Aby upozorować zyski, Amber Gold płacił od nich różne podatki. Teraz fiskus musi oddać spółce w upadłości ponad 11 mln zł. Pracownicy natomiast muszą oddać iPhone’y za bagatela pół miliona. Niestety, liczba oszukanych przez Amber Gold klientów rośnie z każdym dniem w zastraszającym tempie. Tylko przez okres dwóch miesięcy, do prokuratury zgłosiło się ponad 8 tys. osób. Ze sprawozdania zarządcy przymusowego spółki wynika, że Amber Gold powinien oddać łącznie 677 mln zł aż 24 tys. osób. Niestety raczej z dochodzenia swoich praw rezygnują ludzie, którzy wpłacili stosunkowo niewielkie depozyty, do kilku tysięcy. Łączny dług spółki to ponad 700 mln zł, a majątek szacowany jest na tylko 105 mln zł. W pierwszej kolejności zostaną spłacone zaległości wobec ZUS -13 mln zł oraz pracowników.