi kosztami.

Newseria Biznes

Inwestycje w nieruchomości komercyjne – w zeszłym roku 5 mld EUR – RAPORT

Przemysław Felicki, Dyrektor, Rynki Kapitałowe, CBRE

Inwestycje w nieruchomości komercyjne w 2017 roku utrzymywały się na wysokim poziomie. Dzięki niezwykle intensywnemu ostatniemu kwartałowi, kiedy zawarto transakcje opiewające na 2,5 miliarda euro, całkowity wolumen inwestycyjny w 2017 przekroczył 5 miliardów euro, tym samym zbliżył się do rekordowego wyniku z 2006 roku.

Co więcej, rynek nie zwalnia tempa, gdyż od początku 2018 roku zawarto już transakcje o wartości 1,2 miliarda euro. Szczegółowa analiza rynku w 2017 roku oraz prognozy na rok 2018 prezentowane są w raporcie „Poland Investment MarketView 2017” przygotowanym przez ekspertów CBRE.

Etap dojrzałości jaki osiągnął rynek nieruchomości w Polsce sprawia, iż wzrasta popyt na transakcje fuzji i przejęć. Ponad 55% całkowitego wolumenu w 2017 dotyczyło transakcji portfelowych, co stanowiło rekordowy udział tego typu transakcji w historii polskiego rynku. Największe transakcje portfelowe jakie miały miejsce w zeszłym roku dotyczyły nabycia nieruchomości Griffin Premium RE przez Globalworth RE, sprzedaży portfolio nieruchomości handlowych IKEA firmie Pradera oraz nabycia portfolio Fashion House przez DAWM.

Zmienia się również kraj pochodzenia kapitału napływającego do Polski. Nie dominują już amerykańscy inwestorzy, których transakcje stanowiły 11% całkowitego wolumenu w 2017 roku. Na uwagę zasługuje przede wszystkim kapitał południowoafrykański, który brał udział w 20% zawartych transakcji oraz niemiecki z 18% udziałem w rynku. Bardzo aktywni okazali się również inwestorzy z Chin, którzy zawarli transakcje stanowiące 15% całkowitego wolumenu.

Zainteresowaniem inwestorów cieszą się wszystkie sektory, z rynkiem handlowym na czele (43% udziału na rynku). Oprócz dużych transakcji portfelowych największe transakcje jakie miały miejsce w tym sektorze to sprzedaż centrum handlowego Magnolia we Wrocławiu oraz Galerii Słonecznej w Radomiu. Duży udziału w rynku odnotował również sektor biurowy, w którym zawarto transakcje na poziomie 1,5 miliarda euro, co stanowi 31% udziału w rynku. Aktywność na rynku przemysłowo-logistycznym została zdominowana przez jedną paneuropejską transakcję portfelową, która stanowiła 81% całkowitego wolumenu w tym sektorze.

Warto zauważyć, iż największy wzrost zainteresowania odnotowano na rynku hotelowym, gdzie aktywność inwestycyjna osiągnęła najwyższy w historii poziom 0,35 miliarda euro. Rośnie również zainteresowanie inwestorów alternatywnymi aktywami – odnotowano pierwsze transakcje w sektorze PRS (Private Rented Sector), z czego największa to nabycie 72 apartamentów w Złota 44 Tower przez Catella Wohnen.

Obecną sytuację na rynku inwestycyjnym w Polsce komentuje Przemysław Felicki, Dyrektor, Dział Rynków Kapitałowych, CBRE:
„Rok 2017 był intensywny zarówno pod względem inwestycyjnym, jak i wdrażanych zmian politycznych, które niewątpliwie mogą wpłynąć na zmianę sytuacji na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce. Wśród najczęściej omawianych i najbardziej kontrowersyjnych tematów znajduje się przede wszystkim obowiązujący już zakaz handlu w niedziele. Duże zainteresowanie rynku budzi również wciąż dopracowywana ustawa o REIT-ach, czy też obowiązująca już ustawa o zmianie ustawy o CIT i PIT. Mamy nadzieję, że rynek szybko dostosuje się do zachodzących zmian, a silna pozycja ekonomiczna Polski pomoże jej zmierzyć się z zaistniałymi wyzwaniami i nie zakłóci dalszego tempa rozwoju.”

Stopy kapitalizacji wciąż utrzymują tendencję zniżkową w praktycznie wszystkich sektorach. Dla najlepszych budynków biurowych w Warszawie są obecnie szacowane na poziomie 5,20%, spadły również na rynku powierzchni handlowych do poziomu 5,15%, podczas gdy na rynku magazynowym utrzymują się na poziomie 6%. Stopy kapitalizacji w Polsce, pomimo iż na historycznie niskich poziomach, nadal są relatywnie atrakcyjne w porównaniu do rynków Europy zachodniej i spodziewamy się ich dalszej kompresji w 2018.

informacja prasowa CBRE

Inoffice w biurach Equator IV

Equator IV cross section

Powstający na warszawskiej Ochocie biurowiec Equator IV pozyskał nowego najemcę z sektora profesjonalnych usług dla biznesu. Z początkiem września br. do nieruchomości położonej przy Alejach Jerozolimskich 100 wprowadzi się firma Inoffice Group działająca na warszawskim rynku branży biur serwisowanych. W biurowcu należącym do firmy Karimpol nowy najemca zajmie blisko 1.500 mkw. powierzchni i zagospodaruje całe 10. piętro budynku.

Inoffice Group to polska firma specjalizująca się w wynajmie biur serwisowanych, wirtualnych i sal konferencyjnych od ponad 10 lat. Dogodna lokalizacja biurowca Equator IV w biznesowej części stolicy pozwoli nowemu najemcy rozszerzać profesjonalne usługi na warszawskim rynku nieruchomości. Inoffice Group w procesie komercjalizacji reprezentowała firma Pro Value. To kolejny najemca w portfolio Equtora IV. Firma Karimpol podpisała już umowę wynajmu powierzchni z klubem fitness Zdrofit, który w Equatorze IV zajmie powierzchnię 1.662 mkw. na dwóch poziomach budynku i tym samym stworzy jedną z największych w Warszawie placówek należących do sieci. Komercjalizacją projektu zajmują się wspólnie firmy JLL oraz Colliers.

Equator IV to budynek klasy A o łącznej powierzchni blisko 35 tys. mkw. z czego 20 130 mkw. to powierzchnia najmu przeznaczona na biura, a 682 mkw. na parterze na część handlowo-usługową oraz stołówkę. Jest to czwarty biurowiec znajdujący się w ciągu kompleksu przy Al. Jerozolimskich i ósma inwestycja Grupy Karimpol w Warszawie. W biurowcu znajdzie się 7 wind, 226 miejsc parkingowych dla samochodów na 4 poziomach podziemnych, 78 stojaków rowerowych oraz prysznice i szatnie dla rowerzystów. Dodatkowo przed budynkiem będzie dostępnych 40 miejsc dla samochodów. Zarówno biurowiec jak i cały teren będą w pełni przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Equator IV jest certyfikowany w systemie BREEAM na poziomie Very Good. Autorem projektu architektonicznego jest pracownia APA Wojciechowski.

