Gdyby Wielka Brytania wykorzystywała tylko własne zasoby, od roku nie miałaby ryb. Roczne krajowe zasoby w tę potrawę mogą zaspokoić zapotrzebowanie Brytyjczyków przez około 230 dni w roku. Jedna na trzy ryby konsumowane w Wielkiej Brytanii pochodzi z krajów nienależących do Unii Europejskiej, takich jak Islandia, Norwegia czyChiny Według danych z 2010 roku kraj rocznie importuje ponad 161 tys. ton ryb, głównie dorszy i łupaczy, których wartość przekracza 528 mln funtów.