Lokale usługowe, których w mieście przybywa, wciąż cieszą się bardzo dużą popularnością. Dzieje się tak z trzech głównych powodów: są dobrą inwestycją, wpływają na życie mieszkańców i zmieniają oblicze okolicy. Lokali przybywa np. na granicy Nadodrza, a deweloperzy wyprzedają je błyskawicznie.
Lokale usługowe podwyższają nie tylko wartość budynku mieszkalnego, ale również osiedli i dzielnic – to pierwszy argument przemawiający na ich korzyść. Dzięki nim nowe życie zyskują całe kwartały ulic. Szczególną zmianę przechodzi aktualnie ulica Śrutowa we Wrocławiu, która wiele zyska na budowie apartamentowca Centreville.
– Przewidujemy, że w inwestycji otworzą się na przykład kawiarnie, barber shop czy specjalistyczne sklepy. Dostępność takich usług podwyższa wartość inwestycji i okolicy – podkreśla Łukasz Paryś, dyrektor wrocławskiego oddziału Bouygues Immobiler.
Po drugie lokale bezpośrednio wpływają na komfort i jakość życia mieszkańców. Spełniają bowiem funkcję uzupełniającą i są wartością dodaną, ułatwiającą załatwianie codziennych spraw. – W inwestycjach o podwyższonym standardzie takich jak Centreville jest miejsce na usługi wyższej jakości, z których korzysta się cyklicznie – zauważa Łukasz Paryś.
Ulice Drobnera i Śrutowa to miejsca, gdzie po lokale usługowo-handlowe w kolejce ustawia się wielu chętnych. – Świetna lokalizacja Centreville w sercu miasta – tuż nad Odrą i w pobliżu Rynku – sprawiła, że mieliśmy wielu zainteresowanych. Dużym atutem jest też wysokość i przestrzeń lokali, które pozwalają na ich swobodną aranżację – zauważa Maciej Madej, projekt manager Centreville. – Obecnie dostępne są ostatnie lokale o powierzchni od 74 do 138 metrów kwadratowych – informuje.
Lokale są dostępne bezpośrednio od strony ulicy, natomiast wejścia do mieszkań, są zlokalizowane od strony kameralnego dziedzińca. – Takie rozgraniczenie jest korzystne dla przyszłych mieszkańców Centreville, ponieważ pozwala na odseparowanie części mieszkalnej od części usługowej – twierdzi Maciej Madej.
Popyt wysoki od lat
Po trzecie, lokale usługowe są produktem atrakcyjnym dla inwestorów. – Dają większe możliwości uzyskania zysku niż mieszkania. W zależności od lokalizacji budynku, w którym lokale się znajdują, można liczyć na stopę zwrotu z przedziału od 7 do 9 procent – szacuje Łukasz Paryś. Dodaje, że inwestycje komercyjne są obarczone mniejszym ryzykiem niż mieszkaniowe. – Oczywiście ryzyko istnieje i trzeba wziąć je pod uwagę. Na przykład zastanowić się nad lokalizacją, która często okazuje się czynnikiem kluczowym.
Rynek lokali handlowo-usługowych cieszy się popytem od lat. Jest w dobrej kondycji dzięki utrzymującemu się wysokiemu poziomowi nowych inwestycji deweloperskich, korzystnej sytuacji na rynku inwestycyjnym oraz sprzyjającym okolicznościom na rynku pracy. W dużych miastach większość nowych inwestycji mieszkaniowych ma lokale usługowe-handlowe. Zdarza się, że tempo ich sprzedaży jest większe niż w przypadku mieszkań. Przestrzeń usługowa znalazła się także w innych nowych inwestycjach realizowanych w mieście przez francuskiego dewelopera: w Zajezdni Wrocław na Nadodrzu (w całości przeznaczonej przede wszystkim dla inwestorów) oraz w Jagiełły 6.
Centreville to szósta inwestycja Bouygues Immobilier we Wrocławiu. W budynku znajdzie się 69 apartamentów o wielkości od 31 do 140 mkw. oraz garaż podziemny. Do grupy najbardziej prestiżowych należy zaliczyć 8 dwupoziomowych penthouse’ów z podwójnymi tarasami. Jeszcze jesienią zostanie odsłonięta elewacja ze szlachetnych materiałów. Nowoczesny apartamentowiec powinien być oddany do użytku w drugiej połowie 2020 roku.
Źródło: Bouygues Immobilier.