EQUATOR IV w liczbach:

  • 55 m. wysokości
  • 34 935 mkw. – powierzchnia całkowita budynku
  • 20 130 mkw. powierzchni biurowej
  • 682 mkw. powierzchni handlowo-usługowo-gastronomicznej
  • 18 kondygnacji (14 naziemne i 4 podziemne)
  • 226 podziemnych miejsc parkingowych i 40 miejsc naziemnych
  • 78 stojaków dla rowerów
  • 7 wind

Apartamenty w Polsce sprzedają się coraz lepiej

urban-2569550_640

Od kilkunastu tysięcy złotych za metr kwadratowy w górę – tyle się płaci za luksus mieszkaniowym po polsku. Górna granica może być ustanowiona naprawdę bardzo wysoko, co pokazał przykład Złotej 44 w Warszawie, gdzie za jeden apartament klient zapłacił 11 mln zł, po 46 tysięcy zł za metr kwadratowy!

Coraz wyższe transakcje, coraz lepsze wyniki, coraz więcej inwestycji. Polski rynek nieruchomości luksusowych nabiera rozpędu. Przybywa realizacji z najwyższej półki, co więcej – luksusowe apartamenty, zabytkowe odrestaurowane pałace, kamienice, dwory, mieszkania o podwyższonym standardzie – coraz lepiej się sprzedają. Inwestorzy widzą w takich obiektach pewną lokatę kapitału.

Nie bez znaczenia jest fakt, że apartamenty w zabytkowych kamienicach, czy nowych obiektach na rynku pierwotnym dają możliwość zarabiania na wynajmie, czy też w segmencie hotelowo – noclegowym. Obie te formy pozwalają godziwie zarobić. Obecnie zyskowność najmu mieszkań szacuje się na około 5 – 6 proc. w największych miastach. Jeśli chodzi o segment hotelowy, apartamenty w systemie condo kuszą inwestorów zwrotami rzędu 8 proc. Generalnie – zakupy pod działalność hotelową zyskują coraz większe uznanie inwestorów. Obecnie ten rynek jest w fazie silnego wzrostu, Polska przyciąga coraz więcej turystów, a wyniki branży hotelarskiej szybko rosną.

Nic więc dziwnego, że apartamenty w Polsce sprzedają się coraz lepiej. Wg REAS w trzech pierwszych kwartałach 2017 w pięciu badanych miastach – w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście i Poznaniu – wartość sprzedaży w segmencie apartamentów wyniosła (w trzech kwartałach 2017 roku) 222 mln zł. Był to lepszy wynik niż w całym 2016 roku.

Nie bez znaczenia jest tu fakt, że coraz więcej ludzi na nieruchomości luksusowe po prostu stać. Takie wnioski wypływają m.in. z ostatniego raportu firmy KPMG o rynku dóbr luksusowych w Polsce. Wynika z niego, że ogólna kondycja finansowa Polaków się poprawia. Wg twórców raportu liczba zamożnych Polaków (o dochodzie brutto powyżej 7,1 tys. zł) w minionych 12 miesiącach wyniosła ponad 1,1 mln osób i zwiększyła się rok do roku o ponad 60 tys. Wśród tej grupy 164 tys. podatników osiągnęło miesięczny dochód brutto powyżej 20 tys. zł, w tym 42 tys. Polaków – powyżej 50 tys. zł. Autorzy badania prognozują, że liczba dobrze sytuowanych obywateli wyniesie w 2020 roku nawet 1,4 mln.

Od kilkunastu tysięcy zł w górę

Zanim powiemy o cenach apartamentów należy poczynić ważne rozróżnienie. Segment Premium można podzielić na „podgrupy”. Stosowana przez REAS typologia to 1) mieszkania o podwyższonym standardzie 2) apartamenty, a więc po prostu duże wygodne nieruchomości o wysokiej jakości wykończenia standardzie 3) apartamenty luksusowe – czyli najnowocześniejsze najbardziej prestiżowe nieruchomości luksusowe o klasie światowej. Mamy tu na myśli projekty naprawdę unikalne takie jak choćby Złota 44, Cosmopolitan, Ovo Wrocław, Sky Tower itp.
Jeśli posłużyć się tą typologią to z danych WGN wynika, że za podwyższony standard w miastach regionalnych płaci się do 10 tys. zł. Powyżej tej kwoty można zacząć mówić o apartamentach, natomiast luksus z absolutnie najwyższej półki będzie kosztował minimum 18 – 20 tys. zł, a górna granica – co pokazał przykład Złotej 44 – może być ustanowiona naprawdę bardzo wysoko.

Z danych analityków WGN wynika, że rynku wtórnym najdroższe są dwa typy nieruchomości luksusowych: 1) nowe, kilkuletnie apartamentowce z cenami nawet powyżej 20 tys. zł/mkw. za najbardziej prestiżowe realizacje (przykładowo: tyle kosztują nowe apartamenty w kurortach nadmorskich, czy na rynku wtórnym w wieżowcu Sea Towers w Gdyni) oraz 2) nieruchomości starsze, zabytkowe, historyczne – świetnie zlokalizowane, na starówkach dużych miast, przy głównych ulicach handlowych itp. Przykładem może być tu jeden z apartamentów przy płycie wrocławskiego Rynku wyceniony na 14 tys. zł/mkw.

Bogacenie się Polaków i dobra koniunktura to nie jedyne czynniki, które „nakręcają” rynek mieszkaniowego luksusu. Z danych analityków wynika, że takie, bardzo drogie nieruchomości – świetnie zlokalizowane, prestiżowe i o bardzo wysokim standardzie – są znacznie bardziej odporne na wahania koniunktury i przeceny. Tak było również po pęknięciu bańki cenowej z lat 2006 – 2008, gdy rynek mieszkaniowy notował spadki rzędu kilkudziesięciu procent, natomiast świetnie zlokalizowane, prestiżowe obiekty trzymały ceny. Przykładem może być Wrocław, gdzie przecena wyniosła około 30 proc., tymczasem za mieszkania w kamienicach bezpośrednio przy Rynku płaciło się nadal powyżej 10 tys. zł/mkw. Stawki na tym poziomie utrzymały się do dziś.

