Wskutek ogłoszenia stanu epidemii w Polsce rynek centrów handlowych przestał praktycznie działać. Natomiast właściciele i zarządcy centrów handlowych powyżej 2.000 m2, w odróżnieniu od najemców lokali, nie tylko nie zostali objęci programem osłonowym w ramach uchwalonej tzw. Tarczy Antykryzysowej, ale wręcz przerzucono na tę grupę pełną odpowiedzialność finansową za skutki pandemii Covid-19, które dotknęły branżę handlu detalicznego.
Wynajmujący zostali pozbawieni jedynego źródła przychodów w postaci comiesięcznych czynszów od najemców, z których finansują koszty utrzymania centrów handlowych, wynagrodzenia pracowników, spłaty kredytów bankowych oraz daniny publiczno-prawne. Powyższe koszty są stałe i stanowią łącznie około 85-90 procent miesięcznych przychodów centrów handlowych, w zależności od wysokości zaciągniętych kredytów. Dodatkowo, pomimo że centra nadal częściowo działają – najemcy zostali zwolnieni z opłat eksploatacyjnych, które w normalnych warunkach pokrywały część kosztów utrzymania centrum (np. sprzątanie, ochrona, remonty i naprawy, media, podatki, ubezpieczenia, zarządzanie centrum). Oznacza to, że z dnia na dzień wynajmujący w centrach handlowych zostali pozbawieni możliwości obsługi zadłużenia oraz regulowania zobowiązań wobec swych pracowników
i usługodawców. Brak jakichkolwiek zapisów osłonowych w tzw. Tarczy Antykryzysowej, np. w zakresie zawieszenia zobowiązań kredytowych wynajmujących, postawił pod znakiem zapytania płynność wielu właścicieli centrów handlowych, co stanowi bezpośrednie zagrożenie dla ich biznesu i biznesu ich najemców, jak również szeregu podmiotów powiązanych, bez których funkcjonowanie centrów handlowych byłoby niemożliwe. To musi rodzić reakcję łańcuchową i negatywne skutki dla całej gospodarki będą długoterminowe.
Wierzymy, że najlepsze rozwiązania potrafimy znaleźć we własnym gronie – my-wynajmujący, siadając do stołu z najemcami.
Niewątpliwie pierwsza fala wybuchu epidemii w Polsce, wywołała szok we wszystkich sektorach gospodarki, a nawet chwilowe odruchy antagonizmu między wieloma dotychczasowymi partnerami biznesowymi. Jednak teraz jest pora na trzeźwy osąd i zakończenie jałowych sporów.
– Jako właściciele i zarządzający centrami handlowymi znaleźliśmy się w głębokim kryzysie, ale ponad dwie dekady dobrej współpracy z naszymi partnerami po stronie najemców – sprawia, że dobrze czujemy problemy, z którymi obecnie mierzy się wielu z nich. Wierzymy, że obie strony mają zarówno wystarczający poziom doświadczenia biznesowego, jak i empatii, aby znaleźć porozumienie bez pośredników – powiedział Rafał Sonik, Prezes Zarządu Gemini Holding, jeden z twórców
GRUPY 305, porozumienia wynajmujących na rzecz dialogu z najemcami i wypracowania konstruktywnych rozwiązań dla rynku po odwołaniu stanu epidemii.
Proponujemy konkretne założenia do rozpoczęcia dialogu z naszymi partnerami – najemcami – w indywidualnych rozmowach. Jednocześnie nasze możliwości negocjacyjne i ewentualne ulgi dla najemców są wprost zależne od skali pomocy, jaką otrzymamy od rządu. Brak wsparcia ze strony rządu stwarza ogromne ryzyko upadłości wielu centrów handlowych, a przeciwstawianie interesów jednej grupy uczestników rynku drugiej jest sprzeczne z zasadami społecznej gospodarki rynkowej.
