Jak poinformowała Gazeta Wyborcza, spółka LDZ, która stanowiła potencjalnego inwestora dla biurowca Brama Miasta w Łodzi, wycofała się z realizacji projektu.
Jednym z głównych powodów była zbyt wygórowana cena działki, na której miała powstać inwestycja. Jej cena wynosi bowiem aż 40 milionów złotych. Eksperci oszacowali jednak, że rzeczywista wartość gruntu nie przekracza 17 milionów złotych. Urząd Miasta był jednak nieugięty.
Brama Miasta miała stanowić wizytówkę Łodzi. Budynek miał dawać możliwość przejścia z podziemnego dworca kolejowego bezpośrednio na jedną z głównych ulic miasta.