Pierwsze trzy kwartały 2017 roku przyniosły szereg nowych projektów w budowie, ale również rosnący popyt i coraz większą chłonność rynku. Znalazło to odzwierciedlenie w spadku pustostanów w stolicy. W konsekwencji czynsze wywoławcze pozostają na stabilnym poziomie, a prognozy dotyczące stołecznego rynku są coraz bardziej optymistyczne. Eksperci Knight Frank komentują sytuację na warszawskim rynku nieruchomości biurowych.
Paweł Lothammer, Dyrektor Działu Reprezentacji Właściciela, Knight Frank:
„Z perspektywy popytu na stołecznym rynku nadal obserwujemy znaczne ożywienie najemców. W okresie od stycznia do końca września 2017 roku wynajęto niemal 600 000 m kw., a wynik ten jest tylko kilkanaście procent niższy niż średni roczny popyt notowany w poprzednich latach. Strefy centralne, Służewiec oraz Aleje Jerozolimskie nadal cieszą się największym zainteresowaniem najemców.
Rosnące zapotrzebowanie najemców na powierzchnię biurową w Warszawie odzwierciedla przede wszystkim bardzo wysoka absorpcja netto, która po trzech kwartałach 2017 roku przekroczyła 250 000 m kw. i była zdecydowanie wyższa niż średnia roczna absorpcja z ostatnich pięciu lat. W konsekwencji, po kilku latach zdecydowanego wzrostu współczynnika pustostanów, możemy zauważyć wyraźne odwrócenie trendu. Już od początku roku w stolicy widoczny jest spadek współczynnika pustostanów, a tylko w ciągu minionego kwartału wskaźnik obniżył się o 1 pp.. Aktualnie współczynnik pustostanów w Warszawie szacowany jest na 12,9% nowoczesnych zasobów, a najwięcej dostępnej powierzchni oferowane jest w centrum miasta i na Służewcu.