Marcin Moneta – komercja24

Nowoczesność w jesieni życia – 70 proc. emerytów dostaje świadczenia na konto

zus-banki-spoldzielcze-foto_1

2,4 mln seniorów pobiera emeryturę w formie gotówki. Coraz więcej emerytów korzysta jednak z rachunków bankowych. Przelew emerytury na konto jest bezpieczny. Banki doceniają emerytów jako klientów i coraz częściej przygotowują ofertę dopasowaną do ich potrzeb. Tym bardziej że seniorzy, mając stałe źródło dochodów, są stabilną i lojalna grupą klientów, śmiało sięgającą po nowe instrumenty płatnicze jak np. karty zbliżeniowe.

– Już 70 proc. naszych emerytów i rencistów otrzymuje świadczenie na konto bankowe. Oznacza to, że ponad 2,4 miliona dostaje je za pośrednictwem Poczty Polskiej. Zakład Ubezpieczeń Społecznych od lat współpracuje z instytucjami finansowymi i bankami, żeby zmniejszyć liczbę osób pobierających emeryturę w gotówce. Staramy się przekonać naszych klientów, że oferty bankowe są korzystne i dają wiele możliwości – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Justyna Galbarczyk z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Wskaźnik ubankowienia seniorów rośnie. Z danych NBP wynika, że 57 proc. osób powyżej 59 roku życia ma konto w banku. ZUS przelewa emerytury na konto ponad 7 proc. seniorów (w 2005 roku – 44,5 proc., a w 2012 – 59 proc).

ZUS walczy z wykluczeniem cyfrowym i finansowym seniorów zgodnie z zaleceniem Komisji Europejskiej. Dlatego wspólnie z komercyjnymi bankami przygotowuje oferty, które mają zachęcić seniorów do zakładania kont bankowych.

– Niekorzystanie dzisiaj z kont bankowych i obrotu bezgotówkowego może sprawić, że będzie nam coraz trudniej posługiwać się systemami informatycznymi i prostymi smartfonami, żeby dokonywać płatności – przekonuje Krystyna Majerczyk-Żabówka z Krajowego Związku Banków Spółdzielczych.

Banki coraz częściej dostosowują swoją ofertę do osób starszych. Emeryci mają zazwyczaj dobrą historię kredytową, stałe źródło dochodów, a jeśli zaciągają pożyczki, to terminowo je spłacają. Rośnie więc liczba banków, które oferują konta dla osób starszych.

Newseria Biznes

Tescoma z lokalem handlowym w Gemini Park Bielsko – Biała

gemini

Nowy najemca w Gemini Park Bielsko – Biała. Do centrum handlowego dołączyła czeska firma Tescoma, producent akcesoriów kuchennych. Tescoma jest obecna na rynkach 100 krajów na całym świecie. Salon w Gemini Park zostanie otwarty na koniec lutego. 

Centrum Handlowo-Rozrywkowe Gemini Park Bielsko-Biała znajduje się w południowej części miasta, pomiędzy ulicami Partyzantów, Żywiecką i Bora Komorowskiego. Po rozbudowie  powierzchnia obiektu sięga obecnie 40 tys. mkw. GLA. Centrum oferuje 120 lokali handlowo-usługowych.

Alejka Ciekawostek w centrum handlowym Atrium Promenada

Atrium Promenada_Alejka Ciekawostek3_Fot. Helena Majewska_s

Centrum handlowe Atrium Promenada konsekwentnie poszerza strefę rozrywki dla najmłodszych i ich rodziców. Działająca od listopada Alejka Ciekawostek, biegnąca wzdłuż głównego pasażu, uczy i bawi całe rodziny. Ten oryginalny projekt został wzbogacony o kolejne atrakcje edukacyjne. 

 Inspirowane kultową opowieścią „Mary Poppins” kamieniczki, które tworzą Alejkę Ciekawostek, zyskały takie atrakcje, jak popularna gra w kółko i krzyżyk, gry pamięciowe, mandale do kolorowania z wizerunkami różnych gatunków ryb, zegary ze wskazówkami do nauki, czy węzły i sznury, które pozwolą opanować sztukę ich wiązania. Odwiedzający mogą też usłyszeć melodię zagraną na różnych instrumentach muzycznych oraz odkrywać zwyczaje innych krajów i kultur, przymierzając oraz fotografując się w oryginalnych maskach weneckich i indiańskich.

Rysunki, zdobiące kamieniczki w Alejce Ciekawostek, wykonane zostały przez znaną ilustratorkę książek dla dzieci – Kasię Cerazę.

Jakich nieruchomości handlowych poszukują inwestorzy?

Jedrzej Suchowolec_media

Ostatnie zmiany legislacyjne dotyczące otwarć sklepów w niedziele oraz podatku od nieruchomości komercyjnych nie zniechęciły do inwestowania zarówno podmiotów o ugruntowanej pozycji na rynku, jak i nowych graczy. Podobnie jak w ubiegłym roku, w 2018 spodziewamy się znaczącego udziału transakcji portfelowych w całkowitym wolumenie inwestycyjnym. O aktualnym zainteresowaniu inwestorów obiektami handlowymi opowiada Jędrzej Suchowolec, Senior Advisor w firmie Cresa Polska. 

Poszukiwane obiekty handlowe w dużych miastach

Ostatnie zmiany legislacyjne dotyczące otwarć sklepów w niedziele oraz podatku od nieruchomości komercyjnych nie zniechęciły do inwestowania zarówno podmiotów o ugruntowanej pozycji na rynku, jak i nowych graczy. Podobnie jak w ubiegłym roku, w 2018 spodziewamy się znaczącego udziału transakcji portfelowych w całkowitym wolumenie inwestycyjnym. O aktualnym zainteresowaniu inwestorów obiektami handlowymi opowiada Jędrzej Suchowolec, Senior Advisor w firmie Cresa Polska.

Czy polski rynek inwestycyjny nieruchomości handlowych pozostaje atrakcyjny dla zagranicznych funduszy?

Jędrzej Suchowolec, Senior Advisor w firmie Cresa Polska: Tak, nieruchomości handlowe są poszukiwane przez zagranicznych inwestorów. Utrzymujące się wysokie tempo rozwoju rynku handlowego w Polsce odzwierciedlone jest w wolumenie transakcji inwestycyjnych, który w 2017 r. utrzymał się na podobnym jak w poprzednim roku wysokim poziomie – ok. 1,9 miliarda euro. Szczególnie dużą aktywność odnotowano w drugim kwartale oraz pod koniec roku, kiedy sfinalizowane zostały transakcje za odpowiednio ponad 800 i 600 mln euro.

