W pierwszej połowie 2023 roku wolumen inwestycji w Europie Środkowo-Wschodniej wyniósł 2,02 mld euro, o ok. 64% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Eksperci Colliers odnotowali relatywnie duże zainteresowanie sześcioma1 analizowanymi rynkami szczególnie ze strony kapitału z CEE, część inwestorów w dalszym ciągu kontynuuje jednak strategię oczekiwania. W I połowie roku popyt wzrósł w sektorze handlowym – na koniec pierwszej połowy 2023 r. jego udział w całym wolumenie wyniósł 35%.
— Wolumeny inwestycji w 2023 roku w Europie Środkowo-Wschodniej były jednymi z najniższych w historii. Spadek o 64%, według wstępnych odczytów, pokrywa się niestety z wynikami europejskimi i światowymi. Biorąc pod uwagę obecne warunki, w szczególności w odniesieniu do kosztów obsługi zadłużenia, przewidywanie aktywności rynkowej w pozostałej części roku pozostaje wyzwaniem. Szacujemy, że przy utrzymaniu się obecnych trendów wolumen inwestycji na koniec 2023 r. może osiągnąć około 5 mld euro — mówi Kevin Turpin, dyrektor ds. rynków kapitałowych na region Europy Środkowo-Wschodniej, Colliers.
W Polsce łączny wolumen inwestycji za drugi kwartał wyniósł 150 mln euro (801 mln euro w pierwszej połowie roku, co zapewniło jej największy udział w wolumenach inwestycyjnych w CEE – ok. 42%). Na drugim miejscu uplasowały się Czechy z udziałem na poziomie 34%, z kolei Bułgaria była jedynym rynkiem w regionie ze wzrostami w skali roku. Pozostałe rynki odnotowały spadki wolumenów od 42 do 87%.
Trendy i perspektywy
Colliers przewiduje, że w Polsce w trzecim kwartale rynek będzie kontynuował poszukiwania odpowiedniego poziomu cen przy niewielkiej aktywności w okresie letnim. W nadchodzących miesiącach eksperci spodziewają się sfinalizowania kilku transakcji biurowych i logistycznych, a także nieznacznego wzrostu zainteresowania aktywami handlowymi. Warto podkreślić, że w Polsce kredyty bankowe są dostępne, ale procesy finansowania nadal się przeciągają. W drugim kwartale ogłoszono jednak szereg transakcji dłużnych w sektorze logistycznym, co wskazuje na utrzymującą się aktywność.
– Biorąc pod uwagę ograniczoną płynność, a co za tym idzie niewielką liczbę transakcji referencyjnych, uczestnicy mają trudności z ustaleniem cen rynkowych, widoczna jest różnica między proponowanymi cenami kupna i sprzedaży. Z tego powodu większość inwestorów o ugruntowanej pozycji czeka na stabilizację cen i zmianę nastrojów na rynku. Stwarza to rzadką okazję dla regionalnych nabywców z Europy Środkowo-Wschodniej i krajów bałtyckich do konkurowania o najlepsze produkty po niższych cenach – podkreśla Marek Paczuski, Senior Director w Dziale Doradztwa Inwestycyjnego Colliers.
Źródło: Colliers (pełny raport znajduje się na oficjalnej stronie internetowej Colliers).