Prywatna kolekcja sztuki Anny i Jerzego Staraków udostępniona przez właścicieli w przestrzeniach budynków przy ul. Bobrowieckiej stanowi unikatową wizytówkę kompleksu.
To profesjonalnie przygotowana propozycja kulturalna, wzorowana na sprawdzonych światowych praktykach, która w naturalny sposób uzupełnia działania muzeów i innych instytucji kulturalnych, realizując tym samym założenia społecznego zaangażowania biznesu. Nie tylko w znaczący sposób podnosi atrakcyjność miejsca, tworząc przyjazne warunki pracy, ale także w szczególny sposób pobudza kreatywność.
„Z doświadczenia wiemy, że nasi najemcy doceniają obecność dzieł sztuki w miejscu pracy. Ich pracownicy przychodząc codziennie do biura czują się jakby wchodzili do galerii, a nie zwykłego biurowca. Osoby przebywające w otoczeniu sztuki, która w naszych budynkach jest bardzo wysokiej próby, mają lepsze samopoczucie i korzystniej funkcjonują w pracy. W związku z tym biznes szuka prestiżowego miejsca, które wpisze się w jego wizerunek. To wszystko i dużo więcej zapewniamy naszym najemcom na Bobrowieckiej 8 i dlatego poziom komercjalizacji biurowca zbliża się już do 93% ” – powiedział Dariusz Sokołowski, Prezes Zarządu Spectra Development.
We współpracy z Fundacją Rodziny Staraków w budynku Bobrowiecka 8, zgodnie z autorską koncepcją „Kultury wpisanej w przestrzeń”, prezentowana jest część kolekcji dedykowana polskiej sztuce po 1989 roku. W budynku znajdują się dzieła m.in.: Wilhelma Sasnala, Marcina Maciejowskiego, Piotra Ulańskiego, Zbigniewa Rogalskiego, czy mural Swansky’ego. W zielonych atriach na parterze ustawiono rzeźby Maurycego Gomulickiego.
„Realizując tak skonstruowany program budujemy nową, szczególną i w sposób niebanalny wyróżniającą się jakość. Poprzez takie działania powstają miejsca emblematy, budujące nie tylko markę firmy, korporacji czy kolekcjonera, ale także miasta, państwa, kultury danego narodu. Jak siedziba Deutsche Banku w Berlinie, siedziba Bloomberga w Londynie, fabryki firmy Würth w całej Europie. W Polsce, w Warszawie takim miejscem jest Spectra. Dzieła sztuki nie są ozdobą, ale jako jakość sama w sobie dodają przestrzeni znaczenia. Dzisiaj już nikt nie wyobraża sobie tych budynków bez nich” – mówi Ania Muszyńska, kuratorka Spectra Art Space.