Sektor nieruchomości handlowych wręcz zdominował rynek transakcyjny w minionym roku, co częściowo było efektem relatywnie niewielkiej aktywności inwestycyjnej w sektorze biurowym, a także zawarciem licznych znaczących transakcji, w tym portfelowych. Należy tu wymienić sprzedaż portfela Fashion House przez Peakside do funduszu Deutsche Asset & Wealth Management za ponad 200 mln euro, sprzedaż portfela IKEA do Pradera za ponad 230 mln euro, a także nabycie portfela nieruchomości od Blackstone za około 170 mln euro. Największą pojedynczą transakcją zakupu było natomiast nabycie centrum handlowego Magnolia Park we Wrocławiu przez Union Investment za 380 milionów euro.

Jak wysoka jest rentowność nieruchomości handlowych?

Stopy kapitalizacji dla najlepszych nieruchomości handlowych uległy w minionym roku kompresji do poziomu około 5.00%. W odniesieniu do 10-letnich obligacji rządowych strefy euro, których rentowność oscyluje wokół 1%, inwestycje w dobre obiekty handlowe należy uznać za atrakcyjną alternatywę lokowania środków z punktu widzenia możliwej do uzyskania stopy zwrotu i ryzyka. Na rosnące ceny centrów handlowych w Polsce ma wpływ kilka czynników: dobra sytuacja gospodarcza w naszym kraju, atrakcyjny poziom stóp kapitalizacji względem Europy Zachodniej, relatywnie niskie koszty pozyskania finansowania oraz ograniczona podaż wysokiej jakości projektów przeznaczonych na sprzedaż, która wymusza konkurencję pomiędzy inwestorami. W przypadku drugorzędnych projektów, bez określonego potencjału rozwoju, notujemy mniejsze zainteresowanie oraz mniej wyraźną kompresję stóp kapitalizacji.

Kto kupuje obiekty handlowe w Polsce?

Obiekty o dużej skali z dominującą pozycją na rynku wybierały w ubiegłym roku głównie fundusze niemieckie. Znaczną rolę odegrał także kapitał z południowej Afryki. Mogliśmy również zaobserwować debiuty na polskim rynku inwestycyjnym z udziałem podmiotów z Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Czech oraz Węgier.

Czego możemy spodziewać się w 2018 roku?

Bieżący rok zapowiada się obiecująco, ponieważ finalizowanych będzie kilka dużych transakcji, z których część planowana była początkowo na miniony rok. Spodziewamy się kontynuacji zainteresowania ze strony podmiotów południowoafrykańskich, niemieckich, a także dalszego wzrostu zainteresowania ze strony funduszy azjatyckich oraz z Europy Środkowo-Wschodniej. Na rynku obserwowana będzie konsolidacja, poprzez przejmowanie kolejnych nieruchomości przez dominujących, czołowych graczy. Najbardziej poszukiwane będą projekty atrakcyjnie zlokalizowane w głównych aglomeracjach, jednak ich ograniczona podaż może sprawić, że inwestorzy skierują swą uwagę także ku mniejszym miastom.

Azjatyckie tygrysy coraz wyżej cenią Polskę

Elżbieta Czerpak_Dyrektor Działu Badania Rynku_Knight Frank

Połączenie kolejowe między Chengdu a Łodzią przyczyniło się do zdecydowanego wzrostu wzajemnych relacji handlowych pomiędzy Polską a Chinami. W rezultacie Polska awansowała do pierwszej dwudziestki najatrakcyjniejszych lokalizacji inwestycyjnych dla azjatyckiego kapitału – wynika z najnowszego raportu Grupy Knight Frank „New Frontiers”.

Ta nowa publikacja poświęcona jest potencjałowi inwestycyjnemu chińskiego kapitału, który przepływa przez liczne kraje i znacząco wpływa na rozwój ich gospodarek, w tym Polski.

Na potrzeby raportu eksperci Knight Frank stworzyli wskaźnik „Belt and Road Index” (w skrócie BARI), który ocenia 67 krajów uznanych jako kluczowe dla inwestycji Chin na świecie. W opracowanym przez Knight Frank rankingu Polska uplasowała się na 17. miejscu. O wysokiej pozycji zadecydowały przede wszystkim efektywność instytucji, pozwalająca inwestorom na łatwiejsze lokowania kapitału w kraju, dostępność rynku dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) oraz szybki rozwój infrastruktury.

Bezpośrednie inwestycje zagraniczne Chin w Polsce wyniosły w 2016 roku 563 miliony dolarów. Polska była największym odbiorcą chińskich BIZ wśród krajów Grupy Wyszehradzkiej i ósmym w Unii Europejskiej. O roli naszego kraju świadczy chociażby pozycja Polski w grupie „16+1” skupiającej kraje regionu CEE współpracujące z Chinami. To rezultat współpracy obu krajów, która zaczęła nabierać tempa od 2013 roku, kiedy uruchomione zostało regularne kolejowe połączenie kontenerowe pomiędzy Polską a Chinami. Szacuje się, że za sprawą terminala cargo łączącego Łódź z Czengdu, wymiana handlowa pomiędzy krajami wzrosła o niemal 30%.” – komentuje Elżbieta Czerpak, Dyrektor Działu Badania Rynku, Knight Frank.

Chińscy inwestorzy wykazują także rosnące zainteresowanie nieruchomościami w Polsce. Pierwsze przejawy aktywności chińskich inwestorów na lokalnym rynku nieruchomości komercyjnych obserwowaliśmy już kilka lat temu, kiedy Bank of China był zaangażowany w refinansowanie inwestycji w sektorze biurowym. Obecnie w Polsce obserwujemy wzmożone zainteresowanie ze strony chińskich inwestorów poszukujących w głównej mierze aktywów magazynowych, jednak inwestorzy z Kraju Środka pozostają otwarci również na inne sektory rynku. Niezwykle istotna transakcja inwestycyjna miała miejsce w IV kw. 2017 roku, kiedy China Investment Corporation zakupiło portfel magazynowy Logicor o wartości 15 miliardów dolarów. Aż 28 z 43 nieruchomości to obiekty w Polsce. Ich łączny metraż wynosi ok. 900 000 m kw., a całkowita wartość to prawie 640 milionów dolarów.” – dodaje.

Centrum handlowe Galeria Bronowice z nowymi najemcami

Mozart Optyk_Galeria Bronowice

Z początkiem roku 2018 w Galerii Bronowice w Krakowie otwarte zostały dwa nowe salony krakowskich marek. Kategorię usług wzmocnił Mozart Optyk z gabinetem optometrycznym, natomiast kategorię mody męskiej uzupełniła marka NEW MEN Style. Pojawiło się również dodatkowe udogodnienie dla klientów: jest nim kolejna linia komunikacji miejskiej, mająca przystanek nieopodal centrum handlowego.

