Podobnie jak w styczniu i grudniu ubiegłego roku stopy procentowe zostały podwyższone o 50 punktów bazowych. Tym samym Rada Polityki Pieniężnej ustanowiła stopę referencyjną na poziomie 2,75 proc. Według zapowiedzi Narodowego Banku Polskiego będą kolejne podwyżki. To niestety złe wieści dla osób spłacających kredyty, a także dla deweloperów. Jak kolejne podwyżki wpływają na rynek nieruchomości, prognozuje Katarzyna Tworska – dyrektor zarządzająca redNet 24, firmy specjalizującej się w sprzedaży mieszkań deweloperskich.
Spis treści:
Koszty walki z inflacją, a kredyty na nieruchomości komercyjne
Deweloperzy nieruchomości inwestycyjnych w starciu z podwyżkami
Pomimo wprowadzenia dwóch tarcz antyinflacyjnych oraz deklaracji prezesa NBP, mających na celu umocnienie złotego i obniżkę cen, to inflacja w Polsce cały czas rośnie. Według danych GUS na koniec zeszłego roku wynosiła 8,6 proc. licząc rok do roku. Komisja Europejska prognozuje w naszym kraju najwyższą inflację w całej Unii Europejskiej. Wszystko to ma bezpośredni wpływ na sytuację na rynku mieszkaniowym.
– Nasze analizy wskazują, że wpływ zaostrzenia polityki pieniężnej na inflację będzie w pełni widoczny dopiero po kilku kwartałach od podwyżki stóp procentowych. W przypadku kolejnych podwyżek, popyt na całym rynku nieruchomości może osłabnąć. Ograniczone zostaną możliwości kredytowe, przez co klienci indywidualni mogą poszukiwać mniejszych, a co za tym idzie tańszych lokali. Dodatkowo, może mocno ograniczyć się liczba inwestorów indywidualnych, którzy posiłkowali się kredytem kupując lokale na wynajem – zauważa Katarzyna Tworska, dyrektor zarządzająca redNet 24.
Koszty walki z inflacją, a kredyty na nieruchomości komercyjne
Podwyżki stóp procentowych, a w ślad za tym stawek WIBOR największy wpływ będą miały na segment mieszkań w standardzie popularnym o niższych cenach, gdzie zakup częściej finansowany jest kredytem. Koszty decyzji Rady Polityki Pieniężne poniosą bezpośrednio ci, którzy już spłacają kredyty lub dopiero zamierzają pożyczyć pieniądze z banku.
– Wzrost stóp procentowych oznacza wyższe raty kredytów. Oprocentowanie w bankach nie zmieni się oczywiście z dnia na dzień. Większość kredytobiorców podwyżka ta dotknie dopiero za jakiś czas, ale będzie to oznaczać ratę wyższą o 20-35 proc. Jednocześnie podwyżki stóp przełożą się na spadek zdolności kredytowej, a tym samym na możliwości zakupowe nabywców. Kolejny wzrost może nastąpić na początku marca, na następnym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej – dodaje Katarzyna Tworska.
Deweloperzy nieruchomości inwestycyjnych w starciu z podwyżkami
Popyt na nowe mieszkania nadal utrzymuje się na wysokim poziomie, pomimo wysokich cen. Podwyżki Rady Polityki Pieniężnej uderzą jednak, nie tylko w kieszenie kupujących, ale również deweloperów.
– Wyższe stopy procentowe oznaczają również wzrost kosztów kredytowania działalności deweloperskiej. Wysokie ceny gruntów i problem z ich dostępnością, inflacja, rosnące koszty materiałów, w tym także cen energii i wykonawstwa wpływają na koszt budowy lokali mieszkalnych, a co za tym idzie powodują wzrost cen mieszkań – uważa Maciej Dymkowski, prezes zarządzający serwisem tabelaofert.pl
Źródło: REDNET 24 i tabelaofert.pl.