Tak niskiego bezrobocia w Polsce nie notowano od początku transformacji. Poziom 7,4 proc. jest najniższy od ćwierćwiecza. Eksperci prognozują, że w wakacje bezrobocie może spaść nawet do 7 proc. Będzie to wynikać ze zwiększonego zapotrzebowania na pracowników sezonowych w takich sektorach jak rolnictwo czy budownictwo. Zdaniem ekonomisty Marka Zubera w 2018 roku możliwe są jeszcze większe spadki stopy bezrobocia.
Według prognoz rządu pod koniec tego roku stopa bezrobocia będzie jeszcze niższa i wyniesie 7,2 proc., natomiast w 2018 może spaść do poziomu 6,4 proc. Marek Zuber ocenia, że w dłuższej perspektywie największym zagrożeniem dla rynku pracy będzie sytuacja na globalnych rynkach, przede wszystkim w USA.
Eksperci zaznaczają, że w Polsce w pełni ukształtował się już rynek pracownika, co rodzi problemy dla firm i przedsiębiorców, którzy mają problemy z pozyskaniem wykwalifikowanych kadr. Część z nich jest zmuszona posiłkować się pracownikami zza wschodniej granicy.