Mozart Optyk to krakowska firma istniejąca na rynku od ponad 15 lat, znana z traktowania okularów jako produktu na pograniczu mody i technologii.
W nowym salonie Mozart Optyk w Galerii Bronowice, mieszczącym się na poziomie 0 i zajmującym ok. 62 m kw. powierzchni, znajduje się także gabinet korekcji wad wzroku, wyposażony w nowoczesny foropter, autorefraktrometr, tonometr oraz system wideocentracji.

Kolejną nowością w ofercie Galerii Bronowice jest salon mody męskiej NEW MEN Style. Prawie 245-metrowy salon nowego najemcy, od 25 lat zajmującego się produkcją i dystrybucją wysokogatunkowych kurtek, garniturów, koszul i krawatów, znajduje się na 1 piętrze.

Oprócz poszerzania oferty zakupowej Galeria Bronowice może pochwalić się również dodatkowym połączeniem komunikacji miejskiej. Do linii miejskich, które dotychczas zatrzymywały się na przystanku nieopodal centrum handlowego, dołączyła teraz kolejna (114), łącząca obiekt z południowo-wschodnią częścią Krakowa.

Rynek magazynowy z kolejnymi rekordami – podsumowanie Colliers International

Chmielewski Maciej_Colliers_com

W 2017 r. rynek magazynowy w Polsce nie zwalniał tempa. Wysoka aktywność wśród deweloperów, którzy dostarczyli na rynek ponad 2,3 mln mkw., oraz wśród najemców, którzy wynajęli prawie 4,6 miliona mkw. pozwoliła na kolejne rekordy po obu stronach – wynika z najnowszego raportu Colliers International.

Najwięcej powierzchni magazynowej (prawie 460 tys. mkw.) trafiło na rynek warszawski. Dzięki temu na koniec roku zasoby nowoczesnej powierzchni magazynowej w trzech strefach tego regionu wyniosły ponad 3,5 mln mkw. Na drugim miejscu zarówno pod względem nowej podaży w 2017 roku, jak i wielkości rynku znajduje się Górny Śląsk. Po oddaniu prawie 408 tys. mkw. całkowite zasoby na koniec roku osiągnęły tu poziom ponad 2,5 mln mkw. Kolejnymi rynkami, na których deweloperzy wykazali się dużą aktywnością są: Poznań (prawie 212 tys. mkw. nowej powierzchni), Polska Centralna (około 207 tys. mkw.) oraz Wrocław (prawie 162 tys. mkw.).

Preferencje najemców

Pod względem popytu prym wśród rynków magazynowych wiodą Warszawa, gdzie najemcy wynajęli łącznie ponad 1 mln mkw. oraz Polska Centralna z podobnym wynikiem. Oba regiony odnotowały spadek pustostanów – Warszawa z poziomu 6,4% do 6,1%, region łódzki z 2% do 0,3% (najniższy w Polsce). Tuż za nimi plasuje się Górny Śląsk z wynikiem najmu prawie 940 tys. mkw. Tu także ubyło niewynajętej powierzchni.

– We wszystkich trzech regionach duży udział w popycie miały firmy z sektora e-commerce. W Polsce Centralnej najemcy z tej branży wręcz zdominowali najem powierzchni magazynowej. Na Mazowszu bardzo aktywne były także firmy dystrybucyjne, a w okolicach Katowic dodatkowo spółki produkcyjne – mówi Maciej Chmielewski, senior partner w Colliers International, dyrektor Działu Powierzchni Logistycznych i Przemysłowych.

Obecnie w budowie znajduje się ponad 1,3 miliona mkw. powierzchni magazynowej klasy A, z czego najwięcej w regionie Górnego Śląska – około 398 tys. mkw., w Warszawie – 227 tys. mkw. oraz w Polsce Centralnej – 240 tys. mkw. W 2018 r. obserwować będziemy także wzrost liczby projektów BTS (build-to-suit) czy nawet BTO (build-to-own).

Centrum handlowe Galeria Młociny wynajęte w 75 proc.

Galeria Mlociny

Centrum handlowe Galeria Młociny w Warszawie przyjmie pierwszych gości już wiosną przyszłego roku. Zespół leasingowy Echo Investment skomponował dla mieszkańców tej części Warszawy przyciągające miejsce do rozrywki, zabawy, zaspokajania codziennych potrzeb i zakupów.

Galeria Młociny to nowe, wielofunkcyjne centrum Bielan. W przyjaznej, zielonej przestrzeni miejsce to połączy 220 sklepów i punktów usługowych, komfortowe biura, centrum medyczne, miejsca zabaw dla dzieci, klub fitness, restauracje i kawiarnie, park trampolin i pierwsze w dzielnicy wielosalowe kino.

– Na ponad rok przed otwarciem 75% powierzchni Galerii Młociny jest już wynajęte. To świetny wynik naszego zespołu. Ciekawa oferta na czele z takimi markami jak grupa Inditex, TK Maxx, H&M, C&A, Media Markt czy fitness Calypso. Doskonała komunikacja samochodowa, dostęp do metra, linii tramwajowych, autobusowych, a nawet ścieżek rowerowych – żaden projekt handlowy nie może się pochwalić tak komfortowymi możliwościami dojazdu, z których rocznie korzysta 24 mln pasażerów – chwali Szymon Mińczuk, dyrektor regionalny ds. wynajmu w Dziale Centrów Handlowych Echo Investment.

Centrum handlowo – biurowe Kupiec Poznański z nowym zarządcą

Kupiec_Poznański_z_drona

Centrum Handlowo-Biurowe Kupiec Poznański zostało otwarte w 2001 roku i jest usytuowane w samym sercu miasta Poznania. Sześciopiętrowy budynek o powierzchni 30.000 mkw, zapewnia 3 piętra powierzchni handlowej, 3 poziomy przestrzeni biurowych oraz 150 miejsc na parkingu podziemnym dla Klientów i prawie 100 Najemców.

Do głównych Najemców Kupca Poznańskiego należą: Klinika Enel – med, C&A, Biedronka, Poczta Polska, Monnari, Bialcon, Molton oraz wielu innych.

„Cieszymy się z zaufania jakim obdarzył nas Właściciel nieruchomości przekazując nam ją w zarządzanie. Zakres naszych usług związanych z obsługą obiektu obejmuje zarządzanie operacyjne, obsługę finansową jak również obsługę marketingową. W najbliższym czasie będziemy chcieli przyjrzeć się funkcjonowaniu biurowca oraz centrum handlowego  i zaproponować niezbędne zmiany i optymalizacje”. – mówi Patrycja Masiarek – Dyrektor Oddziału NAI Estate Fellows w Poznaniu.

Biura West Station II wynajęte w 90 proc.

