Wg Marka Woszczyka, prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE), średni wzrost cen energii będzie jednocyfrowy i w przybliżeniu wyniesie tyle co inflacja. Przewiduje się, że ceny energii nie powinny wzrosnąć o więcej niż 6 procent.
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zadeklarował również, iż URE chce jak najszybciej zakończyć pracę nad procesem taryfowym. Mówi się, że wraz z nastaniem nowego roku powinny obowiązywać już nowe stawki.
Agnieszka Głośniewska, rzeczniczka Urzędu Regulacji Energetyki, poinformowała niedawno, iż tak jak URE, tak i czterech największych dostawców energii elektrycznej przewidują wzrost cen energii o jakieś 4,5 – 6 proc.