Jak uważają ekonomiści Danske Bank jeśli Europejski Bank Centralny zdecyduje się na podniesienie stop to na pewno będzie kryzys na rynku nieruchomości we Francji. I to podobnie duży jak w Hiszpanii. „Widzimy oznaki bańki we Francji i nie będziemy zaskoczeni, jeśli w najbliższych latach ceny nieruchomości w tym kraju spadną o 10-20%”- uważa analityk Danske Frank Oland Hansen. Wskazuje to na to, że przyszłe problemy strefy euro mogą zrodzić się nie w krajach PIGS, czyli Portugalii, Irlandii czy Hiszpanii. Tylko w drugiej co do wielkości gospodarce strefy euro – we Francji.
Źródło: Wyborcza