Wojny o pilot do klimatyzacji w biurach nabierają na sile w czasie letnich fal upałów. Czy istnieje sposób na osiągnięcie optymalnej dla wszystkich temperatury? Eksperci Colliers, którzy zarządzają niemal 80 nieruchomościami biurowymi, handlowymi i magazynowymi, tłumaczą, jak można rozwiązać odwieczny konflikt między „za ciepło” i „za zimno”.
Zalecenia vs. rzeczywistość
Nie ma przepisów określających maksymalną temperaturę w biurze, jednak powszechnie przyjmowanym optimum to około 22°C, a latem nawet więcej, bo od 24° C do 26° C – to zalecenia specjalistów medycyny pracy. W przypadku pomieszczeń, w których przebywamy krótko, takich jak lobby czy sklepy, temperatura powinna być uzależniona od warunków atmosferycznych na zewnątrz.
– Zalecenia to jedno, jednak praktyka pokazuje, że nie ma czegoś takiego, jak optymalna temperatura, bo każda osoba może mieć bardzo indywidualne potrzeby. Pracownicy biurowi często oczekują, aby latem temperatura w biurach była niższa niż zalecana przez lekarzy medycyny pracy. Często więc temperatura maksymalna, którą ustawiają użytkownicy to mniej niż 24°C. Możemy obserwować wtedy, że część użytkowników jest zadowolona z ustawionych parametrów, inni jednak odczuwają chłód i ubierają kolejne warstwy odzieży. Z kolei w takich przestrzeniach jak sklepy czy recepcje temperatura również często jest ustawiana przez pracowników. W efekcie klienci wchodzący do środka z upału szybko marzną – tłumaczy Marta Lenarczyk, ekspertka z Działu Asset Services w Colliers i dodaje: – Warto także pamiętać, że na odczucia związane z temperaturą w pomieszczenaich mają także inne czynniki.
Należą do nich: zbyt mała ilość świeżego powietrza (mamy wtedy poczucie, że jest nam duszno), nasłonecznienie miejsca pracy, a także oddalenie od nawiewu, co powoduje brak odczucia ruchu powietrza. W takich przypadkach najlepszym sposobem na poprawę komfortu nie jest, wbrew pozorom, obniżanie temperatury, a odpowiednio: przewietrzenie, zastosowanie osłon przeciwsłonecznych, dobre zaprojektowanie ustawienia biurek względem nawiewu klimatyzacji.
Inteligentne oszczędzenie
Poziom temperatury, który chcemy osiągnąć w pomieszczeniu, ma duży wpływ na zużycie energii elektrycznej potrzebnej do ochłodzenia powietrza. Temperatura w pomieszczeniach to też kwestia kosztów utrzymania powierzchni komercyjnych, magazynowych lub biurowych. Dla przykładu – w układzie projektowanym, na schłodzenie danej ilości powietrza nominalnie z temperatury 35°C do 22°C, każda zmiana ustawień o 1°C (w lecie mamy tu na myśli obniżenie oczekiwanej temperatury wewnętrznej) powoduje wzrost zużycia energii o prawie 8%.
– Dzięki systemom BMS wyposażonym w odpowiednie funkcjonalności możemy zaprogramować maksymalne wartości odchylenia temperatury od wskazanej przez administratora wartości dla całego systemu. Czyli jeśli obsługa budynku wyznaczy temperaturę dla danej powierzchni na poziomie 24° C, to indywidulany użytkownik może ją zmniejszać lub zwiększać tylko w określonych przez system zakresie, np. +/- 1,5°C – wyjaśnia Marta Lenarczyk.
Takie rozwiązania pozwalają wyeliminować indywidualne oraz chwilowe zapotrzebowanie na chłodzenie, np. wynikające z faktu, że ktoś właśnie wrócił ze spaceru w temperaturze zewnętrznej powyżej 30°C i chce szybko się schłodzić. Oprócz wspomnianych funkcjonalności BMS, na rynku dostępnych jest coraz więcej rozwiazań, które wspierają funkcjonowanie systemów HVAC w zakresie doboru optymalnych nastaw. Zmiany oczekiwanych parametrów realizowane są wówczas na podstawie aktualnego zapotrzebowania i obciążenia cieplnego budynku, liczby użytowników, nasłonecznienia, przewidywanych prognoz pogody oraz dostępnych danych historycznych budynku. Wszystkie te informacje są przetwarzane przez algorytmy i w efekcie zmiany nastaw (czyli np. temepratury nawiewanego przez centrale wentylacyjne świeżego powietrza, czy też jego ilości) realiozwane są optymalnie do obecnego zapotrzebowania, co ogranicza okresy nadmiernego zużycia energii.
– Obróbka termiczna powietrza oraz jego transport to jedne z najbardziej energochłonnych procesów technologicznych wykonywanych na budynku. Na podsatwie naszych doświdczeń, jako zarządców nieruchomości komercyjnych, możemy powiedzieć, że nowoczesne systemy BMS, wspierane przez sztyczną intelignecję pozwalają na oszczędność zużycia energii na poziomie nawet 20% – podsumowuje Marta Lenarczyk.
Źródło: Colliers.