HBReavis_WestStationII_02

Biurowiec położony przy dworcu Zachodnim w Warszawie pozyskał siedmiu nowych najemców. Firmy z branży turystycznej, ubezpieczeniowej i HR zajmą w nim łącznie ponad 6 000 metrów kwadratowych powierzchni. Budynek jest obecnie wynajęty w 90%.

Do grona najemców West Station II dołączyły:

  • firma Amadeus (2 360 mkw.) specjalizująca się w technologii dla sektora turystyki
  • Grupa INTER Polska wynajęła w nim 1 470 mkw. powierzchni
  • biuro porównywarki ubezpieczeń mfind.pl zajmie ponad 300 mkw.
  • 1 160 mkw. powierzchni wynajęło EWL Group (doradzała agencja Brookfield),
  • biuro spółki Nordstaff zajmie 160 mkw.
  • Savangard – firma świadcząca usługi z zakresu integracji i budowy systemów IT (ponad 300 mkw.)
  • Link Group zajmujący się outsourcingiem specjalistów IT (300 mkw.). Dodatkowo, w ostatnim czasie nowy najemca wprowadził się również do West Station I –
  • Harper Hygienics zajmuje ponad 500 mkw.

– Z końcem 2017 roku zbliżyliśmy się do niemal pełnego wynajęcia West Station II. To jeden z najpopularniejszych budynków w Warszawie wśród klientów, którzy chcą dysponować doskonale skomunikowanym biurem, położonym blisko centrum stolicy. Dziękujemy za ich zaufanie – mówi Karol Wyka, Country Leasing Director w HB Reavis Poland.

W West Station II mieści się 38 000 mkw. powierzchni biurowej. Budynek został oddany do użytku w sierpniu 2017 roku. Zaprojektowany przez pracownię FS&P Arcus kompleks jest wspólną inwestycją HB Reavis, PKP S.A. oraz Xcity Investment.

Zdrowit najemcą biur Business Garden Warszawa

BusinessGardenWarszawa

Vastint podpisał umowę najmu powierzchni z firmą Zdrofit, prowadzącą sieć fitness klubów na terenie Warszawy. Klub fitness planowany w kompleksie biurowy Business Garden przy Żwirki i Wigury zajmie blisko 1 000 m2. Z doskonale przygotowanego zaplecza treningowego najemcy będą mogli korzystać od połowy 2018 roku.

Karolina Pawłowska, Leasing Manager Vastint Poland mówi: „Pozyskanie tak doświadczonego partnera, jest kolejnym krokiem w tworzeniu przyjaznego środowiska pracy dla naszych najemców. Staramy się zacierać sztywny podział pomiędzy pracą i życiem prywatnym, m.in. organizując wydarzenia o charakterze sportowym w ramach naszego programu Hospitality. Są to chociażby cykliczne Bike Days, w czasie których pracownicy mogą bezpłatnie dokonać napraw i przygotować swoje rowery do sezonu, czy program bezpłatnego wynajmu rowerów Ale Jazda. W zeszłym roku wyszliśmy z inicjatywą Sportowej Soboty, proponując połączenie targu śniadaniowego ze zdrową żywnością i zajęciami ruchowymi w ogrodzie. Wkrótce nasi najemcy będą mogli korzystać z zajęć ruchowych i siłowni w nowo otwartym klubie fitness.”

Business Garden zlokalizowany jest przy jednej z głównych arterii miasta Żwirki i Wigury, w bliskiej odległości od centrum Warszawy. Dostępny w najbliższym otoczeniu projektu system komunikacji miejskiej, obejmujący SKM oraz linie autobusowe, zapewnia szybki dostęp do lokalizacji w godzinach szczytu z dowolnej części miasta.

Wielofunkcyjny kompleks tworzy siedem kameralnych budynków biurowych o łącznej powierzchni najmu 90 000 m2. Budynki posiadają certyfikat LEED Platinum.

 

Złota 44 – luksusowy apartament sprzedany za 11 mln zł

ms_zlota_apartament_2

To jedna z największych pojedynczych transakcji na polskim rynku mieszkaniowym w tym roku. Klient, który chciał pozostać anonimowy, kupił ponad 240-metrowy apartament na jednym z najwyższych pięter Złotej 44 w Warszawie.

Szczegóły transakcji, jak na przykład położenie apartamentu i jego dokładna cena, są objęte tajemnicą. Wartość inwestycji szacowana jest jednak na blisko 11 milionów złotych, a cena metra apartamentu na około 46 tys zł. W transakcji pośredniczyła agencja Skyline Real Estate.

Średnio za luksusowo wyposażony apartament w wieży wybudowanej przez BBI Development i Amstar trzeba było zapłacić w 2017 roku 30 tys. zł za mkw.

Rafał Szczepański, wiceprezes BBI Development SA, odpowiedzialny za sprzedaż apartamentów w Złotej 44, zapowiada, że 2018 rok także będzie wyjątkowy, jeśli chodzi o transakcje. – Zainteresowanie luksusowymi apartamentami w Złotej 44 jest coraz większe. Oceniamy, że 2018 rok także będzie szczególny pod względem sprzedaży apartamentów. Przewidujemy finalizację rekordowej liczby umów z indywidualnymi nabywcami – prognozuje wiceprezes Szczepański. Dodaje, że największą grupę kupujących apartamenty w Złotej 44 stanowią Polacy – głównie przedsiębiorcy, którzy przez ostatnie dwie dekady pracowali na sukces ekonomiczny.

Christopher Zeuner, Head of Europe w funduszu Amstar, zwraca uwagę, że w Polsce przybywa dobrze sytuowanych osób. – Z badań KPMG wynika, że liczba dobrze zarabiających Polaków wyniosła w 2017 roku już 1,1 miliona osób i rośnie. Tym samym przybywa chętnych na dobra luksusowe, a takie są właśnie apartamenty w Złotej 44. Poza tym preferowaną formą lokowania kapitału przez bogatych Polaków jest inwestowanie w rynek nieruchomości. 76 procent z nich – jak podaje KPMG – posiada drugie mieszkanie lub dom – wylicza Christopher Zeuner.

Hoetele Holiday Inn przejęte przez Union Investment

holiday

Niemiecki fundusz Union Investment Real Estate przejęły dwa hotele Holiday Inn w Polsce. Chodzi o Holiday Inn, który powstaje aktualnie w centrum Gdańska, na Wyspie Spichrzów. Transakcja typu forward ma być zakończona w przyszłym roku, oraz niedawno otwartego  256-pokojowego hotelu Holiday Inn przy ul. Twardej w samym centrum Warszawy. Wartość obu transakcji to około 80 mln euro. 

W obu  deweloperem, operatorem i sprzedającym oba obiekty jest spółka UBM. Zarządzaniem hotelami będzie się zajmować sieć IHG, właściciel marki Holiday Inn.

