Sołtysi nie chcą już za półdarmo regularnie kontaktować się z urzędami gminy i mieszkańcami, zbierać od nich podatki, doręczać pisma oraz dojeżdżać autem w służbowych sprawach. Coraz bardziej naciskają na gminy, by podwyższały im wypłaty. Grożą, że zrezygnują z pełnionej funkcji a to odnosi skutek.