Nasze propozycje dla najemców:
- Najemcy, którzy uzyskają obrót miesięczny mniejszy niż 70% średniego miesięcznego obrotu z 2019 roku, otrzymają rabaty w czynszu adekwatne do lokalizacji i sytuacji najemcy oraz zakresu wsparcia/pomocy ze strony rządu w okresie od 6 do 12 miesięcy od daty zniesienia ograniczeń, pod warunkiem przedłużenia umów najmu o okres odpowiadający co najmniej okresowi korzystania z ulg w czynszu.
- Najemcy, którzy uzyskają obrót miesięczny nie mniejszy niż 70% średniego miesięcznego obrotu z 2019 roku, zapłacą czynsz i opłaty eksploatacyjne zgodnie z umową najmu.
– Chcąc ograniczyć druzgocący efekt domina, który nastąpi w bardzo krótkim czasie – musimy działać w porozumieniu. Wszystkie strony muszą wyjść ze strefy komfortu i zrozumieć jak bardzo jesteśmy sobie potrzebni. Zarówno wynajmujący, jak i najemcy wzajemnie od siebie zależą. Obie strony działają na szeroką skalę i są obciążone wysokimi, bieżącymi kosztami. Zatem musimy wypracować rozwiązania, które pozwolą nam wspólnie przetrwać do czasu, gdy będziemy mogli zacząć normalnie funkcjonować. Jesteśmy gotowi do rozmów z najemcami, aby uzgodnić zasady rozliczania czynszów i opłat eksploatacyjnych po odwołaniu stanu epidemii, w drodze indywidualnych negocjacji stron i podpisania stosownych aneksów do umów najmu – powiedział Rafał Kwiatkowski, Członek Zarządu EPP i Wiceprezes ds. Operacyjnych.
Aby umożliwić wypracowanie satysfakcjonujących rozwiązań z najemcami niezbędna jest pomoc rządu dla właścicieli centrów handlowych. Dlatego apelujemy do rządu o niezwłoczne uruchomienie działań osłonowych:
- Przywrócenie na stałe niedziel handlowych.
- Rezygnacja na stałe z podatku galeryjnego i podatku od sprzedaży detalicznej.
- Umorzenie podatku od nieruchomości i opłat za wieczyste użytkowanie do końca 2020 roku (refundacja dla samorządów z rządowych funduszy pomocowych).
- Wprowadzenie na okres do końca 2020 roku kasowej metody rozliczania VAT i CIT.
- Wprowadzenie mechanizmu bezproblemowego odraczania przez banki rat kapitałowych do końca 2020 roku, z możliwością przedłużenia na 2021 rok.
- Wprowadzenie mechanizmu finansowania przez państwo w okresie do końca 2020 roku rat odsetkowych od kredytów udzielonych przez banki w Polsce na inwestycje w centra handlowe w Polsce.
- Pomoc Polskiego Funduszu Rozwoju w formie nieoprocentowanych pożyczek, obejmowania obligacji lub zastosowania innych instrumentów finansowych, zwiększających płynność
u przedsiębiorców. - Pokrywanie przez państwo 80% kosztów wynagrodzeń u najemców i wynajmujących do końca 2020 roku.
- Umorzenie składek ZUS w okresie epidemii u najemców i wynajmujących bez względu na wielkość firmy.
– Trzeba jasno podkreślić, że nasze propozycje na rzecz dialogu z najemcami muszą zostać niezwłocznie uzupełnione o konkretne formy wsparcia i rozwiązania osłonowe dla nas – właścicieli centrów handlowych – ze strony rządu. Nieuwzględnienie perspektywy wynajmujących w przepisach uchwalonej tzw. Tarczy Antykryzysowej, to brak zrozumienia dla sposobu funkcjonowania całej branży. Kluczowe jest symetryczne wsparcie dla wszystkich uczestników tego rynku, zarówno najemców, jak
i właścicieli centrów handlowych, bo wszystkie te podmioty i ich kondycja biznesowa są od siebie wzajemnie zależne. Bez odpowiedniego wsparcia ze strony państwa szeroko pojęta branża handlowa może pogrążyć się w zapaści na wiele lat – komentuje Aleksander Walczak, Prezes Zarządu Dekada SA.
materiał prasowy