 

Dashboarding w biurowcu Silesia Business Park C

Silesia Business Park

W styczniu 2018 roku finalnie uruchomiony został Dashboarding – system prezentacji danych, dotyczących funkcjonowania budynku biurowego. Użytkownicy i goście Silesia Business Park C w Katowicach, za pomocą specjalnego ekranu w lobby, mogą w łatwy sposób dowiedzieć się m.in. jaki jest poziom zużycia mediów w ich miejscu pracy, czy efektywnie korzystają z budynku czy też jakie udogodnienia dla pracowników przewidziane są w ramach kompleksu biurowego.

Na ekranie umieszczonym w recepcji prezentowane są kluczowe dane o bieżącym stanie budynku: poziom zużycia energii i wody, produkcji chłodu, warunki zewnętrzne, jakość powietrza, informacje o najemcach i ciekawych akcjach, prowadzonych na terenie obiektu, łączących społeczność pracowników Silesia Business Park. Dzięki temu każdy najemca ma możliwość bliższego poznania i lepszego zrozumienia swojego środowiska pracy, a także wzięcia udziału w różnego rodzaju projektach integracyjnych i warsztatach.

Przykładem jest inicjatywa „Obiad za 5km”, gdzie przejechanie 5 km na rowerze przez pracownika lub gościa oznacza jeden ufundowany obiad dla dzieci z lokalnych szkół, objętych pomocą PAH Pajacyk. Dzięki systemowi Dashboardingu uczestnicy tej akcji mogą na bieżąco śledzić wyniki rywalizacji firm, które mają usytuowane swoje biura w kompleksie Silesia Business Park.

W panelu zarządczym do Dashboardingu można decydować o kolejności i czasie wyświetlania się kolejnych plansz. Dane o najemcach i budynku są w pełni edytowalne, co oznacza, że można dodawać nowych najemców, przypisywać powierzchnie, liczbę osób. Można również modyfikować wyświetlane na dole ekranu „dobre rady”, dotyczące np. oszczędzania energii.

Projekt Dashboardingu jest wynikiem wspólnej pracy firmy doradczej Go4Energy, specjalizującej się m.in. w zarządzaniu energią oraz dewelopera biurowego Skanska Property Poland.

Mieszkania dla seniorów – dokąd zmierza rynek w Polsce?

grandparents-1969824_640

W którą stronę powinien pójść rynek nieruchomości senioralnych w Polsce? To ciągle nierozstrzygnięta kwestia, bo choć powstaje już kompleksowa oferta dla najstarszych, to jest ona adresowana do wąskiej niszy ludzi bogatych, nadal brakuje natomiast pomysłu na ofertę mieszkaniową dla „zwykłych” seniorów.

Branża deweloperska i ogólnie – rynek nieruchomości – będą musiały się dostosować do tendencji demograficznych, a te wskazują wyraźnie, że dziś słabnie znaczenie osób młodych – absolwentów, świeżo upieczonych pracowników na rynku mieszkaniowym, natomiast rośnie znaczenie innych grup klientów – wchodzących w wiek średni ludzi urodzonych w latach 80′ a więc w czasie drugiego powojennego boomu demograficznego, a także ludzi z pierwszego boomu powojennego.

Dane demograficzne są jednoznaczne: polskie społeczeństwo się starzeje. Z raportu GUS („Prognoza ludności na lata 2014 – 2015”) wynika, że aktualnie około 15 proc. Polaków to ludzie w wieku 65 i więcej lat, jednak liczba takich obywateli będzie szybko się zwiększać. W 2020 r. wyniesie ona już blisko 20 proc., w 2035 r. – blisko 25 proc. W połowie XXI wieku, jeśli nie uda się zahamować negatywnych tendencji, około 1/3 polskiego społeczeństwa będą stanowić seniorzy.

Szybko rośnie też liczba osób najstarszych, a więc w największym stopniu wymagających opieki. Wg Głównego Urzędu Statystycznego w 2040 r. osoby ponad osiemdziesięcioletnie będą stanowiły aż 36% zbiorowości osób starszych. W liczbach bezwzględnych będzie to ponad 3,5 mln osób.

Jaka oferta dla seniorów?

Osoby starsze z różnych względów mogą być klientami atrakcyjnymi dla firm deweloperskich i budowlanych. Są to ludzie, co prawda najczęściej niezbyt dobrze uposażeni, ale posiadający mieszkania, które można spieniężyć. Ponadto mają swoje potrzeby mieszkaniowe. Chodzi o nieruchomości tańsze w utrzymaniu i lepiej dostosowane do ich potrzeb. Weźmy przykład starszej kobiety, której mąż zmarł, dzieci się wyprowadziły „na swoje” a ona została sama w dużym i przez to drogim w utrzymaniu mieszkaniu rodzinnym. Utrzymywanie takiej nieruchomości z jej punktu widzenia może być nieracjonalne, więc może być skłonna np. ją sprzedać, by zainwestować w mniejsze mieszkanie.

Oczywiście liczą się i inne elementy – dogodna lokalizacja (np. blisko placówek medycznych), przystosowanie budynku do potrzeb niepełnosprawnych, wyposażenie w przyciski alarmowe itp.

Powinien się rozwijać rynek usług finansowych dla seniorów, który u nas jest w powijakach. Chodzi np. o odwróconą hipotekę, de facto mimo uregulowań ustawowych nieobecną w Polsce. Z drugiej strony ciężar przeprowadzenia transakcji – np. w formie zamiany mieszkań – mógłby przeprowadzić deweloper. Inna opcja, bardzo w polskich warunkach pożądana, to projekty dostosowania nieruchomości z rynku wtórnego do potrzeb seniorów. Wiele budynków – np. czteropiętrowych bloków bez wind nie nadaje się po prostu dla osób starszych. Życie w takim obiekcie może być dla nich udręką. Firmy, które specjalizują się w takich projektach, jeśli stałyby się one popularne, mogłyby liczyć na dużą koniunkturę.

Apartamenty dla bogaczy

Na razie polski rynek nieruchomości nie idzie tą drogą. Brak oferty stricte senioralnej, która nie byłaby luksusowa. Obecne realizacje z jakimi mamy do czynienia, to projekty typu domy senioralne, apartamenty senioralne itp., które oferują swoim najemcom kompleksową usługę – także medyczną, szereg udogodnień i bardzo dobre warunki – niestety są to produkty dla zamożnej niszy, z czynszami najmu takich mieszkań senioralnych wynoszącymi po kilka tysięcy złotych miesięcznie.

Firmy deweloperskie powinny szukać innej drogi, która da szansę na szybki rozwój segmentu budownictwa dla seniorów. Jest to konieczność, ponieważ ta grupa klientów systematycznie rośnie, ma swoje potrzeby mieszkaniowe i będzie zyskiwać na znaczeniu.

