Japonia chciałaby rozwijać współpracę z Polską w nowych obszarach tj. energetyki jądrowej oraz tradycyjnej opartej na węglu. Chciałaby dostarczać Polsce swoje najnowsze technologie jądrowe. Japończycy uważają, że są one najbezpieczniejsze i najbardziej niezawodne
Dotychczasowe inwestycje z tego kraju w Polsce związanych były z przemysłem samochodowym i elektronicznym. Teraz Japonia chciałaby rozwijać nowe obszary współpracy. Energetyka może być nowym obszarem wspólnego działania dla Japończyków i Polaków – podkreślił Yutaka Yokoi, dyrektor generalny ds. prasy i dyplomacji publicznej w japońskim MSZ.
Przekonywał, że w wyniku awarii elektrowni atomowej po trzęsieniu ziemi w Japonii rozwinięto nowoczesne technologie zapewniające bezpieczeństwo użycia atomu.
Nauczyliśmy się bardzo dużo dzięki temu wypadkowi. Myślę, że to nasz obowiązek, żeby się dzielić tymi doświadczeniami z innymi. Jesteśmy przekonani, że możemy robić najbezpieczniejsze i niezawodne elektrownie jądrowe – kontynuował Yokoi. Podkreślił również, że japońskie firmy zajmujące się energetyką jądrową Toshiba i Hitachi mają kontakty z amerykańskimi przedsiębiorstwami, zainteresowanymi kupnem ich najnowszych najbezpieczniejszych technologii.
Hitachi jest jedną z największych japońskich firm zatrudniających ponad 300 tys. osób na świecie. Firma wraz z General Electric jest operatorem dwóch elektrowni atomowych w Stanach Zjednoczonych. Największym rywalem na rynku japońskim dla Hitachi jest Toshiba.
Yokoi oznajmił, że Japonia chciałaby też rozwijać w Polsce kadry – kształcić ludzi, którzy w przyszłości mieliby pracować w elektrowniach jądrowych i firmach współpracującymi z nimi.
Japończycy są zainteresowani również rozwijaniem w Polsce technologii „czystego węgla”. – Węgiel jest odpowiedzialny za zanieczyszczenia powietrza i wody. Japonia posiada najnowsze technologie „czystego węgla”.
Na technologie „czystego węgla” składa się m.in. usprawnienie bloków energetycznych poprzez zastosowanie spalania w czystym tlenie czy oddzielanie i składowanie dwutlenku węgla powstającego w wyniku spalania.
Na przełomie czerwca i lipca Ministerstwo Gospodarki ma przedstawić rządowi ostateczną wersję programu energetyki jądrowej, określającego działania w tej dziedzinie na kolejne dziesięć lat. Dostarczaniem technologii jądrowej Polsce zainteresowana jest też m.in. Francja, światowy potentat wytwarzaniu energii z atomu.