Co więcej, w dobie rosnących cen energii, ta pozyskana ze słońca pozwala znacząco redukować bieżące koszty związane z utrzymaniem budynku. Czy montaż paneli fotowoltaicznych na dachach magazynów oraz zakładów produkcyjnych to na razie tylko nowa moda czy może już standard?
– Wykorzystanie w budowie ekologicznych, certyfikowanych materiałów, stosowanie oszczędzających energię rozwiązań technologicznych oraz wykorzystanie inteligentnych systemów zarządzania budynkiem staje się standardem, o który zabiegają inwestorzy oraz najemcy – coraz więcej z nich pyta o tego typu rozwiązania już na etapie wstępnych rozmów na temat projektu architektonicznego – zauważa Rafał Bredow, konstruktor w firmie Commercecon, specjalizującej się w budowie obiektów przemysłowych.
– Rok 2022 był zgodny z naszymi oczekiwaniami. Zmiana ustawy prosumenckiej przyniosła w pierwszym kwartale dynamiczny i wysoki wzrost sprzedaży instalacji domowych. Co prawda w kolejnych miesiącach ta dynamika mocno wyhamowała, ale braki zainteresowania wśród klientów indywidualnych zapełnił segment klientów biznesowych. Kryzys energetyczny, inflacja, stale rosnące ceny energii, niepewna sytuacja geopolityczna – to wszystko wpływa na przyspieszony proces transformacji energetycznej. Przedsiębiorcy, poprzez inwestycje w OZE, odcinają się od tych negatywnych czynników, stają się niezależni i zwiększają bezpieczeństwo prowadzonej działalności
– wyjaśnia Grzegorz Batko, Dyrektor ds. operacyjnych ML System
– Odnawialne źródła energii są więc jedyną słuszną drogą wyjścia z tego kryzysu i zapewnienia bezpieczeństwa na przyszłość. Nasz plan na bieżący rok jest więc naturalny – podniesienie udziału OZE w Polsce, ale i w sprzedaży eksportowej. Jesteśmy odpowiednio przygotowani na stale rosnące zapotrzebowanie rynku – dodaje. A rynek OZE w Polsce rzeczywiście rośnie. Dane za pierwszy kwartał br. pokazują, że moc zainstalowana w OZE wzrosła już do 23 847 MW, a moc samych instalacji fotowoltaicznych przekroczyła 13 000 MW.
– Niezwykle trudna sytuacja na rynku energetycznym w Polsce w minionym roku sprawiła, że inwestorzy planujący budowę hali przemysłowej lub magazynowej coraz częściej pytają nas o możliwość techniczną oraz koszty instalacji fotowoltaicznej. Warto powiedzieć, że w ubiegłym roku realizowaliśmy już takie projekty – podkreśla Rafał Bredow. Ale ekspert zwraca uwagę na jeszcze jedno ważne zjawisko – powrót inwestorów, którym Commercecon już kilka lat temu oddał do użytkowania obiekty przemysłowe. – Choć nie interesowali się fotowoltaiką w trakcie procesu inwestycyjnego, to teraz poważnie rozważają montaż paneli PV. W ubiegłym roku zdarzyło się już nam wykonywać audyty konstrukcji budynku, które miały ocenić możliwość zamontowania na dachu instalacji fotowoltaicznej – dodaje.
– Pomimo prób utrzymania cen prądu na obecnym poziomie, koszty zakupu energii elektrycznej nadal stanowią sporą część wydatków wielu przedsiębiorstw. Najrozsądniejszym rozwiązaniem jest zatem inwestowanie w fotowoltaikę. Zamrożenie cen prądu w 2023 roku nie zmniejszyło zainteresowania instalacjami fotowoltaicznymi wśród przedsiębiorców, umożliwiło im natomiast inwestowanie w OZE bez konieczności jednoczesnego ponoszenia wysokich kosztów stałych – wyjaśnia ekspert ML System. Zwraca też uwagę, że kształtujący się w ubiegłym roku wysoki poziom cen energii wpłynął na czas zwrotu inwestycji w instalację fotowoltaiczną, który przez cały rok 2022 utrzymywał się na poziomie poniżej 3 lat.
– Najbardziej optymalne jest uwzględnienie tego rozwiązania już na etapie planowania inwestycji, najpóźniej w momencie rozpoczęcia prac nad projektem architektonicznym budynku. Powód jest prosty – panele wraz z konstrukcjami wsporczymi, na jakich są montowane (tak dzieje się w przypadku prawie płaskich dachów hal przemysłowych), stanowić będą dodatkowe obciążenie konstrukcji hali. Zatem musi być ona odpowiednio wzmocniona, a pokrycie dachu dostosowane do określonych w projekcie rozwiązań
– wyjaśnia Rafał Bredow, konstruktor w firmie Commercecon
mat.prasowy