Marcin Moneta – komercja24

Budują fabrykę Mercedesa w Jaworze

mercedes

Konsorcjum firm STRABAG, TKT Engineering i Elektromontaż-Poznań rusza z budową pierwszej w Polsce fabryki silników Mercedes-Benz. Obiekt mieści się  w Dolnośląskiej Strefie Aktywności Gospodarczej – S3 Jawor.

Zakład będzie produkował czterocylindrowe silniki benzynowe i wysokoprężne do samochodów osobowych Mercedes-Benz. Wyrośnie przy ul. Cukrowniczej w Jaworze.

STRABAG wybuduje największą halę na terenie nowopowstającego zakładu. Zostanie ona wykonana „pod klucz”. Wykonawca postawi też biurowiec. Łączna powierzchnia użytkowa to blisko 100 tys. mkw. Wartość inwestycji to 255 mln zł. Prace mają zostać wykonane do stycznia 2019 roku.

 

Klub Fitness w apartamentach Angel City w Krakowie

Angel City_com

Sieć My Fitness Place wynajęła ponad 1500 mkw. w kompleksie luksusowych apartamentów Angel City w Krakowie. W transakcji wynajmującemu doradzała firma Colliers International.

Klub w kompleksie apartamentowym Angel City jest 12 klubem w portfolio nowo powstałej sieci fitness i 8 w Krakowie. Niewątpliwymi atutami nowego punktu jest jego lokalizacja – przy ul. Szlak 77, łatwy dostęp do komunikacji miejskiej oraz wysoki standard lokalu.

— Klub fitness w Angel City na stałe wpisał się w wizerunek kompleksu. Mieszkańcy i bywalcy tej okolicy to w przeważającej części ludzie młodzi, dla których obecność tego typu najemcy w kompleksie jest niezmiernie ważna — podkreśla Małgorzata Nowosielska z Angel Poland Group, właściciela kompleksu Angel City.

Angel City to 5 luksusowych budynków oferujących łącznie 350 mieszkań. Inwestycja zlokalizowana jest zaledwie 5 minut spacerem od Starego Miasta. Angel City jest częścią dużego urbanistycznego projektu o nazwie “Nowe Miasto”, którego zadaniem jest rewitalizacja przestrzeni wokół zabytkowego Dworca Kolejowego w Krakowie.

Centra handlowe – rok pełen wyzwań

Libero_Katowice

W minionym roku krajowy rynek powierzchni handlowych powiększył się o prawie 500 tys. m kw., co w porównaniu ze średnią z ostatniej dekady – wynoszącą nieco ponad 660 tys. m kw. rocznie – wskazuje na znaczące spowolnienie przyrostu podaży. Autorzy raportu „At a Glance, Modern Retail Market in Poland. Q4 2017” z jednej strony zwracają uwagę na zmniejszającą się chłonność rynku, a z drugiej na rosnącą dynamikę zmian w nowoczesnym handlu.

14,2 mln m kw. – tyle szacunkowo wynosił łączny wolumen nowoczesnej powierzchni handlowej nad Wisłą na koniec ubiegłego roku, z czego 73 proc. przypadało na format tradycyjnych centrów handlowych. 360 tys. m kw. dostarczonej nowoczesnej powierzchni handlowej – tradycyjne formaty centrów, parki handlowe i centra wyprzedażowe – usytuowane były w 13 nowych oraz 10 rozbudowanych projektach. Dodatkowe 88 tys. m kw. to efekt uruchomienia nowych, dużych sklepów z branży DIY, akcesoriów sportowych oraz pawilonów z meblami i wyposażeniem wnętrz, reprezentujących sektor wolnostojących magazynów handlowych.

Silny wpływ na ubiegłoroczny wynik miał ostatni kwartał, który przyniósł otwarcia dużych centrów w miastach o znaczeniu regionalnym. Obiekty o zbliżonej powierzchni (64 tys. m kw.) rozpoczęły działalność w Warszawie – Galeria Północna – i w stolicy Dolnego Śląska – Wroclavia. Nieco mniejszych rozmiarów krakowska Serenada – 42 tys. mkw. – otworzyła podwoje w ostatnich dniach października w Krakowie. Pierwszy tego typu obiekt w północnej części Krakowa w ciągu pierwszych dwóch miesięcy odwiedziło ponad 2,3 mln osób.

Motorem napędowym były także projekty, które pojawiły się na mapach małych miast regionalnych, co konsekwentnie pokazuje, jak ważną rolę tego typu obiekty odgrywają zarówno w strategiach deweloperów, jak i planach sieci handlowych. Autorzy raportu z BNP Paribas Real Estate Poland wskazują, że na koniec grudnia już 18 proc. całkowitej podaży powierzchni handlowej przypadała na miasta o populacji mniejszej niż 100 tys. mieszkańców. Analitycy prognozują, że w najbliższych kwartałach trend ten będzie nabierał znaczenia.

15 proc. ubiegłorocznej podaży przypadło na rozbudowy istniejących obiektów, zarówno w miastach regionalnych – jak należące do EPP centrum handlowe Galaxy w Szczecinie – oraz mniejszych miastach – Karuzela w Turku czy Era Park Handlowy w Radomsku.

Polska jest najbardziej znaczącym rynkiem w Europie Środkowej i Wschodniej. Prawie 40 mln potencjalnych klientów w naturalny sposób wzbudza zainteresowanie zagranicznych marek. To, co można zaliczyć na plus, to także relatywnie szeroka i interesująca oferta obiektów handlowych, które spełniają kryteria związane z debiutem i ewentualną ekspansji – komentuje Natasa Mika, Dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Handlowych

Projekty w budowie: przede wszystkim przebudowy i rozbudowy

Zdecydowana większość nowoczesnych powierzchni handlowych będących w fazie budowy – 460 tys. m kw. z 555 tys. m kw. – pojawi się na rynku już w 2018 roku. Podobnie jak w ubiegłych latach, kluczowe otwarcia będą domeną dużych miast regionalnych. W Trójmieście działalność rozpocznie Forum Gdańsk (64 tys. m kw), z kolei na południu Katowic planowane jest otwarcie Galerii Libero, ze 150 sklepami na powierzchni 42 tys. m kw. W pierwszym kwartale br. zapowiadane jest także otwarcie Gemini Park Tychy (37 tys. m kw). Eksperci podkreślają, że w 2019 roku zauważalny będzie spadek podaży związany z limitowaną liczbą dużych projektów w aglomeracjach i miastach regionalnych. Z drugiej strony, rynek będzie świadkiem nasilającego się trendu rozbudowy istniejących już obiektów, który może odpowiadać za 20-30 proc. nowej podaży.