Na koniec I kwartału 2020 roku zasoby biurowe w Polsce zbliżyły się do poziomu 11,2 mln m kw., z czego 5,6 mln m kw. przypadało na Warszawę, a pozostałe 4,6 mln m kw. na 8 rynków regionalnych, wśród których liderami pod względem popytu były: Kraków, Wrocław i Łódź. Najwięcej biur w budowie – poza stolicą – było natomiast w Krakowie, Trójmieście i Katowicach. Wpływ pandemii na rynek był już odczuwalny, jednak to kolejne kwartały zweryfikują skalę i strukturę zmian w sektorze biurowym – wynika z najnowszych danych Działu Badań Rynku firmy doradczej Knight Frank.
„W pierwszych trzech miesiącach 2020 roku na regionalnych rynkach biurowych nadal widoczna była ożywiona aktywność najemców. Wolumen transakcji zarejestrowany w I kwartale był prawie o 70% wyższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.” – mówi Jadwiga Małek, konsultant w Dziale Badań Rynku Knight Frank.
Łącznie na rynkach regionalnych w tym czasie wynajęto 220.000 m kw. powierzchni biurowej, w tym najwięcej w Krakowie (62.100 m kw.), Wrocławiu (47.900 m kw.) i Łodzi (37.700 m kw.).
W I kwartale ukończono na rynkach regionalnych 5 projektów biurowych o łącznej powierzchni 79.800 m kw. Warto zaznaczyć, że wolumen nowej podaży choć był o niemal 40% niższy niż odnotowany w I kwartale 2019 roku, to pozostał na porównywalnym poziomie do wyniku odnotowanego w ubiegłym kwartale.
„Wpływ pandemii COVID-19 na sektor biurowy był widoczny jedynie w odniesieniu do terminów zakończenia i rozpoczęcia realizacji nowych projektów biurowych. Niższy niż spodziewany poziom nowej podaży wynika z opóźnień w ukończeniu projektów, które były spowodowane ograniczeniami wprowadzonymi przez rząd, co utrudniło dotrzymanie niektórych terminów realizacji.” – dodaje Jadwiga Małek.
Na koniec marca 2020 roku w budowie było ponad 1 mln m kw. powierzchni biurowej. Zdaniem ekspertki Knight Frank można się spodziewać systematycznego oddawania do użytku kolejnych projektów biurowych na rynkach regionalnych.
Z uwagi na oddanie do użytku inwestycji w znacznym stopniu skomercjalizowanych, odnotowano dalszy spadek współczynnika pustostanów do poziomu 9,4% (średni współczynnik pustostanów dla rynków regionalnych). Zaobserwowano również nieznaczne spadki czynszów wywoławczych, jednak na pełniejszy obraz skutków epidemii należy poczekać do drugiej połowy 2020 roku.
Kraków zbliża się do 1,5 mln m kw.
W I kwartale ukończono w Krakowie dwa projekty biurowe, które powiększyły zasoby biurowe o 37.000 m kw. do poziomu 1,46 mln m kw. Tym samym stolica Małopolski pozostaje na pozycji lidera wśród najdynamiczniej rozwijających się rynków regionalnych. Dodatkowo, na koniec marca w budowie było ponad 300.000 m kw., z czego około 45% ma być dostarczone na rynek jeszcze w tym roku.
„Wysokiej aktywności deweloperów towarzyszył niesłabnący popyt na powierzchnię biurową. W pierwszych trzech miesiącach tego roku wolumen transakcji najmu wyniósł niemal 62.100 m kw. i był o 10% wyższy niż popyt zanotowany w I kwartale 2019 roku.” – mówi Monika Sułdecka-Karaś, Partner i Dyrektor Regionalny w Knight Frank Polska.
„Warto podkreślić, że pod koniec kwietnia zauważyliśmy ożywienie wśród najemców i powrót do rozmów, które w dużej mierze dotyczą przedłużania/renegocjacji umów najmu oraz doradztwa w zakresie przygotowania do powrotu do biura” – dodaje.
Wrocław z mniejszym wskaźnikiem pustostanów
Zapotrzebowanie na powierzchnie biurową we Wrocławiu nie słabnie. Wolumen transakcji najmu zawartych w I kwartale tego roku sięgnął 47.900 m kw. Jest to wynik lepszy o około 50% niż odnotowany w analogicznym okresie 2019 roku. Na koniec marca współczynnik pustostanów w stolicy Dolnego Śląska zmniejszył się o 0,7 pp. w porównaniu do poprzedniego kwartału, osiągając poziom 11,8%.
Do użytku oddano co prawda tylko jeden budynek biurowy o powierzchni 8.250 m kw., ale miniony rok był rekordowy pod względem wolumenu ukończonej powierzchni. W budowie pozostawało na koniec marca pond 170.000 m kw. z czego niemal połowa planowana jest do ukończenia w tym roku.
„I kwartał był udany pod względem popytu, ale tak naprawdę II kwartał pokaże jaki realny wpływ będzie miała pandemia COVID-19 na ten jeden z trzech największych rynków biurowych w Polsce. Pozytywnym sygnałem jest fakt, iż życie na budowach nie zamarło i wciąż są najemcy, którzy chcą wynajmować nowe biura” – podsumowuje Maciej Moralewicz, Dyrektor Regionalny Knight Frank we Wrocławiu.
Trójmiasto nr 2 pod względem wolumenu projektów w budowie
Rynek trójmiejski zajął drugie miejsce na rynkach regionalnych pod względem budowanych powierzchni biurowych. Na koniec marca w realizacji było tam 218.00 m kw. Kraków okazał się liderem z wolumenem 308.000 m kw., a trzecie miejsce zajęły Katowice z podażą w budowie sięgającą 189.000 m kw.
„Sytuacja w Trójmieście wygląda dość stabilnie. Obiekty, które były planowane na ten rok, zostaną oddane w terminach. Na ten moment nie widzimy przesunięć czasowych w projektach rozpoczętych w tym roku lub tych, które są planowane.” – mówi Joanna Gomułkiewicz, Leasing Manager z trójmiejskiego biura Knight Frank.
W tym roku harmonogramy inwestycji zakładają oddanie 80.000 m kw., czyli wolumenu powyżej średniej rocznej z lat 2017-2019 na poziomie 68.000 m kw.
„Na trójmiejskim rynku nieruchomości wciąż odnotowujemy najniższy w Polsce wskaźnik pustostanów, który wynosi 4,1%. W obliczu pandemii zauważamy tendencję do przedłużania i renegocjacji umów przez najemców w aktualnych lokalizacjach oraz rezygnacje z poszukiwań nowych lokalizacji” – mówi Joanna Gomułkiewicz.
Źródło: Knight Frank.